• Nie Znaleziono Wyników

View of Wymiar ekumeniczny Kodeksu Prawa Kanonicznego Jana Pawła II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Wymiar ekumeniczny Kodeksu Prawa Kanonicznego Jana Pawła II"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

ROCZNIKI NAUK PRAWNYCH Tom I-II - 1991 - 1992

KS. WOJCIECH GÓRALSKI Lublin

WYMIAR EKUMENICZNY KODEKSU PRAWA KANONICZNEGO

JANA PAWŁA II

D ekrety Soboru W atykańskiego II: o ekum enizm ie - Unitatis redintegratio, o Kościołach W schodnich — Ecclesiarum O rientalium o raz deklaracje: o religiach niechrześcijańskich - N ostra aetate i o w olności religijnej — Dignitatis hum anae, skonkretyzowały jed n ą z bardziej fundam entalnych zasad proklam ow anych przez Sobór W atykański II otw ierając ustawodawstwo K ościoła katolickiego w sto su n ­ ku do chrześcijan niekatolików oraz do niechrześcijan 1. Idea ekum enizm u tak szeroko proklam ow ana przez V aticanum II spraw iła, iż zarów no chrześcijanie odłączeni, jak i niechrześcijanie zostali p otraktow an i n ie tylko w wym iarze indy­ widualnym, lecz także jako należący do określonych w sp ó ln o t religijnych. W ła­ śnie tym charakteryzuje się ekum enizm z p u n k tu w idzenia praw nego. S u po nu je się tu zatem pewien podział ról, który skłania do niezbędnego dialogu, o p arteg o na uznaniu także statusu prawnego in te rlo k u to ra 2.

Prom ulgowany 25 I 1983 r. przez Jana Pawła II nowy K odeks praw a k a n o ­ nicznego, „owoc Soboru W atykańskiego II”3, uw zględnia w swoich no rm ach prawnych te wszystkie m omenty, k tó re - zaw arte w do ku m en tach S o b o ru W aty­ kańskiego II - wytyczyły jednoznacznie drogę przyszłem u ustaw odaw stw u k o ­ ścielnem u. Nowy zbiór prawa korzysta przy tym z osiągnięć w ielu doku m entów o charakterze ekum enicznym wydanych przez Stolicę A p o sto lsk ą w o k re sie p o so ­ borowym.

Z adaniem podjętego opracow ania je st ukazanie w ym iaru ekum enicznego K PK z 1983 r. Już na w stępie należy zaznaczyć, iż przejawy ekum enizm u w ystępują

1 P. G i s m o n d i. Lezioni di diritto canonico sui principi concilari Roma 1968 s. 95.

2 M. S t a s i a k. Ekumeniczne aspekty kodyfikacji prawa kanonicznego KoSciolów W schodnich „Rocz­ niki Teologiczno-Kanoniczne” 23:1976 nr 5 s. 65.

3 La riforma del Codice di Diritto Canonico, frutto del Concilio Vaticano II. „Communicationes” 15:198^ nr 1 s. 17.

(2)

w księdze II, III i IV zbioru. Podczas gdy w księdze II, poświęconej prawu osobow em u oraz w księdze III, traktującej o zadaniu nauczania w Kościele, znajdujem y ogólne zasady dotyczące inspirow ania ruchu ekum enicznego, pop ie­ ra n ia go i kierow ania nim ze strony K ościoła katolickiego, to w księdze IV, regulującej dziedzinę uświęcającego zadania Kościoła, zaw arte są norm y będące praktycznym wyrazem ekum enicznego otw arcia się tegoż K ościoła ku innym w spólnotom , głów nie w dziedzinie spraw ow ania sakram entów św. i korzystania z nich oraz innych form k ultu Bożego.

1. INSPIROWANIE RUCHU EKUMENICZNEGO I KIEROWANIE NIM W KOŚCIELE KATOLICKIM

W księdze II kodeksu Ja n a Pawła II m ożna wskazać w iele dyspozycji będą­ cych wyrazem troski prawodawcy kościelnego o właściwy rozwój ekum enizm u. D o n io słe je st przy tym o k reślenie celu ruchu ekum enicznego, a mianowicie „przyw rócenie jedności wśród wszystkich chrześcijan”4. Przytaczając to określe­ nie kodeks jednocześnie nadm ienia, iż troska o przywrócenie tej jedności stan o ­ wi zadanie K ościoła, nałożone nań przez C hrystusa5.

Gdy chodzi o podm ioty odpow iedzialne za p op ieran ie ruchu ekum enicznego i kierow anie nim w śród katolików , kodeks — w kan. 755 § 1 — wskazuje tutaj najpierw na K plegium Biskupów i S tolicę A postolską. K olegium Biskupów jest organem , który z natury rzeczy, jak o p odm iot - obok papieża - najwyższej władzy w K ościele pozostaje k om petentny we wszystkich dziedzinach działalności K ościoła. M ówiąc o Stolicy A postolskiej ustawodawca m a niew ątpliw ie na myśli zarów no papieża, inny podm iot najwyższej władzy w K ościele, jak i instytucje K urii R zym skiej, na co wskazuje dyspozycja kan. 3616. Co się tyczy tych o sta t­ nich wypada dodać, iż konstytucja apostolska papieża Jan a Pawła II Pastor

bonus z 28 V I 1988 r.7, m ocą której dok onano zm ian w stru k tu rze K urii Rzym­

skiej, k o m petencje w dziedzinie ekum enizm u przyznaje Papieskiej R adzie ds. Jedności C hrześcijan oraz P apieskiej R adzie ds. D ialogu pom iędzy Religiam i. P oniew aż kan. 360 K PK stanow i, iż s tru k tu rę i k om petencje poszczególnych instytucji K urii Rzymskiej określają specjalne przepisy, w ym ieniona zaś

konsty-4 Kan. 755 § 1. 5 Tamże.

