N a le ż y z a z n a cz y ć , że w y jazd na sy m p o zju m w z b o g a c ił ró w n ie ż cie k a w y p ro g ra m tu ry sty c z n y w trak cie p o d ró ży i p o b y tu na stro n ie p o lsk iej. O b fito w a ł ta k ż e w p rz e ż y c ia p atrio ty c z n e . W dniu 3 m aja 2005 r. fa rm a c eu c i u c z e stn ic z y li w sp ecjaln y m n a b o ż e ń stw ie w S an k tu ariu m św. Ja n a z D u k li, w tra k c ie k tó re go brali u d z iał w liturgii i o d czy tali m o d litw ę farm aceu tó w . Z w ie d z a ją c n a tra sie d w o re k M arii K o n o p n ick iej w Ż a rn o w c u , o d śp ie w a li w s p ó ln ie p ieśń Roty. N a c m e n ta rz u w Z rę c in ie przy g ro b ie Ig n a c e g o Ł u k a sz e w ic z a , z ło ż o n e z o sta ły k w iaty i z a p a lo n o zn ic z e , a prof. d r hab. M ic h a ł H. U m b re it n a w ią z a ł do p rz e słan ia, ja k ie z o sta w ił ten w ielk i fa rm a c eu ta ca łem u z a w o d o w i: „b y ć p o ż y te c z nym d la n arodu i k raju , z a w sz e być praw ym i szla c h e tn y m c z ło w ie k ie m ” .
P rzy p o m n ik u Ig n a c e g o Ł u k a sz e w ic z a w K ro śn ie o ra z w C h o rk ó w c e z ro b io no p a m ią tk o w e z d jęcia, a S kansen P rzem y słu N a fto w e g o w B ó b rce i M u zeu m O k rę g o w e w K ro śn ie z n a jw ię k sz ą w E u ro p ie k o le k c ją lam p n a fto w y c h , d o s ta r c z y ły w ie le n ie z a p o m n ia n y ch w rażeń i p a m ią tk o w y c h fo to g ra fii. M u zeu m K u l tu ry L u d o w ej w si k ieleck iej w T okarni, g d zie m o ż n a o g lą d a ć X IX -w ie c z n ą m a ło m ia s te c z k o w ą a p tek ę, za b y tk o w y k o śció łek d re w n ia n y w Z a b o ró w k u , zam e k w O d rz y k o n iu - to k o lejn e obiekty, które zw ied zili u c z e stn ic y sesji w y ja z d o w e j.
O rg an izato ro m S y m p o zju m - prof. d r hab. M ich ało w i H. U m b reito w i, dr Ja now i M a je w sk ie m u o ra z d r A n to n o w i B artu n k o w i, k tó reg o g o śc in n o ść b ęd ziem y d łu g o z se rd e c z n o ś c ią p am iętać , a tak że A g en cji T u ry sty czn ej „ P o lo n ia ” z P o z n an ia, n a le ż ą się w y ra z y u z n a n ia i w d zię czn o ści.
