• Nie Znaleziono Wyników

Rozwój organizacyjny i linia repertuarowa Teatru im. Stefana Jaracza Olsztyn-Elbląg w latach 1948-1952 (dyrekcja Władysława Surzyńskiego)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rozwój organizacyjny i linia repertuarowa Teatru im. Stefana Jaracza Olsztyn-Elbląg w latach 1948-1952 (dyrekcja Władysława Surzyńskiego)"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomczyk, Ryszard

Rozwój organizacyjny i linia

repertuarowa Teatru im. Stefana

Jaracza Olsztyn-Elbląg w latach

1948-1952 (dyrekcja Władysława

Surzyńskiego)

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 165-183

(2)

Ryszard Tom czyk

ROZWÓJ ORGANIZACYJNY I LINIA REPERTUAROWA

TEATRU IM. STEFANA JARACZA OLSZTYN — ELBLĄG

W LATACH 1948— 1952

(dyrekcja Władysława Surzyńskiego)

D y re k c ja W ła d y sław a S u rzy ń sk ie g o , o b e jm u ją c a c ztery sezony od 1948 do 1952 ro k u , p rz y p a d a n a o k re s b e zp o śred n io p o p rz ed z ają cy sz e ro k ą o fen sy ­ w ę p a ń stw o w e j p o lity k i k u ltu r a ln e j z p ierw sze j po ło w y la t p ięćd ziesiąty ch i n a je j szczytow ą fazę 1950— 1952 *.

P ro fil o rg a n iz ac y jn y i r e p e rtu a ro w o -a rty s ty c z n y scen y o lsz ty ń sk ie j, p o ­ d o b n ie ja k w szy stk ic h scen w Polsce, k sz ta łto w a ł się w ty m o k re sie pod w p ły w e m zm ian, k tó re zaszły w w y n ik u u p a ń stw o w ie n ia in s ty tu c ji t e a t r a l ­ n ych, p o d p o rząd k o w an ia ich G e n e ra ln e j D y re k c ji T ea tró w , O p e r i F ilh arm o n ii, czyli c e n tra ln e m u zarz ąd z an iu p ro g ra m o w o -re p e rtu a ro w e m u , k a d ro w e m u i fin an so w em u . Z m ian y te w y w a rły zasad n icz y w p ły w n a działaln o ść scen y o lszty ń sk iej, d z ia ła ją c e j od 1945 ro k u jak o T e a tr M iejski. P od w p ły w e m czyn­ n ik ó w o b iek ty w n y c h i su b ie k ty w n y c h (am bicje, u p o d o b a n ia i s ty l p ra c y k a d ry k iero w n iczej te a tru ) p rz e k sz ta łc ił się m odel te a tru , zm ie n iły się jego fu n k c je , ro zszerzy ł z ak re s o d d z ia ły w an ia . P rz ed sięw z ięcia o rg a n iz ac y jn e, te n d e n c je re p e rtu a ro w e i p r a k ty k a in sc en iza to rsk a tw o rz ą w sum ie z ja w isk o w y raziście od m ien n e, o w łaściw o ściach sp ec y ficzn y ch — u p o w a żn ia ją c e z atem do o sobne­ go tra k to w a n ia w ra m a c h szerszego stu d iu m m o nograficznego.

1. W P R Z E D D Z I E Ń U P A Ń S T W O W IE N IA S C E N Y O L S Z T Y Ń S K IE J

C ztero lecie d y re k c ji W ła d y sław a S u rz y ń sk ie g o dzieli się n a d w ie fazy: p ierw sza — od ob jęcia d y re k c ji n a p o c zą tk u w rz e ś n ia 1948 ro k u do u p a ń s tw o ­ w ie n ia te a t r u ( 1 IX 1949) i założenia sce n y w E lb lą g u (in a u g u ra c y jn e p rz e d ­ sta w ien ie 26 IX 1949); d ru g a — sezony 1949/50, 1950/51, 1951/52 (do odejścia z O lszty n a W ła d y sław a S u rz y ń sk ie g o i S ta n is ła w a M ilskiego).

S y tu a c ję fin an s o w ą T e a tru im . S te fa n a Ja ra c z a w o k resie b ezp o śred n io p o p rzed zający m u p a ń stw o w ie n ie p lac ó w k i n o rm o w ało p o ro zu m ien ie m iędzy

* A r t y k u ł , p o d o b n i e j a k w z m ia n k o w a n y w p r z y p i s ie 1, j e s t c z ę ś c ią s t u d i u m m o n o g r a ­ f ic z n e g o T e a t r n a M a z u r a c h i W a r m i i w l a ta c h 1945—1973, p r z y g o t o w a n e g o j a k o r o z p r a w a d o k t o r s k a p o d k i e r u n k i e m p r o f . d r . h a b . S ta n is ła w a K a s z y ń s k ie g o n a U n i w e r s y te c ie G d a ń s k i m w 1975 r o k u . 1 P o r . a r t y k u ł R. T o m c z y k a , T e a t r o l s z t y ń s k i w l a t a c h 1945—1948, K o m u n i k a t y M a z u r s k o - - W a r m i ń s k ie , 1975, n r 3, s s. 287—328.

(3)

166

M in istrem K u ltu ry i S z tu k i a Z a rz ąd e m M iejsk im O lszty n a w sp ra w ie pom ocy fin an so w ej. Z ałożenie w stę p n e p rz e w id y w a ło s ta łą d o p łatę m in is te ria l­ n ą w w ysokości 900 000 zł m iesięcznie oraz pom oc fin an s o w ą w ła d z lo k aln y ch , k tó re zgodnie z o k ó ln ik iem R a d y P a ń s tw a n r 73 z 30 g ru d n ia 1948 ro k u (L. dz. V I I I /1974/48) w s p ra w ie d z iałaln o ści sa m o rzą d u n a p o lu k u ltu r y w in n y su b s y ­ diow ać T e a tr M iejsk i w O lsztynie do 31 g ru d n ia 1949 ro k u , n a w e t w w y p a d k u jeg o w c ześniejszego u p a ń stw o w ie n ia . W k o n fro n ta c ji z p o trze b am i su m a ta o k azała się n iew y sta rc z a ją c a . N iedobór śro d k ó w — ja k p o d a je sp ra w o z d a n ie fin an so w e te a tr u — w yn o sił za 1948 ro k 5 003 844 z ł 2. N a w z ro st zad łu że n ia, odziedziczonego po d y re k c ji Ja n u sz a S trach o ck ieg o , w p ły n ę ły czynniki now e, m iędzy in n y m i zm n iejszen ie się w p ły w ó w p ien ię d zy ze sp rzed aż y b ile tó w — sp o w odow ane k o niecznością u trz y m a n ia cen b ile tó w bez zm ian (b ile ty w te a ­ trz e o lsz ty ń sk im b y ły w ty m o k re sie n a jta ń s z e w całym k ra ju ) i ró w n o czes­ n y m sp a d k iem fre k w e n c ji w IV k w a rta le 1948 i w p ierw szy c h m iesiącach 1949 ro k u ; p o d y k to w a n y n o w ą k o n w e n cją w z ro st w y d a tk ó w n a gaże a k to r­ sk ie i p e n sje p e rso n e lu tech n iczn eg o ; w reszcie — w y d a tk i n a re m o n t b u d y n k u i n ajn ie zb ę d n ie jsz e in w e sty c je. W połow ie sezonu p o d sta w y fin an so w e te a tru b y ły w ięc dość k ru c h e i ch w iejn e. Do s ta n u alarm o w eg o doszło w ów czas, gdy „na s k u te k p o głosek o m a ją c y m n a stą p ić u p a ń stw o w ie n iu te a tr u Z a rz ąd M iej­ sk i cofnął su b w en c jo n o w a n ie — n a to m ia s t p a ń stw o n ie zw iększyło d o tacji m iesięczn y ch ” 3. W m a rc u 1949 ro k u d y re k to r S u rz y ń sk i rozpoczął zap o w ia d a ­ n ą już w jesie n i a k c ję o b jazd o w ą po w o je w ó d ztw ie olszty ń sk im . U ru c h o m ie ­ nie scen y o b jazd o w ej w ych o d ziło n a p rze c iw n a jb a rd z ie j ż y w o tn y m potrzeb o m k u ltu ra ln y m sp o łeczeń stw a W arm ii i M azu r i zbiegało się z te n d e n c ja m i cen ­ tr a ln e j p o lity k i k u ltu ra ln e j, k tó rą te a tr zobow iązany b y ł realizow ać. W iązało się ono je d n a k z d o d atk o w y m i tru d n o śc ia m i i kosztam i, w y n ik a ją c y m i m iędzy in n y m i z b ra k u w ła sn y c h sam ochodów , z w y d a tk am i, k tó re n ie z n ajd o w ały p o k ry c ia w zap lan o w an y c h ś ro d k a ch fin an so w y ch . W szczęto p rz eto e n erg icz n e s ta r a n ia o p o zy sk an ie d o d a tk o w y c h śro d k ó w z M in iste rs tw a K u ltu r y i S ztu k i n a d ziałaln o ść w te re n ie . W odpow iedzi n a a la rm u ją c e pism a M in isterstw o z k o ń cem k w ie tn ia 1949 ro k u p o dniosło su b w e n c ję m iesięczn ą do 1 200 000 zł, r a tu ją c ty m sam y m te a tr od k a ta s tro fy i u m o żliw iając k o n ty n u o w a n ie d z ia ła l­ ności o b ja z d o w e j4. Z arz ąd M ie jsk i n a to m ia s t zobow iązał się p o k ry ć w szelk ie zad łu żen ia po d zień 31 g ru d n ia 1948 roku.

Z a rz ąd z en ie o u p a ń stw o w ie n iu T e a tru im. S te fa n a Ja ra c z a u k a za ło się w „M onitorze P o lsk im ” 19 k w ie tn ia 1949 roku. M im o to do końca ro k u te a tr p o zo staw ał w sy tu a c ji fin a n so w ej o k re ślo n ej p o ro z u m ien iem m ięd zy M in i­ ste rstw e m K u ltu ry i S z tu k i a Z a rz ąd e m M iejsk im w O lsztynie. S am o u p a ń ­ s tw o w ien ie n a stą p iło n a p o czątk u sezonu 1949/50. O znaczało ono stab ilizację, sy s te m a ty c z n y i zró w n o w ażo n y d o p ły w śro d k ó w n a działaln o ść a rty s ty c z n ą i rozw ój o rg a n iz ac y jn y . S tw o rz y ło w a ru n k i rozw oju, rów n o cześn ie je d n a k z w ielo k ro tn iło obo w iązk i te a tru , n ałożyło w y so k ie n o rm y , zw iększyło u słu g i i spow odow ało konieczność ro zszerzen ia te re n u objazdu.

2 W o je w ó d z k ie A r c h iw u m P a ń s tw o w e w O ls z ty n ie , U r z ą d W o je w ó d z k i (d a le j W A P O , U W ), n r 180, S p r a w o z d a n ie z w y k o n a n i a b u d ż e tu z a r . 1948.

