• Nie Znaleziono Wyników

"Spadochrony na drzewach", Napoleon Rydzewski, przeł. z j. ros. Grzegorz Latuszyński, Warszawa 1973 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Spadochrony na drzewach", Napoleon Rydzewski, przeł. z j. ros. Grzegorz Latuszyński, Warszawa 1973 : [recenzja]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Juszkiewicz, Ryszard

"Spadochrony na drzewach",

Napoleon Rydzewski, przeł. z j. ros.

Grzegorz Latuszyński, Warszawa

1973 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 226-230

(2)

226 R E C E N Z J E I O M Ó W IE N I A

sad n ic z y m celem z ab ieg ó w n ie m ie c k ie g o n a d z o ru szk o ln eg o b y ło u s ta le n ie k ie ru n k u w y c h o w a w c ze g o szk ó ł n ie m ie c k ic h w ta k i sposób, b y ró w n ie ż i szk o ły p o ls k ie w y ­ c h o w y w a ły d zieci w d u c h u n a ro d o w e g o so cja liz m u . Z in n y c h , k ró tk ic h , a le is to t­ n y c h u z u p e łn ie ń te j części r o z p ra w y W. W rz esiń sk ie g o w sp o m n ijm y in fo r m a c je 0 tzw . d n ia c h p o g ra n ic z a o rg a n iz o w a n y c h p rz e z B u n d D e u ts c h e r O sten n a M az u ­ ra c h po r o k u 1935^ p ró b a c h o ż y w ien ia Z w ią z k u M a z u ró w p o d e jm o w a n y c h w 1937 ro k u p rz e z G u sta w a S a w itz k ie g o p rz y w sp ó łd z ia ła n iu W a le n te g o H a b a n d ta i R e in ­ h o ld a B arcz a , o d ą ż e n iu w ła d z n ie m ie c k ic h w p rz e d e d n iu w y b u c h u I I w o jn y ś w ia ­ to w e j do z a o s trz e n ia s to su n k ó w m ię d z y lu d n o ś c ią p o ls k ą a n ie m ie c k ą (w m a ju 1939 ro k u n a b u d y n k a c h D o m u P o lsk ie g o , „ R o ln ik a ” i „ B a n k u L u d o w e g o ” u m ie szc z an o a n ty p o ls k ie n a p isy ). D ro b n e te fa k ty u z u p e łn ia ją d o ty c h c za so w e b a d a n ia A u to ra , s ta n o w ią ilu s tr a c ję ó w czesn ej s y tu a c ji n a ty m te re n ie , a ta k ż e w s p ie r a ją o sta te c z n e w n io sk i. Z w n io s ­ k ó w z a w a rty c h w Z a k o ń c z e n iu n o w y je s t je d e n : „W p ie rw sz y c h la ta c h p o p le b is c y ­ cie ró ż n ic e n a ro d o w o śc io w e n a in te re s u ją c y c h n a s te re n a c h , w ś ró d osób, k tó r e n ie z w ią z a ły się z a k ty w n ą d z ia ła ln o ś c ią w o rg a n iz a c ja c h n a ro d o w y c h , n ie o d d z ia ły w a ły w sp o só b d e c y d u ją c y n a k s z ta łto w a n ie się w z a je m n y c h sto su n k ó w m ię d z y lu d n o śc ią p o ls k ą a n ie m ie c k ą , c h o ciaż is tn ia ła d ą żn o ść d o p o g łę b ia n ia sto su n k ó w w ra m a c h je d n o lite j n a ro d o w o g ru p y . W m ia rę j a k w z ra s ta ł n a c isk n ie m c zy z n y , ja k p o czu cie św iad o m o śc i n a ro d o w e j w c o ra z to w ię k sz y m sto p n iu łą c zy ło się z w a lk ą p o lity c z ­ ną , o b s e rw o w a n o z a c ie ra n ie się s ta r y c h w ię zi lo k a ln y c h , p rz y w y tw a rz a n iu n o w y ch , o p a rty c h n a p o d z ia le n a ro d o w o śc io w y m i z a o s trz a n iu w z a je m n y c h sto su n k ó w ” (s. 314). N a zak o ń c z e n ie k ilk a u w a g o d ro b n y c h n ie śc isło ścia c h , o b c ią ż a ją c y c h je d n a k g łó w n ie w y d a w c ó w ro z p ra w y . J a k ju ż w sp o m n ie liśm y , w s to s u n k u do I w y d a n ia p o p ra w io n o lic z n e b łę d y w ta b e la c h , a le p o p ra w k i t e n ie s ą p e łn e . K a żd o raz o w o b o w ie m w p o d su m o w a n ia c h d a n y c h s ta ty sty c z n y c h o b ra z u ją c y c h w y n ik i w y b o ró w u w z g lę d n ia się lic z b ę g ło só w z re je n c ji o ls z ty ń sk ie j, k w id z y ń sk ie j, k ró le w ie c k 'e j 1 g ą b iń sk ie j, d o d a tk o w o d o d a ją c ta k ż e głosy, k tó r e p a d ły w O le ck u , w c h o d zą c y m , ja k w iad o m o , w s k ła d re je n c ji g ą b iń sk ie j. W te n sp o só b n ie p o trz e b n ie m ie jsco w o ść tę u m ieszczo n o p o za re je n c ją g ą b iń sk ą , n a s k u te k czego c z y te ln ik n ie m a p ew n o ści, czy do s u m y g ło só w w r e je n c ji g ą b iń sk ie j d o liczo n o gło sy z O leck a, czy te ż liczb y te p o d a n o n ie z a le ż n ie od sieb ie. S p ro sto w a n ia w y m a g a s tw ie r d z e n ie z a w a rte n a s tr o n ie 60, in fo rm u ją c e , że M ich a ł L e n g o w s k i „p rz ez k ilk a la t p rz e b y w a ł w W e s t­ f a lii”. F a k ty c z n ie w a rm iń s k i p o e ta b y ł n a o b czy źn ie 16 i p ó ł ro k u . I d ro b ia z g o s ta t­ n i: „G ość N ie d z ie ln y ” i „ G o sp o d a rz ” n ie m o g ły b y ć w 1921 r o k u d o d a tk a m i n ie ­ d z ie ln y m i do „ G az e ty O ls z ty ń s k ie j” (s. 79), ja k o że p ism o to u k a z y w a ło się w ó w czas co d zien n ie z w y ją tk ie m n ie d z ie l i św iąt.

