• Nie Znaleziono Wyników

Imiennictwo krakowian od XVI do XVIII wieku na tle historii i kultury

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Imiennictwo krakowian od XVI do XVIII wieku na tle historii i kultury"

Copied!
252
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)
(4)
(5)
(6)

prof. zw. dr hab. Aleksander Wilkoń

© Copyright by Elżbieta Rudnicka-Fira & Wydawnictwo Naukowe UP, Kraków 2013

redaktor prowadzący Jolanta Grzegorzek projekt okładki Agnieszka Solewska

ISSN 0239–6025

ISBN 978–83–7271–803–7

Wydawnictwo Naukowe UP Redakcja/Dział Promocji

30-084 Kraków, ul. Podchorążych 2 tel./fax (12) 662–63–83, tel. (12) 662–67–56 e-mail: wydawnictwo@up.krakow.pl Zapraszamy na stronę internetową: http://www.wydawnictwoup.pl druk i oprawa

(7)

Spis treści

Wprowadzenie 7

I. Imiona krakowian

1. System imienniczy w Krakowie w XVI wieku 29

1.1. Imiona męskie 30

1.1.1. Zróżnicowanie pokoleniowe imion męskich 36

1.2. Imiona żeńskie 42

1.2.1. Zróżnicowanie pokoleniowe imion żeńskich 46 1.3. Tendencje imiennicze w XVI-wiecznym

Krakowie na tle ogólnopolskim 50

1.3.1. Imiona męskie 50

1.3.2. Imiona żeńskie 56

2. System imienniczy w Krakowie w XVII wieku 62

2.1. Imiona męskie 63

2.1.1. Zróżnicowanie pokoleniowe imion męskich 72

2.2. Imiona żeńskie 79

2.2.1. Zróżnicowanie pokoleniowe imion żeńskich 83 2.3. Tendencje imiennicze w XVII-wiecznym

Krakowie na tle innych regionów kraju 87

2.3.1. Imiona męskie 87

2.3.2. Imiona żeńskie 92

3. System imienniczy w Krakowie w XVIII wieku 96

3.1. Imiona męskie 97

3.1.1. Zróżnicowanie pokoleniowe imion męskich 106

3.2. Imiona żeńskie 114

3.2.1. Zróżnicowanie pokoleniowe imion żeńskich 119 3.3. Tendencje imiennicze w XVIII-wiecznym

(8)

3.3.1. Imiona męskie 124

3.3.2. Imiona żeńskie 127

4. Wieloimienność wśród krakowian w dobie średniopolskiej (XVI–XVIII wiek) w aspekcie lingwistyczno-kulturowym

i socjolingwistycznym 131

5. Motywacje nadawania imion 171

6. Imiona a status społeczny ich nosicieli 182

7. Uwagi o niektórych wariantywnych formach imion 185 8. Imiona krakowian w ciągu wieków (XVI–XVIII)

– tendencje imiennicze. Podsumowanie 189

II. Słownik imion

Uwagi szczegółowe 215

Imiona męskie 218

Imiona żeńskie 231

Wykaz skrótów 237

(9)

Wprowadzenie

Z historii miasta Krakowa (XVI–XVIII wiek)

– społeczno-kulturowe, gospodarcze i narodowościowe

determinanty procesów imienniczych

1

Wieki XVI, XVII i XVIII są bardzo ważne w rozwoju Krakowa. Na te stulecia przypada bowiem wielki rozkwit miasta, kiedy to Kraków, będąc stolicą potężnego państwa, stał się wielkim ośrodkiem gospo-darczym oraz centrum kulturalnym – i jednocześnie głęboki upadek jego świetności, spowodowany przeniesieniem stolicy, zniszczeniami wojennymi i niepomyślną koniunkturą gospodarczą. Granica między tymi okresami przypada na połowę XVII wieku, kiedy to panowała wielka zaraza wyludniająca miasto oraz pogłębiająca ten proces woj-na i kilkuletnia okupacja szwedzka. W ciągu trzech wieków historii Krakowa można wyodrębnić cztery okresy. Pierwszy – to czasy Odro-dzenia znamionujące się dynamicznym i wszechstronnym rozwojem miasta (od początku XVI w. do końca panowania Stefana Batorego w 1586 r.). Drugi – to schyłek świetności; chociaż to czas w dziejach Krakowa jeszcze pomyślny, to zaznacza się już zahamowanie dalsze-go rozwoju, spowodowane m.in. przeniesieniem stolicy i, co się z tym wiąże, osłabnięciem głównych ośrodków wymiany handlowej. Rozpo-czynają się też nękające działania wojenne pod miastem (1587), a koń-czą ten okres klęski połowy XVII wieku. Następują czasy głębokiego upadku (prawie stulecie), a po nich kilkadziesiąt lat pewnego ożywie-nia, które było hamowane jednak „przez nowe niepokoje polityczne i zniszczenia wojenne w czasie konfederacji barskiej i powstania ko-ściuszkowskiego” (Bieniarzówa, Małecki1984: 5) (doba Oświecenia).

(10)

Granica między trzecim a czwartym okresem jest umowna, przypada mniej więcej na połowę XVIII wieku (chociaż pierwsze przejawy oży-wienia w gospodarce i kulturze wystąpiły już wcześniej, a niektóre pro-cesy trwały jeszcze w drugiej połowie stulecia). Schyłek XVIII wieku to powstanie kościuszkowskie wraz z okupacją pruską (do końca 1795 roku), która poprzedziła trzeci rozbiór Polski (oddanie Krakowa pod panowanie austriackie).

Wiek XVI jest epoką największego rozkwitu Krakowa, który „jako wielkie centrum handlu i produkcji, a przy tym stolica najpotężniej-szego państwa jagiellońskiego, był ośrodkiem życia gospodarcze-go i  politycznegospodarcze-go” (Bieniarzówna, Małecki 1984: 9). Ukształtowane jeszcze w średniowieczu wokół Krakowa osady miejskie i półwiejskie przedmieścia tworzyły w XVI wieku wraz z miastem właściwym jeden organizm gospodarczy (Kazimierz stanowił odrębne miasto).

Ludność Krakowa w XVI wieku szacowana była na ok. 20 tysięcy mieszkańców, a cały zespół miejski mógł mieć ok. 30 tysięcy miesz-kańców, co stawiało Kraków w rzędzie średnich miast Europy. Na-tomiast w  skali polskiej był drugim co do wielkości (po Gdańsku) miastem Rzeczypospolitej. Znaczną część mieszkańców stanowiła ludność napływowa (do prawa miejskiego przyjmowano wielu przy-byszów nie tylko z Małopolski, ale także z dalszych miast i zza grani-cy). Przebywali tu również ludzie związani z uniwersytetem, dworem królewskim i licznymi instytucjami kościelnymi, tworząc środowisko zróżnicowane zarówno pod względem stanowym, majątkowym, jak i narodowościowym. W stołecznym Krakowie przebywała też szlachta, wśród której byli dawni mieszczanie, którzy uzyskali szlachectwo, tak-że przedstawiciele drobnej szlachty oraz członkowie możniejszych ro-dów. W XVI-wiecznym Krakowie zamieszkiwało też duchowieństwo (na dworze biskupim, przy krakowskich kościołach i  klasztorach). Podlegało oni prawu kościelnemu, szlachta – ziemskiemu, a mieszcza-nie poddani byli sądownictwu miejskiemu. Nie wszyscy jednak w rów-nej mierze korzystali z praw miejskich, ponieważ mieszczaństwo było niejednolite pod względem społecznym. Bardzo liczną jego część sta-nowili tzw. incolae (po prostu mieszkańcy), którzy nie posiadali prawa miejskiego. Była to najbiedniejsza część ludności: służba, wyrobnicy,

(11)

pokątni rzemieślnicy i przekupnie, czeladź rzemieślnicza oraz włóczę-dzy i żebracy. Mieszczanie posiadający prawo miejskie – „obywatele” (cives) korzystali z wszystkich przywilejów, praw miejskich i tworzyli gminę miejską, tj. ogół obywateli (communitas civium), czyli pospól-stwo (należała tu liczna grupa rzemieślników oraz średnich kupców i kramarzy). Wśród obywateli wyróżniała się niewielka, ale znacząca grupa patrycjatu, która tworzyła oligarchiczny klan najbardziej wpły-wowych i bogatych rodzin sprawujących realną władzę w mieście. Sta-re rody patrycjuszowskie zaczęły przechodzić w szeSta-regi szlachty. Był to swoisty awans społeczny (nie majątkowy), możliwy dzięki licznym nobilitacjom. W strukturze społecznej XVI-wiecznego Krakowa po-jawiła się inteligencja świecka. Już wcześniej stanowiła ją społeczność uniwersytecka (profesorowie i scholarze, nauczyciele różnych szczebli, związani często ze stanem duchownym). Poza uniwersytetem tworzyła się też grupa inteligencji świeckiej wywodzącej się z różnych kręgów mieszczaństwa. Byli to urzędnicy miejscy, notariusze, syndykowie, le-karze, drukarze – połączeni często wspólnymi zainteresowaniami ze środowiskiem uniwersyteckim lub kręgami intelektualno-artystycz-nymi na dworach królewskim i biskupim. Ludność Krakowa była też zróżnicowana pod względem etnicznym – dominująca liczebnie lud-ność polska, rodzima, ulegała żywiołowi niemieckiemu (silna grupa Niemców tworzyła przede wszystkim patrycjat). Dochodziło do czę-stych konfliktów zwłaszcza na tle językowym, zakończonych jednak polonizacją miasta. Oprócz Niemców, na początku XVI wieku do Krakowa zaczęli napływać też Włosi (artyści, potem kupcy i rzemieśl-nicy), mniejszą grupę stanowili Węgrzy (zwłaszcza studenci, później napływali też kupcy i rzemieślnicy). Osiedlały się w Krakowie również mniejsze grupy Walonów i Flamandów (między innymi kupcy z An-twerpii) oraz inni przybysze z krajów niemieckiej strefy językowej. Pod koniec XVI wieku zaczęła napływać większa fala Szkotów zajmujących się kramarstwem.

Do pierwszej ćwierci XVI wieku (do czasów przenikania reforma-cji) ludność w Krakowie była jednolita pod względem wyznawanej re-ligii (wyjątek stanowili Żydzi, ale mieszkali oni w osobnej dzielnicy, na Kazimierzu, i podlegali odrębnym prawom).