3 A r c h iw u m M i n i s te r s tw a K u l t u r y i S z t u k i ( d a le j A r c h . M K iS ), G e n . D y r e k c j a T e a tr ó w , O p e r i F i l h a r m o n i i , O d d z ia ł R a c h u n k ó w i B ila n s ó w , B i la n s z a r . 1949, n r 32.

(4)

Teatr im. S . Ja ra cza w latach 1948— 1952 167 2. Z E S P Ó Ł T E A T R U

P rz y jm u ją c n o m in a c ję n a stan o w isk o d y re k to ra i k ie ro w n ik a a rty s ty c z n e ­ go W ład y sław S u rz y ń sk i zobow iązał się do sk o m p leto w a n ia zespołu n a now o, bow iem po od ejściu Ja n u sz a S tra ch o c k ie g o w iększa część a k to ró w (w te j licz­ bie w szyscy m łodzi) ro z w iąz a ła u m o w y z te a tre m o lsz ty ń sk im 5. Z ad a n ie było b ard zo tru d n e , p o n iew aż ro zp o czy n ał się już sezon i a k to ró w w o ln y ch n ie było ,, n a ry n k u ” . O koliczność ta tłu m a c z y dość p rz y p a d k o w y i n ie ró w n o m ie rn y s k ła d zespołu, zm o n to w an eg o w w y n ik u e n e rg icz n y c h s ta r a ń S u rzy ń sk ieg o .

S ta n o w isk o re ży se ra o b jął S ta n is ła w M ilski, sc e n o g ra fa L eo n G ra jew sk i. Z godnie z zalec e n ia m i M in isters tw a K u ltu r y i S z tu k i w p ro w ad zo n o do te a tru in s ty tu c ję k ie ro w n ik a lite rac k ie g o . S tan o w isk o to o b jął d r Ja n u s z T eo d o r D y ­ bow ski, lite r a t, a u to r k ilk u sz tu k sc enicznych ·. Jeszcze jed n ą in n o w a cją było u tw o rz en ie sta n o w isk a k ie ro w n ik a m uzycznego. W ład y sław S u rz y ń sk i, t r a k t u ­ jąc m u zy k ę jak o jed e n z n a jw aż n ie jsz y c h śro d k ó w e k sp re s ji s c e n ic z n e j7, d ą ­ żył do w zb o g acen ia s tro n y m u zy c zn e j w id o w isk i d lateg o , k ład ą c k re s d y le ta n - tyzm ow i w ty m z ak resie, zad o m o w io n em u n a scenie o lsz ty ń sk iej, fu n k c ję k ie­ ro w n ik a m uzycznego p o w ie rzy ł M iro sław o w i D ą b ro w sk ie m u , d y re k to ro w i O l­ s z ty ń sk ie j Szkoły M uzycznej i p ie rw sz e m u k iero w n ik o w i M ałej O rk ie stry S y m fo n iczn ej w O lsztynie. W sp ó łp raca z m u zy czn y m i in s ty tu c ja m i O lsztyna — ja k się w k ró tc e o k azało — p rz y n io s ła n a d e r p o z y ty w n e re z u lta ty . D zięki nim u d a ło się w p ro w ad zić n a scenę m u zy k ę nie ty lk o jak o ilu s tra c ję p rz ed sta w ień , z realizo w an o bow iem tak ż e w id o w isk a o p eretk o w e .

Z espół z o rg an izo w an y w p ierw szy m sezonie w y n o sił ogółem p o n a d 70 osób, w ty m (w g d an y ch z 30 m a rc a 1949) 25 członków zespołu arty sty c zn e g o (z k ie ro w n ic tw e m łącznie), 29 tech n icz n eg o i 8 osób a d m in istra c ji. W m o m en ­ cie in a u g u ra c ji sezonu, tj. 7 p a źd z ie rn ik a 1948 ro k u , liczba ta b y ła jed n a k niższa.

D y sp o n u ją c ta k szczupłym i siłam i W ła d y sław S u rz y ń sk i sta w ia ł zespołow i n iezw y k le w y so k ie w y m a g an ia i p o d ejm o w a ł b ard zo po w ażn e in ic jaty w y . R ozm ach o rg a n iz ac y jn y , ja k i o b se rw u je m y w d ru g ie j .połowie sezonu, d y k to ­ w ała je d n a k nie ty lk o p o lity k a p ro g ram o w a i re p e rtu a ro w a . W iększą rolę o d e g ra ły z ap ew n e am b icje d y re k to ra , jego te m p e ra m e n t, przedsiębiorczość,

5 Z k o ń c e m s e z o n u 1947/1948 o d e s z li z z e s p o łu o ls z t y ń s k ie g o : A n d r z e j B a l c e r z a k , S t e f a n i a B ło ń s k a , M a r ia H o m é r s k a , T a d e u s z J a n c z a r , A l i n a J a n k o w s k a , R o m u a ld M a łk o w s k i, A l e k s a n ­ d e r M ic h a ło w s k i, J ó z e f N a l b e r c z a k , T a d e u s z O ld e ro w ic z , R y s z a r d P i e t r u s k i , Z b i g n ie w P r u s - - N i e w ia d o m s k i, T a d e u s z S a m o g i, M a r ia S z c z ę s n a , A l i c j a U r s y n - S z a n t y r ó w n a , M a r ia W o jd a l iń - s k a , W o jc ie c h Z a g ó r s k i. 6 J . T . D y b o w s k i k s z ta ł c i ł s ię n a u n i w e r s y t e t a c h w P o z n a n iu i W iln ie . J a k o d r a m a t o p i - s a r z d e b iu t o w a ł w r . 1935 w P o z n a n iu za d y r e k c j i T . T r z c i ń s k ie g o s z tu k ą P o t e j i t a m t e j s tr o n i e , n a ś w i e t l a j ą c ą d z ia ł a ln o ś ć n i e m i e c k i e j V k o l u m n y , p r z y g o t o w u j ą c e j a g r e s j ę N ie m ie c h i t l e r o w s k i c h n a P o ls k ę . W r . 1938 s z tu k a t a z o s ta l a s k o n f i s k o w a n a p r z e z w ł a d z e s a n a c y j n e , k t ó r e n i e p o z w o liły j e j w y s t a w i ć Z . S a w a n o w i w T e a t r z e M a lic k ie j w W a rs z a w ie . Z i n n y c h p r a c J . T . D y b o w s k ie g o t r z e b a w y m i e n i ć s z t u k ę o t e m a t y c e h i s t o r y c z n e j P a w e ł W ło d k o ic ic , w id o w is k o lu d o w e C u d b i a ł y c h o r łó w , o d e g r a n e w V II 1939 r . p r z e z z e s p ó ł c h ło p ó w w i e lk o ­ p o ls k ic h p o d G n i e z n e m ; p o w o j e n n e s z t u k i : I n s u r e k c j a , I t y p o z n a s z M a r y lą , S ło ric e w n o c y o r a z S p i ż o w y j e ź d z i e c . P i e r w s z ą p o w o j e n n ą p r e m i e r ą J . T . D y b o w s k ie g o b y ł a p r a p r e m i e r a k o m e d ii S ł o ń c e ги n o c y w T e a t r z e P o l s k im w P o z n a n iu . 7 N a t e m a t m u z y c z n y c h z a in t e r e s o w a ń W . S u r z y ń s k i e g o p i s a ł A. T r e p i ń s k i w „ S t o li c y ” , 1966, n r 21, s . 12, o r a z M . D ą b r o w s k i w P r o g r a m ie Х - l e c ia T e a t r u i m . S t e f a n a J a r a c z a , ss. 23—30 ( W s p o m n ie n ia m u z y c z n e ).

(5)

168

p raco w ito ść i osobiste p asje. R e z u lta te m zbiorow ego w y s iłk u (S u rz y ń sk i u m ia ł k rz esa ć w okół zap a ł do p ra cy ) było n ie ty lk o 11 p re m ie r w sezonie 1948/49, lecz tak ż e ow o z o rg an izo w an ie sceny o b jaz d o w ej i czynniejsze w łączen ie te a tr u w życie k u ltu ra ln e środow iska.

U p ań stw o w ie n ie te a tr u u m ożliw iło p o w ięk szen ie zespołu ak to rsk ie g o . A le n a 60 e ta tó w , k tó ry m i d y sp o n o w ał te a tr, u d ało się obsadzić z aled w ie 45 8. B yło to za m ało ja k n a p o trz e b y te a tr u p ra cu ją c e g o n a trze ch scen ach — o l­ sz ty ń sk iej, o b jazd o w ej i e lb lą sk iej. Co w ięcej — w iększa część zespołu s k ła ­ d a ła się z lu d zi bez u p ra w n ie ń zaw odow ych. W sezonie 1950/51 n a 20 a k to ró w z p e łn y m i k w a lifik a c ja m i p rz y p a d a ło 26 am ato ró w . W śród ty c h o sta tn ic h nie b ra k o w a ło n a tu ra ln ie lu d zi zdolnych, ta le n tó w m a ją cy c h się p o tw ierd zić w przyszłości. W szyscy je d n a k w ty m czasie n ie m ieli m ożliw ości re g u la rn e g o k s z tałce n ia się, a e le m e n ta rn e w ta je m n ic z e n ie w z ak re sie sz tu k i scenicznej zdo b y w ali g ra ją c w n o rm a ln y m re p e rtu a rz e s.

P rz e w ag a a m a to ró w o ra z n ie rz a d k ie u cze stn ic tw o w sp e k ta k la c h członków p e rso n elu pom ocniczego i p ra co w n ik ó w tec h n icz n y ch w c h a ra k te rz e ak to ró w (nie ty lk o staty stó w !) — nie pod n o siły n a tu ra ln ie poziom u in scen izacji. U n ie ­ m o żliw iały ta k ż e re aliz a cję w ie lu z am ierz eń re p e rtu a ro w y c h .

S y tu a c ja k a d ry a k to rs k ie j w O lsztynie b y ła sm u tn y m p rz y k ła d e m sta n u rzeczy, ja k i p a n o w a ł w w ie lu te a tra c h o d d alo n y ch od c e n tró w k u ltu ra ln y c h . J e d n a k n a tle dość tr u d n e j s y tu a c ji te a tró w n a p rz y k ła d Szczecina, Opola, K o szalin a — żeb y p o p rz esta ć n a p rz y k ła d a c h p o d an y ch p rzez S ta n is ła w a M ar- czak a-O b o rsk ieg o — sto su n e k p ro c e n to w y g ru p a k to ró w w y k w alifik o w an y c h i n ie p o sia d ając y c h p e łn y c h k w a lifik a c ji, a w zw iąz k u z ty m d y sp ro p o rc ja m iędzy siłam i te a tr u a ro zleg ły m i zo b o w iąz an ia m i i n a p ię ty m p lan e m u słu g b y ły u d e rza ją c e 10.

