• Nie Znaleziono Wyników

Wpływ transformacji na cyfryzację i wirtualizację polskiej gospodarki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wpływ transformacji na cyfryzację i wirtualizację polskiej gospodarki"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

NR 852 EKONOMICZNE PROBLEMY USàUG NR 117 2015

JOLANTA SALA

PowiĞlaĔska Szkoáa WyĪsza1 HALINA TAēSKA

Uniwersytet WarmiĔsko-Mazurski w Olsztynie2

WPáYW TRANSFORMACJI

NA CYFRYZACJĊ I WIRTUALIZACJĊ POLSKIEJ GOSPODARKI

Streszczenie

Artykuá stanowi syntetyczny bilans transformacji systemowej w okresie minio-nych 30 lat w kontekĞcie cyfryzacji i wirtualizacji polskiej gospodarki. Eksponuje po-równanie elementarnych danych iloĞciowych początku transformacji z aktualnymi. Identyfikuje dwa mity transformacji i wskazuje na zagroĪenia z nich wynikające. Sáowa kluczowe: bilans transformacji, e-kompetencje, e-rozwój, e-integracja.

Wprowadzenie

Autorki opublikowaáy wiele wyników badaĔ związanych z negatywnym wpáywem polskiej transformacji na poziom informatyzacji Īycia spoáeczno- -gospodarczego. Bez wiĊkszego znaczenia byáy dyskusje, jak nazywaü procesy związane z kreowaniem rozwiązaĔ i z zastosowaniami komputerów, ale istotne byáo, aby je twórczo doskonaliü, dbając o odniesienia do miĊdzynarodowej konku-rencji. Niestety kierunek przemian krok po kroku prowadziá do degradacji, co usta-wicznie pogarszaáo sytuacjĊ spoáeczno-gospodarczą naszego kraju. Wreszcie dotar-liĞmy do czasów, kiedy procesy te dojrzaáy do ujĊü interdyscyplinarnych, zwanych

1

Zakáad Ekonometrii, Statystyki i Informatyki. 2

(2)

cyfryzacją i wirtualizacją gospodarki. Niewątpliwie trzeba siĊ nad nimi pochyliü, ale niestety wydaje siĊ, iĪ odbudowaü bĊdzie trudno.

Cenione autorytety ekonomiczne i socjologiczne są zgodne, iĪ rewolucja in-formatyczna miaáa kluczowe znaczenie dla reorganizacji i restrukturyzacji kapitali-zmu w latach osiemdziesiątych3 (Castells 2008, s. 94). Reorganizacja i restruktury-zacja kapitalizmu nastąpiáa równolegle (z niewielkim przesuniĊciem w czasie) z transformacją systemową w Polsce i innych krajach postkomunistycznych. Tak wiĊc reorganizacja i restrukturyzacja gospodarek z dominacją systemu ekonomicz-nego „kapitalizm rynkowy” koncentrowaáa siĊ na cyfryzacji i wirtualizacji. Nato-miast transformacja z dominacją systemu ekonomicznego „socjalizm realny” w Polsce koncentrowaáa siĊ na odbudowie ustroju opartego na zasadach demokra-cji, wáasnoĞci prywatnej oraz rynkowej regulacji procesów ekonomicznych. Trans-formacja ustrojowa skupiáa siĊ na problemach politycznych, spoáecznych i ekono-micznych z pominiĊciem lub zmarginalizowaniem cyfryzacji i wirtualizacji. W efekcie nastąpiáa deprecjacja i uwstecznienie poziomu osiągniĊtego w ustroju socjalistycznym. Obecnie oscylujemy na poziomie analfabetyzmu wtórnego z ten-dencją ciągáego obniĪania tego poziomu w porównaniu ze wzrastającym poziomem w innych krajach.

Celem opracowania jest wyeksponowanie aspektów kluczowych dla rozwoju polskiej gospodarki w kontekĞcie cyfryzacji i wirtualizacji. Opracowanie stanowi syntezĊ ponadtrzydziestoletnich badaĔ.

