• Nie Znaleziono Wyników

(Nie)pamięć (losów) Gdańska wśród studentów Politechniki Gdańskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "(Nie)pamięć (losów) Gdańska wśród studentów Politechniki Gdańskiej"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

P a w e ł B y k o w s k i

(NIE)PAMIĘĆ (LOSÓW) GDAŃSKA WŚRÓD

STUDENTÓW POLITECHNIKI GDAŃSKIEJ

Wśród wielu pytań, jakie pojawiają się podczas badań współczesnego człowieka, jest również to, kim jest, jakie są jego korzenie. Fundamentem tego, co określamy jako korzenie, jest pamięć; pamięć o swoich (indywidualnych) losach, ale i ludzi, z tego najbliższego, jak i dalszego środowiska.

Pamięć pozwala na tworzenie poczucia tożsamości z tym, co przeszłe, ale i z tym, co dopiero nadejdzie. Pozwala na jakieś zakorzenienie w czasie i przestrze-ni. Pojęcia takie jak pamięć, przestrzeń czy tożsamość mają wspólny mianownik: bycie zainteresowanym tym, co nas otacza, co stanowi naszą przeszłość, ale i wy-zwania przyszłości.

Pamięć jest z pewnością dużym wyzwaniem, elementem trudnym w dzisiejszej płynnej rzeczywistości, czy – jak dalej ujmuje to Zygmunt Bauman – czasach zgo-dy na ambiwalencję. Wymaga bowiem od nas zastanowienia się i opowiedzenia się, jaki jest nasz stosunek do najbliższego otoczenia, środowiska, najbliższego kręgu, np. rodziny, ale i planów z tym związanych.

Pamięć, przestrzeń i tożsamość złączone są ze sobą nierozerwalnie: „Zwróćmy uwagę na europejską starożytność i obszar, w którym pamięć, przestrzeń i tożsa-mość splotły się w niemalże metaforyczny, choć niepozbawiony utylitarnych aspektów, sposób na starożytną »mnemotechnikę«, znaną także pod łacińską na-zwą ars memoriae”1.

1 S. Kapralski, Pamięć, przestrzeń, tożsamość. Próba refl eksji teoretycznej [w:] Pamięć, przestrzeń,

(2)

Tożsamość „jest budowaniem w upływającym czasie – za pomocą pamięci – obszaru stałości, w którym zapamiętana przeszłość łączy się z antycypowaną przy-szłością, stając się modalnością istnienia owego »ja« czy »my«, które, przebywając w teraźniejszości, dokonuje aktów przypominania i antycypacji”2.

Gdańsk, jak się wydaje jest doskonałym miejscem do podjęcia badań nad po-czuciem tożsamości, nad ujęciem losów badanej grupy w kontinuum: pamięć– –przestrzeń–tożsamość.

Jeszcze może ciekawiej jest zbadać jak pojmuje to młodzież; a więc ci, którzy dorastają w czasach wspomnianej płynnej rzeczywistości, i jak się nierzadko mówi pozbawionych pamięci, a więc tożsamości. Jak postrzegają miasto, w którym przy-szło im żyć, a które jest miejscem wielowymiarowym i wielowątkowym3. Jak

po-strzega dzisiejszą rzeczywistość najbliższego środowiska młodzież akademicka, w tym szczególnie młodzież akademicka Politechniki Gdańskiej (PG), a więc zo-rientowana na przestrzeń i obszar ścisły i konkretny automatyki, robotyki, zarzą-dzania, elektroniki czy mechaniki.

(Nie)pamięć losów Gdańska w oczach studentów Politechniki Gdańskiej moż-na ująć także jako orientację – choćby tak jak widzi ją Marek Ziółkowski – czyli „całościowe subiektywne ustosunkowanie do rzeczywistości społecznej”4, to model

składający się z czterech zasadniczych elementów:

wartości, które są […] pewnymi subiektywnymi ideałami na różnym poziomie abstrakcji, służącymi także jako kryteria wartościowania, oceny, porównania rze-czywistości z ideałem, stwierdzenia stopnia odchylenia rzerze-czywistości od ideału. Dotyczyć one mogą tak całego społeczeństwa (systemu), jak i jednostek”5. Do nich

zaliczyć można wartości materialne, jak i niematerialne.

