• Nie Znaleziono Wyników

View of „Attachment Parenting” According to William and Martha Sears – the Attempt of Pedagogical Model Evaluation

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of „Attachment Parenting” According to William and Martha Sears – the Attempt of Pedagogical Model Evaluation"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

DOI: http://dx.doi.org/10.18290/rped.2016.8(44).4-6

MARTA SAMORAN´ SKA

RODZICIELSTWO BLISKOS´CI

WEDUG WILLIAMA I MARTHY SEARSÓW

 PRÓBA PEDAGOGICZNEJ OCENY MODELU

WSTE P

Choc´ rodzicielstwo bliskos´ci jest modelem rodzicielstwa praktykowanym od wieków w kulturach innych niz zachodnia, to wspóczes´nie zyskuje on coraz wieksz a popularnos´c´ ws´ród rodziców na caym s´wiecie, takze w Polsce. Jednoczes´nie rodzicielstwo bliskos´ci jest kategori a opisan a przez pediatrów i psychologów zwykle w postaci popularnonaukowych poradników. Brakuje ujecia tego modelu wychowania z punktu widzenia naukowego, pedagogiczne-go. Istnieje zatem realne zapotrzebowanie spoeczne oraz poznawcze na po-gebianie wiedzy, prowadzenie badan´ i analiz naukowych realizowanego przez polskich rodziców modelu rodzicielstwa bliskos´ci oraz konsekwencji stosowa-nia przez nich wytycznych zaproponowanych przez autorów rodzicielstwa bliskos´ci dla rozwoju psychospoecznego potomstwa. Formuuj ac zatem pro-blem, koncentruje sie w niniejszym artykule na odnalezieniu odpowiedzi na pytanie: czy rodzicielstwo bliskos´ci jest modelem rodzicielstwa optymalnym z punktu widzenia rozwoju psychospoecznego dziecka? Postawiona przeze mnie hipoteza stanowi, ze rodzicielstwo bliskos´ci jest odpowiednim modelem wychowania z punktu widzenia rozwoju psychospoecznego dziecka, o ile stosuj acy sie do jego postulatów rodzice zachowaj a zdrowy rozs adek i kieruj a sie przede wszystkim dobrem dziecka. Poszukuj ac odpowiedzi na tak

posta-Mgr MARTASAMORAN´ SKA doktorantka, Katedra Pedagogiki Rodziny, Instytut Pedago-giki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawa II; e-mail: marta.samoranska@o2.pl

(2)

wiony problem, przedstawiam zatem kwestie dotycz ace podstawowych zao-zen´ tego modelu i jego genezy, to jest teorii przywi azania. Na koniec doko-nuje takze próby pedagogicznej oceny tego modelu rodzicielstwa, wskazuj ac na jego pozytywne i negatywne strony, by w konkluzji dostarczyc´, na podsta-wie przeanalizowanej literatury przedmiotu, odpopodsta-wiedzi na sformuowany problem.

I. GÓWNE ZAOZ ENIA TEORII PRZYWI AZANIA

Budowanie trwaej wiezi osobowej z dzieckiem, stymuluj acej jego rozwój, wymaga od rodzica pos´wiecenia, zaangazowania i czasu na kazdym etapie zycia dziecka. Jednak teoria przywi azania, która stanowi naukow a podbudowe dla modelu wychowania okres´lonego jako rodzicielstwo bliskos´ci, zwraca szczególn a uwage na wiez´ ksztatuj ac a sie miedzy osob a znacz ac a a dziec-kiem w wieku niemowlecym. Twórc a tej teorii jest John Bowlby, który w la-tach piec´dziesi atych XX wieku wprowadzi do psychologii termin „przywi  aza-nie” (attachment), ujmuj ac przywi azanie do kogos´ jako sytuacje, w której jednostka silnie d azy do bliskos´ci z drug a osob a (figur a przywi azania)1. Ter-min ten w rozumieniu innych badaczy, H. Harlowa i K. Lorenza, oznacza wrodzony instynkt, potrzebe nawi azywania wiezi z otoczeniem w celu za-pewnienia przetrwania gatunkom2. M. Plopa definiuje przywi azanie nastepu-j aco3:

po pierwsze  jako wzglednie trway zwi azek spoeczno-emocjonalny z drug a osob a,

po drugie  jako pewne intrapsychiczne organizacje, które ksztatuj a sie na bazie jednostkowych przezyc´ z pierwszymi osobami przywi azania.

Innym istotnym terminem w teorii przywi azania jest styl (wzorzec) przywi  aza-nia, rozumiany jako poziom poczucia zaufania i bezpieczen´stwa w zwi azkach interpersonalnych, który ma swoj a baze w niemowlectwie i implikuje zachowania

1J. BOWLBY, Przywi azanie, Warszawa: PWN 2007, s. 405.

2B. BOC´ WIN´SKA-KILUK, Jakos´c´ przywi azania w relacji matki z dzieckiem jako predyktor

wystepowania zaburzen´ wiezi u dzieci i dorosych, w: T. ROSTOWSKA, A. LEWANDOWSKA -WALTER(red.), Mazen´stwo i rodzicielstwo a zdrowie, Torun´: Wydawnictwo Adam Marszaek 2012, s. 354.

3M. P

LOPA, Wiezi mazen´skie i rodzinne w perspektywie teorii przywi azania, w: I. JANIC -KA, H. LIBERSKA(red.), Psychologia rodziny, Warszawa: PWN 2015, s. 142.

(3)

spoeczne jednostki przez cae jej zycie4. Badaczka Mary Ainsworth, opieraj ac sie na trzech kryteriach: jakos´c´ relacji matkadziecko, wrazliwos´c´ i dostepnos´c´ matki w sytuacji sygnalizowania potrzeb przez dziecko, wyodrebnia trzy wzorce przywi azania5:

bezpieczny  charakteryzuj acy sie aktywnym poszukiwaniem bliskos´ci i zaufaniem dziecka do opiekuna. Niemowle dos´wiadcza jego dostepnos´ci i wrazliwos´ci na sytuacje zagrazaj ace poczuciu komfortu dziecka.

lekowo-ambiwalentny  rozwijaj acy sie wraz z dos´wiadczaniem przez dziecko niepewnos´ci co do dostepnos´ci opiekuna. Niemowle wytwarza wzmozon a czujnos´c´, ma obnizone poczucie bezpieczen´stwa, tendencje do przywierania i sil-ny lek przed rozstaniem  nawet w sytuacji, gdy rodzic jest w poblizu.

unikaj acy  ksztatuj acy sie wraz z dos´wiadczaniem niedostepnos´ci opiekuna w sytuacjach zagrozenia oraz niewrazliwos´ci na potrzeby dziecka. Opuszczone niemowle obawia sie odrzucenia, stosuje wiec mechanizmy obronne, na przykad unikanie bliskiego kontaktu jako sposób ochrony przed zranieniem. Dziecko rezygnuje z walki o uwage opiekuna, a roz aka nieko-niecznie powoduje przejawianie negatywnych emocji.

