• Nie Znaleziono Wyników

Dlaczego określenia solidarność nie ma w Piśmie Świętym? Historyczna ewolucja ważnego pojęcia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dlaczego określenia solidarność nie ma w Piśmie Świętym? Historyczna ewolucja ważnego pojęcia"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

ROCZNIKI TEOLOGII MORALNEJ

Tom 4(59) — 2012

S O L I D A R N O S´ C´ W Z Y C I U S P O  E C Z N Y M

STANISAW HAAS SCJ

DLACZEGO OKRES´LENIA SOLIDARNOS´C´

NIE MA W PIS´MIE S´WIE

 TYM?

HISTORYCZNA EWOLUCJA WAZ NEGO POJECIA

Solidarnos´c´ to piekny idea, który mocno zawazy na wspóczesnych dzie-jach Polski i Europy. Szybko zosta przyjety takze przez nauczanie kos´cielne, zwaszcza w wypowiedziach b. Jan Pawa II1. Ukaza on solidarnos´c´ jako postawe w peni zgodn a z tradycyjn a nauk a Kos´cioa. Zostaa ona zaakcepto-wana jako haso, które wyraza nauke chrzes´cijan´sk a na temat wzajemnej pomocy ludziom, zwaszcza potrzebuj acym. Solidarnos´c´ sprzeciwia sie bo-wiem uzywaniu przemocy w rozwi azywaniu nabrzmiaych problemów spo-ecznych.

Okres´lenia „solidarnos´c´” nie znajdziemy jednak w Biblii. Pismo S´wiete nie zawiera wcale terminów, które byyby tumaczone jako solidarnos´c´. Wyrazu tego nie ma ani w polskich wydaniach Biblii2, ani w innych wersjach jezy-kowych. Nie znajdziemy go w najnowszych tumaczeniach Biblii, takich jak na przykad English Standard Version z 2007 r. Nie ma go nawet we

francus-Dr hab. STANISAWHAASSCJ, prof. UPJP II  dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych oraz kierownik Katedry Egzegezy Nowego Testamentu na Wydziale Teologicznym UPJP II w Kra-kowie; adres do korespondencji  e-mail: stanha@poczta.onet.pl

1 Por. W. K a s p e r. Solidarnos´c´ jako rys charakterystyczny zycia chrzes´cijan´skiego

w naszych czasach. „Communio” 10 (5):1990 s. 57 nn.; K. M a d e l. Solidarnos´c´ wedug Jana

Pawa II. „Arcana. Kultura – Historia – Polityka” 33 (4):2000 s. 126.

(2)

kiej Bible en français courant z roku 1997, choc´ was´nie egzegeci francuscy wykazuj a najwieksz a wrazliwos´c´ jezykow a i okres´lenie „solidarnos´c´” zaistnia-o najpierw w tym jezyku.

I. HISTORIA OKRES´LENIA

Okres´lenie „solidarnos´c´” pojawio sie was´nie we Francji juz w XVII w. Co ciekawe, na pocz atku uzywano go w jezyku prawniczym, a nawet budowlanym. W tym ostatnim zaczeto okres´lac´ belki budowlane jako solidaires w tym sensie, ze wzajemnie sie podtrzymuj a w konstrukcji budowlanej, a zniszczenie jednej osabia ca a konstrukcje. Termin „solidarnos´c´” wywodzi sie bowiem z acin´skie-go solidus = mocny, solidare = wzmacniac´ i solidationes = fundamenty3. Okres´-lenie „solidarnos´c´” na dobre zadomowio sie jednak w naukach o spoeczen´-stwie. Rozumiano je jako zobowi azanie wszystkich wobec wszystkich w celu osi agniecia wspólnych celów. Francuski filozof August Comte (1798-1857) ujmowa solidarnos´c´ jako moralne po aczenie ludzi. Bardzo wczes´nie, mozna powiedziec´ od samego pocz atku jego zastosowania, zaczeto je jednak wyraz´nie przeciwstawiac´ chrzes´cijan´skiej nauce o mios´ci bliz´niego. Miao zast apic´ chrzes´cijan´ski idea mios´ci. Uzywano go w opozycji do mios´ci chrzes´cijan´skiej i w checi przezwyciezenia nauki o chrzes´cijan´skich wartos´ciach. St ad tez w dawnym Dictionnaire de Théologie Catholique solidarnos´c´ zostaa okres´lona jako „pojecie mao chrzes´cijan´skie”4.

Politycznego sensu nabrao okres´lenie „solidarnos´c´” w czasie rewolucji w Paryzu w 1848 roku, która zapocz atkowaa tzw. Wiosne Ludów w caej niemal Europie. Stao sie jednym z podstawowych jej hase obok powszech-nego braterstwa ludów, a nawet zamiast niego. Zaczeto j a rozumiec´ jako wzajemn a  acznos´c´ ludzi, opart a juz nie na normach moralnych, a jedynie na wspólnocie interesów. Totez od poowy XIX w. sowo „solidarnos´c´” stao sie dos´c´ popularne jako okres´lenie róznych zrzeszen´, partii, zwi azków, grup wyborców. Pod koniec XIX w. rozwin a sie we Francji ruch solidaryzmu, który rozumia solidarnos´c´ przede wszystkim jako pomoc spoeczn a5.

Mozna powiedziec´, ze dopiero polski ruch „Solidarnos´c´” wpyn a na szero-kie upowszechnienie tego pojecia w zyciu spoecznym i politycznym. By on

3 Por. P. K a s i  o w s k i. Solidarnos´c´ w Lis´cie do Hebrajczyków. Warszawa 2002 s. 10.

4Por. tamze.

