• Nie Znaleziono Wyników

Konspiracyjna prasa ludowa na Kielecczyźnie (1939-1945)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konspiracyjna prasa ludowa na Kielecczyźnie (1939-1945)"

Copied!
25
0
0

Pełen tekst

(1)

Mieczysław Adamczyk

Konspiracyjna prasa ludowa na

Kielecczyźnie (1939-1945)

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 17/3, 53-76

(2)

MIECZYSŁAW ADAMCZYK

K O N SPIR A C Y JN A PR A SA LUDOW A NA K IELECCZYŻN IE (1939— 1945)

ROZWÓJ LUDOWEJ PRASY KIELECKIEJ

Do kieleckich pism lud o w ych zaliczono p rasę „Rocha” , BCh i SL— — „W oli L u d u ” oraz w spólne w y d aw n ictw a BCh i A rm ii K rajo w ej. Inne w yrosłe z T ró jek i pozostające w koalicji z SL— „Rochem ” organizacje na K ielecczyźnie nie w y d aw ały w łasnych organów p raso w y ch 1.

Początki k o n sp iracy jn ej p ra sy ludow ej n a K ielecczyźn ię.. sięgają pierw szych m iesięcy okupacji. Ju ż w listopadzie 1939 r. w y d an y został w e W łoszczowej pierw szy n u m e r „W yzw olenia” , pism a redagow anego przez „ Ja n a ” (Józefa S ygieta)2.

W początkach działalności prasow o-w ydaw niczej dużą rolę odgryw ała in icjaty w a pojedynczych osób i nielicznych grup, które sam odzielnie przystępow ały do organizow ania podziem nych redakcji, nie czekając na w ytyczne i polecenia C en traln eg o K ierow nictw a „Rocha” . W zasadzie do 1943 r. teren o w a p rasa ludow a m iała praw ie całkow itą autonom ię w y­ daw niczą i nie b y ła ograniczona cenzu rą cen traln ą, w ojew ódzką oraz po­ w iatow ą w zakresie om aw iania i in te rp re to w a n ia program u ideologicz­

1 Struktura organizacyjna SL—„Roch” oparta była na trójkowym system ie or­ ganizacyjnym . W zależności od stopnia organizacyjnego zwano je w języku kon­ spiracyjnym wojewódzkim i, pow iatow ym i i gromadzkimi. Trójki b yły m acierzy­ stym i organizacjami politycznym i, na bazie których w późniejszym etapie powstała Straż Chłopska (kryptonim „Chłostra”, przekształcona następnie na Bataliony Chłopskie), Ludowa Straż Bezpieczeństwa, Korpus Bezpieczeństwa, Ludow y Z w ią­ zek Kobiet, Związek Inteligencji Ludowej (kryptonim „Orka”) ora? m łodzieżowe ogniw a Związku Młodzieży W iejskiej „Wici”. Konspiracyjny ruch ludow y w Kie- leckiem skupiał także w sw ych szeregach członków Związku M łodzieży W iejskiej „Siew ”. Wszystkie organizacje skupione w okół SL—„Roch” otrzym ały nazw ę Ruchu Ludowego.

L. D o b r o s z y c k i , Centraln y katalog polskiej prasy konspiracyjn ej 1939— —1945, Warszawa 1962, poz. 1028, s. 258; J. N o w a k , Materiały źródłow e do hi­

storii polskiego ruchu ludowego 1939—1945, t. 4, Warszawa 1966, s. 578; Cz. W y-

c e c h, Konspiracyjna prasa ludowa na tle podziem n ej prasy polskiej, „Rocznik D ziejów Ruchu Ludowego” (dalej RDRL), 1971, nr 13, s. 220.

(3)

nego i społeczno-politycznego ru chu . W 1943 r. w szystkie podziem ne w ydaw nictw a ludow e o trzy m ały stałe kierow nictw o o rg anizacy jne w po­ staci W ydziału In fo rm acji R uchu (WIR) działającego p rz y C en tralny m K ierow nictw ie „Rocha” . W ydział ten w spółdziałał w pow stałym przy K om endzie G łów nej BCh O ddziałem VI P ra sy i In fo rm a c ji3. Na szcze­ blu w ojew ództw a pow ołano W ojew ódzki Z arząd P olity czn y Ruchu, k tó ­ r y ustalał i zatw ierdzał sk ład y red ak cy jn e pism podziem nych oraz czu­ w ał n ad czystością ideologii i k ieru n k u politycznego ru ch u . N astępnie zobowiązano podziem ne red ak cje do p rzekazyw ania dla W IR i W ydziału O rganizacyjnego po dw a egzem plarze okazowe każdego w y d an ia4. Z m ia­ n y te zostały spow odow ane pojaw ieniem się w pism ach teren ow ych pew ­ n y ch różnic w stosunku do zagadnień program ow ych ru c h u ludowego. W tej sy tu acji zalecano podziem nym redakcjom , ab y kierow ały się w y­ tycznym i zaw arty m i w D eklaracji ideow o-program ow ej ruch u ludow ego oraz c e n traln e j p rasie lu d ow ej5.

Z upow ażnienia W ojew ódzkiej T ró jk i „Rocha” zagadnieniam i łącz­ ności, k olportażu p rasy c e n traln e j i red ak cjam i lok aln ych pism konspi­ rac y jn y ch n a podległym te re n ie zajm ow ał się S tan isław Jagiełło, k tó ry rów nocześnie pełn ił obowiązki k o m endanta BCh O kręgu III kieleckiego6.

W początkow ym okresie działalność teren o w y ch T ró je k n a K ielec- czyźnie polegała m iędzy in n y m i na k olportow aniu ce n traln e j p rasy lu ­ dow ej. W m iarę ro zrastan ia się ko n sp iracy jn y ch ogniw org anizacy jny ch prasa c e n traln a nie b y ła w stanie zaspokoić zapotrzebow ania tere n u . W tej sy tu acji n iek tó re pow iatow e T ró jk i p rzy stąp iły do pow ielania w łasnych organów prasow ych. W początkach 1940 r. zaczęto w y daw ać pierw sze gazetki ludow e w obwodach: opatow skim , jędrzejow skim , w ło- szczowskim oraz w in spek to racie „C h ata”7. Rozwój terenow ego ru ch u w ydaw niczego mocno popierało C en traln e K ierow nictw o R uchu L udo­ wego, k tó re w rozw oju lokalnej p rasy ludow ej w idziało bardzo w ażny czynnik o rg an izacy jn y i m obilizacyjny. Pism a lokalne szybciej d ocierały do szerokich m as chłopskich i przyczyniały się do zw iększania szeregów SL— „Roch” i BCh. K ształciły zastęp y d ziennikarzy i lite ra tó w ch ło p ­ skich8.

3 K. B a n a c h , Z d zie jów Batalionów Chłopskich. Wspomnienia. Rozważania.

Materiały, Warszawa 1968, s. 85; Cz. W y c e c h, op. cit., s. 210.

4 Centralne Archiwum K om itetu Centralnego PZPR (dalej CA KC PZPR), sygn. 200/2, k. 29; por. Z. H i r s z, Ludow a prasa kon spiracyjna na Lubelszczyźnie,

RDRL, 1972, nr 14, s. 140, w którym autor pisze, że w ruchu ludow ym przez cały okres konspiracji prasa ludowa nie podlegała cenzurze.

5 CA KC PZPR, sygn. 200/2, k. 29.

6 Cz. P o n i e c k i, Organizacja i działalność S tronnictw a Ludow ego na

Kielec-czyźnie podczas okupacji hitlerowskiej, RDRL, 1970, nr 12, s. 156.

7 Inspektorat „Chata” obejm ował tereny powiatu pińczowskiego, m iechow skie­ go i olkuskiego, wchodzące w tym czasie w skład w ojew ództw a kieleckiego.

(4)

Na rozw ój ludowego piśm iennictw a i poezji zw racano dużą uwagę. Grono p isarzy ludow ych w ystosow ało w okresie w o jny apel do w szyst­ kich ludzi pióra zam ieszkałych n a wsi, w zyw ając ich do nadsyłania utw orów literack ich , w ierszy, pieśni i opisów z przeprow adzonych przez oddziały BCh ak cji sabotażow o-dyw ersyjnych. M ateriały te przesyłano do O kręgow ej K om endy L udow ej S tra ż y Bezpieczeństw a, a następ nie po zakw alifikow aniu publikow ano w prasie m iejscow ej i ce n traln e j. Z a­ m ierzano także przygotow ać zbiorowe w ydanie poezji i prozy w b ro ­ szurce Polska walcząca9.

Na K ielecczyźnie w latach 1940— 1943 w ydaw ano trz y pism a, k tóre specjalizow ały się w ludow ej poezji i prozie. Zam ieszczano w n ich w ier­ sze, pieśni, opow iadania, legendy zbierane i nadsy łane z regionu św ięto­ krzyskiego. We wsi Z aw ada w pow iecie opatow skim „Z iem ow it” (Józef Bińczak) w ydaw ał dw a pism a o c h arak terze literackim . Je d n y m z nich była „Żagiew ” , w y d aw an a w lata ch 1940— 1941. G azetka w ychodziła n ie ­ reg u la rn ie — raz lub dw a raz y w m iesiącu. W ydano łącznie czternaście num erów . W styczniu 1941 r. J . Bińczak w ydał pierw szy n u m er m ie­ sięcznika „S yg n ał”, którego tem a ty k ę rozszerzył w stosunku do p oprzed­ niego pism a o zagadnienia społeczno-polityczne. Dzięki rozszerzeniu te ­ m aty k i „S y g n ału ” pism o otrzym ało c h a ra k te r społeczno-literecki i poli­ tyczny, przez co zyskało rów nież n a poczytności. Ł ącznie ukazało się dw adzieścia pięć n u m erów w nakładzie około trz y stu egzem plarzy każ­ dy. O statn i n u m e r w ydano w g ru d n iu 1942 r .10 We w rześniu 1943 r. w G ackach koło Szydłow a „Ozga” (Józef M ichalski) w ydał m iesięcznik poetycki „P ro m ie ń ” . Był to dod atek do pism a „Z nicz” , w ydaw anego w obwodzie stopnickim . Łącznie ukazało się cztery n u m e ry pism a11. N ie­ ste ty do chw ili obecnej nie zdołano odnaleźć egzem plarzy w sp o m nia­ n y c h pism.

