• Nie Znaleziono Wyników

Związki filozofii i teorii prawa. Zagadnienia metodologiczne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Związki filozofii i teorii prawa. Zagadnienia metodologiczne"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Л C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA 1URIDICA 32, 1987

Jerzy Leszczyński

ZWIĄZKI FILOZOFII I TEORII PRAW A ZAGADNIENIA METODOLOGICZNE

T eorety czn e rozw ażania o p raw ie są zw iązane z określony m i k o n -cepcjam i filozoficznym i. Związek ten można dok um en to w ać w skazując pew ne g ru py w ypowiedzi teorii praw a m ających ch ara k te r filozoficzny lub zak ład ający ch ak cep tację ok reślon ych ko ncep cji filozoficznych. Z regu ły w ym ienia się tu tw ierdzen ia z zakresu ontologii, epistem ologii, aksjologii i m etodologii praw a. Po przestan iem y na takim o kreślen iu za-g ad nień filozoficznych w oza-g ólnej reflek sji n ad praw em , zdając sobie spraw ę z tego, że w k o n k retn y ch przyp adk ach można uszczegółow ić zak res tej prob lem atyki.

Z tak iego p unk tu w idzenia można analizow ać założenia filozoficzne każdej teorii praw a, p o siadając odpow iednie do tego celu narzędzia m e-todologiczne. Powinny one, w pierwszym rzędzie, stw arzać możliwość bad ania także ty ch teorii, k tó re z różnych pow odów chcą uchodzić za niezależne od filozofii. Ten p ostu lat może być spełnio ny, gdy w y raźnie oddzieli się różne rod zaje związków zachod zących m iędzy filozofią a teo rią praw a. Ponadto analiza ty ch związków p ow inn a dawać odp o-w iedź na p ytanie: o-w jakim stopniu teoria prao-w a jest zo-w iązana z filo-zofią?

Problem y m etodologiczny ch instru m en tó w analizy zw iązków filozo-fii i teo rii praw a, będące tem atem tego arty k ułu , są niezależne od d y s-kusji na tem at ko nw encji term in olog iczn ych od noszących się do ogól-nej refleksji nad praw em . Znane są uwagi dotyczące pod obień stw i róż-nic m iędzy teo rią praw a, filozofią praw a czy ju ry sp ru d en cją jak o d y s-cyp lin am i p raw oznaw stw a, uk ształtow an ym i w ok reślon y ch k ręg ach nauki i k u ltu ry praw niczej. W arto jed n ak podkreślić, że n iek tórzy a u to -rzy polscy, w ostatnim o kresie, po św ięcają w iele uw agi filozoficz-nym zagadnieniom praw oznaw stw a, p ostulując uży w an ie jak o ad e k w a t-nego dla tej p rob lem atyki term inu „filozofia p ra w a " 1. D y skutując nad

(2)

<t-tym postulatem , rozważa się, jak ie zagadnienia są lub p ow inn y być przedm iotem filozofii praw a oraz jak ie są jej związki z filozofią i z pra- w oznawstw em „n auko wy m ". W szczególności, w ażn e jest o k reślenie stosu nk u filozofii praw a do teorii p raw a, jeśli p o słu g iw anie się prop ono w an ym term inem ma nie być ty lk o pro sty m zastąp ieniem jedn ej ko nw encji term inologicznej drugą.

Dla celów tego arty k u łu zrezy g nu jem y z w p row adzania term inu „fi-lozofia p raw a", co nie znaczy, że nie widzim y m ery to ry czn ych po dstaw jego użycia. Będziemy mówić o relacja ch pom iędzy tw ierdzeniam i fi-lozoficznym i i teoretyczn op raw ny m i uznając, że jest to zag ad nien ie og ólniejsze w tym sensie, iż b ad an ie tych rela cji może d ostarczyć instrum en tów do analizy pow iązań między filozofią, filozofią praw a a n au -ką praw a w różnych w a rian ta ch w zajem neg o u sy tu ow ania tych d ys-cyplin.

Podstaw ą naszych rozważań będą po glądy J. W ró blew skieg o 2, d o ty czące relacji pow o łania i p rzy po rząd ko w an ia przed staw ion e w k o n tek -ście uwag k ry ty c zn y ch J. W o leń skiego 3. Przedstaw im y kolejno:

1) pro blem y zw iązane z rozróżnien iem filozofii i teorii praw a, 2) c h a rak tery sty k ę relacji po w ołania i relacji p rzypo rząd ko w an ia, 3) zag ad nien ie system owości teorii p raw a i filozofii,

4) c h a rak tery sty k ę powiązań tw ierd zeń teorii praw a i filozofii w r e -lacji przyp orządkow ania.

5) funk cje założeń filozoficznych w teorii praw a.

Ad 1. Punktem w y jścia dla k oncepcji J. W rób lew skieg o jest zało -żenie, że możemy w sposób p rak tycznie n iek o n tro w ersy jn y zid en ty fi-kować w naszym d ysku rsie zarów n o taorię praw a, jak i filozofię. Zało-żenie to jest niezbędne, aby sensow nie analizow ać zachodzące m iędzy nimi stosunki. N aszym zdaniem należy bliżej p rzy jrzeć się tem u zało że-niu, aby w łaściw ie zin terp reto w ać dalsze w yw o dy au to ra, a w szczegól-ności ocenić o peratyw n o ść w p row adzon ych po jęć relacji pow o łania i p rzypo rząd ko w an ia, jak o m etodolo giczny ch in stru m entów an alizy p o-wiązań teo rii praw a i filozofii. Jeśli teo rię i filozofię ujm iem y jak o zbio-ry twierdzeń, to pojawi się py tan ie, czy możemy zidenty fiko w ać teo rię praw a i filozofię ze względu na cechy ich tw ierdzeń czy cechy cały ch zbiorów tw ierdzeń. Innym i słowy, czy filozofia i teo ria m ają ok reślo ne

ł e k, Z ag adni en ia te or ii p r a w a i te or ii p o l i ty k i , W ars zaw a 1983; R. T o k a r c z y k , O p o tr z e b ie filoz of i i p r a w a , ,, P aństw o i P rawo" 1983, 12.

! J. W r ó b l e w s k i , P o s ta w a filoz o ficz n a i afiloz ofic zn a w e w s p ó ł c z e s n e j teo rii

p r aw a , „Studia P raw nicze" 1966, 13; t e n ż e , F iloz ofic zn e p r o b l e m y te o r ii p ra w a ,

„P aństw o i P raw o” 1974, 11.

(3)

właściwości b ęd ące odbiciem cech twierdzeń, czy też chodzi o jakieś in ne wyróżniki p rzy słu gu jące całym zbiorom.

Naszym zdaniem, nie d ysp o nu jem y środkam i p ozw alającym i od różnić każde tw ierdzenie filozoficzne od teorety czn eg o ze względu na ja -kieś szczególne cechy p rzy słu gu jące jedn ym i drugim , bez uw zg lęd n ie-nia szeroko rozum ianego k o ntek stu ty ch tw ierdzeń. A nalo gicznie ro zw iązy zw an y jest problem sto sun ku tzw ierd zeń teo retycz ny ch i zdań ob -serw acy jn y ch w n au k ach em piryczny ch. W m etodologii ty ch n au k K. Popper i Р. К. F ey era ben d w y su w ają pogląd, że znaczenia term inów u ży w any ch w zdan iach o bserw acyjn y ch o k reślon e są przez ho listy cznie rozu m iany k o ntekst teorii, do k tórej sło w nik a należą. Podobcznie teo -ria praw a p osługu je się szeregiem pojęć, k tó ry ch sens może zm ieniać się w k on tek ście różnych k ieru n k ó w filozoficznych.

Z ag adn ienie rozdzielenia filozofii i teo rii praw a jest niew ątp liw ie zw iązane z zap atry w an iam i na to, czym jest filozofia, a czym n au ka, czy w o kreślen iu różnic odg ryw a rolę k ry te riu m przedm iotowe czy też m etodologiczne. Nie zajm ując stan ow iska w tej sp orn ej kwestii, ch c e-my tylk o powiedzieć, że sko ro nie ma zgodności w p og lądach na ten tem at, nie można oczekiw ać u n iw ersaln ych k ry te rió w dla p rzep ro w a-dzenia nie budzącego w ątpliw ości rozdziału pom iędzy tw ierdzen iam i fi-lozoficznymi i teo retycznop raw n ym i.

