• Nie Znaleziono Wyników

K. TOBOLSKI — Torfowiska Parku Narodowego Bory Tucholskie.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "K. TOBOLSKI — Torfowiska Parku Narodowego Bory Tucholskie."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

A. BER — Mapa glacitektoniczna Polski 1 : 1 000 000. Pañstwowy Instytut Geologiczny, Warszawa 2006

Pod koniec 2006 r. zosta³a wydana przez Pañstwowy Instytut Geologiczny Mapa glacitektoniczna Polski 1 : 1 000 000. Jest to pierwsza mapa w historii polskiej kartografii geologicznej, która ilustruje rozmieszczenie struktur glacitektonicznych na terenie ca³ego kraju. To pozycja oczekiwana i potrzebna. Wyj¹tkowoœæ jej wynika z faktu, ¿e na mapie Polski zosta³y przedstawione wszystkie obszary zaburzone glacitektonicznie, które wyznaczono na podstawie szczegó³owego kartowania w trakcie wykonywania poszczególnych arkuszy Szczegó³owej mapy geologicznej Polski. Nie trzeba przy-pominaæ, ¿e obecnoœæ deformacji glacitektonicznych na okreœlo-nym obszarze ma bardzo du¿e znaczenie dla ustalenia warunków posadowienia budowli, czy warunków geologiczno-in¿ynierskich. Na mapie za pomoc¹ ró¿nych barw przedstawiono ci¹gi wa³ów i wzniesieñ, zbudowanych z zaburzonych osadów czwar-torzêdowych lub przedczwarczwar-torzêdowych, wzgórza, wa³y i poje-dyncze wzgórza, zbudowane ze zdeformowanych glaci-tektonicznie utworów, oraz depresje glacitektoniczne, widoczne we wspó³czesnej rzeŸbie. Okonturowane zosta³y kopalne depresje glacitektoniczne i osady zaburzone glacitektonicznie, niewi-doczne we wspó³czesnej rzeŸbie, a znakami punktowymi zaznaczono otwory wiertnicze, w których formy te zosta³y udo-kumentowane. Za pomoc¹ znaków punktowych zosta³y tak¿e pokazane struktury glacitektoniczne widoczne w ods³oniêciach oraz kry lodowcowe. Zaznaczono te¿ zasiêgi wa¿niejszych zlo-dowaceñ oraz zasiêg morza eemskiego.

Grafika mapy to jednak nie wszystko. Na odwrotnej stronie arkusza znajduje siê tekst, równie wa¿ny jak sama mapa. Scha-rakteryzowano i zilustrowano w nim zaburzaj¹c¹ dzia³alnoœæ l¹dolodów skandynawskich na obszarze Polski oraz zaburzenia glacitektoniczne w wybranych regionach kraju. G³ówne tezy tekstu przedstawiono równie¿ w wersji angielskiej.

Prawdê mówi¹c, spodziewa³em siê, jeszcze przed ukazaniem siê mapy, przedstawienia na niej struktur glacitektonicznych w ujêciu wiekowym i genetycznym. Byæ mo¿e oczekiwa³em zbyt wiele, gdy¿ prezentowana mapa jest w³aœciwie map¹ wystêpo-wania struktur glacitektonicznych. Jako taka spe³nia wiêc rolê raczej dokumentacyjn¹. Jednak¿e mo¿e te¿ byæ Ÿród³em inspiracji. Interesowa³em siê zawsze jurajsk¹ kr¹ lodowcow¹ i obszarem Ÿród³owym tej kry. Za ten obszar uwa¿a siê zwykle rejon ¯mudzi, w którym wystêpuj¹ bardzo podobne utwory. Jeœli tak jest, to mo¿e uda siê przeœledziæ drogê l¹dolodu. Kry lodowcowe s¹ po³o¿one dok³adnie na linii £uków-¯mudŸ w rejonie Sura¿a, £ap

i D¹browy Bia³ostockiej. Mapa zainspirowa³a mnie zatem do siê-gniêcia do Ÿróde³, aby przekonaæ siê, jakiego rodzaju kry siê tam znajduj¹ i czy wystêpuj¹ w nich utwory jurajskie (kelowejskie), czy te¿ innego wieku. A jeœli inne, to czy podobne wystêpuj¹ na Litwie, czy te¿ nie.