6 Por. kan. 7 KPK/1917. 7 AAS 80:1988 s. 841-912.

(3)

ROCZNIKI NAUK PRAWNYCH Tom I-II - 1991 - 1992

KS. WOJCIECH GÓRALSKI Lublin

WYMIAR EKUMENICZNY KODEKSU PRAWA KANONICZNEGO

JANA PAWŁA II

D ekrety Soboru W atykańskiego II: o ekum enizm ie - Unitatis redintegratio, o Kościołach W schodnich — Ecclesiarum O rientalium o raz deklaracje: o religiach niechrześcijańskich - N ostra aetate i o w olności religijnej — Dignitatis hum anae, skonkretyzowały jed n ą z bardziej fundam entalnych zasad proklam ow anych przez Sobór W atykański II otw ierając ustawodawstwo K ościoła katolickiego w sto su n ­ ku do chrześcijan niekatolików oraz do niechrześcijan 1. Idea ekum enizm u tak szeroko proklam ow ana przez V aticanum II spraw iła, iż zarów no chrześcijanie odłączeni, jak i niechrześcijanie zostali p otraktow an i n ie tylko w wym iarze indy­ widualnym, lecz także jako należący do określonych w sp ó ln o t religijnych. W ła­ śnie tym charakteryzuje się ekum enizm z p u n k tu w idzenia praw nego. S u po nu je się tu zatem pewien podział ról, który skłania do niezbędnego dialogu, o p arteg o na uznaniu także statusu prawnego in te rlo k u to ra 2.

Prom ulgowany 25 I 1983 r. przez Jana Pawła II nowy K odeks praw a k a n o ­ nicznego, „owoc Soboru W atykańskiego II”3, uw zględnia w swoich no rm ach prawnych te wszystkie m omenty, k tó re - zaw arte w do ku m en tach S o b o ru W aty­ kańskiego II - wytyczyły jednoznacznie drogę przyszłem u ustaw odaw stw u k o ­ ścielnem u. Nowy zbiór prawa korzysta przy tym z osiągnięć w ielu doku m entów o charakterze ekum enicznym wydanych przez Stolicę A p o sto lsk ą w o k re sie p o so ­ borowym.

Z adaniem podjętego opracow ania je st ukazanie w ym iaru ekum enicznego K PK z 1983 r. Już na w stępie należy zaznaczyć, iż przejawy ekum enizm u w ystępują

1 P. G i s m o n d i. Lezioni di diritto canonico sui principi concilari Roma 1968 s. 95.

2 M. S t a s i a k. Ekumeniczne aspekty kodyfikacji prawa kanonicznego KoSciolów W schodnich „Rocz­ niki Teologiczno-Kanoniczne” 23:1976 nr 5 s. 65.

3 La riforma del Codice di Diritto Canonico, frutto del Concilio Vaticano II. „Communicationes” 15:198^ nr 1 s. 17.

(4)

w księdze II, III i IV zbioru. Podczas gdy w księdze II, poświęconej prawu osobow em u oraz w księdze III, traktującej o zadaniu nauczania w Kościele, znajdujem y ogólne zasady dotyczące inspirow ania ruchu ekum enicznego, pop ie­ ra n ia go i kierow ania nim ze strony K ościoła katolickiego, to w księdze IV, regulującej dziedzinę uświęcającego zadania Kościoła, zaw arte są norm y będące praktycznym wyrazem ekum enicznego otw arcia się tegoż K ościoła ku innym w spólnotom , głów nie w dziedzinie spraw ow ania sakram entów św. i korzystania z nich oraz innych form k ultu Bożego.

1. INSPIROWANIE RUCHU EKUMENICZNEGO I KIEROWANIE NIM W KOŚCIELE KATOLICKIM

W księdze II kodeksu Ja n a Pawła II m ożna wskazać w iele dyspozycji będą­ cych wyrazem troski prawodawcy kościelnego o właściwy rozwój ekum enizm u. D o n io słe je st przy tym o k reślenie celu ruchu ekum enicznego, a mianowicie „przyw rócenie jedności wśród wszystkich chrześcijan”4. Przytaczając to określe­ nie kodeks jednocześnie nadm ienia, iż troska o przywrócenie tej jedności stan o ­ wi zadanie K ościoła, nałożone nań przez C hrystusa5.

Gdy chodzi o podm ioty odpow iedzialne za p op ieran ie ruchu ekum enicznego i kierow anie nim w śród katolików , kodeks — w kan. 755 § 1 — wskazuje tutaj najpierw na K plegium Biskupów i S tolicę A postolską. K olegium Biskupów jest organem , który z natury rzeczy, jak o p odm iot - obok papieża - najwyższej władzy w K ościele pozostaje k om petentny we wszystkich dziedzinach działalności K ościoła. M ówiąc o Stolicy A postolskiej ustawodawca m a niew ątpliw ie na myśli zarów no papieża, inny podm iot najwyższej władzy w K ościele, jak i instytucje K urii R zym skiej, na co wskazuje dyspozycja kan. 3616. Co się tyczy tych o sta t­ nich wypada dodać, iż konstytucja apostolska papieża Jan a Pawła II Pastor

bonus z 28 V I 1988 r.7, m ocą której dok onano zm ian w stru k tu rze K urii Rzym­

skiej, k o m petencje w dziedzinie ekum enizm u przyznaje Papieskiej R adzie ds. Jedności C hrześcijan oraz P apieskiej R adzie ds. D ialogu pom iędzy Religiam i. P oniew aż kan. 360 K PK stanow i, iż s tru k tu rę i k om petencje poszczególnych instytucji K urii Rzymskiej określają specjalne przepisy, w ym ieniona zaś konsty­

4 Kan. 755 § 1. 5 Tamże.

6 Por. kan. 7 KPK/1917. 7 AAS 80:1988 s. 841-912.

(5)

tucja apostolska przepisy takie stanow i, przeto wydaje się czymś stosownym wskazać zadania kom petencyjne wymienionych R ad P apieskich.

