• Nie Znaleziono Wyników

Widok Janina Bauman

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Janina Bauman"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ETYKA 2005, NR 38

Janina Bauman

D

o zapowiedzianego przez profesor Aldonę Jawłowską „grochu z kapustą" chcę dorzucić maleńki groszek. Groszek maleńki, ale dla mnie dużej wagi. Marii Ossowskiej nie znałam nigdy jako uczonej. Magisterium z filozofii robiłam

w późnych latach 50. Moja dziedzina była z pogranicza estetyki i psychologii; pro-motorem był Stefan Morawski, a patronował profesor Rene Zazzo z Paryża. Ma-ria Ossowska, Stanisław Ossowski, Tadeusz Kotarbiński, to były dla mnie mity, le-gendy. Legendy o posmaku czegoś solidnego, przedwojennego, może trochę an-cien regime'u, ale godnego wielkiego szacunku.

Przez lata nie zetknęłam się z Marią Ossowską osobiście, aż przyszedł dzień,

kiedy ją poznałam. Był kwiecień 1968 roku. Pozbawieni pracy oboje, opluwani przez telewizję, prasę i radio, śledzeni przez agentów, nękani telefonami wrogimi,

bylibyśmy w rozpaczy, gdyby nie to, że doświadczaliśmy jednocześnie przejawów ogromnej sympatii i przyjaźni. Była to huśtawka uczuciowa. Każdemu złemu tele-fonowi towarzyszyła jakaś reakcja ze strony bądź przyjaciół, bądź ludzi mniej zna-nych, mniej zaprzyjaźnionych, bądź oczywiście przyjaciół, z których na szczęście

niewielu ubyło, choć trochę ubyło, a bardzo często ze strony osób obcych, które

stawały się przyjaciółmi. Mimo to byliśmy w rozpaczy, nie wiedzieliśmy co robić.

Chodzili za nami agenci. Córkę starszą usunięto z Uniwersytetu, bo była

student-ką. Córki młodsze wracały ze szkoły zapłakane, bo dzieci krzyczały, że mają

wyno-sić się do Izraela. Inne dzieci odprowadzały je, przynosiły książki i lekcje do odra-biania i były przyjazne. Taka huśtawka uczuciowa w tym czasie charakteryzowała

nasze życie, zbieraliśmy się do decyzji o emigracji. Wydawało się, że innego

wyj-ścia nie będzie. I kiedy dzień mijał i przychodziła noc, pozostawała już tylko roz-pacz. Pewnego dnia, gdy tak siedzieliśmy w naszym domu przy ulicy Nowotki,

usłyszeliśmy, że ktoś z trudem wspina się na III piętro. Winda, jak zwykle, była ze-psuta. Ktoś bardzo głęboko oddychał, najwyraźniej zmęczony. Dzwonek.

Otwo-rzyłam drzwi. W progu, prowadzona przez Elżbietę Neyman, która była bardzo

częstym gościem w naszym domu w tamtych czasach, stała dama wysoka, w czer-ni, w wielkim, czarnym kapeluszu (z sali: „w granatowym"). No właśnie, to jest

pa-mięć, ja pamiętam tak. .. w wielkim, czarnym kapeluszu, i z wielkim pękiem czer-wonych róż. Oniemieliśmy wzruszeni, zaprosiliśmy do środka, posadziliśmy na no-woczesnym foteliku, który był strasznie niewygodny. Jakaś herbatka, bo na wiele

(2)

110 JANINA BAUMAN

że przede wszystkim było wzruszenie i że cała moja uwaga, i moja troska skupione

były na tym, żeby Pani Maria Ossowska nie spadła z tego fotelika, bo to się

niektó-rym naszym gościom zdarzało. Nie spadła. Posiedzieliśmy, porozmawialiśmy

zu-pełnie nie wiem o czym i poszła. I zostało nam uczucie wielkiej wdzięczności,

wiel-kiej otuchy. Póki tacy ludzie są, to jeszcze nie wszystko stracone. Tyle tylko

Cytaty

Powiązane dokumenty

Komputer super rzecz , można świetnie bawić się , jest jednak lepszy czas gdy ze znajomymi spędzasz czas!. Telefon super sprawa, znajomych słychać w szerz, lepiej jednak

Złącz stopy oraz postaraj się idealnie rozłożyć ciężar swojego ciała – by rozkładał się on na pełne stopy.. Następnie postaraj się możliwie mocno wyciągnąć palce

niej zamożny; jeśli jednak staje przed wyborem, czy kupić pieluszki, czy zapłacić komorne, jest najpewniej biedny. Podobnie, gdy ktoś

Pozycja może być wykorzy- stana na lekcjach jako materiał pomocniczy przez nauczycieli historii, edukacji regionalnej, muzyki (wychowania muzycznego), języka polskiego,

3) Poproś o pomysły poprzez ankietę. Jeśli masz wielu obserwujących, którzy uwielbiają udzielać informacji zwrotnych, skuteczniejszym sposobem zbierania opinii jest

Jak już odgadniecie wszyskie nazwy zwierząt spróbujcie odczytać ułożone nazwy zwierząt oraz podzielcie się wraz z rodzicami informacjami na temat danego zwierzęcia –

początku, że ćwiczenia nie są wcale takie ciężkie jak były na początku, bo nawet jadąc tam bez kondycji, bardzo szybko ją nabywamy, to wyzwala taką radość,że ma się

Nie ułożę z nich równania Nie umiem być sługą a, A Ty sypiesz mi piach w oczy Mam dosyć już chłopców co Nie potrafią mnie zaskoczyć Bądź dużym chłopcem i Przestań do