• Nie Znaleziono Wyników

"Uczenije o pieriodicznosti i uczenije o radioaktiwnosti", D. N. Trifonow, A. N. Kriwomazow, J. I. Lisniewski, Moskwa 1974 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Uczenije o pieriodicznosti i uczenije o radioaktiwnosti", D. N. Trifonow, A. N. Kriwomazow, J. I. Lisniewski, Moskwa 1974 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

towe. Nie odpowiada to jednak prawdzie. Przedstawiciele jednych gałęzi biologii uzurpowali sobie niejednokrotnie prawo do stwierdzenia, że tylko ich kierunek rozwiąże' wszystkie problemy wiedzy o życiu, że tyllko ich dyscyplina jest „prawdziwie nowoczesną biologią". Niejednokrotnie też kwestionowano celowość rozwoju innych dziedzin przyrodniczych. Tak było w okresie „dziecięcej choro-by", którą przez wiele lat przeżywała biologia molekularna. Tak było. w słyn-nym konflikcie między ewolucjonizmem a genetyką w początkach naszego

stu-lecia^

Problemy te, poruszane przy okazji omawiania różnych dyscyplin, ukryte między problematyką dla nich charakterystyczną, nie ujawniają w Istroii bio-logii swojej teoretycznej doniosłości. Taik ukryty jest na przykład (omawiany na stronie 386) problem tendencji rozwojowych współczesnego ewolucjonizmu. A przecież autorzy tego rodziału sugerując, że przyszłość tej dyscypliny leży w jej syntezie z biologią molekularną oraz w integrowaniu poznania ogólnych praw rozwoju świata żywego, wypowiadają swoje zdanie w kwestii najistotniej-szej i dla historyka biologii i dla biologa, a mianowicie jaka będzie ogólna teoria przyrody żywej powstała na gruncie nowych faktów. Sprawa jest przecież nadal otwarta, a głos historyka nauki mógłby być znaiczący w tej dysikusji.

Rezygnacja z omawiania tych trudnych i spornych prohlemów wynika między innymi z koncepcji skupienia uwagi historyków biologii na badaniu wewnętrznej logiki rozwoju nauki. Temu celowi podporządkowany jest układ książki oraz tok wykładu. Autorom udaje się przedstawić wiele dyscyplin jako töki uporządkowa-ny, logiczny ciąg odkryć i badań. Jest to rekonstrukcja historii bardzo synte-tyczna, ale czy oddaje ona prawdziwy obraz biegu dziejów?

To założenie metodologiczne — słuszne przy pracaidh analitycznych —• w tak szeroko zakrojonej syntezie daje zaskakujące -dla historyka rezultaty. Dwu-dziestowieczna biologia, w przeciwieństwie do poprzednich etapów jej rozwoju (przedstawionych w pierwszej części tego dzieła), jest w ujęciu zapropanbwamym przez autorów i redaktorów Istorii biologii oderwana od swojej epoki. Niewiele dowiadujemy się o jej związkach z filozofią i światopoglądem, z polityką i gos-podarką. A przecież wiemy, że te związki były i są bardzo silne.

Omawiana książka, odpowiada nam bardzo precyzyjnie na pytanie: то robiły rzesze uczonych-biologów w ciągu tych, tak znaczących, 75 lat. Okazało się, że wyniki ich pracy są bardzo znaczące i że dysponujemy dziś pokaźnym zasobem wiedzy o otaczającym nas świecie żywym. Istoria biologii nie odpowiada nato-miast na pytanie, jaka była i jest społeczna funkcja tej ogromnej wiedzy, ani jak sami biologowie oceniają swoje dokonania. Być może prezentowane dzieło jest pierwszym, koniecznym etapem syntezy, niezbędnym do dalszych badań; być może, dalsza synteza wymaga większego1 dystansu czasu. Pytania powyższe powinny być jednak przez historyków biologii. postawione i należy szukać na nie odpowiedzi.

Wanda Grębecka (Warszawa)

D. N. T r i f o n o w, A. N. K r i w o m a z o w , J. I. L i s n i e w s k i : Uczenije o pieriodicznosti i uczeni je o radżoaktiwnosti. Moskwa 1974, 247 s.

Recenzowaną książkę można polecić tym wszystkim czytelnikom, którzy po-szukują źródła szybkiej informacji na temat najbardziej niekantrowersyj-nych osiągnięć z pogranicza chemii i fizyki Publikacja ta jest, o ile mi Wiadomo, pierwszą w Związku Radzieckim —• i chyba nie tylko tam — próbą przedstawienia k o -mentowanej chronologii najważniejszych wydarzeń w zakresie badań nad struk—.