1. Niezbilansowane skutki transformacji w latach 80. XX w.

Autorki opracowują bilans skutków transformacji podjĊtej w latach 80. XX wieku z perspektywy posiadanej oraz utraconej infrastruktury informatycznej i kapitaáu intelektualnego o zaawansowanych kompetencjach cyfrowych. Polski potencjaá informatyczny powstawaá spontanicznie po II wojnie Ğwiatowej i byá budowany konsekwentnie przez ponad 30 lat zgodnie z zasadami gospodarki socja-listycznej w drugiej poáowie XX wieku (np. Targowski 1971). Niestety bilans jest przedsiĊwziĊciem pracocháonnym i nie jest on jeszcze ukoĔczony, niemniej warto zasygnalizowaü przynajmniej iloĞciowy i uogólniony obraz tego obszaru:

– oĞrodki (od 1964 roku) elektronicznej techniki obliczeniowej (eto), których byáo 18 i zostaáy one zlokalizowane w kaĪdym województwie (w 1970 ro-ku), a potem w 1980 roku w 51 miastach wojewódzkich i filialnych (tzw. sieü ZETO) – z 2–4 komputerami klasy main-frame pracującymi w trybie 24h/7 dni w tygodniu, zatrudniające 50–200 specjalistów (analityków, pro-jektantów, programistów, technologów, operatorów systemów i

3

(3)

dzania danych), czyli ponad 100 komputerów i ponad 6100 specjalistów, oĞrodki te obsáugiwaáy 2000 podmiotów gospodarczych w 1977 roku, a 2500 podmiotów w 1980 roku, osiągając wartoĞü sprzedaĪy ok. 2 mld zá; – branĪowe oĞrodki elektronicznego przetwarzania danych (epd), tj.

przemy-sáu wydobywczego, okrĊtowego, motoryzacyjnego, gumowego, budownic-twa itd., czyli szacunkowo ponad 30 komputerów i okoáo 3000 specjali-stów;

– uczelniane oĞrodki informatyczne, czyli szacunkowo ponad 30 kompute-rów i okoáo 1000 specjalistów;

– oĞrodki wielu duĪych przedsiĊbiorstw (ich zjednoczeĔ lub centrali) oraz banków – liczba najtrudniejsza do wiarygodnego oszacowania (w tym m.in. Ursus, Stomil, PKP);

– centralne i ministerialne oĞrodki (w tym GUS, ZUS), a w szczególnoĞci oĞrodek MSW, który we wstĊpnej (przygotowawczej) fazie transformacji ustrojowej zdecentralizowaá infrastrukturĊ i bazy danych na szczebel wo-jewodów (TBD i WBD), czyli co najmniej 20 komputerów klasy main-frame i 20 klasy middle-range oraz 17 x 50–100 specjalistów plus 32 x 10– 30 specjalistów (tj. okoáo 2000).

OstroĪnie szacując, w drugiej poáowie XX w. publicznym wysiákiem przygo-towano do pracy i zatrudniono (w obszarze cyfryzacji) ponad 20 000 specjalistów posiadających kompetencje informatyczne (kluczowe dla procesów cyfryzacji i wirtualizacji) udokumentowane dyplomami elitarnych specjalizacji szkóá pomatu-ralnych (gáównie programiĞci) i wyĪszych (m.in. analitycy, projektanci, technolo-gowie, programiĞci) o profilu elektronicznym, matematycznym i ekonomicznym. Z duĪym prawdopodobieĔstwem moĪna oszacowaü, iĪ w latach siedemdziesiątych rocznie przybywaáo ponad 1000 specjalistów o zaawansowanych kompetencjach cyfrowych i znacznie wiĊksza liczba uĪytkowników o podstawowej ĞwiadomoĞci istoty przemian. Niestety perspektywy ich pracy i rozwoju zaczĊáy ginąü w latach 80. i 90. XX w. wraz z transformacją systemową. Byáy to ogromne straty dla go-spodarki, ale obecnie są one trudne do oszacowania (szczególnie w warstwie meto-dycznej).

