• Nie Znaleziono Wyników

View of Kronika działalności Instytutu Badań nad Polonią i Dusz-pasterstwem Polonijnym KUL za rok 2000

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Kronika działalności Instytutu Badań nad Polonią i Dusz-pasterstwem Polonijnym KUL za rok 2000"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

M

A

T

E

R

I

A

Ł

Y

STU D IA POLONIJNE T. 22. Lublin 2001

J A D W I G A P L E W K O

KRONIKA DZIAŁALNOŚCI INSTYTUTU BADAŃ

NAD POLONIĄ I DUSZPASTERSTWEM PO LONIJNYM KUL

ZA ROK 2000

1. B A D A N IA N A U K O W E P R A C O W N I K Ó W I N S T Y T U T U

Dr Jadw iga P lew k o k on tyn u ow ała sw ój tem at b a d a w czy d o ty c z ą c y d z ia ła l­ n ości stow arzyszeń op iek i nad em igrantam i z ziem p o lsk ic h w o k resie m ię ­ d zyw ojen n ym . P rzeprow adziła k w erendę archiw alną w A rch iw u m P a ń stw o ­ w ym w K rak ow ie oraz A rchiw um K urii M etrop olitaln ej w K rak ow ie, a także w A rchiw um P ań stw ow ym w P oznaniu i A rchiw um A r c h id ie cezji P o zn a ń ­ skiej.

M gr Robert S to p ik o w sk i k orzystał w o k resie 15 m arca - 15 lip ca z urlopu n au k ow ego dla p rzygotow an ia rozpraw y doktorskiej nt. K o ś c ió ł k a to lic k i w

C e sa rstw ie R o s y js k im w ś w ie tle p o ls k ie j p r a s y k a to lic k ie j d r u g ie j p o ło w y X I X w ie ku .

K s. dr Ireneusz K o rzen io w sk i op racow ał i p r zy g o to w a ł do druku p u b lik a­ cję pt. Z a w a r to ś ć „ S tu d ió w P o lo n ijn y c h ”. P r z e w o d n ik b ib lio g r a fic z n y 1 9 7 6 - 2 0 0 0 1 oraz podjął prace nad p rzy g o to w a n iem k atalogu prac d y p lo m o ­

w ych (m agistersk ich , doktorskich i h a b ilitacyjn ych ) o tem a ty ce p olon ijn ej

D r Ja d w i g a Pl e w k o - Katedra S o c jo lo g ii Grup E tniczn ych K UL, Lublin, A l. R acła­ w ickie 14.

1 Lublin 2001; por. też: I. K o r z e n i o w s k i , D w a d z ie ś c ia to m ó w „ S tu d ió w P o lo n ij­

(2)

i em igracyjnej n ap isan ych na różn ych w y d zia ła ch K a to lic k ie g o U n iw ersy tetu L u b elsk iego.

Dr W ło d zim ierz O sa d czy za k o ń c z y ł zb ieran ie m ateriałów i p r zy g o to w a ł do druku p ierw sz ą c z ę ść inform atora o p o lsk ich sto w a rzy szen ia ch d zia ła ją cy ch o b ecn ie na U krainie sk u p ion ych w Federacji O rganizacji P o lsk ich na U krai­ n ie 2. R o zp o czą ł też p r z y g o to w y w a n ie c z ę ś c i drugiej p o św ię c o n e j sto w a rz y ­ szen iom d ziałającym pod patronatem Z w iązk u P o la k ó w na U k rain ie. W tym celu w dniach od 30 lip ca do 3 sierpnia p rzeb yw ał w K ijo w ie , g d z ie o d b ył spotkania z d ziałaczam i p o lo n ijn y m i Z w iązk u P olak ów na U k rain ie i Z w iązk u U czo n y ch P o lsk ich na U k rainie oraz z d ziennikarzam i „ D zien n ik a K ijo w sk ie ­ g o ”. P od czas spotkania z k on su lem ds. P o lo n ii K rzy szto fem Ś w id erk iem w K o n su la cie G eneralnym R P w K ijo w ie oraz c h a r g e s d ’a f f a i r s T ad eu szem P aw lakiem w A m b a sa d zie o m ó w io n o kierunki w sp ó łp ra cy Instytutu i tych instytucji w zak resie badań nad P olak am i na U krainie. D r W . O sa d czy n a w ią ­ zał także kontakt ze S to w a rzy sze n iem U c z o n y c h P o lsk ich na U k rain ie i sp o t­ kał się w sie d z ib ie Zarządu S to w a rzy szen ia w T arnopolu z je g o p r zew o d n i­ czącym H enrykiem Strońskim .

2. D Z IA Ł A L N O Ś Ć W Y D A W N I C Z A I N S T Y T U T U

Instytut k on tyn u ow ał serię w y d a w n ic z ą B ib lio tek a P o lo n ii - seria A: S tu ­ dia, seria B: M ateriały i D o k u m en ty. W 2 0 0 0 r. u k azały s ię n astęp u jące pu­ blikacje:

- w serii A: P o la c y w A r m e n i i, pod red. ks. E. W alew andra; O ś r o d k i d u s z p a s t e r s t w a p o l s k i e g o w S z w a j c a r i i, pod red. ks. J. W ó lc z a ń sk ie g o ;

- w serii B: A . K o w n ack i, C z y b y ł o w a r to ? W s p o m n i e n i a , o p racow ał, w stępem i przypisam i opatrzył oraz p odał do druku R obert S to p ik o w sk i; W . O sad czy, P o l a c y n a U k r a i n ie d z is ia j. I n f o r m a t o r , P o l a c y w R u m u n i i m ó w ią o s o b ie , w yb ór, w stęp i redakcja A nna M am ulska; P o l a c y n a W s c h o ­ d z ie m ó w ią o s o b ie , p r zy g o to w a ł do druku, w stęp em i p rzyp isam i opatrzył ks. R obert G uz.

Ponadto Instytut o p u b lik o w a ł k o lejn y , 21 tom „S tu d iów P o lo n ijn y c h ”.

