• Nie Znaleziono Wyników

Jerozolima - stolica Pomazańca Pańskiego w świetle Psalmów

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jerozolima - stolica Pomazańca Pańskiego w świetle Psalmów"

Copied!
31
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Brzegowy

Jerozolima - stolica Pomazańca

Pańskiego w świetle Psalmów

Collectanea Theologica 59/4, 15-44

(2)

59 (1989) fase. IV

JEROZOLIMA — STOLICA POMAZAŃCA PAŃSKIEGO W ŚWIETLE PSALMÓW

Na całym sarożytnym Wschodzie monarchiczne ustaw ienie św ia­ ta bogów z Bogiem Najwyższym jako królem było odbiciem porząd­ ku monarchicznego na ziemi. Ziemski m onarcha b ył dla poddanych przedstawicielem boga, jego kapłanem i n aturalnym synem. Izrael, k tóry uw ażał się za naród w ybrany przez Jahw e i za jego specjalne dziedzictwo, zaczął też dość wcześnie nazywać Jahw e swoim Królem. Jahw e, będąc w szczególny sposób K rólem Izraela, „naszym K ró­ lem ”, był równocześnie uw ażany za króla wszystkich narodów i ca­ łego świata. W ydaje się, że Jerozolim a ze swoją teologią Boga N aj­ wyższego (Rdz 14) odegrała rolę pośredniczki w procesie przejęcia przez Izraela tej ideologii i pozostała przez następne stulecia u p rzy ­ w ilejow anym ośrodkiem teologii królestw a Jahw e. Zbudowana na Syjonie Św iątynia została natychm iast pomyślana jako królewska rezydencja Jahw e, k tó ry tutaj, w Miejscu Najświętszym zasiadał niewidzialnie n a tronie z cherubów. Izrael wierzył, że Jahw e spe­ cjalnie w ybrał Syjon na swoją rezydencję i konsekw entnie patrzył na Syjon jako na św iętą Górę Bożą, a na Jerozolimę jako na święte Miasto Jahw e.

Ale ten sam Izrael przybrał — w pew nym dość późnym mo­ mencie swej historii — stru k tu rę m onarchiczną jako form ę organi­ zacyjną swego państw a h Teraz ten sam ty tu ł określał ziemskiego króla i Wielkiego K róla, Jahw e Zastępów. I dynastia Dawidowa zna­ lazła swoją siedzibę również na Syjonie, w najbliższej łączności ze Świątynią. Nasuwa się więc pytanie, jak osoba króla, jaik dynastia królew ska tkw iła w tej boskiej sferze M iasta Świętego?

1. W ybrany Boży król na w ybranej Górze Bożej

Odpowiedź na postawione pytanie dają tzw. psalm y królew ­ skie 2, które w term inach pełnych uczucia, zachwytu, wdzięczności, a czasem zatroskania i wątpliwości, ukazują całe bogactwo pojęć

ks. TADEUSZ BRZEGOWY, TARNÓW

1 N o t h, Gott, König, Volk im A lten Testament, w : G esam m elte S tu ­ dien, M ü n c h e n 5 1966, 216: „D ie a u ffä llig ste g esch ich tlich e T a tsa ch e im B lick

a u f das K önigtum , in Israel ist die, d ass Isra el erst seh r .spät dazu g e k o m ­ m en ist, d iese E in rich tu n g zu sc h a ffe n ”. Por. H. J. K r a u s , Theologie der Psalm en, N eu k irch en -V lu y n 1979, 137.

3 Co do liczb y ty ch p sa lm ó w n ie m a d ziś w ię k sz y c h w ą tp liw o ś c i i za­ licza się ,tu n a stęp u ją ce P sa lm y : 2; 18; 20; 21; 45; 72; 89; 101; 132; por. L.

(3)

związanych z dynastią Dawida na Syjonie. Już pobieżna analiza tych utw orów pokazuje jak głęboko religijną i boską była instytucja i osoba króla na Syjonie. Bardzo trafnie ujm uje tę atm osferę psal­ mów królew skich G. F o h re r3, kiedy mówi: „Bóg, a nie król stoi tu na pierw szym planie. Ja k oczywiście nie m a w psalm ach hym nów na cześć króla czy sam owychwalania się króla, ta k w kultycznych pieśniach królew skich nie tyle się mówi o potędze i doskonałościach króla, co o obietnicach Bożych jem u udzielonych, o łaskach, o k tó ­ re Boga prosi, o dobrodziejstwach, za które dziękuje”. Tak więc w psalm ach tych „Bóg zajm uje m iejsce centralne, a król jest osobą drugoplanow ą jako Boży w ybraniec” 4. Możemy do tego dodać, że w tych psalm ach król z dynastii Dawidowej jaw i się jako dzieło Boże, jako owoc Bożego w ybrania i łaski, a więc bardzo podobnie jak Syjon. I to w łaśnie zespala najściślej z Syjonem , to spraw ia, że król znajduje swoje m iejsce w samym centrum tej boskiej sfery Syjonu.

Tę ideę sform ułow ał niezwykle czytelnie Psalm 2, 6: Lecz J a wyświęciłem mojego króla

na Syjonie, górze mojego sanktuarium .

Psalm 2 stanow i pod względem form y wypowiedź króla z d y ­ nastii Dawidowej w dniu jego intronizacji, k tó ry wobec b untu pod­ bitych książąt, pragnących zrzucić z siebie jarzm o obcego panow a­ nia, przypom ina wyrocznię Bożą. Wiersz 6 jest właśnie zacytowa­ niem wypowiedzi samego Jahw e skierow anej do króla: w a’anî

nâsaktî m a ïkî’al sijjôn har qodsî. W yrocznia ta, doskonale zrytm i-

zowana i dźwiękowo zharmonizowana, w ybija z w ielką emfazą pod­ m iot działający, uw ypuklając w ten sposób kontrast sytuacji: ksią­ żęta się bu ntują, a to przecież się sprzeciwia woli samego J a h w e 5. Uwagę zwraca dalej sufiks 1. os. 1. poj. „mój k ról”, „moja święta góra” ", co w skazuje na jednakow ą przynależność do Jahw e Syjonu i króla Dawidowego. Boska czynność względem króla wyrażona jest

S a b o u r i n , T h e P s a lm s . T h e ir O rig in an d M ean in g, N e w Y ork 1974, 333.— 338; E. L i p i ń s k i , P s a u m e s . I. F o r m e s e t g e n r e s li tt é r a i r e s , D B S u p p l IX (P aris 1973) 94— 102; G. v ο n R a d , T h eo lo g ie d e s A l t e n T e s t a m e n t s , M ün­ c h e n 6 1969, t. 1, 331— 336. 3 G. F o h r e r (— Ξ. S e l l i n ) , E in leitu n g in d a s A l t e T e s t a m e n t , H e id e l­ b erg 11 1969, 291. 4 S. Ł a c h , T e o c e n t r y c z n y c h a r a k t e r P s a l m ó w , R BL 30 (1977) 32.

5 P o sta w io n e na początk u w a w m a ch arak ter w a w a d v e r s a t i v u m . T ak s ą ­ dzą D a h o o d , Z o r e l l i i n ; por. P. J o ü o n, G r a m m a i r e de l ’h é b r e u b i b l i ­

qu e, R om e 1965, § 172 a. In n i tłu m acze, jak K r a u s , ВТ, biorą je jako w a w

em fa ty czn e: „ich s e lb st”, „przecież ja ”.

6 K ry ty cy dość często p o p ra w ia ją (za J. W e l l h a u s e n e m ) te su fik sy (k ieru ją c się M ss L X X ) n a 3. osobę i o trzym u ją w y p o w ie d ź króla: „To ja zo sta łem W yśw ięcon y jako jego k ról na jeg o św iętej g ó rze”. N ie m a potrzeb y o d stęp o w a ć od TM.

(4)

w cytowanym zdaniu słowem näsaktl, które kojarzy się całkiem na­ turalnie z rdzeniem näsak, m ającym znaczenie „wylać ofiarę płyn­ ną, ofiarować, wśród ofiar wyświęcić” 7. Tłumaczenie to m a jednak tę trudność, że nie w iem y nic o jakichś ofiarach płynnych przy okazji intronizacji królów na Syjonie. M. D ahood8 proponuje wo­

kal izację nesûkôtî od rdzenia sûk, namaścić. Słowo to znajduje autor w Prz 8, 23, gdzie mądrość mówi o sobie: „Od wieków jestem namaszczona”._Choć ST używa dla namaszczenia sakralnego specjal­ nego słowa masah, to zna również słowo sûk, dla namaszczeń kos­ metycznych (P w t 28, 40). W ystępowanie tego słowa w u g ary ck im 9 każe przyjąć jego znajomość również w Iz ra e lu 10. Tak więc sam Jahw e ustanow ił (LXX katestathën) przez św ięty ry t sakry (na­ maszczenia) swego króla na swej św iętej górze Syjonie.

Ju ż to ścisłe zestawienie — w wypowiedzi samego Jahw e — króla i Syjonu pozwala przypuszczać, że jak Syjon, tak i król jest przedm iotem specjalnego Bożego w ybrania. I tak jest w istocie. Wypowiedzi psalmów królew skich nie pozostawiają w tym w zglę­ dzie żadnej wątpliwości. Psalm 132, k tó ry w całości jest skoncen­ trow any na podwójnym w ybraniu Syjonu i dynastii Dawidowej, tak to wyraził:

13 Zaprawdę Jahw e w ybrał Syjon, zapragnął go na swoją siedzibę.

(

)

17 Tam (sam) wzbudzę dla Dawida potomstwo (qeren), zgotuję lam pę dla mego pomazańca.

Jak w Ps 2, 6 Bóg przypom inał uroczyście przeszły fak t usta­ nowienia króla na Syjonie, tak tu taj Jahw e obiecuje na przyszłość swoje staranie o dynastię Dawidową, o jej trwałość d potęgę. J e ­ żeli w wypowiedziach proroków przyszły król m esjański nie jest zbytnio związany z Syjonem (ale tak jest np. u Zachariasza), to tutaj przez okolicznik „tam ” m esjański król jest osadzony na świętej w ybranej górze. Tekst, hebrajski mówi dosłownie: „tam spraw ię, że w yrośnie (sämah Hif) Dawidowi ró g ” (w 17a). Róg (qeren) jest symbolem potęgi i siły i dlatego w języku starowschodnim jest często atry b utem k ró la 11. W opisach początków m onarchii izrael­ skiej jest w zm iankow any róg jako naczynie z olejem św iętym do namaszczenia w ybranego króla (1 Sm 6, 1. 13; 1 K ri 1, 39). Słowo

7 B J „qui a i sacré m on r o i”; por. F. Z o r e l l , L e x ic o n H ebraic um V e te r i s

T e s t a m e n t i , R om a 1968, 520.