Jakos´c´ wzorca przywi azania determinuje nabycie przez dziecko zdolnos´ci samoregulacyjnych, które najpeniej rozwijaj a sie przy bezpiecznym stylu przywi azaniowym. Styl lekowo-ambiwalentny i unikaj acy wspówystepuj a z zaburzeniem rozwoju refleksyjnej samos´wiadomos´ci dziecka. Badania M. Plopy wskazuj a ponadto na zwi azek tych wzorców przywi azania z cech a neurotyzmu (a zatem zespoem cech takich, jak: lek, depresja, wrogos´c´, im-pulsywnos´c´, nies´miaos´c´, podatnos´c´ na urazy, skonnos´c´ do przejawiania negatywnych emocji) oraz z unikaj acym (emocjonalnym) stylem radzenia sobie ze stresem6.

Natomiast dzieci dos´wiadczaj ace w wieku niemowlecym bezpiecznego stylu przywi azania okres´la sie jako zdolne do swobodnego i bezpos´redniego

4Tamze, s. 143. 5 M. P

LOPA, Wiezi w mazen´stwie i rodzinie. Metody badan´, Kraków: „Impuls” 2007, s. 270; B. TRYJARSKA(red.), Bliskos´c´ w rodzinie. Wiezi w dziecin´stwie a zaburzenia w

doro-sos´ci, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe „Scholar” 2012, s. 27-29; P. MARCHWICKI, Style

przywi azania a was´ciwos´ci tozsamos´ci osobistej modziezy, Warszawa: Wydawnictwo

Uniwer-sytetu Kardynaa Stefana Wyszyn´skiego 2009, s. 43-45; A. PACZEK, Postawy rodzicielskie w

konteks´cie teorii przywi azania, w: S. BUKALSKI (red.), Teoria przywi azania i jakos´c´ wiezi,

Szczecin: Volumina.pl Daniel Krzanowski 2012, s. 15.

6 H. PE DZIWIATR, Wczesna relacja matki z dzieckiem jako czynnik ryzyka powstawania

zaburzen´ psychosomatycznych, w: T. ROSTOWSKA, A. LEWANDOWSKA-WALTER(red.),

(4)

wyrazania swoich potrzeb odnos´nie do ochrony i komfortu. Rodzicielskie reagowanie na afektywne sygnay dziecka prowadz a do wewnetrznej organi-zacji emocjonalnego dos´wiadczenia. W interakcjach z rodzicem, który z wraz-liwos´ci a reaguje na róznorodne emocje niemowlecia, dziecko uczy sie, ze wyrazanie uczuc´ jest uzyteczne w relacjach spoecznych. Dzieci takie cechuj a sie takze otwartos´ci a, bogatszym sownictwem emocjonalnym, elastycznos´ci a w sytuacjach kryzysowych, bardziej realistyczn a percepcj a i interpretacj a ekspresji emocjonalnych innych osób7.

Badania B. Wojciszke (2002) wskazuj a, iz wzorce przywi azania utrwalone w okresie niemowlectwa s a wzglednie trwae. Blisko 70% osób na progu wczesnej dorosos´ci utrzymywao w relacjach z partnerem ten sam styl przy-wi azania, który wystepowa w ich relacji z matk a (o ile do tego momentu nie dos´wiadczyli traumy zwi azanej ze s´mierci a rodzica, rozwodem rodziców czy przemoc a z ich strony)8.

St ad teza, powszechnie akceptowana nie tylko przez twórców teorii przy-wi azania, gosz aca, ze wiez´ miedzy dzieckiem a rodzicem odgrywa centraln a role w stymulowaniu psychospoecznego rozwoju dziecka. Oczywis´cie, wzo-rzec przywi azaniowy z okresu wczesnego dziecin´stwa, choc´ relatywnie trway, moze ulegac´ modyfikacjom na póz´niejszych etapach zycia w wyniku róznych dos´wiadczen´9. Jednak jakos´c´ wiezi rodzicniemowle tworzy baze dla pla-stycznej i dojrzaej adaptacji dziecka do zycia spoecznego.

II. FILARY RODZICIELSTWA BLISKOS´CI WEDUG WILLIAMA I MARTHY SEARSÓW

W pierwszych dwóch latach zycia dziecka jego rozwój uwarunkowany jest jakos´ci a i czestotliwos´ci a doznan´ sensorycznych pochodz acych z otoczenia przedmiotowego i podmiotowego, zwaszcza od matki i ojca10. Emocjonalna wiez´ rodzicielska sprzyja prawidowemu rozwojowi dziecka, gdy jest dostoso-wana do jego aktualnych mozliwos´ci psychofizycznych. Liczne badania wska-zuj a na nastepstwa ksztatowania miedzy matk a a niemowleciem nieprawido-wego wzorca przywi azania, prowadz acego do róznego rodzaju zaburzen´

roz-7 M. PLOPA, Wiezi mazen´skie i rodzinne, s. 151-152.

8 B. BOC´ WIN´SKA-KILUK, Jakos´c´ przywi azania w relacji matki z dzieckiem, s. 363. 9J. R

OSTOWSKI, Rola stylów przywi azania partnerów w funkcjonowaniu zwi azków roman-tyczno-mazen´skich, „Rocznik Pedagogiki Rodziny” (Piotrków Trybunalski) 2002, t. 5, s. 88.

10H. P

(5)

woju funkcji psychicznych i zaburzen´ zachowania. Naprzeciw temu problemo-wi wychodz a twórcy teorii, koncepcji czy typologii modelów rodzicielstwa i stylów wychowania. Jednym z nich jest William Sears, który wraz z ma-zonk a opracowa koncepcje rodzicielstwa bliskos´ci.

Korzystaj ac z dorobku twórców i zwolenników teorii przywi azania, pediatra William Sears wraz z zon a Marth a wydali w 2001 r. ksi azke Attachment Paren-ting Book, która przyczynia sie do popularyzacji koncepcji przywi azania ws´ród rodziców. Powouj ac sie na liczne badania naukowe, Searsowie proponuj a rodzi-cielstwo bliskos´ci jako praktyczn a odpowiedz´ na wezwanie do wychowania potomstwa opartego na budowaniu bliskiej wiezi rodziców z dzieckiem. W swo-jej ksi azce autorzy przedstawili istote modelu wychowania, który nazwali rodzi-cielstwem bliskos´ci (attachment parenting), oraz narzedzia pomocne przy jego stosowaniu, okres´lone jako filary rodzicielstwa bliskos´ci.

Wedug Searsów rodzicielstwo bliskos´ci jest podejs´ciem do wychowania dzieci, w którym istotne jest otwarcie serca i umysu na indywidualne potrze-by dziecka. Rodzicielstwo bliskos´ci jest wiec nauk a odczytywania sygnaów wysyanych przez dziecko i odpowiedniego na nie reagowania11. Autorka pierwszej polskiej publikacji na temat rodzicielstwa bliskos´ci, psycholog dziecieca Agnieszka Stein, zapytana o istote wychowania w duchu rodziciel-stwa bliskos´ci, mówi, ze najwazniejsze jest, „by oczami dziecka popatrzec´ na s´wiat i na to, co sie w zyciu dziecka dzieje”12.

Searsowie wyodrebnili siedem narzedzi, których stosowanie umozliwia nawi azanie blizszej wiezi z dzieckiem. S a to filary rodzicielstwa bliskos´ci, omówione ponizej.