Papieska R ada ds. Jedności C hrześcijan pow stała z utw orzonego w 1960 r. S ek retariatu Jedności C hrześcijan, otrzym ała g en eraln e zad anie podejm ow ania odpow iednich inicjatyw i działań ekum enicznych zm ierzających do przyw rócenia jedności pom iędzy chrześcijanam i8. W szczególności R ada pow inna przejaw iać troskę o w cielenie w życie dokum entów S oboru W atykańskiego II dotyczących ekum enizm u9, zajmować się właściwą in terp re tacją oraz realizacją zasad ek u m e­ nicznych10, organizować, popierać i koordynow ać kongresy k ato lick ie tak k ra jo ­ we, jak i m iędzynarodowe służące idei jedności chrześcijan oraz czuwać nad podejm owanym i na nich inicjatyw am i11. D o innych zadań dykasterii konstytucja apostolska zalicza troskę o utrzym anie k o ntaktów z wyznawcami K ościołów i w spólnot nie posiadających dotąd pełnej jedności z K ościołem katolickim , a także p opieranie dialogu i rozmów służących idei utrzym ania jedn ości z nim i, przy współpracy z ekspertam i w zakresie doktryny katolickiej. Przy tym d o k u ­ m ent poleca, by wszystkie tego rodzaju inicjatywy były uprzed nio przed kład ane Ojcu św. W reszcie do kom petencji R ady należy - jeśli uzna to za stosow ne - kierow anie obserw atorów katolickich na kongresy ekum eniczne i zapraszanie obserw atorów innych Kościołów i w spólnot na tego rodzaju sp o tk an ia organizo ­ wane przez katolików 12. W odrębnej norm ie praw odaw ca stanow i iż - poniew aż dziedzina ekum enizm u n iejed n o k ro tn ie dotyczy z natu ry rzeczy spraw wiary - R ada ds. Jedności C hrześcijan obow iązana je st pozostaw ać w ścisłym kontakcie z K ongregacją D oktryny Wiary, zwłaszcza gdy chodzi o wydawanie publicznych dokum entów lub deklaracji13. Co się zaś tyczy podejm ow ania ważniejszych inicjatyw dotyczących odłączonych Kościołów W schodnich, R ada pow inna przeprow adzić uprzednie kon sultacje z K ongregacją K ościołów W schodnich14. W ypada dodać, że pow ołana w 1974 r. K om isja dla utrzymywania kontaktów z Żydam i, pozostała nadal zw iązana z R adą, o k tórej m owa15.

Papieska R ada ds. D ialogu pom iędzy R eligiam i, k o n ty n u ato r istniejącego od 1964 r. S ek retariatu ds. N iechrześcijan, jest pow ołana do utrzym ania relacji (i

8 Konstytucja ap. Pastor bonus art. 135.

9 Chodzi zapewne przede wszystkim o dekret o ekumenizmie Unitatis redintegratio. 10 Konstytucja ap. Pastor bonus art. 136 5 1.

11 Tamże art. 136 § 2. 12 Tamże art. 136 § 3. 13 Tamże art. 137 § 1. 14 Tamże art. 137 § 2.

15 Tamże art. 138; Zob. W. G ó r a 1 s k i. Papieskie Rady w strukturze odnowionej Kurii Rzymskiej. „Prawo Kanoniczne” 34:1991 nr 1-2 s. 42.

(6)

kierow ania nim i) z wyznawcami i grupam i wyznawców religii niechrześcijańskich, a także z tymi wszystkimi, którzy k ierują się w jakiś sposób zmysłem reli­ gijnym 16. Zwłaszcza dykasteria obow iązana je st troszczyć się o właściwy rozwój w świecie dialogu z wyznawcami innych religii i p o p ierać różne formy kontaków z nim i, n astępn ie organizow ać i p o pierać odpow iednie badania w zakresie religii niechrześcijańskich, jak rów nież organizow ać spo tk an ia międzywyznaniowe w celu w zajem nego poznania się i pogłębienia szacunku oraz w celu pełniejszego uznaw ania godności człowieka i jego w alorów duchowych i m oralnych, wreszcie um ożliw iać niezbędną form ację tym, którzy pośw ięcają się idei dialogu obejm ującego różne religie17. Gdy wymaga tego dana dziedzina należąca do kom peten cji Rady, w wykonywaniu swoich zadań dykasteria ta obow iązana jest konsultow ać się z K ongregacją D oktryny W iary a także, jeśli to je st konieczne, z K ongregacją K ościołów W schodnich i K ongregacją Ewangelizacji Ludów 18. W olno nadm ienić, iż konstytucja apostolska podtrzym ała istnienie przy R adzie K om isji ds. k ontaktów - w aspekcie religijnym - z M uzułm anam i19.

