Jędrychowski, Stefan
"Nowe Widnokręgi" : ze wspomnień
(część III)
Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 19/4, 45-61
W S P O M N I E N I A
I
M A T E R I A Ł Y
K wartalnik H istorii Prasy Polskiej X IX 4 PL ISSN 0137-2998 STEFAN JĘDRYCHOWSKI
„NOWE WIDNOKRĘGI”. ZE WSPOMNIEŃ CZĘŚĆ III
Przedstaw iłem szczegółowo pracę redakcji „Nowych W idnokręgów” w okresie kujbyszew skim z dwóch powodów: po pierwsze był to moim zdaniem najbardziej tw órczy i owocny okres, w którym przygotowane zostały przez pismo zasadnicze podstaw y ideowe program u lewicy pol skiej, program u Związku P atriotów Polskich w ZSRR; po w tóre ■— w tym okresie byłem osobiście ściśle związany z pismem, wchodziłem w skład ścisłego zespołu redakcyjnego, nie miałem w zasadzie żadnych in nych funkcji i obowiązków poza pracą w redakcji.
D rugi okres moskiewski „Nowych W idnokręgów” chciałbym z. p u n k tu widzenia mojego stosunku do pisma podzielić na cztery części:
1) od przeniesienia pisma do Moskwy do lipca 1943 r.; w tym czasie aktyw nie pracowałem w „Nowych W idnokręgach” , a naw et przez pe w ien czas pełniłem faktycznie rolę sekretarza redakcji, chociaż z chwi lą pow stania Związku Patriotów Polskich musiałem dzielić swój czas pomiędzy redakcję a pracę organizacyjną w Prezydium Zarządu Głów nego ZPP i funkcję kierow nika W ydziału Inform acji i Propagandy;
2) w okresie od sierpnia do grudnia 1943, służąc w I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki, zachowałem więź z pismem tylko jako czytelnik;
3) w okresie pokryw ającym się praktycznie z kalendarzow ym rokiem 1944 nawiązałem ponownie współpracę z pismem, ale obciążenia w yni kające z pełnienia funkcji kierow nika W ydziału Inform acji i Propagan d y ZPP, prace związane z organizowaniem agencji prasowej „Polpress”,
■a następnie funkcje form alne kierow nika Resortu Inform acji i Propa-
.gandy Polskiego K om itetu Wyzwolenia Narodowego, a faktyczne p.o. przedstaw iciela PKW N przy rządzie ZSRR pochłaniały mi gros czasu :i uniem ożliwiały codzienną w spółpracę z redakcją;
4) następny okres to rok 1945 i styczeń 1946. W ty m czasie z powodu mojego w yjazdu na przeszło pół roku do F rancji w charakterze przed stawiciela PKW N przy rządzie francuskim mój kontakt z „Nowymi Wid nokręgam i” uryw a się zupełnie. O ile pam iętam , pismo nie docierało do Francji. Dopiero po zakończeniu działań w ojennych w m aju 1945 r.
mogliśmy przy okazji otrzym ać jakieś num ery. Regularnej komunikacji nadal jeszcze przez dłuższy czas nie było. Od chwili utw orzenia w lip cu 1945 r. Rządu Jedności Narodowej pochłonęły mnie całkowicie obo wiązki m inistra Żeglugi i H andlu Zagranicznego w tym rządzie.
Dlatego w moich w spom nieniach mogę w bardzo różny sposób po traktow ać wymienione okresy.
Okres pierw szy cechuje szybki rozwój w ydarzeń w stosunkach pol sko-radzieckich i działalności politycznej polskiej lewicy w ZSRR. Na ten czas przypada przerw anie stosunków dyplom atycznych pomiędzy rzą dem radzieckim a polskim rządem em igracyjnym w Londynie, śmierć gen. Sikorskiego, pow stanie Związku Patriotów Polskich w ZSRR i for mowanie pierw szej jednostki przyszłej Arm ii Polskiej w ZSRR — Dy wizji im. Tadeusza Kościuszki, zakończenie pierwszego okresu jej szko lenia uroczystą przysięgą złożoną 15 lipca 1943 w rocznicę bitw y pod Grunwaldem . Te wiszyistkie w ydarzenia znajdują żywy w yraz na łamach pisma.
1 m arca 1943 r. ukazał się pierw szy num er „Wolnej Polski”, orga nu Związku P atriotów Polskich w ZSRR. W pierw szym moskiewskim num erze „Nowych W idnokręgów” (nr 6 z 1943) powitano ten fak t za mieszczając recenzję o nowym piśmie, >a w następnym num erze pt. Spra
w y nam bliskie umieszczono sygnowany literam i S.B. przegląd arty k u
łów z czterech pierw szych num erów tygodnika „Wolna Polska”.
Ukazanie się organu ZPP wyprzedziło powołanie samej organizacji, ale były to czasy w ojny i w ojenne m etody działania. Ukazanie się ty godnika „Wolna Polska” zmieniło trochę fuńkcję „Nowych W idnokrę gów”. Odtąd jako wyraziciel aktualnych poglądów politycznych lewi cy polskiej w ZSRR pierwsze skrzypce grała „Wolna Polska” ze wzglę du na jej ch ara k ter oficjalnego organu ZPP, a także ze względu na w ięk szą częstotliwość ukazywania się. Niemniej znaczenie „Nowych W idno kręgów ”, zwłaszcza w form ułow aniu dalekosiężnego program u przyszłej Polski Ludowej, a także w dziedzinie ideowo-politycznej integracji spo łeczności polskiej w ZSRR, pozostało duże.
W 6 num erze pism a z 1943 r. publikujem y oświadczenie em igracyj nego rządu polskiego o stosunkach polsko-sowieckich oraz komiunikat TASS w ydany w związku z tym oświadczeniem. Głównym tem atem obu dokum entów była spraw a granic wschodnich Polski, przy czym rząd polski obstawał przy granicach ustalonych w traktacie ryskim , agencja TASS podkreśliła natom iast, że rów na się to odm awianiu Ukraińcom i Białorusinom praw a do niepodległości i zjednoczenia się. Jednocześnie rząd polski odrzucał wszelkie posądzenia, jakoby kiedykolwiek Polska współdziałała z Niemcami hitlerow skim i przeciwko Związkowi Radziec kiemu, a TASS przypom niał o prohitlerow skiej i antyradzieckiej w pew nym okresie polityce przedwojennego rządu sanacyjnego i jego m inistra Spraw Zagranicznych ■— Becka.
„ N O W E W ID N O K R Ę G I” 47
W nr. 8 (z 20 kw ietnia 1943) „Nowe W idnokręgi” opublikowały ko m unikat Radzieckiego Biura Inform acyjnego pt. Podłe łgarstwa nie
mieckich katów faszystowskich, omawiający wszczętą przez Goebbelsa
antyradziecką kam panię propagandow ą w spraw ie przypisyw anych przez hitlerowców organom radzieckim masowych m orderstw oficerów pol skich w K atyniu. W nr. 9 (z 5 maja) opublikowaliśm y notę rządu radzie ckiego o decyzji przerw ania stosunków z polskim rządem em igracyjnym. Nastąpiło to w związku z przyłączeniem się polskiego rządem em igracyjne go do hitlerow skiej kam panii propagandowej w sprawie K atynia. W tym samym num erze ukazały się odpowiedzi Józefa Stalina na zapytania moskiewskiego korespondenta am erykańskiej gazety „New York Times” i angielskiej gazety „Times” P arkera, dotyczące stosunków radziecko- -polskich. W odpowiedziach tych Stalin potwierdził, że rząd ZSRR ży czy sobie po klęsce hitlerow skich Niemiec silnej i niepodległej Polski, i wypowiedział się za trw ałym i, życzliwymi stosunkam i sąsiedzkimi po między Związkiem Radzieckim a Polską, opartym i na w zajem nym sza cunku lub — jeśli tego będzie sobie życzył naród polski — na podstawie sojuszu pomocy w zajem nej przeciwko Niemcom.
