T. S. Eliot, Koty W. Szymborska,
Kot w pustym mieszkaniu Postać mówiąca w utworze
(podmiot liryczny)
pisarz, o czym świadczy apo- strofa: Mój Czytelniku
podmiot ukryty za światem przedstawionym, toczący rozważania („tego nie robi się”), utożsamia się z kotem poszukującym swego właści- ciela („do wszystkich szaf się zajrzało”)
Adresat (odbiorca) wypowiedzi podmiotu lirycznego
czytelnik nieokreślony, każdy
Funkcje użytych w utworze środków stylistycznych z zakresu słownictwa, składni, fonetyki
neologizm: Kociość (np. rze- czownik abstrakcyjny odrze- czownikowy, który nadaje mu rangę pojęcia, zjawiska, które należy badać);
epitety: rozumnych, idiotów, dobrych, złych (dotyczy ludzi i kotów), kocie (Zabawy i Za- dania), imiona (kocie), Istota (imion) – służy podkreśleniu, że nie ma różnicy między kotem a człowiekiem;
pytanie retoryczne: Jak zwracać się do kota? – żartobli- wie: Jaką rangę ma kot? Kim jest jako istota?
zastosowanie wielkich liter:
epitety: pustym (mieszkaniu), nie zmienione/pozamieniane, nie przesunięte/porozsuwane, obrażonych (łapach) – służą podkreśleniu trudnego do zdefi niowania stanu czyjejś nieobecności;
zaprzeczenia: nie te (kroki), nie ta (ręka), (coś się tu) nie zaczyna, (Coś się tu) nie odby- wa, (uporczywie go) nie ma – podkreślają, że nie można zastąpić jednego człowieka innym;
nagromadzenie nieosobo- wych form czasownika: (co ma) począć, wdrapywać się, ocierać,
T. S. Eliot, Koty W. Szymborska,
Kot w pustym mieszkaniu Kot, Kociość, Zabawy, Zada-
nia, Istota (podkreślają rangę nazwy)
słychać, się zajrzało, przebiegło, wcisnęło, sprawdziło, złamało, rozrzuciło, spać, czekać, nie można, będzie się szło, (jakby się) nie chciało – wyrażają ruch, bunt, a także – przez użycie zaimka zwrotnego – brak relacji
Jaki jest sens całego tekstu? Wiersz jest żartobliwym rozważaniem na tematy fi lozofi czne: czym jest istota ludzka, a czym nie jest, jaką tajemnicę skrywają inne byty, zwłaszcza tak tajemnicze jak kot. W czym są do nas podob- ne? To nieustanne stawianie pytań o istotę bytu znajduje swoje parodystyczne odbicie w końcowym: „Jak zwracać się do kota?”
Wiersz Szymborskiej jest próbą spojrzenia na własną śmierć z perspektywy innego bytu – kota. Odejście czło- wieka staje się w ten sposób rodzajem zdrady – „Tego nie robi się kotu”, a więc myśl o śmierci nie jest już, paradok- salnie, skupieniem się na so- bie, lecz troską o to, co uczyni bez nas „osierocony” świat