1. BLISKOS´C´ OD PIERWSZEJ CHWILI

Filar pierwszy mówi o ksztatowaniu bliskiej relacji miedzy rodzicami a dzieckiem od chwili narodzin, a nawet wczes´niej  juz podczas ci azy. Autorzy zalecaj a modym rodzicom nieustanne przebywanie z dzieckiem przez pierwsze szes´c´ tygodni zycia dziecka. Kazde dziecko rodzi sie ze zbiorem pewnych wa-s´ciwos´ci, nazywanych „zachowaniami wspieraj acymi bliskos´c´”. S a to cechy i za-chowania takie, jak pacz niemowlecia i odgosy go poprzedzaj ace, duze, okr age oczy czy zapach noworodka. Dzieki nim rodzic uwrazliwia sie na obecnos´c´ nie-mowlecia i jest gotowy sie nim zaopiekowac´. Badania wykazay, ze matki, które

11W. S

EARS, M. SEARS, Ksiega rodzicielstwa bliskos´ci, Warszawa: Mamania 2013, s. 10. 12Rozmowa przyjacióek – Moniki Szczepanik i Agnieszki Stein – o dzieciach i

(6)

w godzinach i dniach nastepuj acych po porodzie spedzaj a duzo czasu z noworod-kiem, stosunkowo duzej karmi a piersi a, szybciej reaguj a na pacz dziecka i czuj a sie z nim bardziej zwi azane. Dlatego niezwykle wazne jest, by zapewnic´ rodzi-com warunki odpowiednie do wspólnego spedzenia pierwszych godzin po poro-dzie z noworodkiem. Budowanie wiezi na tym etapie polega m.in. na umieszcze-niu noworodka przez poozn a na brzuchu matki, tak by dziecko dos´wiadczao kontaktu „skóra do skóry”, co dziaa na nie uspokajaj aco. J. Pearce podkres´la znaczenie wczesnego dos´wiadczania dotyku dla stymulacji u niemowlecia czucio-wych komórek nerwoczucio-wych, które odpowiadaj a za percepcje wzrokow a, orientacje przestrzenn a i ruch. Nieodpowiednia stymulacja (np. przestymulowanie) lub jej brak mog a skutkowac´ zaburzeniami emocjonalnymi, zaburzeniami procesu ucze-nia sie, upos´ledzeniem pracy mies´ni, niedorozwojem najwazniejszych funkcji somatycznych, a nawet s´mierci a dziecka13.

Searsowie zauwazaj a, ze istotne jest równiez, by w sytuacjach, gdy jest to mozliwe, to matka, a nie personel szpitalny, bya pierwsz a opiekunk a dziecka. Kiedy matki poznaj a swoje dziecko, zajmuj ac sie nim od momentu narodzin, bardziej ufaj a swoim mozliwos´ciom w tym zakresie. Jest to czas, gdy hormo-ny sprawiaj a, ze matka jest wyj atkowo wrazliwa na potrzeby i sygnay wysy-ane przez noworodka. Moze takze praktykowac´ pierwsze próby nawi azywania porozumienia z dzieckiem, dzieki czemu noworodek uczy sie skuteczniej wysyac´ sygnay, a matka poprawniej na nie reagowac´14.

2. KARMIENIE PIERSI A

Karmienie piersi a jest wazne z kilku wzgledów. Przede wszystkim wpywa na produkcje hormonów: prolaktyny i oksytocyny, które nie tylko stymuluj a produkcje i wypyw pokarmu, ale równiez pomagaj a matce nawi azac´ bliskos´c´ z dzieckiem. Prolaktyna ma dziaanie wyciszaj ace, pozwalaj ac matce zacho-wac´ spokój w obliczu zmagan´ zwi azanych z opiek a nad noworodkiem. Oksy-tocyna zas´ sprawia, ze kobieta czuje sie zadowolona i odprezona15. Literatu-ra wskazuje na pozytywny wpyw natuLiteratu-ralnego karmienia na zdrowie zarówno dziecka, jak i matki. Przykadowo, badania wykazay, ze dzieci karmione piersi a maj a wieksz a wydolnos´c´ ukadu immunologicznego, wystepuje u nich mniejsze ryzyko wyst apienia alergii, nowotworów, cukrzycy, chorób ukadu

13H. P

E DZIWIATR, Wczesna relacja matki z dzieckiem, s. 335-336. 14W. S

EARS, M. SEARS, Ksiega, s. 50-59. 15Tamze, s. 69.

(7)

oddechowego i pokarmowego, rzadziej dos´wiadczaj a otyos´ci. Rzadziej dozna-j a takze zespou nagego zgonu niemowl at, zwanego s´mierci a ózeczkow a16. Searsowie zwracaj a uwage, ze karmienie piersi a nie polega tylko na do-starczaniu dziecku substancji odzywczych. Jest to czas na nauke zachowan´ spoecznych. Niemowle potrzebuje wielu codziennych c´wiczen´ tych zachowan´, kiedy ono daje sygna, ze jest godne, a matka to odczytuje i je karmi. Dlate-go autorzy zdecydowanie zalecaj a tak zwane karmienie dziecka na z adanie, dzieki któremu niemowle uczy sie, ze jego potrzeby s a wazne i powinny byc´ zaspokojone17.

Wobec tych wszystkich korzys´ci autorzy zachecaj a do dugiego karmienia piersi a, powouj ac sie m.in. na zalecenia S´wiatowej Organizacji Zdrowia, która rekomenduje karmienie piersi a przynajmniej przez dwa lata. Badania przytaczane przez Searsów dowodz a, ze im duzej kobieta karmi, tym wieksze korzys´ci w rozwoju intelektualnym odnosi dziecko. Badania naukowe porów-nuj ace karmienie piersi a i mlekiem modyfikowanym wykazay, ze dzieci karmione piersi a posiadaj a iloraz inteligencji wyzszy nawet o 10 punktów. Jest to spowodowane zawartymi w pokarmie matki skadnikami odzywczymi  kwasem tuszczowym Omega-3 i kwasem arachidonowym, których nie ma w skadzie sztucznych mieszanek18.

3. NOSZENIE DZIECKA

William Sears podkres´la znaczenie noszenia niemowlecia, zachecaj ac ro-dziców do trzymania dziecka w swoich ramionach przez wiekszos´c´ dnia. Cenna wydaje sie w tej sytuacji chusta, czyli proste nosido z tkaniny, które utrzymuje dziecko blisko ciaa matki i ojca.

Autorzy przedstawiaj a wiele przykadów badan´ naukowych dowodz acych susznos´ci noszenia dzieci, choc´by badania Darcii Narvaez z Notre Dame University czy Bernharda Hassensteina, który, obserwuj ac zachowania naczel-nych, dla okres´lenia czowieka uzy terminu „noszeniak bierny”. Badania te wykazay, ze dzieci noszone w chustach mniej pacz a, co sprzyja pozostawa-niu przez nie w stanie spokojnego czuwania, kiedy to niemowle podejmuje

16B. W

AWAK-SOBIERAJSKA, Psychologiczne uwarunkowania naturalnego karmienia

nie-mowl at, Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu S´l askiego 2002, s. 31. 17W. S

EARS, M. SEARS, Ksiega, s. 74. 18C.G. V

ICTORA, B.L. HORTA, Ch. LORET DEMOLA, L. QUEVEDO, R. TAVARESPINHEIRO, D.P. GIGANTE, H. GONÇALVES, F.C. BARROS, Association between breastfeeding and

intelligen-ce, educational attainment, and income at 30 years of age: a prospective birth cohort study from Brazil, „The Lancet Global Health” 3(4) 2015, s. 199-205.