Zrozumiałe jest, że w tej sytuacji spraw a stosunków polsko-radziec kich zajęła dom inującą pozycję w artykułach w stępnych i publicystyce „Nowych W idnokręgów”.
W nr. 5 arty k u ł w stępny pt. Polska racja stanu wypowiadał się za sojuszem, braterstw em i przyjaźnią polsko-radziecką, polemizując z gło sami reakcji em igracyjnej, usiłującej zakłócić stosunki między naszymi narodami. A rtykuł w stępny w nr. 8 p t Na hitlerowskim pasku polemi zował z posunięciami i deklaracją polskiego rządu em igracyjnego w spraw ie K atynia. Takiż arty k u ł z num eru 9 pt. Czas zewrzeć szeregi ustosunkował się ponownie negatyw nie do posunięć rządu em igracyjne go w spraw ie granic wschodnich i \r spraw ie K atynia i naw iązując do w ysuniętego przez „Daily H erald” pod adresem sojuszników po p rzer w aniu stosunków dyplom atycznych radziecko-polskich hasła „Czas ze wrzeć szeregi” konkludow ał: „Jakże aktualne jest to hasło dla nas Po laków. Rząd Sikorskiego w yłam ał się z szeregu. Czas zewrzeć szeregi”. W tym samym num erze „Nowe W idnokręgi” publikują przemówienie W andy W asilewskiej do Polaków w ZSRR, wygłoszone przez radio 28 kw ietnia 1943 r. w związku z przerw aniem stosunków dyplom atycz nych radziecko-polskich. W przem ówieniu ty m W asilewska w imieniu organizującego się Związku Patriotów Polskich ustosunkowała się nega tyw nie do antyradzieckiej polityki emigracyjnego rządu polskiego i w e zwała Polaków z Związku Radzieckim do dotrzym ania sojuszu polsko -radzieckiego oraz lojalnej i rzetelnej pracy na rzecz zwycięstwa nad wspólnym wrogiem. Również w nr. 9 „Nowe W idnokręgi” zmieściły arty k u ł Stefana Wierbłowskiego pt. Sen o szpadziet, w którym autor przytacza ważniejsze wypowiedzi gen. Sikorskiego o konieczności
współ-nej walki arm ii polskiej na froncie wschodnim ram ię w ram ię z żołnie rzami radzieckim i oraz napływ ające po wycofaniu arm ii Andersa na Bliski Wschód listy czytelników, m.in. Stanisław a Limanowicza, A lek sandra Nowickiego, Leszka Krzemienia, Aleksandra Kłosa i innych, do magające się stworzenia w ZSRR nowej arm ii polskiej, która będzie walczyć ram ię w ram ię z A rmią Czerwoną o wolną i niepodległą Pol skę. W tym samym num erze ukazał się wiersz Michała Stasiewicza, wzyw ający Polaków do walki na froncie radziecko-niemieckim.
Już następny, 10 num er „Nowych W idnokręgów” (z 20 maja) przy nosi odpowiedź na to żądanie — kom unikat następującej treści: „Rząd radziecki postanowił zadośćuczynić prośbie Związku Patriotów Pol skich w ZSRR w spraw ie utw orzenia na terytorium ZSRR polskiej d y wizji im. Tadeusza Kościuszki w celu w spólnej-w alki z A rmią Czerwoną przeciwko najeźdźcom niemieckim. Formowanie polskiej dywizji już się rozpoczęło”.
A rtykuł w stępny W przededniu szturmu omawia to wydarzenie na szerszym tle stosunków polsko-radzieckich. Pow ołuje się m.in. na de klarację rządu polskiego i rządu Związku Radzieckiego o przyjaźni i w zajem nej pomocy z 4 gruidnia 1941 r., z której wycofał się rząd Si korskiego, ale nie naród polski. N aw iązuje też do przełomowych w yda rzeń na frontach w ojny światowej: zwycięstwa radzieckiego pod S talin gradem, a następnie ofensywy na K ubaniu, a także zwycięskiej ofensy w y wojsk anglo-am erykańskich w Afryce, która doprowadziła do likwi dacji arm ii włosko-niemieckich na tym kontynencie. Zapowiada szturm rosnących sił anglo-radziecko-am erykańskiej koalicji - na pozycje nie mieckie w Europie. „Polska dywizja w Związku Radzieckim — konklu duje autor — gotuje się do tego, by wziąć udział w tym szturm ie na tw ierdze bandyckiego hitleryzm u. By w rozrachunku ostatecz nym z okupantam i inie zabrakło rachunku wypisanego mieczem Po laków w ZSRR”. Jednocześnie w num erze tym opublikowano obszerne oświadczenie zastępcy Ludowego Komisarza Spraw Zagranicznych ZSRR A ndrzeja Wyszyńskiego, omawiające historię tw orzenia i wycofa nia z ZSRR arm ii Andersa, zarządzenia rządu radzieckiego zmierzające do udzielenia pomocy rodzinom polskim ewakuowanym z obszarów za jętych przez niemieckich najeźdźców i w ykorzystyw anie tych ułatw ień przez delegatury i mężów zaufania A mbasady Rządu Polskiego w ZSRR dla działalności antyradzieckiej. O obliczu arm ii Andersa, z powołaniem się na arty ku ł płk. Zygm unta Berlinga w „Wolnej Polsce”, i o zada niach Dywizji im. Tadeusza Kościuszki pisze w artykule O nową chwale,
polskiego oręża Stefan Wierbłowski, a Janina Broniewska publikuje roz
mowę z Zygm untem Berlingiem, k tó ry objął dowództwo dywizji, na te m at jego biografii i motywów jego aktualnej postawy. Należy też w y mienić felieton Ja n in y Broniewskiej Gracze i ograni o nastrojach w a r mii Andersa, pow stały m.in. na tle jej rozmów z żołnierzam i tej armii,
„ N O W E W ID N O K R Ę G I" 49
jak również z gen. Borutą-Spiechowiczem i z sam ym Andersem.
N um er 10 „Nowych W idnokręgów” obok inform acji o III Wiecu W szechsłowiańskim (który odbył się w Moskwie 8 maja), uchwalonej przez ten wiec odezwie do uciemiężonych Słowian Europy oraz frag mentów w ystąpień pozostałych jego uczestników przynosi też przem ó wienia na wiecu W andy Wasilewskiej i płk. Zygm unta Berlinga, będące płom iennym w ezwaniem do walki przeciw hitlerow skim najeźdźcom.
