• Nie Znaleziono Wyników

RECENZJE ŻELAŹNIEWICZ A., ALEKSANDROWSKI P., BUŁA Z., KARNKOWSKI P.H., KONON A., OSZCZYPKO N., ŚLĄCZKA A., ŻABA J. & ŻYTKO K. – Regionalizacja tektoniczna Polski.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "RECENZJE ŻELAŹNIEWICZ A., ALEKSANDROWSKI P., BUŁA Z., KARNKOWSKI P.H., KONON A., OSZCZYPKO N., ŚLĄCZKA A., ŻABA J. & ŻYTKO K. – Regionalizacja tektoniczna Polski."

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

¯ELANIEWICZ A., ALEKSANDROWSKI P., BU£A Z., KARNKOWSKI P.H., KONON A., OSZCZYPKO N., ŒL¥CZKA A., ¯ABA J. & ¯YTKO K. – Regionalizacja tektoniczna Polski. Komitet Nauk Geologicznych PAN, Drukarnia KiD, Wroc³aw, 2011, 60 str.

Publikacjê tej efektownie wydanej ksi¹¿eczki poprzedzi³a kilkuletnia dyskusja, g³ównie wœród cz³onków Komitetu Nauk Geologicznych PAN, ale tak¿e publiczna – m.in. na konferencji w Warszawie w maju 2008 r. W jej trakcie pojawia³y siê g³osy, w tym ni¿ej podpisanego, by ograniczyæ zalecenia komitetu do kwestii metodologiczno-terminologicznych, natomiast nie nadawaæ oficjalnego stempla samym podzia³om regionalnym. Przekony-wano, ¿e taka procedura niepotrzebnie sformalizuje coœ, co jest ¿yw¹ materi¹ geologii regionalnej, zale¿n¹ w du¿ej mierze od zaawansowania badañ i od aktualnych koncepcji badawczych. Argumenty te nie znalaz³y jednak zrozumienia i wydzielenia regionalne sta³y siê przedmiotem oficjalnej publikacji KNG PAN. Omówienie jednostek tektonicznych poprzedzono dwiema krótkimi czêœciami zarysowuj¹cymi podstawy regionalizacji i uzasadniaj¹cymi jej koniecznoœæ. G³ówny postulat metodolo-giczny zak³ada czysto opisowy, a nie interpretacyjny charakter podzia³ów, które maj¹ dotyczyæ „dziœ obserwowanego uk³adu struktur tektonicznych w skorupie”. Przyjmuje siê zatem, ¿e „wyniki tej procedury, o ile stosowana bêdzie ona przez profesjonalistów, powinny byæ w zasadzie podobne”.

Trzon pracy stanowi „Podzia³ obszaru Polski na jednostki tektoniczne”. W jego ramach przedstawiono pocz¹tkowo jednostki podkenozoiczne w skali ca³ego kraju. Kolejny rozdzia³ dotyczy „Polski bez pokrywy permsko-mezozoicznej i dewoñsko-karboñ-skiej” w podziale na platformê wschodnio- i zachodnioeuro-pejsk¹, a tak¿e, ku zaskoczeniu czytelnika – orogen karpacki. Do opisu platformy zachodnioeuropejskiej, obok bloku górno-œl¹skiego, ma³opolskiego i dolnoœl¹skiego oraz „pasma fa³dowe-go Gór Œwiêtokrzyskich”, w³¹czono równie¿ „zr¹b radomsko--kraœnicki” (co jest dyskusyjne), ale i rów mazowiecko-lubelski (co ju¿ jest bezdyskusyjnie niew³aœciwe). Do listy niekonsekwencji konstrukcyjnych opracowania trzeba dodaæ opis „g³ównych jed-nostek strukturalnych bloku po³udniowowielkopolskiego i jego pokrywy” w ramach podrozdzia³u poœwiêconego blokowi dolno-œl¹skiemu. Przejœciu od opisu platformy wschodnio- do zachodnio-europejskiej towarzyszy zmiana stopnia szczegó³owoœci schema-tów regionalnych, od podzia³ów ca³ego kraju, zilustrowanych trzema mapkami Polski, do schematów dla regionów po³udniowej Polski. Te ostatnie podzia³y s¹ powtórzeniem, z pewnymi zmianami, propozycji przedstawionych na konferencji w 2008 r., opubliko-wanych nastêpnie w Przegl¹dzie Geologicznym (nr 10/2008). Z wydawnictwa tego przeniesiono równie¿ zamykaj¹c¹ publika-cjê „Listê terminów tektonicznych przydatnych do regionalizacji tektonicznej Polski”.