(8)

interakcje z innymi oraz poznaje otaczaj acy je s´wiat. Dzieci, które s a czes´ciej noszone, staj a sie coraz bardziej skonne do reagowania na stymulacje wizual-n a i dz´wiekow a19. Przeciwnicy czestego noszenia wysuwaj a zarzut ograni-czania rozwoju motorycznego niemowlecia. Jednak badania wykazay, ze delikatny ruch, którego dos´wiadcza dziecko noszone w chus´cie, stymuluje ukad przedsionkowy, kontroluj acy zmys równowagi. Ta stymulacja pozwala dzieciom lepiej oddychac´ i rosn ac´, reguluje ich fizjologie i w rezultacie po-prawia rozwój motoryczny20.

Co wiecej, chustonoszenie aktywizuje rozwój mowy dziecka. Dziecko bed ace blisko poziomu wzroku i gosu rodzica, jest niejako w aczone w pro-wadzone przez niego konwersacje. Badania naukowe dowodz a takze, ze dzieci noszone w niemowlectwie maj a blizszy kontakt i bezpieczniejsz a wiez´ ze swoimi matkami w póz´niejszym okresie21.

4. PACZ JEST SYGNAEM

Rodzice powinni byc´ s´wiadomi tego, ze pacz jest jezykiem dziecka, jego sposobem porozumiewania sie z opiekunami. Z antropologicznego punktu widzenia krzyk dziecka stanowi sygnalizowanie dorosemu jakiejs´ potrzeby b adz´ dyskomfortu. Jest wpisanym w nature matki, by na ten krzyk odpowia-dac´, gdyz pacz niemowlecia wywouje u niej stres, podnosi cis´nienie, przy-spiesza rytm serca, wzmaga potliwos´c´ i powoduje napiecie mies´ni22. Nie nalezy postrzegac´ paczu dziecka jako manipulacji. Poczucie bycia manipulo-wanym rodzi sie czesto w umysach rodziców, którzy wielokrotnie s a zmusze-ni rezygnowac´ z wasnych zajec´, by pos´wiecic´ czas pacz acemu niemowleciu. Literatura jako mozliwe konsekwencje niepocieszania pacz acych noworod-ków podaje krótkotrwa a zmiane parametrów biologicznych (sabsze cis´nienie krwi oraz niestabilnos´c´ temperatury ciaa, dotlenienia, rytmu pracy serca i rytmu oddechu) czy problemy z przybieraniem na wadze, ale równiez pro-blemy dugofalowe, m.in. niestabilnos´c´ przywi azania do matek w póz´niejszym okresie, ograniczon a zdolnos´c´ komunikacji czy paczliwos´c´. M. Sunderland, powouj ac sie na nowoczesne badania rozwoju mózgu, opisaa w swej ksi azce The Science of Parenting23, w jaki sposób ignorowanie paczu niemowlecia

19W. S

EARS, M. SEARS, Ksiega, s. 86-89. 20C. D

IDIERJEAN-JOUVEAU, Nosimy nasze dziecko, Warszawa: Mamania 2010, s. 40. 21W. SEARS, M. SEARS, Ksiega, s. 90; C. DIDERJEAN-JOUVEAU, Nosimy, s. 50. 22C. DIDIERJEAN-JOUVEAU, Nie pacz, malen´stwo, Warszawa: Mamania 2011, s. 25. 23 M. S

UNDERLAND, The Science of Parenting, Nowy Jork: Dorling Kindersley 2006, s. 16-33.

(9)

wpywa na rozwój jego mózgu. Pozostawione samo na duzszy czas pacz ace dziecko narazone jest na stres, co powoduje, ze jego mózg przestaje wydzie-lac´ peptydy, czyli hormony odpowiadaj ace za dobre samopoczucie, poziom kortyzolu wyraz´nie wzrasta, zas´ drogi przekazu bólu aktywuj a sie w mózgu tak, jakby niemowle zostao fizycznie zranione24.

Co istotne, pacz niemowlecia ma za zadanie zagwarantowac´ dziecku prze-trwanie poprzez zwrócenie uwagi na jego potrzeby. Pacz jest takze sposobem zapewnienia bliskos´ci i wiezi z rodzicami. Rodzic za spraw a swojej obecnos´ci i zajmowania sie dzieckiem jest w stanie je uspokoic´, dzieki czemu czuje sie bardziej kompetentny jako opiekun, ale tez odczuwa silniejsz a wiez´ z nie-mowleciem25.

Zgodnie z zaleceniami autorów, nie nalezy opóz´niac´ reakcji na pacz dziecka, gdyz w ten sposób niemowle upewnia sie, ze musi wybuchn ac´ wiek-szym paczem, by pozyskac´ uwage rodzica. Skutkiem pozostawiania dziecka, zeby sie wypakao, jest utrata przez nie zaufania we wasn a zdolnos´c´ komu-nikacji oraz w gotowos´c´ opiekuna do reakcji. Badania wykazay, ze dzieci, których pacz spotyka sie z szybk a odpowiedzi a, jako starsze niemowleta ucz a sie pakac´ mniej26.

5. SPANIE PRZY DZIECKU

Searsowie zachecaj a do spania z niemowleciem („wspóspanie”, „dzielenie ózka”), poniewaz taka organizacja nocnego snu pozwala trwac´ bliskos´ci, jaka istnieje miedzy rodzicami a dzieckiem w ci agu dnia. Spanie przy dziecku to nocny odpowiednik noszenia go. Ustalili takze, ze wspóspanie jest najlep-szym sposobem na to, by byc´ gotowym do reakcji na potrzeby niemowlecia. Dzielenie ózka jest pojmowane jako kontrowersyjne, gdyz spotyka sie z krytyk a wielu ekspertów, którzy uznaj a, ze dziecko s´pi ace z rodzicami w jednym ózku staje sie od nich uzaleznione, niechetne do samodzielnego spania w przyszos´ci. Co wiecej, uwazaj a oni, iz winno sie jak najszybciej uczyc´ niemowle przesypiania caej nocy. Mylnie interpretuj a sygnalizowanie przez dziecko potrzeby utrzymania wiezi z rodzicem jako nawyk, który nale-zy zwalczyc´. Jako przykad przytocze metode pediatry R. Ferbera, zaonale-zyciela Pediatrycznego Centrum Zaburzen´ Snu przy Szpitalu Dzieciecym w Bostonie.

24Tamze, s. 66.

25 H. CUDAK, Funkcje rodziny w pierwszych okresach rozwojowych dziecka, Warszawa 2000, s. 61.

26W. S

(10)

Ferber w swojej ksi azce Solve Your Child's Sleep Problems27 proponuje, by poozyc´ dziecko do ózeczka celem jego zas´niecia i opus´cic´ pokój, ignoruj ac pacz niemowlecia. Autor zakada, ze dziecko zas´nie predzej, czy póz´niej, zas´ „rytua” ten zaleca stosowac´ przy kazdym nocnym przebudzeniu, az do cako-witego „nauczenia” niemowlecia samodzielnego zasypiania.

