• Nie Znaleziono Wyników

Portret trojga dzieci - Pietera Nasona w Muzeum Mazurskim w Olsztynie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Portret trojga dzieci - Pietera Nasona w Muzeum Mazurskim w Olsztynie"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Celińska, Elżbieta

Portret trojga dzieci - Pietera Nasona

w Muzeum Mazurskim w Olsztynie

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 1-2, 131-136

(2)

E L Ż B IE T A C E L IŃ S K A

PO R TR ET T R O JG A D ZIECI — P IE T E R A NA SO N A

W M UZEUM M A ZU R SK IM W O LSZ T Y N IE

M uzeum M a zu rsk ie w O lszty n ie p o sia d a w sw oich zb iorach d ość liczną g ru p ę sied em n astow ieczn ych p o rtre tó w h olen d ersk ich . S ą to przew ażn ie o b iek ty zw iązan e z ro d z in ą Dohnów , k tó rej k o n ta k ty z H o la n d ią s ię g a ją p o ­ czątk u X V II w ieku. U gru n to w a n e późn iej, p rzez zw iązki m ałże ń sk ie n a dw orze o rań skim , s p rz y ja ły liczn y m zam ów ien iom u m iejsco w y ch m a la rz y >. S tą d tak duży zespół płócien , w śród k tórych n ie b r a k n az w isk n a jp rz e d n ie jsz y c h p o r tre ­ cistów h olen dersk ich tak ich , ja k : G e ra rd i W illem H en th orst, C a sp a r N etsch er, P ie te r N ason . Z d obiły one n ieg d y ś rez y d en cje D ohnów w Słob itach , K w ita j- nach i G ład y szach . O calon e częściow o ze zn iszczeń o statn ie j w ojn y , zabiezpie- czone zo stały w M u zeum M azu rsk im p rzez H. S k u rp sk ie g o w la tach 1945— 1949. N ie k tó re z nich, po p rze p ro w ad ze n iu p rac k o n se rw ato rsk ich , e k sp o n o ­ w ano n a w y sta w ie : D aw n y p o rtre t w zb io rach M u zeum M azu rsk iego w O l­ sztyn ie w 1965 r . 2.

Do zespołu tego n ale ży n ie p u b lik o w an y w K a ta lo g u K . W r ó b l e w s k i e j zbiorow y p o rtre t tr o jg a d zieci z rodzin y D ohnów — m alo w an y przez P iete ra N aso n a. O calon y w raz z in n y m i z p a ła c u w G ład y sza ch , w b ard zo złym stan ie, (przed arcie p łó tn a n a 4 k a w a łk i o ra z zn aczn e u b y tk i w a rstw y m a la r sk ie j). W roku 1966/7 p o d d an y zo sta ł gru n to w n e j k o n se rw acji, w c z a sie k tó rej o d sło ­ n ięto po d p is m a la r z a i d atę 1667 r. P o tw ie rd ziło to h ip otety czn ą dotąd h o len ­ d ersk ą a try b u c ję dzieła.