T a d e u s z S w a t

N a p o leo n R y d ze w sk i, S p a d o c h ro n y n a d r ze w a c h , p rz e ło ż y ł z ję z y k a ro s y js k ie g o G rz e g o rz L a tu s z y ń sk i, W a rsz a w a 1973, K sią ż k a i W ied za, ss. 267.

K sią ż k a N a p o leo n a R y d ze w sk ieg o to w sp o m n ie n ia w y w ia d o w c y g ru p y , o zn aczo ­ n e j k ry p to n im e m „ J a c k ” , z rz u c o n e j 27 lip c a 1944 r o k u n a d a le k im z ap leczu fr o n tu , w re jo n ie w si E lc h ta l w p o w ie cie la b ia w s k im w P r u s a c h W sc h o d n ic h . Z a d a n ie g ru p y p o le g a ło n a ro z p o z n a n iu s ił n ie p rz y ja c ie la n a k ie r u n k a c h p rz y szłe g o n a ta r c ia 3 F r o n tu B ia ło ru sk ieg o . W p ó ź n ie jsz y m o k re s ie w y w ia d o w c y g r u p y d z ia ła li ró w n ie ż w p a sie w a lk 1 F r o n tu N a d b a łty c k ie g o .

W s k ła d g ru p y w c h o d zili: k p t. P a w e ł K ry ła to w ja k o d o w ó d c a g ru p y , w c y w ilu s tu d e n t I n s ty tu tu G ó rn iczeg o , le j t n a n t N ik o ła j S z p a k ó w , z a s tę p c a d o w ó d cy , w c y ­ w ilu s tu d e n t M o sk ie w sk ieg o I n s ty tu tu T e c h n ic zn e g o L o tn ic tw a , J ó z e f Z w a rik a , w c y w ilu c ie śla ze w si D ia g iln o w re jo n ie d z ie rż y ń sk im . N a p o le o n R y d ze w sk i, s t u ­ d e n t h is to rii w L e n in g ra d z ie , Iw a n Iw a n o w ic z M ieln ik ó w , w c y w ilu t r a k to r z y s ta z H o m elszczy zn y , I w a n A n d re je w ic z C elik o w , w c y w ilu tr a k to r z y s ta z H o m e lsz c z y z- ny, Iw a n S ie m io n o w ic z O w cz a ro w , d w ie k o b ie ty r a d io te le g r a f is tk i — Z o fia B a r d y - sz e w sk a z M o sk w y i A n n a M o ro zo w a z oko lic S ieszczy p o d S m o le ń sk ie m . N a jm ło d ­ szy m w y w ia d o w c ą b y ł 1 5 -le tn i E u g e n iu s z J u sz k ie w ic z z M iń sk a L itew sk ie g o .

(3)

W ięk szo ść w y w ia d o w c ó w p rz e d w y sła n ie m n a s p e c ja ln e z a d a n ie do P r u s W sc h o d n ic h w a lc z y ła n a zap lec z u n ie p rz y ja c ie la w g r u p ie z w iad o w c z ej p o d k r y p to ­ n im e m „ C z a jk a ” p o d M iń sk ie m , w re jo n ie S to łp c, D z ie rż y ń s k a , F a n ip o la i N ieg o - ro je . Do w y k o n a n ia sw o ich z a d a ń g r u p a „ J a c k ” p rz y g o to w y w a ła się p ro w a d z ą c in te n s y w n e , a c z k o lw ie k c h y b a z b y t k ró tk ie , ć w icz e n ia w re jo n ie m ie jsc o w o śc i S u - ch o d ó ł za S m o le ń s k ie m o ra z Z a le s ie n a M iń szczy źn ie.

W y w iad o w c ó w zrz u co n o n a t e r e n c a łk o w ic ie im obcy, b ez ja k ic h k o lw ie k k o n ­ ta k tó w a g e n tu ra ln y c h , m a g a z y n ó w ż y w n o ści, ja k te ż baz, k tó r e m o g ły b y im p rz y jś ć z p om ocą. L ą d o w a n ie n ie b y ło z b y t u d a n e , g d y ż n a s k u te k b łę d u n a w ig a to ra z rz u t n a s tą p ił 6 k m poza w y z n a c z o n y m re jo n e m . N ie za le ż n ie od te g o w ię c e j n iż p o ło w y s p a d o c h ro n ó w n ie u d a ło się śc ią g n ą ć z d rz e w . Z a w ie sz o n e w y so k o n a d rz e w a c h s p a d o c h ro n y z d a le k a s y g n a liz o w a ły o „ g o ściach z n ie b a ”, k tó r z y się p o ja w ili w P r u ­ sac h W sc h o d n ic h . D o d a lsz y c h n ie p o w o d z e ń p rz y lą d o w a n iu n a le ż y z aliczy ć z a g i­ n ię c ie p o je m n ik a z z a p a s a m i ży w n o śc i, a m u n ic ji o ra z k o m p le tu b a te r ii do r a d io ­ sta c ji. W sz y s tk ie te n ie p o w o d z e n ia , a w szczeg ó ln o ści p o z o sta w ie n ie sp a d o c h ro n ó w n a d rz e w a c h , o d b iły się n a p ó ź n ie jsz y c h lo sac h g ru p y . J u ż ra n o w d n iu lą d o w a n ia ru s z y ła n ie m ie c k a o b ła w a, złożona z o d d z ia łó w w o js k a i p o licji. W y w ia d o w c y w y sz li szc z ęśliw ie z p ie rw s z e j o b ła w y , k r y ją c się w n ie p o z o rn y m la s k u , o m in ię ty m p rz e z ścig a ją c y ch .

