• Nie Znaleziono Wyników

W kwestii struktury społecznej manufaktur rosyjskich : w związku z książką N. P. Pawlenki, Razwitije mietałłurgiczeskoj promyszlennosti Rossii w pierwoj połowinie XVIII wieka : promyszlennaja polityka i uprawlenije, Moskwa 1953

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "W kwestii struktury społecznej manufaktur rosyjskich : w związku z książką N. P. Pawlenki, Razwitije mietałłurgiczeskoj promyszlennosti Rossii w pierwoj połowinie XVIII wieka : promyszlennaja polityka i uprawlenije, Moskwa 1953"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

D

Y

S

K

U

S

J

E

B ENEDYKT ZIENTARA

W kwestii struktury społecznej manufaktur rosyjskich

w z w ią zk u z k sią żk ą N. P . P a w 1 e n ki, R a z w i t i j e m e t a ł ł u r g i c z e s k o j p r o m y s z l e n -

n o s t i R ossii w p i e r w o j p o ł o w i n i e X V I I I w i e k a . P r o m y s z l e n n a j a p o l i t i k a i u p r a w - lenije . A k a d em ia N a u k S SSR . In s titu t Istorii. M osk w a 1953, s. 536.

O bszerna m on ografia P a w len k i, k tóra n ie tak daw n o u k azała s ię n a p ó łk a ch k s ię ­ garskich, za słu g u je m im o u w id o czn io n eg o w ty tu le dość sp ecja ln eg o ch arak teru z w ie lu w z g lę d ó w n a szczeg ó ln ą u w a g ę p o lsk ie g o c z y te ln ik a . J e s t to p o p ie r w sz e je d ­ na z n a jlep szy ch prac h isto rio g ra fii rad zieck iej, ja k ie u k a za ły s ię w o sta tn ich la t a c h 1. Po d rugie, m im o iż za sa d n iczy m c e le m au tora m ia ło b yć zb a d a n ie d ziejó w p o lity k i i ad m in istra cji p a ń stw a ro sy jsk ieg o n a od cin k u p rzem y słu m eta lu rg iczn eg o w o k re­ sie zazn aczon ym w ty tu le, to jed n a k P a w le n k o d ał w sw ej k sią żce n a jp ełn iejszy d o ty ch cza so w ej lite r a tu r z e obraz ro zw o ju m e ta lu r g ii ro sy jsk iej w I p o ło w ie X V III w ., a d zięk i g łęb o k iem u i su b teln em u p o d ejściu d o ta k ich w ę z ło w y c h p ro b le­ m ów , ja k stru k tu ra k la so w a m an u fak tu ry, s iła robocza, p o ch o d zen ie k ap itału , rzu cił w ie le św ia tła n a n a jo g ó ln ie jsz e , a m im o to d o ty ch cza s n ie ro zstrzy g n ięte zagad n ien ia p rocesu h istoryczn ego, w a żn e d la h isto r ii sc h y łk o w e g o ok resu feu d a lizm u w ogóle, a p o lsk ieg o feu d a lizm u w szczególn ości.

P o czą tk i p rzem y słu r o sy jsk ieg o , a zw ła szcza m e ta lu r g ii,'k tó r a w b ły sk a w iczn y m tem p ie w y b iła s ię n a p ierw sze m ie jsc e w E uropie, od d a w n a p rzy cią g a ły do sieb ie z a in tereso w a n ia h isto ry k ó w . J ed n a k r o sy jsk a h isto rio g ra fia b u rżu azyjn a n ie tylk o n ie p o tra fiła w y ja śn ić zw ią za n y ch z ty m z ja w is k ie m p ro b lem ó w , ale n ie w y ­ czerp ała n a w e t d ru k o w a n y ch m a te r ia łó w do n ie g o , n ie m ó w ią c ju ż o n ie tk n ię ty c h ogrom n ych zesp o ła ch a rch iw a ln y ch . F a k t ten, obok z a fa łsz o w y w a n ia h isto rii p ocząt­ k ó w p rzem y słu ro sy jsk ieg o w im ię rea k cy jn y ch k o n cep cji p o lity czn y ch , sp ra w ił, że h isto rio g ra fia rad ziecka m u sia ła zająć s ię ty m p rob lem em od p o d sta w . P o p racach L u b o m i r o w a 2, Z a o z i e r s k i e j 3 i K a f e n h a u z a * 1 m on ografia P a w le n k i je s t b o g a ty m w k ła d e m w zb a d a n ie p a sjo n u ją ceg o p rob lem u ro zw o ju m a ­ n u fak tu r w ło n ie siln eg o jeszcze u stroju feu d a ln eg o .

I

S zu k ając p o d sta w r o zw o jo w y ch p rzem y słu ok resu „ P iotrow sk iego“ 6, P a w len k o się g a w p op rzed n i ok res, p o d k reśla ją c w y d o b y ty ju ż p op rzed n io p rzez h is to r y k ó w r a ­ d zieck ich fa k t, że m a n u fa k tu ry m eta lu rg ic zn e X V II i X V III w . w y r o sły jak o k u lm i­ 1 Por. A. S i d o r o w , O r a b o t ie I n s t i t u t a I s to r i i A k a d e m i i N a u k S S S R , „W o- p rosy Is to r ii“ 1954, n r 2. s. 177. 2 P. L u b o m i r o w , O c z e r k i po is to r i i r u s k o j p r o m y s z l e n n o s t i , M oskw a 1947. 3 E. Z a o z i e r s k a j a , M a n u f a k t u r a p r i P ie t r ie I, M osk w a 1947. 4 B. K a f e n h a u z , I s to r i ja c h o z j a j s t w a D e m i d o w y c h w XVIII·—X I X w. t. I, M osk w a 1949.

0 U ży w a m tu taj p rzy jęty ch p o w szech n ie ja k o u m o w n e nazw : „okres p io tr o w sk i“. „okres s ta n is ła w o w s k i“ ; m im o iż sa m e n a z w y są o c z y w iśc ie n ie s łu sz n e z p u n k tu w id zen ia m arksizm u, k ry ją jed n a k w so b ie w gru b szych zarysach p ew n e zam k n ięte o k resy h istoryczn e.

(3)

n a cja s iln ie r o zw in ięteg o rzem iosła ". W e w szy stk ich okręgach, g d zie w X V II i X V III w . m ia ły p o w sta ć w ie lk ie zak ład y m etalu rgiczn e, sp o ty k a m y w X V I i X V II w. m asow o drobne ręczn e dym ark i, u ży w a n e przez ch ło p ó w do p rod u k cji żelaza, sta ­ n o w ią cej d la n ic h ipoboczne źródło u trzy m a n ia . S z czeg ó ln ie s iln ie r o z w in ię te b yło c h ło p sk ie h u tn ictw o w o k o lica ch T u ły w ce n tr a ln y m ok ręgu p rzem y sło w y m , na p ółn ocy w o k o lica ch O łońca i T ych w in a. To rzem iosło d ostarczyło w g łó w n ej m ierze w y k w a lifik o w a n e j s iły roboczej p ó ź n ie jsz y m m an u fak tu rom ; z tego rzem io sła , ja k zobaczym y w y r ó sł ró w n ież p e w ie n p ro cen t p rzed sięb io rcó w — i to tak iej m iary, ja k np. D em id o w o w ie.

J a k ie p rzy czy n y w p ły n ę ły n a p o w sta n ie p ierw szy ch ro sy jsk ich m a n u fa k tu r m e ta ­ lu rgiczn ych w X V II i ich szy b k i rozw ój w X V III w.? S p raw a ta n ie z o sta ła w k sią ż ­ ce P a w le n k i n a le ż y c ie u w id oczn ion a. N a p ierw sze m ie jsc e w y su w a się tam zap otrze­ b ow an ie p a ń stw a na p rod u k cję zb ro jen io w ą oraz zw ią za n a z n im d zia ła ln o ść p a ń ­ s tw a p rzy za k ła d a n iu m a n u fa k tu r i p ro teg o w a n iu p ry w a tn ej in ic ja ty w y w tej d zie­ d zin ie. Z d a n y ch p rzy to czo n y ch w k sią ż c e w y r a ź n ie w id a ć ja k w ie lk i w p ły w m iało zap otrzeb ow an ie arm ii, zw ła szcza arty lerii, jeszcze w X V II w . n a p o w sta n ie p ie r w ­ szy ch ro sy jsk ich w ie lk ic h p iecó w i h u t m ied zian ych . W p ó źn iejszy m ok resie d ocho­ dzą do teg o potrzeb y rozb u d ow an ej p rzez P io tra W ielk ieg o flo ty . B ły sk a w ic z n y w zro st liczb y m a n u fa k tu r h u tn iczy ch na p oczątk u X V III w . ś c iśle w ią ż e się z w o jn ą p ółnocną: autor d o b itn ie w y k a za ł, ja k w ie lk i w p ły w na u m iejsco w ien ie tych m a n u ­ fa k tu r m ia ła b lisk o ść tea tru d ziałań w o jen n y ch . H u ty okręgu o ło n ieck ieg o , p rzeta ­ p iając n isk o p ro cen to w ą rudę, za częły w y r a ź n ie u p ad ać po p ok oju n y sta d zk im ; p r y ­ w a tn y k a p ita ł też w y ra źn ie u n ik a ł teg o ok ręgu (s. 53, 58).

W ielk ie zn a czen ie zap otrzeb ow an ia n a m a teria ły w o je n n e w p o czą tk o w y m o k resie ro zw o ju m eta lu rg ii p od k reślon o ró w n ież w litera tu rze f r a n c u s k ie j7. S łu szn ie też stw ierd za P a w len k o , że p otrzeb y obrony p a ń stw a s ta w ia ły p rzem y sł m eta lu rg iczn y w sfe r z e b ezp o śred n ieg o z a in tereso w a n ia p a ń stw a sta n em jeg o ro zw o ju i rozk w itu , (s. 37). S tąd w y w o d zi s ię o w ie le siln ie jsz e p op arcie m erk a n ty listy czn ej p o lity k i rządow ej dla g ó rn ictw a i h u tn ictw a , n iż dla in n y ch d zied zin p rodukcji.