Spanie przy dziecku byo znane juz w XIX wieku jako terapia dla dzieci sabo rozwijaj acych sie. Dzisiejsze badania wskazuj a, ze wspóspanie korzystnie wpywa na kontrole oddechu podczas snu niemowlecia oraz na kontrole wybu-dzania sie z gebokiego snu, co zmniejsza ryzyko s´mierci ózeczkowej28.

6. RÓWNOWAGA I WYZNACZANIE GRANIC

Niezwykle waznym w rodzicielstwie bliskos´ci jest zapewnienie równowagi. Autorzy przede wszystkim zwracaj a uwage na zrównowazenie potrzeb dziecka z potrzebami matki i ojca. Wychowanie dziecka zgodnie ze stylem rodziciel-stwa bliskos´ci bywa dla rodziców bardzo wymagaj ace fizycznie i emocjonal-nie. Moze dojs´c´ do sytuacji, w której matka ca a sw a uwage i czas pos´wieca dziecku, co prowadzi do jej wypalenia, a takze do oddalenia sie ojca od rodziny. Tym, czego niemowle potrzebuje najbardziej, s a kochaj acy sie rodzi-ce oraz szczes´liwa i wypoczeta matka. Searsowie podkres´laj a, ze zdrowe rodzicielstwo bliskos´ci to przywi azanie, a nie uwi azanie, choc´ wiele matek pozostaj acych w domu z dziec´mi czuje sie uwi azanymi. Nalezy wyjs´c´ naprze-ciw temu problemowi, zapewniaj ac im wsparcie w opiece nad dzieckiem29.

Wyznaczanie granic jest takze naturalnym elementem rodzicielstwa blisko-s´ci, poniewaz zaspokaja podstawow a potrzebe dziecka - potrzebe poznania, jakie s a zasady. Wyznaczanie granic powinno odbywac´ sie w atmosferze bliskos´ci, bezpieczen´stwa, szczeros´ci i autentycznos´ci, z wykazywaniem przez rodziców gotowos´ci do wspólnego poszukiwania aktualnych granic i do stop-niowego uczenia sie rozumienia dziecka30.

7. STRZEZ SIE TRENERÓW DZIECI

Ostatni filar rodzicielstwa bliskos´ci przestrzega przed stosowaniem sie do porad tzw. trenerów dzieci, którzy chc a mechanicznie wdrozyc´ dzieci do

27R. F

ERBER, Solve Your Child's Sleep Problems, Nowy Jork 1986, za: C. DIDIERJEAN -JOUVEAU, S´pimy z dzieckiem, Warszawa 2011, s. 24.

28C. DIDIERJEAN-JOUVEAU, S´pimy, s. 109-128. 29W. SEARS, M. SEARS, Ksiega, s. 129-133. 30 W. M

AY, Bezpieczne granice. Dialogowe wyznaczanie granic u dzieci, Pock: Pocki Instytut Wydawniczy 2005, s. 14-15.

(11)

okres´lonych zachowan´. Wydaje sie, ze bardziej zalezy im na pokazaniu rodzi-com, jak sprawic´, by dziecko bezproblemowo wpasowao sie w ich dotych-czasowe zycie, zamiast na nauczeniu rodziców, jak wychowac´ szczes´liw a i zrównowazon a osobe.

Z biologicznego punktu widzenia trenerzy dzieci, propaguj acy zdystanso-wane rodzicielstwo posuguj ace sie s´cis´le przestrzeganym grafikiem karmien´ i drzemek, wskazuj a sposób, w jaki gatunek ludzki nie powinien zajmowac´ sie potomstwem. Badania ukazuj a bowiem, ze czeste karmienie piersi a jest konieczne, aby utrzymac´ wysoki poziom hormonów potrzebnych do produkcji mleka. Poza tym pokarm ludzki jest lekkostrawny, wobec czego niemowle potrzebuje czestego zaspokajania godu, st ad tez i bliskos´ci matki.

Podejs´cie prezentowane przez trenerów dzieci jest bardzo popularne ws´ród modych rodziców, poniewaz umozliwia im dokadne zaplanowanie czasu z dzieckiem, tak jak innych obowi azków. Sprawia, ze niemowle dopasowuje sie do zycia rodziców, tak ze rodzice niemal nie musz a nic w swym zyciu zmieniac´. Niesusznos´c´ tego stanowiska opiera sie na bednym rozumieniu relacji rodzica z dzieckiem. Zakada ono, ze noworodek przychodzi na s´wiat, by kontrolowac´ swoich rodziców, a jes´li oni nie przejm a tej kontroli, dziecko juz zawsze bedzie nimi manipulowao, by osi agn ac´ swój cel. W rzeczywistos´ci jednak nie powinno sie wybierac´ miedzy dobrem rodziców a dobrem dziecka. W rodzinie winno sie d azyc´ do szczes´cia wszystkich jej czonków31.

III. ZARZUTY STAWIANE MODELOWI RODZICIELSTWA BLISKOS´CI Model rodzicielstwa bliskos´ci, choc´ przez swych autorów, propagatorów i zwolenników, uznawany za wzorowy, ma równiez przeciwników. Krytyka tej koncepcji dotyczy przede wszystkim kilku kwestii.

Po pierwsze, model ten, mimo ze zosta skonstruowany na podbudowie teoretycznej w postaci teorii przywi azania, nie jest koncepcj a teoretyczn a. Autorzy opieraj a sie na wasnych dos´wiadczeniach rodzinnych i zawodowych, które nie wchodz a w zakres teorii pedagogicznych czy psychologicznych. Ponadto, brakuje opracowan´ naukowych opisuj acych zaozenia tego modelu oraz rzetelnych badan´ z obszaru nauk spoecznych dotycz acych funkcjonowa-nia osób dorosych, których rodzice stosowali sie do owych zaozen´. W tym

31W. S

(12)

miejscu autorzy i entuzjas´ci koncepcji rodzicielstwa bliskos´ci w duzej mierze posuguj a sie badaniami przeprowadzonymi na uzytek teorii przywi azania.

Po drugie, Searsowie nie przedstawiaj a wskazówek dotycz acych wychowa-nia dzieci w wieku szkolnym i starszych, akcentuj ac jedynie lapidarnie ko-niecznos´c´ zapewnienia równowagi miedzy potrzebami dziecka a potrzebami rodziców oraz niezbednos´c´ odpowiedniego wyznaczania granic. Rodzice star-szych dzieci, wychowuj acy je zgodnie z zaozeniami modelu Searsów, mog a wtedy siegn ac´ po popularne ws´ród zwolenników rodzicielstwa bliskos´ci publi-kacje Agnieszki Stein, Jespera Juula, Marshalla Rosenberga, Jeana Liedloffa czy Alfie Kohna32. Pominietym przez Searsów problemem wieku szkolnego okazuje sie kwestia adaptacji do otoczenia. Dziecko, które cay okres nie-mowlecy i przedszkolny spedzio buduj ac siln a wiez´ z jedn a lub dwiema osobami, moze oczekiwac´ indywidualnego podejs´cia takze w szkole, co czesto rodzi problemy z przystosowaniem sie dziecka do rówies´ników, nauczycieli i warunków panuj acych w tradycyjnej szkole. Tendencj a ws´ród rodziców wychowuj acych potomstwo zgodnie z zaozeniami modelu Searsów, jest posy-anie dzieci do szkó, w których naucza sie metod a Montessori, lub podjecie sie przez nich prowadzenia edukacji domowej.

