Gazeta Lokalna 2002, nr 14 (145).

~2

Wolontariusze łączcie się!

Pierwsza linia to swój sołtys

Dziedzictwo1' i perpektywy

naukowo

Siła I

nas było I

Koźle, Wodnica, Kędzierzyn, Azoty, Lenartowice, Blachownia, Cisowa, Miejsce Kłodnickie, Sławięcice

INDEKS 320 412 ISSN 1508-0625

Tygodnik. Wychodzi w Kędzierzynie-Koźlu cena 1,50 zł (w tym

vat

)

Emeryci u posła

Wszech mogący? < 4

■i

Foto:archiwum świetlicy

Gaiczek zielony pięknie przystrojony

Nie ma wątpliwości, że dzieci z działającej przy Szkole Pod­

stawowej nr 1 świetlicy i podopieczni Domu Dziennego Pobytu nr 1 zaprzyjaźnili się na dobre. Tym razem to seniorzy skorzy­

stali z zaproszenia milusińskich. Warsztaty terapii zajęciowej po­

dzielono na dwie części. W ramach zajęć plastycznych wykony­

wano wielkanocne koguciki. Potem uczestnicy warsztatów za­

pragnęli tańcem i śpiewem powitać wiosnę. Wspólne pląsy i przy­

śpiewki ludowe, m.in. o zielonym gaiczku pięknie przystrojonym w czerwone wstążeczki, wprawiły towarzystwo we wspaniałe humory.

Spotkanie posła na SejmKazimierzaPietrzykaz emerytaminaszegomiasta -w ostatni czwartek - było również okazję dozłożenia życzeńświętecznych. Kwiaty i pisankę od wszystkich seniorów wręcza posłowi Barbara Kołodziej, szefowa Oddziału Rejonowego Polskiego ZwięzkuEmerytów,Rencistów i Inwalidów w Kędzierzynie-Koźlu.

Czytaj na str. 4

Gdy w latach dwudziestych XX wieku rozbudowywano fabrykę celulozy w Koźlu Porcie (późniejsza Kofama), pracowało tam około 1500 ludzi. Równolegle z fabryką powstały teź budynki mieszkalne dla załogi. W roku 1941 oddano do użytku kąpielisko w Kłodnicy.

Turniej finałowy Ligi Mistrzów w opolskim “Okrąglaku” prze­

szedł do historii. Siatkarze Mostostalu-Azotów Kędzierzyn-Koźle zajęli w nim czwarte miejsce.

Dzisiaj w Gazecie Sportowej fotoreportaż z tej imprezy.

Tekst i foto: ŁAG

Dyżur reportera

Dziś, w godz. 14.00 - 16.00, na sygnały od Czytelników czeka Grzegorz Labaj.

Tel. 483 40 49. Zapraszamy teź osobiście: al. Jana Pawła II27, I piętro.

Najważniejsze w strojuIndian sę pióra. Symbolizuję odwagę, poświęcenie, bezkompromisowośći gotowość na wszystko. Im więcej piór, tymbardziej rośnie autorytet Indianina. Na zdjęciu “Żuczek” z Limanowej, członek grupy południowej Polskiego Ruchu PrzyjaciółIndian.

(a7Jrnlf;rza Flrttrzyte

Biuro mieści się przy al. Jana Pawła II 29. Telefon i faks 0(prefix)77 481 60 74. Biuro jest czynne od ponie­

działku do piątku w godzinach 8.00 - 15.00. Interesanci przyjmowani są w godz. 11.00 - 13.00, we wtorki w godz. 16.30 - 18.00.

Moja furtka

Zadzumione miasto?

Dyżur radnych

Dzisiaj mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla będąmogli się spotkać z Adamem Oczo- siem iGrzegorzemMankiewiczem. Dyżur odbędzie się w godz. 15.00 -17.00w Miej­ skim Ośrodku Kultury przy al. Jana Pawia27 (pokój nr 18). Za tydzieńdyżurowaćbędą Jan Krząkaia i Antoni Komor.

Przypominamy również, żew każdą środęw Biurze Rady Miejskiej w godz.

10.00 - 13.00dyżur pełniprzewodniczą­

cy Rady MiejskiejRyszardPacult lub jego zastępcy Władysław Rogulski albo Zbi­ gniew Staniś.

Ostatnio słyszałem o tylu rześkich facetach, którzy zastąpią redaktora na­

czelnego “Gazety Lokalnej”, że boję się patrzeć w lustro, czy jeszcze istnieję.

Podobno zrodził się cały pluton egzeku­

cyjny, który zanim strzeli do mnie, bę­

dzie sam musiał przetrzebić swe szere­

gi. Najbardziej zacierają ręce w zaprzy­

jaźnionej gazecie, dlatego składam ofi­

cjalne zapewnienie, że bez względu na okoliczności zawsze będą czuli mój od­

dech. Ja nie ucieknę z tego miasta.

A właśnie - czemu ludzie zmykają z Kędzierzyna-Koźla? Bo nie widzą przy­

szłości dla siebie - taka jest, moim zda­

niem, odpowiedź. Z powodu wzajemnych osobistych animozji miejscowi - pożal się Boże - politycy nie załatwiają spraw, które można dla tego miasta załatwić.

Inwestorzy niechętnie tu zaglądają, bo jak twierdzą, zaproszenia sąjedynie pokazówką, a nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Urzędnicze bariery są nie do przebycia. Tak twierdzą.

Holding Blachownia SA ma ogrom­

ne połacie gruntów i mimo porozu­

mień (jak się okazuje - pozornych) z powiatem i miastem - nie może ich nikomu sprzedać... Brnie w kanał to­

talnej niewypłacalności podatków za te właśnie grunty. Kasy nie ma ani miasto, ani holding. Inwestorzy nie­

cierpliwie czekają na ziemię! To jest dopiero paranoja.

Kiedyś jechało się do tego miasta z odległych zakątków Polski, bo tu była

Powstaje Centrum Wolontariatu w Kędzierzynie-Koźlu

w +

Zjednoczyć siły

i- oivarzystwa Ziemi Kozielskiej

“Baszta"

czynne w poniedziałkiipiątkiw godz. W#- t, » 10.00 -15.00 orazw środy w godz. .jjjfe‘4|

110.00 -17.00, tel. 482-36-86

Schronisko dla zwierząt

Placówka przy ul. Gliwickiej 20 czynna Jest odponiedziałkudo piątkuw godz.8-18, | Iw dni wolne od pracy w godz.11-13.Tele-1

fon: 483 85 28.

Na miejscu możnakupić psa.Zaszcze­ niaka, niezależnie od rasy,zapłacimy 10 zl,| za psa rasowego 60 zł,natomiastzapozo­ stałe 30 zł. Wcenędorosłych psów wliczo-1 ne jestszczepienie.

Numer konta BPHIIOddziałKędzierzyn­

-Koźle 10601552-330000109228.

I ŁAG*

Patronem medialnym schroniska jest

| iA3 '10KALHA

Trudna sytuacja gospodarcza kraju niesie za sobą niepewność społeczną, ubóstwo, pozostawianie wielu ludzi na uboczu i skazywanie ich na samotną walkę z przeciwnościami losu i niedo­

godnymi warunkami życia. Taka sytu­

acja powoduje, że instytucje pomocy społecznej kreują nowoczesny rynek usług socjalnych z udziałem wolontariu­

szy, którzy niosą pomoc osobom star­

szym, samotnym, niepełnosprawnym i chorym. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Kędzierzynie-Koźlu cały czas korzysta z pomocy wolontariuszy.

- Nasze dotychczasowe doświad­

czenia wolontariackie wymykały się statystykom i sprawozdawczości, były

spontaniczne i nie ujmowaliśmy ich w formalne ramy - powiedziała nam Danuta Ceglarek, kierownik Domu Dziennego Pobytu nr 1 w Kędzierzynie- Koźlu. - Uruchomienie Centrum Wo­

lontariatu pozwoli nie tylko sformalizo­

wać tę działalność, ale również pomoże realizować wiele za­

dań pomocowych, których wykonanie

może być utrudnione z powodu bra­

ku środków lub obciążenia etatowych pracowników MOPS.

Centrum Wolontariatu działać będzie na terenie gminy Kędzierzyn-Koźle,

Dyżury aptek

j W Koźlu dyżur pełniapteka“Aloes”, (ul. 24 Kwietnia2. W najbliższy czwartek, (4kwietnia, zastąpi ją apteka “Aronia", jul. Chrobrego8. Jejdyżur zakończy się ty- i dzień później.