W tym samym num erze opublikowano Statut Związku Patriotów
Polskich w ZSRR. W dokumencie tym czytam y m.in., że: „Związek
P atriotów Polskich: 1) O rganizuje zbrojne form acje polskie, które ra mię przy ram ieniu z Czerwoną A rmią wezmą udział w walce przeciw hitlerow skim Niemcom. 2) Udziela wszelkiej dostępnej mu pomocy w al czącej z niemieckim zaborcą Polsce. 3) Prowadzi szeroką działalność p ro pagandową z punktu widzenia polskich interesów narodowych i dla odbudowania w wyniku zwycięskiego zakończenia w ojny Polski niepod ległej i dem okratycznej, wolnej i silnej. 4) W ystępuje jako rzecznik du chowych i m aterialnych interesów Polonii w ZSRR. 5) Współdziała z władzami radzieckimi w sprawie organizacji i zapewnienia normalnego funkcjonowania polskich szkół, instytucji kulturalno-ośw iatow ych i opie ki społecznej. 6) Organizuje w ydaw anie polskiej literatu ry, broszur k u l turalno-ośw iatow ych, elem entarzy, lite ra tu ry pięknej” . W nawiązaniu do tego i na tle krytycznego przeglądu działalności am basady polskiego rządu londyńskiego i jej placówek wśród Polaków w ZSRR omówiłem w tym samym num erze w artykule U progu nowego etapu zadania ZPP w dziedzinie organizacji życia Polaków w ZSRR.
Szeroko oświetlony został na łam ach „Nowych W idnokręgów” Zjazd Związku Patriotów Polskich w ZSRR, który odbył się w Moskwie w dniach 9 i 10 czerwca 1943 r. W nr. 12 (z 20 czerwca) w arty k u le w stęp nym omówiono polityczne jego znaczenie oraz opublikowano obszerny reportaż pióra Jan in y Broniewskiej Jedna myśl — jedna wola, ilustro w any zdjęciami i w ykonanymi przez Aleksandra Rafałowskiego p o rtre tam i uczestników: prof. Jakuba Parnasa, warszawskiego działacza ro botniczego A leksandra Kłosa, działacza chłopskiego A ndrzeja Witosa (brata Wincentego) i księdza Franciszka Kubsza, partyzanta z oddziału polsko-białoruskiego, a obecnie kapelana I Dywizji Kościuszkowskiej. Opublikowano też uchwaloną przez Zjazd deklarację ideową ZPP, de peszę Zjazdu do Józefa Stalina oraz adresow aną do członków P rezy dium Zjazdu odpowiedź Stalina. (List Stalina, przesłany każdemu z członków Prezydium oddzielnie, k tóry przechowyw ałem w swoich pod ręcznych papierach, zginął mi z teczki, gdy objąłem funkcję dowódcy plutonu, a następnie kompanii w I Dywizji i m usiałem zostawić teczkę na przechowanie. Widocznie ktoś zła kom ił się na autograf Stalina.)
Jeszcze w poprzednim numerze, korzystając z przybycia na Zjazd
ZPP szeregu dizałaczy Polonii radzieckiej z terenu,. „Nowe W idnokręgi” zamieszczają pod w spólnym tytułem Nastroje i potrzeby Polonii w
Z S R R wypowiedź b. posła na Sejm i b. członka Zarządu Głównego
Stronnictw a Ludowego „P iast” A ndrzeja Witosa o sytuacji Polaków w Republice Komi, znanego działacza socjalistycznego dr. Bolesława Drob- nera o pracy, życiu i nastrojach Polaków w Czuwaszji, działacza Związ ku Metalowców i TUR Bolesława Czechowskiego o sytuacji Polaków w lasach Republiki M aryjskiej, byłego działacza Związku Zawodowego Budowlanych K lem ensa M ichalaka o środowisku polskim w Syzraniu (obwód kujbyszpwski).
W nr. 14 „Nowych W idnokręgów” zamieszczono korespondencję A n drzeja Nowickiego pt. Polacy w południowym Kazachstanie.
W rubryce „Czytelnicy piszą” obok inform acji o pracy Polaków w Związku Radzieckim pojaw iają się depesze z terenu ZSRR z akcesami do ZPP, z inicjatyw ą zbiórki na fundusz organizacyjny Związku.
Wiele uwagi i miejsca zajm ują w „Nowych W idnokręgach” spraw y Dywizji Kościuszkowskiej. W nr. 11 W anda Wasilewska w artykule
Do krwi ostatniej kropli... pisze o Rocie Konopnickiej w związku z w pro
wadzeniem jej, jako rodzaju hym nu, w dywizji. W tym samym num erze przedrukow ano artyk u ł płk. Zygm unta Berlinga Życie to walka, opubli kow any przez niego w nr. 8 (z 11 listopada 1941) gazety obozowej 5 dy wizji piechoty arm ii A ndersa „W m arszu”. Mimo upływ u czasu artykuł nie stracił na aktualności. Było to wezwanie do w alki z hitlerow skim wrogiem na froncie radziecko-niemieckim.
-W tym samym num erze ukazuje się korespondencja Jana A ndrzejew skiego pt. Jesteśm y już w polskiej dywizji. W num erze 13 (z 5 lipca) opublikowana została rota przysięgi, którą żołnierze I Dywizji mieli złożyć w rocznicę bitw y pod G runw aldem — 15 lipca. Również w nr. 13 opublikowano trz y depesze: 1) datow aną 17 czerwca depeszę do S ta lina, podpisaną przez płk. Berlinga i cały skład osobowy dywizji z za pew nieniem wiernego i uczciwego spełnienia obowiązku udziału w roz gromieniu wspólnego wroga i utrw alania przyjaźni polsko-radzieckiej, 2) depeszę płk. Berlinga do Stalina, zaw iadam iającą o zebraniu przez żołnierzy dyw izji 354 tysięcy rubli gotówką i 5 rubli w złocie na fu n dusz dozbrojenia form acji polskich w ZSRR i 3) odpowiedź Stalina z podziękowaniem za zebranie tej sumy. W tym samym num erze ukazał się reportaż z życia dyw izji Jerzego Stefanowskiego pt. Pierwsze dni oraz tekst pieśni My, pierwsza dywizja, napisanej na melodię I bryda- dy. Wreszcie w nr. 14 opublikow ały „Nowe W idnokręgi” reportaż J a niny Broniewskiej W dywizji.
Także w rubryce „Czytelnicy piszą” coraz częściej pojawiają się listy żołnierzy I Dywizji, a obok nich listy Polaków z głębokiego zaplecza,
„ N O W E W ID N O K R Ę G I” 51
którzy pragną walczyć z bronią wj ręku, a z tych czy innych względów nie zostoli jeszcze w ysłani do Sielc — miejsca formowania dywizji.
B ystry n u rt w ydarzeń w ojennych i politycznych wymagał też współ brzm iącej z nim publicystyki. Wobec antyradzieckiego kursu, jaki obrał polski rząd em igracyjny, polemika z reakcyjnym i kołami em igracji zaj m uje w niej w a ż n e miejsce. W nr. 7 (z 5 kwietnia) A lfred Lampe publi kuje pod pseudonim em Andrzej Jarecki arty k u ł Obawa zwycięstwa, oma wiający obawy reakcyjnych grup em igracyjnych przed wyzwoleniem Pol ski przez Armię Radziecką.
Począwszy od wiosny 1944 r. Lampe m niej udzielał się jako publi cysta „Nowym W idnokręgom”, chociaż — o ile dobrze pam iętam — wszystkie lub przytłaczająca większość artykułów w stępnych nadal, nie mal do jego śmierci, wychodziła spod jego pióra. N atom iast praw ie nie publikował już w „Nowych W idnokręgach” artykułów podpisywanych własnym nazwiskiem, inicjałam i lub pseudonimem. Pod jego nazwiskiem ukazał się jeszcze w nr. 15 z. 5 sierpnia arty k u ł o objęciu przez Sosn- kowskiego stanowiska naczelnego wodza wojsk polskich na Zachodzie pt.