(3)

t u r ą i własnościami m a t e r i i w okresie ostatniego stulecia. O t w i e r a t e n okres odkrycie praez D. I. M e n d e l e j e w a u k ł a d u okresowego i praiwa okresowości w chemii (1869)1, z a m y k a zaś dokon.ana przez J. C. O g a n e s j a n a ze w s p ó ł p r a c o w n i -k a m i s y n t e z a p i e r w i a s t -k a o liczbie a t o m o w e j Z = 106 (1974).

F a k t , iż t y t u ł książki łączy w jedną całość zespół poglądów na t e m a t z j a w i s k a okresowości z poglądami n a t e m a t z j a w i s k a promieniotwórczości mógłby p o s ł u -żyć j a k o d o b r a p o d s t a w a do snucia rozległych r e f l e k s j i filozoficznych n a d che-m i ą w z che-m i a n k o w a n e g o wyżej okresu. Tiutaj o d n o t u j ę t y l k o uwagę, iż w n a u c e t e j coraz b a r d z i e j zaznaczały się — a t e n d e n c j a t a n a s i l a się w dalszym ciągu współcześnie — procesy i n t e g r o w a n i a się dyscyplin często odległych od s i e b i e w dialektyczną całość, sztucznie tylko d a j ą c ą się dziś rozdzielić na izolowane w z a j e m n i e k o m p o n e n t y .

Kilka u w a g należy się czytelnikom n a t e m a t a u t o r ó w książki. Niestety, d y s -p o n u j ę szerszymi i n f o r m a c j a m i t y l k o ina temalt D. N. T r i f o n o w a . D m i t r i j N'iko-łajewicz Trifcinow jest bezsprzecznie postacią n a j b a r d z i e j z n a n ą spośród a u t o r ó w książki. U p r a w i a on czynnie chemię, m a j ą c n a s w y m koncie p e w n e osiągnięcia (por. s. 225, 231, 234); jednocześnie z a j m u j e się r e f l e k s j ą n a d n i e k t ó r y m i d z i a ł a m i historii chemii współczesnej. Wystarczy, że w s p o m n ę t u t a j t a k i e książki D, N. Trifonowa, j a k : Granicy i ewolucija pieriodiczeskoj sistemy - (1963), Riedkozie-mielnyje elemienty i ich miesto w pieriodiczeskoj sistemie (1966), Eliemient N& 61 — prometij. Opyt biografii chimiczeskogo elemienta (1968), Struktura i gra-nicy pieriodiczeskoj sistiemy (1969), Zakon pieriodicznosti i chmiczeskije elemien-ty. Odkrytija i chronołogija (razem z B. M. K i e d r o w e m 1969) Pieriodiczeskij za-kon D. I. Mendelejewa (razem z A. A. M a k a r e n i ą , 1969), O koliczestwiennoj interpretacii periodicznosci (1971), O sowremiennych problemach pieriodiczeskoj sistiemy (razem z B. M. Kiedrowem, 1974). Należy podkreślić iu D. N. T r i f o n o w a znakomitą wręcz znajomość teoretycznej chemii współczesnej, co jeSt szczególnie doniosłe z p u n k t u widzenia p r a c y h i s t o r y k a chemii tego okresu. Z a i n t e r e s o w a n i a P . N. T r i f o n o w a o g n i s k u j ą się w y r a ź n i e wokół p r o b l e m ó w związanych z u k ł a -dem o k r e s o w y m i p r a w e m okresowości w chemii.

Układ okresowy i p r a w o okresowości, o d k r y t e j a k o uogólnienia empiryczne,, uzyskały s w o j e i n t e r p r e t a c j e : fizyczną i genetyczną. Książka pokazuje, j a k t e i n t e r p r e t a c j e — zrazu oddalone od siebie — przenikały się w z a j e m n i e n a r ó ż -nych etapach ich rozwoju. Z d a n i e m a u t o r ó w radzieckich, t a czięść chemii, a w p e w n e j m i e r z e i fizyki, k t ó r a t r a k t u j e o z j a w i s k u okresowości, jest b a r d z i e j ogólna od t e j części, k t ó r a t r a k t u j e o z j a w i s k u promieniotwórczości (por. s. 3—A). Ł a t w o to zauważyć, g d y się weźmie p o d u w a g ę u k ł a d okresowy izotopów,, o b e j m u j ą c y s w y m zakresem n i e t y l k o wszak izotopy, lecz talkże izotony, izobary i izodiafory. Układ t e n jesit p r e d y k t y w n y w n a j s z e r s z y m — n a poziomie chemii — sensie spośród u k ł a d ó w okresowych różnych typów.