Pewn¹ w¹tpliwoœæ budzi znak symbolizuj¹cy struktury gla-citektoniczne, widoczne w ods³oniêciach, a przede wszystkim umiejscowienie tego znaku na mapie. Nie do koñca wiadomo, co autor chcia³ przez ten znak wyraziæ. Niedosyt mój wywo³uje te¿ ogólne potraktowanie osadów podczwartorzêdowych i czwarto-rzêdowych przy wydzielaniu ci¹gów wa³ów i wzniesieñ. Przyda³aby siê informacja, czy deformacje obejmuj¹ tylko osady czwartorzêdu, czy tylko osady podczwartorzêdowe, czy te¿ jedne i drugie. Chyba, ¿e wœród zdeformowanych utworów podczwarto-rzêdpowych, zawsze s¹ obecne i czwartorzêdowe. Jednak warto by wiedzieæ, jaki jest dok³adniejszy wiek zdeformowanych osadów podczwartorzêdowych.

W objaœnieniach mapy ci¹gi wzgórz i wzniesieñ, wzgórza, wzniesienia oraz wa³y, zbudowane z tworów zaburzonych, zosta³y przedstawione za pomoc¹ trzech kolorów. Niestety, nie ma podanej informacji o powodach zastosowania tych kolorów. Z mapy nie wynika koniecznoœæ pokazania a¿ trzech wydzieleñ. Wydaje mi siê nawet, ¿e u¿ycie trzech kolorów pogarsza czytelnoœæ obrazu, zamiast czyniæ go bardziej przejrzystym. Jednak mog¹ to byæ odczucia subiektywne i autor mapy z pew-noœci¹ wyjaœni³by te w¹tpliwoœci, gdyby mia³ tak¹ mo¿liwoœæ.

Mapa glacitektoniczna Polski stanowi wa¿n¹ publikacjê, mimo tego, ¿e zosta³a uproszczona z powodu skali opracowania. Wartoœæ mapy podnosi niew¹tpliwie jej czêœæ tekstowa, a zw³aszcza opis zaburzeñ glacitektonicznych w niektórych regionach kraju. Wa¿n¹ rolê edukacyjn¹ pe³ni fragment wyjaœniaj¹cy mechanizm deformacji glacitektonicznych, z wieloma ciekawymi ilustracjami. Niew¹tpliwie bêdzie to bardzo dobra pomoc, przede wszystkim dla studentów wydzia³ów przyrodniczych, ale te¿ i dla wszyst-kich interesuj¹cych siê dzia³aniem si³ natury.

Gratulacje nale¿¹ siê zarówno autorowi omawianej pozycji, jak i ca³emu zespo³owi autorów ró¿nych arkuszy Szczegó³owej mapy geologicznej Polski, bez wk³adu których omawiana mapa nie mog³aby powstaæ. Jest ona, wraz z wydan¹ niedawno Map¹ geologiczn¹ Polski w skali 1 : 500 000, wa¿nym osi¹gniêciem zarówno kartografii powierzchniowej, jak i wg³êbnej. To bardzo udana publikacja, któr¹ w przysz³oœci mo¿na modyfikowaæ i uszcze-gó³owiaæ w razie zaistnienia takiej potrzeby.