P rz e c iw k o sp a d o c h ro n ia rz o m k ie ro w a n o k ażd e g o d n ia , a n ie k ie d y i n ocy, o b ła ­ w y , w k tó ry c h b r a ły u d z ia ł s e tk i, a n a w e t ty s ią c e lu d z i. P o m im o w ie lk ie g o d o ś w ia d ­ c ze n ia w y w ia d o w c ó w , n ie zaw sz e u d a w a ło się im u jś ć z re jo n ó w o b ła w b ez s tr z a ­ łów , bez b o le sn y c h s tr a t. P ie rw s z y m z z a b ity c h w y w ia d o w c ó w b y ł k p t. P a w e ł K r y ­ ła tow .

W y m y k a ją c się k o le jn y m o b ła w o m , g r u p a w y k o n y w a ła s w o je z a d a n ia w y w ia ­ dow cze, n a d a ją c m e ld u n k i do „ C e n tr a li” , a ta k ż e z a d a w a ła n ie p rz y ja c ie lo w i sp o re s t r a t y w lu d z ia ch , c h o ciaż to n ie n a le ż a ło d o je j z ad a ń . S tr a t y te m ia ły d la n ie p rz y ­ ja c ie la c h a r a k t e r g łó w n ie p re s tiż o w y . N ie m c y b o w ie m n ie m o g li się u p o ra ć p rzez d łu g i czas z w y w ia d o w c a m i, o k tó ry c h is tn ie n iu w ie d z ia n o z p rz e jm o w a n y c h p rz e z n a m ia r m e ld u n k ó w , a ta k ż e śla d ó w w p o s ta c i tru p ó w ż o łn ie rz y i p o lic ji, k tó ra g in ę ła w s ta r c ia c h ze sp a d o c h ro n ia rz a m i.

N ie m ie c k ie w ła d ze p o lity c z n e , n a czele k tó ry c h s ta ł G a u le ite r E ric h K och, w ła ­ dze w o js k o w e i p o lic y jn e d o k ła d a ły w ie lu s ta r a ń , a b y zn iszczyć w y w ia d o w c ó w . S ta w k a b y ła p o w a żn a . S p r a w ą s p a d o c h ro n ia rz y z a in te r e s o w a ł się H itle r i — ja k n a le ż y p rz y p u szc z ać — n a c z e ln e w ła d z e W e h r m a c h tu , je śli się zw aży , że w y w ia ­ d o w c y g ru p y „ J a c k ” p rz e z k ilk a p ie rw s z y c h d n i, n ie w ie d zą c o ty m , p rz e d z ie ra li się w k ie ru n k u k w a te r y g łó w n e j H itle r a w G ie rło ż y k o ło K ę tr z y n a (s. 94).

J e ż e li s ię u w z g lę d n i ó w c ze sn ą s y tu a c ję w o js k o w ą w o k ó ł P r u s W sc h o d n ic h , k tó ra c h a r a k te r y z o w a ła się z b liż a n ie m w o js k ra d z ie c k ic h , z g ru p o w a n y c h w 1 F ro n c ie N a d b a łty c k im , 2 i 3 F r o n ta c h B ia ło ru s k ic h do P r u s W sc h o d n ic h , m o ż n a z ro z u m ie ć n ie p o k ó j s zta b o w c ó w n ie m ie c k ic h , a ta k ż e z aciek ło ść, z ja k ą tr o p io n o w y w ia d o w c ó w (w d ru g ie j p o ło w ie s ie r p n ia o d d z ia ły 5 a r m ii w c h o d z ą c e j w s k ła d 3 F r o n tu B ia ło ­ ru s k ie g o p rz e k ro c z y ły g ra n ic ę P r u s W sch o d n ich ).

W obec d o ta rc ia w o js k ra d z ie c k ic h do lin ii W isły i z d o b y cia p rz y c z ó łk ó w n a le ­ w y m je j b rz e g u , zac h o d z iła o b a w a ro z w in ię c ia d a lsz e j o fe n s y w y ra d z ie c k ie j w k ie ­ r u n k u n a O d rę , a n a w e t Ł a b ę , ja k te g o o b a w ia ł s ię gen. H e in z G u d e ria n . O b ro n a te d y P r u s W sc h o d n ic h m ia ła ró w n ie ż c h a r a k t e r u tr z y m a n ia ich· ja k o b a z y w y p a d o ­ w e j, z k tó re j m o g ły b y z o stać w y k o n a n e u d e rz e n ia w p r a w e s k rz y d ło w o js k ra d z ie c ­ k ic h , n a c ie r a ją c y c h n a k i e r u n k u b e rliń s k im . P r u s y W sc h o d n ie m ia ły w ię c w ie lk ie z n ac z e n ie s tra te g ic z n o -w o js k o w e 1. D o c e n ia ją c w p e łn i k o n ie c zn o ść u trz y m a n ia P r u s W sc h o d n ic h , n ie m ie c k ie w ła d z e p o lity c z n e i w o js k o w e w 1944 ro k u g w a łto w n ie ro z ­ b u d o w a ły s t a r e fo r ty fik a c je i u m o c n ie n ia , b u d o w a n e jeszcze p rz e d w y b u c h e m II w o jn y św ia to w e j. P r a c e o b ro n n e p r z y b r a ły szczeg ó ln ie g o rą c z k o w y c h a r a k t e r od lip c a 1944 ro k u . Do o b ro n y P r u s W sc h o d n ic h p rz e z n a c z o n o 25% w sz y s tk ic h s ił n ie ­ m ie c k ic h i 13% c ało ści e fe k ty w ó w w o jsk o w y c h , z n a jd u ją c y c h się n a w sz y s tk ic h fr o n ta c h i w o d w o d a ch . W s u m ie s iły n ie m ie c k ie , b r o n ią c e P r u s W sc h o d n ic h , s t a ­ n o w ią c e G ru p ę A rm ii „ Ś ro d e k ” , m ia ły ró w n o w a rto ś ć 40 d y w iz ji, w ty m 3 d y w iz je 1 P o r. I s to r ija W ie lik o j O tie c z e s tw ie n n o j W o jn y S o w ie ts k o g o S o ju z a 1944—1945, M o sk w a 1963, ss. 92— 102.

