• Nie Znaleziono Wyników

View of The Myth of Orpheus and Eurydice in the Novel Frenzy by Percival Everett

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The Myth of Orpheus and Eurydice in the Novel Frenzy by Percival Everett"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

MONIKA WESOOWSKA*

MIT O ORFEUSZU I EURYDYCE

W POWIE£CI FRENZY PERCIVALA EVERETTA

My Eurydice. Behind me, as you should never be. Please touch my back. Let me know that you are with me. Let me know that you are real, that you have been real […] Speak to me. Touch me1.

Dwie z ksiek napisanych przez Percivala Everetta, profesora University of California, zasuguj na szczególn uwag badaczy zajmujcych si re-cepcj motywów mitologicznych w literaturze wspóczesnej. Pierwsza z

opo-wieci, zatytuowana For Her Dark Skin, to dzieje Medei i Jazona2. Autor

podj si próby ponownego opowiedzenia mitu znanego z Medei Eury-pidesa. Druga, noszca tytu Frenzy, opowiada przede wszystkim o Dioni-zosie i odwouje si do Bachantek Eurypidesa. Gównym narratorem tej po-wieci jest Vlepo, asystent boga, którego imi zdaje si odsya do greckiego

czasownika šž|3. Nieprzypadkowo, podstawow bowiem aktywnoci

bos-kiego pomocnika jest obserwacja wydarze, które koncentruj si wokó Dionizosa. To powieci stanowi, jak wspomniano, tragedia Bachantki, do której Everett dodaje kolejno mity i któr wzbogaca o nowe elementy. Jednym z nich jest opowie o Orfeuszu i Eurydyce, chtnie przywoywana w literaturze XX wieku4.

Mgr MONIKA WESOOWSKA – Zakad Literatur i Jzyków Klasycznych w Instytucie Filologii Klasycznej UW w Warszawie; adres do korespondencji – e-mail: m.wesolowska@uw.edu.pl

1

P. E v e r e t t, Frenzy, Saint Paul: Graywolf Press 1997, s. 67. 2

T e n  e, For Her Dark Skin, Seattle: Owl Creek Press 1990. 3

S ownik grecko-polski, red. Z. Abramowiczówna, t. I, Warszawa: PWN 1958, s.v. šž| (widz, patrz, spogldam).

4

Wystarczy wspomnie chociaby o wierszu Orfeusz. Eurydyka. Hermes Rainera Marii Ril-kego, który wprowadzi do mitu nowe elementy. Zob. np. B. B r z u s k a, Orfeusz. Eurydyka. Hermes. Ich troje, czyli stara grecka p askorzeba. O motywie orfickim w opracowaniu Rainera Marii Rilkego, „Littera Antiqua” 1 (2011), s. 22-46 – http://www.litant.eu/artykuly/nr1/LA%201.pdf [dostp 14 lutego 2013]; B. S u r o w s k a, Orfeusz w poezji Rainera Marii Rilkego, w: Mit

(2)

Orfeu-Warto przyjrze si, w jaki sposób Percival Everett siga do mitu tak gboko zakorzenionego w literaturze i kulturze. Posuy temu analiza za-wartej w powieci historii Orfeusza i Eurydyki.

Pojawienie si kochanków poprzedza rozmowa Dionizosa z asystentem

na temat zazdroci5. Ich sowa na pozór nic nie znacz, a sama rozmowa

szybko si koczy, przerwana napywajcymi skd d wikami. Oto na po-ronitej ótymi kwiatami ce siedzi mczyzna, który gra na lirze, a obok niego ley dziewczyna. Wypowiada imi „Orfeusz”. W ten sposób czytelnik zostaje poinformowany, e autor wplata do fabuy ksiki mit o Orfeuszu i Eurydyce. Dziewczyna prosi ukochanego, by zagra melodi, przy której bdzie moga taczy. Orfeusz szarpie struny, Eurydyka taczy. Pogrona w tacu nie jest sob, jest waciwie czci siebie samej6. Kiedy d wik liry

milknie, dziewczyna przystaje, a na twarzy Orfeusza pojawia si smutek7.