P rzed łużająca się w ojna i k on sp iracy jn e w a ru n k i p racy zm uszały w dalszych lata ch o k u p acji do d ecen tralizacji p rasy podziem nej. Mimo że początki działalności prasow o-w ydaw niczej „R ocha” na Kielecczyźnie p rzy p a d a ją na 1939 r., to pełn y jej rozwój n a stą p ił dopiero w 1943 r. Podziem ną prasę ludow ą zaczęły w ydaw ać praw ie w szystkie obwody. Zam ieszczona niżej tablica ukazu je rozwój p rasy ludow ej na ziem i kie­ leckiej w poszczególnych latach i obwodach.

W lata ch 1939— 1945 u k azy w ały się trzydzieści cztery ty tu ły pod­ ziem nej p r a s y lu do w ej12. W kolejn y ch latach okupacji w ydaw ano n a

-9 Tamże, k. 27.

10 S. J a g i e ł ł o i i n., Bataliony Chłopskie, Warszawa 1964, s. 234; J. N o- w a k, op. cit., s. 575.

11 F. F a l i s z e w s k i , K a r tk i z przeszłości ruchu ludowego w b y ł y m p o w i e ­

cie stopnickim, Warszawa 1965, s. 62; S. J a g i e ł ł o , op. cit., s. 315.

12 Cz. P o n i e c k i (op. cit., s. 165— 166) podaje, że w K ieleckiem w ychodziły 24 pisma ludowe; Cz. W y c e c h (op. cit., s. 212) podaje 33 pisma; T. T a r n o - g r o d z k i (Ruch lu d o w y na Kielecczyźnie w okresie okupacji 1939—1944, [w:]

(5)

ROZWÓJ PRASY LUDOWEJ NA KIELECCZYZNIE W POSZCZEGÓLNYCH LATACH I OBWODACH T e c h n ik a L p . T y t u ł p is m a L a ta M ie jsc e N a k ła d w y k o n a n ia C z ę s t o t l iw o ś ć p is m a e d y c j i w y d a n ia d r u k o ­ p o w ie ­ ty g o d ­ d e k a ­ t y g o d ­d w u ­ s ię c z ­m ie ­ w a n e la n e n ik da n ik n ik 1 „Bądź gotów” 1941—1942 RuszkÓW 150 X (Opatowskie) 2 „Chłopi” 1943—1944 Sielec (Pińczowskie) 500 X X 3 „Chłopska Droga” 1943—1944 Ruszkowiec (Opatowskie) 200—250 X X

4 „Chłopi idą” 1944 Świątniki

(Opatowskie) X X 5 „Chłopski S ygn ał” 1943—1944 Zawada (Opatowskie) 300—500 X X 6 „Dziennik L udow y” 1944 Jazdonów, Przem yków (Pińczowskie) X X 7 „Jutrzenka” 1944 Busko X 8 „Ku zw y­ cięstw u ” 1940—1944 Nawarzyce (Jędrzejow ­ skie) 800 X X

9 „Młodość W si” 1943—1945 K ielce X 10 „Myśl Ludow a” 1944 Stopnica 200 X X 11 „Naprzód” 1940 Inspektorat „Chata” X 12 „Na orlich skrzydłach” 1943—1944 Ruszkowiec, Zwoła (Opatowskie) 200—300 X X

13 „Nowe Tory” 1943—1945 Ołudza (W łoszczow-skie) 300 X X 14 „Pobudka” 1940 Inspektorat „Chata” X 15 „Pochodnia” 1943—1945 Opactwo (Kozienickie) 500 X X 16 „Promień” 1943 Gacki (Buskie) X X

17 „Przedświt” 1940— 1942 Pradła, Huta (Włoszczow- skie) X X 18 „Sygnał” 1941—1942 Zawada (Opatowskie) 3000 X X 19 „Walka o No­ wą Polskę” 1942—1944 Zwoła (Opatowskie) 500 X X 20 „Werble” 1943—1944 Irządze (W łoszczow-skie) 700 X X

(6)

L p. T y tu ł p is m a L a ta M ie js c e N a k ła d T e c h n ik a w y k o n a n ia C z ę s to tl iw o ś ć p is m a e y c j i w y d a n ia d r u k o ­ w a n e p o w ie ­ la n e ty g o d ­ n ik d e k a ­ da d w u ­ t y g o d ­ n ik m i e ­ s i ę c z ­ n ik 21 „W iadomości Żołnierskie” 1944 Piórków (Opatowskie) 200 X X 22 „W iadomości T ygodniow e” 1941 Nawarzyce (Jędrzejow­ skie) X X 23 „W iadomości R adiow e” 1940—1941 Ruszków (Opatowskie) 100 X 24 „W iadomości Radia Zagra­ nicznego” 1940— 1941 Radom X X 25 „Wici” 1944 Inspektorat „Chata” X X 26 „Wieś w W al­ ce” 1943—1944 Piórków (Opatowskie) 300 X X

27 „W yzw olenie” 1939—1941 W łoszczowa X

28 „Ziem ia” 1943—1945 K ielce 500 X X

29 „Ziemia K ieleck a” 1943-^1944 Brynica (Kieleckie) 350 X X 30 „Znak” 1942—1943 S ielec (Pińczowskie) X X 31 „Znicz” 1943— 1944 Gacki (Buskie) 200—500 X X 32 „Żagiew” 1940— 1941 Zawada (Opatowskie) X X

33 „Żniwo” 1944—1945 Przem yków (Pińczowskie) 200 X X 34 „Żołnierz BCh” 1944 N iegosław ice (Jędrzejow­ skie) 500 X X

stęp u jące ilości ty tułó w : w 1939 r. — 1, w 1940 r. — 7, w 1941 r. — 3, w 1942 r. — 2, w 1943 r. — 13, a w 1944 r. — 8 pism ludow ych. W roz­ w oju p rasy ludow ej na Kielecczyźnie w y o d rębniają się dw a okresy dzia­ łalności prasow o-w ydaw niczej: jeden, zam y kający się w latach 1940— — 1941, oraz drugi, m ieszczący się w latach 1943— 1944. Rok 1942 był o k resem d e p resy jn y m w prasie ludow ej, podobnie ja k zresztą w całym k o n sp iracy jn y m czasopiśm iennictw ie kieleckim .

P ierw szy ok res w ydaw niczy charak tery zo w ał się m ałą ilością w y d a­ n y c h ty tu łó w oraz niskim i nakładam i. W lata ch 1940— 1941 w ydano łącz­ n ie dziesięć pism ludow ych w n ak ład ach od 100 do 200 egzem plarzy.

Z dzie jó w Ruchu Ludowego na Kielecczyźnie, Materiały z sesji popularnonauko­

w e j zorganizowanej w Kielcach dnia 21—22 stycznia 1967 r. na 70-lecie powstania ru chu ludowego w Polsce, Kraków 1970, s. 101) — 23 pisma.

(7)

N atom iast w latach 1943— 1944 rozpoczęto edycję dw udziestu jeder pism , k tó ry c h n a k ład y znacznie w zrosły. Jed n o razo w y n a k ła d w ah ał sit w ów czas od 300 do 500, a nieliczne ty tu ły osiągnęły n a w e t n a k ła d y się­ g ające 700 i 800 egzem plarzy.

Pism a ludow e b yły przew ażnie pow ielane. T echniką pow ielania w y­ dano trzydzieści dw a ptisma. W o kresie w ojny d ru k by ł rzadko stoso­ w a n y i tru d n o dostępny, nie tylko dla w ydaw ców p ra sy ludow ej, lec: tak że in n y ch organizacji podziem nych. P ra sa ludow a obok w ydaw nictw P P R m iała n a jtru d n ie jsz e w a ru n k i w ydaw nicze, poniew aż redagow ana by ła przew ażnie n a wsi. P otęgow ały się też trud no ści n a tu ry redakcyjnej i technicznej. Spośród trzy d ziestu czterech pism ludow ych ty lk o dwie gazetki b y ły drukow ane, i to przez bardzo k ró tk i o k res13. Od czerwca do sierp n ia 1944 r. w Ś w iątn ik ach n a tere n ie po w iatu sandom ierskiego dru k o w an e było pism o „Chłopi id ą” . N atom iast w sierp n iu 1944 r. z po­ lecenia „D zierżyńskiego” (Stanisław a Bąka) i „Ozgi” (Józefa M ichalskie­ go) w ydano d ru k iem w B u sk u -Z d ro ju jed en n u m e r „ J u trz e n k i”, pisma SL „W ola L u d u ”14.

C h a ra k te ry sty c zn ą cechą kieleckich pism ludow ych był całkow ity b ra k dzienników . Łącznie w ydano: dw anaście tygodników , trz y pism a o częstotliw ości dekadow ej, trz y dw utygodniki i osiem m iesięczników 13. N ajak ty w n iejszy m ośrodkiem praso w o-w ydaw niczym podziem nego czasopiśm iennictw a ludowego w K ieleckiem był obw ód opatow ski. W okresie drugiej w o jn y św iatow ej wychodziło ta m dziesięć pism , co stanow iło 29,4% ogólnej ilości pism ludow ych w y d aw any ch n a Ziem i K ieleckiej. W d rugim okresie w ydaw niczym (1943— 1945) w obwodzie o patow skim ukazyw ało się rów nocześnie siedem różn ych ty tu łó w p rasy ludow ej. Św iadczy to o dużej aktyw ności tam tejszego społeczeństw a w k o n sp iracy jn y m ru ch u ludow ym . Pism a opatow skie kolportow ane b y ły nie tylk o na tere n ac h w łasnego pow iatu, ale także docierały do po w ia­ tów: włoszczowskiego, sandom ierskiego, częściowo iłżeckiego i pińczow - skiego16.

