• Nie Znaleziono Wyników

Kolektywizacja rolnictwa w powiatach mazurskich województwa białostockiego w latach 1948-1956

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kolektywizacja rolnictwa w powiatach mazurskich województwa białostockiego w latach 1948-1956"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Marcin Markiewicz

Kolektywizacja rolnictwa w

powiatach mazurskich województwa

białostockiego w latach 1948-1956

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 1, 57-69

(2)

Kolektywizacja rolnictwa w powiatach mazurskich województwa białostockiego w latach 1948-1956

W drugiej p o łow ie 1948 r. nastąp ił zasad niczy zw ro t w p o lity ce rolnej Polskiej Partii R o b o tn iczej. K om u niści po lscy - odcin ający się dotąd oficjalnie od h aseł kolek ty w izacji w si, u znali u sp ó łd zielczen ie ziem i za je d e n z g łó w n y ch k ieru n k ó w po lity k i w ew nętrznej p ań stw a. D ecy zje P P R w kw estii k o lek ty w izacji ro ln ictw a w y n ik ały z p o stano w ień p o d ­ ję ty c h w B uk areszcie 20 czerw ca 1948 r. na p osied zen iu B iu ra In fo rm acy jn eg o P artii K o ­ m u n isty czn y ch i R o b otniczych (K om in form ). P rzyjęto tam rezo lu cję o k o lektyw izacji ro l­ n ic tw a w k rajach „dem ok racji lud ow ej” , co m iało służyć u nifikacji po lity k i gospodarczej w p a ń stw ach zn ajdu jący ch się w radzieckiej strefie w p ły w ó w 1.

O ficjalnie p ro b lem kolek ty w izacji p olsk ieg o ro ln ictw a zo stał p o ru szo n y na p o sied ze­ n iac h p len arn y ch K C P P R 6 -7 lipca o raz 31 sie rp n ia-3 w rześn ia 1948 r. Z ag adn ienie u sp ó łd zielczen ia w si b yło elem en tem zao g n iająceg o się konfliktu w łon ie K C PPR , k tó re­ go ap o g eu m n astąpiło na p lenu m sierp niow o-w rześniow ym . S tan ow isko W ład ysław a G o­ m u łk i będ ąceg o przeciw nik iem k o lek tyw izacji, w p ły n ęło n a oskarżen ie go o „o dchylenie p raw ico w o -n acjo n alisty czn e” oraz u su n ięcie z funkcji sek retarza generalneg o P P R 2. N a ty m sam y m p len u m je d e n z głów n ych ap o lo getów k olek ty w izacji H ilary M inc w y głosił re fera t zaw ierający prio rytety now ej polityki rolnej: w alk ę k la so w ą na w si, likw idację k u ­ łactw a oraz rozw ój spółdzielczo ści p ro d u k cy jn ej3. S tan ow iły o ne w y k ład n ię po lity k i p o l­ sk ich k o m u n istó w w obec w si aż do 1956 r.

K o lek ty w izacja nie b y ła p ro cesem p rzeb ieg ający m je d n a k o w o w cały m kraju. N a tzw. Z iem iach O d zysk an ych p roces ten p rzebiegał d użo spraw niej n iż n a ziem iach należących do P o lsk i p rzed II w o jn ą św iatow ą. Już w połow ie 1950 r. n a łą c z n ą liczb ę 911 sp ó łd ziel­ ni p ro d u k cy jn y ch założo ny ch w całym kraju , aż 835 p o w stało n a Z iem iach Z acho dn ich i P ó łn o cn y ch 4.

W ojew ó dztw o b iałostock ie je s t p rzyk ład em takiej od m ien n o ści tem p a i in ten syw no ­ ści ko lek ty w izacji. O b szar ten, m im o że w zasadniczej części zn ajd o w ał się na ziem iach n ależący ch p rzed w o jn ą do P olski, w lipcu 1945 r. p o w ięk szy ł się o p o w iaty m azurskie, z n ajd u jące się przed 1939 r. w g ranicach P rus W schodnich. Z arząd zen iem w o jew od y b ia­ ło sto ck ieg o z 17 lipca 1945 r. p ow iaty: ełcki, gołd ap ski i olecki (E G O ) zostały w łączo ­

1 D. Jarosz, Polityka władz komunistycznych w Polsce w latach 1948-1949 a chłopi, Warszawa 1998, ss. 16-17. 2 A. Werblan, Władysław Gomułka. Sekretarz generalny PPR, Warszawa 1988, ss. 558-561; B. Dymek, PZPR 1948-

1954, Warszawa 1989, ss. 71-78.

3 H. Minc, Bieżące zadania Partii w zakresie polityki gospodarczej i społecznej na wsi. Referat wygłoszony na Plenum

KC PPR w dn. 3 I X 1948 r , Nowe Drogi, 1948, nr 11, ss. 156-174.

4 A. Dobieszewski, Kolektywizacja wsi polskiej 1948-1956, Warszawa 1995, ss. 95-96.

Kom unikaty

(3)

ne do w o jew ó d ztw a biało stockiego . P o d staw ą tej decyzji b y ła u ch w a ła R ady M inistrów z 7 lipca 1945 r. w spraw ie adm in istracji O k ręg u M azu rsk ieg o 5.

W procesie u sp ó łd zielczan ia w si w w o jew ó d ztw ie b iało sto ck im zd ec y d o w an ie przo­ d ow ały w łaśn ie po w iaty m azurskie E G O . W ięcej sp ółd zieln i p ro d u k cy jn y ch p o w stało je ­ dynie w p o w iecie B ielsk P o dlaski, gdzie - m ów iąc najog ólniej i nie w ch o d ząc w złożone p rzy czy n y takiego stanu - zn aczenie zasad nicze m iał p rzy ch y ln y stosu n ek do k o lek ty w i­ zacji dużej części ludności narod ow ości biało ru sk iej6.

D okonując oceny rozw o ju spółdzielczości produkcyjnej w w o jew ó d ztw ie białosto ck im w styczniu 1953 r., I sekretarz K W P Z P R w B iały m sto ku S tanisław B rod ziń sk i stw ierdzał: „Ta terytorialna nierów n om iem o ść w zakładan iu now ych spółdzielni w y n ik a z k ilk u zasad­ n iczy ch przyczyn. — N ietrudno zaobserw ow ać, że najw ięcej spółdzielni produkcy jny ch pow staje na Z iem iach O dzyskanych i n a tych terenach, na k tórych za w ładzy radzieckiej w 1939-1941 roku istniały kołchozy. L epsze w yniki w ty ch p o w iatach nie są tylk o rezu l­ tatem lepszej pracy K om itetów P ow iato w ych w przeb ud ow ie w si, lecz rów nież p o m o cą w tym s ą przy czy ny obiektyw ne. Po pierw sze - n a Z iem ie O d zy skan e przybyło du żo pa­ robków , m ałorolnych chłopów , osiedlił się bardziej rew olucy jn y elem ent, obdarzający w iększy m zaufaniem W ładzę L udow ą, a zatem w ierzy w słuszność po czy n ań tej w ładzy. Po drugie - u ludzi tych nie w ystępuje tak silna chęć p o siadan ia indyw idualnej w łasn ości gospodarki rolnej, ja k to m a m iejsce na ziem iach starych, gdzie trad y cja dziedziczen ia zie­ m i je s t w iekam i zw iązana. L udność b iało ru ska łatw iej przecho dzi na to ry ży cia k o lek ty w ­ nego, poniew aż, ja k ju ż m ów iłem , istniały n a tych terenach w latach 1939-1941 kołchozy, a do tego kojarzy się o na z R ep u b lik ą B iałoruską, gdzie w ieś je s t u sp ó łdzielczon a” 7.

P o w y ższy w yw ó d w znacznej m ierze po k ry w ał się z rzeczyw istością. N ależy go je d ­ n ak uzupełnić, bo w iem k w estią p o d staw o w ą na teren ie trzech p o w iató w m azu rsk ich b y ła od m ien no ść stru ktury agrarnej tego teren u od reszty w o jew ó d ztw a b iało sto ckieg o. P o ­ dobnie ja k na o bszarze całych tzw. Z iem O d zy sk an y ch p rzew ażały tam g o spo darstw a i m ajątki o d użym areale. R ó w no cześn ie zn aczn y o d setek ziem i n a tym teren ie zo stał w y ­ łączo n y spod parcelacji i stał się w ła sn o śc ią p aństw ow ą. W niero zp arcelo w an y ch m a ją­ tkach w ład za starała się w p row ad zić m odel osad n ictw a g ru po w eg o w po staci spółdzielni parcelacyjno -o sad niczy ch. C hłopi je d n a k traktow ali tę form ę g o sp o d aro w an ia ja k o zu p e ł­ n ie o b c ą p o lskiem u rolnictw u, b lisk ą rad zieckim k o łch ozom . W ład ze p o zw alały tam ró w ­ n ież na istnienie luźnych zesp ołów p arcelan ck ich , licząc n a sto su n k o w o szy bk ie p rzejście tych g rup do zespołow ej g o spo dark i spółdzielczej. In n y m nie m niej w ażn y m czynnikiem b y ła w sp o m in an a przez B rod ziń skiego ludność ty ch że pow iatów , choć u w agi o je j rew o ­ lucy jny m n astaw ien iu i zaufan iu do w ład zy ludow ej uzn ać n ależ y za m ocno p rzesadzone. F aktem je s t jed n a k , że w przew ażającej części b y ła n ap ły w o w a, św ieżo osiadła, a tym sa­ m ym cho ćb y z p ow od ów psy ch o lo g iczn y ch bardziej u zale żn io n a od w ład zy i m niej p rz y ­ w iązan a do w łasnej ziem i8.