O braz (ol. pł. 146,5 X 166,5 cm nr inw . MM90. R y c. 1), p rz e d sta w ia n a tle p a rk u tró jk ę d zieci z p sem . S ie d z ą c a z le w e j stro n y d ziew czy n k a, zw rócon a en tro is q u a rts ku śro d k o w i o b ra zu u b ra n a je s t w sre b rz y sto - b ia łą o ciepłych, o liw kow o-różow o-żółtych re fle k sa c h su k n ię z dużym d ekoltem , b u fia sty m i rę k a w a m i w ykoń czon ym i s z a ro -b ia ły m po d b iciem i stan ik ie m w y cięty m w „g ę si b rzu ch ” . P rzez ram ię p rze rzu co n y m a cytryn ow ożółty szal, u d rap o - w an y w luźne fa łd y , śc ią g n ię ty n a p ie rsi szn u rem z p e re ł i k o rali. W p raw e j ręce trzy m a sm y cz sto ją c e g o p rzy n iej ch a rta , le w ą , w s p a r tą n a o p a r ­ ciu n iew idocznego k rze sła , d elik a tn ie g ła d z i w y ciąg n ięty k u n iej łeb p sa. D ro b n ą tw a rz y cz k ę ro z ja ś n ia u śm iech , oczy sza ro n ie b ie sk ie zw rócon e w p ro st n a w id za. W łosy ciem n oblon d, rozd zielon e po śro d k u i g ład k o zaczesan e, u pięte s ą w ty le w k u n szto w n ą fry z u rę p rze p lecio n ą szn u rem pereł, d w a lok i s p ły ­ w a ją na o d słon ięte ram io n a. O bok n iej, co fn ię ta nieco do tyłu, p o sta ć d ru g ie j d ziew czynki, s k ie ro w a n a ku sie d z ą c e j le k k im ru ch em cia ła p odd an ego

1 K . W r ó b l e w s k a , N iezn an e p o rtre ty N a so n a i C a s p a r a N e tsch era w zb iorach M uzeum M a zu rsk ie g o w O lsz ty n ie , B iu le ty n H isto rii S z tu k i, 1963, nr 4, s. 270; A rch iw u m P ań stw o w e w O lszty n ie, In w en tarz Z b ioru A k t P o d ­ w orsk ich D ohn ów z la t 1508— 1936, sy g. X X V .

2 K . W r ó b l e w s k a , D aw n y p o rtre t w z b io ra ch M u zeum M azu rsk ie go w O lsztynie, K a ta lo g w y staw y , O lszty n , 1965, il. od 8 do 21.

(3)

Rye. 1. P iete r N ason — P o rtr e t tr o jg a d zieci z rodziny D ohnów — 1667 r. Wł. M uzeum M azu rsk iego w O lsztynie. F o l. A. K u racz y k .

ku przodow i. W u n iesion ych dłon iach trzy m a S re b rzy stą m uszlę. S u k n ia dziew czynki b łę kitn a, z siln y m i re fle k sa m i bieli i różu, przy d ekolcie w y koń ­ czona ow aln ym kołn ierzem sp ięty m w isio rk iem z pereł. W przecięciach b u fia sty ch rękaw ów , w ykończonych b iałym podszyciem , p rz e b ły sk u je zło­ togłów . W ta lii u d rap o w a n y liliow obeżow y, p rze ty k an y złotym i p a sa m i szal. G łów ka dziew czy n ki zw rócona en tro is q u a rts w k ieru n k u p rzeciw n ym r u ­ chow i ciała, oczy p atrz ą w p ro st. W łosy jasn o b lo n d u p ięte tak ja k u sied zą ce j, sp ły w a ją w lokach n a ram io n a. S z y je obu d ziew cząt zdobi szn u r pereł. N a j­ m łod szy z p o rtre to w a n e j g ru p y ch łopiec w stro ju a m o rk a, nieco odw rócony je s t od d ziew cząt lekkim sk rę te m g ó rn e j p a rtii cia ła i ruch em rą k tr z y m a ­ jący ch n ap ię ty łuk, w sp a rty na lew ej nodze, z p ra w ą w y su n ię tą k u przodow i. O dziany w różow ej b a rw y fa rtu sz e k im itu ją c y pan cerz, ozdobiony sre b rzy sto - białym o rn am en tem i w stęgam i, zakończony p ó łko liście rzę d a m i „rybich łu se k ” . P od nim b ia ła k o szu lk a , k ró tk a w rzosow a spód n iczk a. N a nogach ozdobne u grow ozłote bu ciki i pończochy w kolorze m ocno rozbielon ej zieleni. U grow obrązow a d ra p é r ia sp ię ta n a p raw y m ram ien iu , o p a d a ją c a w luźnych fa łd a ch na plecy i hełm z p ękiem różow oczerw on ych stru sic h piór d opeł­ n ia ją stro ju . T w arzy czk a chłopca o w aln a okolona d łu gim i pop ielatob lon d w ło sam i, oczy ja sn e , św ie tliste , p a trz ą na w id za. W tle za p o rtre to w a n ą gru p ą p ark w to n a cji oliw kow obrązow ej, zżółconej w głębi. Z lew ej stro n y u k ry ta w śród d rzew fon tan n a z p u ttem , p rze sło n ięta dołem przez k rz a k różany. Z p ra