Zgodnie z wynikami badaĔ GUS w Polsce w 2013 r. w sektorze ICT funkcjo-nowaáo tylko 1,6 tysiĊcy przedsiĊbiorstw produkcyjnych i usáugowych, zatrudniaáy one 177,3 tys. osób i odnotowaáy 125 910 mln zá przychodów netto ze sprzedaĪy. Na rysunku 1 odzwierciedlone są odniesienia strukturalne dla produkcji ICT, sprze-daĪy hurtowej ICT, telekomunikacji i usáug informatycznych, które zgodnie z me-todyką GUS skáadają siĊ na sektor ICT.

(4)

Rys. 1. Sektor ICT i odniesienia strukturalne w 2013 roku

ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie danych (SpoáeczeĔstwo… 2013, s. 20–26). W porównaniu z latami 80. XX wieku są to bardzo skromne osiągniĊcia (Sala, TaĔska 2011, s. 195–201) i tak teĪ lokują siĊ w rankingu europejskim i globalnym (SpoáeczeĔstwo… 2013). Niestety nie są one kompensowane stanem profesjonalne-go zaawansowania w zakresie ICT w przedsiĊbiorstwach prowadzących dziaáalnoĞü gospodarczą, gdyĪ na 95,4 tysiąca przedsiĊbiorstw tylko 8,2 tysiąca (tj. 8,6%) za-trudniaáo lub próbowaáo zatrudniü specjalistów ICT. Natomiast na 3 tysiące duĪych przedsiĊbiorstw tylko 1,3 tysiąca przedsiĊbiorstw zatrudniaáo specjalistów ICT4. PrzedsiĊbiorstwa zgáaszają problemy z zatrudnieniem specjalistów ICT (Sala, TaĔ-ska 2005, s. 71–79) z nastĊpujących powodów: braku kandydatów z umiejĊtno-Ğciami specjalistów ICT (723) lub niewystarczającego poziomu umiejĊtnoĞci (945), lub braku kandydatów z doĞwiadczeniem zawodowym w zakresie ICT (775), lub wysokich kosztów wynagrodzeĔ specjalistów ICT (897).

2. Digitalizacja, cyfryzacja, wirtualizacja i kompetencje cyfrowe

Kompetencje informatyczne zostaáy powyĪej utoĪsamione z zaawansowanymi kompetencjami cyfrowymi profesjonalistów ICT. Natomiast obecnie pojĊcie kom-petencji cyfrowych nie dotyczy specjalistów ICT, lecz ma charakter powszechny, obywatelski, spoáeczny5. Niewątpliwie zjawisko to wymaga pojĊciowego

4

Dla porównania: w 1980 roku oĞrodki ZETO obsáugiwaáy 2,5 tysiąca duĪych przedsiĊ-biorstw, które takĪe zatrudniaáy specjalistów ICT.

5

Spoáecznymi kompetencjami cyfrowymi okreĞla siĊ zespóá umiejĊtnoĞci warunkujących efektywne korzystanie z mediów elektronicznych i jest to „bardzo szeroki zbiór umiejĊtnoĞci warunkujących sprawne i Ğwiadome korzystanie z nowych technologii oraz aktywne uczestnictwo w Īyciu spoáeczeĔstwa informacyjnego” (Diagnoza 2013, s. 38), w tym takĪe w Īyciu

(5)

gospodar-kowania, ale w niniejszym opracowaniu moĪna pozostaü tylko na zasygnalizowaniu tego aspektu. Podobnie syntetycznego komentarza wymagają pojĊcia digitalizacja, cyfryzacja i wirtualizacja, gdyĪ obecnie bywają one stosowane zamiennie. OtóĪ warto podkreĞliü, Īe pojĊcie digitalizacja zostaáo zakorzenione w bibliotekarstwie i archiwistyce. Jest ono dobrze i profesjonalnie okreĞlone w sensie teoretycznym i w praktyce. Nie powinno siĊ zmieniaü kluczowego pojĊcia tej istotnej dziedziny Īycia spoáeczno-gospodarczego i doprowadzaü do utoĪsamiania pojĊü digitalizacja i cyfryzacja.