Prosi Eurydyk, aby kochaa si z nim. Ta bez sowa zrzuca ubranie i oddaje si mczy nie, który jednak przez cay czas poszukuje rk liry. Bdzi

smutnym spojrzeniem od kobiety do instrumentu8. Warto zwróci uwag, e

Orfeusz Everetta przedstawiany jest jako mczyzna o spojrzeniu przepe-nionym smutkiem. To negatywne uczucie towarzyszy mu nawet w momencie intymnej bliskoci z ukochan kobiet. Trzymana przez niego lira jest w tek-cie symbolem, a moe nawet komentatork, wydarze, które wanie si

rozgrywaj9. Orfeusz odrywa od niej rk tylko na moment, aby pozwoli

Eurydyce osign satysfakcj ze zblienia. Scen dopenia pytanie m-czyzny, czy dziewczyna polubi go. Moe ono dziwi, poniewa wiadomo, e Eurydyka jest ju on Orfeusza i potwierdza to w odpowiedzi10. Percival Everett pozostaje wierny tradycji mitologicznej.

Równie dalsza cz opowieci o Orfeuszu i jego ukochanej zdaje si nawizywa do mitu. Autor siga do Georgik Wergiliusza: oto wdrujca

sza. Inspiracje i reinterpretacje w europejskiej tradycji artystycznej, red. S. ’eraska-Kominek, Gdask: sowo/obraz terytoria 2003, s. 329-340.

5

E v e r e t t, Frenzy, s. 56. 6

„[…] I studied her movements, her grace, her flight, that though her face was not the same, though her body was different, though her voice and spirit were dissimilar, this was partly the woman whom I had met by the water. But it was not her. It was not her being, but something of her, and not simply her grace, not simply her gift of dance, not simply her spirit” (tame, s. 57). Komentatorem wydarze jest Vlepo.

7

„The music and dancing finished, I noticed a sadness and strain in the pretty face of Orpheus” (tame).

8 Tame. 9

Lira symbolizowaa wiedz i umiarkowanie. 10

(3)

samotnie przez las Eurydyka spotyka Aristajosa11. W momencie spotkania

bohater zajmuje si pszczoami12, co wzbudza zainteresowanie dziewczyny

do tego stopnia, e nawizuje rozmow z Aristajosem, którego imienia je-szcze nie zna. Mczyzna jest wyra nie zainteresowany nieznajom, obser-wuje j i umiecha si; w kocu zdradza jej swe imi. Gos ma szorstki. Pyta, czy nie boi si jego pszczó. To pytanie zdaje si by wprowadzone przez autora Frenzy celowo, aby wzbudzi w czytelniku pewien niepokój, Eurydyka bowiem nie odpowiada na nie, a co wicej – kuli si, jak gdyby

zawia chodny wiatr13. Aristajos ponownie wypowiada swoje imi.

Nastp-nie chce koNastp-nieczNastp-nie pokaza dziewczyNastp-nie królow pszczó. Do jej

przywa-bienia uywa dymu, który powoduje, e owad pojawia si przed nimi14.

Bohater porusza dymicym kawakiem tkaniny przy gowie Eurydyki – dym taczy na jej twarzy i wosach. To kolejny zabieg Everetta, zastosowany w celu zwikszenia nastroju grozy. Kulminacj tej sceny stanowi pytanie Aristajosa, czy dziewczyna jest królow. Eurydyka zdaje si nie rozumie

sów mczyzny i powoli pyta: „Ja?”15. Czuje, e co jest nie w porzdku,

odwraca si i ucieka. W Georgikach Wergiliusza przeladowana przez pszczelarza dziewczyna próbowaa ucieka, upada jednak ukszona przez

wa w kostk16. Eurydyka Everetta przystaje co pewien czas, aby

zaczerp-n tchu, nasuchuje kroków. W pewnej chwili gwatownie odskakuje i do-tyka rk kostki. W, który j uksi, znika w gstej trawie17.