1. Potoczna wiedza, jaką posiada jednostka lub całe społeczeństwo o otacza-jącej rzeczywistości; diagnoza stanu obecnego, przyczyny, skutki oraz pro-gnoza na przyszłość – w jakim kierunku następować będą np. zmiany. 2. Ocena jako element wartościujący otaczającą rzeczywistość.

3. Dyspozycje jednostki lub grupy odnośnie określonych obiektów, czyli su-biektywny stosunek względem danego zagadnienia6.

2 Ibidem, s. 10.

3 O złożoności miasta dodatkowo ujętego w mity pisze P.O. Loew w książce Gdańsk. Między

mitami, Olsztyn 2006.

4 M. Ziółkowski, J. Koralewicz, Mentalność Polaków. Sposoby myślenia o polityce, gospodarce

i życiu społecznym 1988–2003, Poznań 2003, s. 13–14.

5 Ibidem. 6 Ibidem.

(3)

Autor niniejszego artykułu stawia sobie za cel zdiagnozowanie i opisanie wie-dzy, opinii i ocen w odniesieniu do Gdańska, a więc orientacji, jaką mają studenci Politechniki Gdańskiej, dwóch jej Wydziałów: Zarządzania i Ekonomii oraz Elek-troniki, Telekomunikacji i Informatyki, w interesującym tu obszarze pamięci i nie-pamięci.

1. Metodologia

Badanie zostało przeprowadzone metodą ilościową. Technika badawcza – ankie-towanie, narzędzie – kwestionariusz o wysokim stopniu standaryzacji z pytaniami otwartymi, zamkniętymi rozstrzygającymi oraz zamkniętymi z przygotowaną ka-feterią odpowiedzi. Ogółem przebadano 375 studentów studiów I i II stopnia, na różnych semestrach na kierunku zarządzanie oraz europeistyka Wydziału Zarzą-dzania i Ekonomii oraz osobno na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Infor-matyki. Zastosowano losowy dobór do próby.

Problem główny podjęty w badaniu to: Orientacja wobec losów Gdańska – historii, wydarzeń, symboli, planów rozwojowych wśród losowo wybranych stu-dentów Politechniki Gdańskiej.

Hipotezą podstawową, sformułowaną do głównego problemu badawczego, uczyniono następujące twierdzenie:

Orientacje wobec losów Gdańska wśród studentów PG są zróżnicowane. Uchwycenie zróżnicowań możliwe jest przez opis elementów składowych orienta-cji, to znaczy: wiedzy o losach i przeszłości Gdańska, oceny miasta w kontekście tak historycznym, jak i współczesnym, wartości oraz dyspozycji badanych do okre-ślonych zachowań i planów związanych z miastem

Sformułowane też zostały następujące pytania badawcze:

1. Jak kształtuje się wiedza studentów PG odnośnie do losów Gdańska przed i po 1945 r.?

2. Znajomość zdarzeń i elementów z historii miasta; zdarzenia i miejsca sym-boliczne dla badanych.

3. Jak kształtuje się wiedza badanych odnośnie dogenezy przyjazdu ich rodzin do Gdańska po 1945 r.?

4. Jakie jest poczucie identyfi kacji i zakorzenienia badanej młodzieży? 5. Wiedza i ocena współczesności; ocena zmian i przeobrażeń miasta. 6. Jak wyglądają plany dotyczące przyszłości – czy respondenci wiążą

(4)

2. Uzyskane wyniki

Jak kształtuje się pamięć, jakie jest nastawienie badanej młodzieży akademickiej odnośnie do swojej najbliższej przestrzeni w dwóch zasadniczych aspektach: losów rodziny oraz miejsca zamieszkania – Gdańska. Ujmując to jako orientacje, autor chciał odnaleźć wiedzę o najbliższym otoczeniu, ocenę oraz wartości, jakie je cha-rakteryzują.

Badana młodzież to grupa zróżnicowana: różnicuje ją przede wszystkim płeć oraz czas zamieszkiwania na terenie Gdańska (mniejsze zróżnicowanie występuje ze względu na wiek oraz wykształcenie). 63,5% respondentów to mężczyźni, ko-biety stanowią 36,5% badanej grupy. 61,6% badanych to osoby od urodzenia miesz-kające w Gdańsku, 22,5% to osoby mieszmiesz-kające tu od pewnego czasu (rok–10 lat), pozostałe (15,9%) to osoby, które w Gdańsku tylko studiują, pochodzą zaś i miesz-kają w innych miastach lub miejscowościach. Ta część badanej populacji także stanowi ciekawy podmiot badawczy: pokazuje bowiem, jak osoby z krótkim stażem zamieszkiwania postrzegają swoje nowe miejsce, a także co wiedzą o Gdańsku, zarówno tym współczesnym, jak i jego historii.