Warto takĪe rozstrzygnąü, czy uzasadnione jest zamienne stosowanie pojĊü informatyzacja, komputeryzacja i cyfryzacja, choü moĪna przyjąü zaáoĪenie, Īe na pewnym poziomie ogólnoĞci nie jest to báĊdem. Wobec tego warto podkreĞliü, Īe cyfryzacja lat 80.–90. XX wieku to rewolucja technologiczna, podczas której w Polsce na gruzach starych, ale profesjonalnych rozwiązaĔ, powstawaáy nowe i zdominowane przez amatorszczyznĊ. Prawie nikt nie Īaáowaá i nie liczyá strat. PrzekreĞlono i porzucono stare rozwiązania, a zafascynowano siĊ nowinkami typu ZX Spectrum, Commodore, Atari (odpowiedniki zabawek elektronicznych), po-dejmując próby zastosowaĔ w przedsiĊbiorstwach. Wielu specjalistów o zaawan-sowanych kompetencjach cyfrowych wyemigrowaáo „do profesjonalnej pracy” za granice kraju. Do rzadkoĞci naleĪaáy wáaĞciwie zorganizowane procesy „down si-zing” gwarantujące przejĊcie dorobku ustĊpującej technologii i przeniesienie go na grunt nowych technologii6. Kosztowne i peáne rozczarowaĔ byáy pionierskie proto-typy, i tak minĊáo 10–20 lat cyfryzacji przebiegającej równolegle z poznawaniem praw wolnego rynku w polskim Īyciu spoáecznym i gospodarczym. Wielu doskona-áych specjalistów utraciáo e-kompetencje bez zachowania ciągáoĞci pracy i nie pod-jĊáo kroków adaptacji technologicznej. Bezpowrotnie utraciliĞmy ich potencjaá wiedzy, doĞwiadczenia, umiejĊtnoĞci i kreatywnoĞci – przekwalifikowali siĊ i ode-szli od zawodu.

Wiek XXI zacząá siĊ w warunkach dla rozwoju cyfryzacji, które moĪna okre-Ğliü metaforą ugoru peánego chwastów, gdyĪ nastąpiáy:

– masowy handel sprzĊtem, tzw. „skáadakami”, bez perspektyw trwaáego rozwoju z powodu braku oprogramowania i zrozumienia jego roli,

– mentalnoĞü sprowadzająca technologie ICT wyáącznie do roli elektronicz-nych maszyn do pisania i kalkulatorów do liczenia oraz áączenie elektro-nicznego Ğrodowiska pracy i rozrywki,

– brak zrozumienia dla gospodarowania danymi, a w szczególnoĞci w roz-proszonych warunkach przetwarzania,

czym. Metodyka GUS zakáada pomiar spoáeczeĔstwa informacyjnego w zakresie 10 umiejĊtnoĞci komputerowych i 9 umiejĊtnoĞci internetowych (osoby w wieku 16–74).

6

(6)

– eksperymentowanie na „Īywym organizmie” danych przetwarzanych bez zachowania elementarnych zasad wiarygodnoĞci i bezpieczeĔstwa,

– brak kadry zarządzającej w przedsiĊbiorstwach i innych organizacjach wáa-Ğciwie przygotowanej do zaawansowanych zastosowaĔ technologii ICT, – niezatrudnianie specjalistów ICT w mikro- i maáych przedsiĊbiorstwach,

pozostawiając „wszystkie” zadania uĪytkownikom o niskich kompeten-cjach cyfrowych,

– Ğladowa liczba szkoleĔ dla dorosáych z nowych technologii i sprowadzenie ich gáównie do instruktaĪu obsáugi PC,

– záe zaáoĪenia i niepoprawna realizacja edukacji dzieci i máodzieĪy w ra-mach przedmiotu technologie informacyjne lub informatyka.