5 H. Mąjecki, Białostocczyzna w pierwszych latach władzy ludowej 1944 1948, Warszawa 1977, s. 98.

6 Por. R. Dziemianowicz, Kolektywizacja na Bialostocczyźnie, Zeszyty Naukowe Filii UW w Białymstoku 1986, z. 52, Administracja i Ekonomia, 1 .12, s. 81; E. Mironowicz, Kolchoy, Czasopis, 1995, nr 7-8, s. 28.

7 Archiwum Państwowe w Białymstoku (dalej: APB), Komitet Wojewódzki (dalej: KW) PZPR, Egzekutywa (dalej: E), 33/IV/14, Protokół nr 4/53 z nadzwyczajnego poszerzonego posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, 21 1 1953 r„ k. 111.

8 B. Okoniewska, Problem nowej polityki rolnej w Polsce w latach 1948 - 1956, Dzieje Najnowsze, 1984, nr 2, ss. 71 -73; R. Skalski, Specyfika kolektywizacji rolnictwa na Ziemiach Zachodnich i Północnych Polski w latach 1948-1956,

(4)

P o z a tym p oczu cie tym czaso w ej o b ecn ości ch ło p ó w na tych teren ach w zm ag ał b rak u reg u lo w ań ty tułów w łasn ości ziem i. Jeszcze w 1954 r. w ład ze zaleg ały z w y d an iem p o ­ n ad dw u stu aktów n adania ziem i w p o w iatach E G O 9. W zw iązk u z tym , pró b y o rg anizo­ w an ia zesp o ło w y ch zasad g osp o d aro w an ia w p o w iatac h m azu rsk ic h w o jew ó d ztw a b ia­ ło sto ck ieg o, p rzy pad ające ju ż n a p o czątek 1946 r., p rzy n io sły pierw sze efekty dopiero w 1949 r. w postaci fu n k cjo no w ania pierw szy ch sp ó łdzieln i p ro d u k cy jn y ch , p o w stających n ajczęściej n a b azie istn iejący ch sp ółdzielni p arcelacy jn y ch 10.

P o dczas o b rad K om itetu W o jew ódzkiego P P R w B iały m sto k u zag ad nienie k o lek ty w i­ zacji ro ln ictw a p o jaw iało się in cydentalnie. P rob lem ten po raz p ierw szy p o ruszo no ofi­ cjalnie n a p o sied zen iu E g zek utyw y K W P P R w B iały m sto k u 15 w rześn ia 1948 r. N ie b ył to je d n a k n ajw ażn iejszy tem at dysku sji, po n iew aż ob ecn y n a p o sied ze n iu m in ister spraw zagran iczn y ch Z y g m u n t M odzelew ski refero w ał p rzeb ieg czerw co w eg o i sierp niow o- w rześn io w eg o p len u m K C P P R raczej w k o n tekście w ew nętrznej sy tuacji w K C (o d ch y ­ lenie p raw ico w o -n acjo n alisty czn e G om u łk i) n iż u ch w ał w sp raw ach g o sp o d arcz y ch ". N a k o lejn y m p o sied zen iu E gzek utyw y p o djęto p ro b lem p rzech o d zen ia od ind y w id u aln y ch do zesp o ło w y ch form go spodarow ania. P ow iaty: E łk, G ołdap i O lecko uznan o za p ersp ek ­ ty w iczn e, je ś li chodzi o kolekty w izację. U zasad n ian o to bardzo w y so k im w sk aźn ikiem odłogów : E łk - 7 tys. ha, G ołdap - 14,8 tys. ha, O lecko - 13,65 tys. h a o raz u w aru n k o w a­ n iam i sp o łeczn o-ek on om iczny m i, o któ ry ch m ow a b y ła w y ż e j12.

M o żn a je d n a k odnieść w rażenie, że człon ko w ie E g zek u ty w y K W om ijali p ro b lem k o ­ lek tyw izacji i n ie w iedzieli dokładnie, ja k w cielać w życie d y rek ty w y K o m itetu C en tral­ n ego n a tem at tw o rzen ia spółdzielni p ro d uk cyjny ch. K w estię tę zaczęto p o dn osić dopiero na p o czątk u 1949 r. D ziałan ia P Z P R n a ty m etapie uzn ać m o żn a za sw oisty rekonesans. P o lecan o W ydziałow i R o ln em u K W przep ro w ad zen ie w yw iad u teren o w eg o w celu w y ­ ty p o w a n ia o bszaró w i środ ow isk najb ardziej p o d atn y ch na p ro p ag an d ę spółdzielczą. N a p ierw szy m m iejscu w y m ieniano p o w iat B ielsk P od lask i i w sie, w k tórych w latach 1 940-1941 istn iały sow ieckie kołchozy. W p ierw szy m ok resie zalecan o też, aby nie w y ­ w ierać zb ytniego nacisk u na gospodarzy. Jedn akże do czerw ca 1949 r., p o za p lan o w a­ niem , n ie zrobiono w zasadzie n ic w kieru nk u tw o rzen ia sp ó łd zielni p ro d u k cy jn y c h 13.

Prace n ad ty po w aniem spółdzielni p rod u k cy jn y ch n ab rały tem p a do piero je s ie n ią 1949 r. W uch w ale E gzek utyw y K W P Z P R z 19 p aźd ziern ik a 1949 r. do rejon ów spół­ d zielczych o p rócz p ow iató w B ielsk P odlaski i B iały sto k zaliczo no p o w iat E łk (gm . Ełk,

w: Dzieje i przyszłość polskiego ruchu ludowego, t. 2: Polska Ludowa (1944/1945-1989), red. W. Paruch, S. J. Pastuszka, R. Turkowski, Warszawa 2002, s. 307; B. Wilamowski, Rolnictwo Polski północno-wschodniej, Warszawa 1969, s. 63; W. Biegajło, Sposoby gospodarowania w rolnictwie województwa białostockiego, Warszawa 1962, ss. 34 -35.

9 APB, KW PZPR, Plenum, 33/II/5, Zadania rolnictwa województwa białostockiego w świetle uchwał II Plenum KC PZPR, 14 VII 1954 r., k. 215.

10 APB, Urząd Wojewódzki Białostocki (dalej: UWB), 2168, Akta parcelacji osadniczej na Ziemiach Odzyskanych, Pi­ smo Wojewódzkiej Rady Społecznej OSP do UWB, 11 XII 1948 r., k. 54; B. Okoniewska, op. cit., s. 74.

11 APB, KW PPR, E, 5, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KW PPR w Białymstoku w rozszerzonym składzie, 15 IX 1948 r, k. 161-162.

12 APB, KW PPR, E, 5, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KW PPR w Białymstoku, 3 0 IX 1948 r., k. 202. 13 APB, KW PZPR, E, 33/IW 1, Protokół nr 3 z posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, 13 I 1949 r., k. 9-13; ibidem, Protokół nr 6 z posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, 15 I I 1949 r., k. 60; ibidem, Protokół nr 11 z posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, 15 III 1949 r., k. 112; ibidem, Protokół nr 17 z posiedzenia Eg­ zekutywy KW PZPR w Białymstoku, 24 V 1949 r., k. 164; ibidem, Protokół nr 25 z posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, 21 VI 1949 r., k. 185.

(5)

W iśniew o, N o w a W ieś, Jucha) oraz O leck o (g m in y Ś w iętajn o, W ielicz k i)14. P o w iat g o ł­ dapski n a tym etapie został jesz c z e p o m inięty ze w zg lęd u n a niew ielk i stop ień zasiedlenia i p óźniejsze rozpo częcie pracy propagan do w ej.

