• Nie Znaleziono Wyników

"Gotteserleben und Atheismus", Paul Evdokimov, Wien-München 1967 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Gotteserleben und Atheismus", Paul Evdokimov, Wien-München 1967 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Gotteserleben und Atheismus", Paul

Evdokimov, Wien-München 1967 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 38/4, 215-216

(2)

RECENZJE

215

K sią żk a choć nie z a w iera now ości, je s t je d n a k b ard zo pożyteczną dla szerokich w a rs tw cz ytelników , k tó rzy są z a in te re so w an i ekum enizm em , a nie » m a ją czasu, aby poznać n a u k ę k a to lic k ą i p ra w o sła w n ą z o ry g in aln y ch źró ­

deł. D opom oże ona też do śledzenia rozm ów d o k try n a ln y c h , k tó re p ręd z ej czy później będą się odbyw ać m iędzy p rze d sta w ic ie la m i obu Kościołów .

KS. S TE FA N MOYSA S J, W ARSZAW A W ILH ELM GÖ SSM ANN, S akrale S prach e, M ü n ch en 1965, M ax H u eb e r V er­ lag, s. 142.

M ów i się często dzisiaj, że w y ra że n ie p o sła n n ic tw a E w angelii w now ym ję zy k u d ostępnym d la w spółczesnego człow ieka je s t je d n y m z pod staw o w y ch pro b lem ó w sto jąc y ch dziś p rze d K ościołem . P rzy czy n k iem do ro zw ią zan ia tego p ro b le m u je s t recen zo w an a książeczka, w k tó re j a u to r s ta ra się z a n a li­ zow ać n a tu rę i w łaściw ości języ k a sak raln eg o .

Czy języ k s a k ra ln y stanow i w y o d rę b n io n y językow y re jo n ta k ja k na p rz y k ła d język n au k o w y ? P y ta n ie to sta w ia a u to r za raz n a p o cz ątk u sw oich ro zw ażań P o d p o w ia d a n a nie n eg aty w n ie, gdyż języ k s a k ra ln y je s t w y ra ze m dośw iadczeń re lig ijn y c h złączonych z codziennym i d ośw iadczeniam i człow ieka o b ejm u ją cy m i w szy stk ie dziedziny życia. G ö s s m a n n nie odm aw ia m u je d n a k szczególnych w łaściw ości, w śró d k tó ry c h w y m ie n ia rad y k a lizm , a n a lo ­ gię oraz c h a ra k te r społeczny. Ję z y k sa k ra ln y m oże p rz y b ie ra ć ro zm a ite form y, z k tó ry c h n ajw a ż n ie jsz e są: głoszenie n a u k i re lig ijn e j, je j w y zn aw an ie, d la którego to ro d z a ju W yznan ia św. A u g u s t y n a sta n o w ią zaw sze n ie p rz e ­ m ija ją c y w zór i w reszcie m o d litw a, k tó rą a u to r rozw aża łącznie z p ra c ą .

W ję zy k u s a k ra ln y m nie ty lk o p e w n e w y ra ż e n ia m a ją sw oje szczególne znaczenie, ale też p ew n e zw iązki w y ra że ń . S zczególnie ciekaw e są tu zw iązki obrazów , k tó re n ie ra z za czerp n ięte są z daw nego m itologicznego św ia to p o g lą­ du. W zw iązku z ty m a u to r sta w ia p ro b lem , ja k należy p ojm ow ać d em ito lo - gizację ję zy k a sa k ra ln eg o i ja k dalek o w in n a ona sięgać. T en d e lik a tn y pro b lem , k tó ry zasyg n alizo w ał B u l t m a n n z n a jd u je się obecnie na w a r ­ sztacie egzegezy i teologii, chociaż odeszła ona od ra d y k a liz m u tw ie rd z e ń p r o ­ feso ra z M a rb u rg a.

W łaściw ości ję z y k a sa k ra ln eg o p o k azan e są rów nież k o n k re tn ie na p rz y k ła d z ie p sa lm ó w oraz in n e j poezji duchow ej.

K sią żk a G ö s s m a n n a sta n o w i cen n ą pom oc d la w szy stk ich p isa rz y relig ijn y c h i kaznodziejów , p o szu k u jąc y ch tak ieg o ję zy k a sak ra ln eg o , k tó ry p rzy zach o w an iu sw ojej w łaściw ej ro li p rz e k a z y w a n ia p ra w d re lig ijn y c h o d zw iercied lałb y je d n a k d u ch a epoki w spółczesnej.