Wobec róĪnorodnoĞci interpretacji związanych z wirtualnoĞcią i wirtualizacją wydaje siĊ uzasadniony powrót do korzeni. Obecnie z pojĊciami tymi próbują siĊ zmierzyü naukowcy i praktycy reprezentujący róĪne dziedziny Īycia i dyscypliny naukowe. ĝledzenie tych prób jest sporym wyzwaniem, gdyĪ wymaga interdyscy-plinarnej wyobraĨni i tolerancji. Niestety wraz z upowszechnianiem siĊ uĪywalno-Ğci obu sáów nie poprawia siĊ jednoznacznoĞü ich zdefiniowania, a moĪna nawet zaryzykowaü uogólnienie, iĪ im wiĊcej perspektyw i interpretacji, tym wiĊcej nie-spójnoĞci. Wspólne dla wszystkich uĪytkowników i interpretatorów jest gáównie Ĩródáo i przyczyna ich pojawienia siĊ, które wiąĪe siĊ zwykle z komputerami, in-formatyką, informatyzacją, a uogólniając – z technologiami informacyjno- -komunikacyjnymi (TIK, czĊĞciej ICT).

Wydaje siĊ, iĪ warto przywoáaü wniosek, Īe obecnie Īyjemy w „wirtualnoĞci rzeczywistej”. Oznacza to, iĪ czáowiek wspóáczesny w percepcji Ğwiata praktycznie nie korzysta juĪ z bezpoĞredniego doĞwiadczenia, wszystko dociera do niego za poĞrednictwem mediów. Realne jest to, co siĊ dzieje na ekranie telewizora lub komputera (Castells 2008, s. 94). „RzeczywistoĞü, jakiej doĞwiadczamy, byáa wiĊc zawsze wirtualna, poniewaĪ jest ona zawsze postrzegana przez symbole, które na-dają praktyce pewien sens umykający ich Ğcisáej definicji semantycznej. (…) Tym, co charakteryzuje nowy system komunikacji oparty na zdigitalizowanej, usiecio-wionej integracji wielu sposobów komunikacji (…)” (Castells 2008, s. 377).

3. NajgroĨniejsze mity polskiej transformacji

Na podstawie wniosków z wielu dojrzaáych analiz i ocen przebiegu polskiej transformacji wydaje siĊ, iĪ warto sprowadziü je do specyfikacji mitów o destrukcyj-nym wpáywie na jej przebieg. Niemniej w niniejszym opracowaniu zasygnalizowane zostaną dwa mity, które moĪna uznaü, Īe naleĪą do grupy najgroĨniejszych, gdyĪ naleĪą do wspóáczesnych fundamentów Īycia spoáeczno-gospodarczego. Metafora mitu wydaje siĊ najskuteczniejszym instrumentem abstrahowania od szczegóáów

(7)

realizacyjnych i skupienia siĊ na meritum7. Niewątpliwie bardzo istotnym, ale jednak drugorzĊdnym aspektem jest „kto” je wygenerowaá i „kto” je upowszechniaá, a takĪe czy robiá to Ğwiadomie, czy nieĞwiadomie. Przede wszystkim naleĪy zidentyfikowaü te mity i zamknąü okres ich destrukcyjnego oddziaáywania na obywatelską Ğwiado-moĞü i aktywnoĞü spoáeczno-gospodarczą. Mity polskiej transformacji miaáy od po-czątku i nadal mają destrukcyjny wpáyw na wiele wspóáczesnych decyzji i dziaáaĔ spoáeczno-gospodarczych. Najbardziej syntetycznie mity te moĪna sformuáowaü na-stĊpująco:

– Mit 1. Z perspektywy wáasnoĞci Ğrodków produkcji istnieją dwa przeciw-stawne ustroje spoáeczno-gospodarcze: socjalizm realny lub kapitalizm rynkowy.

– Mit 2. Z perspektywy sposobu regulacji procesu gospodarczego istnieją dwa przeciwstawne systemy spoáeczno-gospodarcze: socjalizm realny lub kapitalizm rynkowy.