Interesujące są już pierwsze skojarzenia dotyczące miasta. Jak jest postrzegane? Dla zdecydowanej większości to przede wszystkim historyczne miasto – takie od-powiedzi udziela 77,0% respondentów, następnie: miasto nadmorskie – 55,0%, mia-sto-symbol – 50,0%, miasto, gdzie powstała Solidarność i mieszka L. Wałęsa – 48,0%, miasto-uczestnik Euro 2012 – 35,0% czy kategoria szybki rozwój – 24,0%. Ciekawe, że zaledwie 18% badanych odpowiada: moje miasto lub miasto, gdzie się urodziłe-m(-am), znamionujące emocjonalne i indywidualne podejście. Interesujący jest też inny fakt: częściej tę kategorię wskazują kobiety – 24,5% – aniżeli mężczyźni – 11,4%.

Inne pytanie dotyczyło elementów wyróżniających miasto spośród innych. Dla zdecydowanej większości (94,6% ogółu badanych) takie elementy istnieją. Katego-rie, jakie najczęściej wskazywano, to:

• historia miasta (ogólnie)– 65,0%; • Solidarność i Lech Wałęsa – 58%; • położenie nadmorskie – 32,0%; • Euro 2012 – 26,0 %;

• turystyka – 24,0%; • stocznia – 14,0%; • szybki rozwój – 9,0%.

(5)

Już to pobieżne przedstawienie pokazuje, iż badani respondenci identyfi kują miasto poprzez dwie zasadnicze kategorie: historię (miasta) – zdarzenie z jego przeszłości oraz (w mniejszym stopniu) przyszłość – związaną z Euro 2012.

Jest zatem miasto w pamięci badanych zakorzenione przede wszystkim jako miej-sce historyczne, miejmiej-sce ważnych zdarzeń z przeszłości, miasto – symbol. To w jakiś sposób generuje nastawienie (orientacje) badanej młodzieży wobec Gdańska.

Wydaje się, że podejście symboliczne, przez część antropologów czy socjolo-gów odrzucane, nie traci na ważności. Jak uważa Chris Hann, wręcz zyskuje na znaczeniu w dzisiejszym społeczeństwie masowym. Jak ujmuje dalej, „[…]musi istnieć jakaś inna podstawa poza integracją ekonomiczną i siłą polityczną, jeśli mają one przetrwać w czasie – można zakładać, że tworzą ją symbole kulturowe i mity7”.

Symbole i mity, mocno zakorzenione w naszym społeczeństwie, występujące w nie mniejszym stopniu także w percepcji młodego pokolenia, wywierają znacz-ny wpływ na powstające orientacje: wiedzę, wartości, ocenę czy dyspozycje do zachowań8. Wydaje się, że mają także wpływ na naszą pamięć; tę odnośnie nas

samych, jak i tę dotyczącą szerszej przestrzeni czy obszaru.

W ramach prowadzonego badania postawione zostały pytania odnośnie do pamięci; pamięci zarówno tej osobistej, jak i tej dotyczącej przestrzeni, w której na co dzień funkcjonują badani respondenci – a więc miasta. Ramy pamięci określa-ją zarówno pamięć osobistą (wewnętrzną, biografi czną, bezpośrednią) jednostek, a więc to, co jednostki pamiętają z własnych przeżyć, jak i pamięć zewnętrzną (pośrednią), obejmującą wyobrażenia przeszłości wspólne członkom grupy i do-tyczące również wydarzeń, w których nie uczestniczyli oni osobiście9.

Pytana o pamięć osobistą większość badanych odpowiada, iż interesuje się lo-sami swojej rodziny (62%), zna dobrze i bardzo dobrze jej dzieje i losy w powojen-nym Gdańsku (52%), choć mniej już rozmawia na jej temat systematycznie – 34,5% badanych (ponownie częściej na kultywowanie pamięci wskazują kobiety, oraz ci spośród respondentów, którzy mieszkają w Gdańsku od urodzenia). Na pamięć zdaniem respondentów składa się przede wszystkim wiedza o losach rodziny, zna-jomość zdarzeń, okoliczności i ludzi oraz pielęgnowanie tej wiedzy i przekazywa-nie następnym pokoleniom. Ciekawe, iż dla 14% badanych przejawem pamięci jest okazywanie szacunku i troska o starsze pokolenie.