W³odzimierz Mizerski

K. TOBOLSKI — Torfowiska Parku NarodowegoBory Tucholskie. Park Narodowy Bory Tucholskie, Charzykowy 2006, 174 str., ryc. 71, fot. 80

Profesor Kazimierz Tobolski w ostatnich kilku latach wyda³ cztery ksi¹¿ki. Jedna to typowy 500-stronicowy podrêcznik Prze-wodnik do oznaczania torfów i osadów jeziornych, inauguruj¹cy w 2000 r. now¹ seriê Vademecum Geobotanicum, zainicjowan¹ w PWN przez prof. J.B. Faliñskiego. Druga z nich to przewodnik do prac laboratoryjnych i terenowych na obszarach akumulacji bioge-nicznej, wydany w polsko-angielskiej wersji w Pañstwowym Instytucie Geologicznym. Trzecia i czwarta to z pozoru regionalne monografie naukowe Torfowiska na przyk³adzie Ziemi Œwieckiej i Torfowiska Parku Narodowego Bory Tucholskie, lecz wnikaj¹c w ich treœæ dochodzimy do wniosku, ¿e mog¹ z powodzeniem spe³niaæ rolê nowoczesnych podrêczników akademickich w wie-loaspektowej problematyce torfowiskowej. Zawieraj¹ one bowiem obszerne rozdzia³y dotycz¹ce geologii torfowisk, ich ekologii, wspó³czesnego jak i kopalnego œwiata roœlinnego, histo-rii zbiorników biogenicznych oraz ich znaczenia dla kultury.

Ksi¹¿ka Torfowiska Parku Narodowego Bory Tucholskie na 174 stronach zawiera 74 kolorowe ryciny (mapki, przekroje geo-logiczne, diagramy py³kowe i makroszcz¹tkowe, schematy i po-gl¹dowe rysunki) oraz 80 kolorowych fotografii (krajobrazy tor-fowiskowe, zdjêcia roœlin, mikroskopowe obrazy torfów, makro-fosylia). Fachowy tekst, wnikliwie objaœniaj¹cy ryciny i foto-grafie, sprawia, ¿e ka¿dy czytelnik, równie¿ nie przyrodnik, mo¿e zrozumieæ trudne niekiedy problemy genezy i rozwoju torfowisk. W swojej publikacji po krótkim wstêpie autor przedstawi³ przyrodê Borów Tucholskich, ich rezerwaty i parki krajobrazo-we. Zarysowa³ te¿ strukturê Parku Narodowego, parku leœnego, gdy¿ lasy zajmuj¹ w nim 79% powierzchni, biotopy wodne 11%, a pozosta³e 10% to obszary torfowiskowe i antropogeniczne.

Nastêpny obszerny rozdzia³ Torfowiska Parku Narodowego zosta³ podzielony na szereg podrozdzia³ów, takich jak: wprowa-dzenie do zagadnieñ geologicznych i ekologicznych, utwory geo-logiczne torfowisk PNBT z rozdzieleniem utworów torfowych i osa-dów jeziornych, charakterystyka geologiczna wa¿niejszych tor-fowisk (z udzia³em Mariusza Ga³ki), œwiat roœlinny tortor-fowisk, kopalne roœliny torfowisk i jezior, zwierzêta torfowisk, historia 454

(2)

torfowisk na tle dziejów przyrody Parku Narodowego, przyrodni-cza i kulturowa rola obszarów mokrad³owych oraz znaczenie tor-fowisk dla kultury.

Na zakoñczenie ksi¹¿ki K. Tobolski zamieœci³ swoje uwagi i re-fleksje, dotycz¹ce ochrony torfowisk, ich inwentaryzacji w parku, monitoringu torfowego, badañ naukowych i popularyzacji wie-dzy o obszarach wodno-bagiennych. Bogactwo Parku Narodowe-go Bory Tucholskie, jak i ca³eNarodowe-go obszaru Borów Tucholskich, w œwie-tle dotychczasowych badañ zespo³u paleoekologów kierowanych przez prof. Kazimierza Tobolskiego w UAM, jest faktem, który upowa¿nia autora lektury do wysuniêcia projektu poszerzenia granic Parku Narodowego o s¹siednie rezerwaty przyrody, a

naj-lepiej o ca³y obszar Natura 2000 w granicach Wielkiego Sandru Brdy.