Podczas gdy kierow anie ruchem ekum enicznym oraz p o p iera n ie go wśród katolików należy w skali całego K ościoła do K olegium B iskupiego i Stolicy A postolskiej, to analogiczne zadania na płaszczyźnie Kościołów partykularnych przynależą poszczególnym biskupom diecezjalnym oraz konferencjom E p isko ­ p a tu 20. PrawodawGS zaznacza w kan. 755 § 2, iż w ym ienione podm ioty obow ią­ zane są p o p ie ra ć - zgodnie z praw em — rozwój ruchu ekum enicznego, i stoso­ w nie do różnych p otrzeb i pożytku wydawać praktyczne norm y, przy uwzględ­ n ien iu przepisów wydanych w tej spraw ie przez najwyższą władzę kościelną. Do zadań zatem biskupów diecezjalnych, a także K onferencji Biskupów w poszcze­ gólnych regionach kościelnych należy przede wszystkim inspirow anie akcji eku­ m enicznej zm ierzającej do przyw rócenia jedności w śród chrześcijan. Chodzi tu o w szelkie form y inicjow ania i p o p ieran ia ru ch u ekum enicznego stosow nie do p o trze b i m ożliwości lokalnych. Z arów no biskupi diecezjalni, jak i K onferencje E p isk o p atu m ogą n astępnie wydawać odpow iednie norm y praktyczne w odnie­ sieniu do podejm ow anych inicjatyw ekum enicznych. Prawodawca zaznacza przy tym, iż przepisy te winny uw zględniać o d nośn e reguły p o d jęte przez najwyższą w ładzę kościelną, a więc przez S tolicę A postolską. N ie trzeb a dodawać, iż w myśl kan. 455 § 2, norm y wydane przez zainteresow aną K onferencję Biskupów winny uzyskać ap ro b a tę tejże Stolicy A postolskiej.

16 Konstytucja ap. Pastor bonus art. 159. 17 Tamże art. 160.

18 Tamże art. 161.

19 Tamże art. 162; Zob. G ó r a 1 s k i, jw. s. 49. 20 Kan. 755 § 2.

(7)

Jeśli chodzi o biskupów diecezjalnych, praw odaw ca kodeksowy, w skazując na ich obowiązki w zakresie troski o wiernych poddanych ich pieczy p astersk iej, poleca z kolei w kan. 783 § 3 najpierw życzliwie i z m iłością o dno sić się do braci nie pozostających w pełnej w spólnocie z K ościołem katolickim a n astęp n ie popierać ekum enizm , pojmowany zgodnie z myślą K ościoła21. T ego rodzaju dyspozycja niew ątpliw ie przejawia skłonności ekum enicznego zbioru Ja n a Pawła II.

N orm a kodeksowa o wymiarze ekum enicznym została rów nież zaadresow ana do legatów biskupa rzymskiego. D o głównych zadań w ym ienionych przedstaw i­ cieli papieża kan. 364, n. 6 zalicza m. in. nawiązywanie w raz z biskupam i o d p o ­ wiednich kontaktów między K ościołem katolickim a innym i K ościołam i lub w spólnotam i kościelnymi, a nawet i religiam i niechrześcijańskim i. C hodzi zatem o inicjatywy ekum eniczne legatów papieskich podejm ow ane przez nich w raz z biskupam i regionów kościelnych, w których spraw ują sw oją m isję legacką. W ydaje się, iż przytoczona norm a sugeruje zarów no przyłączanie się wysłan­ ników Ojca św. do inicjatyw w zakresie ruchu ekum enicznego podejm ow anych przez K onferencje Biskupów, jak i w łączanie tych o statn ich do realizacji p rz ed ­ sięwzięć podejm owanych w tym względzie m otu proprio przez sam ych legatów.

R ów nież na płaszczyźnie życia parafialnego kodeks uw zględnia tro sk ę o sp ra ­ wy ekum eniczne. Kan. 528 § 1 skierow any do proboszczów ap e lu je do w ym ienio­ nych duszpasterzy, by wszelkimi silam i zabiegali, korzystając tak że z pom ocy wiernych świeckich, ażeby orędzie ew angeliczne d o tarło i do tych, którzy nie wyznają prawdziwej wiary. Właściwy więc dialog ekum eniczny proboszcza z braćm i odłączonymi jest ścisłym obow iązkiem duszpasterskim 22.

M ówiąc o inspiracjach ekum enicznych zawartych w K PK nie spo sób pom inąć m ilczeniem dyspozycji kan. 256 § 2, w myśl któ rej w form acji kandydatów do kapłaństw a należy uwzględniać także sprawy ekum enizm u. A lum nów , zaznacza prawodawca, należy zapoznać z potrzebam i całego K ościoła, tak by troszczyli się m. in. o sprawy ekum eniczne. K onkretnym wyrazem owej form acji ekum enicznej alum nów sem inariów duchownych m oże być prow adzenie wykładów z zakresu ekum enizm u, co de fa cto ma m iejsce w w ielu sem inariach.

M ożliwości inspirow ania ruchu ekum enicznego m ożna n a stęp n ie do strzec w stru k tu rze instytucji synodów; zarów no partykularnych (plenarny, prow incjalny), jak i diecezjalnych. Niew ątpliwie względy ekum eniczne przem ów iły za tym, że na synody partykularne, w myśl kan. 443 § 6, w olno zap ro sić w ch arak terze gości te wszystkie osoby (chodzi zatem i o przedstaw icieli K ościołów i w sp óln ot

21 Zob. T. P a w 1 u k. Prawo kanoniczne wedługkodeksu Jana Pawła II. T. 2 — L u d Boży, jego naucza­ nie i uświęcanie. Olsztyn 1986 s. 184.

(8)

niekatolickich, choć kanon nie w spom ina o nich expressis verbis, ja k to czyni kan. 463 § 3 w odniesieniu do synodu diecezjalnego), k tó re zdaniem K onferencji E p isk o p atu (gdy chodzi o synod plenarny) lub m etropolity w raz z biskupam i sufraganam i (gdy chodzi o synod prow incjalny) zasługują na to. Również uczestnikam i synodu diecezjalnego, jak to stanow i przytoczony ju ż w kan. 463 § 3, m ogą być - w charak terze obserw atorów - niektórzy pełniący funkcje lub zwykli członkow ie Kościołów czy w spólnot kościelnych, k tó re nie są w pełnej w spólnocie z K ościołem katolickim , gdy biskup diecezjalny uzna to za wskazane. C hodzi więc o związki wyznaniowe chrześcijańskie, których przedstaw iciele mogą być zaproszeni na obrady synodalne, zwłaszcza gdy problem atyka zgrom adzenia synodalnego m oże u nich budzić szczególne zainteresow anie23.

