Elwira Górna
"Diplomacy of Conscience: Amnesty
International and Changing Human
Rights Norms", Ann Marie Clark,
Princeton 2001 : [recenzja]
Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio K, Politologia 11,
247-249
Stosunkow o nowy, ale bardzo ważny nie tylko dla U krainy jest problem nielegalnych m igrantów, szczególnie napływających ze W schodu. A utor porusza go w swojej monografii, ale zagadnienie to czeka jeszcze na oddzielne opracowanie.
K ończąc swoje uwagi, recenzent wyraża przekonanie, że m onografia autorstw a W alentego Baluka zajmie poczesne miejsce w historiografii poświęconej U krainie. Jest to opracow anie solidne pod każdym względem. T raktuje o zagadnieniach ważnych, kontrowersyjnych, posiada przy tym charakter interdyscyplinarny.
Khrystyna Chushak
Ann Marie Clark, Diplomacy o f Conscience: Amnesty International and Changing
Human Rights Norms, Princeton 2001, s. 196
W marcu 2001 U niw ersytet w Princeton wydał niepublikow aną dotychczas w Polsce książkę A nn M arie Clark, Diplomacy o f Conscience, Amnesty International and Changing Human Rights Norms. Jest to studium traktujące o roli Amnesty International i innych organizacji pozarządow ych ochrony praw człowieka we współtworzeniu norm praw a międzynarodowego.
Ann M arie C lark, na co dzień profesor-asystent na Uniwersytecie w Purdue, USA, specjalizuje się w problem atyce praw człowieka i międzynarodowych organizacji działających n a arenie stosunków międzynarodowych.
D o jej d o robku naukow ego zaliczyć należy m.in.: Sovereign Lim its and Regional Opportunities fo r Global Civil Society in Latin America (2001), A Calendar o f Abuses: A m nesty International's Campaigning on Guatemala (2001), Sovereignity in the Balance: Claims and Bargains at the U N Conference on the Environment, Human Rights, and Women (2000), The Sovereign Lim its o f Global Civil Society: A Comparison o f NGO Participation in Global U N Conferences on the Environment, Women, and Human Rights (1998).
Amnesty International pow stała w 1961 roku, z inicjatywy brytyjskiego praw nika, Petera Benensona, którego zatrwożył los dwóch studentek portugalskich skazanych n a siedem lat pozbawienia wolności za „wzniesienie toastu za wolność” . Chcąc pom óc w tym konkretnym przypadku jaw nej niesprawiedliwości ze strony organów państw a, Benenson rozpoczął działalność naw ołującą ludzi n a całym świecie do pisania listów wzywających d o uw olnienia studentek. A kcja ta spotkała się z globalnym odzewem. Pojawiały się także informacje n a tem at kolejnych przypadków osób więzionych z powodu wyznania lub poglądów politycznych. W ydarzenia te dały początek pierwszej pokojowej kam panii Amnesty International na rzecz „więźniów sum ienia” .
W krótce okazało się, jak silną presję na poszczególne rządy wywierają listy pisane przez członków A l, ale też jak wiele jest przypadków nowych naruszeń dokonyw anych, a następnie ukrywanych przez państwa.
Stąd Amnesty stopniow o rozszerzała zakres swych działań generalnie - na praw a człowieka. Faktem jest, że praw a i wolności każdej jednostki są wzajemnie pow iązane, tak więc walka tylko o niektóre z nich okazała się niemożliwa. Z czasem znacznemu wzrostowi uległa liczba „niepańst wowych” podm iotów , które współpracując ze sobą osiągają obecnie coraz większą skuteczność.
Dzieło Ann M arie Clark ma charakter faktograficzno-analityczny. Składa się z sześciu rozdziałów prezentujących drogę Amnesty International (oraz w mniejszym stopniu innych organizacji m.in.: M iędzynarodow ego K om itetu Czerwonego K rzyża, M iędzynarodow ej Komisji Prawników) w kierunku w ypracow ania norm , adekw atnych d o zmieniającej się sytuacji między narodow ej, a co za tym idzie, nowych naruszeń praw człowieka.
Rozdział pierwszy zawiera historię pow ołania Amnesty wraz z precyzyjną interpretacją głównych kierunków jej działania. N a podkreślenie zasługuje tu taj fak t uwzględnienia w publikacji
istniejących ju ż organizacji pozarządow ych i ich roli na scenie międzynarodowej, co czyni obraz praw człowieka lat 60. kom pletnym . Dzięki tem u widoczne jest, że sprzeczne wówczas interesy organizacji międzynarodow ych, N G O s i niektórych państw , implikowały konieczność zaistnienia nowych regulacji, czym A nn C lark zajmuje się w dalszych częściach książki.