Obok opatow skiego silnym i ośrodkam i czasopiśm iennictw a ludow ego b y ły obwody: stopnicki, pińczow ski i włoszczowski, w k tó ry ch w y d a ­ w ano po czte ry gazetki w każdym : w Inspektoracie „C h a ta ” oraz w p o ­ w iecie jędrzejow skim i kieleckim wychodziło po trz y pism a ludow e. N a ­ to m iast w radom skim , sandom ierskim i kozienickim w ydaw ano po je d ­

13 Zakład Historii Ruchu Ludowego przy Naczelnym K om itecie Zjednoczonego Stronnictw a Ludowego (dalej ZHRL NK ZSL), sygn. P. 1252, relacja „Róży” (R o­ cha Kostrzewy).

14 Wspom nienia Stanisława Florczaka, [w:] Alm anach d ru karstw a K i e le c c z y z n y pod redakcją J. B u t w i ł ł y i Z. N o s a l a , Kielce 1969, s. 36—39; W s p o m n ie ­

nia Kacpra Florczaka, tamże, s. 36.

15 Dla ośmiu pism w ydanych nie zdołano ustalić częstotliwości. 18 Relacja autoryzowana Jana Kaczora w posiadaniu autora.

(8)

n y m piśm ie. A nalizując geografię kieleckiej prasy ludow ej należy za­ uw ażyć, że n a ja k ty w n iejsz e jej ośrodki znajdow ały się w południow o- -zachodniej, południow ej i południow o-w schodniej części w ojew ództw a kieleckiego.

Z p u n k tu w idzenia przynależności organizacyjnej i w ydaw cy k onspi­ ra c y jn e pism a ludow e m ożna podzielić n a pięć grup: sam odzielne w y ­ daw n ictw a „R ocha” , sam odzielne w y daw nictw a BCh oraz w spólne w y ­ d aw nictw a BCh z SL— „Rochem ” i BCH z AK. O ddzielną grupę stan o ­ w iło tak że w y daw nictw o SL— „W ola L u d u ” . W latach 1940— 1945 SL— — „R och” sam odzielnie w ydaw ał trzy naście pism , n atom iast BCh cztery. Do n ajliczn iejszej g ru p y periodyków należały w spólne w ydaw nictw a BCh z „R ochem ” , k tó ry c h w ydaw ano czternaście. Dwa pism a firm ow ane b yły przez BCh i AK. W 1944 r. SL— „W ola L u d u ” rozpoczęła edycję jednego pism a.

OBWODOWE ORGANY PRASOWE „ROCHA” I BCH

Nie w szystkie ko m end y obw odow e BCh i pow iatow e T rójki posia­ d ały w łasne o rg a n y prasow e. Przypuszczać należy, że k ró tk a żyw otność w ielu pism ludow ych uniem ożliw iła przekształcenie ich w o rgany obw o­ dowe, a w a ru n k i konsp iracyjn e nie pozw oliły na uruchom ienie now ej edycji pism a. N ajczęściej fun k cję organów obw odow ych pełniły pism a, któ re b yły w y d aw an e najdłuższej w dan y m powiecie. Od 1943 r. o b se r­ w u jem y po w staw anie now ych lub przekształcanie już istniejących pism w obw odow e o rg an y prasow e kom end BCh i pow iatow ych T rójek. W n ie ­ k tó ry ch pow iatach obok o rg an u obwodowego w ydaw ano w ty m sam ym czasie kilka pism , k tó re p ełniły fun k cję pom ocniczą w stosunku do o r­ ganu obw odow ego. Info rm ow ały społeczeństw o o sy tu acji m iędzyn aro­ dow ej i u zu p ełn iały niedobór prasow y n a tere n ie w łasnym i pow iatów sąsiednich. T aka sytu acja w ystępow ała w obwodzie opatow skim , p iń - czowskim i włoszczowskim .

O rgany obw odow e najczęściej w ydaw ane b y ły w spólnie przez ko­ m en d y BCh i pow iatow e T rójki. Je d y n ie w powiecie sandom ierskim i jędrzejow sk im w 1944 r. kom endy BCh w y daw ały w łasne pism a, k tó re p ełn iły rolę o rganów obw odow ych. W sierpn iu 1944 r. z in icjaty w y K o­ m endy Obw odowej BCh w S andom ierzu został zorganizow any zespół re d a k c y jn y pism a „Chłopi id ą ” . D ru k arn ię pedałow ą dla w y daw nictw a zdobył oddział p arty zan ck i BCh dowodzony przez „S alern o ” (M ieczysła­ w a W ałka). U k ry to ją w podziem iach obory Czesław a Dobka we wsi Ś w iątniki w pow iecie sandom ierskim . Pism o w ychodziło od czerw ca do sierpnia 1944 r. R edaktorem naczelnym b ył „W rzos” (M arian Forc), a jego zastępcą „Róża” (Roch K ostrzew a). Z red ak cją w spółpracow ał także „ P ro feso r” (Stanisław W alczyna). Pism o kolportow ane było za po­

(9)

śred nictw em „Róży” poprzez sieć skrzynek dla p ra s y c e n tra ln e j17. Z a­ m ieszczano w nim p rze d ru k i n iek tó ry ch a rty k u łó w z c e n tra ln e j p ra sy „R ocha” oraz info rm acje o sy tu acji m iędzynarodow ej i w łasne a rty k u ły red ak cy jn e. Pismo aktyw izow ało chłopów do w alki n arodow ow yzw oleń­ czej i społecznej. P rzek o n y w an o w nim czytelników , że zm ian y społecz­ no-polityczne na wsi w dużej m ierze uzależnione będą od po staw y i a k ­ tyw ności społecznej chłopów . W ydaw nictw o m iało n a celu u k sz ta łto w a ­ nie świadomości chłopa m yślącego now ym i k atego riam i, chłopa zaang a­ żowanego społecznie, k tó ry p o tra fi w alczyć o swe w łasne in te re s y 18.

W m iesiącach od czerw ca do listopada 1944 r. K om enda Obw odow a BCh w Jęd rzejo w ie w y d aw ała swój organ p rasow y „Żołnierz BC h” . Był to m iesięcznik u k azu jący się w nakładzie pięciuset egzem plarzy. R edak­ to rem naczelnym pism a by ł E d w ard Biały, z k tó ry m w spółpracow ali: Józef Żołna, Józef M róz i M ieczysław Lato. „Ż ołnierz BCh” by ł pism em ideologicznym , przeznaczonym w yłącznie dla członków BC h19. W latach 1940— 1944 fu n k cję organu obwodowego w pow iecie jędrzejow sk im peł­ n ił tygodnik „Ku zw y cięstw u ” w y d aw an y przez SL— „R och” i BCh. R edagow ał go zespół, k tó ry w yd aw ał także „Ż ołnierza B C h”. Był to organ o najw iększym n ak ład zie w śród k o n sp iracy jn y ch pism ludow ych w ydaw an y ch w K ieleckiem . Jego jednorazow y n a k ła d dochodził do 800 egzem plarzy20. Obok p rze d ru k ó w z p rasy c e n traln e j i serw isu in fo rm a- cyjnego, pism o zaw ierało a rty k u ły red ak cy jn e o c h a ra k te rz e rocznico­ w ym i prob lem o w y m 21. A rty k u ły problem ow e om aw iały zagadnienia ideologiczne dotyczące założeń i p rogram u ru ch u ludow ego22, stosunku BCh do A K 23, m arty ro lo g ii i w alki n aro d u polskiego z o k u p a n te m 24. Ze w zględu n a znikom ą liczbę zachow anych egzem plarzy tru d n o dokonać pełnej an alizy treści pism a.

Obok pism , któ re p e łn iły fu n k cję organów obwodow ych, w powiecie jęd rzejo w sk im u k azy w ały się tak że w 1941 r. „W iadomości Tygodnio­ w e”. R edagow ane one b y ły w ram a ch w spółpracy prasow o-w ydaw niczej z AK. Pism o miało w y b itn ie in fo rm a c y jn y c h a ra k te r25.

17 Centralne Archiwum W ojskowe (dalej CAW), sygn. t. 296/62/53, okupacja, k. 12 i 14; ZHRL NK ZSL, sygn. P. 1252, relacja R. Kostrzewy; M. A d a m c z y k ,

Prasa kon spiracyjna K ie le c c zy zn y 1939—1945, Kielce 1973, s. 16.

18 „Chłopi idą”, nr 22 z 10 lipca 1944.

19 Relacja autoryzowana Józefa Żołny i Edwarda Białego w posiadaniu au­ tora.

28 Tamże; M. A d a m c z y k , op. cit., s. 23.

21 „Ku zw ycięstw u”, nr 9 z 5 m aja 1943; tamże, nr 22 z 10 listopada 1943 r., ar­ tyku ł poświęcony rocznicy 11 listopada jako św ięta odzyskania niepodległości przez naród polski w 1918 r.

22 „Ku zw ycięstw u”, nr 13 czerw ca 1943 r. 28 „Ku zw ycięstw u ”, nr 15 z 22 czerwca 1943 r. 24 „Ku zw ycięstw u”, nr 25 z 15 sierpnia 1944 r.

25 L. D o b r o s z y c k i , op. cit., poz. 966, s. 245; Cz. W y c e c h, op. ci:., s. 220.

(10)

W północnych obw odach w ojew ództw a kieleckiego ru c h ludow y p rze ­ ja w ia ł m ałą a k ty w n o ść praso w o-w y da w niczą, poniew aż te re n y te pozo­ s ta w ały pod siln y m odd ziaływ aniem p rop agandow ym P P R , GL i AL. W pow iecie kozienickim u k azy w ało się ty lk o jedno pism o ludow e, k tó re rów nocześnie p ełn iło fu n k c ję o rg anu obwodow ego. P ierw szy n u m e r „Po­ ch odni” ukazał się w sie rp n iu 1943 r., o sta tn i 15 stycznia 1945 r. Pow ie­ lacz, m aszynę do pisania i a p a ra t rad io w y ze słuchaw kam i dostarczył re d a k c ji oddział BCh dow odzony przez „T om asza” (Józefa A bram czyka). R edaktorem naczelnym pism a b y ł „H elian ” (W ładysław K ow alik), z k tó ­ ry m w spółpracow ali: Jó zef K ow alik, Ja n in a i Em ilia K ow alik, Józef D u­ lęba i Józef A bram czyk. Pism o m iało c h a ra k te r dnform acyjno-ideolo­ giczny. P o ru szało zag adnien ia społeczno-polityczne w m yśl w y tyczn ych z a w a rty c h w D eklaracji id eo w o -p ro gram o w ej ru ch u ludowego. Obok tego zaw ierało serw is a k tu a ln o ści m iędzynarodow ych i opisy w alk m ie j­ scow ych oddziałów BCh z o k u p a n te m h itlero w sk im 26.

