• Nie Znaleziono Wyników

Dziesięć akapitów w związku ze "Światopoglądem powieści"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziesięć akapitów w związku ze "Światopoglądem powieści""

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Marian Płachecki

Dziesięć akapitów w związku ze

"Światopoglądem powieści"

Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 2 (14), 168-170

(2)

Faktem świadczącym o żywotności wzorca jest niemal autom atycz­ ne odnowienie go przez pisarzy tworzących w czasie II wojny świa­ towej lub na jej tem at (podobnie było z filmem — sprawa oceny nas nie interesuje, ważny jest sam falkt). I tak Gałczyński każe żołnierzom z W esterplatte „czwórkami do nieba iść”, podobnie jak wcześniej Mickiewicz uśm iercił Ordona. Do tradycji rom antycznych świadomie nawiązują Baczyński, Broniewski, Pruszyński czy Żu- krowski. Zarazem tworzą się spontanicznie legendy o ułanach szar­ żujących na czołgi, żołnierzach, którzy walczyli z poświęceniem i braw urą, nie bacząc na olbrzymią przewagę nieprzyjaciela.

Maria In dyk

Dziesięć akapitów w związku

ze „Światopoglądem powieści”

Stanisław Eile: Światopogląd powieści. Wrocław 1973 Ossolineum, ss. 258. Kom itet Nauk o Literaturze P ol­ skiej PAN.

Książkę Stanisława Eilego Światopogląd po­ wieści można bez przesady nazwać zwieńczeniem bogatej już pol­ skojęzycznej literatu ry naukowej, tyczącej „relacji osobowych” 1 powieści. Jedną z głównych wartości rozprawy jest to, że przynosi propozycję kom pletnej a p aratu ry teminologicznej dla opisu roz­ m aitych powieściowych technik narracyjnych. Całość została po­ myślana jako modyfikacja typologii Franza StanzLa z książki Die typischen Erzähl Situationen im Roman; modyfikacja umożliwia­ jąca adaptację rozróżnień Stanzla dla potrzeb interpretacji świato­ poglądowej zawartości powieści.

Opierając się na wszystkich bodaj klasycznych tytułach anglosaskiej i niemieckojęzycznej lite ratu ry przedmiotu, omawia Eile takie spra­ wy, jak ingerencje autora w narracji pierwszoosobowej, granice wiarygodności n arratora auktorialnego, sposoby przejawiania się autora w powieści personalnej i „neu tralnej” (naśladującej dram at), narracja z perspektyw y postaci, hierarchizacja składników św iata przedstawionego i jego stosunek do narracji, światopoglądowe im ­ plikacje układu i następstw a elementów rzeczywistości przedsta­ wionej (tu m.in. problem y tem poralnej stru k tu ry powieści). K onstatacje gromadzone wokół wszystkich tych problemów

prc-1 Jest to termin A. O kopień-Sław ińskiej. Por. tej autorki Relacje osoboioe

w literackiej komunikacji. [W:] Problem y socjologii literatury. Red. J. S ła ­

w iński. W rocław 1971.

(3)

wadzą w konkluzji do pewnej ponadhistorycznej typologii „per­ spektyw n arracyjny ch ”. Wyróżnia Eile trzy podstawowe kategorie: perspektyw ę auktorialną (w której obrębie pisarz ma do w yboru „narratora autorskiego”, „kreowanego n arrato ra auktorialnego w trzeciej osobie” i takiegoż narratora, w osobie pierwszej), perso­ nalną („narrator personalny w trzeciej osobie”, „kreow any n arra­ tor personalny w pierwszej osobie” i „autorski n arrato r personalny w pierwszej osobie”), wreszcie — neutralną („obserwator personal­ ny ” lub „narrator-obserw ator”).

Światopogląd powieści tak doskonale wypełnia zamierzenia Eilego, że — jak się w ydaje — tropem tym nie można już pójść dalej. L ektura to jednak niezwykle inspirująca. Uświadamia, gdzie należy udać się w przyszłości. Budzi w czytelniku potrzebę zastosowania kategorii Eilego do powieści i światopoglądów ściślej określonych historycznie. Być może o im plikacjach ideowych stru k tu ry n ar­ racyjnej dałoby się powiedzieć więcej, śledząc konkretne przem ia­ ny ew olucyjne gatunku; w płaszczyźnie ogólnoteoretycznej znacz­ nie trud niej byłoby uniknąć powielania ustaleń Eilego.

Oczywiście, nie jest tak, że teoretyczne założenia te j książki nie budzą żadnych wątpliwości. Wspomnę o dwu najważniejszych. Już z powyższego rejestru problemów rozważanych przez Eilego można wywnioskować, że zdaniem uczonego kw estia światopoglą­ dowych im plikacji stru k tu r narracyjnych sprowadza się do kata­ logu możliwych relacji wiążących trzy elem enty: „podmiot tw órczy” (implied author w terminologii W. C. Bootha) — n a rra to ra — św iat przedstawiony. Z tego ostatniego w yodrębnia się postać nieomal w tedy tylko, gdy przyjm uje ona funkcje narratora. Rodzaj powią­ zań między powyższymi elem entam i określa „retorykę” powieści, tj. sposób jej oddziaływania na odbiorcę.