(12)

Tak ukształtowane społeczeństwo krakowskie było zróżnicowane pod względem zawodowym. Oprócz duchowieństwa, nauczycieli uni-wersyteckich i funkcjonariuszy dworskich, ludność Krakowa zajmo-wała się przeważnie rzemiosłem i handlem. Ale i tu było wielkie zróż-nicowanie (od bogatych kupców po kramarzy i przekupniów). Wśród rzemieślników (oprócz mistrzów, czeladników i uczniów) „wytworzy-ła się też ca„wytworzy-ła hierarchia społeczna: od bogatych kuśnierzy czy złotni-ków, poprzez biedniejszych, jak piekarze czy garncarze, aż po pogar-dzanych balwierzy i łazienników” (Bieniarzówna, Małecki 1984: 20).

W  XVI wieku Kraków był ważnym ośrodkiem produkcyjnym, powstawały coraz to nowe cechy – tapicerów, introligatorów, kartow-ników; z cechu kowali wyłoniły się odrębne – ślusarzy i kotlarzy. Do najbardziej rozwiniętych w Krakowie gałęzi produkcji należało gar-barstwo i przemysł skórzany. Mimo to rzemiosło cechowe nie mogło podołać rosnącemu zapotrzebowaniu. Kraków był ponadto ważnym ośrodkiem handlu, zarówno lokalnego, jak i międzynarodowego.

Ośrodkiem kultury, nauki i myśli humanistycznej w Krakowie był nie tylko dwór królewski, ale przede wszystkim uniwersytet. W XVI wieku Akademia Krakowska była szeroko znaną i atrakcyjną uczelnią dla studentów z wielu krajów Europy. Miernikiem znaczenia uczel-ni była wielka ilość studentów, także z zagrauczel-nicy (z Niemiec, Czech, Moraw, Węgier, wyróżniała się też grupa szwajcarska, przybysze ze Śląska i inni). Od połowy XVI w. zaczęła spadać liczba studentów za-granicznych, zaczął się pogłębiać kryzys w Akademii, a potem wręcz wegetacja.

W połowie XVI wieku należałoby też odnotować w historii Krako-wa nasilenie prądów reformacyjnych – „Kraków jako stolica Polski, miasto uniwersyteckie, ważne skupisko oficyn drukarskich”, związane z zagranicą (gospodarczo i kulturalnie), „z mieszczaństwem częścio-wo niemieckiego pochodzenia, miał wiele danych po temu, aby stać się centrum polskiego ruchu reformacyjnego” (Bieniarzówna, Małecki 1984: 124). Protestantyzm rozwijał się głównie (choć nie tylko) wśród szlachty i  bogatego mieszczaństwa, zakorzenił się też w  niektórych cechach. Wobec takiej sytuacji, na straży katolicyzmu stała kapituła krakowska oraz Akademia. Po soborze trydenckim (zakończonym

(13)

w 1563 r.) Kościół katolicki podjął dzieło reformy (wizytacje biskupie), przybyli też jezuici, co umocniło pozycje katolickie, działali też w Kra-kowie wybitni przedstawiciele Towarzystwa Jezusowego (księża Piotr Skarga i Jakub Wujek). Nie da się jednak zaprzeczyć, że Kraków ode-grał znaczną rolę w rozwoju protestantyzmu polskiego w XVI wieku, a mieszczaństwo w dużym stopniu przyczyniło się do rozwoju kultury różnowierczej tego okresu.

Jednym z ważniejszych elementów epoki Odrodzenia w Krakowie była sztuka drukarska, przyczyniająca się do szerzenia kultury i wiedzy, a nade wszystko do rozkwitu języka narodowego. Pierwsi drukarze to w większości cudzoziemcy, przeważnie Niemcy. Należy odnotować, że do końca XVI wieku utrzymał się rozkwit drukarstwa krakowskiego, którego rola w państwie była przodująca.

Od połowy XVII wieku (przez niemal całe następne stulecie) Kra-ków przeżywał okres wyraźnego upadku. Lata 1651/52 to epidemia prawdopodobnie czarnej ospy, która przyniosła wielkie straty w lud-ności miasta, później najazd szwedzki (1655) i  dwuletnia okupacja. Miasto zaczęło gwałtownie podupadać także w  zakresie produkcji i handlu. Początek XVIII wieku przyniósł następną okupację nieprzy-jacielską i nową epidemię wyniszczającą setki mieszkańców Krakowa i  jego przedmieść. Natomiast już w  połowie XVIII stulecia nastąpił przełom dziejowy i rozpoczęły się reformy doby Oświecenia.

Ludność XVII-wiecznego Krakowa była zróżnicowana. Na ogół przyjmuje się podział na patrycjat, pospólstwo i plebs. Patrycjat skła-dał się głównie z bogatych kupców. W skład krakowskiej rady miej-skiej wchodziła też spora grupa inteligencji (lekarzy, prawników, prze-ważnie profesorów Akademii Krakowskiej) – obywatele posiadający prawo miejskie. Biedota obejmowała rzesze plebejuszy (wyrobników, służących, ludzi luźnych i żebraków), którzy nie posiadali praw miej-skich. Krakowski patrycjat XVII-wieczny składał się w dużej mierze z osób o obco brzmiących nazwiskach, chociaż niektóre już od kilku pokoleń mieszkały w Polsce. Dużą grupę pośród zamożnych kupców stanowili Włosi, Niemcy (w tym Niemcy śląscy), także Węgrzy, Bel-gowie, Flamandzi, Francuzi (por. Bieniarzówna, Małecki 1984: 205), przy czym w latach trzydziestych nastąpił spadek napływu ludności

(14)

z  zagranicy. Należy zwrócić uwagę na fakt napływu wiejskiego ele-mentu do miasta (przeważnie kmiecie, zagrodnicy, rzemieślnicy wiej-scy), przyjmującego krakowskie obywatelstwo. Oprócz przenikania plebejuszy ze wsi do Krakowa i napływu elementów małomiasteczko-wych, obserwować można zjawisko wchodzenia mieszczan w szeregi szlachty. Świadczy to o znaczeniu Krakowa i sile ekonomicznej boga-tego mieszczaństwa, które było zdolne do przełamywania barier sta-nowych. W epoce kontreformacji Kraków stanowił centrum ogromnej diecezji – było tu największe skupisko duchowieństwa świeckiego i za-konnego. Także w społeczności XVII-wiecznego Krakowa na uwagę zasługują studenci, którzy przydawali miastu szkolnego charakteru. Od połowy XVII wieku aż do końca epoki saskiej mieszczanie krakow-scy byli powoływani do służby królewskiej, otrzymywali liczne posady sekretarzy królewskich.

W pierwszej połowie XVIII wieku trzon ludności Krakowa stano-wili mieszczanie posiadający ius civile (kupcy, rzemieślnicy). Wraz z nimi zamieszkiwali służący i czeladź rzemieślnicza. Ludzi wolnych zawodów (lekarzy, prawników) było wówczas niewielu, a wśród pro-fesorów uniwersyteckich dominowali duchowni. Sporą, silnie spoloni-zowaną grupę stanowili Włosi, mniejszą – Ślązacy (noszący nazwiska zarówno niemieckie, jak i polskie). Niewielka grupa radnych krakow-skich pochodziła z Moraw oraz innych miast polkrakow-skich (głównie leka-rze i  prawnicy). Zdecydowany trzon rady w  owym czasie stanowili kupcy – była to miejska elita mająca prestiż społeczny i majątkowy. Wśród biedoty krakowskiej znajdowali się przeważnie szewcy, piw-niczni, murarze, krawcy, cieśle, ślusarze, kucharze, rzeźnicy, furma-ni itp. (ludzie o  mfurma-niej lub bardziej wyspecjalizowanych zawodach). W Krakowie przebywała też grupa ludzi „luźnych”, których podstawą utrzymania była praca najemna. Odrębną kategorię mieszkańców po-zbawionych praw obywatelskich stanowili Żydzi, którzy już od ubie-głych stuleci mieszkali w osobnej dzielnicy – Kazimierzu (por. Bienia-rzówna, Małecki 1984: 468, 480). W XVIII wieku szlachta stanowiła niewielki odsetek mieszkańców Krakowa, posiadłości szlacheckie były też często rozsiane wokół miasta.

(15)

Od połowy XVIII wieku, kiedy zaczęły się pojawiać symptomy oży-wienia gospodarczego i kulturalnego, sytuacja w mieście stopniowo się poprawiała – nastąpiło ożywienie w rzemiośle, produkcji, handlu. Rosło zapotrzebowanie na siłę roboczą, z czym łączy się napływ do Krakowa ubogiej ludności z okolicznych wsi i miasteczek. Zwiększała się też liczba osób przyjmujących prawa miejskie. W latach 1751–1766 utrzymywała się dość stabilna liczba mieszkańców Krakowa, nato-miast w  latach 1767–1772 liczba ta znacznie spadła, co było zwią-zane z konfederacją barską i wszelkimi jej konsekwencjami. Wzrost demograficzny nastąpił dopiero w latach 1773–1784, a także w latach 1785–1795, chociaż wówczas przyrost ludności był nieco wolniejszy (Bieniarzówna, Małecki 1984: 540, 568). W drugiej połowie XVIII wie-ku pod względem liczby ludności zajmował Kraków czwarte miejsce wśród miast polskich (w granicach przedrozbiorowych).

Zakres i cel pracy

Przedmiotem niniejszego opracowania są imiona mieszkańców Krakowa poświadczone w  wybranych dokumentach krakowskich z  okresu średniopolskiego (XVI–XVIII w.). Celem monografii jest zgromadzenie w miarę pełnego i reprezentatywnego dla tej epoki ma-teriału antroponimicznego (imion męskich i żeńskich) oraz możliwie wszechstronna jego analiza, zmierzająca do ukazania kształtowania się systemu imienniczego w Krakowie na przestrzeni trzech wieków. Opracowanie ma przede wszystkim charakter dokumentacyjny – cho-dzi bowiem o rejestrację statystyczną całego zasobu (repertuaru imion), także w poszczególnych przedziałach czasowych i grupach wiekowych (pokoleniowych). Aby uchwycić specyfikę imienniczą Krakowa tego okresu, ważne jest wydobycie imion najbardziej popularnych, mod-nych i porównanie ich z imionami w inmod-nych regionach Polski (tego okresu). Istotne jest też ukazanie tendencji imienniczych w Krakowie od czasów najdawniejszych do współczesności (ewoluowanie syste-mu imienniczego). W tym wypadku ważne jest zatem uchwycenie jak największej ilości „czynników i uwarunkowań pozajęzykowych – co proponuje Henryk Borek – które determinują z jednej strony

(16)

charak-terystyczną trwałość tradycyjnego systemu imienniczego, a z drugiej nieustanną fluktuację żywotności poszczególnych imion w  obrębie tego systemu” (Borek 1978: 167–168).