N ied o w ład k a d ry a k to rs k ie j tr w a ł do k ońca d y re k c ji S u rz y ń s k ie g o u ,

8 D a n e w e d ł u g s p r a w o z d a n i a z d z ia ł a ln o ś c i t e a t r u z a r . 1949. S p r a w o z d a n ie z i n s p e k c j i t e a t r ó w o l s z t y ń s k ic h w d n i a c h 2—5 V I 1951 s tw ie r d z a 46 c z ło n k ó w z e s p o łu a k to r s k ie g o , g d y ty m c z a s e m l o k a l n a p r a s a ( Ż y c ie O l s z ty ń s k i e , 1951, n r 198) p o d a je lic z b ę 60 a k to r ó w . R ó ż n ic a p o ­ c h o d z i s tą d , ż e u d z ie l a ją c a i n f o r m a c j i p r a s i e d y r e k c j a t e a t r u z a li c z a ł a w p o c z e t a k t o r ó w p o ­ m o c a r t y s t y c z n ą . 9 2 4 -o so b o w a g r u p a a k t o r ó w s c e n y o ls z t y ń s k ie j w z ię ła w 1951 r . u d z ia ł w a k t o r s k i c h e g z a m i n a c h k w a l i f i k a c y j n y c h w W a rs z a w ie . 10 S. M a r c z a k - O b o r s k i , Z y c i e t e a t r a ln e w l a t a c h 1944— 1964, W a r s z a w a 1968, s. 100. P o r . (k ł), K o l e j n a p r ó b a i... i m p a s w o l s z t y ń s k i m t e a t r z e , G lo s O ls z ty ń s k i, 1952, n r 31. W z w ią z k u z t r u d n o ś c ia m i, j a k i e w y ł o n i ły s ię p r z y o b s a d z ie S u ł k o io s k ie p o n a p o c z ą t k u 1952 r . p i s a n o , że t e a t r p r a c u j e „ w t r u d n y c h w a r u n k a c h p e r s o n a l n y c h , z a k t ó r e w c z ę ś c i o d p o w ie d z ia ln o ś ć p o ­ n o s i C e n t r a l n y Z a r z ą d T e a tr ó w , O p e r i F i lh a r m o n i i, n i e k i e d y n i e l ic z ą c y s ię z i s t o tn y m i p o t r z e b a m i t e a t r u t e r e n o w e g o , a w c z ę ś c i s a m a d y r e k c j a t e a t r u o ls z ty ń s k ie g o , k t ó r a p r z e d 3 l a t y — w i d a ć t o d z iś — z b y t p o c h o p n ie w z ię ła n a s w o j e b a r k i o b o w ią z e k o b s łu ż e n ia E l b lą ­ g a , c ią ż ą c e g o p r z e c i e ż k u G d a ń s k o w i ” . 11 S p r a w o z d a n ie z i n s p e k c j i w t e a t r z e w d n i a c h 13— 16 I I I 1952 s tw ie r d z a : ,,T e a t r c ie r p i n a b r a k a k t o r ó w w y k w a li f i k o w a n y c h . J e ż e l i s y t u a c j a s ię n i e z m ie n i, to p o z io m n i e s t e t y s ta l e b ę d z ie s p a d a ł . D o t e j p o r y n i e r o z p o c z ę to s z k o le n ia a k t o r ó w s t a j ą c y c h d o e g z a m i n u . Z w ie lu k a n d y d a t ó w w ię k s z o ś ć r a c z e j n i e m a w a r u n k ó w n a s c e n ę ( d y k c j a l to p l a g a t e a t r u o l s z t y ń ­ s k ie g o ) S y t u a c j a n a o d c in k u k a d r p r z e d s t a w ia s ię z a s t r a s z a j ą c o ” ( p r o t o k ó ł p o d p i s a ł a A . K o c h a n o w s k a ) . K r y t y c z n ą o c e n ę s y t u a c j i k a d r o w e j u p r o g u s e z o n u 1952/53 z n a j d u j e m y r ó w n i e ż w s p r a w o z d a n i u z i n s p e k c j i a r t y s t y c z n e j t e a t r u o ls z t y ń s k o - e l b lą s k ie g o w d n . 26—29 IX 1952 (o b a s p r a w o z d a n i a z n a j d u j ą s ię w A r c h . M K iS , C e n t r a l n y Z a r z ą d T e a tr ó w , O p e r i F il­ h a r m o n i i, W y d z ia ł N a d z o r u A r t y s t ó w T e a t r ó w D r a m a t y c z n y c h , I n s p e k c j e ( d a le j C Z T O iF , I n ­ s p e k c j e ) , 1952, n r 77.

(6)

Teatr im. S . Ja ra cz a w latach 1948— 1952 169

a u trz y m a ł się zn aczn ie d łu żej n a sk u te k n ie fo rtu n n y c h e k sp e ry m e n tó w d y ­ re k to rs k ic h po ro k u 1952. O d k ła d a jąc n a razie tę sp ra w ę trz e b a podkreślić, że n ie d o s ta te k k w a lifik a c ji połow y zespołu w p ły w a ł n a obciążenie zad an ia m i w y k w a lifik o w a n e j i d y sp o n u ją ce j dłuższym stażem g ru p y a k to ró w . N ależeli do n iej p rz ed e w szy stk im S ta n is ła w M ilski, W ład y sław S u rz y ń sk i, E ug en ia S n ieżk o -S zafn ag lo w a, S ta n is ła w Ig a r, A le k sa n d e r S e w ru k , Jó z ef K ozłow ski (do 1950 r.), M a ria U rs y n ó w n a (1949— 1951), H a lin a D u n in -R y c h ło w sk a (1951/52), J e rz y M a rr-Z a w a d z k i (do 1950 r.), H a lin a S ta rs k a (do 1950 г.), Z b ig n ie w Ł o­ bodziński, M a ria C hodecká, B olesław P ło tn ic k i — żeb y p o p rz e sta ć n a ty ch p rzy k ła d ac h .

D ążność do p o dnoszenia a tra k c y jn o ś c i w id o w isk od s tro n y a k to rs k ie j s k ła ­ n ia ła S u rz y ń sk ie g o do sp ro w a d z an ia n a M azu ry i W arm ię a k to ró w n a jw y ższej klasy. W y d arz en ia m i w te j m ie rze b y ły gościnne w y s tę p y L u d w ik a Solskiego w P a n u J o w ia lsk im w 1949 ro k u o ra z M ieczy sław y Ć w ik liń sk ie j w M oralności

p a n i D u lsk ie j w 1950 ro k u .

N ie n a jle p ie j p rz e d sta w ia ła się s y tu a c ja w o d n iesie n iu do k iero w n ic tw a reży sersk ieg o . M ilski, p e łn ią c y do końca d y re k c ji S u rz y ń sk ie g o fu n k c ję g łó w ­ n eg o re ży se ra , leg ity m o w a ł się n a tu ra ln ie n a jle p szy m i k w a lifik ac ja m i, d o ­ św iad czen iem i p raco w ito ścią 12. M ając rz ec z y w isty m onopol re ż y se rsk i (w cią­ g u cztere c h la t w y re ż y s e ro w a ł w O lsztynie 26 sz tu k n a ogólną liczbę 43, w ty m k ilk a p ro g ram ó w zestaw io n y ch z je d n o a k tó w e k ) p ra k ty c z n ie d ecy d o w a ł o k sz ta łcie a rty s ty c z n y m p rz e d sta w ie ń . Jeg o in d y w id u aln o ść, p rz y b ra k u p rz e ­ ciw w ag i w osobie jak ie g o k o lw ie k in n eg o in sc en iza to ra (e ta t d ru g ieg o re ży se ra b y ł n ie obsadzony do końca d y re k c ji S u rzy ń sk ieg o , zaś a u to rz y p ozostałych inscenizacji, w y w o d zący się p rz e w a ż n ie z o lsz ty ń sk ieg o zespołu, nie d y sp o n o ­ w ali b o g atszy m d o św iad c ze n ie m reży sersk im ) — w y c isk a ła sp ecy ficzn e p iętn o n a re ż y se ro w a n y ch sz tu k ac h , pow o d o w ała p e w n ą jed n o stajn o ść s ty lu i m eto d p ra cy , o k re śla ła m o n o sty listy c zn y k s z ta łt te a tru . Co w ięcej — z ap ra co w an ie M ilskdego n a rzu c ało p o śpieszny i n ie k ie d y n a z b y t p o w ie rzc h o w n y sposób p rz y ­ g o to w y w a n ia p re m ie r, a w ięc rzu to w ało n a poziom scen iczn y ch re aliz a cji (zw łaszcza w sezonie 1951/52). U je m n e k o n se k w e n c je teg o m on o p o lu o b jaw ia ły się stopniow o, b y w ro k u 1951 w y w o łać w p ra sie c e n tra ln e j i ze s tro n y czyn­ n ik ó w n a d zo ru jąc y c h działaln o ść te a t r u o strą k ry ty k ę tzw . „ sty lu olszty ń sk ie ­ go” i spow odow ać fe rm e n t w e w n ą trz zespołu ls.

12 W s p r a w o z d a n i u z i n s p e k c j i t e a t r ó w o ls z t y ń s k ic h w d n . 2—5 V I 1951 ( A r c h . M K iS , C Z T O iF , I n s p e k c j e 1951, n r 75) c z y ta m y m .i n .: ,.R e ż y s e r s k i r z e c z y w i s ty m o n o p o l m a M ils k i, n a j p r a c o w i t s z y i n s c e n i z a t o r w P o ls c e , k t ó r y r ó w n o c z e ś n i e p o t r a f i r o b ić d w ie s z tu k i , w i e c z o ­ r e m g r a ć , a j e s z c z e z n a j d u j e c z a s n a p r a c ę w f il m i e ” ( s p r a w o z d a n i e p o d p i s a ł S . M a r c z a k - - O b o r s k i) . 13 O f i c j a ln ą i p u b l ic z n ą k r y t y k ę tz w . s ty l u o l s z t y ń s k ie g o r o z p o c z ą ł S . M a r c z a k - O b o r s k i w a r t y k u l e T e a t r n a M a z u r a c h i "War-mii, z a m ie s z c z o n y m w , . T e a t r z e ” , 1952, n r 18, s. 7. S p r a w o ­ z d a n ia z i n s p e k c j i w t e a t r z e o l s z t y ń s k im w r . 1951 ( A r c h . M K iS , C Z T O iF , I n s p e k c j e 1951, n r 75), p o d p i s a n e p r z e z S. M a r c z a k a - O b o r s k i e g o , W . L a s k o w s k ą i W . J a n o w s k ą ś w ia d c z ą , że w r. 1951 u j a w n i ł y s ię n i e k t ó r e u j e m n e k o n s e k w e n c je w y łą c z n o ś c i r e ż y s e r s k i e j i n i c j a t y w y S. M ils k ie g o . O d u t y s k i w a ń z e s t r o n y a k t o r ó w n a j e d n o s t a j n o ś ć ś r o d k ó w e k s p r e s j i i b r a k „ ś w ie ż e g o p o w i e tr z a a r t y s t y c z n e g o ” d o s z ło d o j a w n e j o p o z y c ji w IV i V 1952 r . p o d m o d n y m i n a ó w c z a s h a s ła m i p r z y w r ó c e n i a k o l e k t y w n o ś c i p r a c y z e s p o łu . „ F r o n d a ” s k o r z y s t a ł a z k r y ­ t y c z n e j o c e n y p o l i t y k i r e p e r t u a r o w e j t e a t r u , j a k i e j d o k o n a li B . K o r z e n ie w s k i i M . C z a n e r le , b y p r z y s t ą p i ć d o g e n e r a l n e g o s z t u r m u p r z e c i w „ s a m o w ł a d z tw u ” d y r e k c j i . U p o d ło ż a z a r z u ­

(7)

170

O bok S ta n is ła w a M ilskiego w sezonie 1949/50 re ży se ro w a li sz tu k i członko­ w ie zespołu: L eo n ia i H e n ry k B arw iń scy , M a ria U rsy n ó w n a i L u d w ik a S n ia- decka. J e d n ą sz tu k ę o p ra co w a ł g o ścinnie W ład y sław S tom a.