N a szczeblu p o w iato w ym p raca w y g ląd ała je sz c z e bardziej opieszale. N p. na p o sie ­ d zeniach E gzeku ty w y K om itetu P o w iato w eg o P Z P R w O leck u p rz ez cały 1949 r. typo­ w an o p o szczegó lne w sie n a spółdzieln ie p ro d uk cy jne (np. G ord ejk i, G ąsk i, S ulejki, K i- liany, Jaśki), po czym rezyg no w ano z zak ład an ia w nich sp ó łdzieln i ze w zg lęd u n a brak en tu zjazm u chłopów . C zynności te p o w tarzano w obec tych sam y ch w si k ilk ak rotn ie. Jed ­ n ocześn ie w pro tok ołach k ażdego p o sied zen ia E g zek utyw y zn aleźć m o żn a ślady sw o iste­ go „bicia się w p iersi” członków tego g rem iu m za sw oje zan ied b an ia w tw o rzen iu sp ó ł­ dzielni. S tw ierdzon o m ianow icie, że w kw estii k o lek ty w izacji robi się za m ało, po czym n astępow ała o bietnica system atycznej i w ytężonej p racy od następ n eg o p o sie d z e n ia 15.

Jeszcze gorzej sytuacja w y g ląd ała w p ow iecie g ołdap skim , g dy ż n ie zo stał on u jęty w planie ro zbu do w y w si p ro dukcyjnych. Tam je sz c z e na p o czątk u 1950 r. w p o szczeg ó l­ n ych w siach rozpoczyn ano ty p ow anie grup k an d y d ack ich do w stąp ien ia do kolektyw ów . A ktyw iści partyjni ró w n ież k ończyli pracę n a zach ęcan iu sam y ch siebie do bardziej w y ­ tężonej pracy. W zw iązku z tym pierw sze spó łd zielnie pro d u k cy jn e w tym p o w iecie (S ie­ dlisko, D u n ajki, W ilkacze) p o w stały dop iero p o d k on iec 1950 r.16

S tosunkow o najlepiej sytuacja p rzed staw iała się w p o w iecie ełckim . C hoć i tam o rg a­ n izac ja spółdzieln i p rod uk cy jny ch b y ła dalek a od zaleceń KW , je d n a k p o d k oniec 1949 r. w y ty po w ano ju ż siedem „pew n y ch ” pod w zg lęd em p olity czn y m w si: S iedliska, S ypytki, M ącze, G arłów ka, B arany, Sarejki, Straduny, z których d w ie p rzy stąp iły do pracy z esp o ­ łow ej jesz c z e w 1949 r.17

N a słabe w yniki w organizacji spółdzielni p rod u k cy jn y ch duży w p ły w m iał także b rak p rzy g o to w an ia osób o d p ow ied zialn ych za spó łd zielczo ść na szczeblach po w iato w y ch i gm inn ych PZ PR . A ktyw iści partyjni nie posiadali po dstaw o w ej w iedzy n a tem at statu ­ tów spó łdzielni i m ech anizm ów ich funkcjo no w an ia. Jeszcze w 1951 r. na szko len iach ak ty w u p o w iatow eg o p adały m .in. pytania: C zy człon ek sp ółdzieln i m oże utrzy m yw ać k on ia n a działce p rzyzagrod ow ej? Jaka je s t ró żn ica m ięd zy d n ió w k ą k alen d a rzo w ą a d n ió w k ą o b rachu nk ow ą? C zy resztów ki p rzech o d z ą au to m aty czn ie do spółdzielni p ro ­ d ukcy jn ych? Jak traktow ać w spółdzielni au to ch ton ów ? Sam i in struk torzy z K W tw ierd zi­ li, że działacze pow iatow i w y k azu ją zn ik o m ą zn ajo m o ść pro b lem aty k i spółdzielczej, n a ­ to m iast znajo m o ść statutów spółdzielni p ro d u kcy jn ych b y ła im zu pełn ie o b c a 18.

14 APB, KW PPR, E, 33/lV /l, Uchwała Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku z 19 X 1949 r„ k. 333.

15 APB, Komitet Powiatowy (dalej: KP) PZPR w Olecku, E, 26, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Olec­ ku, 17 II 1949 r., k. 19; ibidem, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Olecku, 12 V 1949 r., k. 37; ibidem. Pro­ tokół z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Olecku, 26 IX 1949 r., k. 82-82 v.; ibidem, Protokół z posiedzenia Egzeku­ tywy KP PZPR w Olecku, 13 X 1949 r., k. 101 v.; ibidem, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Olecku, 26 X 1949 r.. k. 111-113.

16 APB, KP PZPR w Gołdapi, E, 31, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Gołdapi, 22 X 1949, k. 83-85; ibidem, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Gołdapi, 1 4 1 1950 r., k. 117; ibidem, Protokół z posiedzenia Egze­ kutywy KP PZPR w Gołdapi. 7 XII 1950 r., k. 349.

17 APB, KW PZPR, E, 33/IW1, Plan organizacji spółdzielni produkcyjnych województwa białostockiego, grudzień 1949 r„ k. 420.

18 APB, KW PZPR, Wydział Organizacyjny (dalej: WO), 33/Vl/65, Sprawozdania, informacje i notatki aparatu i aktywu partyjnego z pobytu w pow. oleckim, Sprawozdanie z seminarium aktywu powiatowego w sprawie statutów spółdzielni produk­

(6)

P ierw sze reakcje ch łop skie n a o g ło szon e latem 1948 r. d ecyzje p artii w spraw ie k o ­ lek ty w izacji ro ln ictw a b yły b ardzo negaty w n e. S tw ierdzić m o żn a, że b y ły one pod ob ne na teren ie całego w o jew ód ztw a, p rzew ażała w n ich niech ęć i o b aw a p rzed n o w ą fo rm ą go sp o d arow an ia. T uż po p o d aniu do w iad o m o ści publiczn ej u ch w ał sierpn io w o -w rze- śn io w eg o p len u m K C P Z P R , s z e f P o w iato w eg o U rzęd u B ezp ieczeń stw a P u b liczn ego w G o łdap i ch arakteryzo w ał sytuację w sw oim p o w iecie n astęp u jąco: „C o dotyczy sytu­ acji po lity czn o -ek o n o m iczn ej, uleg ła d alszem u p o g o rszen iu , dlateg o że gospo darze sieją w ro g ą p ro p ag an dę o m ający ch rzek om o p o w stać k o łcho zach , oraz to, że m a ją z a b ie ra ć k o ­ nie, k ro w y i w ielu spośród nich nie chce obsiew ać ziem i, że w o lą p raco w ać w m ieście na ja k ie jk o lw ie k ro b o cie” 19. C hłopi ze w si G rabn ik w p o w iecie E łk m ów ili: „R ząd chce zało ­

żyć k o łcho zy ja k w R o sji, b ęd ziem y się starali do teg o n ie dopuścić. - - To długo n ie p o ­ trw a i n a przy szły ro k b ęd zie w ojna. A n g lia i A m ery k a m a d u żo b o m b atom ow y ch i tylko czek a o k azji do w o jn y ”20. M oty w rych ło m ającej n ad ejść w o jn y p o jaw ia się b ard zo często w w y po w ied ziach m ieszk ań có w w si. W ydaje się - ja k tw ierdzi D ariu sz Jaro sz - że ch ło ­ pi trak to w ali p erspek ty w ę w ojny zarów no ja k o zag rożenie, ja k i szansę na zm ian ę sw o je­ go losu21. W konflikcie zbrojn ym w id ziano nieraz szan sę n a zm ianę p o lity k i rolnej w ładz i zatrzy m anie p ro cesu kolektyw izacji w si.

E lem en tem w y ró żniającym po staw y ch ło p ó w w p o w iatac h E G O było o d w oływ a­ nie się części m ieszk ańców do w łasn ych , n eg aty w n y ch d o św iad czeń zw iązany ch z k o ­ lek ty w iz acją ro ln ictw a za w sch o d n ią granicą. C zęść osied leń có w stano w ili bo w iem rep a­ trian ci z Z S R R , którzy p rzek on ali się naocznie, czy m je s t go sp o d ark a zespołow a. O ni też n ajostrzej kry tyko w ali kolekty w izację. W e w si G rabo w o w p o w iecie G o łd ap na zebran iu p ośw ięco n y m sp ółdzieln io m p ro du kcy jn ym je d e n z m ieszk ań có w w y raził sw o ją dezap ro ­ b atę w n astęp u jący sposób: „Ja nie chcę w spólnoty, ju ż w iem co to je s t w spólnota. Ja nie chcę tak żyć ja k w R osji ludzie żyją, że je d z ą ko rzen ie i słom ę, n iech j ą ch o lera i ze w sp ó l­ notą. Jak m am iść do w spó ln oty to lepiej p o stro n ek na gard ło czy iść w św iat, sły szeli­ śm y ju ż tego dość ja k tam w R osji je s t”22. M ieszk an iec w si D u najk i w p ow iecie G ołdap, ja k o żołnierz A K intern ow an y w Z S R R w latach 1 9 4 4 -1 9 4 7 , po w ied ział: „B ędąc w R o ­ sji j a w id ziałem sam n aocznie, że w k o łcho zach to nie m a żadn ych trak to ró w a m a ją ty l­ ko dw a w oły, k tóre ja k je s t ciepło p o ło ż ą się i żadnej p racy nie m a. Ja k p rzy jd zie zim a to ko łch o źn icy nie m a ją co je ś ć i g o tu ją k rad zio ne zb oże i jed z ą . L u d no ść chodzi go ła i bosa b ez żadnej o pieki, dzieci m arz n ą na m rozie. Tak sam o i u nas n asze w ład ze c h c ą do p ro w a­ d zić do tego sam eg o ”23. N iek tó re z ty ch w yp o w ied zi b rz m ią dzisiaj w ręcz h u m o ry sty cz­

cyjnych w pow. Olecko, 2 4 I I 1951, k. 25; ibidem, 33/VI/ 61, Sprawozdania, informacje i notatki aparatu i aktywu partyjnego z pobytu w pow. gołdapskim, Sprawozdanie z delegacji do KP PZPR w Gołdapi, 22 I I 1951 r., k. 29.