2 Praca ukazała się drukiem: P o la c y na U k ra in ie d zisia j. In fo r m a to r . Cz. I: F e d e ra c ja

O rg a n iz a cji P o ls kic h na U k ra in ie , W yd aw n ictw o T ow arzystw a N a u k o w eg o P olsk a-W sch ód ,

(3)

3. W Y J A Z D Y I S P O T K A N I A N A U K O W E P R A C O W N I K Ó W I N S T Y T U T U

Na p rzełom ie grudnia 1999 r. i sty czn ia 2 0 0 0 r. na U k rain ie przeb yw ał W . O sad czy, który o d b y ł k olejn o następ u jące spotkania w zw ią zk u z p r z y g o ­ tow yw an ym I n f o r m a t o r e m o r g a n i z a c j i p o l s k i c h n a U k r a in ie ', z arcybiskupem lw o w sk im ob. łac. M arianem Jaw orskim w sp raw ie m o ż liw o ś c i badań nad duszpasterstw em p o lsk im na U krainie; z p rezes T o w a rzy stw a K ultury P olsk iej na W ołyn iu im . T. K o ściu szk i Janiną P orem ską i p rezesem T o w a rzy stw a Kultury P olsk iej na W o ły n iu im . E. F eliń sk iej G rzegorzem R olin g erem na tem at sytuacji P o la k ó w na W ołyn iu ; z k on su lem gen eraln ym RP w e L w o w ie Piotrem K on ow rock im w k w estii w sp ółp racy k on su latu z Instytutem P o lo n ij­ nym K U L w p rzygotow an iu I n fo r m a to r a ; w lw o w sk ie j s ie d z ib ie Federacji O rganizacji P olsk ich na U krainie, także w zw ią zk u z pracam i nad I n f o r m a ­ to r e m .

10 lu tego dyrektor Instytutu oraz dr W ło d zim ierz O sa d cz y w z ię li u dział w U rzęd zie W o jew ó d zk im w L u b lin ie w spotkaniu z am basadorem Federacji R osyjsk iej w P o lsc e S erg iejem R ia zo w em . 15 lu teg o ks. prof. E. W alew an d er oraz dr W. O sad czy w z ię li u d ział w G m achu Sejm u RP w W a rsza w ie w sy m ­ pozjum naukow ym zorg a n izo w a n y m przez P o lsk o -A rm eń sk ą G rupę Parlam en­ tarną, S to w a rzy szen ie P olsk a-A rm en ia oraz S to w a r z y sz e n ie W sp ółp racy P o l­ sk a-W schód na tem at „P olacy w A rm enii i O rm ianie w P o ls c e na tle d z ie ­ jó w ”; obaj p releg en ci w y stą p ili k olejn o z n astęp u jącym i referatam i: „P olacy w A rm enii na tle d z ie jó w o rm ia ń sk ich ” oraz „O rm ianie w d ziejach narodu p o lsk ie g o ”. W dniach 2 5 -2 7 lu teg o dr W . O sad czy w z ią ł u d zia ł w II S p otk a­ niu R odzin M u zyk u jących w T ruskaw cu na U k rain ie. O rganizatorem sp otk a­ nia była w sp ółp racu jąca z Instytutem Federacja O rgan izacji P o lsk ich na U krainie oraz S to w a r z y sz e n ie „W sp óln ota P o lsk a ” .

Na zap roszen ie b iskupa d ie c e z ji łu ck iej na U k rainie M arcjana T rofim iak a 27 maja dr W ło d zim ierz O sad czy u c z e stn ic z y ł z ram ien ia Instytutu w uro­ cz y sto śc ia c h , które m ia ły m iejsce w katedrze rzy m sk o k a to lic k iej w Łucku, p o św ię c o n y c h 5 0 r o czn icy śm ierci bpa A d o lfa Piotra S z e lą ż k a , ordynariusza tej d iecezji w latach 1 9 2 5 -1 9 5 0 .

23 października dr W ło d zim ierz O sad czy w z ią ł u d ział w p o sie d z e n iu K o ­ m isji W sch od n ioeu rop ejsk iej P o lsk iej A k ad em ii U m ie ję tn o śc i, które b yło p o św ie c o n e sytuacji religijn ej na U k rain ie. D r O sa d czy u c z e stn ic z y ł też w obradach k on feren cji rob oczej nt. „ S to w a rzy szen ie U c z o n y c h P o lsk ich na U krainie w o b ec p rob lem ów k u lty w o w a n ia to ż sa m o śc i n arod ow ej P o la k ó w na U k rain ie”, która od b yła się w dniach 2 5 -2 6 listop ad a w T arnopolu.

(4)

4. U D Z IA Ł W P O L O N IJ N Y C H S P O T K A N I A C H Ś R O D O W I S K O W Y C H

Ś ro d o w isk o lu b elsk ie pracujące na rz ecz P o la k ó w za gran icą c o r o c z n ie organizuje spotkania o p łatk ow e, w których u c z e stn ic z ą za zw y cza j p ra co w n icy Instytutu Badań nad P o lo n ią i D u szp a sterstw em P olon ijn ym K U L . 11 grudnia 1999 r. w opłatku zo rgan izow an ym p rzez R uch O drodzenia P o lsk i na c z e le z senatorem Z iem i L u b elsk iej S ta n isła w em G o g a czem u c z e stn ic z y ! ks. Ire­ n eu sz K o rzen io w sk i, 18 grudnia 1999 r. w opłatku T o w a rzy stw a P rzyjaciół W ilna i Z iem i W ileń sk iej w z ią ł u d ział k s. R ober G uz, a 23 grudnia 1999 r. ks. E. W alew an d er u c z e stn ic z y ł w opłatku R ady K rajow ej S to w a rzy szen ia „W spólnota P o lsk a ” w W arszaw ie, g d z ie w y g ło s ił „R o zw a ża n ia o p ła tk o w e ”3. 4 sty czn ia 2 0 0 0 r. ks. Ireneusz K o r zen io w sk i b ył g o śc ie m na opłatku p r zy g o ­ tow anym przez Fundację P o m o cy S z k o ło m P o lsk im na W sc h o d z ie im . T. G o- n iew icza , zaś 8 sty czn ia 2 0 0 0 r. ks. Edw ard W a lew an d er u c z e stn ic z y ł w sp o t­ kaniu op łatk ow ym T ow arzystw a M iło śn ik ó w L w o w a i K resów P o łu d n io w o - -W sch od n ich w L u b lin ie. Z w ie ń c z e n ie m im prez o p ła tk o w y ch b y ło sp otk an ie 12 sty czn ia 2 0 0 0 r. czło n k ó w O d d ziału L u b e lsk ie g o S to w a rzy szen ia „ W sp ó l­ nota P o lsk a ”, w którym u c z e stn ic z y li w s z y s c y p ra co w n icy Instytutu. G o śćm i sp ecjaln ym i opłatka „ W sp ó ln o ty ”, który o d b y ł się w T rybunale K oronnym w L ublinie, b yła E m ilia C h m ielo w a z e L w o w a - p rezes Federacji O rganizacji P olsk ich na U krainie oraz A dam C h łop ek z D ro h o b y cza - p rezes Z je d n o c z e ­ nia N a u c z y c ie li P olsk ich na U krainie.