Nie najlepiej uda³o siê powi¹zanie w spójn¹ ca³oœæ ró¿nych podzia³ów o rozmaitym stopniu szczegó³owoœci i dokumentacji wyró¿nianych jednostek. Konstrukcja pracy jest skomplikowana i niezbyt konsekwentna (o czym wy¿ej), a jej treœæ pomija opis niektórych jednostek wyró¿nionych na mapkach (np. poddewoñ-skie „pasmo fa³dowe pomorsko-kujawpoddewoñ-skie”). Lektury nie u³atwiaj¹ niespójnoœci terminologiczne tekstu i ilustracji. Mo¿na tu przy-k³adowo wymieniæ równolegle stosowane terminy „sk³on S³upsk– Zamoœæ” i „sk³on s³upsko-lubelski” czy te¿ „uskok Kraków– Lubliniec” i „strefa uskokowa Kraków–Lubliniec”. Mapki Polski wykonane s¹ wed³ug ró¿nej maniery graficznej i z nadmiarem treœci w stosunku do rozmiarów. Utrudnia to rozszyfrowanie poszczególnych jednostek i dok³adniejsze przeœledzenie przebiegu

granic. Czêœæ przekrojów jest zestawiona poprawnie i czytelnie (np. przez blok górnoœl¹ski i ma³opolski), czêœæ zawiera problema-tyczne interpretacje budowy wg³êbnej (przekroje do mapy pod-kenozoicznej), a inne maj¹ charakter raczej ideowych schematów o luŸnym zwi¹zku z realnymi strukturami tektonicznymi (np. prze-krój SW-NE od „kieleckiej strefy fa³dów” do rowu mazowiecko--lubelskiego). Mimo znacznej liczby ilustracji (17 kolorowych figur) granice niektórych opisanych jednostek nie zosta³y przed-stawione na mapkach ani te¿ nie odwo³ano siê do odpowiedniej literatury (np. granica miêdzy monoklin¹ przedsudeck¹ a œl¹sko--krakowsk¹). Niespójnie na ró¿nych mapkach zaznaczono czêœæ granic jednostek – np. pó³nocnego skraju bloku ma³opolskiego.

W wydawnictwie aspiruj¹cym do roli oficjalnego katalogu jednostek tektonicznych Polski niezrozumia³y jest brak osobnego rozdzia³u podsumowuj¹cego dotychczasowe podzia³y tektoniczne kraju (m.in. Oberca, Po¿aryskiego, Znoski). Nie jest to tylko kwestia nale¿ytego uhonorowania poprzedników, ale równie¿ elementarnej rzetelnoœci, bez której czytelnik pozostaje z mylnym wra¿eniem, ¿e przedstawione w publikacji koncepcje i okreœle-nia konkretnych struktur s¹ oryginalnym pomys³em autorów. Niestety, w opracowaniu czêsto pomija siê kreatorów opisywanych jednostek, by wymieniæ choæby syneklizê peryba³tyck¹, blok ma³o-polski czy wiêkszoœæ jednostek w obrêbie bloku dolnoœl¹skiego. Wyj¹tkowy pod tym wzglêdem jest opis orogenu karpackiego, gdzie zadbano o wyczerpuj¹ce powo³anie siê na odpowiednie Ÿród³a publikowane.

