• Nie Znaleziono Wyników

Uwarunkowania działalności wychowawczej w środowisku lokalnym realizowanej przez nauczycieli wychowania pozaszkolnego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uwarunkowania działalności wychowawczej w środowisku lokalnym realizowanej przez nauczycieli wychowania pozaszkolnego"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S -

FOLI A O E C O N O M I C A 39, 1984

T e r e sa M a r c i n i a k "

U W A R U N K O W A N IA DZIAŁALNOŚCI W Y C H O W A W C Z E J W ŚRODOWISKU LOKALNYM

REALIZOW ANEJ PRZEZ NAUCZYCIELI W Y C H O W A N IA POZASZKOLNEGO

I. W PROW ADZENIE

Mimo istniejących już tra dycji w y chow ania p o z aszkolnego w dal-szym ciągu trw ają d y s k u sje n a d m odelow ym i cecham i prac o w n ik ó w plac ó w ek rea liz u jąc y c h to w yc h o w an ie . Przez długi czas p rz y jm o w a -nie do prac y w placów kach pozaszkolnych r eg u lo w a ły tym czasow e przepisy w ładz o św ia to w y c h 1. W konse k w e n cji brak o w a ło koncepcji kształcenia p rac o w n ik ó w m łodzieżow ych dom ów kultury, pałaców m ło-dzieżowych, dom ów k u ltu ry dzieci i młodzieży, brak o w a ło też szkół i uczelni m ogących takie kształcenie podejm ow ać. Dopiero w o s ta t -nich latach s y tu a cja uległa popraw ie. W a k tu a ln y ch prog ra m ac h w yż-szych szkół pedagogicznych i u n iw e rsy te ck ie g o k ie ru n k u pedagogiki w zakresie p ra c y ku ltu ra ln o o św iato w ej uw idacznia się troska o p rz y g otow anie pedagogiczne k a n d y d a tó w prac y w placów kach w y c h o w a -nia pozaszkolnego. Słuszność takiego stanow iska uzasad-nia się tym, że ‘łatw iej d o b rem u pedagogow i w y sp e cja liz o w a ć się w ok reślo n y m k ieru n k u działalności, niż d obrem u „fachow cow i" opanow ać wiedzę z zak re su pedagogiki, psychologii, socjologii i umieć ją spożytkow ać w prac y z dziećmi i m łodzieżą2. A rg u m en ta cja ta jest dość zwodnicza. N ajlep sz y bow iem w y c h o w aw c a musi mieć rzeczową płaszczyznę, na k tó rej m ógłby oprzeć sw e poczynania, płaszczyznę związaną ze sp e -cyfiką zadań placówki, rep re z e n to w a n e j przez tego w ychow aw cę.

‘ M g r , s t a r s z y a s y s t e n t w K a te d r z e P e d a g o g ik i S p o łe c z n e j UŁ.

* P atrz: „ D z ie n n ik U s t a w PRL” 1972, nr 16, p o z . 114, o r a z „ M o n ito r P o ls k i" 1973 nr 44, p o z . 260.

* P or. K. K u r p i s , Rola m ł o d z i e ż o w y c h d om ów kultury w sy s te m i e w y c h o w a -n ia socjalistycz n ego, G d a ń s k 1966.

(2)

W p r z y p a d k u placów ki w yc how ania pozaszkolnego szczególnie istot-n e jest takie p row adzeistot-nie zajęć, aby: były pozbaw ioistot-ne dydaktyzm u i m oralizatorstw a, przyc iąga ły uczestników swą atra kcyjnośc ią , s tw a -rza ły szanse rozw oju m łodzieży w yró ż n iając ej się zainteresow aniam i i uzdolnieniam i, s ta n o w iły wzór dla placów ek nie w yspecjalizow anych, a jed nocześnie w y p e łn ia ły funkcje wychow aw czo. Z tego względu p r o -w ad z ą c y zajęcia bezpośrednio z dziećmi i młodzieżą -w inien łączyć c e c h y dobrego w y c h o w a w c y z cechami dobrego instruktora, zn ają cego sw e rzemiosło. Próby przygotow ania takich p racow ników p o d e jm o w a n e są na pedagogice k u lturalnoośw iatow ej w U n iw e rs y te -cie Łódzkim. Studenci,« obok zdobyw ania w iedzy o w y chow aniu i kul-turze, m ają możliwość zdobycia kwalifikacji instru k to rsk ic h poprzez uczestnictw o w spe cja ln ie o rganizow anych kursach.

Placów ki w y c h o w an ia pozaszkolnego w raz z rodziną, szkołą, o r g a nizacjam i społecznym i i innymi instytucjam i (zwłaszcza o św ia to w y mi i kulturalnym i) w in n y w sp ó łtw o rz y ć z integrow ane środow isko w y chow aw cze. Z tego w zględu obok dwu w yżej z a ry s o w a n y c h cech p r a cow nika tego ty p u placów ki w y ła n iają się kolejne, związane z u m ie jętnościam i diagnozow ania potrzeb środow iska, współdziałania z o s o bami z innych k rę g ó w środow iskow ych, poradnictw a, konsultacji w y -ch o w a w c z y c h itp.

