• Nie Znaleziono Wyników

Przedsiębiorca w teorii Alfreda Marshalla

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przedsiębiorca w teorii Alfreda Marshalla"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)Zeszyty Naukowe nr 799. Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. 2009. Izabela Czaja Katedra Przedsiębiorczości i Innowacji. Przedsiębiorca w teorii Alfreda Marshalla 1. Wprowadzenie Alfred Marshall, ekonomista brytyjski, profesor Uniwersytetu w Cambridge, sformułował prawo elastyczności popytu1. W 1900 r. otrzymał doktorat honoris causa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest autorem najważniejszej rozprawy ekonomicznej, jaka powstała w XIX w. w Europie, dlatego większość ekonomistów odwołuje się do teorii popytu, klasyfikacji potrzeb, prawa popytu oraz elastyczności popytu, pomijając, niestety, uzupełniające zagadnienia, którym poświęcił uwagę w swojej pracy Zasady ekonomiki (została ona po raz pierwszy i jedyny przetłumaczona na język polski przez C. Znamierowskiego w 1928 r.)2. Autor jest uważany nie tylko za twórcę terminu „ekonomika”, ale przypisuje mu się pierwszą definicję skupisk industrialnych i klasterów, określających obecnie kwestie związane z ekonomiką przemysłu, przedsiębiorczością i polityką regionalną. W swoich rozważaniach opisywał także zagadnienia związane z płacą, zyskami, rentą oraz cenami, odnosząc się wielokrotnie do własnej teorii popytu i podaży oraz tłumacząc równowagę rynkową podstawowymi prawami ekonomicznymi. Celem artykułu jest wskazanie, jaką rolę w teorii ekonomii Marshalla odgrywał przedsiębiorca działający w warunkach współzawodnictwa (konkurencji).. 1. A. Marshall urodził się 26 lipca 1842 r. w Bermondsey koło Londynu, zmarł 13 lipca 1924 r.. A. Marshall, Zasady ekonomiki, 2 t., Biblioteka Wyższej Szkoły Handlowej w Poznaniu, Wydawnictwo M. Arcta, Warszawa 1928. 2.

(2) Izabela Czaja. 6. 2. Zasady ekonomiki – współzawodnictwo Marshall prowadził badania dotyczące różnych sfer ekonomicznych i wniósł znaczący wkład w dziedzinę mikroekonomii, przede wszystkim syntezę i rozwój teorii ekonomicznych: badanie związków podażowo-popytowych, rozwinięcie teorii użyteczności konsumenta, powiązanie teorii krańcowej produktywności z tradycyjną teorią kosztów. Nie wszystkie jego spostrzeżenia zostały przez niego rozwinięte – w swoich pracach zawarł wiele przesłanek do dalszych badań i obserwacji, które stały się inspiracją dla współczesnych mu i ich następców3. Istotny jest również jego wkład w dziedzinę badań ekonomiki przemysłu. Pod koniec XIX w. zidentyfikował okręgi przemysłowe, a jego obserwacje stały się podwalinami włoskiej szkoły przemysłowej, teorii elastycznej specjalizacji oraz badań nad klastrami. W swojej pracy Zasady ekonomiki Marshall poruszył zagadnienia makro- i mikroekonomiczne, podobnie jak wcześniejsi autorzy ekonomii klasycznej i neoklasycznej, odwołując się często do praktyki i przykładów z życia gospodarczego. Podobnie jak teoretycy ekonomii wprowadził własne definicje i terminy, których użył w swojej pracy do wyjaśnienia omawianych zagadnień ekonomicznych. I księga Zasad ekonomiki obejmuje ogólne przemyślenia autora na temat bogactwa czynników kształtujących dzieje świata konkurencji, zaś w II księdze poruszył kwestie istoty ekonomiki i konkurencji oraz opisał metody badań i charakter praw ekonomicznych, kolejność badań ekonomicznych, podstawowe pojęcia, podział dóbr ekonomicznych, produkcję, konsumpcję, pracę, dochód oraz kapitał. Księga III obejmuje problematykę potrzeb ludzkich i popytu, elastyczności potrzeb, użytkowania bieżącego i przyszłego, wartości i użyteczności, a w IV zostały omówione czynniki produkcji, przy czym autor zdefiniował je w sposób rozszerzony. Oprócz ziemi, pracy i kapitału wymienił organizację, co było ewenementem w teorii ekonomii i niewielu naukowców powtarza tę klasyfikację w swoich pracach. Księga V zawiera rozważania o związkach między popytem, podażą i wartością – jest to najczęściej cytowany i przywoływany fragment dorobku Marshalla. Ostatnia księga dotyczy dochodu narodowego. Obszerną część zawierającą liczne przykłady, opisy, wywody oraz obliczenia stanowią załączniki. Marshall zauważył, że w rozważaniach poświęconych działalności ludzkiej i działaniom gospodarczym nie dostrzegano znaczenia i wpływu ekonomiki na wzrost dobrobytu człowieka. Autor stwierdził również: „Lecz ważniejszą przyczyną opóźnienia rozwoju ekonomiki jest to, że warunki życia gospodarczego i metody wytwórczości, rozdziału i konsumpcji, którymi zajmuje sią współczesna ekonomika, w znacznej części datują się dopiero od niedawnych czasów […]. 3. Wymienić tu należy J. Robinson, R. Chamberlina i F. Knighta..