19 Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku (dalej: AIPN Bi), 045/1322, Sprawozdania dekadowe i mie­ sięczne szefa Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (dalej: PUBP) w Gołdapi przesyłane do szefa Wojewódz­ kiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (dalej: WUBP) w Białymstoku za 1947-1948 r., Sprawozdanie za 25 VIII—25 IX 1948 r., k. 184.

20 AIPN Bi, 045/1252, Sprawozdania dekadowe i miesięczne szefa PUBP w Ełku przesyłane do szefa WUBP w Bia­ łymstoku 1946 1949, Sprawozdanie za 27 V II-27 VIII 1948 r., k. 16.

21 D. Jarosz, Pogłoski jako wyraz świadomości potocznej chłopów w Polsce w latach 1949-1956, Dzieje Najnowsze, 1993, nr 3, s. 54.

22 AIPN Bi, 045/1337, Raporty i sprawozdania miesięczne szefa PUBP w Gołdapi przesyłane do szefa WUBP w Bia­ łymstoku za 1950-1951 r., Raport miesięczny za 25 11-25 III 1950 r., k. 10.

(7)

nie, ale o d d ają nastroje spo łeczne i n iechęć do spó łdzielni p ro d u k cy jn y ch , k tó re u w ażan o za sy no nim sow ieckiego u stro ju gospo darczego . O to d o sad n a w y p o w ied ź je d n e g o z g o ­ sp o darzy ze w si M ro zy w p o w iecie Ełk: „U n as takie sam e k o łch o zy b ę d ą ja k w Z S R R i rad zieccy ludzie zaczy n a ją zasm radzać P olskę, bo od n ich taki d aje sm ró d ja k b y o d koca, k tó ry m k aw alerzy sta n ak ry w a konia. W p rzy szło ści i m y b ęd zie m y tak sam o śm ierdzieć ja k oni, bo b ę d ą u nas takie sam e k o łch ozy ja k u n ich ” 24.

W w ielu p rzy p adk ach chłopi nie przy ch o d zili n a z eb ran ia m ające n a celu p o w o ła­ nie k o m itetó w zało życielskich spółdzielni. W oleli un ik ać sp o tk ań z n ach aln ie d ziałający ­ m i agitato ram i, przy jm ując sw o istą tak ty k ę „n ieo b ecn o ści” . S p o śró d w ielu tak ich p rzy ­ p ad k ó w p rzytoczyć m ożn a p rzyk ład w si P iask i w p o w iecie E łk, g d zie d w u d ziestu dw óch chłopów , d o w ied ziaw szy się o sp otk an iu z aktyw istam i p arty jn y m i, u ciek ło „w p o le i do lasu ”25. C o charaktery sty czn e, k ry teriu m za an g ażo w an ia w tw o rzen ie spó łdzielni n ie sta­ n o w iła p rzyn ależno ść do p artii k o m u n istycznej. C zło n k o w ie P Z P R w w ie lu p rzy p ad k ach byli b ardziej sceptycznie n astaw ien i do ko lek ty w izacji n iż oso by b ezp arty jn e. N a zeb ra­ n iach często kro ć p o jaw iały się z ich strony głosy, że p o p rzez u sp ó łd zielcze n ie „ch ło pa za­ w sze w ty łek b iją ”26.

N ajak ty w n ie jszy m i opon en tam i po dczas ro zm aity ch zebrań , m ający ch n ak ło nić ch ło ­ pó w do k olek ty w izacji, o kazyw ały się k o b iety 27. To o ne n ajczęściej o d m aw iały p racy w spółdzielni i n akłaniały do tego sw oich m ałżonków . Z d arzało się, że u ży w ały w ty m celu n iem alże szantażu. W gru d n iu 1951 r. k o b iety ze sp ó łd zieln i pro du kcyjn ej W ilka- cze w p o w iecie G o łd ap w p ro teście op u ściły sw ych m ężó w i w y jech ały ze w si do rodzin. U czy n iła to ró w n ież żona p rzew o d n icząceg o spółdzielni. Po kilk u d n iach k o b iety w róciły je d n a k n a w ieś. P rzy czy n ą p o w ro tu b y ła - ja k en ig m aty czn ie stw ierd za m eld u n ek U B - „zd ecy d o w an a postaw a m ężó w ”28. Z naczn y o p ó r k o b iet w y n ik ał zap ew n e z ich w ięk szeg o przy w iązan ia do d otych czaso w ego sty lu życia, trad y cji i relig ii. Z n aczące w yd aje się ró w ­ n ież w ięk sze p o czu cie odpow iedzialno ści za m aterialn y b y t rodziny. O p ró cz tego w ielu ch ło pów w o lało zap ew ne uk ryć sw ój neg aty w n y stosu nek do ko lek ty w izacji, zasłaniając się o p in ią żon y lub teścio w ej, k tóre w ich m niem an iu w m n iejszy m sto pn iu narażo ne b y ły n a represje. N ie b ez pow o du I sekretarz K W P Z P R w B iały m sto k u G rzeg o rz W ojciech ow ­ ski tw ierdził: „W ydział K o biecy b ardzo dużo m oże p o m ó c n a d u m o cn ien iem spółdzielni p ro d u k cyjny ch, gdyż kob iety są b ard zo pod atne n a po d trzy m an ie w rogiej p ropag and y na skutek sw ej n ieśw iad om o ści, ja k ró w nież zn a jd u ją się p o d w p ły w em k leru ”29.

D osyć p o w szechn e były ró w n ież d estru kcy jn e form y oporu. M o żn a b y ło z ao b serw o ­ w ać w y b ijan ie inw entarza ży w eg o, n iszczen ie m aszyn , zap rzestan ie prac polow ych. P o ­ w o do w ała to rezyg nacja i o b aw a p rzed zag arn ięciem całeg o d o b y tk u przez „k o łch o z y ” .

24 AIPN Bi, 045/1255, Sprawozdania miesięczne z pracy operacyjnej szefa PUBP w Ełku za 1951 r., Sprawozdanie za IV 1951 r., k. 34.

25 APB, KW PZPR, Wydział Rolny (dalej: WR), 33/IX/9, Sprawozdania, informacje i notatki z pobytu w terenie apa­ ratu i aktywu w powiecie Ełk, Sprawozdanie z pobytu na wsi wytypowanej na spółdzielnię produkcyjną Piaski, 18 VII

1950 r.,k. 14.

26 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/9, Sprawozdanie z wyjazdu do wsi Garłówka w sprawie zorganizowania spółdzielni produkcyjnej, 1 0 IV 1949 r., k. 2.

27 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/2, Notatka instruktora rolnego KP PZPR w Ełku, b.d., k. 39. 28 AIPN Bi, 045/1337, Sprawozdanie za 1 X I I 1 9 50 -1 1 1951 r„ k. 57.

29 APB, KW PZPR, E, 33/IV/6, Protokół nr 35/51 z posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, 12 IX 1951 r., k. 143-144.

(8)

S zczeg ó ln ie niep o k o jące d la w ład z - ró w n ież w p ó źn iejszy m o k resie - b y ło o pu szczanie g o sp o d arstw i p rzeno szen ie się n a tereny sąsiedn ich p o w iató w (S uw ałki, A ugustów , K ol­ no) lub do P olski centralnej. C hłopi o p u szczali zasied lo ne n ied aw n o g osp o d arstw a w p o ­ w iatach E G O w n adziei, że w centralnej P olsce nie będ zie ko lek ty w izacji b ąd ź nadejdzie ona pó źniej niż na tzw. Z iem iach O d zy sk an y ch 30.