Rewanż Rydza Śmigłego. A rtykuł Po mowie Stalina, opublikowany w
nr. 22 z 20 listopada, a więc na parę tygodni przed śmiercią Lampego, nie był podpisany i dopiero zestawienie treści „Nowych W idnokręgów” w 1943 r., umieszczone w ostatnim num erze z tego roku, w ym ienia Lampego jako jego autora. Zasadnicze polityczne arty k u ły A lfreda Lampego od wiosny 1943 r. publikowane były w „Wolnej Polsce”. Po chłaniała go również działalność polityczna, związana z powstaniem i zjazdem Związku Patriotów Polskich w ZSRR, a także funkcje zastęp cy naczelnego redaktora „Wolnej Polski” (którym była W anda W asilew ska), chociaż w ydaje mi się, w brew tem u, co pisze biograf Lampego An toni Przygoński, że roda jego w tym piśmie miała ch arakter polityczny, a codzienną pracą redakcyjną kierow ał sekretarz redakcji Jerzy B orej sza1. Na zmniejszenie aktywności publicystycznej Lampego musiał także wpływać pogarszający się stan jego zdrowia. Mimo tego, jak pisze w swoim wspom nieniu o Lam pem Jerzy Pański2, któ ry w drugim półroczu 1944 r. odgrywał podstawową rolę w zespole redakcyjnym pisma, Lam pe brał udział w posiedzeniach zespołu redakcyjnego „Nowych W idno kręgów ”, zjawiał się zawsze, gdy omawiano plan num eru, „podsuwał tem aty, szkicował plany artyku łów ”.
Zmniejszenie aktyw ności A lfreda Lampego jako publicysty „Nowych W idnokręgów” starali się nadrobić, jak umieli, pozostali członkowie zes połu redakcyjnego. W nr. 8 W acław Bielecki w artyk ule Mądry Polak
po szkodzie pisze o polityce Becka i politykach em igracyjnych w ybie
lających tę politykę, Stefan W ierbłowski w nr. 8 przeprow adza w a r
1 A. P r z y g o ń s к i, A lfre d Lampe, Warszawa 1976, s. 51.
2 J. P a ń s k i , Wspom nienie o Alfredzie Lampe, [w:] KPP. Wspomnienia z pola walki, Warszawa 1951, s. 315.
tykule pt. Dwie emigrácie porów nanie pomiędzy em igracją z 1831 r. a londyńską em igracją w czasie II w ojny światowej. Ten sam autor w podpisanym inicjałam i felietonie Dwugłos londyńsko-krakowski (nr 11) omawia stosunek londyńskiego „Dziennika Polskiego” do nalotów ra dzieckich na obiekty arm ii niemieckiej w Warszawie, stosunek zbieżny z propagandą hitlerow skich „szczekaczek” w Polsce. W podpisanym ini cjałami felietonie W sprawie Kwislingów (nr 12) pisałem o potrzebie czujności wobec sloganu „W Polsce nie ma Kwislingów”, wskazując na mniej lub bardziej ograniczoną współpracę z okupantam i szeregu oso bistości w Polsce oraz na podejrzaną zbieżność antyradzieckiej propagan dy em igracyjnej z propagandą Goebbelsa. W nr. 14 ukazuje się podpi sany literą „U” felieton Wierz oczom suxAm, polem izujący z „Dzienni kiem polskim ” trak tu jący m ZPP jako fikcję i odmawiającym charakteru narodowego Dywizji Kościuszkowskiej. Nie mam całkow itej pewności, ale sądząc po pew nych szczegółach arty ku ł ten, jak i umieszczony w poprzednim num erze pt. Teatrzyk żołnierza mógł wyjść spod pióra H e leny Usijewicz. Wśród głosów polemicznych z redakcją na em igracji w arto wymienić także umieszczony w rubryce „Czytelnicy piszą” w ier szowany utw ór satyryczny Kazim ierza Jóźwiaka Podróż do Foraby na tem at w ędrów ek Polaków do Azji Środkowej jesienią 1941 r. A utor piętnuje sobkostwo, nieudolność i nieuczciwość urzędników rządu em i gracyjnego.
Polem izując z reakcyjnym i i antyradzieckim i głosami na emigracji, „Nowe W idnokręgi” skrzętnie odnotowują jednocześnie wszelkie po zytyw ne wypowiedzi polskich środowisk em igracyjnych za utrzym aniem jedności koalicji antyhitlerow skiej i sojuszu polsko-radzieckiego. W nr. 8 arty k u ł redakcyjny pt. Pomyślne objawy omawia stanowisko postępo wych kół em igracyjnych wobec antyradzieckiej propagandy reakcji, po wołując się m.in. na deklarację K om itetu A m erykańskich Polaków — członków związków zawodowych, podpisaną przez szereg dzałaczy r u chu zawodowego polskiego pochodzenia, a także na wypowiedzi Oskara Langego, wówczas profesora uniw ersytetu w Chicago, oraz profesora uniw ersytetu w Michigan — Karpińskiego.
W num erach 10, 11, 12 wprowadzono rubrykę pt. „Na em igracji”, w której podawano inform acje zarówno o pozytywnych, jak i negatyw nych wypowiedziach i posunięciach kół em igracyjnych. Powoływano się m.in. na wypowiedzi postępowej prasy polskiej w Stanach Zjednoczo nych (tygodniki „Głos Ludow y” i „Nasz Ś w iat” wychodzące w Detroit), wypowiedź Bolesława H erberta na wiecu Polaków w Nowym Jorku (prawdopodobnie chodziło o Geberta, którego nazwisko zostało znie kształcone w skutek transkrypcji w depeszach agencyjnych z angielskie go na rosyjski i z rosyjskiego na polski).
W num erze 13 podaliśmy za agencją Reutera wiadomość o śmierci w katastrofie lotniczej pod G ibraltarem gen. W ładysława Sikorskiego.
„ N O W E W I D N O K R Ę G I ” 53
W następnym num erze opublikowałem arty k u ł pt. Siła i słabość Wła
dysława Sikorskiego·, w którym starałem się przedstawić obiektywnie
sylw etkę i działalność polityczną generała, podkreślając zarówno po zytyw ne elem enty jego polityki w czasie II w ojny światowej, jak i ana lizując niekonsekwencję i słabość w forsowaniu tej polityki wobec reak cyjnych środowisk em igracyjnych. „N ajbardziej tragiczne w śmierci Sikorskiego — pisałem, kończąc arty k u ł — jest to, że przecięła ona nić jego życia w chwili, kiedy własne jego dzieło leżało w gruzach Przed w yjazdem do dywizji napisałem jeszcze arty ku ł o nowym rządzie emi gracyjnym Stanisław a Mikołajczyka, opublikowany pt. Kulisy nowego
rządu w nr. 15. Przedstaw iłem w nim dom inujące znaczenie w rządzie
em igracyjnym prezydenta Raczkiewicza i skupionych dokoła niego kół em igracyjnych z Sosnkowskim i M atuszewskim oraz. kół obwiepolsko- faszystowskich z Doboszyńskim na czele.