(3)

bowiem, jak pamietamy, ruchem bardzo rozpowszechnionym. Szacuje sie, ze nalezao do niego az 10 milionów ludzi, a popierany by powszechnie nie tylko w Polsce, lecz takze w innych krajach europejskich6. Przetrwa trudne lata stanu wojennego i przes´ladowan´ komunistycznych i sta sie jedn a z gów-nych przyczyn wielkiej zmiany ustrojowej w caej Europie S´rodkowej. Nic wiec dziwnego, ze okres´lenie „solidarnos´c´” kojarzy sie dzisiaj przede wszyst-kim z polswszyst-kim ruchem spoecznym, który nigdy nie sprzeciwia sie spoecznej nauce Kos´cioa. Wprost przeciwnie, wyraz´nie szuka inspiracji chrzes´cijan´-skich, a zdecydowana wiekszos´c´ jego czonków utozsamiaa sie z wiar a kato-lick a7.

Rozumiano solidarnos´c´ jako pokojowe starania o uszanowanie podstawo-wych praw ludzi pracy, takich jak wolnos´c´ sowa i wolnos´c´ wasnej reprezen-tacji w dialogu spoecznym i politycznym w celu unowoczes´nienia gospodarki i polepszenia warunków socjalnych dla rodzin robotniczych. Taki sens soli-darnos´ciowej ideologii widac´ byo juz w synnych 21 postulatach, zgoszo-nych 17 sierpnia 1980 r. przez Miedzyzakadowy Komitet Strajkowy8. Byy ws´ród nich nawet takie postulaty, jak zwiekszenie wsparcia dla rodzin wycho-wuj acych dzieci, które w caej rozci agos´ci jest zgodne z katolick a nauk a spoeczn a.

II. W NAUCE KOS´CIOA

Nic wiec dziwnego, ze tak rozumiana solidarnos´c´ nie miaa w sobie nic sprzecznego z nauczaniem Kos´cioa, a nawet wyrazaa jego zasadnicze postu-laty, jak np. wolnos´c´ sowa, sprawiedliwos´c´ i poszanowanie osoby ludzkiej. Dlatego tez od samego pocz atku idea tak rozumianej solidarnos´ci cieszya sie wsparciem Papieza Polaka i innych przedstawicieli Kos´cioa. B. Jan Pawe II od samego pocz atku podj a ten termin jako w peni zgodny z postaw a

chrzes´-6Por. M a d e l. Solidarnos´c´ wedug Jana Pawa II s. 131.

7Por. M. F l o r c z y k. Idea solidarnos´ci miedzyludzkiej w nauczaniu Jana Pawa II. „Kieleckie Studia Teologiczne” 1(2):2002 s. 25 n.

8Postulaty te dotyczyy przede wszystkim zgody na utworzenie wolnych zwi azków zawo-dowych, które gwarantowaaby w przyszos´ci obrone uprawnien´ ludzi pracy. Dotyczyy takze wolnos´ci sowa i dostepu do mediów. Domagano sie zaprzestania represji wobec osób przes´la-dowanych za przekonania oraz przeprowadzenia niezbednych reform w gospodarce, aby kraj móg wyjs´c´ z kryzysu. Postulowano takze zwiekszenie wsparcia dla osób wychowuj acych dzieci, obnizenie wieku emerytalnego, reforme suzby zdrowia oraz sobote jako dzien´ wolny od pracy.

(4)

cijan´sk a i trafnie wyrazaj acy jego ducha9. Wczes´niej bowiem okres´lenia „so-lidarnos´c´” wcale nie uzywano w nauczaniu kos´cielnym. Pierwszy raz pojawio sie ono w soborowej konstytucji Gaudium et spes (rok 1965) w numerze 32. Tytu tego numeru brzmi: Verbum Incarnatum et solidarietas humana (Sowo Wcielone i solidarnos´c´ ludzka). Okres´lono w ten sposób wiez´ miedzy Bogiem a spoecznos´ci a ludzk a, jaka zostaa nawi azana przez Jezusa Chrystusa: Boga i czowieka. Pod koniec punktu mówi sie, ze „te solidarnos´c´ trzeba bedzie ci agle zwiekszac´, az do owego dnia, w którym osi agnie ona swoj a penie”. Sowo „solidarnos´c´” zostao tu uzyte w sensie typowo teologicznym, a wiec na okres´lenie trwaej i bardzo konkretnej wiezi miedzy Bogiem a ludz´mi. Mozna je uznac´ za ekwiwalent okres´lenia mios´ci religijnej. Niemniej jednak w tytule 1. numeru uzyto jeszcze wyrazenia bardziej tradycyjnego w naucza-niu kos´cielnym: De infima conaucza-niunctione Eclesiae cum tota familia gentium (O s´cisej  acznos´ci Kos´cioa ...)10.

Nawet encyklika Pawa VI Populorum progressio z 1967 nie zawieraa w oryginale acin´skim sowa solidarietas, tylko coniunctio. Niemniej jednak okres´lenie to jest juz tumaczone po francusku jako solidarité. Termin „soli-darnos´c´” wywodzi sie bowiem z kultury francuskiej i jest w niej geboko zakorzeniony11. St ad was´nie tumacze francuscy uznali go za was´ciwy od-powiednik terminu acin´skiego.

III. ROZWINIE CIE W NAUCZANIU B. JANA PAWA II

B. Jan Pawe II od pocz atku podj a ten termin w swoim nauczaniu jako trafnie wyrazaj acy chrzes´cijan´ski idea spoecznego dziaania. Widac´ to w róznych jego pismach i wyst apieniach. Okres´lenie „solidarnos´c´” pojawia sie w nich w wielu odcieniach znaczeniowych setki razy12. Najczes´ciej znaj-dujemy je w encyklikach spoecznych, ale nie tylko13.