M im o jed n a k całej w a żn o ści p rod u k cji zb rojen iow ej n ie ona sta n o w iła o rozw oju ro sy jsk iej m eta lu rg ii. N a ten rozw ój w d ecy d u ją cy m sto p n iu w p ły n ą ł rozw ój ry n ­ ków : p rzed e w sz y stk im zap otrzeb ow an ie n a żela zo w ew n ą trz k raju, k tóre p ch n ęło do h u tn ic tw a zn aczn e k a p ita ły k u p ieck ie. M im o k ilk u p o b ieżn y ch w zm ia n ek o roz­ w oju r y n k u w e w n ętrzn eg o w y su w a n ie przez P a w le n k ę na p ie r w sz y p lan ze w n ę tr z ­ n ych czy n n ik ó w , w p ły w a ją c y c h n a rozw ój m eta lu rg ii w y w o ła ło d ysproporcję, w y p a ­ czającą obraz ó w czesn eg o stan u rzeczy —· co słu sz n ie w y tk n ę li au torow i rad zieccy r e c e n z e n c i8. N iesłu szn o ści p rzecen ia n ia w p ły w u d ostaw w o jen n y ch na rozw ój p rze­ m y słu dow odzą m. in. p rzy k ła d y p olsk ie: m a n u fa k tu ry żela zn e X V II w. p o w sta łe g łó w n ie n a g ru n cie k o n iu n k tu ry w o jen n ej są, w w y n ik u sła b eg o p o w ią za n ia z ry n ­ k iem , k ró tk o trw a łe i z c h w ilą k ied y zabrakło z a m ó w ień ze stron y arm ii — szybko u p a d a ją e. S iln e p o w ią za n ia m an u fak tu r ro sy jsk ich z ry n k iem u m o ż liw iły im p rze­

e B. K o ł c z i n , O b r a b o t k a ż e l e z a w M o s k o w s k o m g o s u d a r s t w i e w X V I w.,

„M aterijały i issle d o w a n ija po a rch eo lo g ii S S S R “ nr 12. M oskw a 1949; S. В а с h - r u s z i n, Z e l e z o d i e ł a t i e l n y j e r a j o n y w R u s s k o m g o s u d a r s t w i e w X V I w., „W o- prosy G eo g ra fii“, 1950, nr 20. 7 B. G i 1 1 e. L e s orig in es de la g r a n d e in d u s tr i e m é t a l l u r g i q u e en France, P aryż 1947, s. 205 і nast. 8 M. G o r ł o w s k i i W. K r i w o n o g o w , „W oprosy I s ta r ii“ 1954, nr 8, s. 135. 4 B. Z i e n t a r a , D z ie j e m a ł o p o ls k ie g o h u t n i c t w a żela zn eg o w X I V —X V I I w . W arszaw a 1954, s. 234 i nast. P r z e g lą d H isto ry c zn y — IG

(4)

242 D Y SK U SJE

rzu cen ie s ię w c h w ili zak oń czen ia k o n iu n k tu ry w o jen n ej na p rod u k cję p ok ojow ą: k ry ty czn y ten m o m en t zru jn o w a ł ty lk o n ie lic z n e zak ład y.

O lb rzym ia rola p a ń stw a w ro zw o ju m eta lu rg ii p rzeja w ia ła s ię m. in. w za k ład an iu p rzez w ła d ze sk a rb o w e liczn y ch n o w y c h m an u fak tu r, zw ła szcza w o k resie w ojn y p ółnocnej. P óźn iej m a n u fa k tu ry te w znacznej części p rzechodzą w ręce p ryw atn e. P o zo sta w ia ją c n a razie rolę k a p ita łu p a ń stw o w e g o , zatrzym ajm y się n ad p r y w a tn y ­ m i p rzed sięb iorcam i, z a k ła d a ją cy m i m an u fak tu ry. J a k ież je s t p och od zen ie ich k a ­ p itału ? O tóż w n ie w ie lk im ty lk o o d setk u sp o ty k a m y w śró d w ła śc ic ie li m an u fak tu r b y ły ch rzem ieśln ik ó w , ch ociaż ta k w y b itn y i b ogaty „m a n u fa k tu rzy sta “ ja k N ik ita D em id o w p o ch o d ził z tej w ła śn ie sfery . M im o w y d z ie la n ia się ze śro d o w isk a rze­ m ie śln ik ó w — h u tn ik ó w i m eta lo w có w ju ż w X V II w . p e w n y c h jed n o stek , p rodu­ k u ją cy ch n a n ieco w ię k sz ą sk a lę i w y z y sk u ją c y c h n ajem n ą s iłę roboczą, p roces a k u ­ m u la cji k a p ita łu rzem ieśln iczeg o p rzeb ieg a ł zb yt p o w o li10, ty m bardziej, że u tru d n iał tę a k u m u la cję u cisk ze stron y p otężn ieją ceg o feu d a ln eg o aparatu p a ń stw o w eg o . W a­ ru n k iem ro zw o ju p rod u k cji n a szerszą sk a lę b yła in w e sty c ja k a p ita łó w , n a g ro m a ­ d zon ych w sferze w y m ia n y ; jak oż w ię k sz o ść p rzed sięb io rcó w teg o ok resu — to k u p ­ cy. O ile w p o czą tk o w y m o k resie (X V II w .) k u p cy ro sy jscy n ie zd rad zali w ie lk ic h ch ęci do ta k ich in w e sty c ji (obok p a ń stw a p rzod ow ał tu k a p ita ł zagran iczny, c zęścio ­ w o za in te r e so w a li s ię h u tn ictw em i bojarzy) to od p o czątk u X V III w . sy tu a c ja zm ie­ n iła się dość ra d y k a ln ie: coraz w ięcej k u p có w zak ład a m an u fa k tu ry i zn a czen ie ich k a p ita łu w p rzem y śle m eta lu rg ic zn y m coraz bardziej rośn ie. Co praw d a część tych d a w n y ch k u p có w i rzem ieśln ik ó w , ob d arzon ych dobram i ziem sk im i i ty tu ła m i sz la ­ ch eck im i p rzejd zie w sze r e g i feu d a łó w , a le liczb a k u p c ó w -p r z e m y sło w c ó w b ęd zie s ta le w zrastać. M an u fak tu ry k u p ieck ie, aparte częścio w o na p racy n a jem n ej, sta n o ­ w iły najb ard ziej p o stęp o w y o d cin ek r o sy jsk ieg o p rzem y słu teg o okresu, choć trudno je b ez o m ó w ień u w a ża ć za k a p ita listy czn e: w m n iejszy m lu b w ię k sz y m sto p n iu sp la ­ ta ły się w n ich e le m e n ty k a p ita listy c z n e z feu d a ln y m i, a w a lk a m ięd zy n im i b y n a j­ m niej n ie od razu p rzech y liła s ię n a stro n ę ty ch p ierw szy ch . I tu w k ra cza m y w j e ­ den z n a jc ie k a w sz y c h i n a jw a żn iejszy ch p ro b lem ó w h isto rii R osji X V II і X V III w . — p rob lem stru k tu ry sp ołeczn ej m an u fak tu r, szerok o o m ó w io n y w k sią żce P a w len k i.

II

P ro b lem ten p o czą w szy od r. 1947 n ie sch od zi z ła m ó w ra d zieck iej p rasy h isto r y c z ­ n ej, w cią g a ją c w d y sk u sję szero k ie k ręg i h istoryk ów , in te r e su ją c y c h się h isto rią g o ­ spodarczą X V I, X V II, X V III a n a w e t X I X w ., p o n iew a ż d y sk u sja ro zszerzyła s ię t e ­ m atyczn ie, sta w ia ją c p y ta n ie — od k ied y m ożna m ó w ić o u k ład zie k a p ita listy czn y m w R osji. Z n aczen ia tej p ro b lem a ty k i dla ca ło ści d ziejó w gosp od arczych R osji (i n ie tylk o R osji) w sc h y łk o w y m ok resie feu d a lizm u n ie trzeba sp ecja ln ie p odkreślać.

D y sk u sję zap o czą tk o w a ło u k a za n ie się d w u prac, c a łk o w icie rozb ieżn ie p rzed sta ­ w ia ją cy ch stru k tu rę sp o łeczn ą m a n u fa k tu ry „ p io tro w sk iej“. E. Z a o z i e r s k a , au tork a p ra cy o m a n u fa k tu rze za P io tra I n , k tóra po raz p ierw szy u sy stem a ty zo w a ła w ia d o m o ści d o tyczące m an u fak tu r p ierw szej ć w ie r c i X V III w ., słu sz n ie w y ró żn iła w ich stru k tu rze ele m e n ty feu d a ln e i k a p ita listy czn e, sk ła d a ją ce się na sp ecy ficzn ą treść m a n u fa k tu ry ro sy jsk iej teg o o k r e s u a2. J ed n a k ju ż w tej p racy autorka zbyt d o sło w n ie p o tra k to w a ła w ia d o m o ści źród łow e o n ajm ie, u w ażając ten osta tn i za w o l­ ny n a jem i p rzecen iając jeg o w p ły w na ogóln ą stru k tu rę p rzem ysłu 1S. J eszcze b ar­

10 Por. K. M a r k s , K a p i t a ł t. I, W arszaw a 1951, s. 809. “ Z a o z i e r s k a j a , op. cit.

12 T am że, s. 145. 13 T am że, s. 11 i nast.

(5)

dziej za o strzy ła sw e sta n o w isk o Z aozierska w o p u b lik o w a n y m w k ró tce p otem w „W oprosach Isto r ii“ a rtyk u le, g d zie stw ierd ziła , że w o k resie P io tra W ielk iego p racy p rzym u sow ej w p rzem y śle u ż y w a li „tylk o ci, k tórzy rozporządzali pracą p o d ­ danych: sk arb i p r y w a tn i p o sia d a cze ziem scy . M a n u fak tu ra k u p ieck a zaś, k tó ra z a ­ częła p o w sta w a ć ju ż na zn aczn ą sk a lę od p o ło w y dru giego d ziesięcio lecia X V III w ., w y ra sta ła i r o zw ija ła się zarów n o w p ierw szej, ja k i w drugiej ć w ie r c i stu lecia w olb rzym iej w ię k sz o śc i w y p a d k ó w n a p o d sta w ie p racy n a je m n e j“ 14.