P rzy stępu jąc do b adania powiązań filozofii i teorii praw a, d o k o n u je-my w stęp ny ch ustaleń co do statu su an alizow an y ch tw ierdzeń k ieru jąc się n iejedn oro dny m i k ryteriam i. O naszym p rzek onaniu, że mamy do czy nienia z tw ierd zeniam i filozoficznymi, d ecy du je ich szerok i k o ntekst: p oru szana p rob lem aty ka, p rzy należność do pew n ej tra d y c ji filozoficz-nej, związek z ok reślon ą indy w id ualn ością au tora, znajom o ść specyficz-nego języ ka k ieru n k u filozoficzspecyficz-nego. W tak iej p ersp ek ty w ie op isy p ro s-tych zjaw isk życia cod ziennego mogą na brać c h a ra k te ru filozoficznego. W w ypadk u teorii praw a wchodzą w grę po dobne momenty, jak p rzy należność teo rii do nauk i insty tucjon aln ej, osiągnięcie pew neg o sto p nia asercji, niezbęd neg o chociażby dla fun kcjon o w ania teo rii jako p rze d -m iotu nauczania, itp. Z estaw iając filozofię i teo rię praw a, nie -m a-m y na myśli jakich ś filozofii i teo rii w ogóle, lecz k o n k retn e ich w cielenia, takie k tóre dadzą się sensow nie porów nyw ać.

Badanie zw iązków filozofii i teorii praw a pow inn o odpowiedzieć na py tania, czy istnieją realn e zw iązki d anej teo rii z d an ą filozofią, a je ś-li tak, to czy można zadać p ytanie, w jakim stop niu ta teo ria jest za-leżna od przy jęcia o kreślon ych założeń filozoficznych?

Częściowo odpowiedzi na te py tan ia można szukać w p ostaw ie te o -rii praw a wobec filozofii (relacja pow ołania). Jed n ak ż e u zasad nienie tej postaw y może być po dd an e k ry ty ce przez an alizę logicznych

(4)

związków teo rii i filozofii, niezależn ie od p rzyczy n przyjęcia ok reślo nej po -staw y przez teo rię (relacja p rzy po rząd kow an ia). Jeśli tak ie związki z a-chodzą, to o stopn iu po w iązań tw ierdzeń filozoficznych i teo re ty c zn y ch będzie nam mówił m. in. rodzaj logiczny ch czy q uasilo giczny ch re la cji, jak ie da się między tymi tw ierd zeniam i uchwycić. O k reślenie, k tó re tw ierd zen ia „po zo stają" filozoficznymi, a k tó re do filozofii nie n a -leżą, jest decyzją, k tó re j p rzesłan k ą może być ocen a stopn ia p ow iązań w sensie logicznym czy quaei-logicznym.

Badanie związków filozofii i teorii praw a na płaszczyźnie relacji p ow o łania i p rzyp orząd k ow an ia nie pozwala nam na p rzep ro w ad zen ie d em ark acji między filozofią a teo rią praw a. Dla stw ierdzen ia, czy dana teza jest teo rety czna w tym sensie, że jest n auk ow a, musimy odwołać się do k ry terió w , k tó ry ch om ów ienie w y k raczałob y poza ram y tego arty ku łu . Chodzi tu przed e wszy stkim o k ry ter ia naukow ości, np. zgod-ność tw ierdzeń teo rety czn y ch z doświadczeniem . Z tego p u n k tu w id ze-nia k ry teria k o n sty tu u jące zbio ry w ypowiedzi jako filozofię lub nauk ę praw a są zagadn ieniem innego ro dzaju niż b adanie związków m iędzy tymi zbiorami. Na p rzyk ład przek on anie, że zgodność z d ośw iadcze-niem musi powodow ać słabszy stopień pow iązań teo rii p raw a z filo-zofią je st n ieuzasadnio ne. Ja k dotąd nie dało się uchwycić stały ch za-leżności, k tó re op isyw ały b y p roces przech odzenia filozofii w nau kę czy „filozofię n au kow ą".

Ad 2. Związki filozofii i teorii p raw a mogą być b ad ane w różny ch ujęciach. Interesu jące, z naszego p u nk tu widzenia, jest p rzeciw staw ienie dwóch płaszczyzn analiz. Pierw szą m ożna sch arak te ry zo w ać sto su n -kowo łatw o jako płaszczyznę b ada nia log iczn ych pow iązań tw ierdzeń filozoficznych i teo retyczn ych . Badając powiązania filozofii i teo rii na drug iej płaszczyźnie, uwzględnia się m om enty h isto ry czn e, so cjo lo -giczne i psycholo-giczne, p ozw alające w yjaśn ić pewn e a sp ek ty rozw o ju nauki, a w szczególności k ształto w an ie się p ara d y g m atu nauki.

Oba o pisan e ujęcia zn ajd ują eg zem plifikację w p rop ozycjach J. W ró -blewskiego, d oty czący ch b adan ia związków filozofii i teorii p raw a w dwóch p rzek ro jac h: relacji p o w o łan ia i p rzy porząd kow an ia.

Z relacją pow ołania mam y do czynienia, gdy d an a teo ria pow o łu je o kreślo ny system filozoficzny lub co n ajm niej zespo ły ak cepto w an ych tez filozoficznych. Powołanie polega na tym, że tw ierdzenia teo rii p r a -wa ujm uje się jak o k on sek w enc je tez filozoficznych tw o rzący ch sy s-tem, tez nie tw o rzących system u lub na leżący ch do w ielu system ów . Chodzi tu o w y raż en ie przek o nan ia czy sug estii przez a u to ra teorii. T eo ria praw a po w ołu je ok reślo ną filozofię za po dstaw ę sw y ch u staleń czy źródło inspiracji, gdy au to r w p ro st do niej naw iązuje. N a tym p o

(5)

-lega owo „ujęcie teo rii jako ko nsek w en cji tez filozoficznych". N iew łaś-ciw e jest o dczyty w anie relacji pow o łania jak o w y stęp o w an ia związ-ków logicznych, w szczególności w p ostaci w y nik an ia logicznego. Po-w o łanie się przez teo rię na jak ąś filozofię nie p rzesądza tego, że Po-w y-nika ona logicznie z tej filozofii.

Teoria, pow o łu jąca się na swe filozoficzne założenia, w y raża p o sta -wę filozoficzną. In ne teo rie p raw a mogą nie o dw oły wać się do filozofii, przem ilczając związki z filozofią lub też o dcin ając się od w szelk iej filozofii. T eorie nie w sk azu jące sw ych pow iązań z filozofią lub wręcz n e -gu jące istn ienie takich pow iązań w y ra żają p ostaw ę afilozoficzną. C zynią to często wów czas, gdy o p iera ją się na p rzeciw staw ien iu nauki i filozofii przy ujem n ej ocenie tej ostatniej. O filozofii praw a jako d y s-cyplinie można sen sow n ie mówić ty lk o na g ru n cie tej teo rii praw a, k tó ra w yraża postaw ę filozoficzną. W innym w y pad ku można mówić jed n ak o filozoficznych założen iach teo rii, d ający ch się rek on stru ow ać.

Na tej płaszczyźnie można badać powody, dla k tó ry ch teo rie praw a przy jm u ją ok reślo ne stan ow isk o wobec filozofii. Chodzi tu z jed nej stro n y o różnego ro dzaju m otywy skłan iające naukę do p rzy jęcia o kreślo nej postaw y, z d rug iej o funkcje, jakie spełniają założenia filozoficzne w przy pad ku świadom ego p rzy jęcia ich przez teorię. M amy na m yśli po gląd y dotyczące k ry te -riów naukowości, poglądy ideologiczne, po lityczne i inne. Z h isto ry cznego p u nk tu w idzenia, w n au c e praw a dadzą się zao bserw ow ać: re p ro duk ow anie pew nego schem atu rozw iązań oraz trw ałość stylów czy spo sobów m yślenia w łaściw y ch różnym okresom ro zw oju nauk i. In te re su -jące je st również w platanie się w rozw ój nau ki czy nn ik ó w m ający ch ch arak te r dru go rzęd ny w stosu nku do w ym ienionych . Przy kład em m oże być dążność do nad an ia teorii w aloró w estetyczn ych . Uwagi te od noszą się nie tylko do nauki praw a. Przeciw nie, przy taczam y je d la te -go, że są one form ułow ane przez bad aczy w sto sun k u do całej n au k i4.

Na płaszczyźnie logicznej, o relacji p rzyp orządk ow ania teorii p r a -wa sy stem owi filozoficznemu, w zględnie tezom filozoficznym, można mówić, gdy zachodzi op isana niżej sytuacja.