S c e n o g rafię w 1949 ro k u o b jęli Jó zef Z b o ro m irsk i i J e r z y F eld m an n , gościnnie je d n a k w s p ó łp ra co w ali z n im i Jó zef G n iatk o w sk i, K azim ie rz P ręcz- kow sk i i O lga Im b iero w icz. O bow iązki k ie ro w n ik a m uzycznego p rz e ją ł m łody k o m p o zy to r z P o z n a n ia Ja n u sz M aćkow iak. R ów nocześnie zo stał u tw o rz o n y w ła sn y zespół o rk ie s tra ln y te a tr u w sk ła d zie się g ając y m 10 osób.

S ezon 1950/51 nie p rz y n ió sł isto tn y c h zm ian osobow ych. G ościnnie w sp ó ł­ p ra c o w a li z te a tre m reży serzy : Ire n a B abel, W ład y sław H ań cza i Teofil T rzciń sk i. O bok Z b o ro m irsk ieg o n a etacie sc en o g ra fa w ty m czasie p raco w ała O lga Im b iero w icz. S k ła d zespołu k iero w n iczeg o nie u leg ł z asad n iczy m z m ia ­ nom w o sta tn im sezonie d y re k c ji S u rzy ń sk ieg o , odeszła jed y n ie O lga Im b ie ro ­ wicz. P oza M ilskim re ż y se ro w a li po je d n e j sztu ce członkow ie zespołu — S ta ­ n islaw Ig ar, E u g en ia S n ieżk o -S zafn ag lo w a i Z b ig n ie w Stok.

3. Z D O B Y W A N IE T E R E N U

Z o rg an izo w an ie s ta ły c h o b jazd ó w po te re n ie w o jew ó d ztw a olszty ń sk ieg o sta n o w iło ty leż k o n se k w e n cję u p a ń stw o w ie n ia te a tru , co i zasłu g ę W ła d y sła ­ w a S u rzy ń sk ieg o . N a jle p iej z do ty ch czaso w y ch d y re k to ró w scen y o lszty ń sk ie j odczuw ał on p o trze b ę p e n e tro w a n ia p ro w in c ji. W ro k u 1945 w ra z z H a n n ą S k a rż a n k ą o d b y ł a rty s ty c z n e to u rn e e ,po m ia sta ch i m iasteczk ach w o jew ó d z­ tw a. T a le n t re c y ta to rs k i i zdolność do o b y w an ia się bez u ciążliw eg o e k w ip ażu d a w a ły m u m ożliw ość zap u szczan ia się z ży w y m słow em w n ajo d le g le jsze z a ­ k ą tk i p ro w in c ji, m iędzy lu d zi p o zbaw ionych k o n ta k tu n ie ty lk o ze sz tu k ą sło w a i g estu , ale często z k u ltu r ą i sz tu k ą w ogóle. D zięki te j p o żytecznej d ziałalności, k tó ra w y p e łn iła m u la ta 1945— 1948, zy sk ał p rz y d o m e k „ b u d zi­ ciela p ro w in c ji” . „Jeże li n a p ro w in c ji —■ stw ie rd z a „Słow o P o w szech n e” z 1957 ro k u — w m ały c h m ia sta c h i m ia steczk ach L u b elsk ieg o czy B iało sto c­ czyzny ro z k w itła m iłość d la n a jp ię k n ie js z y c h u tw o ró w p o lsk iej p oezji — b a r ­ dzo często d ziało się to dzięk i w y stę p o m S u rz y ń sk ie g o ” 14. Z d a je się, że n ie m a ły w p ły w n a ow e u p o d o b an ia, sk ła n ia ją c e do k o n ta k tó w z w id zem p ro w in c jo n a l­ n y m , m ia ł zap ew n e sam sty l a k to rs k i S u rzy ń sk ieg o — n a jła tw ie j przecież t r a ­ fia ją c y do p rz e k o n a n ia w idzom p ro w in c jo n a ln y m — ow o u m iło w a n ie w ie lk ie ­ go g e stu i póz ro m an ty cz n y c h , te n d e n c ja do b u d o w a n ia p o staci posągow ych i m o n u m e n taln y ch .

W ro k u 1948 (zw łaszcza n a g ru n c ie o lsztyńskim ) in w e n c je te re n o w e W ła ­ d y sław a S u rz y ń sk ie g o w y ch o d ziły n a p rz e c iw p o lity c e k u ltu r a ln e j i z n ajd o ­ w a ły m ocne o p arcie w s ta n o w isk u czyn n ik ó w lo k aln y ch . W scenie o b jazd o w ej te a tru , z k tó re j p ro g ra m e m w y s tą p ił S u rz y ń sk i już n a sam y m p o czątk u sw ej d y re k cji, w idziano sk u te c z n y in s tru m e n t n ie ty lk o e d u k a c ji k u ltu r a ln e j spo­

tó w p o d s z y ty c h d e m a g o g ią t k w i ł y j e d n a k n i e t y lk o a n im o z je n a t u r y o s o b is t e j i „ k r z y w d y ” , le c z t a k ż e d ą ż e n i e d o u w o l n i e n i a t e a t r u o d m o n o to n n o ś c i s t y l i s t y c z n e j ( D o k u m e n t a c ja w A r c h . M K iS , C Z T O iF , I n s p e k c j e 1952, n r 77).

14 Z . C z a jk o w s k a , W ła d y s ł a w S u r z y ń s k i — a r t y s t a , k t ó r y o b u d z ił p r o w i n c ję , S ło w o P o ­ w s z e c h n e , 1957, n r 86. P o r . A . O k o ń s k a , Ć w ie r ć w i e k u z W a r s z a w ą , K u r i e r P o l s k i, 1971, n r 300.

(8)

Teatr im. S . Ja ra cza w latach 1948— 1952 171

łec ze ń stw a W arm ii i M azu r, pozo stająceg o do te j p o ry p ra k ty c z n ie poza z a ­ sięg iem o d d ziały w ań k u ltu ra ln y c h , lecz tak ż e n a rzę d zie a k cji p o lity czn y ch i w ychow aw czych, szczególnie zaś d zia łań re p o lo n iz a c y jn y c h ’5. Z aw ieszenie d o p iero co p o d ję te j d ziałaln o śc i sceny o b jaz d o w ej — ro z w aż ał tę p rz y k rą m ożliw ość w ojew o d a o lsz ty ń sk i M ieczysław M oczar w o k resie k ry ty c z n e j sy tu a c ji fin a n s o w e j te a tru w k w ie tn iu 1949 ro k u : — „n ie k o rz y s tn ie o d b ije się n a tu te js z y m te re n ie . U tru d n i to jeszcze b a rd z ie j ściągnięcie lu d zi n a te n t e ­ ren , co ta k b ard zo h a m u je ro zw ó j w o je w ó d ztw a o lsztyńskiego. Istn ien ie i to dob reg o te a tr u m a doniosłe znaczenie sp e c ja ln ie obecnie, k ie d y zostało z w e ry ­ fik o w a n y ch d alszy ch 20 tys. P o la k ó w m iejscow ych, w śró d k tó ry c h m u si być ro z w in ię ta szero k a i g łęb o k a a k c ja rep o lo n izac y jn a . W śród te j 115-tysięcznej m asy [au to ch to n ó w — R. T.] sw ą a k c ją o bjazdow ą, p rz y ty m re p e rtu a rz e , m ó g łb y i p o w in ien t e a t r o d e g rać o g ro m n ą ro lę w y c h o w a w c zą ” 16. „T e ren o w e w y ja z d y o lszty ń sk ieg o te a tr u — p isało w ty m czasie „Ż ycie O lsz ty ń sk ie ” — są ró w n ie po ży teczn e i konieczne, ja k n a p rz y k ła d a k c ja ro zp o w szech ­ n ia n ia a rty k u łó w p ierw sze j p o trz e b y . Bo ta k ą p o trz e b ą jes t tak ż e te a tr dla m a s ” 17.

Z p e łn ą a p ro b a tą p rz y ję to k o n c ep cję z a s tą p ie n ia sp o rad y czn y c h , g o ścin ­ n y c h w y stęp ó w o rg a n iz ac ją sta łe j, re a liz u ją c e j p ro g ra m e stety cz n y i w y ch o ­ w aw czy, scen y o b jazdow ej. W y raż an o n ad zieję, że d z ia łan ia ta k ie j sceny „zlik w id u ją w y s tę p y ro z m a ity c h p rzy g o d n y ch , obliczonych ty lk o n a zysk i n a n a jg o rsze g u sta « sz m iro w aty ch zespołów », k t ó r e b ard zo często p aso ży ­ tu ją n a głodzie p raw d ziw e g o te a tr u i p ra w d z iw e j s z tu k i” 18. A k cep to w an o ró w n ież in ic ja ty w ę w p ro w ad z en ia do te a tr u objazd o w eg o tre ś c i lo k aln y ch , n a w e t fo lk lo ry sty c zn y c h , i ścisłego zw iąz an ia p lac ó w k i z tra d y c ja m i lu d o w y m i i b ieżący m i p o trz e b a m i re g io n u — z ta k im i bo w iem e n u n c ja c ja m i p ro g ra m o ­ w y m i w y s tą p ił S u rz y ń sk i w k ró tc e po ob jęciu d y r e k c j i 19.