2. PRZEJAW Y EKUMENIZMU W D ZIED ZINIE ŻYCIA SAKRAMENTALNEGO ORAZ INNYCH FORM KULTU BOŻEGO

E kum eniczny wymiar kodeksu praw a kanonicznego z 1983 r. m ożna dostrzec także w księdze IV tego zbioru, pośw ięconej uśw ięcającem u zadaniu Kościoła. N ietru d n o tu wskazać na norm y stanow iące k o n k re tn e przejawy ekum enicznego nachylenia praw odaw stw a K ościoła łacińskiego inspirow anego duchem i nauką S oboru W atykańskiego II. W iele dyspozycji kodeksowych zaw iera aspekty eku­ m eniczne zarów no w dziedzinie sakram entolo gii (część I księgi), ja k i w przed­ m iocie innych form k u ltu Bożego (część II księgi).

W o d niesieniu do sakram entu chrztu wymiar ekum eniczny posiada kan. 869 § 3, w myśl któ reg o ochrzczeni we w spólnocie kościelnej niekatolickiej nie pow inni być ochrzczeni w arunkow o, chyba że zaistn ieje wątpliw ość co do w ażno­ ści tego chrztu po zbadaniu m aterii i formy zastosow anych przy jego udzielaniu oraz szafarza chrztu, ja k rów nież intencji ochrzczonego jak o dorosłego. Wypada dodać, iż stanow isko K ościoła w obec chrztu udzielanego przez szafarzy K ościo­ łów i w spólnot odłączonych przedstaw ił S ek re ta riat Jedności C hrześcijan w dy­ re k to riu m ekum enicznych z 14 V 1967 r.24, p odając zarazem praktyczne norm y postępo w ania w wypadkach wątpliwych co do ważności chrztu udzielonego w tych w spólnotach. Podczas gdy do kum ent ten n ie pozw alał poddaw ać w w ąt­

23 Zob. G. C o r b e 1 I i n i. U sinodo diocesano nel nuovo Codex Iuris Canonici Roma 1986 s. 210­ -211; W. W ó j c i k . Synod diecezjalny w nowym kodeksie prawa kanonicznego. „Prawo Kanoniczne” 29:1986 nr 1-2 s. 127; Por. dekret Unitatis redintegrańo nn. 5 i 12.

(9)

pliwość chrztu udzielonego w odłączonych K ościołach w schodnich, kodeks o d n o ­ si to do ochrzczonych w każdej ze w spólnot niek ato lick ich 25.

W yrazem ducha ekum enicznego ustawy kodeksow ej w zakresie chrztu je st n a­ stępnie dyspozycja kan. 874 § 2, m ocą której osoba ochrzczona, n ależąca do w spólnoty kościelnej niekatolickiej m oże być dopuszczona - jedynie razem z chrzestnym katolikiem - do asystowania podczas spraw ow ania tego sak ram en tu w charakterze świadka26. W ypada poza tym w spom nieć, iż kan. 861 § 2 zezwala na udzielenie chrztu - w wypadku konieczności - każdem u człowiekowi m ającem u właściwą intencję.

Z naczące przejawy otw arcia ekum enicznego K ościoła łacińskiego zaw ierają następnie postanow ienia kan. 844 §§ 2-4 w przedm iocie w spólnoty sak ram en tal­ nej - w zakresie pokuty, E ucharystii i nam aszczenia chorych — z braćm i o d łą­ czonymi. Już S obór W atykański II dopuścił w szczególnych okolicznościach możliwość takiej w spólnoty między katolikam i a wyznawcami K ościołów w scho­ dnich odłączonych. Zezw olił m ianowicie w dekrecie Orientalium Ecclesiarum na udzielenie w K ościele katolickim chrześcijanom w schodnim , pozostającym w dobrej w ierze w odłączeniu od tego K ościoła, sakram entów : pokuty, E ucharystii i nam aszczenia chorych, jeśli o nie dobrow olnie p ro szą i są należycie dyspono­ wani. R ów nocześnie katolicy otrzym ali zezw olenie na przyjm ow anie w ym ienio­ nych sakram entów św. z rąk szafarzy akatolickich tych K ościołów , w których są ważne sakram enty, jeśli zaleca to konieczność lub pożytek duchowy, a dostęp do szafarza katolickiego jest niem ożliwy fizycznie lub m o raln ie27. B ardziej szczegółowe zasady w tym względzie o kreślono w przytaczanym ju ż d yrektorium ekumenicznym z 1967 r. Podczas gdy w o d niesieniu do w spólnoty sak ram en tal­ nej z akatolikam i w schodnim i dok um ent potw ierdził i uszczegółowi! zasady ustalone przez sobór, to w stosunku do innych braci odłączonych utrzym ał zakaz ich uczestnictwa sakram entalnego z katolikam i, a to z uwagi na b rak jedności wiary co do tych sakram entów św., których spraw ow anie należy do czynności oznaczającej jedność w wierze, kulcie i życiu. M ając jed n ak na względzie fakt, iż sakram enty św. są nie tylko znakam i jedności, lecz także źródłem łaski, d o p u ­ szczono wyjątki od zasady: wyznawcom Kościołów odłączonych — o których mowa - zezwolono na przyjm owanie w K ościele katolickim pokuty, E ucharystii

25 Zob. P. H e m p e r e k . Sakramenty. W. Komentarz do kodeksu prawa kanonicznego. T. 3. Lublin 1986 s. 93-94.

26 Dyrektorium ekumeniczne z 1967 r. uznało nawet możliwość dopuszczenia akatolika, należącego jednak do Kościoła wschodniego odłączonego - dla słusznej przyczyny - do funkcji chrzestnego razem z chrzestnym katolikiem lub chrzestną katoliczką. Członków innych odłączonych wspólnot chrześcijańskich dokument dopuszczał jedynie do funkcji świadka chrztu. Kodeks z 1983 r. ustanawia zatem jedną normę odnoszącą się do wszystkich chrześcijan należących do niekatolickich wspólnot kościelnych zezwalając im jedynie na pełnienie funkcji świadka chrztu. Zob. tamże s. 96.