Tw ierdzen ie Tp je st przyp orządk ow ane tw ierdzen iu Tf w tedy i ty l-ko w tedy, gdy z Tf da się w yp row adzić Tp na p o dstaw ie p rzy jęty ch d y rek ty w w nioskow ania i ew entu aln ie przy przy jęciu inn ych tw ie r-dzeń Te, m ających c h a ra k te r an ality czn y lub sy ntety czn y . Tw ierdzen ia dod atkow e są rozum iane jak o tw ierd zenia szeroko ujm ow anej logiki oraz takie reguły, k tó re po zw alają nie ty lko na w yprow ad zenie zdań logiczny ch ze zdań, ale również z norm i ocen.

(6)

Za pom ocą relacji przyp orząd ko w an ia można badać trafność p o sta-wy w y raż an ej przez teo rię praw a. Z p un k tu w idzenia, że każdej teorii praw a da się p rzypo rząd kow ać ok reślon e założenia filozoficzne, p o sta -wa afilozoficzna w yrażan a przez n iek tó re teo rie jest „n ietrafn a". Róż-ne mogą być p rzy czyn y tak iej p ostaw y ; rzu tu ją oRóż-ne na ocenę d an ej teorii. Inaczej oceni się teorię, gd y pom ijanie lub nego w an ie założeń filozoficznych w ynik a z b raku u św iadom ien ia filozoficzno-metodologicz- nego, a więc z niskiego poziomu teorii, niż gdy przyczyną jest u je m -na oce-na filozofii w y n ik ająca z ok reślon eg o id eału -nauki, czy też przyczyn y pozanauko w e, ideologiczne i polity czn e. Postaw a filozoficz-na w teorii p raw a m oże być u zasad niofilozoficz-na w y stęp ow aniem relacji p rzypo rządko w ania lub nie. Postaw a filozoficzna będzie n ieu zasad n io -na bądź to ze w zględu -na błędn ą in terp re tac ję filozofii lub niep opraw - ność rozumowań, b ądź to ze w zględu na celow ą m istyfikację. Z c e-lowym, choć n ietrafn y m p ow o łaniem się na o kreślo ne po glądy filozo-ficzne mamy do czynienia, gdy dąży się do u trzy m an ia zgodności z obowiązującym i au tory tetam i lub gdy zam ierzeniem au to ró w jest do w artościow an ie teorii.

P rzedstaw ienie relacji pow ołania i p rzy po rząd ko w an ia w k o n tek ś-cie zagadnień, jakie p o jaw iają się przy an alizie każdej z nich, dowodzi celow ości rozróżnienia obu płaszczyzn związków filozofii i teorii p ra wa. W iąże się to z rozw iązy w aniem różnego rodzaju zadań b a d a w -czych. U trzy m yw an ie om aw ianego rozróżnien ia je st niezbędne, alby nie m ieszać tego, co mówi o sobie sam a teoria z tym, co w ynika z logicz-nej analizy teo rii5.

Ad 3. Jak zostało pow ied ziane w cześniej, m ożemy mówić o sil-niejszych lub słabszych zw iązkach teo rii p raw a z filozofią, innym i słowy: w jak im sto pniu teoria jest zd eterm ino w an a przez p rzyjęte założenia filozoficzne. Do takiego w niosku Sikłania nas n aw et pobieżna ocena zn an ych kieru nk ó w teo retyczno p raw n y ch . W y d aje się, że m o-żem y związek filozofii i teo rii praw a poddać stopniow aniu, posługu jąc się n astęp ującym i k ryteriam i: (a) O cena, ile m iejsca w teo rii p raw a zajm ują rozw ażania dotyczące jej filozoficznych założeń. Chodzi o to, w jakim stopniu teo ria sam a zajm u je się swym i związkam i z filozo-fią, niezależnie od tego, czy po zo stają ona w sferze d ek laracji, czy w y stęp u ją rzeczywiście. Kw estia ta leży na p łaszczyźnie relacji p o -wołania, możemy więc mieć do czy nienia z ocenam i nieuzasad nion ym i m ery to ryczn ie. Dodatkowo, na tę ocenę może mieć w pływ ch ara k te r p ow o łan ej filozofii. Powołanie się na filozofię typu m aksym

alistycz-5 J. W r ó b l e w s k i , [rec.] J. W o l e ń s k i , Z z a g ad n ie ń a n a l i ty c z n e j filoz o fii p ra w a , „Studia F ilo zoficzn e" 1981, 4, s. 174.

(7)

nego będzie sug ero w ać silniejszy sto p ień po w iązań niż ma to m iejsce w p rzy p adk u filozofii m inim alistycznej. (b) Stw ierdzenie w ew n ętrznej spójności logicznej i rozległości przedm ioto w ej filozofii i teo rii praw a, u jęty c h jak o zbiory tw ierd zeń , m iędzy któ ry m i w y stęp u je relacja p rzypo rząd ko w an ia, (c) C h a ra k te ry sty k a pow iązań logiczn ych i quasi- -logicznych m ieszczących się w p ojęciu rela cji przy porządk ow ania. Zagadnienia (to) i (c), leżące na płaszczyźnie logicznych pow iązań fi-lozofii i teorii praw a, zo stan ą om ów ione kolejno.

Je st rzeczą znaną, że spójność logiczna i rozległość reflek sji filo-zoficznej jest k ry ter iu m trad y c y jn e g o rozró żn ien ia filozofii sy stem o w ej i asystem ow ej. Oba sty le filozofow ania w ystęp o w ały obok siebie w każdej epoce. Przew aga p ierw szeg o luib d ru gieg o stylu je s t do p e w -nego stopnia w y nik iem trad y c ji o k reślon y ch nurtów , m ody czy tem p e-ram en tu filozoficznego tw órców.

Nie jest obojętne, do jak iego typu filozofii n aw iązuje teoria praw a, gdyż n arzuca to o kreślon y zak res problem ów i k o n stru k cję wykładu. Filozofia system o wa rozw iązuje zw ykle szeroki zak res pro blem atyki, wychodząc od tw ierdzeń ontolog icznych lub epistem olog icznych. Z te-go p un k tu widzenia, dla nazw ania „system em " zbioru tw ierdzeń filozo-ficznych nie jest w ystarczając e stw ierdzenie niesprzeczności tych tw ierdzeń. Trzeba wziąć pod uw agę również przedm iotow ą rozległość i w ew n ętrzn e u po rządk ow anie zbioru tw ierdzeń. W tym sam ym sensie możemy mówić o system ow ości i asystem ow osci w teorii praw a.

Teoria p raw a może n aw iązyw ać do jed nej filozofii system ow ej bądź asystem ow ej, może też pow o ływ ać ró żn e filozofie. N aw iązując do różny ch filozofii sy stem ow y ch lub asystem ow ych , sam a może k o n -struo w ać sy stem filozoficzny ad. hoc, jeżeli tw ierdzenia ty ch filozofii po zw alają na to. Przede wszystkim , asystem ow o sć filozofii sp rzyja d ok ony w aniu różnego ro dzaju po łączeń między różnym i nurtam i filo-zofii. N ajczęściej ta k się dzieje, gd y n u rty be są bliskie sobie ze w zględu na w spóln e p u n kty zain teresow ań (np.: perso nalizm i egzy- slencjalizm ). O k reślając stopień spójności związków filozofii i teorii praw a, należy zbadać, czy teoria p raw a n aw iązuje do jed nej czy kilku filozofii, jak i one m ają c h ara k te r i co teo ria czyni z tw ierdzeniam i należącym i do różn ych filozofii.

M ając na uw adze te k westie, J. W ró blew sk i w y ró żn ia dwie formy p rzyp orząd k ow an ia teorii filozofii. W yznacznik iem asy stem o w osci tw ierdzeń filozoficznych jest ich a ltern a ty w n y w pływ na teorię, w y -znacznikiem system owości — ich k o n iu n k cy jn y związek.

T w ierdzenie Tp jes-t p rzyp orządk ow ane a ltern aty w n ie twierdzeniom Tfi lub Tf2, lub Tfn, jeżeli p rzy jęcie p rzy n ajm n iej jed neg o tw ierdzenia Tf* pozwala na p rzy po rząd ko w an ie mu tw ierdzen ia T p. Z akres

(8)

swobo-dy przyp orząd ko w an ia jest m ierzony liczbą altern a ty w . Im jest ona większa, tym m niejsza je st zależność m iędzy teo rią p raw a a tw ierd z e-niam i filozoficznymi, a w im wyższym stopniu tw ierdzenia te należą do ró żnych filozofii, tym słabszy jest związek teorii z ok reślon ym k ie run kiem filozoficznym. Co najw y żej możemy mówić o przy p o rz ądk o -w aniu teorii pra-w a sy stem o-wi zbudo-w anem u przez teo rię ad hoc.

