• Nie Znaleziono Wyników

Habilitacja z zakresu historii techniki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Habilitacja z zakresu historii techniki"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Kronika 4 7 7

A . Wyczańskiego Próba matematycznego ujęcia podstawowych cech gospodarki chłopskiej X V I — X V I I w. i doc. H. M adurowicz-Urbańskiej Struktura gospodarstw chłopskich a kierunki produkcji w X V I I — X V I I I w. Mgr. T. Kachniarz przedstawił interesujący referat: Koncepcja modelu sieci urządzeń obsługi w osadnictwie w ie j­ skim, a mgr J. Stelmach i m gr M. Kosieradzki referat: Dzieje organizacji rol­ nictwa' polskiego w okresie ostatniego stulecia. W sekcji tej postulowano, by skoordynowaić prace badawcze nad budownictwem wiejskim oraz by zabiegi kon­ serwatorskie wykorzystywać dla prac projektowych, a nie ściśle tylko dla celów badawczych.

Sekcja IX obradow ała nad dwoma referatami: mgra K. Modzelewskiego G łów ­ ne momenty rozwoju rolnictwa europejskiego w uńekach średnich i prof. B. H. S li- chera van Batha, dotyczącym badań niad roemiairem plonów w Europie.

W podsumowaniu prac konferencji prof. H. Łowm iański stwierdził, że: a) d a l­ sze badania z zakresu dziejów gospodarstwa wiejskiego powinny przede wszystkim iść w kierunku opracowań wieków : X I X i X X , przy czym trzeba szerzej stosować metody statystyczne, położyć główny nacisk na prace z zakresu historii agro- techniki, wreszcie silniej powiązać historię agrarną z rolnictwem; b) silniej związać prace z historii gospodarstwa wiejskiego z pracami geografów, archeolo­ gów, etnografów; c) konieczne stają się systematyczne, planowe monografie wsi a w zakresie wydawnictw źródłowych przede wszysrtkim publikacje dotyczące X V I — X V III w., głównie lulsitracje królewszczyzm i rejestracje rachunków gospo­ darskich; d) coraz oczywistszy staje się postulat stworzenia katedr historii wsi i rolnictwa; e) równie oczywistą potrzebą jest dalsza koordynacja prac b ad aw ­ czych w zakresie historii gospodarstwa wiejskiego, gdyż nawet n a konferencji okazało się, że zachodzą wypadki opracowań identycznych, względnie bardzo zakresowo zbliżonych.

Przygotowywana od dłuższego czasu konferencja historyków gospodarstwa wiejskiego była wydarzeniem poważnym i zilustrowała znaczny dorobek w zakre­ sie historii agrarnej, szczególnie w ostatnim dwudziestoleciu. U jaw n iła jednak, ile jeszcze jest do zrobienia na tym polu i jak w ielkie otwierają się tu perspek­ tywy. Jakkolwiek zagadnienia historycżnonaukowe nie wchodziły w zakres obrad, z natury rzeczy szereg referatów czy konnunikaltów m usiał potrącać o tematykę teorii rolnictwa, 'literatury ¡naukowej i analizy ibadań historycznych w tym za­ kresie. I to jest nieuniknione. Jeśli słuszna była ogólna tendencja konferencji pod­ kreślania przydatności w yników dziejopisarskich dla dzisiejszej praktyki gospo­

darstwa wiejskego, słuszne też jest wykazywanie związków między teorią

a praktyką rolnictwa w przeszłości. 'Dla historyka nauk rolniczych historia gospo­ darcza rolnictwa pozostanie zawsze tłem historycznym, podkładam do badań; po­ dobnie — historia teorii dla dziejopisa gospodarstwa wiejskiego. Cenny jest także ścisły wzajemny kontakt, pozwalający historykowi teorii zdać sobie sprawę ze stanu tak bliskiej dyscypliny jak historia praktyki. Dlatego życzyć by sobie nale­ żało, by jeden z postulatów końcowych konferencji w Rogowie — dalszej, ściślej-^., szej jeszcze niż dotąd, koordynacji badań nad całością dziejów rolnictwa polskiego, mógł być w pełni zrealizowany.

Stanisław Brzozowski

H A B IL IT A C J A Z Z A K R E S U H IS T O R II T E C H N IK I

Przed sześciu laty W ydział Łączności Politechniki Warszawskiej nadał m growi inż, Romanowi W ajdowiczowi pierwszy w Polsce doktorat nauk technicznych za pracę z zakresu historii techniki *.

(3)

4 7 8 Kronika

Rada tego w ydziału nie była jedmalk pewna, czy leży w jej kompetencjach prowadzenie przewodu habilitacyjnego z tego zakresu. Nie miała natomiast tych

wątpliwości Rada Wydziału Filozof iczno-Historycznego Uniwersytetu Łódz­

kiego, która przeprowadziła przewód i w dniu 29 października 1964 r. przyznała drowi W ajdowiczowi stopień naukowy docenta w zakreisie historii techniki na podstawie pracy Julian Ochorowicz jako prekursor telewizji i wynalazca w dzie­ dzinie telefonii2. Ta pierwsza w Polsce habilitacja z zakresu historii techniki zo­ stała już zatwierdzona przez ministra szkolnictwa wyższego.