Pow yższe rozw ażania przedstaw ione zostały dlatego, że problem z a w a rty w tytule o p ra c o w a n ia je s t tu ograniczony głównie dd u w a ru n k o w a ń działalności pozaszkolnej cechami jej w ykona w ców . A u to r -kę in te resu je, kim są n a uczyciele placów ek w y c h o w a n ia

pozaszkol-n e g o — ich ce ch y społeczno-dem ograficzne, w a lo ry osobiste, wiedza

i um iejętności. W drugiej kolejności analizow ane są u w a ru n k o w a n ia zw iązane z możliwościami p la c ó w e k oraz z lokalizacją (typ zabudo-w y, infra struktura, a k ty zabudo-w n o ś ć mieszkańcózabudo-w). O gra nic z e nie analizy pow o d u je fakt, iż a u to rk a pow y k o rz y s tu je tu fragm en ta ry c z n ie powyniki pow ła -s n y c h b adań realizow anych w ram ach -szer-szego problem u. Problem te n r o zw ią z y w a n y był przez zespół osób, w k tó ry m a u to rk a była członkiem. Założenia badaw cze op rac o w an e zostały przez kierow nika t e g o z espołu3.

A nalizow ane tu dane pochodzą z w y w ia d u kw estio n a riu sz o w e g o p rz e p ro w a d z a n e g o z eta to w y m i nauczycielam i placów ek w y chow ania pozaszkolnego. P róba badaw cza liczyła 76 osób, w tym w iększość (60) to p ra c o w n ic y łódzkich p laców ek pozaszkolnych. Pozostałe osoby b a -d a n e to zatru-dnieni w plac ó w k ac h w Kutnie, Bełchatowie, Bielsku- -Białej.

s I. L e p a l c z y k , W y c h o w a w c y z a w o d o w i I sp ołeczn i w miejscu zamieszkania, „ O ś w ia t a i W y c h o w a n ie " 1976, n r 2 1 /3 8 2 .

(3)

II. WYKSZTAŁCENIE NAUCZYCIELI W Y C H O W A N IA POZASZKOLNEGO

J e d n y m z w ażniejszych w skaźników pom yślnej działalności w y c h o -w a-w czej jest przyg o to -w a n ie u -w a r u n k o -w a n e -w ykształceniem . Z o g ó l-nej liczby bada n y ch połowa posiada w y k sz tałc en ie wyższe, drugie m iejsce zajm uje k a te g o ria osób z w y k sz ta łc e n ie m pólwyższym (21 osób); w y kształceniem średnim ogólnym legitym uje się 15 osób, ś re d -nim technicznym — dwie osoby, zasadniczym z aw odow ym — jednćf osoba, zatrudniona w pracow ni kraw ieckiej.

W ś ró d p r a c o w n ik ó w z w yższym w yk sz tałc en ie m istnieje p r z e w a -ga absolw entów filologii. N atom iast z a sk a k u jąc o mała (trzy osoby) jest liczba p rac o w n ik ó w z w yższym w y kształceniem pedagogicznym . Po-zostali badani z w yższym w y kształceniem p re z e n tu ją kierunki: pla-styka, m uzyka, w y c h o w an ie fizyczne, biologia, geografia, fizyka.

P racow nicy p o s ia d ając y półwyższe w y k sz tałc en ie to absolwenci studium kultu ra ln o -o św iato w e g o oraz studium nauczycielskiego. W ięk szość p rac o w n ik ó w o średnim w y kształceniu posiada dodatkow o zdo-byte kw alifikacje pedagogiczne.

W sum ie niew iele jest osób p o s iadających zarów no p rz y g o to w a -nie pedagogiczne, ja k i instruktorskie. Na ogół ba d a n e osoby cechuje tylko je d e n z tych k ie ru n k ó w przygotow ania d o pełnionego zawodu.

Spośród 76 osób b a d a n y ch 18 k o n ty n u u je naukę. Z pozostałych osób większość odczuwa potrzebę s a m o doskonalenia (tylko 12 osób uw aża swe p rzygotow anie do p ra c y za w y starczające). Potrzebę p o d noszenia sw ych kwalifikacji wiążą najczęściej z odczuw anym i b r a -kami w zakresie um iejętności i spraw ności (zarówno w ychow aw czych, jak i instruktorskich). Znacznie mniej o só b opow iada się za d o s k o -naleniem rozszerzającym lub (i) pogłębiającym wiadomości.

O soby ba d a n e p refe ru ją sam okształcenie — 29 osób o p ow iada się za taką form ą doskonalenia zaw odowego, 18 osób woli kształcenie zorganizow ane, a pozostali u w a ż ają za słuszne godzenie obu form. Szczególnie mocno podkreślali badani n ie d o s y t spotkań, zebrań, k ° n_ ferencji, w k tó ry c h uczestnicząc, m ogliby syste m aty c zn ie dzielić się

doświadczeniam i z kolegam i p o k re w n y c h placów ek.