T w ierd zenie Tp jest p o dp o rząd ko w an e Tfi i Tf2 i ... Tfn na p o d sta wie m inim alnego założenia wówczas, gdy jedn o lub w ięcej Tfx s ta nowi niezbędny i w y starcza jący zespól tw ierdzeń filozoficznych, k tó -rym p rzyp orządk ow ane jest tw ierdzenie Tp. Im bogatsze są m inim alne założenia T p i w im wyższym stopniu stanow ią one k o niu nk cję tw ier-dzeń filozoficznych, należący ch do jedn eg o system u, tym ściślejszy jest m ery toryc zny zw iązek Tp z tym systemem .

C h arak ter logicznej stru k tu ry zbiorów tw ierd zeń filozoficznych i ich zak res przedm iotow y m ają w pły w na p ow staw an ie no wych ko ncepcji teorety czn y ch , n aw iązu jący ch do tych tw ierdzeń. Jeżeli teoria prawa sama m ając c h a ra k ter system u je st u jm ow an a jak o część system u filo-zoficznego, to możliwość p ow stania n ow y ch teo rii n aw iązu jący ch do tego system u filozoficznego je st m niejsza, niż w przypadku, g d y te o -ria i filozofia m iałyb y c h arak ter asy stem ow y. Związek ten au tor o k reś-la jak o względną niezależn ość k on stru k cji teo retyczn y ch od założeń filozoficznych. Jeżeli teoria p raw a p ow ołu je jed y n ie pew ne zespoły ak cep tow an y ch tw ierdzeń filozoficznych, m ożliwości p rzy po rząd k ow a-nia im różny ch tw ierdzeń teo rii p raw a są tym większe, im w m niej-szym stopniu zespół ty ch tw ierd zeń wyznacza system y filozoficzne, k tó ry c h może być częścią. Jeżeli sto pień spójności tw ierd zeń filozofii jest niew ielki i zajm uje się ona tylko frag m en taryczn ie prob lem atyk ą in teresu jącą teorię praw a, możliwa je st duża swoboda rozw iązań te oretycznych, w szczególności takich, k tó re same będą do tyczyły p ro -blemów cząstkowych. O pisaną sy tu ację ilustrują różnice, jak ie da się zauważy ć pom iędzy teo rią m ark sistow ską, ego lo gią a teoriam i po w o-łu jącym i filozofie egzy sten cjaln e.

W ypad a zaznaczyć, że pisząc o „sile pow iązań filozofii i teorii praw a", posługu jem y się tym term inem w dwóch ró żn ych znaczeniach, w zależności od tego, jak ie k ry te riu m m am y na myśli. System ow ość filozofii i teorii p raw a (k ryterium b) wzm acnia związek obu dy scy plin przez w yznaczanie zakresu przedm iotow ego tw ierdzeń, k o n struk cji w y -k ładu i sposobu ro zw iązy w an ia p o d staw o w y ch zagadn ień o raz o g ran i-czenie możliwości po w staw an ia now ych k o n stru k cji teorety czny ch . W in ny sposób można sto pnio w ać związek filozofii i teorii praw a, op isując ty p y związków logicznych i innych, sk ład ając ych się na relację p rzypo rządk ow ania (kry terium c).

(9)

Ad 4. Dla u łatw ienia dalszych wyw odów przyjm ijm y, że schem at rozum owania p ro w ad ząceg o do p rzy p o rząd ko w an ia tw ierdzeń teorii praw a tw ierd zeniom filozofii będziem y nazy w ać reg u łą p rz y p o rz ąd k o -wania. C h ara k te ry sty k a reg uł p rzy p o rząd ko w an ia ma doniosłe z n acz e-nie ze względu na kw estie, k tó re się z nią łączą.

Po pierw sze — w zależności od tego, z jakim i regułam i m am y do czynienia, można mówić o ró żnej sile pow iązań teo rii i filozofii.

Po dru gie — dla teorii w y raż ają cy ch różne po staw y filozoficzne można w skazać różne rod zaje reguł. Chodzi o to, że teo ria w y rażająca p ostaw ę filozoficzną będzie dążyła do przy po rząd ko w an ia swoich tw ierdzeń ok reślo nej filozofii za pom ocą różny ch rodzajów rozum owań, nie tylko takich, k tó re m ożna nazw ać logicznymi. Inaczej jest, gdy chodzi o p o szuk iw anie zw iązków lo giczn ych filozofii i teo rii w y raż a -jącej p ostaw ę afilozoficzną.

Dlatego też — p o trzecie — analiza regu ł p rzy po rząd ko w an ia w y -k racza poza jej a sp e -k t log iczny i w -kracza w zag ad n ien ia d ys-ku rsu p rak ty cznego , zm ierzająceg o do p rzy po rząd ko w an ia teo rii d an ej

filo-zofii. Dzieje się tak dlatego, że filozofia nie zaw sze jest b ud ow ana za pomocą zdań w sensie logiki; k r y te ria jej p rzy jęcia w y k raczają poza zagadnienie praw d ziw o ści twierdzeń, d o ty k ają często w y borów w arto -ściujących. Dążenie teorii do u trzy m an ia związku z filozofią p rzestaje być spraw ą logiki, g dy chodzi o n ada nie term inom teorety czn y m o- k reślo ny ch znaczeń, p rze ko nan ie uczonych, że teoria jest naukowym ,

szczegółowym rozw in ięciem filozoficznych idei.

Z tego pun ktu w idzenia problem , czy w szy stkim tw ierdzenio m teo -rety czny m będziemy mogli p rzy pisać założenia filozoficzne, czy tylko niektóry m , sta je się w dużym stopniu prob lem em k o nk retn eg o d y s-kursu. Możem y mieć do czy n ien ia z tak ą teo rią praw a, dla k tó rej za-łożenie o kreślon ej filozofii je st w aru n kiem sensow ności tw ierdzeń teo retyczn ych . Będziemy o tym mówić w pkt. 6 do ty czącym funkcji założeń filozoficznych.

N iew łaściw e jest więc spro w adzan ie reg uł przy po rządk o w an ia do w yn ikania logicznego rozu m ianego jako dedu kcja. J. W o leński in te r-p retu jąc w ten sr-posób relację r-p rzy r-po rząd ko w ania, w yciąga z tej in terp retacji wnioski, k tó ry c h oczywiście nie można terprzyjąć®. T akie ro zu -m ienie regu ł p rzyp orząd k ow an ia jest bowie-m n ieu zasad nio ne przez rzeczyw iście w y stę p u ją ce p ro ce d u ry bud ow ania i u zasa dn ian ia teorii. Znacznie częściej w ystępu jący m rodzajem reg u ł p rzyp orządk ow ania są rozum owania redu kcy jne.

Oba rod zaje rozum ow ań są rozum owaniam i logicznym i (logiczne r e -guły przy porządk ow ania); ich ch ara k tery sty k a w ym aga posłużenia się

(10)

po jęciem w yn ikan ia logicznego. Jnny je st tylko k ieru n ek dochodzenia do twierd zeń: w rozum ow aniu dedu kcy jn y m na pod staw ie racji u znaje się następstw o, w rozum owaniu red u kcy jn y m na pod staw ie n astęp stw a dochodzi się do ra cji7. D eduk cja może być sposobem budo wania teorii praw a, g d y jej tw ierdzen ia w y n ik ają logicznie z tw ierdzeń filozoficz-ny ch u zn an y ch przez tę teorię. Je śli uzn an ie to jest w y rażo ne przez teorię, wówczas mówimy, że teoria w yraża p ostaw ę filozoficzną. T eo -ria taka może również poszukiwać racji logiczny ch dla swoich tez po sług ując się rozum owaniem redu kcy jn ym ; wów czas jej filozoficzna po staw a polega na dążeniu do filozoficznego uzasad nienia teorii.

Aby p rzy po rządk o w ać ok reślo nej filozofii teorię w y rażającą p o sta-wę afilozoficzną, możem y po służyć się w y nikaniem logicznym, jedn akże p ro cedu ra będzie rozum owaniem redu kcyjny m . W tym w y pad ku w y n ik anie logiczne stanow i dla nas g w arancję, że odnaleźliśm y o b iek ty w -ny związek m iędzy teo rią a filozofią. Rozum ow anie red uk cy jn e nie je st jed y ny m instrum entem do przeprow adzenia tego ro dzaju analizy; m ożliwe jest przep row ad zen ie filozoficznej in te rp re tac ji tw ierdzeń te -oretycznych, o k tórej pisze J. W oleński. Status logiczny tak iej in ter-p reta cji będ zie ter-przedm iotem dalszych rozw ażań.