W Kędzierzynie do piątku dyżuruje apte- ka “Jarand”, przy ul. Krzywoustego 18. Wi piątkowy wieczórzastąpi ją apteka “Esku­ lap",ul. Grunwaldzka23.

Serdecznie dziękujemy za tgjW wszystkie świąteczne kartki, W które do nas napłynęły. Z roku na rok ich liczba zdecydowanie rośnie, co (dowodzi, że na stałe zapisaliśmy się w Państwa pamięci. Cieszy nas to nie­

zmiernie i zapewniamy, że będziemy z naszymi Czytelnikami zawsze - w dzień świąteczny i powszedni.

Szczególnie ucieszyły nas przygoto­

wane przez uczniów szkoły podstawo­

wej nr 20 stroiki. Wręczone w poetyckiej oprawie, cieszą nas jeszcze teraz, po świętach.

Uczniom PSP nr 20 i wszystkim na­

szym Czytelnikom za te serdeczne do­

wody pamięci jeszcze raz gorąco dzię­

kujemy!

Redakcja

przyszłość. Teraz jest tylko przeszłość.

Winą za ten stan rzeczy nie można obar­

czać jedynie kolejnych miejscowych włodarzy. Marazm mamy bowiem w Polsce ogólny.

Patrzmy jednak na swój kawałek pod­

łogi. Myślę, że w tym pomoże semina­

rium, do którego wkrótce dojdzie. Na razie, zapowiadając to wydarzenie, pro­

ponuję wywiad na 7. stronie. Do tego koniecznie trzeba dołożyć ciekawy tekst

“Siła nas było” młodego dziennikarza Jakuba Dżwilewskiego, który znajdą Państwo na str. 16.

Sądzę, że miasto jeszcze nie jest za- dżumione, ale czy dużo mu brakuje?

Zostajemy czy uciekamy?

Andrzej SZOPIŃSKI-WISŁA

a jego siedzibą będzie Dom Dziennego Pobytu nr 1 przy ul. Powstańców Ślą­

skich 26 (tel. 483 28 76).

- Nasza oferta skierowana jest do wszystkich mieszkańców miasta.

Chcemy wykorzystać pasję pomocy społecznej drzemiącą w wielu lu­

dziach - wyjaśnia Danuta Ceglarek. - Wolontariuszom nie stawia się żad­

nych wymogów formalnych, liczy się jedynie ich postawa prospołecz­

na, inspira­

cja ewange-

| liczna, - wrażliwość na potrzeby innych, chęć poświęcenia drugiemu człowieka swego czasu, energii, wiedzy i serca.

Pomoc wykonywana przez wolonta­

riuszy przybiera różnorakie postaci.

Spotkania organizacyjne odbędą się:

10 kwietnia o godz. 15.00 w Domu Dzienne­

go Pobytu nr 1, ul. Powstańców Śląskich 26 11 kwietnia o godz. 15.00 w Domu Dzienne­

go Pobytu nr 2, ul. Piramowicza 27

Mogą to być prace porządkowe, zakupy, czytanie książek, organizowanie imprez okolicznościowych, prowadzenie zajęć w ośrodkach wsparcia, organizowanie wykładów dla słuchaczy Studium Trze­

ciego Wieku, a także wykonywanie prac biurowych.

Centrum Wolontariatu zamierza współpracować z placówkami oświato­

wymi, medycznymi, samorządami miesz­

kańców i organizacjami pozarządowymi.

- Mamy nadzieję, że centrum stwo­

rzy możliwość bycia użytecznym i bę­

dzie kolejnym krokiem w kierunku odbudowy społeczeństwa obywatel­

skiego - dodaje Danuta Ceglarek. - Praca socjalna stworzy aktywną i ży­

wotną społeczność lokalną. Kreowa­

nie wolontariatu to szansa dla insty­

tucji zajmujących się pomocą i osób wymagających wsparcia.

Grzegorz ŁABAJ

Skrzyżowanie obwodnicy z ulicq Grunwaldzkq

W Wielki Czwartek jadący na po­

grzeb wymusił pierwszeństwo.

W wypadku uczestniczyły trzy sa­

| Studium Trzeciego Wieku

Krwawe żniwo

<</)

O

o

la na miejscu. Ciężko ranny kie­

rowca został odwieziony do szpita­

la, podobnie jak dwie inne lekko

Specjalnie stworzony na tęokazję zespółwokalno-instrumentalny młodzie­ ży zkozielskiego ogólniaka, pod kierunkiem pani Aleksandry Płachty, za­

prezentował pieśniirefleksje otematyce wielkopostnej

mochody. Trzy osoby ranne. Zginę­

ła 58-letnia kobieta.

Jadący na cmentarz 68-letni war­

szawiak, kierowca daewoo tico, wymusił pierwszeństwo na jadą- cym aleją Armii Krajowej 22-let- nim mieszkańcu Zabrza, prowadzą­

cym fiata seicento. Po uderzeniu tico przeleciało na sąsiedni pas, uderzając w zaparkowanego na poboczu matiza. Tico przewróciło się na dach. Jego pasażerka zginę-

ranne osoby. Siedzącej w matizie 17-letniej pasażerce nic się nie sta­

ło.

To kolejny tragiczny wypadek na tym skrzyżowaniu. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w tym roku na skrzyżowaniu nie powsta­

nie rondo ani sygnalizacja świetl­

na. Nic zresztą nie zastąpi ostroż­

ności kierowców. O tragedię w tym miejscu szczególnie łatwo.

JAD

Przedświąteczne spotkanie w ra­

mach Studium Trzeciego Wieku za­

częło się refleksyjnie, przedstawie­

niem słowno-mu­

zycznym w wyko­

naniu młodzieży kozielskiego ogól­

niaka. Kolejnym punktem programu było rozstrzygnię­

cie konkursu na najładniejsze ozdo­

by wielkanocne, wykonane przez podopiecznych domów dziennego pobytu. Wystawę tych prac można

Sponsorami nagród w konkursie były: \ firma Hurt-Detal Art. Przemysłowych Irena Suliga, Kwiaciarnia “Oleńka”:

Aleksandra Komenda oraz firma han- dlowa Dorota i Wojciech Kuźma. I

oglądać w DDP “Magnolia”.

Życzenia świąteczne, które w imie­

niu Miejskiego Ośrodka Pomocy Spo­

łecznej wszystkim podopiecznym zło­

żyła Danuta Cegla­

rek, kierownik DDP nr 1 i koordynator STW, oraz dzielenie się jajkiem dopełni­

ły całości. Dalej spotkanie upłynęło na rozmowach przy kawie i domo­

wym cieście.

Tekst i foto: AGA

Czas świątowania opinie

Jak święta to święta, każdemu należy się chwila wytchnienia. Wychodząc z tego zało­

żenia pozwoliliśmy nieco odpocząć naszym lokalnym politykom od komentowania róż­

nych trudnych kwestii. Opinie powrócą na swoje miejsce w kolejnym numerze GL.

K

Gazeta Lokalna. Tygodnik. Wychodzi w Kędzierzynie-Koźlu. Adres redakcji: al. Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel. 483 40 49, tel./fax 483 46 59, e-mail: listy@lokalna.com.pl

Redaguje zespół: Andrzej Szopiński-Wisła - redaktor naczelny - e-mail: naczelny@lokalna.com.pl, Bolesław Bezeg - sekretarz redakcji - e-mail: sekretarz@lokalna.com.pl, dziennikarze: Agnieszka Kurpińska, Grzegorz Łabaj (dział sportowy).

Kierownik biura: Beata Witamborska.

Agencja reklamy i marketingu: Adriana Bieda, tel. 483 40 49 tel./fax 483 46 59, e-mail: reklama@lokalna.com.pl

Stała współpraca: Barbara Adamiak, Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Jakub Dżwilewski, Ginter Faber, Piotr Gabrysz, Sławomir Kowalik, Barbara Krupniewska, Daniel Nurzyński, Jan Opiłka, Robert Pobideł, Andrzej Starostka, Grzegorz Stefanowicz, Artur Szczęsny, Jan Szkaradek, Stanisław Śmigielski, Michał Wawrzecki, Zofia Wisła, Tadeusz Witko.

Skład: City Media, tel. 0600 383 147, sklad@lokalna.com.pl. Nocne wywoływanie zdjęć: cewecoior- Druk. Drukarnia Pro Media, 45-125 Opole, ul. Składowa 4, tel./fax 453 18 07.