D ia m etra ln ie p rz e c iw n e sta n o w isk o rep rezen to w a ł N. R u b i n s t e i n , który w ro zp ra w ie w y d ru k o w a n ej w „U czon n ych Z ap isk ach M G U “, sch em a ty czn ie p o ­ d zielił d zieje p rzem y słu X V III w . n a d w a o k resy z cezu rą ok. r. 1740— 1750. M anu­ fa k tu rę p ierw szeg o z ty ch o k resó w m ia ła w e d łu g n ieg o ch a ra k tery zo w a ć całk ow ita p rzew aga e le m e n tó w feu d a ln y ch ; ta m an u fak tu ra u p ad ła przed k oń cem p ierw szej p o ło w y X V III w . N a to m ia st drugi okres — to okres p a n o w a n ia m a n u fa k tu ry k a p i­ talistyczn ej, opartej na w o ln y m n a jm ie ls. S ch em a ty zm teg o p od ziału zo sta ł słu szn ie za a ta k o w a n y p rzez Z a o z ie r sk ą 10. W od p ow ied zi na jej zarzu ty R u b in stein rów n ież zaostrzył sw e sta n o w isk o , stw ierd za ją c, że m a n u fa k tu ry X V II i p ierw szej p o ło w y X V III w . „b y ły m an u fa k tu ra m i ty lk o z zew n ętrzn y ch , fo rm a ln y ch cech, w isto c ie zaś sta n o w iły czy sto poddańcze, fe u d a ln e p rzed sięb io rstw a p a ń stw o w e lu b p r y w a tn e “ 11 . T eza N . R u b in stein a zo sta ła od rzucona p rzez w ię k sz o ść za b iera ją cy ch k o lejn o g ło s w d y sk u sji h istoryk ów . A le K. P a ż i t n o w 18 i I. B a k 10 stw ierd za ją c w s p ó łis t­ n ien ie w stru k tu rze m a n u fa k tu r zarów n o p ierw szej, ja k i d rugiej p o ło w y X V III w. elem en tó w feu d a ln y ch i k a p ita listy czn y ch , przy sto p n io w y m ty lk o i b yn ajm n iej nie ła tw y m zd ob yw an iu p rzew agi p rzez te osta tn ie, k ry ty k o w a li jed n o cześn ie p o d ejście E. Z aozierskiej do „najm u“ w m a n u fa k tu ra ch „P iotrow sk ich “, w y k a zu ją c, że o n a j­ m ie w zn aczen iu k a p ita listy c z n y m w w ięk szo ści w y p a d k ó w n ie m a m ow y. N a to ­ m iast z p op arciem tez Z aozierskiej w y stą p ił S. S t r u m i 1 i n, k tó ry w p row ad ził w ie le zam ieszan ia sw y m i p ogląd am i, sk ra jn ie sp rzeczn ym i z d o ty ch cza so w ą opinią i często w k ra cza ją cy m i w k o n flik t z zasad am i m eto d o lo g icz n y m i m a r k s iz m u 20.

S. S tru m ilin u w aża m a n u fa k tu ry X V II w . i p o czątk u X V III w . za p rzed sięb iorstw a k a p ita listy czn e, stw ierd za ją c ich z w ią zk i z ry n k iem i is tn ie n ie w n ich k a p ita łu sta ­ łeg o i zm ien n eg o , p rzy czym p o d k reśla ł, że n a w e t ch ło p i p a ń szczy źn ia n i, p racu jący przy m an u fak tu rach , o trzy m y w a li w y n a g ro d zen ie p ie n ię ż n e — a w ię c b y li w y z y sk i­ w a n i w sposób k a p ita listy czn y . D op u szczając is tn ie n ie p e w n y c h e le m e n tó w fe u d a l­ nych w stru k tu rze tej „czysto k a p ita listy c z n e j“ m an u fak tu ry, u zn a ł je S tru m ilin za

.c h w ilo w e o d ch y len ia “ i „feu d aln e w y p a czen ia , n iezd o ln e u trzym ać się na długo n a w et w sp rzy ja ją cy m im feu d a ln y m śro d o w isk u “ sl. W yd an ie w r. 1721 p rzez P iotra

14 E. Z a o z i e r s k a j а, К w o p r o s u o r a z w i t i i k r u p n o j p r o m y s z l e n n o s t l

w R o ssii w X V I I I w ., „W oprosy Is to r ii“ 1947 n r 12, s. 73.

15 N. R u b i n s t e i n , K r e p o s t n o j e c h o z j a j s t w o i z a r o ż d t e n i j e k a p it a li s t ic z e - s k ic h o t n o s z e n l j w X V I I I w ., „ U czo n y je Z ap isk i M G U “ n r 87, s. 102 i n ast.

W c y to w a n y m a rtyk u le, „W oprosy Isto r ii“ 1947 nr 12, s. 62 i nast.

17 N. R u b i n s t e i n , O m a n u f a k t ú r n o m p e r i o d ie r u s s k o j p r o m y s z l e n n o s t l i s k ł a d y w a n i i k a p it a l i s t i c z e s k o g o u k ł a d a w R o ssii X V I I I w., „W oprosy Isto r ii“ 1947

nr 12, s. 75.

18 K. P a ż i t n o w , К w o p r o s u o „ p ie r ie ł o m i e “ w m a n u f a k t u r n o j p r o m y s z l e n - n o sti X V I I I w ., „W oprosy Isto r ii“ 1948, nr 3, s. 60 i nast.

10 I. B a k, R ecen zja z k sią żk i Z aoziersk iej: M a n u f a k t u r a p r i P ie t r ie I, „W o­ prosy Isto r ii“ 1948 nr 3, s. 120 i n ast., zw ła szcza 124; ten że: К w o p r o s u o genezisie

k a p it a li s t ic z e s k o g o u k ł a d a w k r e p o s t n o m c h o z j a j s t w i e Rossii, „W oprosy Isto r ii“ 194&

nr 4, s. 68 i nast.

50 S. S t r u m i l i n , E k o n o m i c z e s k a j a v r i r o d a p i e r w y c h r u s s k ic h m a n u f a k ­

tur, „W oprosy Isto r ii“ 1848 nr 6, s. 60 i nast.

(6)

244 D Y SK U SJE

W ielk iego z e zw o len ia na zakup ch ło p ó w do m an u fak tu r dow od zi w ed łu g niego, „że w sz y stk ie P io tro w sk ie m an u fak tu ry, założon e przed ro k iem 1721, n ie rozporządzając takim p ra w em zakupu, zm u szon e b y ły za d o w o lić się p racą w o ln o n a jem n ą “ 22 — cze­ m u p rzeczą zn a n e p o w sz e c h n ie fa k ty za k u p y w a n ia ch ło p ó w p rzez n ie -s z la c h tę (M el­ lerów , D em id ow a, R iu m in a i Ł ogin ow a) przed ro k iem 1721. T ak ie rozu m ow an ie za­ prow adziło S tru m ilin a do z le k ce w a żen ia feu d a ln y ch form w y zy sk u — a stąd tylk o krok do u to żsa m ien ia sto su n k ó w k a p ita listy czn y ch z gosp od ark ą to w a r o w o -p ie n ię ż - ną. Idąc k o n se k w e n tn ie za tą tezą w id z ia ł ju ż w X V I w . w R osji „początki sto su n k ó w k a p ita listy c z n y c h “, a w p a ń stw ie Iw a n a G roźnego — m on arch ię ab solu tn ą s3.

A r ty k u ł S tru m ilin a , n a k tó ry m u rw a ła się d y sk u sja o stru k tu rze m a n u fak tu r X V III w ., d łu go n ie m ógł doczek ać s ię k ry ty k i, co ró w n ież n ie sp rzyjało w y tw o ­ rzeniu s ię w śró d h isto ry k ó w ja sn o śc i pojęć. D op iero rozp oczęcie pod k on iec roku 1949 ogóln ej d y sk u sji n ad p erio d y za cją h isto rii ZSRR zn o w u zw róciło u w a g ę u czo­ n ych n a p orzu con e zagad n ien ie.

D y sk u sja nad p eriod yzacją, która z k o n ieczn o ści m u sia ła się ró w n ież zatrzym ać nad za g a d n ien iem p o czą tk ó w u k ład u k a p ita listy czn eg o w R osji, sta n ęła zn ow u przed tru d n ościam i, zw ią za n y m i z p rzem y słem X V III w . A u torzy refera tó w , o tw iera ją cy ch d y sk u sję, K. B a z i l e w i c z 24 i N. D r u ż i n i n 25 w id z e li p o czą tk i u k ła d u w sió d m y m d ziesięcio leciu X V III w ., u zn ając okres p oprzedni, od X V II w ., za cza­ s y k szta łto w a n ia się za lą żk ó w k ap italizm u , p rzeb ija ją cy ch so b ie p o w o li drogę przez p rzeszk o d y u stro ju feu d a ln eg o . K. B a z ile w ic z , op ierając s ię n a m o n o g ra fia ch E. Z a o - ziersk iej rozróżn iał >w ty m „ za lą żk o w y m “ o k resie obok m a n u fa k tu ry poddańczej — m agn ack iej, m a n u fa k tu rę k u p ieck ą , opartą g łó w n ie n a p racy n a je m n e j20.