W obwodzie rad o m sk im w zasadzie n ie w ydaw ano p rasy ludow ej. Je d y n ie w okresie zim ow ym n a przełom ie la t 1940/1941 z in ic ja ty w y „O śki” (Jana Sońty), dow ódcy oddziału BCh, p rzy w spółp racy „K u li” (E dw arda Ciesielskiego) zostały zorganizow ane dw a p u n k ty n asłu ch u r a ­ diowego; jeden w m ieszkan iu „O śki” w e w si Sw iesielice w powiecie ił­ żeckim , drugi w R adom iu p rz y ul. M arii C urie-S kłodow skiej. Na pod­ staw ie w łasnych sten o gram ó w rad io w y ch w ydaw an o gazetkę w form ie ulo tki „W iadomości R adia Z agranicznego”. P o w ielarn ia została zorgani­ zowana w Szkole H andlow ej w R adom iu p rz y w y d atn ej pom ocy byłego jej prefek ta, ks. d ra S trzeleckiego. Pism o kolpo rto w ano na te re n R ado­ mia, Iłży, Zw olenia, K ozienic i G a rb a tk i27.

W lipcu 1943 r. „Ozga” (J. M ichalski) zorganizow ał red a k c ję pism a dekadowego „Znicz” , k tó re w m aju 1944 r. przekształcono na „M yśl Ludow ą” . Pism o ukazyw ało się do sierp n ia 1944 r. i pełniło fu n k cję o r­ ganu obwodowego SL i BCh dla p ow iatu stopnickiego (obecnie b u sk ie­ go). Początkow o red a k to re m naczelny m był „O zga” , k tó ry rów nocześnie redagow ał m iesięcznik poety cki „ P ro m ie ń ” jak o dod atek do „Z nicza” . Po zm ianie ty tu łu pism a kierow nictw o re d a k c ji p rz e ją ł d r S tan isław Szczotka. W zespole re d a k c y jn y m pracow ali: W ład ysław P aw lin a, F r a n ­ ciszek Faliszew ski, S tan isław Z u ch ara, A dam Słom ka i inn i28. Na p o d ­ staw ie jedynego zachow anego n u m e ru „M yśli L u d o w ej” m ożna zak ła­

29 CA KC PZPR, sygn. 202/III/3, k. 26, Mf. 1616/13; J. A b r a m c z y k , P a r t y ­

zanci z kozienickiej puszczy, Łódź 1971, s. 118; J. N o w a k , op. cit., s. 571; Cz.

P o n i e c k i , op. cit., s. 165; Cz. W y c e c h, op. cit., s. 221.

27 W. G o ł ą b e k , W oddziałach Batalionów Chłopskich na Kielecczyźn ie,

Warszawa 1968, s. 33.

28 CA KC PZPR, sygn. 202/III/3, MF. 1616/13; R elacja autoryzowana Adama Słomki w posiadaniu W ładysława Paw liny; L. D o b r o s z y c k i, op. cit., poz. 1121, s. 281.

(11)

dać, że pism o zamieszczało wiadomości m iędzynarodow e i z frontów w alki oraz a rty k u ły w łasne o c h arak terze społeczno^ideowym .

Równocześnie ze zlikw idow aniem „M yśli L u d o w ej”, „O zga” i „Dzier­ ży ński” (S. Bąk) zainicjow ali w ydaw anie „ J u trz e n k i” , pism a SL— „Woli L u d u ” . W d ru k a rn i Stan isław a Sam bora w B usku odbito w sierpniu 1944 r. jed en n u m er gazetki. Pism o nie zostało ro zkolportow ane, ponie­ w aż Busko pow tórnie zajęły te oddziały niem ieckie, k tó re w początkach sierp nia zostały w y p a rte przez czołówki radzieckie. W te j sy tu acji d ru ­ k a rz „ Ju trz e n k i” S tanisław Florczyk zniszczył w szystkie egzem plarze p ism a 29.

W obwodzie pińczow skim ośrodkiem w ydaw niczym p ra sy ludow ej b y ła w ieś Sielec położona n a styku pow iatu pińczow skiego i stopnicki<e- go. W 1942 r. rozpoczęto tam w ydaw anie „Z n ak u ”, przekształconego w 1943 r. n a pismo „C hłopi”, a w 1944 r. n a „Żniw o” . T ru d n o dziś ustaliić, k tó re z n ich pełniło rolę o rg an u obwodowego. Pińczów w chodził tak:że w sk ład In sp ek to ratu „C h ata” obejm ującego rów nież po w iat miechov;v- ski i olkuski. Na ziem iach In sp e k to ra tu „C h ata” u k azyw ały się trz y piis- m a ludow e. Do chw ili obecnej nie zdołano bliżej określić m iejsca i<ch w ydania. W 1940 r. rozpoczęto edycję gazetki „N aprzód”30 i „Pobudki”’31, a w 1944 r. „W ici”32. Pism o „N aprzód” w ydaw ane było samodzielmie p rzez „R ocha”, „P o b udk a” w spólnie z BCh, n ato m iast „W ici” re d a g o ­ w an e b y ły przez BCh i AK. Biorąc powyższe fa k ty pod uw agę należałło- b y przyjąć, że kom enda pow iatow a BCh i pow iatow a T ró jk a w Pińc2zo-

w ie k orzy stały z pism w ychodzących w Sielcu. Działalność ośrodka siie- leckiego zapoczątkow ał w 1942 r. „O zga”, k tó ry w 1943 r. przekaizał kierow nictw o red ak cji „Różanowi” (Janow i A leksandrow i Królow i). T?en o sta tn i po przejęciu kierow nictw a red ak cji zm ienił ty tu ł na „Chłojpi” oraz zw iększył n ak ła d pism a z 200 do 5000 egzem plarzy. Zachowano je ­ d ynie tygodniow ą częstotliw ość pism a. G azetkę kolportow ano n a te jre - nie pow iatu pińczowskiego i stopnickiego33.

P erio d y k „C hłopi” był pism em inform acyjno-ideologicznym . Okbok serw isu inform acyjnego zaw ierał sp ecjalny cykl a rty k u łó w skierovwa- n y ch do m łodzieży chłopskiej, zam ieszczanych w stałej kolum nie „Li.isty do m łodych p rzy jació ł”. Zw racano w n ich uw agę n a znaczenie BCh jaako organ izacji skupiającej m łodzież w iejską. Podkreślano społeczno-w ycbho- w aw czą fu n k cję BCh, k tó ra kształtow ała poczucie solidarności jednosstki

29 Wspom nienia Stanisława Florczyka, [w:] Alm anach dru k a rstw a Kielecc&zyz-

ny... s. 36 i 39.

30 L. D o b r o s z y c k i , op. cit., poz. 470, s. 130. 31 Op. cit., poz. 586, s. 155.

32 Op. cit., poz. 978, s. 246.

33 CA KC PZPR, sygn. 202/III/3, k. 26, Mf 1616/13; Cz. P o n i e c k i, op. . cit., s. 166; J. N o w a k , op. cit., s. 564; A. K o r z y c k i, SL „Wola Ludu”, Warirsza- w a 1962, s. 36.

(12)

z g rupą, uczy ła łączenia i podporządkow ania w łasnym celów interesom org an izacji. P o przez w ychow anie ideowe, k tó re o trzym yw ała m łodzież w szereg ach BCh, p rzeko n y w ano o roli, znaczeniu i m iejscu w a rstw y chłopskiej w naro d zie34. W celu zm obilizow ania m łodzieży chłopskiej do szeregów BC h pism o zamieszczało przy k ład y b o h aterstw a i p atrio ty cz­ n e j po staw y żołnierzy w yw odzących się z ludu. Jed en n u m e r „C hłopów ” został w całości pośw ięcony pam ięci M arcelego Żbika, żołnierza BCh z obw odu pińczow skiego. P rzedstaw iono w nim sylw etkę Żbika, opis jego śm ierci oraz p o śm iertn e w spom nienia jednego z kolegów zam ieszczone w „L istach do m łodych przy jació ł” , w k tó ry ch czytam y: „O dkąd cię znam , M arceli, wiem , kto to jest »Jędruś« i w iem dzięki Tobie i przez Ciebie, kim »Jędruś« pow inien być35. M arceli, stałem się w y b re d n y i sta ­ now czy w żądaniu m ia ry d poziomu, odkąd Ciebie wciąż w idzę oczami

duszy i Tobą m ierzę in n y ch [...] zdum iew a m nie Tw oja doskonałość. B yłeś ty p em skończenie doskonałym [...]. Byłeś nowego ty p u oficerem — p a rty z a n tk i, chłopskiej p a rty z an tk i — z talen tó w w rodzonych i rozw i­ n ięty c h na służbie id ei”36.

Obok w spom nianych pism w obwodzie pińczow skim SL i BCh w y ­ d aw ały w spólnie „D ziennik L u do w y ” od czerw ca 1944 r. Pism o pow ielane było w przysiółku Jazdonów przy wsi Jazdow ice i w P rzem ykow ie w po­ w iecie pińczow skim . W ydaw ane było n iere g u la rn ie 37.

