Instytut Historii Nauki PAN Warszawa
PROFESOR JERZY DOBRZYCKI (1927-2004)*
D nia 1 lutego 2004 r. zm arł w W arszawie Jerzy D obrzycki, h istoryk nauki, specjalizujący się w dziejach astronom ii, uczony o w szechstronnych zain tereso w aniach, profesor w Instytucie H istorii N auki PAN. Był jed n y m z je g o tw órców i pierw szym z w yboru dyrektorem (w latach 1989-1995). O d roku 1983 akty w nie działał w Tow arzystw ie N aukow ym W arszaw skim (w latach 1992-1995 jak o Sekretarz Generalny, po roku 1995 jak o Sekretarz W ydziału III i członek K om isji R ew izyjnej). Był pochodzącym z w yboru członkiem M iędzynarodow ej A kadem ii H istorii N auki (Académ ie Internationale d 'Histoire des S ciences), M iędzynarodow ej Unii H istorii i Filozofii N auki (Intern atio nal Union o f the H i- story a n d P hilosophy o f Science) oraz M iędzynarodow ej Unii A stronom icznej (International A stronom ical Union). Jako członek kom itetów redakcyjnych „S tudi G alileani” (C astel G andolfo) i „Journal for the H istory o f A strono m y” (C am bridge) przyczynił się do trwałej obecności polskich badań z zakresu h isto rii nauki w kręgu zachodnioeuropejskim . Przez w iele lat (1 9 7 6 -1 9 9 7 ) w ykładał historię nauki w Instytucie B ibliotekoznaw stw a i Inform acji N aukow ej n a W y dziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Był członkiem licznych kom itetów * Niniejszy tekst stanowi nieco zmodyfikowaną wersją artykułu Leszek Z a s z t o w t : Jerzy Dobrzycki (1927-2004). [w:] Instytut Historii Nauki Polskiej Akade mii Nauk 1953-2003. Warszawa 2004. Kolegium redakcyjne: Kalina B a r t n i c k a (przewodnicząca).
naukow ych: K om itetu Historii Nauki i Techniki, K om isji N eolatynistycznej K o m itetu N auk o K ulturze A ntycznej, następnie K om itetu N auk o K ulturze PAN, K om itetu A stronom ii, a także rad naukow ych: Instytutu H istorii N auki, A rchi w um i M uzeum Ziem i PAN.
Za najw ażniejsze swoje prace uważał publikacje z zakresu astronom ii przed- kopem ikow skiej i historii astronom ii polskiej1. N a trwałe zapisały się prace koper- nikańskie, w tym angielska edycja dzieła O obrotach zam ieszczona w Opera Oru nia Kopernika2, w ydana również w Anglii i USA. W śród innych książek Profesora trwałe m iejsce zajęła, napisana razem z M arianem Biskupem, praca o Koperniku, w ydana w języ k u polskim , angielskim , japońskim i trzykrotnie w niem ieckim 3, a także biogram Kopernika zam ieszczony w Polskim Słowniku Biograficznym 4.
W śród licznych w yróżnień i nagród P rofesor otrzym ał m .in.: nagrodę M inis tra Szkolnictw a W yższego (1953), Krzyż K om andorski OOP (2003), Krzyż Ka w alerski O O P (1983), M edal 25-lecia PAN (1985) i O dznakę honorow ą „Z a za sługi dla archiw istyki” (1995).
O statnie lata życia pośw ięcił pracom nad zam ykającym edycję tom em Dzieł w szystkich M ikołaja K opernika, zaw ierającym pism a pom niejsze astronom a, przygotow yw anym w ram ach grantu prow adzonego przez profesora A ndrzeja W yczańskiego. Prace te udało się ukończyć m im o szybkich postępów trawiącej Profesora choroby.
W ysoki, szczupły, potrafił utrzym yw ać dystans, zw łaszcza w sytuacjach ofi cjalnych. N a w ielu robił w rażenie człow ieka oschłego i kostycznego. W ielu też obaw iało się jeg o przenikliw ego spojrzenia - łatwo potrafił dostrzec w szelkie śm iesznostki, niekonsekw encje, irracjonalność w zachow aniu i sytuacjach. Był w tedy b ezcerem onialnie uszczypliw y. N ienaw id ził przede w szy stk im głupoty i w tej m aterii potrafił być szczerym do bólu. Jego krytycyzm m iał też przełoże nie na poglądy polityczne, w których nie było m iejsca na akceptację rzeczyw is tości przed rokiem 1989. Był zdecydow anym zw olennikiem pierw szej „S o li darności” i krytykiem ancien regim e’u. Ci, którym dane było poznać Go bliżej, przekonyw ali się, że P rofesor to nie tylko doskonały gaw ędziarz (choć nie każ dy b y ł w stanie docenić ten Jego walor), ale także człow iek z gruntu życzliwy, zaw sze gotow y przyjść drugiem u z pom ocą. W trudnych sytuacjach, gdy decy dow ały się czyjeś losy, a brakow ało oparcia, Profesor D obrzycki był je d n ą z n ie w ielu osób, które potrafiły, nie licząc się z konsekw encjam i, podać pom ocną dłoń. Zew nętrzny chłód m askow ał Jego autentyczną osobow ość. Zazw yczaj m a łom ów ny, byw ał cholerykiem , ale cholerykiem w esołym , który potrafił cieszyć się życiem . U w ielbiał robić kawały, w których dom inow ało angielskie poczucie hum oru, żart sytuacyjny, słow ne kalam bury i hum or abstrakcyjny. W szystko to czynił w ja k najlepszym stylu i z niebyw ałą klasą. Choć, znow u, nie każdem u było dane uchw ycić kom izm tych fraz czy sytuacji. N ie w szyscy też potrafili zrozum ieć niuanse Jego w ypow iedzi (dzięki czem u niektórzy adresaci uszczyp liw ych uw ag nie zdaw ali sobie naw et sprawy z krytyki).
B ył typem człow ieka zm ieniającego rzeczyw istość. C hoć zajm ow ał się as trono m ią i je j historią, doskonale orientow ał się w m echanizm ach ży cia ziem skiego. W iedzę tę potrafił skutecznie w ykorzystyw ać, nie licząc się z k o n sek w encjam i, często pow ażnym i dla N iego osobiście. C echa ta, w środow isku naukow ym rzadka i zaskakująca, z jednej strony poszerzała grono Jego zw olen ników , z drugiej spraw iała, że rosły rów nież szeregi wrogów . P ostaw a P ro feso ra spraw iała, że trudno było pozostać obojętnym w obec istniejących sporów czy dekow ać się na uboczu toczących się w ydarzeń; w ym uszała też n a środow isku konieczność angażow ania się i opow iadania po którejś ze stron. P rofeso r Do- brzycki był pod tym w zględem zaprzeczeniem typow ego, un ikającego k o n fliktów naukow ca, charakterystycznego dla Polski okresu realn ego socjalizm u.
* * *
U rodził się w P oznaniu 8 kw ietnia 1927 r. w rodzinie, k tó ra - ja k żarto bli w ie tw ierdził P rofesor - była skrzyżow aniem pauperyzującej się szlachty m azo w ieckiej z aw ansującą ludnością rolniczą M ałopolski (dziadek, organista, m iesz kał w m ałej w iosce koło S kaw iny5). Ojciec, Stanisław, był w ybitnym filologiem i historykiem literatury polskiej, uczniem S tanisław a Tarnow skiego, Jan a B au- douina de C ourtenay i Józefa K allenbacha. Ten ostatni był prom otorem je g o do ktoratu. W 1901 r. S tanisław objął K atedrę Język ów i L iteratu r S łow iańskich w szw ajcarskim Fryburgu. Po w ojnie osiadł w Poznaniu ja k o pro feso r i rektor utw orzonego w ów czas U niw ersytetu A dam a M ickiew icza.
W 1927 r., gdy urodził się Jerzy, ukazała się w ydana przez S tanisław a H isto ria literatury p olskiej, o której R om an Pollak pisał, iż w yróżnia się od innych syntez tym , że szerzej uw zględn ia czynniki natury socjologicznej, decydujące o zjaw iskach literackich, i w now atorski sposób ukazuje tw órczość w pow iąza niu z życiem literackim 6. Po śm ierci Stanisław a (15 lipca 1931 r.) je g o żona, M arcjanna D obrzycka z dom u Św ierczew ska, m usiała sam odzielnie w y chow y w ać szóstkę dzieci. W szystkie w ybrały później drogę naukow ą. N ajstarszy syn, Stanisław junior, urodzony w e F ryburgu w 1905 r., został m atem atykiem i p ro fesorem P olitechniki w Lublinie. M łodsza o rok M aria (urodzona w 1906 r.), ro- m anistka, b y ła tłum aczem (przede w szystkim prac z zakresu historii sztuki); w y szła za m ąż za Stanisław a K olbuszew skiego, historyka literatury, p rofesora uniw ersytetu w Rydze i W rocławiu. Irena (urodzona w 1909 r.) została p ro feso rem anglistyki w U niw ersytecie Poznańskim , a następnie dziekanem anglistyki na U niw ersytecie W arszawskim ; Jan, chem ik specjalizujący się w cukrow ni ctw ie (urodzony w 1917 r.), w ykładał na A kadem ii R olniczej i w P olitechnice Łódzkiej, gdzie rów nież został profesorem . N ajm łodsza córka, A nna - h istoryk sztuki (urodzona w 1920 r.) - pracow ała w poznańskim M uzeum N arodow ym jak o kurator G alerii M alarstw a Obcego.