Licznie zaświadczone w  dokumentach imiona męskie i  żeńskie umożliwiły przedstawienie zasobu imion, jakie w wiekach XVI–XVIII nosili dorośli krakowianie oraz jakie nadawali oni swoim dzieciom.

Należy pamiętać, że Kraków – miasto tak znaczące w historii i kul-turze Polski – nie doczekał się do tej pory całościowych opracowań w tym zakresie. Niniejsza monografia poświęcona imiennictwu Kra-kowa doby średniopolskiej może choć w części przyczynić się do po-szerzenia wiedzy o mieście, jego mieszkańcach, także w dziedzinie an-troponimii.

Zbadanie systemu imienniczego w tak urozmaiconym środowisku społecznym jest interesujące i zasadne, tym bardziej że opracowanie to stanowi w pewnym stopniu dopełnienie i uzupełnienie mojej wcze-śniejszej pracy pt. Antroponimia Krakowa od XVI do XVIII wieku.

Proces kształtowania się nazwiska (koncentrującej się głównie na

na-zwiskach) (Rudnicka-Fira 2004).

Badania swoje opieram na materiale historycznym, pochodzącym z wybranych różnorodnych dokumentów krakowskich, głównie źródeł rękopiśmiennych, rzadziej druków. W  wyekscerpowanym materiale wyodrębniono ogółem ponad 293 różne imiona (męskie i  żeńskie) w formach podstawowych, odnoszące się do ok. 24 778 nosicieli. Jest to liczba przybliżona, gdyż nie zawsze istniała możliwość zweryfiko-wania tożsamości nosicieli poszczególnych imion. W zgromadzonym materiale (XVII i XVIII w.) odnotowano ponadto sporo przykładów wieloimienności – ok. 727 osób nosiło dwa lub więcej imion. Zasadne było zatem osobne omówienie tego zagadnienia.

Badany materiał obejmuje w zasadzie ok. 300 lat, z pewnymi luka-mi (brak zapisów lub luka-miejsca zniszczone, nieczytelne, często zła jakość mikrofilmów, a ponadto notacje w metrykach kościelnych pojawiły się dopiero w drugiej połowie XVI wieku, po soborze trydenckim).

(17)

Baza materiałowa – wykorzystane źródła

Historyczny materiał antroponimiczny analizowany w  niniejszej pracy pochodzi głównie ze źródeł rękopiśmiennych z lat 1501–1800, uzupełniony częściowo materiałem ze źródeł drukowanych z lat 1507– 16112.

Najliczniejszą grupę źródeł stanowią księgi metrykalne: urodzin, chrztów (Libri Natorum, Libri Baptisatorum – dalej skrót: LNa, LB), ślubów (Libri Copulatorum – LCO) i  zgonów (Libri Mortuorum – LMO), zdeponowane w  archiwach parafialnych pięciu najważniej-szych rzymskokatolickich kościołów miasta Krakowa. Są to kościoły: Mariacki – NMP, Świętej Anny, Świętego Krzyża, Wszystkich Świętych oraz Świętego Szczepana, wyznaczające obszar najstarszej części mia-sta, mieszczący się w obrębie dawnych murów obronnych (dzisiejszych Plant). Przypomnijmy, że zasięg terytorialny parafii św. Szczepana wykraczał nie tylko poza obręb miasta, ale także jego przedmieść. Pa-rafia ta obejmowała, obok kilku ulic w Krakowie, jurydykę Garbary, Kawiory, Krupniki oraz Biskupie, a dalej Czarną i Nową Wieś, Łobzów, Krowodrzę, Rząskę, Mydlniki i Bronowice Wielkie (por. Bieniarzówna, Małecki 1984: 267). Główny kościół miasta – NMP (Mariacki) obejmo-wał zasięgiem władzy parafialnej także Bronowice Małe; nie miało to jednak wpływu na typowo miejski charakter parafii (tamże: 268).

Notacje chrztów i  ślubów były prowadzone głównie od drugiej połowy XVI wieku (od soboru trydenckiego, który polecił tego typu ewidencję), jednak zalecenia te nie były ściśle przestrzegane. Dopiero w latach 1643 i 1647 opracowano polskie zbiory przepisów obrzędo-wych Ritualia sacramentorum, opierając się na wzorach rzymskich, które zawierają szczegółowe instrukcje do prowadzenia ksiąg (zob. Dobrowolski 1920: 92–93). Spisy zgonów zostały spopularyzowane dopiero w XVIII wieku.

Księgi metrykalne prowadzono po łacinie, wszystkie imiona (chrzczonych dzieci, ich rodziców i rodziców chrzestnych, także imio-na nowożeńców, świadków, osób zmarłych, jak również imioimio-na

du-2 Szczegółowy wykaz źródeł wraz ze skrótami oznaczeń oraz z dokładnym opisem

każdego zabytku archiwalnego jest zamieszczony w przywoływanej wyżej książce mojego autorstwa (zob. Rudnicka-Fira 2004: 591–601 oraz 19–24).

(18)

chownych spisujących akta) zapisywano w formie łacińskiej. Niekiedy sporadycznie trafiają się potoczne formy imion (lub inne ich warian-ty), zazwyczaj wśród świadków. Sporadycznie latynizowano nazwiska, głównie księży.

Księgi metrykalne nie zawsze były prowadzone konsekwentnie, często są niekompletne (zwłaszcza te wcześniejsze). Przeważnie uwzględ- niano w  nich datę (czasem tylko rok) obrzędu, imię oraz drugą po imieniu nazwę osobową (czasem tylko imię) księdza, nowożeńców, świadków (w  metrykach ślubów), rodziców i  rodziców chrzestnych chrzczonego dziecka, imię dziecka (w metrykach chrztów), także – tu już konsekwentnie – imię oraz drugą po imieniu nazwę osobową oso-by zmarłej (w aktach zgonów – dopiero w XVIII w.). Niekiedy (nie-konsekwentnie) wprowadzano dodatkowe określenia: proweniencji, statusu społecznego, godności, sprawowanych funkcji, zawodów, ty-tułów naukowych, miejsca zamieszkania względnie pochodzenia itp. Wiek osób najczęściej zaznaczano przy notacji zgonów. W zależności od umiejętności i  wykształcenia, zwłaszcza znajomości łaciny przez prowadzącego notacje duchownego, wprowadzano różne formuły za-pisu – często stosowano deskrypcje wyrażające relację, por. np. […]

bap. Joannem filium Jacobi Belza et uxoris eius Sabina… (1590) czy

[…] bap. filium Albertum Alberti Kukula, mater eius Anna… (1592). Dopiero pod koniec XVIII wieku zaczęto prowadzić metryki według specjalnych instrukcji, stosując się do odpowiednich rubryk, które narzucały w pewien sposób formułę identyfikacyjną osoby (określały jej przynależność do stanu, oddawały jej realia społeczne i kulturowe itp.). Księgi te były prowadzone po łacinie, na ogół starannie.

Drugą grupę źródeł stanowią rękopiśmienne księgi miejskie (są-dowe, ławnicze, radzieckie, rachunkowe itp.), zdeponowane w Archi-wum Państwowym Miasta Krakowa udostępniane w postaci mikrofil-mów. Najstarszym działem jest dział, ksiąg sądowych – księgi ławnicze Scabinalia Cracoviensia (zawierają np. testamenty, akty sprzedaży do-mów, kontrakty itp.). Obok tego działu są księgi pomocnicze Astitio-nes (dotyczą terminów sądowych, spraw depozytowych, także proto-koły – sporządzane od 1580 roku, zachowane z dużymi lukami).

(19)

Księgi wójtowskie zawierały zapiski w  sprawach spornych i  nie-spornych mieszczan (skargi, zeznania długów, inwentarze spadkowe). W  XVII i  XVIII wieku niektóre sprawy zostały wydzielone z  ksiąg głównych, założono dla nich specjalne księgi: inwentarzy, genealogii, likwidacji spadkowych, relacji dekretów i sporów itp. – Advocatialia Cracoviensia. Bardzo ważnymi dla Krakowa są księgi radzieckie Con-sularia inscriptiones, stanowiące podstawę historii miasta, jego orga-nizacji, historii cechów, kościołów i w ogóle publicznego życia Kra-kowa. W 1592 roku wyłączono z nich sprawy sporne, tworząc nowy dział ksiąg radzieckich Controversiae, który kontynuowano do 1794 roku. Z  obydwoma działami w  ścisłym związku pozostawały księgi protokołów radzieckich. Istniały jeszcze podręczne raptularze, w któ-rych umieszczano sprawy radzieckie w streszczeniu, tworząc pierw-szą redakcję akt. Notowane tu sprawy należały do różnych kategorii (uchwały senatu, spory, przyjęcia nowych obywateli itp.). Wymienione dokumenty były pisane przeważnie po łacinie, rzadziej po niemiecku, znajdowały się też sporadyczne zapisy po polsku. Czasem fragmen-ty tekstu polskiego (zwykle zeznania świadków czy testamenfragmen-ty) były wplatane w tekst łaciński lub niemiecki. Imiona osób były zapisywane zwykle w formie łacińskiej, natomiast drugie po imieniu nazwy osobo-we – po polsku. Formy obce pozostawały w osobo-wersji oryginalnej lub były w różnym stopniu polonizowane.

Następną grupę źródeł stanowiły wydane drukiem Księgi przyjęć do

prawa miejskiego w Krakowie (Libri iuris civilis Cracoviensis),

składa-jące się z dwóch części: część I obejmowała lata 1507–1572, część II do-tyczyła lat 1573–1611. Zawierają one spisy obywateli przyjętych w tych latach do prawa miejskiego w Krakowie. Oprócz zamieszczonych tam wykazów nazw osobowych uwzględniano też pewne informacje o da-nej osobie, jak np. zawód, czasem stanowisko czy pełnioną funkcję, miejsce pochodzenia. Prawo miejskie nabywali usamodzielnieni eko-nomicznie miejscowi mieszczanie, także przybysze z  bliższych lub dalszych terenów Polski oraz imigranci różnej narodowości, głównie z krajów Europy Zachodniej.

Zapisy w dokumentach rękopiśmiennych nie zawsze były staranne i dokładne, nie zawsze utrzymane w jednolitej konwencji czy stylu (np.