7 Zob. Ch. Hann, Antropologia społeczna, Kraków 2008, s. 151. 8 O mitach gdańskich pisze m.in. wspomniany wcześniej P.O. Loew. 9 S. Kapralski, op.cit., s. 15.

(6)

Dla badanej młodzieży z Politechniki Gdańskiem kultura pamięci osobistej dotyczy przede wszystkim rodziny. Rodzina jest katalizatorem postaw nakiero-wanych na pielęgnowanie pamięci o zdarzeniach z przeszłości. Jak to ujmują: „rodzina ciągle pełni jedną z ważniejszych ról społecznych”. Choć zmienia się jej struktura, a „więzi pokrewieństwa mają mniejsze znaczenie od więzi typu ekono-micznego i politycznego10”, to w dalszym ciągu jest dominującą grupą w

struktu-rze społecznej.

Losami Gdańska, jego historią, interesuje się 37% badanych. Pamięć zewnętrz-na respondentów jest zorientowazewnętrz-na przede wszystkim zewnętrz-na zewnętrz-najnowszą historię Gdańska. Prawie 80% badanych potrafi wymienić przynajmniej jedno zdarzenie z najnowszychdziejów miasta. Zaledwie 8% badanych potrafi wymienić jakiekol-wiek zdarzenie z historii Gdańska sprzed 1939 r.

Wśród najczęściej wymienianych zdarzeń z historii po 1945 r. wymieniano: • powrót miasta do Polski w 1945 r. – 98,0%,

• Grudzień 1970 – 87,0%, • powstanie Solidarności – 84,0%, • obrona Westerplatte – 65,0%; • zmiany 1989 r. – 45,5%, • wizyta papieża – 42,0%, • powódź w Gdańsku – 25,0%.

Dla większości badanych (78%) pamięć o losach ich miasta nie jest jakoś szcze-gólnie ważna. Pielęgnowanie pamięci o różnych zdarzeniach z historii Gdańska stanowi tu działanie rzadkie i ogranicza się de facto do zbierania wiedzy o mieście i wykorzystywania tej wiedzy przy różnych okazjach, najczęściej związanych ze szkołą/uczelnią lub rozmowach/okolicznościach towarzyskich. Dla zaledwie 9% ogółu badanych pamięć o losach Gdańska to systematyczne poznawanie historii, eksploracja miejsc i zdarzeń związanych z przeszłością miasta, wykorzystywanie tej wiedzy do budowania własnej tożsamości czy zbieranie jej dla potrzeb nauko-wych i popularnonaukonauko-wych.

W kontekście pytań o pamięć o losach miasta, interesujące wydaje się pytanie o jego wielonarodową, w tym i niemiecką, przeszłość. W tym obszarze uzyskano dość ciekawe rezultaty.

60% ogółu badanych wie, iż miasto łączy w sobie kultury, religie, wartości róż-nych narodów. Dalej: 70% wie, że częścią tradycji Gdańska jest także jego niemiec-ka przeszłość. Zdecydowanej większości – ok. 75% respondentów –niemiecniemiec-ka

(7)

przeszłość Gdańska nie przeszkadza; przeciwnie, uważa, iż ten element może sta-nowić motyw marketingowy (promocyjny), za pomocą którego można przyciągać turystów i służyć szeroko rozumianemu rozwojowi miasta (niewielu wskazuje, iż można ten motyw wykorzystać do działań animacyjnych, np. służących pojednaniu polsko-niemieckiemu czy współpracy młodzieży).

Pada także pytanie o więzi z miastem. Z punktu widzenia tworzenia poczucia tożsamości pełnią niezwykle ważną rolę. Charakterystyczne dla okresu zmiany, w jakiej znajduje się polskie społeczeństwo, jest to, iż więzi ulegają częściowemu rozpadowi, z drugiej strony podlegają wyraźnym przeobrażeniom. Dotyczy to szczególnie młodego pokolenia.