Cytowane piœmiennictwo nie jest bardzo obszerne (123 pozy-cje), ale 43 prace reprezentuj¹ wa¿ne pozycje z literatury obcej, g³ównie angielskiej, niemieckiej i skandynawskiej. Rewelacyjnie niska jest równie¿ cena nowej ksi¹¿ki, gdy¿ na 7 z³ staæ bêdzie zarówno studentów, jak i wszystkich pracowników s³u¿b zwi¹-zanych z ochron¹ przyrody czy ochron¹ œrodowiska. Ksi¹¿kê mo¿na kupiæ u wydawcy, czyli w Parku Narodowym Bory Tucholskie w Charzykowych.

S³awomir ¯urek

Aktualia ropy naftowej i gazu ziemnego.

Jerzy Zagórski*

Œwiat. Wielkoœæ wydobycia gazu

ziemnego na œwiecie podlega doœæ znacz-nym fluktuacjom. W 2004 r. przyrost wyniós³ 1,3%, w 2005 r. — 4,1%, a w ro-ku ubieg³ym — tylko 1,9%. Wa¿ne dla Europy wydobycie z Morza Pó³nocnego by³o nieco ni¿sze ni¿ w poprzednim roku objêtym statystyk¹, natomiast wydoby-cie w krajach OPEC by³o wy¿sze prawie o 5%. Rosja zwiêkszy³a wydobycie o 1,6%, co potwierdza oceny analityków wskazuj¹cych na istnienie barier struktu-ralnych i technicznych, ograniczaj¹cych wzrost produkcji gazu. W poszczególnych krajach wystêpuj¹ jeszcze wiêksze ró¿nice. W Europie takim przyk³adem jest Holandia. W kraju tym w 2005 r. odnotowano spadek wydo-bycia o 16%, a w 2006 r. osi¹gniêty zosta³ wzrost wydoby-cia o 21% (tab. 1). Ten wynik niew¹tpliwie przyczyni³ siê do ogólnego dodatniego wskaŸnika wydobycia gazu dla Europy Zachodniej, poniewa¿ poza Norwegi¹ wszyscy licz¹cy siê producenci gazu ziemnego wykazali spadek produkcji. Podobny wzrost w Azji Œrodkowej osi¹gn¹³ Kazachstan (20,7%). W Ameryce £aciñskiej wyró¿nia siê Trynidad ze wskaŸnikiem przyrostu wydobycia niemal 20%. Dobry wynik uzyska³y te¿ Chiny (17,1% w 2006 r. w porównaniu z 23,8% w 2005 r.), chocia¿ w zestawieniu z szybko rosn¹cym zapotrzebowaniem gospodarki chiñskiej na energiê jest to wci¹¿ za ma³o. Poprawi³a siê sytuacja w Ameryce Pó³nocnej — wydobycie wzros³o o 2,2% i na ten wynik sk³ada siê przyrost wydobycia gazu ziemnego zarówno w Meksyku, jak i w Kanadzie oraz USA, gdzie poprzednio obserwowano spadki.

Œwiatowy rynek gazu ziemnego ró¿ni siê znacznie od rynku ropy naftowej, przede wszystkim ze wzglêdu na dominacjê d³ugoterminowych kontraktów na dostawê tego surowca oraz rolê, jak¹ spe³nia transport ruroci¹gowy. Nie-mniej jednak przygotowania do utworzenia organu kontro-luj¹cego ceny gazu i taryfy transportowe oraz koordy-nuj¹cego inwestycje w dziedzinie produkcji i przesy³u