A k cję objazd o w ą rozpoczęto do p iero w m a rc u 1949 ro k u O d w e ta m i L eona K ru c zk o w sk ieg o , z k tó ry m i w p ierw szy m rzucie odw iedzono 14 m ia st p o w ia ­ to w y ch w o jew ó d ztw a. W kolejn o ści zn alaz ły się w objeździe Z n a k K a zim ierz a B a rn as ia , P rzy ja ciele A n d rz e ja U sp ie n sk ieg o i M iłość śród w ie k ó w . D o końca sezonu 1948/49 w y staw io n o w te re n ie ogółem 40 p rz e d sta w ie ń (w ty m 5 sp e k ­ ta k li z ap re z e n to w a n y c h n a gościn n y ch w y s tę p a ch w T o ru n iu w czerw cu 1949 r.). 15 I n s p e k t o r D e p a r t a m e n t u P r z e d s i ę b io r s tw a A r t y s t y c z n e g o i R o z r y w k o w e g o , A . D e g a l, n o t o w a ł w r . 1950: „ t e r e n w o j . o l s z t y ń s k ie g o ( M a z u r y i W a rm ia ) z a m i e s z k a ł y j e s t p r z e z tz w . a u to c h t o n ó w , k t ó r y m w c h w i li o b e c n e j r z ą d i p a r t i a u d z ie la s p e c j a l n e j u w a g i. P o z y s k a n ie ic h , w y c h o w a n ie d la k r a j u j e s t z a d a n i e m , d la z r e a l iz o w a n i a k t ó r e g o t e a t r s z c z e g ó ln ie j e s t p o w o ł a n y ” ( W n io s k i i d e z y d e r a t y n a m a r g i n e s i e i n s p e k c j i w O l s z ty n i e i E lb lą g u 9 V I I 1950 — w : A r c h . M K iS , D e p . P r z e d s . A r t . i R o z r. W y d z . T e a t r u , I n s p e k c j e a r t y s t y c z n e t e a t r ó w 1950, n r 35). 16 P is m o w o j e w o d y M . M o c z a r a d o M K iS , L . d z . K . S z t. V II-1-6/49, W A P O , U W , n r 180. 17 z .a . [ = Z . A b r a m o w ic z ] , Z t e a t r e m J a r a c z a w t e r e n i e , Ż y c ie O l s z ty ń s k i e , 1949, n r 184. 18 (u ), T e a t r i m . S . J a r a c z a o b e j m u j e s w o j ą d z ia ła ln o ś c ią a r t y s t y c z n ą c a ły t e r e n w o j e ­

w ó d z t w a o l s z t y ń s k i e g o , Ż y c ie O l s z ty ń s k i e , 1949, n r 39. P o r . (t), T e a t r o l s z t y ń s k i z p e ł n y m p r o ­ g r a m e m w y r u s z y w t e r e n , O l s z ty ń s k i G ło s b u d u , 1948, n r 279. 19 W y r a z e m k o n c e p c j i z a c i e ś n ie n i a k o n t a k t ó w z r e g i o n e m w s f e r z e p r o g r a m o w e j b y ło m .in . z a p r o s z e n ie w r . 1948 E m il ii S u k e r t o w e j - B i e d r a w i n y , z n a n e j p i s a r k i, d z ia ł a c z k i i p r o p a ­ g a t o r k i t r a d y c j i k u l t u r a l n y c h W a r m ii i M a z u r , d o o b j ę c i a s t a n o w is k a k i e r o w n i k a l it e r a c k ie g o t e a t r u , z o b . (a) T e a t r o l s z t y ń s k i , O d r a , 1948, n r 44, s. 3.

(9)

172

P ro w in c jo n a ln e w o jaże n ie zaspokoiły am b ic ji S u rz y ń sk ie g o i zespołu. M arzono o w y m ia n ie te a tra ln e j z o d leg ły m i od O lszty n a c e n tra m i k u ltu r a l­ nym i, o k o n fro n ta c ji z pub liczn o ścią in n y ch m ia st w ojew ó d zk ich . P ie rw sz e tego ty p u p ró b y p o d jęto w lecie 1949 ro k u w y s ta w ia ją c g o ścinnie M iłość śród

w ie k ó w w T o ru n iu , P o z n a n iu i B iały m sto k u .

Je d n y m z n a jw a ż n ie jsz y c h e le m e n tó w p ro g ra m u w n o w y m sezonie s ta ła się p ra c a w te re n ie . „W n o w y m sezonie — zap o w ied zian o w p ro g ra m ie z re d a ­ g o w an y m n a in a u g u ra c ję sezonu 1949/50 — t e a t r n asz d o trze do w szy stk ic h w ięk szy ch sk u p isk w o jew ó d ztw a poza ty m będzie sta le g ry w a ł w E lb ląg u , S ztu m ie, K w id zy n ie i M alb o rk u , będzie ró w n ież w w ięk szy m z ak resie k o n ty ­ n u o w a ł ta k u d a n ą w y m ian ę zespołów z in n y m i w iększym i m ia sta m i k r a ju ” 2°. Zręczinym po su n ięciem ta k ty c z n y m b y ło zap ro sz en ie n a po czątek sezonu L u d w ik a Solskiego i z o rg an izo w an ie z jego u c zestn ictw em w P anu J o w ia lsk im (ro la ty tu ło w a ) arty sty c zn e g o ra jd u objazdow ego szlak iem p rz y szły c h w y p ra w te a tra ln y c h . M istrz scen y p o lsk iej, tr a k tu ją c y im p re zę jak o a k t z a szczy tn ej słu żb y sp o łeczn ej n a Z iem iach O dzy sk an y ch , w z ru sz ał się, p rz em aw ia ł, w z b u ­ d zał e n tu z ja z m d la te a tru . O to co n a p is a ł w e W sp o m n ie n ia ch n a te n te m a t: „O lsztyn. Z ap ro sił m n ie ta m W ład y sław S u rz y ń sk i. U s ta liliśm y z góry, że p ó j­ dzie ty lk o J o w ia lsk i, ale z objazdam i. O lsztyn, E lbląg, N ow y D w ór, M albork, Tczew , S ztu m , K w id zy n , O stróda, N idzica, M rągow o, G iżycko, B artoszyce, P asłęk , O rn e ta, L id z b a rk W arm iń sk i i z p o w ro te m — O lsztyn. P ię tn a śc ie m ie j­ scow ości w sześć ty godni. P o ło w a s p e k ta k li w O lsztynie. C iek a w y k ra j; d ziw ­ n ie p ięk n y . W arto go było zw iedzić. L u d n o ść p ro sta , se rd eczn a, choć n a tu r y tw a rd e. C zyż m ożna się dziw ić? P rze cież ta m z p o k o len ia w po k o len ie polskość żyła w k o n sp iracji. Z żelazn y m u p o re m trz y m a n o się jej m im o w iek o w y ch r e p re s ji p ru sa ctw a . G odni ludzie. O dczuw ałem tu ta j p o w a g ę m is ji t e a t r u ” 21. B ezp o śred n ią k o n se k w e n cją w y p ra w y z P a n e m J o w ia ls k im poza g ran ice w o jew ó d ztw a b y ło u tw o rz en ie scen y w E lb lą g u o ra z ro zszerzen ie d ziałalności n a sześć dalszy ch m ia st w o jew ó d ztw a g d ań sk ieg o . P o w ię k szen ie zespołu a r ty ­ stycznego um o żliw iło in te n sy fik a c ję o b jaz d ó w te re n u sam ego w o jew ó d ztw a olsztyńskiego. S y ste m aty c zn ą o p ie k ą te a tr a ln ą o b jęto m ia sta p o w ia to w e i dzie­ s ią tk i d ro b n iejsz y ch m iejscow ości. Z n ajczęściej o d w ie d zan y ch w y m ien ić n a ­ leży N idzicę, G iżycko, B iskupiec, O stródę, P a słę k , B ran ie w o , S zczytno, Pisz, B arto szy ce, L id z b a rk W arm iń sk i, W ęgorzew o, O rn etę, O lszty n ek , R eszel, Susz, M rągow o, D obre M iasto. O b ja zd am i o b jęto rów nież w iele w si, m iędzy in n y m i G ietrzw ałd , B iałą P isk ą , R u cian e, M ły n a ry , M ałd y ty , Ł azd o je, S rokow o, P o ­ zezdrze, B anie M azu rsk ie i Ś w ię tajn o . Do końca ro k u k a le n d arz o w e g o 1949 n a o g ó ln ą liczbę 396 p rz e d sta w ie ń (164 tys. w idzów ) w y staw io n o w te re n ie 158 (65 tys. w id z ó w )22, zaś ty lk o w p ierw szy m k w a rta le 1950 ro k u — 108, w y k o n u ją c ty m sam y m p la n k w a rta ln y w 203,7% (liczba w idzów — 57 729, co sta n o w iło 206% p l a n u ) 2S. T e re n o b jaz d u ciągle się p o w iększał. W sum ie w 1950 ro k u n a 691 s p e k ta k li — 403 (w sto su n k u do 263 p lan o w an y c h ) dano poza O lsztynem , p rz y czym liczba w idzów w te re n ie w y n io sła 181 025 w sto ­

20 J . T . D y b o w s k i, P r z e d p o d n ie s ie n ie m , k u r t y n y , w : „ P a n J o w i a l s k i ” , p r o g r a m , 1949, s. 8. 21 L . S o ls k i, W s p o m n i e n ia , K r a k ó w 1956, t. 2, s. 521.

22 A r c h . M K iS , G e n . D y r . T e a tr ó w , O p e r i F i lh ., O d d z . R a c h . i B ila n s ó w , E i l a n s z a 1949 г ., n r 32.

(10)

Teatr im. S . Ja ra cz a w latach 1948— 1952 173

su n k u do 111 707 w O ls z ty n ie 2,1. W sezonie 1950/51 w o b jaz d ac h w y staw io n o łączn ie (u w zg lęd n iając tak ż e w y s tę p y w E lb ląg u ) 418 p rz e d s ta w ie ń 2S.

O bjęcie zasięg iem d z ia łaln o ści Ż u ła w i P o w iśla pociąg n ęło za sobą duże w y d a tk i fin an so w e, stą d w 1951 ro k u z rezy g n o w an o z w o ja ży po w o jew ó d z­ tw ie g d ań sk im . W 1950 ro k u obsłużono aż 44 m iejscow ości w o je w ó d ztw a o l­ szty ń sk ieg o 26, zw ięk sza ją c tę liczbę w ro k u n a s tę p n y m do 50 27. N ie k tó re re k a - p itu la c je p o d a ją n a w e t, że w czasach W ła d y sław a S u rz y ń sk ie g o t e a t r o lsz ty ń ­ ski d o c ie rał do p o n a d 60 m iejsco w o ści łączn ie (u w zg lęd n iając ró w n ież m ia sta in n y c h w o jew ó d ztw )28. B io rąc to pod u w a g ę m ożna stw ierd zić, że te a tr s ta ­ n o w ił w ty m o k resie p rz ed się b io rs tw o n a d e w szy stk o p o d ró żu jące. „M ało c h y ­ b a w P olsce te a tró w — zau w aża R o m an S z y d ło w sk i — k tó re b y ty le pod ró żo ­ w a ły ” 29.

P o z y ty w y d ziałaln o ści te re n o w e j te a tr u b y ły oczyw iste. T e a tr n a p ro w in ­ cji p e łn ił z ad a n ia in te g ra c y jn e , za p o śre d n ic tw e m r e p e r tu a r u u p o w szech n iał w ro zp ro szo n y ch o śro d k a ch te n sa m m o d el k u ltu ro w y , zasiew ał te sam e tre ś c i id eo w e i w y ch o w aw cze i czynił to sk u te c z n ie j niż in n e po w o łan e do tego in sty tu c je . O z ak re sie o d d z ia ły w an ia św iad czy fa k t, że te a tr n a M azu ra ch i W arm ii u z y sk iw a ł w la ta c h 1949— 1952 re k o rd o w ą liczbę s p e k ta k li i osiągał z d u m iew ającą, gdzie in d zie j n ie o siąg an ą, fre k w e n c ję . D zięki scenie objazd o ­ w e j n ie ty lk o sz tu k i ro z ry w k o w e , ale i p o lsk ie sz tu k i w sp ó łczesn e p r z e k r a ­ czały po 100 p rz e d sta w ie ń (np. O d w e ty — 132, S p ra w a A n n y K o s te r s k ie j ■113, W czo ra j i p rzed w c zo ra j — 100) 30. O d w ied zając w sie zam ieszk an e p rzez lu d n o ść ro d zim ą p e łn ił „w aż n ą ro lę czy n n ik a rep o lo n izac y jn e g o w o śro d k ach często o p o rn y ch n a w szelkie in n e fo rm y o d d z ia ły w an ia k u ltu ra ln e g o ” ai. W ię­ cej — u siło w a ł p rzy ch o d zić z pom ocą i ra d ą te a tra ln y m zespołom św ie tlic o ­ w ym , k tó re w ty m o k re sie p o w s ta w a ły m asow o w te re n ie S2.