Jak wynika z obserwacji życia społecznego, więzi w przypadku młodych ludzi nie zanikają, wchodzą jedynie w nową jakość wyznaczoną najprawdopodobniej przez ujęcie ich z jednej strony jako kontakty, relacje rzeczowe i celowe, z drugiej jako relacje oraz stosunki partnerskie. O takim ich ujęciu pisze Zygmunt Bauman, wskazując, iż w ponowoczesnej rzeczywistości nie stanowią one pewnego rodzaju zadania do wykonania dla każdego człowieka, ale bardziej towar konsumpcyjny. Więzi, jak każdy towar konsumpcyjny, są czymś, co dać ma natychmiastową satys-fakcję: „tu i teraz”, bez szczególnego zagłębiania się, bez szczególnej refl eksji, bez emocji. W przypadku, gdy człowiek zmęczy się, tak pojmowaną więź odrzuca i za-mienia na inną11. Wydaje się, w świetle przeprowadzonych badań, iż na taki rodzaj

więzi – „tu i teraz”, stawiają młodzi gdańszczanie.

Większość badanych czuje się związana przede wszystkim z Polską, określa siebie przez pryzmat przynależności narodowej, w drugiej kolejności określa siebie poprzez identyfi kację lokalną: jestem gdańszczaninem/gdańszczanką (istotne róż-nice ze względu na długość zamieszkiwania w Gdańsku, także zmienną płeć). Jako gdańszczan określa siebie jedynie 28% spośród tych, którzy mieszkają tu przynaj-mniej 5 lat (odsetek nieznacznie wzrasta wraz z długością mieszkania). Spośród tych osób, częściej wskazują tak kobiety (34%) aniżeli mężczyźni (21,5%). Z drugiej jednak strony 66% badanych jest zadowolona (odpowiedzi raczej i zdecydowanie tak) z tego, że mieszka na terenie Gdańska (różnice ze względu na długość zamiesz-kania czy zmienną płeć: bardziej zadowolone są kobiety i osoby krócej mieszkają-ce w Gdańsku).

Badani respondenci wskazują także, iż w kontekście budowania lokalnej tożsa-mości potrzeba jest większej aktywizacji, budowania zorientowania wśród mło-dzieży na sprawy miasta. To ich zdaniem buduje prawdziwą tożsamość.

(8)

nają także o potrzebie budowania kapitału społecznego. Pojęcie to jest dla lokalnych społeczności fundamentalne. Oznacza, iż ludzie potrafi ą nawiązywać ze sobą różnorodne relacje i podejmować na tej bazie współdziałanie. Społeczeństwo, które umie się zorganizować, może osiągnąć więcej.

Innym aspektem kapitału jest zaufanie, zarówno ludzi do siebie nawzajem, jak i do instytucji rynkowych i publicznych. Pozwala na stworzenie prawidłowo funk-cjonujących organizacji, takich m.in. jak szkoła. Zaufanie powinno także prowa-dzić do powstawania silniejszych więzi pomiędzy wszystkimi uczestnikami życia społecznego.

Proces tworzenia tego rodzaju kapitału przebiega dzięki zmianom więzi łączą-cych podmioty – uczestników czy członków danej grupy lub instytucji. Subtelne cechy kapitału społecznego sprawiają, że może być on określony przez swoją funk-cję: jest to rodzaj struktury społecznej, która ułatwia funkcjonowanie jednostkom działającym w jej obrębie.

W kontekście tworzenia kapitału społecznego jako elementu m.in. odpowie-dzialnego za tworzenie więzi widać szerokie pole do działania np. poprzez kon-cepcję aktywizacji lokalnego środowiska, w tym wypadku studenckiego. Społecz-ne ujęcie dynamiki sił społecznych w drodze ich „wyzwalania” przeradza się w formułę kształtowania samodzielnych i aktywnych postaw wobec świata. Wie-sław Th eiss podkreśla tu szczególną moc oddolnych inicjatyw społecznych, dzięki którym środowiska lokalne zyskują potencjał do samodzielnego zaspokajania wła-snych potrzeb, przeobrażania i ulepszania, a także ożywiania, integrowania i de-mokratyzowania istniejących warunków. Działania takie leżą w obszarze zaintere-sowań pedagogiki społecznej. Autor ten uważa, iż „przedmiotem zainteresowania pedagogiki społecznej jest całościowa relacja: człowiek – środowisko lokalne – rozwój. […] Zadanie, które staje tu przed pedagogiką społeczną, to udział edukacji w kreowaniu rozwoju środowiskowego i regionalnego”12.