Prowadząc polemikę z reakcją em igracyjną w spraw ie stosunków polsko-radzieckich, krytykując niesłuszne i nierealistyczne uparte ob staw anie rządu em igracyjnego p rzy granicach wschodnich, ustalonych w traktacie ryskim, „Nowe W idnokręgi” form ułują jednocześnie postulat przyłączenia do Polski ziem na zachodzie i północy. W nr. 8 z 20 kw iet nia 1943 r. publikuję arty k u ł pt. Rubieże polskości, w którym piszę o polskości Śląska Opolskiego, o Polakach na Dolnym Śląsku, o polskości W arm ii i Mazur, o Polakach spod Złotowa i P iły oraz zachodnich K a szubach. Przedwczesne było jeszcze form ułowanie konkretnych żądań terytorialnych, ale kończę ten arykuł słowami: „Połączenie wszystkich ziem polskich znajdujących się pod jarzm em niemieckim w granicach państw a polskiego jest zadaniem, które wykonać może skutecznie tylko Polska prawdziwie dem okratyczna, silna w ew nętrznie postępowymi r e form am i społecznymi, silna na zew nątrz dzięki sojuszowi ze Związkiem Radzieckim i m ocarstwam i Zachodu, dzięki przyjaźni ze swymi sąsiada m i”. Mniej więcej w tym sam ym czasie, 16 kw ietnia, ukazał się w „Wol nej Polsce” artyku ł A lfreda Lampego Miejsce Polski w Europie, w któ ry m przedstaw ił on w formie ogólnej tezy sprawę przyszłych granic Polski.
W okresie, o którym mowa, wzrosło znaczenie spraw czechosłowac kich. Wiązało się to w płaszczyźnie wojskowej z przystąpieniem do w al ki na froncie radziecko-niemieckim sformowanej w Związku Radziec kim czechosłowackiej jednostki wojskowej pod dowództwem pułkow ni ka Ludwika Svobody, a w płaszczyźnie politycznej z faktem rozejścia się dróg czechosłowackiego i polskiego rządu emigracyjnego.
W nr. 8 z 20 kw ietnia „Nowe W idnokręgi” donoszą za Radzieckim. Biurem Inform acyjnym o pierwszej bitwie stoczonej przez jednostkę; czechosłowacką na froncie, uzupełniając tę inform ację fragm entam i a r tykułu pisarza radzieckiego Fadiejew a i wypowiedzi pułkownika Svo body na tem at przyjaźni i sojuszu czechosłowacko-radzieckiego.
W nr. 10 w rubryce „Czytelnicy piszą” publikujem y list żołnierza jednostki czechosłowackiej S. Eisenkrafta, k tó ry dzieli się z czytelni kami „Nowych W idnokręgów” przeżyciam i żołnierzy w pierw szej b it wie. W nr. 14 Celina Bobińska w artykule Wielki Czech spod Grunwal
du przypom ina postać Jana Żiżki i tradycję polsko-czeskiego b raterstw a
broni.
W nr. 6 „Nowych W idnokręgów” ukazuje się arty k u ł redakcyjny pt. Oczyma prezydenta Benesza, powołujący się na wypowiedź prezy denta Czechosłowacji w spraw ie historycznej i politýcznej konieczności jedności narodów słowiańskich, w tym także porozumienia pomiędzy Polską a Związkiem Radzieckim. W nr. 11 publikujem y rezolucję p le num Czechosłowackiej Rady Państw a z 20 maja, odcinającą się od an tyradzieckiej polityki polskiego rządu em igracyjnego i krytykującą te n rząd za kurczowe trzym anie się granic z 1 w rześnia 1939 r., a więc tak że odmawianie Czechosłowacji zw rotu Zaolzia, zajętego przez Polską si łą w okresie kryzysu monarchijskiego przy faktycznym współdziałaniu rządu sanacyjnego z hitlerow skim i Niemcami. W ty m samym num erze w e fragm encie arty k ułu wstępnego, opatrzonym podtytułem „Nic nas nie dzieli, wszystko nas łączy”, redakcja inform uje o przerw aniu pro w adzonych' w Londynie polsko-czechosłowackich rozmów w sprawie przyszłej konfederacji i wypowiada się za ścisłym porozumieniem i zbli żeniem polsko-czechosłowackim.
; . - .>· . ' ’
Zwycięskie działania w ojenne sojuszników, przybliżające chwilę zwy cięstwa i wzmacnianie jedności koalicji antyhitlerow skiej stanowią waż n y tem at „Nowych W idnokręgów” w tym okresie. N ależy tu wymienić opublikow any w nr. 9 pierwszom ajowy rozkaz Stalina, podsum ow ujący sukcesy Armii Czerwonej w kam panii zimowej 1942/43 i zwycięstwo sojuszników w Afryce oraz ustalający zadania wojenne na najbliższą przyszłość.
A rtykuł w stępny pt. Majowe przygryw ki (nr 11) omawia działania lotnictw a am erykańskiego przeciwko Niemcom i Włochom oraz sprawę fałszyw ych i nieskutecznych umizgów hitlerow skich do Polaków w Ge neraln ej Guberni; arty k u ł Pod znakiem jedności (n r 12) mówi o jedno ści narodowej w Związku Radzieckim i o jedności koalicji antyhitlerow skiej oraz o zjednoczeniu ruchu oporu we Francji, o Zjeździe Związku Patriotów Polskich w ZSRR jako o w yrazie jednoczenia się polskich sił de m okratycznych. A rtykuł Czas dojrzał. 22 V I 1941 — 22 V I 1943 (nr 13) omawia zmianę stosunku sił na froncie radziecko-memieckim, słabość so jusznika hitlerowskiego — Włoch i bombardowania Zagłębia R uhry oraz przypom ina o potrzebie stw orzenia drugiego fro ntu w Europie zachodniej; arty k u ł Doniosłe wydarzenia (nr 14) podsum owuje fiasko ofensywy nie mieckiej na K ursk i kontrofensyw ę Armii Czerwonej w rejonie Orła oraz anglo-am erykańskie operacje desantowe na Sycylii. W arto też wymienić
„ N O W E W ID N O K R Ę G I” 55
zamieszczony w tym samym num erze arty k u ł Stefana Wierbłowskiego
Prysły marzenia o n o w ym imperium rzymskim.
W nr. 6 pod pseudonimem Przem ysław Brzeski opublikowałem a r ty k u ł pt. Obrońcy Europy, w którym omówiłem zmianę tonu goebbel- sowskiej propagandy, usiłującej obecnie wzbudzić niepokój perspektyw ą ew entualnego zwycięstwa Związku Radzieckiego i apelującej o „obronę cywilizacji europejskiej przed sowiedkim barbarzyństw em ”, i pozytyw nie skwitowałem odpowiedź, jakiej udzielili Goebbelsowi czołowi polity cy b ry ty jscy z okazji obchodów 25-lecia Armii Czerwonej.
Jerzy P u tram en t kontynuuje swoje przeglądy działań wojskowych pt. Bilans zim y (nr 8) i Zdobycie A fr y k i (nr 9).