W śród w y p o w ie d z i lic z n y c h d y sk u ta n tó w , z k tórych n iejed en , p otrącając sp raw ę „zalążk ów “ i u k ład u k a p ita listy czn eg o , zb aczał na m a n o w ce u to żsa m ien ia prostej gospodarki to w a ro w o -p ien iężn ej z k a p ita lis ty c z n ą 27, na szczeg ó ln e w y ró żn ien ie za­ słu g u je a rty k u ł A. B o r i s o w a , k tó ry p o sta w ił sob ie za za d a n ie w y ja śn ie n ie stru k ­ tu ry sp ołeczn ej m an u fak tu r X V III w . i p rzezw y ciężen ie b łęd n y ch k o n cep ­ c ji S tru m ilin a , d otych czas nie p o d d an ych k r y t y c e 28. R ów n ież on rozróżnia w stru k tu rze m a n u fa k tu r X V II i p ierw szej p o ło w y X V III w . dw a z w a l­ cza ją ce się n u rty; k ry ty k u je jed n a k pogląd y, p rzecen ia ją ce zn a czen ie nu rtu p o ­ stęp o w eg o , k a p ita listy czn eg o . O stro stw ierd za B o riso w zasad n icze zn a czen ie d la c a ­ łeg o p rzem y słu p ra cy p rzy m u so w ej b ąd ź w fo rm ie p a ń szczy zn y , bądź n a jm u p r z y ­ m u so w eg o (utożsam ian ego przez S tru m ilin a z w o ln y m najm em ), zatru d n ian ia jeń ców , w ię ź n ió w itp . O trzy m y w a n ie przez n iek tó re z ty ch k a teg o rii p ła cy p ien iężn ej św ia d czy o istn ie n iu p e w n y c h za lą żk o w y ch form w y z y sk u k a p ita listy czn eg o , ale bez istn ien ia

22 S t r u m i 1 i n, op. cit., s. 68. 23 T am że, s. 64.

24 K. B a z i l e w i c z , O p y t p e r i o d i z á c i i is to r i i S S S R fe o d a l n o g o p e r io d a ,

„W oprosy Isto r ii“ 1949 nr 11, s. 65 i nast.; por. „Z eszyty H istoryczn e «N ow ych D róg»“ 1, 1950, s. 108 i nast.

25 M. D r u ż i n i n , O p e r i o d iz á c i i is to r i i k a p it a li s t ic z e s k ic h o tn o s z e n ij w Ros- sii, „W oprosy Isto r ii“ 1949 nr 11, s. 90 i n ast.; por. „Zesz. H ist. N. D róg“ 1, 1950,

s. 146 i nast.

20 „W oprosy Is to r ii“ 1949 nr 11, s. 88.

27 Por. P. B a k a n o w , O p r i n c ip l e p e r i o d iz á c i i i n a c z á l n o m p e r i o d ie is to rii

S S S R k a p i t a l i c z e s k o j epochi, „W oprosy Isto rii“ 1950 nr 2, s. 74 i nast.; por. „Zesz.

H ist. N. D róg“ 2, 1951, s. 100 i nast.; N. D r u ż i n i n , O p e r i o d iz á c i i is to rii k a p i ­

t a l is ti c z e s k i c h o tn o s z e n ij w Rossii. K i t o g a m dis ku ssii, „W oprosy Is to r ii“ 1951, nr 1,

s. 70; por. „Zesz. H ist. N. D róg“ 3, 1951, s. 153.

28 A. B o r i s o w , K w o p r o s u o f o r m i r o w a n i i k a p i t a li s t ic z e s k o g o u k ł a d a w p r o ­

(7)

ryn k u s iły roboczej trudno m ó w ić o w o ln y m n ajm ie. B ez p rzym u su p o za ek o n o ­ m iczn eg o groziła po p ro stu u ciecz k a ro b o tn ik ó w z m a n u fa k tu ry . W oln y n a je m b y ł sto so w a n y w n iek tó ry ch m a n u fa k tu ra ch k u p ieck ich , ale i ich n ie m ożn a u w ażać za k a p ita listy c z n e z p o w o d u p r z e w a g i ró w n ież i w n ic h p ra cy p r z y m u s o w e j2e. A w ię c — p od su m ow u je sw e p o g lą d y B o riso w — m an u fak tu ra „P iotrow sk a“ „po­ n ie w a ż op ierała się g łó w n ie n a p ra cy pod d ań czej i p r y m ity w n e j te c h n ic e , n ie m oże b yć u w a ża n a za k a p ita listy czn ą ; e le m e n ty k a p ita listy c z n e g o sp o so b u p ro d u k cji w tej epoce w y stę p o w a ły w m a n u fa k tu rze k u p ieck iej, b y ły one jed n a k słab e, a zatem n ie m o g ły ok reślać ch a rak teru p rod u k cji jak o ca ło śc i“ 30.

S łu szn e w zasad zie sta n o w isk o B o riso w a o sła b ia ły p o p ełn io n e p rzezeń dw a b łędy: n ied o strzeg a n ie e le m e n tó w p ostęp u , is tn ie ją c y c h w obu p o sta c ia c h m a n u fa k tu ry p rzez n ieg o w y d z ie lo n y c h („poddańczej“ i „ k u p ieck iej“), choć n ieró w n o rozłożo­ n y c h 31; oraz zb y t sch em a ty czn e o d gran iczen ie ty ch d w u p ostaci, k ie d y w p ra k ty ce gran ica m ięd zy n im i b y ła dość p ły n n a , zw ła szcza w te d y , gd y m a n u fa k tu ry k u p ie c ­ k ie k o rzy sta ły z p a ń szczy zn y p rzy p isa n y ch do n ich ch łop ów . W św ie tle osta tn ich m on ograficzn ych badań n ie m ożna ró w n ież m ó w ić o szyb k im u p ad k u „p od d ań ezych “ m a n u fa k tu r w sk u te k w zro stu k u p ie c k ic h 32.

M oże częścio w o w sk u te k ty ch p o tk n ięć B o riso w a w y p o w ie d ź jeg o n ie zap ob iegła d a lszy m b łęd n y m w y stą p ie n io m w sp ra w ie stru k tu ry sp ołeczn ej m an u fak tu r. W ty m s e n s ie n a leży w sk azać w y p o w ie d ź B. J a k o w lew a , w g łó w n y c h za ry sa ch p ow tarza­ ją cą p ogląd y S. S tr u m ilin a 33. U to żsa m ia ją c u k ła d k a p ita listy c z n y z „p ierw szym i ozn ak am i rozw oju k a p ita listy c z n e g o “ J a k o w le w u w aża p ra w ie w sz y stk ie m a n u fa k ­ tu ry X V II i X V III w . za k a p ita listy czn e; w y ją tk o w o tra k tu je ty lk o m an u fak tu ry fe u d a łó w (w o t c z i n n y j e m a n u f a k tu r y ) , u w a ża ją c je za coś p rzejścio w eg o m ięd zy g o sp o d a rstw em fe u d a ln y m a k a p ita listy czn y m , do k tó reg o zb liża ć je m ia ły zw ią zk i z r y n k ie m 34. W szelk i przym u s w sto su n k u do s iły roboczej w m an u fak tu rach tego o k resu u w aża J a k o w le w za o d ch y len ie od k a p ita listy czn eg o ch arak teru , sp o w o d o ­ w a n e w a ru n k a m i p ierw o tn ej a k u m u la c ji30. N acią g a ją c c y ta ty z L en in a, ta k p od su ­ m o w a ł J a k o w le w s w e tw ierd zen ia : „w św ie tle p o g lą d ó w L en in a (!) p o lity c z n o -e k o ­ n om iczną stro n ę m a n u fa k tu r ro sy jsk ich przed reform ą (sc. 1861 — B. Z.) m ożna p r zed sta w ić jak o k a p ita listy czn ą , a le z p rzeży tk a m i p o d d a ń stw a “ 36.

B łę d y J a k o w le w a w y tk n ą ł i w p rzew a żn ej części sp r o s to w a ł N. D ru żin in w p o d ­ sum ow an iu d y s k u s j i37. P o d k reśla ją c jeszcze raz, że p rzy p isa n i do m a n u fa k tu r ch ło ­ pi i zm u szan i do p ra cy w n ic h lu d zie in n y c h k a te g o r ii n ie sp rzed a w a li sw e j siły ro­ b oczej, ale p o d leg a li p rzy m u so w i p o za ek o n o m iczn em u , D ru żin in stw ie r d z ił: „m ię­ dzy fab ryczn ą p ań szczyzn ą, o d b yw an ą w feu d a ln ej m a n u fa k tu rze m agn ack iej (na

w o t c z i n n o m p r e d p r i j a t i i ) a p racą p rzym u sow ą ro b o tn ik ó w p rzy p isa n y ch i p o se sy j-

n ych n ie b yło g łęb o k iej zasad n iczej ró żn icy “ 38. P rzem ia n y stru k tu ra ln e w m a n u fa k ­ tu rach ro sy jsk ich d rugiej p o ło w y X V III w . sk ło n iły D ru żin in a do p od trzym an ia

29 B o r i s o w , op. cit., s. 82. 30 T am że, s. 86.

31 T am że, s. 82. 32 T am że, s. 85.

33 B. J a k o w l e w , W o z n i k n o w i e n i j e i e t a p y r a z w i t i j a k a p it a li s t ic z e s k o g o

u k ł a d a w Rossii, „W oprosy Isto r ii“ 1950 nr 9, s. 91 i nast.

34 T am że, s. 99. 35 T am że, s. 92 i nast. 3U T am że, s. 95.

37 N. D r u ż i n i n , O p e r i o d iz á c i i is to rii k a p it a li s t ic z e s k ic h o tn o s z e n ij w R o s­ sii. К it o g a m d iskussii, s. 56 i nast.

(8)

2 4 6 jYSKUS.JE

sw ej tezy o p o czątk ach u k ła d u k a p ita listy czn eg o w R osji w la ta ch sześćd ziesią ty ch teg o stu le c ia 39. N ie ste ty , szereg b łęd ó w w sa m y ch k ry teria ch p eriod yzacji oraz d o­ szu k iw a n ie się w p rostej gosp od arce to w a ro w ej p o czą tk ó w k a p ita liz m u 40 z m n iej­ szają w artość jeg o refera tu . R ed a k cy jn e p o d su m o w a n ie d y sk u sji p eriod yzacyjn ej w „W oprosach Isto r ii“ om inęło· p o d sta w o w y p rob lem stru k tu ry m an u fak tu r X V III w .41.