W 1939 r. Jerzy D obrzycki ukończył sześcioklasow ą szkołę pow szechną. Po w ysiedleniu całej rodziny z Poznania w grudniu 1939 r., w ram ach akcji oczysz czania terytoriów włączonych do Rzeszy z elem entu polskiego, zam ieszkał w ów czesnej G eneralnej G uberni w Piotrkow ie Trybunalskim . W latach 1 94 0- 1945 uczył się na tajnych kom pletach gim nazjalnych i licealnych. R ów nocześnie od 1943 r. pracow ał jak o pom ocnik w kancelarii notarialnej oraz w pobliskiej cu krow ni. Egzam in m aturalny zdał eksternistycznie w kw ietniu 1945 r. w I P ań stw ow ym Liceum im. M ikołaja K opernika [!] w Łodzi. W tym sam ym roku pow rócił do P oznania i 1 czerw ca został przyjęty na studia w zakresie astrono mii na W ydział M atem atyczno-Przyrodniczy U niw ersytetu P oznańskiego. Stu dia ukończył 4 kw ietnia 1951 r., uzyskując stopień m agistra filozofii. Dyplom m agisterski podpisali ów czesny rektor K azim ierz A jdukiew icz i dziekan K azi m ierz Sm ulikow ski.
Jeszcze w trakcie nauki, w 1948 r., rozpoczął pracę w uniw ersyteckim O b serw atorium A stronom icznym , początkow o w charakterze bibliotekarza, w olon tariusza. D nia 1 grudnia 1949 r. został m łodszym asystentem przy K atedrze A s tronom ii UP, następnie asystentem (od 1 kw ietnia 1951 r.), a po ukończeniu studiów - od 1 grudnia 1952 r. - aspirantem przy tej Katedrze. Jak pisał rektor U niw ersytetu Poznańskiego, Dobrzycki (jeszcze przed uzyskaniem m agiste rium ) brał czynny udział w obserw acjach, rachunkach astronom icznych i innych pracach O bserw atorium . W 1949 r. odkrył w spólnie z mgr. A. K w iekiem now ą planetoidę, n azw aną Posnania, w łączoną następnie do św iatow ego katalogu m a łych planet, za co otrzym ał nagrodę M inistra S zkolnictw a W yższego w 1953 r.7
W okresie poznańskim , niezależnie od zajęć dydaktycznych, rozpoczął pracę nad doktoratem . W ykonał szereg prac rachunkow ych i obserw acyjnych. Z apro jek to w ał i w ykonał aparaturą fotorejestrującą do kół deklinacyjnych koła połud nikow ego. B rał udział w pracach Polskiego Tow arzystw a M iłośników A strono m ii jak o członek zarządu koła poznańskiego. U czestniczył w pracach kom itetów przygotow ujących w ystaw y: obchodów Roku K opernikow skiego (1953) w Poz naniu (Poznańskie Tow arzystw o Przyjaciół N auk), Dzieje Z egara (M uzeum starodaw ne) oraz stałą ekspozycję w M uzeum M ikołaja K opernika w e From bor ku. Już w ów czas (1955) rozpoczął także w spółpracę z K om itetem Historii N au ki i Techniki PAN (początkow o K om isją H istorii N auki), a zw łaszcza z jeg o Z e społem historii astronom ii, oraz z M iędzynarodow ą U nią A stro n o m iczn ą dla której o pracow ał b ib lio g rafię astronom ii polsk iej. Z o stała ona zam ieszczo n a w B ibliographie générale de l'astronom ie 1881-1898. W tym okresie specjali zow ał się w astrom etrii, zw łaszcza zaś w astronom ii pozycyjnej i geodezyjnej.
D nia 12 listopada 1955 r. zaw arł w podw arszaw skim U rsusie zw iązek m ał żeński z M arią Jadw igą Staniew ską8. W grudniu 1955 r. został adiunktem w Z a kładzie A stronom ii PAN i w raz z żoną przeniósł się do A stronom icznej Stacji Szerokościow ej PAN w B orow cu (dawniej Borow cu) w pow iecie śrem skim ,
nieopodal K órnika. O bjął tam stanow isko obserw atora. P racow ali w spólnie. M aria D obrzycka początkow o zatrudniona była w P olitechnice W arszaw skiej, a następnie w Stacji Z akładu A stronom ii. Z organizow ali stałą służbę szerokości (badania w ahań biegunów Ziem i), stanow iącą część polskiego program u M ię dzynarodow ego R oku G eofizycznego. Służba szerokości A stronom icznej Stacji w B orow cu w eszła też niebaw em do m iędzynarodow ej organizacji Service Internationale R apide des Latitudes.
O d października 1957 r. D obrzycki prow adził także w izualne obserw acje sztucznych satelitów Ziem i i kontynuow ał przygotow yw anie doktoratu p od k ie runkiem ów czesnego kierow nika Stacji i szefa Z akładu A stronom ii, profesora Józefa W itkow skiego. W itkow ski doceniał prow adzone „z praw dziw ym zap a łem naukow ym ” obserw acje na teleskopie zenitalnym , dla których nie szczędził „czasu ani sił”. Podkreślał doskonałe w yniki uzyskane p rzez D obrzyckiego, które zgadzały się z w ynikam i m iędzynarodow ej służby szerokości. C ytow ał rów n ież opinię Dra N. Stoyko z O bserw atorium P aryskiego: Les résultats obte nus a Borow iec sont excellents9.
O d 1956 r. datuje się w spółpraca D obrzyckiego z Z akładem H istorii N auki i Techniki PAN i osobiście z profesorem Aleksandrem B irkenm ajerem . W naw ią zaniu tej w spółpracy dopom ogła mu opracow ana w cześniej b ibliografia polskiej literatury astronom icznej z lat 1881-1898. Z ostał dokooptow any do g ro na b ada czy przygotow ujących zbiorow e dzieło H istoria astronom ii w P o lsc e '0. Prace nad nim trw ały przez cały okres lat sześćdziesiątych, a zakończone zostały edy cją tom u pierw szego dopiero w połow ie lat siedem dziesiątych". Tom drugi uka zał się w 1983 r.12
W spółpraca z B irkenm ajerem , najw ybitniejszym w ów czas zn aw cą dzieł K o pernika i o sobą o niekw estionow anym m iędzynarodow ym autorytecie nau ko w ym , stała się punktem zw rotnym w biografii Profesora. B irkenm ajer potrafił docenić zalety m łodego astronoma, który rzetelną w iedzę w zakresie swej dyscyp liny łączył z doskonałą znajom ością angielskiego, niem ieckiego, francuskiego, łaciny i g re k i13.
W 1960 r. D obrzycki, po złożeniu egzam inów doktorskich z zak resu astro nom ii klasycznej w raz z elem entam i astronom ii gw iazdow ej i geodezji w yższej z w yznaczania orbit (oraz z m aterializm u dialektycznego i historycznego), uzys k ał stopień doktora nauk m atem atyczno-fizycznych na U niw ersytecie A dam a M ickiew icza w Poznaniu na podstaw ie pracy B adanie ruchu kom ety H o lm es ’a - Z bliżenie do Jow isza 1906-1913. Jednom yślna, aprobująca obronę, uchw ała R ady W ydziału M atem atyki, Fizyki i C hem ii podjęta została 10 grudnia 1960 r.
D oktorat był w gruncie rzeczy pracą z astronom ii klasycznej i w pisy w ał się dokładnie w zakres prac dotyczących m echaniki nieba. N iem niej szereg prac D obrzyckiego, zw łaszcza z zakresu historii astronom ii, zbliżały Go do badań prow adzonych w w arszaw skim Zakładzie H istorii N auki i Techniki PAN, k iero w anym początkow o przez astronom a, profesora Eugeniusza Rybkę, a de fa c to
przez je g o zastępcę, historyka, docenta Jerzego M ichalskiego (Rybka, profesor U niw ersytetu Jagiellońskiego i dyrektor obserw atorium astronom icznego, spe cjalizujący się w fotom etrii gwiazdowej i historii astronom ii, nie chciał opuścić K rakow a). W grudniu 1960 r. Dobrzycki złożył podanie o przeniesienie służbo w e ze Stacji i Zakładu A stronom ii PAN do Zakładu Historii N auki i Techniki PAN w W arszawie. Z godę na przeniesienie uzyskał 18 m aja 1961 r. W cześniej jeszcze w niosek D obrzyckiego poparty został przez kolejnego kierow nika Z akła du, profesora B ogdana Suchodolskiego. W piśm ie skierow anym do Stefana Żółkiew skiego, Sekretarza N aukow ego PAN, Suchodolski prosił o zaangażow a nie dra D obrzyckiego na etat zw olniony przez profesora A leksandra Birkenm aje- ra, w zw iązku z jeg o odejściem na em eryturę. Przyw oływ ał w nim 14 pozytyw ną ocenę dotychczasow ych prac D obrzyckiego, przedstaw ioną przez B irkenm ajera, i podkreślał konieczność w zm ocnienia studiów kopem ikańskich. Żółkiew ski w niosek ten poparł, uznając prace nad edycją kopernikańską za priorytetow e15.
D nia 1 czerw ca 1961 r. Dobrzycki rozpoczął pracę w now ym m iejscu. Jako adiunkt p od kierunkiem profesora B irkenm ajera, w tak zw anej Sekcji III, p ro w adził bad an ia nad astronom ią średniow ieczną, astronom ią X V i XVI w ieku oraz nad dziełem K opernika. O pracow yw ał krytyczne w ydania drobnych pism astronom icznych K opernika oraz przystąpił do prac nad k ontynuacją kom enta rza do D e revolutionibus. Z aangażow any został także do prac organizacyjnych zw iązanych ze zbliżającym i się obchodam i 500-lecia urodzin K opernika (1973) - pełnił funkcję sekretarza C om ité N icolas C opernic, m iędzynarodow ego k om i tetu przygotow ującego św iatow e obchody, pow ołanego w 1965 r. przez M iędzy naro dow ą U nię H istorii i Filozofii N auki (przew odniczył m u prof. Jerzy B ukow ski); by ł też jednym z głów nych organizatorów (z ram ienia PAN) kongresu ’’C olloquia C opem icana” (Toruń 1973), podczas którego w ygłosił referat The U ppsala N o te s]b. P óźniej, w 1974 r., został p rzew o dn iczący m K om isji N auki w D obie R enesansu M UH iFN .