(20)

w  metrykach kościelnych różne formuły identyfikujące osobę). Przy ich sporządzaniu często panowała swoboda i niekonsekwencja, rozma-ita w zależności od staranności i wykształcenia piszącego, a także od jego znajomości łaciny. Taki stan rzeczy mógł wynikać również z bra-ku jednolitych reguł polskiej grafii i ortografii w dobie średniopolskiej, także w zakresie pisowni łącznej i rozdzielnej oraz stosowania małych i dużych liter. Mocno zróżnicowane pismo zależało w dużej mierze od ręki pisarza i jego indywidualnej maniery. Miejscami było bardzo nie-dbałe, niekonsekwentne, wręcz niemożliwe do odczytania. W zapisach zdarzają się też trudne do rozwiązania skróty. Najwięcej problemów przysparzają źródła starsze, w  dokumentach młodszych (zwłaszcza XVIII-wiecznych) zapisy są już bardziej regularne i czytelne.

Najwięcej kłopotów interpretacyjnych sprawiają zapisy form an-troponimicznych wplecionych w  tekst łaciński, rzadziej niemiecki. Zarówno w zapisach łacińskich, jak i polskich (po polsku zapisywane są zwykle drugie po imieniu formy osobowe, dzisiejsze nazwiska), czy spolonizowanych, zdarzają się niekonsekwencje, a nawet błędy, mo-gące być też wynikiem nieuwagi spisującego dokumenty. Niemniej jednak są one wiarygodnym świadectwem stanu polszczyzny doby średniopolskiej i znajomości łaciny, a nade wszystko ukazują specyfikę języka badanych dokumentów3.

Opisana wyżej baza źródłowa jest bardzo obszerna, wykorzystanie jej w całości jest praktycznie niemożliwe, zaistniała zatem konieczność dokonania pewnego wyboru. W prezentowanej pracy wybrano obszer-ne, reprezentatywne fragmenty rozmaitych typów źródeł (zachowując odpowiednie proporcje w odcinkach czasowych), aby przegląd oma-wianej problematyki imiennictwa w Krakowie na przestrzeni trzech wieków był jak najbardziej wszechstronny, szeroki i obiektywny.

Uwagi metodologiczne

Baza materiałowa prezentowanej pracy uwzględnia cały przekrój stanowy krakowskiego społeczeństwa od XVI do XVIII wieku – od

3 W niniejszej pracy wszystkie zapisy (poprawne i błędne) przytaczam zgodnie ze

(21)

możnych rodów, szlachty, poprzez zamożne mieszczaństwo, biedotę miejską, na warstwie chłopskiej (także ekonomicznie zróżnicowanej) kończąc. Jak już wcześniej wspominałam, społeczeństwo krakowskie w owym czasie było bardzo zróżnicowane – ekonomicznie, klasowo, zawodowo, a także etnicznie. Na przestrzeni wieków zmieniał się rów-nież status ekonomiczny, a  co za tym idzie – społeczny niektórych mieszkańców; pewne grupy ubożały, inne podnosiły swój awans spo-łeczny, przyjmując np. prawo miejskie, niektórzy mieszczanie wcho-dzili w szeregi szlachty itp. Przedziały społeczne nie były zatem zbyt wyraźne, a  przy braku w  wielu źródłach kwalifikatorów stanowych bądź dodatkowych informacji trudno ustalić, jaki status społeczny po-siadała identyfikowana osoba. Poprzez liczne koligacje rodzinne ni-welowały się też podziały etniczne (polonizacja obcych przybyszów).

W takiej sytuacji zrezygnowano z podziału na imiennictwo szla-checkie, mieszczańskie czy chłopskie, a także obce. Wyekscerpowany zasób imion został poddany analizie jako całość w danej epoce (z po-działem na imiona męskie i żeńskie) oraz z uwzględnieniem ich udzia-łu w poszczególnych stuleciach i grupach pokoleniowych. W niektó-rych przypadkach, jeśli to było możliwe, zasygnalizowano związki pewnych imion z określoną proweniencją społeczną.

Zbiór wydobytych ze źródeł imion jest bardzo bogaty – dla całej epoki średniopolskiej wynosi ok. 192 imiona męskie odnoszące się do ok. 14 778 nosicieli oraz ok. 101 imion żeńskich identyfikujących w dokumentach ok. 10 051 osób płci żeńskiej. Dodać tu należy po-nadto ok. 727 przykładów wieloimienności, które zostały omówione osobno.

Zastosowana w  badaniach metoda obiektywno-dokumentacyjna (por. Gajda 1973: 267–296), dzięki statystycznym zestawieniom, po-zwala przedstawić bogactwo systemu imienniczego, zmieniającą się wśród imion modę, wskaźnik „modności danego imienia” oraz ten-dencje imiennicze dominujące w danym okresie, także na tle innych regionów Polski, wieloimienność i wreszcie pełną listę częstotliwości wszystkich imion – imiona najczęstsze i najrzadsze (efemerydy).

(22)

Każde stulecie zostało przedstawione oddzielnie, co pozwala zaob-serwować zmiany zachodzące w systemie imienniczym krakowian na przestrzeni czasu, pokazać jego ewolucję.

Materiał antroponimiczny stanowiący podstawę niniejszych roz-ważań występuje głównie w postaci łacińskiej, co stwarza pewne ogra-niczenia badawcze. Niewiele bowiem możemy powiedzieć o formach pochodnych imion, derywatach, zdrobnieniach, hipokorystykach itp.

W Słowniku imion, zestawieniach zbiorczych (alfabetycznych) i li-stach rangowych postaci hasłowe zostały podane zgodnie ze współcze-sną normą języka polskiego.

W objaśnianiu przykładów, dokumentowaniu ich formy łacińskiej oraz obecności w polszczyźnie posługuję się słownikami języka pol-skiego oraz stosownymi opracowaniami antroponimicznymi (zob. Wykaz skrótów).

Cytując materiał (głównie rękopiśmienny) staram się jak najwier-niej utrzymać pisownię oryginału wraz z jej niekonsekwencjami (wła-ściwościami językowymi rękopisu), zakładając, że wahania pisowni odzwierciedlają wahania wymowy, charakterystyczne dla żywego ję-zyka mówionego i pisanego, co oddaje specyfikę jęję-zyka badanych tek-stów i epoki. Po cytowanych przykładach podaję zwykle rok lub wiek, w którym występują, gdyż szczegółowe dane o źródle dla potrzeb tej pracy nie są istotne.

Kategoria imienia osobowego

Znaczenie terminu „imię” ewoluowało na przestrzeni wieków. Począt-kowo znaczyło tyle co nazwa, określenie jakiejś rzeczy czy obiektu. Z cza-sem zaczęło oznaczać przede wszystkim nazwę człowieka, mogło być sto-sowane wymiennie z terminem „nazwisko”4. Jak twierdzi M. Malec,

termin „imię” jest zasadniczo zarezerwowany dla indywidualnego imienia własnego, nadawanego dziecku z woli rodziców w akcie nominacji (w spo-4 Historyczny rozwój nomenklatury antroponimicznej przedstawił K. Rymut, który

na podstawie wybranych słowników podał zmieniające się w ciągu wieków defini-cje imienia (por. Rymut 1988: 222–223).

(23)

łeczeństwach chrześcijańskich podczas obrzędu chrztu), prawnie potwier-dzonym w dokumentach kościelnych i cywilnych (Malec 2001: 8). Kategoria imienia osobowego kształtowała się na przestrzeni wie-ków, imię było czym innym w Polsce przedchrześcijańskiej, czym in-nym później (Malec 1996: 215–221). „Uważa się, że imię jest pierw-szym, podstawowym nazwaniem człowieka, obok nazwiska, które sytuuje go w rodzinie (zwykle w relacji do ojca), i ewentualnie prze-zwiska” (por. Wolnicz-Pawłowska, Szulowska 1998: 23).

Imię traktowane jest indywidualnie, jednostkowo, na ogół nie jest dziedziczone (jednak od tej reguły pojawiają się odstępstwa, por. Ma-lec 2001: 15), ale przede wszystkim „jest najważniejszym (obok nazwi-ska) elementem służącym do identyfikacji człowieka” (Bubak 1993: 5). M. Malec (2001: 65) podaje też kilka funkcji imienia osobowego. Jedną z nich jest funkcja referencjalna (nominacyjna, identyfikacyjna oraz dyferencjacyjna), zgodnie z którą imię poprzez nazwanie danej osoby identyfikuje ją, a także wyróżnia spośród innych ludzi. Kolejna funkcja – to trwałe reprezentowanie osoby w danym społeczeństwie. Następną funkcją jest funkcja ekspresywna, gdzie w ramach opozycji: oficjalne – nieoficjalne mamy nacechowanie emocjonalne dodatnie, ujemne lub neutralne. Inna funkcja to ewokowanie genezy (imiona określonego społeczeństwa, kręgu kulturowego czy zasięgu regional-nego). I wreszcie, funkcja ochronna, wiążąca się z tzw. sferą tabu, która była popularna w czasach dawniejszych.

Należy dodać, że w obecnych czasach nadawanie imion i wpis do dokumentów regulują odpowiednie przepisy prawne5 (por. Bubak 1986, 1993: 16–17), chociaż nie zawsze są one przestrzegane.

W  dotychczasowej polskiej literaturze onomastycznej istnieje sporo opracowań poświęconych rozmaitej problematyce związanej z imiennictwem. Badania koncentrują się na analizach językoznaw-czych (zwłaszcza w przypadku materiału historycznego,

staropolskie-5 W Polsce obowiązuje ustawa opublikowana w Dzienniku Ustaw (1986, nr 36, poz.

180); por. też „Zalecenia dla urzędów stanu cywilnego dotyczące nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej”, zamieszczone na stronie: http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id= 611&Itemid=58.

(24)

go) – na językowej budowie imion przejętych z prasłowiańszczyzny (por. np. Malec 1971), sposobach adaptacji imion obcych do polskie-go systemu imienniczepolskie-go (np. Karpluk 1973), imionach ludowych (np. Zaręba 1957, 1959) itp. Badacze ujmowali również imiennictwo w perspektywie ewolucyjnej (np. Malec 1996), kulturowej (np. Malec 1994b; Bizior 2005) oraz szeroko pojętym kontekście etnolingwistycz-nym (np. Krawczyk-Tyrpa 2004). W  badaniach nad imiennictwem wieków późniejszych (XVI–XX) dominuje analiza socjolingwistycz-na (np. Borek 1978) i statystyczno-dokumentacyjsocjolingwistycz-na (np. Gajda 1973; Abramowicz 1993). Podejmowane były również badania interferencji językowo-kulturowych w systemach imienniczych mieszkańców ob-szarów niejednorodnych kulturowo i etnicznie (por. np. Karaś 2003; Wolnicz-Pawłowska, Szulowska 1998). Powstało wiele opracowań do-tyczących systemów antroponimicznych (dawnych i współczesnych) ograniczonych terytorialnie, np. do jednego województwa, parafii, miasta. Badania te mają zwykle charakter statystyczny, koncentrują się na ukazaniu repertuarów imion (por. np. Surma 1995; Kopertowska 1980; Klisiewicz 1989, 1994; Umińska 1983).