Logiczne reg u ły p rzy p o rządk o w ania nie są w ystarc zając e do o pisania związków w y stę p u ją cy ch m iędzy filozofią a teo rią w y rażającą p o -staw ę filozoficzną, z przyczyn, o k tó ry c h była już mowa. Sp row ad zanie reguł p rzypo rządk ow ania do reguł logiczny ch odrzuca J. W o leń -ski. Sądzim y jednak, że au to r ten w sk azu je na zasad niczo inne pow o-dy tego stanow iska. Przede w szystk im nie przy jm u je on ro zróżnienia relacji pow o łania od relacji p rzy porządk ow ania, spro w adzając tę pierw szą do drugiej. W analizie rela cji przypo rząd ko w ania nie ma więc znaczenia po staw a filozoficzna czy afilozoficzna teorii praw a. Dalej, od czy tując relację p rzy p o rząd ko w an ia jak o d ed uk ow ania tez teo rety cz n y ch z tez filozoficznych stw ierdza, iż nie rozw iązuje ona pro blem u stosu nku teo rii p raw a i filozofii.

N ieprzyd atn ość relacji p rzy p o rządk o w an ia ma w yn ik ać stąd, że nie pozwala ona odróżnić tw ierd zeń filozoficznych od ich ko nsek w encji logiczny ch — tw ierdzeń teo retyczn ych , bez p rzyjęcia k ry te rió w p rzed m iotowych. Ja k staraliśm y się w yk azać w pkt. 2, p o jęcia rela cji p o -w o łania i relacji p rzy p o rząd ko -w an ia nie służą do identyfikacji t-w ierdzeń jak o filozoficznych czy teo retyczn y ch — jest to bowiem zag ad -nien ie inn ego rodzaju. Dlatego nie podzielam y poglądu au to ra co do b rak u w arto ści poznawczej tych pojęć.

A nalizu jąc związki teorii p raw a i filozofii J. W o leński wprowadza, jak o b a rd ziej op eratyw n e, p o jęcie in terp re tacji filozoficznej tez

(11)

p iryczn ych teorii. Zdaniem autora, aby p rześledzić relacje łączące filozofią i teorię praw a, należy zrezygn ow ać z ujm o w ania teo rii praw a jak o zbioru tw ierdzeń o takim sam ym statu sie m etodologicznym. T rz e-ba raczej ze-badać, jak te związki p rzeb ieg ają m iędzy filozofią a tw ier-dzeniam i form ułowanym i na różnych płaszczyznach badania praw a. Uwaga ta jest oczywiście ak tu aln a tylko w stosu nk u do w ielo płasz-czyznow ych teorii praw a.

Podkreślając: zasadn iczo odm ien ny od pozostałych, bo em piryczn y ch a ra k te r płaszczyzn socjologicznej i psycho logicznej, au to r k o n k lu -duje, że regu ły przyp o rządk o w ania na ty ch płaszczy znach muszą róż-nić się od w yn ik an ia logicznego. Sądzi, że co n ajw yżej można mówić o in terp reto w an iu tw ierd zeń em p iry czn y ch za pom ocą filozofii. Z je d -nej stro ny chodzi tu o „osłabien ie" relacji przyp o rządk o w ania rozu-m ianej jako w y n ik an ie logiczne (teza teorety czn a nie jest wów czas filozoficzną), z drug iej zaś stro n y ak c en tu je się pierw otn ość poznania naukowego, o parteg o na dośw iadczeniu.

Jak w ynika z dotychczasow y ch rozw ażań, reg u ły przy p o rzą dk o w a-nia rozum iem y szeroko, w żadnym razie nie spro w ad zając ich do w y nikan ia logicznego. Filozoficzna in terp re ta cja tw ierd zeń teo re ty c z-nych jest jed n ą z m ożliwych reguł przyp orządk ow an ia. A uto r nie ok reśla bliżej, na czym owa in terp reta cja ma polegać. Nie jest zd e-cy do w any czy chodzi tu o filozoficzną in terp reta cję d an ych em p iry cz-nych, czy teo rety czn y ch hipo tez w y jaśniający ch . W obu w yp ad kach ko ncepcja ta może rodzić różne zastrzeżenia.

Pojęcie in terp retacji jed n ej teorii w term in ach d rug iej teorii znane jest naukom form alnym , jako n ad anie term inom pierw o tn ym teorii T t sensu zaczerp niętego z jak iejś innej teorii T*, takie, że tw ierdzen ia teorii Tj p ozostają zdaniam i praw dziw ym i8. P ro ste p rzen iesien ie defin i-cji in terp retac ji na g ru n t teorii praw a nie jest możliwe ze w zględu na to, że nie jest ona nau ką form alną. Mimo to, przytoczone o k reśle-nie in terp re tacji daje w y obrażen ie, na czym może po leg ać ten zabieg w teorii praw a. Dla p otrzeb d y sk ursu p raw n iczeg o n ależało b y zrezy g-nować z k ryterium praw dziw ości i w ym ogów staw ian yc h teoriom fo malnym. W ted y m ówilibyśmy o in te rp retacji d an ej teorii p raw a w te r-m inach d anej filozofii.

In terp reta cja filozoficzna tw ierd zeń teo re ty c zn y ch nie zamyka, z p u n ktu w idzenia teorii w y ra żający ch p ostaw ę filozoficzną, m ożli-wości po sługiw ania się różnym i regu łam i p rzy porządk ow ania. Teoria praw a po słu g uje się często rozum owaniam i argum en tacy jn ym i, reto ry cz

-8 J. S ł u p e c k i , L. B o r k o w s k i , E le m e nt y lo g i k i m a t e m a ty c z n e j i te o r ii m no

(12)

nymi, k tó ry ch celem jest — według Ch. P erelm an a9 — w yw ołanie lub w zm ocn ien ie p oparcia tw ierdzeń p rzed ło żo nych do akceptacji. Sądzi-my, że w rów n ej m ierze odnosi się to do reg uł przy po rządk o w ania, gd y chodzi o a k ceptację tw ierd zeń teo re ty c zn y ch u zasad nian ych przez zało-żenia filozoficzne. Podobnie jak ma to m iejsce w k lasycznym d y sk u rsie praw niczym , można rek o n stru o w a ć w y stę p u ją ce w p ra k ty c e techniki, reg u ły argu m en tac yjn e.

Jeżeli ch ara k te ry sty k a ró żn ych reg uł przyp o rządk o w ania ma słu -żyć sto pniow an iu pow iązań teo rii i filozofii, należy w skazać w spó lną m iarę dla w szy stkich reguł. O ile w w y pad ku rozum ow ań logiczny ch m ożemy mówić o ich niezaw odności, to w w y p adk u rozu m ow ań argu- m en tacy jn ych m ożem y mówić o ich skuteczn ości w p rzeko ny w an iu aud yto rium . Oba rod zaje reguł p rzyp o rządk o w ania zam y k ają pew ne

continuum, k tó re w y p ełn iają rozum ow ania in terp re tac y jn e omówione

wyżej czy quasilogiczne p oleg ające na jak iejś in terp re ta cji reguł lo giki form aln ej dla potrzeb d y sk u rsu prakty cznego. Jeśli uznam y p ra k -tyczn ą sku teczno ść zasto so w ania regu ł jako w spó ln y m ianow nik dla nich w szystk ich, m ożem y mówić o skali stopn io w ania siły powiązań teo rii p raw a i filozofii.

W śród technik reto ry czn y ch Ch. Perelm an w yróżnia techniki łąc ze-nia i rozszczepiaze-nia p o jęć10. T ech nik i łączen ia o bejm u ją arg u m en ty quasi-logiczne, arg u m en ty op arte na stru k tu rze rzeczyw istości i takie, k tó re tę stru k tu rę fundują.

T echn iki qasi-lo giczne po słu gu ją się definicją, analizą, od w o łu ją się do zasad y tożsamości, sprzeczności oraz p raw a przechodności. A rgu -m enty o parte na stru k tu rz e rzeczy w isto ści k o rzy sta ją ze związków n astęp stw a i w sp ółistnien ia. Te pierw sze dotyczą zjawisk, k tó re n astę p ują po sobie w czasie, jak przyczyn a i sku tek. Po zw alają szukać p rz y -czyn o pierając się na skutkach, w n io skow ać o istnieniu p rzy czy n y ze względu na istn ien ie sk utk ów lub o ceniać przyczy nę na p o dstaw ie sk u t-ków. Ten ostatni arg um ent nosi nazwę argu m en tu pragm atyczn ego . A utor ch arak tery zu je go analizując po glądy J. Benthama.

