R ec e n zje
603
U N IK A TO W E Z N A L E Z ISK O W S ZC Z EC IN IE
W n rz e 7—8/1962 m ie się cz n ik a „Szczecin” T ad eu sz W ieczorow ski w a rty k u le
N a jn o w sze o d k ry c ia archeologiczne na p o d g ro d ziu sło u ń a ń sk im w S zc zec in ie
w stę p n ie o p isa ł o d n alez io n ą n a S ta ry m M ieście w S zczecinie, w p iaszczy sty m m u le rzecznym n a d O drą, łódź k le p k o w ą o długości ok. 8 m i szerokości 2 m . O bok łodzi znaleziono cięż ark i k a m ie n n e d o sieci ry b ac k ich , c z e rp a k do w y le w a n ia w o dy, s te r w k sz tałcie ło p a ty i rze źb io n ą głów kę w ę ż a m o rsk ieg o . T y lk o to o s ta tn ie znalezisk o pochodzi zap ew n e z im p o rtu sk a n d y n aw sk o -d u ń sk ieg o , p o zo stałe n a to m ia st — to w y tw o ry m iejsco w e n ajp ra w d o p o d o b n ie j z IX w . C ały te n zespół je s t — ja k pisze a u to r — „ u n ik a te m i n a js ta rs z y m d o w odem sło w ia ń sk ie j sz tu k i sz k u tn ic zej n a P o m o rz u Z ac h o d n im ”.
Z. Br.
O BU D O W IE W IC IN W C Z A S O P IS M IE „SY LW A N ”
B ohdan D ed e rk o w a r ty k u le H a n d el touyarem le ś n y m n a L itw ie i B ia ło ru si
w X V I I w ie k u („S ylw an” , n r 6/1962) z a ją ł się m . in. z u ż y tk o w an iem d re w n a do
bud o w y w icin, tj. sta tk ó w , k tó ry m i sp ła w ia n o N iem nem to w a ry do p o rtó w p r u sk ic h i żm udzkich, głó w n ie d o K ró lew ca. A u to r d ał tu g arść in fo rm a c ji o k o sz tac h budow y, re m o n tu i w y p o sa ż e n ia n aw ig a cy jn eg o o ra z o k o n s tru k c ji w icin.
W dotychczasow ej n aszej lite r a tu rz e z a jm o w a n o się ty lk o h is to rią te c h n ik i b ud o w y staitków z dorzecza W isły, a odno śn ie d o sp ła w u w dorzeczu N iem n a z a j m ow ano się je d y n ie o rg a n iz a c y jn o -h a n d lo w ą jego stro n ą . P o w stę p n y c h in f o rm a cjach D ed e rk i m oże d o jd z ie do bliższego z a in te re so w a n ia siię te c h n ik ą b u d o w y w i cin i te c h n ik ą sp ła w u n a te re n a c h d aw n eg o W ielkiego K się stw a L itew skiego. Z n a j d u ją c e się w A rc h iw u m A k t D aw nych w W a rsza w ie b a rd z o b o g a te arc h iw u m R a d ziw iłłó w za w ie ra ch y b a m aiteriały odnoszące się rówtnież i do te g o za g ad n ien ia.
Z. Br.
Z D Z IE JÓ W P O L S K IE G O P R Z E M Y SŁ U O K RĘTOW EGO W D W U D ZIESTO LEC IU
W tom ie 24 (za 1962 r.) „R oczników D ziejów S p ołecznych i G osp o d arczy ch ” u k a z a ła się p r a c a L ec h a Z im ow skiego Z d zie jó w p o lsk ie g o p r z e m y s łu o kręto w eg o
w o kresie m ię d z y w o je n n y m . P rz e d sta w ia o n a k o le jn o p ie rw o c in y p o r tu g d y ń sk ie
go, sz k o d liw ą ro lę S toczni G d ań sk iej w sto s u n k u do id ei b u d o w y p rz e m y słu o k r ę tow ego w G dyni, p o lity k ę p o lsk ą w za k re sie w łasnego p rz e m y słu o k rę to w e g o o raz działalność poszczególnych stoczni gdyńskich. A u to r w szero k im sto p n iu w y k o rz y sta ł m ię d zy w o je n n ą p rasę , m . in. czasopism o „M orskie W iadom ości T ec h n icz n e” (p ie rw o tn ie „W iadom ości S to w arzy sz en ia T ec h n ik ó w O k rę to w y ch P o lsk i”), oraz re la c je u zy sk an e od in ż y n ie ró w o k ręto w c ó w p ra c u ją c y c h w m ięd zy w o je n n y ch stoczniach polskich.