(3) Przedsiębiorca w teorii Alfreda Marshalla. 7. Warunki ekonomiczne życia współczesnego, jakkolwiek bardziej złożone, pod wieloma względami są bardziej określone niż warunki czasów dawniejszych. Sprawy gospodarcze są bardziej jasno odgraniczone od innych spraw; prawa jednostek wyraźnie określone w stosunku do praw innych jednostek i społeczności, a nade wszystko emancypacja od tradycji, wzrostu swobodnej działalności, stałej przezorności na przyszłość i nieustannej przedsiębiorczości dały nową precyzję i nową przewagę przyczynom, które rządzą względną wartością różnych rzeczy i różnych rodzajów pracy”4. Marshall podkreślił także, że warunki prowadzenia działalności nie różnią się zasadniczo od tych, w jakich ludzie rozwijali życie gospodarcze w przeszłości. Różnica polega jedynie na zwiększeniu intensywności podejmowanych działań na rynku i wzmożeniu konkurencji oraz współzawodnictwa między ludźmi: „Często mówi się, że nowoczesne formy życia przemysłowego różnią się od form dawniejszych tym, iż większą rolę gra w nich współzawodnictwo (konkurencja). Lecz takie przedstawienie rzeczy nie jest zupełnie zadowalające. Współzawodnictwo w ścisłym tego słowa znaczeniu zdaje się być gonitwą o lepsze jednych z drugimi, szczególniej współubieganiem się i przelicytowywaniem przy kupowaniu i sprzedawaniu. Ten rodzaj współzawodnictwa ma dzisiaj bez wątpienia większą intensywność i więcej jest rozpowszechniony dzisiaj, niż był dawniej: lecz jest to tylko wtórna, można by prawie powiedzieć, przypadkowa, konsekwencja podstawowych cech współczesnego życia gospodarczego”5. Autor uważa, że zmiany technologiczne, społeczne, demograficzne, a więc mechaniczne wynalazki, koncentracja przemysłu, rozwój miast, przyrost liczby ludności oraz produkcja na dużą skalę i wysyłanie produktów na odległe rynki, spowodowały konieczność znalezienia oprócz miejsc pracy w fabrykach i warsztatach nowych form pracy i zajęć: „W ten sposób otwarła się droga dla wolnej konkurencji, a raczej dla wolnej przedsiębiorczości i pracy, a rozwój jej potoczył się dziwaczną drogą, jak bieg niezgrabnego potwora […]6. Niemniej ten okres, w którym wolna przedsiębiorczość przejawiała się w nienaturalnie ostrej formie, był okresem, w którym ekonomiści najbardziej hojnymi pochwałami darzyli wolną przedsiębiorczość […]. Dlatego też ekonomiści angielscy traktowali wolną przedsiębiorczość nie jako rzecz dobrą absolutnie, ale jako mniejsze zło niż zakrzepła reglamentacja życia ekonomicznego, która istniała do ich czasów. Idąc drogami myślowymi, które w zasadzie wytyczyli kupcy średniowieczni i po których szli w dalszym ciągu francuscy i angielscy filozofowie drugiej połowy XVIII wieku, 4 5. A. Marshall, op. cit., t. 1, s. 4. Ibidem, s. 5.. Tu Marshall podaje przykłady niekorzystnych zmian w życiu społecznym i rodzinnym: zmianę roli kobiety, zmuszanie dzieci do pracy, nietrafiony system pomocy ubogim (poor law), który obniżył aktywność Anglików. 6.