Otóż w ydaje się, że układ trój- czy czteroelem entow y jest zbyt „skrom ny” dla interpretacji światopoglądowych przesłanek po­

wieści. Należy raczej — tak jak A. O kopień-Sławińska we w ska­ zanym arty ku le — rozważać pełen kom plet relacji osobowych po­ wieści, a więc „kom unikację” postać — postać, n arrato r — adresat narracji, au to r — czytelnik oraz krążenie inform acji pomiędzy po­ staciami z wyliczonych pięter osobowych powieści a czytelnikiem. Żadna z tych relacji nie jest obojętna ani dla konstytuowania, ani dla uczytelniania światopoglądu dzieła. Eile tym czasem uwzględnia tylko niektóre z nich; najwięcej „ucierpiały” postaci bohaterów. Inna sprawa. Kluczowym — i pozytywnym, i negatyw nym — kon­ tekstem pomysłów teoretycznych Eilego są prace Romana Ingarde­ na. P rzyjm uje autor m.in. Ingardenow ską koncepcję świata przed­ stawionego i podmiotu tekstu jako przedmiotów wobec tekstu transcendentnych, wyznaczanych jeno przez tekst, a nie po prostu w nim obecnych. W konsekwencji obok „autora realnego” (biogra­ ficznego) pojawia się niebezpiecznie realny „autor spraw czy” („pod­ miot tw’órczy”), właśnie wyznaczony przez tekst. Zapewne, trudno

(4)

0 hum anistykę bez hipotez; tam jednak, gdzie można, lepiej ich unikać. Ujęcie Eilego jest niewygodne z jeszcze jednego względu. Wiąże się ściśle z Ingardenowską koncepcją „ i n te nc j ona 1 noś ci ” — ta zaś gorzej godzi się ze współczesną wiedzą o języku (podstawie w szystkich konstrukcji literackich!) niż z fenomenologią. By­ łoby może wygodniej przyjąć, że wszystkie możliwe i teorety­ cznie poprawne zdania o narratorze, autorze wpisanym w dzieło 1 o pozostałych kategoriach osobowych są jedynie sposobami mówie­ nia o rozmaitych regułach tekstu. Stanowią realizację takiego bądź innego badawczego „systemu operacyjnego”, pozwalającego rozcinać i na nowo składać dzieła literackie. Postać, narrator, autor to może nic mniej ani więcej niż reguły tekstu utw oru. Ich partnerzy: postać-słuchacz, adresat narracji, odbiorca dzieła — to reguły syste­ m ów pozwalających tekst ów odczytać (systemów dem onstrowanych w powieściowych użyciach lub tylko skrycie podsumowanych przez autora).

W prowadzanie pojęć osobowych w in terpretacji dzieła literackiego jest tyleż kwestią wyboru — wiele reguł można, by, w powierz­ chniowym przynajm niej ujęciu, sformułować „bezosobowo” — co najgłębszej konieczności. Konieczności płynącej stąd, że w hum a­ nistyce nie masz co szukać substancjalnie samoistnego, „czystego” m etajęzyka opisu. Każde zdanie o literaturze jest też zdaniem o świecie, i to zdaniem nacechowanym podmiotow’0. D ysponujem y wyłącznie m etajęzykam i w sensie funkcjonalnym : naszych zdań o świecie używam y do opisu cudzych, „literackich” zdań o świecie. A utor, postać, n arrato r nie są osobowościami intencjonalnie w yzna­ czonymi przez dzieło. To wprost i zwyczajnie: reguły tekstu.

Marian Płachecki

R O Z T R Z Ą S A N I A I R O Z B I O R Y ^ 7 0

Nie tylko przeciw Biskupskiemu

Andrzej Biskupski: Nie tylk o przeciw metaforze.

Łódź 1973 W ydawnictwo Łódzkie, ss. 217.

Książka Andrzeja Biskupskiego Nie tylko prze­ ciw metaforze ma wiele znamion książki dobrej. P rezentuje spójny system , świadomość hierarchii rozważanych problemów, szeroką orientację w dziedzinie poezji i jej teorii. S tara się ukazać możli­ wości w arsztatu poetyckiego oraz udoskonalenia procesu odbioru. J est więc książką ambitną. Nie bez znaczenia jest także fakt, że tę książkę o poezji napisał profesjonalista.

Co zatem spraw ia, że nie mówi się o niej. Że nie stanie się zapewne zarzewiem wielomiesięcznych dyskusji, w yzw alającym nowe p ro ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozumie się przy tym, że im bardziej w mych refleksjach na temat wiedzy naukowej oddalam się od poletka włas nych kompetencji naukowych, tym wyraźniej moje „być

Wydaje mi się, że historia Polonii w tym mieście, podobnie jak historia Polonii amerykańskiej, nie jest jeszcze zamknięta i że nie tylko kolejne fale emigracji z Polski

W konsekwencji, co znamienne, autor opowiada się za ujmowaniem filmu w kategoriach tekstu kultury jako głównego fundamentu analizy dzieła filmowego.. Obok przykładów

Pozostaje pytanie — czy wszyscy Polacy w Suffield zapisali sdę do polskiej parafii? Do parafii bowiem etniczno personalnej należało się zapisać. Na to pytanie

Dla operatorów samosprzężonych obraz numeryczny jest rzeczywisty, jego kresy należą do widma, widmo zawiera się w domknięciu ob- razu numerycznego, więc dla operatora

Rozwiązania należy oddać do piątku 15 lutego do godziny 14.00 koordynatorowi konkursu panu Jarosławowi Szczepaniakowi lub przesłać na adres jareksz@interia.pl do soboty 16 lutego.

Widać już, że coś się zmieniło i zmienia się z dnia na dzień.. Co znaczy, gdy przyjdzie odpowiedni człowiek na odpowiednie

Na którym polu i w którym baraku przebywał na Majdanku: został uśmiercony razem z innymi dziećmi i starcami w komorze gazowej zaraz po przybyciu do obozu.. „A wyobrażam sobie