8 M. D a h o o d , P s a lm s , G arden C ity — N e w Y ork 1982, t. 1, 10. 9 C. H . G o r d o n , U g a r it ic T e x t b o o k , R om e 1965, te k st ’nt: II 40:—41. 10 M. D a h o o d , jw ., z p o w o ła n iem się n a E. K u t s с h, S a lb u n g als

R e c h t s a k t i m A l t e n T e s t a m e n t u n d i m A l t e n O rie n t, Z A W B eih 87 (B erlin

1963) 7. ;

11 Рог. B . C o u r o y e r , C o rn e e t arc, RB 73 (1966) 510-—521.

(5)

sämah zarówno w form ie czasownikowej, jak i rzeczownikowej se- m ah zapowiada u proroków mesjańskiego króla z dynastii Dawido­

wej (Jr 23, 5; 33, 15; Ez 29, 11; Za 3, 8). W analizowanym Ps 132, 17 term in qeren został postawiony w parałelizm ie z mfśiah i dlatego m am y praw o tłumaczyć ten term in przez „potomstwo, odrośl” 12. Myśl więc zacytowanego psalm u jest taka, że na w ybranej górze Syjon Jah w e zapewnia trwałość w ybranej dynastii Dawidowej.

To rów norzędne w ybranie Miasta Świętego i dynastii znalazło swój dojrzały w yraz w psalm ie 78:

67 (Jahwe) Odrzucił nam iot Józefa i nie w ybrał pokolenia Efraima, 68 lecz w ybrał pokolenie Judy,

górę Syjon, któ rą umiłował.

(

)

70 I w ybrał Dawida, swego sługę, i wziął go od owczych zagród;

71 sprowadził go, gdy chodził za karm iącym i owcami, aby pasł Jakuba, lud Jego

i Izraela, Jego dziedzictwo.

72 On ich pasł w prawości swego serca i roztropnie prowadził swoimi rękoma.

Ps 78 jest „poetycką prezentacją teologicznej in terp retacji h i­ storii Izraela” 13. Ta historia to dzieje Bożych inicjatyw i rebelii Izraela, u jęte w term inach w ybrania i odrzucenia. Choć w psalmie widoczne są deuteronom istyczne retusze czy dodatki, to stary poe­ m at wywodzi się ze środowiska jerozolimskiego z czasów Dawida H. Teologia psalm u to teologia dynastii Dawidowej ustalonej w Jerozo­ limie. Ja k finałem historii świętej w Wj 15 jest obranie przez J a h ­ w e tronu królewskiego na Syjonie, tak w Ps 78 jest nim osadze­ nie na Syjonie Dawida. Ja k w ybrany jest Syjon, tak samo w ybrany został Dawid. To w ybranie wyrażone jest trzem a czasownikami: „w ybrał” (bähar), „wziął” (läqah) i „sprowadził” (bo5 Hif). Dawid pasący owce został w ybrany jako sługa Boży na pasterza ludu J a h ­ we, na króla w „Jego dziedzictwie”. Tutaj typowo izraelska teolo­ gia w ybrania króla została wzbogacona o starow schodnią ideę kró- la-pasterza 1S.

12 ВТ: „w zbudzę dla D a w id a m oc”. Z o r e l l (L e x ic o n Hebr aicum, 741) p rzy jm u je zn a czen ie „germ en, su rcu lu s”. P od ob n ie BJ: „une lig n é e à D a v id ” i m e sja ń sk ie zn a c z e n ie term in u q e r e n (ta m że , 729). M. D a h o o d (P sa lm s III, 248) p rop on u ję zn a czen ie „lam p y w k sz ta łc ie rogu zw ie r z ę c ia ” przez p a ra le- lizm do n ë r (lam pa).

12 A. F. C a m p b e l l , P s a l m 78: A C o n tr i b u ti o n to t h e T h e o lo g y of T e n th

C e n t u r y Is ra el, CBQ 41 (1979) 77.

14 T a m ż e , 52, z p o w o ła n iem się па О. E i s s f e 1 d t a, G. E. W r i g h t a . 15 E. В. S h a f e r , T h e R o o t bh r a n d P r e - E x il ic C o n c e p ts of C h osen n es

(6)

Je st charakterystyczne, że w tych wypowiedziach o w ybrań- stw ie nie odgryw a większej roli ogólnosemicki term in m elek — król. A utorzy posługują się tu chętniej staroizraelskim i term inam i am fiktionijnym i. Tak więc króla określa się m ianem „w ybrańca” : „Włożyłem na głowę mocarza koronę,18 wynosiłem w ybrańca (ba-

hûr) z lu d u ” (Ps 89, 20). W wierszu 4 tegoż psalm u Dawid jest na­

zwany bähir. Jest to term in teologiczny n a oznaczenie męża w ybra­ nego przez Boga, a więc Mojżesza (Ps. 106, 23), Saula (2 Sm 21, 6), Sługi Jahw e (Iz 42, 1). Idea w ybrania Dawida jest oczywiście obecna w historycznych opisach jego w yniesienia królewskiego. Samuel, patrząc na synów Jessego, mówi: „Nie w ybrał Jahw e żadnego z nich” (1 Sm 16, 10), ale skoro pojawił się Dawid, w tedy „Jahw e rzekł: «Wstań i nam aść go, to ten»” (w.. 12). Swoim w ybraństw em w miejsce odrzuconego Saula szczyci się Dawid przed córką Saula Mikal: „Przed Jahw e, k tó ry m nie w y brał w miejsce twego ojca (...) i u sta­ nowił mnie księciem (nâgîd) ludu Jahw e, Izraela, przed Jahw e bę­ dę tańczył” (2 Sm 6, 21). Pod koniec swego życia Dawid przemówił do zgromadzonego w Jerozolim ie Izraela: „Jahw e, Bóg Izraela, w y­ b rał mnie spośród całego domu ojca mego, abym był królem nad Izraelem na zawsze (...) A spośród wszystkich synów moich (...) w y­ brał Salom ona” (1 K rn 28, 4. 5).

Tytułem treściowo bardzo bliskim z bàhîr, niemal term inem paralelnym do niego, jest ty tu ł nâgîd 17. Etymologicznie term in nâ­

gîd oznacza kogoś, kto stoi na przedzie, a więc przełożonego, księ­

cia 1S. T ytuł ten jednak ma szczególne znaczenie w opisach począt­ ków m onarchii izraelskiej w Księgach S am uela-K rólów 1S. W h i­ storii Saula i Dawida term in ten zawsze w ystępuje w formie mó­ w iącej, że Jahw e wyznacza, ustanaw ia, każe namaścić w ybrańca na

nagid nad Izraelem, Jego ludem, Jego dziedzictwem. W tych for­

m ułach ty tu ł nâgîd w yraża specjalne więzy króla z Bogiem Izraela i nadaje ty tu łatu rze królewskiej szczególne zabarwienie religijne 20. Godność nâgîd została przyznana Dawidowi w uroczystym proro­ ctwie N atana (2 Sm 7, 8), co jest — zdaniem M. Notha — bardzo ważne, gdyż w ten sposób przypisano Dawidowi szczególną funkcję

16 TM m a le k c ję ’e zer. P rzez a n a lo g ię do w . 40 za B H S , B J, ВТ. K r a u ­ s e m p o p ra w ia m y n a n ëzer , tzn. diadem , korona, in sy g n iu m k ró lew sk ie. Por. R. d e V a u x , L e s I n s tit u ti o n s d e l’A n c ie n T e s t a m e n t , P a ris 1958, t. 1, 159 nn.

17 H. W i l d b e r g e r , b h r — e r w ä h le n , T H A T I, 282.

18 „nâgîd... titu lu s m od estu s ea n o ta d o m in ii et m a ie sta tis caren s quae v o ci p rin cep s, rex in e s t” — F. Z о r e 11, L e x ic o n h e b ra ic u m , 496 n.

19 U ży ty w ST 44 razy term in n â g îd w S m - -K r l w y stęp u je 10 razy: 1 Sm 9, 16; 10, 1; 13, 14; 25, 30; 2 S m 5, 2; 6, 21; 7, 8; 1 K ri 1, 35; 14,. 7; 16, 2 (2 Kri 20, 5?). T ylk o d w a o sta tn ie te k s ty w ią ż ą ty tu ł z k im ś in n y m n iż S a u l czy D a w id (1 K ri 14, 7 o Jero b o a m ie I; 16, 2 o B aszy). Zob. T. M e 1 1 i n g e r,

K i n g an d M essia h, L und 1976, 198— 200.

20 C. W e s t e r m a n n , n g d — hi. m i t t e i l e n , T H A T II, 34; W. R i c h t e r ,

Die n à g îd - F o r m e l , B Z N F 9 (1965) 83η. 2*

(7)

w związku p o k o leń 21. W ty tu le tym zawsze jest zaw arta Boża de- sygnacja i boska godność desygnowanego oraz jego zwierzchnie miejsce w ludzie Bożym. Ale jest to zarazem ty tu ł skrom ny, wolny od owego odcinania w ładzy i m ajestatu, jaki niesie w sobie ty tu ł

m e le k 22. Wobec Boga nâgîd jest tylko sługą, ’ebed J a h w e 23, w y ­

branym po to, by wykonywać wolę swojego P ana w ludzie Izraela i m iędzy n aro d am i24.