Działania podejmowane w ramach oddolnych inicjatyw społecznych metodą organizowania społeczności lokalnej, szczególnie teraz w okresie modernizacji oraz szybkich przeobrażeń cywilizacyjnych, mogą kształtować u młodych ludzi odruchy samodzielnej i aktywnej postawy wobec świata13. W ten sposób mała ojczyzna jawić

się zaczyna jako środowisko wychowawcze i socjalizujące, które w dziedzinie bu-dowania lokalnej tożsamości ma szczególnie wiele do zaoferowania. Lokalna spo-łeczność musi brać na siebie ciężar prowadzenia działań np. animacyjnych czy

edu-12 W. Th eiss, Mała ojczyzna: perspektywa edukacyjno-utylitarna [w:] Mała ojczyzna. Kultura.

Edukacja. Rozwój lokalny, W. Th eiss (red.), Warszawa 2001, s. 21. 13 Ibidem, s. 14.

(9)

kacyjnych w tym zakresie. Zespolenie wysiłków różnych instytucji i osób może przynieść oczekiwany skutek. Efekt synergii jest to szczególnie pożądany. Dzięki temu tworzą się nowe więzi, powstaje lokalny kapitał społeczny.

Tego właśnie według badanej młodzieży brakuje w Gdańsku, jest to zatem wy-zwanie nie tylko dla władz, ale dla wszystkich jego mieszkańców.

Kolejne elementy wchodzące w skład pojęcia orientacja to ocena, wartości czy dyspozycje do określonych zachowań. I tak, jako zasadniczą wartość miasta wska-zują respondenci jego historyczną i symboliczną warstwę. Aż 95% badanych nie ma problemu ze wskazaniem jego symboli (przede wszystkim Trzy Krzyże, Stocz-nia Gdańska, Lech Wałęsa, Solidarność, Westerplatte, morze itp.).

Większość badanych – 68% – uważa, iż historia stanowi ważny element pa-mięci o przeszłości, ale przyszłość należy budować przede wszystkim na silnych fundamentach społecznych, ekonomicznych i gospodarczych. Dlatego też pozo-stałe wskazywane wartości mieszczą się w obszarze materialnym: rozwój społecz-no-ekonomiczny miasta, inwestycje, modernizacja i przeobrażenia infrastruktu-ralne miasta, a przede wszystkim Euro 2012 (podawana przez respondentów jako wartość).

Badana młodzież akademicka wskazuje także na szkolnictwo i edukację, jako indywidualną orientację w miejscu swego zamieszkania. Edukacja jest dla nich procesem, dzięki której zapewnią sobie dobrobyt i szczęśliwe życie.

Poczucie lokalności i tożsamości z miastem jedynie dla 27,5% badanych stano-wi istotny element wchodzący w skład orientacji (na poczucie lokalności i tożsa-mości ponownie częściej wskazują kobiety oraz ci respondenci, którzy dłużej mieszkają w Gdańsku). Niewielki to odsetek, zważywszy na wagę społeczną tego pojęcia.

Środowisko lokalne, w tym idea samorządności – to bardzo ważne pojęcie tak-że dla pedagogiki społecznej. Jak pisze Tadeusz Pilch należy ono „do głównych kategorii pojęciowych pedagogiki społecznej”14. Pojęcie to, jak z kolei pisze

Miko-łaj Winiarski, ma w pedagogice społecznej szereg określeń bliskoznacznych. Wy-mienia m.in. „lokalną społeczność, lokalną wspólnotę, środowisko zamieszkania, środowisko miejscowe czy środowisko terytorialne”15.

Pomijając liczne kontrowersje wśród pedagogów, przede wszystkim „z racji polimorfi cznego charakteru defi niowanej zbiorowości”, środowisko lokalne

naj-14 T. Pilch, Środowisko lokalne – struktura, funkcje, przemiany [w:] Pedagogika społeczna: człowiek

w zmieniającym się świecie, T. Pilch, I. Lepalczyk (red.), Warszawa 1995, s. 155.