(4) Izabela Czaja. 8. Ricardo i jego uczniowie rozwinęli teorię działania wolnej przedsiębiorczości (w ich terminologii: wolnego współzawodnictwa)”7. Już w pierwszym rozdziale swojej pracy Marshall ubolewał nad upadkiem obyczajów i uczciwości w handlu. Postęp wiedzy umożliwia przypisywanie cech produktom i fałszowanie ich wartości, chociaż w rzeczywistości towary te nie posiadają tych właściwości: „Dziś z pewnością jest więcej sposobności do oszustwa, niż było dawniej; nie ma racji, aby mniemać, że ludzie wykorzystują dziś te sposobności w większym stopniu niż dawniej”8. Autor zauważył, że współczesna mu cywilizacja wytworzyła ubogie warstwy społeczne żyjące w dużych, ciasnych skupiskach i warstwy ludzi bogatych. Podział ten ukształtował się w wyniku działania różnych czynników i sił. Marshall stwierdził jednak, że nie należy piętnować sił, które utworzyły współczesną cywilizację, ani nawet wskazywać, że są czymś złym: „Być może, nie jest rzeczą uzasadnioną to, że termin «konkurencja» podaje taką myśl, lecz faktycznie myśl taką podaje. W istocie stawiając pod sąd konkurencję, uwydatniamy i zwracamy uwagę na jej formy przeciwspołeczne; rzadko zadają sobie ludzie trud zbadania, czy nie ma innych takich form konkurencji, które byłyby tak istotne dla utrzymania i zachowania energii i przedsiębiorczości, że zniknięcie tych form byłoby prawdopodobnie szkodliwe dla równowagi dobrobytu społecznego […]. W wielu przypadkach «regulowanie konkurencji» jest terminem wprowadzającym w błąd i przesłaniającym fakt tworzenia się uprzywilejowanej klasy wytwórców, którzy często używają łącznie swej siły, aby udaremnić wysiłki jakiegoś zdolnego człowieka, który usiłuje wznieść się na wyższy poziom społeczny […]. Jeżeli konkurencję przeciwstawimy energicznemu współdziałaniu w nieegoistycznej pracy dla ogólnego dobra, to wówczas nawet najlepsze formy współzawodnictwa będą rzeczą względnie złą, ostrzejsze zaś i niższe formy będą wręcz nienawistne”9. Marshall wskazuje na pejoratywne zabarwienie słowa „konkurencja”, ale również terminem „współzawodnictwo” nie da się opisać współczesnego autorowi życia gospodarczego: „Potrzeba tu terminu, który by nie oznaczał implicite żadnej, ani złej, ani dobrej, jakości moralnej, lecz który by wskazywał na ten fakt niezaprzeczony, że dla nowoczesnego życia handlowego i gospodarczego jest charakterystyczne większe poleganie na sobie samym, większa przezorność i bardziej rozmyślny i swobodny wybór. Nie ma terminu odpowiadającego temu celowi; wolność życia gospodarczego i inicjatywy, lub krócej wolność ekonomiczna – oto terminy, wskazujące we właściwym kierunku, których można używać w braku lepszych”10. Autor, podejmując próbę wyjaśnienia warunków i czyn7 8 9 10. A. Marshall, op. cit., t. 1, s. 11. Ibidem, s. 7.. Ibidem, s. 7–8.. Ibidem, s. 9..