III. STAZ PRACY NAUCZYCIELI W Y C H O W A N IA POZASZKOLNEGO

Do w a żnych u w a ru n k o w a ń efe ktyw nośc i p ra a y w zakresie w y c h o w ania pozaszkolnego należy niew ątpliw ie zaliczyć staż p r a c y w y c h o

(4)

-w a-w có-w . Istotna jest nie tylko ilość p rzep ra co -w an y c h lat, ale ró-wnież ilość i jakość dośw iadczeń zdobytych we w cześniej w y k o n y w a n ej p r a -cy zaw odow ej. W b a danej próbie dla 21 osób aktualna praca jest pierw szą p r a c ą zawodową. W ś ró d pozostałych przew ażają osoby, k tó -re przed z atrudnieniem w placów ce pozaszkolnej p rac ow ały w innych in sty tu cja ch o św ia to w y c h (wizytatorzy, nauczyciele szkolni), natomiast m niejszość (15 osób) to k o n ty n u a to rz y pracy kulturalno-ośw iatow ej

(instruktorskiej).

N a le ż y zaznaczyć, że d y r e k c ja p laców ek, o któ ry c h mowa, chętniej a n g a żu je do p ra c y ludzi p o s ia d ając y c h już p ew ne dośw iadczenia zw odozw e, co niezw ątplizw ie można uznać za p o z y ty zw n e dla spodziezw a-nych e fektów . K w estię d y s k u s y jn ą stanow i je d n a k przy d a tn o ść dośw iadczeń typ o w o d y d a k ty c z n y c h . Istnieje obaw a, że obok e le m e n tów k o r z y s tn y c h (um iejętność poznawania w y c h o w an k ó w , n a w ią z y w a n ia k o n tak tó w , w sp ó łp ra c y ze środow iskiem) będą oni a u to m a -tycznie przenosić m eto d y szkolne (werbalizacja, sztyw ność ocen, mo- ralizow anie) n a g runt w y c h o w an ia pozaszkolnego.

W o k re s ie p rzeprow a dz ania badań tylko jedna osoba objęta nimi prac o w ała kró cej niż rok. Najliczniejszą k a te g o rię stanow ili p rac o w -nicy, k tó ry c h staż p ra c y w placów kach pozaszkolnych w ynosił od 2 do 5 lat (40 osób), drugą pod w zględem liczebności (26 osób) — osoby o s ta ż u 6— 10 lat. Pozostałe 9 osó b prac u je dłużej niż 15 lat.

Zróżnicow any jest rów nież w iek b a d a n y c h nauczycieli. O to ze-staw ienie ilu stru jąc e liczebność poszczególnych kategorii wiekow ych:

— poniżej 25 roku życia — 7 osób; — 25— 34 lata — 33 osoby;

— 35— 44 lata — 17 osób; — 45— 54 lata — 16 osób;

— p o w y ż e j 55 r o k u życia — 3 osoby.

W zg lę d n a ró w n o w a g a osób o krótkim i długim stażu pracy oraz z różnicow any w iek b a d a n y ch s tw a rz ają p ew ne p odsta w y o p ty m is ty c z -n y c h prog-noz. Młodzi w -noszą do prac y zapał, e-ntuzjazm , świeżość pom ysłów , łatw iej n a w ią zu ją k o n ta k ty z młodzieżą, na to m ia st p r a c o w nicy starsi, o dłuższym stażu p ra c y posiadają zazwyczaj w iększą w ie dzę, bogatsze doświadczenia, ich decyzje są zw ykle bardziej w y w a żone. S ytuacja tak a zapew nia ciągłość p rac y , zabezpiecza p rz e d k r y zysem m ogącym n a s tą p ić wów czas, gdy k a d ra s ta rz eje się ró w n o -cześnie. W y n ik i badań są pod tym w zględem bardziej pom yślne niż w yniki b a d a ń p r z e p ro w a d z o n y ch w P ałacu M łodzieży w K a to w ic ac h 4.

4 B. C h m i e l o w s k i , Pałac m l o d z l e i y ja k o p la có w k a w y c h o w a w c z a , K a t o w ic e

(5)

IV. STAN ZDROWIA,

Zy c i e r o d z i n n e b a d a n y c h w y c h o w a w c ó w

Podobnie jak w całej k a d rz e nauczycielskiej, w prez e n to w a n ej tu grupie nauczycieli w y s tę p u je zjaw isko feminizacji. Kobiety stanow ią blisko 65% b a danej populacji. Respondenci-mężczyźni w trakcie roz-m ów ujaw niali koroz-m pleks w y k o n y w a n ia „kobiecego" zawodu. Nie p rze-sądzało to jed n a k o globalnej ocenie zadowolenia z pełnionej roli. Co ciekawsze, mężczyźni w yżej oceniali jakość prac y i satysfakcje w iążące się z jej w y k o n y w a n ie m niż kobiety, ciesząc się m ożliw ościami w ykazania sw ej inicjatyw y, brakiem s z tyw nych p ro g ra m ó w k r ę -p ując y c h sw obodę w yk o n a w có w ; rzadziej też utyskiw ali na -pracę - popołudniow ą, konieczność w y k o n y w a n ia pew n y c h zadań w dni św ią -teczne, ograniczony czas k o ntaktow ania się z w łasną rodziną. O soby o ustabilizow anym życiu rodzinnym , po s ia d a jąc e w łasne dzieci, s ta -now ią z decydow aną w iększość b a danej próby (53 osoby).