Desygnowany przez Boga w ybraniec otrzym ał religijną god­ ność nâgîd przez sakralny ry t namaszczenia: „I namaścisz go (ûm e-

sahtô) na księcia nad ludem moim, Izraelem ” (1 Sm 9, 16). Stąd

wziął się następny ty tu ł w ybranych przez Boga królów: mäsiah — pomazaniec. Saul (1 Sm 10, 1) i Dawid (1 Sm 16, 13) otrzym ali n a ­ maszczenie z rąk proroka Samuela, Salomon od arcykapłana Sa- doka (1 K ri 1, 39), a Jonasz w Św iątyni z rąk arcykapłana Jojady (2 K ri 11, 12). Obrzęd wskazywał, że w ybrani przez Boga staw ali się narzędziam i w rządzeniu Jego lu d e m 25. W skutek namaszczenia w ybrany staw ał się uczestnikiem Ducha Jahw e: Wziął więc Samuel róg z oliwą i nam aścił go pośrodku jego braci. Odtąd Duch Jahw e opanował Daw ida” (1 Sm 16, 13). Przez ten r y t pomazaniec w cho­ dził w sferę specjalnej opieki Bożej, staw ał się nietykalnym (por. 1 Sm 24, 7; Ps 89, 21nn; 105, 15). Ja k nâgîd, tak samo i pomazaniec pozostaje w najściślejszej łączności z Jahw e. Toteż ty tu ł ten nigdy nie w ystępuje w form ie absolutnej, lecz zawsze w złożeniach czy to z imieniem Bożym Jahw e 2S, czy z zaimkiem dzierżawczym 27. W ze­

21 M. N o t h, D a v i d u n d Is r a e l in II. S a m u e l , 7, w : G e s a m m e l t e S tu d i e n , 339n.

22 „Z udem la s se n die E rzäh lu n gen v o n S a u ls A u fstie g durch a n d ere A u s­ d rü ck e seh r d eu tlich erk en n en , d ass sie zu u n tersch eid en w iss e n u n d u n ter­ s ch ied en w iss e n w o lle n , w a s S a u l durch d ie D esig n a tio n J a h w e s und w a s er durch d ie A k k la m a tio n d es V o lk es g ew o rd en ist: a ls d esig n ierter J a h w es h e is st er nur nägid , erst das V o lk v e r le ih t ih m v o n sich au s d en K ö n ig stite l

m e l e k , so d ass d ie g ö ttlic h e W eih e und d ie m e n sc h lic h e W ürde k la r v o ­

n ein a n d er g e sch ied en b le ib e n ” —■ A. A l t , K l e i n e S c h r i f t e n z u r G e s c h ic h t e

d e s V o l k e s Is ra el, M ü n ch en 1953, t. 2, 23.

23 2 S m 7, 5; P s 78, 70; 132, 10 etc.

24 B ib lia T y sią c le c ia p rzek ład a ty tu ł n a g î d w in te r e su ją c y c h n as tek sta ch term in a m i „w ód z” (1 S m 9, 16; 10, 1 itd.) i „ w ła d ca ” (1 S m 25, 30; 2 S m 7, 8) o c z y w iśc ie w o d n iesien iu do D a w id a . A n i term in „w ód z” ze sw ą k on otacją m ilita rn ą , a n i „ w ła d ca ” ze sw y m i o d cien ia m i p otęgi, ab so lu tn ej w ła d zy , n ie od d a ją zn a czen ia ty tu łu nâgîd . N a jle p sz y m w y d a je się ty tu ł „k siążę”. Por. F. Z o r e 11, L e x i c o n h e b r a i c u m , 496 n.: „ a n tistes, p ra esu l p o p u li”.

25 I. d e l a P o t t e r i e , N a m a s z c z e n ie , ST B 516.

50 „P om azan iec J a h w e ” d Saulu: 1 ‘Sm 24, 7. 11; 26, 9. 11. 16. 23; 2 Sjtn 1, 14. 16; o D aw id zie: 2 S m 19, 22; o S ad ecjaszu : L m 4, 20.

27 „P om azan iec m ó j” : 1 S m 2, 35; P s 132, 17; „p om azan iec T w ó j”: H a 3. 13; P s 84, 10; 89, 39. 52; 132, 10: 2 K rn 6. 42; „p om azaniec J e g o ” : 1 S m 2, 10; 12, 3. 5; 16, 6; 2 S m 22, 5 1 = P s 18, 51; P s 2, 2; 20, 7; 28,8 i jed en raz „ p om azan iec B oga J a k u b a ” w 2 Sm 23, 1. Por. S. M a n d e l k e r n ,

Veteris

T e s t a m e n t i c o n c o r d a n t ia e Hebraicae a tq u e ch aldaicae, G raz2 1955, 871n.; A.

(8)

staw ieniu z nâgîd został raz użyty w Księdze Daniela 9, 25: masiah

nâgîd. Ja k w ty tu le nâgîd, ta k i w masiah chodzi nie tyle o wypo­

sażenie we władzę, co o boskie w ybranie. Ps 89, 21 mówi, że Jahw e sam nam aścił króla olejem św iętym (por. Ps 45, 8). Już na podsta­ wie tych kilku tytułów można powiedzieć, że ideologia królewska w Izraelu jest zdominowana przez tajem nicę w ybrania: ,,der Ge­ salbte Jahw es ist erw ählter König im. erw äh lten Volk” 28.

W psalm ach królestwo izraelskie jest nierozdzielnie związane z imieniem Dawida. On jest pierw szym w ybranym (Ps 89, 4. 21. 36; 132, 1. 10. 17; 144, 10). Królowie w Jerozolimie są „nasieniem ”, potom stwem Dawida, a więc dziedzicami proroctw a N atana, które Dawidowi i jego potomkom obiecało wieczne królestwo. Dlatego jest całkiem jasne, że ci w ybrani i postaw ieni nad dziedzictwem Jahw e znajdują uprzyw ilejowane miejsce na świętej górze Bożej,

Syjonie. {

2. Synostwo Boże królów na Syjonie

Boże w ybranie i sakralne namaszczenie na księcia Bożego dzie­ dzictwa daw ały już królow i z dynastii Dawidowej specjalne m iej­ sce w sanktuarium Syjonu. Ale godność królów na Syjonie nie w y­ czerpuje się na tych przyw ilejach. Ich religijna godność w yrażała się najpełniej w term inach „synostwa Bożego”.

Idea synostw a Bożego królów z linii Dawida otrzym ała swój najpełniejszy w yraz w Psalm ach 2 i 110. Oba te psalm y królewskie związane są z. uroczystością w stąpienia na tron nowego króla. Roz­ ważanie należy rozpocząć od bardziej czytelnego Ps 2.

Początkowa strofa Ps 2 (ww. 1—3) w skazuje w łaśnie na in­ tronizację jako okazję recytacji psalmu. H istoria poucza, że każda zmiana na tronie budziła wśród podbitych narodów nadzieję na zrzucenie jarzm a obcego panow ania i odzyskanie wolności. Psalm jest najlepiej zrozumiały, jeżeli się go bierze jako wypowiedź sa­ mego króla bezpośrednio po obrzędzie s a k r y 29. K ról więc wskazuje na siebie jako monarchę w ybranego przez Boga i osadzonego na Syjonie z m andatem uniw ersalnego panowania. W tym celu król cytuje słowa, jakie Jahw e skierow ał do niego:

i

7 Niechaj ogłoszę dekret (höq) Jahwe! Powiedział On do mnie: .

„Tyś synem moim,

Jam dzisiaj ciebie zrodził.

8 Żądaj ode mnie, a dam ci narody w dziedzictwo i w posiadanie tw oje — krańce ziemi” .

28 H. J. K r a u s , T h e o lo g ie d e r P s a lm e n , 137.

29 Por. M. F i l i p i a k , P s 2 — opis h is to r y c z n e g o k r ó la c z y M esja sza?, w : M e s j a s z w b i b l i j n e j h is to rii z b a w i e n i a , L u b lin 1974, 153 αη.; Ξ. L i p i ń s k i ,

(9)

Zacytowana przez króla wypowiedź Jahw e jest- określona te r­ minem h o q , co znaczy postanowienie, nakaz, dekret. Nasuwa się tu paralela do „protokołu” intronizacji królów egipskich, kiedy to wręczano królowi „dekret” , uw ażany za napisany ręką samego bo­ ga 30. Treścią dekretu w Ps 2 jest najpierw synostwo Boże króla, wypowiedziane dobitnie przez użycie podwójnej form uły: „Tyś sy ­ nem moim, Jam dzisiaj ciebie zrodził”. W ysunięty przed orzeczenie okolicznik czasu „dzisiaj” podkreśla, że usynowienie—zrodzenie dokonało się nie w jakiejś nieokreślonej, mitycznej przeszłości, lecz dziś, a więc w dniu intronizacji. Druga część „dekretu Bożego” do­ tyczy panowania: osadzony na Syjonie pomazaniec Jahw e (w. 2) jest już nie tylko księciem (nâgîd) nad dziedzictwem Jahw e, tzn. narodem w ybranym , lecz jako syn Boga ma panować nad w szyst­ kimi narodam i aż po krańce ziemi.

Te same idee odnajdujem y w Ps 110. Choć ty tu ł „król” nie figuruje w tekście psalmu, jest to niewątpliw ie psalm królewski 1 itronizacyjny. Albowiem jest tu mowa o Syjonie jako siedzibie królew skiej, o berle, symbolu królew skiej władzy, o panow aniu nad narodam i i je st zaproszenie do zajęcia m iejsca „po praw icy” Jahw e, a więc na tronie obok tronu Jahw e (ww. 1—2). Te aluzje pozwa­ lają nam odtworzyć z jakim ś prawdopodobieństwem ry t koronacji królów na Syjonie. Zdaniem H. J. K rausa 31 ustaw iano na czas ko­ ronacji tron królew ski obok A rki, a więc w Miejscu Najświętszym, do czego upoważniała króla jego godność kapłańska. Przyw ołując na pamięć paralele egipskie i skrom ne inform acje ST (jak choćby 2 K ri 23, 3) możemy przypuszczać, że król m iał swoje specjalne miejsce w Świątyni, „przy kolum nie” , być może po praw ej stro­ nie Arki. Rem iniscencjam i tegoż ry tu mogą być w psalmie w zm ian­ ki o wyciągnięciu berła (podanie berła) i o piciu wody (ze źródła Gihon). Jest bardzo możliwe, że przy okazji koronacji nowego kró­ la na Syjonie wspominano Melchizedeka, króla i kapłana Szalem (Rdz 14), późniejszego M iasta Dawida. P rzy okazji w stąpienia na tro n składano zapewne królowi życzenia, aby pokonał wszelkich nieprzyjaciół i by zrealizował to, co Jahw e obiecał niegdyś Dawi­ dowi, że mianowicie „utw ierdzi tron jego panow ania na w ieki” (2 Sm 7).