W książce w y o d r ę b n i a się t r z y niej alko poziomy r o z w o j u d o k t r y n y o k r e s o -wości: 1) poziom p i e r w i a s t k ó w chemicznych, 2) poziom s t r u k t u r elektronowych,. 3) poziom jądrowy.

Nasilenie się rozwoju d o k t r y n y okresowości n a poziomie p i e r w i a s t k ó w c h e -micznych p r z y p a d a —• j a k można zorientować się na p o d s t a w i e f a k t ó w przytoczo-nych w książce — w przybliżeniu n a l a t a 1869—1913. Jest to o k r e s d o m i n a c j i empirycznej, s y n c h r o n i c z n e j k l a s y f i k a c j i p i e r w i a s t k ó w cherriiaznydh. W r o k u 1898 p o j a w i a j ą się pierwsze p r a c e M. S k ł o d o w s k i e j C u r i e i P. C u r i e n a t e m a t o d k r y

-1 Por. A. A. M а к a r e n i j a: D. I. Mendelejew i fiziko-chimiczeskije nauki. Moskwa 1972; por. też r e c e n z j ę t e j książki pióra S. Z a m e c k i e g o , : , , K w a r t a l n i k Historii Nauki i Techniki" 1976 nr 2.

• Por. polski p r z e k ł a d W. P a l c z e w s k i e j pt. Granice i ewolucja układu okresowego. W a r s z a w a 1966. P a ń s t w o w e W y d a w n i c t w o N a u k o w e .

(4)

tych przez nich p i e r w i a s t k ó w promieniotwórczych — polonu i r a d u —• a t y m s a m y m umożliwione zostało p o d e j m o w a n i e poważnych p r ó b fizycznego czyli s t r u k t u r a l n e g o z j e d n e j strony, oraz genetycznego -1 z dlrugiej •—• i n t e r p r e t o w a -n i a u k ł a d u okresowego i p r a w a okresowości. Należy pamiętać, iż w dziele rozwi-j a n i a owych i n t e r p r e t a c rozwi-j i w y rozwi-j ą t k o w o doniosłą rolą- odegrali uczeni polskiego pochodzenia, aczkolwiek d z i a ł a j ą c y poza g r a n i c a m i k r a j u . Autorzy radzieccy w y -m i e n i a j ą — obok w s p o -m n i a n e j już №. S k ł o d o w s k i e j - C u r i e — talkże K. F a j a n s a , k t ó r y w latach 1910—1913 p r a c o w a ł w l a b o r a t o r i u m E. R u t h e r f o r d a w Manchester. Nazwisko K. F a j a n s a p o j a w i a się w książce często. Stosowne jest t u t a j p o w t ó -rzyć za a u t o r a m i , iż uczony t e n w wieku 26 lalt okrył — niezależnie o F. Soddy'ego

— p r a w o przesunięć (1913), co m i a ł o n a d e r istotne znaczenie dla dalszego rozwoju ï h e m i i teoretycznej X X wieku.

L a t a 1889—1913 to okres burzliwego r o z w o j u oraz nieodwracalnego schyłku p a r a d y g m a t u chemii klasycznej. Jest t o widoczne zwłaszcza gdy chodzi o p r o b l e

m a t y k ę k l a s y f i k a c j i p i e r w i a s t k ó w chemicznych czyli — inhyimi słowy — o p r o b l e -m a t y k ę dotyczącą okresowości n a pozio-mie p i e r w i a s t k ó w che-micznych. Według a u t o r ó w książki, okres t e n w y z n a c z a j ą d o k o n a n i a takich ludzi, j a k : D. I. M e n d e -lejew, Ł. Meyer, P. Lecoq de B o i s b a u n d r a n , L. Nilsson, T. Bayley, I. Rydberg, I. B ä l m e r , К. Winkler, W. OrookeS, G. Stoney, W. Ramsay, M. T r a v e r s , J. T h o m -s e n , W. Roentgen, W. S t r u t t (Lord Rayleigh), H. Becquerel, M. Skłodow-ska-Curie,

