Marek Gumkowski
"Pamiętniki zbiorowej pamięci",
Maria Grabowska, "Rocznik
Towarzystwa Literackiego imienia
Adama Mickiewicza" R.VIII (1974) :
[recenzja]
Biuletyn Polonistyczny 18/3 (57), 75
( I I ) GRABOWSKA M arie: Pam iętniki zbiorow ej pam ięci. "Rocznik Towarzy- ‘ stwa L ite ra c k ie g o im ienia Adama M ickiew icza" R. VTII:1973 0974j s.111-
122
.
•
Mimo ró żn ic w sposobie prowadzenia n a r r a c ji te k s ty o sob istych wspomnień Kazim ierza Władysława W ójcickiego n ie okazują s ię ca łk o w icie odmienne od je go prac o ambicjach studiów naukowych. W obu wypadkach ic h autor sta ra s ię być medium zbiorow ej pamięci narodu, o p iera s ię na wspomnieniach i przeka zach ustnych innych osób, k o rzysta t e ż z dostępnych dokumentów pisanych. Przeznaczając swe prace d la masowego czy te ln ik a , n ie u nikał W ó jcic k i wprowa dzania do n ich wątków romansowych i anegdot. Jego pami ę t n ik i są n ie ty lk o ważnym źródłem wiadomości o Warszawie z p ie rw s z e j połowy X H wieku, le c z także świadectwem poglądów i gustów lit e r a c k ic h pokolen ia żyją cego w okre s ie późnego romantyzmu i wczesnego pozytywizmu w P o ls c e .
BP/57/15
M. G.
( I I ) GREŃ Zygmunt: Ucieczka Boya. "M iesię czn ik L it e r a c k i" 1975 nr 2 s . 45-51.
Autor n a ś w ie tle b liż s z e o k o lic zn o ś c i wyjazdu - " u c ie c z k i" Boya z Krako wa do Warszawy w 1922r.i stw ierd za , że 1 7 -le tn i pobyt w s t o l i c y spowodował
(poza przekładam i) "zasadniczą przemianę" w p is a rs tw ie Boya, k tó ry z "do b ro tliw ego szyd ercy" i "beznamiętnego i wyrozumiałego obserwatora" s t a ł s ię "szerm ierzem " - z gruntu innym pisarzem , n ie w ie le przypominającym p is a rza okresu krakowskiego. Przemiana ta uwidacznia s ię zw łaszcza w warszawskich recen zjach tea tra ln y c h - do głosu dochodzą tu "ton y o p o z y c ji s e r io " wobec Krakowa; Boy zrywa z legendą Przybyszewskiego, zrywając tym samym n ieja k o z własną p r z e s z ło ś c ią i młodością krakowską. Omawiając s p e cy fik ę okresu warszawskiego autor artykułu zauważa, że Boy st-arał s ię w swej d z ia ła ln o ś c i l i t e r a c k i e j wykraczać poza s fe r ę a rtys ty czn ą , poznawać ż y c ie te a tru od stron y k u lis , szukać " ż y c ia prawdziwego", n ie urobionego je s z c z e p rzez sztu kę.
BP/57/16