9 Por. M a d e l. Solidarnos´c´ wedug Jana Pawa II s. 129 n.

10Por. K a s i  o w s k i. Solidarnos´c´ w Lis´cie do Hebrajczyków s. 18. 11Por. tamze.

12Mozna te teksty odnalez´c´ na niedawno uruchomionej internetowej wyszukiwarce Zin-tegrowanej Bazie Dokumentów Papieskich (ZiBaTePa): http://nauczaniejp2.pl/.

13 Pojecie solidarnos´ci znajdujemy juz w jego wczes´niejszym nauczaniu, a mianowicie w ksi azce Osoba i czyn z 1969 r. – por. P. N i t e c k i. Idea solidarnos´ci w nauczaniu Jana

(5)

W encyklice Sollicitudo rei socialis z 1987 roku Papiez szeroko prezentuje solidarnos´c´ jako podstawow a zasade dziaania spoecznego dla rozwi azania problemu niesprawiedliwos´ci w spoeczen´stwach i w s´wiecie. Z przekonaniem stwierdza, ze solidarnos´c´ jest wartos´ci a „niew atpliwie chrzes´cijan´sk a” i w ro-zumieniu chrzes´cijan´skim jest podobna do mios´ci. We wspóczesnym s´wie-cie, gdzie coraz bardziej odczuwamy „wzajemn a wspózaleznos´c´” w róznych dziedzinach: „gospodarczej, kulturowej, politycznej oraz religijnej, solidarnos´c´ staje sie was´ciw a odpowiedzi a” na rodz ace sie problemy spoeczne. Jest ona istotn a dla chrzes´cijan „postaw a moraln a i spoeczn a”, jest „niew atpliwie cnot a chrzes´cijan´sk a” (nr 38, 40).

Jan Pawe II podaje nawet swoist a definicje solidarnos´ci w rozumieniu chrzes´cijan´skim. Jest ona – wedug niego – „mocn a i trwa a wol a zaangazo-wania na rzecz wspólnego dobra, czyli dobra wszystkich i kazdego” (SRS 38)14. Powtórzy j a póz´niej w encyklice Evangelium vitae, która zostaa wy-dana w roku 1995, w numerze 93. Ojciec S´wiety rozumie solidarnos´c´ jako trwae i zdecydowane ukierunkowanie woli na dziaanie dla dobra innych ludzi. Nie moze sie wiec ona ograniczac´ tylko do „wspóczucia czy powierz-chownego rozrzewnienia wobec za dotykaj acego wiele osób, bliskich czy dalekich” (SRS 38). Polega natomiast na wspópracy pokojowej i twórczej miedzy jednostkami i narodami i ta wspópraca jest was´ciw a metod a dziaa-nia solidarnos´ci15.

W encyklice Centesimus annus z 1991 r. przypomina, ze solidarnos´c´ „jawi sie jako jedna z fundamentalnych zasad chrzes´cijan´skiej koncepcji organizacji spoecznej i politycznej”. Równoczes´nie zauwaza, ze sama idea solidarnos´ci juz od pocz atku bya przedmiotem spoecznego nauczania papiezy, choc´ bya inaczej okres´lana. Papiez Leon XIII nazywa j a bowiem – „podobnie jak filozofia grecka – «przyjaz´ni a»”, Pius XI – „mios´ci a spoeczn a”, zas´ Pa-we VI, „w aczaj ac do tego pojecia wielorakie wspóczesne wymiary kwestii spoecznej, mówi o «cywilizacji mios´ci»” (CA 10).

Postawa solidarnos´ci zmierza do „przezwyciezenia polityki bloków, porzu-cenia wszelkiej formy imperializmu ekonomicznego, militarnego czy politycz-nego, a takze przeksztacenia wzajemnej nieufnos´ci we wspóprace”. W ten sposób staje sie was´ciw a „drog a do pokoju, a zarazem i rozwoju narodów. Pokój jest bowiem owocem solidarnos´ci” (SRS 39) – stwierdza z przekonaniem Jan Pawe II. Dlatego tez chrzes´cijanie powinni odrzucac´ wszelkie formy

nie-14Por. T. B o r u t k a. Nauczanie spoeczne Papieza Jana Pawa II. Kraków 1994 s. 79. 15Tamze s. 80, 83.

(6)

dopuszczalnej przemocy, a popierac´ postawy dialogu i pokoju, a takze angazo-wac´ sie we wprowadzanie sprawiedliwego adu spoecznego i miedzynarodowe-go (por. ChL 39). W ten sposób „wynaturzone mechanizmy” i „struktury grze-chu” mog a zostac´ przezwyciezone jedynie poprzez praktykowanie ludzkiej i chrzes´cijan´skiej solidarnos´ci, do której Kos´ció zacheca i któr a niestrudzenie popiera (por. SRS 40).

Chodzi mu przede wszystkim o solidarnos´c´ na rzecz ubogich16: w spoe-czen´stwie i na arenie miedzynarodowej. Mówi o niej w wielu swoich doku-mentach, np. Redemptoris missio 60; 69; Vita consecrata 40; Pastores dabo

vobis 8; Ecclesia in America 45; Ecclesia in Asia 34; por. tez Reconciliatio et poenitentia 26; Ecclesia in Europa 90. W ten sposób nalezy przezwyciezac´

„rozpowszechnion a dzisiaj mentalnos´c´ indywidualistyczn a”, do czego jest „potrzebny konkretny wysiek solidarnos´ci i mios´ci” (CA 49).