K ielecka k o n sp iracyjn a p rasa ludow a zaczęła się ukazyw ać najw cześ­ niej w pow iecie włoszczowskim . Ju ż w listopadzie 1939 r. luźno dzia­ łająca grup a pod k ieru n k iem „ J a n a ” (J. Sygieta) w ydała pierw szy n u ­ m er „W yzw olenia” . W okresie późniejszym w eszła ona w raz ze swoim pism em w szeregi SL— „R ocha” . W 1940 r. zam ieniono ty tu ł pism a na „P rzed św it” , a w 1943 r. n a „Nowe T o ry ” . Od pierw szej zm iany ty tu łu aż do końca jego edycji pism o w y d aw ane było przez SL i BCh. P rz y ­ puszczać należy, że „ P rzed św it” i „Nowe T o ry ” p ełn iły rolę o rg an u obwodowego dla p ow iatu włoszczowskiego. P onadto „ P rze d św it” k ol­ p o rtow any był na tere n ac h pow iatów olkuskiego, zaw ierciańskiego, m ysz­ kow skiego i częstochow skiego. R edaktorem naczelnym „W yzw olenia” i „ P rzed św itu ” był J. Sygiet, z k tó ry m w spółpracow ali w niezm ienionym składzie do 2 sierpnia 1942 r.: M ieczysław Stabach, Izydor Bzdęga, F e ­ liks N aw rot, Tadeusz N aw rot, M arcin Klim as, Bolesław Skóra, A ntoni Ś nitko i K on stan ty Kopyciak. „P rzed św it” pow ielany b y ł w lesie m ię­ dzy w siam i P ra d ła i H u ta w powiecie włoszczowskim . 2 sierpnia 1942 r.

84 „Chłopi”, nr 55 z 1 listopada 1943 r.

85 W Kieleckiem bardzo często w m ow ie potocznej partyzantów nazywano „Jędrusiam i”. Nazwa ta została przyjęta od pseudonimu oddziału „Jędrusie”, do­ wodzonego przez W ładysława Jasińskiego.

86 „Chłopi”, nr 57 z 14 listopada 1943 r.

87 L. D o b r o s z y c k i , op. cit., poz. 1093, s. 277; Cz. W y c e c h, op. cit., s. 220.

(13)

w y d an o o statn i n u m er tego pism a i do końca ro ku nie w znaw iano jegD edycji. W 1943 r. we w si O łudza w powiecie włoszczowskim kolegiun red a k c y jn e w now ym składzie p rzy stąp iło do k ontynuacji „Przedśw.tu*, lecz już pod zm ienionym ty tu łe m . „Now e T o ry ” — bo tak nazw ano kor- ty n u a c ję „P rzed św itu ” — w ychodziły w nakładzie 300 egzem plarzy i ko.- p o rto w an e b y ły ty lk o w po w iatach w łoszczow skim i olkuskim . Stąd też n ależy w nioskow ać, że „ P rz e d św it” u k azy w ał się w w iększym n ak ład ze niż „Nowe T o ry ” , poniew aż k o lp o rto w an y był w w iększej liczbie po­ w iatów . R ed ak to rem n aczeln y m pism a został J a n P ałk a, z którym w spółpracow ali: S te fa n P asek, B olesław Kozłowski, K azim ierz Grabow­ ski, M arian Ryło i S ta n isław Sikora. N asłuch radio w y p ro w ad zili Kon­ s ta n ty K opyciak i S tan isław Dzieciuchowicz. K olportażem zajm cw ali się: J a n K uch arczy k, W ład y sław G órecki, S tan isław M atysek, Antoni D ub i Józef K ostka. O sta tn i n u m e r „N ow ych T orów ” w y d a n y został w styczn iu 1945 r.38

Na bazie n asłu ch u radiow ego „N ow ych T orów ” S tan isław Dzieciucho- w icz zorganizow ał w 1943 r. no w y zespół red a k c y jn y „W erb li”, pisma w ydaw anego w yłącznie przez „R ocha”. P ow ielarnię zlokalizowano w m ieszkaniu M arii K ijak, k tó ra w ty m czasie m ieszkała w pałacu dzie­ dzica S tanisław a K rótkiew skiego w Irządzach. W w iniecie pism a za­ mieszczono godło Polski, obok niego w erble i dwie pałeczki. Autorem szaty graficznej była Zofia H anus, k tó ra w raz z mężem, tak ż e z zawodu nauczycielem , w chodziła w skład zespołu redakcyjnego. O bok nich w re ­ dak cji pracow ał W iesław Jażd ży ń sk i i M arian H eigner. Pow ielaniem i kolportażem zajm ow ali się: Tadeusz Dudkiew icz, Zofia i B olesław F ry - ske oraz S tan isław Skóra. P ierw szy n u m e r „W erbli” uk azał się 1 m aja 1943 r., a o statn i 10 stycznia 1944 r. Pism o w ydaw ano praw dopodobnie w nakładzie 700 egzem plarzy. K olportow ane było na tere n ie pow iatu włoszczowskiego. M iało c h a ra k te r in fo rm acy jny , zaw ierało serw is a k tu ­ alności m iędzynarodow ych, sporząd zan y na podstaw ie n asłu ch u radio­ wego, oraz nieliczne a rty k u ły red a k c y jn e 39.

Obwód opatow ski był n aja k ty w n iejsz y m ośrodkiem prasow o-w y d aw ­ niczym konspiracyjnego czasopiśm iennictw a ludowego n a Ziem i K ielec­ kiej. W obwodzie ty m m ożna w yróżnić c ztery zasadnicze ośrodki p raso - w o-w ydaw nicze, a m ianow icie: w ieś Zaw ada, Ruszków, Ruszkowriec i Piórków . O środki w ydaw nicze w Zaw adzie i Ruszkowie rozpoczęły pracę w 1940 r., n ato m iast w R uszkow cu i Piórkow ie dopiero w ro k u 1943.

Ośrodek prasow o-w ydaw niczy w Zaw adzie pow stał z in ic ja ty w y „ Z ie ­ m o w ita” (J. Biańczaka) i k iero w an y był przez niego do gru dnia 1944 r.

38 L. D o b r o s z y c k i , op. cit., poz. 510, 678 i 1028; s. 139, 176, 177 i 258; Cz. P o n i e c k i, op. cit., s. 166; Cz. W y c e c h, op. cit., s. 219 i 220.

89 Relacja autoryzowana W ilhelma Hanusa w posiadaniu autora; J. N o w a k , op. cit., s. 576; Cz. W y c e c h, op. cit., s. 220.

(14)

W ydaw ane ta m od 1940 r. pism o „Ż agiew ” m iało c h a ra k te r literacki. W sty czn iu 1941 r. rozszerzono jego te m a ty k ę oraz zm ieniono ty tu ł na „S y g n ał” . D zięki tem u pism o „S ygnał” zm ieniło c h a ra k te r n a społeczno- -lite ra c k i i polityczny. W styczniu 1943 r. dokonano k o lejnej zm iany ty tu łu gazetk i n a „C hłopski S y g n ał”, a w raz z nim w prow adzono dział in fo rm u ją cy o sy tu acji m iędzynarodow ej w świecie. W ten sposób perio ­ dyk o c h a ra k te rz e litera c k im stopniow o p rzekształcił się w pism o in fo r- m acyjno-ideologiczne. Zw iększono jego n akład , k tó ry w ah ał się w g ra n i­ cach od 300 do 500 egzem plarzy. O statn i n u m e r „Chłopskiego S y g n ału ” w yszedł 10 g ru d n ia 1944 r. W szystkie trz y pism a w y d aw ane w Z aw a­ dzie firm o w an e b y ły przez SL — „R ocha”40.

Zachow ane nieliczne egzem plarze „Chłopskiego S y g n ału ” z 1944 r. poru szały zagadnienia ideologiczne ru c h u ludowego. W a rty k u ła c h pod­ k reślan o znaczenie chłopów jako je d y n e j klasy, k tó ra by ła m o to rem ro z­ w oju dziejow ego, postępu i cyw ilizacji. Uw ażano także, że w okresie drugiej w o jn y św iatow ej chłopi w zięli n a swe b a rk i ciężar w alk i z ok u ­ p a n te m 41. Pism o zapow iadało n aro d zin y now ej Polski, w k tó re j, zdaniem pism a, chłopi b ędą k lasą p o siadającą pierw szoplanow e znaczenie. U strój przyszłej P olski proponow ano zbudow ać w oparciu o sojusz z klasą ro ­ botniczą i in te lig e n c ją p racu jącą. W o p arciu o ten sojusz w zyw ano n aró d polski do w alki z o k u p a n te m h itlero w sk im 42.

Na przełom ie la t 1940 i 1941 działalność prasow o-w ydaw niczą w e w si R uszków rozpoczął zespół re d a k c y jn y pod k ieru n k iem „ Ł a d y ” (W łady­ sław a Zw iejskiego). Rozpoczęto w ty m czasie edycję „W iadom ości R a­ diow ych” . Była to gazetka zaw ierająca serw is aktualności pow ielany w oparciu o w łasn y n asłu ch radiow y. 1 m arca 1941 r. ty tu ł pism a zm ie­ niono n a „Bądź gotów ” ; ukazyw ało się ono do 30 listopad a 1942 r. W o sta tn im m iesiącu e d y c ji „Bądź go tó w ” p rzy stąp iono do pow ielania pism a „W alka o Now ą P o lsk ę” , k tó reg o p ierw szy n u m er w y d ano 1 li­ stopada 1942 r. P rzez je d e n m iesiąc w ychodziły rów nolegle dw a pism a pod re d a k c ją W. Zw iejskiego. Po zlikw idow aniu pism a „B ądź g otów ” kończy się działalność ośrodka w R uszkow ie. B ezpośrednią opiekę n ad „W alką o Nową P o lsk ę” p rze jęła p ow iatow a T ró jk a i ko m end a BCh obwodu opatow skiego. W okresie późniejszym p u n k t pow ielan ia pism a przeniesiono do w si Zw oła, a k iero w nictw o zespołem red a k c y jn y m po­ w ierzono „ A rtu ro w i” (M ieczysław ow i B iernatow i). Zw iększono także nak ład ze 150 (w w y p a d k u „Bądź g otów ” ) do 500 egzem plarzy, za­ chow ując tygodniow ą częstotliw ość pism a. Z m ian y te um o żliw iły roz­

40 L. D o b r o s z y c k i , op. cit., poz. 116, s. 50; J. N o w a k , op. cit., s. 565; B. G o ł k a , Prasa konspiracyjna „Rocha" 1939—1945, Warszawa 1960, s. 231; S. J a ­ g i e ł ł o , op. cit., s. 234.

41 „Chłopski Sygnał”, nr 1 z 9 stycznia 1944 r. 42 „Chłopski S ygn ał”, nr 4 z 28 maja 1944 r.

