Tryniszewski, Eugeniusz
Feliks Barabasz 1919-1982
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 1, 190-193
1983
N
E
К
R
O
L
O
G
I
FELIKS BARABASZ
1 9 1 9 — 1 98 2
W w y n ik u choroby now otw orow ej z m a rł 6 czerw ca 1982 ro k u Feliks Barabasz, poseł na Sejm PR L VI i VII kadencji, w ieloletni ra d n y MRN i WRN w Olsztynie, członek i działacz licznych o rg an i zacji społecznych, w ieloletni d y re k to r Oddziału Miejskiego PKO.
Osobowość Feliksa B arabasza jako Polaka z W arm ii, jego sylw etka duchow a u k ształtow ana została w ogniu w alk i narodowościow ej, k tó ra to czyła się na W arm ii m iędzy żywiołem niem iec kim a dyskry m in o w an ą mniejszością polską. To, a przede w szystkim polska atm o sfera dom u rodzin nego m iały isto tn e znaczenie dla przyszłej Jego drogi życiowej. Urodził się 22 w rześnia 1919 ro k u w podolsztyńskiej w si S kajboty, w k tó rej ro dzice posiadali około 20 h e k ta ro w e gospodarstw o rolne. W ychow yw ał się w raz z pięciorgiem ro dzeństw a w w y b itn ie polskiej atm osferze dom u rodzinnego. T akaż atm osfera panow ała w e wsi. W edług w y k azu hitlerow skiego nauczyciela z 1939 ro k u liczne ro d zin y u w ażały się za Polaków . Można w ym ienić tu: G natow skich, B a rabaszów , Buynów , K em pów , Sarnow skich, Zarazów, a ich językiem ojczystym był język polski. Pokaźna liczba m ieszkańców S k ajb o t zakw alifikow ana przez wspom nianego nauczyciela do narodow ości niem ieckiej uw ażała, iż jej mową ojczystą je s t język niem iecki i polski L
Ojciec Feliksa B arabasza odgryw ał znaczną rolę w życiu polskim. W cza sie kam panii plebiscytow ej w 1920 ro k u był k ierow nikiem obw odu 2, a później członkiem Z w iązku Polaków w Niemczech, b r a ł udział w p ra ca ch Polsko-K ato- łickiego Tow arzystw a Szkolnego na W arm ię, b y ł członkiem R ad y Nadzorczej B an k u Ludow ego w O ls z ty n ie 3. Zgodnie ze swoimi p rzek onaniam i n a ro d o w ym i B e rn a rd i A gnieszka B arabaszow ie w ychow ali dzieci w d uchu polskim. K ilkoro z nich kształciło się w szkołach polskich, a w śród nich Feliks, k tó ry po ukończeniu szkoły polskiej w S k ajb o tach w 12 ro k u życia p o d jął n au k ę w gim nazjum polskim w B ytom iu. Uczęszczał z kolegam i z P ru s W schodnich do zakonspirow anej klasy hum anistycznej, k tó ra p rzy g o to w y w an a b y ła z m y ślą o p rzeniesieniu do K w idzyna po ukończeniu ta m b udow y gim nazjum . N ie mieckie w ładze ośw iatow e rozszyfrow ały zamysł, w konsekw encji czego klasa
1 P i s m o n a u c z y c i e la S m o l a r c z y k a d o r a d c y r e j e n c y j n e g o w O ls z ty n i e z 2 7 IV 1939 r. (o p o s ia d a n i u W a n d y B a r a b a s z ) .
2 J . B a c z e w s k i, W s p o m n i e n i a W a r m i a k a , W a r s z a w a 1981, s. 101.
3 T . O r a c k i, S lo to n łk b i o g r a f i c z n y W a r m i i , M a z u r i Р о ю Ш а o d p o ł o w y Х/V го. d o
N e k r o l o g i 1 9 1
została w 1936 ro k u rozw iązana, a uczniowie m usieli opuścić szkołę 4. Celem k o n ty n u o w an ia n a u k i Feliks B arabasz zgłosił się do gim n azju m w W ąbrzeź nie. N ie b y ł to dla niego ła tw y okres. Nie o trzy m y w ał żadnego styp en d iu m od polskich w ładz ośw iatow ych. F in an so w an y był przez rodziców za po śred nictw em S ew ery n a Pieniężnego, prow adzącego rozliczenia finansow e na te re nie Polski.