A rg um en tacja op arta na związkach w sp ółistnienia nie dotyczy związ-ków m iędzy zjaw iskam i, lecz m iędzy dwiem a rzeczy w istościam i na ró żny ch poziom ach, z k tó ry ch jedn a jest przejaw em dru giej, uw ażanej za trw alszą i m ającą w arto ść w y jaśn iającą. Ch. Perelm an w skazu je na rolę, jak ą odgryw a ten rodzaj arg u m en tacji w pojm ow aniu histo rii. W y -p raco w an ie ogólnych k atego rii h isto ryczn y ch da je -pew ną jedność

rze-9 Ch. P e r e l m a n , L og ik a p r a w n ic z a. N o w a r e t o r y k a , W ar sza w a 1rze-984, s. 145— — 150.

(13)

ezyw istym dziełom i in stytucjom , któ rym przyp isu je się jak ąś w sp ól-notę.

A rgum enty, k tó re fu nd ują stru k tu rę rzeczywistości, to ro zu m ow ania przez przy kład, wzór lub analogię. Za pom ocą tych tech n ik w sk a -zuje się na praw idłow ości p raw lub stru k tu r, k tó re istn ieją (przykład) lub być pow in ny (wzór). Przechodząc od szczegółow ego w y pad k u do reguły, problem aty czn e je st o kreślenie k lasy, do k tórej przykład lub wzór należałob y zaliczyć. U ogólnianie zjaw isk jest fundow aniem rze -czywistości, bu dow aniem hipotez, w k tó ry ch pew ne cechy rzeczy w istości em piry cznej trzeba pom inąć jak o przyp adk ow e lub n iere p re z en -taty w ne.

A nalogia zakłada prop o rcję: A ma się do В jak С do D. W yjaśnia się stosun ek m niej znany (A do B), będ ący tem atem dy sku rsu, za p o -mocą stosunk u znan eg o (C do D), zwanego phore. Znaczenie analogii je st różne w zależności od tego, czy podlega ona k on tro li d ośw iad cze-nia. Użycie analo gii zam iast stw orzen ia hipotezy w y jaśn iające j, p od le-g ającej k on troli dośw iadczenia, prowadzi do filozoficznej ko ncep cji rze-czyw istości, u k ształtow anej przez tę analogię. W obszarze zagadnień nieem pirycznych, an alogia — zdaniem au to ra — jest niezbęd nym i n ie -usuw alnym sposobem rozum owania.

Techniki arg u m en tacji p o leg ające ną ro zszczepien iu pojęć zm ierzają do w ykazan ia, że to co dotąd uw ażan o za rze czy w iste je st tylk o p o -zorem. W osnowie pojęć pow szechnie p rzy ję ty ch ro zróżnia się dwa aspekty, z k tó ry c h jed en zo staje odrzucon y w sk utek w p row adzen ia n o -wego k ry te riu m tego, co stanow i rzeczyw istość, np: praw dziw ą dem ok rac ję lub sp raw iedliw ość. Ch. Perelm an zauw aża, że w ten sposób ok aż -da nowa filozofia na nowo kszta łtu je rzeczyw istość lub przy najm n iej to, co przedtem za nią uważano. Jeśli tak a filozofia ro zpow szechnia się i jej spo jrzen ie na sp raw y zostaje przyjęte, naznacza ona piętnem ję -zyk zdrow ego ro zsąd k u 11. W związku z tym, że w d y sku rsie praw niczym często p osłu gujem y się w yrażen iam i ak tyw n ym i em o cjonaln ie, n ie -un ik nion e je st od działyw an ie w k ier-un k u zm iany postaw . Efekty, za-m ierzone bądź niezaza-m ierzone, osiąga się za poza-m ocą arg uza-m en tacji p e r-sw azy jn e j12. W y d aje się, że szczególnie sku teczn ym środkiem jest tu technika p o leg ająca na rozszczepianiu pojęć. Posłu gu jąc się schem ata-mi typu: „praw dziw e A jest B", „rzeczy w iste A jest B", gdzie A i В są term inam i aktyw nym i em o cjon alnie, można n a k ła n iać do zm iany po -staw zw iązan ych z A lub B.

Ad 5. Założenia filozoficzne teo rii praw a pe łn ią fun k cje h eurysty

cz-11 Ib ide m , s. 176— 177.

12 T. P a w ł o w s k i , T w o r z e n i e p o j ę ć i d e fin i o w a n i e w na uk ac h hu m a ni s t y c z n y c h , W a r sz aw a 1978, s. 138 i n.

(14)

ne i racjon alizacy jne. W edług J. W rób lew skieg o, z fu nk cją h e u ry s-tyczną m am y do czy nienia, gdy z tw ierdzeń filozoficznych w y pro w ad za się, lub z ich pomocą b u d u je tezy teorii praw a bąd ź g d y w ich w sk azaniu szuka się uzasad nienia m ery to ry czn eg o tez teo rety cznych . Fun kcja racjo n aliza cy jn a polega na tym, że założenia filozoficzne mogą integ ro w ać dan ą teo rię z jakim ś światop oglądem , a przez to w iązać ją z jakim ś system em w artości i przekonań.

Taka c h a rak tery sty k a fu nkcji założeń filozoficznych o piera się na p rzeciw staw ien iu dwóch typ ów rozum owań. Pierw szy to rozum owania po szu ku jące o biek ty w ny ch , w sen sie in te rsu b iek ty w n ie sp raw d zal-nych, n iezależny ch od „czyjegoś poczucia p ew ności i jego w ah ań " 1*, związków filozofii i teorii praw a (rozum owania h eu ry styczne). Drugie to rozum o wania zm ierzające do p rze ko nan ia o kreślon eg o au dy to riu m o istn ien iu pow iązań teo rii z d aną filozofią, takich, że uznaje się do nio s-łość tej filozofii, przez co ma wzm ocnić się u znan ie teorii (rozum ow a-nia racjon alizacyjne). Po jęcie fun k cji h eu ry sty c zn ej jest tu uży te w szer-szym zn aczeniu niż zwykle; rozum ow ania h eu ry sty c zn e nie m uszą być o dk ry w cze14, mogą rów nież prow adzić do u zasad nienia teorii. W te r m inologii J. W rób lew skiego , jeżeli reg u ły p rzy p o rząd k o w a nia są d e du kcy jne, mówi się o funk cji h eu ry sty czn ej odkryw czej, jeżeli zaś r e gu ły przyp o rządk o w ania są red uk cy jn e, mówi się o funkcji h eu ry sty cz -nej u zasad n iającej. O gólnie można powiedzieć, że w y ró żn ien ie fun kcji h eu ry sty c zn ej i rac jo n aliza cy jn ej o piera się na od dzieleniu u zasa d n ie-nia logicznego od słabszego, będ ąceg o tylk o racjo n alizacją do k on aną za pomocą argu m en tacji, a więc inn ych niż logiczne reguł p rzy p o rząd k o -w an ia15.

U zasadn ienie teo rii praw a przez w skaza nie jej zw iązków z o k reślo -ną filozofią będzie zależeć, rzecz jasn a, od u zasad nienia tej filozofii, p osiad ania przez nią w artości m ery to ry c zn ej oraz od p rzy ję ty c h r e -guł przyp orządk ow ania. N as in teresu je ty lko ten drugi, m etodologiczny aspek t uzasad nien ia.

Z p u n ktu w idzenia teorii p raw a, m ożna sądzić, że je st ona u z asad -niona przez sw oje założenia filozoficzne w ten sposób, iż pełnią one fu nkcję h eu rysty czn ą. M niem anie tak ie może być ob alo ne z zew n ętrznego p u nk tu widzenia, gdy okaże się, że p rzy ję te regu ły przy p orząd -k ow an ia co n ajw yżej p ozw alają n a p rzy pisan ie założeniom filozoficznym funk cji racjon alizacy jnej. N ależy p odk reślić — co wyn ika z k o n -tek stu całości ro zw ażań — że ro dzaj reg uł przy po rządk o w an ia nie jest

13 T. K o t a r b i ń s k i , E le m e n t y te or ii p oz n an ia , lo gik i l o r m a ln e j i m e t o d o lo g ii nauk, W ro cław 1961, s. 282.