(5) Przedsiębiorca w teorii Alfreda Marshalla. 9. ników osiągania równowagi ogólnej, posługiwał się jednak określeniem warunków konkurencji doskonałej, w której bariery wejścia i wyjścia z rynku są równe dla wszystkich przedsiębiorstw, konkurujących z sobą i oferujących podobne lub jednorodne produkty, a motywem działań przedsiębiorców jest zysk. W księdze VI, Rozdział dochodu narodowego, w rozdziale VI, zatytułowanym Postęp w zakresie przeciętnej stopy życia, Marshall zawarł poglądy o polityce rządu na rynku pracy. Choć wskazał korzyści płynące z regulacji czasu pracy i możliwości zrzeszania się w związkach zawodowych, a nawet ustalania minimalnego wynagrodzenia, dostrzegał konieczność zachowania wolnej konkurencji i inicjatywy11. Podkreślił, że majątek narodowy i wzrost dywidendy narodowej zależy od postępu wynalazków i gromadzenia narzędzi wytwórczych, a ta działalność jest dziełem niezależnych wytwórców i powierzenie jej za pośrednictwem rządów szerszej grupie ludzi oraz stworzenie zbiorowej własności środków produkcji zniszczyłoby energię i zatrzymałoby postęp ekonomiczny. Uwaga ta jest istotna, ponieważ wielu ekonomistów, w tym uczennica Marshalla Joan Robinson, chętnie odwoływało się do poglądów autora, uzasadniając potrzebę daleko sięgającej ingerencji rządów w relacje między przedsiębiorcami, pracownikami i konsumentami. Podkreślał on jednak konieczność zachowania warunków wolnej konkurencji i swobody działania ludzi, ponieważ dzięki ich operatywności rządy mogły realizować inne cele społeczne (sprawować opiekę nad osobami niezdolnymi do pracy, kształtować postawy młodzieży itd.)12. Marshall często zestawiał wady oraz zalety opisywanych procesów i zjawisk. Bronił konkurencji i ganił zbyt daleko idącą ingerencję w regulacje rynku oraz swobodę ustalania równowagi gospodarczej, doceniał jednak rolę państwa i jego pomoc, a nawet aprobował instytucje nierynkowe (np. związki zawodowe) i regulowanie przez nie wysokości płac. Opisując burzliwą historię Anglii w pierwszej połowie XIX w., autor przywołał panujące wówczas powszechne przekonanie, że źródłem nieszczęść był raptowny rozwój nieograniczonej konkurencji, a walka o wpływy w koloniach zamorskich i wyczerpująca rywalizacja sprawiały, iż: „wolna przedsiębiorczość rozwijała się w Anglii przy niekorzystnych warunkach: skutki ujemne tej wolnej przedsiębiorczości się zwiększały, a dobroczynne wpływy nie mogły się ujawnić wskutek nieszczęść zewnętrznych”13. Zauważył również, że nowe warunki wytwórczości, ograniczane przez zwyczaje zawodowe i przepisy cechowe, powodowały ich celowe unikanie, a tam, gdzie utrzymywano je mimo woli ludności, wywoływało to bardzo zły skutek: „nowy przemysł bowiem, nie mogąc kwitnąć w sta11 12 13. A. Marshall, op. cit., t. 2, s. 202–203. Ibidem.. Ibidem, s. 243..