Nie można pominąć ważnych, wręcz klasycznych dzieł W. Taszyc-kiego (1926) i J.S. Bystronia (1938), książki M. Malec (2001), a także cennych opracowań: J. Bubaka (1993); H. SI Frosa, F. Sowy (1975); T. Milewskiego (1969); M. Karpluk (1961); K. Gołębiowskiego (1994),

Słownika imion (1991), jak również Słownika staropolskich nazw oso-bowych (1965–1987) i in.

Bibliografia dotycząca imiennictwa jest niezwykle bogata, nie spo-sób omówić jej w całości. Przedstawiono tu tylko niewielki jej frag-ment, niektóre pozycje będą cytowane bądź szerzej referowane w od-powiednich miejscach pracy, co do pozostałych zaś opracowań z tego zakresu, odsyłam do obszernej Bibliografii onomastyki polskiej6.

Jak już wcześniej wspominałam, imiennictwo krakowian (zwłasz-cza historyczne) nie doczekało się do tej pory całościowego, komplek-sowego opracowania. Istnieją jedynie pewne informacje, zestawienia statystyczne dotyczące imion nadawanych w niektórych latach epoki współczesnej, por. opracowania z roku 1975 (Bubak 1978), 1980 (Bu-bak 1983b), 1989 (Bu(Bu-bak 1993), 1990 i 1992 (Parzniewska 1996).

(25)

Materiał antroponimiczny stanowiący podstawę niniejszych badań był w  zdecydowanej większości zapisywany po łacinie, co wynikało z  charakteru wykorzystanych źródeł. Stwarza to jednocześnie pew-ne ograniczenia badawcze – jakkolwiek możemy śledzić zasób imion w formach oficjalnych, ich statystykę na przestrzeni wieków, to niewie-le możemy powiedzieć o ich funkcjonowaniu w obiegu nieoficjalnym, o formach derywowanych, skróconych, zdrobniałych, hipokorystykach, czy też cechach dialektalnych lub innych (fonetycznych, graficznych) w nich utrwalonych. W badanym materiale udało się znaleźć i zanalizo-wać nieliczne takie przykłady.

Funkcjonujące w średniopolskiej społeczności krakowskiej imiona były już wówczas formacjami asemantycznymi – nie niosły znaczenia wynikającego ze struktury językowej. Dlatego też w wypadku systemu imienniczego tej epoki trudno mówić o badaniach etymologicznych czy strukturalnych. Kształt systemu imienniczego owej społeczności miejskiej determinowany był bowiem przez czynniki pozajęzykowe, które zostały w nim utrwalone. Potrzebę badań tych czynników do-strzegał i postulował H. Borek, pisząc:

z chwilą zaniku pierwotnej motywacji imion […] można już tylko śledzić ich żywotność i częstość występowania zależnie od zmiennych czynników zewnętrznych, niemotywowanych już przez te elementy sprawcze, które powołały dany system imienniczy do życia, np. zależność od mody, tradycji rodzinnej, wzorów literackich itp. (Borek 1978: 166).

Bardziej interesujące i zasadne od badań strukturalnych jest zatem prześledzenie ewolucji systemu imienniczego (oraz zbadanie kształtu-jących go czynników socjolingwistycznych) w ograniczonej terytorial-nie, historycznie i czasowo, a zróżnicowanej społeczterytorial-nie, klasowo i kul-turowo społeczności dużej aglomeracji miejskiej, oraz mechanizmów warunkujących nadawanie takich, a nie innych imion.

Badania imion koncentrują się zatem na problematyce, która doty-czy przede wszystkim:

– przedstawienia zasobu i  ustalenia frekwencji poszczególnych imion oraz ich typów w wydzielonych trzech stuleciach (XVI, XVII i XVIII wiek). Umożliwi to pokazanie ewolucji systemu imienniczego Krakowa w okresie średniopolskim (na przestrzeni trzech stuleci),

(26)

– zestawienia (alfabetycznego i frekwencyjnego) wszystkich imion w poszczególnych stuleciach. Wykaz imion dla całego okresu średnio-polskiego (łącznie) zawiera Słownik imion,

– wykazania różnic i podobieństw między systemem imienniczym mężczyzn i kobiet,

– wykazania różnic i podobieństw między systemem imienniczym osób dorosłych oraz dzieci (zróżnicowanie pokoleniowe).

Zagadnienia bardziej szczegółowe dotyczą między innymi:

– wieloimienności wśród mieszkańców Krakowa (w  poszczegól-nych wiekach, w grupach pokoleniowych, wśród kobiet i mężczyzn),

– motywacji nadawania imion – tradycje dziedziczenia imion, – imion dzieci nieślubnych,

– imion popularnych, częstych i rzadkich,

– tendencji imienniczych w Krakowie w ciągu badanych wieków aż do współczesności, także w porównaniu z innym regionami kraju.

W badanym okresie w zdecydowanej większości przeważały imio-na chrześcijańskie. Imion słowiańskich było niewiele, pozostały głów-nie te, które odnosiły się do świętych i błogosławionych, jak np.

Stani-sław czy Kazimierz (inne znacznie rzadziej).

Materiał badawczy wykazuje ponadto więcej imion męskich niż żeńskich, co wynika nie tylko z  charakteru wykorzystanych źródeł, lecz także z faktu, że w ogóle zasób imion męskich jest większy niż imion żeńskich.

Problem badawczy pojawia się w  przypadku lekcji niektórych imion. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, jakie imiona kryją się np. pod łacińskimi formami Albertus, Adalbertus, Hiacinthus czy Mathe -us. Przykładowo w badanych źródłach imię Wojciech pojawia się

bar-dzo rzadko, najprawdopodobniej bywa zastępowane imieniem

Adal-bertus lub AlAdal-bertus, przy czym AlAdal-bertus może odnosić się również do Alberta (Hertel 1972, por. też Malec 1994b: 176 oraz Szewczyk 1994).

Interpretacja formy Adalbertus jako polskiego imienia Wojciech nie jest wynikiem adaptacji fonetycznej, lecz przekazów hagiograficznych dotyczących św. Wojciecha. Przyjął on bowiem (na bierzmowaniu) imię Adalbert na cześć arcybiskupa Adalberta, który udzielił mu tego sakramentu i pod opieką którego kształcił się w Magdeburgu (Fros,

(27)

Sowa 1975: 536; Bubak 1993: 31). Problem pojawia się w wypadku ła-cińskiej formy Albertus, która po prostym zabiegu adaptacyjnym do polszczyzny mogłaby oznaczać po prostu Alberta. Za interpretacją tego zapisu jako odpowiednika Wojciecha może przemawiać popular-ność postaci patrona Polski, św. Wojciecha, a niewielka raczej znajo-mość postaci obu świętych Albertów (z XIII wieku) (zob. Fros, Sowa 1975: 78). Z kolei w Krakowie imię Albert mogło być w pewnym stop-niu spopularyzowane ze względu na dawnego wójta miasta – Alberta (przywódcę buntu mieszczan niemieckich przeciw Władysławowi Ło-kietkowi), znanego z Pieśni o wójcie krakowskim Albercie7.

Często w zapisach źródłowych spotyka się mylenie dwóch różnych, ale podobnie brzmiących imion, jak np. Maciej – Mateusz, Szymon –

Symeon, Aleksy – Aleksander, Walery – Walerian.

Jak wiemy z różnych przekazów historycznych (np. Encyklopedii

staropolskiej)8, a  także opracowań onomastycznych (np. Cieślikowa 1980), wiele imion chrześcijańskich (obcych) próbowano dostosowy-wać do polskiego systemu językowego, wręcz tłumaczyć na imiona narodowe. Z takimi przykładami spotykamy się też w badanym mate-riale, np. Laurencjusza, Laurentego mianowano Wawrzyńcem, Alberta – Olbrachtem, Jana Baptystę – Janem Chrzcicielem, Simeona – Szymo -nem, Feliksa – Szczęsnym, Hiacynta – Jackiem, Jacentym, Adalberta, Alberta – Wojciechem, Teofila – Bogumiłem czy Elisabetę – Elżbietą.

Mamy też inne imiona spolszczone, jak: Jadwiga, Małgorzata, Kata -rzyna, Agnieszka itp.

W takim wypadku bardzo istotne jest ustalenie, jak traktować te formy – czy jako warianty jednego imienia, czy jako osobne imiona?

7 Biorąc powyższe pod uwagę, w badanym materiale, być może, należałoby

w pew-nym stopniu dopuścić obie interpretacje, skłaniając się bardziej ku pierwszej, zgodnej z poglądem J. Bubaka, który uważa, że „od czasów św. Wojciecha (X w.) za słowiański odpowiednik Adalberta i Alberta uważano w Czechach i w Polsce imię Wojciech (cz. Vojtĕch)”, zob. Bubak 1993: 31. Za taką interpretacją opowiada się też T. Skulina (1988) oraz M. Karpluk, która twierdzi, że łacińska forma Adal-bertus, Albertus w źródłach staropolskich odpowiada nie tylko polskiemu Wojcie-chowi, ale również Olbrachtowi, Olbrychtowi, Albertowi itp. (por. Karpluk 1957: 183), które to formy są potwierdzone również w niniejszym materiale.

(28)

Ma to bowiem wpływ na interpretację materiału oraz na obliczenia statystyczne. W tym opracowaniu warianty te zostały potraktowane jako osobne imiona, chyba że w tekście istniała wyraźna informacja, że chodzi o to samo imię.

Istotnym problemem w niniejszym opracowaniu jest wieloimien-ność. Normą bowiem w rozpatrywanym okresie było nadawanie jed-nego imienia, jednak wśród możnych rodów (szlachty) i  bogatych mieszczan, a niekiedy też wśród niższych warstw społecznych, istniał zwyczaj wieloimienności, który przybył z Zachodu, a w Polsce zaczął się nasilać zwłaszcza od drugiej połowy XVII wieku. Problem ten zo-stał szczegółowo omówiony zarówno wśród kobiet, jak i u mężczyzn w odpowiednich odcinkach czasowych i grupach pokoleniowych.