Nie wiadomo, o jakim konkretnie królu w yraża się autor psalmu. Tradycja, idąc za Chrystusem i autoram i NT, odnosiła psalm do Mesjasza. Ale psalm zakorzeniony jest dobrze w historii Izraela i najwięcej prawdopodobieństwa m a teza, że psalm powstał w związku z Dawidem. I tak brak ty tu łu „król” może pochodzić stąd, że psalm mówił o Dawidzie zanim jeszcze z jego osobą zwią­ zano ten tytuł. Analiza słownictwa w ykazała jego ogromne podo­

80 R. d e V a u x , L es In stitu tio n s I, 158 nn.

(10)

bieństwo do języka lite ra tu ry z U garit: aż 71% tego słownictwa ma odpowiedniki w Ugarit, gdy dla całego Psałterza ten m ateriał wspólny w ynosi tylko 2 9 % S2. Toteż zdaniem poważnych krytyków psalm pow stał w najstarszym okresie m o n arch ii3S. W późniejszym czasie jest mało prawdopodobne, by nawiązywano do przedizrael- skich trad y cji Jerozolimy.

Interp retacja psalm u jest niezmiernie trud n a z powodu ostrych przejść, urw anych myśli, obrazów nieledwie zarysowanych, nie­ pewności tekstualnych. Toteż krytycy dokonują niezliczonych ko- niektur, rekonstrukcji, zmian tekstu masoreckiego. Z drugiej strony coraz większa liczba poważnych krytyków opowiada się za w ier­ nością wobec tekstu hebrajskiego i jego w ykładni czy to w Septua- gincie, czy w Nowym Testamencie. Psalm należy tłumaczyć nie tyle w świetle starowschodnich paraleli, co w świetle Psałterza i innych ksiąg biblijnych.

Pod względem form y psalm jest wyrocznią, i to podwójną w y­ rocznią z dwiema rozpoczynającymi form ułam i w ww. la i 4a, skie­ row aną do króla. Pierw sza wyrocznia dotyczy inw estytury królew ­ skiej, a druga godności kapłańskiej. H. H. R ow ley34 dopatryw ał się w psalmie dwóch mówców. Pierwszą wyrocznię miał skierować do Dawida Sadok, wynosząc królew ską godność nowego pana Jerozo­ limy, a drugą m iał wypowiedzieć Dawid pod adresem Sadoka, potwierdzając jego kapłańską godność jako następcy Melchizedeka. Trzeba jednak, z większością absolutną egzegetów, tę propozycję odrzucić i czytać psalm jako wypowiedź kogoś z otoczenia kró ­ lewskiego, najprawdopodobniej dworskiego proroka, skierowaną przy uroczystej okazji do króla.

A oto tekst decydującego fragm entu P s 110: 1 W yrocznia Jahw e dla pana mego:

„Siądź po mojej prawicy, aż położę tw ych wrogów

jako podnóżek pod tw oje stopy”.

2 Berło tw ej mocy wyciągnie Jahw e z Syjonu: „Panuj wpośród tw ych nieprzyjaciół!

3 Twoje jest panowanie w dniu tw ych narodzin; na świętej górze z łona jutrzen k i

zrodziłem cię jak rosę.”

32 Zob. M. D a h o o d , P salm s III, 112 nn.

33 А. С a q u o t, R em arqu es sur le Psaum e CX, S em itica 6 (1956) 33— 52;

R. T o u r n a y , Le P sau m e C X , R B 67 (1960) 5—41; M. F i l i p i a k , Ps 110 — M esjasz: K ról, K aplan, Z w ycięzca, w: M esjasz w b ib lijn e j h istorii zb a w ie ­ nia, 229.

« H . H . R o w l e y , M elch izedek and Z adok, Gn 14 and P s 110, w : A. B erth olet F estsch rift, T ü b in gen 1950, 461— 472. E. L i p i ń s k i (jw ., 102) u w a ­

ża to ro zw ią za n ie za m o żliw e do p rzyjęcia. A le por. R. d e V a u x , Les In sti­ tu tion s I, 176; N. P o u l s s e n , K önig u nd T em pel, S tu ttg a rt 1967, 59.

(11)

Zaproszenie króla do zajęcia miejsca „po Jego (Jahwe) praw icy” oznacza dopuszczenie króla do partycypacji w uniw ersalnym p a­ now aniu królew skim Jahw e. Ta władza pochodzi od ' Jahw e д ze Syjonu, stolicy Jego dynamicznej obecności wpośród Izraela. Pod w yciągniętym berłem królew skim k raj, a właściwie wszystkie k ra ­ je, zam ieniają się w okrąg zasięgu w ładzy królewskiej. Widomym znakiem potęgi tej władzy i jej zasięgu jest padnięcie, a dokładniej rzucenie przez Jahw e, nieprzyjacielskich królów do stóp pomazańca na Syjonie. U podstaw tej władzy leży Boża decyzja wzmocniona przysięgą (la. 4a), a więc Boże w ybranie i wyniesienie na tron, po praw icy Boga” oraz usynowienie króla przez Jahw e (w. 3).

W iersz 3 uchodzi powszechnie za crux interpretum . Według przekazu masoreckiego trzeba by gó przełożyć tak: „Twój lud jest ochoczy, w dniu tw ej potęgi, w blaskach świętości, od łona ju trzen ­ ki, dla ciebie rosa tw ej młodości”. Byłby tu zaw arty obraz, n aj­ ogólniej mówiąc, zgromadzonego wokół króla ludu, a zwłaszcza dziel­ nej młodzieży gotowej na rozkazy króla w dniu przyszłej wojny. Ale wypowiedź jest bardzo porw ana i enigmatyczna. Cenne światło na sens tej wypowiedzi rzucają starożytne przekazy. Septuaginta zaczyna w erset od słów meta sou hë archë (Vg tecum principatus), co zakłada wokalizację ’im m ekä n edïbôt, tzn. „z tobą panow anie” 36. Dzień intronizacji jest w Ps 2 ukazany jako dzień narodzin króla do synostwa Bożego. Odpowiednio do tego zw rot bejôm hêlekâ w na­ szym wersecie trzeba wokalizować bejôm hîlekâ, tzn. „w dniu tw ych nąrodzin”. Słowo Ml, znane w ugaryckim i akkadyjskim (hälu), w ystępuje w ST często w połączeniu z jalad (rodzić) i oznacza „cierpieć boleści rodzenia”, a stąd „rodzić” s0. W yraz zam ykający w erset ja Idutêkâ był inaczej niż w masoreckim wokalizowany przez liczne m anuskrypty hebrajskie, a nadto przez przekłady Septua- ginty i Peszitty: flid tîk â (jak Ps 2, 7), tzn. „zrodziłem ciebie”. I tr a ­ dycja ta zasługuje na szacunek. Tak więc wiersz 3 mówi nie o jakim ś przyszłym „dniu” wojny, ale o tym sam ym , co poprzednie wiersze dniu intronizacji, pojętym jako dzień zrodzenia króla przez Jahw e. To zrodzenie zaś pełne jest tajemniczości, co podkreślają poetyckie obrazy jutrzenk i i rosy. Wyrocznia ta mówi jeszcze coś o miejscu tego tajemniczego zrodzenia: behadrê qödeS. Skoro w wierszu 2 był wym ieniony Syjon, to użyte w- wierszu następnym słowo qödes

35 T ak czytają m . in. B J K r a u s . W ażne jest, że lek tu ra ta k a n ie p o ­ ciąga za. sobą żad n ych zm ia n te k s tu sp ó łg ło sk o w eg o .

36 B ib l ia Hebraica. S t u t t g a r t e n s i a , W. B a u m g a r t n e r (H e b r ä isc h e s u n d

a r a m ä is c h e s L e x i k o n z u m A l t e n T e s t a m e n t , L eid en 1967) p roponują czytać h ö la lekä (inf. P o la ł o d hîl, h û l — rodzić) co o c z y w iśc ie daje ta k i sam sen s.

Zaś T o u r n a y, C o p p e n s w o lą tu czytać hîlek a (inf. Qal) i zn a czen ie p o ­ zostaje to sam o („the a c tiv e in fin itiv e in a p a ss iv e se n se ” -— J. K i s s a n e). Por. Iz 46, 8; H i 15, 7; 39, 1.

(12)

norm alne w hebrajskim określenie św ią ty n i31, każe myśleć o Św ią­ tyni Syjonu. Poprzedzający je zw rot behadrê (w blaskach) w 83 m anuskryptach hebrajskich ma formę beharrê, i ta k był czytany przez św. H iero n im a3S. Ta zaś form a harrê przedstaw ia się jako

pluralis maiestaticus na oznaczenie Góry Świątyni, Syjonu (por.

Ps 48, 2; 87, 1) 39. W edług tej le k tu ry zrodzenie króla do synostwa Bożego dokonało się w dniu intronizacji na Górze Św iątyni — Sy­ jonie.