Zanim dziewczyna umrze, jej gow zaprztaj myli zwizane z nie-dawnym lubem z Orfeuszem. Mona domyli si, e wspomnienia zosta-y wywoane przez dym, którego do przywabienia pszczó uy Aristajos. Eurydyka widzi bowiem lubne pochodnie; ju Hymen przyby i

pobogo-sawi mod par18. Dziewczyna czuje, e swoj obecnoci w lesie i

od-daleniem si od ukochanego sprawia mu ból. W tej krótkiej retrospekcji

pobrzmiewaj Metamorfozy Owidiusza19. Hymen przyby, ale pospny, co

byo przepowiedni przyszego nieszczcia. Trzymana przez niego

po-11

Zob. W e r g i l i u s z, Georgiki, IV, 453-527. 12

Wedug mitu pszczoy miay przynosi Aristajosowi chwa i mia by z nich dumny. Zob. K. K e r é n y i, Mitologia Greków, t. R. Reszke, Warszawa: Wydawnictwo KR 2002, s. 506.

13 E v e r e t t, Frenzy, s. 58. 14 Tame, 59. 15 Tame, s. 60. 16 W e r g i l i u s z, Georgiki, IV, 460. 17 E v e r e t t, Frenzy, s. 61. 18 Tame, s. 60. 19 O w i d i u s z, Metamorfozy, X, 1-8.

(4)

chodnia tli si sabym ogniem i dymi paczliwie20. Eurydyka zamyka oczy i umiera21.

W chwili, gdy Orfeusz dowiaduje si, e straci ukochan, wyraz jego twarzy nie zmienia si. Mczyzna jest tak samo obojtny, a jego oczy s smutne. Powoli dociera do niego to, co si stao. Wida to po napiciu mi-ni szyi i lekko otwartych ustach. Pacze, ale bezgomi-nie; wszystkie czyn-noci, których si podejmuje, pozbawione s d wiku, pozostaj nieme.

Rk szuka liry, aby poprzez muzyk wyrazi swój ból22. Kiedy struny

milkn, Orfeusz udaje si po Eurydyk do krainy umarych. U podnóa góry

Tenar znajduje wejcie do ponurego królestwa Disa23. Przebywa nastpnie

dugi dystans, aby znale  si przy barce przewo nika, ranic przy tym stopy

do krwi24. Przewo nik informuje go, e znajduj si przy rzece Styks, a na

bark wej mog jedynie zmarli. Orfeusz zostaje jednak zabrany na pokad i dopywa do spowitego mrokiem brzegu. Mczyzn otaczaj unoszce si i pozbawione formy duchy zmarych. Ich twarze zatraciy cechy, które mogy-by suy identyfikacji konkretnych osób. Orfeusz mija je, ale oto pojawia si przeszkoda – Cerber, który pilnuje bram. Bohater próbuje upi trój-gowego psa za pomoc muzyki, ale ta na niego nie dziaa. Kiedy czytel-nikowi wydaje si, e przygoda pieniarza wanie si koczy, Everett wpro-wadza element zaskoczenia – Orfeusza otacza niewiadomego pochodzenia

blask25. Dziki temu udaje mu si olepi Cerbera i przej przez bram.

Natychmiast otaczaj go gosy jczcych i zawodzcych umarych. Zjawy, których obecno wyczuwa, s jeszcze bardziej przeraajce, maj zdefor-mowane twarze. Koysz si tak, jakby chciay si do niego zbliy. Orfeusz widzi Tityosa, któremu ptak szarpie wci odrastajc wtrob. Obserwuje

równie Tantala, któremu z pragnienia poczernia jzyk26. Z Tartaru

prze-chodzi szerok grot do miejsca, gdzie na tronie siedz Hades i Persefona. Mczyzna, nic nie mówic, ujmuje lir i zaczyna piewa. Warto

zazna-20

O w i d i u s z, Metamorfozy, X, 6-7: „fax quoque, quam tenuit, lacrimoso stridula famo | usque fuit nullosque invenit motibus ignes”.