(6) Izabela Czaja. 10. rych więzach, opuszczał te miejsca i przenosił się na inne, gdzie mógł być wolniejszy”14. Ucieczka aktywnych gospodarczo obywateli spowodowała wezwanie do działań reformujących stare zwyczaje i reguły społeczne, ale podczas szybkich zmian gospodarczych i trudnej sytuacji kraju były one skazane na niepowodzenie. Marshall zauważył, że ci, którzy trzymali się starych reguł, szybko odchodzili, w ich miejsce pojawiła się zaś nowa klasa przedsiębiorców: „Nowa klasa przedsiębiorców składała się głównie z tych, którzy sami zdobyli swe fortuny – z ludzi silnych, gotowych na wszystko i przedsiębiorczych, z ludzi, którzy patrząc na to, co osiągnęli własną swą energią, gotowi byli mniemać, że biednych i słabych należy raczej ganić, niż litować się nad nimi z powodu ich niedoli”15. Aktywni i obrotni przedsiębiorcy chwalili wolne współzawodnictwo, indywidualizm i odrzucali ideę utworzenia nowego porządku z silnymi jak w przeszłości relacjami społecznymi. Nie jest to jedyna uwaga Marshalla na temat przedsiębiorcy. Temat ten pojawia się na stronach Zasad ekonomiki wielokrotnie, nie zawsze jako przedmiot rozważań autora, ale często jako interesujący przykład ilustrujący prawidłowości rynku. 3. Przedsiębiorca w teorii Marshalla W pracy Zasady ekonomiki uwagi poświęcone przedsiębiorcy pojawiają się głównie jako element komentarza do rozważań ogólnoekonomicznych autora. Marshall postępuje zgodnie z opisanym przez siebie wzorem ekonomisty, omawiając zagadnienia makro- i mikroekonomiczne, często wprowadza dygresje rozwijające lub uzupełniające główną myśl: „Ekonomista powinien posiadać trojakie uzdolnienia intelektualne: winien posiadać w wysokim stopniu spostrzegawczość, wyobraźnię i zdolność rozumowania; najwięcej potrzebna jest mu wyobraźnia, która by go naprowadzała na ślad tych przyczyn i zdarzeń, przezeń obserwowanych, które przejawiają się w faktach czasowo znacznie odległych lub leżących głęboko pod powierzchnią zdarzeń obserwowanych”16. Opis działań przedsiębiorcy pojawia się wielokrotnie na stronach dzieła jako przykład racjonalnych zachowań rynkowych, uzupełnienie i ilustracja opisywanych zdarzeń. Nie zawsze jednak te autorskie dygresje są konsekwentne: raz definiuje przedsiębiorcę jako właściciela środków produkcji, raz jako kierownika zarządzającego przedsiębiorstwem lub inwestora ponoszącego ryzyko (w tych rozważaniach wyprzedził o kilkadziesiąt lat F. Knighta, choć nie przedstawił pełnej teorii przedsiębiorcy, a jedynie opisał działanie przedsiębiorcy związane z ryzykiem i niepewnością). Marshall po raz pierw14 15 16. A. Marshall, op. cit., t. 2, s. 243. Ibidem, s. 245.. Ibidem, s. 40..