Z. Br.
Z H IS T O R II P A P IE R N IC T W A
W z ra sta ją c e za in te re so w a n ie zb ieran ie m filig ran ó w , k tó r e ro z w ija się n ie ty l ko w śró d p rac o w n ik ó w n au k o w y c h za jm u ją c y c h się h is to rią p a p ie rn ic tw a , sk ło n iło re d a k c ję „ P rze g ląd u P ap ie rn icze g o ” d o o p u b lik o w a n ia w n rz e 1/1963 a rty k u łu
604
R ec en zjeF ra n c isz k a P a b ic h a M o je osiągnięcia w za k re sie p o szu k iw a n ia i selekcjo n o w a n ia
zn a k ó w w o d n y c h p a p ie rn i P om orza i K aszub. A u to r, zb ieracz zn a k ó w w odnych
z ty c h o bszarów , o p is u je m e to d y sw o je j p rac y . D a je się p rz y ty m zauw ażyć jego z a in te re so w a n ie w a lo ra m i p la sty c z n y m i filig ran ó w , ja k ró w n ie ż w y stę p u jąc y m i w nich p rz e ja w a m i re g io n a ln e j sz tu k i lu d o w ej. W a rty k u le z o stał zam ieszczony w y k a z 72 p a p ie r n i z te re n u P o m o rz a i K aszub, k tó ry c h d ziała ln o ść z id en ty fik o w ał a u to r n a p o d sta w ie zn a k ó w w odnych. A u to r z a strze g a się w szakże, iż je s t to jeszcze w y k az n ie k o m p le tn y .
W ty m sa m y m n u m e rz e „ P rze g ląd u P a p ie rn ic z e g o ” prOf. Ja d w ig a M a rc h lew s k a za m ie ściła szkic O p a p ierze w ka rn a w a le, k tó r y w w iększym sto p n iu dotyczy h is to rii o b y cz ajó w niż h is to rii p a p ie rn ic tw a . W szkicu ty m a u to rk a op o w iad a o p a p ie ro w y c h akcesoriach, k tó r e u ż y w a n o w o k re sie k a rn a w a łu p rz e d kilk u d ziesięciu la ty (k arn ety , w ac h larz, o rd e ry k o ty lio n o w e itp.).
J. J.
P O C Z Ą T K I P O L S K IE G O P R Z E M Y SŁ U ZA PA ŁC ZA N EG O
N a p o d sta w ie m a te ria łó w źródłow ych p rze ch o w y w an y ch w A rch iw u m G łów n y m A k t D aw nych w W arszaw ie F ra n cisz ek G ry ch o w sk i p rz e d s ta w ił okoliczności, a n a s tę p n ie r e z u lta ty w p ro w a d z e n ia p rzez rz ą d ro sy jsk i w 1848 r. o g ran iczeń w p ro d u k c ji i sp rze d aż y z a p ałek w K ró le stw ie P o lsk im . („P rzem ysł D rz ew n y ” , n r 3/1963, a r ty k u ł P o czą tki p r z e m y s łu zapałczanego w K ró le stw ie K o n g reso w ym ). A rty k u ł n a ś w ie tla sy tu a c ję w polsk im p rz e m y śle zap ałcz an y m do r. 1860, kied y o g ra n ic z e n ia t e zostały co fnięte, o ra z o m a w ia m eto d y p o stę p o w a n ia w ła d z ro s y j s k ic h w sto s u n k u do p e w n e j k a te g o rii przem y sło w có w i k u p c ó w polskich.
J.J.
O K A Z IM IE R Z U PR Ó SZ Y Ń SK IM
Doc. W. Je w siew ic k i p ro w a d z i ju ż od d a w n a b a d a n ia n a d dorobkiem te c h nicznym zn a k o m iteg o w y n alazcy K a z im ie rz a P rószyńskiego, g ro m ad z ąc coraz to n o w e m a te ria ły . D lateg o te ż a rty k u ł jego Reux>lucjonista te c h n ik i film o w e j, ogłoszo n y W n rz e 3/1963 „H o ry zo n tó w T ec h n ik i” , n ie ty lk o p o p u la ry z u je o siąg n ięcia P rószy ń sk ieg o , lecz p rzy n o si te ż — w sto su n k u do w y d a n e j p rz e d 9 la ty b ro szu r y 1 — now e in fo rm a c je i p o g łę b io n ą analizę tech n ic zn ą n ie k tó ry c h w ynalazków , W szczególności ty c h , k tó r e d o p ro w a d ziły d o u su n ię cia d rg a n ia i m ig o tan ia o b ra zów film ow ych n a ek ra n ie.
M ożna się w ięc spodziew ać, że p rzy g o to w y w an e p rze z doc. Jew siew ickiego ro zszerzo n e w y d a n ie je g o p ra c y o P ró sz y ń sk im p rz y n ie sie sp o ro nieznanego m a te ria łu .
E. O.
W SPÓ ŁC ZESN E ZA D A N IA R A D Z IE C K IC H H ISTO R Y K Ó W PRZY RO D O ZN A W STW A I T E C H N IK I
/ W trz y n a s ty m zeszycie „W oprosów Isto rii J estie stw o z n an ij a i T ie ch n ik i” (1962, s . 3—6) u k a z a ł się a rty k u ł S. J. P ło tk in a n a te m a t w spółczesnych zad ań .radzieckich h isto ry k ó w p rzy ro d o z n a w stw a i te c h n ik i w św ie tle u c h w a ł X X II Z jazdu K PZR .
1 W. J e w s i e w i c k i , K a z im ie rz P ró szy ń ski, p o lsk i w y n a la zc a film o w y . W a r szaw a 1954.