Rysunek 2 prezentuje cztery teoretyczne modele systemów ekonomicznych z zaznaczonymi obszarami dwóch mitów transformacji. Nie jest prawdą to, co za-programowano na początku transformacji i utrwaliáo siĊ w ĞwiadomoĞci Polaków, iĪ mamy tylko dwie moĪliwoĞci albo socjalizm realny, albo kapitalizm rynkowy. PodstawĊ do sformuáowania czterech teoretycznych modeli systemów ekonomicz-nych tworzy ustrój spoáeczno-gospodarczy wraz z dwoma najwaĪniejszymi kryte-riami ich zróĪnicowania: wáasnoĞci Ğrodków produkcji (ustroje: indywidualistycz-ne, kolektywistyczne) i sposobu regulacji procesu gospodarczego (systemy: kompe-tytywne, administracyjnego regulowania gospodarki). Natomiast „czyste systemy ekonomiczne w rzeczywistoĞci nie istnieją” (Winiarski 2012, s. 29), a poszczególne kraje stosują rozwiązania mieszane, których zakres zmienia siĊ w czasie. W rze-czywistoĞci pewien zakres regulacji centralnej paĔstwa wystĊpuje we wszystkich krajach o ustroju indywidualistycznym (kapitalistycznym) oraz wystĊpują w nich obszary gospodarki zwane sektorem publicznym, w którym wáaĞcicielem Ğrodków produkcji jest paĔstwo (Stiglitz 2004, s. 4–28). Podobnie w rzeczywistoĞci ustrojów kolektywistycznych ma miejsce kompetytywny (konkurencyjny, rynkowy) sposób regulowania procesów gospodarczych oraz indywidualistyczna (kapitalistyczna) wáasnoĞü Ğrodków produkcji.

7

Instrumentem metafory mitu posáugiwaá siĊ takĪe ceniony polski filozof Józef Maria BocheĔski, który w celu wzmocnienia jego skutecznoĞci stosowaá jeszcze bardziej dosadne pojĊ-cie zabobonu. Wydaje siĊ, iĪ zawstydzaá osoby uznające siĊ za wyksztaácone, sprowadzając do mitów i zabobonów wskazane przekonania i zasady stanowiące podstawĊ ich aktywnoĞci i egzy-stencji. Niemniej na tak drastyczny zabieg mógá sobie pozwoliü tak wielki autorytet i wtedy miaá on szansĊ na duĪą skutecznoĞü przekazu.

(8)

Rys. 2. Cztery modele systemów ekonomicznych i dwa mity transformacji ħródáo: opracowanie na podstawie: (Winiarski 2012, s. 28–29).

Tak wiĊc w rzeczywistoĞci politycznej, spoáecznej i gospodarczej wspóácze-snego Ğwiata nie ma dwóch systemów (socjalizm realny i kapitalizm rynkowy), nie ma teĪ czterech systemów (jak na rys 1), gdyĪ w poszczególnych paĔstwach funk-cjonują rozwiązania mieszane (hybrydowe), które są zmienne w czasie i są optyma-lizowane zgodnie z krajowymi interesami jednostek i organizacji8 w zaleĪnoĞci od

globalnej sytuacji. Terapia szokowa polskiej transformacji w opinii wielu autoryte-tów, m.in. (Stiglitz 2006, s. 191–217, 237–245), byáa ogromnym naduĪyciem w skali miĊdzynarodowej, a podstawowy instrument uzyskania przyzwolenia spo-áecznego stanowiáy oba mity. One teĪ przyczyniáy siĊ do degradacji osiągniĊtego poziomu cyfryzacji polskiej gospodarki.

Na przeáomie XX i XXI wieku wiele powiedziano i napisano w sprawie in-terwencji paĔstwa w budowanie spoáeczeĔstwa informacyjnego. Formuáowano róĪne strategie i programy, a takĪe kierowano publiczne Ğrodki finansowe. Niestety poziom polskiej cyfryzacji nie jest satysfakcjonujący, a wiĊc wątpliwoĞci budzi efektywnoĞü i skutecznoĞü podjĊtych dziaáaĔ. W najbardziej aktualnych opracowa-niach diagnostycznych9 podsumowujących okres wspóáfinansowania unijnego 2007–2013 uzasadnia siĊ koniecznoĞü interwencji paĔstwa w okresie 2014–2020 w nastĊpujących obszarach (budĪet 2115 mln euro):

8

System spoáeczno-gospodarczy jest uczestnictwem licznych i jakoĞciowo róĪnorodnych jednostek i organizacji, które są od siebie wzajemnie uzaleĪnione i muszą ze sobą wspóápracowaü (Winiarski 2012, s. 27).