Spośród autorów radzieckich publikują „Nowe W idnokręgi” kores pondencję z fron tu K. Simonowa pt. Na starej drodze smoleńskiej (nr 7) oraz opowiadanie Wsiewołoda Gorina Patrioci — o Polaku radzieckim, kapitanie Armii Czerwonej Stanisław ie Michalskim. W stałej rubryce •„Wojna” umieszczane są bieżące inform acje o działaniach wojennych na wszystkich frontach. R ubryka „Ze św iata” przynosi wiadomości o sytuacji międzynarodowej.; ~
Nadal popularyzuje pismo osiągnięcia społeczno-gospodarcze i k u l tu raln e Związku Radzieckiego tak w stałej rubryce „Ze Związku Ra dzieckiego”, jak i w artykułach pióra Józefa Hurwica, Stanisław a Flin- ga i Zofii Lissy. Źródeł siły Związku Radzieckiego dotyczą też 2 recen zje: Stefana Wierbłowskiego Ziemia i naród — o Tęczy W andy Wasilew skiej (nr 6) i Romana W erfla Naród zjednoczony — o sztuce Leonida Leo- nowa Najazd (nr 11).
Nie osłabło znaczenie demaskowania hitlerow skich zbrodni w ojen nych, przeciwnie — wzrosło ono zarówno w związku z nasileniem zbrod niczej działalności hitlerow ców w Polsce, na okupowanych terenach Związku Radzieckiego i w innych okupowanych k rajach Europy, jak i w związku z goebbelsowską antyradziecką kam panią propagandow ą na te m at K atynia. A rtykuł w stępny w nr. 7 pt. Dzień mobilizacji omawia spraw ę przymusowego w cielania do arm ii hitlerow skiej oraz mobiliza cji do p racy w Niemczech Polaków i Czechów.
Wacław Bielecki pisze o kolonizacji niemieckiej w Polsce (nr 6), w arty k u le Losy Z ygm unta Szablewskiego omawia p rak ty k ę zmuszania do podpisania Volkslisty (nr 14). Ja również pod pseudonim em Przem ysław Brzeski .opublikowałem arty k u ł pt. K rew za krew (nr 7) o zbrodniach hitlerow skich w Polsce i ruchu oporu oraz arty k u ł Przypom inam y (nr 9). A utorzy radzieccy piszą o zbrodniach popełnionych przez .hitlerow skich najeźdźców na okupowainych terenach Związku Radzieckiego. Od notować tu należy .artykuł IIji E renburga Niemcy w K ursku (nr 6), ko respondencję Fuchsa pt. S i a d y wroga (nr 13) o zbrodniach popełnionych
przez hitlerowców i ich sojuszników — w ęgierskich faszystów oraz a r ty k u ł zachodnioukraińskiego pisarza Jarosław a G ałana W ujarzmionym
Lwowie (nr 9) o zbrodniczej działalności hitlerowców i nacjonalistów
ukraińskich oraz o ukraińsko-polskim ruchu oporu. Wymienić również należy opowiadanie Zofii Łuczek Z y c i e , na n i b y o sytuacji w okupowa nej Warszawie. W nr. 6 w ystępuje ru b ryka „Topór i szubienica”. W n a s tępnych ,num erach zastępują ją luźne wiadomości z kraju.
Nadal zamieszczają „Nowe W idnokręgi” liczne artykuły, reportaże i inform acje o ruchu oporu w kraju. W nr. 8 W anda W asilewska pu blikuje pt. Między Wisłą a Bugiem reportaż o chłopskim oporze pa Lu- belszczyźnie. W tym samym num erze pt. Twórcy nowej legendy Janina Broniewska pod pseudonim em Roman Jasiński pisze o walce p a rty zanckiej w Polsce, Jerzy P utram en t umieszcza w nr. 9 opowiadanie
Partyzant -— o przywódcy oddziału partyzanckiego, Polaku z Wilna,
Pawle. A utentyczny uczestnik ruchu partyzanckiego na Wołyniu, czło nek oddziału partyzanckiego „Jeszcze Polska nie zginęła” w artykule pt. Przemiany (nr 11) pisze o zmianie Stosunku Polaków na W ołyniu do okupantów niemieckich, o narodzinach i rozw oju polskiego ruchu p arty zanckiego. W artykule Termo-pile Warszawy (nr 10), podpisanym inicja łami P. B., autor (pisze o bohaterskiej obronie getta.
Powieść Elżbiety Szemplińskiej Na warszawskim froncie, którą „No we W idnokręgi” zaczęły drukow ać we fragm entach, począwszy ,od nr. 13, przedstaw ia w formie beletrystycznej obraz w alki podziemnej.
Stała rubryka „W alka trw a ” uzupełnia .serwis inform acyjny o ru chu oporu w kraju. ' "
O francuskim ruchu oporu pisze w artykule Francja walcząca (nr 8) Ignacy Borkowski.
Nadal ciekawe źródło inform acji s t a n o w i ą rozmowy z jeńcami. Tak
np. Paw eł K onrad w arty ku le Rozm owy z Frycami przedstawia upadek ducha w arm ii hitlerow skiej, radziecki autor Wsiewółod Gorin w opo wiadaniu Franz i Willi mówi o dwóch żołnierzach arm ii hitlerow skiej, Niemcu i Czechu, którzy uciekli do radzieckiego oddziału partyzanckie go, Leonard Berkowicz w reportażu Noc w lesie- zdaje relację z rozmów z Polakami, żołnierzami arm ii hitlerow skiej, którzy przeszli na- stronę A rmii Czerwonej.
Popularyzacja postępowych i wolnościowych tradycji narodu polskie go nadal jest jednym ze środków um acniania patriotycznej i internacjo- nalistycznej świadomości Polaków w ZSRR. A rtykuł w stępny w nr. 8 omawia tradycje świąt 1 i 3 maja, wnioskując, że nie powiinny być one sobie przeciwstawiane. Głównym autorem esejów nawiązujących do tych tradycji jest Roman W erfel, piszący o antykrzyżackim sojuszu polsko- -litewisko-ruskim, k tó ry doprowadził do zwycięstwa pod Grunwaldem, o wielkości Mikołaja K opernika, o K onstytucji 3 maja, o Jarosław ie Dąbrowskim i W alerym W róblewskim. Edward Ochab pisze o antyprus- kiej partyzantce polskiej w latach 1794 i 1804, H enryk Wolpe o Ko perniku z okazji czterechsetlecia śmierci. Zygm unt Modzelewski w a r ty
,,N O W E W ID N O K R Ę G I” 57
kule Niemieckie zasługi omawia walki królów z dynastii Piastów z Niemcami.
Dział k ulturaln y w ypełniają głównie polonica radzieckie. H enryk Woipe inform uje o spraw ach polskich w historiografii radzieckiej i no wym w ydaniu rosyjskim dzieł Mickiewicza, Zofia Lissa o książce o Cho pinie, Paw eł Jordan o książce polskiej we Lwowie w latach 1939— 1941, Janina Broniewska (pod pseudonimem Roman Jasiński) recenzuje w y daw nictw a radzieckie w języku polskim.
Do grona poetów od daw na w spółpracujących z „Nowymi Widno kręgam i” (Leon P asternak, Jerzy P u tram en t i Adam Ważyk) dochodzi Lucjan Szenwald, który w nr. 13 drukuje swój wiersz Józef Nadzieja
pisze z Azji Środkowej. Z klasyków publikują „Nowe W idnokręgi” J u
liusza Słowackiego fragm ent odpowiedzi na Z. Krasińskiego Psalmy
przyszłości, utw ór, który współbrzmi z naszą polemiką z reakcją emi
gracyjną. Wymienić należy także k ary k atu ry Zenona Wasilewskiego:
Powrót do Polski — na tem at reak cji em igracyjnej i Zmierzch bo gów — nawiązującą do upadku d y k ta tu ry Mussoliniego.