Wydawca: Miejski Ośrodek Kultury, al. Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle.

Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadesłanych tekstów. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

100 lat. Panie Antoni!

AntoniŚladowski (z prawej) przyjmuje życzenia od Ryszarda Pacułta

Antoni Śladowski, znany ze swej społecznej aktyw­

ności, obchodził 70. rocznicę urodzin. Z tej okazji na ręce Jubilata przekazano list gratulacyjny, w którym napisano m.in.: “Pana działalność, zaangażowanie w sprawy dotykające naszej lokalnej społeczności zasłu­

gują na słowa uznania. Pańska postawa, życzliwość oraz przedkładanie problemów innych nad własne są dowo­

dem na istnienie nieprzemijających wartości humanitar­

nych’’.

List podpisali prezydent miasta Jerzy Majchrzak i przewodniczący Rady Miejskiej K-K Ryszard Pacułt.

Redakcja GL też przekazuje serdeczności i wyrazy szacunku.

Tekst i foto: SAS

Dni europejskie

Bliżej sąsiadów

Dzień niemiecki w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 upłynął bardzo praco­

wicie. Po odśpiewaniu hymnu Unii Europejskiej, w poszczególnych klasach odbył się konkurs wiedzy o Niemczech. Osłodą po zmaganiach konkursowych był wy­

stęp dziecięcego zespołu muzycznego “Kamraty” ze szkoły podstawowej w Raszo- wej, który zaprezentował pieśni niemieckie, czeskie oraz godki śląskie. Mnóstwo radości dostarczy! taniec przebranych za Bawarczyków chłopców ze szkolnej świe­

tlicy.

Po części artystycznej uczniowie wrócili do klas i tam zajęli się wykonywaniem kronik tematycznych, związanych m.in. z modą niemiecką i strojami ludowymi, sportowcami, samochodami, miastami, a nawet kuchnią. Smakowicie wyglądały przygotowane na część degustacyjną potrawy. Wśród nich królowały sałatki ziem­

niaczane, choć warto również wspomnieć o takich pysznościach jak tort szwar- cwaldzki, budyń czy galaretki wieprzowe.

Nad całością imprezy czuwała pani Wanda Romanowska, koordynator UE w PSP nr 1.

AGA Foto:archiwumPSP1

KREDYT NA ZAKUP POJAZDÓW

Gryzonie harcują

im to na złe

Spacerujący w parku im. Orderu Uśmiechu bardzo często mogą spotkać harcujące wiewiórki. Te sympa­

tyczne zwierzątka upodobały sobie okolice alejek i pla­

cu zabaw. Wiewiórki przyzwyczaiły się do obecności ludzi i pozwalają się karmić niemal z ręki. Dokarmia­

jąc je, pamiętajmy, że nie wszystko, co je człowiek, na- daje się dla gryzoni. Pod żadnym pozorem nie częstuj­

my ich słodyczami, gdyż to grozi im śmiercią. Jeśli na­

sze dziecko bardzo chce się pobawić z wiewiórką, niech da jej kawałek suchej bułki albo orzechy.

Tekst i foto: ŁAG

W naszym mieście jest czterysta koszy przeznaczonych do segregacji śmieci.

Tyle tylko, że nierzadko te śmieci sq obok pojemników, a nie w nich.

Okazuje się, że bardzo często jest to efekt włamania osób, które zbierają na przykład szklane butelki. Okre­

sowo jest to związane z akcjami promocyjnymi produ­

centów napojów. Dla nakrętek lub etykietek, które bio- rą udział w konkursie, zamknięcia koszy są naruszane.

Po znalezieniu kilku nakrętek włamywacz traci zainte­

resowanie rozrzuconymi dookoła butelkami.

W innych przypadkach jest to akt zwykłego wanda­

lizmu. Kosze niszczone są z czystej głupoty.

- Najwięcej takich przypadków mamy w Koźlu, na Starym Mieście - mówi Józef Pietrasz, prezes Usług Komunalnych.

Pocieszające jest tylko to, że z koszów do segregacji korzysta coraz więcej osób.

Tekst i foto: JAD

P.KOwalski

Poprzednie lusterko całkiem niedawno stłukło dziecko Pani Kowalskiej.

Pani Kowalska przesądna niejest,ale uznała, że może todobrymoment,

by zmienićcośw swoim życiu. Udałasię do najbliższego oddziału PKO BP

i poznała warunki kredytu na zakuppojazdów. Niewahała się ani chwili.

Skoro jest to kredyt,który można spłacać nawet 7latw wygodny dla sie­

biesposób (równe ratymiesięcznelub ratymalejące). I skoro na zakupno­

wego samochodu można dostać kredyt nawet w wysokości100% warto­

ści pojazdu. A do tego okazało się,żeposiadacze SUPERKONTA mogą

otrzymaćgo na preferencyjnych warunkach. PaniKowalska nie miała wąt­

pliwości -trudnoznaleźć na rynku lepszykredytnazakup wymarzonego

samochodu, motocyklaczy innego pojazdu. I choć przezchwilę rozważa­

ła nawet kupno szybowca, Pani Kowalskazdecydowała się na samochód.

W szybowcu przecież nie ma lusterka.... ——■ ' |

( A

U Rzeczposp^J^

Linia bezpłatna: 0-800 120 139 Internet: www.pkobp.pl

Blisko Ciebie

BANK ii i POLSKI

owe lusterko

PKO

Poseł w Loki

Finał Four

Kazimierz Pietrzyk (SLD) Miną) tydzień od zakończenia Finału Europejskiej Ligi

Mistrzów sezonu 2001/2. Było więc trochę czasu na od­

poczynek, odespanie zaległości, jest teraz czas na jj pierwsze podsumowanie imprezy, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym.

Wymaga tego niewątpliwie ranga samej imprezy,

a więc mobilizują do tego, na szczęście nieliczne, komentarze nie mające nic wspól­

nego ze znawstwem tematu.

Żeby się rozwijać, nie tylko w sporcie, trzeba stawiać sobie coraz wyższe, wyda­

wałoby się, czasami nierealne cele.

Przed rozpoczęciem sezonu 2001/2 postawiliśmy przed zespołem zadania na ten sezon. Było to zdobycie Pucharu Polski, tytułu Mistrza Polski i awans do Finał Four w europejskiej Lidze Mistrzów.

To ostatnie zadanie było właśnie tym celem, bardzo ambitnym, jeszcze 2-3 lata temu pozostającym w sferze marzeń, wręcz abstrakcji, czy fantazji; zwłaszcza gdy na ten cel patrzyło się z poziomu takiego miasta jak Kędzierzyn-Koźle.

I chłopcy ten cel osiągnęli. Na to można patrzeć tylko w kategoriach sukcesu, tym bardziej, że: podobny wynik polskiego klubowego zespołu miał miejsce 24 lata temu;

sukces wykonany został w zasadzie przez kadrowo polski zespół. Dla mnie miało to szczególną satysfakcję, ponieważ było wielu, którzy w taką możliwość nie wierzyli.

Osiągnięty został w konfrontacji z zespołami o bardziej ugruntowanej pozycji w Euro­

pie, o znacznie większych budżetach, mającymi w swoich składach wielu obcokrajow­

ców, i to takich z najwyższych półek, z osiągnięciami w postaci tytułów Mistrzów Eu­

ropy, świata, czy olimpijczyków.

A więc wydarzenie finału samo w sobie było wielkim osiągnięciem naszej kędzie- rzyńskiej, polskiej siatkówki.

Problem z prasą polega na tym, że nic co dobre, normalne, nie jest interesujące.

Chyba dlatego, albo przez głupotę raczej, pewien dziennikarz z Super Expresu (dn.

25 marca) określił naszego trenera jako człowieka nie potrafiącego poprowadzić swoich drużyn do zwycięstwa i lekko zaliczył go do kategorii przegranych. Otóż, Pan Panie Kolego Dziennikarzu jest przegranym, na pewno u nas w Kędzierzynie-Koźlu.

Czy w samym finale mogło być lepiej? Fakt, że graliśmy u siebie i z własnymi kibi­

cami rozbudził trochę na wyrost nasze apetyty. Już niektórzy z nas widzieli nasz ze­

spół na pierwszym miejscu, ale tak naprawdę, czy to było realne? Z przebiegu wyda­

rzeń wynikałoby, że mogło być ciut lepiej. Ale nie było, czy można mieć o to preten­

sję. Chłopcy walczyli wspaniale, zabrakło trochę nie opuszczającego nas dotychczas szczęścia, zabrakło może trochę odwagi. Mówi się, że szczęście sprzyja lepszym i o tę dosłownie jedną, dwie piłki przeciwnicy byli lepsi.