9

Opracowanie diagnostyczne zaakceptowane przez RadĊ Ministrów powstaáo pod patro-natem ministerstw: Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (MIR) i MAiC (Diagnoza 2013) i stanowi ono zaáącznik do Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014–2020.

(9)

– dostĊpu do Internetu (48% budĪetu, tj. 1020 mln euro),

– e-usáug publicznych i otwartego rządu (45% budĪetu, tj. 950 mln euro), – spoáecznych kompetencji cyfrowych (niespeána 7% budĪetu, 145 mln euro).

Najbardziej drastycznie ksztaátują siĊ spoáeczne kompetencje cyfrowe, m.in. (Diagnoza 2013, s. 38–48), ale na ten cel planuje siĊ (Program 2014) najniĪsze Ğrodki finansowe (niespeána 7% budĪetu), co zagraĪa rosnącymi konsekwencjami wykluczenia cyfrowego i brakiem skutecznoĞci e-integracji oraz brakiem istotnego e-rozwoju polskiej gospodarki.

Podsumowanie

Niestety podczas transformacji systemowej pozwoliliĞmy na degradacjĊ pol-skiej branĪy ICT. Syntetycznym uzasadnieniem jest m.in. analiza porównawcza stanu cyfryzacji przed transformacją ze stanem aktualnym, stanowiąc namiastkĊ bilansu infrastruktury ICT i kompetencji cyfrowych z perspektywy 30 minionych lat. Powstaáo ogromne uzaleĪnienie od rozwiązaĔ globalnych, których dominacja powstaáa gáównie w wyniku akceptowania dwóch zasygnalizowanych mitów trans-formacji (choü byáo ich wiĊcej). Obecnie nie tylko indywidualnym uĪytkownikom urządzeĔ ICT brakuje kompetencji, ale takĪe brakuje ich zarządzającym infrastruk-turą ICT przedsiĊbiorstw i instytucji oraz ich przeáoĪonym. WiĊkszoĞci Polaków wydaje siĊ, iĪ niĪsze kompetencje cyfrowe mają tylko dojrzaáe i starsze roczniki osób pracujących, lecz máodzi Polacy (dzieci, wnuki) są Ğwietnie wyedukowani i doskonale radzą sobie z ICT. Jest to jednak kolejny niebezpieczny mit (Diagnoza 2013, s. 38–48). W rzeczywistoĞci máodzi są czĊsto uzaleĪnieni od ICT, są nimi zauroczeni w obszarze zastosowaĔ w celach rozrywkowych i towarzyskich, ale w efekcie są tylko konsumentami gadĪetów.

Odnotowaü naleĪy ogromne zagroĪenie dla cyfryzacji i wirtualizacji polskiej gospodarki. Aktualny potencjaá klasyfikuje siĊ na pozycjach peryferyjnych gospodar-ki globalnej oraz niewątpliwie i wbrew mitom transformacji wymaga interwencji paĔstwa (administracyjnego regulowania gospodarki) w obszarze kompetencji cyfro-wych. Brak e-umiejĊtnoĞci czy teĪ e-kompetencji zagraĪa nie tylko báĊdnymi inter-pretacjami zjawisk i zdarzeĔ globalnych, ale przede wszystkim sáabymi i niekonku-rencyjnymi wynikami dziaáalnoĞci gospodarczej (Sala, TaĔska 2008, s. 291–300). Niestety plany rządowe (Polska Cyfrowa do 2020 roku) zostaáy zdominowane inwe-stowaniem w infrastrukturĊ ICT (93%), co zagraĪa nie tylko dziaáaniami korupcyj-nymi, ale takĪe sáabą efektywnoĞcią tych inwestycji (podobnie do trwających infra-strukturalnych inwestycji w szkoáach bez wáaĞciwie przygotowanych nauczycieli).