R ealizacja o g ro m n y ch i w w iększości d o b ro w o ln ie p rzez te a tr p o d ejm o ­ w a n y ch zo b o w iązań w sto su n k u do te re n u n a rz u c a ła s ty l p ra c y zespołu. O tw a rcie s ta łe j sc e n y w E lb lą g u u tru d n iło m a n e w ro w a n ie a k to ra m i, k tó ry ch część zam iesz k iw a ła w ty m m ieście — i n a rz u c iło konieczność p o d p o rz ąd k o w y ­ w an ia ob sad w zględom „ m ieszk an io w y m ” 3S. B e zu sta n n e p o d ró żo w an ie i poko­

24 W A P O , U W , n r 190. S p r a w y d o t y c z ą c e r ó ż n y c h im p r e z , k o n k u r s ó w , o b c h o d ó w i p r o ­ t o k o ły 1946—1950. P r o t o k ó ł k o n t r o l i W y d z ia łu K u l t u r y P W R N w O l s z ty n i e 14—23 I I I 1951 p r z e z i n s p e k t o r a D e p a r t a m e n t u K o n t r o li M K iS z 23 I I I 1951. Z e w z g lą d u n a n i e k o m p l e t n o ś ć z a c h o ­ w a n y c h m a t e r i a ł ó w n ie u d a ło s ię o d t w o r z y ć s t o s u n k u ilo ś c io w e g o s p e k t a k l i w O ls z ty n ie , w E lb lą g u o r a z w o b j e ź d z i e — a n i p e łn e g o s to s u n k u w id z ó w w p o s z c z e g ó ln y c h s e z o n a c h . N ie u d a ło s ię t e ż o k r e ś l ić p r o p o r c j i m ię d z y p l a n a m i n a p o s z c z e g ó ln e s e z o n y a i c h w y k o n a n i e m .

25 (—), Z a s ł u ż o n a I I I n a g r o d a , Z y c ie O ls z ty ń s k ie , 1951, n r 198. 26 S. M a r c z a k - O b o r s k i , T e a t r n a M a z u r a c h i W a r m ii. 27 I b id e m . 28 Z . C z a j k o w s k a , o p . c it .; P o r . J . B i a łk o w s k i, „ S lo tu o ” r o z m a w i a z W . S u r z y ń s k i m , S ło w o P o w s z e c h n e , 1966, n r 200. 29 R . S z y d ło w s k i, J a r a c z w O l s z ty n i e , w : X X l a t T e a t r u i m . J a r a c z a , O ls z ty n 1965. 30 S. M a r c z a k - O b o r s k i , S p r a w o z d a n ie z i n s p e k c j i a r t y s t y c z n e j t e a t r u 26—29 I X 1952, A r c h . M K iS , C Z T O iF , I n s p e k c j e 1952, n r 77. 31 I b id e m o r a z te g o ż , S p r a w o z d a n ie z i n s p e k c j i t e a t r ó w o l s z t y ń s k ic h w d n . 2—5 V I 1951, A r c h . M K iS , C Z T O iF , I n s p e k c j e 1951, n r 75. 32 (—), Z a s ł u ż o n a I I I n a g r o d a . P o t w i e r d z e n i e p o w y ż s z e g o w s p r a w o z d a n i u z i n s p e k c j i W . J a n o w s k i e j , o p . c it. 33 M . M is io rn y , T e a t r y d r a m a t y c z n e Z i e m Z a c h o d n i c h 1945—1960,P o z n a ń 1963, s. 81 ( p rz y -p is).

(11)

174

n y w a n ie n iew y g ó d o b jaz d u p rz y n io s ły a k to ro m sła w ę „zap aleń có w b o ży ch ” . O to o b ra z ow ego tr u d u o lszty ń sk o -elb ląsk ic h a k to ró w n aszk ico w a n y p rzez S zydłow skiego: „W iem y, w ja k tru d n y c h w a ru n k a c h trz e b a n ie ra z g rać, ile sam o zap arcia w y m ag a w ejście n a n iew ie lk ą, n iew y g o d n ą, p o zb aw io n ą u r z ą ­ dzeń tech n icz n y ch scenę, ja k często m a rz n ie a k to r, g ra ją c w s a lac h źle o p a lo ­ n y c h lu b p o zb aw io n y ch g a rd e ró b , ja k m ęczący jes t tr y b życia, k tó ry każe ra n o pró b o w ać, po p o łu d n iu w y jeżd żać w te re n , p o tem g rać, późną nocą w r a ­ cać do dom u. A k ied y uczyć się n o w y ch ról? Czy a u to b u s jes t m iejscem , gdzie m ożna do k azać teg o cudu? Po śm ierc i — odpow ie p ew n o n ie je d e n z w ę d ro w ­ ny ch a k to ró w ” 34.

P rz e p ra c o w a n ie i n a d m ie rn y pośp iech — sta n o w iąc e zm orę w szy stk ich te a tró w te re n o w y c h — n ie s p rz y ja ły d o p ra co w y w an iu in scenizacji, k tó re często u z y sk iw a ły n a le ż n y szlif d o p iero w tra k c ie w y s ta w ia n ia . K oniecznym k o m p ro m ise m n a rzecz w a ru n k ó w p ra c y w te re n ie (m ałe scen k i i b r a k u rz ą ­ dzeń tech n iczn y ch ) b y ło p rzy sto so w y w an ie d e k o rac ji do ro z m iaró w scen i o g ran iczan ie liczby rek w izy tó w . Z d arzało się, że zam iast p re m iero w eg o g a r ­ n itu r u w y p o sażen ia scenicznego o d d a w an o do d y sp o z y cji sceny o b jazd o w ej a s o rty m e n t gorszy, z b ie ra n y . B yw ało i tak , że po k ilk u d ziesięciu p rz e d sta w ie ­ n iac h w objeździe n a jle p sze d e k o ra c je p rz e d s ta w ia ły w id o k żałosny. N ierzad k o po o d św iętn y ch , u trz y m a n y c h w n a jle p szy m doborze o bsadow ym , sp e k ta k la c h o lszty ń sk ich w y p u szczan o w te r e n sk ła d zespołu p rz y p ad k o w y , p e rm a n e n tn ie w y m ien ia ją c a k to r ó w 35. R e z u lta te m ta k ic h p rz y sto so w a ń było o b n iżen ie p o ­ ziom u a rty s ty c zn e g o p rz e d sta w ie ń te re n o w y c h , n a co od czasu do czasu z w ra ­ cano u w a g ę w m iejsco w ej p ra sie 3S.

B ilan s p o z y ty w ó w i n e g a ty w ó w p rz e m a w ia ł n a tu ra ln ie n a korzyść t e r e ­ now ej in ic ja ty w y te a tru . S ze ro k a i in te n sy w n a dz ia łaln o ść objazdow a, choć zaciążyła n a poziom ie a rty s ty c z n y m w ie lu in scenizacji, s p o tk a ła się z w d zięcz­ n y m u z n an iem sp o łe cz eń stw a W arm ii i M a z u r 37 i p o p a rc iem w ładz. W ielo­ k ro tn ie — a zaw sze z d u żą życzliw ością — p isan o o c ie rp liw e j i o fia rn e j p r a ­ cow itości zespołu T e a tru im . S te fa n a Ja ra c z a w u p o w sze ch n ia n iu sz tu k i te a tru w śród sp o łeczeń stw a ziem P o lsk i północnej.

4. P O W S T A N IE S C E N Y E L B L Ą S K I E J

J a k już w sp o m n ian o , o tw a rcie sceny w E lb lą g u n a stą p iło 26 w rz eśn ia 1949 ro k u 38. A k te m in a u g u ra c y jn y m b y ła p re m ie ra P ana J o w ia lsk ieg o . P rz e d ­

34 R. S z y d ło w s k i, o p . c it ., s. 9. 35 S . M a r c z a k - O b o r s k i i W . M a łk o w a , S p r a w o z d a n ie z i n s p e k c j i t e a t r u o l s z t y ń s k ie g o w d n . 24—26 I I 1953, A r c h . M K iS , C Z T O iF , I n s p e k c j e 1953, n r 73. 36 Z o b . (z.a.), Z t e a t r e m J a r a c z a w t e r e n i e ; W . M o s z y ń s k i, T e a t r n i e t y l k o го O l s z ty n i e , Z y c ie O l s z ty ń s k i e , 1951, n r 310. 37 Z o b . S. O r d ę g a - R ó ż n ic k i, O b j a z d o w e t e a t r y w O l s z ty n i e i O p o lu , N o w a K u l t u r a , 1951, n r 7. 38 O n a r o d z i n a c h s c e n y e l b l ą s k i e j T e a t r u im . S t e f a n a J a r a c z a p i s a l i m .in . S. J a n o w i c z w P r o g r a m i e X - le c ia T e a t r u w E lb lą g u 1949—3959; K . C z a r n o c k i , Z n o t a t n i k a r e c e n z e n ta , i b i ­ d e m , o r a z J u b i l e u s z z p e r s p e k t y w y E lb lą g a , w : X V l a t T e a t r u im . S t e f a n a J a r a c z a na W a r m ii i M a z u r a c h 1945— 1960; J . K o le n d o , W s p o m n ie n i a i r e f l e k s j e , w : P r o g r a m X X - l e c i a s c e n y w E lb lą g u ; S . M a r e k , 10 l a t s c e n y E lb lą g a , Ż y c ie O l s z ty ń s k i e , 1959, n r 24; z .s ., T e a t r e lb l ą s k i o t to i e r a p o d w o j e , i b id e m , 1949, n r 289; M . D u lę b a , Ś w i ę to t e a t r a l n e E lb lą g a , D z ie n n ik

(12)

Teatr im. S. Ja ra c za w la ta ch 1948— 1952 175

s ta w ien ie o dbyło się w tłu m n ie w y p e łn io n e j sa li g im n a sty c zn e j S zk o ły P o d ­ sta w o w e j n r 3 p rz y ul. A g rik o la. W a tm o sfe rz e g o rą ce j i p e łn e j e n tu z jaz m u p rz e m a w ia ł L u d w ik S olski, a n a stę p n ie p rz e d sta w icie le m iejsco w y ch w ładz. S p e k ta k l in a u g u ra c y jn y , ja k i n a stę p n e , k tó re o d b y ły się w w a ru n k a c h ró w n ie z aim p ro w iz o w an y ch , n ie s ta n o w iły jeszcze sceny e lb lą sk iej. B y ły je d n a k p ierw szy m w ażn y m k ro k iem do u tw o rz e n ia te a tru , k tó ry to fa k t był p rz y k ła d e m b e zp re c e d en so w e j w n a sz y m k r a ju sym biozy k u ltu r a ln e j dw u m ia s t z d w u ró żn y ch w ojew ó d ztw .