W dniach 18-19 marca 2 0 0 0 r. ks. I. K o rzen io w sk i oraz ks. R. G uz u c z e s t­ n ic z y li w obchodach D n ia Im ienin M arszałka J ó zefa P iłsu d sk ie g o S yn a Z iem i W ileń sk iej. U r o czy sto ść ta zo sta ła z o rg a n izo w a n a przez d ziałające na terenie L ublina tow arzystw a K reso w ia k ó w . Program o b ch o d ó w o b ejm o w a ł o k o lic z ­ n o śc io w ą sesję R ady M iejsk iej w L u b lin ie, na której w y słu ch a n o referatu na tem at z w ią zk ó w J. P iłsu d sk ieg o z L u b lin em , oraz m szę św . w intencji p o ­ leg ły c h za O jczy zn ę, w której w z ią ł tak że u d ział dyrektor Instytutu ks. E. W alew ander. U c z e stn ic y u ro c z y sto śc i z ło ż y li k w iaty na m o g iła ch le g io ­ n istów p o lsk ich na lu b elsk im cm entarzu w o jsk o w y m .

5 k w ietn ia ks. E. W alew ander u c z e stn ic z y ł w u ro czy sto ścia ch p o g rzeb o ­ w ych b y łe g o dyrektora Instytutu P o lo n ijn e g o K U L w latach 1 9 7 9 -1 9 8 4 prof, dra hab. C zesła w a B loch a. P ogrzeb o d b y ł się w rodzinnej parafii Z m arłego w R zek u n iach k oło O strołęki. 10 k w ietn ia zaś p ra co w n icy Instytutu u c z e stn i­ c z y li w żałob n ej m szy św . p rzy g o to w a n ej p rzez s p o łe c z n o ść ak ad em ick ą

(5)

K U L, p od czas której dyrektor Instytutu p rzed sta w ił p ostać prof. C z. B lo c h a i je g o za słu g i na polu badań p o lo n ijn y ch i k ontaktów z P olakam i za granicą. P o w ied zia ł w ó w c z a s m .in.: „P rofesor C z esła w B lo c h m iał ła tw o ść d ociera n ia do środ ow isk n arod ow ych i ch rześcija ń sk ich , z którym i po prostu p o sia d a ł w sp ó ln y języ k . Jednym z ew id en tn y ch d o w o d ó w na u m iejętn o ść d ociera n ia do ludzi id eo w y ch i ofiarn ych w sze reg a ch P o lo n ii je st do d zisia j p rzy zn a w a ­ na N agroda N au k ow a im. Ireny i F ranciszka S k o w y ró w . P ro feso r B lo c h rzu cił m yśl p o w o ła n ia i u sta n o w ien ia tej N agrod y, co p od jęła pani arch. Irena Sk o- wyra dla up am iętn ien ia sw e g o zm arłego m ałżon k a F ranciszka - n a u c z y c ie la , d ziałacza lu d o w e g o , cz y n n e g o sp o łe c z n ik a na gru n cie P o lo n ii. T a N agrod a pozw ala nam ukazać w ie le o só b , których w y s iłe k na p olu nauki i dokonań sp o łeczn y ch wart je st u p am iętn ien ia. [...] Z a słu g i ja k ie tutaj w y lic z o n o [...] k w alifik u ją śp. prof. C z. B lo ch a do rzędu tw ó rczy ch i o w o c n y c h p io n ieró w na polu kontaktów p o lo n ijn y ch i w d z ie d z in ie badań nad d zieja m i P o lo n ii. T o, że Instytut d ziała d zisiaj tak a n ie in aczej - a ch yb a ma do za n o to w a n ia o sią g n ięcia - za w d zięcza z p e w n o śc ią tem u, iż n ie p o rzu cił ani na c h w ilę drogi, jaką w y ty c z y ł śp. prof. C z e sła w B lo c h ”.

W dniach 14-17 grudnia na za p ro sze n ie p ro b o szcza parafii p o lsk ie j pw . M atki B o żej B o lesn ej w R y d ze, ks. A ndrzeja T rapuczki M IC , p rzeb y w a ł w tym m ie śc ie ks. R obert G uz. P od czas pobytu p rzep row ad ził rek o lek cje ad w en tow e dla P olak ów za m ieszk a ły c h w sto lic y Ł o tw y i o k o lic a c h . W rek o­ lekcjach brali także u d ział w iern i p o ch o d zen ia lite w sk ie g o i ło te w s k ie g o . W trakcie pobytu w R y d ze m ia ło też m ie jsc e odrębne sp otk an ie z P olak am i, zo rgan izow an e w D om u A rtystów Ł o tew sk ich przy Zirgu iela p rzez Edw arda F isk o w icza , p rezesa K lubu „ P o lo n e z ” w R yd ze.