14 С z e ż o w s к i, op. cit., s. 137.

(15)

k w estią sw obodnego w ybo ru teorii, lecz jest w y zn aczan y przez w a r -tościujący i n orm aty w n y c h a rak te r jej w ypowiedzi i p ow o łan ej filo-zofii. W k o nk retny m przypad ku, na g run cie teo rii możemy mieć do czynienia z w y stępo w aniem obu rodzajó w funkcji, w o dniesieniu do różnych tw ierd zeń 18.

Nie trzeba dodaw ać, że ro zw ażania te dotyczą p rzede wszystkim teorii w y raż ający c h postaw ę filozoficzną, po w o łu jący ch się na swe fi-lozoficzne założenia. W przy pad ku teo rii w y raż ają ce j postaw ę afilozo- ficzną m ożemy jed y n ie mówić o fu nkcji h e u ry sty czn ej, gdy teo ria jest w yp ro w ad zan a logicznie z tw ierd zeń filozoficznych, ale fakt ten jest przez teo rię p rzem ilczany lub w ręcz u k ry ty . Z uwagi na c h ara k te r ro z u -mowań racjo n aliza cyjn y ch , mogą one do tyczyć tylk o teorii w yrażają - c yr h postaw ę filozoficzną. W edług J. W rób lew skiego , przykładem teorii, w k tó ry ch tw ierd zenia filozoficzne pełn ią fun kcję h eu ry sty czn ą o d k ry w -czą, są: no rm atyw izm , egologia i teoria m arksistow ska. Przy kład em teorii, w k tó rej założenia filozoficzne u za sad n iają w sposób re d u k c y j-ny głoszone tw ierdzen ia, jest do k try n a N. S. C. N o rthro pa.

„Filozoficzna a n tro p o lo g ia’' N o rth ro pa op iera się na bardzo szeroko rozum ianych założeniach filozoficznych17. Są one po trzebne, aby in te -gro w ać rozw ażania m etodologiczne n au k ścisły ch oraz zastoso w an ie najn ow szych osiąg nięć w spółczesnej neuro lo gii i cy b ernety k i. P rzy kładem niech będzie n eok antow sk o zorientow ana ontologia rzeczy, ja -ko połączenia bezpośrednich, n iezróżnico w an ych doznań z p o rzą d k u jącymi te doznania po jęciam i teo retycznym i. Do w yłożenia swego sta n o -w iska N o rth ro p p o-w ołuje -w spółczesną term inologię fenom enologiczną. Szereg u staleń te orety czn ych jest sfo rm uło w an y w ten sposób, że tw ier-dzenia te można przy po rząd ko w ać jakim ś założeniom idealistycznym bądź m aterialistycz nie zo rien tow an em u scjentyzm ow i. M am y więc tu do czynienia z p rzyp orządko w aniem altern aty w n ym .

Na tle zasadniczego p rzeciw staw ien ia funkcji h e u ry sty czn ej i fu nk cji rac jo n aliza cy jn ej ry su je się p rzeciw staw ien ie g ru p y reguł p rzyp o -rządk ow ania m ających służyć u zasad n ien iu logicznem u tw ierdzeń, jako po siad ającem u w artość poznawczą, regułom po zw alający m w iązać w y -pow iedzi teorii i filozofii, zdania, oceny i norm y, w sposób nie m ający w artości poznaw czej. Problem to nie nowy, zw iązan y z b og atą tra d y -cją filozoficzną.

1(1 l or . j. W r ó b l e w s k i , W e r y l i k a c j a i u z a s ad n ia n ie w n au k ac h p r a w n y c h, „Studia P raw noE konom iczno" 1980, XXIV. A utor an a liz u je w y p o w ied zi p r aw o z na w -stw a z punktu w idz en ia, które z nich m ogą po d le g ać w e ry fik a cji, a które uz asa d nię - ni a na gr un cie da n eg o języku.

17 К . O p a ł e k , J. W r ó b l e w s k i , W s p ó ł c z e s n a te o r ia i s o c jo l o g ia p r a w a

(16)

Z agadnieniem tym zajm ował się L. Petraży cki, k tó ry w y ró żnił dwa działy logiki: logikę praw dy , obiektyw no-poznawczą, i logikę subiek- tyw n osto su n ko w ą18. Podział ten o piera się na dwóch ro dzajach e le -m entów (pozycji) zdań i sądów. A by w skazać, do k tó reg o z działów należy o kreślon y sąd lub zdanie, należy zbadać, z jak ich pozycji się składa. W przy pad ku pierw szych „chodzi o poznanie tego, co jest i ja -k ie jest, n iezależn ie od tego, czy to się nam podoba, od tego czego ch ce-my lub nie chcem y, do czego w edług naszego zdania dążyć należy itd. W drugich, sub iekty w n ostosu nk o w y ch (podm iotowow zględnych), ch o

dzi o nasz sto su nek podm iotowy do czegoś istniejąceg o lub w y ob rażo -nego N auki hum anistyczne, w tym ogólna nau k a o p raw ie i p a ń -stwie, stano w ią m ieszaniny ró żno ro dn y ch pozycji. W artość poznawcza pozycji ob iektyw n o-p oznaw czych je st niezaprzeczalna, b u du je się z ich pom ocą tezy teo rety czn e i u zasadnia je. Pozycje su b iek tyw no -sto sun kow e nie p osiad ają tak iej w arto ści poznawczej, nie służą bud ow aniu twierdzeń teoretyczn ych . Je dn ak że sądy zaw ierając e tak ie pozycje mo-gą być u zasad nian e przez pozycje obiektyw no-poznaw cze.

D otychczasow a logika zajm ow ała się w y łączn ie sądam i i zadaniam i obiektywno-poznaw czym i. L. Petrażycki, po w ołu jąc się na zasadę ad e-kw atn ości po stu luje, aby rozszerzyć logikę na m yślenie sub iektyw no - stosunk ow e w celu rozszerzenia działań rozum nych na dziedzinę u sto -sun ko w an ia się do rzeczy i myśli, na dziedzinę p rak ty czneg o d ysku rsu.

Również T. K o tarbiński odm aw ia w arto ści poznaw czej ro zu m o w a-niom u jęty m w tej p racy jak o rozum ow an ia rac jo n aliza cy jn e 19. Rozu-m ow anie przez analog ię posiada, zdanieRozu-m au to ra, słab ą doniosłość u zasad niającą, choć „przeko nyw a sk uteczn iej niż rzeczowo m ocniejsze a r gu m en ty ". Inna rzecz, że rozum ow anie tak ie może n ap ro w adzać b a -daczy na w łaściw e rozw iązanie ró żn y ch kw estii; jest więc m etodą inw encji.

T ru dno powiedzieć, czy powyższe rozw ażan ia odnoszą się bez za-strzeżeń do techn ik arg u m en tacy jn y ch „now ej re to ry k i" Ch. Perelm a- na, zwłaszcza że b rak w tej m ierze w y raźn ych d ek larac ji tw ó rcy szkoły b ru k selskiej. J. W rób lew ski, an alizu jąc „nową reto ry k ę" w k o n tek -ście spo rów o logikę praw niczą, c h ara k tery zu je reg uły argu m entacy j- ne jak o „logikę h eu rezy ", jedn akże po jęcie to jest użyte w innym zn a-czeniu niż tu p rzy ję te 20.

18 L. P e t r a ż y c k i , N o w e p o d s t a w y lo g i ki i k l a s y f ik a c j a um ie j ę t n o ś c i, [w:] O nauce, p r a w i e i m ora lno ś ci. P is m a w y b r a n e , W a rsz aw a 1985, s. 16— 32.

ł* K o t a r b i ń s k i , op. cit., s. 287, 359.