(4)
(5)

R ye. 3. S z k o ła h o le n d e rsk a . — P o rtre t tr o jg a dzieci. Wł. M uzeum M azu rsk ie go w O lszty n ie. F o t. A. K u racz y k .

w ej — p a s n ieba z sza ro b ru n a tn y m i ch m u ram i, rozżółcony u n ieb oskłonu . N a jego tle w głębi sam o tn e drzew ko z w ątły m i, ro zw id la ją cy m i się w górze ko n aram i, fra g m e n t bu dow li p ark o w e j i dw a jelo n k i. P od p is m a la r z a i d ata um ieszczon e z lew ej stro n y obrazu m ięd zy je g o k raw ę d zią a su k n ią sied zące j dziew czynki. N a odw rocie obrazu n ap is (późniejszy) p rzen iesio n y z o ry g in a l­ nego płótn a: C h a rlo tta E le o n o ra zu D ohna geb. 16..., 17... (nieczytelne) A m alie L u is zu D ohna geb. 1661— 1735, F rie d rich C. zu D ołjn a geb. 1664— 1727 zu Sch lo- bitten.

P iete r N ason (1612— 1689/90), cenion y p o rtre c ista dw oru o rań skiego , był uczniem J a n a van R av e ste y n a . P ra c o w a ł w A m sterd am ie , H ad z e i k rótko w 1666 r. n a dw orze e le k to ra b ra n d e n b u rsk ie go w B e r lin ie 3. Je g o tw órczość je s t zn am ien nym p rzy k ła d e m ew olucji, ja k a d ok on ała się w d ziejach p o rtre tu

3 A .' D o b r z y c k a , P o rtre t h o le n d e rsk i X V II w. w zb iorach p olskich . K a ta lo g w y staw y, P ozn ań 1956, s. 44; T h i é m e - B e c k e r, A llgem e in e s L e x ik o n d er bildenden K ü n stle r, B d . 15, L e ip z ig 1931, s. 350.

(6)