Przy o kreślaniu u w a ru n k o w a ń działalności w y chow aw czej istotne znaczenie ma k w e stia zdrow otna. Tylko 10 b a d a n y ch w yc h o w aw c ó w ocenia swój stan zdrowia jak o zdecydow anie dobry, a aż 24 osoby jako słaby lub w ręcz bardzo zły. N ajczęściej skarżono się na scho-rzenia serca, dolegliwości n e rw ic o w e oraz silne ogólne zmęczenie.

V. OKOLICZNOŚCI I M OTYW Y PODJĘCIA PRACY W PLACÓWCE W Y C H O W A N IA POZASZKOLNEGO

N ajczęściej p o d a w a n y m przez resp o n d e n tó w m otyw em podjęcia a k tu a ln ej p ra c y jest zamiłow anie do p r a c y z dziećmi i młodzieżą oraz z a interesow anie pro b le m aty k ą w ychow aw czą. Z a in te re so w a n ie p rz e d -m iote-m prow adzonej działalności instruktorskiej, aspiracje tworzenia w łasnych zespołów am ato rsk ich były w ym ien ia n e jako m o ty w y nieco rzadziej. Jeszcze rzadziej w ystąpiło łączenie obydw u kategorii m o ty -w a c yjnych.

Nie w szyscy badani chcieli w y p o w ia d a ć się na tem at m otyw acji i okoliczności podjęcia p ra c y pozaszkolnej. Stanow ią oni p raw ie j e d -ną trzecią ogółu b a da nych.

Kilku r e sp o n d e n tó w przyznało się do faktu p r z y p a d k o w eg o pod-jęcia tej w łaśnie p ra c y (dziewięć osób); w iadom ość o wolnym etacie, niem ożność zdobycia innej p ra c y , kolega p r a c u ją c y w danej plac ów -ce — zad ec y d o w ały o ich zatrudnieniu. Zdaniem tych osób

(6)

przypad-k ow ość w podjęciu prac y nie w płynęła n e g a ty w n ie na japrzypad-k o ść ich p ra c y ani na stopień zadow olenia z niej. Poznając bliżej sw e zadania, respondenci polubili je, z ainteresow ali się w y k o n y w a n y m typem dzia- łalości. Tylko w trzech p rzy p a d k a c h proces taki nie nastąpił — b a -dani tra k tu ją obecną p rac ę jako przejściow ą, czekając na możliwość zmiany m iejsca zatrudnienia.

VI. CZAS W OLNY BADANYCH W Y C H O W A W C Ó W

Duży w p ły w na efekty p ra c y pozaszkolnej m ają p o sta w y w obec zjaw isk życia kulturalnego, w łasne zainteresow ania, hobby, pasje tw órcze osób w y k o n u ją c y c h tę pracę. N auczyciel w y c h o w an ia poszkolnego musi bowiem zarazić swą pasją uczestników w łasnych zajęć. Z tego w zględu in te r e s u ją c e mogą w y d a ć się w yniki analizy w y -powiedzi r e sp o n d e n tó w n a tem at spędzania czasu wolnego.

P rzede w szystkim w w ypow iedziach zw iązanych z tym tem atem z w ra cają u w a g ę skargi na zbyt małą ilość czasu w olnego. Respondenci twierdzili, że nie mieszczą w y k o n a n ia sw y c h obo w ią z k ó w zawodo w y c h w g ranicach przew idzianych e ta to w ą ilością godzin. N a jw ię c e j/ czasu pochłania im p rzy g o to w y w a n ie imprez m asow ych. N ajbardziej zaangażow ani w y c h o w a w c y pośw ię cają ponad 15 godzin tygodniow o na obowiązki zaw odow e w y k o n y w a n e poza godzinami p ra c y (według ich deklaracji). Spostrzeżenia poczynione w tra k c ie b a d a ń w y k a z u ją na to m ia st zjaw isko zgoła o dm ie nne — w ielu w y c h o w a w c ó w nie ma co robić n a w e t w godzinach sw ej pracy. Rozbieżności te należy t r a k -tow ać głównie jak o w y ra z zróżnicow ania (pod w zględem angażow ania się w pracy) k a d ry placów ek w y c h o w an ia pozaszkolnego.

W e d łu g w ypow iedzi b a d a n y c h nauczycieli można stw ierdzić, i? swój czas w olny spędzają n a jc h ę tn iej w domu. N ie ty p o w e bowiem godziny p ra c y pow odują rozm ijanie się z dom ow nikam i — stąd go-dziny po p ra c y b y w a ją najczęściej pośw ięcone byciu z rodziną.

Do najba rdziej p re f e ro w a n y c h czynności w oln o c z aso w y ch należy czytelnictw o czasopism (50 osób). N a drugim m iejscu tej listy zn ajduje się a k ty w n o ś ć społeczna (42 osoby). W n a s tę p n e j kolejności w y -mieniano: czynności m an u a ln e (30 osób), a k ty w n o ś ć k u ltu r a ln ą (25 osób), sport (20 osób). Do osób a k ty w n y c h w twórczości k u ltu ra ln ej zalicza się tylko pięć osób ba d a n y ch . W sumie wyniki te należy o c e -nić jako n a d e r skrom ne, ja k na specjalistów od p ra c y kulturalno- -w ychow aw czej.