W związku z potrzebam i szkolnictwa polskiego w ZSRR od początku 1943 r. ukazywało się regularnie, jako dodatek do „Nowych W idnokrę gów”, pismo dla dzieci „Płom yczek”.
*
Na przełomie lipca i sierpnia 1943 r. w stąpiłem do Dywizji Kościusz kowskiej. Jeszcze przed w yjazdem zdążyłem napisać Drogę Henryka
Dembińskiego — wspomnienie o przywódcy polskiej młodzieży lewico
wej w Wilnie w latach trzydziestych, a moim przyjacielu. (Właśnie na deszła do Moskwy wiadomość o rozstrzelaniu H enryka przez hitlerow skich siepaczy w lipcu 1941 r. w Hancewiczach na Białorusi.) Wspo mnienie to opublikowano w n r 16 „Nowych W idnokręgów”. Zobrazowa łem w nim ewolucję 'światopoglądu Dembińskiego od nacjonalizmu i ka tolickiej doktryny społecznej do rewolucyjnego marksizm u-kom unizm u i internacjonalizm u.
W okresie mojej służby w I Dywizji Kościuszkowskiej na pierwszy plan w m ateriałach . publikowanych w „Nowych W idnokręgach” w ysu w ają się spraw y dywizji, jej szkolenia, jej pierwszego chrztu bojowe go, a następnie dalszego rozwoju polskich sił zbrojnych w ZSRR. Uro czysta przysięga w Sielcach w dniu 15 lipca została upam iętniona w piśmie w nr. 15 z 5 sierpnia reportażem fotograficznym. Reportaże z organizacji i szkolenia dywizji piszą Ryszard Nendel i, retrospektyw nie, płk Nałęcz-Bukojemski, jeden z grupy oficerów arm ii Andersa, któ rzy przeszli do Dywizji Kościuszkowskiej, później dowódca brygady
artylerii lekkiej. Reportaż Jerzego P u tram en ta Przedsmak omawia sierp niowe ćwiczenia dywizji.
W nr. 17 „Nowe W idnokręgi” inform ują o pow staniu I K orpusu Pol skich Sił Zbrojnych w ZSRR. Na dwóch ko-lumnach opublikowane zo stały wspomnienia żołnierzy, uczestników kam panii wrześniowej 1939 r., pt. Żołnierz wrześniowy w I Korpusie polskim. W nr. 18 pt. Idziemy
na front dru ku je pismo przem ówienie W andy W asilewskiej do żołnierzy
1 pp, wygłoszone 29 sierpnia — w przeddzień w yruszenia dywizji na front. W tym samym num erze o wym arszu dywizji na fron t pisze Wło dzimierz Stahl, przedw ojenny narodowiec, obecnie żołnierz dywizji, póź niej działacz ZPP. U zupełniają obraz przeżyć i nastrojów żołnierzy w m arszu na front przedruki z gazet polowych.
Bitwę pod Lenino w itają „Nowe W idnokręgi” w nr. 20 (z 20 paź dziernika) artykułem w stępnym Dywizja walczy oraz reportażem Jan in y Broniewskiej W boju. W tym samym num erze ukazuje się rozkaz spec jalny, w ydany przez zastępcę dowódcy korpusu gen. K arola Świerczew skiego i szefa W ydziału Oświatowego m ajora Mietkowskiego do dowód ców jednostek I korpusu o bitwie pod Lenino. W num erze następnym opublikowano korespondencję Edwarda Ochaba pt. Z pola walki 1-ej
Dywizji im. T. Kościuszki. Odznaczenia żołnierzy I Dywizji orderam i
radzieckimi za bitwę pod Lenino k w itują „Nowe W idnokręgi” artykułem w stępnym w nr. 22 pt. Ordery-symbole, zamieszczając jednocześnie peł ną listę odznaczonych. W tym że num erze opublikowany został list Z a rządu Głównego ZPP do I Dywizji, przesłany na ręce gen. Zygm unta Berlinga i płk. Włodzimierza Sokorskiego, oraz korespondencja J. S. o od wiedzinach u rannych żołnierzy dywizji w dniu 11 listopada. W nr. 22 Janin a Broniewska pisze o uroczystości przysięgi w jednostkach I K or pusu. W nr. 23 ukazuje się rozkaz dowódcy I K orpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR gen. Zygm unta Berlinga w spraw ie nagrodzenia żoł nierzy I Dywizji polskimi odznaczeniami wojskowymi. Przedm iotem kil ku reportaży i korespondencji są sp raw y formowania i szkolenia dal szych jednostek Polskich Sił Zbrojnych. Piszą o- tym Józef Płoński, Wło dzimierz Stahl i Janina Broniewska — z obozu I K orpusu, A lfred Wiś licki z I P ułku Lotniczego „W arszawa”.
Podstawowe w ydarzenia na frontach w ojny światowej, jak zwycięskie działania Arm ii Czerwonej, w szczególności wyzwolenie U krainy lewo brzeżnej, kam pania włoska wojsk anglo-am erykańskich, upadek Musso liniego, oraz w ydarzenia polityczne, jak moskiewska konferencja m ini strów spraw zagranicznych Mołotowa, Edena i H ulla w październiku 1943 r. oraz problem drugiego fron tu i ustalenie w spólnej strategii so juszników na konferencji w Teheranie na przełomie listopada i grudnia, stanowią główne tem aty artykułów w stępnych i publicystyki „Nowych W idnokręgów” w tym okresie. Tem atam i licznych artykułów i infor m acji są nadal zbrodnie hitlerow skie i ruch oporu w Polsce i innych
„ N O W E W ID N O K R Ę G I” 59
okupow anych krajach Europy, strategia i technika w ojenna Armii Czer wonej, źródła siły Związku Radzieckiego, polemika z w ystąpieniam i pol skich kół reakcyjnych na emigracji, postępowe tradycje historyczne na rodu polskiego, Polacy w arm ii niemieckiej i praca Polaków w ZSRR, rozwój szkolnictwa polskiego, działalność Związku Patriotów Polskich w ZSRR.
W yzwolenie U krainy lewobrzeżnej aktualizuje tem at stosunków pol sko-ukraińskich. W nr. 18 tem at ten na tle rozwoju dziejowego· w obszer nym arty k ule Polska — Ukraina — Rosja omawia Roman Werfel. Paw eł K onrad w nr. 22 publikuje opowiadanie pt. Mykołko o Ukraińcu, r a n nym żołnierzu kam panii w rześniow ej 1939 r. Tem at stosunków polsko -ukraińskich porusza też Zofia Drożdż w opowiadaniach Mur runął (o partyzantce polsko-radzieckiej na W ołyniu i stosunku do niej ludności polskiej) oraz Trofim (o policjancie ukraińskim , k tó ry stał się uczestni kiem ruchu oporu).
Spośród dotychczasowych współpracowników „Nowych W idnokrę gów ” nadal aktyw nie pracują Janina Broniewska, Wacław Bielecki, Ro m an W erfel, Stefan Wierbłowski, Jerzy Pański, Jerzy Stefanowski. A k ty w izuje się ponownie Jerzy Borejsza. Do grona stałych współpracow ni ków pisma przyłącza się Józef Kowalski. Znika natom iast :ze szpalt Jerzy P u tram en t, któ ry w stąpił do wojska.