Po trzecie, krytycy zarzucaj a modelowi rodzicielstwa bliskos´ci, ze jest to model wychowania „quasi-podmiotowego”, zakadaj acego nierównos´c´ w re-lacji wychowawcawychowanek, gdyz skupionego wy acznie na dziecku i jego potrzebach, do których rodzic musi sie w peni dostosowac´. Jako kontrargument wysun ac´ nalezy jednak jeden z filarów rodzicielstwa bliskos´ci, w którym autorzy modelu proponuj a zachowanie równowagi miedzy zaspoka-janiem potrzeb wszystkich czonków rodziny.

Po czwarte, rodzice wychowuj acy swoje dzieci w duchu rodzicielstwa bliskos´ci czesto skarz a sie na bezradnos´c´, przeci azenie, wypalenie spowodo-wane ich ci agym zaangazowaniem w opieke i wychowanie. Co wiecej, rodzi-ce (zwykle matki), którzy decyduj a sie na pos´wiecenie okresu niemowlectwa dziecka na budowanie z nim wiezi i zaangazowanie w opieke, s a zmuszeni cakowicie lub czes´ciowo zrezygnowac´ z penienia obowi azków zawodowych.

32Zob. A. STEIN, Dziecko z bliska. Zbuduj szczes´liw a relacje, Warszawa: Mamania 2012; A. STEIN, Dziecko z bliska idzie w s´wiat: rodzina  szkoa  relacje, Warszawa: Mamania 2014; J. JUUL, Nastolatki: Kiedy kon´czy sie wychowanie, Podkowa Les´na: MiND Dariusz Syska 2014; J. JUUL, Twoja kompetentna rodzina. Nowe drogi wychowania, Pruszków: MiND Dariusz Syska 2011; J. JUUL, Twoje kompetentne dziecko: dlaczego powinnis´my traktowac´ dzieci

po-wazniej?, Pruszków: MiND Dariusz Syska 2011; J. JUUL, Zamiast wychowania. O sile relacji

z dzieckiem, Podkowa Les´na: MiND Dariusz Syska 2016; A. KOHN, Wychowanie bez nagród

(13)

Rodzi to niejednokrotnie  choc´ w zwi azku z rozwijaj ac a sie polityk a proro-dzinn a, coraz rzadziej spotykane  problemy natury finansowej.

Jakkolwiek model Searsów ma pewne ujemne strony, to o jego wartos´ci decyduj a konsekwencje zaangazowania rodziców w opieke i wychowanie zgodne z filarami rodzicielstwa bliskos´ci, dzieki któremu rodzice ucz a sie odczytywac´ potrzeby dziecka i odpowiednio na nie reagowac´, ucz a sie sposo-bów komunikacji dostosowanych do potrzeb, wrazliwos´ci, temperamentu i mozliwos´ci rozwojowych dziecka. Takie swoiste wejs´cie w s´wiat dziecka sprzyja nawi azywaniu z nim silnej wiezi osobowej, jego gebsze zrozumienie i wsparcie. Dzieci wychowywane w ten sposób maj a duz a samos´wiadomos´c´ oraz odpowiednio wysokie i stabilne poczucie wasnej wartos´ci. Potrafi a w sposób otwarty i bezpos´redni komunikowac´ swoje potrzeby i stany afek-tywne, a takze rozpoznawac´ i empatycznie reagowac´ na emocje innych ludzi. Ponadto, s a w stanie budowac´ trwae relacje z innymi na póz´niejszych eta-pach rozwoju. Wbrew temu, co gosz a przeciwnicy rodzicielstwa bliskos´ci, dzieki silnej i trwaej wiezi rodziców z dzieckiem, jest ono gotowe do dojrza-ej i elastycznej adaptacji do zycia spoecznego. Dostrzegam zatem niekwe-stionowan a wartos´c´ bliskiej relacji rodzica z dzieckiem zbudowanej w okresie wczesnego dziecin´stwa. Dzieki wrazliwemu i cierpliwemu odpowiadaniu na sygnay wysyane przez niemowle, rodzice dowiaduj a sie wiele o swoim dziecku, o jego potrzebach i osobowos´ci. Buduj a w dziecku zaufanie zarówno w jego wasne zdolnos´ci komunikacji, jak i w ich gotowos´c´ do reagowania. Jest to bezcenny okres, który warto przeznaczyc´ na pos´wiecenie energii i cza-su na stworzenie podwalin dla trwaej i silnej wiezi rodzica z dzieckiem, czego owoce bed a zauwazalne na póz´niejszych etapach zycia dziecka.

PODSUMOWANIE

Konkluduj ac, obecnie dostrzega sie, ze modzi ludzie, którzy was´nie zostali rodzicami, dzieki powszechnemu dostepowi do wiedzy, takze tej z zakresu pedagogiki i psychologii, coraz czes´ciej pragn a wychowac´ swoje potomstwo w sposób s´wiadomy i zorientowany na jego dobro. Dobro rozumiane jako szczes´cie uzyskane nie byskawicznie, co czesto jest jednoznaczne ze spenia-niem zachcianek dziecka lub preferencji rodzica, ale dobro widziane z per-spektywy caozyciowej. W praktyce oznacza to identyfikowanie rzeczywistych potrzeb dziecka znajduj acego sie na danym etapie ontogenezy, które stoj a za jego paczem, brakiem snu czy nieodpowiednim zachowaniem. Pragnienie rodziców, by zapewnic´ dziecku owo dobro, konkretyzuje sie w podjeciu

(14)

wspólnej dla obojga rodziców decyzji o tym, jak wychowywac´ potomstwo. Staj a oni zatem przed dylematem sprowadzaj acym sie zwykle do wyboru spos´ród znanych sobie koncepcji wychowania, zlokalizowanych na swoistym kontinuum, dla którego punktem odniesienia jest kategoria natezenia ingerencji opiekunów (interwencji wychowawczej) w rozwój i aktywnos´c´ dziecka.

Autorzy podaj a rózne typologie koncepcji czy modeli rodzicielstwa, jednak w kazdym przypadku po jednej stronie wartos´ci a skrajn a jest podejs´cie kon-centruj ace sie na pozostawieniu dziecku cakowitej swobody (model laissez--faire u H.R. Schaffera czy liberalny styl wychowania u K. Lewina, R. Lipit-ta i R. White'a lub permisywny styl wychowania u D. Baumrind33), po dru-giej zas´ stronie tej konfiguracji ekstremum stanowi ukierunkowywanie aktyw-nos´ci dziecka na obszary zgodne z wymaganiami spoecznymi czy osobistymi preferencjami rodziców (model lepienia z gliny, styl autokratyczny czy auto-rytarny wychowania)34. Ocena modelu wychowania zaproponowanego przez Williama i Marthe Searsów dokonuje sie czesto was´nie w tym kluczu. Kryty-cy rodzicielstwa bliskos´ci, potocznie okres´laj acy je jako tzw. bezstresowe wychowanie, dostrzegaj a w nim elementy koncepcji liberalnych, to jest za-pewnienie potomstwu odpowiednich warunków do nauki i zabawy, okazywa-nie mu mios´ci i zainteresowania jego problemami, jes´li tego oczekuje, stoso-wanie raczej nagród niz kar (lub niestosostoso-wanie w ogóle tego typu s´rodków wychowawczych). Zauwaza sie równiez, ze rodzice niejednokrotnie d az a do tego, by usprawiedliwiac´ nieodpowiednie spoecznie czyny dziecka przed opini a otoczenia (nauczycieli, wychowawców etc.), uznaj ac, iz jest ono jesz-cze niewystarczaj aco dojrzae, by zrozumiec´ charakter swojego zachowania i jego konsekwencje35. Krytycy tej koncepcji upatruj a takze niebezpieczen´-stwa w konsekwencjach wychowania opartego na filarach rodzicielniebezpieczen´-stwa blis-kos´ci, sygnalizuj ac, ze efektem przyjecia takiego modelu wychowania w ro-dzinie jest spowolniony proces socjalizacji dziecka, które z trudem adaptuje sie do grupy rówies´niczej36.