Pojecie solidarnos´ci bardzo dobrze mies´ci sie w ramach mys´lenia persona-listycznego, które stara sie docenic´ wielk a wartos´c´ osoby ludzkiej17. Jan Pa-we II podkres´la, ze solidarnos´c´ pomaga nam dostrzec „drugiego” – osobe, lud czy naród – nie jako narzedzie, którego zdolnos´c´ do pracy czy odpornos´c´ fi-zyczn a mozna tanim kosztem wykorzystac´, a potem, gdy przestaje byc´ uzytecz-ny, odrzucic´, ale jako „podobnego nam”, jako „pomoc” (por. Rdz 2, 18. 20), czyni ac go na równi z sob a uczestnikiem „uczty zycia”, na któr a Bóg zaprasza jednakowo wszystkich ludzi. Realizacja zasad solidarnos´ci daje wiec nadzieje na stopniowe wykluczenie „wyzysku, ucisku, unicestwiania drugich. Te zja-wiska, przy obecnym podziale s´wiata na przeciwstawne bloki, zwiekszaj a nie-bezpieczen´stwo wojny i nadmierny niepokój o wasne nie-bezpieczen´stwo”.

Dla b. Jana Pawa II solidarnos´c´ jest tak wazn a postaw a chrzes´cijan´sk a, ze usiuje j a w swoisty sposób „wyidealizowac´” w s´wietle ewangelicznej nauki o mios´ci wspaniaomys´lnej i przebaczaj acej. Mówi bowiem, ze w s´wietle wiary solidarnos´c´ zmierza do przekroczenia samej siebie, do nabrania wymiarów spe-cyficznie chrzes´cijan´skich cakowitej bezinteresownos´ci, przebaczenia i pojedna-nia18. Postawa solidarnos´ci przybiera w ten sposób rysy chrzes´cijan´skiej mi-os´ci zdolnej nawet do heroicznej ofiary siebie na rzecz bliz´niego, poniewaz

16Tamze s. 82.

17Byo ono reakcj a sprzeciwu na rózne odmiany totalitaryzmu, jakie zrodziy sie w Euro-pie XX wieku, a zwaszcza nazizm i komunizm. Z nimi musia borykac´ sie Karol Wojtya w latach modos´ci, a nastepnie podczas posugi biskupiej w Krakowie.

18Por. J. N a g ó r n y. Solidarnos´c´ i sprzeciw u podstaw uczestnictwa w zyciu

spoecz-nym. Refleksja nad spoecznym nauczaniem Jana Pawa II ze szczególnym uwzglednieniem adhortacji „Christifideles laici”. RTK 38-39:1991-1992 z. 3 s. 19.

(7)

traktuje go nie tylko jako istote ludzk a z jej prawami i podstawow a równos´ci a wobec wszystkich, ale jako zywy obraz19 Boga Ojca, odkupiony krwi a Jezusa Chrystusa i poddany staemu dziaaniu Ducha S´wietego. Winien byc´ przeto kochany, nawet jes´li jest wrogiem, t a sam a mios´ci a, jak a miuje go Bóg; trzeba byc´ gotowym do poniesienia dla niego ofiary nawet najwyzszej: „oddac´ zycie za braci” (SRS 40).

W ten sposób idea solidarnos´ci siega w nauczania Jana Pawa II wyzyn s´wietos´ci, a za najlepsze wzory praktykowania tak rozumianej solidarnos´ci uwaza on s´wietych kanonizowanych przez Kos´ció, a zwaszcza s´w. Piotra Klawera, który pos´wieci zycie heroicznej posudze ws´ród niewolników oraz s´w. Maksymiliana Kolbe (por. SRS 40).

Jan Pawe II utozsamia praktyke solidarnos´ci z „mios´ci a i suzb a bliz´nim, zwaszcza najubozszym” (SRS 46). Tak rozumiana solidarnos´c´ jest na arenie miedzynarodowej przeciwien´stwem imperializmu jako siowego podporz  adko-wania narodów sabszych i biedniejszych, które prowadzi do wyzysku i eks-ploatacji. Solidarnos´c´ winna prowadzic´ do wspópracy takze i z biedniejszymi w duchu respektowania godnos´ci ludzkiej. W adhortacji Christifideles laici z 1988 r. stwierdza zas´, ze solidarnos´c´ powinna byc´ „stylem i narzedziem polityki, która chce d azyc´ do prawdziwego rozwoju czowieka” (nr 42). Pisze, ze „w konteks´cie radykalnych przemian zachodz acych w s´wiecie gospodarki i pracy s´wieccy musz a przede wszystkim angazowac´ sie w rozwi azywanie bardzo powaznych problemów rosn acego bezrobocia, walczyc´ o jak najszyb-sze poozenie kresu licznym niesprawiedliwos´ciom wynikaj acym z niewas´ci-wej organizacji pracy, zabiegac´ o to, by miejsce pracy stao sie miejscem wspólnoty osób ciesz acych sie poszanowaniem ich podmiotowos´ci i prawa do uczestnictwa, walczyc´ o rozwój nowej solidarnos´ci pomiedzy tymi, którzy uczestnicz a we wspólnej pracy” (ChL 40).