J a d w ig a B rze ziń sk a Kołobrzeg
P O R T R E T B R O N IS Ł A W A P IŁ S U D S K IE G O Z C Y K L U „ P O L S C Y B A D A C Z E S Y B E R II”
Z w ią z k i p o lsk o -sy b e ry jsk ie to problem cią g le a k tu a ln y w naszej h isto ri o g ra fii. Istn ie je na ten te m a t o b fita lite ra tu ra , p o d e jm u ją c a ró ż n e w ątk i z e sła ń c z eg o ży cia, s ą liczne w sp o m n ie n ia zesłań có w , z k tó ry ch e tn o lo d z y w y ła w ia ją w a ż n e fa k ty d o ty c z ą c e k u ltu ry sy b ery jsk ich etn o só w , a h isto ry cy k re ś lą sz e ro k ie p an o ra m y sto su n k ó w sp o łe c z n y c h p an u jący ch na z e słan iu , o tw ie ra ją c y c h rec ep cję na zło ż o n o ść tych dziejów . C z ę sto te ż o d n a jd u je m y te k sty p o św ię c a ją c e u w a g ę zm ian o m m en taln y m w po lsk im p atrzen iu na S y b erię, k tó ra nadal nosi c h a ra k te r m a rty ro lo g iczn y , a p rz e c ie ż trz e b a w ie d z ie ć i o tym , że w n aszy ch z w ią z k a ch z t ą zie m ią s ą ta k ż e ja ś n ie js z e p ejz a ż e u k a z u ją c e n ie b a g ateln y w kład Polaków w dzieło cy w ilizacy jn e i g o sp o d arcze w syberyjskiej cz ę ś ci im perium rosyjskiego. M am y te ż w ostatnich latach p ełniejsze, n iż do tej pory, z a in te re so w a n ie nauki ro sy jsk iej po lsk im d z ie d zictw em n au k o w y m z a U ralem , a je d n y m z w ażn iejszy ch w y darzeń edytorskich d o ty czący ch tego p ro b lem u je s t
u k azan ie się w M oskw ie tłu m aczen ia polskiej książki zb iorow ej pt. S ib ir w istorii i kulturę p o lsk o g o n a roda (2002). W dalekiej Jakucji o p u b lik o w an o książkę W acław a S ie ro sze w sk ie g o Jakuty. O pyt e tn o g ra ficzesko g o issled o w a n ija (1999), a na S ach alin ie d ziała In sty tu t N au k o w eg o D zied zictw a B ro n isław a P iłsudskiego.
P isz ąc o ty m n ależy z w ró c ić u w ag ę n a ra d y k a ln e zm ian y , ja k ie zaszły w ty m za k re sie w n a u c e p o lsk iej i d o strz e c w n au ce ro sy jsk iej te n d e n c je p ro w ad zen ia w sp ó łc z e sn y c h b a d ań nad zw ią z k a m i p o lsk o -sy b e ry jsk im i. A lia n s ja k i zro d z ił się p o m ię d z y b a d a c z am i p o lsk im i i ro sy jsk im i p racu jący m i n ad t ą p ro b le m a ty k ą należy do znaczących w y darzeń i pozw ala na pełniejsze poznanie naszych syberyjskich losów. T em atyce tej pośw ięcone zostały w ostatnich latach konferen cje n au k o w e w Irkucku, Jakucku, Tom sku, U łan U de, na S achalinie, które w spo sób istotny w zb o g aciły postrzeganie polskości za U ralem .
P o ls k o ś ć ta ja w i się n a w e t w fo rm ie sta ły c h z n a k ó w p a m ię c i, z w ią z a n y c h z w k ła d e m P o la k ó w w b a d a n ia k u ltu ry a u to c h to n ic z n y ch e tn o só w sy b ery jsk ich . W ro k u 1991 o d sło n ię to w Ju ż n o sa c h a liń sk u po m n ik B ro n isła w a P iłsu d sk ieg o , z e sła ń c a i b a d a c z a k u ltu ry A jnów , N iw c h ó w i O roków , a w 2002 roku w z n ie siono w Ja k u c k u p o m n ik u trw alając y z w ią z k i p o lsk o -ja k u c k ie , na k tó ry m u m ie sz c z o n o n a p is o treści: „P am ięc i P olaków . O fia r zesłań w X V II-X IX w iek u i m a so w y c h rep resji w iek u X X o ra z w y b itn y c h b ad a czy ziem i ja k u c k ie j” . W okół p o m nika z n a jd u ją się cztery im ienne głazy przypom inające przyrodników i b ad aczy ja k u c k ie j k u ltu ry A le k sa n d ra C z e k a n o w sk ie g o (1 8 3 3 -1 8 7 6 ), g e o lo g a i g e o g ra
fa, Jana C zerskiego (1 8 4 5 -1 8 9 2 ), geologa, W acław a Sieroszew skiego (1 8 5 8 -1 9 4 9 ), e tn o g ra fa o ra z E d w a rd a P ie k a rsk ie g o (1 8 5 8 -1 9 3 4 ), e tn o g ra fa i ję z y k o z n a w cy . M y ślę, że je s t to d o b ra d ro g a do u trw a la n ia w ied zy o p o lsk im d z ied zictw ie n a u k o w y m n a ro zle g ły ch p rz e strze n iach sy b ery jsk iej ziem i i w sp ó łczesn ej re flek sji k u ltu ro w e j w tym z ak resie.
