Andrzej Pawłucki
Opinia o pracy zbiorowej "Sport in
the mirror of the values" pod
redakcją J. Kosiewicza i K.
Obodyńskiego
Idō - Ruch dla Kultury : rocznik naukowy : [filozofia, nauka, tradycje wschodu,
kultura, zdrowie, edukacja] 5, 225
ANDRZEJ PAWIACKI
Opinia o pracy zbiorowej
Sport in the mirror o f the values,
pod redakcją
J. Kosiewicza i K. Obodyńskiego / Review of the work “Sport in the
mirror...”
W dając się w lekturę tekstów wielu znanych przed stawicieli społecznych i hum anistycznych nauk o sporcie (o tytule - ja k wyżej) m ożna odnieść wrażenie, że proces integracji europejskiej na polu nauki instytucjonalnej ju ż się dokonał z wyprzedzeniem, zanim ostatecznie politycy zadekretują wszelkie ustalenia normatywne w tym względzie. Czytając te teksty - inaczej niż gdy czyta się materiały pokonferencyjne — m ożna powiedzieć, że wszyscy uczeni przebyw ają od dawna u siebie, w domu europejskim, i że nie s ą im znane żadne podziały państwowo-polityczne, a ju ż tym bardziej - ideologiczne.
Oto, nie bacząc na istniejące jeszcze tu i ówdzie trudności, uczeni robią po prostu swoje, w ich niestrudzonej dążności do wyświetlenia całej prawdy o sporcie. Tym razem zjednoczyli swoje starania i wysiłki po to, by właśnie w ramach badań m iędzynarodowych oświetlić ze współczesnej perspektywy socjologicznej i filozoficznej fenomenem przemieniającego się sportu; zebrali więc swoje materiały o charakterze porów
nawczym: gdzie to było możliwe, o wym ow ie indukcyjo-empirycznego materiału dowodowego, a gdzie indziej - dedukcyjno-interpretatywnego. Przygotowali w ten sposób dzieło, w którym pokazali, ja k na archetypy i tradycyjne wzory kulturowe rozmaitych sportów nakładają się nowe znaki i znaczenia, ja k się wszystko zmienia, ale zarazem, ja k owo „coś” - nazywane sportem - zmaga się, dzięki swojej wewnętrznej sile samostanowienia, by utrzymać jeszcze swój uniwersalny sens. W idać to szczególnie dobrze w pierwszej części materiału, w której sportowe wartości zostały poddane oglądowi na wysokim poziomie ogólności filozoficznej, socjologicznej i pedagogicznej, w aspekcie osobliwości przemian kultury zachodniej. Uszczegółowieniem tego spojrzenia zajm ująsię autorzy drugiej części, w której odkrywam - jako czytelnik - inne wizerunki i wzory sportowe. N ie będę mówił o szczegółach, ale wspomnę tylko, że uwagę m oją zwraca:
- zjaw isko (jak je nazyw am ) azjatyzacji sportu zachodniego (na tej samej zasadzie, ja k m ożna m ów ić o am erykanizacji azjatyckiej kultury),
- przem ieniający się paradoksalnie fenom en azjatyckich sztuk w alki, - nasilający się sportow y eskapizm (nazyw any sportem ekstrem alnym ).
D obrze się stało, że autorzy m onografii - jednocząc sw oje w ysiłki poznaw cze - podejm ują jednocześnie rozw ażania term inologiczne, dotyczące zw łaszcza pojęcia kultury fizycznej i sportu. Z m ojego punktu w idzenia w yzbyw anie się tego pojęcia (kultury fizycznej) nie m a uzasadnień ontologicznych. K ultura sportow a nie je s t tożsam a kulturze fizycznej, a sam o słowo sport nie pow inno „chcieć” znaczyć w szystkiego. Z agadnienie to niezm iernie ważne, w arto w ięc do niego w racać przy każdej okazji w spólnych przedsięw zięć naukow o-badaw czych.
M ateriał zredagow any przez profesorów Jerzego K osiew icza i K azim ierza O bodyńskiego zaw iera jeszcze jed en w ażny w ą tek integracyjny; przedstaw ia m ianow icie now y projekt badaw czy na lata 2 0 0 3 -2 0 0 5 , zapow iadający kolejne zbiorow e dzieło. W yrażam przy tym sw oje zadow olenie, że jak o czytelnik i recenzent tej cennej poznaw czo pracy zbiorow ej jestem jednocześnie św iadkiem um acniania się nauk o sporcie. Oto ja k w olność zrzeszeń w ogólności (nie tylko europejskich) m oże sprzyjać poszukiw aniom praw dy o sportow cu i sporcie.
Pracę pod red ak cją Jerzego K osiew icza i K azim ierza O bodyńskiego należy opublikow ać na użytek znaw ców , ale także dlatego, że zaw iera ona w ażne treści podręcznikow e, przydatne w kształceniu studentów .