W ten sposób d y sk u sja nad p erio d y za cją u ja w n iła p ow ażn ą rozbieżność p ogląd ów zarów no na is to tę m a n u fa k tu r ro sy jsk ich , jak na d a to w a n ie p o czą tk ó w u k ład u k a p i­ ta listy czn eg o w R osji. R ozb ieżn ość ta w y n ik a ła z jed n ej stro n y z n ied o sta teczn eg o m on ograficzn ego zb ad an ia p o szczeg ó ln y ch g a łę z i p rzem y słu ro sy jsk ieg o w X V III w ., z drugiej zaś — z n ie d ość p recy zy jn eg o p o d ejścia m eto d o lo g iczn eg o do zagad n ien ia. T oteż red ak cja „W oprosów Isto rii“ jeszcze w r. 1951 w z n o w iła p u b lik o w a n ie w y ­ p o w ied zi n a tem a ty zw ią za n e z o m a w ia n y m i tu za g a d n ien ia m i, k ład ąc n a cisk n a to, aby au torzy szerzej n iż d otych czas d o k u m en to w a li źród łow o sw e tw ierd zen ia .

E. Z aoziersk a, k tó ra p ierw sza zabrała g ło s w n ow ej se r ii d y s k u s y j n e j42, p o w tó ­ rzyła s w e d a w n iej ju ż a k cen to w a n e b łęd n e p o g lą d y o p rzew ażającej roli p racy n a ­ jem nej w m a n u fa k tu ra ch k u p ieck ich p ierw szej p o ło w y X V III w .43. Z w alczając w p row ad zon y p rzez D ru żin in a p o d zia ł o k resu d o jrzew a n ia sto su n k ó w k a p ita listy c z ­ n y ch n a „zalążk i“ i „u k ład “, Z aoziersk a n ie w id z i p otrzeb y p od ziału ca łeg o ok resu od p o ja w ien ia się p ie r w sz y c h e le m e n tó w k a p ita lizm u aż do je g o z w y c ię stw a : c a ły ten okres u zn aje za okres u k ład u k a p ita lis ty c z n e g o /|4. W p ra k ty ce p o w ięk szy ła sw ój błąd, w łą cza ją c w ram y u k ład u k a p ita listy czn eg o c a ły ok res rozw oju prostej g o s­ podarki to w a ro w ej w X V II w ., zn o w u w id zą c w n iej p oczątk i k ap italizm u . D aw n y an ta g o n ista Z aoziersk iej, N. R u b in stein , w z n o w ił w y su w a n ą ju ż w r. 1946 te z ę o p rze­ łom ie, ja k i m ia ł zajść w stru k tu rze p rzem y słu r o sy jsk ieg o w la ta ch czterd ziestych X V III w . w n a stę p stw ie k ry zy su m a n u fa k tu ry poddańczej w ty m cza sie. D ru ga p o ­ ło w a X V III w . — to ok res sta łeg o w zro stu n ajem n ej s iły roboczej ,r\ W d ysk u sji zab rali głos ró w n ież W. W a s i l i e w 46 i N. P a w l e n k o , k tó ry o p u b li­ k o w a ł w fo rm ie a rty k u łu część w y n ik ó w b ad ań nad m an u fak tu ram i h u tn ic z y m i47.

O p u b lik o w a n ie p rzez J. S t a l i n a p racy o „E k on om iczn ych p roblem ach socjalizm u w Z SR R “ sp o w o d o w a ło za sa d n iczy p rzełom w tej d łu g iej d y sk u sji. W do­ b itn y sp o só b ro zg ra n ic zy ł S ta lin p o jęcia p rostej gosp od ark i to w a ro w ej i gosp od ark i k a p ita listy czn ej, p od k reślając d ecyd u jące zn a czen ie ry n k u s iły roboczej d la rozw oju tej o s t a t n ie j 48. W zw ią z k u z ty m w y sz ła n a ja w ca ła n ie słu sz n o ść k o n cep cji,

przesu^-30 N. D r u ż i n i n. O p e r i o d iz a c j i is to r i i k a p it a li s t ic z e s k ic h o tn o s z e n ij w Rossii.

К it o g a m dis ku ssii, s. 73 i nast.

40 T am że, s. 70.

41 „W oprosy Isto r ii“ 1951 nr 3; por. „Zesz. H ist. N. D róg“ 3, 1951, s. 229 i nast. 32 T en etap d y sk u sji szczeg ó ło w o o m ó w iła J. Z u r a w i с к a, P o c z ą tk i i r o z ­

w ó j u k ł a d u k a p i t a l i s t y c z n e g o w R osji, „K w art. H ist.“ t. L X , 1953, n r 2, s. 369 i n ast.

T utaj zazn aczam y ty lk o w a ż n ie jsz e sta n o w isk a .

43 E. Z a o z i e r s k a j а, К w o p r o s u o su s z c z n o s t ii i o s n o w n y c h e ta p a c h

„ now ogo p e r i o d a “ w is to r i i Rossii, „W oprosy Isto r ii“ 1951 nr 12, s. 101. A u tork a p rzy ­

znaje, że n a je m *w ty c h m a n u fa k tu ra ch „n osił s p e c y fic z n ie fe u d a ln e c e c h y “, ale n ie uzn aje ty ch cech za d ecyd u jące.

44 T am że, s. 90 i nast.

45 N. R u b i n s t e i n , N i e k o t o r y j e w o p r o s y f o m i r o w a n i j a r y n k a ra b o c z e j

siły w Rossii X V I I I w . „W oprosy Isto rii“ 1952 nr 2.

40 W. W a s i l i e w , F o r m i r o w a n i j e p r o m y s z l e n n o g o p r o l e t a r i a t a I w a n o w s k o j obła sti, „W oprosy Isto r ii“ 1952 nr 6.

47 N. P a w l e n k o , К w o p r o s u o r y n k i e r a b o c z e j s i ł y d la m e t a ł ł u r g i c z e s k i c h

m a n u f a k t u r w 20— 40ch g o d a c h X V I I I w., „W oprosy I s to r ii“ 1952 n r 3.

48 J. S t a l i n , E k o n o m i c z n e p r o b l e m y s o c j a li z m u w Z S R R , W arszaw a 1952, s. 16.

(9)

w a ją cej p o czą tk i k a p ita listy c z n y c h sto su n k ó w czy n a w e t u k ła d u k a p ita listy czn eg o w X V II w ie k — w cza sy g łę b o k ie g o feu d a lizm u . T eza S ta lin a u k azała ró w n ież d e­ cy d u ją ce zn a czen ie b ad ań nad stru k tu rą sp o łeczn ą m a n u fa k tu r d la n a u k o w eg o u sta ­ le n ia p erio d y za cji sch y łk o w e g o o k resu feu d a lizm u .

N ą p o d sta w ie ty c h tw ierd zeń S ta lin a A . S i d o r o w m ó g ł ju ż w k ró tce po u k azan iu s ię „E k on om iczn ych p ro b lem ó w “ poddać w ła śc iw e j k r y ty ce kon cep cje, u to żsa m ia ją ce g o sp o d a rk ę to w a r o w o -p ie n ię ż n ą ze sto su n k a m i k a p it a lis ty c z n y m i40. W ła ściw e jed n a k p o d su m o w a n ie całej d y sk u sji nad rozw ojem e le m e n tó w k a p ita li­ sty czn y ch w R osji X V II i X V III w . d ała dopiero A . P a n k r a t o w a w a rty ­ k u le o ro li gosp od ark i tow arow ej w o k resie p rzejścia od feu d a lizm u do k a p ita liz­ m u 50. R ozp raw iając s ię p o drodze z teoriam i, d o szu k u ją cy m i s ię za p o w ied zi k a p i­ ta lizm u w e w p ro w a d zen iu tzw . „w tórn ego p o d d a ń stw a “ w E uropie w s c h o d n ie j61. P a n k ra to w a za jm u je się szerzej n a jm em w w aru n k ach feu d a lizm u i w y ra źn ie stw ierd za je g o p rzy m u so w y w w ięk szo ści w y p a d k ó w ch arakter, w sk a zu ją c rów n ież bardzo c zęste fa k ty ob racan ia się „ n a jm itó w “ w „ k a b a ln y ch “ lu d zi lu b p od d an ych r,s. P rzech od ząc do sp ra w y sp ołeczn ej stru k tu ry m an u fak tu r ro sy jsk ich , P an k ratow a p o d k reśliła p rzew a g ę w n ich p racy p ań szczyźn ian ej i in n y ch rod zajów p racy p rzy­ m u sow ej. W X V II i X V III w . p o w sta w a ły w R osji ró w n ież m a n u fa k tu ry „zw iązane z fo rm u ją cy m się k a p ita listy c z n y m sy s te m e m p ro d u k cji“, k tó re w p rzew ażn ej m ierze o p iera ły s ię o p ra cę n ajem ną. A le i one n ie b y ły w o ln e od siln eg o w p ły w u czy n n i­ k ó w feu d a ln y ch ; poza ty m o d g ry w a ły jeszcze zb y t m a łą rolę, ab y w p o w a żn iejszy sposób p o d w a ży ć p a n u ją cy sy s te m feu d a ln y . „W X V II—X V III w . — p od su m ow u je s w e sp o strzeżen ia P a n k ra to w a — m a n u fa k tu ry o ch a ra k terze k a p ita listy c z n y m n ie zm ie n ia ły p an u ją ceg o sy ste m u p rodukcji. E o zo sta w a ł on feu d a ln y m , co w bardzo u jem n y sposób o d b ija ło się n a ro zw o ju tw o rzą cy ch się m a n u fa k tu r k a p ita listy c z ­ nych. D opfero w d rugiej p o ło w ie lu b n a w e t w k oń cu X V III w . m a n u fa k tu ry k a p i­ ta listy c z n e n a ty le w z m o c n iły się i ro zszerzyły, że m o g ły ju ż p o w a żn ie od d ziaływ ać na feu d a ln o -p o d d a ń cze sto su n k i w k ra ju “ 63. P o d k reśla ją c p o stęp o w e zn aczen ie w p ierw szy m o k resie ic h istn ie n ia ró w n ie ż ty c h m a n u fa k tu r p a ń stw o w y c h czy m ag­ n a ck ich , k tóre w bardzo n ie z n a c z n y m sto p n iu lu b w c a le n ie sto so w a ły p racy n a ­ jem n ej, P a n k ra to w a stw ierd za jed n ak , że p rzy ich p rzew ad ze n ie m ożn a m ó w ić 0 „ m a n u fa k tu ro w y m sta d iu m rozw oju k a p ita lizm u “, a za tem o u k ła d zie k a p ita li­ styczn ym . F o rm o w a n ie teg o u k ła d u sk ło n n a je s t p rzesu n ąć n a p rzełom X V III 1 X IX w .54. Z b yt m ało u w a g i zw ró ciła au tork a n a siln e o d d zia ły w a n ie na stru k tu rę p rzem y słu n ad b u d o w y p ra w n o p o lity czn ej, a zw ła szcza w ła d z feu d a ln eg o p ań stw a a b so lu ty sty czn eg o , op iek u ją ceg o się p rzem ysłem , ale u siłu ją ceg o u trzym ać go i roz­ w ija ć śc iśle w ram ach p a n u ją ceg o u stroju . i

