• Nie Znaleziono Wyników

Widok W odpowiedzi Małgorzacie Głowackiej-Grajper

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok W odpowiedzi Małgorzacie Głowackiej-Grajper"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

StanRzeczy 2(5)/2013 / 293

W ODPOWIEDZI

MAŁGORZACIE

GŁOWACKIEJ-GRAJPER

Krzysztof Jaskułowski [afiliacja]

Przede wszystkim chciałbym podziękować Recenzentce za uważną lekturę mojej książki, a także za ciekawe nieraz komentarze. Niemniej mam wrażenie, że przypisano mi kilka twierdzeń i interpretacji, których nie podzielam. Opaczne odczytanie wynika zapewne z mojego braku umie- jętności prowadzenia jasnego i klarownego wywodu. Korzystając z okazji, pragnę zatem wyjaśnić kilka na ogół drobnych spraw. Na wstępie zau-ważmy, że książka Wspólnota symboliczna to zbiór artykułów wcześniej już publikowanych z wyjątkiem dwóch, a nie jednego tekstu, jak pisze Au-torka. W pierwszym rozdziale wskazywałem nie tyle na brak znacznie odrębnego „obcego” w kontekście tworzenia wspólnoty europejskiej, ile na niebezpieczeństwo przypisywania takiego statusu islamowi. Poza tym wskazywana przez Autorkę nieobecność bohaterów umierających za Eu-ropę (rzecz zresztą dyskusyjna) wiąże się przecież z istnieniem „obce-go”. Bohaterzy na ogół nie tylko umierają, lecz również ochoczo zabijają w imię wyższych racji tych, których uważają za wrogów. Dalej: opisując dyskurs narodowy, nie stwierdzam po prostu, że jest to wizja przeszłości wysoce zniekształcona, niewytrzymująca naukowej krytyki. Ten wyrwany z kontekstu fragment nabiera jednak cokolwiek innego sensu, gdy przytoczymy go w niecotylko dłuższej wersji: Dostrzega się, co prawda, że jest to wizja przeszłości wysoce zniekształcona, niewytrzymująca naukowej krytyki. Myślenie mityczne nie polega jednak tylko na prostej deformacji wiedzy historycznej (s. 90). Nie twierdziłem rów-nież, a przynajmniej nie taka była moja intencja, że nie można zastosować

(2)

/ 294 StanRzeczy 2(5)/2013

kryteriów naukowych do oceny socjologicznego eseju w przeciwieństwie do oceny języka polityków. Chodziło raczej, czego nie udało mi się w sposób w miarę zrozumiały wyrazić, o pokazanie jednej z przyczyn sporu wokół Strachu, tj. różnych koncepcji naukowości. Nie sugerowałem więc, że istota dyskusji wokół książki Grossa ma charakter metodologiczny (nie miałem nawet ambicji odkrycia istoty), lecz wyraźnie stwierdzałem, że omawiam tylko jeden z aspektów tego sporu i skupiłem się na analizie kryteriów naukowości przyjmowanych przez niektórych polskich historyków, a także odmiennych wyobrażeniach na temat społecznej funkcji historii. Odnoszę wrażenie, że Autorka w tym miejscu recenzji koncentruje się na wątkach po-bocznych albo że jej krytyka wynika z faktu, że sama po prostu napisałaby tekst poświęcony innym wątkom sporu. Recenzentka nie podejmuje jednak dyskusji z meritum, a więc np. moją, dość szkicową, przyznaję, rekonstrukcją różnych teorii historii jako jednego ze źródeł niezgody. Ze względu na enigmatyczność recenzji nie wszystkie też komentarze rozumiem, np. w ja- ki sposób włączenie do rozważań Kaszubów w rozdziale siódmym wzbo-gaciłoby moje analizy poświęcone definicji narodu?