B y nie ro z w ija ć tu taj w ą tk u o zn a c z en iu tych z d a rz e ń , o sens o d n a jd y w a n y p rzez ich o d b io rc ó w w sp o m n ie ć należy o je s z c z e je d n y m w a ż n y m p rz e d się w z ięciu, k tó ry m je s t p o w sta ją c y cykl p o rtre to w y p o św ię c o n y p o lsk im b a d aczo m S y b erii. D o tej p o ry te z a słu ż o n e p o staci zn a liśm y ze stary ch p o żó łk ły ch fo to g ra fii, p rz e c h o w y w an y c h w a rch iw ach czy ro d z in n y ch szu flad ach i nie w y p e łn ia ły o n e przestrzen i tzw. m alarskiej k u ltu ry w y so k iej. Jedynym w y jątk iem z tym w z g lę d z ie b y ł p o rtre t B ro n isław a P iłsu d sk ie g o n a m a lo w a n y w p o czątk ach X X w ie k u p rz e z litew sk ieg o m a la rz a A d am asa V arnasa. N ie ste ty p o rtret ten za g in ą ł w b u rz liw y c h latach w o jen n y ch i z n a m y go je d y n ie z foto g rafii. W latach
1 9 9 2 - 9 5 R y s z a rd D a lk ie w ic z , m a la rz z G r o d n a n a m a lo w a ł k o le jn y p o r tr e t B. P iłsu d sk ie g o , a tak ż e stw o rz y ł o le jn y k o n te rfe k t B e n e d y k ta D y b o w sk ieg o , z n a k o m ite g o b a d a c z a flo ry i fauny B ajk ału o raz k u ltu ry lu d ó w Z a b a jk a la i K a m c z a tk i (o b a p o rtre ty w p o siad a n iu A. K u czy ń sk ie g o ).
I tu d o c h o d z im y do m o m en tu n a ro d z e n ia się idei n a m a lo w a n ia cy k lu p o rtre to w e g o p o d n a z w ą „ P o lscy b a d acz e S y b e rii” , re a liz o w a n eg o przez m alark ę, P au lin ę K o p e sty ń sk ą -S a c h a , Jak u tk ę, a b so lw e n tk ę A k a d e m ii S ztu k P ięk n y ch
im. S u rik o w a w M oskw ie. P ortretów tych będzie 12 (B. D ybow ski, A. C zeka- n o w sk i, J. C zersk i, J. K o w alew sk i, B. P iłsu d sk i, E. P iek arsk i, W. S iero szew sk i, M. W itaszew ski i inni). P ierw sze ro zw ażan ia o tym cyklu p ro w ad ziłem z m a la rk ą w Jak u ck u , gdzie o d b y w ała się ja k u c k o -p o lsk a k o n feren cja n au k o w a p o św ięco n a dziejom P o lak ó w w tym kraju nad L en ą (2001). Tam te ż m iała o n a w ó w c z a s sw ój k olejny w ern isaż, i w takich to o k o liczn o ściach pow stał plan o w eg o cy k lu p o rtre to w eg o . O k re śliw sz y cel i zam ia r przed się w zięcia au to rk a p rzeszła do ustalen ia k oncepcji m alarskiej, w czym znalazły się w y raźn e zało żen ia łączące w izeru n ek p o rtreto w an eg o z elem en tam i kulturow ym i w łaściw y m i Syberii.