T en zb y t d łu g i m oże w stęp , reje str u ją c y g łó w n e p o g lą d y u ja w n io n e w toczon ej w Z w iązk u R a d zieck im d y sk u sji, m ia ł za za d a n ie u w id o czn ić w a g ę prob lem atyk i, zw iązan ej ze stru k tu rą sp ołeczn ą m a n u fa k tu ry i rozw ojem ry n k u s iły roboczej, ró w n ież dla n a szy ch b ad ań h isto ry czn y ch . N. I. P a w le n k o po raz p ierw szy rozw in ął tę p ro b lem a ty k ę na k o n k retn y m m a teria le źró d ło w y m d oty czą cy m m eta lu rg ii i zb a­

49 A. S i d o r o w , Z a d a c z i I n s t i t u t a I s to rii A k a d e m i i N a u k S S S R w s w i e t l i e

gen ialn ogo t r u d a W. S ta lin u „ E k o n o m i c z e s k i ie p r o b l e m u s o c i a li z m a w S S S R“ і ГРЧ7Р.ПІ X I X s j e z d a K P S S , „W oprosy I s to r ii“ 1952 nr 10, s. 15 i nast.

60 A . P a n k r a t o w a , O r o li to w a r n o g o p r o i z w o d s t w a p r i p ie r e c h o d ie ot

f e o d a l i z m a к k a p i t a l i z m u , „W oprosy Isto r ii“ 1953 n r 9, s. 59 i n ast. ul T am że, s. 69 i nast.

r’2 T am że, s. 71. 53 T am że, s. 75. 64 T am że, s. 76.

(10)

248 DY SK U SJE

d ał te n m a te r ia ł z w ła szcza pod k ą tem s iły roboczej sto su n k o w o w y czerp u ją co , przez co w ie le sp orn ych d otych czas sp ra w uk azało się w in n y m św ie tle .

W w y n ik u badań P a w le n k i u ja w n ił się w y ra źn ie feu d a ln y ch arak ter m a n u fak tu r p a ń stw o w y ch . P a ń stw o feu d a ln e, rozp orząd zające w dobrach sk a rb o w y ch m ilionem dusz ch łop sk ich , n ie b oryk ało s ię w sw y c h m an u fak tu rach z tru d n ościam i w ąsk iego ryn k u s iły roboczej, a le po krótk im o k resie prób z a sto so w a n ia n ajm u się g a ło coraz częściej do m a sy „ sk arb ow ych “ ch łop ów , „ p rzyp isu jąc“ ca łe w sie do p oszczególn ych m anufaktur. „P rzy p isa n i“ ch ło p i zm u szen i b y li odrabiać w ed łu g ok reślon ej ta k sy przy m an u fak tu rach zarów n o zw y k łą r en tę feu d a ln ą ja k p o d a tek na rzecz p a ń stw a

N a le ż y p o d k reślić, że o ż y w ie n i d u ch em m erk a n ty lizm u d ziałacze p a ń stw o w i tego okresu, ja k np. T a tiszczew , z d a w a li sob ie sp ra w ę z w y ższo ści w o ln o -n a jem n ej siły roboczej nad poddańczą (s. 217). J ed n a k w ó w czesn y ch w a ru n k a ch c ią g łeg o jeszcze n a ra sta n ia u cisk u feu d a ln e g o w zm o żen ia k o n tro li n ad ch ło p a m i i za o strzen ia p o d ­ d ań stw a rozw ój p rzem y słu na w ie lk ą sk a lę b y ł n ie m o ż liw y bez u życia p racy p rzy ­ m u sow ej. T oteż m im o w y siłk ó w T a tiszczew a i in n y ch zw o le n n ik ó w n ajm u m u sian o się u ciec do przypisyw ania· ch ło p ó w i sto so w a n ia in n y ch m etod przym u su w obec s iły roboczej. N a U ralu, szczeg ó ln ie rzadko za lu d n io n y m i d la teg o u b ogim w ręce robocze, doch od ziło do fo rm a ln y ch p o lo w a ń na B aszk irów , k tórych rozsyłan o po za­ kład ach m eta lu rg ic zn y ch (s. 225).

O bok p rzy p isy w a n y ch ch ło p ó w p ra co w a li w m an u fak tu rach p a ń stw o w y ch inni p rzy m u so w i p ra co w n icy : w id zim y tu rek ru tów , k tó r y c h za m ia st w c ie lić w szereg i w o jsk a , p o sy ła n o do p rzym u sow ej p r a c y *w m eta lu rg ii. P o d o b n ie p rzy w ią za n i do m a n u fak tu r b y li tzw . „w zięci za u k azem “ — lu d zie różnej k ategorii, sk iero w a n i przez, p a ń stw o d o p rzy m u so w ej pracy; w m a n u fa k tu ra ch p a ń stw o w y c h p ra co w a li tak że je ń c y w o jen n i. P o d k o n iec p ierw szej p o ło w y X V III w . u d zia ł ro b o tn ik ó w w o ln o - n a jem n y ch w m a n u fa k tu ra ch p a ń stw o w y c h w n a jw a żn iejszy m ok ręgu u ralsk im się g a ł le d w ie 1,7% a w n ie d a le k im od sto lic y ok ręg u o ło n ieck im — 8%. W zak ład ach n erczy ń sk ich na b ezlu d n y ch teren ach S y b erii b y ło jeszcze gorzej. A w ię c autor jest zu p ełn ie u p ra w n io n y do stw ierd zen ia c a łk o w ic ie feu d a ln eg o ch arak teru ty ch m an u ­ faktur.

N ieco inaczej w y g lą d a ły sp ra w y w m a n u fa k tu ra ch p ry w a tn y ch . K ażd y przed ­ sięb iorca, o ile n ie b y ł feu d a łem , ro zp orząd zającym p racą p ań szczyźn ian ą, zaczyn ał prod u k cję od z a sto so w a n ia n ajem n ej s iły roboczej. A le i tu n a p rzeszk od zie stan ął brak tej siły . W ła ściciele m an u fak tu r, ch cąc za b ezp ieczyć so b ie d ostateczn ą liczb ę p ra co w n ik ó w , sta ra li się z jed n ej stro n y o p rzy w ią za n ie do zak ład u p racujących w n im „ w o ln o n a jem n y ch “, z drugiej — o u zy sk a n ie od rząd u p rzy p isa n y ch ch łop ów z dóbr p a ń stw o w y c h . Z c h w ilą z e z w o le n ia (1721) n ie -sz la c h c ie na n a b y w a n ie w s i z ch łop am i c e le m u ży cia ich do p ra cy w m a n u fa k tu ra ch , p r z e m y sło w c y w y w o d zą cy się z k la s n ie u p r z y w ile jo w a n y c h , się g n ę li je sz c z e szerzej po p racę p ań szczyźn ian ą. N a w e t w n a jb a r d z ie j. ek o n o m iczn ie r o z w in ię ty m ce n tr a ln y m ok ręgu p rzem y sło w y m ju ż w r. 1726 n ie b yło ani jed n eg o p o sia d a cza m an u fa k tu ry , k tó ry n ie u ż y w a łb y pracy poddanych.

M im o to p rocen t w y m ie n ia n y c h w sp isa ch ro b o tn ik ó w n a jem n y ch je s t w ysok i, zw łaszcza w cen tra ln y m ok ręgu p rzem y sło w y m , gd zie w p ry w a tn y ch m an u fak tu rach zap isan i w rejestra ch rob otn icy „ n a jem n i“ w y n ie śli 76,1%55. D zięk i jed n ak w n ik li­ w ej a n a lizie sk ład u tej k a teg o rii P a w len k o m ógł stw ierd zić, że ty lk o n ie w ie lk ą część tej g ru p y m ożn a uzn ać za is to tn ie w o ln y c h rob otn ik ów , k tó r y c h w y z y sk z b li­ żał się do fo rm k a p ita listy czn y ch

(11)

Z b adanie p rzesu n ięć ty ch „najemnych"' ro b o tn ik ó w z jed n eg o zak ład u p racy do dru giego p o zw o liło stw ierd zić, że olb rzym ia w ięk szo ść ich (w cen tra ln y m okręgu 86,5°/o) p o zo sta w a ła przy ty c h sa m y ch m a n u fa k tu ra ch od c h w ili ich założen ia, p rze­ su n ięcia zaś pozostałej części b y ły p rzew a żn ie p rzesu n ięcia m i m ięd zy różn ym i m a ­ n u fak tu ram i teg o sam ego w ła ściciela , reg u lo w a n y m i p rzez n ieg o sam ego. N ieliczn e w yp ad k i, n ie p o d p ad ające pod tę k ategorię, m ożna zło ży ć n a karb zb iegostw a. A w ię c — k o n k lu d u je autor — „p rzejście rob otn ik a z jed n ej m a n u fa k tu ry do dru­ giej m ogło s ię u rzeczy w istn ić i u rzeczy w istn ia ło s ię w ta k i sam sposób, w ja k i op u sz­ cza li sw y c h p a n ó w ch łop i — p rzy p om ocy zb ieg o stw a .“ (s. 367) ет.