K S. S T E F A N M OYSA S J, W A R SZA W A P A U L EV DOKIM OW , G o tteserleb en und A th eism u s, W ien—M ünchen 1967, H erold V erlag, s. 256.

Z n an y św iecki teolog p ra w o sła w n y m ie sz k a ją c y sta le w e F ra n c ji, p rz e d ­ sta w ia tu ta j owoc sw oich re fle k s ji o życiu duchow nym . C zyteln ik o w i tłu m a ­ czenia niem ieckiego, k tó re w o ry g in ale brzm i: L es äges de la v ie sp iritu elle n arz u ca się od ra z u , że ty tu ł o ry g in a łu le p ie j odpo w iad a sa m ej tre śc i książk i, a jego n ie m ie ck ie tłu m ac ze n ie zam ierzeniom a u to ra . T ym z a m ia re m a u to ra , k tó ry p rz y w ie lk ie j znajom ości W schodu ch rz eśc ija ń sk ieg o i głębokim p rz e ­ życiu jego teologii zn a ró w n ież d oskonale Z achód i jego p o trz e b y duchow ne, było pod jęcie w ez w a n ia postaw ionego p rze d człow iekiem w ierzący m przez dzisiejszy ateizm .

(3)

216

RECENZJE

E v d o k i m o w je st p rze k o n an y , że głęboka duchow ość W schodu m a pod tym w zględem św ia tu w iele do pow ied zen ia. D latego też d a ją c w p ie r ­ w szym rozd ziale d oskonały opis w spółczesnych k ie ru n k ó w ateisty czn y ch , do k tó ry ch w p ierw szy m rzędzie zalicza m a rk sizm , scjen ty zm , eg zy sten cjalizm i psychologizm , p rz e d sta w ia n a s tę p n ie w trze ch częściach opis duchow ości w u jęciu O jców i p isa rz y w schodniego c h rz eśc ija ń stw a. Część p ie rw sz a o p isu je sp o tk a n ie m iędzy człow iekiem ? Bogiem w y ra ż a ją c e się w e w ierze i p ły n ą c y m z niej życiu duchow nym , część d ru g a m ów i o p rzeszk o d ach s to ­ ją cy c h %na te j drodze, konieczności ascezy i w a lk i z szatan em , część trze cia w reszcie o ch a ry z m a ta c h życia duchow ego

i

zjednoczeniu m istycznym . N ie­ m n ie j tru d n o się oprzeć w ra że n iu , że p o sta w io n e n a p o cz ątk u z a g ad n ien ie ateizm u nie zo staje w n astę p n y c h ro zd ziałach n ależycie p o d ję te i że a u to r b ard z iej d a je k lasy czn y opis duchow ości W schodu niż je j k o n k re tn e o dpo­ w iedzi n a z a p y ta n ia w spółczesnego ateiz m u . D latego też ty tu ł fra n c u sk i L es ages de la vie sp iritu elle dobrze odp o w iad a tre śc i książk i, k tó ra je s t k la ­ sycznym tr a k ta te m duchow ości. N ato m ia st tłu m ac ze n ie n iem ieckie ty tu łu su g e ru je , że zam ierzen ie a u to ra zostało rzeczyw iście zrealizow ane, czego n ie ste ty nie m ożem y pow iedzieć.

N ie u m n ie jsz a to je d n a k w a rto śc i dzieła, ow szem , p obudza cz y te ln ik a , b y p o sta w io n y p ro b lem p o d ją ć b a rd z ie j sam odzielnie i s ta ra ć się k o n k re tn ie d la siebie odnaleźć w arto śc i duchow e W schodu. M imo, że p rz e c ię tn y c z y te l­ n ik te j k sią ż k i nie będzie a te is tą , to je d n a k i on je s t p rz e n ik n ię ty d uchem sw ojego czasu i p y ta n ia sta w ia n e p rze z ateiz m są rów nież jego p y ta n ia m i.