R ów nolegle przygotow yw ał pracę habilitacyjną. K olokw ium habilitacyjne m iało m iejsce na W ydziale M atem atyki, Fizyki i Chem ii U niw ersytetu M ikołaja K opernika w Toruniu. N a podstaw ie oceny ogólnego dorobku naukow ego i przed łożonej rozpraw y habilitacyjnej zatytułow anej Teoria p recesji w astronom ii średniow iecznej17 uzyskał habilitację i stopień naukow y docenta nauk fizycznych w zakresie historii astronom ii, zatw ierdzony uchw ałą R ady W ydziału w dniu 17 listopada 1965 r. D yplom podpisali ów czesny rektor, historyk W itold Ł ukasze w icz, i dziekan, chem ik W itold Zacharew icz. Z dniem 1 listopada 1966 r. p o w o łany został przez S ekretarza N aukow ego PAN W itolda N ow ackiego na stano w isko sam odzielnego pracow nika naukow ego.
W spółpraca z A leksandrem B irkenm ajerem trw ała do m om entu śm ierci p ro fesora w 1967 r. K ilka lat później D obrzycki napisał niew ielkie studium p o św ię cone je g o działalności w zakresie historii n au k i18.
W m aju 1964 r. B irkenm ajer jak o przew odniczący Rady N aukow ej oraz Su chodolski jak o kierow nik ZH N iT w nioskow ali o przedłużenie kontraktu Do- brzyckiego na dalsze trzy lata19. W kw ietniu i m aju 1963 r. D obrzycki przeby w ał na dw um iesięcznym stypendium w É cole P ratique w Paryżu. P obyt ten zaow ocow ał kilkom a pracam i opublikow anym i w języ k u francuskim , w tym przede w szystkim tekstem G alileusz a P olska20 oraz recenzjam i21. W p aździer niku 1969 r. docent D obrzycki objął funkcję kierow nika Z espołu H istorii N auk M atem atyczno-F izycznych i C hem icznych ZHNiT. M iał w tedy 42 lata. Pięć lat później otrzym ał tytuł profesora nadzw yczajnego i został pow ołany na stan ow is ko profesora Polskiej A kadem ii N auk w Zakładzie H istorii N auki i Techniki22.
R ecenzentam i dorobku D obrzyckiego byli profesorow ie: W ło dzim ierz Zonn, M arian Biskup i W aldem ar Voisé. P rofesor Zonn podkreślał d oskonałą orientację D obrzyckiego w całości w spółczesnych badań astronom icznych. U w ażał to za zjaw isko niezm iernie rzadkie w śród historyków tej nauki. Jako ce chy szczególnie godne uznania w skazyw ał gruntow ną znajom ość astronom ii przedkopernikow skiej (nie często spotykaną zarów no w Polsce, ja k i na św ie- cic), a także daleko posunięty krytycyzm , ostrożność w w ypow iadaniu uo gó l nień, a jedn ocześnie głęboką znajom ość problem atyki. P rofesor B iskup, om a w iając dokonania D obrzyckiego, w skazyw ał na unikalność Jego dorobku - jak o je d e n z nielicznych polskich badaczy podjął on próbę zsyntetyzow ania astrono
m icznych osiągnięć Kopernika. O dw ołując się do biogram u astronom a zam iesz czonego w Polskim Słow niku B iograficznym , którego w spółautorem był D o b rzyck i, B iskup podkreślał ukazany tam rzetelny p rzeg ląd n ajno w szych poglądów nauki św iatow ej na pow stanie, charakter i znaczenie odkrycia koper- nikańskiego. P ro fesor Voisé zw racał uw agę na szereg u staleń szczegó ło w y ch , a zw łaszcza poszerzenie bazy źródłow ej dostępnej dla kopernikologów (pełna w ersja C om m entariolus - K om entarzyka z A berdeen oraz sprostow anie błęd nych atrybucji m ateriałów pseudo-kopem ikow skich, jak np. notatek z U ppsali, rękopisów w M oskw ie i Florencji)23.
W 1974 r. ZH N iT połączony został z Pracow nią D ziejów O św iaty PAN. U t w orzono w ów czas Zakład H istorii N auki, O św iaty i Techniki, a P rofesor p o w o łany został na stanow isko zastępcy kierow nika do spraw nau ko w ych 24 (kiero w nikiem now outw orzonej placów ki został historyk, profesor Jó z e f M iąso, a jeg o zastępcą do spraw ogólnych - dr Stanisław M auersberg, adiunkt w Pracow ni D ziejów O światy).
O prócz funkcji dyrektorskiej D obrzycki kierow ał także P racow nią H istorii N auk Ścisłych ZIIN O iT. W 1977 r. dotychczasow y Zakład przekształcony zo stał w Instytut H istorii Nauki, O św iaty i Techniki. Profesora pow ołano w ów czas na stanow isko zastępcy dyrektora do spraw naukow ych25.
Do utworzenia Zakładu, a następnie Instytutu, przyczyniło się szereg sprzy jających okoliczności, jakie wystąpiły na początku lat siedem dziesiątych. PAN roz w ijała się jako największa instytucja badawcza w Polsce. Ponieważ ówczesnym
w ładzom zależało na stworzeniu atrakcyjnego obrazu Polski, na rozwój nauki prze znaczano dość znaczne jak na owe czasy fundusze. Obchody roku kopernikow skie go podniosły prestiż i znaczenie badań kopem ikańskich. Ta problem atyka, budząca m iędzynarodow e zainteresowanie, pozw alała przedstawiać Polską n a arenie m ię dzynarodowej jako państwo nowoczesne i otwarte na współpracę.
W 1974 r. B ogdan Suchodolski odszedł na em eryturę. Pozbaw iono go zresztą w ielu funkcji i stanow isk, m im o że profesor był jeszc ze w pełni sił twórczych. Przestał w ów czas być, m iędzy innym i, przew odniczącym K om itetu N auk P eda gogicznych PAN i redaktorem „K w artalnika Pedagogicznego”. W ładze A kade m ii uznały, że je s t to dobry m om ent na scalenie dw óch w spom nianych placów ek - Z H N iT i Pracow ni D ziejów O św iaty Istotnym było rów nież to, że funkcję k ie row nika, a następnie dyrektora IH N O iT PAN, m ożna było pow ierzyć m łodem u, św ietnie zapow iadającem u się profesorow i, jak im był Jó z e f M iąso, czterdziesto- czteroletni historyk posiadający do tego pow ażne zaplecze p olityczne26. Do- brzycki, podobnie ja k w iększość pracow ników now ej placów ki, w iele zaw dzię czał S uchodolskiem u i był niew ątpliw ie m ocno zaangażow any w utrzym anie zw iązku profesora z Zakładem . Dzięki zdecydow anej postaw ie całej profesury i, przede w szystkim , dyrekcji Zakładu i Instytutu profesor Suchodolski pozostał jak o przew odniczący Rady N aukow ej.
D la profesora D obrzyckiego lata siedem dziesiąte były w yjątkow o twórcze. W ydano diukiem , pod Jego redakcją, trzy tom y m ateriałów toruńskiego kongre su kopernikańskiego (w serii „Studia C opem ican a”)27. W 1975 r. ukazała się edycja łacińska D e revolutionibus z kom entarzam i B irkenm ajera i D obrzyc kiego28. W tym sam ym roku ukazał się na łam ach „Journal for the H istory o f A stronom y” Jego w ażny artykuł pośw ięcony C om m entariolus K opernika, k tóre go kopia zachow ała się w A berdeen29. U kazały się także prace popularne o K o perniku i astronom ii przedkopem ikańskiej, w tym napisana razem z M arianem B iskupem m onografia K opernik - uczony i obyw atel. M onografia ta, w ydana pierw otnie w języ k u polskim i angielskim , była następnie opublikow ana trzy krotnie w N iem czech: w latach 1973, 1980 i 1983 r.30. W 1973 r. ukazała się tak że w języ k u japońskim , w chodząc - obok prac innych autorów - w skład książ ki: K opernik a w spółczesność. W 1975 r. opublikow any został w końcu tom pierw szy H istorii astronom ii w P o lsce, a w 1978 r. kiytyczna edycja angielska D e revolutionibus K opernika31.
Z w łaszcza ta ostatnia publikacja, św ietnie opracow ana od strony edytorskiej i profesjonalnie przygotow ana przez Dobrzyckiego w zakresie kom entarzy i apara tu naukow ego, zyskała sobie bardzo w ysoką ocenę w kręgach naukow ych na ca łym św iecie. Jej entuzjastyczne oceny m iały przełożenie na dalsze losy edycji. W 1978 r. książka opublikow ana została, rów nolegle do anglojęzycznego w y d a n ia p o lsk ieg o , w L o n d y n ie i w S ta n ach Z je d n o c z o n y c h , a n a stę p n ie w roku 1992 w z now iona w U S A 32. O becnie je s t n ajpo pu larn iejszym anglojęzycznym
w yd an iem głów nego dzieła K opernika w w ersji pro fesjo n aln ej, nad al rozpo w szechnianym i kupow anym przez m iłośników astronom ii, cytow anym w w ielu studiach i rozpraw ach pośw ięconych astronom ii kopernikow skiej.
W końcu lat siedem dziesiątych D obrzycki został także zastęp cą przew o d niczącego K om itetu H istorii N auki i Techniki PAN.