Z atwos´ci a mozna dostrzec inspiracje polskiego ruchu „Solidarnos´ci” w papieskim nauczaniu na jej temat. W encyklice Centesimus annus z roku 1991 stwierdza bowiem Jan Pawe II, ze „zasadniczy kryzys ustrojów, które chc a uchodzic´ za forme rz adów czy wrecz za dyktature robotników, rozpocz a sie wielk a akcj a protestu, podjet a w Polsce w imie solidarnos´ci. Rzesze robot-ników pozbawiy prawomocnos´ci ideologie, która chce przemawiac´ w ich imieniu, a czerpi ac z wasnego trudnego dos´wiadczenia pracy i ucisku od-nalazy czy niejako odkryy na nowo pojecia i zasady nauki spoecznej

Kos´-19Biblijny motyw czowieka jako obrazu Boga jest bardzo czesto podnoszony w nauczaniu Jana Pawa II: RH 9; ChL 34; LE 4; RM 58; SRS 30; EV 7; 36; 43; 55; FR 60 itd. Motyw zaczerpniety jest z Rdz 1, 26 n. i Rz 8, 29.

(8)

cioa” (CA 23). Zainspirowana wartos´ciami chrzes´cijan´skimi postawa polskich robotników staa sie dla niego punktem wyjs´cia do rozwijania dalszej refleksji teologicznej na temat tej postawy. W etosie polskiej „Solidarnos´ci” dostrzeg Jan Pawe II postawe typowo chrzes´cijan´sk a dotycz ac a problemów spoecz-nych i polityczspoecz-nych wspóczesnego s´wiata.

Piotr Nitecki susznie zauwazy, ze nauczanie Jana Pawa II na temat solidarnos´ci rozwijao sie stopniowo, od pocz atku pontyfikatu, choc´ naj-bardziej zintensyfikowa sie ten rozwój w latach osiemdziesi atych pod wpy-wem sytuacji w ówczesnym s´wiecie, a zwaszcza w Polsce. Ojciec S´wiety nie ograniczy sie do samej popularyzacji zasady solidarnos´ci, a skupi sie na coraz gebszym, chrzes´cijan´skim wyjas´nianiu jej tres´ci. W tym sensie mozna mówic´ o jego „teologii solidarnos´ci”, jako rozumianej z perspektywy Bozego Objawienia20.

atwo zauwazyc´, ze to was´nie w zwi azku z polskim ruchem „Solidar-nos´ci” zaczeto rozwijac´ i pogebiac´ refleksje filozoficzn a i teologiczn a na temat pojecia solidarnos´ci. Proces ten rozpocz a sie was´nie w latach osiem-dziesi atych i dziewiec´dziesi atych ubiegego wieku. Zwraca sie uwage na pokrewien´stwo pojecia solidarnos´ci z takimi okres´leniami tradycyjnie chrzes´-cijan´skimi, jak mios´c´ bliz´niego, a nawet jamuzna czy asystencja spoeczna. Susznie sie mówi, ze sowo „solidarnos´c´” jest czesto uzywane w zastepstwie pojec´ zbyt ideologicznie zabarwionych, które sie nam kojarz a negatywnie oraz zbyt utartych, jak np. jamuzna czy miosierdzie.

Filozoficzne opracowanie solidarnos´ci znajdziemy w ksi azce ks. J. Tisch-nera pt. Etyka solidarnos´ci (wydanej w Krakowie juz w 1981 r.). Zwraca on uwage na to, ze solidarnos´c´ nie jest przeciwko komus´, lecz z kims´ i za kims´. Solidarnos´c´ znaczy po prostu: „jeden drugiego ciezary nos´cie, a tak wypeni-cie prawo Boze” (Ga 6, 2)21.

Mozna dodac´, ze Jan Pawe II umiejetnie wykorzysta pojecie tak rozumia-nej solidarnos´ci do ewangelizacji. Uzy go wielokrotnie, aby bardziej suges-tywnie kierowac´ oredzie ewangeliczne do wspóczesnych ludzi, aby przema-wiaj ac jezykiem wspóczesnym przyblizac´ tradycyjne wartos´ci ewangeliczne, gosic´ je we wspóczesnym s´wiecie, w którym ludzie coraz lepiej us´wiada-miaj a sobie wzajemn a wspózaleznos´c´, a zarazem i wzajemn a odpowiedzial-nos´c´ w budowaniu nowoczesnego s´wiata.

20Por. N i t e c k i. Idea solidarnos´ci w nauczaniu Jana Pawa II s. 13 nn. 21J. T i s c h n e r. Etyka solidarnos´ci oraz Homo sovieticus. Kraków 1992 s. 6.

(9)

IV. IDEA SOLIDARNOS´CI W BIBLII

Sam Jan Pawe II dostrzeg wyraz´n a  acznos´c´ rozumianej po chrzes´cijan´sku solidarnos´ci z mios´ci a (SRS 40; ChL 41) i w ten sposób wskaza na kieru-nek poszukiwan´ jej odpowiedników w Biblii. Jej odpowiednikiem jest bo-wiem mios´c´ bliz´niego, a nawet mios´c´ do Boga, jes´li chodzi o solidarnos´c´ w sensie stricte teologicznym. Mios´c´ ta winna byc´ trwaa i wierna, co sta-nowi ceche charakterystyczn a hebrajskiego okres´lenia hesed, tumaczonego na grecki jako eleos22, a po acinie misericordia. Powinna byc´ nade wszyst-ko szczera i okazywana w wszyst-konkretnej pomocy potrzebuj acym. Tak a was´nie idee mios´ci znajdujemy juz w Starym Testamencie, a nade wszystko w No-wym. Ta typowo chrzes´cijan´ska mios´c´ zostaa okres´lona jako agape¯, a wiec zyczliwos´c´ i dobroc´ w stosunku do bliz´nich, a zwaszcza braci w chrzes´cijan´-skiej wierze.