P . Curie, E. R u t h e r f o r d , B. B r a u n e r i Wielu innych. N a s u w a się spostrzeżenie, iż. d o m i n u j ą w t y m w y k a z i e uczeni Zachodu. Osobliwe, iż p r o b l e m a t y k ą związa-ną z u k ł a d e m o k r e s o w y m i p r a w e m okresowości m a ł o interelsowano się w t y m Okresie w Rosji. Wnoszę t a k n a podstawie l e k t u r y książki, jaiko że wymienia o n a — oprócz D. I. M e n d e l e j e w a — j e d y n i e prace n a s t ę p u j ą c y c h a u t o r ó w r o -s y j -s k i c h : A. A. B u t l e r o w a (1882), A. J. Bazarowa (1887), N. N. B é k e t o w a (1903), N. A. Morozowa (1907) i N. A. Orłowa (1911). Z p u n k t u wilćfeenia dalszego r o z w o j u idei okresowości żaden z wymienionych nie wsławił się znaczącym odkryciem, aczkolwiek niektórzy z nich uzyskali godne u w a g i r e z u l t a t y w innych działach chemii. F a k t t e n sitawia w zupełnie n o w y m świetle osiągnięcia D. I. M e n d e l e j e w a . Oto r y s u j e s i ę - n a m j e d n o s t k a s a m o t n a w swych wysiłkach badawczych w k r a j u , k t ó r y dopiero musiał p o k o n y w a ć dystans dzielący n a u k ę rodzimą od n a u k i przodujących k r a j ó w Zachodu. Sledizenie losów tych w y s i ł k ó w dostarcza wiele okazji do r e f l e k s j i n a d p r ą d a m i u m y s ł o w y m i owych czasów; nie dziwi p r z e t o i a k t , iż t a k liczna g r u p a h i s t o r y k ó w n a u k i poświęca siię o p r a c o w y w a n i u

poszcze-gólnych a s p e k t ó w działalności D. I. Mendelejewa.

O ile lata 1869—1913 m o ż n a uznać za okres, w k t ó r y m d o m i n u j e empiryczna s y n c h r o n i c z n a k l a s y f i k a c j a p i e r w i a s t k ó w chemicznych, o tyle lata n a s t ę p n e to o k r e s dominacji genetycznej i s t r u k t u r a l n e j i n t e r p r e t a c j i u k ł a d u okresowego i p r a w a okresowości. Oto w 1913 r. o d k r y t e zostało p r a w o przesunięć (K. F a j a n s i F. Soddy) oraz zaproponowano- n o w y model b u d o w y altoanu (N. Bohr). S t a r y model — wysunięty w 1911 r. przez R. R u t h e r f o r d a3 — n i e stpeftnił oczekiwań teoretyków. Nowy model został opisany przez N. Bohra w p r a c y On the constitu-tion of atoms and molecules4, w w y n i k u czego zainicjowana została nowa t e -m a t y k a badawcza.

U g r u n t o w a n e dzięki odkrycdom d o k o n a n y m w latach m i ę d z y w o j e n n y c h s t r u k t u r a l n a i genetyczna i n t e r p r e t a c j e u k ł a d u okresowego d p r a w a okresowości, z w i ą -z a n e w y r a ź n i e -z p r o b l e m a t y k ą promieniotwórc-zości, t r -z e b a u-znać -za d-zieło -

zbio-3 Por. M. O l i p h a n t : Rutherford Recollections of the Cambridge Days. A m s t e r d a m — London — N e w York 1972. Elsevier P u b l i s h i n g Company.

4 N. B o h r : On the Constituation of Atoms and Molecules. „Phiil.-Mag." 1913 Vol. 26 s. 1—25, 476—502, 857—875.

(5)

r o w s wielu uczonych; takich jak: K. Fajans, F. Soddy, E. Rutherford, N. Bohr, H. G. J. Moseley, A. Sommerfeld, W. D. Harkins, F. Aston, J. Chadwick, W. Pauli, P. Dirac i wielu innych.

Lata 1913-—1945 to okres stale wzrastającej przewagi w chemii 'i fizyce uczo-nych z ośrodków amerykańskich (w latach 1869—1913 przeważają uczeni z ośrod-ków: Anglii, Francji i Niemiec). Siedząc najważniejsze odkrycia tych lat można

na podstawie książki autorów radzieckich dojść do wniosku, iż ośrodki amery-kańskie począwszy ad 1930 r. wnosiły największy wkład zarówno co do liczby, jak i ważności czynionych odkryć (por. s. 144 i dalsze).

Rok 1945 można uznać za szczyt dominacji uczonych amerykańskich w fizy-ce i chemii. Dokonano wówczas sławnego zarzutu bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki — nader spektakularnego pokazu potęgi zastosowań fizyki i chemii w dziele zniszczenia:

Podobnie jak przed rokiem 1913, tak i do 1945 r. udział uczonych r o s y j -skich czy radzieckich w pracach nad zjawiskami okresowości' i promieniotwór-czości nie był zbyt duży. Stopniowo- jednak — jak i n f o r m u j e książka •— obecność uczonych radzieckich daje znać o sobie. Okres po II wojnie. światowej przebie-ga już wyraźnie pod znakiem dominacji w chemii i fizyce światowej dwóch po-tęg: Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego (por. s. 179—240).