L ata siedem dziesiąte i osiem dziesiąte były rów n ież okresem liczn ych po d ró ży za g ra n ic z n y c h P ro feso ra. Z ao w o co w ały w ie lo m a w a żn y m i k o n ta k ta m i z uczonym i z różnych krajów. W tym okresie P rofesor poczynił ró w n ież szereg istotnych ustaleń źródłow ych w zakresie literatury kopem ikańskiej. D oskonała znajom ość głów nych języ k ó w kongresow ych pow odow ała, że w krótce stał się o sob ą pow szechnie znaną zagranicą, sw ego rodzaju am basadorem p o lsk ich b a dań kopernikow skich. W śród historyków nauki podobnie rozległe k o n tak ty m iał tylko profesor Paw eł C zartoryski. W 1971 r. D obrzycki p rzebyw ał w S ztok ho l m ie i na U niw ersytecie w Uppsali. W ziął także udział w M iędzynarodow ym K ongresie N auki i Techniki w M oskw ie i L eningradzie. W 1972 r. om aw iał p ro je k t angielskiego przekładu polskich pism K opernika i brał udział w sesji ko per nikow skiej w USA. M iał także w ykłady w W iedniu. W ram ach prac przy g o to w aw czych do obchodów R oku K opernikow skiego prow adził k w erendy źródeł rękopiśm iennych w A m sterdam ie. W 1973 r. w ziął udział w sesji k o p ern ik o w skiej w R zym ie oraz w obchodach rocznicow ych urodzin K opernika w R epubli ce Federalnej N iem iec i w N RD (Drezno). Uczestniczył także w otwarciu w ystaw y kopernikow skiej w W iedniu. W 1974 r. w ziął udział w XIV M iędzy-narodow ym K ongresie Historii Nauki w Kyoto w Japonii. W 1975 r. uczestniczył w sym poz ju m w Londynie. Rok później wziął udział w sym pozjum pośw ięconym T h o m a sow i H arriotow i w O ksfordzie. W 1976 r. uczestniczył w Kongresie M iędzyna rodowej Unii Astronomicznej w Grenoble we Francji i prow adził badania archiw alne w Bratysławie. W 1977 r. ponow nie znalazł się w USA, w C am bridge, Massachusetts, dla kontynuacji prac w zakresie wydawnictw kopem ikańskich i prze dyskutow ania spraw zw iązanych z organizacją kolejnego kongresu M iędzynaro dowej Unii Astronom icznej (przew odniczył w ów czas Kom isji 41 Unii). W ziął tak że u dział w konferen cjach w Szkocji (E dynburg) i w C zech o sło w acji oraz w M iędzynarodow ym K ongresie Filozofii Średniowiecznej w RFN. R ok później uzyskał skierowanie na trzymiesięczne badania w Niemczech Zachodnich. W 1979 r. prow adził kwerendy w Cambridge, USA. W ziął rów nież udział w konferencjach w M ontrealu w K anadzie i w Czechosłow acji. W 1981 r. uczestniczył w kongresie w Rum unii i konferencji w Anglii. W 1982 r. w ziął udział w K ongresie M iędzyna rodowej U nii Astronom icznej w Grecji i w e Włoszech.
Jednym z ostatnich m iędzynarodow ych sym pozjów , w których organizacji uczestniczył, była konferencja łych o de B rahe a n d P raque: C rossroads o f E u ropean Science, która odbyła się w Pradze w 2001 r.
W okresie pierw szej „Solidarności” P rofesor zaangażow ał się m ocno w dzia łalność zw iązkow ą. W 1980 r. przestał być zastęp cą dyrektora IH N O iT PAN, za chow ując jed y n ie stanow isko kierow nika Zakładu Historii N au k Ścisłych i Tech niki. W okresie stanu w ojennego uczestniczył w strajku pracow ników 1HN PAN w Pałacu Staszica. M imo to pow ołana w Instytucie kom isja w eryfikacyjna w y staw iła m u pozytyw na opinię, podobnie zresztą ja k i innym uczestnikom strajku. Do m om entu zaw ieszenia, a następnie zniesienia stanu w ojennego, w ielu pracow ników Instytutu na znak protestu przyw dziew ało żałobę w dniu trzyna stego każdego m iesiąca. O stentacyjnie i w m ilczeniu pow strzym yw ano się w ów czas od pracy. W pierw szych m iesiącach stanu w ojennego niektórzy p raco w nicy Instytutu spotykali się w kościele św. M arcina przy ulicy Piwnej na Starym M ieście, k tó iy później stał się m iejscem zebrań opozycji. W jed ny m z pierw szych takich spotkań uczestniczyli, miedzy innymi, profesorowie Dobrzycki i Czar toryski33. P rofesor nie był jed n ak typem działacza. W latach osiem dziesiątych skoncentrow ał się przede w szystkim na pracy naukow ej. N ie przeszkodziło m u to jednak przechow ać archiw um koła Zw iązku z II IN O iT PAN przez cały okres stanu w ojen nego 34.
Przygotow yw ał w tym okresie rozdziały dotyczące historii nauk ścisłych i przy rodniczych do opracow yw anego pod redakcją B ogdana S uchodolskiego i Zofii Skubały-Tokarskiej kolejnego tom u H istorii nauki polskiej. Z ostał on ostatecz nie w ydany w 1987 roku. D obrzycki był autorem w stępu do działu nauk m ate m atyczno-fizycznych oraz części pośw ięconej dziejom astronom ii polskiej w la tach 1 8 6 3 -1 9 1835. W 1987 r. ukazała się też popularna edy cja polska księgi pierw szej dzieła M ikołaja K opernika O obrotach, w ydana profesjonalnie przez Tow arzystw o N aukow e w Toruniu, a przygotow ana przez D obrzyckiego. W ro ku 1994 książka ta została w znow iona36.
K oniec lat osiem dziesiątych był kolejnym okresem w zm ożonej aktyw ności naukow ej Profesora. U kazały się w ów czas dw ie publikacje: napisana w spólnie z Tadeuszem B ieńkow skim praca K ierunki rozwoju n a u k? 1 oraz przygotow any z synem A dam em A tlas nieba gw iaździstego: epoka J2000.0, który szybko stał się przebojem w ydaw niczym nie tylko w środow isku astronom ów i m iłośników astronom ii38. W tym czasie ukazał się też w ażny artykuł opublikow any w „Jour nal for the H istory o f A stronom y”, przygotow any w spólnie z Lechem Szczuckim , na tem at recepcji kopernikow skiego C om m entariolus w Europie XVI w ieku39.
W dniu 17 grudnia 1989 r. Profesor D obrzycki został w ybrany na stanow is ko dyrektora Instytutu na m ocy jednom yślnej uchw ały R ady N aukow ej. W ybór ten został bez zastrzeżeń zatw ierdzony przez W iceprezesa i Sekretarza N auko w ego PAN pism em z dnia 11 stycznia 1990 r.40
Radość z następujących błyskawicznie zm ian politycznych w kraju nie była jeszcze, mimo reform fiskalnych, przytłum iona pogłębiającym i się później kłopo
w którym działalność badawcza, a tym sam ym sytuacja placów ek PAN, poddana została zasadniczym zm ianom . Przede w szystkim trzeba było pozbyć się starych nawyków, zrezygnow ać z w cześniejszych rozw iązań i unow ocześniać Instytut.
P rofesor w ykazał się niebyw ałą spraw nością adm inistracyjną. P łace p raco w nikó w były, delikatnie m ów iąc, skrom ne. Jednak z istniejącego w ów czas Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i W drożeń (od roku 1991 K om itet B adań N aukow ych), kierow anego od 1989 r. przez profesora Stefana A m sterdam skie go, napływ ały niezbędne do restrukturyzacji fundusze. IH N O iT PAN, podobnie ja k i inne placów ki A kadem ii, w pierw szym okresie dekady lat d ziew ięćd ziesią
tych zm odernizow ał się. W yposażony został w now oczesne, ja k na ow e czasy, kom putery. Było ich początkow o dwa, a następnie kilkanaście. K om puteryzacja w ym usiła konieczność przeszkolenia pracow ników w ich obsłudze. P rofesor okazał się tu niezastąpiony: zaczął szkolenie od swej asystentki A leksandry Szpilewicz41, której cierpliw ie tłumaczył, że to nic trudnego: naw et m ałpa potrafi naciskać klaw isze, zw łaszcza gdy j ą do tego zachęcić w idokiem ban an a (i kładł obok klaw iatury rzeczony banan, artykuł w ów czas deficytow y). N a po daro w a nej je j odbitce artykułu One Copernican Table napisał: „Pani O li w dn iu ko m puteryzacji Zakładu - 5 grudnia 1986 r.” . W styczniu roku n astępnego m ogła się ju ż , dzięki tej swoistej form ie edukacji „personelu”, ukazać p ierw sza złożona kom puterow o publikacja. D rugim z kom puterów zaw ładnęła księgow ość: A g nieszka C zarnecka i Juliusz M ilew ski, często z p o m o cą Profesora, szybko zra cjonalizow ali dzięki tem u pracę swego działu.
U daw ało się w ygospodarow ać niezbędne środki na zakup książek i czaso pism . W iele z nich Instytut otrzym ywał bezpłatnie, drogą wymiany. Do drugiej p o łowy lat dziew ięćdziesiątych udało się utrzym ać księgozbiór biblioteki IHN OiT PAN na w ysokim poziom ie. Stanow iła nadal - tak ja k w latach siedem dziesią ty ch - n a jle p sz ą b ib lio tek ę sp e c ja listy c z n ą z z a k re su h isto rii n au k i, o św iaty i techniki w Europie środkow ow schodniej.
