Anna Maria Biała
Wystawa fotograficzna "Kresy
południowo-wschodnie
Rzeczypospolitej w dwudziestoleciu
międzywojennym"
Echa Przeszłości 8, 372-373
372
Kronika naukowaAnna M aria Biała
studentka V roku historii
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
WYSTAWA FOTOGRAFICZNA
„KRESY POŁUDNIOWO-WSCHODNIE RZECZYPOSPOLITEJ
W DWUDZIESTOLECIU MIĘDZYWOJENNYM”
W d n iach 2 5 -2 6 k w ie tn ia 2007 r. w h a llu g m ach u W ydziału H u m a n i stycznego U n iw e rs y te tu W arm iń sk o -M azu rsk ieg o w O lszty n ie p rz y ul. K u rta O b itza 1 zap rez en to w an o w y staw ę fotog raficzn ą n a te m a t: „ P o lsk ie k r e s y p o łu d n io w o - w s c h o d n ie w d w u d z ie s to le c i u m ię d z y w o je n n y m”. O rg a n iz a to rk ą w y staw y b y ła s tu d e n tk a V ro k u h isto rii A n n a M a ria B iała, n a to m ia s t a u to re m p re zen to w a n y ch zdjęć j e s t D z ia d ek a u to rk i - Z y g m u n t Biały.
Z y g m u n t B iały u ro d z ił się 20 lipca 1912 r. we w si J e z ie rn ia n a P o d lasiu , z zaw odu fo to g ra f p ra k ty k u ją c y w je d n y m z w a rsz a w sk ic h a te lie r fotograficz n ych p rzy ul. N owy Ś w iat, którego w łaścicielem był jego szw a g ier K azim ierz Brzozow ski. J a k o p a s jo n a t swojego zaw odu w o k resie m iędzyw ojennym czę sto podróżow ał, zw iedzając p rzy ty m n ajcie k aw sze z a k ą tk i odrodzonej ojczy zny. W jego podróżach po k ra ju n ie mogło z a b ra k n ą ć fotografii, n a k tó ry ch zdołał u w ieczn ić n iezw y k łe p ięk n o k re só w w sch o d n ic h R zeczypospolitej. W o k resie o k upacji h itle ro w sk iej Z y g m u n t B iały m ieszk a ł w W arszaw ie, gdzie d ziała ł w k o n sp irac ji, b ędąc żołnierzem A rm ii K rajow ej. L a te m 1944 r. tu ż p rz ed w ybuchem p o w sta n ia w arszaw sk ieg o w yw iózł ze stolicy w szy stk ie m a te ria ły fotograficzne i u k ry ł n a stry c h u swojego dom u w J a b ło n c e K ościel nej. D zięki te m u zachow ały się do dzisiaj.
P re z e n to w a n a w y sta w a z a w ie ra ła 45 zdjęć, głów nie z te re n u p rzed w o jen nego woj. lw ow skiego. F o to g rafie p rz e d sta w ia ły pięć m iejscowości. Oprócz H oryńca-Z drój położonego w Polsce południow o-w schodniej w w ojew ództw ie p o d k arp ack im , pozo stałe m iejscow ości to D rohobycz, B orysław , T ru sk aw iec i M orszyn, k tó re obecnie z n a jd u ją się n a te re n ie U krainy . P a n e le ze zdjęcia m i z a p rez en to w an o w ciągu chronologicznym . F o to g rafie były u zu p e łn io n e m a p k a m i o raz k ró tk im opisem . C ałość d o p e łn ia ła m u z y k a z p io sen k am i p rzedw ojennego Lw ow a, tw orząc n o stalg iczn y k lim a t „ziem u tra c o n y c h ”. Wy s ta w a cieszyła się dużym z a in te re s o w a n ie m zw iedzających. Osoby, k tó re p rzybyły n a w y staw ę to p rz ed e w szy stk im stu d e n c i i p racow nicy n au k o w i naszego u n iw e rsy te tu . N ie z a b rak ło też sta rsz y c h m ieszkańcó w O lszty n a, k tó rzy oglądając pożółkłe dziś fotografie odbyw ali podróż s e n ty m e n ta ln ą do k ra in y d ziec iń stw a i młodości.