(4)

228 R E C E N Z J E I O M Ó W IE N I A

p a n c e rn e i g re n a d ie ró w p a n c e rn y c h . O g ó ln y s ta n b o jo w y ż o łn ie rz y teg o z g ru p o w a n ia w y n o sił 600 000 lu d zi. N a o b sza rz e ty m zo sta ły p o n a d to z o rg a n iz o w a n e o d d z ia ły V o l k s s t u r m u (o d p o w ie d n ik p o sp o lite g o ru s z e n ia ), lic z ą c e ok o ło m ilio n a osób. J e d ­ n o s tk i p ie c h o ty i a r ty le r ii d y sp o n o w a ły 8100 d z ia ła m i i m o ź d z ierza m i, a je d n o stk i p a n c e rn e m ia ły 750 czołgów , lo tn ic tw o — 400 s am o lo tó w b o jo w y c h 2.

Z ty c h w sz y s tk ic h w zg lęd ó w z d o b y cie p ó ź n ie jsz y c h d a n y c h o n ie p rz y ja c ie lu p rzez s z ta b y ra d z ie c k ie , a d la N ie m c ó w zn isz c z en ie źró d e ł ty c h in fo rm a c ji, m ia ło p ie rw s z o rz ę d n e zn aczen ie. R a n g a z b liż a ją c y c h się w a lk o P r u s y W sc h o d n ie n a r z u ­ cała, ja k się w y d a je , k o n ie c zn o ść o d c h o d ze n ia n ie k ie d y od z w y k łeg o w a rto ś c io w a n ia c en y ży cia lu d zk ieg o . A n a liz u ją c p a s jo n u ją c e lo sy g ru p y o d w a ż n y c h w y w ia d o w c ó w z g ru p y „ J a c k ”, m o ż n a d o jść do w n io s k u , że z a k ła d a n o z g ó ry , iż n ie w ie lu z n ic h p rz e trw a , co w o s ta te c z n y m ra c h u n k u b y ło m n ie j w a ż n e n iż los ż o łn ie rz y , k tó rz y a ta k o w a li i m ie li a ta k o w a ć P r u s y W sch o d n ie. B ra k k o n ta k tó w a g e n tu ra ln y c h baz, n ie d o sta te c z n e z a o p a trz e n ie , o g ro m n a p rz e w a g a n ie p rz y ja c ie la i m o rz e w ro g ie j lu d ­ no ści n ie m ie c k ie j m u s ia ły d o p ro w a d z ić do p o w a ż n y c h s t r a t k a ż d e j z g ru p w y w ia ­ do w czy ch . W cią g ły ch s ta r c ia c h z n ie p rz y ja c ie le m g in ę li c o ra z to n o w i w y w ia d o w ­ cy (Jó zef Z w a rik a , Iw a n O w cz a ro w i N ik o ła j S zp ak ó w . O c ale li — N a p o le o n R y ­ d z ew sk i, E u g e n iu sz J u sz k ie w ic z , A n n a M o ro zo w a, Z o fia B a r d y sz e w sk a i Iw a n C e- likow ).

P o z a tra d y c y jn y m i ś ro d k a m i w a lk i z w y w ia d o w c a m i, ta k im i j a k c ią g łe z a sa d z k i w o js k a i p o lic ji o ra z o b ła w y , n ie p rz y ja c ie l u ru c h o m ił w k ró tc e , ja k p o d a je a u to r, n o w e ś ro d k i. B y ły to p ro w o k a c je o ra z p ro p a g a n d a p ra s o w a i ra d io w a , tłu m a c z ą c e s p o łe c z e ń stw u n ie m ie c k ie m u o z b ro d n ia c h „ d o k o n y w a n y c h ” p rz e z w y w ia d o w c ó w n a lu d n o śc i c y w iln e j. O tóż w m ie jsco w o śc i K le in b e rg p o lic ja n ie m ie c k a s p a liła z ag ro d ę n ie m ie c k ą w ra z z lu d ź m i. W p ra s ie i ra d io ogłoszono, że z ro b ili to s p a d o c h ro n ia rz e ra d z ie c c y (s. 85). P o d c z as je d n e j z w y p ra w p o ży w n o ść w y w ia d o w c y z n a le ź li g a ze tę z a r ty k u łe m z a ty tu ło w a n y m : R o s y js c y s p a d o c h ro n ia rze o d w ie d zili w ie ś K le in b e r g . O b o k fo to g ra f ii sp a lo n e j z ag ro d y b y ła z am ieszczo n a n a s tę p u ją c a in fo r m a c ja : „R o­ d acy , m ie szk a ń c y P r u s W sch o d n ich ! O to k r w a w a z b ro d n ia b o lsz e w ic k ic h b a n d y tó w , k tó rz y z rz u c e n i z o sta li w p o b liż u w si E lc h ta l ra n o 27 lip c a i c ią g le jeszcze g ra s u ją p o n a sz y m k r a j u ” (s. 92). N a leż y p o d k re ś lić , że czło n k o w ie g ru p y o p e ra c y jn e j, w celu z a ta r c ia śla d ó w p ro w o k a c ji, z o sta li n a s tę p n ie z a m o rd o w a n i p rz e z g e sta p o w c ó w (s. 94). Z a ró w n o t a p ro w o k a c ja , ja k i s tra s z e n ie w ła sn e g o s p o łe c z e ń stw a o k ru c ie ń ­ stw a m i s p a d o c h ro n ia rz y ra d z ie c k ic h tłu m a c z y ły w z n a c z n y m s to p n iu je d n o litą , w ro g ą w zasa d zie p o s ta w ę N iem có w , z k tó ry m i s p o ty k a li się w y w ia d o w c y g ru p y „ J a c k ”. N a p rz y k ła d sc h w y ta n y s ta r y N iem iec t a k m ó w ił do w y w ia d o w c ó w : „D zień i noc c z a tu je m y n a w as. T a k i je s t ro z k a z p o licji. P e łn ić d y ż u ry m u s z ą w szyscy. N a w e t m n ie s ta re g o z m u sili. T u , w P ru s a c h , n ie z az n a c ie sp o k o ju . W szy scy s ą p rz e ­ ciw ko w am . P r u s y W sc h o d n ie są p rz e c iw k o w a m . P r u s y W sc h o d n ie to je d e n w ie lk i obóz, p o lic ja , ż a n d a rm e ria , a o s ta tn io n a w e t n a s, cy w iló w , w c ią g n ię to do a k c j i”.