(10)

i nam aszczenia chorych w niebezpieczeństw ie śm ierci lub w naglącej konieczno­ ści (prześladow anie, uw ięzienie), pod określonym i w arunkam i. W innych wypad­ kach naglącej konieczności, o udzieleniu tym osobom sakram entów św. mógł de­ cydować ordynariusz m iejsca lub K onferencja E pisko patu . W podobnych okoli­ cznościach tj. w niebezpieczeństw ie śm ierci i naglącej konieczności także katolik m ógł p rosić o trzy w ym ienione sakram enty tego szafarza akatolickiego, który przyjął św ięcenia kapłańskie przy jednoczesnym braku własnego szafarza28.

K odeks praw a kanonicznego z 1983 z. przejął w zasadzie przytoczone wyżej norm y S oboru W atykańskiego II oraz dyrektorium ekum enicznego, uzupełniając je i nadając im je d n o litą a przy tym bardziej precyzyjną redakcję, u jętą w rozbu­ dowanym kan. 844. K anon ten określa najpierw w § 2 w arunki i okoliczności, w jak ich katolicy m ogą zwracać się o sakram enty św. do szafarzy niekatolickich. M ogą to m ianow icie czynić w stosunku do szafarzy Kościołów, w których są w ażne te sakram enty, ilekroć dom aga się tego konieczność lub zaleca prawdziwy pożytek duchowy i jeśli nie zachodzi niebezpieczeństw o błędu lub indyferenty- zm u, a zw rócenie się do szafarza katolickiego je st fizycznie lub m oralnie niem o­ żliwe. O cena zatem co do istnienia okoliczności i w arunków wymienionych w k an o n ie należy do samych wiernych.

W § 3 kanon u prawodawca kodeksowy upow ażnia szafarzy katolickich do udzielania pokuty, E ucharystii i nam aszczenia chorych wyznawcom Kościołów w schodnich nie zachowujących pełnej w spólnoty z K ościołem katolickim oraz innych Kościołów, „które według oceny Stolicy A postolskiej, gdy chodzi o sa­ kram enty, są w takiej sam ej sytuacji, co i w spom niane Kościoły w schodnie”. S akram entów tych w olno udzielać wówczas, gdy w ierni tychże Kościołów zwraca­ ją się o to i są odpow iednio przygotow ani.

W reszcie w § 4 om aw ianego kan o n u zezwala się szafarzom katolickim na go­ dziwe udzielanie wyżej wymienionych sakram entów św. innym chrześcijanom nie mającym pełnej w spólnoty z K ościołem katolickim , gdy zagraża niebezpie­ czeństwo śm ierci lub przynagla inna poważna konieczność. M ogą to jed n ak czy­ nić tylko wówczas, gdy proszący o sakram enty św. nie m ogą się zwócić do szafarza swojej w spólnoty, a zarazem wyrażają w iarę katolicką odnośnie do tychże sakram entów i są odpow iednio przygotow ani do ich przyjęcia. Praw o­ dawca kodeksowy uzależnia więc tu taj m ożliwość udzielania sakram entów od zaistnienia wyjątkowych okoliczności i od spełnienia określonych szczegółowo w arunków . Podczas gdy ocena dotycząca zaistnienia niebezpieczeństw a śm ierci należy do szafarza, to uznanie określonych okoliczności za rów noznaczne z

28 Dyrektorium ekumeniczne z 14 V 1967 r. n. 55; Zob. M. P a s t u s z k o . Prawo o sakramentach świętych. T. 1 — Normy ogólne i sakrament chrztu. Warszawa 1983 s. 18-23; H e m p e r e k. jw. s. 66-68.

(11)

poważną koniecznością jest zastrzeżone biskupow i diecezjalnem u lub K onferencji E piskopatu.

W kan. 844 § 5 postanaw ia się p o n ad to , iż w spraw ie ud ziału w sak ram en ­ tach św. katolików i chrześcijan nie zachowujących pełnej w spólnoty z K ościo­ łem katolickim , biskup diecezjalny lub K onferencja E p isk o p atu m ogą wydać odpow iednie norm y ogólne, po uprzednim jed n ak p o ro zu m ien iu się z k o m p e­ ten tn ą władzą, przynajm niej lokalną, zainteresow anego K ościoła lub w spólnoty niekatolickiej. W arunek ten należy uznać także za znaczny przejaw ek um enicz­ nego nachylenia ustawy kodeksow ej29.