Zwolennicy koncepcji zaproponowanej przez Searsów widz a w niej realiza-cje modelu wychowania, poozonego centralnie wzgledem dwu pozostaych

33 M. P

RZETACZNIKOWA, Z. WODARSKI, Psychologia wychowawcza, Warszawa: PWN 1981, s. 445-450.

34M. OKON´, Kolejnos´c´ urodzenia dziecka a style wychowania i postawy rodzicielskie

ma-tek. Praca magisterska napisana pod kierunkiem dr hab. Danuty Opozdy, Lublin 2014, s. 17-21,

Archiwum BU KUL.

35M. PRZETACZNIKOWA, Z. WODARSKI, Psychologia wychowawcza, s. 450. 36A. B

ASIAK, Oddziaywania wychowawcze w rodzinie. Zagadnienia wybrane, Kraków: Wydawnictwo WAM 2012, s. 83.

(15)

wartos´ci skrajnych  liberalnych i autokratycznych stylów wychowania. Uwa-zaj a zatem, ze zaozenia rodzicielstwa bliskos´ci wpisuj a sie merytorycznie w zakres odpowiadaj acy postulatom modelu wzajemnos´ci, stylu demokratycz-nego czy stylu autorytatywdemokratycz-nego. Bezsprzecznie model rodzicielstwa bliskos´ci nie jest modelem pozostawienia dziecku cakowitej swobody, gdyz rodzice winni s a stawiac´ dziecku odpowiednie dla jego wieku i mozliwos´ci wymaga-nia, udzielac´ mu wsparcia, d azyc´ do stosowania jednoznacznego sposobu komunikacji, szanowac´ samodzielne wybory dziecka, wyjas´niac´ dziecku swoje decyzje i zasadnos´c´ podejmowanych metod wychowawczych oraz ustalac´ z nim wspólnie kwestie dotycz ace zycia rodzinnego i funkcjonowania dziecka w rodzinie i otoczeniu. Zachowany zostaje jednak pewien wzglednie niewielki poziom interwencji wychowawczej, gdyz rodzice powinni ingerowac´ w poste-powanie potomstwa, gdy jest to konieczne.

Czy jest to zatem „zoty s´rodek” wychowania rodzinnego? Dla jednych z pewnos´ci a nie, choc´by ze wzgledu na kontrowersje, jakie wzbudza wspó-spanie, noszenie dziecka czy dugie karmienie piersi a, ale takze ewentualne problemy zwi azane z asymilacj a dziecka z otoczeniem. Jednak zaozenia modelu rodzicielstwa bliskos´ci rzeczywis´cie wpisuj a sie w „s´rodkowe” kon-cepcje wychowania, równowaz ace potrzeby dziecka z potrzebami rodziców i otoczenia. Jest to koncepcja wychowania, któr a okres´liabym zdecydowanie jako podmiotow a (czy moze trafniej jako dwupodmiotow a), gdzie zarówno wychowawca, jak i wychowanek peni a pierwszoplanowe role, s a sobie równi. Ich relacja polegac´ ma na wspópracy i dialogu, na wymianie dos´wiadczen´, na wzajemnym uczeniu sie od siebie. Choc´ krytycy wskazuj a na utopijnos´c´ tego modelu, to wartos´c´, jak a jest silna wiez´ dziecka z rodzicami, jego samo-dzielnos´c´, umiejetnos´c´ odczytywania wasnych i cudzych potrzeb i stanów emocjonalnych oraz chec´ suzenia innym, na wzór matki, która w pewnym stopniu pos´wiecia wasny rozwój zawodowy na opieke i wychowanie, wska-zuje na zasadnos´c´ propagowania tego modelu rodzicielstwa ws´ród modych rodziców. Stworzyoby to dla nich szanse dokonania s´wiadomego wyboru koncepcji wychowania, zgodnie z któr a wychowywaliby swoje potomstwo. Podkres´lam tu jednak wage zachowania przy tym zdrowego rozs adku i pole-gania na rodzicielskiej ocenie potrzeb i mozliwos´ci dziecka, która to musi byc´ kluczem do odpowiedzialnego wychowania, gdyz parafrazuj ac mys´l obo-wi azuj ac a w jezyku metodologii dotycz ac a przygotowania pracy naukowej w ramach nauk spoecznych, to podmiot  dziecko wraz z jego mozliwos´cia-mi, wiekiem rozwojowym, temperamentem, charakterem etc.  narzuca meto-de, w tym przypadku wychowawcz a, nigdy zas´ odwrotnie.

(16)

BIBLIOGRAFIA

BOC´ WIN´SKA-KILUK B., Jakos´c´ przywi azania w relacji matki z dzieckiem jako predyktor wyste-powania zaburzen´ wiezi u dzieci i dorosych, w: T. ROSTOWSKA, A. LEWANDOWSKA-WALTER (red.), Mazen´stwo i rodzicielstwo a zdrowie, Torun´: Wydawnictwo Adam Marszaek 2012. BASIAKA., Oddziaywania wychowawcze w rodzinie. Zagadnienia wybrane, Kraków:

Wydaw-nictwo WAM 2012.

BOWLBYJ., Przywi azanie, Warszawa: PWN 2007.

DIDIERJEAN-JOUVEAU C., Nosimy nasze dziecko, Warszawa: Mamania 2010. DIDIERJEAN-JOUVEAU C., S´pimy z dzieckiem, Warszawa: Mamania 2011.

JUUL J., Nastolatki: Kiedy kon´czy sie wychowanie, Podkowa Les´na: MiND Dariusz Syska 2014.

JUUL J., Twoja kompetentna rodzina. Nowe drogi wychowania, Pruszków: MiND Dariusz Syska 2011.

JUUL J., Twoje kompetentne dziecko: dlaczego powinnis´my traktowac´ dzieci powazniej?, Pruszków: MiND Dariusz Syska 2011.

JUUL J., Zamiast wychowania. O sile relacji z dzieckiem, Podkowa Les´na: MiND Dariusz Syska 2016.

KOHNA., Wychowanie bez nagród i kar. Rodzicielstwo bezwarunkowe, Podkowa Les´na: MiND Dariusz Syska 2013.

MARCHWICKIP., Style przywi azania a was´ciwos´ci tozsamos´ci osobistej modziezy, Warszawa: Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynaa Stefana Wyszyn´skiego 2009.