A u tor p rzytacza szereg p rzyk ład ów , u k a zu ją cy ch ja k n a jem n icy p racu jący p o ­ czątk ow o w m an u fak tu rach „za sw ą w o lą “, d rogą w y p ła ty zaliczek , d łu g ó w i zobo­ w iązań p rzy w ią zy w a n i b y li do zak ład u — aż ukaz carsk i z r. 1736 fo rm a ln ie zak azał w y k w a lifik o w a n y m rob otn ik om i ich p otom k om op u szczać sw e m iejsce pracy. W ten sposób p rzy b y w a ją cy do m an u fak tu r rob otn icy p rzez k rótk i ty lk o czas b y li w o l­ n y m i n ajem n ik am i. O czy w iście n ie w sz y stk ic h p rzyb yszów m ożna b yło w je d n a ­ k o w o k rótk im czasie za m ien ić w p oddanych: n a jła tw ie j szło ze zb ieg ły m i ch łop am i, którzy, ścig a n i p rzez w ła sn eg o p ana, zd an i b y li na ła s k ę now e’go. A le b y ły k a teg o rie n a jem n ik ó w , którzy b y li w sta n ie oprzeć s ię zak u som w ła śc ic ie li m a n u fa k tu r i zach o­ w ać w sto su n k u do n ich w o ln o ść osob istą. Jed n ą z n ich b y li w o ln i m ieszk a ń cy p o­ sa d ó w — k tórzy, o ile za ch o w a li w ięzy , łą czą c e ich z rod zin n ym m iastem , g w a ra n ­ to w a li sob ie tym sam ym sw o b o d ę ru ch ów . Ta k a teg o ria rob otn ik ów , c a łk o w icie cd erw a n a od środ k ów p rod u k cji i sp rzed ająca p rzed sięb iorcy sw ą s iłę roboczą na w a ru n k a ch w y z n a c z a n y c h w g łó w n e j m ierze p rzez przym u s ek o n o m iczn y , n a jb a r­ dziej je s t zb liżon a do p rzyszłego p roletariatu. D rugą w a rstw ą b y li „obroczni“ ch ło ­ p i, zatru d n ien i w m an u fak tu rach . W arstw a ta była p rod u k tem rozszerzan ia się na w s i sto su n k ó w to w a ro w o -p ien iężn y ch : sp o ty k a się ją g łó w n ie w cen tra ln y m okręgu p rzem ysłow ym , n a teren ach , g d zie n iższe rod zaje ren ty feu d a ln ej zo sta ły zam ien ion e na czyn sz (obrok). „O broczni“ ch łop i, p racu jący w m an u fak tu rach , n ie w ie le już w sp ó ln eg o m ie li z ro ln ictw em ; w zam ian za op ła ca n y fe u d a ło w i czyn sz o trzy m y w a li p raw o w y jśc ia z e w si i n a jm o w a li się w m a n u fa k tu ra ch do pracy, którą tra k to w a li jak o g łó w n e źródło u trzym an ia. O ile w stosu n k u do feu d a la b y li p oddanym i, o tyle z w ła śc ic ie le m m a n u fa k tu ry łą czy ła ich w y łą c z n ie u m ow a o sp rzed aży s iły roboczej; sta ły k o n ta k t z rodzinną w sią i za leżn o ść od in n eg o w y z y sk iw a c z a b ron iła ich (cóż za paradoks!) przed p rzy w ią za n iem do m an u fa k tu ry przez jej posiadacza.

M im o w ię c p rzew a g i p racy p rzym u sow ej n iek tó re m an u fak tu ry, zw ła szcza w c e n ­ traln ym okręgu p rzem y sło w y m n a leży w y o d ręb n ić i zw ró cić na n ie szczególn ą uw agę. O ne to sp ra w iły , że „p ryw atn ej m a n u fa k tu ry w p rzem y śle m etalu rgiczn ym , bez w zg lęd u na ob ecn ość p racy p rzy m u so w ej, n ie m ożna bez o m ó w ień za liczy ć do p rzed sięb iorstw , op artych na p racy p rzym u sow ej, ja k im i b y ły zak ład y p a ń stw o w e “ (s. 401). S tw ierd za ją c, że na rozm iary ele m e n tó w k a p ita listy czn y ch w p oszczegól­ n y ch m an u fak tu rach w p ły w a ło środ ow isk o ek on om iczn e, w k tórym się rozw ijały, autor dochodzi jed n a k do w n io sk u o d ecyd u jącej p rzew ad ze w m eta lu rg ii w p ie r w ­ szej p o ło w ie X V III w . p rzym u su feu d a ln eg o nad p o ja w ia ją cy m i się e lem en ta m i k a ­ p ita lizm u 57.

50 P rzypom inam , że dane te odnoszą s ię do cen tra ln eg o ok ręgu p rzem ysłow ego: na U ralu czy S y b erii u k ład s ił b y ł jeszcze bardziej n iek o rzy stn y dla robotników .

57 Z byt słabo w y o d ręb n ił P a w l e n k o za k ła d y m etalu rgiczn e, n a leżą ce do w ie lk ic h feu d a łó w , a zw ła szcza sp ecy ficzn ą stru k tu rę sp ołeczn ą ich m anufaktur, zb liżającą je za p ew n e do m an u fak tu r p a ń stw o w y ch .

(12)

250

F a k tem je s t jed n ak , że w m eta lu rg ii e le m e n ty feu d a ln e b y ły siln ie jsz e , niż w w ie lu in n y ch d zied zin a ch p rzem ysłu , k tóre jeszcze n a leży zbadać. B ez m on ograficzn ego ich op racow an ia n ie m ożna rozciągać n a n ie w n io sk ó w P a w le n k i, w y sn u ty c h z b a - dań nad h u tn ictw em . A n a lo g iczn e bad an ia n ad le k k im p rzem y słem w ty m sam ym ok resie p o d jęła E. Z aoziersk a S8, dość n ie sz c z ę śliw ie jed n a k ogran iczając s ię do M o­ sk w y , która, ja k to p o d k reślili recen zen ci tej m on ografii, n ie b y ła w o w y m czasie an i n a jw ięk szy m , an i n ajbardziej c h a ra k tery sty czn y m o środ k iem teg o p r z e m y s łu 59. O czy w iście o sła b ia to bardzo w a rto ść p racy Z aozierskiej dla w y c ią g n ię c ia bardziej sy n te ty c z n y c h w n io sk ó w . P raca Z aoziersk iej, ja k i jej p op rzed n ie m o n o g ra fie i a r ty ­ k u ły, p rzecen ia zn a czen ie w o ln e g o n a jm u w ó w czesn y m p rzem y śle, n ie w n ik a w is to tn y sta n rzeczy, p o p rzestając n a fa łsz y w y c h często d an ych u rzęd o w y ch sp isów . M im o to je d n a k w y d a je się n ie u le g a ć w ą tp liw o ś c i w ię k sz a n iż w m e ta lu r g ii w a g a e le m e n tó w k a p ita listy c z n y c h w b ad an ych p rzez tą au tork ę d zied zin ach produkcji. W n ied łu g im c za sie n a leży o czek iw a ć p u b lik a cji w y n ik ó w b ad ań in n y ch uczonych rad zieckich , p ra cu ją cy ch n ad m on ografiam i p o szczeg ó ln y ch d zied zin życia g o sp o ­ darczego R osji w p ierw szej p o ło w ie X V III w . N ie z w y k le p iln ą sp raw ą je s t ro z w in ię ­ cie badań n ad bardzo słab o op racow an ą drugą p o ło w ą teg o stu lecia ,, ty m ciek aw szą, że w ła śn ie w niej rozgryw a się za cię ta w a lk a c z y n n ik ó w k a p ita listy czn y ch z fe u ­ d a ln y m i w p rzem yśle.

M im o feu d a ln eg o ch a ra k teru m a n u fa k tu r m eta lu rg ic zn y ch X V III w . n ie n a leży zap om in ać o ich p o stęp o w y m w ó w c z e sn y c h w a ru n k a ch ch arak terze — czego n ie d o cen ia li np. R u b in stein i B orisow . P rzed e w sz y stk im — ja k stw ierd za P a w le n k o — o rg a n iza cja p ra cy p rzym u sow ej przy m a n u fa k tu ra ch b y ła in n a n iż n a p a ń szczy źn ia ­

n y m fo lw a rk u . N ie -s w o b o d n i p r a c o w n ic y m a n u fa k tu r b y li c z ę śc io w o (p rzyp isan i chłopi) lu b ca łk o w ic ie (in n e k a teg o rie p rzy m u so w y ch p racow n ik ów ) od erw an i od ro ln ictw a , o tr z y m y w a li na og ó ł p ła cę roboczą, k tó ra d la tej d rugiej g ru p y b y ła j e ­ d y n y m źród łem u trzy m a n ia w w y n ik u c a łk o w ite g o w y w ła sz c z e n ia jej ze środ k ów p rodukcji. P rzez to o d erw a n ie w y tw ó r c ó w od środ k ów p rod u k cji rozpoczął s ię „dłu­ g i i p ełen m ęk i p roces fo rm o w a n ia k la sy robotniczej R o sji“ (s. 247).