Wśród badanych imion krakowian danego okresu historycznego na uwagę zasługują tzw. imiona złożone, zawierające element uściśla-jący (por. Wolnicz-Pawłowska, Szulowska 1998: 25), czyli dodatkowe (po imieniu właściwym) określenie, służące do odróżnienia konkret-nego świętego, w  przypadku gdy istnieje kilku świętych patronów o tym samym imieniu. Zestawienia te są tu rozpatrywane jako poje-dyncze przykłady, por. np. Jan Kanty, Jan Nepomucen, Jan Chrzciciel,

Jan z Dukli, Jan Chryzostom czy Franciszek Salezy, Franciszek Borgiasz (de Borja), Franciszek Ksawery. Dodatkowe określenia stosowane przy

imionach „dla dokładniejszej identyfikacji danej osoby lub dla jej cha-rakterystyki” M. Malec nazywa przydomkami hagionimicznymi (por. Malec 1997: 186, 181). Przydomki te mogą być w określonych tekstach bądź sytuacjach pomijane, a niekiedy sam przydomek hagionimiczny, poprzez zmianę funkcji (tracąc częściowo swój opisowy charakter), może stać się samodzielnym imieniem (por. Malec 1997: 181, 186). Jest to jedno ze źródeł wzbogacania imiennictwa w obrębie antroponi-mii chrześcijańskiej, czego przykłady odnotowujemy również w bada-nym materiale, por. np. Nepomucen, Kanty czy Ksawery.

Wszystkie imiona wyekscerpowane ze źródeł historycznych zo-stały ujęte w Słowniku imion, z podziałem na męskie i żeńskie oraz z uwzględnieniem wieku, w którym wystąpiły ich zróżnicowane wa-rianty.

(29)
(30)
(31)

1

System imienniczy w Krakowie w XVI wieku

Wiek XVI był nie tylko złotym wiekiem rozwoju Polski, ale także okre-sem świetności Krakowa, który jako stolica potężnego państwa jagiel-lońskiego stanowił wielkie centrum handlu i produkcji. Jako ważny ośrodek polityczny, gospodarczy, także cywilizacyjny, kulturowy i na-ukowy Europy, promieniował na cały kraj kulturą renesansu. Kraków był miastem o tradycjach wielokulturowych, otwartym zwłaszcza na kulturę i cywilizację zachodnią, na obcokrajowców.

W tak zróżnicowanym społeczeństwie krakowskim XVI wieku in-teresujące jest imiennictwo; jego charakter, zasób nadawanych imion, ich zróżnicowanie, tendencje nazewnicze, motywacje wyboru, przy-czyny popularności jednych imion, a  rzadkość innych, także funkcjo-nowanie imion, zwłaszcza żeńskich. Kobiety, jak bowiem powszechnie wiadomo, w XVI wieku nie ujawniały się zbyt często w życiu publicz-nym, społecznym. Najwięcej zarejestrowanych imion żeńskich spoty-kamy w metrykach kościelnych, znacznie mniej w innych dokumen-tach świeckich.

W niniejszym rozdziale podjęto próbę zbadania tej sytuacji antro-ponimicznej. Podstawę do rozważań stanowią imiona chrzestne kra-kowian, pochodzące z szesnastowiecznych dokumentów kościelnych i świeckich. Ukazanie repertuaru imion męskich i żeńskich nadawa-nych w XVI wieku w Krakowie, a także ustalenie kanonu imion wów-czas najpopularniejszych, przyczyni się do poszerzenia wiedzy o imio-nach krakowian w  XVI wieku oraz będzie drobnym przyczynkiem do poznania dziejów imiennictwa w początkowym okresie doby średnio-polskiej w ogóle.

(32)

1.1. Imiona męskie

Analizowany materiał antroponimiczny jest stosunkowo bogaty, zawiera ok. 96 oficjalnych (podstawowych) form imion męskich oraz różnego rodzaju ich warianty (graficzne, fonetyczne, morfologiczne – zarówno form polskich, jak i łacińskich, także formy deminutywne, zniemczone i inne), które odnosiły się do ok. 3183 osób płci męskiej (dzieci i dorosłych łącznie). Informuje o w miarę reprezentatywnym dla szesnastowiecznego Krakowa repertuarze imion męskich używa-nych do nominacji. Zagadnienie to częściowo zostało opracowane w Rudnicka-Fira 2010.

W badanych dokumentach imiona (wplecione przeważnie w tekst ła-ciński) były zapisywane głównie w formach oficjalnych, po łacinie; zapisy polskie zdarzały się rzadko i dotyczyły raczej form hipokorystycznych.

W przedstawionym poniżej alfabetycznym wykazie imiona zosta-ły zapisane w polskiej wersji językowej według pisowni współczesnej. W  nawiasach okrągłych kursywą zanotowano przykładowe zapisy prawidłowych bądź nieprawidłowych form łacińskich (zgodnie ze źródłem) oraz warianty polskie danego imienia; w nawiasach kwadra-towych podano frekwencję danego imienia (zob. też Słownik). Imio-na wyróżnione tłustym drukiem Imio-należą do pokolenia młodszego (nie-obecne w pokoleniu starszym).

Wykaz alfabetyczny imion męskich wraz z frekwencją Abel (Abel) [1]

Abraham (Abraham) [1] Adalbert (Adalbertus) [6]; zob.

Albert i Wojciech Adam (Adamus) [63] Adrian (Adrianus) [4] Albert (Albertus) [217]; zob.

Adalbert i Wojciech Aleksander (Alexander) [9] Aleksy (Alexius) [13] Ambroży (Ambrosius) [ 12] Andrzej (Andreas) [161] Antoni (Antonius) [ 27] Augustyn (Augustinus) [13] Baltazar (Balthasar) [15] Bartłomiej (Bartholomaeus) [77] Bartosz (Bartosz) [2] Benedykt (Benedictus) [14] Bernard (Bernardus, Bernat,

Biernat) [15]

Bertold (Berthold) [1] Błażej (Blasius) [17]

(33)

Brunon (Brunon) [1] Cyprian (Cyprianus) [1] Daniel [4] Dominik (Dominicus) [4] Erazm (Erasmus) [20] Eustachy (Eustachius) [2] Feliks (Felix) [9] Filip (Philippus) [8] Florian (Florianus) [2] Franciszek (Franciscus) [24] Fryderyk (Fridericus) [1] Gabriel (Gabriel) [8]

Grzegorz (Gregorius, zniem.

Gre-ger, Gregor ) [54], por.

Ich 228

Henryk (Henricus) [1]

Hiacynt (Hyacinthus; spolszcz.

Jacenty, Jacek) [1], por. FS

269

Hieronim (Hieronymus, Jeronim) [17]

Innocenty (Innocentius) [1] Izaak (Isaac) [1]

Jakub (Jacobus) [134] Jan (Joannes, Johannes, niem.

Hans) [395]

Jerzy (Georgius, Georg, Jeorgius,

Jurek) [59]

Joachim (Joachimus) [18] Józef (Josephus) [18] Kalikst (Calixtus) [1]

Kasper (Gasparus, Kaspar, Gaspar) [72] Kazimierz (Kazimieras) [1] Klemens (Clemens) [6] Konrad (Conradus) [1] Krzysztof (Christophorus) [46] Laurenty/Laurencjusz (Lurync, Laurenty, Laurentius) [61]

(= Wawrzyniec, por. Ich 339) Leonard (Leonardus, Lenart) [4] Ludwik (Ludovicus) [14] Łazarz (Lazarus) [3] Łukasz (Lucas) [37]

Maciej (Matthias) [183]; zob. Mateusz

Marcin (Martinus) [157] Marek (Marcus) [4]

Mateusz (Mathaeus, Matheus,

Matys, Matis, Matusz) [42];

(mieszane z imieniem Maciej, zwłaszcza w formach skróco-nych, por. FS 381, 408; imio-na synonimiczne o wspólnym źródłosłowie, por. Ich 274); zob. Maciej Maurycy (Mauricius) [2] Melchior (Majcher) [28] Michał (Michael) [40] Mikołaj (Nicolaus) [125] Nikodem (Nicodemus) [2] Onufry (Onuphrius) [1] Paweł (Paulus) [91] Piotr (Petrus) [83] Prokop (Procopio) [1] Rafał (Raphael) [1] Remigiusz (Remigius) [1] Rosłan (Roslanus) [2] Samuel (Samuel) [2] Sebastian (Sebastianus) [57] Serafin (Seraphinus) [1] Seweryn (Severinus) [7] Stanisław (Stanislaus) [331] Stefan (Stephanus) [19]

(34)

Symeon (Symeon) [1] – imię wy-stępujące w  dwóch formach:

Symeon i Szymon, por. FS 493;

zob. Szymon

Szczęsny (Sczęsny) [4]; (polski od-powiednik semantyczny łac.

Felix); zob. Feliks

Szymon (Simon) [89]; zob. Syme-on

Teodor (Theodorus) [1] Tobiasz (Tobias) [1] Tomasz (Thomas) [72] Urban (Urbanus) [10]

Wacław (Waczlaw) [1] – także Więcesław, zlat. Venceslaus, por. Ich 337; zob. Wincenty i Więcesław

Walenty (Valentinus, Walenty) [85]; zob. Walentyn

Walentyn (Valentinus, Foltyn) [4]; (zniem. Foltyn, por. Ich 338); zob. Walenty

Walerian (Valerianus) [1]; zob. Walery

Walery (Valerius) [1] – imię Walery pojawia się w Polsce w XVI w., bywa mieszane z pochodnym Walerianem (por. FS 519); zob. Walerian

Więcesław (Venceslaus) [12]; por. Więceniec – homonimiczne z  derywatami od rodzimych imion złożonych typu Więce-sław (MalS 27, Ich 342); zob. Wincenty i Wacław

Wilhelm (Wilhelmus) [2]

Wincenty (Vincentius) [9] (= Wię-ceniec, por. Ich 342); zob. Więcesław i Wacław

Władysław (Vladislaus) [2] Wojciech (Wojtek) [9], (łac.

od-powiednikami są Adalbertus i Albertus, por. Ich 345) Wolfgang (Volfgangus) [1] Zachariasz (Zacharias) [1] Zbigniew (Sbigniej) [1] Zygmunt (Sigismundus) [10] Przedstawiona poniżej lista rangowa prezentuje wszystkie imiona męskie krakowian w XVI wieku (zarówno dzieci, jak i dorosłych) we-dług zmniejszającej się popularności (częstości ich użycia)1.