Tak jak nigdy do tej pory w tym sezonie, prawie bez przerwy zespół nękały poważ­

ne kontuzje. W efekcie, w finale wystąpił nie ten zespół, który ten finał zdobywał. Nie grał, moim zdaniem najlepszy w Polsce, a może i trochę szerzej, libera Duszan Kubi­

ca. Z konieczności w finale zastąpił go, jeszcze kontuzjowany, Rafał Musielak.

Odbierał on piłki bardzo dobrze, ale gwałtowniejszych ruchów w obronie wykony­

wać nie mógł. Inni też mieli drobne urazy. W tych warunkach walka jaką cały zespół podjął, poziom jaki zaprezentował, zasługuje tylko na szacunek, a niewątpliwą korzy­

ścią wynikającą z plagi kontuzji było potwierdzenie swoich dużych możliwości przez Wojtka Serafina.

Cieszmy się więc i dalej grajmy znów razem. Przed nami cel trzeci, a potem już myślenie o sezonie 2002/3. Jest jeszcze co robić i co zdobywać. Cokolwiek by nie po­

wiedzieć, to po raz pierwszy - co malkontentom podkreślam - w historii Polski organi­

zowaliśmy finał Mistrzostw Europy w klubowej piłce siatkowej. Było to bardzo trudne zadanie do załatwienia w krótkim od decyzji czasie.

I tutaj zdaniem władz europejskiej federacji wywiązaliśmy się na szóstkę z plusem.

Miło to było słyszeć, miło było mieć świadomość, że część z tych opinii mogła zwery­

fikować znaczna część Europy, poprzez transmisje telewizyjne. Impreza zorganizo­

wana była wspaniale, potwierdzili to wszyscy, niekoniecznie na oficjalnych spotkaniach.

Parę ciekawostek. Działaczom greckim zaimponował spikerką i prowadzeniem im­

prezy Donat Przybylski z Radia Opole. Jeżeli przyszłoroczny Finał Four będzie odby­

wał się w Grecji, Donat ma pewny kontrakt na prowadzenie tej imprezy. Nowy towar eksportowy, ciekawe, co? Natomiast kibice greccy zauroczeni byli, i nie ma się co dzi­

wić, naszymi czirliderkami. No, ale tu o eksporcie mowy raczej nie ma. Z kolei starzy wyjadacze wielu imprez, sprawozdawcy telewizji włoskiej mówili, że nigdzie nie byli tak szybko i dobrze obsługiwani przez biuro prasowe. W ciągu minuty po każdym secie otrzymywali wszystkie statystyki. Biuro prasowe wyposażone w niezbędną ilość tele­

fonów, faxów, komputerów itp. prowadziło rodzeństwo Agnieszka i Jacek Rudnikowie z Opola.

Wszystkich gości z zagranicy, a było ich kilkuset oczarowała nasza publiczność, obecna w komplecie nie tylko na meczach swoich, żywiołowo, kulturalnie dopingują­

ca, obecna niemalże w komplecie, co było dla nich dużym zaskoczeniem, na podnio­

słej i ładnie przemyślanej ceremonii zakończenia imprezy i wręczenia medali oraz nagród. Brawo i dzięki.

Wszystkie hotele w Opolu i okolicy przez dwa dni były zajęte, restauracje tętniły ży­

ciem do bardzo późnych godzin nocnych. Rangę imprezy podniosła obecność kilku­

nastu parlamentarzystów, różnych opcji politycznych, a także, w niedzielę, obecność Marszałka Sejmu Marka Borowskiego, nie mówiąc o władzach regionu i miasta Opo­

la oraz Kędzierzyna-Koźla.

Rangę imprezy podniósł również fakt, co zauważono i podkreślono, przyjęcia przed­

stawicieli ekip zagranicznych i całej delegacji CE.V-u przez wicewojewodę opolskiego panią Elżbietę Rutkowską i prezydenta Opola pana Piotra Synowca. Ponadto Pan Sy­

nowiec wydał na Ratuszu Opolskim bankiet kończący imprezę.

I miejsca spotkań i cel, oprawa oraz jakość dodały imprezie odpowiedniego sma­

ku i znaczenia. Było dobrze, nawet bardzo, za co wszystkim i tym z nazwiska nie wy­

mienionym, ale z całego serca zaangażowanym w organizację imprezy, serdecznie dziękuję. To była naprawdę dobra robota. Finał Four sezonu 2001/2 przeszedł do hi­

storii. Obyśmy tylko, na kolejny, z udziałem naszego zespołu nie musieli czekać kil­

kunastu lat, czego sobie i wszystkim kochającym siatkówkę życzę.

Emeryci u posła

Wszechmogący?

Tydzień temu w sali klubu SITPChem odbyło się spotkanie posła Kazimie­

rza Pie­

trzyka z seniorami naszego miasta.

Biuro jedynego posła na Sejm RP z naszego miasta przeżywa oblęże­

nie. Kazimierz Pie­

trzyk zamienia się w słuch, lecz gros spraw, z którymi przychodzą do nie­

go mieszkańcy Kę­

dzierzyna-Koźla, wykracza poza kompetencje i moż­

liwości parlamenta­

rzysty. Wielu oso­

bom wydaje się, że poseł może wszyst­

ko. - A ja nie je­

stem cudotwórcą - bronił się poseł. - Jeśli mogę pomóc, pomagam, ale nie mogę odpowiadać za'ZUS, urząd pracy czy inne insty­

tucje.

Również tego wieczora wiele spraw, o które pytali seniorzy lub których roz­

wiązania się domagali, jak choćby wpływ na usprawnienie działania miej­

scowej służby zdrowia, obniżenie cen leków, zastopowanie korupcji, rewalo­

ryzacji rent i emerytur, nie leży w ge­

stii posła. Jak przyznał gospodarz spo­

I Nie zapominajmy o przeszłości, ale pozostawmy

iq przeszłości - Gunter Verłneugen, komisarz Unii Europejskiej

Przeznaczone na ruinę

W latach dwudzie­

stych ubiegłego wieku rozbudowy­ wano fabrykę celulozyw Koźlu Porcie (późniejsza, powojenna KOFAMA).

Na trzy zmiany pracowało tam wówczas około 1500 osób.

Równołegle z fabryką powstawały teżbudynki mieszkalne dla załogi.

W roku 1941 uruchomio­ ne zostało kąpielisko w Kłodnicy.

Jak informuje Ru­

dolf Junghardt w kol­

portowanym w na­

szych marketach dwutygodniku Ziom- kostwa Ślązaków

“Unser Oberschle- sien” (nr 4/2002, str.

7): “Po zakończeniu wojny było ono (ką­

pielisko - red.) wy­

korzystane przez Ar­

mię Radziecką jako obóz dla niemieckich jeńców wojennych.

W roku 1946 ponow­

nie zostało przejęte przez zakład, a w po­

czątkach lat 90. zo­

stało zamknięte i przeznaczone na ru­

inę”. Tyle artykuł w czasopiśmie ziom- kowskim.

Przypomnijmy, że kiedy pierwszy po wyborach czerwco­

wych 1989 roku pre­

zydent Kędzierzyna- Koźla, Jerzy Bobrow­

ski, zainicjował waka­

cyjny obóz pod na­

miotami na kortach przylegających do ką­

pieliska - "leśny ba­

sen”, jak się kiedyś o nim mówiło po nie­

miecku, jeszcze był czynny. Został zatem zamknięty i “przezna­

czony na ruinę” za kadencji drugiego po 1989 roku prezydenta - Mirosława Borzy­

ma.

Usytuowany pod lasem obiekt sporto­

wo-rekreacyjny składa się z dwu boisk do piłki nożnej, dwu do piłki siatkowej, kortów tenisowych oraz boiska asfalto­

wego do piłki ręcznej. Wszystkie te obiekty położone obok basenu, zbudo­

wane zostały wysiłkiem kłodniczan już po wojnie w ramach tzw. czynów spo­

łecznych. Obiekty zbudowano, a ileż

tkania, czasy są trudne, o czym mówi rząd, a opozycja nie zaprzecza. W tej sytuacji SLD musiało odłożyć obiecan­

ki przedwyborcze na bok i zacisnąć pasa. Na razie musi być trudniej, by później mogło być lepiej.