W 1938 ro k u uczeń zakończył sw oją edukację. Juliu sz M alew ski, jako członek R ady Nadzorczej B a n k u Słow iańskiego w B erlinie, dopomógł m u do podjęcia tam p ra cy (od 1 IV 1938 r. do VIII 1939 r . ) 5. Ju ż od m łodych la t B a ra basz należał do licznych organizacji społecznych: T o w arzystw a Młodzieży, do zespołu świetlicowego i muzycznego, kółka śpiewaczego. Podczas p ra c y w B er linie w stąp ił rów nież do Zw iązku Polaków w Niemczech, biorąc udział w ży ciu tam tejszych organizacji polskich.
Na kilk a tygodni p rzed w yb u ch em wojny, w 1939 roku, w ładze niem iec kie w ysiedliły jego ojca „jako politycznie niebezpiecznego” z te re n u regencji olsztyńskiej. Feliks B arabasz m u siał się zwolnić z pracy, aby pom agać m atce w p ro w adzeniu gospodarstw a. Niedługo jed n a k pracow ał. Miejscowi h itle ro w cy, zgodnie z p ra k ty k a m i stosow anym i w całym pasie p rzygranicznym , n a p a dli i pobili go, a n a stęp n ie oskarżyli, że to on ich pobił. W obaw ie p rzed a re sztow aniem postanow ił uciec do Polski. Tu zastała go agresja h itle ro w sk a oraz uw ięzienie w bydgoskim obozie in tern o w an y ch . P o w yjściu na wolność, nie m ając in n y ch możliwości w rócił późną jesienią 1939 ro k u do rodzin n y ch S k aj- bot u k ry w a ją c się p rzed nienaw iścią m iejscow ych hitlerow ców . P rz e b y w a ją ca w dom u rodzina, oprócz ojca, n ie zaznała spokoju. W e w rześniu 1939 ro k u rozw ydrzona b an d a m iejscow ych h itlerow ców dokonała n a p ad u na dom B a ra baszów doszczętnie dem olując jego w n tęrze, niszcząc sp rzęt oraz zapasy żyw ności. Podobnego czynu, aczkolw iek n a m niejszą skalę, dokonano wobec w szystkich polskich rodzin w Skajbotach. P isał o ty m szef m iejscow ej ko m ó rk i p a rty jn e j do swego przełożonego z N SD A P w P u rd zie stw ierdzając, że P olacy zasłużyli na to co się stało, gdyż zachow yw ali się bezczelnie i w y zyw ająco. W yrażać m ieli nadzieję, że nieb aw em w kroczy a rm ia polska. N ie mieccy n a p as tn icy k iero w ali się, w ed łu g auto ra, uczuciam i naro d o w y m i i nie p o w inni ponosić odpowiedzialności za w yrządzone s z k o d y 6. Można więc stw ierdzić, że rodzina B arabaszów oraz inne polskie rodziny w S k ajb o tach po ag resji hitlero w sk iej n a Polskę zostały w y ję te spod obowiązującego praw a.