5. W I Z Y T Y G O Ś C I W I N S T Y T U C IE

W styczn iu 2 0 0 0 r. Instytut o d w ie d z iło kilka o só b zza w sch o d n iej gran icy n a szeg o kraju. 5 sty czn ia p rzyb yła Tatiana B o jk o , p rezes T o w a rzy stw a K u ltu ­ ry P olsk iej Z iem i L w o w sk iej - O d d ział w Stryju (U kraina). 7 sty c z n ia g o ś c iła w In stytu cie K rystyna C zupryniak z K isz y n io w a (M o łd a w ia ). S p o tk a n ie to d o ty czy ło m o ż liw o śc i zebrania m ateriałów na tem at d zie jó w K o ś c io ła k a to lic ­ k ieg o w M o łd a w ii. 12 sty c z n ia w sie d z ib ie Instytutu o d b y ło s ię sp otk an ie z g o ść m i p rzyb yłym i z Ukrainy: E m ilią C h m ie lo w ą (F ederacja O rgan izacji P o lsk ich na U krainie) i A d am em C h łop k iem (Z jed n o czen ie N a u c z y c ie li P o l­ skich na U krainie). 14 sty czn ia z ło ż y ły w iz y tę w In sty tu cie p r zed sta w icielk i stow arzyszeń p o lsk ich z U krainy w c h o d z ą c y c h w skład Z w ią zk u P o la k ó w

(6)

Ukrainy: W iktoria R adzik, cz ło n e k Zarządu Z P U , a je d n o c z e ś n ie p rezes K i­ jo w sk ie g o N a r o d o w o ścio w o -K u ltu r o w eg o S to w a rzy szen ia „ Z g o d a ” i k iero w n ik Z esp ołu Folkloru P o lsk ie g o w K ijo w ie „Jask ółk i”, oraz A n ie la Jurkow ska - p rezes Z w iązku P o la k ó w K ijow a, także c z ło n e k Zarządu Z P U . P o d z ie liły się one z zebranym i sw o im i d o św ia d czen ia m i i sp o str zeżen ia m i z pracy na rzecz P olak ów na U krainie. 21 sty czn ia 2 0 0 0 r. w iz y tę w In sty tu cie z ło ż y ł d u sz ­ pasterz p olsk i z W ielk ie j B rytanii ks. Stefan O rzeł ze S w in d on ; c e le m w iz y ty b yło o m ó w ien ie je g o projektu badań nad p rzy g o to w a n iem lek sy k o n u parafii i k o śc io łó w p o lsk ich w d ie c e z ji C liffto n , W lk. Brytania.

1 lu tego Instytut g o ś c ił G rzegorza R olin gera, p rezesa S to w a r z y sz e n ia K u l­ tury P olsk iej na W o ły n iu im . E w y F eliń sk iej w Ł ucku. W trakcie spotkania zo sta ły przekazane przez Instytut k siążk i i pod ręczn ik i dla p o lsk ie j sz k o ły sobotniej w Ł ucku. 16 lu teg o w iz y tę z ło ż y ł w In sty tu cie p rezes S to w a r z y sz e ­ nia K ultury P o lsk iej w K ow lu na W o ły n iu , który za p o zn a ł p ra co w n ik ó w z s y ­ tuacją i ży ciem P o la k ó w w tym m ie śc ie .

8 marca g o śc ie m Instytutu b ył dr S tan isław S tęp ień - dyrektor P o łu d n io ­ w o -W sch o d n ieg o Instytutu N a u k o w eg o w P rzem yślu .

8 maja o d b y ło się sp otk an ie p racow n ik ów Instytutu ze w sp ółfu n d atork ą N agrody N au k ow ej im . S k o w y ró w - Ireną S k o w y ro w ą . 12 m aja Instytut o d w ied ziła s. dr L u cyn a M isteck a z R zym u , która o m a w ia ła k w e stie zw ią za n e z w yd an iem w serii B ib lio tek a P o lo n ii sw o jej k olejn ej k sią żk i. 23 maja z dyrektorem Instytutu sp otk ał się ks. dr A ndrzej K ryń sk i, rektor W y ż sz e j S z k o ły Język ów O b cych i E k o n o m ii w C z ę sto c h o w ie . S p o tk a n ie m ia ło na celu o m ó w ie n ie spraw zw ią za n y ch z u tw orzen iem w C z ę s to c h o w ie U n iw e r sy ­ tetu P o lo n ijn eg o . 25 m aja o d b y ło s ię sp otk an ie z prof. Jerzym S m o lic z e m , so c jo lo g ie m U n iv er sity o f A d ela id a oraz U n iw ersy tetu św . T o m a sza na F ilip i­ nach, który g o ś c ił na K U L -u z w y k ła d em d o ty czą cy m k w e stii państw narodo­ w ych w E uropie i A zji. T ak że 25 m aja g o ś c ił w In sty tu c ie prof. M arceli K osm an z U n iw ersy tetu A . M ic k ie w ic z a w P oznaniu.

7 czerw ca Instytut o d w ie d z ił o. A n astazy M cW ay O S B M , b y ły p ro b o szcz parafii św . B a z y le g o w E dm onton, K anada. 9 c zerw ca g o śc ie m Instytutu b ył dr M arian K ałuski z M elbourne, A ustralia, który przek azał In stytu tow i sw o je n ajn ow sze p u b lik acje d o ty czą ce P o lo n ii australijskiej.

4 lip ca w iz y tę z ło ż y li g o ś c ie z U krainy: Janina P orem ska - p rezes S to w a ­ rzyszen ia K ultury P o lsk ie j na W o ły n iu im . T. K o śc iu sz k i i R om an K o w a lsk i - prezes T ow arzystw a K ultury P o lsk iej w D u b n ie. 11 lip ca g o ś c ie m Instytutu b ył Piotr Jaszczuk z m iasta P o ło n n e na U krainie, autor k sią ż e k o lu d o b ó j­ stw ie stalin ow sk im na P o d olu , w śród których s z c z e g ó ln ie in teresu jący jest

(7)

d w u tom ow y zb iór relacji ofiar i św ia d k ó w g ło d u na U k rain ie w latach 1932- 1933 zatytu łow an y P o r tr e t w c ie m n o ś c i (K ijó w -N e w Y ork 1 9 9 9 ).

