• Nie Znaleziono Wyników

"Hermeneutische, structuralisme et exégèse", Michel van Esbroeck, Paris 1968 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Hermeneutische, structuralisme et exégèse", Michel van Esbroeck, Paris 1968 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Zdzisław Górnicki

"Hermeneutische, structuralisme et

exégèse", Michel van Esbroeck, Paris

1968 : [recenzja]

Collectanea Theologica 43/4, 182-183

(2)

182 R E C E N Z J E

kościelnych i ateistycznych; tak jednak nie jest. Książka jest raczej krzykiem rozgoryczonej i zawiedzionej osoby. Czym zawiedzionej? To już pozostaje tajem nicą. Pew ne jest jednak, że tego rodzaju publikacjam i nie zaradzi się złu, istniejącem u w Kościele, jak w każdej ludzkiej instytucji. Owszem jesz­ cze się je bardziej pogłębi.

Ks. Stefan Moysa SJ, W arszawa

Michel van ESBROECK, H erm eneutique, structuralism e et exégèse, Paris 1968, Desclée, s. 199.

Wśród zagadnień współczesnej teologii problem herm eneutyki jaw i się dla wielu jako najważniejszy, nasza epoka zgłasza w tym kierunku jakby spe­ cjalne zapotrzebowanie. Szczególne miejsce znajdują tu taj kwestie metodolo­ giczne. Różność metod, za pomocą których rozliczne dyscypliny badają rze­ czywistość, kontrastuje z jednością tej rzeczywistości. To samo dotyczy b a­ dań nad człowiekiem i jego myślą.

Ja k w tej sytuacji przedstaw ia się badanie przekazu ewangelicznego? Na ile nowe metody badawcze, z powodzeniem stosowane w innych dyscyplinach, mogą nam pomóc w jego zrozumieniu i przekazywaniu? Czy form uła keryg- matyczna tradycji chrześcijańskiej jest tak wyjątkow a, że nie odpowiada ona fundam entalnym właściwościom myśli ludzkiej? Tak postawiony pro­ blem leży u podstaw poszukiwań E s b r o e c k a .

Przedm iotem jego zainteresow ań są tak odmienne propozycje metodolo­ giczne, które reprezentują filozof Paul R i c o e u r i etnolog L e v i-S t r a u s s. Autor we wstępie tak szkicuje zasadniczą intencję swego dzieła: „Tym, co chce pokazać ta praca, są wzajemne obiekcje filozofii hermeneutycznej i strukturalizm u, które skłaniają nas, aby się zwrócić do tradycyjnej egzegezy Pism a” (s. 19).

Istotnie, antynomiczne refleksje R i c o e u r a i L e v i - S t r a u s s a tworzą atm osferę książki. Składa się ona z czterech rozdziałów. Dwa pierwsze obejm ują dość szczegółową analizę poglądów wymienionych myślicieli. I tak jednym z ważniejszych momentów polemicznych jest problem obiektywności, do której dążą obie dyscypliny, oraz zasada totalności (totalité), która jest oryginalną cechą poszukiwań antropologicznych, a do której odwoływał się również R i c o e u r , zajm ując się ejdetyką mitów.

Szczegółowe zbadanie ich myślowych horyzontów pozwoli E s b r o e c k o w i podjąć obronę paradoksu i sformułować tezę o w zajem nie dopełniających się wartościach w obu metodach. Rozdział trzeci wprowadza nas w in terp re­ tację, która nie chce wykluczać żadynch w artości prezentow anych przez obie metody. E s b r o e c k sądzi, że może ona zadowolić wymagania współ­ czesnej myśli, a zarazem rzucić pomost między tradycyjnym poszukiwaniem sensu a herm eneutyką współczesną. Autor ma na myśli teorię czterech sensów Pisma, którą przedstaw ia w interpretacji H. d e L u b a c a .

W ostatnim rozdziale autor próbuje ukazać, w jakich w arunkach możliwa jest integracja obu perspektyw i zniesienie wzajemnych antynom ii herm ene­ utyki i strukturalizm u w łonie egzegezy tradycyjnej. W stosunku do ew an­ gelicznego przekazu, konflikt ten nie wyklucza uzupełniania metod. Egzegeza tradycyjna objawia podwójny, dokrynalny i misyjny, w ym iar kerygmy. E s b r o e c k usiłuje pokazać, iż jeśli egzegeta weźmie na siebie przeciwstawne wymagania filozofii herm eneutycznej i strukturalizm u, wówczas może się okazać, że te dwie perspektyw y w yrażają tę samą rzeczywistość i że ich surowe żądania są zaspokojone.

L ektura tej książki jest interesująca dla innych jeszcze racji. Kolekcja

V A théism e interroge, w której książka została wydana, podejm uje proble­

m atykę negacji Boga w kręgach filozoficznych i naukowych. Problem her- meneutyczny praw d objawionych ściśle związany jest z wiarą. „Jeśli teksty

(3)

R E C E N Z J E 183

nie w yrażają już swego orędzia w sposób jasny i prawomocny, jeśli m ito­ logia sprowadza cud do rodzaju literackiego, jeśli chrystianizm jest tylko re- ligią jedną z wielu, co uspraw iedliw ia naszą doń przynależność? Jeśli my w ie­ rzymy — a fundam ent naszej w iary nie tkwi już w obiektywnym bycie tr a ­ dycji — jak tłumaczyć wartość naszego opowiadania się za chrystianizm em ?” (s. 16). Pytania te domagają się odpowiedzi.