Podczas p rzygotow ań Niemiec do agresji na ZSRR, w końcu 1940 roku, zaciągnięto Feliksa B arabasza do w ojska. N iedługo jed n a k n a szczęście w ojo wał. S k ru p u latn o ść niem iecka przenosząc go do cyw ila w końcu lipca 1941 ro k u dopatrzyła się, że jest on „politycznie n iep e w n y ” 7. O barczony takim piętnem , został sk iero w an y do p ra c y przym usow ej na roli w powiecie ol sztyńskim , gdzie przeb y w ał do końca w ojny. U trz y m y w ał wówczas ścisłe k o n ta k ty z polskim i jeńcam i i robo tn ik am i przym usow ym i, z jeńcam i fran c u sk i m i i radzieckim i. Uczestniczył w żółwiej akcji wobec w roga. D ostarczał w spół tow arzyszom zakazanych wiadomości politycznych. Dwóm Polakom dopomógł
4 A d n o t a c j a n a ś w i a d e c t w i e F e l ik s a B a r a b a s z a za r o k s z k o ln y 1935/36. 5 Z e z n a n ia ś w i a d k ó w : J a n a B o c i a n a z 13 X11 1977 i J u l i u s z a M a le w s k i e g o u 23X11977 r. (w p o s i a d a n i u W a n d y B a r a b a s z ) . 6 K o p i a p i s m a s z e f a k o m ó r k i p a r t y j n e j w S k a j b o t a c h d o k i e r o w n i k a m ie j s c o w e g o N S D A P w P u r d z i e z 26 I X 1939 r . (w p o s i a d a n i u W a n d y B a r a b a s z ) . 7 W e h r p a s s F e l ik s a B a r a b a s z a w y d a n y 28 II 1939 r.
192
w ucieczce, ra tu ją c ich p rzed śm iercią za tzw. R assenschandung, tj. in ty m n e stosunki z obyw atelk am i Rzeszy s.
N ie zaznało spokoju m ieszkające z m atk ą w S k ajb o tach rodzeństw o. W po czątkach 1943 ro k u gospodarstw o B arabaszów zostało p rz ejęte przez państw o, a rodzina w yd alo n a i skierow ana do B ra n d en b u rg ii na ro b o ty przym usow e 9, gdzie przeb y w ała do końca w o jn y i doczekała się w kom plecie szczęśliwego p o w rotu do rodzinnego domu.
U pragniona wolność położyła k res niew olniczej p ra cy Feliksa Barabasza. Po ciężkich przeżyciach podczas działań frontow ych, już 18 lutego 1945 roku zgłosił się do p rzybyłej w ty m dniu ekipy polskich kolejarzy, p odejm ując na k rótko pracę jako fu n k cjonariusz ochrony kolei. Po k ilk u m iesiącach objął stanow isko k iero w n ik a re fe r a tu specjalnego w organizującej się olsztyńskiej DOKP. W końcu m a ja 1946 ro k u pow rócił do sw ojej fun k cji p raco w n ik a b a n kowego 10, k tó rą p iastow ał do końca sw ojej k a rie ry zaw odow ej. I ta k od 1 czerwca tego ro k u został z atru d n io n y w re ak ty w o w a n y m B an k u Ludowym , aw an su jąc do fu n k c ji prezesa zarząd u i kiero w n ik a b anku. W końcu 1950 ro k u przeszedł do B a n k u K om unalnego n a stanow isko w iced yrektora, a po lik w idacji banku, w 1952 roku, został d y re k to re m O ddziału PK O w Olszty nie J1. F u n k cję tę p iastow ał do chw ili przejścia n a e m e ry tu rę w końcu 1979 roku. Ja k o przełożony dzięki wyrozum iałości, koleżeńskiem u rozum ieniu tr u d ny ch sy tu acji personelu, w większości kobiecego, cieszył się szacunkiem i sym patią.
Obok zawodowego, d ru g im n u r te m działań b yła p raca społeczna Feliksa B arabasza. J u ż od chw ili w yzw olenia W arm ii i M azur czynnie w łączył się w życie społeczne, uczestnicząc w odbudow ie gospodarczej regionu. B ra ł udział w p racach K o m ite tu Narodowościowego, Zw iązku Zachodniego, a n a stępnie pow stałego w końcu 1956 ro k u W arm ińskiego T o w arzystw a K u ltu ra l no-Społecznego pełniąc w n im fu n k c ję członka p rezydium i sk a rb n ik a 12. Jak o synow i ziem i w arm iń sk iej zawsze b yły Mu bliskie s p ra w y ludności rodzim ej, jej in te g rac ji z ogółem m ieszkańców w ojew ództw a. W m iarę sw oich m ożli wości służył jej ra d ą i pomocą.