Z an im je d n a k n a stą p iła m a larsk a re a liz a cja p o rtre to w e g o c y k lu P a u lin a K o p e sty ń sk a -S a c h a p rz e c z y tała w iele lite ra tu ry d o ty czącej p o lsk iej o b e c n o śc i za U ralem i w y k o n a ła d w ie a k w arele d o m o n o te m a ty c z n e g o ze sz y tu d w u m ie się c z n ik a lite ra c k o -n a u k o w e g o „ L ite ra tu ra L u d o w a ” p o św ię c o n e g o fo lk lorow i ja k u c k ie m u , z a m ie sz c zo n e potem po raz drugi w k siążce pt. Z k r a ju n a d Leną. Z w ią zk i p o ls k o -ja k u c k ie d a w n ie j i d z iś , pod red. A. K u c z y ń sk ie g o , W ro cław 20 0 2 . R ó w n o c z e śn ie trw a ło tzw . n ie p ró ż n u ją c e p ró ż n o w a n ie ” , czyli tw ó rc z e p rz e m y śle n ia o cy k lu ja k o cało ści i o p o sz c z e g ó ln y c h p o rtretac h . Z g ro m a d z o n y z o sta ł b o g aty m a teriał ik o n o g ra fic z n y z w ią z a n y z o so b a m i, k tó ry ch w izeru n k i z a p la n o w a n e z o stały do m alarsk iej re alizacji. W ten sp o só b d o k o n a ła się p ie rw sz a c z ęść re alizacji św iałeg o p o m y słu , a p rz y ję te z a ło ż e n ia z e z w a lały na d o ść d o w o ln ą re a liza cję tw ó rczy ch z a m ierz eń . U sta lo n o m .in ., że p o rtrety w y k o n a n e b ę d ą w k sz ta łc ie o w alu , p ro sto k ą ta lub k w ad ratu i o p ra w io n e w sty low e ram y. Ta fo rm a m alarsk iej w izji w y m a g a ła od arty stk i d o sto so w a n ia się do p rz y ję te g o k an o n u , n a w ią z u ją ce g o w ja k im ś sto p n iu do p o rtre to w e g o m a la rstw a sta ro ro sy jsk ie g o . R e a liz a c ję cy k lu p o rtre to w e g o z a p o w ie d z ia ła P. K o p e sty ń sk a - S a c h a w liś c ie w y s ła n y m d o P o ls k ie j A k a d e m ii U m ie ję tn o ś c i w K r a k o w ie z o k azji o d sło n ię c ia w je j g m ach u ta b lic y m e m o raty w n ej p o św ięco n e j B. P iłs u d sk ie g o (3 listo p a d a 2003 r.). W liście tym czy tam y :
„Ucieszyłam się na wiadomość o odsłonięciu tablicy memoratywnej poświę conej Bronisławowi Piłsudskiemu, wybitnemu badaczowi kultury tubylczych ludów Sachalinu. Jako Jakutka. mieszkająca obecnie we Włoszech, nie raz spoty kałam się z zagadnieniem wkładu Polaków w poznanie kultury mojej Ojczyzny - Sacha Jakucji, o których pamięć naród mój zachowuje we wdzięczności.
Obecnie podjęłam się namalowania cyklu portretowego poświęconego pol skim badaczom Syberii: Benedyktowi Dybowskiemu, Wacławowi Sieroszew skiemu. Edwardowi Piekarskiemu, Janowi Czerskiemu. A. Czekanowskiemu i in nym. W grupie tych innych jest także Bronisław Piłsudski. Bardzo chciałabym, aby ten cykl portretowy prezentowany byl kiedyś w Polsce i mam nadzieję, że do bry los pozwoli, że i królewskie miasto Kraków umożliwi mi zaprezentowanie tej wystawy jego mieszkańcom.
Z okazji podniosłej uroczystości związanej z poświęceniem tablicy memo ratywnej oraz konferencji naukowej poświęconej Bronisławowi Piłsudskiemu ślę życzenia pomyślnego spotkania oraz wyrażama głęboką wdzięczność za tę formę
uczczenia pamięci tego zesłańca i katorżnika, który pozostawał w bliskich kon taktach naukowych z Wacławem Sieroszewskim, badaczem kultury mojego Narodu - Sacha Jakutów.
Z wyrazami wdzięczności pozostaję - Paulina Kopestyńska-Sacha”
T w o rzen ie cy k lu p o rtre to w e g o w y m a g a sk ru p u latn y ch i ż m u d n y ch d o ciek ań b io g ra fic z n y ch , aby o d d ać nie ty lk o w m iarę d o k ład n ie w iz e ru n e k danej p o staci, lecz p o w ią z a ć j ą w ja k im ś sto p n iu z je j o s o b o w o ś c ią i tw ó rc z y m i o sią g n ięciam i na S y b erii, np. z c h ara k tery sty czn y m i elem en tam i k u ltu ry zw iązan y m i z b ad a n y m i e tn o s a m i, p e jz a ż a m i b a d a n y c h pasm g ó rsk ic h , w id o k a m i je z io r a B a jk a ł i sy b e ry jsk ic h m iast itp. rzec m ożna, że a u to rk a cy k lu sz u k a historii i histo- ry c zn o ści d la tw o rz o n y c h d zieł. Tem u s łu ż ą liczne stare fo to g ra fie p o rtre to w a n y ch o ra z o b fita literatu ra b io g raficzn a, p iśm ie n n ic tw o z e słań cze, k o lek cje m u z e a ln e i w sp o m n ie n ia p o to m n y ch .