W prowadzonych dyskusjach sku­

piono się bardziej na problemach lokal­

nych. Okazuje się, że bardzo wiele or­

ganizacji działających na terenie nasze­

go miasta nie ma swego lokum. Proble­

mem jest również lokalizacja Powiato­

wego Centrum Pomocy Rodzinie, któ­

re z przyczyn lokalowych przeniesiono na os. Kuźniczka. Seniorzy w imieniu Polskiego Związku Emerytów, Renci­

stów i Inwalidów, Polskiego Związku Niewidomych oraz innych organizacji postulowali, by wykorzystać jeden z opustoszałych budynków w mieście i oddać go na potrzeby tych instytucji, w tym również PCPR-u. To znacznie uła­

twiłoby starszym osobom i inwalidom załatwienie wielu spraw. Wniosek zy­

skał aprobatę posła, który obiecał, że postara się coś w tej sprawie uczynić.

Nie obyło się bez poruszenia gorące­

go tematu pracy zarobkowej emerytów.

Większość emerytów skarży się na bar­

dzo niski poziom świadczeń emerytal­

nych. Za 500 zł niełatwo dziś przeżyć, trudno więc się dziwić tym, którzy ma­

procesów integrujących społeczność osiedla dokonało się jakby przy okazji.

Nic nie integruje przecież lepiej od wspólnie zorganizowanej, podjętej i wy­

konywanej pracy.

Na początku naszego XXI wieku obiekty te wymagają remontów i sto­

sownych modernizacji. W tym celu po­

Basen czeka na śmiałego i zamożnego sponsora

■oto:SAS

wstało Kłodnickie Towarzystwo Sporto­

we (KTS), któremu szefuje prezes KTS pan Alfred Główka.

Basen czeka na śmiałego i zamożnego sponsora, gdyż koszt remontów niecek ką­

pieliska przekracza możliwości finansowe KTS. Dzięki staraniom KTS i wcześniej Kłodnickiego Klubu Sportowego przywró­

cono jednak stan używalności budynku so­

cjalnego, a także trybun na stadionie, kor­

tu tenisowego. Natomiast nieckę najwięk­

szego z basenów zabezpieczono przed możliwością nieszczęśliwych w nim wy­

padków. Na obiektach sportowych w Kłod­

nicy będą się odbywać liczne imprezy spor­

towe, kulturalne, rekreacyjne. Już 23 mar­

ca br. rozpoczął ich cykl turniej piłkarski trampkarzy, otwierający sezon na szczeblu miasta i powiatu Kędzierzyn-Koźle.

Z biegiem czasu będzie się w Kłod­

nicy odbywało coraz więcej imprez

jąc możliwość dorobienia, korzystają z niej. Pracodawcy chętnie zatrudnia­

ją emerytów, gdyż od ich wynagrodzeń nie muszą odprowadzać składek na ZUS.

- Pomysł wart rozważenia, który mi ostatnio podsunięto to taki, by praco­

dawcy, którzy zatrudniają emeryta pobierającego emeryturę, lecz nie mającego, jeszcze wieku emerytalne­

go musieli opłacać pełny ZUS. Za­

trudniając zaś pełnoprawnego emery­

ta, płaciliby jedynie na fundusz pra­

cy - dzielił się pomysłem poseł.

Wśród dyskusji na tematy poważne nie zabrakło miejsca na rozmowy nie­

co luźniejsze, a nawet żarty. Spotkanie, osłodzone pysznym ciastem, filiżanką kawy lub herbaty, upłynęło w sympa­

tycznej atmosferze.

- Emeryci bardzo często przycho­

dzą do mnie do biura. Spotykam się z zarzutami pod adresem rządu, któ­

ry nie spełnia oczekiwań społeczeń­

stwa. Co więcej, zamiast realizować obietnice przedwyborcze, nakłada na osoby najbiedniejsze jeszcze większe obciążenia, a politycy przypominają sobie o emerytach tylko przed wybo­

rami - powiedział nam tuż po spotka­

niu Kazimierz Pietrzyk. - To spotkanie jest taką reakcją na wszystkie zarzu­

ty. Faktycznie, emeryci to najwier­

niejszy elektorat SLD. Jeśli seniorzy wyrażają chęć i potrzebę spotkania, dlaczego mam odmawiać?

Agnieszka KURPIŃSKA

sportowych, ale zanim przywrócona zo­

stanie dawna świetność kłodnickiego kompleksu sportowo-rekreacyjnego, dużo jeszcze zapewne wody upłynie w kanałach Kłodnickim i Gliwickim.

Wszyscy, którzy chcieliby wspomóc fi­

nansowo Kłodnickie Towarzystwo Spor­

towe, mogą wpłacać pieniące na konto

Banku Zachodniego WBK SA II oddział w Kędzierzynie-Koźlu nr 50 1090 2183 0000 0005 6605 6191. Działacze KTS li­

czą na zrozumienie ze strony ofiarodaw­

ców i sponsorów, liczą na liczne, także te niewysokie - od serca, wpłaty, a równo­

cześnie zapraszają na imprezy sportowe i rekreacyjne, o których na bieżąco infor­

mować będzie “Gazeta Lokalna”.

W niedalekiej przyszłości należałoby także upamiętnić, może w formie dwu­

języcznej tablicy pamiątkowej, histo­

ryczny fakt lokalizacji na terenie kłod- nfckich obiektów sportowych radziec­

kiego obozu dla jeńców wojennych. W tej kwestii jednak Zarząd Kłodnickiego Towarzystwa Sportowego zostałby mo­

ralnie i materialnie wsparty przez wła­

dze Koła DFK Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Niemców w Kłodnicy.

Stanisław ŚMIGIELSKI

Opłaci się wszystkim Nowe parkingi w mieście

\N

Kędzierzynie-Koźlu nastąpiła rewolucja w sposobie pobierania opłat za parkowanie. Dzięki zmianie systemu inkasowania opłat, jest możliwość, aby w niedalekiej przyszłości w mieście powstały nowe miejsca parkingowe.

Prace w toku

miesięcy gmina i Bla­

chownia Holding SA przy­

gotowują się do uregulo­

wania zaległo­

ści po­

datko­

wych.

Wcześniej mia­

sto w zamian za niezapłacone po­

datki przejęło od blachowniańskiej spółki osiedle mieszkaniowe i budynek biurow­

ca. Teraz gmina w analogiczny spo­

sób może stać się właścicielem gruntów.

- Władze sa­

morządowe mia­

sta stoją na sta­

nowisku, że nale­

ży pomóc Hol­

dingowi Bla­

chownia w ure­

gulowaniu płat­

ności - mówi prezydent K-K Wie­

sław Fąfara. - Niedawno otrzyma­

liśmy propozycję przejęcia około 86 hektarów terenów położonych w Blachowni, sąsiadujących ze

składowiskiem odpadów.

Okiem teoretyków i praktyków

Już wkrótce odbędzie się VI Kędzierzyńsko-Kozielskie Seminarium Naukowe zatytułowane "Dziedzictwo i perspektywy miasta oraz jego mieszkańców".

Mowa o mieście

Kierownicze abecadło

Na drodze kompromisó

W naszym mieście organizacja se­

minariów o tematyce lokalnej stała się tradycją. Ostatnia impreza tego typu odbyła się dwa lata temu, a na następną organizatorzy zapraszają już wkrótce, bo w dniach 11-12 kwietnia. Celem kolejnego semina­

rium jest kontynuacja cyklicznych spotkań naukowców oraz prakty­

ków, przedsiębiorców i polityków zainteresowanych losami Kędzie­

rzyna-Koźla.

Obecnie jesteśmy na progu wej­

ścia do Unii Europejskiej, dlatego kwestia ta znalazła należne miej­

sce w tematyce VI samorządowe­

go seminarium. Rola samorządów lokalnych w procesie wchodzenia w struktury UE i odnalezienie się w nowej rzeczywistości, to tylko jedno z zagadnień kwietniowych spotkań. W programie seminarium poruszane będą również tematy związane z przeszłością i przy­

szłością miasta. W związku z przy­

jętą niedawno “Strategią rozwoju

Sprawa ta była rozpatrywana na ostatnim posiedzeniu Zarządu Mia­

sta, gdzie nie zaakceptowano wyce­

ny gruntów i zaproponowano obni­

żenie wartości działek wytypowa­

nych do przejęcia. Jeśli holding zgodzi się na takie warunki, gmina pozyska nowe tereny inwestycyjne.