15 Zob. M. Winiarski, Edukacja środowiskowa – istota, wymiary, aktualne problemy [w:]

(10)

częściej rozumiemy jako „gromadę ludzi zamieszkujących ograniczone i względnie izolowane terytorium, posiadających i ceniących wspólną tradycję, wartości i sym-bole, instytucje usługowe i kulturowe, świadomych jedności, odrębności i gotowość do wspólnotowego działania, żyjących w poczuciu przynależności i wewnętrznego bezpieczeństwa”16, gdzie dużą rolę pełni poczucie więzi jako element łączący

uczestników tej zbiorowości.

W takim ujęciu środowisko lokalne jawi się jako zadanie, którego realizacja przełożyć się może na budowanie poczucia tożsamości. Mamy tu do czynienia z elementami związanymi z przeszłością, lecz także działaniami (zadaniami) zwią-zanymi z przyszłością. Dlatego też pojęcie to jest tak istotne w odniesieniu do ba-danej młodzieży akademickiej.

Tu pojawia się pytanie o działania i zadania na przyszłość.

Dla respondentów najważniejszy element, zdarzenie, okoliczność, z którą wią-zać można szanse rozwojowe Gdańska – coś co szczególnie należy wykorzystać na drodze rozwoju miasta to: Euro 2012 – 72,0%, rozwój turystyczny miasta – 25,0%, rozwój rynku edukacyjnego Gdańska – 19,0%, wykorzystanie środków unijnych – 16,0%, rozwój infrastrukturalny miasta – 15,0%, rozwój kulturalny miasta – 11,0% czy hala na granicy Gdańska i Sopotu – 7,5%.

3. Wnioski

Wyniki badań pokazują wyraźne zróżnicowanie orientacji badanych wobec miej-sca swego zamieszkania. Można przyjąć, iż respondentów charakteryzuje wiele postaw względem Gdańska: przede wszystkim jest to postrzeganie miasta przez pryzmat historii; miasto-symbol, miasto-doświadczone, miasto-świadek zdarzeń czy świadek dziejów. Z drugiej strony brakuje wyraźniej identyfi kacji z Gdańskiem. Miasto postrzegane jest, nawet przez tych którzy mieszkają tu od urodzenia, jako miasto ważne, miasto wyjątkowe, ale rzadko – „moje”, tylko czasem jako miejsce, z którym się bezwzględnie identyfi kuję, raczej jako miasto na „tu i teraz”.

Respondentów charakteryzuje duża wiedza, szczególnie o losach najnowszych Gdańska, z drugiej jednak strony niski stopień wiedzy o historii Gdańska sprzed II wojny światowej. Nazywają miasto symbolem, a niewielu wskazuje, że ma tu swoje „prywatne”, „osobiste” miejsca. Pamięć o losach miasta istnieje, choć niewie-lu respondentów traktuje ten element jako ważny, szczególny czy decydujący.

(11)

Respondenci wskazują, iż mają swoją pamięć indywidualną, pamięć o losach rodziny; jednakże systematycznie w podtrzymywaniu i kultywowaniu tej pamięci, poprzez np. rozmowy, uczestniczy zaledwie 34% badanych.

Bez wątpienia Gdańsk posiada swój genius loci – także dość wyraźnie wskazu-ją na to badania. Miasto-symbol ma swowskazu-ją tożsamość w ujęciu obiektywnym. Py-tanie, jakie się pojawia to, czy ma także ujęciu subiektywnym? Czy np. u badanej młodzieży akademickiej zauważyć można topofi lię w odniesieniu do miasta, w któ-rym mieszkają? Wydaje się na podstawie badań, że raczej nie. Topofi lia może się wytworzyć m.in. na bazie różnego rodzaju działań animacyjnych.

Wydaje się, że w odniesieniu do badanej grupy studentów Politechniki Gdań-skiej zastosować można twierdzenie P. Loewa, iż „historie miast, regionów, naro-dów, grup, a nawet samych jednostek są konstruowane ciągle na nowo w zależno-ści od miejsca i czasu17”. Dodać można, że i od okoliczności, jakie spotykają

danego człowieka.

Orientacje młodzieży akademickiej to także wynik globalizacji i może tego, co należy nazwać nową lokalnością. O wpływie globalizmu oraz nowym ujęciu lokal-ności pisze m.in. W. Burszta, zwracając uwagę na wielowymiarowość i zróżnico-wanie w ich ujęciu18. Owa wielowymiarowość być może staje się udziałem badanej

młodzieży, która zaczyna inaczej postrzegać swoją lokalność, odchodząc od ujmo-wania jej w kategoriach subiektywnej i emocjonalnej identyfi kacji na rzecz luźniej-szej, budowanej na więziach materialnych i rzeczowych – rzec można – bauma-nowskiej wizji poczucia lokalnego związku.