h olen d ersk iego w II poł. X V II w ieku pod w pływ em sztu k i obcej a zw łaszcza fra n c u sk ie j. W cześn iejsze jego portrety , k tó re w zb iorach M uzeum M a z u r­ sk iego re p re z e n tu ją : p o rtre t Z o fii T eod ory H o lla n d -B re d e ro d e i J a n a W olfreda H ollan d B r e d e r o d e 4, n a w ią z u ją jeszcz e do realisty cz n y ch tr a d y c ji h o le n d e r­ sk iego m a la r stw a I poł. X V II w ieku. O m aw ian y p o rtre t d zieci n ależy do p ó ź­ n iejsze go ok resu jego tw órczości, gd y p rze w ag ę bierze ju ż d ążn ość do r e p r e ­ z e n tacy jn ego i d ek o ra cy jn e go u ję cia. J a s n a k a r n a c ja , d elikatn y , su b te ln y m odelu nek, w y tw orn y u k ład rąk. b o g a te p o ły skliw e szaty , typow e są dla w ielu p o rtre tó w N aso n a. N ie m al id en tyczn y u k ład p o sta ci s to ją c e j dziew ­ czynki, sp o ty k am y w p o rtre cie d am y z rodziny P erp o n ch er (wł. M uzeum N arodow ego w P o z n a n iu )s, m alo w an e j zre sz tą w tym sam y m roku. U k ład rąk d am y podobny je s t do u k ład u r ą k dziew czy n ki sie d z ą c e j. T en sam ge st m ożem y też o d n aleźć w p o rtre cie D oroty H o lszty ń sk iej (wł. M uzeum M a ­ zu rsk iego w O lsztynie), tu ta j też z n a jd u je a n a lo g ie b ro sza s p in a ją c a d ra p e rie chłopca, w k ształcie m aszk aro n u , podobnego ja k n a w azie w rękach D oroty H o ls z ty ń s k ie jR. P odob n e szczegóły stro ju i fry z u ry czę ste są w p o rtre tach N aso n a. M otyw gałę zi n a tle n ieb a w podobnym u k ład z ie w y stę p u je w p o r ­ trecie w ielk iego e le k to ra , F ry d e ry k a W ilhelm a (wł. M uzeum N arodow ego w W a rsz a w ie )7, a p o trak to w a n ie stru sic h piór i orn am en tu sp od n iej szaty e le k to ra je s t ta k ie sam e, ja k w stro ju ch łopca na n aszy m o brazie (Ryc. 2). J e s t to n iew ątp liw ie jed n o z n ajle p szy ch płócien N a so n a i zapew n e n ie o s ta t­ nie w zb iorach M uzeum M azu rsk ie go , k tó rem u udało się u stalić jego au torstw o. P rz y p isa ć m u m ożn a m. in. p o rtre t W olfred a H o lla n d -B red e ro d e w w ieku la t 12. Szczegóły p e jza żu w głębi, cechy m odelu n ku i stró j chłopca p rz e m a w ia ją za pędzlem N aso n a. „A n ty k iz u ją c e ” stro je , w k tó re p rzeb ieran o p o rtre to w a n e osob isto ści d w orskie, b y ły b ardzo m odn e w m a la r stw ie h o le n ­ d ersk im tego okresu , p rzy k ład em m oże tu być z n a jd u ją c y się obecnie w zb iorach M uzeum M azu rsk iego, a poch od zący z p ała cu w S ło b ita c h 6 — m alo w an y przez G e ra rd a v an H en th orst — p o rtre t W ilhelm a III O rań sk iego ja k o A p o ll a 9. W śród zabezpieczon ych w M uzeum M azu rsk im w e w stęp n ej k o n se rw acji płócien z n a jd u je się m. in. p o rtre t k o b iety w s tr o ju D iany (nr inw. 580), k tó rej szczegóły stro ju , uk ład fo rm aln y i sp o só b m ala rsk ie g o u ję c ia zbliżon e są do p o rtre tó w N a so n a . B y ć m oże d alsze p race b ad aw cze i k o n se rw a to rsk ie pozw olą p otw ierd zić je g o H utorstw o.

W raz z om aw ian y m obrazem pow rócił z p racow n i k o n se rw a to rsk ie j jeszcz e jed en sied e m n asto w ie czn y p o rtre t z n a jd u ją c y się od 1946 r. w zb iorach M uzeum M azu rsk iego, p rz e d sta w ia ją c y rów nież tr ó jk ę dzieci w u k ład z ie nieco p o d o b ­ n ym : d w ie d ziew czynki z k w ia ta m i w ręk ach — je d n a z nich sie d zą ca — i chłopiec w stro ju m itologiczn ym (Ryc. 3). O braz szkoły h ole n d e rsk ie j, który bliżej zw iązać m ożn a z k ręgiem C a sp a r a N e tsch era, pochodzi z p ała cu w S ło - bitach. B a rd z o duże zniszczen ie okroiło nieco je g o k o m po zy cję w gó rn e j — s p alo n e j części, n iem n iej cenn y je s t rów n ież ze w zględ u n a te m a ty k ę ja k ą r e p re z e n tu je — p o rtre t dziecięcy — k tó ry w zbiorach m a la rstw a w P olsce m a tylko d ość n ieliczn e p rzy k ła d y ,(l.