Greckie okres´lenie eleos wraz z pochodnymi, które tumaczymy zazwyczaj jako miosierdzie, oznacza w Biblii nie tylko wzruszenie i litos´c´ na widok cudzego nieszczes´cia, jak to byo w s´wieckiej literaturze greckiej, lecz zostao ubogacone biblijnym ujeciem Septuaginty, gdzie z koniecznos´ci implikuje konkretn a pomoc czowiekowi w potrzebie. Okres´lenie to znajdujemy takze w ewangelicznych opisach postawy Jezusa wobec ludzkiego cierpienia (Mk 5, 19), i zanoszonych do Niego pros´bach o uzdrowienie (Mk 10, 47 n.; Mt 15, 22; 17, 15; k 17, 13). Napotykamy takze okres´lenia jeszcze mocniejsze w swej wymowie, jak na przykad splanchnidzomai (Mk 1, 41; 6, 34; 8, 2; 9, 22; Mt 14, 14; k 7, 13)23.

W Listach Nowego Testamentu znajdujemy katalogi zalet typowo chrzes´ci-jan´skich, w których zawsze widnieje, róznie okres´lana, postawa czynnej mi-os´ci i zyczliwos´ci wobec innych. W Lis´cie do Rzymian jest to imiesów

eleo¯n (12, 8) oznaczaj acy szczer a zyczliwos´c´ widoczn a w konkretnej pomocy bliz´niemu. W Lis´cie do Filipian znajdujemy wyrazenie podwójne splanchna

kai oiktirmoi, które w Biblii jest wzmocnionym odpowiednikiem hebrajskiego rahamîm wskazuj acego na gebie chrzes´cijan´skiej empatii (2, 1). Podobnie w Lis´cie do Kolosan s a to splanchna oiktirmou/ i chre¯stote¯s, czyli szczera

22S. H a  a s. Biblijne sownictwo mios´ci i miosierdzia na zderzeniu kultur. Okres´lenia

hebrajskie i ich greckie odpowiedniki. Kraków 2011 s. 83 nn.

23Czasownik splagchnizomai jest biblijnym odpowiednikiem hebrajskiego rah amîm, które wskazuje na gebokie przezywanie uczucia, które tym bardziej znajduje swój odpowiednik w konkretnym czynie i postawie.

(10)

zyczliwos´c´ (3, 12). W Lis´cie do Efezjan chodzi o zyczliwos´c´ przebaczaj ac a (4, 32), a w Pierwszym Lis´cie s´w. Piotra takze o zyczliw a empatie (3, 8)24.

W Starym Testamencie znajdziemy jeszcze bardziej konkretne rozporz  adze-nia dotycz ace solidarnos´ci z ubogimi, jak np. obowi azek wykupu z niewoli przez najblizszego krewnego (Kp 25, 25 nn.). Jezeli ktos´ popad w niewole za dugi, rodzony brat czy tez najblizszy krewny mia s´cisy obowi azek, jezeli go tylko byo na to stac´, zapacic´ was´cicielowi równowaznos´c´ za jego uwol-nienie. Istniao nawet specyficzne okres´lenie tego krewnego, a mianowicie

go¯e¯l, którego greckim odpowiednikiem nazwano póz´niej dzieo

Chrystusowe-go Odkupienia: lytroo¯ (redemptio). Juz teksty StareChrystusowe-go Testamentu surowo zakazyway lichwy, która w dawnych warunkach ekonomicznych prowadzia najczes´ciej do finansowej ruiny (Wj 22, 24). Starotestamentalne prawo-dawstwo starao sie nawet umozliwic´ ludziom biednym powrót do pierwotnej wasnos´ci w roku jubileuszowym (Kp 25, 13 nn.; por. Wj 21, 1-4). W No-wym Testamencie tak szczegóowych rozporz adzen´ o charakterze prawnym nie znajdziemy, gdyz chrzes´cijan´stwo czasów apostolskich nie byo jeszcze zorganizowan a wspólnot a.

W opracowaniach egzegetycznych dostrzegamy próby zawezonego analizo-wania zagadnienia solidarnos´ci w Biblii w tekstach zawieraj acych takie grec-kie okres´lenia, jak metecho¯ (metochos), czy tez koino¯nia. Tak a metodologie przyj a np. P. Kasiowski w swojej rozprawie pt. Solidarnos´c´ w Lis´cie do

Hebrajczyków (Warszawa 2002). List ten rzeczywis´cie mówi o Chrystusie

jako uczestniku (meteschen – Hbr 2, 14) ludzkiej niedoli, w wyniku czego móg dokonac´ Odkupienia. Chrzes´cijanie natomiast uczestnicz a w dziele Chrystusa (metochoi – Hbr 3, 14). W Hbr 13, 16 mówi sie zas´ o wzajemnej wiezi, jaka  aczy chrzes´cijan miedzy sob a okres´laj ac j a jako koino¯nia25. Mozna tutaj przytoczyc´ takze artyku G. W. Grogana pt. Christ and His

Peo-ple: An Exegetical and Theological Study of Hebrews 2: 5-1826. Analizuje on bardzo dokadnie jedn a perykope z Listu do Hebrajczyków i interpretuje w sensie solidarnos´ci Chrystusa z ludz´mi, których odkupi27. Bp. J. Wróbel w swojej rozprawie habilitacyjnej pt. Czowiek i medycyna.

Teologicznomoral-ne podstawy ingerencji medycznych28 analizuje w tym wzgledzie takie

bi-24Por. H a  a s. Biblijne sownictwo s. 234 nn.

25Autor Listu analizuje kolejne teksty Hbr, które zawieraj a te okres´lenia.

26Artyku ten zosta opublikowany w periodyku „Vox Evangelica” 6 (1969) 54-71. 27G r o g a n. Christ and His People s. 64 nn.

28Wydana w Krakowie w 1999 r. Autor czyni to przy okazji omawiania zasady solidar-nos´ci (od s. 302).