G łów nym p rz ed m io te m tro s k i elb lą ża n sta ło się p rz y g o to w an ie te a tro w i o d p o w ied n iej siedziby. J e d y n y m o b iek tem , k tó ry n a d a w a ł się do teg o celu, choć n ie sp e łn ia ł w ielu w a ru n k ó w p o d staw o w y c h , b y ła św ie tlic a p raco w n icza w w y re m o n to w a n y m p rzez Z w iązek T ran sp o rto w c ó w b u d y n k u b yłego dom u p a ra fia ln e g o p rz y ul. O brońców P o k o ju . T u też o d b y w a ły się k o lejn e elb lą sk ie p re m ie ry sz tu k p rz y g o to w y w an y c h w O lsztynie. O fic jaln e o tw a rcie teg o lo ­ cum — a zatem n a p ra w d ę s ta łe j sc en y w E lb lą g u — n a stą p iło 2 w rześn ia 1950 ro k u p re m ie rą Ż a b u si G a b rieli Z ap o lsk iej w re ży se rii M arii U rsy n ó w n y .

W łasn y o b iek t u m o żliw iał nie ty lk o re a liz a c ję p rz e d sta w ień , ale i przygo­ to w y w a n ie in scen izacji. P ie rw sz e p ró b y z zespołem o d b y w a ł tu g o ścinnie re ż y ­ s e ru ją c y w T e a trz e im . S te fa n a Ja ra c z a T eofil T rzciń sk i. E lb lą sk a p re m ie ra p rz y g o to w an e j tu p rzez n ieg o O b e r ż y s tk i C a rla G oldoniego w y p rz ed z iła p r e ­ m ie rę o lsz ty ń sk ą teg o sp e k ta k lu . N a zasadzie po d o b n ej w y m ia n y m iędzy O l­ szty n em a E lb lą g ie m o d b y w a ły się re aliz a cje n a s tę p n y c h sztu k , p rz y czym scena w E lb lą g u pow oli sta w a ła się w te j dzied zin ie ró w n o rz ęd n a scenie o l­ sz ty ń sk iej.

P o m y śln ie u k ła d a ły się sto su n k i te a tr u z w ła d za m i m ie jsk im i i sp o łeczeń ­ stw em . „Z arzą d M iejsk i — p isa ła S y lw ia Ja n o w ic z w P ro g ra m ie n a X -le c ie

sc e n y e lb lą sk ie j — u ła tw ił a k to ro m o trzy m an ie m ieszk ań , a elb lą ża n ie o tw o ­

rz y li g o ścinnie w łasn e dom y, b y p rz y g a rn ą ć ty ch , d la k tó ry c h n ie starczy ło m ie sz k ań służbow ych. W te n sposób zacieśnił się w ęzeł p rz y ja ź n i m ięd zy a k to ­ ra m i a m iastem , k tó re już m iało sw ą salę te a tra ln ą , sw oich a k to ró w i p u b lic z ­ ność z ro k u n a ro k coraz b a rd z ie j ro z m iło w an ą w sw oim te a trz e . W śród n a ­ p ra w d ę o d d a n y ch te a tro w i p rzy jació ł, k tó rz y p rz y cz y n ili się do jego p o w stan ia i u trz y m a n ia , w y m ien ić trz e b a kon ieczn ie b u rm is trz a P stro k o ń sk ieg o , dr. N o­ w ickiego, inż. S ierzp u to w sk ie g o , inż. B uyko, dr. L u x a, inż. C lara, inż. S u sick ie- go, re d a k to ra C zarn o ck ieg o i T. B a r a ń s k ie g o ” .

D o tacja C e n tra ln e g o Z arz ąd u T e a tró w w 1951 ro k u u m o żliw iła re m o n t i w y p o sażen ie b u n d y n k u . Z ab ra k ło je d n a k śro d k ó w n a k o n iec zn e p ra ce a d a p ­ ta c y jn e . Z pom ocą p rz y szli w ów czas m ie sz k ań c y E lb lą g a, w ojsko, m łodzież, firm y b u d o w lan e, in ży n iero w ie. W p a ź d z ie rn ik u i listo p ad zie 1951 ro k u do w id o w n i liczącej 461 m ie jsc d o b u d o w an o w czynie sp ołecznym scenę o k u b a ­ tu rz e u m o żliw iając e j re aliz a cję s p e k ta k li w ta k im g a rn itu rz e in scen izacy jn y m , w jak im je w y s ta w ia n o w O lszty n ie — o raz w zniesiono zaplecze 39. P ie rw sz y m s p e k ta k le m w ro z b u d o w an y m b u d y n k u b y ł m o n ta ż B ra te r stw o d u c h a w re ż y ­ s e rii S ta n is ła w a M ilskiego, w y s ta w io n y 1 g ru d n ia 1951 ro k u .

B a ł ty c k i , 1959, n r 244; I. T r o ja n o w s k a , J u b i l e u s z t r u d n y c h l a t, G ło s W y b rz e ż a , 1964. n r 266; R. H e r n ic z e k , T e a t r n a p r z e d m i e ś c i u , G ło s E lb lą g a , 1958, n r 62.

39 (R a k ), S p o ł e c z e ń s tw o E lb lą g a w ł a s n y m i r ą k o m a b u d u j e s w ó j t e a t r , G ło s O ls z ty ń s k i, 1951, n r 24.

(13)

176

B u d y n e k p rz y ul. O brońców P o k o ju słu ży ł te a tro w i do 1966 ro k u , z ty m że w m ia rę u p ły w u czasu u ja w n ia ł n iefu n k c jo n a ln o ść sw ego u sy tu o w a n ia n a p e ry fe ria c h m ia sta , ja k i coraz b a rd z ie j w idoczny n ie d o s ta te k w y p o sażen ia i zaplecza. W o k resie g w ałto w n eg o ro z p rz e strz e n ia n ia się ry w a liz u ją c y c h z te a tre m śro d k ó w m asow ego p rz ek a zu , tj. w p ierw sze j połow ie la t sześćdzie­ siąty ch , p rz e s ta ł o d pow iadać p otrzebom . W te j sy tu a c ji p rzy stąp io n o do b u ­ do w y now eg o g m ac h u te a tru , k tó reg o o tw a rcie n a stą p iło 18 czerw ca 1966 ro k u . M a riaż te a tra ln y O lszty n a i E lb ląg a, p rz y w szy stk ic h w z m ia n k o w a n y ch o b o pólnych k o rzy ściach k o n tra h e n tó w , m ia ł ró w n ież m in u sy . P rz e d e w szy st­ kim u tru d n ia ł p ra c ę zespołu, k o m p lik u ją c sy stem ob sad z an ia ró l i p o rz ąd e k pró b . B ył d o k u czliw y d la a k to ró w zm uszonych do ciągłego p o d ró żo w an ia m ię ­ dzy O lszty n em a E lb ląg iem . K o m p lik o w ał p o n a d to p lan o w an ie r e p e r tu a r u ze w zg lęd u n a o d m ie n n y sk ła d so cjaln y w id o w n i o lsz ty ń sk ie j i elb lą sk iej. W tr u d ­ n ościach ty c h tk w i u zasad n ie n ie późn iejszy ch , dochodzących od czasu do czasu do głosu ta k w śro d o w isk u o lszty ń sk im , ja k i elb lą sk im — te n d e n c ji s e p a ra ­ ty sty cz n y ch . W w e rs ji o lsz ty ń s k ie j — rzecz sp ro w ad z ała się do chęci u w o ln ie ­ n ia te a tr u od sta n o w iąc e j p rz y sło w io w ą k u lę u nogi sceny e lb lą sk iej, w w e rsji e lb lą sk ie j — b y ła w y ra ze m am b ic ji u tw o rz e n ia w łasn ej, a u to n o m iczn ej sceny.

5. L I N I A R E P E R T U A R O W A T E A T R U W O B E C T E N D E N C J I C E N T R A L N E J P O L IT Y K I K U L T U R A L N E J

R ó w nolegle z p ro cesem u p a ń stw o w ia n ia scen p ro w ad zo n o k a m p a n ię o n o ­ w e oblicze ideow e, re p e rtu a ro w e i a rty s ty c z n e te a tru . Od p a m ię tn e j n a ra d y w O b o rach z czerw ca 1949 roku, n a k tó r e j w ra z z p o stu la te m szerokiego w łą ­ czenia do r e p e r tu a r u p o lsk ich sz tu k w sp ó łczesn y ch i u w z g lęd n ien ia sz tu k r a ­ d zieckich zgłoszono jednocześnie p o stu la t re a liz m u so cjalisty czn eg o — po F e s tiw a l P o lsk ich S z tu k W spółczesnych (zakończony w lip cu 1951 r.) k r y s ta li­ zow ał się p ro g ra m c e n tra ln e j p o lity k i k u ltu r a ln e j w dzied zin ie te a tr u i f o r ­ m o w ał się o b o w iązu jący m odel sz tu k i scenicznej.

P o d sta w o w e z a d a n ia te a tru , p o dobnie ja k i in n y ch dzied zin k u ltu ry , w i­ dziano w u p o w sz e ch n ia n iu tre ś c i id eo w y ch socjalizm u, w pod n o szen iu po zio ­ m u k u ltu ra ln e g o n a js ze rsz y ch rzesz sp o łeczeń stw a i d o sta rcz an iu k sz tałcą c ej ro z ry w k i. R ealiza cji teg o celu słu ż y ła w p ierw sze j fazie k a m p a n ii o d p o w ied n ia p o lity k a re p e rtu a ro w a . P odczas p ierw sze g o je j e tap u , p rz y p ad a ją c eg o n a la ta 1948— 1949, w alczono z re p e rtu a ro w ą sz m irą i — ja k w te d y o k re ślan o — s z tu ­ k am i szk o d liw y m i, zaś w sensie p o stu la ty w n y m — n a w iąz y w a n o do postęp o ­ w ego n u r t u k la s y k i. W ro k u 1949, po w y s tę p a c h w P olsce P a ń stw o w eg o M oskiew skiego T e a tru D ram aty czn eg o , p o dniesiono p o trze b ę k o rz y sta n ia z d ośw iadczeń te a tr u ra d ziec k ieg o o raz re w o lu c y jn e j d ra m a tu rg ii k ra jó w d e m o k ra c ji lu d o w ej. In ic ja ty w ę te a tró w w ty m z ak re sie p o budził zo rg an izo ­ w a n y w 1949 ro k u F e s tiw a l S z tu k R o sy jsk ic h i R ad zieck ich . W reszcie trz e c i e ta p te j fa zy sta n o w i w a lk a o w ła sn y , w spółczesny, so c jalisty cz n y r e p e rtu a r. W p ro g ra m ie p o lity k i k u ltu r a ln e j n a szczególnie u p rz y w ile jo w a n e j p ozycji z n alazły się po lsk ie sz tu k i w spółczesne, p o d e jm u jąc e p ro b le m a ty k ę „now ych k o n flik tó w n o w e j rzeczyw istości, is to ty k o n flik tó w w spółczesnego człow ieka, k tó ry sam je s t p ro d u k te m n ie u s ta n n e j w a lk i s ta re g o z n o w y m i sam stoi

(14)

ό

я S3 >-> ciсо 2

і

СО •N (U K ω 'S •о

ft

α α $ ce З * N О Ό £ 0 о З я Q «

ä S

1 S 'S w

І

і

S B , о IM I-N ffi з S 3 w <u

i

« Є x M n 0 c c 1 -u x to

75

1

«

w

g

ä s > 5) M ^ S S Ό со 5 ч ä N d u o '-' 'C .-. >>

i?