Chociaż przem yślenia i intuicje autora zaw arte w tym eseju dotyczą m e­ tody interpretacji Pism a św., mogą one wnieść dużo do współczesnej re- flekcji na tem at metody w teologii w ogóle.

O. Zdzisław Górnicki OP, K raków K arl PRÜMM, Gnosis an der W urzel des Christentums? Grundlagenkritik

an der Entm ythologisierung, Salzburg 1972, Otto M üller Verlag, s. 720.

Ogromne dzieło K. P r ü m m a , badacza relacji hellenistycznej religijności i pierwotnego chrześcijaństwa, jest — jak w skazuje podtytuł — krytyką badań początków chrześcijaństw a z pozycji R. B u l t m a n n a . Autor stawia znak zapytania przy zdaniu, które szkoła B u l t m a n n a wypowiada jako twierdzenie: „Gnoza u korzeni chrześcijaństw a”.

Studium P r ü m m a dzieli się na dwie części. Pierwsza przedstaw ia metodę szkoły B u l t m a n n a , jej założenia i wnioski podjętych w jej duchu badań. Je st opis bardzo szczegółowy całości problem atyki związanej z Nowym Tes­ tam entem i gnozą. Część drugą stanowi spojrzenie krytyczne. Pod koniec książki autor podaje kilkanaście ekskursów poświęconych szczegółowym za­ gadnieniem związanym z gnozą i początkami chrześcijaństwa. Wspomniane części dzielą się na liczne rozdziały, podrozdziały, paragrafy i punkty. Autor ponadto wyróżnia wagę jednych zagadnień nad drugimi stosując dwa ro ­ dzaje druku. Całość zam ykają indeksy: tekstów, autorów i bardzo cenny an a ­ lityczny indeks rzeczowy. Układ treści i zagadnień jest ogromnie szczegó­ łowy i drobiazgowy. A utor zdumiewa rozległością problem atyki zasadniczej i spraw ubocznych. Pracę wzbogaca wielka ilość przypisów i adnotacji źró­ dłowych. W indeksie rzeczowym i autorskim K. P r ü m m odsyła naw et do ważniejszych przypisów. W tym bogactwie m ateriału — nic dziwnego — pojawiły się, chociaż nie z winy autora, pewne niedociągnięcia redakcyjne. Spis treści na początku pracy zapowiada część pierwszą (Erster Hauptteil). Ale nie zapowiada części następnej, która jest w tekście na stronie 205. Ogromne rozdrobnienie m ateriału ukazuje wprawdzie skomplikowaną pro­ blem atykę teologii B u l t m a n n a i przekonuje o gruntow nym potrakto­ w aniu jej przez autora, ale utrudnia szybkie zorientowanie się w całości i miejscu szczegółów. Ułatw ia to w pewnym stopniu podaw ana na bieżą­ co treść każdej strony w górnym marginesie. Przykładem szczególnej troski autora o dokładne rozplanow anie treści niech będzie trzystronicow a wypo­ wiedź na tem at kom entarza pierwotnego Kościoła jako wzoru (Die altkirchli­

che Auslegung als Vorbild), która w spisie treści umieszczona jest w części

I jako VIII, 2, d.

Omówienie niniejsze nie ma na celu krytyki poważnej i szeroko zakrojonej pracy. Nawet przedstaw ienie wszelkich wątków, choćby per capita, jest niemożliwe. Postaram y się zatem ukazać jedynie główną myśl autora.

Ja k łączy się problem odmitologizowania z zagadnieniem gnozy w pier­ wotnym chrześcijaństwie? B u l t m a n n jako kontynuator szkoły historyków religii (W. B o u s s e t a i R. R e i t z e n s t e i n a ) przyjm uje za fakt pewny istnienie gnozy przed chrześcijaństwem. Szkoła ta opierając się na źródłach orientalnych, głównie m anichejskich, m andajskich i herm etycznych starała się udowodnić istnienie takiej gnozy przez analizę źródeł późniejszych w celu wykrycia starszych tradycji. Mitologiczna gnoza, którą historycy religii i. B u l t m a n n uznają za stadium wcześniejsze od gnozy filozoficznej miała

Cytaty

Powiązane dokumenty

Biskupstwa znajdujące się tam, dobrze uposażone i dysponujące znaczną siłą polityczną bywały przedmiotem przetargów, niekiedy zamieniających się w wojny, między władcami

Po soborze przepaść między całościowym odnawianiem się Kościoła a praktyką sakram entu pokuty stała się jesz­ cze bardziej widoczna zarówno dla św ieckich,

Depuis longtemps les théologiens et les exégètes s’intéressent au problè­ me des relations entre Bible et théologie. Cependant on a cherché à résoudre ce

Z przytoczonych przepisów wynika jasno, że obnażanie ciała kobiety przez ob­ cych mężczyzn było traktowane jako przestępstwo. Oznacza to jednocześnie, że kobieta z

For the present paper, data analysis and variography were used firstly to examine possible geological factors that determine directions in which reservoirs show minimum

– Study of the distribution patterns of REEs and (La/Yb) cn , (La/Sm) cn and (Tb/Yb) cn ratios for argillic, phyllic, propylitic and calcitic alteration zones revealed that

N auczaniu proroków o tych cechach m ałżeństw a towarzyszył sprzeciw, zwłaszcza wobec rozwodów, które okre­ ślali oni jako sprzeniew ierzenie się złożonej przysiędze,

Nastąpiły również ogromne przeobrażenia współczesnej rodziny, patrząc przez pryzmat wypełnianych przez nią funkcji - „kryterium trwałości i zmien­ ności