N a fo tografiach za p rez en to w an o m .in. p e n s jo n a ty np. „Zdrojowy” w Mor- szynie, „L w ow ianka” w T ru sk a w cu , „K alistó w k a” w H oryń cu , u zd ro w isk a
Kronika naukowa
373
oraz dom y w ypoczynkow e niezw ykle p o p u la rn e w dw ud ziesto leciu m iędzyw o je n n y m . O gląd ający m ogli podziw iać nie tylko p rz e p ię k n ą a rc h ite k tu rę , ale zajrzeć do ich w n ę trz , k tó re zachw ycają w y stro jem . Pokoje w ypoczynkow e, czy teln ia, sa la d an sin g o w a ro biły n a o glądających n ie m a łe w rażen ie. Oprócz dom ów w ypoczynkow ych n a zdjęciach zn a la zły się kościoły i cerk w ie z ty ch terenów . N a js ta r s z a d re w n ia n a cerk iew pod w ezw an iem św. J u r a zn a jd u ją ca się w D rohobyczu pochodzi z p rzeło m u XV/XVI w. i n ależ y do n ajcen n iejszy ch zabytków s a k ra ln y c h tego o k resu . N a w y staw ie zn a la zły się drohobyckie ra fin e rie „Polm in” i „G alicja”. W ty m m iejscu n ależy przypom nieć, że w XIX w. Drohobycz był je d n y m z w ielu g alicyjsk ich m ia s t pow iatow ych. Sól, k tó rą ta m w ydobyw ano w e w czesnym średniow ieczu, n ie b y ła ju ż w ów czas ta k liczącym się źródłem zam ożności m ia s ta , n a to m ia s t po jaw iła się now a s z a n s a d la m ia s t - ro p a nafto w a. N a galicyjsk im P o d k a rp a c iu p o w stał je d e n z n a j sta rsz y c h w E u ro p ie okręgów w ydobycia tego surow ca. K ilk a k ilo m etró w od D rohobycza położony je s t B orysław , gdzie w II połow ie XIX w. znajdow ało się c e n tru m p rz e m y słu naftow ego, a w o k resie d w ud ziesto lecia m ięd zyw ojen ne go - głów ny o środek g ó rn ictw a naftow ego w Polsce. F o tog rafie, n a k tó ry ch u trw a lo n o wydobycie ropy oraz szyby naftow e, p o zw alają zorientow ać się, ja k wów czas w yglądało b o ry sław sk ie zagłębie naftow e.
P on iew aż fotografie z n a jd u ją się w zbiorach ro dzin ny ch , p o stan o w iłam je w yk o rzy stać i za p rez en to w ać szerszej publiczności. P o m y śla ła m , że w a rto je pokazać, poniew aż j e s t to n a sz e dziedzictw o u trw a lo n e n a k liszy fotograficz nej. J e s t to ta k ż e zgodne z w olą mojego d z ia d k a a u to ra ty ch zdjęć, k tó ry w y ra ził zgodę n a ich p rezen tac ję. O dnoszę w ra żen ie , że w ciąż zb yt rzad k o m ów i się o „ziem iach u tra c o n y c h ”. W praw d zie u k a z u je się sporo p u b lik acji n a te n te m a t, ale z a p re z e n to w a n e n a w y staw ie fotografie z pew n ością w zbogacą w iedzę o k re s a c h w schodnich D rugiej R zeczypospolitej. S ą to zdjęcia u n ik a to we, nigdzie nie publik o w an e. J a k o s tu d e n tk a h is to rii U n iw e rsy te tu W a rm iń sk o-M azurskiego w O lszty n ie od d a w n a z n a ła m ich w arto ść. W ielk ą ra d o ścią było d la m n ie to, że w y sta w a doszła do s k u tk u i cieszyła się n ie m a łą fre kw encją. D obre jakościow o zdjęcia dosk on ale o d d ają k lim a t ty ch ziem sp rzed około o siem dziesięciu la t. K re sy w schodnie R zeczypospolitej w p am ięci i s e r cach w ielu P olaków m a ją m iejsce szczególne, częstokroć b ędąc m iejscem w ielkich tę s k n o t i w sp o m n ień lud zi, k tó ry ch po 1945 r. w w y n ik u zaw ieru ch y w ojennej los rz u cił n a W arm ię i M azury. Choć po la ta c h p o w rotu do „ziem u tra c o n y c h ” nie m a, to w a rto i trz e b a o n ich p am iętać .