(10)

Literatura

1. Diagnoza dla Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014–2020, Ministerstwo

Administracji i Cyfryzacji (wersja z 5.12.2013), Warszawa 2013.

2. Program Operacyjny Polska Cyfrowa na lata 2014–2020, wersja 4.0 (z dnia

8.01.2014), Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, Warszawa 2014. 3. Castells M. (2008), SpoáeczeĔstwo sieci, Wydawnictwo PWN, Warszawa.

4. Sala J., TaĔska H. (2005), Miejsce, ranga i etyka zawodu informatyka w

spoáe-czeĔstwie informacyjnym, w: Informacja w spoáespoáe-czeĔstwie XXI wieku, red. M.

Ró-szkiewicz, E. WĊdrowska, Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa.

5. Sala J., TaĔska H. (2008), Ksztaácenie kadr dla potrzeb gospodarki elektronicznej, w: Wspóáczesne aspekty informacji, red. J. GoliĔski, K. Krauze, Oficyna Wydaw-nicza SGH, Warszawa.

6. Sala J., TaĔska H. (2011), PomiĊdzy utopią a rzeczywistoĞcią rozwoju

spoáeczeĔ-stwa informacyjnego, w: Drogi dochodzenia do spoáeczeĔspoáeczeĔ-stwa informacyjnego. Stan obecny, perspektywy rozwoju i ograniczenia, red. H. Babis, R. Czaplewski,

Wydawnictwo Uniwersytetu SzczeciĔskiego, Szczecin.

7. SpoáeczeĔstwo informacyjne w Polsce. Wyniki badaĔ statystycznych z lat 2009– 2013 (2013), GUS, Warszawa.

8. Stiglitz J. (2004), Ekonomia sektora publicznego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.

9. Stiglitz J. (2006), Szalone lata dziewiĊüdziesiąte, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.

10. Targowski A. (1971), Informatyka: klucz do dobrobytu, PaĔstwowy Instytut Wy-dawniczy, Warszawa.

11. Winiarski B. (2012) (red.), Polityka gospodarcza, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.

THE INFLUENCE OF TRANSFORMATION OF

THE DIGITIZATION AND VIRTUALIZATION OF POLISH ECONOMY

Summary

The article is a synthetic balance of system transformation over the past 30 years in the context of digitization and virtualization of Polish economy. It exposes elemen-tary quantitative data comparing the beginning of the transition from the current data. Formulates two myths of transformation and points to the risks resulting from them. Keywords: balance of transformation, e-competences, e-development, e-inclusion.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Badania prowadził mgr Józef Kapustka. Finansowało Muzeum Okręgowe w Kontatę. Pierwszy sezon bedarf. Osada łużycka, osada przeworska* osada wczesnośredniowieczna..

W literaturze usieciowionej, czyli zarówno zdominowanej przez praktyki nowomedialne, jak i uchwyconej przez te rozmaite praktyki interpretacyjne, wyraża się złożony

58 Archiwum Państwowe w Gdańsku, Rejencja w Kwidzynie, sygn.. W okresie dwudziestolecia międzywojennego księgi metrykalne znajdowały się częściowo w kancelarii,

Korzyści wynikające ze sto- sowania metody LRUT, to również możliwość badania niedostępnych części, w tym rurociągów zaizolowanych, przejść podziemnych i przejść

An dieser Stelle ist anzumerken, dass das Fremdsprachenlehren und -lernen auch ohne Lehrwerk möglich ist, es bedeutet aber erheblichen Mehr­ aufwand an Arbeit;

Abstract: The purpose of the research is to analyze the motivation and expectations of students from Ukraine with respect to higher education (HE) in the field of

Jak można zauważyć, opodatkowanie podatkiem od towarów i usług oraz podatkiem od czynności cywilnoprawnych przelewu praw i obowiązków wynika- jących z umowy przedwstępnej nie

W ażne jest, aby społeczeństwo polskie, lecz także jego po­ lityczna em anacja w postaci partii politycznych, reprezentowanych w parlamencie, rozumiało, że niekiedy w