21

E v e r e t t, Frenzy, s. 61. 22

Tame, s. 62. 23

Tame, s. 62. Owidiusz (Metamorfozy, X, 13) i Wergiliusz (Georgiki, IV, 467) podaj, e Orfeusz wszed do królestwa zmarych przez bram tenarsk. Autor powieci nie odchodzi zatem od podanej przez poetów aciskich wersji mitu.

24

E v e r e t t, Frenzy, s. 63. 25

Tame, s. 64: „Then, from nowhere, a brilliant light landed on Orpheus, reflecting off the gold of his harp”.

26

(5)

czy, e pie, któr w usta Orfeusza woy autor Frenzy, jest niemal w

ca-oci zaczerpnita z Metamorfoz Owidiusza27. Brzmi ona nastpujco:

O lords of the unlovely, beneath my sweet earth, in this region where all mortals must step, let me tell you why I come weeping. I have not slipped deep into bowels to scratch free the cryptic truths, nor

have I come to battle your triple-headed dog. Love has sent me, that I might find my sparrow, who has been taken too early from sweet life. I come to regain her flesh, to kiss her spirit. But if the Fates refuse my plea to take her home, then let me stay, let death find me28.

U Owidiusza:

o positi sub terra numina mundi,

in quem reccidimus, quicquid mortale creamur, si licet et falsi positis ambagibus oris

vera loqui sinitis, non huc, ut opaca viderem Tartara, descendi, nec uti villosa colubris terna Medusaei vincirem guttura monstri: causa viae est coniunx, in quam calcata venenum vipera diffudit crescentesque abstulit annos. posse pati volui nec me temptasse negabo: vicit Amor. supera deus hic bene notus in ora est; an sit et hic, dubito: sed et hic tamen auguror esse, famaque si veteris non est mentita rapinae,

vos quoque iunxit Amor. per ego haec loca plena timoris, per Chaos hoc ingens vastique silentia regni,

Eurydices, oro, properata retexite fata. omnia debemur vobis, paulumque morati serius aut citius sedem properamus ad unam. tendimus huc omnes, haec est domus ultima, vosque

27

O w i d i u s z, Metamorfozy, X, 17-39. 28

E v e r e t t, Frenzy, s. 65. „O bogowie tego, co niemie, pod moj sodk ziemi. Tej krainy, gdzie musz zej wszyscy miertelnicy. Pozwólcie mi powiedzie, dlaczego przychodz paczc. Nie przedarem si do wntrza, aby pozna tajemne prawdy, ani nie przybyem, eby walczy z waszym trójgowym psem. Przysya mnie mio, abym móg odnale  moj ptaszyn, która przedwczenie stracia sodkie ycie. Przybywam odzyska jej ciao, ucaowa jej ducha. Lecz jeli Los odmówi mojej proby, abym móg j zabra do domu, pozwólcie mi zosta. Niech spotka mnie mier”.

(6)

humani generis longissima regna tenetis. haec quoque, cum iustos matura peregerit annos, iuris erit vestri: pro munere poscimus usum; quodsi fata negant veniam pro coniuge, certum est nolle redire mihi: leto gaudete duorum.

U autora Frenzy brakuje informacji, czyim potomkiem by Cerber. Nie ma równie wzmianki o tym, e Eurydyk uksia mija. Najwaniejsz jed-nak rónic jest to, e Orfeusz nie wspomina o wzajemnej mioci Disa i Prozerpiny. Tym razem Everett nie siga po wtek mityczny.