·*

Й

S a * ft C n 3 o N

N

S

b

£ д >■ < O M C C .. 3 o -n

5

s > ° 1-І > Ü V y à ~ * • o « ТГ O •w '

p

s i e " £ . ’и " * b л J4 2 it и í I > S ä 1 S 3 £

«

I

I

„ 0 I <J jg « S . Й j 3 s ΐ S ~ ~ o 1 CB £ Й Q S Я . 2 u í к « 2 С Й Ό ^ ft « Я CO V CO fn -ŕJ 3ž M w ’ß O ό CO .. Ä C 1 3 g й 2 C « o я л 4 h ” ê S ?

s

~

к S ,

со О и m S3 X u ^ N .. O M

о

I

I

м

£

^ N o y g O) o I ° £ oj 6 N ' o tí «0 « .. . u CO < N C -o ra ίο H ьс £ CO •N -r f O Ä K « J? 3 o Si o О и

З

і

3 « X . ft H , o J-.. ft. aľ

- I

*

3 2 í O Ό ·-S o b CO N g з ·£ и ft. ^ :£ ri S §

(15)

ό 0 « (Л W 1 ® P Я Ä N -P • C/j о <0 tio X CD CO N 13 С 5 о g ΰ и « . N •N И 0 Ol « с

ад

S « я О и l ä ? 2 . ° ,= ä í í со о з Ä « 5 - Ό w j o -ε 5 1 о . F в s & N .. В . fl? w CQ * % 0 S s f •-5 2 3 и " И

1

^

■g ·-“ Ί § *8 I CC y ‘M g š P >» £ Ä CQ y 3 s o I ^ з w y O Ü ^ I I -n ^ | ° C o · - Й ^ .2 ť g b Н ІН Ї . O O , irt t. — 8 P í č ·- ей s S <0 5 , Š u Jj

2

£ * § ■a . з ä S її Д ^ и . ї O b g .S « K ä c ^ N .2, .

2

й ό n "S

1

о к « .a q . “ 3 ■ > ” s s я 1 s 5 я ■ £ .2 » ■- E « 3 -° & ■S . e s :S n ї ї _ H . U N

X

t-í N ^ tj W ' (h Q

2

Г O ' tí r U r) £ cu я 2 . J) h >> - 2 ^ δ . p o W C C и Ό •N u C C ш ·* · .· <y CO « .а є ” t : .a . Ï -S S s s г a s “ s » ь .a « <o О со

u

_

X

·? й g 5 5 .g S 1 -і t. b ! P o ..

3

n .S -• ? |

3

л и o ® £ Ä g 3 Ό S W « w o v ° ° 1 < «· g O § ^ -o H O ^ n 4) » й

2

S и ь

(16)

Teatr im. S . Ja ra cz a w latach 1948— 1952 177

w o g n iu k laso w ej w a lk i now eg o ś w ia ta ze s ta r y m ” 40. „W p ro w ad zam y n a n asze sceny n o w e sz tu k i — p isan o w „ T e a trz e ” w ro k u 1951 — n ie d la n ich sam ych, w p ro w ad z a m y je, p o n iew aż oznacza to a k ty w n e w zięcie u d z ia łu p rzez t e a t r w to czącej się w alce k laso w ej, oznacza to, że te a tr p ra g n ie sta ć się jeszcze jed n y m czy n n ik iem w z m ac n ia jąc y m siły tw o rz ąc e u nas so c jalisty czn y u s tró j i so cjalisty czn eg o czło w iek a" 41.

P o s tu la to m ideologicznym i re p e rtu a ro w y m to w a rz y sz y ły p o s tu la ty a r ty ­ sty czn e — dotyczące n ie ty lk o sposobu in te r p r e ta c ji i s ty lu in scen izacji, ale i m eto d p ra c y w tra k c ie p rz y g o to w y w a n ia sz tu k . O g a rn iała je w całości f o r ­ m u ła re a liz m u socjalistycznego. W alk a o so crealizm te o re ty c z n ie służyć m iała d o sk o n alen iu k s z ta łtu a rty s ty c z n e g o in sc en izacji. W p ra k ty c e — ja k w ie m y — n a s k u te k z b y t d ro b iazg o w e j i b iu ro k ra ty c z n e j in g e re n c ji c zy n n ik ó w o fic ja l­ n y c h w działaln o ść te a tru , p rz y n io s ła z ja w isk a sp rz ec zn e z isto tą sz tu k i, w y ­ tw o rz y ła pow szech n ie o b o w iązu jący m odel — k a n o n e stety cz n y o g ran iczający sw obodę tw órczą.

K o n cep cja z ad a ń te a tru , z k tó rą w y s tą p ił S u rz y ń sk i, o b e jm u jąc k ie ro w ­ n ictw o sc e n y o lszty ń sk iej, p o z o staw ała od p o czątk u w p e łn e j zgodności z te n ­ d e n cjam i c e n tra listy c z n e j p o lity k i k u ltu ra ln e j. „C hcem y — m ó w ił w 1948 ro k u — b y społeczeństw o ro zu m iało , że m y n ie sie d zim y n a jak im ś P a r n a ­ sie lecz p ra c u je m y dla w szy stk ich , dla całego św ia ta p ra c y ” 42. P r o k la ­ m ac ja „ te a tr u d la m a s” n ie sta n o w iła jeszcze zap o w ied zi p rzem ia n . N ow y ton w niosło zobow iązanie złożone p rz ez d y re k c ję n a po sied zen iu śro d o w isk o w ej R a d y T e a tra ln e j, że w re p e rtu a rz e „ p rzew ażać b ęd ą sz tu k i p o w ażn e o aspekcie sp o łeczn y m ” 43. W te n sposób te a tro w i w yznaczono ro lę czy n n ik a e d u k a c ji sp o ­ łeczn ej. W y p ełn ian iu je j słu ży ł zaró w n o re p e r tu a r , jak i działaln o ść d y d a k ­ ty czn a m u to w arzy sząca, tj. p re le k c je p rz e d sp e k ta k la m i i k o m en ta rz e w p r o ­ g ra m a c h in s tru u ją c e w idzów , „ ja k n a le ży og ląd ać d a n ą sztu k ę i ja k ie z n iej n a le ży w y c iąg n ą ć w n io sk i” 44. D o teg o ro d z aju a k cji — ja k w iadom o — zostały zalecen iam i M in iste rs tw a zobow iązane w szy stk ie in s ty tu c je te a tra ln e k ra ju .

P ie rw sz y sezon p rz y n ió sł zau w ażaln e, choć jeszcze n ie ra d y k a ln e , zm ian y re p e rtu a ro w e . N a 11 w y s ta w io n y c h sz tu k ty lk o 3 sta n o w iły r e p e r tu a r s tric te ro z ry w k o w y (S u b r e tk a Ja c q u e sa D évala, o p e re tk a W ik to r ia i je j h u za r P a u la A b ra h a m a o raz A rc h ip e la g L e n o ir A rm a n d a S alacro u ). S tra c ił h eg em o n ię r e ­ p e r tu a r klasy czn y . T rzy pozycje — K a śk a K a ria ty d a G a b rieli Z ap o lsk iej, p ó ł­ k lasy czn a S re b rn a s z k a tu łk a Jo h n a G a lsw o rth y ’ego i p ro g ra m p t. B ra ter stw o

ducha (d ro b n iejsze u tw o ry M ickiew icza, F re d ry , L e rm o n to w a i Czechow a) —

zo stały zró w n o w ażo n e ta k ą sam ą liczb ą ty tu łó w polskich sz tu k w spółczesnych

(O d w ety K ru czk o w sk ieg o , Z n a k B a rn a s ia i Z apora D ybow skiego). Z in sc e n i­

zacją D em ona L erm o n to w a i O św ia d czyn C zechow a w eszły n a scenę o lszty ń sk ą sz tu k i ro sy jsk ie , zaś p re z e n ta c ja P rzy ja c ió ł U sp ien sk ieg o sta n o w iła p ierw szą

40 W . S o k o r s k i, Z p r z e m ó w i e n i a n a N a r a d z i e T e a t r a l n e j w O b o r a c h 18— 19 V I 1949 r . C y t. w e d ł u g J . A . S z c z e p a ń s k ie g o , N a r a d a T e a t r a l n a w O b o r a c h 18— 19 c z e r w c a 1949 r , T e a t r , 1949, n r 9, S. 4. 41 E . C s a tó , O F e s ti w a l u P o l s k i c h S z t u k W s p ó ł c z e s n y c h , T e a t r , 1951, n r 3, s . 4. 42 (z.a.), K u c z e m u z m i e r z a T e a t r i m . S t . J a r a c z a — C o m ó w ią d y r e k t o r i r e ż y s e r , Ż y c ie O l s z ty ń s k i e , 1948, n x 285. 43 R K , P i e r w s z e p o s ie d z e n ie R a d y T e a t r a l n e j , O l s z ty ń s k i G ło s L u d u , 1948, n r 252. 44 (a), T e a t r o l s z t y ń s k i , O d r a , 1948, n r 44, s. 3. 12. K o m u n i k a t y .,

Cytaty

Powiązane dokumenty

When attacking the cswap-arith dataset, the iterative framework can reach 100% of maximum single trace accuracy only when dropout layers are considered together with data

O ile rok 1953 można jeszcze w pewnym stopniu traktować jako :rozruchowy i wslmtek tego plan na niektórych odcinkach nie jest zbyt napięty, to rok _1954

Er zijn geen simulaties gedaan met cilinders met eindplaat. Deze liggen, wat betreft de effektiviteit, tussen twee en drie Veerhaven-koproeren. Met behulp van interpolatie kan

w ramach realizowanego projektu „Tworzenie sieci współpracy pomiędzy sektorem nauki a przedsiębiorstwami branży rolno-spożywczej w zakresie bu- dowania innowacyjnego

Polish economists have long been interested in our Eastern neighbours’ economies, which are among our largest foreign trade and, more widely, economic partners. Falkowski has

Fakt wykonania p³ytek z glin kaolinitowych zdaje siê je sytuowaæ raczej w m³odszej czêœci okresu, co wynika z datowania analogicznych stylistycznie egzemplarzy z innych stanowisk

Dla więk- szości dóbr ziemskich, szczególnie położonych na wschodnich terenach ziem polskich, typowa wydaje się być następująca charakterystyka: „rzadko gdzie

Połączeniem wszystkich wymienionych elementów i jednocześnie najważniejszym roboczym celem pracy było zaimplementowanie kanadyjskiego modelu Prometheus, służącego do