Omawiany zw rot bchadrê qödes można jednak zinterpretow ać jeszcze inaczej, a mianowicie jako pluralis od rzeczownika heder, oznaczającego izbę, kom natę w ew nętrzną, sy p ialn ię40. W 1 K rn 28, 11 term in ten oznacza celę Świątyni, a w poetyckim tekście P w t 32, 25 pluralis hadarîm jest synonimem domu. Rzeczownik heder znany jest w ugaryckim , gdzie oznacza pokój, budynek, gmach, a nadto w fenickim i sab ejsk im 41. Gdy się zważy na okoliczność, że w Ps 110 dom inuje stare słownictwo kananejskie, to takie znaczenie słowa w ydaje się najbardziej naturalne: boskie narodziny króla do­ konały się behadrê qôdes, a więc w gmachu świątyni, gdzie celebro­ w ana jest sakra królew ska albo w komnacie (najbardziej w ew nę­ trznej, czyli w Miejscu Najświętszym). Świątyni, gdzie intronizow a- ny król zajął miejsce „po praw icy Jah w e”.

Dlatego też godność króla, dó którego Bóg powiedział „Tyś sy­ nem m oim ”, jest niezwykła. Jako intronizow any „po praw icy Jah w e” mógł być nazyw any „mężem Twojej praw icy” (Ps 80, 18). Zyskiwał udział w królew skiej władzy Jahw e i mógł sam być ty- tuow any jako ’eljón, „najwyższy z królów ziemi” (Ps 89, 28). I dla­ tego prorok zwraca się doń ty tułem „pan m ój” (Ps 110, 1) i do niego odniesiono bosko-zbawczy ty tu ł „tarcza” (Ps 84, 10— 12; 89, 19), a w Ps 45, 7 król jest w prost nazw any Elohim *2.

Nie można w tym miejscu pominąć pytania o sens tej form uły w wierze Izraela. Upraszczając spraw ę niektórzy kry tycy tłum aczyli tę form ę w sensie bliskowschodniej Königsideologie, że mianowi­

37 P. J o i i o n , L es m o t s e m p l o y é s p o u r d é s i g n e r le T e m p l e d a n s l’A n c ie n

T e s t a m e n t , le N o u v e a u T e s t a m e n t e t Josèp h e, R ech erch es d e sc ie n c e r e lig ie u se

25 (1935) 329— 343.

38 T aką w e r sję p rzed sta w ia ró w n ież fra g m en t k o d ek su z g en izy k a ir s- k iej. B łęd n a le k c ja TM p o w sta ła b y p rzez p o m y len ie bardzo p odobnych lite r d a l e t h i res.

19 Tak^ są d z ili G r e s s m a n n , M o w i n c k e l , B e n t z e n , K i s s a n e , T o u r n a y i in.

40 F. Z orell, L e x ic o n h e b r a i c u m , 224. Z akłada to lek tu rę p ierw szej litery

h e th za m ia st he. P rop ozycja z o sta ła u czy n io n a przez J. С o p p e n s a, L a p o r ­ t é e m e s s i a n i q u e d u Ps. C X , E T hL 32 (1956) 13.

41 J. A i s t l - e i t n e r , W ö r t e r b u c h d e r u g a r i ti s c h e n S p r a c h e , B erlin 1974, nr 907.

(13)

cie oznacza ona ubóstwienie k ró la 43. S. M ow inckel44 sformułował to następująco: „K ról jest święty, on jest przepotężny. Ale to zna­ czy: on jest boski, albowiem świętość i moc są właściwymi przymio­ tam i boskimi i kto je posiada, ten już nie jest człowiekiem. Ubó­ stw ienie króla nie jest niedorzecznością ani dworskim pochlebstwem, lecz żywą religią”.

Teologia króla-boga osiągnęła w otoczeniu Izraela najwyższy stopień w Egipcie: godność i władza faraona znajduje w yjaśnienie i podstawę w micie o boskim poczęciu i zrodzeniu króla. Mit ten został plastycznie przedstaw iony w 15 obrazach św iątyni H atszepsut (1501— 1480 prz. Ghr.) i podobnie w św iątyni Amenofisa III (1413— 1377) w Luksorze u . Cykl obrazów z Luksoru możemy za Cl. Sche- d le m 48 streścić następująco: przedstawienie zaczyna się od ukaza­ nia rodziców niebieskich i ziemskich faraona, a więc królowej M aut- -m u-ua i króla Tutmozesa IV z boginią Izis, która obejm uje królowę, i z bogiem Amonem. Amon wchodzi do domu królowej, a dalej Amon siedzi przed królową z symbolicznym gestem przedstaw ia­ jącym ak t rodzenia. Na rozkaz Amona bóg Chnum form uje przy­ szłego syna. Faraon mógł yrięc się uważać za rzeczywistego syna boga na ziemi, co też król-słońce Echnaton w yraził słowami „Jestem twoim synem, k tó ry wyszedł z twego ciała” ".

Również w A syrii—Babilonii narodziny nowego króla oto­ czone są specjalną troską bogów, bóg form uje ciało króla w łonie m atki, bogini karm i dziecię swoją piersią, ale nie m a tu idei bos­ kiego poczęcia, wcielenia boga. W K anaanie królowie są synami bo­ ga EL, ale nie ma śladu ubóstw ienia króla, adoracji pod adresem ży­ jącego króla. Je st on w ładcą z m andatu boga El, który mu przez w yrocznie przekazuje swoją w o lę 48. W P ersji „król był ufundow any na religii ja k św iat m aterialny na świecie duchowym. Bóg jest p a­ nem absolutnym , a król jego reprezentantem na ziemi i jako taki może sam przybierać ty tu ł bagh (bóg)...” 49

W wierze Izraela, wyznającego jednego Boga, w porów naniu z którym naw et „bogowie” są niczym, i w otoczeniu którego nie ma

43 Por. G. W i d e n g e r n , S akrales K ön igtu m im A lten T estam en t und im Ju den tum , S tu ttg a rt 1955.

44 P salm en stu dien II, K ristia n ia 1922 302.

45 A N E T 371; О. K e e l , D ie W e lt der altorien talisch en B ü d sym b o lik und das A lte T estam en t. A m B eispiel der P salm en, E in sied eln 1972, 224, tabl.

333— 340.

46 C. S e h e d 1, Storia d el V ecchio T estam en to, K om a 1959— 66, t. 2, 187.

« A N E T 371.

48 Z asad n iczym te k s te m je s t tu leg en d a o k ró lu K erecie. Z ob. C. H. G o r d o n , U garitic T extbook, K rt: 38 nn; J. G r a y , C anaanite K in gsh ip in T h eory and P raxis, V T 2 (1952) 198; W. T y ł o c h , O dkrycia w U garit a S ta ry T estam en t, W arszaw a '1980, 62 n.

49 R. C. Z a e h n e r, The D aw n and T w ilig h t of Z oroastrianism , N ew

Y o rk 1961, 297 (cyt. za W. H . B r o w n l e e , L e L iv re G rec d ’E sther et la ro y ­ a u té divin e. C orrections orth odoxes au L iv re d ’Esther, R B 73 (1966) 170 n)

(14)

miejsca na żadną boginię-małżonkę 50, nie było absolutnie miejsca na boskie poczęcie 51 i boskie zrodzenie w sensie fizycznym króla ziem­ skiego. O jakie więc synostwo i jakie zrodzenie chodzi w odniesie­ niu do królów izraelskich?

Nie podlega wątpliwości, że form uły Psalmów 2, 6 i 110, 3 0 synostwie Bożym króla na Syjonie trzeba interpretow ać łącznie 1 w świetle obietnicy N atana 2 Sm 7 52.

Przez usta proroka N atana Bóg obiecał Dawidowi, że mu zbu­ duje na trw ałe „dom” (bajit). „Dom” w hebrajskim to nie tylko m iejsce zamieszkania, ale także rodzina, synowie, słudzy (Rdz 7, 1; 12, 17; 35, 2 etc.). Czasem term in oznacza szerzej plemię, pokolenie czy naw et naród Izraela. W sposób jednak szczególny term in bajit określa potomstwo jakiegoś króla, a więc dynastię (1 K ri 11, 38; 12, 16; 13, 2 e tc )53. K onsekwentnie więc słowa N atana w yrażają myśl, że Bóg zapewni Dawidowi dynastię, która będzie królować niewzruszenie, długo. Na takie znaczenie term inu „dom” wskazuje objaśniający je term in zera’ (por. ww. 11 i 12). W języku ST zëra’ oznacza w sensie przenośnym potomstwo zarówno zbiorowe, jak i jednostkowe (Rdz 3, 15; 12, 7; 13, 15) w sensie bardziej specjalnym fam ilię (Ezd 2, 59), a w szczególności dynastie królew ską (2 K ri 11, l ) 84.

Wyrocznia Boża zapowiada specjalną relację między Bogiem i królewskim i potom kam i Dawida: „Ja będę m u ojcem, a on będzie m i synem ” (w. 14). Ta dwuczłonowa form uła wypowiada w yraźnie obustronność, wzajemność relacji ojcostwa-synostwa. Jak i jest sens tej form uły? Cytow aną form ułę powinno się właśnie przełożyć przez zdanie „Ja będę m u za ojca (Г ’аЪ), a on będzie mi za syna (lebën)”, W ystarczy więc rozumieć to ojcostwo-synostwo w sensie przenoś­ nym 5δ. Bóg będzie traktow ał potom ka Dawida jak syna, a on bę­ dzie się odnosił do Boga z szacunkiem, z miłością jak syn do ojca.

50 T łu m a czen ie zw rotu m ereh em m ishär „z ło n a ju trzen k i” (Ps 110, 3)

w se n sie „z łon a (bogini) S zah ar” je s t n ied o rzec zn e już z tego p ow od u , że k a n a n e jsk ie b ó stw o S zah ar je s t rod zaju m ęsk ieg o . Por. H. G e s e, N atus ex V irginie, w: G. vo n Rad, F estsch rift, M ü n ch en 1971, 81; W. F. A l b r i g h t , Y a h w eh ans th e Gods of Canaan, L ondon 1968, 163.

51 T ak a n ie s te ty id ea zn a la zła się w p rzek ła d zie Cz. M i ł o s z a , K s i ę g a

P s a l m ó w , P aris 1979, 254: „Przed ju trzen k ą, ja k rosę, p o czą łem cie b ie ” (Ps

110, 3).