budz¹ niepokój krajów OECD, bêd¹cych g³ównymi konsu-mentami gazu. Kolejny krok to zorganizowanie Forum Krajów Eksporterów Gazu Ziemnego, którego spotkanie odby³o siê w Ad-Dauha, stolicy Kataru. Forum nie jest now¹ inicjatyw¹, utworzone zosta³o w 2001 r. w Teheranie i do tej pory odby³o siê 5 sesji plenarnych. G³ównym ich celem by³y konsultacje i ogólne dyskusje. Jednak¿e teraz, za spraw¹ propozycji Rosji i Iranu, tematem obrad sta³y siê konkretne zagadnienia mechanizmu cenowego, stosunków z odbiorcami i inwestycji infrastrukturalnych. Aby konty-nuowaæ te prace, powo³ano komitet koordynacyjny, który do czasu nastêpnego spotkania przygotuje propozycje dotycz¹ce wymienionych wy¿ej spraw. Wyniki spotkania w Ad-Dauha obszernie komentowa³ jego uczestnik, rosyj-ski minister przemys³u i energetyki W. Christienko. Na sesji obecny by³ równie¿ prezes Gazpromu A. Miller. Pod-czas obrad W. Christienko podkreœli³, ¿e czo³owi producenci gazu ziemnego chc¹ artyku³owaæ swoje stano-wisko w globalnym dialogu o gospodarce energetycznej i bezpieczeñstwie energetycznym, natomiast obawy o usta-nowienie kartelu gazowego s¹ przedwczesne. G³osy takie pojawiaj¹ siê g³ównie ze strony pañstw grupy G8 oraz Chin, które zrewidowa³y swoj¹ strategiê energetyczn¹ i sta-raj¹ siê czynnie kszta³towaæ strategiê globaln¹. Powo³anie komitetu forum ma wzmocniæ g³os producentów gazu. Rosja, z racji swojej pozycji jako dysponenta najwiêkszych zasobów gazu ziemnego na œwiecie, bêdzie wspieraæ prace komitetu. Ponadto, delegaci strony rosyjskiej uwa¿aj¹, ¿e w sk³ad komitetu powinni wejœæ przedstawiciele pañstw cz³onkowskich w randze wiceministrów.

Odmienny by³ ton komentarzy algierskiego Ministra Przemys³u i Energii Chabiba Khelila. Potwierdzi³ on, ¿e d³ugofalowym celem grupy jest stworzenie organizacji podobnej do OPEC, jednak najpierw nale¿y zmieniæ zasa-dy powi¹zania ceny gazu ziemnego z cen¹ ropy naftowej. Nale¿y te¿ ustaliæ relacje cenowe i warunki dostaw skro-plonego gazu ziemnego w odniesieniu do gazu przewodo-wego. Khelil zasugerowa³ wykonanie studium okreœla-j¹cego formu³ê cen gazu, byæ mo¿e nawet w porównaniu z ce-n¹ wêgla kamiennego lub benzyny (z powodu rozwoju technologii wytwarzania paliw p³ynnych z gazu).

455 Przegl¹d Geologiczny, vol. 55, nr 6, 2007

Cytaty

Powiązane dokumenty

¿e przeciwstawiaj¹cym je spo³eczeñstwu, co jest szczególnie szkodliwe i naganne wobec niezwykle trudnej sytuacji ochrony zdrowia w Polsce.. Zda- niem przewodnicz¹cego ORL w

Na 30 analizowanych państw od dochodów emerytalno- rentowych pobierany jest PIT w 26 państwach, przy czym w 12 z nich na takich samych zasadach jak podatek od dochodów z

wany), Trutnowo i Ninikowo należały w r. który miał za żonę Elżbietę Mortęską, siostrę rodzoną błogosław ionej Magdaleny Mortęskiej, ksieni klasztoru Panien

Brak odpowiednich krajowych i³ów powoduje, ¿e dalszy oczekiwany rozwój zapotrzebowania na plastyczne i³y bia³o wypalaj¹ce siê ze strony polskiego przemys³u p³ytek gresowych

Stanowisko prezentuje tak¿e opiniê Polskiej Akademii Nauk na temat koniecz- nych badañ naukowych i badawczo-rozwojowych, ich organizacji wspomagaj¹cych poszukiwanie i

Podkreœlono, ¿e odleg³oœæ z³o¿a od emitenta CO 2 bêdzie istotnym kryterium, które zadecyduje o kolejnoœci wyboru z³o¿a do podziemnego zat³aczania

Za³o¿enia dotycz¹ce statusu prawnego spó³ek górniczych, udzia³u kapita³u zagra- nicznego, posiadanego kapita³u oraz stosunku pracowników zatrudnionych na sta³e do

In the period from 1990 to 2011 the total dependence of Poland on energy carriers import increased systematically, in 1990 it amounted only to 2%.. However, the dependence on