Z p o w sta n ie m m a n u fa k tu r m eta lu rg iczn y ch , n a w e t op artych o p racę p rzym u so­ w ą, d o k o n y w a ł się w h u tn ic tw ie r o sy jsk im w ie lk i p rzełom tech n iczn y, w c h o d ziły w u ży cie najb ard ziej p o stęp o w e m eto d y w y to p u , od lew a n ia , p rzek u w a n ia itp. N ie ­ w ą tp liw ie stru k tu ra sp ołeczn a m u sia ła o d d zia ły w a ć w ste c z n ie na p e w n e d zied zin y tech n ik i (w ięk sze za sto so w a n ie p racy ręczn ej, k tóra w y p a d a ła tan iej niż w p ro w a ­ d zen ie ja k ich ś u le p sz e ń czy przyrządów ), a le p o d sta w o w e w y p o sa żen ie w a rszta tó w m u sia ło sta ć na w ła ś c iw y m p o z io m ie 60. Z tech n ik ą , k tóra w m eta lu rg ii zrobiła od śred n io w iecza w ię k sz y p ostęp n iż w każd ej in n ej d zied zin ie p rzem y słu , w ią ż e się bardzo r o z w in ię ty p o d zia ł p racy w e w n ą trz zakładu, sp ecja liza c ja s iły roboczej, p rzy ­ czy n ia ją ca s ię ró w n ież do zw ię k sz e n ia szy b k o ści p rod u k cji i p o w ięk szen ia rzucanej na ry n ek m a sy to w a ro w ej. R ó w n ież rola ty c h m a n u fa k tu r w k sz ta łto w a n iu rynku o g ó ln o -ro sy jsk ieg o i zd o b y w a n iu dla p rzem y słu r o sy jsk ieg o szero k ich r y n k ó w za g ran icą św ia d c z y o ich p o tężn ej ro li w tw o rzen iu s ię p r z e s ł a n e k p rzy ­ szłej p rod u k cji k a p ita listy czn ej.

P od czas gd y w zach od n iej E uropie m a n u fa k tu ry p o w sta w a ły w w a ru n k a ch roz­ k ła d u feu d a lizm u i n a ra sta n ia u k ła d u k a p ita listy czn eg o , w R o sji p o ja w iły się w cza -68 E. Z a o z i e r s k a j a, R a z w i t i e li e g k o j p r o m y s z l e n n o s t i w M o s k w i e

w p i e r w o j c z e t w i e r t i X V I I I w ., M osk w a 1953.

60 N. P a w l e n k o i I. U s t i u g o .w , „W oprosy Isto r ii“ 1953 nr 11, s. 126. 60 D zieje te c h n ik i m e ta lu r g ii ro sy jsk iej teg o okresu n ie są jeszcze dokładniej op racow an e.

(13)

sie, gd y ustrój feu d a ln y b y ł jeszcze bardzo siln y , a w d o d atk u u m a cn ia ł sw e p an o­ w a n ie przy pom ocy p o tężn ieją ceg o ap aratu p a ń stw o w eg o . N ic w ię c d ziw n ego, że m an u fak tu ra n ie zdołała" rozsadzić teg o u stroju — p rzeciw n ie, m u sia ła się doń do­ sto so w a ć, w w y n ik u czego p o w sta ła ta o ry g in a ln a stru k tu ra p rzem y słu , o której p is a ł L e n in 01. S łu szn ie, ja k m i s ię w y d a je, stw ierd za P a w len k o : „feu d aln e stosu n k i p rod u k cji w tym ok resie sw e g o rozw oju jeszcze n ie w ch o d ziły w k o n flik t z siła m i w y tw ó rczy m i, a n ad b u d ow a o d d zia ły w a ła n ie p rzeciw o b ie k ty w n y m p raw om ek o ­ nom icznym , a le w zgod zie z n im i, w zgod zie z ro zw o jem bazy feu d a ln ej. R ezerw y, p o zo sta ją ce w sy s te m ie p od d ań czym , p o z w a la ły jeszcze z p o w o d z e n ie m b u d ow ać i ek sp lo a to w a ć m a n u fa k tu ry “ (s. 88). W ty m o k resie w ła śn ie „p od d ań stw o — jak p isze L en in — b yło p o d sta w ą szczy to w eg o rozk w itu U ralu i jeg o p a n o w a n ia nie ty lk o w R osji, le c z ró w n ież częścio w o w E u rop ie“ °2. D op iero p óźn iej w w y n ik u siln ie jsz e g o rozw oju e le m e n tó w k a p ita listy c z n y c h n a stęp u je k o n flik t m ięd zy siła m i w y tw ó rczy m i a p a n u ją cy m u stro jem — k o n flik t ten n a stą p i jed n a k dopiero w ted y , gdy m an u fak tu ra, oparta o p racę w o ln o n a jem n ą , zw y c ię ż y w w a lc e ze sw ą fe u d a l­ ną k o n k u ren tk ą i sta n ie w ob ec h a m u ją cy ch jej d alszy rozw ój in s ty tu c ji feu d aln ych . N a jd o b itn iejszy m św ia d e c tw e m sto su n k o w ej p o stęp o w o ści m a n u fa k tu r teg o o k re­ su je s t ich sto su n ek do ryn k u , k tó ry m o b szern ie za jm u je s ię P a w len k o . O b alił on p o k u tu ją c e w n a u c e tw ie r d z e n ie , że ro la m a n u fa k tu r p a ń stw o w y c h p o le g a ła n a z a ­ sp a k a ja n iu potrzeb p a ń stw a . S y tu a cja b y ła w r z e c z y w isto śc i p rzeciw n a: p otrzeby te za sp a k a ja n e b y ły przez p rzy m u so w e d o sta w y k ilk u p ry w a tn y ch w ła śc ic ie li m a ­ n u fak tu r (D em id ow ów , M elleró w i N aryszk in ów ) a olb rzym ią w ię k sz o ść żela za z m a ­ n u fak tu r p a ń stw o w y c h (zw łaszcza u ra lsk ieg o , bardzo w y so k o cen io n eg o w E uropie) sp rzed a w a n o za gran icę. O czy w iście sto su n k i te u le g a ły zm ia n ie w czasie w ojn y· w ó w c z a s n ie ty lk o m a n u fa k tu ry p a ń stw o w e ale i w s z y s tk ie p r y w a tn e m o b ilizo w a n o do p racy dla arm ii.

E k sp ort żela za p a ń stw o w e g o za g ra n icę rozpoczął się jeszcze w cza sie trw an ia w o jn y p ó łn o cn ej. Z ap ozn an ie s ię o d b io rcó w z a c h o d n io -eu ro p ejsk ich z e św ie tn y m ż ela zem u ra lsk im w y w o ła ło w ie lk i p o p y t n a nie, z w ię k sz o n y jeszcze p r z e z p o w a żn e o b n iżen ie jeg o cen w p o ró w n a n iu z p a n u ją cy m w ó w cza s n a ryn k ach E uropy żela zem s z w e d z k im 03. Im p ort żela za ro sy jsk ieg o do sam ej A n g lii od r. 1730 do 1734 w zrósł p rzeszło sied em n a sto k ro tn ie. S zero k ie zap otrzeb ow an ie na żelazo u ra lsk ie b yło i na ry n k u w ew n ętrzn y m , a le w ła d ze k ieru ją ce zb y tem w o la ły ła tw ie jsz ą sp rzedaż h u r­ to w ą k u p com zagran icznym . N a ry n ek m ie jsc o w y p rzezn aczan o żelazo ołon ieck ie, k tórego z p ow od u złej ja k o ści n ie c h c ie li k u p o w a ć obcy n a b y w c y — a le z teg o sa ­ m eg o p ow o d u i w k ra ju żelazo to n ie m ia ło p o w o d zen ia , ty m b ard ziej że w ła d z e

( B e rg k o n to r) żąd ały za n ie tej sam ej cen y , co za u ra lsk ie. D opiero w r. 1731 ukaz

sen a tu p o zw o lił sp rzed a w a ć na ry n k u w e w n ę tr z n y m 25% w yp ro d u k o w a n eg o w p ań ­ stw o w y c h m a n u fa k tu ra ch żela za (s. 281).

Już z p o w y ższeg o w id ać, ja k duże za p o trzeb o w a n ie istn ia ło w R osji n a żelazo. Z a sp ak ajał je w g łó w n ej m ierze p r zem y sł p ry w a tn y . Z p ry w a tn y ch p rzed sięb iorców je d y n ie n a jw ię k s i (D em id o w o w ie i M ellerow ie) b ra li u d zia ł w ek sp o rcie żelaza za gran icę. W id zieliśm y już, że d o sta w y p a ń stw o w e o b o w ią z y w a ły ty lk o trzech n a j­ w ię k sz y c h p rzed sięb iorców : b y ły o n e o ty le w y g o d n e m im o n iższej cen y, że p o zw a ­

S1 W. L e n i n , D z ie ł a t. 3, s. 477 i n ast., 493 i nast. 82 T am że, s. 493.

03 To ogrom ne zap otrzeb ow an ie na żelazo r o sy jsk ie n a ry n k a ch zagran icznych, rosn ące o w ie le szyb ciej, n iż m o żliw o ści ro sy jsk ieg o ryn k u s iły roboczej, było n ie ­ w ą tp liw ie , ja k stw ierd za P a w len k o , jed n ą z p o w a żn iejszy ch p rzyczyn p rzejścia m a ­ n u fa k tu r do za sto so w a n ia p racy p rzym u sow ej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozstrzygając tę i inne kwestie, rozważając to, czym jest Rozum, Lem nie może wyrzec się konkretnego stanowiska etycznego (a propos, jeden z jego esejów tak wła- śnie

As an alternative, provided that sufficient training data and powerful deep learning architectures are available, machine learning procedures can be employed for representation

Jeszcze jeden tem at przewijał się w m oich rozmowach z biskupem M ie­ czysławem w ostatnich latach. Chorowaliśmy na tę samą chorobę serca. Zachęcałem go, żeby się

Nachlass von Dr Paul

Hiertoe werd gebruik gemaakt van een, zooals steeds, met behulp van vast koolzuur en aceton gekoeld reactievat, nu echter van een zeer kleine inhoud (diameter 2 cm, hoogte 20

hitlerowców z ruchem polskim na Mazurach i Warmii w

Ślady najdawniejszych grup ludzkich (paleolit i mezolit) w Polsce. północno-wschodniej i na

Mączkowska, Maria Sprawozdanie z badań wykopaliskowych.. przeprowadzonych w 1972 roku na stanowisku 1 w