52 P ro b lem y k r y ty c z n o -lite r a c k ie teg o te k s tu są lic z n e i różnorakie. T u­ taj za zn a cza m y ty lk o , że z w ię k sz o śc ią u czo n y ch u w a ża m y 2 S m 7 za tek st p o d sta w o w y d la całej se r ii te k s tó w m esja n izm u k ró le w sk ie g o S T . Zob. T. B r z e g o w y , P rorok N atan i bu dow a Ś w ią ty n i, R BL 40 (1987) 7— 14; J.

O b e r s t e i n e r , M essianism us, BThW 1012— 1023.

53 J a n Ł a c h , P roroctw o o S yn u D aw ida, w : M esjasz w b ib lijn e j historii zbaw ien ia, L u b lin 1974, 62; art. D om w : ST B 211 n.

51 Por. asyr. śarri „p otom stw o k rólew skie"; T h. B a u e r , A kkadisch e L esestü cke, R om a 1971, t. 3, 35, 42.

55 J a n Ł a c h , P roroctw o Natana, 66—68; C. S c h e d 1, S toria del VT

(15)

Takie ojcostwo miało w Izraelu długą historię: przejaw iało się już w tedy, gdy Bóg w ybrał sobie naród, kszałcił go i troskliwie p ro ­ wadził (Pw t 32, 6; Iz 43, 6; 63, 16; Oz 11, 3n; J r 3, 19 e tc .)5“. Czy jednak możliwe jest, żeby w tej wyroczni, tak uroczystej, Bóg obie­ cywał potomkom Dawida na Syjonie tylko to, co w jakiejś mierze odnosiło się do- w szystkich Izraelitów? M amy zapewne praw o dopatryw ać się w tej form ule czegoś więcej, a więc jakiegoś sy­ nostw a przez adopcję, przez zalegalizowanie króla jako syna J a h ­ we. Ale tekst jest bardzo ogólnikowy i jego uściślenia musim y szu­ kać w innych wypowiedziach ST. Takie w łaśnie uściślenie form uły o synostwie Bożym królów Dawidowych przynoszą psalm y kró­ lewskie.

Psalm y dorzucają do znanej form uły istotne nowe elementy. Przede wszystkim wzm acniają form ułę przez dodanie słów o zro­ dzeniu: „Tyś synem moim — Jam cię dziś zrodził” (Ps 2, 7; por. 110, 3). To zrodzenie je st obrysowane czasem i przestrzenią. Boskie zrodzenie nowego regenta dokonało się „dziś”, a więc wykluczone je st zrodzenie mityczne, fizyczne. „Dziś” oznacza oczywiście dzień intronizacji króla na Syjonie. Odpowiednikiem tego „dziś” jest w Ps 110, 3 w zmianka o „jutrzence”, co może znaczyć „o świcie te­ go dzisiejszego dnia zrodziłem cię” 57. Miejscem zrodzenia jest „gó­ ra san ktu arium ” czy też „gmach (komnata) san k tuariu m ” , a więc Św iątynia na Syjonie. To tu taj Jahw e sadza po swej praw icy no­ wego króla (110, 1), to ze Syjonu Bóg podaje (czy wyciąga ■— sälah) berło regentow i Dawidowemu (110, 2) i ogłasza specjalny „dekret” : „Tyś synem moim, Jam cię dziś zrodził” (2, 7) i „dam ci w posia­ danie narody”, „abyś je pasł berłem żelaznym ” (ww. 8, 9). Jest więc oczywiste, że w relację synostw a wchodzi tylko k r ó l e w s k i p o t o m e k D a w i d a , i że to synostwo jest szczególne. Ponieważ nie wchodzi w grę synostwo mityczno-fizyczne, poniew/aż jest to coś o wiele więcej niż tylko synostwo m etaforyczne, pozostaje sy ­ nostwo przez przybranie, ad o p cję58. W ypowiedziana przez Boga w dniu intronizacji form uła „Tyś synem m oim” jest prawdziwie słowem stwórczym, ustaw iającym nowe „bycie” , nową egzystencję k ró la 59. Oczywiste jest, że to orzeczenie synostwa zakłada i obej­

56 O różn ych zn a czen ia c h „ sy n o stw a ” szerzej tra k tu je P. A. V а с c a r i,

D e M e s sia „Filio D e i ” in V e t e r i T e s ta m e n to , V D 15 (1935) 50— 53. 57 H. G e s e, N a t u s e x V irg in e , 81.

58 Por. H. G a z e l l e s , Я M essia d e ll a ВгЪЫа, R om a 1981, 147; H. G e s e,

N a tu s e x V irgin e. 80; J. K ü h l e w e i n , Ъёп — S o h n , T H A T I, 323. N a to m ia st

V а с c a r i, jw ., 54, u w aża że fo rm u ła „T yś sy n em m o im ” m ó w i „de filia tio ­ n e prop rie d icta ”, a w ię c o d n osi się w ła ś c iw ie i ty lk o do M esjasza. Żob. też A . K l a w e k , P r z e d j u t r z e n k ą Cię z r o d z ił e m , R BL 1 (1948) 268-—271.

59 „Der p r o p h etisch -p ro to k o lla risch e Z uspruch «Du b ist m ein Sohn, ic h se lb st h a b e d ich h e u te gezeu gt!» e r w e ist sich a ls ein sch ö p ferisch es, e in e n e u e E x iste n z setzen d es W ort” — H. J. К г a u s, T h e o lo g ie d e r P s a lm e n , 142. T. M e t t i n g e r (K in g an d M essia h, 261) m ó w i o p e r f e c t u m p e r f o r m a -

(16)

m uje ak t w ybrania. K ról zatem nie Wchodził w sferę Bożą mocą samej intronizacji, czy mocą wejścia w stan posiadania nahalah Jahw e, tzn. S y jo n u 60, lecz przez specjalne postanowienie Boże, ogłaszające i czyniące go synem Bożym,

Nic przeto dziwnego, że zakres w ładzy króla na Syjonie jest tak szeroki jak w ładanie Jahw e, a więc cały świat. K ról staje się też całkiem n atu raln ie r e p r e z e n t a n t e m B o g a n a z i e m i i z a r a z e m J e g o k a p ł a n e m 61. Psalm 110, 4 sform ułow ał to w drugiej swej wyroczni całkiem wyraźnie:

Poprzysiągł to Jahw e i żałować nie będzie:

„Tyś kapłanem na w ieki na wzór M elchizedeka”.

Ta uroczysta i wzmocniona przysięgą wyrocznia jest bardzo znam ienna, gdyż żaden inny tekst ST nie przyznał żadnemu kró­ lowi izraelskiem u godności kapłańskiej. W yjaśnień tej tru d n ej w y­ powiedzi podano też bardzo wiele S2. Wspomnieliśmy już o propozy­ cji R o w ley a63, by tę drugą część Ps 110 rozumieć jako wypo­ wiedzianą przez Dawida „legitym ację kapłaństw a Sadoka” przez

jego osadzenie w kapłaństw ie Melchizedeka. Propozycja mo­

że ciekawa, ale nie uzasadniona. Zaś M. D ahood84, który uważa, że tek st ten przedstaw ia problem y nie do rozwiązania, prze­ kłada go następująco: „Jahw e przysiągł i nie zmieni swego zda­ nia — Tyś kapłanem Wiecznego zgodnie z jego przymierzem; jego legalnym królem, mój panie, w edług tw ojej praw icy”. W p rze­ kładzie tym zw rot le,öläm został zinterpretow any jako imię własne z lamed possessivum. N atom iast złożenie m alki-sedeq zostało ob­ jaśnione jako rzeczownik pospolity z przym iotnikiem „legalny k ró l”. W ten sposób zniknęło z tekstu imię w łasne „M elchizedek”. Uwa­ żamy, że jest to interp retacja zbyt dowolna i zdradzająca całą tradycję przekazu tego tekstu, której głównymi św iadkam i są S eptuaginta i List do Hebrajczyków 5, 6 i 7, 17 65. T radycja ta czy­ tała zawsze w Ps 110, 4 imię własne Melchizedeka. Za tradycyjnym rozumieniem zw rotu V’öläm można przytoczyć bardzo mocne za­

60 T ak tu u jm u je H. G e s e, N a tu s e x V irgin e, 80.

81 „T out ro i o rien ta l e s t lie u te n a n t cle sa d iv in ité en m êm e tem p s que so n p rêtre” ■— A . G e l i n , I d é e s m a î t r e s s e s d e l ’A n c i e n T esta m en t, P a r i s 3 1852, 37; por. A . C o d y , A H i s t o r y of O ld T e s t a m e n t P r ie s th o o d , R om e 1969, 87— 101; J. G r a y ; C a n a a n it e K in g s h i p , 204— 208. 82 Por. R. d e V a u x , L e s I n s tit u ti o n s I, 330; M. N o t h , G o tt, K ö n ig , V o lk i m A T , 157— 191; H. J. K r a u s , P s a lm e n , 878— 883. cs M e l c h iz e d e k a n d Z a d o k , w: A. B e r t h o l e t F e s ts c h r if t, T ü b in g en 1950, 461—472. 84 M. D a h o o d , P s a l m s III, 112, 117; por. J. W. R o s l o n , Z a m m e r u

■maskil. F ilo lo g iczn y k o m e n t a r z d o K s i ę g i P s a l m ó w , W arszaw a 1985, t. 3, 15.

85 D la tr a d y c ji rab in iczn ej zob. S t r a ć к— B i l l e r b e c k IV , 452— 65; M. P e t e r , M e l c h iz e d e k w l i t e r a t u r z e ju d a i s t y c z n e j , A n a lecta C raeovien sia 3 (1971) 171— 180.

(17)

korzenienie tego zw rotu w proroctw ie N atana i tekstach z nim zwią­ zanych M. K iedy bowiem Dawid w ysłuchał obietnicy, zwrócił się do Boga z tak ą oto m odlitw ą: „Racz teraz pobłogosławić dom tw o­ jego sługi, aby trw ał przed Tobą na wieki, i dzięki Twojemu bło­ gosławieństwu dom Twojego sługi będzie błogosławiony na w ieki” (2 Sm 7, 29) 67. Zauważmy, że i w tym względzie zarysow uje się paralelizm tych w ielkich wypowiedzi: obietnica N atana zapowiada wieczną godność królew ską potomków Dawida, a Ps 110 dorzuca do tego drugą godność, kapłańską, i również ,,na w ieki”. W tym ostatnim zwrocie chodzi nie tyle o czasową okoliczność nieskoń­ czoności, ile o trwałość, ostateczność, nieodwołalność tego k apłań­ stw a ' 8.