P ie rw sz y m po rtrete m n am a lo w an y m p rz e z arty stk ę je s t p o rtre t B. P iłsu d s k ie g o . T w o rz ą c go m a la rk a d y s p o n o w a ła lic z n y m i z d ję c ia m i te g o b a d a c z a i ze sła ń c a , a stw o rzo n y p rzez n ią o b raz n a w iązu je do z d ję c ia B. P iłsu d sk ieg o w y k o n a n e g o w roku 1903 w m ieście H a k o d ate na ja p o ń sk ie j w y sp ie H o kkaido. P o sz c z e g ó ln e se g m en ty o b razu m a ją tro jak i ch arak ter: p o stać B. P iłsu d sk ieg o p rz y o d z ia n a z o sta ła w strój ajn o sk i b o g a to o rn a m en to w a n y , w tle p o staci z n a j d u ją się sc en y z ż y c ia A jn ó w n a w ią z u ją ce d o ich w ie rz e ń i k u lto w y c h sy m b o li, zaś n ad tym w sz y stk im g ó ru je zary so w an y m niej k o n tra sto w o b u d y n e k w stlu ja p o ń s k im z n a jd u ją c y się w Ju ż n o sa c h a liń sk u , w k tó ry m o b e c n ie m ieści się M u z eu m O k rę g o w e o ra z In sty tu t N a u k o w e g o D z ie d z ic tw a B ro n isła w a P iłsu d skiego. P o rtre t ten je s t c iek a w y m św iad ec tw em w sp ó łc z e sn e g o sposobu o d c z y ty w a n ia za słu g B. P iłsu d sk ie g o nad k u ltu rą A jnów . M o ż n a n a w e t rzec, że je s t on e se n c jo n a ln ą fo rm ą a rty sty c z n ą n a w ią z u ją c ą do ż y c ia te g o b ad acza w śró d ajnoskiej sp ołeczności n a S achalinie i sw oistym rodzajem kultu dla je g o dokonań w z a k re sie d o k u m e n to w a n ia w ie lo rak ich form k u ltu ry m a te ria ln e j, społecznej i d u ch o w ej te g o tu b y lc z e g o ludu d alek iej w yspy. D ość p o w ie d z ie ć , że a rty stk a w y p ra c o w a ła cie k a w y ty p w iz u a ln y sw eg o b o h atera, b ę d ą c y zara zem d o w o d em je j p rz e m y śle ń i a rty sty c z n e g o talen tu . O cz y w iśc ie p o rtre t nie m o że u d ź w ig n ą ć z ło ż o n e g o sp lo tu z d a rz e ń z ż y c ia B. P iłsu d sk ie g o , bo p rz e c ie ż nie o to ch o d ziło m a la rc e , k tó ra w p isu ją c w o b ra z sceny p o w ią z a n e z a jn o s k ą k u ltu rą w y d o b y ła m o im z d an iem to co n a jisto tn ie jsz e w d ziałaln o ści b a d a w c z ej sw eg o boh atera. K ie d y ś n a z w a n o go n a w et „K ró lem A jn ó w ” , a d la p rz y p o m n ie n ia je g o złożonej b io g ra fii d o d ajm y , że w p o czą tk ach X X stu le c ia z a w a rł on z w iązek m ałż eń sk i z „ k o b ie tą z a jn o sk ie g o ro d u ” , a p o to m k o w ie z teg o zw ią z k u m ie sz k a ją do d z isi aj w Jap o n ii. A le to ju ż te m a t do innej o p o w ieści.
A n to n i K u c zy ń sk i Uniwersytet Wrocławski