E v d o k i m o w w ie lo k ro tn ie p o d k re śla , że duchow ości w sch o d n iej obcy je s t ra c jo n a listy c z n y i ju ry d y cz n y sposób m y ślen ia , zna ty lk o p rzeżycie i k o n te m p la cję . D latego te ż w szelkie dow ody n a istn ie n ie Boga są, zdaniem au to ra , n ie w y starcz ające , gdyż w ia r a je s t p rzek ro czen iem d ziałalności ro z u ­ m u n a rzecz bezpośredniego in tu icy jn e g o osiągnięcia Bożej rzeczyw istości, k tó ra sta je się oczyw istością. „W iara m ów i: d aj m i tw ój m a ły rozum i p r z y j­ m ij L ogos” (s. 51). K o n se k w e n tn ie W schód nie zna ro zró żn ie n ia m iędzy

teologią a duchow ością. C h a ra k te ry sty c z n a je s t pod ty m w zględem d efin ic ja teologii p o d a n a p rzez a u to ra za O jcam i greck im i, ja k o dośw iadczenie z je d n o ­ czenia z B ogiem . „Jeż eli je ste ś teologiem , p ra w d z iw ie się m odlisz i jeżeli p ra w d z iw ie się m odlisz, je ste ś te o lo g ie m ” ( E w a g r i u s z ) (s. 134).

M ożna się sp ie ra ć o to, czy irra c jo n a liz m je s t drogą w łaściw ą, ab y tra fić do w spółczesnego człow ieka, w ychow anego n a sc jen ty zm ie i m yślącego k a te ­ goriam i n a u k ścisłych. N a pew no je d n a k w arto śc i in tu ic ji i k o n te m p la c ji nie b y ły na Zachodzie należycie doceniane, a o d k ry cie sk a rb ó w W schodu stan o w i w ielk ie dobro d ziejstw o dla K ościoła Z achodniego. K siążka E v d o k i m o w a dopom aga do tego od k ry cia i za to je ste śm y szczególnie a u to ro w i w dzięczni.

KS. S TE F A N MOYSA S J, W ARSZA W A

W ILLY BOLD, H A N S-W ER N ER G EN SIC H EN , JO S E P H R A TZIN G ER , HANS W A LD EN FELS, K irch e in der ausser ch ristlich e n W elt, R e g en sb u rg 1967, V er­ lag F rie d ric h P u ste t, s. 141.

S p ra w a sto su n k u ch rz eśc ija ń stw a do in n y ch relig ii stan o w i je d en z te m a ­ tów , k tó re w sp ó ln ie p o d ejm o w an e p rzez c h rz eśc ija n różn y ch w y zn ań p rzy c zy ­ n ia ją się do w zro stu jedności m iędzy nim i. Tego ro d z a ju w sp ó łp rac ę b ard z o poleca zarów no D e k re t o e k u m e n iz m ie (n. 1 2), ja k i D e k re t o d ziałalności m i ­ s y jn e j K ościoła (n. 6). K siążka, n a k tó rą sk ła d a ją się cz te ry r e f e ra ty w y g ło ­ szone n a K ato lick iej A k ad em ii w T u tz in g w B a w a rii je s t ta k im w sp ó ln y m zajęciem sta n o w isk a w obec p ro b lem u relig ii n ie ch rze ścijań sk ich . A u to rzy p o

Cytaty

Powiązane dokumenty

Terug naar het combineren van data, ofte- wel datafusie. Wat kunnen we daar nu van verwachten? Om dit te illustreren gebrui- ken we weer voorbeelden: één voor het hoofdwegennet en

Wypadek drogowy jest zdarzeniem nieprzewidywalnym , chociaż może być zawiniony w wyn iku nieprze- strzegania obowiązujących zasad bezpieczeństwa, czyli normy ogólnej wskazanej

Nie roz­ strzygając tego sporu można stwierdzić, iż restytucja stronnictwa w dwóch pierwszych miesiącach (sierpień i wrzesień 1944 r.) odbywała się bez udziału

Program działania przewidywał gromadzenie broni, naukę o broni i umiejętność posługiwania się nią oraz naukę strzelania. Grupa miała zorganizowany warsztat

W okresie zaborów nie zmieniło się nieko­ rzystne położenie geograficzne miasta, gdyż dalej znajdowało się na pograniczu, tym razem zaborów rosyjskiego i

Była to wojna święta, bo oręż nasz nie podpierał dowolnych widoków despo­ tyzmu, ale bronił swobód, przekazanych nam przez przodków i nietykalności na­

Right panel pair (contour plot): instantaneous fluid axial velocity as sampled by the particles in the experiment (left panel) and Eulerian axial velocity ensuing from the DNS

Niem niej może ona być pomocą dla każdego, kto pragnie zająć się bliżej problem atyką sakram entu