4 K . W r ó b l e w s k a , op. cit., il. 1 і 5. 3 A. D o b r z у с k a, op. cit., il. 41.

ß D aw n y p o rtre t, op. cit., il. 15. 7 A . D o b r z y c k a , op. cit., il. 36.

8 C. G r o m m e l t , Ch. M e r t e n s , D as D oh n asch e S ch lo ss Sch lo b itte n in O stp re u ssen , S tu ttg a r t 1962, il. 7.

9 D aw n y p o rtre t, op. cit., il. 10.

111 Zob. J . B i a ł o s t o c k i , M. W a l i c k i , M a la rstw o e u ro p e jsk ie w zb io ­ rach polsk ich , W arszaw a 1955.

(7)

E L Ż B IE T A C E L IŃ S K A

P IE T E R N A S O N S ’ P O R T R A IT IN ТІ-IE C O L L E C T IO N O F T H E M A SU R IA N M U SE U M A T O L S Z T Y N

(Su m m ary )

T h e a u th o ress d isc u sse s an unknow n th u s fa r p o rtra it rep re se n tin g th ree ch ild ren o f the D ohn fa m ily p ain te d by a re sp e c ta b le D utch p ain te r P iete r N ason (1612-1689/90). T h is p o rtra it com es fro m the D oh n s’ p a la c e a t G ład y sze in the P rovin ce of O lsztyn. It w a s fou n d b a d ly d am age d in th is p a la c e a fte r the w a r and togeth er w ith other p a in tin g s w as tak e n to th e M a su rian M useum . R ecen tly it w a s su b jecte d to a con servation p ro cess d u rin g w h ich the p a in ­ t e r ’s sig n a tu re and the d ate 1667 w ere discovered.

T h is p ain tin g (oil, c a n v a s, 146.5X166.5 cm, in ven tory No MM 90) rep re se n t three ch ild ren and a dog w ith a p a r k and a fo u n ta in hidden am on g the trees a s back grou n d . Tw o g irls a re rich ly gow n ed and a boy d re sse d up a s C upid. L ig h t colou rin g, d elicate tech niqu e an d g ra c e fu l p o stu re o f the h an d s are ty p ical fo r N a so n ’s p o r tra its (th ere a re se v e ra l p o rtra its o f th is p ain te r in the collection o f the M a su rian M useum ). T h e p ain tin g d iscu sse d is one of his b e st and ty p ica l fo r the la te r period of his p rodu ction and a lso fo r a ll the p ain te rs of the D utch school of the period.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Józef Śliwiński wbrew tym zasadom umieścił na karcie tytułowej tylko swoje nazwisko, a pozostałych autorów porozrzucał w mniej widocznych miejscach książki, na skutek

lt is true that manoeuvring motion is not always small, but so far as concerned the closed loop studies, emphasis should be reasonably laid on rather small motion for the time

Zajęcia z m etodyki przedm iotu kierunkow ego obejm ow ały 180 godzin, na k tóre składały się (zależnie od system u organizacyjnego) wykład, konw ersatorium ,

ZAGRO ENIA SPOWODOWANE PRZEZ NIEKTÓRE ZWIERZ TA DZIKIE, GADY, OWADY.. W POLSKIM OBSZARZE

Wysokość świadczenia odpowiada udziałowi procentowemu ubezpieczonego w kwocie naj- bliższej raty kredytu (jeżeli kredytobiorców jest więcej niż jeden, o.w.u. dopusz- cza

Polish economists have long been interested in our Eastern neighbours’ economies, which are among our largest foreign trade and, more widely, economic partners. Falkowski has

Główne postanowienia polityki innowacyjnej państwa zostały uznane w Koncepcji naukowego, technologicznego i innowacyjnego rozwoju Ukrainy, która została zatwierdzona

Borders are considered by us from the point of view of their influence on interstate relations, the political process and the development of the border area, as well as in terms