Kiedy Orfeusz piewa, sp przestaje szarpa wtrob Tityosa. Ptaszysko siada razem z gigantem, by przysuchiwa si sowom, które padaj z ust Orfeusza. Iksjon zatrzymuje swoje koo, a Syzyf nie toczy kamienia pod gór. Spragniony Tantal nie szuka ju bezskutecznie wody. Eumenidy razem z wami, które maj we wosach, popadaj w stan osupienia. Wymieniajc postacie i ich reakcje na piew Orfeusza, Everett ponownie nawizuje do

Owidiusza i Wergiliusza29. W samym opisie nie dodaje nic od siebie, a

zmie-nia jedynie kolejno, w której pojawiaj si przebywajcy w Tartarze wino-wajcy. Autor Frenzy wzbogaca tekst o reakcj Persefony, która wstaje z tronu i baga Orfeusza, aby przesta piewa; pikno smutku mczyzny

jest nie do zniesienia dla królowej wiata podziemnego30. Zwraca ona

pie-niarzowi ukochan, pod jednym wszelako warunkiem – Orfeusz nie moe si odwróci w stron Eurydyki, zanim nie wyjd z podziemia.

Bohater stara si dotrzyma przyrzeczenia i nie patrze w stron idcej powoli dziewczyny. Obiecuje jej, e zabierze j do domu. Eurydyka za-pewnia go, e idzie za nim; bardzo pragnie dotkn ukochanego. Kiedy pomylny koniec zdaje si by blisko, okazuje si, e Orfeusz nie moe

odnale  rzeki, któr przekroczy, gdy poszukiwa dziewczyny31. Czuje

wiel-k potrzeb, by si odwróci i spojrze na ni. Wierzy, e Eurydyka idzie za nim, chce jednak upewni si, e ich mio jest prawdziwa; e on sam jest

prawdziwy32. Przeprasza j w mylach i odwraca si. Widzi, jak jego

uko-chana rozpywa si w powietrzu. Jej usta bezgonie wypowiadaj jego imi, jej oczy mówi, e doskonale go rozumie. Orfeusz traci Eurydyk, ale próbuje jeszcze raz dosta si na bark, by przepyn Styks. Tym razem

29

O w i d i u s z, Metamorfozy, X, 41-46; W e r g i l i u s z, Georgiki, IV, 482-484. 30 E v e r e t t, Frenzy, s. 66. 31 Tame, s. 67. 32 Tame, s. 68.

(7)

przewo nik odmawia33. Mczy nie nie pozostaje nic innego jak wrzuci lir do wody i wróci do wiata ywych34.

Mona zada pytanie, jakich bohaterów chcia swoim czytelnikom przed-stawi Percival Everett. Nie ulega wtpliwoci, e jego Orfeusz jest czo-wiekiem smutnym – jego tsknota objawia si nie tylko w zachowaniu, ale jest równie widoczna na twarzy. Jest on take szalecem, a jego szalestwo objawia si najpierw w kurczowym trzymaniu liry, a potem w tym, e nie usucha sów Persefony i chcia zobaczy ukochan, zanim wyszli z króle-stwa zmarych. Jaka za jest Eurydyka w powieci Frenzy? Stanowi ona przeciwiestwo ma; jest osob radosn i ciekaw wiata. Potrafi te wy-baczy Orfeuszowi to, e na ni spojrza i w ten sposób bezpowrotnie j utraci. Czy jednak na pewno wybaczya? Vlepo informuje czytelników, e w okolicach góry Kitajron sycha gos umarej Eurydyki. Mówi ona, e sod-kie szalestwo zniszczyo j i Orfeusza – Eurydyka rozpywa si w ciemno-ciach wiecznoci, jej za m w samotnoci wyobraa sobie ukochan35.

Percival Everett, sigajc po doskonale znany mit, dokona jego trans-formacji. Wida, e Frenzy zasuguje na uwag badaczy zajmujcych si recepcj antyku w literaturze.