W iele przejawów ekum enizm u kodeksu Ja n a Pawła II należy n a stęp n ie d o ­ strzec w dziedzinie prawa m ałżeńskiego. O otw arciu ekum enicznym ustaw odaw s­ twa K ościoła łacińskiego i na tym odcinku przesądził S o bó r W atykański II p o ­ zwalając uświadom ić ojcom soborowym istn ien ie obow iązku respektow ania u p ra ­ wnień podm iotow ych ludzi innych wyznań, pozostających n ie je d n o k ro tn ie w d o ­ brej w ierze30. Pierwszym dokum entem posoborow ym m odyfikującym rygorysty­ czne przepisy kodeksu z 1917 r. w przedm iocie m ałżeństw m ieszanych była in ­ strukcja K ongregacji D oktryny W iary M atrim onii sacram enti z 18 III 1966 r.31, przew idująca m. in. składanie tzw. rękojm i wyłącznie przez s tro n ę katolicką, nawiązująca w duchu ekum enicznym do przesłanek zawartych w d o k um en tach Soboru W atykańskiego II32. Dalszym krokiem naprzó d był d e k re t K ongregacji dla Kościoła W schodniego Crescens m atrim oniorum z 22 II 1967 r.33, stanowiący zasadę, w myśl której przy zaw ieraniu m ałżeństw kato likó w z niekatolikam i ochrzczonymi i należącymi do obrządków w schodnich kanoniczna form a zawarcia m ałżeństw a obow iązuje tylko do godziwości. Dalszy m o m en t w procesie posoborow ej ewolucji ustawodawstwa na odcinku m ałżeństw m ieszanych stanow iło m otu proprio Pawła V I M atrim onia m ixta z 31 III 1970 r.34, zezwalając m. in. ordynariuszom m iejsc na dyspensow anie od form y zaw arcia umowy m ałżeńskiej, jeśli jedna ze stro n je st akatolick a, naw et nieo chrzczona35.

29 Zob. H e m p e r e k, jw. s. 68-70; Wolno dodać, iż Kościoły wschodnie odłączone są w zasadzie przeciwne wspólnocie sakramentalnej z innymi Kościołami, ponieważ upatrują w niej nie tyle środek służący do osiągnięcia jedności, ile raczej jej uwieńczenie. Jednak Synod Patriarchatu Moskiewskiego, w odpowiedzi na postanowienia Vaticanum II i dyrektorium ekumenicznego zezwolił na dopuszczenie wy­ znawców Kościoła rzymskokatolickiego do sakramentu pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych. Zob. tamże s. 70.

30 M. Ż u r o w s k i . Kanoniczne prawo małżeńskie okresu posoborowego. Katowice 1976 s. 128-132. 31 AAS 58:1966 s. 235-239.

32 Na temat charakteru ekumenicznego instrukcji zob. J. R y b c z y k. Przejawy ekumenizmu w instru­ kcji o małżeństwach mieszanych. „Roczniki Teologiczno-Kanoniczne” 14:1967 z. 5 s. 5-20.

33 AAS 59:1967 s. 165-166. 34 AAS 62:1970 s. 157-178.

35 Zob. U. N a v a r r e t e. Commentarium canonicum ad. Litt. Ap. m otu proprio datas „Matrimonia mixta". „Periodica de re morali, liturgica, canonica” 59:1970 z. 4 s. 441-442; W. G ó r a 1 s k i. Małżeństwa

(12)

W reszcie K PK Ja n a Pawła II przypieczętow ał ów rozwój dyscypliny kościelnej w om aw ianej dziedzinie idący w kieru n k u jej złagodzenia.

Z b ió r Ja n a Paw ła II zniósł m ałżeńską przeszkodę w zbraniającą różnicy wyzna­ nia (m ixta religio) p oprzestając jedynie - w kan. 1124 - na zwykłym zakazie zaw ierania przez katolików m ałżeństw z osobam i należącym i do K ościoła lub w spólnoty kościelnej nie m ającej pełnej łączności z K ościołem katolickim . Z akaz te n m oże uchylić - dla słusznej i rozum nej przyczyny - ordynariusz miejsca udzielając, w myśl kan. 1125, stosow nego zezw olenia, uw arunkow anego złoże­ niem rękojm i przez stro n ę katolicką. Co więcej, w spom niany zakaz kodeks ogra­ niczył jedynie do tych katolików , którzy zostali ochrzczeni w K ościele katolickim lub zostali przyjęci doń po chrzcie i form alnym aktem od niego się nie od łą­ czyli, ja k to zaznacza się w kan. 1124.

Przejaw em ekum enizm u nowego ustawodawstwa m ałżeńskiego jest następnie zobow iązanie w kan. 1117 do zachow ania kanonicznej formy zawarcia m ałżeń­ stw a jedynie w w ypadku, gdy przynajm niej jed n a ze stro n została ochrzczona w K ościele katolickim lub została doń przyjęta i nie o dstąpiła od niego formalnym aktem . Gdy chodzi zaś o form ę zaw ierania umowy m ałżeńskiej przez katolika z o so bą przynależącą do obrządku w schodniego, to zbiór Jan a Pawła II podtrzy­ m ując w kan. 1127 § 1 w spom nianą ju ż dyspozycję instrukcji z 22 II 1967 r.

Crescens m atrim oniorum dodał dość isto tn ą klauzulę, w myśl k tó rej do ważności

takiego związku konieczny je s t udział św iętego szafarza (chodzi zarów no o duchow nego katolickiego, ja k i praw osław nego).

R ów nież norm y kodeksow e w o dniesieniu do m iejsca zawarcia m ałżeństwa m ieszanego p o siadają wydźwięk ekum eniczny. K an. 1118 § 2 przew iduje m ożli­ wość zaw arcia umowy m ałżeńskiej k ato lik a ze stro n ą niek ato lick ą ochrzczoną nie tylko w kościele czy kaplicy należącej do K ościoła katolickiego, lecz także — za zezw oleniem ordynariusza m iejsca - w innym, odpow iednim m iejscu (np. w m ieszkaniu prywatnym). M ałżeństw o zaś strony katolickiej z nieochrzczoną m ożna zaw ierać, w myśl kan. 1118 § 3, nie tylko w świątyni katolickiej, lecz rów nież w innym , odpow iednim m iejscu.