(15)

szerzenie kolportażu n a te re n y nie ty lk o p o w ia tu opatow skiego, ale ta k ­ że sandom ierskiego i iłżeckiego. Pism o w y d aw an e było w spólnie przez SL i BCh. N atom iast p ierw sze dw a pism a, pow ielane w Ruszkow ie, f ir­ m owało SL43. „W alka o Now ą P o lskę” urosła do ra n g i obwodowego o r­ ganu prasow ego w powiecie opatow skim . U kazyw ała się do 1944 r.

„W alka o Nową P olskę” m iała c h a ra k te r in form acyjno-ideologiczny z przew agą jed n ak fu n k cji inform acyjn y ch. W dziale in fo rm acy jn y m za­ m ieszczano nie tylko serw is aktu aln o ści o sy tu a c ji m iędzynarodow ej, lecz także realizow ano zasadę podaw ania w iadom ości z w łasnego terenu. P ism o w pew n y m sensie pełniło ro lę tere n o w e j ag en cji p rasow ej dla pow iatów opatow skiego, sandom ierskiego i iłżeckiego. „W alka o Nową P olskę” podaw ała także wiadom ości z teren ó w w ojew ód ztw sąsiadują­ cych z kieleckim . W jed n ym z n u m eró w zam ieszczono opis pacyfikacji Borowa, K rasina, Szczecyna, W ólki Szczeckiej, Ł ążek C hw ałkow skich i Z aklikow skich — wsi położonych w w ojew ództw ie lubelsk im . P acyfi­ kacja została dokonana przez h itlerow ców 2 i 3 lutego 1944 r . 44 W piś­ m ie obok arty k u łó w w łasnych zam ieszczano p rz e d ru k i z c e n tra ln e j p ra ­ sy ludow ej, a n iek iedy także z „B iu lety n u In fo rm acy jn eg o ” , o rgan u Ko­ m endy G łów nej AK45. N ależy podkreślić, że „W alka o N ow ą P olskę” solidaryzow ała się ze stanow iskiem K om en dy G łów nej AK i R ady J e d ­ ności N arodow ej w kw estii rozw iązania p ro b lem u chłopskiego. Św iadczy o ty m zam ieszczona pod p rze d ru k ie m n o ta tk a red a k c y jn a , w k tó re j p isa ­ no: „[...] dochodzim y do niezach w ian ej pew ności, że nasza w a lk a i praca na w szystkich odcinkach, a więc i n a w ojskow ym , jest słuszną i poży­ teczną i m usi być tw a rd ą i n ieu stęp liw ą. D ocenia ją K om enda Sił Z b ro j­ n y ch w K ra ju , przeto m usim y ją n a d a l konty nu o w ać i[...]”46.

O środki prasow o-w ydaw nicze w Ruszkow cu i P iórkow ie rozpoczęły prace red a k c y jn e dopiero w 1943 r. O środkiem w R uszkow cu kierow ał M. B iern at, k tó ry był rów nocześnie re d a k to re m naczelnym „W alki o No­ w ą P o lsk ę” i bezpośrednio odpow iedzialny z ram ien ia pow iatow ej T ró jk i

48 L. D o b r o s z y c k i , op. cit., poz. 925, s. 235; J. N o w a k , op. cit., s. 463, 564 i 576; M. A d a m c z y k , op. cit., s. 31.

44 „Walka o Nową Polskę”, nr 20/49 z 14 m aja 1944 r.

45 „Walka o Nową Polskę”, nr 25/54 z 18 czerw ca 1944 r. W num erze tym za­ mieszczono przedruk artykułu z „Biuletynu Inform acyjnego”, nr 18 z 4 czerw ca 1944 r., dotyczący stanowiska Kom endy Głównej AK i Rady Jedności N arodow ej odnośnie do rozwiązania problemu chłopskiego, w którym proponowano: „Pań­ stw o przyjm ie natychm iast po w ojnie w szelk ie pryw atne obszary ziem i p rzekra­ czające 50 ha. Z zapasów ziem i będą tworzone jednorodzinne gospodarstwa ch ło p ­ sk ie o w ielkości od 8 do 15 ha, w zależności od gleby, uprawy i położenia, dając m ożliwość pracy racjonalnej, wydajnej i zaspokajającej potrzeby rodziny. Do norm tych zostaną powiększone gospodarstwa karłow ate [...] Ta część ludności w iejsk iej, która nie znajdzie zatrudnienia na w si, będzie m iała zapewnione przeszkolenie fa­ chow e i zostanie skierowana do pracy w przem yśle, spółdzielczości, handlu i ko­ m unikacji”.

(16)

i ko m en d y BCh za sp ra w y p ro p ag an dy w powiecie opatowskinrj. 1 listo ­ pada 1943 r. M. B ie rn a t rozpoczął rów nolegle edycję dw óch m iesięczni­ ków — „C hłopskiej D rog i” i „Na orlich skrzydłach” . Łącznie w ydano po dziew ięć n u m e ró w każdego z ty c h pism . O statnie n u m e ry m iesięcz­ ników uk azały się z d a tą 1 sierp n ia 1944 r. B yły to pism a w ydaw ane pod p a tro n a te m SL. K olportow ano je na tere n ac h pow iatu opatow skie­ go oraz częściowo sandom ierskiego i iłżeckiego dzięki dużem u zaanga­ żow aniu w p ra c y k o n sp ira c y jn e j trz e ch braci Nowotniów: W acław a, J ó ­ zefa i Ja n a . K iero w n ik iem technicznym m iesięczników w ydaw anych w R uszkow cu by ł „T e ch n ik ” (E dw ard M achałek)47.

„C hłopska D ro g a ” b y ła pism em ideologicznym . Nie posiadała działu inform acyjnego, lecz k on cen tro w ała się na zagadnieniach p rogram ow ych ru c h u ludow ego. P u b lik o w an e w piśm ie a rty k u ły p o ruszały problem y społeczno-polityczne i ideologiczne, k tó re ak tu a ln ie w iązały się z w alką ru c h u ludowego. Pism o podkreślało znaczenie chłopów w życiu politycz­ n y m k ra ju . S ta ra ło się pozyskać zaufanie i przekonanie w si co do słusz­ ności postęp o w ania d p ro g ram u S tro n n ictw a Ludowego jako jedynego u g rupow an ia rep re z en tu ją c e g o żyw otne in te resy wsi48.

„Na orlich sk rz y d ła ch ” było pism em o ch a ra k te rz e społeczno-literac- kim i politycznym . P odobnie ja k „C hłopska D roga” nie posiadało działu in fo rm acy jneg o . P rzezn aczo n e było w yłącznie dla m łodzieży chłopskiej, co zresztą w y raźn ie zaakcentow ano w p o d ty tu le pism a, k tó ry brzm iał: „Pism o M łodzieży C hło p sk iej” lu b „Pism o M łodzieży W iejsk iej” . Obok arty k u łó w o c h a ra k te rz e społeczno-politycznym w n ie k tó ry ch n u m era ch zam ieszczano tak że w iersze, pieśni i kolędy oraz k ró tk ie opow iadania pisane prozą z życia w oddziałach p arty zan ck ich BCh49.

Pism o rep rezen to w ało pogląd, że przyszły u strój społeczno-politycz­ n y Polski pow inien być o p a rty n a sojuszu chłopsko-robotniczym . N ato ­ m iast podstaw ą u s tro ju społeczno-ekonom icznego pow inno być p ry w a tn e gospodarstw o chłopskie oraz upaństw ow ione zakłady p ro d u k cy jn e 50.

O środek prasow o -w y daw n iczy w P iórkow ie został zorganizow any w 1943 r. przez „S zczy tn iaka” (M ieczysława M łudzika), „W iesław a” (Jana

47 Relacja autoryzowana Jana Kaczora w posiadaniu autora; L. D o b r o - s z y c k i, op. cit., poz. 112 i 454, s. 50 i 127; J. N o w a k , op. cit., s. 565 i 569; Cz. P o n i e c k i , op. cit., s. 166; M. A d a m c z y k , op. cit., s. 25 i 26.

48 „Chłopska Droga”, nr 4—5/7—8 z maja 1944 r.

49 „Na orlich skrzydłach”, nr 1/3 ze stycznia 1944 r. W num erze tym za­ m ieszczono opowiadanie pt. Chłopcy z lasu, w którym pisano: „Polskie lasy! O polskie lasy... domie leśnych chłopców..., św iadkow ie w ielu bitew , nieznanych mogił, zapomnianych kurhanów! ... Tak ongiś! ... za Langiewicza ... znów ożyły lasy! Miarowy krok, w esoły gwar lub m łodzieńczy śpiew chłopców z lasu za­ kłóciły zadumę w iekow ych buków i jodeł lasów ratajskich, siekierzyńskich, osie- cińskich, Szczytniaka i Łysicy...”.

50 „Na orlich skrzydłach”, nr 1 z listopada 1943 r.; tamże, nr 6/7 z czerwca 1944 r.

(17)

K aczora) oraz S tanisław a Ubę. W cześniej przygotow ano schron w sto­ dole S. Uby, w k tó ry m um ieszczono rad ioodbiornik ty p u „T elefu n k en ”. dw ie m aszyny do pisania, papier, pow ielacz i inne środki techniczne nie­ zbędne p rzy w ydaw aniu prasy. M aszyny do pisania zostały zabrane z gm iny w Piórkow ie. P a p ie r w dostatecznej ilości zakupili w ostro­ w ieckiej d ru k a rn i J . K aczor i M. M łudzik za w łasne fundusze. P raco­ w ano na pow ielaczu płaskim w yk o nan y m przez „W iesław a” . N iezbędny do tego ty p u pow ielacza jed w ab zabrano z m iejscow ego w ia tra k a. Ze­ spół re d a k c y jn y w składzie: J . K aczor i S. Uba pod kierow nictw em M. M łudzika w ydał w czerw cu 1943 r. pierw szy n u m e r pism a, którem u re d a k to r naczelny n ad ał ty tu ł „W ieś w W alce” . P ow ielaniem zajm ow ał się „Ś m iały ” (W ładysław S itarski). Obok ko m u nik atów radio w ych w dw uty g odn ik u ty m zamieszczano opisy stoczonych w alk i potyczek m iej­ scow ych oddziałów BCh oraz serw is a k tu a ln y ch w iadom ości z pow iatów opatow skiego i sandom ierskiego. O statni n u m e r „W si w W alce” ukazał się w m arcu 1944 r .51 Po zakończeniu edycji tego dw utygo d nik a zespół re d a k c y jn y w Piórkow ie p rzy stąp ił do pow ielania „W iadom ości Ż ołnier­ skich” . W swej treści zaw ierały one m ate ria ł pro gram o w y z ta k ty k i p rze­ znaczony dla szkolenia żołnierzy w oddziałach p a rty z a n c k ic h BCh. „W iadom ości Ż o łniersk ie” b y ły dw utyg o dn ik iem o c h a ra k te rz e in stru k - tażow o-szkoleniow ym . Pism o ukazyw ało się od m arca do czerwca

1944 r .52

W ydaw ane w Piórkow ie periodyki nie zachow ały się do n aszy ch cza­ sów. G rom adzone m. in. przez K aczora egzem plarze ty ch pism uległy zniszczeniu w czasie działań w o jennych na przyczółku sandom ierskim 53.