BIBLIOGRAFIA

B r z u s k a B.: Orfeusz. Eurydyka. Hermes. Ich troje, czyli stara grecka paskorze ba. O moty-wie orfickim w opracowaniu Rainera Marii Rilkego, „Littera Antiqua” 1 (2011), s. 22-46 – http://www.litant.eu/artykuly/nr1/LA%201.pdf [dostp 14 lutego 2013].

E v e r e t t P.: For Her Dark Skin, Seattle: Owl Creek Press 1990. E v e r e t t P.: Frenzy, Saint Paul: Graywolf Press 1997.

K e r é n y i K.: Mitologia Greków, t. R. Reszke, Warszawa: Wydawnictwo KR 2002.

S u r o w s k a B.: Orfeusz w poezji Rainera Marii Rilkego, w: Mit Orfeusza. Inspiracje i reinter-pretacje w europejskiej tradycji artystycznej, red. S. ’eraska-Kominek, Gdask: sowo/obraz terytoria 2003, s. 329-340.

33

Charon odmawia te u Owidiusza (Metamorfozy, X, 72-73) i Wergiliusza (Georgiki, IV, 502-503).

34

E v e r e t t, Frenzy, s. 68. 35

(8)

THE MYTH OF ORPHEUS AND EURYDICE IN THE NOVEL FRENZY BY PERCIVAL EVERETT

S u m m a r y

This paper deals with one of the most popular ancient myths among the writers of the twen-tieth century—namely the myth of Orpheus and Eurydice. Percival Everett, a professor of the University of California, has brought forward a new interpretation of that myth in his novel Frenzy. The main subject-matter is the story of Dionysus based on Euripides’ Bacchae, and narrated by the god’s assistant Vlepo. The myth of Orpheus and Eurydice constitutes an interlude within that story. References to Ovid and Virgil can also be found, as Everett has added frag-ments of Metamorphoses and Georgica to his version of the myth. His interpretation is focused on psychological aspects of the story.

Orpheus in Frenzy is a man overpowered by grief and longing. His behaviour seems to be caused by madness. This becomes especially visible when he learns of the loss of Eurydice. At the other hand, Eurydice seems to be confident of herself. She is an active person, not a passive one unlike the ancient authors have depicted her.

The novel Frenzy of Percival Everett deserves attention from scholars who study the recep-tion of antiquity.

Summarised by Monika Weso owska

Sowa kluczowe: Orfeusz i Eurydyka, recepcja, mit, Owidiusz, Wergiliusz, Percival Everett. Key words: Orpheus and Eurydice, reception, myth, Ovid, Virgil, Percival Everett.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nauczyciel zaprasza uczniów do dalszej pracy z wykorzystaniem metody metaplanu, która pozwoli ocenić, dlaczego tak jest w naszym kraju i co należy zrobić, aby zmienić taką

Wariacją n–elementową bez powtórzeń ze zbioru m–elementowego nazywamy uporząd- kowany zbiór (n–wyrazowy ciąg) składający się z n różnych elementów wybranych z

kiedy władca zasiadł na tebańskim tronie w okolicznych górach pojawił się dziwny stwór który porywał ludzi i rzucał ich w przepaść miał twarz kobiety a z

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości

Podczas gdy Immanuel Kant stawiając pytanie „czym jest człowiek?” starał się człowieka — światowego obywatela, który jest obywatelem dwóch światów, uczynić

Udowodni¢, »e odejmowanie na Z nie ma elementu neutralnego i »e nie jest

Zaznacz TAK, jeśli zdanie jest prawdziwe, a NIE, jeśli zdanie jest fałszywe.. Okres zbioru ogórków trwa krócej od okresu, kiedy można

Wykorzystuj¹c wzór na dyla- tacjê czasu (MT 06/06), stwierdzamy, ¿e jeœli po- ci¹g porusza siê z prêdkoœci¹ v, to czas zmie- rzony pomiêdzy zdarzeniami (wys³anie i