Rozdział drugi pośw ięcony został omówieniu teorii rozw oju norm praw nych oraz analizie udziału Amnesty International w procesie kształtow ania praw a m iędzynarodow ego w systemie N arodów Zjednoczonych. U kazana więc została czterofazow a teoria pow staw ania norm , stworzona przez autorkę, składająca się z następujących elementów: „zbieranie informacji, tworzenie konsen susu, konstrukcja norm i ich zastosowanie” . Koncepcja ta znalazła odzwierciedlenie w kolejnych trzech rozdziałach pracy, prezentujących skuteczność działań A l przy tworzeniu regulacji dotyczą cych: zakazu to rtu r, zaginięć i pozasądow ych egzekucji.
K olejny rozdział traktuje o genezie, rozw oju i wejściu w życie K onwencji Przeciw T orturom , czyli 0 pierwszym globalnym sukcesie organizacji pozarządow ych, odniesionym po blisko dwudziestolet niej kam panii mającej n a celu ustanowienie międzynarodowej jurysdykcji zakazującej państwom stosow ania to rtu r. W ażkości inform acjom podaw anym przez autorkę do d ają wywiady prze prow adzone z osobam i będącymi uczestnikam i owych wydarzeń.
Rozdziały czw arty i piąty zawierają faktograficzną analizę aktyw ności A l, m ającą na celu praw ne ograniczenie kolejnych form represji stosowanych przez rządy. W latach sześćdziesiątych 1 siedemdziesiątych pojawiły się nowe techniki, z powodzeniem w prow adzane w życie przez władze, mianowicie „zaginięcia” i „pozasądow e egzekucje” . N aruszenia te były niezmiernie trudne do udow odnienia. O ba rozdziały trak tu ją o procesie zbierania informacji i ostatecznej konstrukcji norm n a przykładzie w ydarzeń, jakie miały miejsce w Argentynie i Chile, i reakcji n a nie środowiska m iędzynarodowego. N iew ątpliw ą zaletą publikacji jest tu taj opis konkretnych przypadków (case studies) oraz sytuacji, które wpłynęły na charakter działań prow adzonych przez Amnesty.
O statni rozdział, to podsum ow anie rozw ażań autorki na tem at roli organizacji pozarządowych w tw orzeniu norm praw a. Zbierając w tabelę elementy teorii przedstaw ionej w drugim rozdziale, Ann M arie C lark „zidentyfikow ała sposób” na tworzenie praw a przez podm ioty niepaństwowe.
M etody stosow ane przez organizacje pozarządow e zajmujące się ochroną praw człowieka, postawiły je w roli ta k zwanej „trzeciej strony” , posiadającej odrębny p u n k t widzenia i specyficzne form y działania. „K iedy kwestie praw ne reprezentow ane są przez N G O s lub inne pozapaństwowe podm ioty, głównie poprzez mechanizmy powszechnego kom unikow ania, wtedy zmieniają one środow isko, w którym państw a działają” .1 Zm uszają niejako rządy do odpowiedniego zachowania, spełniającego obow iązujące norm y.
Czytając tę pracę, trudno jest odnaleźć uwagi krytyczne, gdyż przygotow ana jest sumiennie i profesjonalnie. Jednym z argum entów n a poparcie moich słów niech będzie fakt, że w celu przeprow adzenia b adań w A rgentynie, Chile i G watem ali, a u to rk a nauczyła się języka hiszpań skiego. W e wstępie A nn Clark zawiera podziękow ania, skierowane d o dużej grupy osób, bez których jej książka nie byłaby kom pletna i są to zarów no naukow cy, ja k i uczestnicy opisywanych wydarzeń, tak więc, co podkreślam jeszcze raz, niezmiernie ważnym elementem stają się informacje pochodzące z w ywiadów przeprow adzonych przez autorkę w trakcie grom adzenia m ateriałów .
K om pozycja książki nie wymaga wielu słów kom entarza, poszczególne rozdziały skonstruow ane są proporcjonalnie d o poruszanych zagadnień, stąd kwestie dotyczące zakazu tortur, będące problem em globalnym , zajm ują najwięcej miejsca.