D ziałalność prasow o-w ydaw nicza w obwodzie opatow skim c h a ra k te ­ ry z u je się różnorodnością gatun k ów p rasy podziem nej. Obok pism ty p u literackiego i inform acyjnego, dom inujących w lata ch 1940— 1942, p oja­ w iły się od 1943 r. perio d y ki inform acyjno-ideologiczne, społeczno-lite- rackie, ideologiczne i instruktażow o-szkoleniow e. Na podstaw ie p rasy opatow skiej m ożna prześledzić ew olucję konspiracyjnego czasopiśm ien­ n ictw a ludowego w K ieleckiem . P ierw sze gazetki ludow e d ostarczały w zasadzie czytelnikow i ak tu a ln y ch wiadom ości z k ra ju i ze św iata. W okresie późniejszym serw is in fo rm acy jn y wzbogacono a rty k u łam i o ch a ra k te rz e społeczno-ideologicznym i narodow ow yzw oleńcznym , ściśle zw iązanym z w alką ru c h u ludowego. Z biegiem czasu n ie k tó re pism a za­ częły naw et tracić sw oją fun k cję in fo rm acy jn ą n a rzecz rozbudow y dzia­ łu ideologicznego lub społeczno-politycznego, jak to m iało m iejsce w w y ­ p adk u „Chłopskiej D rogi”, „Chłopskiego S y g n ału” i „Na o rlich sk rz y ­ d łach ” .

51 J. K a c z o r , Wspom nienia ludowego starosty, W arszawa 1961, s. 226—229; Cz. W y c e c h, op. cit., s. 219; M. A d a m c z y k , op. cit., s. 33.

52 Cz. W y c e c h, op. cit., s. 219; J. K a c z o r , op. cit., s. 229. 53 Relacja autoryzowana w posiadaniu autora.

(18)

ORGANY OKRĘGOWE BCh i SL—„Roch”

W ojew ódzki Z arząd „R ocha” w K ielcach stosunkow o późno p r z y s tą ­ pił do w y d aw an ia okręgow ego o rg an u prasow ego. W 1943 r. w yszły pierw sze n u m e ry „Z iem i” , pism a w y d aw an eg o w spólnie przez K om endę BCh O kręgu III kieleckiego i w ojew ódzką T rójk ę „R ocha” . „Z iem ia” w ychodziła z n a d ru k ie m „A gencja” . W latach 1943— 1945 pism o pow ie­ lan e było w K ielcach. Ł ącznie ukazało się około trz y d z ie stu n u m eró w w nakład zie po 500 egzem plarzy. R ed ak to rem naczelnym pism a b y ł M a­ ria n O rzeszek, z k tó ry m w spółpracow ali: Czesław Poniecki, S tan isław Jagiełło, A ntoni G urnicz, Zbigniew K aw cki, Bolesław D ejw orek, Ł ukasz K um or, M ieczysław Orzeł, a pow ielaniem zajm ow ał się W ładysław K rauze. Pism o m iało c h a ra k te r b iu le ty n u ze spisem treści n a w stępie. Z aw ierało a k tu aln e w iadom ości ag en cy jne opracow ane w form ie k o m en ­ ta rz y sporządzonych n a podstaw ie doniesień zagranicznych i krajo w y ch . „Z iem ia” kolportow ana była we w szystkich obw odach O kręgu III przez sieć łączności „R ocha”54.

Obok „Z iem i” w K ielcach w ydaw ano tak że drugi o rgan o zasięgu okręgow ym — „Młodość W si” — p rzeznaczony w yłącznie dla m łodzieży w iejskiej. Był to praw dopodobnie m iesięcznik red ago w any przez W y­ dział M łodzieżowy p rzy w ojew ódzkiej T rójce „R ocha” . Pism o uk azyw ało się w lata ch 1943— 194555. R edagow ane było przez Bolesław a Dej w orka, Stanisław a Janickiego i Stan isław a G ucw ę.

Zachow ał się tylko jeden egzem plarz „M łodości W si” z 1945 r. Na jego przykładzie m ożna zakładać, że pism o k ultyw ow ało „w iciow e” t r a ­ dycje w śród m łodzieży w iejskiej oraz ukieru nk o w yw ało ją w p rac y ideo- w o-w ychow aw czej. W yznaczało k ieru n k i i zadania dla m łodzieży chłop­ skiej w okresie w ojny i po jej zakończeniu. W jed ny m z a rty k u łó w p i­ sano: „Trzeba nam Polskę w yzw olić i w ykreślić jej granice, odbudow ać zniszczenia w ojenne, sprow adzić w ygnańców i uw olnić więźniów , zapro­ w adzić rów now agę m o raln ą i obyczaj honorow y, w skrzesić idealizm po­ lityczny i bezinteresow ną służbę społeczną, pomóc w zdem ok raty zow a­ n iu życia [...], w prow adzić w życie refo rm y , upow szechnić k u ltu rę , p rze ­

64 ZHRL NK ZSL, sygn. P. 1242; L. D o b r o s z y c k i , op. cit., poz. 1050, s. 263; J. N o w a k , op. cit., s. 579; Cz. P o n i e c k i , op. cit., s. 166; B. G o ł k a , op. cit., s. 235; Cz. W y c e c h, op. cit., s. 219; M. A d a m c z y k , op. cit., s. 35— —36.

55 Do chw ili obecnej nie określono bliżej lat edycji „Młodości W si”. L. D o- b r o s z y c k i (op. cit., poz. 421, s. 120) podaje tylko 1945 r., zaś Cz. P o n i e c k i (op. cit., s. 159) oraz Cz. W y c e c h , (op. cit., s. 221) nie podają w ogóle lat wydania. Na podstaw ie rozmów przeprowadzonych przez autora z W ładysław em Barłogiem, szefem łączności i kolportażu przy Kom endzie Okręgowej BCh w K ie l­ cach w latach 1942, 1944, oraz z K azim ierzem M ilejskim , kolporterem okręgow ym prasy ludowej, przypuszczać należy, że „Młodość W si” wydaw ano w latach 1943—1945.

(19)

budow ać u strój rolny, w ytw orzyć no w y ty p człow ieka i now y s ty l życia, realizow ać i nad al rozbudow yw ać p rog ram R uchu L udow ego”56. Pism o nakreśliło przed m łodzieżą ogrom pracy, k tó ry ją czeka w przyszłej ojczyźnie. Oprócz arty k u łó w o c h a ra k te rz e ideow o-w ychow aw czym za­ m ieszczano w nim p rzed ru k i z czasopism a „W ici” (w ydaw anego w la ­ tac h m iędzyw ojennych) oraz u ry w k i z prozy S te fa n a Ż erom skiego i prac Józefa C hałasińskiego. Z achow any egzem plarz nie m iał działu in fo rm a ­ cyjnego.

„Młodość W si” uczyła m łodzież chłopską w ia ry i p rzekon an ia we w łasne siły. Zam ieszczane w piśm ie a rty k u ły p rz e siąk n ię te b y ły gorą­ cym optym izm em . K ierow ane do m łodzieży słow a m obilizow ały, a ró w ­ nocześnie ukazy w ały w łaściw e m iejsce ru ch u m łodzieżow ego w procesie przeb ud ow y polskiej wsi. D ążenia te w y ra ż ały się m. dn. w słow ach za ­ m ieszczonych n a łam ach pism a: „C hcem y być w iązką ogniw a w sy ste­ m ie w ysiłków do p rzebudow y życia i zdobycia należnego stanow iska w si”57.

Obok p rasy pełniącej fu n k cję organów okręgow ych, SL i BCh w y d a­ w ały w obw odzie kieleckim „Ziem ię K ieleck ą”, o rgan p rasow y p rzezn a­ czony dla południow o-zachodniej części po w iatu kieleckiego. „Ziem ia K ielecka” pow ielana była w zabudow aniach A ntoniego Z ap ały i M iko­ ła ja K rau ze we wsi B rynica w pow iecie kieleckim . Pism o ukazyw ało się dw a razy w tygodniu w latach 1943— 1944. Ł ącznie wyszło sto n u m eró w pism a w nakładzie po 350 egzem plarzy. O statn i n u m e r gazetki ukazał się 9 w rześnia 1944 r. Nie udało się już w ydać kolejnego n u m e ru pism a, poniew aż 12 w rześnia h itlero w cy rozbili pow ielarnię m ieszczącą się w ty m czasie w zabudow aniach A. Zapały. Zniszczyli powielacz, zapasy p a ­ p ieru i o sta tn i n u m er, k tó ry był p rzy g otow an y do d ru k u . O bow iązki r e ­ d a k to ra naczelnego „Ziem i K ieleck iej” p ełn ił „Socha” (Stanisław G ra ­ bowski), a pow ielał ją „H ejn ał” (W ładysław K rauze). Pism o kolporto­ w an e było w pow iatach pińczow skim i częściowo opatow skim przez sieć kolportożow ą „R ocha” (od 1944 r. w B ry n icy m ieścił się w ojew ódzki p u n k t kolportażow y). N a tere n ie p ow iatu m acierzystego „Ziem ię K ie­ leck ą” kolportow ali: Józef Z apała, M ieczysław Stoga i A ntoni Rogóla58. Pism o m iało c h a ra k te r in fo rm acy jn y , lecz obok m ocno rozbudow anego działu inform acyjnego, zaw ierającego serw is aktualności m iędzynarodo­ w ych, k rajo w ych i m iejscow ych, zam ieszczało także nieliczne a rty k u ły o tem aty ce społeczno-politycznej zw iązanej z w alką chłopów o w yzw o­ lenie społeczne i narodow e.