- Zaoferowane obszary są zale­

sione i nieuzbrojone, więc nie na­

leżą do najatrakcyjniejszych gruntów - mówi prezydent Wie­

sław Fąfara. - Jednak po odpo­

wiednim przygotowaniu i do­

zbrojeniu, działki można prze­

znaczyć pod tereny inwestycyjne.

Z uwagi na to, że w niedalekiej przyszłości planuje się rozbudowę składowiska odpadów, przejęcie te­

renów przyległych, to bardzo sprzyjająca okoliczność dla naszej gminy. Kolejne kwatery na śmieci mogłyby powstać właśnie na grun­

tach przejętych od dłużnika.

Ostatnio na poważnie zakupem działek należących do Holdingu Blachownia zainteresowało się kil­

dla Kędzierzyna-Koźla” będzie mowa o rysujących się działaniach rozwojowych na płaszczyznach:

społecznej, gospodarczej i infra­

struktury.

Organizatorzy seminarium mają nadzieję, że stanie się ono miejscem spotkania osób, które wywodzą się z Kędzierzyna-Koźla i chcą uczest­

niczyć w rozwoju miasta. Semina­

rium będzie dobrą okazją aby kon­

kretne środowiska przygotowały własne postulaty dotyczące oczeki­

wanej pomocy ze strony władz cen­

tralnych, wojewódzkich i lokalnych.

Miejmy nadzieję, iż seminarium za­

owocuje nowymi pomysłami i war­

tościami, które przyczynią się do wzrostu gospodarczego oraz wzmocnienia kapitału społecznego miasta oraz jego mieszkańców. Kę­

dzierzyńsko-Kozielskie Seminarium Naukowe odbędzie się w dniach 11 - 12 kwietnia w hotelu Centralnym.

Wstęp wolny.

KBD

ku inwestorów. Transakcja sprze­

daży nie byłaby możliwa, ponie­

waż na grunty te nałożona jest hi­

poteka. Kierownictwo holdingu zwróciło się do władz gminy z prośbą o zdjęcie ciążącej na grun­

tach hipoteki.

- Postanowiliśmy znieść obcią­

żenie hipoteczne z tych działek, których kupnem zainteresowani są inwestorzy - mówi Wiesław Fąfara. - W zamian za to Holding Blachownia zobowiązał się ure­

gulować zaległości z tytułu po­

datków na łączną kwotę 1 min 100 tys. zł.

Tak więc gmina odzyska część zaległych podatków, a blachow- niańska spółka odsprzeda leżący odłogiem majątek, który jest kło­

potliwym i kosztownym balastem.

Ale najistotniejsze jest chyba to, że na terenie byłych zakładów che­

micznych pojawią się nowe inwe­

stycje i miejsca pracy. To oznacza podwójny zysk dla miasta.

KBD

Architekt miejski - tak po­

tocznie się mówi o człowie­

ku, który kieruje w Urzędzie Miasta wydziałem urbanisty­

ki i archi­

tektury.

Kierownikiem tego wydziału jest Janusz Kaczmar­

czyk. Ukończył studia politech­

niczne na kierun­

ku architektonicz­

nym, ma 49 lat, żonaty, posiada dwoje dzieci, jego hobby to muzyka, szczególnie taka, która pobudza wy­

obraźnię i pomaga przy pracy.

Wydział urbani­

styki i architektury jest bardzo new­

ralgiczną j ednost- ką Urzędu Miasta.

- Praca w wy­

dziale wymaga dużych umiejętno­

ści w dostosowywaniu obowiązu­

jących ustaw z zakresu planowa­

nia przestrzennego i prawa bu­

dowlanego dla potrzeb mieszkań­

Nowy zarządca parkingów płatnych - zielonogórska firma PEDiZ inwestuje w Kędzierzynie-Koźlu. Powstanie płatnej strefy parkowania wyposażonej w 19 parkomatów kosztowało firmę ponad pół miliona zł. Aby rozwijać swojądziałalność PEDiZ nie wyklucza kolejnych wydatków.

- Będziemy czynić starania o po­

wstanie nowych miejsc parkingo­

wych - mówi Jan Radziwiłłowicz, prezes firmy PEDiZ sp. z o.o. - Jeste­

śmy gotowi partycypować wspólnie z gminą w kosztach ewentualnych opracowań, dzięki którym w Kę­

dzierzynie-Koźlu powstaną nowe płatne postoje.

W Urzędzie Miasta plany i doku­

mentacja techniczna przewidująca powstanie w mieście nowych parkin­

gów, już istnieją. Jak dotąd, na budo­

wę nowych miejsc do parkowania w miejskiej kasie brakowało środków.

Teraz władze miasta mająnadzieję, że ta sytuacja się odmieni.

- Na dzień dzisiejszy trudno osza­

cować, ile miasto może mieć docho­

Janusz Kaczmarczyk:-Normalne, że podczas opracowywanianowego planu przestrzennegomiasta zdarzają się dyskusje i spory

ców miasta, jak również różnych instytucji oraz samorządu lokal­

nego - mówi Janusz Kaczmarczyk, kierownik wydziału urbanistyki i ar­

chitektury UM K-K. - Wiadomo, przepisy bywają sztywne, dlatego żeby pogodzić je z oczekiwaniami z jakimi się spotykamy, bardzo często musimy znajdować kom­

promisowe rozwiązania. Oczywi­

ście, zawsze w granicach obowią­

zującego prawa.

W minionym roku najważniej­

szym wydarzeniem dla wydziału było tworzenie planu zagospodaro­

wania przestrzennego miasta, który już niebawem wejdzie w życie.

dów z opłat parkingowych - mówi prezydent K-K Wiesław Fąfara. - Uzyskane środki zdecydowani je­

steśmy przeznaczać na tworzenie kolejnych miejsc parkingowych.

Trwają prace nad tworzeniem do­

kumentacji na kolejne parkingi. Duży postój, między innymi dla autobusów i samochodów ciężarowych, miałby powstać wzdłuż ulicy Łukasiewicza nad Odrą a w Kędzierzynie przy ał.

Jana Pawła II na wysokości pływalni.

Kolejny parking zostałby zlokalizo­

wany w Koźlu, na placu przed PKS- em, ale zanim to nastąpi gmina musi przejąć grunt, który obecnie należy do Skarbu Państwa.

- Faktycznie, środki na doku­

mentację i budowę parkingu w Koźlu przy PKS-ie są już ujęte w budżecie na rok 2002 - mówi Elż­

bieta Kurzewska z wydziału gospo­

darki komunalnej i utrzymania dróg UM K-K. - Procedura przejmowa­

nia terenu pod przyszły parking jest już w toku.

KBD

Trudności i spory piętrzące się wo­

kół wchodzenia nowego planu, szef wydziału urbanistyki uważa za regu­

łę-

- Jestem współautorem około 30 planów zagospodarowania prze­

strzennego - mówi Janusz Kacz­

marczyk. - To jest normalne, że podczas pracy i uzgadniania ta­

kiego opracowania zdarza się dużo dyskusji i sporów. Tworzenie planu polega na uwzględnieniu interesu wszystkich mieszkańców, co można uzyskać tylko na długiej drodze kompromisów.

Tekst i foto:

Krzysztof BEDNARZ

Rada Społeczna SP ZOZ-u w Kę­

dzierzynie-Koźlu obradowała w ubie­

głym tygodniu w stołówce kozielskie­

go szpitala.

Spacerowa Rada

W jednym z głównych punktów ob­

rad przedstawiono warunki kontraktu zawartego przez SP ZOZ na rok 2002.

Omówione zostały także inwestycje jakie w tej chwili są realizowane przez Starostwo Powiatowe wraz z SP ZOZ- em. Członkowie rady mogli naocznie zobaczyć jak posuwają się prace, po­

nieważ zostali zaproszeni przez dyrek­

tora Anatola Majchera na spacer po re­

montowanych obiektach. Jednym z nich była nowa siedziba SP ZOZ-u, która będzie mieściła się przy ul. 24 Kwietnia, obok przychodni.

. - Przeprowadzenie się do nowej siedziby to dla nas tylko czysty inte­

res, ponieważ koszt remontu obiek­

tu był dużo niższy niż kwota, jaką uzyskamy ze sprzedaży starej siedzi­

by. Nam poprawią się warunki pra­

cy, a ZOZ jeszcze na tym zarobi - powiedział dyrektor Majcher, komen­

tując zachwyt zwiedzających nowym obiekt.