Isto tn ą rolę w k reo w an iu idealneg o ob razu k o lek tyw n ej g o sp o darki o d g ryw ały w y ­ cieczki do specjalnie p rzyg oto w any ch g o sp od arstw sp ó łd zielczy ch w kraju lub w Z SR R . Z g o d n ie z in stru k cją K C , kandydaci na w y cieczk i w p ierw szy m rzęd zie p o w inn i być w y ­ bieran i ze w si, gdzie b y ła pew n ość, że p o w stanie sp ó łd zieln ia p ro du kcyjn a. Z alecan o też, aby d uży o d setek w śró d w y jeżd żający ch stan o w iły oso b y b ezp arty jn e, a je d n o c z e ­ śnie g od n e zau fan ia31. O so by p o w racające z tak ich w y cieczek n ależało w y k o rzy stać p ro ­ p ag an d o w o n a zeb raniach i w p racy w terenie. O czy w iście p o d w aru n k iem , że m ó w iły by to, czego oczek iw ała od n ich w ład za32. S ku teczno ść tej m eto d y z p u n k tu w id zen ia w ładz b yła raczej o graniczona. W ładze tw ierdziły, że sp ółd zieln ie w D u n ajk ach i S iedliskach w p o w iecie G ołdap m iały p o w stać w łaśn ie p o d w p ły w em w rażeń p rzy w iezio n y ch przez ich m ieszk ań có w z Z S R R 33. Jed nak w m eld u n k u U B czytam y, że w e w si S iedliska po p o ­ w ro cie je j m ieszk ańców z w ycieczk i, naw et ci rolnicy, któ rzy zap isali się do sp ó łd ziel­ ni, teraz n ie c h c ą słyszeć o je j zało żen iu 34. P o w szech n e b y ło b o w iem g łoszen ie oficjalnej w ersji zd arzeń n a n arad ach w iejskich w o b ecno ści ak ty w istó w z „p o w iatu ” lub „w o je­ w ó d ztw a” , nato m iast po zako ńczen iu zebrań info rm o w an o ch ło p ó w o praw d ziw y m o b ­ razie kolekty w nej g o sp od arki35. W ażny b ył też fakt u traty w iary g o d n o ści tych osób w lo ­ kalny m środow isku. M ieszk anka w si G arłó w k a w p o w iecie E łk o sk arżo n a zo stała p rzez w sp ó łm ieszk ań có w o przyjęcie 10 tys. zł od P Z P R w zam ian za szerzen ie p ro p ag and y sp ó łd zielczej36.

M ieszk ań cy w si nie ukryw ali sw ojej w ro g o ści w ob ec ty ch , k tó rzy zd ecy do w ali się p rzystąpić do spółdzielni. C zęste by ły anonim y, p o g różk i, a n aw et p o b icia zw olen n ik ów k o lek ty w izacji37. P ew ien człow iek ze w si R o m an o w o w p o w iecie E łk radził po zo stały m m ieszk ań co m w si, ja k p ozbyć się o rg an izatora spółdzielni: „to nie w iecie co z nim zrobić, łeb uk ręcić i do je z io ra ”38. W S zczecino w ie w p o w iecie E łk je d e n z g o spo darzy p o szed ł do

30 APB, KP PZPR w Ełku, WR, 127, Sprawozdanie Wydziału Rolnego za 1 1949 r„ k. 26; ibidem, KW PZPR, WR, 33/IX/9, Sprawozdanie aktywu biorącego udział w pracach na poszczególnych gromadach w celu organizacji spółdzielni produkcyjnych w dn. 12 VII 1952-17 VII 1952 r., k. 96; AIPN Bi, 045/1350, Sprawozdania roczne i miesięczne szefa PUBP w Gołdapi przesyłane do szefa WUBP w Białymstoku za 1953 r., Sprawozdanie za styczeń 1953 r., k. 2.

31 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/34, Materiały dotyczące organizowanych wycieczek chłopów do ZSRR, Bułgarii i w kraju celem zwiedzania spółdzielni produkcyjnych 1949-1953 r., Pismo z KC PZPR do KW PZPR w Białymstoku, 5 V 1949 r.,k. 1.

32 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/34, Instrukcja w sprawie propagandowego wykorzystania uczestników wycieczek chłopskich do ZSRR, VI 1950 r., k. 17-19.

33 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/38, Sprawozdania, informacje i wykazy dotyczące spółdzielczości produkcyjnej spo­ rządzone przez Wydział Rolny, Sprawozdanie z zakresu spółdzielczości produkcyjnej za IV kwartał 1950 r., k. 39.

34 AIPN Bi, 045/ 950, Raporty miesięczne Sekcji 5 Wydziału IV WUBP w Białymstoku do Naczelnika Wydziału V De­ partamentu IV MBP w Warszawie za 1949 r., Raport miesięczny, 30 VI—30 V I I 1949 r., k. 57.

35 APB, KP PZPR w Ełku, WR, 127, Ocena pracy propagandowej uczestników wycieczki do ZSRR, b.d., k. 83. 36 AIPN Bi, 045/952, Raporty miesięczne Naczelnika Wydziału IV WUBP przesyłane do szefa WUBP w Białymstoku za 1949 r., Raport miesięczny, 1 VTI—1 V I II1949 r., k. 76.

37 AIPN Bi, 045/965, Raporty miesięczne i okresowe Naczelnika Wydziału IV WUBP w Białymstoku przesyłane do Dyrektora Departamentu IV MBP w Warszawie za 1952 r., Raport miesięczny, 5 V I 1952 r., k. 40.

(9)

przew o d n icząceg o P O P i zag roził m u, że je ś li nie p rzestan ie o rg an izo w ać sp ółdzieln i, to „sam m u kulę w łeb w p a k u je ”39. D w ó ch czło n k ó w k o m itetu zało ż y cielsk ieg o spółdzielni produk cy jnej w G ordejkach otrzy m ało zezw olen ie n a p o siad an ie b ro ni krótkiej ze w zg lę­ du n a p o w tarzające się gro źb y po zb aw ien ia ich życia40. Z jaw isk iem d osyć pow szechn ym b yły po d p alen ia zabud ow ań n ależący ch do człon kó w spółd zieln i. D u ża często tliw o ść p o ­ żarów w zabu do w an iach sp ó łd zielczy ch u p raw n ia do tw ierd zen ia, że zn aczn y ich p rocent b ył d ziełem po dp alaczy41.

P ro ced ura tw o rzenia spółd zieln i pro d u k cy jn y ch b y ła p o d o b n a n a teren ie całego kraju. W ład ze cen tralne zalecały, aby w stęp o w an ie do k olek ty w ó w m iało ch arak ter dobrow olny. Jed n ak że o pó r chłopów i g o rliw ość niek tó ry ch lokaln ych urzęd n ik ó w pow odow ały, że w ielok ro tn ie stoso w ano w o bec g o spo darzy środki p rzy m u su. C h ło pi b y li nękani ciąg ły ­ m i zebran iam i i d om iaram i po d atk o w y m i42. C zęsto ag itato rzy i in stru k to rzy rolni o b raża­ li i gro zili ch ło po m pod czas zebrań w iejskich . W czasie je d n e g o z tak ich zg ro m ad zeń w e w si M o stołty p ijan y in stru k to r p o lity czn y z P O M w E łku w y raził się n astępująco: „W y sku rw ysy ny będziecie jeszcz e p raco w ać p o d p isto letam i, p o d czas p ra cy b ę d ą n ad w am i stać m ilicjanci z b ro n ią ja k to je s t w Z w iązk u R ad zieck im ”43. R oln ik o m często kroć g ro żo ­ n o areszto w an iem i u w ięzieniem . W sam ym tylko listo p ad zie 1952 r. w p o w iecie ełckim przepro w ad zo n o czterdzieści trzy d o ch od zen ia przeciw k o o p o rn y m ch łop om i dokonano k ilk u nastu p rzesłu ch ań m niej o p orny ch 44. G łó w n ą rolę w działaln ości represyjnej od g ry ­ w ał U rząd B ezpieczeństw a. W w ielu rap o rtach i spraw o zd an iach od n ajd u jem y w iad o m o ­ ści n a tem at aresztow ań chłop ów up raw iający ch p ro p ag an d ę an ty spó łdzielczą, uch y lają­ cy ch się o d p racy zespołow ej i d ążących do ro zw iązan ia istn iejący ch sp ółd zieln i45. U rząd B ezp ieczeń stw a p rzy w iązy w ał d u ż ą w ag ę do w erb u n k u sieci inform acyjnej i agenturalnej w sp ółdzielniach produk cy jny ch , ja k i w e w siach na n ie typow any ch . W k ażd ym PU B P w y znaczo no referen tó w o d p o w ied zialny ch za ko n tak ty z in fo rm atoram i i za w erbun ek now ej agentury w p oszczeg ólny ch sp ó łd zieln iach 46. Już w p aźd ziern ik u 1949 r. w trzech w siach w y ty po w any ch na spó łd zielnie w p o w iecie ełck im (G arłów k a, S iedliska, C hrosz- czele) U B p o siad ało po trzech in fo rm atoró w 47. Jed n ak sieć in fo rm ac y jn a w sp ółdzielniach p ro d u kcyjn ych - choć przy czy n iała się do w zm o żen ia rep resji w o b ec chłop ó w - nie b y ła

39 AIPN Bi, 045/1255, Sprawozdanie za kwiecień 1951 r.,k .3 1 .

40 APB, KP PZPR w Olecku, E, 26, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KP PZPR w Olecku, 141 1950 r., k. 137-138. 41 Zob. APB, KP PZPR w Gołdapi, Plenum. 12, Protokół z posiedzenia plenum w KP PZPR w Gołdapii, 15 I 1951 r., k. 78-79; AIPN Bi, 045/1277, Raporty i sprawozdania miesięczne i kwartalne szefa PU ds. BP w Ełku przesyłane do inspektoratu i kierownika WU ds. BP w Białymstoku za 1955 r., Sprawozdanie PU ds. BP za III kwartał 1955 r., k. 17; ibidem, 045/1276, Meldunki szefa PUBP w Ełku do szefa WUBP w Białymstoku za 1948-1954 r., Meldunek dzienny, 8 II 1954 r , k. 209.