Przeprowadzenie na uniwersytecie przewodu habilitacyjnego z zakresu historii techniki, i to dla habilitanta posiadającego wykształcenie techniczne i doktorat nauk technicznych, stanowi ważny precedens, choć czystszym rozwiązaniem byłoby chyba prowadzenie takich przewodów na politechnikach.

E. O.

P R Z E W Ó D D O K T O R S K I Z Z A K R E S U H IS T O R II G EO D EZJI I K A R T O G R A F II W dniu 14 października 1964 r. na Wydziale Geodezji Górniczej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zakończony został przewód doktorski starszego asystenta Katedry -Geodezji mgr taż. Zofii Traczewskiej -Białkow ej z zakresu historii geodezji i kartografii na podstawie rozprawy Analiza geodezyjno-kartometryczna dawnych planów szczegółowych miasta Krakowa.

Promotorem był prof. M. Odlanicki-Poczobutt, kierownik Katedry Geodezji A G H , a recenzentami — doc. H. M iin c h , kustosz Muzeum Historycznego m. K ra­ kow a i prof. S. Milbert, kierownik Kaitedry Geodezji Wyższej i Obliczeń Geodezyj­ nych A G H .

Praca, złożona z dwu części: tekstu i rycin (szkice i zdjęcia planów), stanowi nowy w kład do nauki polskiej, dając opracowanie w łasnej metody badania pod­ staw geodezyjno-kartometrycznyich historycznych planów miasta, na przykładzie planów K rak ow a Od X V I I do schyłku X I X w.

Wprowadzenie do pracy stanowią dw a rozdziały o aspekcie historycznym: Metody pomiarowe X V I I — X I X w e k u w świetle polskich historycznych podręcz­ ników miernictwa (z szerszym tłem w przypisach) i Działalność miernicza na tere­ nie Krakowa, w syntetyczny sposób podający rozwój myśli mierniczej jako pewne wyjaśnienie szczegółowego opracowania wybranych planów. Staranne wykorzysta­ nie obszernej literatury oraz sięgnięcie do rękopiśmiennych m ateriałów źródłowych sprawiły, iż dzieje miernictwa polskiego, rozwój techniki geodezyjnej, zostały na­ szkicowane jasno i przejrzyście.

Właiściwy trzon pracy stanowią dwa dalsze rozdziały: Ustalenie metodycznego wzoru opracowania planów miasta Krakowa i objaśnienie jego elementów oraz Analiza wybranych planów pomiarowych m. Krakowa.

W ustaleniu metodycznego opracowania historycznych planów autorka rozwi­ nęła i uzupełniła schemat inwentaryzacji zabytków kartograficznych podany przez M. Odlanickiego-Poczobutta i M. M ilew skiego1 oraz opracowała metodę pełnej analizy, dając samodzielnie przemyślany wzór, obejmujący: 1) zewnętrzne pozna­ nie planu, tzn. zestawienie wszystkich jego elementów (rysunków i napisów) spo­ strzeganych wzrokowo z ewentualną ich interpretacją (opis inwentaryzacyjny planu); 2) źródłowe poznanie planu, tzn. ustalenie jego pochodzenia oraz bliższych infor­ macji dotyczących czasu powstania i autora (wiadomości źródłowe o planie i wyko­

2 Por. w niniejszym numerze recenzję tej* pracy, która ukazała się drukiem

w ramach Monografii z dziejów nauki i techniki.

1 Por.: M. O d l a n i i c k M P o c z o b i U t t , <M. M i l e w s k i , Projekt schematu opracowania planów historycznych. „Przegląd Geodezyjny“, nr 5/1958.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The main part of this project was to analyze the molecular basis of the interaction between Group 1 major allergens from house dust mites – Der p 1 coming from

Właśnie w kontekście wiary pojawia się w niej także tajem- nicza postać umiłowanego, drugiego, innego ucznia, najczęściej identyfikowa- na z Janem, apostołem i ewangelistą,

Także — nie in telektu alne, lecz emocjo­ nalne pojm ow anie sztuki: jako bodźca do „w ielkich ducha podniesień” 74, dopuszczało w gruncie rzeczy każdego do

Uważałbym natomiast za istotne uwzględnienie zróżnicowania etniczno-językowo-religijnego, a także poświęcanie większej uwagi dorobkowi kulturalnemu Warmii i Mazur (ale

Urn fiir Profile vom instabilen Typus, Bild Sc, d, eine durch die Reynoldssche Zahl gegebene Stabili- tatsgrenze zu erhalten, beriicksichtigte Tieljens jetzt auch die

Tylko ktoś, kto nie zaznajomił się bliżej z cha­ rakterem Łokietka (z. historią Polski) może postawić laką tezę, iż „do 1320 r, Władysław wiele na­ uczył się zc

aethyn een hoeveelheid tri-damp mee. In de additie-reactor wordt aan hoger kokende producten. gevormd 30 kgjbr.. De krakingsreactie wordt zO geleid door keuze van

trycy, to „wzór podstawowych założeń, wartości, norm, reguł, symbo- li i przekonań, wpływających na sposób postrzegania wyzwań, szans i (lub) zagrożeń, a także