Lp. Imię Ranga Frekwencja

1. Jan 1. 395

2. Stanisław 2. 331

3. Albert 3. 217

1 Imiona zostały zapisane w polskiej wersji językowej według pisowni współczesnej;

wszelkie inne zapisy i warianty poszczególnych imion (także komentarze) znajdzie czytelnik na liście alfabetycznej. Ranga (tu i dalej) odnosi się do imion o tej samej frekwencji.

(35)

4. Maciej 4. 183 5. Andrzej 5. 161 6. Marcin 6. 157 7. Jakub 7. 134 8. Mikołaj 8. 125 9. Paweł 9. 91 10. Szymon 10. 89 11. Walenty 11. 85 12. Piotr 12. 83 13. Bartłomiej 13. 77 14. Kasper 14. 72 15. Tomasz 72 16. Adam 15. 63 17. Laurencjusz/Laurenty 16. 61 18. Jerzy 17. 59 19. Sebastian 18. 57 20. Grzegorz 19. 54 21. Krzysztof 20. 46 22. Mateusz 21. 42 23. Michał 22. 40 24. Łukasz 23. 37 25. Melchior 24. 28 26. Antoni 25. 27 27. Franciszek 26. 24 28. Erazm 27. 20 29. Stefan 28. 19 30. Joachim 29. 18 31. Józef 18 32. Błażej 30. 17 33. Hieronim 17 34. Baltazar 31. 15 35. Bernard 15 36. Benedykt 32. 14 37. Ludwik 14

(36)

38. Aleksy 33. 13 39. Augustyn 13 40. Ambroży 34. 12 41. Więcesław 12 42. Urban 35. 10 43. Zygmunt 10 44. Aleksander 36. 9 45. Feliks 9 46. Wincenty 9 47. Wojciech 9 48. Filip 37. 8 49. Gabriel 8 50. Seweryn 38. 7 51. Adalbert 39. 6 52. Klemens 6 53. Adrian 40. 4 54. Daniel 4 55. Dominik 4 56. Leonard 4 57. Marek 4 58. Szczęsny 4 59. Walentyn 4 60. Łazarz 41. 3 61. Bartosz 42. 2 62. Eustachy 2 63. Florian 2 64. Maurycy 2 65. Nikodem 2 66. Rosłan 2 67. Samuel 2 68. Wihelm 2 69. Władysław 2 70. Abel 43. 1 71. Abraham 1

(37)

72. Bertold 1 73. Brunon 1 74. Cyprian 1 75. Fryderyk 1 76. Henryk 1 77. Hiacynt 1 78. Innocenty 1 79. Izaak 1 80. Kalikst 1 81. Kazimierz 1 82. Konrad 1 83. Onufry 1 84. Prokop 1 85. Rafał 1 86. Remigiusz 1 87. Serafin 1 88. Symeon 1 89. Teodor 1 90. Tobiasz 1 91. Wacław 1 92. Walerian 1 93. Walery 1 94. Wolfgang 1 95. Zachariasz 1 96. Zbigniew 1

Podstawowy zasób imion męskich używanych w  Krakowie w  XVI wieku stanowią imiona chrześcijańskie, które upowszechni-ły się zwłaszcza po soborze trydenckim (1545–1563). Rozporządze-nia i uchwały soboru nakazywały wręcz nadawanie dzieciom imion świętych, czczonych w  Kościele, co było przeważnie rygorystycznie przestrzegane. Pojawiło się tu również kilka imion rodzimych pocho-dzenia słowiańskiego, takich jak: Kazimierz, Stanisław, Wacław,

(38)

Kazimierz i Stanisław, ze względu na znanych i czczonych

w Koście-le świętych, można zakwalifikować do grupy imion chrześcijańskich. Wszystkie te imiona, oprócz Stanisława, zajmują odległe miejsca na liście rangowej, są bardzo rzadko używane.

Z  obserwacji tabeli wynika, że najczęściej nadawanymi imiona-mi męskiimiona-mi w  XVI wieku w  Krakowie były: Jan, Stanisław, Albert,

Maciej, Andrzej, Marcin, Jakub, Mikołaj, Paweł, Szymon,

mieszczą-ce się w pierwszej dziesiątmieszczą-ce listy rangowej oraz Walenty/Walentyn2 (poz. 11). Stanowią one ok. 11,7% całego repertuaru imion męskich i obejmują ponad 62% nosicieli, co świadczy o ich dużej popularności. Dość często używane były również imiona: Piotr, Bartłomiej, Kasper,

Tomasz, Adam i Laurencjusz/Laurenty, plasujące się na miejscach od

11. do 15. listy rangowej, czyli też bardzo wysoko.

Na uwagę zasługują imiona najrzadsze, o najniższych częstościach (1, 2, 3), które stanowią dość znaczną część (ponad 38%) całego re-pertuaru występujących tu imion i obejmują zaledwie 1,3% nosicieli. Są to imiona pojawiające się sporadycznie, jak np. Zachariasz, Iza -ak, Bertold, Onufry, Prokop, Nikodem, Maurycy, Serafin, Remigiusz.

Tworzą one bogactwo i rozmaitość całego zbioru szesnastowiecznego imiennictwa męskiego w Krakowie, a zarazem są wskaźnikiem jego oryginalności.

1.1.1. Zróżnicowanie pokoleniowe

3

imion męskich

Imiona męskie odnotowane w  dokumentach krakowskich XVI wieku dotyczyły zarówno dzieci, które otrzymywały imię na chrzcie

2 Identyczna forma łacińska obu imion Valentinus uniemożliwia podanie dokładnej

ich frekwencji (w sumie = 89).

3 Pojęcie „pokolenia” w niniejszej pracy jest traktowane umownie (nieściśle), gdyż

powszechnie wiadomo, że w ciągu wieku występują więcej niż dwa pokolenia. Dla potrzeb tych badań (tu i dalej) przyjmuję umownie dwa pokolenia (młodsze i star-sze), mając na uwadze grupę młodszą – dzieci (urodzone, chrzczone i zmarłe na pewno w danym stuleciu, co wynika z informacji źródłowych) oraz grupę starszą – osoby starsze, zróżnicowane wiekowo, urodzone w różnych latach danego stule-cia (a może także w wieku poprzednim?, czego z braku źródłowych informacji, nie wiemy). Błąd statystyczny w tym wypadku może być niewielki, co nie ma wpływu na wyniki badań.

(39)

(metryki chrztów), jak i dorosłych (metryki ślubów oraz dokumenty świeckie). Imiona dorosłych odnosiły się przeważnie do ojców i ojców chrzestnych tych dzieci, czasem do ich dziadków, mężczyzn zawiera-jących związki małżeńskie i świadków płci męskiej. Były to też imiona księży udzielających chrztu lub ślubu, także mężczyzn przyjmowa-nych do prawa miejskiego w Krakowie oraz inprzyjmowa-nych osób płci męskiej uczestniczących w życiu społecznym miasta.

Nasuwa się zatem pytanie natury socjolingwistycznej: czy owe imiona są zróżnicowane pokoleniowo, czy są podobne, powtarzają się wśród dzieci i dorosłych, czy też są zgoła odmienne, jaki mają cha-rakter? Takie porównanie pozwoli uchwycić tendencje w nadawaniu imion nowo narodzonym i ich stosunek ilościowy do imion istnieją-cych w populacji dorosłych.

Bazy porównawcze tych imion są nierówne, gdyż w pokoleniu star-szym użyto do nominacji 91 imion dla 2894 osób, przy czym w poko-leniu młodszym wykorzystano 42 imiona męskie (czyli ok. dwa razy mniej) do nazwania dziesięciokrotnie mniejszej (289) liczby osób. Wynikałoby stąd, że różnorodność imion w pokoleniu młodszym była większa, repertuar bardziej urozmaicony (mniej nosicieli tego samego imienia).

Imiona mężczyzn – pokolenie starsze. Lista rangowa

Lp. Imię Ranga Frekwencja

1. Jan 1. 343 2. Stanisław 2. 300 3. Albert 3. 197 4. Maciej 4. 172 5. Marcin 5. 145 6. Andrzej 6. 143 7. Jakub 7. 120 8. Mikołaj 8. 117 9. Paweł 9. 86 10. Walenty 10. 85 11. Piotr 11. 80

(40)

12. Szymon 12. 79 13. Bartłomiej 13. 72 14. Tomasz 14. 68 15. Kasper 15. 67 16. Adam 16. 61 17. Jerzy 17. 55 18. Laurencjusz/Laurenty 18. 49 19. Grzegorz 19. 47 20. Sebastain 20. 45 21. Krzysztof 21. 40 22. Mateusz 40 23. Michał 22. 35 24. Łukasz 23. 30 25. Melchior 24. 27 26. Antoni 25. 25 27. Franciszek 26. 22 28. Erazm 27. 20 29. Joachim 28. 18 30. Stefan 29. 17 31. Błażej 17 32. Hieronim 17 33. Józef 17 34. Bernard 30. 15 35. Baltazar 31. 14 36. Benedykt 14 37. Aleksy 32. 13 38. Augustyn 13 39. Ludwik 13 40. Ambroży 33. 12 41. Więcesław 12 42. Urban 34. 10 43. Feliks 35. 9 44. Wojciech 9

(41)

45. Filip 36. 8 46. Zygmunt 8 47. Aleksander 37. 7 48. Gabriel 7 49. Klemens 38. 6 50. Seweryn 6 51. Wincenty 6 52. Adrian 39. 4 53. Daniel 4 54. Dominik 4 55. Leonard 4 56. Marek 4 57. Szczęsny 4 58. Łazarz 40. 3 59. Adalbert 41. 2 60. Bartosz 2 61. Eustachy 2 62. Florian 2 63. Maurycy 2 64. Nikodem 2 65. Rosłan 2 66. Wilhelm 2 67. Władysław 2 68. Abel 42. 1 69. Abraham 1 70. Bertold 1 71. Brunon 1 72. Cyprian 1 73. Fryderyk 1 74. Henryk 1 75. Innocenty 1 76. Izaak 1 77. Kalikst 1

(42)

78. Kazimierz 1 79. Konrad 1 80. Onufry 1 81. Prokop 1 82. Rafał 1 83. Remigiusz 1 84. Samuel 1 85. Serafin 1 86. Symeon 1 87. Tobiasz 1 88. Wacław 1 89. Wolfgang 1 90. Zachariasz 1 91. Zbigniew 1