42 APB, KW PZPR, WR,33/IX/38, Sprawozdanie z zakresu spółdzielczości produkcyjnej za IV kwartał 1950 r., k. 41. 43 AIPN Bi, 045/1255, Sprawozdanie za X 1951 r., k. 62.

44 AIPN Bi, 045/1262, Sprawozdania miesięczne z pracy agencyjno-operacyjnej szefa PUBP w Ełku przesyłane do sze­ fa WUBP w Białymstoku za 1952 r., Sprawozdanie za październik 1952 r., k. 82.

45 Zob. np.: AIPN Bi, 045/1276, Meldunek dzienny, 17 II 1954 r., k. 220; ibidem, 045/1337, Raport miesięczny, 1 X -1 X I 1950 r., k. 52; ibidem 045/1278, Analizy i sprawozdania kwartalne kierownika PU ds. BP w Ełku przesyłane do kie­ rownika WU ds. BP w Białymstoku za 1956 r., Sprawozdanie PU ds. BP w Ełku za l kwartał 1956 r., k. 12.

46 AIPN Bi, 045/1255, Sprawozdanie za luty 1951 r., k. 21.

47 AIPN Bi, 045/514, Referaty i protokoły z narad szefów PUBP i Wydziałów WUBP za 1947-1949 r., Referat spra­ wozdawczy PUBP w Ełku, 7 X 1949 r., k. 141-142.

(10)

zbyt cen n ym źród łem inform acji dla organó w b ezp ie czeń stw a. O cen ian a b y ła z reguły ja k o m ało w arto ścio w a i w y łączn ie „sy g n alizacy jn a”48.

D o łam an ia p raw o rządn ości przy zak ła daniu k o lek ty w ó w ro ln iczy ch p rzy zn ały się sam e w ładze. P o d koniec 1955 r. W ydział R o ln y K W w sp raw o zd an iu stw ierdził, że w ie­ le spó łdzielni w p o w iatac h E łk, G ołdap i O leck o zakład an y ch b y ło z n aru szen iem do b ro ­ w o ln ości ich człon kó w 49.

P ostaw chłopskich w okresie k o lekty w izacji nie n ależy ro zp atry w ać tylko w k o n te­ kście o p oru , k tó ry b y ł zjaw iskiem po w szech n y m , ale trzeb a ró w n ież zw rócić uw ag ę na zacho w an ia p rzystoso w aw cze chłop ów do n o w y ch realió w gospod arczych .

W ydaje się, że d o m in u jącą p o sta w ą ch ło pó w n a o m aw ian y m obszarze b y ło w ła­ śnie p rzy stosow anie. P rzystąpienie do k o lek ty w u trak to w an o ja k o spełnienie oczek iw ań w ładz, m eto d ę na unik nięcie represji, adap tację do now ej sytuacji spo łeczn o -ek o n o m icz­ nej. N ależy p am iętać, że n arzędziem n acisk u w ład z w p ro cesie k o lek ty w izacji roln ictw a b yła p o lity k a ek o n o m iczn a zw iązan a z b ard zo ro zb u d o w an y m sy stem em o b ciążeń finan­ sow ych i rzeczow y ch na rzecz państw a. A kces do sp ółdzieln i g w aran to w ał zn a c z n ą o b n iż­ kę tych św iadczeń (po datek gruntow y, S po łeczny F u n d u sz O szczęd n o ścio w y R olnictw a - S F O R , do staw y ob ow iązkow e). N a je d n y m z p o sied zeń eg zek u ty w y K W stw ierdzono: „Jed ny m z błęd ó w je s t to, że do spółd zielni w eszło szereg chłopów , k tó rzy p ow ażn ie z a ­ dłużyli się w o b ec p aństw a i przed re aliz a c ją n ależn ości fin anso w y ch i o bo w iązkow ych dostaw u ciekli do spółdzielni. S zczeg ólnie takie ob jaw y w y stęp u ją w p o w iecie ełckim i oleckim ”50. U m ożliw iało to rów nież łatw iejszy dostęp do kredytów , m ateriałów b udow la­ nych, naw ozów itp. Inform atorzy U B częstokroć donosili o w ypow iedziach członków spół­ dzielni, potw ierdzających ich instrum entalny i koniunkturalny stosunek do spółdzielni51.

B rak d o bro w o ln ości i k o niun kturalizm p rzy w stęp o w an iu do sp ó łd zieln i p ro d u k cy j­ n ych rzu to w ał na p o staw ę i zaan gażow anie ch ło pó w w sam ej spółdzielni. Z organizow anie k olek ty w n eg o g o sp od arstw a nie oznaczało w szak że k o ń ca o po ru i b y ł to tylko pozorny sukces w ład z. C zęsto dopiero w ów czas u jaw n iała się ch ło p sk a k o n testacja w o bec now ej form y g osp od arow an ia. N ag m in n e b y ło o d m aw ianie p rzy stąp ien ia do p racy zespołow ej i p od ejm o w an ie p ró b indyw idualnej u p raw y ro li52. S tarano się ró w n ież u nikać p rze k azy ­ w an ia w k ład ó w do spółdzielni, zarów no w p o staci in w en tarza ży w eg o, ja k i m artw ego.

48 AIPN Bi, 045/1627, Sprawozdania miesięczne szefa PUBP w Olecku przesyłane do szefa WUBP w Białymstoku za 1951-1952 r., Sprawozdanie za 1 -28 I I 1951 r., k. 10.

49 APB, KW PZPR, WR, 33/1X770, Sprawozdania, informacje i analizy dotyczące spółdzielni produkcyjnych sporzą­ dzone przez Wydział Rolny i Leśny za 1954-1958 r., Analiza i wnioski w stosunku do spółdzielni produkcyjnych pracują­ cych zespołowo oraz pracujących tylko częściowo w 1955 r., k. 61.

50 APB, KW PZPR, E, 33/lV/14, Protokół nr 4/53 z posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, 21 1 1953 r., k. 110.

51 AIPN Bi, 045/1255, Sprawozdanie za grudzień 1951 r., k. 76; ibidem, 045/1253, Raporty i sprawozdania miesięczne szefa PUBP w Ełku przesyłane do szefa WUBP w Białymstoku za 1950 r., Raport miesięczny, 25 1 -2 6 II 1950 r., k. 13.

52 APB, KW PZPR, WO, 33/VI/60, Sprawozdania, informacje i notatki aparatu i aktywu partyjnego z pobytu w pow. ełckim, Sprawozdanie z pobytu w terenie pow. Ełk, gm. Stare Juchy, 28 X -4 XI 1953 r., k. 189-201; AIPN Bi, 045/1262, Sprawozdanie za czerwiec 1952 r., k. 35; ibidem, Sprawozdanie za lipiec 1952 r., k. 41; ibidem, 045/1278, Analiza pracy PUBP w Ełku, 17 1 1956 r., k. 3; ibidem, 045/1342, Sprawozdania miesięczne szefa PUBP w Gołdapii przesyłane do sze­ fa WUBP w Białymstoku za 1952 r.. Sprawozdanie, 1 III—1 IV 1952 r., k. 17; ibidem, 045/1350, Sprawozdanie za marzec 1953 r., k. 24; ibidem, 045/1634, Sprawozdania kwartalne i miesięczne szefa PUBP w Olecku przesyłane do szefa WUBP w Białymstoku za 1953-1954 r., Sprawozdanie za kwiecień 1953 r., k. 25; APB, KW PZPR, WR, 33/IX/70, Krótka analiza spółdzielni produkcyjnych stojących wybitnie słabo pod względem gospodarczym, b. d., k. 11-18.