7 w rześn ia z ło ż y ła w izy tę w In sty tu cie K rystyna G rotow sk a z T oronto, K anada, reprezentująca sto w a rzy sz en ie S o lid a rn o ść i N ie p o d le g ło ś ć - P o lish Canadian A ctio n Group. C elem w iz y ty b y ło o m ó w ie n ie k w e stii p rzekazania do archiw um Instytutu dokum entacji d z ia ła ln o śc i teg o sto w a r z y sz e n ia w o sta t­ nich kilkunastu latach.

2 0 w rześn ia p rzybył red. M ie c z y sła w M aciejak z W a rsza w y , p rezes o g ó ln o p o lsk ie g o S to w a rzy szen ia P o lsk a -E sto n ia , który o m ó w ił p rzeb ieg p rzy­ gotow ań prezentacji k siążk i P o la c y w A r m e n ii, za p lan ow an ej na 2 9 w rześn ia w D om u P rzyjaźni w W arszaw ie w IX ro c z n ic ę n ie p o d le g ło ś c i A rm enii. W dniu następnym Instytut o d w ie d z iła A nna M aria S teciak z Ł u ck a z e S to ­ w a rzyszen ia K ultury P olsk iej im . E w y F eliń sk iej na W o ły n iu . G łó w n y m tem atem rozm ów b yła p om oc P olak om w Ł ucku.

6 grudnia w iz y tę w In stytu cie zło ż y li: n o w o m ian ow an y dyrektor O ddziału L u b elsk ieg o Instytutu P am ięci N arod ow ej A ndrzej B orys oraz n a czeln ik W y ­ działu U d ostęp n ian ia A rc h iw a lió w L eon P opek.

18 grudnia g o śc ie m Instytutu b ył prof. R o sty sła w R a d y sz e w sk i, k ierow n ik katedry p o lo n isty k i K ijo w sk ie g o U n iw ersy tetu im . Tarasa S z e w c z e n k i. 23 grudnia m iało m iejsce spotkanie w sie d z ib ie Instytutu z o. Janem P ią tk o w ­ skim OP oraz s. G abrielą T eresą Jaw orsk ą OP - op iek u n am i grupy d zieci p o lsk ich z C zortkow a na U krainie, które - d z ięk i m .in. p o m o c y o rg a n iza cy j­ nej Instytutu P o lo n ijn e g o K U L - o d p o c z y w a ły w o k resie św ią t B o ż e g o N aro­ dzenia w N a łę c z o w ie na L u b e lsz c z y ź n ie .

6. D E D Y K A C J A W Y D A W N I C T W I N S T Y T U T U

D n ia 2 października br. w B ib lio te c e G łó w n ej K U L o d b y ła się u ro czy sto ść w ręczen ia d w óch publikacji Instytutu o so b o m b lisk o z w ią za n y m sw ą d z ia ła l­ n o śc ią nau k ow ą i praktyczną ze spraw am i P o lo n ii i z Instytutem . K sięd zu b isk u p ow i dr. R yszard ow i K arpińskiem u w uznaniu dla je g o w ie lk ie g o zaan ­ g ażow an ia na rzecz P o lo n ii oraz P o la k ó w na W sc h o d z ie z a d ed y k o w a n a z o ­ stała n ajn ow sza k siążk a w ydana w serii B ib lio te k a P o lo n ii zaty tu ło w a n a P o la ­

cy w A r m e n ii, n atom iast ks. prof. dr. hab. R o m a n o w i D z w o n k o w sk ie m u w 7 0

ro czn icę urodzin jako w yraz uznania i w d z ię c z n o śc i za pracę n au k ow ą w In stytu cie w latach 1 9 7 7 -1 9 9 0 p o św ię c o n o 21 tom „ S tu d iów P o lo n ijn y c h ”.

(8)

D e d y k a c ja książki j e s t w y ra z e m u z n a n ia o r a z g łę b o k ie g o sz ac unku i n ie k o n ie c z n ie m u s z ą tu za istnieć sz cz eg ó ln e p o w o d y , by taki dar k o m u ś o fiaro w ać . W p r z y p a d k u K s ię d z a B isk u p a istnieją je d n a k tego p r z y c z y n y , o k tó r y c h c h c ia łb y m tu k ilk a słó w p ow iedz ie ć. S ą to m oje racje o so b iste, te p rz y n a jm n ie j c h c ia łb y m tutaj u w y p u k lić . S ą także inne, o b ie k ty w n e , w y n ik a ją c e z dłu g o le tn ie j dz ia ła ln o śc i rzy m sk ie j K s ię d z a B isk u p a, ale o nich w y sta rc z y tutaj ta k ró tk a w z m ia n k a . K to ś inny m o ż e tu o k a z a ć się b ardz iej k o m p e te n tn y , aby o ty m m ó w ić . P o w i n n o ś c ią m o j ą j e s t w s p o m n ie ć o za sługa ch K s ię d z a B is k u p a w o k ó ł troski o P o la k a c h n a W s c h o d z ie , c o m a swój k o n k re tn y w y ra z w Je g o k ie ro w a n iu Z e s p o ł e m P o m o c y K o ścieln e j d la K a to l ik ó w na W s c h o d z ie E p isk o p a tu Polski.

Je st za te m tych racji - i m o ic h s u b ie k ty w n y c h i o b ie k ty w n y c h - sp oro. O m o ic h w łasn y ch w y p ad a , w o b ec tylu c z y n io n y c h tu z a p o w ie d z i, c h o ć b y k ró tk o w s p o m n ie ć . K sią d z B isk u p w p ro w a d z ił m nie do S t o w a r z y s z e n ia W s p ó łp r a c y P o ls k a - W s c h ó d i C a th o lic a U n io I n ternationalis, co m a sw ój w y m ie rn y p o ż y te k dla m n ie o so b iś cie , a prze de w szy s tk im dla I n stytutu P o lo n ijn e g o K U L. K s ią d z B isk u p - je ś li w o ln o mi tak p o w ie d z ie ć - „w p raw ił m n ie w r u c h ” na d ro d z e z a in te re s o w a ń p o lo n ijn y c h . Co do w ięzi bardz iej j u ż o so b is ty ch , że w s p o m n ę c h o ć b y k az an ie p r y m ic y jn e w In n sb ru - cku i w K ra sn o b ro d z ie oraz nie z a m ilc z ę o tw arte j ręki niosą ce j p o m o c p o t r z e b u j ą c e ­ m u k le ry k o w i, to wiele tr z e b a by tu m ó w ić .