(7)

VII. ELEMENTY KULTURY PEDAGOGICZNEJ BADANYCH OSÓB Elem enty e m ocjonalne k u ltu ry pedagogicznej w y s tą p iły w b a danej próbie w p o z y ty w n ej postaci. W iększość b a d a n y c h lubi pracę z dziećmi i młodzieżą. C e c huje ich otw artość, łatw ość naw ią zy w a n ia k o n taktów, życzliwość. Podczas w y w ia d ó w badani bardzo chętnie o p o -wiadali o swej p r a c y , w y k a z u jąc duże zaangażow anie, p rz e ję c ie się spraw am i w ychow aw czym i. C h a ra k te ry s ty c z n e cechy — łatw ość w y -p ow iadania się, -po -p raw n o ść języka.

Znacznie gorzej przedstaw ia się natom iast wiedza ogólnopedago- giczna i znajom ość m etodyki w y chow ania. Trudności w w e rb a lizo w a niu celów w y chow ania, określaniu m eto d prac y sp o łe c z n o w y c h o w a w -czej ujaw nili badani poprzez uchylanie się od odpowiedzi, szukanie pom ocy u ankietera, odpow iadanie sloganami.

W iększość b a d a n y ch uważa, że w ich prac y najw a żn iejsz e są w a -lory osobiste: życzliwość, znajom ość ludzi, tolerancja, otw artość, za-angażow anie, zmysł organizatorski. N a drugim m iejscu przydatności do w y k o n y w a n e j p ra c y należy, zdaniem responde ntów , p o sta w ić um iejętności prak ty c zn e , w n a s tę p n e j zaś kolejości — znajom ość i u m ie -jętność stosow ania m etod i technik w y c h o w aw c zy c h . W iedza ooólna i pedagogiczna je s t w y ra ź n ie niedoceniana przez b a d a n y c h n a u c z y -cieli. Pozostaje to w pew nej n iek o n s e k w e c ji z faktom, iż większość bada n y ch nauczycieli zadania w ych o w aw c ze — kształtow anie o d p o -wiednich postaw, rozw ijanie osobowości w y c h o w a n k ó w — przedkłada nad zadania typu in stru k to rsk ie g o (nauczyć tańczyć czy śpiewać). T ylko (aż?) 16 osób nie dostrzega, nie po d ejm u je w św iadom y sposób zabiegów o c h a ra k te rz e w ychow aw czym .

N a le ż y zaznaczyć, że w ielu b a d a n y c h słusznie dostrzega możliwości placów ki pozaszkolnej przede w szystkim dla w zm acniania szans p o -m yślnego rozw oju społecznego i k u ltu ra ln e g o sw ych podopiecznych; dotyczy to połow y b a d a n ej próby.

W w ypow ie dz iac h b a d a n y c h o só b o przedm iocie sw yc h oddz ia -ły w a ń można od c z y ta ć troskę o w ła s n y sukces, o efekty w idoczne i p o z y ty w n ie oceniane. Dzieje się to czasami kosztem zaspokojenia r zeczyw istych potrzeb. W ś ró d uczestników n ajb a rd ziej preferow ana k a te g o rią są dzieci m łodsze (oprócz zespołów, w 'k t ó r y c h sam typ działalności w yz na c z a uc zestnictw o młodzieży). Z jaw isko faw oryzowania przez n ie k tó ry c h w y c h o w aw c ó w lej kategorii w iekow ej za u w a -żono już w e w cześniejszych badaniach i uznano za n iep o k o ją c e 3. In-n y m dow odem słuszIn-ności pow yższej o c e In-n y je s t In-niechęć do pracy

5 B. P a s s i n i, F unkcjonowanie i zadania p la c ó w e k w y c h o w a n i a po zaszkoln ego, „ S tu d ia P e d a g o g ic z n e " 1975,

(8)

z uczestnikam i trudnym i w ychow aw czo, u zasadniana bądź brakiem p rzygotow ania do p ra c y z takimi uczestnikam i, bądź hiedostatecznym przystosow aniem placówki. P ragnienie sukcesu, dążenie, aby w ł a s n r zespó} zajm ował w y so k ie lo k aty w ru ch u am atorskim , jest samo w sobie zrozumiałe, sukces jed n a k byłby znacznie większy, gdybv został połączony z pokonaniem trudności sp o w o d o w an y c h wiekiem lub zaburzeniam i w zachow aniu się uczestników , k tó re wcale nie m u -szą przesądzać o b ra k u sp e cja ln y c h uzdolnień i p o ten cjaln y c h bądź ujaw n io n y c h zainteresow ań.

Zajęcia dla stałych uczesntilków prow adzone są najc z ę śc iej m e -todą zespołową. Respondenci dostrzegają potrzebę in dyw idualizow a-nia zabiegów w y chow aw czych, ale jed nocześnie wielu z nich n e g u je możliwość jej realizow ania. Zależy to głównie od wielkości zespołu. Badani prowadzili zespoły, w k tó ry c h n ajm niejszy liczył 7 a n a jw ię k szy 50 osób. Z de c y d o w a n a w iększość r e sp o n d e n tó w włączała się t a k -że do organizow ania imprez, stosując tym sam ym m etodę masową. Analiza dotycząca u c zestnictw a w im prezach p rzedstaw ia się n a s tę -pująco: dzieci i młodzież (60 badanych), ogół m ieszkańców danego re jo n u (38 osób), załogi pobliskich zakładów p ra c y (16 badanych), se niorz y rejonu, w k tó ry m znajduje się placów ka (7 badanych). Do odpow iedzialności za o rganizację i przebieg imprez środow iskow ych poc z uw ają się prze d e w szystkim d y re k to rz y placów ek oraz p ra c o w n i-cy działu imprez.