(11)

W ielu ro ln ik ó w przen o siło c a łą sw o ją ak ty w n ość n a działki p rzy zag ro d o w e p rzy n o szące im realn e zy sk i53. W po w iatach m azu rsk ich u p raw iano ró w n ież n a n a jw ię k sz ą skalę w w o­ jew ó d ztw ie tzw. dzikie działki, op rócz d ziałek przy zag ro d o w y ch . W 1955 r. w p o w iecie E łk w y k ry to 20 ha takich gruntów , w p ow iecie G ołdap 75 ha, a w p o w iecie O leck o 227 ha. U trzy m y w an o n a nich pry w atne bydło, k on ie i trzodę. W szy stk o to działo się k o sztem g o sp od arstw a k olek ty w n eg o 54.

N a tem a t sto su n k u ch ło p ó w do p racy zesp o ło w ej w iele m ó w i n o ta tk a słu żb o w a sp o ­ rzą d zo n a p rz e z d y rek to ra P O M w E łk u, k tó ry 16 p a ź d z ie rn ik a 1950 r. w y d e le g o w a ł d w ie p rak ty k a n tk i ag ro n o m ii do sp ó łd zieln i p ro d u k cy jn ej w G arłó w ce: „W yżej w sp o ­ m n ian e p rak ty k an tk i za sta ły za rz ą d sp ó łd zieln i p ro d u k cy jn ej w sta n ie n ietrz e ź w y m . N a z w ró c en ie u w ag i czło n k o m sp ó łd zieln i, że p o sia d a ją je s z c z e n ie w y k o p a n y c h 25 ha kar­ tofli i 7 ha b u ra k ó w i co z ty m m y ś lą zro b ić o d p o w ied zia n o im , że to n ic ich n ie o b c h o ­ dzi g d y ż s ą oni g o sp o d arzam i i m o g ą ro b ić co im się p o d o b a , i że »d zisiaj w k o łc h o ­ zie św ięto « - p o w ied zia n e to b y ło z iro n ią ”55. P o d o b n y sto p ie ń zaa n g a ż o w a n ia c z ło n ­ k ó w w p race sp ó łd zieln i w y stęp o w ał w 36 sp o śró d 67 istn ie ją c y c h w ó w cz as w p o w ie ­ cie ełck im sp ó łd zieln i p ro d u k c y jn y ch . S y tu acja ok azała się n a ty le p o w a żn a, że w sty c z ­ n iu 1954 r. zw o łan o n a tę o k o lic zn o ść sp ecja ln e p o sie d z e n ie E g z e k u ty w y K W P Z P R . Z p rz eb ie g u o b rad w y n ik a je d n a k , że w o je w ó d zcy d z ia łacz e p a rty jn i p rzeję ci b y li sy tu ­ a c ją o w ie le b ard ziej n iż ich k o led zy z K o m itetu P o w ia to w e g o i g m in n y c h o g n iw P Z P R w p o w iec ie e łc k im 56.

K ied y spó łd zielcza rzeczy w isto ść ro zm ijała się pro p ag an d o w y m i o b ietn icam i, chłop i p o kró tkim okresie g o sp o d arzen ia w ko lek ty w ie starali się w szelk im i sp oso bam i w y d o ­ stać ze sp ółdzielni prod uk cyjnej. O czy w iście w ład ze starały się p rzeciw d ziałać takim za­ ch ow aniom . D och od ziło n ieraz do sytuacji m akab ry czn ych . W spółd zielni M o sto łty pow . E łk je d e n z chłop ów p o łam ał spó łdzielczej k ro w ie żebra, licząc, że zo stan ie karnie u su ­ n ięty ze spółdzielni. N iestety, spraw a dla niego zak o ń czy ła się w areszcie U B 57. P od o b n y finał zn alazła sp raw a chłopa, k tó ry w tym sam y m celu p o b ił k ro w ę n a śm ierć w sp ó łd ziel­ ni K o w ale w p ow iecie O leck o 58. P rzy padk i um y śln eg o n iszc zen ia m ien ia, rażącej n ie g o ­ spo darn ości m o żna by m nożyć. W szystkie one św iadczyły o ro sn ącej d ezap ro bacie d la z e ­ sp ołow y ch form gospodarow ania.

R ozczarow anie chłopów zesp o ło w ą g o sp o d a rk ą p o w o d o w ało , że pró bo w ali oni w y ­ stępo w ać ze spółdzielni, w y k o rzy stu jąc m om enty, kied y w ład ze łag o d ziły kurs k olek tyw i- zacyjny. Z jaw isko to zau w ażyć m o żn a b y ło latem 1951 r. po p o tęp ien iu p rz ez K C P Z P R „w y p aczeń ” p rzy kolek tyw izacji roln ictw a w p o w iecie gryfickim . W o k resie tym na te re­ nie p o w iatów m azurskich, ja k i całego w o jew ó d ztw a biało sto ck ieg o , w zro sła liczba p o ­

53 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/38, Sprawozdanie z wykonania prac związanych z wydzieleniem gruntów spółdziel­ niom produkcyjnym w 1952 r., 11II 1953 r., k. 114; ibidem, 33/IX/73, Korespondencja interwencyjna oraz skargi i zażale­ nia, Pismo Zastępcy Kierownika Wydziału Rolnego do redakcji „Chłopskiej Drogi", 7 III 1955 r., k. 55-56; ibidem, WO, 33/VI/61, Sprawozdanie z pracy w terenie pow. Gołdap, 29 1-31 1 1953 r., k. 112-113.

54 APB, KW PZPR, E, 33/TW34, Informacja o przebiegu przygotowań do właściwego przeprowadzenia podziału do­ chodów w spółdzielniach produkcyjnych na rok gospodarczy 1955,11 XI 1955 r., k. 246.

55 APB, KW PZPR, WR, 33/DC/9, Notatka służbowa, b .d , k. 231.

56 APB, KW PZPR, E, 33/1W23, Protokół nr 5/54 z posiedzenia Egzekutywy KW PZPR w Białymstoku, Dyskusja nad spółdzielczością produkcyjną w pow. ełckim, 2 9 1 1954 r., k. 336-369.

57 AIPN Bi, 045/1262, Sprawozdanie za luty 1952 r., k. 10. 58 AIPN Bi, 045/1634, Sprawozdanie za kwiecień 1954 r., k. 101.

(12)

dań o w y stąp ien ie ze spó łdzielni59. D o zasad niczeg o p rzeło m u doszło je d n a k na fali zm ian p o lity czn ych w 1956 r., a w szczegó ln ości po V III P len u m K C P Z P R . W całym k raju ro z­ poczęło się law in ow e ro zw iązy w an ie spółd zielni p ro d u k cy jn ych . Z ogólnej liczby 10 203 kolektyw ów , zarejestro w any ch w k raju n a d zień 30 w rz eśn ia 1956 r., do ko ń ca ro ku p rz e­ trw ało ty lk o 1528, z czego w w o jew ó d ztw ie b iało sto ck im - 2 2 60. Jest to b ard zo d rasty czn y spadek, je ś li w ziąć p o d uw agę, że 31 grud nia 1955 r. b yło ich w w ojew ó d ztw ie 3 2761.

W p o w iatach m azurskich pro ces ten ró w n ież m iał m iejsce, choć je g o n atężen ie było nieco m niejsze n iż w p ozo stały ch p o w iatach w o jew ó d ztw a b iało stockiego . W lipcu 1955 r. w w ojew ó d ztw ie rozw iązało się 35 kolektyw ów , z teg o w p o w iecie E łk - 3, G o łd ap - 2, O lecko - 262. P rzez po n ad rok - do w rześn ia 1956 - w p o w iecie E łk ro zw iązan o je d n ą

Stan rolniczych spółdzielni produkcyjnych w województwie białostockim w 1953 r.

Powiat Typ spółdzielni Razem I Ib II III Augustowski 2 3 5 Białostocki 1 15 16 Bielski 10 1 79 90 Ełcki 11 1 55 67 G ołdapski 2 19 21 Grajewski 7 10 17 Kolneński 11 1 12 Łomżyński 2 2 Olecki 10 16 26 Siemiatycki 5 5 Sokolski 1 4 5 Suwalski 1 6 7 Wysokomazowiecki 1 2 2 5 Ogółem 1 55 5 217 278 Źródło: APB, KW PZPR, WR, 33/XI/38, k. 184.

I - Zrzeszenie Uprawy Ziemi, Ib - Rolnicze Zrzeszenie Spółdzielcze, II - Rolnicza Spółdzielnia Wytwór­ cza, III - Rolniczy Zespół Spółdzielczy. Obszerne omówienie strony organizacyjno-instytucjonalnej spół­ dzielni produkcyjnych zob. D. Jarosz, Polityka władz komunistycznych w Polsce w latach 1948-1956 a chło­ p i, Warszawa 1998, ss. 22-40.