Publikacja A nn M arie Clark stanowi cenny w kład w rozwój wiedzy n a tem at pokojowych metod walki z naruszeniam i praw jednostki w X X wieku. Jest ona skierow ana zarów no do czytelnika, który zajmuje się poruszaną tem atyką, jak i tego, który nie posiada żadnej wiedzy z dziedziny praw człowieka czy organizacji pozarządow ych. Z powodzeniem może być trak to w an a jak o swoisty
1 A. M . C lark, Diplomacy o f Conscience: Am nesty Internationa! and Changing Human Rights Norm s, Princeton U niversity Press 2001, s. 141.
przewodnik dla działaczy w Polsce i za granicą, zawierając wskazówki postępow ania n a forum organizacji światowych.
Elementem, którego brakuje w pracy A nn M arie Clark, są dokum enty praw a między narodow ego, gdyż wraz z ich dodaniem dzieło byłoby klarowniejsze oraz mogłyby pełnić kolejną rolę - podręcznika dla studentów nauk humanistycznych.
Niewątpliwym m ankam entem dla czytelnika jest brak tłum aczenia Diplomacy o f Conscience па. język polski. Potęguje to fakt stosow ania przez autorkę dość herm etycznego języka, w niektórych fragm entach wymagającego więcej niż biegłej znajomości języka angielskiego. Niemniej jednak w najbliższym czasie podjęte zostaną starania mające doprow adzić do w ydania książki w Polsce.
Pojaw ia się także błąd w imieniu i nazwisku jednego z bohaterów wywiadu, co nie może mieć miejsca w tak poważnej publikacji.
Reasumując, książka Ann M arie Clark pow inna być powszechnie dostępna, poniew aż jest w stanie częściowo wypełnić lukę informacyjną, z ja k ą mamy d o czynienia w literaturze dostępnej w Polsce, a dotyczącej problem atyki organizacji pozarządow ych zajm ujących się obroną praw człowieka, w szczególności zaś Amnesty International, uznawanej w środowisku międzynarodowym za jedną z najskuteczniejszych.
Elwira Górna
Ks. Piotr Mazurkiewicz, Kościół i demokracja, Instytut Wydawniczy PAX,
Warszawa 2001, s. 344
W roku 2001 nakładem wydawnictwa PAX ukazała się książka będąca p ró b ą przedstawienia różnych aspektów obecności Kościoła i wartości chrześcijańskich w życiu publicznym Trzeciej Rzeczypospolitej.
Kościół katolicki w okresie PR L odegrał rolę szczególną, inną niż w pozostałych państwach komunistycznych. Prow adzony przez K ardynała Stefana Wyszyńskiego, przetrw ał wszelkie podej m owane próby zniszczenia go czy podporządkow ania państw u. Pozostał jedyną niezależną od państw a instytucją, w której po roku 1981 znalazły schronienie wszelkiego rodzaju grupy opozycyjne. A utorytet m oralny Kościoła katolickiego był n a tyle niepodw ażalny, że w 1989 roku obie rozmawiające ze sobą strony zaprosiły przedstawicieli E piskopatu do obrad O krągłego Stołu w charakterze w iarygodnego świadka.
Rok 1989 przyniósł Polsce daleko idące zmiany związane z upadkiem kom unizm u. Pojawiło się w związku z tym także wyzwanie adaptacji Kościoła do pracy w nowych w arunkach oraz określenie miejsca religii katolickiej w życiu społecznym. W trwającym procesie dem okratyzacji państw a polskiego nastąpiło pewne rozdwojenie w postaw ach obywateli względem K ościoła. Zniesienie dotychczasowych ograniczeń, jakie nakładał system n a działalność K ościoła katolickiego spow odo wało „eksplozję katolicyzm u” , z drugiej zaś strony, p o upadku kom unizm u pozostała ideowa, społeczna i instytucjonalna próżnia, w której znajdowały się zużyta sym bolika oraz „niem odne” wzorce zachowań społecznych. W pierwszym momencie po upadku reżimu w zrastająca aktywność Kościoła na forum publicznym cieszyła się dużą sym patią, zarów no w kręgach dotychczasowej opozycji, jak i pośród komunistów, którzy niejednokrotnie próbow ali zachow ać poprzednią pozycję w hierarchii społecznej. W późniejszym okresie wyniki badań opinii publicznej wskazywały spadek autorytetu Kościoła.
A utor słusznie przedstaw ia obecne postrzeganie Kościoła oraz nauk przez niego głoszonych, spełniających wcześniej rolę jedynej realnej siły opozycyjnej wobec kom unizm u, ja k o jednej z propozycji istniejącej n a wolnym rynku życia człowieka.