Na koniec dwie ogólne uwagi. Po pierwsze, jak zaznaczałem we wstępie do książki, świadomie zrezygnowałem w niej z analizowania problematyki racjonalności, chociaż kwestia ta pojawia się w pracy. I tak na przykład starałem się zwłaszcza zwrócić uwagę na nieadekwatność prostych dycho-tomicznych przeciwstawień: racjonalny/emocjonalny, metaforyczny/lite-ralny, symboliczny/rzeczywisty, obywatelski/etniczny itd. Po drugie, nie zgadzam się z wizją antropologii sugerowaną przez Małgorzatę Głowacką- -Grajper (mam zresztą wątpliwości, czy można mówić o antropologii w liczbie pojedynczej). Jej istotą – pisze Autorka o antropologii – jest niewartościujące podejście nawet do tego, co z punktu widzenia badacza jest niedopuszczalne, złe, groźne lub szalone (...). Nie mam na tyle wiedzy i odwagi, aby wypowiadać się o istocie antropologii, zresztą analiza tej kwestii wymagałaby napisania znacznie obszerniejszego tekstu wychodzącego poza konwencję odpowiedzi na recenzję, odwołującego się do mających już długą tradycję dyskusji na temat krytycznego zaangażowania antropologii czy socjologii. Odpowiem więc bardzo zwięźle, zdając sobie sprawę, że w ten sposób jedynie sygnalizuję problem, nie zbliżając się nawet do jego rozwiązania. Antropologiczne po- dejście nie wyklucza dostrzegania nielogicznych, niespójnych czy wręcz zdecydowanie absurdalnych przekonań. Ignorowanie tego wymiaru rze- czywistości – by przypomnieć argumentację Ernesta Gellnera – unie-możliwiłoby dostrzeżenie ważnego zjawiska społecznej roli absurdalności.

(3)

StanRzeczy 2(5)/2013 / 295 W moim przekonaniu wartościowanie nie może tylko stanowić kryterium definicyjnego, np. decydować o zaliczeniu (wykluczeniu) jakiegoś zjawiska do kultury czy w interesującym mnie przypadku do nacjonalizmu, narodu czy narodu polskiego. I tak fakt, że dajmy na to, zamknięta koncepcja narodu stoi w niezgodzie z moim systemem wartości, nie uprawnia mnie do stawiania ruchów etnicznych poza obrębem zjawiska nacjonalizmu jako przejawów „wypaczenia” (czy niezgoda na integrację europejską do twier- dzenia, że Polski już nie ma (...). Została tylko nazwa). Nie widzę jednak powodów, dla których należałoby, jeżeli tylko ocena nie zastępuje analizy społecznych podstaw takich zjawisk, rezygnować z wartościowania groź-nych lub szalogroź-nych fenomenów, zwłaszcza gdy w centrum zainteresowania badacza znajdują się ideologiczne i symboliczne manipulacje polityków walczących o władzę w państwie. Manipulacje, które nie tylko bywają absur-dalne, lecz także, jak niejednokrotnie pokazywała historia, miewają niebez- pieczne konsekwencje.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zespół powołany przez ministra zdrowia zaproponował jeden organ tworzący i podział szpitali na cztery grupy w zależności od ich kondycji finansowej?. Z ujednolicenia szybko

że obecność tak się nieobecnością wypełnia że chłód tak od dawnego ciepła taje ze dni tak się dniami minionymi krzepią że zieleń zawsze tamtą zieleń przypomina...

London’s South Kensington Underground Station has three vending machines offering passengers a selection of short stories as easy to buy as a candy bar.. This week’s menu for

Przyjmując, że powyższe wyliczenie stanowi katalog zamknięty, można przyjąć następującą formułę domniemania języka potocznego:” Jeżeli znaczenie danego terminu

Kąt nachylenia przekątnej ściany bocznej graniastosłupa prawidłowego trójkątnego do sąsiedniej ściany bocznej przedstawiono na

Znaleźć kresy funkcji f oraz punkty, w których funkcja ta ma

Odejście czło- wieka staje się w ten sposób rodzajem zdrady – „Tego nie robi się kotu”, a więc myśl o śmierci nie jest już, paradok- salnie, skupieniem się na so- bie,

Powiedz, że twój kolega najbardziej lubi grać w piłkę nożną.. Zapytaj koleżankę / kolegę, czy ogląda filmy