W budowaniu lokalnej identyfi kacji ważną rolę ma do odegrania animacyjny charakter pedagogiki społecznej. Zadaniem jest tu wypracowanie określonych form edukacyjnych w kierunku kształtowania u młodych ludzi odruchów samo-dzielnej i aktywnej postawy wobec świata, w tym i najbliższego otoczenia. Podsta-wą dla budowy tożsamości, otwartości i tolerancji jest współuczestnictwo w do-świadczeniach wspólnoty. Natomiast wola oddziaływania na otaczający świat niesie w sobie tak duży potencjał, że winna stanowić punkt wyjścia procesu kształ-cenia, opartego na dialogu, wzajemnej interakcji i zrozumieniu.

Niewątpliwie istotnym jest także zaangażowanie się wszystkich sił społecz-nych w ten rodzaj działalności. Fundamentem jest tu edukacja, narzędziem zaś szkoła czy uczelnia stanowiąca realną przestrzeń dialogu, jednostkowego kształ-cenia i społecznego rozwoju. W szkole/na uczelni inicjowane powinny być zajęcia

17 P.O. Loew, op.cit., s. 57. 18 W. Burszta, op.cit., s. 157–172.

(12)

mające na celu przywrócenie pamięci o losach, tak jednostkowych, jak i całych zbiorowości, np. Gdańska. W ten sposób kontinuum pamięć – przestrzeń – toż-samość nie ulegnie zniszczeniu, służyć zaś będzie budowaniu przyszłości młode-go pokolenia.

L I T E R A T U R A :

Bauman Z., Płynna rzeczywistość, Kraków 2006. Burszta W., Antropologia kultury, Poznań 1998. Hann Ch., Antropologia społeczna, Kraków 2008. Loew P.O., Gdańsk. Między mitami, Olsztyn 2006.

Mała ojczyzna. Kultura. Edukacja. Rozwój lokalny, W. Th eiss (red.), Warszawa 2001. Marody M., Strategie i system: Polacy w obliczu zmiany społecznej, Warszawa 2000. Marody M., Wymiary życia społecznego: Polska na przełomie XX i XXI wieku, Warszawa

2002.

Pamięć, przestrzeń, tożsamość, S. Kapralski (red.), Warszawa 2010.

Pedagogika społeczna: człowiek w zmieniającym się świecie, T. Pilch, I. Lepalczyk (red.),

Warszawa 1995.

Radlińska H., Pedagogika społeczna, Warszawa 1961.

Radziewicz-Winnicki A., Społeczeństwo w trakcie zmiany, Gdańsk 2004.

Staniszkis J., Postkomunistyczne państwo. W poszukiwaniu tożsamości, Warszawa 2001. Ziółkowski M., Koralewicz J., Mentalność Polaków. Sposoby myślenia o polityce, gospodarce

Cytaty

Powiązane dokumenty

M ożna przypuszczać, że treść tego utworu wiąże się z osobi­ stymi doświadczeniam i życiowymi Tołstoja, którego A leksander II obdarował stanowiskami i

Wniebo­ wzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Kielce Akademia Świętokrzyska

14–15 listopada 2014 roku w Białymstoku odbyła się I Ogólnopolska Konferencja Naukowa, pod tytułem „Kultura edukacji szkoły wyższej – różnorodne perspektywy”,

strategii dla marży Ranking podejść do strategii dla marży Struktura odpowiedzi wg rodzaju marży Badanie z 2014 Badanie z 2015 Badanie z 2014 Badanie z 2015 Marża

...Należałoby więc znaleźć miejsce, skąd względnie wygodnie moglibyśmy obserwować niebo. Takiem miejscem stać się mogą najwyższe okna klatki schodowej naszego domu.

Obowiązuje dla nich jednak zakaz Pauliego, nie mogą się więc wszystkie zmieścić na najniższym poziomie i muszą zgodnie z tym zakazem zapełniać kolejne stany

Sę one specyficzną ce­ chę gwiazd Ap (chociaż niektóre z tych struktur były sporadycz­ nie obserwowane w widmach gwiazd niemagnetycznych), a więc jest wysoce