(7) Przedsiębiorca w teorii Alfreda Marshalla. 11. szy wspomina o przedsiębiorcy w rozdziale IV księgi IV, zatytułowanym Dochód. Kapitał. Zdaniem autora dochód tylko w wyjątkowych sytuacjach może być utożsamiany z kapitałem, są to bowiem korzyści czerpane z różnych źródeł (posiadanie narzędzi i urządzeń, w tym naczyń do gotowania, darmowy opał, używalność darmowa domu, wynagrodzenie za pracę), a kapitał to dochód, który ma postać pieniężną: „Zgodnie z tym znaczeniem terminu dochód, w potocznym języku targowym rozumiemy zazwyczaj przez kapitał tę część dóbr danego człowieka, którą on poświęca na zdobywanie dochodu w postaci pieniężnej, lub bardziej ogólnie tę część, którą poświęca na zdobywanie dochodu drogą handlu lub przemysłu. Może być czasem rzeczą wygodną nazywać ten kapitał kapitałem przedsiębiorczym (trade capital)”17. Kapitał przedsiębiorczy to dobra zewnętrzne mające zastosowanie w przedsiębiorstwie (fabryka, maszyny, surowce, ubranie i mieszkanie dla robotników), wyrażone w formie pieniężnej i pomniejszone o długi. Zdaniem Marshalla przedsiębiorca to człowiek o stanowczym charakterze, który dąży do osiągania zysków (w małych przedsiębiorstwach zyski oznaczają wynagrodzenie za pracę przedsiębiorcy) i do rozszerzania działalności własnego przedsiębiorstwa (przez co zwiększa ogólnospołeczny zasób mocy produkcyjnych). Wywód dotyczący przedsiębiorcy i przedsiębiorczości jest prowadzony w podobny sposób jak ten związany z popytem, podażą i cenami. Autor rozważa sytuacje modelowe, odrzucając działanie czynników zewnętrznych i podkreślając istnienie warunków wolnej konkurencji, jego opisy są jednak pełne dygresji i wtrąceń ilustrujących nieprawidłowości funkcjonowania rynku. Opisując dochód i kapitał, podaje również definicję przedsiębiorcy – posiadacza kapitału zaangażowanego w przedsięwzięcie. W rozdziale XII księgi IV przy okazji omawiania roli kierownictwa przedsiębiorstwa, w Organizacji przemysłu, nie wskazuje bezpośrednio związku przedsiębiorcy z kapitałem. Marshall wyróżnia grupę drobnych przedsiębiorców (rzemieślników, lekarzy, adwokatów): „Rzemieślnik taki kieruje swym przedsiębiorstwem i ponosi wszelkie ryzyko. Lecz takie przypadki są rzadkie. Najbardziej uderzające przykłady trzymania się starych metod widzimy w zawodach wyzwolonych; lekarz lub adwokat sam prowadzi zazwyczaj sprawy i sam wykonuje całą pracę. Ten sposób prowadzenia przedsiębiorstwa ma pewne strony ujemne: nieraz specjaliści najbardziej wybitni marnują wiele wartościowej energii lub ją zużytkowują na rzeczy małej wartości dlatego, że nie mają specjalnej umiejętności zdobywania klienteli; byliby oni lepiej opłacani, prowadziliby szczęśliwsze życie i więcej by światu usług oddali, gdyby pracę ich organizował pewnego rodzaju pośrednik”18. Zdaniem autora przedsiębiorcy tego typu, którzy 17 W oryginale pojawia się wyrażenie trade capital, które zostało przetłumaczone na język polski jako kapitał przedsiębiorczy (por. A. Marshall, Priniciples of Economics, wyd. 8, Macmillan & Co. Ltd, London 1961). 18. A. Marshall, Zasady ekonomiki, t. 1…, s. 281–282..

(8) Izabela Czaja. 12. są specjalistami i równocześnie usługodawcami, powinni zdać się w sprawach mniejszej wagi na umiejętności i wiedzę innych przedsiębiorców. W tym miejscu pojawia się kolejna definicja przedsiębiorcy, który nie musi być właścicielem przedsiębiorstwa, nie musi nawet posiadać specjalistycznej wiedzy koniecznej do prowadzenia poradni lekarskiej czy kancelarii – wystarczy, że będzie gotowy do podejmowania ryzyka w cudzym imieniu: „W większości przedsiębiorstw nowożytnego świata zadanie takiego kierowania produkcją, iżby dany wysiłek pracy dawał w wyniku jak największe quantum zadowolenia potrzeb ludzkich – to zadanie musi być od innych oddzielone i oddane w ręce wyspecjalizowanych kierowników lub, używając potocznego wyrazu, przedsiębiorców. Oni biorą na siebie ryzyko lub «coś przedsiębiorą»; oni gromadzą kapitał i pracę, potrzebne do przedsiębiorstwa, oni obmyślają ogólny plan przedsiębiorstwa i mają nadzór nad najdrobniejszymi jego szczegółami. Patrząc na przedsiębiorców, z jednego punktu widzenia możemy ich uważać za klasę bardzo wysoko wyspecjalizowanych pracowników przemysłowych, z innego zaś punktu widzenia za pośredników między robotnikiem a konsumentem”19. Do koncepcji przedsiębiorcy podejmującego ryzyko i oczekującego spodziewanego zysku powraca, omawiając kwestie związane z nabywaniem nieruchomości położonych w miejscach, które staną się atrakcyjne, będące częścią opisu wartości sytuacyjnej zamieszczonego w części Indywidualna przedsiębiorczość stwarza wartość sytuacyjną rozdziału V. Marshall konstatuje: „We wszystkich przypadkach podobnych bowiem trzeba ponosić duże ryzyko; we wszystkich zaś przedsiębiorstwach, w których istnieje ryzyko dużych strat, muszą być odpowiednio duże nadzieje wielkich zysków. Normalnie koszty produkcji dobra muszą obejmować premium asekuracyjne, wystarczające, aby ci, którzy wahają się, czy podjąć ryzyko produkcji, czy też nie, uważali prawdopodobne czyste zyski – czyste, to znaczy po odliczeniu prawdopodobnych strat – za dostateczną kompensatę swych niepokojów i nakładów”20. Marshall był wszechstronnym ekonomistą, który usiłował pogodzić terminy i pojęcia sformułowane przez klasyków ekonomii z nowoczesną (współczesną mu) teorią ekonomii. 4. Podsumowanie Marshall nie zajmował się w swoich rozważaniach definiowaniem przedsiębiorcy, przedsiębiorczości czy wolnej konkurencji. Traktował te pojęcia jako terminy dodatkowe, ilustrujące opisywane sytuacje i zagadnienia ekonomiczne. Swobodnie działający przedsiębiorca jest jednak ważnym elementem teorii równowagi rynkowej oraz prawa popytu i podaży. Autor definiuje przedsiębiorcę na kilka 19 20. A. Marshall, op. cit., t. 1, s. 282–283. Ibidem, t. 2, s. 422–423..