59 APB, KW PZPR, WR, 33/lX/38, Sprawozdanie z przebiegu prac w spółdzielniach produkcyjnych w 1951 r., k. 67. Więcej na temat „wydarzeń gryfickich” zob. D. Jarosz, „Fakty byłv jasne i wrogie naszej rzeczywistości". Gryfice 1951, Re­ giony, 1992, nr 3-4, ss. 54-104.

60 D. Jarosz. Polityka władz komunistycznych, ss. 150-152; por. też K. Robakowski, Stanowisko chłopów polskich wo­

bec pmgramu forsownej kolektywizacji wsi i jego konsekwencje w 1956 r., w: Wieś polska wobec wydarzeń 1956 r., red.

G. Miernik, Kielce 1998, ss. 22-33. 61 Rocznik Statystyczny 1955, s. 107.

62 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/70, Wykaz spółdzielni produkcyjnych rozwiązanych w woj. białostockim, 5 VII 1955 r„ k. 54.

(13)

spó łd zielnię, a w pow iecie G o łd ap - cztery sp ółd zieln ie63. O d p aźd ziern ik a 1956 r. lu d ­ n ość w pow iatach E G O zd aw ała się być ju ż p rzek o n an a o ry ch ły m k o ń cu sp ó łd zielczo ­ ści prod uk cyjnej. Ś w iad czą o ty m w iado m o ści o n arastający m ferm en cie w ew n ątrz k o lek ­ tyw ów oraz inicjow an ym p rzez sam ych człon kó w p o d ziale in w en tarza spó łd zielczeg o 64. N ato m iast od listopada 1956 r. ro zp o czął się ju ż m aso w y n ap ły w po d ań o w y stąp ien ie ze spółdzieln i produ kcyjn ych. W p ow iecie E łk zan otow ano 150 p o dań , w p o w iecie O lecko - 60, a w p o w iecie G ołdap - 7065.

K o lek ty w izacja ro ln ictw a w w o jew ó d ztw ie biało sto ck im op ró cz p o w iatu B ielsk P o d ­ laski n ajbardziej o d cisnęła sw oje piętn o w p o w iatach E łk, O leck o i G ołdap. P rzez cały okres ko lek ty w izacji zajm ow ały one czołow e m iejsca w w o jew ó d ztw ie b iało sto ck im pod w zględem liczby fun kcjon ujący ch spó łdzielni p ro d u k cy jny ch . Z a g łó w n e p rz y czy n y tego stanu rzeczy u znać należy w sp o m n ian y b rak p rzy w iązan ia ch ło p ó w do ziem i o trzym anej zaledw ie p rz ed k ilku laty, ja k i p o czu cie ty m czaso w ości sw ojej o b ecn ości n a ty ch tere ­ nach. W ładze zdaw ały sobie spraw ę z tak ieg o stanu rzeczy i w p o w iatach m azu rsk ic h w o ­ jew ó d ztw a b iałostock iego fo rso w ały ideę k o lek ty w izacji silniej n iż n a in ny ch terenach. C h ło pi m ający trudności z u trzy m an iem now o zasied lo n y ch g o sp o d arstw - ze w zg lęd u n a w y so kie św iad czen ia n a rzecz p ań stw a czy też braki sp rzęto w e - w stęp o w ali do k o lek ­ tyw ów , k tóre n iejed no kro tnie p o zw alały im przetrw ać. N ie bez zn aczen ia były też środki p rzym u su i represje, którym i w ład za „p rzek o n y w ała” n iezd ecy d o w an y ch chłop ów do g o ­ spodarki spółdzielczej.

W p o w iatac h E łk, G ołdap, O lecko w y stęp o w ały tak że sam e p o staw y ch łop sk ie w o ­ b ec spółd zielczości pro du kcy jn ej, ja k i w reszcie w o jew ó d ztw a i kraju. R ó żn ice p o leg a­ ły ty lk o na n atężen iu p o szczeg óln ych typ ów zachow ań. N a o m aw ian y m o b szarze częściej spoty kane b y ło p rzy sto sow anie do n ow ych realió w go sp o d arczy ch , ch arak tery sty czn e dla całych tzw. Z iem O dzyskanych. N iezb y t często - zw łaszcza w p o ró w n an iu z p o w iatem Ł o m ża czy W ysokie M azo w ieck ie - zaob serw o w ać m o żn a b y ło stan ow czy o p ór w o bec k o lekty w izacji. Z decyd ow an ie n ajrzad szy m zjaw isk iem w śró d chłop ów b y ło zaś z a a n ­ g ażo w anie w tw orzenie k olektyw nej g ospodarki. W ydaje się, że spó łd zielnie p ro d u k cy j­ ne trak to w an e były ja k o zło ko nieczne, które da się je d n a k o sw o ić i p rzy o drob in ie in w en ­ cji w y k orzy stać do indy w idu aln ych celów . Jed n ak p o lity k a k o lek ty w izacji realizo w an a od 1948 r. d o p ro w ad ziła te teren y do go spodarczej ruiny, co sk u tk o w ało dużym i tru d n o ścia­ m i w o d bu do w ie go spodarki indyw idualnej na ty m obszarze p o 1956 r.

Die Kollektivierung der Landwirtschaft in den masurischen Kreisen der Wojewodschaft Białystok in den Jahren 1948-1956

Zusammenfassung

In der 2. Hälfte des Jahres 1948 begann die kommunistische Behörde Polens eine Gesamtkollektivierung der polnischen Landwirtschaft. Im Prozeß der Kollektivierung der Dörfer auf dem Gebiet der Wojewodschaft Białystok gingen vor allem die masurischen Kreise wie Ełk (früher Lyck), Gołdap (früher Goldap) und Olecko (früher Marggrabowa / Treuburg) voran,

63 APB, KW PZPR, WR, 33/IX/70, Informacja o sytuacji organizacyjnej w spółdzielniach produkcyjnych, 8 IX 1956 r., k. 146.

64 APB, KW PZPR, E, 33/IV/40, Informacja z przebiegu Plenów KP PZPR, 2 XI 1956 r., k. 100-102.

(14)

die in Juli 1945 an Białystok angegliedert wurden. Im gesamten Zeitraum der Kollektivierung der Landwirtschaft wurden in den masurischen Kreisen die meisten Genossenschaften gegründet; sie standen nur den von der weißrussischen Bevölkerung bewohnten Kreisen nach. Für solchen Sachzustand war eine eigenartige Agrarstruktur der masurischen Kreise ausschlagge­ bend, denn bereits 1946 wurden hier kollektive Wirtschaftsmethoden eingefiihrt. Auch die Bevölkerungsstruktur spielte dabei die Rolle: Hier wohnten vorwiegend Ansiedler und Einwanderer, die weniger an die Scholle gebunden und stärker von der neuen kommunistischen Macht abhängig waren als die autochtone Bevölkerung. Die neuen Machthaber, oft mit Anwenden von Zwangsmaßregeln, forcierten die Idee der Kollektivierung in den neuen Gebieten viel stärker als in den anderen Teilen der Wojewodschaft. In den masurischen Gebieten haben sich die Ansiedler viel schneller an neue Wirtschaftsrealien ange­ passt, was auch für die sog. wiedergewonnenen Gebiete insgesamt charakteristisch war. Die bisher selbständigen Bauer, die unter der repressiven Politik neuer kommunistischer Macht zu leiden hatten, bekamen Schwierigkeiten mit der Erhaltung eigener Bauernhöfe. Häufig wurde die Teilnahme auf die Kollektivierung zur einzigen Chance aufs Überleben.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nawet malcy rozumieją i dają świadectwo temu, że szkoła otwiera świat, pozwala nauczyć się nowych rzeczy i stwarza wiele możliwości. Jest to szczególnie ważna

zasadniczo jednak preferuje podejście wska- zujące raczej na związki twórczości mężczyzn i kobiet, na ich obszary wspólne i korelacje (s. 18), powtarzając – za

Uogólniając, można stwierdzić, że w koncepcjach personalizmu, psychologii humanistycznej i psychologii poznawczej człowiek jawi się jako podmiot – osoba, która

1 Autor niniejszego opracowania dysponuje kartoteką obejmującą 230 tytułów polskich czasopism humorystycznych i satyrycznych, jakie ukazały się w latach

Należało raczej doprowadzić rozważania do roku 1951, czyli do I Kongresu Nauki Polskiej, lub do 1952 — roku powstania Polskiej Akademii Nauk, ze stworzeniem której zwykło

Different Phalaridetum arundinaceae sub-associations were found to occur both on organic soils (profiles 1 , 4 - peat soils of lowland bog; profiles 3 , 7 - peat- muck

Modna jest również koncepcja klastra opartego na wiedzy, który składa się częściej niż klastry innego rodzaju z uczelni wyższych i ośrodków B+R, pełniących niejako

„Łódzkie Studia Teologiczne” są pierwszym tego rodzaju tytułem w historii Kościoła łódzkiego i w dziejach prasy łódzkiej, Stanowią więc od dawna ocze- kiwaną odpowiedź