C h y b a n a jb a rd z ie j c h a r a k te r y s ty c z n e b y ło s p o tk a n ie w y w ia d o w c ó w R y d z e w ­ sk ieg o i J u sz k ie w ic z a z N ie m k ą , k tó r a p e łn iła f u n k c ję O rtsb a u e r n jü h r e r a w sw o jej m iejsco w o ści. P o d c z as d y s k u s ji to c z o n ej w s y tu a c ji, k ie d y o b a j w y w ia d o w c y t r z y ­ m a li w rę k u b ro ń , m ię d z y in n y m i m ó w iła : „W asze m ie js c e je s t ta m — p o k a za ła rę k ą n a w sc h ó d — a n a sz e tu . P a m ię ta jc ie , m y n ie o d d a m y a n i p ię d z i ziem i. W o jsk o b ę d zie się b ić do o s ta tn ie j k ro p li k rw i. W szy scy b ę d z ie m y się b ić ”. I n f o rm a c ję R y ­ d z ew sk ie g o o o b ozach i o k ru c ie ń s tw a c h je j ro d a k ó w s k w ito w a ła s tw ie r d z e n ie m , że to n ie p ra w d a , że to p ro p a g a n d a (s. 211). Czy to b y ł p a trio ty z m , czy fa n a ty z m , czy b e z k ry ty c z n e z a u fa n ie p ro p a g a n d z ie , tru d n o je s t o d p o w ie d zieć je d n o z n ac z n ie. W y d a je się, że w sz y s tk ie te c z y n n ik i s p la ta ły się u w ie lu N ie m c ó w z e le m e n te m s tra c h u , sam o d y s c y p lin y lu b z w ie rn o ś c ią d la s z ta n d a ru to n ą c eg o o k rę tu . T a k ą p o s ta w ę r e ­ p re z e n to w a ł ż o łn ie rz w y c o fu ją c e g o się o d d z ia łu n ie m ie c k ie g o w ro z m o w ie z w y ­ w ia d o w c a m i, k ie d y to p y ta n y o in fo r m a c je ty p u w o jsk o w e g o m ię d z y in n y m i s tw ie r ­ dził: „C h o ciaż w iem , że N ie m c y p rz e g ra li w o jn ę , n ie c h c ia łb y m p rz y c z y n ia ć się do te g o ” (s. 262).

W y w iad o w c y ra d z ie c c y s p o tk a li się ró w n ie ż z t a k z w a n y m i d o b ry m i N ie m c am i, „ lu d z k im i” , a n a w e t k o m u n is ta m i, ch o ciaż ci n a le ż e li do n ie lic zn y c h . S p o tk a n ia

2 L. M o czu lsk i, P r u s y W s c h o d n ie w I I w o jn ie ś w ia to w e j 1939— 1945, R o czn ik O lszty ń sk i, 1965, t. 5, s. 177.

(5)