M y ślę je d n a k , że d zisie jsze sp o tk a n ie m a też s w o ją w y m o w ę , której z b ę d n y m słow em nie należy m o ż e psuć. P o z o s ta je z a te m ty lko ży c z y ć K się dzu B is k u p o w i dalszej p o m o c y B oż ej we w s z y s tk ic h p o c z y n a n i a c h , z d ro w ia i ciągłej dla n a s ż y c z l i­ wości.

Z w racając się natom iast do ks. prof. R. D z w o n k o w sk ie g o k s. E. W a lew a n - der p o w ied z ia ł m .in.:

U ro c z y s t a ch w ila w y m a g a nie m nie j p o d n io s ł e g o tonu, to te ż p le n o titu lo w ita m y na s z e g o b y łe g o P ra c o w n ik a i A u to r a w ielu ce n n y c h prac n a te m aty b liskie n a s z e m u I n stytutow i. O k rą g ła ro c z n ic a - in n y m i słow y „ s ie d e m d z i e s i ą tk a ” - to m o ż e ża d e n tytuł do w ielkich o b c h o d ó w , je ś li się n a to patrzy od strony p o d m io tu takiej fety. Je d n a k sp o g lą d ając na to z innej p e rs p e k ty w y , a ta n am d u c h o w n y m m o ż e w s z c z e ­ góln y sposób p o w in n a być bliska, n a le ż y r ac zej s k o n c e n tr o w a ć się na ż n iw ie. U r o ­ dzaj te go żn iw a j e s t obfity i m ilo, że m o g ę to po p ro stu p o w ie d z ie ć b e z zb ę d n y c h ko m e n tarzy . K sią d z P ro f e s o r p o r z u c ił te m a t d o ty c z ą c y P olo n ii fra n c u sk ie j, ongiś ba rd z o M u bliski, a m o ż e nadal g d zieś n ie z b y t g łę b o k o za g r z e b a n y w p a p ie r a c h na biu rku. W y d a w a ło się, że b ę d z ie to o p u s vita e, ale n a d a r z y ło się coś w a ż n ie j s z e g o - P o la c y za B u g ie m i to nie ty lko w n ajb liż sze j od tej rzeki od le g ło śc i, ale n a n i e ­ z m ierzo n y c h terenach „K ra ju R a d ” , j a k k ie d y ś śp ie w a n o , a te ra z ju ż ty lk o się to w sp o m in a . P o g ra tu lo w a ć w y c z u c ia , bo w arto b y ło u c z y n ić ten krok z n a d S e k w a n y nad W o łg ę. N a W s c h o d z ie w iele spraw ludz kich leży z a g r z e b a n y c h w n ie p a m ię c i lub w pa m ię c i stale je sz c z e ste rr o r y z o w a n e j. K s ią d z R o m a n wiele się n a tru d z ił, aby tę p a m ię ć o d k o p a ć czy ośm ielić, u r u c h o m i ć i sp raw ić , by stała się ś w ia d e c tw e m . To

(9)

je g o zasługa i choć z p e w n o ś c ią na te te m aty n ap isze się je s z c z e w iele, to j e d n a k tych g inących św ia d e c tw nik t by ju ż nie zdołał uratow a ć.

Ż y c z y m y zate m d a lsz y c h su k c esó w w tym sensie n a j s z e rs z y m , b o nie ty lk o o s o ­ bistych, ale także p ro fitu ją c y c h dla d o b ra og ó łu , j a k im s ą nas ze d zieje n a ro d o w e . Niech więc ten próg lat p rz e ż y ty c h i p r z e p ra c o w a n y c h b ę d z ie z a r a z e m s to p n i e m do dalszych osiągnięć.

7. S Y M P O Z J U M N A U K O W E I N S T Y T U T U

W dniu 9 listop ad a w B ib lio te c e G łó w n ej K U L o d b y ło się sym p ozju m nau k ow e na tem at „P olacy w R u m u n ii”. S ym p ozju m z o sta ło p op rzed zo n e szerszą prezentacją różn ych asp ek tów ż y c ia P o la k ó w w tym kraju d zięk i o k o lic z n o śc io w e j w y sta w ie oraz prom ocji k sią żk i pt. P o la c y w R u m u n ii

m ó w ią o s o b ie , p rzy g o to w a n ej p rzez A n n ę M am u lsk ą z L eszn a .

Spotkanie o tw o rzy ł prorektor K U L ks. prof, dr hab. S ta n isła w W ilk , który p o w ied zia ł m.in.:

C ieszę się, że m o g ę u cz e s tn ic z y ć w tej u ro cz y sto śc i. D w a dni te m u , 7 listopada , m ie liśm y okazję u cz e s tn ic z y ć w wielkiej ce r e m o n ii n a d a n ia d o k to ra t u h o n o ris c a u sa r u m u ń sk ie m u patriarsze T e o k ty sto w i. Dzisiaj k o n ty n u u je m y o b e c n o ś ć p r o b le m a ty k i ru m u ń sk ie j o tw ie ra jąc w g m a c h u B ib lio te k i K U L w y s ta w ę p o ś w i ę c o n ą P o la k o m w R u m u n ii, ja k te ż z a jm u j e m y się p r o b le m a ty k ą naszej o b e c n o ś c i w ty m kraju . Jak bardz o w aż n a je s t p r o b le m a ty k a polonijna, z w ła s z c z a d u s z p a s te r s tw a p o l o n ij n e g o i w ogóle obec nośc i P o la k ó w w r óżnyc h c z ęś cia ch św iata, nie p o tr z e b a n ik o g o p r z e k o ­ nyw ać. M ateriały, które w y d o b y w a m y z ar c h iw ó w , są n ie je d n o k r o tn ie b e z c e n n e i bardz o często w z r u sz a ją . K iedy p r z e p ro w a d z a łe m k w e r e n d ę w a r c h iw a c h w a t y k a ń ­ skich, n atk n ąłe m się n a no ta tk ę z 1918 r. k a r d y n a ła se k re ta r z a sta nu P io tra G a sp a rie - go m ó w ią c ą zw ięźle: „ P o r o z m a w ia ć z R a ttim o B u k o w i n i e ” . P y ta m za te m , co m o g ł y ­ by znaczyć te słowa, o co tam ch o d z iło ? P ó źn ie j z n a la z łe m krótki list, rac zej n o ta tk ę pro m e m o ria a r c y b is k u p a Jó z e f a B i lc z e w s k ie g o , k tóry p rz e s y ła ł n u n c j u s z o w i A c h il le ­ sowi R attiem u p rośbę d u sz p a ste rz y polskich z B u k o w in y , aby d o p o m ó g ł im w o r g a ­ niz o w a n iu d u sz p a ste r stw a i w ogóle p rz y sz e d ł im z p o m o c ą . I te śla dy n a p ra w d ę ś w ia d c z ą o ty m, ja k ta n a s z a h isto ria j e s t z r ó ż n ic o w a n a , j a k i m u le g a p r z e m ia n o m . Staty sty ki m ó w ią , że 80 tys. P o la k ó w w R u m u n ii p rz e d II w o j n ą ś w i a t o w ą ż y ło tam , r ozw ija ło sw o ją d ziała lność ; z tru d em k sz ta łc o n o dziec i, p i e l ę g n o w a n o kulturę . D z i ­ siaj p o w in n iśm y p o c h y lić się nad ty m d z ie d z ic tw e m , b o to ta k że j e s t d la nas sz k o ła pięknej m iłości ojc zyz ny.

U n iw e rsy te t n a s z p rz e z tę d z i s ie js z ą u r o c z y s to ś ć w p is u je się j a k g d y b y w cały łańcuch bardz o w a ż n y c h in icjatyw , które są p o łą c z o n e w s p ó l n ą m y ślą . J e s t to o d p o ­ w iedź na z a p o tr z e b o w a n ie czasu. T ę d rugą, d z i s ie js z ą cz ęść „ u r o c z y s to ś c i r u m u ń ­ sk ie j” o r ganiz uje In sty tu t B a d ań nad P o lo n ią i D u s z p a s te rs t w e m P o lo n ijn y m K U L. T en o rg a n iz m u n iw e r sy te c k i sy ste m a ty c z n ie p o d e j m u je z a g a d n i e n ia w a ż n e , s k ła d ające

(10)

się w cało ść, p o łą c z o n ą je d n ą m y ślą , choć p o s z c z e g ó ln e in ic ja ty w y p o z o s ta j ą c z ęsto n ie za leż n ie od siebie, są one j e d n a k o d p o w i e d z i ą n a z a p o trz e b o w a n ie czasu.

In n ą d o n io s ł ą spraw ą, k tó r ą c h c ia łb y m tu n a w stę p ie p o r u s z y ć , to w s p ó łp r a c a n asze go U n iw e rsy te tu z innym i o śr o d k a m i a k a d e m ic k im i. Je st o n a w sz e c h stro n n a . W tym p r z y p a d k u In stytut P o lo n ijn y n a w ią z a ł w s p ó łp r a c ę z P a ń s t w o w ą W y ż s z ą S z k o łą Z a w o d o w ą w L esznie. B a rd z o mi m iło, że je j p ro re k to r Ja c e k M ic h a l c z y k j e s t w śr ó d nas. N asz In sty tu t P o lo n ijn y ju ż od d łu ż s z e g o cz asu , ob o k p r z e p r o w a d z a n ia lic zn y c h badań, p o d e jm u je się także w y d a w a n i a źródeł. U k a z a ło się d ru k ie m ju ż w sum ie 10 w o lu m in ó w , w śr ó d których w arto z a u w a ż y ć z w ła s z c z a trzy to m y w s p o m n ie ń P o la c y w R o sji m ó w ią o sobie. C iesz y fakt, że ta in ic ja ty w a z o s ta ła p o d ję ta i je s t k o n t y n u o ­ w an a prze z inne ś ro d o w isk a u n iw e r sy te c k ie , które w s p ó łp r a c u ją z n a s z ą n a u k o w ą p la c ó w k ą polonijną. D o w o d e m tego j e s t p r e z e n to w a n a dzisiaj k s ią ż k a P o la c y w R u m u n ii m ó w ią o so b ie , k tó r ą z r e d a g o w a ła w e w sp ó łp r a c y z n a s z y m Insty tu te m A n n a M a m u ls k a - w y k ła d o w c a P a ń s tw o w e j W y ż s z e j S z k o ły Z a w o d o w e j w L esz n ie . Co znaczy r e d a g o w a n ie ta kich źródeł, w ie d z ą ci, k tó r z y n a co d z ie ń się ty m zajm ują.