VIII. O C ENA REJONU DZIAŁANIA

W punkcie tym dla u w a r u n k o w a ń działalności w y c h o w aw c zej o m aw ianego t y p u aw ażne są dawie sp ra aw y : ułataw ienia lub trudności sp o -w o do-w ane typem środo-w iska oraz znajom ość śro d o -w isk a ze strony osób pełn ią cy c h w nim funkcje w ychow aw cze. Dla ogółu re s p o n d e n -tów z Łodzi i Bielska-Białej p o d s ta w o w y m rejo n e m działania jest dziel-nica, w k tó re j zlokalizow ana je s t określona plac ów ka pozaszkolna: placów ki k u tn o w sk ie i b e łc h a to w sk ie m ają u czestników pochodzących z całego miasta. >Choć z a ró w n o w wielkich, ja k i m niejsz yc h m ia s ta c h zdarzają się p rzy p a d k i dojeżdżania m łodzieży z o d le g ły c h p e -ryferii, to prze w ag ę wśród uczestników m ają ci, k tó rz y mieszkaje w niedużej odległości od m łodzieżow ego d o m u kultu ry . W iąże się to m. in. ze sposobem r e k ru ta c ji u czestników i rek la m y zajęć (płakały rozw ieszane są w najbliższej okolicy, zaproszenia — w y s y ła n e do instytucji p o z o stając y c h w sąsiedztwie).

(9)

Podstaw ą działalności w y c h o w aw c zej w śro d o w isk u je s t jego traf-ne rozpoznanie. W a rto zaznaczyć, iż badani zam ieszkujący w pobliżu placów ki mieli zadanie znacznie ułatw ione. D otyczy to 34 re s p o n d e n -tów (blisko połowa badanych). Pozostali w y c h o w a w c y dojeżdżali do sw ego m iejsca pracy, w śród nich były osoby, k tó ry c h dojazd w obie stro n y trw ał ponad dwie godziny.

T ylko ośmiu resp o n d e n tó w miało pełne rozpoznanie środow iska, jego zalet i wad. Taka sama liczba osób stw ierdziła c a łkow ity brak znajom ości rejonu, w k tó ry m realizow ała sw ą działalność; b rak ten tłum aczono zam ieszkiwaniem w odległej dzielnicy i ograniczaniem się do p ra c y z w łasnym zespołem w m u ra c h placów ki pozaszkolnej. P o zostałe osoby badane w y k a z a ły się częściową znajom ością sw ego r e -jo n u działania. Z w ypow iedzi b a d a n y c h można o d c z y ta ć n iedocenianie zależności, jakie mogą w y stęp o w a ć pom iędzy ich działaniami a u w a -runkow aniam i środow iskow ym i. U osób z d a ją c y ch sobie sp ra w ę z tych zależności w y s tę p u ją na to m ia st trudności poznaw ania i oceniania ś ro dowiska. N ajczęstszym sposobem rozpoznaw ania potrzeb przez ba -da nyc h w y c h o w a w c ó w jest p o znaw anie p o ś re d n ie — poprzez osoby o dw iedzające placów kę, uczestniczące w zajęciach. T ylko nieliczni czerpią wiedzę na ten tem at zarów no z o b se rw a c ji cz y n io n y c h w p la -cówce, ja k i z czynnego uczestnictw a w p r a c a c h społecznych. Prace te w y n ik a ją bądź z rozszerzania sw ej prac y zaw odow ej, bądź z p r z y -należności do lo k aln y c h stow arzyszeń.

O c e n iają c rejo n swej działalności badani nauczyciele na ogół u s to su n k o w y w ali się do niego k rytycznie. Pod k re śla n o n ie k o rz y stą lo k a lizację placów ek — sta ra zabudow a, m ało te r e n ó w re k r e a c y jn y c h , s ą -siedztw o lokali, w k tó ry c h p o d aje się alkohol, b rak aktyw ności mieszk a ń c ó w d a ne go rejonu, bramieszk trosmieszki rodziców o sw e dzieci. Inni b a -dani (21 osób) dostrzegali p o z y ty w n e s tr o n y sw ego rejonu. Różnice ocen w y s tą p iły nie tylko pom iędzy p rac o w n ik a m i różnych placów ek, ale uw idaczniały się także w u w a g a c h osób p r a c u ją c y c h w tym sa -m y-m rejonie.

IX. UMIEJĘTNOŚCI PO ZYSK IW A NIA PARTNERÓW W DZIAŁALNOŚCI W Y C H O W A W C Z E J

W spółdziałanie istn ieją cy c h w ś ro d o w isk u osób, organizacji i in-stytucji z a in te re s o w a n y c h działaniami w y c h o w aw c zy m i w a r u n k u je pełniejsze w y k o rz y s ta n ie sił, daje p o d s ta w y stw orzenia jednolitego sy ste m u oddziaływ ań, zwiększa szanse efe k ty w n o śc i w y c how aw czej.