Jak rozumieć to kapłaństw o potomków Dawida? W ykonywanie funkcji kapłańskiej w Izraelu podlegało pewnej ewolucji. W póź­ niejszych czasach jej spraw owanie było zarezerwowane dla zawo­ dowych kapłanów lewickich. W yrazem tego rozwoju są choćby pisma K ronikarza czy Septuaginta, które zm ieniają inform acje 0 kapłańskiej godności synów Dawida w 2 S m 8, 18.69 Ale pierw ot­ nie w Izraelu ofiarę składał ojciec rodziny czy zwierzchnik szczepu, a w początkowych stadiach m onarchii —· królowie. Jednak gdy cho­ dzi o królów, były to w ypadki bardzo nieliczne i napraw dę w yjątko­ we, i w tym w ypracow ał Izrael swoją oryginalną drogę na tle powszechnej prak ty ki królów -kapłanów na starożytnym Wscho­ dzie 70. Ale w yjątkow a wypowiedź o królu-kapłanie, jaką jest Ps 110, odsyła do tradycji K anaanu, a dokładnie do tradycji jerozolim ­ skiej, przez imię Melchizedeka. To zapewne w Jerozolimie p rze­ chowywano pieczołowicie wspomnienie o Melchizedeku, królu i ka­ płanie Szalem, którem u A braham zapłacił dziesięcinę i od którego otrzym ał błogosławieństwo (Rdz 14). W dniu intronizacji nowego króla na Syjonie przypom inano tego świetlanego przedstawiciela 1 prekursora Dawidydów w1 Jerozolimie. Chodziło w tej historii za­ pew ne o stw orzenie związków m iędzy A braham em a stolicą tronu Dawidowego, którego istnienie samo opowiadanie już zakłada, jako że Melchizedek jest uw ażany za typ, tzn. najznamienitszego po­ przednika Dawidydów w Jerozolimie.

Podkreślając zapłacenie dziesięciny, historia ukazuje P a tria r­ chę jak się uniża przed tym, który jest poprzednikiem obecnego pomazańca. Ale znaczenie tej historii m a jeszcze inny odcień, rów ­ nie aktualny dla późniejszych pokoleń. Jest rzeczą znaną, jak wielka

eG 2 S m 7; 23, 5; P s 89; 132; zob. E. J e n n i , ’ölära, TH A T И, 238. 67 W perykoD ie 2 S m 7 zw rot le’o la m lu b ’a d - ’ô l a m p o ja w ia się aż 8 razy w w w . 13. 13. 16* 24. 25. 26. 29. 29.

68 E. J e n n i , Das W o r t ’S la m i m A l t e n T e s t a m e n t , ZAW 64 (1952) 237. 89 Por. T. B r z e g o w y , N i e l e w i c k i e k a p ł a ń s t w o K r ó l e s t w a Iz raela, RBL 30 (1977) 235.

(18)

była przepaść między dworem jerozolimskim i m iastem Świątyni z jednej strony, a ubogą ludnością k raju z drugiej strony. To ta ludność ponosiła wysokie koszty utrzym ania stolicy i panujący na Syjonie nie zawsze cieszyli się popularnością wśród szerokich mas (por. 1 Sm 8, lin n .; 1 K ri 12, 4) ” . J e s t więc całkiem możliwe, że tradycja zw racała się do tej ludności, przyw iązanej do w iary P a ­ triarchów i uw ażającej ustrój patriarch aln y pokoleń Izraela jako ustanow iony przez Boga, a nie mogącej się pogodzić z nowym po­ rządkiem monarchicznym . W Rdz 14 jest całkiem inaczej: A bra­ ham, który nie uniżał się przed nikim oddał pokłon Melchizedeko­ wi i zapłacił m u daninę. I ten Melchizedek był już bardzo bliski w iary w jednego Boga, która będzie w iarą późniejszego Izraela. A więc Izraelici i Judejczycy m ają aż nadto powodów, by się pod­ dać pomazańcowi Jahw e i jem u złożyć daniny. Ale najważniejsze jest to, że A braham otrzym ał błogosławieństwo od poprzednika Da­ wida i Dawidydów oraz poczuwał się do świadczenia na rzecz króla Jerozolimy. Rozdział 14 Genesis ukazuje poprzez błogosławieństwo i daninę, że już A braham otworzył się na to zbawienie, które Bóg zwiąże później z tronem Dawida w proroctw ie N atana 72.

Przeogrom na więc jest godność i chwała króla z dynastii Da­ widowej na ' Syjonie. Namaszczony przez Boga król partycypow ał w boskim blasku i św ie tle 73. Blask (hädar) jest znamieniem k ró ­ lewskiej godności J a h w e 74 i z Jego postaci ten blask rozlewa się na Jerozolimę (Ez 16, 14), na Syjon (Lm 1, 6) i na królów (Ps 21, 6; 45, 4. 5; P rz 14, 28). K ról ten może być nazyw any „Aniołem Bożym” (1 Sm 29, 9; 2 Sm. 14, 17. 20. 27) 75 czy naw et w prost Elohim (Ps 45, 7). Bóg jednak pozostaje transcendentny i w żadnej m ierze nie jest wcielony w króla, choć królestwo Boga i królestwo Dawida są w dużej mierze identyczne: tron Dawida staje się tronem Jahw e (1 K rn 28, 5; 29, 23; 2 K rn 9, 8; 13, 8), b u n t przeciw pomazańcowi jest buntem przeciw samemu Jahw e (Ps 2, 2), a w ojna króla jest zarazem w ojną Jahw e (Ps 18, 33—-44) 7\ Urząd króla idzie w parze

71 Zob. R. N o r t h , J e r o b o a m ’s T ra g ic S o c ia l - J u s t ic e Epic, w: Ju a n P r a ­ do F e s t s c h r i f t , M adrit 1975, 191— 214; t e n ż e , Socia l D y n a m i c s f r o m S e u l to Jehu. B T hB 12 (1982) 109— 119.

R G. v o n R a d , G e n e si ( C a p ito li 12, 10— 25, 18), B rescia 1971, 53; t e n ż e ,

D as j u d ä i s c h e K ö n ig s r it u a l, ThLZ 72 (1974) 216.

73 „L u m in osity is con sid ered a d iv in e a ttrib u te an d is shared in v a ry in g d eg rees o f in te n sity by a ll th in g s con sid ered d iv in e and h o ly , h e n c e also by th e k in g him self"’ ■— A. L. O p p e n h e i m , An c ie n t M e s o p o ta m i a : P o r tr a it of D e a d C iv iliza tio n . C hicago 1964, 176, cyt. za M. D a h o o d , He b r e w - U g a ­ r n i e L e x i c o g r a p h y , B ib 44 (1963) 357.

74 P s 96, 6; 104, 1; 111. 3; 145, 5. 12; 1 K rn 16, 27.

75 P o d o b n ie ty tu łu je E stera króla p ersk ieg o A rta k serk sesa (Est gr. 5, 2a). Zob. W. H. B r o w n l e e , L e L i v r e g r e c d ’E s th e r et la r o y a u t é d iv i n e , RB 73 (1966) 171 nn.

76 W. H . S c h m i d t , K r i t i k a m K ö n i g t u m , w: G. v o n R a d F ests ch rift, M ü n ch en 1971, 453.

(19)

z charyzm atem . Wszystko, co król czyni, jest ostatecznie tylko urzeczywistnieniem, w ypełnieniem potęgi i panow ania Jahw e. I wszystko, co on czyni i do czego zmierza, ma swoje najgłębsze podstaw y w samym Jahw e.

Ale wszelkie realizacje historyczne jaw ią się jako nieadekw atne, jako nieledwie cień tego, co głoszą psalm y królewskie. I tak w yłania się tajem nica, a psalm y te stają się proroctw am i m esjańskim i albo proroczą egzegezą w ielkiej obietnicy N atana. Ï nie można mówić, że m esjanizacja tych psalmów dokonała się dopiero po upadku m o­ narchii judzkiej, dopiero za pośrednictwem Śeptuaginty czy No­ wego Testam entu. Za R. de V a u x 77 trzeba mocno podkreślić, że „proroctwo N atana i Psalm y 2; 110 czy inne teksty mesjanizm u królewskiego niosły w sobie podwójne znaczenie od samego początku ich redakcji. K ażdy król z dynastii Dawida był obrazem i zapowie­ dzią Mesjasza, idealnego króla przyszłości. Oczywiście żaden król izraelski nie zrealizował tego ideału, ale za każdą nową introniza­ cją ponawiano w iarę, że kiedyś to pragnienie się spełni. Wszystkie te teksty są mesjańskie, gdyż zaw ierają zapowiedź i nadzieję zba­ wienia, mającego się dokonać przez jakiegoś w ybrańca Bożego” . I każde nowe w stąpienie na tron króla w Jerozolimie przeżywano jako zapowiedź nowych porządków w dziedzinie spraw ludzkich, społecznych.czy naw et n atu ry (Ps 72; 16; Iz 11, 6nn). Boska doksa była w nich u k ry ta i mogła się objawić wśród ludzi w każdym momencie 78.

Wszystko to spraw ia, że w boskiej sferze M iasta Świętego w y­ brany król Dawidowy zajmował centralną pozycję, tuż obok Bos­ kiego K róla tronującego niewidzialnie na Syjonie,

3. Boże przym ierze z królam i na Syjonie

Ju ż w ybranie Dawida na „księcia” nad ludem Bożym i p rzy ­ branie go przez Jahw e za syna wyznaczało królom z rodu Dawida centralne miejsce w Jerozolimie. Ta pozycja ukazuje się jeszcze w yraźniej w kategoriach przym ierza: spośród ludu przym ierza Bóg w ybiera ród Dawida i wiąże się z nim specjalnym przymierzem . Dlatego w sanktuarium przym ierza nie może zabraknąć króla, k tó ­ rego Bóg zaszczycił przymierzem.