Czytelnik z łatwością stwierdzi, iż spośród blisko 500 nazwisk rozmaitych odkrywców wymienionych w książce pewne nazwiska powtarzają się wielokrot-nie. Jednakże książka autorów radzieckich nie miała być laurką poświęconą po-szczególnym wybitnym uczonym. W zamierzeniach twórców omawianej książki leżało raczej uwypuklenie roli poszczególnych ośrodków badawczych niż osób. Stąd też autorzy nie izajmują się narodową przynależnością teigo> czy innego b a

-dacza, która, w szeregu przypadków byłaby dyskusyjna, lecz wkładami szkół my-ślenia zlokalizowanych w danym k r a j u . Takie podejście m a ten walor, iż poz-wala oszacować, w jakiej to mierze atmosfera naukowa w da,nym k r a j u wpły-wała na dokonywanie odkryć przez poszczególnych uczonych.

Książka autorów radzieckich zawiera wykaz faktów, które wymagają dalsze-go opracowania. Spełniając doniosłą rolę j a k o encyklopedyczne źródło owych faktów, książka t a nie może jednak zastąpić pogłębianego naiUkoznawczego ich opracowania, tym bardziej, iż dotyczy ona spraw, o których, pdsze się współ-cześnie w standardowych podręcznikach akademickich. Ten dość surowy jeszcze materiał faktów domaga się dalszej obróbki, zwłaszcza z p u n k t u widzenia:, historii nauki, filozofii nauki, psychologii nauki i socjologii nauki.

Pewną słabością książki jest braik skorowidza autorskiego, który można było przecież zdobić przy minimalnym wysiłku. Dobrze natomiast się stało, iż zamiesz-czono na końcu publikacji bibliografię najważniejszych prac z zakresu historii doktryny okresowości i historii doktryny promieniotwórczości. Jest to bibliografia p r a c — co nader znamienne — za wyjątkiem jednej pozycji, wyłącznie w języ-kach rosyjskim i angielskim. Fakt ten dość. dobrze odpowiada sytuacji w chemii i fizyce światowej naszych czasów.

Stefan Ząmecki

( W a r s z a w a )

[Auguste B r a v a i s] Ohjust Brave: Izbrannyje naucznyje trudy. Kristallo-grafiezeskije etjudy. Red. B. N. Diełonse, I. I. Szafranowskij. Pieriewcd I. I. Du-bowa. Leningrad 1974. Izdatielstwo „Naiuka". 420 s. ilustr. bibliogr.

Oddział Leningradzki Wydawnictwa „Nauka" opublikował w serii „Klassiki Nauki" nową książkę popularyzującą dorobek francuskiego krystalografa Augu-sta Bravaisa (1811—1863). PoAugu-stać to epokowa w dziej ach kryAugu-stalografii, podobnie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mieszanka mineralno – asfaltowa powinna być wbudowana układarką wyposażoną w układ z automatycznym sterowaniem grubości warstwy oraz urządzeniami zagęszczającymi.

Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity Dz. Granice obszaru scalenia obrazuje graficznie załącznik nr 1 do niniejszego postanowienia. Powierzchnia obszaru

Poznaj Navident z trenerem klinicznym w swojej okolicy i stań się członkiem światowego Towarzystwa Nawigacji Dynamicznej. SIEDZIBA GŁÓWNA

Decyzja ZDW-ZG-II-530-108/10 Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze Decyzja nr 65/2005 o ustaleniu warunków zabudowy Burmistrza Strzelec Krajeńskich

p.tokar@nowogrodziec.pl z tytułem wiadomości ,,Doposażenie miejskiej sieci światłowodowej w urządzenie transmisyjne GPON (Gigabit Passive Optical Network )”. Zaleca się,

Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy Prawo ochrony środowiska, monitoring (w tym metody monitoringu) jakości powietrza, wód, gleb i ziemi oraz poziomu hałasu

podmiotów (nazwa, adres, nip, regon, telefon, e- mail) wraz z danymi osób uprawnionymi do reprezentowania tych podmiotów (imię, nazwisko,.. Projekt współfinansowany ze środków

1 Latarnia morska w Nowym Porcie została zbudowana w 1894 roku jako trzeci tego typu obiekt, obok nieistniejących już latarni w miejscu Twierdzy Wisłoujście (w tej funkcji