Nie u n ik n ą ł w swej działalności ró w nież rozczarow ań, o czym św iadczy w ytoczony niesłusznie w 1962 ro k u proces przeciw ko członkom prezy d iu m To w arzystw a, w k tó ry m został sk azany ,na szczęście z zaw ieszeniem kary.
Mimo odpow iedzialnej fu n k c ji d y re k to ra PK O i złego sta n u zdrow ia, do końca sw ojej k a r ie r y zaw odow ej dużo praco w ał społecznie. Od 1957 ro k u przez trz y kad en cje sp raw o w ał m a n d a t rad nego MRN i fun k cję zastępcy przewodniczącego K om isji B u dżetu i P la n u oraz przew odniczącego K om isji P odatkow ej. W lata ch 1972 i 1976 jako członek P Z P R (od 1960 roku), został przez p a rtię desygnow any oraz w y b ra n y posłem na Sejm PR L. P raco w ał tam w K om isji K u ltu r y i S p ra w Z agranicznych ls. W końcu 1973 ro k u ob jął fu n k
-8 C h a r a k t e r y s t y k a z a w o d o w o - s p o ł e c z n a , m a s z y n o p i s F e l i k s a B a r a b a s z a z 30 X I 1976 r. (w p o s ia d a n i u K a z i m i e r z a P a c e r a ) . 9 O d p is r o z p o r z ą d z e n i a l a n d r a t a o l s z t y ń s k ie g o z 4 1 1943 r . o w y s i e d le n i u a d r e s o w a n y d o R o b e r t a B a r a b a s z a i A g n ie s z k i P a c e r ; p i s m o l a n d r a t a z 15 Ш 1943 r . d o m ie j s k i e j i o k r ę g o w e j k a s y o s z c z ę d n o ś c i w O l s z ty n i e z z a p y t a n i e m o s t a n o s z c z ę d n o ś c i p o s z c z e g ó l n y c h c z ło n k ó w r o d z i n y . O n e t a k ż e p o d l e g a ł y k o n f i s k a c i e ( d o k u m e n t y w p o s ia d a n i u W a n d y B a r a b a s z ) . 10 C h a r a k t e r y s t y k a z a w o d o w o - s p o ł e c z n a , (w p o s ia d a n i u K . P a c e r a ) . 12 I b id e m . 12 I b id e m . 13 I b id e m .
N e k r o l o g i 1 9 3
cję przewodniczącego W ojewódzkiego Zespołu Poselskiego *4. Mimo obciążenia licznymi obowiązkami, żywo in tereso w ał się sp raw am i rodzinnej W arm ii, O l sztyna, k ra ju . W u znaniu zasług został w yróżniony w pisem do Księgi Zasłużo nych dla M iasta O lsztyna 1S. Ż yczliw y dla ludzi, s ta ra ł się im pom agać podej m u jąc in te rw e n cje jako r a d n y i poseł. Ja k o członek K om isji H istorycznej WK F J N praco w ał n ad sp raw ą n a d an ia u p ra w n ie ń k o m batanckich w s zystkim b y łym uczniom szkół polskich w Niemczech. P ra c y tej nie doprow adził już do końca, p rzerw ała ją choroba, a n a stęp n ie śmierć.
Za o fiarn ą pracę całego życia, za p racę zaw odow ą i społeczną F eliks B a rabasz otrzy m ał liczne odznaczenia, a w śród nich K rzyż O ficerski i K a w a lerski O rd eru O drodzenia Polski.
W pamięci w szystkich ludzi, k tó rzy go znali pozostał jako człowiek p ra w y i szlachetny.
E u g e n iu sz T r y n i s z e w s k i
14 P i s m o n o m i n a c y j n e К С P Z P R z 23 X I 1973 r. 15 D y p l o m w y d a n y 28 X11 1979 r.