229

z lu d ź m i n ie z d e p ra w o w a n y m i p rz e z fa szy z m i z a c h o w u ją c y m i p r o s te o d ru c h y ży cz­ liw o ści, a n a w e t s e rc a , są w sp o m in a n e p rz e z a u to r a o m a w ia n e j k s ią ż k i c iep ło i z w d z ięc z n o śc ią . T a k i d o m -o a z ę w o k ó ł m o rz a n ie n a w iśc i, w o ju ją c e j n ie m c zy z n y , s p o tk a li w y w ia d o w c y w e w si A lt K irs c h n a b e c k , g d zie p rz y ję to ic h g o ścin n ie, n a ­ k a rm io n o , p rz e n o c o w a n o (w s y tu a c ji, k ie d y w s ą s ie d n ic h d o m a c h s ta c jo n o w a li ż o ł­ n ie rz e n ie m ie cc y ), a n a w e t u p ie c z o n o d la n ic h c h le b , co m ia ło d la g ło d n y c h c ią g le w y w ia d o w c ó w w y m ia r s w o iste g o cu d u , k tó re g o n ie b a rd z o m ó g ł z ro z u m ie ć m ło d y E u g e n iu sz J u sz k ie w ic z , t r a k t u j ą c y je d n a k o w ro g o w sz y s tk ic h N ie m c ó w od czasu z a m o rd o w a n ia m u m a tk i. O w y m i d o b ry m i N ie m c a m i b y ły : s t a r a N ie m k a , k tó r a u tr a c iła m ę ż a w w a lk a c h w 1915 ro k u , m ło d a N ie m k a , k tó r a u t r a c iła m ę ż a w w a l­ k a c h n a w sc h o d z ie w 1942 ro k u , o ra z k ilk u le tn ia d z ie w c z y n k a , p r z y ja ź n ie n a s t a ­ w io n a d o w sz y s tk ic h lu d z i (s. 185). D u żej p o m o cy p rz y z a o p a trz e n iu , u d o s tę p n ie n iu k ry jó w e k , a ta k ż e in fo r m a c ji w y w ia d o w c z y c h d o z n a li w y w ia d o w c y (R y d zew sk i i J u sz k ie w ic z ) od ro d z in y k o m u ­ n is ty n ie m ie ck ieg o , m ie s z k a ją c e g o z ż o n ą i s y n e m O tto n e m w e w s i M ü n c h e n w a ld e . D ru g im k o m u n is tą m ie s z k a ją c y m w te jż e w s i b y ł E r n s t R e itsc h u k . N ie m c y ci w c ią g n ę li do w s p ó łp ra c y z w y w ia d o w c a m i ra d z ie c k im i in n e g o N ie m c a S c h illa ta , w k tó re g o d o m u w y w ia d o w c y z n a le ź li s c h r o n ie n ie w n a jtr u d n ie js z y m o k re s ie , k ie d y z ie m ię p o k ry ły śn ieg i, a w o k ó ł s ta c jo n o w a ły o d d z ia ły n ie m ie c k ie . G ro z ę s y tu a c ji p o w ię k sz a ła ra n a R y d ze w sk ieg o , o trz y m a n a w je d n y m ze s ta rć . W d o m u S c h illa ta w y w ia d o w c y d o c z e k a li w y z w o le n ia ty c h te re n ó w , k tó r e n a s tą p iło r a n o 22 sty c z n ia 1945 ro k u .

S p a d o c h ro n ia rz e g r u p y „ J a c k ” p rz e b y w a li p o z a fr o n te m 175 dn i. P o m im o cięż­ k ic h s tr a t, ja k ie p o n ie śli, p rz e s ła li on i s w o je j c e n t r a li w a ż n e in fo r m a c je w y w ia d o w ­ cze z re jo n ó w , k tó re p e n e tro w a li. W y k o n u ją c s w o je z a d a n ia , z b ie ra li m ię d z y in n y m i p o trz e b n e d a n e w n a s tę p u ją c y c h o k o lic a c h : E lc h ta l n a d r z e k ą P a r w ą , W ilh e lm s ­ h e id e , K le in b e rg , G o łd ap , rz e k a W ęg o rap a , k a n a ł T im b e r M ü n c h e n w a ld e , lin ia k o ­ le jo w a K ró le w ie c — T y lża, K ró le w ie c , S a rg ille n , Z a le w K u ro ń s k i, k a n a ł S e c k e n b u rg , K a n a ł M a z u rs k i, n a d N ie m n e m , W y str u ć , w ie ś G o ld b a ch , S c h m a lle n b e rg , L a b ia w a . W n ie k tó ry c h m ie js c o w o ś c ia c h w y w ia d o w c y b y li d w a , a n a w e t w ię c e j ra z y (w w y ­ n ik u o b ła w , p rz e d k tó r y m i s ię w y c o fy w a li, b ą d ź te ż w w y n ik u ro z k a z ó w o trz y m y ­ w a n y c h z c e n tra li).

P o d c z as sw o ich w ę d ró w e k w y w ia d o w c y „ J a c k a ” n a tk n ę li się n a g r u p y k o leg ó w w y k o n u ją c y c h p o d o b n e z a d a n ia . B y li to w y w ia d o w c y z g r u p y m j r a M ak sim o w a . G ru p a ta lic z y ła 20 w y w ia d o w c ó w i z rz u c o n a z o sta ła n a d rz e k ę Ś w ię tą (ss. 119 i 126). P o n ie w a ż p rz e śla d o w c y szli po tr o p a c h o b u g ru p , w y c o fy w a ły s ię o n e ra z e m . P r z y c iś n ię c i do szosy T y lża — K ró le w ie c , w y w ia d o w c y z a a ta k o w a li n ie p rz y ja c ie la n a w y b ra n y m k i e r u n k u i p rz e b ili się p rz e z o b ła w ę. W k ró tc e p o te m w w y n ik u je d n e j z o b ła w u le g ła ro z p ro s z e n iu i g ru p a „ J a c k a ”. W ię k sz o ść g ru p y p o szła w y k o n y w a ć z a d a n ia w re jo n ie m ię d z y T y lż ą a K a n a łe m K u ro ń s k im , a p o te m w re jo n ie W y - s tr u c i i G o ld b a c h u , a r a n n y N a p o le o n R y d z e w s k i i E u g e n iu s z J u s z k ie w ic z u d a li się w o k o lice w si M ü n c h e n w a ld e . P r z e d o sta te c z n y m ro z b ic ie m g r u p y w y w ia d o w c y „ J a c k a ” p o n o w n ie s p o tk a li się z g r u p ą m jr a M a k s im o w a i n o w ą g ru p ą w y w ia d o w ­ czą, d z ia ła ją c ą n a rz e cz 1 F r o n tu N a d b a łty c k ie g o , d o w o d z o n ą p rz e z k p t. D e n iso - w a (s. 162).