ADA

Koncert na wyjeździe

Wspaniałym wprowadzeniem w nastrój Wielkiego Tygodnia był koncert Kameralnego Chóru Aka­

demickiego Uniwersytetu z Koln, który odbył się w ubiegły ponie­

działek w kościele pw. św. Zyg­

munta i św. Jadwigi Śląskiej. Chó­

rzyści przybyli do Kędzierzyna- Koźla na zaproszenie proboszcza parafii dra Alfonsa Schuberta i Sta­

rostwo Powiatowe.

AGA

Rada Gminy Bierawa

Rada Gminy Bierawa zareagowała na uchwałę Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalne­

go Niemców na Śląsku Opolskim.

Wciąż niespokojnie

Zarząd TSKN analizował “oszczer­

czą kampanię przeciwko przewodni­

czącemu Rady Gminy Joachimowi Niemannowi”. W uchwale czytamy również, że zbojkotowanie sesji przez część radnych spotkało się z uzna­

niem władz TSKN.

Reakcją na tę krytykę była uchwa­

ła Rady Gminy Bierawa, w której radni wyrazili zaskoczenie z czynie­

nia “chwalebną wizytówką swojej

»społeczno-kulturalnej« działalności, popieranie niezgodnego ze statutem i etyką radnego działania”. W uchwa­

le radni przypominali posłowi Hen­

rykowi Krollowi, przewodniczącemu

TSKN, że każdy radny składa ślubo­

wanie wobec swoich wyborców. Ślu­

bowanie to jest zobowiązaniem obli­

gującym m.in. do uczestnictwa

w każdej sesji, przy zachowaniu pra­

wa do wyrażania swojego zdania i głosowania zgodnego z własnym sumieniem.

W uchwale czytamy również: “Sta­

nowczo protestujemy przeciwko tego typu oświadczeniom, które wbrew zdecydowanej większości radnych i mieszkańców gminy noszą w sobie intencje ugruntowania podziałów po­

między nacjami, kłócą się ze zdro­

wym rozsądkiem i »podgrzewają at- mosferę« kreśląc negatywny wizeru­

nek gminy nie sprzyjający zgodnej i mądrej pracy”.

JAD

Organizacje pozarzgdowe się skarżę Plebiscyt na najpopularniejszego sołtysa w powiecie

Podczas ostatniego posiedzenia komisji promocji powiatu i współpra­

cy z organizacjami samorządowymi i rządowymi, radni spotkali się z przedstawicielami organizacji poza­

rządowych.

Radni zainicjowali spotkanie, bo­

wiem chcieli poznać sytuację społecz-

mało uwagi działalności organizacji lub też ukazywanie ich w negatyw­

nym świetle. Ze strony starosty Józe­

fa Gismana oraz członków komisji padła deklaracja o zorganizowaniu spotkania społeczników z lokalnymi mediami.

To zresztą nie koniec działalności

Na pieiwej linii

Mamy kłopoty z mediami

Piotr Pakosz wręcza Krystynie Helbinhonorowe wyróżnienie w podzięko­ waniu zazasługidla lekkiej atletyki. Krystyna Helbin jako wójt Polskiej Ce­

rekwi w miarę możliwości gminywspierasportowców.

Uczestnicy plebiscytu na“Najpopularniejszego sołtysa powiatu kędzierzyńsko-koąiel skiego” wrazz włodarzamipowiatu

nych organizacji z naszego powiatu.

Ponieważ organizacje bardzo się róż­

nią w swoich celach, komisja postano­

wiła tym razem spotkać się z repre­

zentantami organizacji sportowych i kulturalnych.

Radni postanowili poznać proble­

my, jakie napotykają społecznicy w swej działalności. Okazało się, że oprócz braku pieniędzy, nurtującego niemal każdą organizację, sporym problemem są kontakty z mediami.

Sporo było żalu o poświęcanie zbyt

radnych na rzecz organizacji tzw. trze­

ciego sektora. Jak poinformowała nas radna Wanda Pilch, wiceprzewodni­

cząca komisji promocji powiatu i współpracy z organizacjami samo­

rządowymi i rządowymi, jeszcze w tej kadencji rady powiatu planowane jest forum organizacji pozarządowych.

Nie wiadomo jeszcze, czy będzie to, jak wcześniej zapowiadano, specjalna sesja rady powiatu czy też odrębne

•spotkanie.

JAD

W siedzibie starostwa odbyło się uro­

czyste podsumowanie plebiscytu na

“Najpopularniejszego sołtysa powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego”. W tym roku do tego zaszczytnego tytułu nomi­

nowanych było siedemnastu przedstawi­

cieli władzy lokalnej.

- Wasza praca jest niezwykle trudna - mówił do zebranych Józef Gisman, sta­

rosta powiatu. - Jesteście jakby na pierw­

szej linii i wykonujecie największą pra­

cę w samorządzie. To do was przychodzą

ludzie ze swoimi problemami, a wy mu- sicie próbować jakoś im zaradzić.

Szesnastu nominowanych otrzymało pa­

miątkowe dyplomy. Tytuł sołtysa roku trafił natomiast do Elżbiety Strużyny z Bierawy.

- Za to wyróżnienie dziękuję w imieniu wszystkich kandydatów - powiedziała lau­

reatka. - Cieszę się, że nasze starania i dzia­

łania zostały docenione. Mam nadzieję, że mieszkańcy naszych gmin zadowoleni są z naszej pracy.

Tekst i foto: Grzegorz ŁABAJ

ElżbietaStrużyna z Bierawy (na zdjęciuzkwiata­ mi) - sołtysem jest pierwszg ka­ dencję.Ma męża i dwójkędzieci.

Wspólnie pracujg na106 hektarach I gospodarstwa.

Państwo Struży- nowie hodujq ■ również trzodę chlewną. Główne zadania do speł­ nienia jako sołtys to - zdaniem pani Elżbiety - wybudowanie kanalizacji, chodników i re­ mont dróg. Uwa­ ża, że doświad­ czenie zdobyte w trakcie dwudzie­

stoletniejdziałal­ ności w kole go­ spodyń wiejskich bardzo jejpoma- <

gawsprawowa­

niufunkcjisamo- ! rządowej.W wol­ nych chwilach sołtys Bierawy czyta i ogląda te­ lewizję. Uważa, że bycie sołty- : sem to dla niej zaszczyt.

1

.. ... .. •

SIATKÓWKA: Ćwierćfinał mistrzostw Polski

Powalczą o finał

PIŁKA NOŻNA: III liga

Siatkarze MMKS-u Kędzierzyn-Koźle zajęli drugie miejsce w turnieju ćwierćfinałowym mistrzostw Polski i tym samym awansowali do półfinałów tych rozgrywek.

Zawodnicyz Publicznego Gimnazjum nr5 stanowię trzon drużyny, która awansowała do pół­

finału mistrzostwPolski w kategorii juniorów młodszych Zespół

prowadzony przez trenera Szczepana Chodakow­

skiego zagrał w Często­

chowie, a jego rywala­

mi były:

miejscowy AZS, Stilon Gorzów i J u v e n't u r Wałbrzych.

W pierw­

szym wystę­

pie nasz ze­

spół zmie­

rzył się ze Stilonem i po zaciętym spotkaniu pokonał ry­

wali 3:2.

W drugim pojedynku przeciwni­

kiem kędzierzynian był zespół z Wałbrzycha. Tym razem nasi siatka­

rze zwyciężyli 3:1. Dzięki takiemu wynikowi MMKS zapewnił sobie awans do dalszego etapu rozgry­

wek.

W spotkaniu o pierwsze miejsce zmierzyły się ekipy z Częstochowy i Kędzierzyna-Koźla. Górą byli go­

spodarze, którzy co prawda pierw­

szego seta przegrali, ale w kolejnych byli już lepsi od przeciwników.