W sierpniu przyjeżdża do Związku Radzieckiego w celu w stąpienia do Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR gruipa Polaków — uczestników w oj n y w obronie republikańskiej Hiszpanii. Dąbrowszczaków wita w nr. 16 arty k u łem pt. Powrót Jerzy Borejsza, notabene autor przedw ojennej książki o wojnie domowej w Hiszpanii. N iektórzy z dąbrowszczaków za silają pismo swoimi artykułam i. Wspomnieniami dąbrowszczaka dzieli się z czytelnikam i Mieczysław Schleyen, Eugeniusz Szyr pisze o w al czącej Francji.
Przybyw a coraz więcej nowych autorów pojedynczych artykułów . Zdzisław Bibrowski pisze korespondencje o dwóch braciach Janiakach pt. Z partyzanckiego kraju do polskiej dywizji, M aria Dankowska, żoł nierz Dywizji Kościuszkowskiej, dzieli się w spom nieniam i ze swojej p ra cy nauczycieli w głębi ZSRR, Bolesław D robner w obrazkach z terenu pisze o życiu Polaków w ZSRR, Ja n Grubecki, kierow nik Wydziału Opie k i Społecznej ZPP — o działalności swojego wydziału, Zanna K orm a- nowa — o nauce historii w polskich szkołach w ZSRR, Jerzy Łukacz w artykule Niemieckie wykształcenie na podstawie pam iętnika w ojen nego niemieckiego żołnierza, typowego inteligenta d r Jungelsa analizuje cechy reakcyjno-im perialistycznej ideologii niemieckiej, która naw et bez H itlera i w zmienionej term inologii pozostaje w istocie faszystowska. Odnalazł się także na radzieckiej prow incji Tadeusz Peiper. W nr. 15 pt. P rzyczyn y kląski umieszczono fragm ent jego pracy pod ty m sam ym ty tu łem na tem at opóźnienia motoryzacji i nastaw ienia przeciw „m a
szynom” w przedw ojennej Polsce. Ponieważ autor dość jednostronnie i w uproszczony sposób dopatryw ał się przyczyn klęski wrześniowej w niechęci społeczeństwa polskiego do mechanizacji i motoryzacji, co miało się także w yrażać w niezrozumieniu dla propagowanego przez grupę literacką „Zw rotnicy” kultu maszyn, u tw ór ten spotkał się z polemiką ze strony czytelników. W nr. 17 pt. Po coś to napisał? „Nowe W idno kręgi” opublikowały jeden z polemicznych listów, którego autor — St. A. w konkluzji wzywa Peipera do udania się na front. Nadal w spółpracują z pismem autorzy radzieccy. Gen. m ajor N. A. Talenski, płk W. Wysoko- ostrowski, m jr W. Smirnow, m jr W. Wieliczko — piszą o działaniach w ojennych na froncie radzieoko-niemieckim i o nowoczesnej technice w ojennej. P łk N. Tołczenow analizuje przebieg działań w ojennych we Włoszech. D rukuje się opowiadanie frontow e Lwa Sławina A ta k psy
chiczny oraz opowiadanie W iery Inber o dzieciach leningradzkich, Igor
Sac pisze o jeńcach niemieckich.
Należy wymienić też innych autorów zagranicznych; w nr. 15 Juliusz H ay w artykule Niebezpieczne nastroje. Węgierscy sojusznicy Hitlera na podstawie zdobytych dokumentów sztabu arm ii węgierskiej pisze o rosnącym niezadowoleniu i nastrojach antyniem ieckich wśród żołnie rzy węgierskich na froncie wschodnim, a także w społeczeństwie wę gierskim. Przedrukow ują także „Nowe W idnokręgi” fragm ent z książki dziennikarki am erykańskiej Anny Luizy Strong pt. Walka o pokój za
wodzi — wspomnienie o grze dyplom atycznej m inistrów zachodnich w
przededniu w ybuchu w ojny w 1939 r. oraz fragm ent książki Ewy Curie, córki M arii Skłodowskiej-Curie, pt. Z podróży po Rosji, w k tó rej autorka pisze , o osiągnięciach Związku Radzieckiego, w szczególności w dziedzi
nie nauki. .
W dziale poezji „Nowe W idnokręgi” dru k u ją dalsze wiersze Lucjana Szenwalda, Elżbiety Szemplmskiej, Jerzego P utram enta, W łodzimierza Slobodníka; naw iązuje współpracę z pismem Józef Nacht. D rukuje się także wiersze poetów podziemnej W arszawy, wiersze jerozolimskie Wła dysław a Broniewskiego, a także Stanisław a Balińskiego z Londynu i no we wiersze przebywającego w Stanach Zjednoczonych Juliana Tuwima, m.in. fragm ent poem atu K w iaty polskie, a także przekład wiersza ra dzieckiego poety Aleksego Surkowa pt. Przykazanie mścicieli.
Jerzy Borejsza poświęca poecie arty k u ł pt. Druga młodość Juliana
Tuwima.
Z prozy poza Elżbietą Szemplińską drukuje pismo opowiadanie K on
cert j-mol Jana K arola Wende, k tó ry odnalazł się w głębi ZSRR. Jest to
opowieść o tadżyckim lějtnancie z Chodżentu, k tó ry mścił się na Niem cach zta zburzenie pomnika Chopina w W arszawie. Ukazuje się też fra g m ent powieści Burza tegoż autora. Wśród m ateriałów dotyczących k u l tu ry poza coraz bogatszą kroniką w ydarzeń na odcinku w spółpracy k u l tu raln ej polsko-radzieckiej dom inują wspom nienia o twórcach, którzy
„ N O W E W ID N O K R Ę G I” 61
zostali na terenach okupowanych. Jerzy N acht pisze o Boyu-Żeleńskim i o Brunonie W inawerze. Jerzy Borejsza o prof. Julianie Kleinerze. Zo fia Lissa o K arolu Szymanowskim. Paw eł Ettinger, niestrudzony w w y najdyw aniu poloników radzieckich, pisze także o artystach polskich dzia łających w Londynie. A rtykuł ten jest ilustrow any reprodukcjam i ry sunków Feliksa Topolskiego.
C zterechsetną rocznicę ukazania się Krótkiej rozprawy m iędzy pa
nem, w ójtem i plebanem uczciły „Nowe W idnokręgi” artykułem Jerze
go Borejszy pt. Pochwała nieuctwa Mikołaja Reja, sprawozdaniem H a liny Koszutskiej ze zorganizowanej z tej okazji staraniem K om itetu Wszechsłowiańskiego i Związku Patriotów Polskich akademii oraz w y drukow aniem przemówienia wygłoszonego na tej akademii przez pisarza radzieckiego A leksandra Fadiejewa. O m uzykach polskich w ZSRR pisze pianista Jakub Kalecki. W nr. 23 redakcja umieszcza kolumnę hum oru i saty ry z k aryk atu ram i Zenona Wasilewskiego i autorów radzieckich.
10 grudnia um iera A lfred Lampe. „Nowe W idnokręgi” umieszczają nekrolog i arty k u ł N. N. o jego pracy w redakcji. W nekrologu czyta m y m.in.: „K rok za krokiem, etap po etapie rozw ijał i budował funda m enty ideowe, które z nas wszystkich, z rozproszonej tułaczej grom ady uczyniły obóz zw arty i jednolity, świadomy swych celów, swej roli, swej odpowiedzialności historycznej. W tym , co stw orzyła em igracja pol ska w ZSRR — w sform ułow aniu program u dem okracji polskiej, w zbu dow aniu jej ram organizacyjnych w Związku Patriotów Polskich — nie mała była rola i zasługa Alfreda Lam pe”.