D o c ie k a w y c h su k c e só w g ru p y n a le ż a ło s c h w y ta n ie d w ó c h ż o łn ie rz y z O rg a n i­ z a c ji T o d ta. Ż o łn ie rz a m i ty m i b y li K u r t F is c h e r o ra z G o tlie b . O b aj ż o łn ie rz e p ra c o ­ w a li p rz y b u d o w ie lin ii o b ro n n e j Ilm e n h o r s t. P r z e d te m o b a j je ń c y w a lc z y li k o le jn o w e F r a n c ji, J u g o s ła w ii o ra z n a fro n c ie w sc h o d n im . S to s u n k o w o ła tw o u d z ie la ł w y ­ ja ś n ie ń K u r t F is c h e r. G o tlie b o d m ó w ił ja k ic h k o lw ie k in fo rm a c ji. N ie c o d z ie n n ą p o in tę p rz e s łu c h a ń sta n o w iło ro z p o z n a n ie G o tlie b a p rz e z I w a n a O w c z a ro w a ja k o m o rd e rc y je ń c ó w ra d z ie c k ic h sp o d M o h y le w a i b e z p o ś re d n ie g o s p ra w c y g ru ź lic y u O w c z a ro ­ w a. G o tlie b po ro z p o z n a n iu go rz u c ił się n a O w c z a ro w a i w ó w czas z o sta ł z a b ity , F is c h e r a u w o ln io n o . D o c ie k a w y c h in fo r m a c ji u z y s k a n y c h od F is c h e r a n a le ż a ły d a n e o b u d o w a n iu p rz e z w o js k o s p e c ja ln y c h b u n k ró w , g łę b o k o w ziem i i d o b rz e z a m a ­ s k o w a n y c h , w k tó ry c h m ie li p rz e b y w a ć N iem cy , ró w n ie ż n a ty ła c h w o js k ra d z ie c ­ k ich . P u n k ty te b y ły z lo k a liz o w a n e n a w sc h ó d od K ró le w c a (s. 76). Is tn ie n ie ta k ic h b u n k ró w s u g e ru je , iż m o g ły to b y ć b a z y o p e ra c y jn e i k ry jó w k i d la tw o rz o n e j p o d k o n ie c o k u p a c ji o rg a n iz a c ji p o d z ie m n e j W e h r w o lf.

(6)

230 R E C E N Z J E I O M Ó W IE N I A

w g łą b P r u s W sc h o d n ic h o ra z n a p o g ra n ic z e, n ie tru d n o z au w a ż y ć, źe s y tu a c ja w y ­ w ia d o w có w b y ła z d e c y d o w a n ie lep sza, k ie d y d z ia ła li n a te re n a c h p o ls k ic h 3. P o ­ w y ższe tw ie rd z e n ie o d n o si się r ó w n ie ż do ra d z ie c k ic h g r u p w y w ia d o w c z y c h , z rz u ­ c o n y ch n a p ó łn o c n y m M a z o w sz u 4. M o żn a b y z a ry z y k o w a ć tw ie rd z e n ie , że p o m o c lu d n o ś c i c y w iln e j o ra z p o ls k ic h o rg a n iz a c ji p o d z ie m n y c h s ta n o w iła d la s p a d o c h ro ­ n ia rz y ra d z ie c k ic h p r z y n a jm n ie j p o ło w ą ich su k cesó w .

N a z a k o ń c z e n ie w y m a g a jeszcze w y ja ś n ie n ia s p ra w a A n i M o ro z o w e j, r a d io te le - g r a f is tk i g r u p y „ J a c k ”. O tóż a u t o r o m a w ia n e j k s ią ż k i p o d a je , że A n i M o ro z o w e j u d a ło sią p rz e tr w a ć tr u d n e c h w ile w P r u s a c h W sc h o d n ic h , a le p o te m z g in ą ła w p o ­ b liż u M y sz y ń c a (n a K u rp io w szc z y ź n ie). In f o rm a c j a ta w y d a je sią n ie śc iła . W ięk szo ść d a n y c h m ó w i, że A n ia M o ro zo w a p o le g ła w w a lc e w r e jo n ie N o w e j W si w p o w ie ­ c ie s ie rp e c k im , a c iało je j p o g rz e b a n e zo sta ło n a c m e n ta rz u w G ra d z a n o w ie K o ­ ś c ie ln y m δ.

O m a w ia n a k s ią ż k a z a w ie ra s k ą p e p o lo n ica . S ą to n ie ty lk o n a z w is k a n ie k tó ry c h w y w ia d o w c ó w czy te ż s p o tk a n ie z b liż e j n ie z id e n ty fik o w a n y m ro b o tn ik ie m p o lsk im , a le ró w n ie ż w sp o m n ie n ie o p o ls k im k o m p o z y to rz e (M ic h ale K le o fa sie O g iń sk im ), k tó re g o m u z y k ą g ra n o i s łu c h a n o w re jo n ie Z a le s ia (tam , g d zie g ru p a p rz y g o to w y ­ w a ła się do sw o ich z ad ań ). W y w ia d o w c y ze szczeg ó ln ą p rz y je m n o ś c ią s łu c h a li p o lo ­ n e za P o że g n a n ie O jc z y z n y , k tó ry w ic h s y tu a c ji m ia ł c h a r a k t e r sy m b o lu .

W a rto p o d k re ś lić , że n ie z w y k le c ią żk ie w a r u n k i p ra c y w y w ia d o w c ó w w y m a g a ły lu d z i ze s ta li. N ie k a ż d y n a d a w a ł s ią d o te j ro li. W y k az a ła to m ię d z y in n y m i p ró b a ro z s z e rz e n ia g ru p y w y w ia d o w c z e j d o k o n a n a p rz e z R y d ze w sk ieg o , k tó ry c h c ia ł w c ią g ­ n ą ć do w s p ó łp ra c y d w ó c h je ń c ó w ra d z ie c k ic h , s p o tk a n y c h n a p ra c a c h le śn y c h . T y m i n o w y m i k a n d y d a ta m i n a w y w ia d o w c ó w m ie li b y ć I w a n G ro m o w i A le k sie j Ł o zo - w o j. O b a j b a rd z o szy b k o z n ik n ę li z g ru p y (s. 195). N a le ż y p rz y p u szc z ać , że z a ła ­ m a li sią.