(9) Przedsiębiorca w teorii Alfreda Marshalla. 13. sposobów: jako właściciela środków produkcji, kierownika zarządzającego przedsiębiorstwem, specjalistę i usługodawcę, a także inwestora ponoszącego ryzyko (w tych rozważaniach wyprzedził o kilkadziesiąt lat koncepcję przedsiębiorcy F. Knighta). Literatura Marshall A., Zasady ekonomiki, 2 t., Biblioteka Wyższej Szkoły Handlowej w Poznaniu, Wydawnictwo M. Arcta, Warszawa 1928. The Entrepreneur in the Theory of Alfred Marshall The aim of this article is to show how Alfred Marshall described the role of the entrepreneur on the market and in Marshall’s understanding of economic theory. The majority of economists refer to the theory of demand, the classification of needs, the rules of demand and the elasticity of demand, whilst unfortunately omitting supplementary issues such as the definition of the entrepreneur. Marshall addresses this in his work, The Principles of Economics, defining the entrepreneur many times and in various contexts. Sometimes the entrepreneur is the beneficiary of revenue generated from his business activities; at other times he is a good manufacturer or an entity undertaking market risk. In The Principles of Economics, Marshall defines the entrepreneur not only as an owner of capital or means of production, but also as a manager organising a company’s activities and undertaking risk on someone else’s behalf. In Marshall’s view, people running small businesses, barristers, doctors, and service providers with specific knowledge and skills, should also be regarded as entrepreneurs..

(10)

Cytaty

Powiązane dokumenty

W świetle najnowszych badań krytyce podlegają także ko‑ lejne założenia na temat żałoby, w szczególności stopień ich ogólności i upraszczające podejście (10). Wyróżniono,

Dokumentem wyjątkowej wagi jest lustracja domów w Kutach z 1789 roku, dokonana według podziału na nacje (ormiańska, rusko-polska oraz żydowska) oraz na topografię (domy

In der Schätzung des Strukturwandlung, auf Grund des Exports, des Gesamtprodukts gewidm eten Teil hat man festgestellt, dass im ersten Zeitabschnitt der positive

Reasumując, pragnę z całym przekonaniem polecić wszystkim lekturę „Księgi o dniu narodzin dla Kwintusa Caereliusza” Censorynusa, której pierwszym tłuma- czem na język

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 61/4,

De kaart van 1830-1864 vertoonde in de praktijk te veel leemten, terwijl de vele veranderingen welke de grote rivie- ren in de loop der jaren hadden ondergaan, zowel door

W drugim rozdziale autor przedstaw ia szerokie tło polityczne w ypraw y Jerm aka, w tym historię ruskich i rosyjskich w ypraw na Ural, sytuację w Chanacie

Flamandzka Moderne Encyclopedie van de Wereldliteratur zawiera wiele haseł dotycz ˛acych pisarzy polskich, co jest zasług ˛a przede wszystkim Claude’a Backvisa (1910-1998), ale