го J. W r ó b l e w s k i , L og ik a p r a w n ic z a a t eo r ia a r g u m e nt ac j i Ch. Pe re lm ana, (w stę p do;] Ch. P o r o 1 щ a n. Logika p r a w n ic z a . N o w a r e t o r y k a , W a rs za w a 1984, s. 10— 12

(17)

Ja k to widać na przykładzie poglądów L. Petraży ckiego , istn ieją wysiłki, aby rozszerzy ć sferę ob iekty w ności ludzkiego m y ślenia na d y s-k u rs pras-k ty czn y , w s-którym w y stę p u ją w yrażen ia ocen ne i s-k ieru jąc e zachowaniem . K w estia ta — jak staraliśm y się w y k azać — jes t a k tu a l-na także l-na g ru n cie p oru szanej w tym a rty k u le p ro b lem aty ki związków filozofii i teorii praw a. W koncepcji J. W rób lew skieg o, tym co pozw a-lało na w y prow adzan ie nie tylko zdań logicznych ze zdań, ale równ ież z norm i ocen, by ły tw ierdzen ia dodatkow e. M iały to być tw ierd zenia szeroko rozum ianej logiki, a więc także logiki d ysku rsu p rak ty cznego . Tw ierdzen ia dodatk ow e pełnią podobną rolę, co reg u ły p rzy p o rząd k o -wania, inne niż op ierając e się na po jęciu w y n ik ania logicznego. P rzy jm ując do statecznie b og aty zbiór tw ierdzeń dodatk ow y ch , jmożna p rzy porządkow ać tw ierdzeniom filozoficznym każdą w ypo w ied ź teorii p ra wa. A uto r po dk reśla jednak, że w arte tak ich zabiegów są ty lko te teo -rie, k tó ry c h zrozum ienie nie jest możliwe bez założenia ok reślon ych tw ierd zeń filozoficznych.

Niezależnie więc od funkcji h eu ry sty czn ej założeń filozoficznych, m ającej być sp ecjalny m w y różnien iem logicznej w artości zw iązanych z nią regu ł przy porządko w ania, możem y mówić o sy tuacji, gdy zało -żenia filozoficzne są w aru n kiem sen sow no ści tw ierdzeń teorety czn y ch . Założenia filozoficzne i p otrzeb ne w danym w y p adk u pozalogiczne r e -g u ły p rzyp orząd k ow an ia są w ówczas p resupo zy cjam i tw ierd zeń teorii w y raża jącej postaw ę filozoficzną. Pojęcie p resu pozycji, fu nk cjo n ujące d otychczas w sferze ,,logiki p raw dy ", ro zszerzy ł dla p otrzeb d ysku rsu p rakty czn ego J. W ró blew sk i21.

X i Y będzie sym bolizow ało ró żn e zn aczące zbiory w ypow iedzi w język u d y sk u rsu filozoficznego i teo rety czn o p raw n eg o , tj. zd ania w sen sie logiki, oceny, norm y oraz w y pow iedzi o c h a rak terz e m iesza-nym. W edług pro p on ow anej definicji, X jest presu po zy cją Y w ted y i tylko wtedy, gdy p rzy ję cie X je st w arun kiem k on ieczny m i w y sta r-czającym , aby Y lub neg acja Y m iały sens p rag m aty czn y w danym dy skursie. „P rzy ję cie” jest o kreślone przez k o n k retn e cech y X i Y, co znaczy, że „przy jęcie" jest rozum ian e różnie w zależności od tego, czy m am y do czy nienia z twierdzeniam i, ocenam i czy norm ami. Term in „w aru n ek " jest u ży ty w jego stan dardo w y m znaczeniu. W ypo w iedź językov,ra Y posiada sens p rag m atyczn y w danym d y sku rsie, jeżeli ma sens sem an tyczny w danym jęz yk u i jeżeli Y lub ne gacja Y może być u zasadn io na w tym d ysku rsie, lub jest p rzy jęta jak o jego aksjo m at. Z tego pu nk tu w idzenia, wyp owiedź teorii praw a będzie p rzy jęta jako

S1 J. W r ó b l e w s k i , P r e s up p o s it io ns ot l eg a l r e aso ning , |w :| Man, L aw and M o d e r n Form s o l Lile, ed. E. B u l y g i n i in., D ordrecht— B o sto n— London 1985

(18)

w ypow iedź sen sow na w danym d y sk u rsie dop iero wtedy, g dy wskaże się jej filozoficzne założenia oraz regu ły przyp o rządk o w ania, sta n o w ią -ce razem presu po zycje owej wypowiedzi.

R ozważania dotyczące filozoficznych założeń nauk i p raw a sk łan iają do po dk reślen ia ich doniosłości z p un k tu widzenia w arto ści p oznaw -czej wiedzy praw ni-czej. N ależy dążyć do precy zow ania założeń filo-zoficznych i m etodolog icznych teorii, w yznaczając tym sam ym zak res in teresu jącej teo rię p rob lem atyki, p rzy jęte p refere n cje i sposób rozw ią-zania po dstaw o w y ch kw estii. T eo ria praw a pow inn a zdystansow ać się do w y ra żan ej p ostaw y i do konać spraw dzen ia, na ile p ostaw a ta jest uzasadniona przez p rzy jęte reg uły p rzypo rząd kow an ia.

Po stu lat ten zm ierza z jed n ej stro n y do p od niesien ia poziom u te o -rii, świadom ości filozoficzno-prawnej oraz z drug iej stro n y — do uprzedzenia ew en tu aln e j k ry tyk i.

W p ły n ę ło do R edak cji K atedra T eor ii P ań stw a i Praw a

„F olia iuridica" U n iw er sy te t Łódzki

w k w ie tn iu 1985 r.

J e r z y L e s z c z y ń s k i

THE RELATIO NSH IP BETWEEN PH ILOSOPH Y A N D THE THEORY OF LAW METHODOLO GICAL PROBLEMS

T he paper is a d ev e lo p m en t ol J. W r ob le w sk i's a n a ly s e s. T he author pr esents fho bas ic problem s, ar guing w ith th e c ritic al rem arks of J. W oleń s k i. H e d efe nd s the ‘h e sis of the n ee d to d is tin g uish tw o s ph ere s w h en e x a m in in g thP r elation s hip b e t-w e en p h ilo s op hy and theo ry ol lat-w: the re la tio ns hip of r efere nc e and re la tio n sh ip of asc ription. Hi poin ts that the aim of th e a n a ly sis is not g iv in g a m e th o do lo gica l cr iterio n ol id entific atio n of ph ilos op hic al and th e or etic a l th es es , but e xa m in a tion of re lation s hip b e tw e e n the th e se s. A n an sw er is sou ght to the qu es tion w ha t kin d of re la tion sh ip can appear, and w h eth er the d ep e nd e n ce of the or y on th e ac cep te d ph ilos o ph ic al ass um p tion s ca n be graded. A c co rd in g to the author's op inio n, the d e -g ree of d ep e nd e n ce can be a s s e s s e d due to the sy s te m ic or a s ys te m ic ch aracter of ph ilo s op h y and th eo r y, and the ty p e of lo g ic or q u as i-lo g ic ru les of a scr iption of ph ilos o ph ic al th e sis to theory , in the c a s e of th eo ries e xp r es s in g a p h ilo s o p hic al atti-tude, the r. le s of as cription m ay be th e te ch niq ue of „n ew rhetoric" of Ch. P e rel-man, a llo w in g to k e e p ait le a s t a lo o s e c o nn e c tio n w ith p hilo so ph y. To reconstruc t the p hilo s op h ic a l as sum ption s of a p hilo so ph ic a l th eo r ie s th e ru les of lo g ic are n e c e -ssary. To de fine the s e r ie s of ph ilos o ph ic al th e s e s and th e rules of ascr iption, the author m ake s u s e of th e idea of pr esu pp os ition , de fine d for the sa ke of leg a l d is -c ou rse by J W ró blew sk i

Cytaty

Powiązane dokumenty

Język praw stwarza zatem możliwości nie- koniecznie neutralnego, choć niewątpliwie silnie społecznie oraz politycznie oddziałującego połączenia przenikających się sfer

Podstawowe cechy argumentacyjnych teorii prawa (teorii dyskursu prawniczego) 98. Teoria krytyczna prawa i

17.Pozamerytoryczne czynniki wpływające na podejmowanie decyzji sędziowskich 18.Racjonalność językowa prawodawcy w świetle orzecznictwa (SN, NSA lub TK) 19.Rola racjonalnego

W filozofii przyrody pierw­ szego rzędu (FPJ źródło to jest niezależne od konstrukcji budowanych w naukach przyrod­ niczych, zaś w uzasadnianiu jej tez nie odwołu­ jemy się

Konieczne jest także prawidłowe używanie terminologii oraz życzliwy udział w dyskusji.. Eseje - teksty o objętości 5-7 stron znormalizowanego maszynopisu (Times New Roman, czcionka

Myślenie ekonomiczne w filozofii i teorii prawa Ekonomiczna

rozstrzygnąć o każdym napotkanym przedmiocie, z którym odpowiednio zapoznaliśmy się, czy jest on, czy nie desygnatem pewnej określonej nazwy, mówimy, że w

P iasek p ustyń afrykańskich silnie bardzo rozgrzewa się od prom ieni słońca i szybko ciepła swego udziela powietrzu, kiedy tym czasem lody i śniegi północy