P rofesor zm uszony był zrezygnow ać z usług dotychczasow ych stałych w y daw ców prac Instytutu: Państw ow ego W ydaw nictw a N aukow ego i w rocław skiego O ssolineum . Stawki urynkow ionych w ydaw nictw były nie do zaak cepto w ania. O statnią pozycją w ydaną przez O ssolineum był tom piąty, część pierw sza H istorii nauki p o lsk ie j, obejm ujący lata 1 9 1 8 -1 9 5 142. Z organizow ano w łasne w ydaw nictw o (z własnym logo)43, które z pow odzeniem przejęło edycję czaso pism , poczynając od „K w artalnika Historii Nauki i Techniki”, poprzez ukazujące się nieregularnie „Studia i M ateriały do Dziejów N auki”, w krótce przekształcone w półrocznik „A nalecta”, po „R ozpraw y z Dziejów O św iaty”. W ydawnictwo IHN przejęło rów nież edycję książek, w tym publikow anych w dw óch głów nych se riach: M onografii z D ziejów Nauki i Techniki oraz M onografii z D ziejów Oświaty, a także edycję Studia Copernicana. Przyw rócono edycję Archiw um D ziejów O św iatyH i rozpoczęto w ydaw anie książek poza seriami45. Profesor postanow ił
także rozpocząć edycję Historii nauki polskiej. Wiek XX, w postaci zeszytów obe jm u jących grupy pokrew nych dyscyplin. W ten sposób, przy w sparciu Fundacji
im. W ojciecha Świętosławskiego, ukazał się zeszyt pierwszy obejm ujący nauki ścisłe, a następnie zeszyt poświęcony naukom o Ziem i46. W późniejszym okresie w ydano rów nież nauki filologiczne47. Podejm owano sporadycznie specjalne ini cjatyw y wydawnicze. Za zgodą prezydenta Edw arda Raczyńskiego z Londynu opublikow ano reprint w spom nień W iiydianny Fiszerow ej48.
W ydaw nictw o było na tyle prężne, iż m ogło podejm ow ać się realizacji zle ceń z zew nątrz. W ten sposób ukazały się m iędzy innym i, niezw ykłe trudne od strony edytorskiej z racji języ k a staroniem ieckiego. A kta stanów Prus K rólew skich w opracow aniu M ariana B iskupa i Ireny Jarosz-B iskupow ej49.
W śród licznych konferencji naukow ych, organizow anych przez Instytut, w arto w spom nieć dw ie najw iększe: sym pozjum „N arodziny i działalność Polish U niversity C ollege (1 9 4 7 -1 9 5 3 )” , w pięćdziesiątą rocznicę pow ołania w W iel kiej Brytanii K om isji A kadem ickich Studiów Technicznych (5 I 1942 r.) - W ar szaw a, 9-11 w rześnia 1992 r. oraz „N auka w obec totalitaryzm ów ”, w 55 rocz nicę w ybuchu II w ojny św iatow ej, W arszawa, 15-17 w rześnia 1994 r.50 Ważne opracow ania opublikow ane zostały w kilkakrotnie w znaw ianym i uzupełnianym w ydaw nictw ie L w ow skie środow isko naukow e w latach 19 39 -1945, rów nież j a ko pokłosie sesji51, oraz na tem at działalności i dorobku środow iska pijarskiego w Polsce X V II-X IX w.52
W 1993 r. nazw ę Instytutu skrócono na Instytut Historii N auki PAN, co Pro fesor postulow ał od dawna. W ciągu niepełnych dwóch kadencji piastow ania stanow iska dyrektora Profesor D obrzycki, dzięki osiągnięciom badaw czym placów ki, w yw alczył dla niej najw yższą kategorię - kategorię A - w rankingu K om itetu Badań Naukow ych. Od 1 m arca 1990 r. był rów nież kierow nikiem C e n traln e g o P rogram u B adań P o d staw o w y ch nr 08.08 pt. N a uka i edu ka cja w rozw oju narodu i państw a polskiego.
Piastując stanow isko Sekretarza G eneralnego TNW w latach 1992-1995 P rofesor przyczynił się do zm niejszenia kosztów w ydaw nictw Towarzystwa. „R oczniki T N W ” , w tym kilka zaległych num erów , do których m ateriały grom a dzono jeszcze w latach osiem dziesiątych, zaczęto publikow ać poza O ssolineum . O statnim „R ocznikiem ” w ydanym przez O ssolineum był łączony tom 51 i 52, za lata 1988 i 1989, który ukazał się w 1992 r.53. Kolejne opracow yw ane były ju ż edytorsko przez redakcję, k tórą kierow ał Edw ard Rużyłło, redaktor naczel ny w ydaw nictw TNW , i drukow ane bez pośredników 54. Od tom u 55 za rok 1992 składem „R oczników ” zajęła się firma „R etro-A rt” (następnie D orota K ozłow ska), zaś drukiem i opraw ą „P aper & Tinta”55. Podobne zm iany nastąpiły w w y daw nictw ach książkow ych Towarzystwa.
Pod kierunkiem P rofesora uporządkow ane zostało także archiw um TNW. Po raz pierw szy dokonano w eryfikacji listy członów Tow arzystw a, by ustalić na zw iska osób, które zostały przyjęte przed rozw iązaniem instytucji w roku 1952,
a nie uw zględnione w składzie Tow arzystw a reaktyw ow anego po ro k u 198056. O publikow ano w ów czas zw ery fikowany Spis członków T N W 57.
W 1991 r. Profesor Dobrzycki otrzymał rów nież propozycję objęcia funkcji pre zesa reaktywowanej Kasy im ienia Józefa M ianowskiego - Fundacji Popierania N a uki. M im o że się do jej reaktywacji w alnie przyczynił, przyjęcia godności odm ówił - prezesem Kasy wybrany został ostatecznie profesor W ładysław Findeisen.
Po objęciu stanow iska dyrektora IH N PAN na drug ą kadencję z dniem 1 m a ja 1993 r., co odbyło się z pew nym i perturbacjam i, P rofesor postan ow ił p rze rw ać j ą w 1995 r. O d 1 listopada 1992 r. był ju ż profesorem zw y czajn ym 58, a od 15 października 1997 r., w zw iązku ze zm ianam i w prow adzonym i w stopniach i tytułach naukow ych, m ianow any profesorem w Instytucie H istorii N auki PAN59. Warto dodać, że R ada N aukow a IH N O iT w niosek w spraw ie „uzw yczaj- nienia” profesury D obrzyckiego przegłosow ała praw ie jed n o m y śln ie60. R ezyg nacja z funkcji dyrektora została przyjęta przez ów czesnego W iceprezesa i S e k retarza N aukow ego PAN A ndrzeja W yczańskiego61.
Po odejściu z funkcji Profesor skoncentrow ał się na badaniach nad histo rią astronom ii w czesnego renesansu. Z aow ocow ały one w spólnym i pracam i z p ro fesoram i O w enem G ingerichem (H arvard) i R ichardem K rem erem (D artm outh C ollege), dotyczącym i m iędzy innym i m etod badań astronom ii tego okresu62. W yniki ich zostały opublikow ane w k ilku w ażnych tekstach, które ukazały się przede w szystkim w „Journal for the H istory o f A stronom y”63. O ddają one je d y nie w niew ielkim stopniu szeroki zakres w spółpracy i przyjaźni, k tóra - zw łasz cza z O w enem G ingerichem - trw ała pom yślnie przez w iele lat.
„Journal for the H istory o f A stronom y” to głów ne pism o, z którym P rofesor był zw iązany nie tylko jak o członek redakcji, ale także jak o autor. Po ro k u 1990, oprócz w spom nianych prac napisanych z G ingerichem i K rem erem , o publiko w ał w nim jeszcze kilka innych tekstów 64. D rugim periodykiem , w którym częs to publikow ał, było „V istas in A stronom y” . Na jeg o łam ach ukazało się w iele prac, w tym kilka autorstw a D obrzyckiego, pośw ięconych K opernikow i i K ep lerow i oraz ogólnym problem om astronom ii i jej historii65. W tym czasie, razem z Tadeuszem B ieńkow skim , w ydał pracę Staropolski św iat nauki66 oraz dw a w ażne artykuły opublikow ane na łam ach „O drodzenia i R eform acji w P olsce”67. N apisał rów nież w spom nienie o profesorze P aw le C zartoryskim 68 i opracow ał hasło o Tow arzystw ie N aukow ym W arszaw skim do now ej, sześciotom ow ej E n cyklopedii P W N 69. O kazjonalnie publikow ał, ja k daw niej, w „U ranii”70.
Prace nad dziełem K opernika w latach siedem dziesiątych zbliżyły D obrzyc kiego z historykam i filozofii: profesoram i Juliuszem D om ańskim i Lechem Szczuckim , z którym i pozostaw ał w bliskich kontaktach naukow ych do końca. Ze Szczuckim opublikow ał w spom niany ju ż artykuł w „Journal for the H istory o f A stronom y” . P odobnie w ażna była znajom ość z fizykiem i historykiem n auk ścisłych, profesorem A ndrzejem K ajetanem W róblew skim , rektorem U niw ersy tetu W arszaw skiego, późniejszym przew odniczącym Rady N aukow ej IH N PAN.
W śród osób, które w ysoko cenił, w ym ienić należy rów nież slaw istkę, profesor Ew ę R zetelską-Feleszko, Sekretarza G eneralnego TN W w okresie poprze dzającym kadencję D obrzyckiego i później.
Profesor kultyw ow ał rów nież stare przyjaźnie z profesoram i: historykiem M a rianem W ojciechowskim, kolegą ze szkoły powszechnej w Poznaniu, i technikiem M arkiem Sokołow skim , z którym zaprzyjaźnił się w okresie okupacji w Piotrko w ie Trybunalskim . Wraz z m ałżonkam i grywali z upodobaniem w brydża.