MAYW., Bezpieczne granice. Dialogowe wyznaczanie granic u dzieci, Pock: Pocki Instytut Wydawniczy 2005.

OKON´ M., Kolejnos´c´ urodzenia dziecka a style wychowania i postawy rodzicielskie matek. Praca magisterska napisana pod kierunkiem dr hab. Danuty Opozdy, Lublin 2014, Archiwum BU KUL. PE DZIWIATRH., Wczesna relacja matki z dzieckiem jako czynnik ryzyka powstawania zaburzen´ psychosomatycznych, w: T. ROSTOWSKA, A. LEWANDOWSKA-WALTER(red.), Mazen´stwo i rodzicielstwo a zdrowie, Torun´: Wydawnictwo Adam Marszaek 2012.

PLOPA M., Wiezi mazen´skie i rodzinne w perspektywie teorii przywi azania, w: I. JANICKA, H. LIBERSKA (red.), Psychologia rodziny, Warszawa: PWN 2015.

PLOPA M., Wiezi w mazen´stwie i rodzinie. Metody badan´, Kraków: „Impuls” 2007. PACZEK A., Postawy rodzicielskie w konteks´cie teorii przywi azania, w: S. BUKALSKI(red.),

Teoria przywi azania i jakos´c´ wiezi, Szczecin: Volumina.pl Daniel Krzanowski 2012. PRZETACZNIKOWA M., WODARSKI Z., Psychologia wychowawcza, Warszawa: PWN 1981. ROSTOWSKIJ., Rola stylów przywi azania partnerów w funkcjonowaniu zwi azków

romantyczno-mazen´skich, „Rocznik Pedagogiki Rodziny” (Piotrków Trybunalski) 2002, t. 5.

Rozmowa przyjacióek – Moniki Szczepanik i Agnieszki Stein – o dzieciach i rodzicielstwie bliskos´ci, http://dziecisawazne.pl/rodzicielstwo-bliskosci-2/ [dostep: lipiec 2016].

SEARS W., SEARS M., Ksiega rodzicielstwa bliskos´ci, Warszawa: Mamania 2013.

STEIN A., Dziecko z bliska idzie w s´wiat: rodzina-szkoa-relacje, Warszawa: Mamania 2014. STEIN A., Dziecko z bliska. Zbuduj szczes´liw a relacje, Warszawa: Mamania 2012.

SUNDERLAND M., The Science of Parenting, Nowy Jork: Dorling Kindersley 2006.

TRYJARSKA B. (red.), Bliskos´c´ w rodzinie. Wiezi w dziecin´stwie a zaburzenia w dorosos´ci, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe „Scholar” 2012.

VICTORA C.G., HORTA B.L., LORET DE MOLA Ch., QUEVEDO L., TAVARES PINHEIRO R., GIGANTED.P., GONÇALVESH., BARROSF.C., Association between breastfeeding and intelli-gence, educational attainment, and income at 30 years of age: a prospective birth cohort study from Brazil, „The Lancet Global Health” 3(4), 2015.

(17)

WAWAK-SOBIERAJSKA B., Psychologiczne uwarunkowania naturalnego karmienia niemowl at, Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu S´l askiego 2002.

RODZICIELSTWO BLISKOS´CI WEDUG WILLIAMA I MARTHY SEARSÓW  PRÓBA PEDAGOGICZNEJ OCENY MODELU

S t r e s z c z e n i e

W artykule poszukuje odpowiedzi na pytanie, czy rodzicielstwo bliskos´ci jest modelem rodzicielstwa optymalnym z punktu widzenia rozwoju psychospoecznego dziecka. Stawiam hipoteze, zgodnie z któr a rodzicielstwo bliskos´ci jest modelem rodzicielstwa zapewniaj acym prawidowy rozwój psychospoeczny dziecka, jes´li stosuj acy jego zasady rodzice w pierwszej kolejnos´ci kieruj a sie dobrem dziecka, rodzicielsk a ocen a jego mozliwos´ci i potrzeb, by to do nich dostosowywac´ wytyczne sugerowane przez autorów koncepcji rodzicielstwa bliskos´ci, nie zas´ odwrotnie. Celem jest zatem przedstawienie koncepcji rodzicielstwa bliskos´ci, opracowanej przez Williama i Marthe Searsów. Za punkt wyjs´cia uznaam przedstawienie ogólnych zaozen´ teorii przywi azania, której autorzy podkres´laj a, iz relacja miedzy rodzicem a dzieckiem  juz od pierwszych chwil jego zycia  stanowi istotny stymulator rozwoju psychospoecznego dziecka. Omawiam równiez kategorie rodzicielstwa bliskos´ci wraz z jego siedmioma filarami  jako praktyczn a odpowiedz´ na wezwanie do podejmowania opieki i wychowania potomstwa opartych na budowaniu silnej i trwaej wiezi rodzica z dzieckiem. Nastepnie, poddaj ac próbie pedagogicznej oceny modelu rodzicielstwa bliskos´ci, omawiam zarówno jego pozytywne aspek-ty, jak i te negatywne.

Sowa kluczowe: rodzicielstwo; rodzicielstwo bliskos´ci; teoria przywi azania.

„ATTACHMENT PARENTING” ACCORDING TO WILLIAM AND MARTHA SEARS – THE ATTEMPT OF PEDAGOGICAL MODEL EVALUATION

S u m m a r y

In this article, I am trying to answer the question: is Attachment Parenting an optimal parenting model for child’s psychosocial development? I am posing a hypothesis: Attachment Parenting is a parenting model that will assure child’s proper psychosocial development provi-ding its parents head for child's weal in the first instance, they evaluate child's abilities and needs and customize the Attachment Parenting's methods to these needs, not the reverse. The aim of this article is to present Attachment Parenting, that was devised by William and Martha Sears. I took presenting the general postulates of attachment theory, which claims that parent-child relation creates a parent-child’s psychosocial development, as a starting point. Moreover, I discuss ‘Attachment Parenting’ with its seven ideals as a practical response to an appeal for engaging in care and upbringing of children based on the strong and permanent bond between a parent and a child. Subsequently, I am trying to submit the Attachment Parenting model to pedagogical estimation, discussing its positives and negatives.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rzeczywisty zakres przetwarzania jest to wartość napięcia wejściowego, której odpowiada maksymalna wartość zakodowana na wyjściu przetwornika (przy założeniu, że

*Trzy pytania muszą dotyczyć OSÓB, dwa pytania MIEJSC, dwa PRZEDMIOTÓW, trzy pytania muszą dotyczyć WYDARZEŃ przedstawionych w książce (z początku, środka i

Jeśli wszystkie klasy Hom(A, B) są zbiorami, to kategorię C nazywamy lokalnie małą... zastąpiony

For the group D(4) find the set of generators containing possibly least elements.. Is this

Znaczna część ropy naftowej na świecie transportowana jest statkami, dlatego porty morskie zapewniają warunki bezpośredniej dostawy tego surowca bez konieczności

Wyniki sprawdzianów z przetworników A/C i C/A.

[r]

Przykrywanie metod, czyli definiowanie metod w klasie pochodnej o nazwie i parametrach takich samych jak w klasie bazowej, ma zwykle na celu przystosowanie metody do