C iesz y mnie bardzo, że w ra m a c h c z ęś ci re f e r a to w e j z a b ie rz e g łos b y ły a m b a s a ­ dor R P w R u m u n ii pan B o g u m ił Luft. D z ię k u ję r ó w n i e ż za w y s tą p ie n i a P a n io m z M in is te r s tw a E d u k ac ji N aro d o w ej: E lż b ie c ie B o b e r i K ry s ty n ie S taroń. M iły m i gośćm i s ą także ks. Ja c e k Strzelecki z N o w e g o S o ło ń c a w R u m u n ii oraz p r z e d s ta w i­ ciel Z w ią z k u P o la k ó w w R u m u n ii „ D o m P o l s k i ” . D y re k to r J a n u s z W ita k je s t ju ż cz ęstym g o śc ie m w n a s z y m U n iw e r sy te c ie . B a rd z o mi m iło, że k ie ro w a n e p rz e z nie go S to w a r z y sz e n ie W s p ó łp ra c y „ P o ls k a - W s c h ó d ” od w ielu lat tak o w o c n ie w s p ó ł ­ pracuje z nam i. Je st to n ie w ą tp liw ie o s o b is ta z a s łu g a P a n a D y re k to ra , ja k i j e g o w sp ó łp ra c o w n ik ó w , za co w ty m m ie jsc e w y ra ż a m s e rd e c z n ą w d z ię c z n o ść . D u ż y z a sz czy t spraw ił nam sw o im p r z y b y c ie m p r o fe s o r U n iw e r s y te tu Ł ó d z k i e g o T a d e u s z D ubicki. D z ię k u ję za p rzy b y c ie i za o w o c n ą w s p ó łp r a c ę z In sty tu te m B a d a ń nad P o lo n ią i D u s z p a s te rs tw e m P o lo n ijn y m K U L . Je st także w śró d nas zn a n a w ś r o d o w i­ skach p o lo n ijn y c h d y rek to r D o m u P o lo n ii w K ra k o w ie d r K r y s ty n a G ą s o w s k a . T o ona w p ra w iła w ruch akcje p o m o c y P o la k o m we L w o w ie .

Niech mi b ęd z ie je sz c z e w o ln o d o d a ć to, że nie b y ło b y n as zy c h spotka ń, tak z n a cz ąc y ch o sią g n ię ć ed y to rsk ich i p r z y g o to w y w a n y c h innych p u b lik a cji, gd y b y nie nasi o rg an iz ato rz y , a w śr ó d p r a c o w n i k ó w In sty tu tu P o lo n ijn e g o K U L te s ło w a w d z ię c z n o śc i n a l e ż ą się je g o d łu g o le tn ie m u d y r e k to r o w i, o g r o m n ie z a a n g a ż o w a n e m u w prace b a d a w c z e , autorow i i r e d a k to ro w i w ielu k s ią ż e k ks. prof. E d w a r d o w i W a le - w androw i. S erdec znie dziękuję za to, że p o d e j m u je k a ż d e g o roku ten o g r o m n y trud, by b a d a n ia nad P o lo n ią n a p r a w d ę p o s u w a ł y się n a p r z ó d , d z i ę k u ją c ży c z ę dalszy c h s u k c esó w i siły do tego, aby te prac e p o pro stu nie usta ły, b y ś m y m ogli ciesz y ć się kole jnym i tom a m i. Cieszę się, że n a s z o ś r o d e k n a cz ele z K się d z e m D y r e k to r e m j e s t tak b ard z o za a n g a ż o w a n y w b a d a n ia p o lo n ijn e . R ó w n ie ż ciesz y nas w sz y s tk ic h to, że do tego d o ro b k u d o łą c z a się r ó w n i e ż dz isie jsz e sy m p o z ju m . D z ię k u ję b a r d z o se rdecznie Instytutow i B a d a ń n a d P o lo n i ą i D u s z p a s te rs t w e m P o lo n ijn y m za in ic ja ­ tywę j e g o zo rganizow ania!

(11)

W trakcie sesji zap rezen tow an o 4 referaty, zarów n o autorów k rajow ych , jak i P olak ów p rzyb yłych z R um unii. O m a w ia ły o n e kolejno: aktualną sytu a­ cję P olaków w R um unii (w y stą p ien ie am basadora RP w R u m unii B o g u m iła L ufta), d o św ia d czen ia n a u c z y c ie li z P o lsk i pracujących w tym kraju (E. B o ­ ber, K. Petry z W a rszaw y), w sp ó łc z e sn e prob lem y d u szp asterstw a p o lo n ijn e g o (ks. Jacek S trzeleck i z N o w e g o S o ło ń c a na B u k o w in ie) oraz w ię z i łą c z ą c y c h P olak ów w R um unii z P o lsk ą (Jan Piotr B a b ia sz z S u c z a w y ).

S esja zgrom ad ziła lic z n e grono u cz estn ik ó w - p r z ed sta w icieli M in isterstw a Edukacji N arod ow ej, w ła d z m iasta L ublina, w ła d z K U L , a także n a u c z y c ie li i duszpasterzy za in tereso w a n y ch pracą w śród P o la k ó w na o b c z y ź n ie .

8. Z M I A N Y S K Ł A D U P E R S O N A L N E G O I N S T Y T U T U

W roku 2 0 0 0 nastąp iły zm ian y składu o s o b o w e g o Instytutu. Od 1 p a ź ­ dziernika w m iejsce dr Jad w igi P lew k o , która p od jęła pracę na W y d z ia le Nauk S p o łeczn y ch K U L , zatrudniono d w ó ch p racow n ik ów w w y m ia rze po pół etatu: dr M ałgorzatę S to p ik o w sk ą oraz m gra M acieja B. Stępnia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Istniej *a obawy, z@e pozosta\e kraje okres´lane mianem PIIGS nie be*d *a sk\onne do ograniczenia swobody w polityce finansów publicznych i wprowadzenia politycznie bardzo

Były to: Związek Strzelecki, Związek H arcerstw a Polskiego, Polski Czerwony Krzyż, Towarzy­ stwo Gimnastyczne „Sokół”, Związek Powstańców i Wojaków, Związek

44 Były to delegacje województw: bydgoskiego, gorzowskiego, jeleniogórskiego, konińskie­ go, poznańskiego, toruńskiego, wałbrzyskiego, wrocławskiego, włocławskiego i

[r]

Podczas obrad poruszano również tem atyk ę religijną zw iązaną nie tylko z symbolem grunw aldzkim , ale również z sam ym funkcjo­ now aniem Zakonu Krzyżackiego:

[r]

On 31 March, Kiekiernicki commanded the van­ guard of the Polish forces (General Rybiński’s infantry division) which moved north through Ząbki to detour General

Demonstrating the evolution of feminist movement’s ideas, the author does not opt for gender ideology, but she stresses the value of difference feminism proving its