P ozazaw odow e zainteresow ania Profesora koncentrow ały się na m uzyce d a w nej i klasycznej, której był doskonałym znaw cą, oraz na turystyce - odbyw ał w ędrów ki piesze, row erow e i kajakow e, zim ą jeźd z ił na nartach.
A ktyw ność naukow a P rofesora odzw ierciedlała w pew nym stopniu Jego charakter. C hoć w badaniach w ykazyw ał dziecięcy niem al entuzjazm , opisyw ał ich w yniki w sposób niezm iernie lakoniczny, kreśląc teksty dopóty, dopóki po zostaw ało w nich choć jedno - zbędne jeg o zdaniem - słowo. N igdy przeto nie podejm ow ał prac m onum entalnych - w olał krótkie formy, niew ielkie studia i ro z prawy. U w ażał, że w ażniejsze są m niejsze prace publikow ane w języ k ach do stępnych dla w szystkich niż naw et pow ażne, obszerne dzieła, skazane jed n ak na m arginalność z racji herm etyczności języka. Interesow ało Go rów nież zbyt w ie le tem atów, aby do końca i na długi okres zaangażow ać się w pracę tylko nad jed n y m z nich. N ie zm ienia to faktu, że nad niektóiym i, ulubionym i problem a
mi, pracow ał w ytrw ale przez w iele lat.
Z aw sze doceniał potrzebę rzetelnej popularyzacji nauki, zw łaszcza poprzez ukazyw anie je j dziejów. Z podejm ow anych na tym polu działań bardzo się cie szył, sam je d n a k nie potrafił pokonać bariery lakoniczności, uniem ożliw iającej tego rodzaju pisarstw o. D opiero na em eryturze zdołał przygotow ać do druku, z p o m ocą Jarosław a W łodarczyka, zaplanow aną dużo w cześniej m onografię H i storia naturalna gw iazdozbiorów - ukazała się ona ostatecznie w 2002 r.71.
Niestety, choroba czyniła zastraszające postępy. Coraz trudniej było się z Pro fesorem porozum ieć. W 2003 r. stało się ju ż jasne, że jest to spow odow ane postę p u jącą chorobą o skutkach zbliżonych do efektów choroby A lzheim era.
W końcu lat dziew ięćdziesiątych, w czasie m iędzynarodow ego kongresu p oś w ieconego tej chorobie, któiy odbyw ał się w Pałacu Staszica, Profesor - ja k to miał w zw yczaju - robił dowcipy. N a oficjalnej plakietce International Alzheim er Congress w m iejscu przeznaczonym na nazw isko uczestnika wpisał: że co proszę? T raf chciał, że sam dotknięty został chorobą o podobnych skutkach.
Pochow any je st na m ałym , pięknym cm entarzu na górce, założonym około 1800 r., otoczonym starym i drzew am i, przy ulicy M ehoffera na w arszaw skim Tarchom inic. N ieopodal znajduje się grób rodziny G intow t-D ziew iałtow skich. To odp ow iednie m iejsce, zw ażyw szy, że P rofeso r cenił sobie ładne otoczenie i dobre tow arzystw o. W pam ięci osób będących z N im blisko pozostanie zaw sze uśm iechnięty, dow cipny i pogodny. Takim Go zapam iętam .
W Y K A Z P U B LIK A C JI PR O FESO R A JE R Z E G O D O B R Z Y C K IE G O ZA LATA 1949-2003:
1949
1. P hotom etric obseivations o f Pluto, „C ircular o f the International A stron o m ical U nion” , 1949, nr 1210.
2. (A stronom iczne obserw acje kom et), „C ircu lar o f the International A stro nom ical Union” , nr nr 1233, 1312, 1356, 1504, z lat 1949-1955.
3. O bservations o f the M inor P lanet 1949 SC , „B ulletin de la Société des A m is des Sciences” , Poznań, Série B, T. 10, 1949, s. 249.
1952
4. (W spółautor G. A d a m o p u l o s ) : Periodic Comet Schaum asse (1951), „C ircular o f the International Astronom ical Union”, 1952, nr 1346, s. 2. 5. A strographic positions o f m inor p la n ets o bta in ed a t the P oznań U niversi
ty O bservatory, „A cta A stronom ica”, Serie C, T. 5, 1952, s. 16.
1953
6. O bservations o f m inor p la n ets m ade at the Poznań U niversity O bservato ry, „B ull. Soc. Am is Sei.” , Serie B, T. 12, 1953, s. 215.
7. The definitive orbit o f the C om et 1914e (C am pbell), „B ull. Soc. A m is S ei.”, Serie B, T. 12, 1953, s. 113.
8. Zegary słoneczne, [w:] Dzieje zegara, M uzeum Narodowe, Poznań 1953, s. 1.4. 9. K ształtow anie się założeń system u kopernikow skiego, „P rzegląd Z acho d
n i”, R. IX, T. 3, 1953, nr 11-12, s. 571-5 78 .
1955
1956
11. [B ibliografia astronom ii p o lskiej], [w:] B ibliographie généra le de l ’astro nom ie 1881-1898, Bruxelles 1956(7).
12. A tlas nieba gw iaździstego w idocznego w P olsce, Poznań 1956 PWN, 23 s., il. (książka).
13. W spraw ie kom entarza do I księgi ,,O b ro tó w ” M. K opernika, „Postępy A stronom ii” , T. 4, 1956, s. 102.
1958
14. Badania nad w ahaniam i bieguna w B.I.H ., ,,Postępy A stron om ii”, T. 6, 1958, s. 118.
15. (W spółautor M. D o b r z y c k a ) : Auxiliary Tables f o r Computing Apparent Declinations o f Stars in the Pleiades, „Acta Astronomica”, T. 8, 1958, s. 97.
1959
16. O bservations o f A rtificial Earth Satellites m ade at the L a titud e Station at Borow iec, „A cta G eophysica Polonica”, T. 7, 1959, s. 9.
1960
17. Results o f the latitude determ ination, „C yrkularz A stronom icznej Stacji Szerokościow ej PAN w B orow cu”, nr 1-16 , 1960-1961.
1961
18. L atitude variations o f B orow iec in the p e r io d 1957.8-1960.1, „A cta A stronom ica” , T. 11, 1961, s. 255.
19. R em arks on the influence o f instrum ental errors on the m easured latitu de, „A cta A stronom ica”, T. 11, 1961, s. 255.
20. E. R o s e n , Three C opernican Treatises, „A rchives Internationales d ’H istoire des Sciences”, nr 54/55, 1961, s. 157 (recenzja).
1962
2 1 . A. P a n n e k o e k J H istory o f A stronom y, „K w artalnik H istorii N a u ki i Techniki”, T. 7, 1962, s. 565 (recenzja).
22. H. K e s t e n , K opernik i je g o czasy, „K w artalnik H istorii N au k i i Tech niki”, T. 7, 1962, s. 567 (recenzja).
1963
23. A stronom iczna interpretacja p rehistorycznych za bytkó w na terenie P o l ski, „K w artalnik H istorii N auki i Techniki” , T. 8, 1963, s. 23.
24. K atalog g w ia zd w ,,D e revolutionibus ”, „S tu d ia i M ateriały z D ziejów N auki P olskiej”, Seria C, T. 7, 1963, s. 109.
25. A. S h i r a k a t s i , Kosmografia, „Archives Int. D ’Histoire des Sciences”, nr 64, 1963, s. 320 (recenzja).
1964
26. G alileusz ja k o astronom , „P roblem y” , R. 20, 1964, s. 474.
27. G alilée et la P ologne, „H ebdom adaire P olonais” nr 50, 1964, s. 7. 28. R . S m a l l , An account o f the astronom ical discoveries o f K epler,
„K w artalnik H istorii Nauki i Techniki”, T. 9, 1964, s. 323 (recenzja).
1965
29. Teoria precesji w astronomii średniowiecznej, „Studia i M ateriały z D ziejów N auki P olskiej” , seria C: „H istoria N auk M atem atycznych, F izyko-C he m icznych i G eologiczno-G eograficznych”, T. 11, 1965, s. 3-4 7 .
30. Jerom e R aym ond R a v e t z : Astronom ia i kosm ologia w dziele K o p er nika, przełożył Jerzy D o b r z y c k i , M onografie z Dziejów N auki i Tech niki, T. X X X , O ssolineum , W rocław 1965, 92 s.
31. W. S t a h l m a n , 0 . G i n g e r i c h , S o la r a n d P lanetary L ongitudes, „K w artalnik H istorii N auki i Techniki”, T. 10, 1965, s. 180 (recenzja). 32. N. K o p e r n i k , O vrascenijach niebiesnych sfier, „K w artaln ik H isto
rii N auki i Techniki”, T. 10, 1965, s. 180 (recenzja).
33. Sym pozjum H istorii astronom ii w H am burgu (2 2 -2 4 V I I I 1964), „K w ar talnik H istorii N auki i Techniki”, T. 10: 1965, s. 4 9 0 ^ 9 1 .
1966
34. X I Międzynarodowy Kongres Historii Nauki. Warszawa, Kraków 24-31 sier pnia 1965 r., „Kwartalnik Historii Nauki i Techniki”, T. 11: 1966, s. 157-169.
1968
35. (W spółautor Leszek H a j d u k i e w i c z ) : Mikołaj Kopernik (1473-1543). [w:] Polski Słownik Biograficzny, T. XIV, Wrocław 1968-69, s. 3-16.
36. M arian K ow alski (1821-1884). [w:] P olski Sło w n ik B iograficzny, T. XIV, W rocław 1968-69, s. 56 6-56 7.
1971
37. Astronomia przedkopernikowska, Biblioteka Kopemikańska, nr 7, Prace po pularnonaukowe, nr 47, Towarzystwo N aukowe w Toruniu, Toruń 1971, 57 s. 38. John Werner s theory o f the motion o f the eighth sphere, [w:] Actes du X II
Congres International des Sciences H istoriques, Paris 1971, s. 4 3 -4 5 .