(10)

Problem pozyskiw ania p a rtn e ró w , p o d trz y m y w a n ia w spółpracy przedstaw ia się ja k o dość różnicujący b a d a n y ch nauczycieli. Analiza w y n ik ó w badań pozwala w yróżnić tu trzy kategorie: osoby m ające licznych p a rtn e ró w (27 badanych); osoby p o d ejm u ją c e w spółdziałanie z spółdziałanielicznymi partne ra m i, najczęściej z rodziną i szkołą (32 b a -danych); osoby p r z y z n ają c e się do b rak u jak ic h k o lw ie k p a rtn e ró w (17 badanych). Część osób zaliczonych do trzeciej kategorii p o d e j m owała p ró b y współpracy, ale zre z ygnow a ła z nich n a p o ty k a ją c tr u d ności, część natom iast zupełnie nie dostrzega p otrz eby p o d e jm o w a nia w spółpracy uw ażając, że w y k ra c za to poza p rzypisa ne im ob o wiązki. W y c h o w a w c y m ają cy p a rtn e ró w działań w środow isku n a j -lepiej oceniali w sp ó łp ra c ę p o legającą na w z ajem nym świadczeniu usług. Troską n ap a w a fakt niedoceniania przez r e sp o n d e n tó w k o n s u l-tacji w y chow aw czych. N ie k tó rz y respondenci, o d c z u w ają c y potrzebę przep ro w a d z an ia tak o w y c h (zaznacza się to u osób m ają cy c h t r u d -ności w prow adzeniu podopiecznych), wiązali je je d n o s tro n n ie z do-mem rodzinnym uczestników , nie d o strz e g ają c możliwości szukania pom ocy w innych k rę g a c h ś rodow iskow ych. W związku z problem em w sp ó łp ra c y z rodzicami zaznaczyły się odczuw ane przez kilku n a u c z y cieli „braki w p rzygotow aniu m etodyc znym do p r a c y z ludźmi d o ro -słym i" (stwierdzenie dosłow ne jednej z respondentek).

' W iększość p rac o w n ik ó w pe dagogicznych placów ek pozaszkolnych o cenia siebie jako osobę p o p u larn ą w środow isku (50 osób). O cena n e g a ty w n a w ystąpiła u 16 osób, b rak o ceny — u 10. W ię c e j niż p o -łowa b a d a n y c h (44 osoby) była n a g ra d z a n a za sw ą pracę, w tym część osób o trz y m y w a ła n a g ro d y (dyplomy, w yróżnienia) kilkakrotnie.

X. TRUDNOŚCI W REALIZOW ANIU DZIAŁAŃ PO D EJM O W A N Y C H PRZEZ OSOBY BADANE

Do trudności w realizow aniu sw y c h zadań przy z n aje się 28 osób. T rzy wiążą je z w łasną osobą (zły stan zdrowia, braki w p r zy g o to -waniu zawodowym ), 11 — z n ie d o sta te c zn y m zapleczem m ate ria ln y m instytucji, w k tó rej p rac u ją, 14 podaje łącznie trudności s u b ie k ty w n e i obiektyw ne. K r y ty k a zaplecza m ate ria lne go placów ki pozaszkolnej dotyczyła: trudności lok alo w y c h (budynki nie dosto so w an e do p o trzeb, ciasnota pomieszczeń), n ie d o s ta tk ó w w y p o sa ż e n ia w sprzęt i p o -m oce do zajęć, n ie w y s ta rc z a ją c y c h n a k ła d ó w finansow ych.

O d c z u w a n e przez r e sp o n d e n ó w trudności w realizow aniu zadań są przez nich w iązane także z: kłopotami w u sta la n iu planów pracy, w y c z e rp y w a n ie m się pom ysłów , brakiem um iejętności p r a c y z d o ro

(11)

-słymi (podkreślano brak um iejętności akty w iz o w an ia społeczności lokalnej i b rak um iejętności pozyskiw ania rodzin uczestników ), n ie dostatecznym p rzy g o to w a n iem do prac y z dziećmi (w ym ieniany w c z e -śniej n ie d o s y t um iejętności p ra k ty c z n y c h i technik w ychow aw czych). Do u w a ru n k o w a ń n iek o rz y s tn y c h n a le ż y także słabe poparcie w y c how aw ców ze s tr o n y ich rodzin, p rac a popołudniow a, niezbyt w y sokie uposażenie. Wymifeniano także k ło p o ty sp o w o d o w an e z a n ie d b a -niami opiekuńczym i uczestników zajęć (niektóre dzieci przychodzą na zajęcia głodne i brudne). Słabą fre k w e n cję uczestników , w y s t ę p u -jącą szczególnie w okresie letnim, wiązano m. in. z niedostatkiem terenów re k r e a c y jn y c h , które m ogłyby służyć u a tr a k c y jn ie n iu p r o -w adzonych zajęć.

XI. PODSU M OW AN IE

C h a ra k te r pow yższej analizy u w a r u n k o w a ń działalności pozaszkolnej zw iązany je s t z c h a ra k te r e m w y k o r z y s ta n e g o m ateriału b a d a w czego. Rola, jak ą p rzy p isu je się cechom c h a ra k te r y z u ją c y m w y k o na w c ów tej działalności, w ynika p o nadto z prześw iadczenia, że e fe k ty każdego ty p u pocz y n ań zależą w olbrzym iej m ierze od osób b ę d ących ich autoram i, od p rzygotow ania, zaangażow ania, p r e d y s p o -zycji osobow ościow ych realizatorów .