56„Młodość Wsi”, nr 1 ze stycznia 1945 r. 57 Tamże.

58 ZBoWiD Zarząd Oddziału w Kielcach, bez nr inwentarzowego, relacja Jó­ zefa Poświata; Relacja autoryzowana W ładysława Krauzego i Józefa Pośw iata w posiadaniu autora; M. A d a m c z y k , op. cit., s. 36.

(20)

KOLPORTAŻ CENTRALNEJ I TERENOWEJ PRASY LUDOWEJ W OKRĘGU III KIELECKIM

S p raw n ie d z ia łają c y k olportaż stan o w ił nieodzow ny w a ru n e k sy ste ­ m atycznego i stałego o ddziaływ ania p ra sy k o n spiracy jn ej n a n a stro je i k ształto w an ie p o staw o kreślo n y ch g ru p społecznych, ideologicznie zw ią­ zanych z d a n ą o rg an iz ac ją podziem ną. Z apew niał on stałą łączność czy­ te ln ik a z re d a k c ją , członka organizacji — z dow ództw em i czynnikam i k ierow niczym i. D latego w szystkie u g ru p o w an ia podziem ne zw racały szczególną uw agę n a o rg an izację łączności kolportażow ej.

O rganizacja k o lp o rta żu prasy ludow ej dzieliła się na c ztery szlaki: c e n tra ln y , w ojew ódzki, pow iatow e i gm inne. O p arta b y ła n a p rac y sk rz y ­ n e k praso w ych . S zlak w ojew ódzki łączył w ładze okręgow e z pow iatam i, a jego o rg an iz ac ją zajm o w ali się kom endanci pow iatow i. Szlaki pow ia­ tow e zaś łączy ły w ładze pow iatow e z gm inam i. Ich organ izacją zajm o­ w ali się kom en dan ci g m in n i w m y śl w y ty czn y ch kom end pow iatow ych. Szlaki gm inn e b y ły organizow ane tak że przez kom endan tów gm in. T eren g m iny dzielono n a trz y lu b w ięcej rejo n ó w i w każdym z n ich tw orzono jed en p u n k t łączności59. W ten sposób te re n y w ojew ództw a kieleckiego zostały p o k ry te siecią p u n k tó w łączności w ojew ódzkiej, pow iatow ej, g m innej i rejo n o w ej. N a czele każdego p u n k tu stał kom en d an t podległy szefowi łączności i k o lp ortażu n a odpow iednim szczeblu. N a w szystkich szczeblach s tr u k tu r y o rg an izacy jn ej BCh szef łączności i kolportażu oraz k om en d an t p u n k tu łączności dysponow ali d ru ży n ą łączników . Liczba łąc zn ik ó w -k o lp o rteró w p rz y kom en dan cie gm innego p u n k tu łączności za­ w sze odpow iadała liczbie rejo n ó w w gm inie. Na czele rejonow ego p u n k ­ tu łączności stał k o m en d a n t rejo n u . P rzeciętn ie każdy rejo n dysponow ał łączn ik am i-k o lp o rteram i w dostatecznej ilości60.

Początkow o organizacja k o lp o rtażu o p a rta by ła n a zasadzie oddolnego zao p atry w an ia te re n u w prasę. Polegała ona n a k o n tak ta ch ,,w g órę” . W ty m system ie k o lp o rte rz y z niższych ogniw org anizacy jn y ch zgłaszali się po prasę w skrzynce k o n tak to w ej wyższego szczebla. W okresie póź­ niejszym w obaw ie p rzed d ek o n sp iracją uznano, że system odgórnego kolportażu będzie bardziej bezpieczny61. M etoda ta o p a rta była na sy­ stem ie k o n tak tó w „w dół” . Łącznik szczebla wyższego w iedział, gdzie i do kogo m iał dostarczyć prasę, lecz nie znał ad re su nadaw cy. D ziała­

jąc w m yśl tej zasady szlak w ojew ódzki do starczał prasę i m a te ria ły propagandow e do p u n k tó w łączności w p ow iatach, a szlak pow iatow y — do gm in. S ystem ten obow iązyw ał w całym pionie łączności tak ty czn ej i kolportażow ej BCh62.

59 CAW, sygn. t. 262/62/53, okupacja, k. 25.

«« CAW, sygn. t. 262/62/53, okupacja, k. 25; CAW, sygn. 298/62/53, okupacja, k. 17.

#1 B. G o ł k a , op. cit., s. 51.

(21)

U stalono także zasady ko rzy stan ia i uzależnienia szlaków ku riersk ich . Z centralnego szlaku łączności k o rzy stał szlak w ojew ódzki jedynie n a ty c h odcinkach, gdzie pok ryw ał się ze szlakiem cen traln ym . Ze szlaku w ojew ódzkiego zaś m ogła ko rzy stać k o lp o rtersk a łączność pow iatow a, k tó ra z kolei nie posiadała p rzy w ile ju korzystan ia ze szlaku centralnego. N a c e n traln y m i w ojew ódzkim szlaku łączności sk rzy nk i k ontaktow e um ieszczano w odległości do 30 km , a w pow iatow ym do 20 km 63.

C e n tra ln ą prasę „Rocha” dostarczały z W arszaw y do K ielc łączniczki K om endy G łów nej BCh. Łączność k o lp o rtersk a o p a rta była n a p racy kolei. W alizki lub paczki z p rasą w iozły k u rie rk i ze sobą lub n ad aw ały n a bagaż drobnicow y podając fik cy jn e nazw isko i m iejsce zam ieszkania a d re sa ta w K ielcach. D rugi sposób k olportażu był bardziej bezpieczny. K o lp o rterk i jech ały w pociągu bez m ate ria łu obciążającego, jakim była p ra sa k on sp iracy jna. N a podstaw ie w ystaw ionego przez bagażow nię w W arszaw ie k w itu odbioru p rzejm o w ały paczki z p rasą na dw orcu kole­ jow ym w K ielcach. D alszym tra n sp o rte m p rasy z dw orca kolejowego do w ojew ódzkiego p u n k tu rozdzielczego zajm ow ali się k o lp orterzy z d ru ­ ży n y łączników p rzy kom endzie okręgow ej BCh. W w ojew ódzkim p u n k ­ cie kolportażow ym nie dzielono p ra sy n a poszczególne obwody, ponie­ w aż podziału tego dokonyw ano w cen traln y m punkcie kolportażow ym p ra sy ludow ej w W arszaw ie n a podstaw ie w cześniej doręczonych przez okręg zam ów ień. K ażdy pakiet p ra sy oznaczony był n u m ere m i k ry p to ­ nim em odpow iadającym danem u obw odow i64. N iekiedy zdarzały się w y ­ pad ki zaginięcia p ak ietu z prasą, wówczas przepakow yw ano paczki po­ now nie i dzielono je n a obwody. Do lim itu p rasy c e n traln e j dodaw ano także pism a okręgow e i przew ożono do pow iatow ych pu n k tó w rozdziel­ czych65.

Ze w zględu n a szalejący te rro r o k u p a n ta siedziba w ojew ódzkiego p u n k tu prasow ego w K ielcach była bardzo często zm ieniana. Lokalizo­ w ano ją m. in. n a ulicach: C hęcińskiej, Słonecznej, Z łotej, Rów nej, Z a­ ścianek, S iennej, O w sianej, Z agnańskiej, Piotrkow sk iej i Fosza. W je ­ siennych m iesiącach 1943 r. przeniesiono docelow y p u n k t odbioru prasy z K ielc do p rz y sta n k ó w kolejow ych w Łącznej i Sitków ce. Ze w zględu na tru dno ści lokalow e i bezpieczeństw o w m iejscow ościach ty ch nie o r­ ganizow ano p u n k tu prasow ego. D ostarczone p a k ie ty p rasy dzielono w pobliskich lasach bezpośrednio m iędzy kolporteró w obsług u jący ch w oje­ w ódzki szlak łączności. Na sk u tek zdekonspirow ania wojewódzkiego p u n k tu prasow ego w K ielcach n a ul. S iennej przeniesiono go w styczniu

88 Tamże; K. B a n a c h , op. cit., s. 155.

M M. O r z e ł - „ B o ń c z a”, Jak rozchodziła się prasa podziemna w Kielec-

czyźnie, „Chłopi i Państw o”, 1947 nr 44; B. G o l k a, op. cit., s. 53.

85 Relacja Kazimierza M ilejskiego i W ładysława Barłoga zapisana przez au­ tora.

Cytaty

Powiązane dokumenty

This study suggest that the seat plays a role in having discomfort while and after sleep, but other factors like preparation, neighbours and crew are important as well for the

(an important factor in the expression for the acceleration) varies for the four planets. Thus we see that the accele-ration problem is much less severe for entries

Ten typ konstruowania przekazu może stać się odpowiedzią: z jednej strony – na rosnące zapotrzebowanie na treści popularyzujące nauki humanistyczne i o sztuce (oraz innych);

The conclusion for this section is then that our fourth characteristic of real and natural languages - the nature of first language acquisition - finds support

Natomiast racjonalną ocenę swej decyzji jako koniecznej, wyrażoną przez większość 72% pacjentów ze zwężeniem ICA, można potraktować jako efekt rozważań na temat własnej

Problemy jakie napotyka osoba zajmuj¹ca siê prowadzeniem szeroko pojêtych badañ w psychiatrii zwi¹zane s¹ przede wszystkim ze specyfik¹ podejœcia do pacjenta z

Stwierdzał - nic wnikając nigdy głębiej w związane z tym problem y natury epistem ologicznej14, - że prawo naturalne to obok prawa Bożego pozytywnego podstawowe źródło

prowadzenia postępowania przed sądem na tle praw człowieka w ogólności oraz sto- sunku Kościoła do tych praw. Zagadnienie procesu jako przedmiotu prawa wiernego omawia w