Imiona dzieci (chłopców) – pokolenie młodsze. Lista rangowa

Lp. Imię Ranga Frekwencja

1. Jan 1. 52 2. Stanisław 2. 31 3. Albert 3. 20 4. Andrzej 4. 18 5. Jakub 5. 14 6. Laurencjusz 6. 12 7. Marcin 12 8. Sebastian 12 9. Maciej 7. 11 10. Szymon 8. 10 11. Mikołaj 9. 8 12. Grzegorz 10. 7 13. Łukasz 7 14. Krzysztof 7 15. Kasper 11. 6

(43)

16. Bartłomiej 12. 5 17. Michał 5 18. Paweł 5 19. Adalbert 13. 4 20. Jerzy 4 21. Tomasz 4 22. Walentyn 4 23. Piotr 14. 3 24. Wincenty 3 25. Adam 15. 2 26. Aleksander 2 27. Antoni 2 28. Franciszek 2 29. Mateusz 2 30. Zygmunt 2 31. Baltazar 16. 1 32. Gabriel 1 33. Józef 1 34. Hiacynt 1 35. Ludwik 1 36. Melchior 1 37. Samuel 1 38. Seweryn 1 39. Stefan 1 40. Teodor 1 41. Walerian 1 42. Walery 1

Z  porównania wynika, że imiona: Jan, Stanisław, Albert zajmują pierwsze trzy miejsca na obu listach rangowych, są najpopularniejsze w obu pokoleniach. W pierwszej dziesiątce pojawiają się też bardzo czę-ste imiona: Maciej, Marcin, Andrzej, Jakub, Mikołaj, których lokaty na listach rangowych ulegają nieznacznym przesunięciom. Bardzo częsty i popularny w młodszym pokoleniu Szymon (z lokatą 8.) na liście

(44)

pokole-nia starszego znajduje się w drugiej dziesiątce, na pozycji 12. Do częstych i powtarzających się w obu pokoleniach należą także: Piotr, Tomasz i Ka -sper, mieszczące się w pierwszej piętnastce imion najczęstszych.

Jak widać, 10 najczęstszych imion starszego pokolenia zajmuje również najwyższe lokaty w pokoleniu młodszym, tworząc grupę naj-popularniejszych imion wspólnych obu pokoleniom. Repertuar uży-tych do nominacji imion w obu grupach pokoleniowych jest też bar-dzo podobny (38 imion wspólnych). W pokoleniu młodszym pojawiły się jedynie 4 nowe imiona: Hiacynt, Teodor, Walerian i Walery (zazna-czone na ogólnej liście alfabetycznej i rangowej tłustym drukiem), nie-obecne w pokoleniu starszym. Pokolenie starsze natomiast wykazuje zdecydowaną przewagę imion rodzimych, słowiańskich. Występują tu: Stanisław, Więcesław, Wojciech, Władysław, Kazimierz, Wacław,

Zbigniew, przy czym w grupie młodszej funkcjonuje tylko Stanisław.

Z obserwacji materiału wynika, że pewna grupa imion jest bardzo popularna i  często stosowana do nominacji, zarówno w  pokoleniu starszym, jak i młodszym. Można by mówić nawet o trwałej tradycji imienniczej. (O pewnych zwyczajach, prawach rządzących wyborem takich, a nie innych imion, o motywacjach nadawania imion dzieciom, zob. rozdz. 5.)

1.2. Imiona żeńskie

Najwięcej zarejestrowanych imion żeńskich spotykamy w metry-kach kościelnych, znacznie mniej w innych dokumentach świeckich.

Wyekscerpowany materiał antroponimiczny stanowi 38 różnych imion żeńskich w formach podstawowych, oficjalnych, odnoszących się do około 2280 osób płci żeńskiej. Informuje o w miarę reprezentatyw-nym dla szesnastowiecznego Krakowa repertuarze imion żeńskich uży-wanych w tym czasie do nominacji (zważywszy na ówczesną społeczną sytuację kobiet). Repertuar używanych do nominacji imion żeńskich jest zdecydowanie uboższy od repertuaru imion męskich (39 [2280 osób] : 96 [3183 osoby]), co oznacza, że jedno imię w populacji żeńskiej było

(45)

nadane średnio 60 razy, a w populacji męskiej ok. 34 razy (33,8). Zagad-nienie zostało częściowo opracowane w Rudnicka-Fira 2012.

Należy zaznaczyć, że imiona w badanych dokumentach (wplecio-ne głównie w tekst łaciński) występowały przede wszystkim w postaci oficjalnej łacińskiej; zapisy derywowanych form polskich zdarzały się sporadycznie.

Przedstawiona poniżej lista alfabetyczna prezentuje imiona żeńskie (łącznie: kobiet i dzieci płci żeńskiej). Po imieniu w polskiej wersji ję-zykowej, w nawiasie jest podana jego postać łacińska (poprawna bądź niepoprawna, zgodna ze źródłem) oraz polskie formy wariantywne (je-śli występują w źródle): odmianki graficzne, fonetyczne, także zdrob-nienia, hipokorystyka itp. Frekwencja (w nawiasach kwadratowych) danego imienia w badanych dokumentach wskazuje jednocześnie na liczbę jego nosicieli. Imiona wyróżnione tłustym drukiem należą do pokolenia młodszego (nieobecne w pokoleniu starszym).

Wykaz alfabetyczny imion żeńskich wraz z frekwencją Agnieszka (Agnetis, Agneta, Agnes,

Agniska, Jagnieszka, Neta)

[158] Anna (Hanuchna) [506] Apolonia (Apollonia) [7] Barbara (Barbara) [131] Brygida (Brigida) [2 ] Cecylia (Cecilia) [12] Dorota (Dorothea) [142] Elżbieta (Elizabeth, Elizabeta,

Zabeta) [98]

Ewa (Eva) [20]

Felicja (Foeliciae, Foelicina) [26] Gertruda (Gertruida, Gertrudis,

Gierka) [14] Greta (Greta) [4] Helena (Helena) [12] Jadwiga (Hedwigis) [119] Joanna (Ioanna) [2] Julianna ( Uliana) [7] Justyna (Justina) [3 ]

Katarzyna (Katerina, Catharina) [233]

Krystyna (Crystina, Cristina,

Chry-stina) [10]

Laurencja (Laurencia) [1] Lukrecja (Lucrecia) [1] Łucja (Lucia, Luca) [14]

Magdalena (Magdalina, Madlena,

Madlina) [55]

Małgorzata (Margarita,

Margare-ta) [68]

Marcela (Marcella) [1] Maria (Maria) [1] Marta (Martha) [4] Martyna (Martina) [1]

(46)

Maryna (Marina) [2] Otylia (Otilia) [1] Regina (Regina) [194] Rosita (Rosita) [2]

Rozyna (Rozina, Ruzina) [24] Róża (Roza) [1]

Sabina (Sabina) [3] Szczęsna (Sczesna) [20] Urszula (Ursula, Orszula) [49] Zofia (Zophia, Zofija, Zoffia) [273] Zuzanna (Suzanna) [51]

Lista rangowa imion żeńskich według zmniejszającej się częstości ich użycia4

Lp. Imię Ranga Frekwencja

1. Anna 1. 506 2. Zofia 2. 273 3. Katarzyna 3. 233 4. Regina 4. 194 5. Agnieszka 5. 158 6. Dorota 6. 142 7. Barbara 7. 131 8. Jadwiga 8. 119 9. Elżbieta 9. 98 10. Małgorzata 10. 68 11. Magdalena 11. 55 12. Zuzanna 12. 51 13. Urszula 13. 49 14. Felicja 14. 26 15. Ewa 15. 25 16. Rozyna 16. 24 17. Szczęsna 17. 20 18. Gertruda 18. 14 19. Łucja 14 20. Cecylia 19. 12 21. Helena 12 22. Krystyna 20. 10 4 Zob. przypis 1.

(47)

23. Apolonia 21. 7 24. Julianna 22. 4 25. Greta 4 26. Marta 23. 3 27. Justyna 3 28. Sabina 3 29. Brygida 24. 2 30. Maryna 2 31. Rosita 2 32. Joanna 25. 1 33. Laurencja 1 34. Lukrecja 1 35. Marcela 1 36. Maria 1 37. Martyna 1 38. Otylia 1 39. Róża 1

Jak widać, podstawowy zasób imion żeńskich używanych w Kra-kowie w XVI wieku stanowią imiona chrześcijańskie (zupełny brak imion rodzimych, słowiańskich), upowszechnione zwłaszcza po sobo-rze trydenckim (1545–1563), zgodnie z zaleceniami Kościoła zawar-tymi w uchwałach soboru, aby na chrzcie nadawać dzieciom imiona świętych. Najczęściej funkcjonującymi imionami żeńskimi w  tym czasie w Krakowie były: Anna, Zofia, Katarzyna, Regina, Agnieszka,

Dorota, Barbara, Jadwiga, Elżbieta, Małgorzata, zajmujące pierwszą

dziesiątkę listy rangowej. Były to imiona bardzo popularne, często nadawane, powtarzające się, stanowiące ponad 26% całego repertuaru imion żeńskich i obejmujące aż ok. 85% badanej populacji osób płci żeńskiej.

Interesujące są także imiona najrzadsze (o frekwencji 1, 2, 3), które nadawane są sporadycznie, tworzą jednak różnorodność całego zbio-ru i wskazują na jego oryginalność.

Cytaty

Powiązane dokumenty

orzekanie oo do kosztów (w tym także w wypadkach określonych przez usta­ wę i co do opłaty na rzecz zespołu adwokackiego) jest obowiązkiem sądu, podlegającym

A note on an average additive problem with prime numbers. 215 Peng Gao,

Prowadzona analiza wykazuje, że dla Łukasza wniebowstąpienie było jedynie zewnętrznym znakiem chwały, która stała się udziałem Jezusa w chwili Jego zmartwychwstania..

Тому важливу роль у трагедії «Сава Чалий» відіграє також підзаголовок «Драматические сцены на южнорусском языке», основною функцією якого є

Zaletą wszystkich wymienionych metod jest fakt, że umożliwiają one badanie zadanego systemu przy dowolnych parametrach zdefiniowanych przez użytkownika

Korniłowicz w rozszerzaniu idei ruchu liturgicznego oraz osobistego oddzia- ływania na sposób przeżywania i myślenia o liturgii, znajdujemy w licznych wypowiedziach

Przecież dyscyplina ta, jedna z najważniejszych w przekazie orędzia ewan­ gelicznego, uprawiana jest we wspólnocie Kościoła oraz adresowana do ludzi Ko­ ścioła, a także staje

M aksym iliana Pazdana zaw ie­ rającym życiorys Jubilata oraz życzenia (s.. Seweryn