Gdy chodzi o inne formy k u ltu Bożego, w alor ekum eniczny posiadają dwie dyspozycje kodeksow e. N ajpierw kan. 1170 zezwala n a udzielanie błogosła­ w ieństw (stanow iących sakram entalia) także niekatoliko m , jeśli nie m a w danym w ypadku form alnego zakazu K ościoła. O znacza to, iż akato lik om , tak ochrzczo­ nym, ja k i nieochrzczonym , będącym np. w stan ie choroby m ożna udzielić błogo­ sław ieństw a kapłańskiego lub dać im jakiś poświęcony p rzedm iot (np. m edalik) pod w arunkiem , że nie grozi niebezpieczeństw o użycia go do praktyk zabobon­

katolików łacińskich z niekatolikami w fwietle prawa kanonicznego Jana Pawła II. „Studia Płockie” 14:1986 s. 76-77.

(13)

nych36. N astępnie kan. 1183 § 3 zezwala na przyznanie przez ordynariusza miejsca - według jego roztropnego zdania - pogrzebu kościelnego osobom ochrzczonym przynależącym do jakiegoś K ościoła lub w spólnoty kościelnej n ie­ katolickiej, jeśli nie ma ich własnego szafarza i u stali się, że w ola danego zm ar­ łego nie była inna.

ZAKOŃCZENIE

Sobór W atykański II uznał w dekrecie o ekum enizm ie, że tych ludzi, „którzy obecnie rodzą się w takich społecznościach (odłączonych od K ościoła k ato lick ie­ go) i przepajają się w iarą w Chrystusa, nie m ożna obw iniać o grzech odłącze­ nia”, a w konsekw encji nie m ożna ich nazywać heretykam i i schizm atykam i, lecz należy ich uważać za „braci w P an u ”37. K onstatacja ta stała się p u n k tem wyj­ ścia dla wielu zm ian w ustawodawstwie K ościoła łacińskiego objętym kodeksem z 1917 r. Pierwszym dokum entem posoborow ym Stolicy A p ostolskiej, zm ien iają­ cym dotychczasową dyscyplinę w przedm iocie określanym m ianem „com m unicatio in spiritu alib u s” było dyrektorium ekum eniczne wydane przez S ek re ta riat Jedności C hrześcijan z 14 V 1967 r. P odając now e norm y dotyczące w spółu­ działu w czynnościach świętych, a także w zakresie sakram entalnym katolików oraz chrześcijan należących do Kościołów i w spólnot kościelnych odłączonych od K ościoła katolickiego enuncjacja ta stanow iła jed no cześnie zapow iedź dalsze­ go ekum enicznego otw arcia się ustawodawstwa kościelnego. W ślad za dy rekto­ rium pojawiły się kolejne dokum enty norm ujące przede wszystkim dziedzinę m ałżeństw mieszanych. Nowy kodeks praw a kanonicznego, naw iązując do owych enuncjacji Stolicy A postolskiej okresu posoborow ego, w prow adzi! jeszcze dalej idące zmiany dotyczące zbliżenia się K ościoła katolickiego do innych K ościołów i w spólnot kościelnych.

O bok szczegółowej regulacji prawnej w określonych dziedzinach ekum enizm u, zbiór Jana Pawła II zawiera także w iele znaczących n orm o ch a rak terze k o n s­ tytucyjnym, związanych zarówno z kierow aniem ruchem ekum enicznym , ja k i kształtow aniem postaw ekum enicznych w K ościele łacińskim .

Z pew nością praktyczna realizacja unorm ow ań ustawy kodeksow ej w dziedzi­ nie ekum enizm u nadal będzie wymagać nie tylko p o k o n an ia w ielu oporów , lecz

36 F. P r z y t u 1 a. Pozostałe akty kultu Bożego. W: Komentarz do kodeksu prawa kanonicznego. T. 3. Lublin 1986 s. 361-362.

(14)

przede wszystkim dalszego otw ierania się obydwu s tro n zainteresow anych dialo­ giem ekum enicznym .

LA DIMENSIONE ECUMENICA D EL CODICE DI DIRITTO CANONICO D EL GIOVANNI PAOLO II

S o m m a r i o

I documenti del Concilio Vaticano II — Unitatis redinte—gratio, Ecclesiarum Orientalium, Nostra aetate, Dignitatis hum anae hanno concretizzato uno dei più fondamentali principi proclamati del Concilio stesso. La legislazione della Chiesa cattolica è stata cosi aperta sia verso cristiani non cattolici sia verso non cristiani.' Tutti quei moment) di carattere ecumenico hanno trovato la sua applicazione nel Codice di Diritto Canonico del 1983.

Dopo aver presentato l'ispirazione dell'azione ecumenica e il suo governo nella Chiesa cattolica l'autore riferisce i sintomi dell'ecumenismo nel campo della vita sacramentale e delle altre forme del culto divino.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The prevailing industrial upscaling strategy towards utility-scale AWE systems is based on single-kite systems and relies on increasing aircraft size until the desired power output

[r]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 35/1/4,

Talent poetycki oddaw ała chętnie na usługi przekładom , zw ra­ cając się zw łaszcza do um iłowanej poezji włoskiej... Dopiero dzięki p er­ spektyw ie dali

Jak widać, szczegóły postaci zewnętrznej poety nie uchodziły uwagi współczesnych. Zarówno bowiem szczegóły jak całość na­ rzucały się wyobraźni

Ale kiedy w dwadzieścia la t później, mimo wielkiego rozwoju polskiej literatu ry teologicznej, powie Małecki o polskim języku teologicznym, że ta mowra

Obok odrębności indywidualnej wystąpić mają wyraźnie linie zespalające każdy utwór z utworami poprzednimi i następnymi, pozwala­ jące wskazać ew olucję

Sta­ je się ona i naszą siłą, gdy świadomie (już na poziomie interpretacji) dokonujem y wyboru aksjologicznego, pozwoliwszy zagarnąć się przez My (a nie przez