Drużyny AZS-u Częstochowa i MMKS-u Kędzierzyn-Koźle awan­

sowały do półfinałów mistrzostw Polski.

g TENIS STOŁOWY: III liga

Niegościnni gospodarze

W meczu o mistrzostwo III ligi te­

nisiści stołowi Odry Kędzierzyn- Koźle podejmowali na swoim tere­

nie Odrę Branice. Pokonali przy­

jezdnych 10:0. Punkty uzyskali:

Andrzej Adamski 2,5, Jarosław Ta- raszkiewicz 2,5, Łukasz Chwedyna 2,5, Krzysztof Stolarczyk 1,5, Bar­

tosz Miraszewski 1. Wyniki szcze­

gółowe: Adamski - Andrzej Czuba 3:0, Taraszkiewicz - Dawid Janicki 3:0, Chwedyna - Aleksander Szeli­

ga 3:2, Stolarczyk - Piotr Przybysz 3:0, deble: Stolarczyk, Chwedyna - Przybysz, Szeliga 3:1, Adamski, Taraszkiewicz - Czuba, Janicki 3:0, Stolarczyk - Przybysz 3:1, Tarasz­

kiewicz - Janicki 3:0, Adamski - Szeliga 3:2, Taraszkiewicz - Przy­

bysz 3:1, Chwedyna - Czuba 3:2,

- Chłopcy zagrali bardzo dobre spotkania i awans do półfinałów jest sporym sukcesem. W meczu z Częstochową, kiedy awans mieliśmy już pewny, wypróbowa­

łem nowe ustawienia i dałem pograć wszystkim zawodnikom - powiedział nam Szczepan Choda­

kowski, trener MMKS-u. - Tur­

niej półfinałowy rozegrany zo­

stanie w Łodzi, a naszymi rywa­

lami będą, oprócz gospodarzy, zespoły z Piły i Białegostoku.

Nie znamy rywali, ale na pewno pojedziemy powalczyć. Przepisy są takie, że na tym etapie roz­

grywek można wzmocnić się

Miraszewski - Janicki 3:1. Pozosta­

łe wyniki: LZS WKS Odra II Brzeg - LZS Kujakowice 7:3, LZS WKS Odra III Brzeg - OKS Olesno 8:2, Polonia Wołczyn - Polonia Karło­

wice 10:0.

Sławomir KOWALIK Tabela:

1.LZS WKS Odra IIBrzeg 14 28'115:25 2. MOKSiR Zawadzkie 13 24 88:42 3.Polonia Wołczyn 14 19 92:48 4. Odra Kędzierzyn-Koźle 12 17 81:39 5. LZS Kujakowice 13 14 72:58

6.OKSOlesno 13 14 67:63

7. LUKSJasienicaDolna 13 8 59:71 8. LZS WKS OdraIIIBrzeg 14 7 48:92 9. Orzeł Branice 142218:112 10. Polonia Karłowice 14 1 210:120

trzema zawodnikami z woje­

wództwa. Chciałbym, żeby wzmocnili nas siatkarze z Nysy.

Podkreślić należy to, że więk­

szość zawodników MMKS-u jest uczniami Publicznego Gimna­

zjum nr 5, którego dyrektor Sta­

nisław Sochor z całego serca po­

maga nam jak może.

MMKS zagrał w składzie: Bar­

tosz Łyczko, Piotr Marciniak, Stani­

sław Harasim, Arkadiusz Szewerda, Dariusz Baradziej, Tomasz Micha­

lak, Krzysztof Piotrowski, Rado­

sław Małolepszy, Adam Stachoń, Przemysław Biernacki, Radosław Łyczko, Józef Gałuszka, skład wzmocnili zawodnicy z Opola:

Alasan Guindo i Adam Maślanka.

Trener Szczepan Chodakowski.

Tekst i foto: Grzegorz ŁAB AJ

Oi eh Sportu informuje

6 kwietnia ruszają rozgrywki miej­

skiej ligi koszykówki. Spotkania roz­

grywane będąw sali ZSZ, ul. Skarbo­

wa. Wszelkie informacje uzyskać można w siedzibie MOS-u.

***

14 kwietnia odbędzie się ostatnia runda turnieju Grand Prix w szachach błyskawicznych P-10. Turniej roze­

grany zostanie w RSM “Chemik” (ul.

9 Maja 6), początek o godz. 16.00.

***

Miejski Ośrodek Sportu informu­

je o zmianie siedziby. Biuro MOS- u mieści się przy ul. Grunwaldzkiej 71 (stadion “Kuźniczka). Telefon 481 94 79.

ŁAG

Polonia Bytom - KS Kędzie­

rzyn-Koźle 1-0 (0-0)

Piłkarze KS-u Kędzierzyn-Koź­

le przegrali kolejny mecz w run­

Niemoc trwa

dzie’wiosennej. Nasz zespół przez większą część spotkania powadził wyrównaną grę, a bramkę stracił dopiero w 88. min.

Dla naszych Czytelników mamy zapro­

szenia na mecz KS-u Kędzierzyn-Koź­

le z Chrobrym Głogów. Bilety otrzyma­

ją te osoby, które jako pierwsze zgło­

szą się do naszej redakcji w trakcie dyżuru reportera (w godz. 14.00 -16.00).

---—. . - - --- i

W pozostałych meczach:

Czarni Żagań - Chrobry Głogów 1-1

Inkopax Wrocław - Concordia Knurów 1-0

Rozwój Katowice - Grunwald Ruda Śląska 2-0

Bielawianka Bielawa - Miedź Le­

gnica 0-2

PIŁKA NOŻNA: IV liga

LZS Kuniów - Odra Kędzierzyn- Koźle 0-2

Zespół Odry, po dobrym wystę­

pie, pokonał w wyjazdowym spotka­

niu LZS Kuniów i powoli odrabia straty dzielące go od zespołów, któ­

rym miejsce w tabeli gwarantuje utrzymanie w czwartej lidze.

W pozostałych meczach:

Odra II Opole - Budowlani Strzel­

ce Opolskie 2-1

Polonia Gołuszowice Głubczyce - Silesius Kotórz Mały 1-0

OKS Olesno - Fortuna Głogówek 4-1

Unia Tułowice - KKS Kluczbork 4-2

Skalnik Gracze - Śląsk Łubniany 0-0

Hetman Byczyna - MKS Gogolin 1-1

BADMINTON: Krajowy Turniej UKS-ów

Sukces drużyny

Podczas rozegranego w Głubczy­

cach Krajowego Turnieju Uczniow­

skich Klubów Sportowych dosko­

nale spisali się badmintoniści UKS- u “15” Kędzierzyn-Koźle. W klasy­

fikacji drużynowej nasz zespół za­

jął pierwsze miejsce, gromadząc 247 pkt. Drugie miejsce zdobył UKS “Piast” Głubczyce z 245 pkt.

Natomiast na trzecim sklasyfikowa­

Pogoń Oleśnica - Lech Zryw Zielo­

na Góra 3-3

Piast Gliwice - Pogoń Świebodzin 1-0

Lubuszanin Drezdenko - Ceramed Bielsko-Biała 0-2

Górnik MK Katowice - Górnik Ja- strzębie 0-1

1.Ceramed B-B 20 42 40-12 2. Pogoń Świebodzin 20 38 34-21 3. Rozwój Katowice 20 36 31-19 4. PiastGliwice 2033 32-24 5.Górnik MK 20 30 26-17 6. Lech Zielona Góra 20 3021-21 7. Polonia Bytom 2030 18-22

8.KS K-K 20 27 14-14

9. Czarni Żagań 20 27 19-21 10. Chrobry Głogów 20 26 19-22 11. Inkopax Wrocław 20 25 27-25 12. Grunwald Ruda Śl. 20 25 18-27 13. Miedź Legnica 20 2422-29 14. Górnik Jastrzębie 2024 19-29 15. Pogoń Oleśnica 20 2220-22 16. Lubuszanin Drezdenko 2021 21-32 17. BielawiankaBielawa 20 2024-34 18. Concordia Knurów 2017 19-33

ŁAG

Małapanew Ozimek - TOR Do­

brzeń Wielki 0-3

Włókniarz II Kietrz - Polonia Nysa 4-1

1. Skalnik 2. Włókniarz II 3. TOR 4.OdraII 5. Śląsk 6. MKS 7. DGF Silesius 8. Polonia Nysa 9.OKS

20 48 54-18 20 4355-18 20 38 40-20 19 35 50-27 18 3542-19 2034 38-27 19 32 36-27 2027 33-35 20 26 39-41 10.PoloniaGłubczyce. 20 26 32-50 11.Cement

12.Małapanew 13.LKS 14. Hetman 15.OdraK-K 16. KKS 17. Unia 18. Fortuna

20 23 27-32 1923 29-51 19 2122-34 20 2125-43 20 16 20-28 20 16 22-48 19 16 20-47 1912 29-48

ŁAG

ny został UKS “Hubal” Białystok.

W turnieju wystartowało 25 zespo­

łów.

W klasyfikacji drużynowej po trzech rozegranych turniejach prowa­

dzi UKS “Hubal” Białystok przed UKS-em “15” Kędzierzyn-Koźle.

Opiekunem naszej drużyny jest An­

toni Wiśniowski.

ŁAG