Przy licznych zastrze¿eniach dotycz¹cych redakcji ca³oœci wydawnictwa ocena podzia³ów szczegó³owych i ich opisów wypada niejednolicie. Mocnym punktem jest omówienie obszaru Karpat i zapadliska przedkarpackiego, powtarzaj¹ce zreszt¹ schematy ugruntowane w literaturze. Przekonuj¹co, z pewnymi wyj¹tkami, zdefiniowane s¹ jednostki w obrêbie bloku górnoœl¹skiego i ma³o-polskiego, a tak¿e dolnoœl¹skiego, w tym Sudetów. Przy regiona-lizacji obszaru dolnoœl¹skiego niekonsekwentnie pos³ugiwano siê jednak przyjêt¹ do celów opracowania terminologi¹. Przyk³adem s¹ ogólnikowe „struktury fa³dowe” – bardzka i Œwiebodzic czy te¿ ofiolit sudecki dzielony na kilkukilometrowych rozmiarów „masywy”. Najwiêksze zastrze¿enia budzi podzia³ obszaru Ni¿u Polskiego oraz regionu okreœlonego jako „pasmo fa³dowe Gór Œwiêtokrzyskich i jednostki Polski po³udniowo-wschodniej”. W¹tpliwoœci siêgaj¹ tu od zasadnoœci niektórych wydzieleñ, przez definiowanie jednostek, po szczegó³owe problemy terminolo-giczne. Omówienie tych kwestii wymaga³oby szerszej dyskusji, na któr¹ nie ma miejsca w krótkiej recenzji.

Lektura recenzowanego wydawnictwa nie rozwiewa w¹tp-liwoœci co do potrzeby wydawania oficjalnego podzia³u tektonicz-nego Polski, rozumiatektonicz-nego jako autorytatywny, komisyjnie ustalony schemat do ogólnego stosowania przez œrodowisko geologiczne. Konsekwentne utrzymanie czysto opisowego charakteru podzia³ów okaza³o siê zadaniem niewykonalnym, a elementy interpretacji i ró¿nej próby koncepcje genetyczne towarzysz¹ opisom wielu jednostek i kryj¹ siê za licznymi ilustracjami. W¹tpliwa jest zreszt¹ potrzeba takiej „czystoœci” podzia³ów regionalnych, które powinny s³u¿yæ zrozumieniu budowy geologicznej i etapów jej rozwoju, a nie skatalogowaniu „dzisiaj obserwowanych” frag-mentów skorupy wed³ug formalnego klucza. Przydatnoœæ efektów pracy komisji pod przewodnictwem A. ¯elaŸniewicza dodat-kowo ograniczaj¹ wspomniane wczeœniej niedostatki redakcyjne. Nie umniejsza to wartoœci niektórych przedstawionych w pracy podzia³ów szczegó³owych, ale te s¹ na ogó³ omówione we wczeœ-niejszych publikacjach.

Marek Narkiewicz

314

Przegl¹d Geologiczny, vol. 60, nr 6, 2012

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skoro tekst jest znakiem, który sk³ada siê ze znaków (znaków, dodajmy, ró¿nego charakteru: leksemów, fra- zeologizmów, idiomów, interpunkcji, przypisów, akapitów,

Zaskarżona uchwała Rady Gminy Klwów ingeruje w prawa i wolności jednostek – prawo do życia prywatnego i wolność wypowiedzi osób nieheteronormatywnych

Zaskarżona uchwała Rady Gminy Lipinki ingeruje w prawa i wolności jednostek – prawo do życia prywatnego i wolność wypowiedzi osób nieheteronormatywnych

Podobnie, gdy z biologii gatunku w ynika, że osobniki spokrew nione nie kontaktują się ze sobą ze w zględu na śm iertelność czy też silną em

Na sk utek zróżnicowania zwięzłości skał doskonale zaznaczają się terasy erozyjne, jak i progi skalne w dolinach oraz różne inne form y erozji wstecznej. Jed

O suw iska są więc przyśpieszonym czynnikiem rzeźbotw órczym

stych przyziem nych, które zjaw iają się tam, gdzie nikt się ich nie spodziewa i bynajmniej nie pożąda, a w każdym razie nie czeka z apara­. tem

Poznań University of Economics and Business, Faculty of Economics Dissertation title: “Determinants of horizontal inequalities in access to higher education in