Realizatorzy w y c h o w aw c zej działalności pozaszkolnej jaw ią się w świetle p r e z e n to w a n y c h b a d a ń ja k o k a te g o ria dość m ocno zróżni-cow ana pod w zględem w ykształcenia, stażu pracy, w c ześniejszych do-św iadczeń z aw odow ych. Różnicuje ich także do-św iadom ość sw ojej roli. M ożna w y o d rę b n ić tych, k tórzy czują się przede w szystkim in str u k -torami, k tó ry c h je d y n ą funkcją jest p rze k a z an ie w ła sn y ch u m ie ję t-ności p r a k ty c z n y c h sw ym podopiecznym (mniejszość), oraz takich, k tó rz y są świadomi sw ej funkcji w y c how aw czej.

S tosunek do środow iska, jeg o rozpoznanie, uw zględnianie potrzeb śro d o w isk o w y ch jest k o lejn ą cechą ró żnicującą b a da nych. N a p o d staw ie tego k r y te r iu m można w y o d rę b n ić c z te ry k a te g o rie n a u c z y -cieli plac ó w ek pozaszkolnych:

a) osoby nie d o c e n iają c e wagi u w a r u n k o w a ń środow iskow ych, o g r a -niczające sw ą działalność w yłą c znie do p r o g ra m o w y c h zajęć ze sw ym zespołem stałych u czestników — na u c zy c iele ci słabo znają rejo n działania, nie zabiegają o p oz yskanie p a r t n e r ó w w środow isku;

b) o s o b y w działaniach nie różniące się od poprzedniej kategorii, lecz o d c zuw ające niedosyt, d o s trz e g ają c e potrzebę wiązania sw ych działań z innym i podm iotam i w ych o w an ia , ogran ic zają ce je d n a k swą

(12)

działalność z uw agi na trudności, głównie s u b ie k ty w n e (brak um ie-jętności diagnozow ania, s to so w an ia m etod prac y społeczno-w ycho-wawczej, o d n ajd y w a n ia sił społecznych);

c) osoby faktycznie realizujące działalność środow iskow ą, nie po-sia d ając e je d n a k świadomości sw ej roli w środow isku — ich działalność w y n ik a z konieczności realizow ania ogólnego p r o g ra m u p la cówki, z w y k o n y w a n ia polecenia służbow ega, z n a śla d o w a n ia k o le -gów;

d) o so b y d o s trz e g ają ce potrzebę działalności ś rodow iskow ej i r e a -lizujące ją — zalicza się tu b a d a n y ch z n a ją c y ch rejo n sw ego za-trudnienia, r e a g u ją c y c h na braki środow iskow e, w spółdziałających z rodziną, szkołą i innymi osobami, organizacjam i, instytucjam i; są to w y c h o w aw c y popularni w ś ró d m ieszkańców rejonu, w ielu z nich du-żo czasu poświęca p ra c y społecznej; ta k a te g o ria skupia większość osób nale ż ą cy c h do d y rek cji placów ek; liczebnością w y ró ż n iają się także prac o w n ic y działów imprez.

C echy różnicujące b a d a n y ch nauczycieli sp ra w iają, że różne jest także ich zadowolenie z pracy, osiągane satysfakcje. N ie ró w n y s to pień angażow ania się w działalności w yc h o w aw c zej i n ie ró w n y p o -ziom p rzygotow ania zńw odow ego pow odują, że część w ych o w aw c o w osiąga znaczne sukcesy, inni natom iast m ają w iele kłopotów z w y

Cytaty

Powiązane dokumenty

Również wobec tego biblioteki tworzą kolekcje mieszane, więc elektroniczne oraz (nadal) drukowane, książkowe - co zresztą jest znacznie trudniejsze niż niejeden sądzi - jak

Niedostatek materiałów nie pozwala niestety precyzyjnie umieścić w czasie momen­ tów pobudowania dalszych grodów, które ogólnie można zaliczyć do fazy tworzenia się

Zasadniczy temat objął, poza krótką charakterystyką terenu, omówienie wyników badań w otocze­ niu Jeziora Lednickiego (późnoglacjalna flora z Dziekanowic i

już sam sposób jego rozmnażania się je s t niezwykły, rozmnaża się bowiem stale i wyłącznie zapomocą partenogenezy (samca opisywanego owada dotychczas jeszcze

Służba na rzecz rodziny, narodu w dziedzinie społeczno-charytatywnej, rów- nież działalność na rzecz promocji rodziny i ochrony dzieci poczętych w okresie odbudowy

Podejmowane obecnie badania musz$ pos ugiwa' si# p ynniejszymi deÞ nicjami przyja!ni ni& badania pro- wadzone nawet dwie, trzy dekady temu. Do- tychczasowe badania

Запровадження застосування поліграфа при розкритті та розслідуванні злочинів у подальшому знайшло своє відображення у Програмі протидії злочинам

The aims of this study were to demonstrate (1) the potential impact of MIBK on anaerobic degradation of phenolic compounds (phenol, catechol, resorcinol, hydroquinone), SMA