Przym ierze z domem Dawidowym znalazło swój poetycki w yraz w Ps 89. Ten długi, bo złożony z 53 w ersetów utw ór, jest pod w zglę­ dem literackim tak złożony, że nowocześni krytycy, od Gunkeła poczynając, uw ażają za stosowne rozbijać go na dwa, trzy lub czte­

77 L e s I n s tit u ti o n s ï, 169.

78 „D ie K ö n ig sp sa lm en zeig e n das R eich und A m t d es G esa lb ten nach sein er — n och v erb o rg en en — g ö ttlic h e n doxa, d ie es fü r sie sch on jetzt h at und d ie jed en A u g en b lick o ffen b a r w erd en k a n n ” — G. v o n R a d , E r w ä ­

(20)

ry poem aty powstdłe niezależnie i w różnych epo k ach 79. Z drugiej jednak strony widać, że różnorodne części poem atu tw orzą jakąś kompozycyjną jedność 80. I tak wiersze 2—5 pełnią rolę w prow adza­ jącą, zapowiadając tem aty sekcji hym nicznej (6— 19) i prorockiej obietnicy dla domu Dawidowego (20—38). Ta zaś sekcja obietnicy dynastycznej zazębia się z> następną lam entacją nad obecnym sta­ nem domu królewskiego (39—46) naw et zew nętrznie przez dwa w yrażenia wprowadzające „kiedyś” (’az w. 20) i „a ty ” (w e’attäh w. 39) tak, że poszczególne części psalm u opisują „kiedyś” obietnicy Bożej i „potem ” oczekiwania na ich w ypełnienie 81. W strofie koń­ cowej zanosi się do Boga modlitwę, by wspom niał na ucisk i cier­ pienia, jakich król doznaje od pogańskich nieprzyjaciół (47—52). O statni w erset 53 stanow i doksologię trzeciej Księgi Psałterza i nie należy do tekstu psalm u. Trzeba więc raczej zgodzić się z A. Ca- q u o t82, że poem at nasz przedstaw ia się jako psaume complexe

p lutôt que psaume composite.

Ta wielowątkowość psalm u spraw ia, że trudno jest jednoznacz­ nie ująć jego tem at. Tak dla przykładu B J ty tu łu je Ps 89: „hym n i m odlitw a do Boga w iernego”; ВТ: „wyniesienie i upadek domu D aw ida”; Sabourin: „m odlitwa o spełnienie Bożej obietnicy danej Dawidowi”. Od stro ny form y psalm jest najpierw hym nem (6— 19) ku czci Boga Stworzyciela z licznymi w ątkam i kananejsko-m itycz­ nym i, przypom inającym i hym n Wj 15. D rugą część można scha­ rakteryzow ać jako wyrocznię prorocką na korzyść króla, wyrocznię królew ską (20—38). Dalsza część to lam entacja i błaganie ucieśnio- nego (39—46 i 47—52). Również zasadnicze jest pytanie o podmiot modlący się w psalmie. Wiersze 20—38 będące przytoczeniem daw ­ nego proroctwa, są w tym względzie nieokreślone. Ale w ww. 2nn. jaw i się indyw idualny podmiot i powraca on najw yraźniej w lam en­ tacji (ww. 39nn.). Zaś w ww. 48nn. ten modlący się ukazuje się jako sam król. Trzeba więc poem at określić jako psalm królewski, m odlitw ę króla w godzinie klęski z odwołaniem się — dla w yjed­ nania Bożej pomocy — do dawnej obietnicy dla domu Dawidowego. M otywy hym niczne stosowano nieraz w lam entacjach jako środek p e rsw a z ji83.

Poprzednie ustalenia stw arzają pew ien p u n k t wyjścia do okre­ ślenia środowiska pow stania psalmu. Opinię B. D uhma o macha^ bejskim pow staniu psalm u już H. G unkel odrzucił jako całkowicie

78 H. G u n к e 1, D ie P s a l m e n ü b e r s e t z t u n d e r k l ä r t, G öttin gen 5 1968, 392. P rzeg lą d w sp ó łczesn y ch o p in ii w tej k w e s tii podaje L. S a b o u r i n ,

P s a lm s , 352— 356.

80 J. M. W a r d, T h e L i t e r a r y F o r m L it u r g ic a l B a c k g r o u n d o f P s a l m 89, V T 11 (1961) 321— 339.

81 A. L a n c e l l o t t i , Sa lm i, R om a 1977, t. 2, 317.

82 A . C a q u о t, L a p r o p h é t i e d e N a th a n e t ses échos ly r iq u e s , V T Sup 9 (1963) 221.

88 Por. E. L i p i ń s k i , P s a u m e s t 59 n; M. D a h о о d, P s a l m s II, 311.

(21)

nieuzasadnioną84. Sam G unkel dopatruje się w psalmie opisu biedy narodu izraelskiego po niewoli gdzieś w V. w. prz. Chr. P. D rij- v e r s 85 określa psalm jako „skargę nad zagładą Św iątyni i Dawido­ wego królestw a”. Ale przecież trudno brać wypowiedź o rozw ale­ niu „m urów ” i „tw ierdz” (w. 41) za stw ierdzenie zburzenia Św ią­ tyni. Gdyby to autor m iał na myśli, to czyż nie powiedziałby tego w yraźniej? Ponadto modlący się w psalmie nie prosi o przyw róce­ nie dynastii Dawidowej — o nią jest spokojny —■ lecz tylko o zmi­ łowanie dla sie b ie85. Skoro w psalmie modli się sam król, to trzeba psalm umieszczać w epoce m onarchii judzkiej w środowisku jero­ zolimskim. Ponieważ w. 44 zdaje się czynić aluzję do przegranej bitw y, a w. 46 mówić o śmierci młodego króla, w ydaje się, że psalm odzwierciedla sytuację po śmierci Jozjasza pod Megiddo w 609 r. Modlącym się byłby któryś z jego następców na Syjonie, ug in ają­ cy się pod coraz bardziej dojm ującym obcym panowaniem Egiptu czy B abilonii87. Ale L. M. W a rd 88 z powodzeniem dowodzi, że tłem dla lam entacji Ps 89 może być rozdarcie m onarchii Dawidowej po śmierci Salomona i niezrealizowanie przez Jud ę wielkich nadziei uniw ersalnego panowania. W szystkie próby i doświadczenia, na ja ­ kie była w ystaw iona dynastia Dawidowa od Roboama do Sedecja- sza, daw ały w ystarczający ty tu ł do skarg, jakie są zaw arte w ww. 39—52. Każda zaś koronacja nowego króla zdawała się być najlepszą okazją do przypom nienia sław nych obietnic dynastycznych i do wskazania (również w term inach hiperbolicznych) na m izerną kon­ dycję dynastii na Syjonie.

Oto jak Ps 89 sform ułow ał przym ierze Dawidowe: 4 Zaw arłem przym ierze (ben t ) z moim w ybranym ,

przysiągłem (nisba’tî) Dawidowi, m ojem u słudze: 5 „Na wieki u trw alę twoje potomstwo

i zbuduię tron twój (kis’äkä) na pokolenia”. /

(’ )

20 Kiedyś powiedziałeś w widzeniu, przemówiłeś do Twego przyjaciela se:

84 H. G u n k e l , P s a lm e n , 396.

85 P. D r i j V e r s, Ü ber die P sa lm e n . Eine E in fü h r u n g in G e is t u n d G e ­

h a lt d e s P s a lt e r s , F r e ib u r g -B a se l-W ie n 8 1962, 248.

86 A . C a q u o t, jw ., 219.

87 M. N o t h, H isto rie d ’Is ra ël, P aris 1970, 288 nn; H. J. K r a u s , P s a l­

m en , 617.

88 J. M. W a r d , jw ., 338 n.

89 Tzn. D aw id a. L iczn e M ss m ają le k c ję sin g u la ris za m ia st m asoreck iego

hàsîâ êk â . Tę osta tn ią fo rm ę m ożn a zin terp retow ać, p rzez a n alogię do ’a b a - d e k ä (w . 51), jako p lu r a li s m a i e s t a t i c u s w o d n iesien iu do k róla. Z n aczen ie hâ sîd „p rzy ja ciel” — za B J. Por. J ó zef Ł a c h , H e s e d i ha sid w ś w i e t l e P s a ł ­ t e r z a , A n a lecta C racovien sia 10 (1978) 133— 150.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nauczyciel prosi o przypomnienie pojęć: pastorałka, kolęda, jasełka.. Nauczyciel dzieli klasę na kilkuosobowe zespoły. Poszczególne grupy prezentują swoje prace. Gdy

Obok ogromnej rzeszy tych, którzy pragną głębokiej znajomości Boga, pojawia się na kartach Biblii także gru- pa tych, którzy nie uznają Boga i dla których Jego

Sporo tego, ale takie jest znamię czasu… Poza tym, nie można stać z boku, nie można zwlekać, czas goni, a tu kolejne roczniki uczniów gotowych do podjęcia z nauczycielem trudnej,

W Bibliografii historii Śląska odnotowuje się publikacje samoistne wydaw- niczo (prace indywidualne i zbiorowe) oraz niesamoistne wydawniczo (artykuły z czasopism i

Aby zapewnić wyżej wzmiankowaną standaryzację efektów kształcenia i wyrównanie kompetencji absolwentów różnych szkół wyższych, ministerstwo opracowało wytyczne do

się Pana poprzez Jego zaangażowanie się w historię narodu wybranego 1 Pisanie więc w językach współczesnych na temat objawiania się Boga w przyrodzie na podstawie Psalmów jest

3) edukowanie i zachęcanie lokalnych społeczności i ich liderów do aktywnego planowania zmian, które mogą przyczynić się do poprawy jakości życia, wzmocnienia zdrowia

W odróżnieniu od odbiornika sygnału analogowego, który musi z określoną dokładnością odtworzyć w zadanym zakresie wszystkie wartości wielkości