O m a w ia n a k s ią ż k a n a le ż y n ie w ą tp liw ie do in te re s u ją c y c h p o z y c ji w sp o m n ie ­ n io w y c h , g d zie p r a w d a i tra g iz m s y tu a c ji lu d z i z o sta ły p o d a n e b ez p a to su , co je s t z w y k le p rz y jm o w a n e z z a u f a n ie m p rz e z c z y te ln ik a . O so b n a p o c h w a ła n a le ż y sią a u to ro w i k sią ż k i za to , że w ty m o k re sie , k ie d y z a b ija n ie s ta ło się z a w o d e m m i­ lio n ó w , k ie d y z asa d n ic z y m p ro b le m e m b y ło z d o b y w a n ie c h le b a, w a lk a o is tn ie n ie g ru p y , a ta k ż e sw o je in d y w id u a ln e życie, p o tra fi ł d o s trz e c p ię k n o te j ziem i, je j w s p a n ia łe p u szc z e i la sy , a ta k ż e z w ie rz ę ta , do k tó ry c h n ie s tr z e l a ł n a w e t w ó w czas, k ie d y c ie rp ia ł głód. J a k ie ż to p ię k n e i h u m a n ita rn e !

R y s z a r d J u s z k ie w ic z

Z o fia D u d z iń sk a , W a lk a , m ę c z e ń s tw o , c m e n ta r z e . P r z e w o d n ik p o m ie jsc a c h p a ­ m ię c i n a r o d o w e j W a r m ii i M a z u r, O lsz ty n 1973, P o je z ie rz e , ss. 98+28 ilu s tra c ji.

U k a z a n ie s ię s ta r a n i e m W y d a w n ic tw a „ P o je z ie rz e ” p rz e w o d n ik a Z o fii D u d z iń ­ s k ie j p o zw o li z a p e łn ić b ia łe p la m y n a m a p ie z b ro d n i h itle ro w s k ic h n a te re n ie w o je ­ w ó d z tw a o lszty ń sk ie g o . D o te j p o ry fig u ro w a ły n a n ie j je d y n ie filie o b o zu k o n c e n ­ tra c y jn e g o S tu tth o f, d w a obozy je n ie c k ie i obóz z a g ła d y w D z iałd o w ie.

A u to rk a św ia d o m ie z re z y g n o w a ła z u ję c ia c a ło k s z ta łtu te j p r o b le m a ty k i w g r a ­ n ic a c h w o je n n y c h , g d y ż sp o w o d o w a ło b y to k o n ie c zn o ść o b ję c ia p rz e w o d n ik ie m części w o je w ó d z tw : b ia ło sto ck ie g o , g d a ń sk ie g o i w a rsz a w sk ie g o . W e w s tę p ie z a z n a ­ czyła, że z u w a g i n a s p e c y fik ę re g io n a ln ą n ie je s t to ty p o w y p rz e w o d n ik po m ie js c a c h w a lk i i m ę c z e ń stw a . Z ty c h te ż w z g lęd ó w n ie w ie le w n im je s t m ie jsc w a lk i z b ro jn e j, n a to m ia s t d użo u w a g i p o św ięc a a u to r k a m ie jsco w o śc io m , g d zie m ie ściły się p o ls k ie szk o ły , p rz e d sz k o la , b ib lio te k i, k o ła Z w ią z k u P o la k ó w w N ie m ­ czech czy T o w a rz y s tw M ło d zieży , k tó r y c h c zło n k o w ie u c ie rp ie li od r e ż im u h itle r o w ­ skiego. N ie k tó re z o fia r szo w in iz m u n ie m ie c k ie g o s ię g a ją n a w e t o k re s u p le b is c y tu .

3 J. T o b iasz, N a ty ła c h w ro g a , W a rsz a w a 1972.

4 R. J u sz k ie w ic z , O d d zia ły p a r ty z a n c k i e i w y w ia d o w c z e n a p o g r a n ic z u p ó łn o c ­ n eg o M a zo w sza i P r u s W sc h o d n ic h t K o m u n ik a ty M a z u rs k o -W a rm iń s k ie , 1973, n r 3.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Instrukcje do pracy własnej: Przetestuj swój monitor dwoma programami do wyboru(IsMyLcdOK, Monitest lub PixPerAn). Praca własna: Zrzut ekranowy z testu wraz z wnioskami o

Walka przy boku Napoleona doprowadziła do utworzenia Księstwa Warszawskiego w 1807 r na mocy porozumienia cesarzy z Francji i Rosji.. Księstwo Warszawskie zostało utworzone z ziem

Marian Żurowski, który służył swoją wiedzą i doświadcze­ niem jako uczestnik i ekspert trudnych rozmów między stroną rządową i Kościołem.. Drugim referentem

Zagadnienie wykorzystywania społecznej odpowiedzialności biznesu w działalności zakładów ubezpieczeń i innych instytucji finansowych stało się niezwykle istotne w

Im większa jest heterozygotyczność osobnika, tym jest on [...] potencjalnie bardziej wrażliwy na czynniki środowiska (s. 84). Po trzecie, lektura pracy stwarza wrażenie

Pani W alew ska zaś pragnęła przedewszystkiem ujrzeć tego nadzwyczajnego władcę, nie zwierzając się więc nikomu, wsiadła do powozu ze sw ą kuzynką i w

ry w entuzjastycznym tonie mieszał postacie Chrystusa, Byrona, N apoleona i tajemniczego au to ra Biesiady, wzywał do wznoszenia toastów za wielkiego cesarza i do

Одно из главных наблюдений Вирджинии Вулф над спецификой русской литературы состоит в том, что, по ее мнению, в творениях российских писателей