(11)

blijne pojecia, jak grecka koino¯nia (wspóuczestnictwo), hebrajskie 'a¯h (brat, braterstwo), które póz´niej w Biblii greckiej  aczy sie z typowo greck a ide a braterstwa: filadelfia, a takze hesed, okres´laj ac a mios´c´ wiern a i lojaln a.

Dokadne analizy wybranych tekstów biblijnych s a niew atpliwie potrzebne i rzucaj a wiele s´wiata na rozumienie zagadnien´ w nich poruszanych, w tym takze  acznos´ci miedzy Chrystusem a ludz´mi, która umozliwia Odkupienie. Niemniej jednak nie wyczerpuj a one caos´ci zagadnienia w Pis´mie S´wietym. Biblijnych inspiracji do rozumianej po chrzes´cijan´sku solidarnos´ci nalezy szukac´ we wszystkich tych tekstach, które mówi a o mios´ci, takze jezeli posuguj a sie okres´leniami miosierdzia.

V. TWÓR KULTURY EUROPEJSKIEJ

Okazuje sie wiec, ze okres´lenie solidaire, solidarité jest typowym tworem naszej kultury europejskiej. Akcentuje bowiem konkretny czyn i postawe, pomijaj ac uczucia jako subiektywne i nalez ace do sfery prywatnej. Wyraza typow a dla naszej kultury postawe obiektywn a, nie mierzon a uczuciem, lecz konkretn a postaw a i czynem. Nasza kultura europejska charakteryzuje sie bowiem swoistym kultem racjonalizmu i mentalnos´ci prawniczej29.

Taki by tez rodowód tego okres´lenia, które na pocz atku wyraz´nie przeciw-stawiano mios´ci chrzes´cijan´skiej. Szukano czegos´, co wyrazaoby konkretny ludzki czyn, a nie wnikao w jego wewnetrzny s´wiat przezyc´. Biblia powstaa natomiast w innej kulturze, która waloryzuje emocje w relacjach do innych osób. Widac´ to choc´by na przykadzie bogatego sownictwa mios´ci i mio-sierdzia, którym okres´la sie postawe wobec innych ludzi30. Widac´ takze w zamiowaniu biblijnych autorów do poezji i retoryki, które charakteryzuj a ca a literature biblijn a, a które s a szczególnym wyrazem subiektywnych uczuc´. Nie oznacza to jednak wcale, ze Biblia skupia sie na samym przezy-waniu uczuc´ w sposób egoistyczny. Ludzkie uczucia bowiem powinny byc´

29Problem ten zauwaza takze Jan Pawe II. Mówi on, ze solidarnos´c´ nie jest tylko nie-okres´lonym wspóczuciem czy powierzchownym rozrzewnieniem wobec za dotykaj acego wiele osób, bliskich czy dalekich. Przeciwnie, jest to „mocna i trwaa wola” angazowania sie na rzecz „dobra wspólnego”, czyli dobra wszystkich i kazdego, wszyscy bowiem jestes´my naprawde odpowiedzialni „za wszystkich” (por. SRS 38). To samo stwierdzenie powtarza w ChL 42.

30 Szersze omówienie tego zagadnienia znajduje sie w opracowaniu autora pt. Biblijne

(12)

szczere i dlatego zawsze winny prowadzic´ do czynu i wyrazac´ sie w konkret-nej postawie wobec innych ludzi. Jednak postawe te opisuje sie za pomoc a okres´len´ emocji, a nie zewnetrznych ich skutków31, jak to jest w przypadku okres´lenia „solidarnos´c´”.

Nalezy równiez zauwazyc´, ze ludzie Biblii nie mieli az tak szerokiego spojrzenia na s´wiat, jak to jest dzisiaj dzieki coraz doskonalszym mediom. Ich dawny s´wiat ogranicza sie najczes´ciej do najblizszego otoczenia. Nawet s´rodowisko dworu królewskiego nie rozumiao ludzi i reakcji spoecznych u innych narodów, poniewaz nie miao do tego odpowiednich narzedzi ba-dawczych ani potrzebnej komunikacji. Dzisiaj natomiast, w epoce rozwinietej komunikacji spoecznej, a takze uatwionych dalekich podrózy, poznajemy coraz lepiej problemy ludzi na caym s´wiecie. W ten sposób us´wiadamiamy sobie coraz bardziej, ze s a oni takimi samymi ludz´mi jak my. Ich problemy zyciowe s a analogiczne do naszych. Powoduje to znaczne poszerzenie s´wiado-mos´ci i daje mozliwos´ci czynnego zaangazowania sie w rozwi azywanie pro-blemów, które w róznych czes´ciach s´wiata s a wspólne (wyzysk, wolnos´c´ sowa, respektowanie praw osoby ludzkiej). We wspóczesnym pojeciu soli-darnos´ci, przynajmniej tak jak je rozumia b. Jan Pawe II, wyraz´nie widac´ te szerok a perspektywe postrzegania s´wiata. Naucza on przeciez nie tylko o solidarnos´ci wewn atrz wasnego narodu, ale takze wobec innych narodów s´wiata, zwaszcza biedniejszych (SRS 23). Chodzi mu o solidarnos´c´ miedzy narodami wiekszymi i mniejszymi, mocniejszymi i sabszymi. Stwierdza wyraz´nie, ze „narody silniejsze i lepiej wyposazone winny poczuwac´ sie do moralnej odpowiedzialnos´ci za inne narody” (SRS 39).