1972
39. E tudes su r l ’audience de la théorie héliocentrique. C onférences du Sym posium de l'U IH P S. Toruń 1973, R edaktor tom u Jerzy D o b r z y c k i ,
Studia C opernicana 5. C olloquia C opernicana 1, O ssolineum , W rocław 1972, 368 s. (toż także w ję z y k u angielskim i niem ieckim ).
40. (W spółautor M arian B i s k u p ) : M ikołaj Kopernik, uczony i obywatel, Interpres, W arszawa 1972, 114 s.
41. (W spółautor M arian B i s k u p ) : Copernicus, sch olar a n d citizen, Inter pres Publishers, W arszawa 1972, 119 p.
1973
42. The reception o f C opernicus' heliocentric theory. Proceedings o f a sym po siu m organized by the N icolaus C opernicus C om m ittee o f the Interna tional Union o f the H istory and P hilosophy o f Science, Toruń. P o land 1973, edited by Jerzy D o b r z y c k i , Studia C opernicana 5. C olloquia C opernicana 1. D. R cidel Publishers, D ordrecht, Boston 1973, 368 p.
43. É tudes sur l ’audience de la théorie héliocentrique. C onférences du Sym po siu m de l ’UIHPS. Toruń 1973, R edaktor tom u Jerzy D o b r z y c k i ,
Studia C opernicana 6. C olloquia C opernicana 2, O ssolineum , W rocław 1972, 132 s. (toż także w języ k u angielskim , niem ieckim i w łoskim ). 44. The Aberdeen C opy o f C opernicus ’s „ C om m entariolus ”, „Jou rnal for the
H istory o f A stronom y”, T. 4, 1973, nr 2, s. 124-127.
45. (W spółautor M. B i s k u p ) : N icolaus C opernicus: G elehrter un d Staatsbürger, B.G. Teubner, Leipzig 1980, 86 s. (w yd. 1).
46. (W spółautor M. B i s k u p ) : Kopernik a współczesność, Tokio 1973, s. 123— 240 (w języ k u japońskim ).
47. K epler in Żagań, „O rganon”, N r 9, 1973, s. 147-153.
48. U wagi o szw edzkich zapiskach M ikołaja K opernika, „K w artalnik H istorii N auki i Techniki” , T. 18: 1973, z. 3, s. 4 8 5-4 94.
1974
49. Tadeusz Banachiew icz, [w:] Scienzati e technologi, Vol. I, M ilano 1974, s. 7 5 -7 6 .
50. Colloquia Copernicana, [O lsztyn-T oruń, 5 -1 2 I X 1973], „K w artalnik H i storii N auki i Techniki”, T. 19, 1974, s. 176-179. (recenzja).
1975
51. Astronomia i astrologia w średniowieczu, [w:] Historia astronomii w Polsce, pod red. Eugeniusza R y b k i , Ossolineum, W rocław 1975, T. I, s. 31-41. 52. Astronom ia w czasach prehistorycznych, [w:] Historia astronom ii w Polsce,
pod red. Eugeniusza R y b k i , Ossolineum , W rocław 1975, T. I, s. 2 3-29. 53. M ikołaj K opernik, [w:] H istoria astronom ii w P olsce, pod red. E ugeniu
sza R y b k i , O ssolineum , W rocław 1975, T. I, s. 127-156, tabl. 4. 54. The centre o f the universe in the C opernican astronom y, [w:] Avant, avec,
apres C opernic, Paris 1975, s. 117-118.
55. C opernicus a n d the expanding A ristotelian universe, [w:] C opernico e la cosm ologia m oderna, Rom a 1975, s. 6 1 -63 .
56. Jana Śniadeckiego przypisy do ,,Pism rozmaitych ”, [w:] Przeszłość przyszłoś ci. Księga ofiarowana Bogdanowi Suchodolskiemu, Warszawa 1975, s. 59-61. 57. N ew sources f o r the prehistory o f calendar reform, [w:] P roceedings X I V
International C ongress de Science, Vol. 5, Tokyo 1975, s. 3 5 -3 6 .
58. Nicolai Copemici De revolutionibus. Librisex [edidit Ricardus G a n s i n i e c , commentariis instruxemnt Alexander B i r k e n m a j e r , Georgius D o - b r z y c k i . Commentaries in Linguam Latinam verterunt Andreas Kempfi,
Georgius W o j t c z a k , Georgius D a n i e l e w i c z ] , Ac a d em i a Scien- tiarum Polona, Nicolai Copem ici opera omnia, Vol 2, Varsaviae, Officine Publica Libris Scientificis Edendis, 1975, XXV, 146 s.
59. K epler w Żaganiu, „Rocznik Lubuski”, T. 9, 1975, Zielona Góra, s. 285-295. 60. The role o f observations in the w ork o f Copernicus, „Vistas in A stronom y”,
T. 17, 1975, s. 2 7-30.
61. K ep ler in Ż agań, „V istas in A stronom y”, T. 18, 1975, s. 177-181.
62. The Uppsala N otes, [w:] Proceeding o f the J o in t Sym posium o f the IA U and the IUH PS, cosponsored by the IAHS. A stronom y o f C opernicus a n d its background, Toruń 1973, editors O w en G i n g e r i c h , Jerzy D o - b r z y c k i , Studia Copernicana 13, C olloquia C opernicana 3, O ssoli neum , W rocław 1975, s. 161-197.
63. P roceeding o f the J o in t Sym posium o f the IA U a n d the IUHPS, co spo n so red by the IAHS. Astronom y o f C opernicus a n d its background, T oruńl973, editors O w en G i n g e r i c h , Jerzy D o b r z y c k i , S tu dia C opernicana 13, Colloquia C opernicana 3, O ssolineum , W rocław
1975, 212 s. (toż także w języ k u francuskim ).
1976
64. K om entarz, [w:] M ikołaj K opernik, O obrotach, P olska A kadem ia N auk, M ikołaj K opernik, D zieła w szystkie, T. 2, Państw ow e W ydaw nictw a N au kow e, W arszaw a-K raków 1976, s. 3 6 0-40 2.
1977
65. The astronom y o f Copernicus, [w:] N icholas C opernicus: quincentenary celebrations, j'inal report, W rocław -W arszaw a 1977, s. 153-157.
66. Rozprawa konkursowa Simona Lhuiliera z r. 1786 o metodzie granic, „Biu letyn Lubelskiego Towarzystwa Naukowego” , Sec. C, Vol. 19,1977, s. 79-83. 67. Les tables astronom iques de Louvain, B ruxelles 1976, „Journal for the
H istory o f A stronom y” , Vol. 8, 1977, s. 216. (recenzja).
68. O. N e u g e b a u e r , / ) H istory o f A ncient M athem atical Astronomy, B er lin 1975, „K w artalnik Historii Nauki i Techniki”, T. 22, 1977, nr 4, s. 8 5 0 - 851. (recenzja).
1978
69. N icholas C o p e r n i c u s : On the R evolutions, ed. by J. D o b r z y c k i , transl. and com m entarty Edw ard R o s e n , P olish A cad e m y o f Sciences, N icholas C opernicus, C om plete w orks. 2, P olish Scienti fic Publishers, C racow 1978, X V II, 451 s., il.
70. N icholas C o p e r n i c u s : On the R evolutions, ed. by J. D o b r z y c - k i , transl. by E. R o s e n , The Johns H opkins U niversity Press, B alti m ore 1978, 481 s. (edycja am erykańska)
71. A leksander B irkenm ajer ja k o historyk nauki, „P rzegląd B iblioteczn y”, 1978, s. 169-174.
72. Historia nauk matematycznych, fizyczno-chem icznych i geologiczno-geogra- ficznych, red. naukow a J. D o b r z y c k i , W arszawa 1978 PW N , 152 s. 73. P ierw sze p ró b y interpretacji g eom etrycznej liczb zespolonych, „F o lia So-
cietatis Scientiarum Lubliniensis” , Vol. 20, 1978, „M atem atyka-F izyka- C hem ia”, z. 1, s. 4 7-5 0.
74. R. B e r e n d z e n (et alt.), M an discovers the galaxies, N ew York 1976, „A rchives International d ’H istoire des S ciences”, Vol. 28, 1978, s. 334. (recenzja).
75. F. H o y l e , On Stonehenge, San F rancisco 1977, „S pace Science R eview s” , Vol. 21, 1978, s. 7 0 4 -7 0 5 . (recenzja).
1979
76. H istory o f Astronom y, „Transactions o f the International A stronom ical U nion”, T. 17, 1979, s. 187.
77. (W spółautor O. G i n g e r i c h ) : Book review - The Nature ofScientific Dis covery, „Journal for the History o f Astronomy”, 1979, nr 10, s. 129. (recenzja).
1980
78. (Współautor M. B i s k u p ) : Nicolaus Copernicus: Gelehrter und Staatsbürg er, B.G. Teubner, Leipzig 1980, 86 s. (wyd. 2).
1982
79. W.G. H o y t , Planets X and Pluto, Tutson 1980, „A rchives Internatio nal d ’H istoire des S ciences”, Vol. 32, 1982, s. 3 0 3 -3 0 4 . (recenzja).
80. E. P o u 1 1 e , Equatoires, Gene\>e 1980, „Centaurus”, Vol. 26,1982, s. 219-220. (recenzja).
1983
81. (W spółautor M. B i s k u p ) : N icolaus C opernicus: G elehrter und Staatsbürger, B.G. Teubner, Leipzig 1983, 100 s. (wyd. 3).
82. A proksym acja eliptycznych orbit planetarnych w a stronom ii starożytnej i średniow iecznej, „P ostępy A stronom ii”, R. 31, 1983, s. 9 1 -9 7.
83. A stronom ical aspects o f the calendar reform , [w:] Gregorian Reform o f the C alendar, Rom a 1983, s. 117-127.
84. Presentazione, [w:] Scienza efilo so fia a l l ’Universita di Padova nel Q uat trocento, Padova 1983, s. 9.
85. A. G r y g a r , Z. H o r s k y , Vesmir, Praha 1979, „Journal for the H i story o f A stronom y”, Vol. 14, 1983, s. 148. (recenzja).
86. E. P o u 1 1 e , L es sources astronomiques, Turnhout 1981, „Journal for the H istory o f A stronom y” , Vol. 14, 1983, s. 147-148. (recenzja).
1984
87. (W spółautor M aria D o b r z y c k a ) : O rientacja średniow iecznych ko ś ciołów w W ielkopolsce, „P race Instytutu G eodezji i K artografii”, T. 31,
1984, z. 1, s. 17-23.
1985
88. A stronom y versus C artography - Late M edival L ongitudes, „Vistas in A stronom y”, 1985„.nr 28, s. 187.
89. A stronom y versus C artography - L ate M edieval L ongitudes, [w:] Inter national A stronom ical Union Colloq.84: L ongitude Zero 1884-1984, 1985, s. 187.
1986
90. Tadeusz B anachiew icz a n d the orbit o f P lu to , „Z eszyty N aukow e A kade mii G órniczo-H utniczej w Krakowie. G eodezja” , 1986, z. 87, s. 143. 91. Jan H eweliusz, 1611-1687, „R ocznik A stronom iczny na rok 1987” , W ar
92. R ejestr aparatury astronom icznej p o lskiej X V 1 II-X IX w. [w:] G reenw ich L ist o f O bservatories, C am bridge 1986, s. 4 9 -5 0 .
93. (W spółautorzy J. M o g n e t , A . T i h o n , R. R o y e z , A. B e r g ) : G regoras Nicephore, C alculations o f the So lar E clipse o f 1330 J u ly 16, „Jou rnal for the H istory o f A stronom y” , 1986, nr 17, s. 199.
94. O ne C opernican Table, ’’C entaurus” 1986 vol. 29 s. 3 6 -3 9 .
1987
95. N auki m atem atyczno-fizyczne. Wstęp, [w:] H istoria nauki polskiej, pod red. B. S u c h o d o l s k i e g o , redaktor tom u Z. S k u b a ł a - T o k a r - s k a , T. IV, 1863-1918, Część 3, Ossolineum , W rocław 1987, s. 4 0 -42 . 96. A stronom ia, [w:] H istoria nauki polskiej, pod red. B. S u c h o d o l
s k i e g o , redaktor tom u Z. S k u b a ł a - T o k a r s k a , T . IV, 1864-1918, C zęść 3, O ssolineum , W rocław 1987, s. 6 0 -6 9 .
97. M . K o p e r n i k : O obrotach. K sięga p ierw sza , przek ład z łaciny M ie czysław B r o ż e k , przedm ow a i posłow ie J. D o b r z y c k i : Towa rzystw o N aukow e w Toruniu. P race P opularn on au kow e, O ssolineum , W rocław 1987, 124 s. (P rzedm ow a, s. 7 -1 0 ; po sło w ie, s. 6 4 -1 2 4 ).
98. S o m e th eo ry, „Jo u rn al fo r the H isto ry o f A stro n o m y ” , Vol. 18, 1987, s. 195-200.
99. The ,.Tabulae reso lu ta e”, [w:] D e Astronom ia A lphonsi Regis, Univ. De Barcelona, B arcelona 1987, s. 7 1-77.
100. N ajstarszy p o lski zodiak, „K w artalnik Historii N auki i T echniki”, T. 32, 1987, nr 2, s. 441-4 4 4 .
101.N. M. S w e r d l o w , 0 . N e u g e b a u e r : M athem atical Astronom y in C o p ern icu ss ,,D r rev o litio n s”, B erlin 1984, „C entaurus” , Vol. 30, 1987, nr 3, s. 3 0 2 -3 0 5 . (recenzja).
1988
102. Jan C hrzciciel K om arzew ski - przyczyn ki do biografii, „K w artaln ik H i storii N auki i Techniki”, T. 33, 1988, z. 2, s. 4 9 5 -5 0 7 .
103. G w iazdy w ladyslawow skie. N a m arginesie rocznicy śm ierci H ew eliusza (1611-1687), „D elta”, 1988, nr 7.
1989
104. (W spółautor T. B i e ń k o w s k i ) : K ierunki rozw oju n au ki, W arszawa 1989 PW N, 191 s. (książka).
105. (W spółautor A. D o b r z y c k i ) : A tlas nieba gw iaździstego: epoka J 2 0 0 0 .0 , PWN, W arszawa 1989, 15 s. [12] k., tabl., m apy (książka). 106. (W spółautor Lech S z c z u c k i ): On the Transm ission o f C o p ern icu s’s
,,C o m m en ta rio lu s” in the Sixteenth C entury, „Journal for the H istory o f A stronom y”, T. 20, 1989, nr 1, s. 2 5 -2 8 .
107. Tablice a stro n o m iczn e Ja n a R eg io m o n ta n a w K ra k o w ie , „S tu d ia M ediew istyczne”, T. 26, 1989, z. 1, s. 85-92.
108. R eference M eridian o f the Copernican A stronom y, [w:] From Stars to Quasars. P roceedings o f a Scientific C onference h eld in Torun. 1 7 -1 8 O c tober 1985, Toruń 1989, s. 12-15.
109. K epler i gw iazda betlejem ska, „W iedza i Życie”, 1989, nr 11—12, s. 69 -74. 110. H istoria naturalna gw iazdozbiorów i w stęp do stud iów n ad ikonografią
nieba gw iaździstego, „K w artalnik H istorii N auki i Techniki”, T. 34, 1989, nr 4, s. 891-900.
111. [List do redakcji w spraw ie uzupełnień bibliograficznych do P rzyczynków do bibliografii J. K om arzew skiego], „K w artalnik Historii Nauki i Tech niki”, T. 34, 1989, nr 3, s. 727.
1990
112. A rm in G e r 1, Trigonom etrisch-astronom isches R echnenkurs vor C oper nicus. D er B riefw echsel Regiom ontanus-Bianchi, Ftr. Steiner Verlag, Stu ttgart 1989, „C entauru s”, Vol. 33, 1990, nr 2 -3 , s. 2 8 0 -2 8 1 . (recenzja). 113. Jan Śniadecki, „R ocznik Towarzystwa N aukow ego W arszawskiego”, T. 53,
1990 (wyd. 1992), s. 15-17.
1991
114. Introduction. Postscript, [w:] N. C o p e r n i c u s : On the Revolutions. B ook one, U niw ersytet M ikołaja K opernika, Toruń 1991, s. 7 -8 , 4 9 -8 8 .
1992
115. The Scientific R evolution in Poland, [w:] The Scientific R evo lu tion s in N a tional C ontext, ed. by Roy P o r t e r , M ik u l’s T e i c h , C am bridge U niversity Press, C am bridge 1992, s. 150-157.
116. N w ym iarów astronom ii, „A nalecta”, T. 1, 1992, z. 1, s. 103-109.
117. N ew Astronom y, „C om parative H istory o f L iterature in E urop ean L an guages”, T. 3, 1992 (?), Toronto, ICLA.
118. Two D im ensions in the M edieval Universe, „S tud ia N ied zick ie”, 1992 (?). 119. Sprawozdanie Instytutu Historii Nauki, Oświaty i Techniki PAN za lata 1 9 9 0 -
1991, „K w artalnik Historii Nauki i Techniki”, T. 37, 1992, nr 2, s. 269-276. 120. Zinner on R egiom ontanus, „Journal for the H istory o f A stronom y” , Vol.
23, 1992, nr 4, s. 305-307.
1993
121. Freddy L i 11 e n , Astronomie in Bayern 1914-1945, Stuttgart 1992, „K w ar talnik Historii Nauki i Techniki”, R. 38, 1993, nr 1, s. 188-191. (recenzja). 122. N icholas C o p e r n i c u s : On the Revolutions, ed. by J. D o b r z y c -
k i , transl. b y E. R o s e n , Foundations o f N atural History, T he Johns H op kins University Press, Baltimore 1993, 481 s. (am erykańskie w ydanie 2). 123. (W spółautor O w en G i n g e r i c h ) : The M a ster o f the 1550 radices:
Jofrancus O ffusius, „Journal for the H istory o f A stronom y” , Vol. 24, 1993, s. 2 3 5 -2 5 3 .
124. D ziedzictw o astrologii antycznej, „Ś w iat N auk i” , 1993, nr 1, s. 102-103. (recenzja).
125. K siężyc a spraw a p o lska , [w:] B ihliologia dyscypliną integrującą. Z b a dań nad polskim i księgozbioram i historvcznvm i, [tom specjalnyl, W arsza w a 1993, s. 269-2 7 1 .
126. (W spółautor L. Z a s z t o w t ) : Spraw ozdanie z działalności Instytutu H isto rii N auki PAN w roku 1992, „K w artalnik H istorii N auk i i T echniki”, T. 38: 1993, z. 2, s. 221-2 3 0 .
1994
127. M. K o p e r n i k : ć > obrotach. Księga pierwsza, przekład z łaciny Mieczysław B r o ż e k , przedmowa i posłowie J. D o b r z y c k i , Towarzystwo Naukowe w Toruniu. Prace Popularnonaukowe, nr 60, Toruń 1994,122 s. (wydanie drugie). 128. Two Balthasars, not one. [w:] B eitrage d er p o ln ischen Stipendiaten [...],