VI. OZ YWIONA MIOS´CI A

Jan Pawe II, jako czowiek gebokiej wiary, zdaje sobie równiez doskona-le sprawe z tego, ze sam a postawe solidarnos´ci nalezy ozywic´ i animowac´ chrzes´cijan´sk a mios´ci a. Podkres´la to juz w znamiennym tytule 41. numeru adhortacji Christifideles laici: „Mios´c´ dusz a i podstaw a solidarnos´ci”. W punkcie tym stwierdza, ze „mios´c´ ozywia i wspiera czynn a solidarnos´c´, wrazliw a na caoksztat potrzeb istoty ludzkiej”. Rozumiana po chrzes´cijan´sku mios´c´ „praktykowana nie tylko przez poszczególne jednostki, lecz takze w sposób solidarny przez grupy i wspólnoty, jest i zawsze bedzie potrzebna.

(13)

Nikt i nic nie moze i nigdy nie bedzie mogo jej zast apic´”, nawet najbardziej szlachetne instytucje publiczne o charakterze dobroczynnym.

Mios´c´ ta staje sie tym bardziej potrzebna, im bardziej instytucje, rozwija-j ac sw a skomplikowan a strukture organizacyjn a, wysuwaj a roszczenia do opanowania wszystkich dostepnych dziedzin zycia, co doprowadza do tego, ze same padaj a ofiar a bezosobowego funkcjonalizmu, przerostu biurokracji, niesprawiedliwych, prywatnych interesów, atwej i ogarniaj acej ca a instytucje bezczynnos´ci (por. ChL 41).

WYBRANA BIBLIOGRAFIA

B o r u t k a T.: Nauczanie spoeczne Papieza Jana Pawa II. Kraków 1994.

F l o r c z y k M.: Idea solidarnos´ci miedzyludzkiej w nauczaniu Jana Pawa II. „Kieleckie Studia Teologiczne” 1(2):2002 s. 25-39.

G r o g a n G. W.: Christ and His People: An Exegetical and Theological Study of Hebrews 2: 5-18. „Vox Evangelica” 6:1969 s. 54-71.

H a  a s S.: Biblijne sownictwo mios´ci i miosierdzia na zderzeniu kultur. Okres´lenia hebrajskie i ich greckie odpowiedniki. Kraków 2011.

K a s i  o w s k i P.: Solidarnos´c´ w Lis´cie do Hebrajczyków. Warszawa 2002.

K a s p e r W.: Solidarnos´c´ jako rys charakterystyczny zycia chrzes´cijan´skiego w naszych czasach. „Communio” 10(5):1990 s. 56-67.

M a d e l K.: Solidarnos´c´ wedug Jana Pawa II. „Arcana. Kultura – Historia – Polityka” 33:2000 s. 126-132.

N a g ó r n y J.: Solidarnos´c´ i sprzeciw u podstaw uczestnictwa w zyciu spoecznym. Re-fleksja nad spoecznym nauczaniem Jana Pawa II ze szczególnym uwzglednieniem adhor-tacji Christifideles laici. RTK 38-39:1991-1992 s. 7-24.

N i t e c k i P.: Idea solidarnos´ci w nauczaniu Jana Pawa II. „Chrzes´cijanin w S´wiecie” 21(1):1989 s. 5 nn.

T i s c h n e r J.: Etyka solidarnos´ci oraz Homo sovieticus. Kraków 1992.

WHY THE CONCEPT OF SOLIDARITY IS NOT TO BE FOUND IN THE HOLY BIBLE? AN HISTORICAL EVOLUTION OF THIS CRUCIAL CONCEPT

S u m m a r y

This paper discusses a historical evolution of the concept of solidarity: from its clearly anti-ecclesiastical sense up to its entirely Christian conception. The concept itself is of French origin and it designates close and active social cooperation in attaining common objectives. The notion was frequently evoked by the 19th-century social movements and used as an

(14)

anti-thesis for the Christian teaching about the love of the neighbour. The sense of the notion changed with the rise of the anticommunist protests of the Polish workers in the late 20th century, who chose Solidarity for the name of their trade union. An important role in promo-ting the changed idea of solidarity was played by the moral authority of the Blessed John Paul II, who incorporated this notion in his teaching and developed it further.

Translated by Konrad Klimkowski

Sowa kluczowe: Solidarnos´c´, b. Jan Pawe II. Key words: Solidarity, Blessed John Paul II.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Metodologicznie chybiony jest pogląd, jakoby nauka powstawała tak, iż najpierw wskazuje się przedmiot zamie- rzonego badania, niczym pole do uprawy; potem szuka się stosownej

Na wstępie warto podkreślić, iż GPW prowadzi obrót na Głównym Rynku, alternatywnym rynku New Connect przeznaczonym dla młodych spółek oraz na rynku obligacji Catalyst..

5. Łukasik S., Petkowicz H., Hanisz J., Dobrowolska H., Karaszewski S., Straburzyńska J., Witkowska E., Wesoła szkoła. Karty pracy ucznia. Łukasik S., Petkowicz H., Dobrowolska

Prorocy jednak nie tylko zapowiadają kary w imieniu Jahw e, ale uczą przede wszystkim właściwego zrozumienia dobra, naw ołują do nawrócenia, aby uniknąć

Oprócz przypad- ków, w których utrata wzroku jest przedstawiana jako skutek starości, pojawia się w Starym Testamencie wzmianka, że bolesnemu przeży- waniu nieszczęść,

5 Poka», »e w przestrzeni Hausdora punkty s¡ domkni¦te, a ci¡gi zbie»ne maj¡ tylko jedn¡

nowiskiem, które wydaje się być „kompatybilne” z użyciem pojęcia możliwego świata (uniwersum) matematycznego, jest stanowisko FBP. Jednak wprowadzenie kategorii

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości