Dziś I Poradnik pacjenta: przychodzi pacjent do rejestracji - str. 11
Miasto: ring jest zgodny z przepisami
- Decyzja o zezwoleniu na budowę ringu jest wydana prawidłowo - to reakcja władz
miasta na skargę słupszczanki w tej sprawie.
Bada ją wojewoda pomorski.
Słupskie muzeum obchodziło jubileusz 90-lecia
Zainteresowanie jubileuszową galą słupskich muzealników było wczoraj tak wielkie, że w restauracji Aureus trzeba było dostawiać krzesła dla gości. Było bardzo uroczyście, nie za
brakło tortu, kwiatów i życzeń.
c m m p
Przewidywana pula na wygrane l stopnia SO14003663A
GŁOS POMORZA 5^
6 k*%
Wtorek 30 września 2014 r. I www.gp24.pl I Redaktor wydania: Magdalena Okdmowkz ROK VIII-ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 27.820 egz. I nr 227 (2343) I Cena w prenumeracie 1,27 2# Cena2,00rf(z8%VAT)
Wiatraki tracą inwestorów
ENERGETYKA Maciej Grabowski, minister środowiska, mówił wczoraj w Słupsku o nowych regulacjach prawnych związanych z farmami wiatrowymi na Bałtyku.
Filip Pietruszewski
filip.pietmszewski@mediareqionalne.pl
P
owstanie farmy wiatrowej na Bałtyku to kwestia kilku lat. Na pewno nie najbliższego roku czy miesięcy - powiedział wczoraj Maciej Grabowski, minister środowiska, który przyjechał do Słupska na konferencję Offshore - Rozwój Regionów Nadmor
skich, poświęconą budowie elektrowni wiatrowych na Bałtyku. Podobne spotkanie odbyło się w Słupsku półtora roku temu. - Analizując swoją prezentację z pierw
szej konferencji, stwier
dziłem, że nie jestem w stanie zmienić w niej ani jed
nego słowa. Właściwie nic się nie zmieniło w regulacjach
prawnych i sytuacji inwe
storów. Jedyną kluczową zmianę dostrzegam dzisiaj na sali Widzę o połowę mniej osób - mówił Aleksander Ga
bryś, członek Grupy Zarzą
dzającej Efektywnością EY i doradca z zakresu sektora energetycznego. - Śpieszmy się kochać inwestorów, tak szybko odchodzą. A ci, co od
chodzą, nie zawsze wracają.
A możemy ich kochać po
przez stabilne regulacje.
Świat ucieka. My skupiamy się na pytaniu „czy?", a świat na pytaniu „jak?" Rok 2013 był rekordowy pod względem przyrostu mocy z energetyki wiatrowej.
Obecny rok zapowiada się równie dobrze - dodał.
Minister Grabowski prze
widuje, że nowe regulacje Minister Maciej Grabowski. Fou.capar
powstaną już za kilka mie
sięcy. Projekt ustawy o odna
wialnych źródłach energii trafił już do parlamentu.
- Projekt przewiduje wsparcie państwa dla inwe
storów, jeżeli ci zagwarantują, że będą dostarczać energię po najniższym koszcie. Jeżeli energetyka wiatrowa na morzu będzie konkurencyjna w stosunku do innych źródeł energii odnawialnej, to pań
stwo zapewni inwestorom odpowiednie warunki Nato
miast jeżeli ten typ energii bę
dzie droższy, wybierzemy inne - tłumaczył minister śro
dowiska.
W jego ocenie inwestorzy oczekują przede wszystkim gwarancji, że państwo będzie odbierało od nich energię przez 20, 30 lat. Takie gwa
rancje umożliwią inwe
storom dostęp do rynków fi
nansowych. Inaczej rynki fi
nansowe prawdopodobnie uznają te inwestycje za zbyt ryzykowne. Nowa ustawa ma wprowadzić tzw aukcje.-In
westor będzie mówił, po ja
kiej cenie chce sprzedawać energię ze źródeł odnawial
nych. Ten, który zaproponuje najniższe ceny, będzie miał preferencje, jeżeli chodzi o gwarancje - tłumaczył Ma
ciej Grabowski.
Minister zauważył rów
nież, że budowa farm wiatro
wych wywołuje opór róż
nych środowisk. Wymienił rybaków, firmy poszukujące węglowodorów na dnie morza, wojsko, które na Bał
tyku posiada swoje poligony oraz branżę turystyczną.
Amerykańskie czołgi w Drawsku Pomorskim
Żołnierze amerykańskiej 1. Bry
gady 1. Dywizji Kawalerii Pan
cernej przyjechali do Drawska Pomorskiego. Przywieźli ze sobą czołgi Abrams i bojowe wozy piechoty Bradley. Pododdział w sile kompanii będzie brać udział we wspólnych szkoleniach, m.in. z jednostkami 7. Brygady Obrony Wybrzeża. Ćwiczenia w ramach wsparcia działań NATO w Europie Środkowo-Wschod
niej (Atlantic Resołwe) potrwają trzy miesiące i weźmie w nich udział około 600 żołnierzy US ARMY. Równolegle trwają naj
większe ćwiczenia Wojska Pol
skiego, czyli Anakonda 2014.
Bierze w nich udział blisko 12,5 tys. żołnierzy, którzy swoje umiejętność sprawdzają m.in.
na poligonie w Ustce, ćwiczenia zakończą się w piątek, 3 paź
dziernika. (0L0)
Obiekcje wobec budowy farm wiatrowych ma również część samorządów. - Dla nich temat jest bardzo nie
jasny. Dużo się mówi, że na budowie farm wiatrowych skorzystają małe porty, ale które? W mojej ocenie dzisiaj nie są one przystosowane do potrzeb wykonawców. Dla mnie takim logicznym miej
scem są tereny postoczniowe w Szczecinie i Gdańsku - mówił Tomasz Bobin, dy
rektor Urzędu Morskiego w Słupsku. - Którymi portami w okolicach Słupska mogliby być zainteresowani inwe
storzy? - pytamy. - Patrząc logicznie, to Kołobrzegiem, Darłowem i Ustką. Łeba jest zbyt płytkim portem. Rowy odpadają całkowicie - stwier
dził Bobin. •
DODATEK„GŁOSU"
Vademecum kibica basketu
J
uż w czwartek, 2 października, w „Głosie-Dzienniku Pomorza" znajdziecie do
datek specjalny „Magazyn Ba- sket-Vademecum kibica ko
szykówki 2014/2015". Przed startem sezonu wTauron Ba-
cjalne materiały dotyczące pomorskich zespołów wystę
pujących w tej lidze.
Na ośmiu stronach fani koszykówki przeczytają ma
teriały o-Wilkach Morskich Szczecin, AZS Koszalin i Enerdze Czarnych Słupsk.
Będzie także prezentacja po
zostałych zespołów, termi
narz, wywiady, ciekawostki i materiał o nowych przepi
sach, które będą obowią
zywać od tego sezonu, (RES)
S Kraj
Za Euromajdan
Nagroda Wałęsy jest odznaczeniem dla milionów Ukraińców dążących do życia w demokratycznym kraju.
4 0 9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 2 1
R E K L A M A Przedstawicieli handlowych środków
do produkcji rolnej zatrudni
"Rolmasz"
SŁUPSK ul. Grunwaldzka 1 tel. 601-832-082
K034006007B
Perlą Polska sp. z o.o. sp. k - Głobino 85
zatrudni kierowcę
samochodu ciężarowego z naczepą (chłodnie) kat. C+E, wyjazdy kraje UE, kontakt osobisty z cv,
tel. 59 722 01 40.
Wymagane aktualne badania, karta kierowcy.
5000 zł
liesżkania
dkiem # • • •
# * # # # * i n i i i e c i
d e v e l o p m e n t
www.nowedomy.slupsk.pl
K034006184A
O kraj, świat
wtorek 30 września 2014 r.
Chcesz kupić mieszkanie, wynająć?
Zajrzyj do naszego serwisu na:
www.regiodom.plZa Euromajdan i walkę o wolność:
nagroda Wałęsy dla milionów Ukraińców
Ul
W A Ł Ę S Y
UT WAŁĘSY
- Nagroda Lecha Wałęsy jest odznaczeniem dla milionów Ukraińców dążących do życia
w nowoczesnym, demokratycznym kraju - powiedział wczoraj w Gdańsku Witalij Kliczko, który jako jeden z ośmiorga przedstawicieli Ukraińców odebrał nagrodę przyznaną Euromajdanowi. Kliczko,
uczestnik Euromajdanu, przywódca partii UDAR, a obecnie mer Kijowa stwierdził, że jest przekonany, iż Polska jest dla Ukrainy wzorem przeprowadzonych reform i zrealizowanych dążeń. - Dziś
odczuwamy wsparcie polskich przyjaciół w dążeniu Ukrainy do stania się europejskim krajem - dodał.
- Euromajdan otrzymał nagrodę z rąk człowieka, który całe życie walczył o wolność i demokrację.
Walczymy i zwyciężymy i jest to tylko kwestią czasu" - powiedział na zakończenie swego wystąpienia.
Uczestniczka Euromajdanu, Rusłana łyżyczko także podziękowała Polakom za wsparcie. - Bardzo je czujemy. Bez waszej energii nie udałoby nam się wygrać i nie uda nam się wygrać - powiedziała.
W poniedziałek w Gdańsku Nagrodę Lecha Wałęsy za konsekwencję i determinację tysięcy
mieszkańców Ukrainy, którzy mimo ryzyka wyrazili swoje proeuropejskie i prodemokratyczne marzenia odebrali przedstawiciele ukraińskiego ruchu społecznego Euromajdanu. Do Gdańska przyjechało ośmioro przedstawicieli Euromajdanu. Nagroda to m.in. 100 tys. dolarów amerykańskich z przeznaczeniem na wsparcie działalności laureata. Na zdjęciu przedstawiciele Euromajdanu:
doradczyni prezydenta Poroszenki Olha Bohomołeć (z prawej), dziennikarka śledcza i doradca
MSW Ukrainy Tetiana Czornowoł (z lewej) i Mer Kijowa Witalij Kliczko z Nagrodą Lecha Wałęsy. (pap)
„USA nie doceniły bojowników islamu"
POLITYKA | Prezydent Barack Obama przyznał, że Stany-Zjednoczone nie doceniły wzrostu zagro
żenia ze strony bojowników Państwa Islamskiego i jednocześnie obdarzyły zbyt dużym zaufaniem gotowość irackiego wojska do walki z organizacja
mi terrorystycznymi.
W wywiadzie dla telewizji CBS wyemitowanym w niedzielę wieczorem czasu lokalnego Obama zgodził się z szefem wywiadu amerykańskiego Ja
mesem Clapperem, który wcześniej przyzned, że USA zostały zaskoczone szybkim wzrostem Pań
stwa Islamskiego (IS), a także przeceniły zdolności i wolę irackiej armii do walki.
- To prawda, to absolutna prawda - powiedział Obama.
Ale odrzucił krytykę, że USA wycofując się z Ira
ku w 2011 roku oraz odmawiając dotychczas bez
pośredniego zaangażowania się w trwającą od trzech i pół roku wojnę domową w Syrii, przyczyni
ły się do wzrostu siły IS.
Obama przekonywał, że USA wychodząc z Iraku pozostawiły ten kraj w demokracji i z dobrze uzbrojonym wojskiem.
- Ale te szanse zostały roztrwonione w ciągu pię
ciu lat, bo premier Nuri al-Maliki był o wiele bar
dziej zainteresowany umacnianiem swej szyickiej bazy - dodał Obama wbijając ostrze krytyki w sek- ciarskie rządy byłego premiera Iraku. Jednocześnie pochwalił pewien postęp w nowym rządzie w Bag
dadzie pod przewodnictwem premiera Haidera al- -Abadiego.
Barack Obama przyznał, że prowadzona prze
ciwko IS kampania wojskowa będzie trudniejsza w Syrii niż w Iraku. W przeciwieństwie do Iraku, gdzie w walce z dżihadystami USA mogą opierać się na współpracy z nowym rządem w Bagdadzie i irackiej armii, w Syrii USA nie mają takiego so
jusznika. Wręcz przeciwnie, USA utrzymują, że re
żim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada stracił legitymację do rządzenia Syrią i powinien odejść.
Zdaniem prezydenta, za wzrost siły Państwa Islam
skiego winę ponosi przede wszystkim trwający od kilku lat chaos w Syrii, która - jak ocenił - stała się strefą zero dla dżihadystów z całego świata.
Podczas wywiadu nie pozostawił wątpliwości co do intencji USA, by pokonać IS.
- Musimy ich odepchnąć, ograniczyć ich pole działania, a następnie uderzyć w ich dowodzenie, potencjał militarny, oraz odciąć od zaopatrzenia Ow paliwo, od źródeł finansowania i nowych bo
jowników z zagranicy - powiedział Barack Obama.
; ~ (pap)
Premier uspokoiła żony górników z kopalni Kazimierz-Juliusz
POLITYKA | - Będę szukała rozwiązań, które są odpowiedzią na problemy polskich rodzin - powiedziała Ewa Kopacz.
W
czoraj, podczas spotkania z żonami gór
ników z kopalni Ka- zimierz-Juliusz z Sosnowca, Ewa Kopacz zagwarantowała, że będzie monitorować pro
blem górnictwa i wspierać wdrożenie pakietu dla polskie
go węgla.
Od środy część górników z kopalni Kazimierz-Juliusz protestowała pod ziemią do
magając się min. wypłaty zale
głych wynagrodzeń. Kopalnia wznowiła pracę w poniedziałek o godz. 6. W niedzielę nad ra
nem, po ponad 11 godzinach prowadzonych w Katowicach negocjacji z udziałem przedsta
wicieli rządu, pracodawców i związków zawodowych, pod
pisano porozumienie. W ponie
działek rano do Warszawy przy
jechały żony górników.
- Szefowa rządu zapewniła, że zawsze będzie szukała roz
wiązań, które są odpowiedzią na problemy polskich rodzin - napisano w komunikacie.
Zony górników poinformo
wały, że spotkanie odbyło się z inicjatywy premier Kopacz.
- Pani premier zapewniła, że będzie miała czujne oko nad rzetelną realizacją postanowień - powiedziała po spotkaniu Ka
tarzyna Dudek. -Wielka radość, że udało się to, co jeszcze trzy dni temu wydawało się nie
możliwe.
Według podpisanego w nie
dzielę porozumienia kopalnia Kazimierz-Juliusz będzie fedro- wała dalej, a pracownicy mają gwarancję zatrudnienie w strukturach Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW).
Do 15 listopada zostaną uregu
lowane wszystkie zaległe zobo
wiązania wobec pracowników.
Wypłatę za wrzesień ma jeszcze zapewnić kopalnia - najpóźniej do 10 października. Strona spo
łeczna uzyskała też zapewnie
nie, że mieszkania zakładowe górników z Kazimierza-Juliusza nie są zagrożone. Nie wiadomo, jak długo potrwa wygaszenie kopalni Zgodnie z zapisem po
rozumienia, wydobycie węgla będzie kontynuowane w wa
runkach ekonomicznie uza
sadnionych.
(pap)
PIS PYTA 0 ZATRUDNIENIE CÓRKI RZECZNICZKI RZĄDU W PGE.
SPÓŁKA: BYŁ PROCES REKRUTACJI PiS domaga się wyjaśnień od premier Ewy Kopacz w sprawie zatrudnienia córki rzeczniczki rzgdu Iwony Sulik w państwowej spółce PGE. Jak infor
muje tygodnik „Wprost", 28-letnia Magdalena Sulik w pierwszej poło
wie września zaczęła pracę w PGE.
Córka rzeczniczki rzędu - według ty
godnika - zanim zaczęła pracę w PGE, była zatrudniona w dziale
marketingu firmy Polkomtel. Iwona Sulik na stanowisko rzecznika rzędu została powołana 23 września.
Rzecznik PGE Madej Szczepaniuk mówi, że Magdalena Sulik wzięła udział w otwartym postępowaniu rekrutacyjnym, które 22 lipca zakoń
czył się podpisaniem listu intencyj
nego w sprawie zatrudnienia od września 2014 roku.
BLOGER OSKARŻONY PRZEZ OWSIAKA UNIEWINNIONY Z WIĘKSZOŚCI ZARZUTÓW
Sąd Rejonowy w Złotoryi (Dolno
śląskie) uniewinnił w poniedzia
łek blogera Piotra Wielguckiego z zarzutów w procesie karnym o pomówienie, wytoczonym mu przez szefa WOŚP Jerzego Owsiaka.
Wyrok jest nieprawomocny.
Owsiak pozwał blogera, piszącego pod pseudonimem MatkaKurka, za zamieszczone w Internecie tek
sty. Szef Wielkiej Orkiestry Świą- teczniej Pomocy oskarżył blogera o to, że pomówił WOŚP i jego sa
mego o przywłaszczenie pieniędzy pozyskiwanych z publicznej zbiór
ki. Sąd uniewinnił Wielguckiego z zarzutów dotyczących tekstów.
Uznał go winnym znieważenia szefa W0$P, kiedy bloger nazwał Owsiaka hienę cmentamg.
Przed spotkaniem żony górników mówHy dziennikarzom, że chcą po
dziękować premier za wsparcie ich sprawy. - Groziło nam nie tylko widmo bezrobocia, ale też bezdomności - mówiły żony górników.
WYROK DLA BYŁEGO KAPELANA ARCYBISKUPA GOCtOWSKIEGO ZA AFERĘ STELLA MARIS
Na karę 3 lat i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 9 lat sąd w Gdań
sku skazał w poniedziałek b. kapela
na abp. Tadeusza Gocłowskiego, oskarżonego o udział w aferze fi
nansowej w wydawnictwie archi
diecezji gdańskiej Stella Maris. 66- letni duchowny był dyrektorem Stella Maris w latach 1999-2003. Z.B. (sąd pozwolił jedynie na podawanie ini-
q'ałów imion i nazwisk) wraz z trze
ma innymi oskaiżonymi odpowiadał za współudział w przywłaszczeniu mienia ponad 20 spółek handlowych na kwotę ponad 67 min zł, pranie pieniędzy oraz uszczuplenia podat
kowe na szkodę Skarbu Państwa w wysokości kilkunastu milionów zło- tycłi.
(opr. pap)
wydarzenia
Napisz łubzabwoń do nas Aleksander Radomski alksander.radomski@mediareqionalne.pl
598488124
w godz. 9.00-17.00 www.gp24.pl Głos Pomorza wtorek 30 września 2014 r.
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski, Bogdan Stech (internet) Ynona Husaim-Sobecka
media regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. o.o.
ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@nMdiaregionalne.pl
Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin
tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512
redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomona-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk
tel.598488100 fox598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Glos SzczedrtsU-www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin
teł. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 914813392 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl
Rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom szczere podziękowania
za słowa współczucia oraz udział w ceremonii żałobnej
Ś
P. Klary Marczak
składa rodzina LOTTO
Kaskada 28.091,2,3,5,7,8, 11,12,16,20,21,23 Mlllti Mlilti 28.09 2,10,22,23, 35,36,37,38,44,56,57,58,61,
62,65,66,67,69,77,79 plus 61
Mlllti Multi 29.09 3,5,8,9,10, 11,16,19,22,31,41,45,52,53,
: ©
54,55,56,63,69,76 plus 3 KURSY WALUT
EUR 4,1843 0,15 A USD 33000 0,68 A CHF 3,4673 0,19 A GBP 5,3569 0,10 A
K O N D O L E N C J E
Wyrazy szczerego współczucia Pani Marioli Rekowskiej
z powodu śmierci
M a m y
składają rodzice i uczniowe klasy ID B
Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 5
w Słupsku
t
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 28 września 2014 rokii, przeżywszy 83 lata1 odszedł nasz kochany Tata, Dziadek i Brat
». EUGENIUSZ GŁADYSZ
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w dniu 1 października 2014 roku na Starym Cmentarzu w Słupsku.
Wystawienie w kaplicy cmentarnej o godz. 11.20.
Wyprowadzenie do miejsca spoczynku o godz. 11.50.
Msza św. żałobna odprawiona zostanie w dniu pogrzebu o godz. 8.00 w kościele pw. Świętego M. Kolbego.
x Pogrążona w smutku rodzina^
Z głębokim żalem zawiadamiadamy, że po ciężkiej chorobie 26 września 2014 r. odeszła w wieku 68 lat
Ś
p. Krystyna Sass
wieloletnia pracownica Poczty Polskiej w Słupsku Msza św. za duszę Zmarłej odprawiona zostanie 30 września 2014 r. o godz. 7.30 w kościele św. Jacka.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się na Starym Cmentarzu 30 września 2014 r. Wystawienie w kaplicy o godz. 12.50,
wyprowadzenie na miejsce spoczynku o godz. 13.20.
O c z y m z a w i a d a m i a rodzina
Wypadek. Winny? Jeleń
BYTÓW Opel astra uderzył w przebiegającego jelenia. Kobieta w ciąży trafiła do bytowskiego szpitala.
Sylwia Lis
sylwia.lis@mediareqionalne.pl
Do zdarzenia doszło w so
botę około południa na trasie Udorpie-Rekowo.
- Kierowca opla astry, jadąc od strony Bytowa, ude
rzył w przebiegającego przez ulicę jelenia. Kobieta w ciąży, dwuletnie dziecko oraz lde- rowca trafili do szpitala - mówi oficer dyżurny by- towskiej policji.
Po badaniach ojca i dziec
ko zwolniono do domu, ko
bieta spodziewająca się dziecka została na obser
wacji. To niemal cud, że ni
komu nic poważnego się nie stało. Widać, że siła ude
rzenia była duża, przód auta został mocno uszkodzony.
Potężny jeleń nie przeżył, po uderzeniu w samochód zwierzę odrzuciło aż do rowu.
Policja prosi o rozwagę.
Zwierzęta na ulicy można
spotkać nawet w ciągu dnia. Auto uderzyło w jelenia. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala. Na obserwacji została kobieta w ciąży.
Fot Sylwia U s
Czy za każdym razem, gdy uderzymy w dzikie zwie
rzęta, powinniśmy infor
mować funkcjonariuszy?
- Tak w zasadzie powin
niśmy zrobić. Dokumentacja sporządzona przez policję będzie nam niezbędna do odszkodowania. Jeżeli mamy ubezpieczenie autocasco, szkodę możemy zlikwidować z tego ubezpieczenia. Jeśli mamy tylko ubezpieczenie OC, to szans na odszkodo
wanie nie mamy. Oczywiście możemy domagać się zwro
tu pieniędzy od zarządcy drogi, który ma obowiązek utrzymania jej, zapewniając bezpieczeństwo użytko
wania. W tym przypadku mamy szansę na wygraną pod warunkiem, że odcinek drogi nie był prawidłowo oznakowany znakiem A18b - „Uwaga! Dzikie zwierzęta".
Jeżeli taki znak znajdował się na tym odcinku, nasze szanse na odszkodowanie są w praktyce niewielkie. Cho
ciaż zdarzało się już, że sąd przyznawał pokrzywdzonym odszkodowanie.
Nigdy iednak nie zabie
rajmy zaoitego zwierzęcia, gdyż zwierzyna dzika sta
nowi własność Skarbu Pań
stwa, a jej zabranie stanowi zwykłą kradzież. A za to mo
żemy pójść już do więzienia.
W tej chwili jelenie prze
chodzą okres godowy. Trwa on około miesiąca. Zwierzęta w tym czasie są bardzo ak
tywne. - W poszukiwaniu łani mogą przemieszczać się nawet do dwudziestu kilo
metrów - mówi Krzysztof Rudnik, zastępca nadleśni
czego Nadleśnictwa Bytów.
- Ulica nie stanowi dla nich przeszkody.
Leśnicy zwracają uwagę, aby w tym czasie zachować większą rozwagę na drodze, bo zwie
rząt na ulicach może pojawić się więcej niż zazwyczaj. •
ZOBACZ FILM NA M
www gp24.pl
Drogę w lasku zlecał dyrektor
SŁUPSK - To ja - oznajmił Jarosław Borecki, zastępca dyrektora ZIM-u, pytany, kto zlecił prace nad drogą w Lasku Północnym.
Na podstawie art 25 ust 1 pkt 1 b ustawy z-dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewny* Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy. ' _
Byłeś świadkiem ciekawej K sytuacji? Zrobiłeś zdjęcie? w f Nagrałeś film? Zawiadom nas!
atomi@gp24.pl
PIAN
Wczoraj mogłeś przeczytać
artykuły opublikowane w Piano systemie zakupu treści w Internecie www.gp24.pl/piano.
W czwartek w „Głosie"]
Ranking szkól jazdy
W czwartkowym wydaniu »
„Głosu Pomorza" (2 kujemy ranking zda- walności na prawo
ze Słupska i regionu, który opracowuje Wojewódzki
Ośrodek Ruchu Drogowego w Słupsku.
Wczoraj Jarosław Borecki, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej, przy
znał, że to on podpisał się pod zleceniem na prace nad drogą w Lasku Północnym.
Jeszcze na początku września Borecki w lokalnej telewizji mówił, że o drodze współde
cydować miał prezydent Ma
ciej Kobyliński. Ratusz temu zaprzeczył, przyznał jednak, że prezydent Słupska wie
dział o planach ZLM-uije za
akceptował.
Publiczna, miejska droga w Lasku Północnym pro
wadzi od ul. Malinowej do dawnego prewentorium, w którym teraz mieści się cen
trum rekreacji Leśny Kot ZIM zamienił żużlową na
wierzchnię ścieżki na beto
nowe płyty w ramach bie
żącego utrzymania. Jak argumentowano, na takie prace nie potrzeba odpo
wiednich pozwoleń. Jednak część leśnej drogi nie jest ob
jęta miejscowym planem za
gospodarowania, a to ozna
cza, że zanim wbije się pierw
szą łopatę, trzeba wystąpić o decyzję lokalizacji inwestycji.
Po naszych artykułach sprawą zajęła się komisja re
wizyjna rady miejskiej. Radni uznali, że Maciej Kobyliński i podległy mu dyrektor ZIM-u nadużyli uprawnień w
sprawie drogi i powiadomili prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
Zdaniem komisji urzędnicy mieli naruszyć swoje upraw
nienia, naruszyli prawo bu
dowlane, leśne i samo
rządowe. Co więcej, prace nad drogą betonową od ul.
Malinowej do Leśnego Kota
wiązały się z wycinką drzew w pobliżu pasa drogowego, a to działanie na szkodę inte
resu publicznego. W zawia
domieniu napisano też, że koszty budowy leśnej drogi, które podał ZIM (chodzi o 70 tysięcy złotych), mogą być za
niżone.
ALEK RADOMSKI
^ IZBA JL. PRENUMERATA:
j f ) ^ a rc 6 w tel. 94 34 73 537
K034006179A
wydarzenia
wtorek 30 września 2014 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
$ Masz ciekawą informację albo coś Ciebie bulwersuje?
Napisz
alann@gp24.pl
Ring zgodny z przepisami
SŁUPSK - Decyzja o zezwoleniu na budowę ringu jest wydana prawidłowo - to reakcja władz miasta na skargę słupszczanki w tej sprawie. Właśnie bada ją wojewoda pomorski.
Alek Radomski
aleksander.radomski@mediareqionalne.pl
Chciałbym uciąć wszelkie spekulacje na temat tego, czy budowa ringu może zostać wstrzymana - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Andrzej Kaczmar
czyk, zastępca prezydenta miasta odpowiedzialny za tę inwestycję. - Decyzja zezwa
lająca na budowę ringu zo
stała wydana zgodnie z prawem, a prezydent miasta jest organem do tego upraw
nionym - zapewnia.
Konferencja władz miasta to reakcja na skargę jednej z mieszkanek Słupska, która uważa, że ZRID, czyli Zezwo
lenie na Realizację Inwestycji Drogowej, miasto wydało niezgodnie z przepisami. W tym konkretnym przypadku nie było do tego kompe
tentne. Budowana właśnie mała obwodnica to „Nowy przebieg drogi krajowej numer 21", a zezwolenia na budowę dróg krajowych i wojewódzkich wydaje woje
woda. Starosta - w wypadku Słupska, to prezydent miasta
- odpowiada za drogi powia
towe i gminne. Jak zapew
niono, miasto, wydając ZRID, opierało się na stanowisku wojewody, który pisemnie stwierdził, że nie jest wła
ściwym organem do wy
dania tego konkretnego ze
zwolenia. Urząd zamówił też opinię w zewnętrznej kance
larii prawnej, która stwierdza podobnie.
Kaczmarczyk tłumaczył, że ring drogą krajową do
piero będzie, a wojewoda wszczął postępowanie w tej sprawie, bo musiał. Za
pewnił, że budowa jest nie
zagrożona.
- Inwestycja jest rozwi
nięta i jesteśmy mocno za
awansowani na wszystkich jej odcinkach - podkreślał Ja
rosław Borecki, zastępca dy
rektora w Zarządzie Infra
struktury Miejskiej. - Widać to na ul. Rejtana, gdzie przy
gotowujemy się do układania masy bitumicznej jeszcze w tym roku. Na pozostałych odcinkach, jak ul. 11 Listo
pada czy Koszalińska, wy
mieniane są grunty. Finan
sowo wyprzedzamy
harmonogram, Nie ma żad
nych zagrożeń - zapewniał wczoraj Borecki.
Zgodnie z planami już na początku października zo
stanie ułożony testowy asfal
towy odcinek drogi. Naj
prawdopodobniej powstanie w rejonie ulicy Wiatracznej.
Po jego zbadaniu Budimex będzie mógł wykonywać podbudowy i wylewać asfalt na pozostałych zakontrakto
wanych odcinkach.
Przypomnijmy, że ring to w sumie siedem kilometrów nowych dróg, kilkanaście rond i dwa wiadukty nad to
rami kolejowymi. Ma kosz
tować 124 miliony złotych, z czego zdecydowana więk
szość to unijna dotacja.
Droga musi zostać zbudo
wana do grudnia 2015 roku.
Jeśli okaże się, że jakieś prace trzeba będzie wykonać po tym terminie, miasto zrobi to za własne pieniądze. •
PODYSKUTUJ NATORUM www.gp24.pl/forum ZOBACZ FILM NA - Nie ma żadnych zagrożeń dla ringu - zapewnia Jarosław Borecki (z prawej). Fot Luba Capar www.gp24.pl/wid60
Muzealnicy świętowali 90-lecie
URODZINY Zainteresowanie jubileuszową galą słupskich muzealników było wczoraj tak wielkie, że w restauracji Aureus trzeba było dostawiać krzesła dla gości.
Najstarszy lekarz
już nie ma dyżurów
LUDZIE Władysław Przybył, 94-letni lekarz, zrezygnował z pracy w słupskim pogotowiu. Od 1 października już nie dyżuruje.
Okrągła rocznica nawią
zuje do otwarcia Heimat Mu
zeum w Stolp, które urucho
miono 26 września 1924 roku. Choć w czasie II wojny światowej i tuż po jej zakoń
czeniu zostało częściowo rozszabrowane, to jego zbiory stały się podstawą polskiego muzeum, które utworzono w Słupsku po za
kończeniu działań wojen
nych i przejęciu miasta przez władze polskie.
Od tego czasu zbiory i obiekty muzealne w Słupsku stopniowo się rozrastają o nowe nieruchomości i od
działy, które poza miastem mieszczą się także w Klukach i Swołowie.
Z biegiem lat powstają kolejne działy i rozwijają się nowe kolekcje, na czele ze sławnym w kraju zbiorem prac i archiwaliów związa
nych ze Stanisławem Witkie
wiczem. Wiatach sześćdzie
siątych główną siedzibą słupskiego muzeum stał się Zamek Książąt Pomorskich, a teraz na zagospodaro
wanie czekają dwa spi
chlerze z XIX wieku przy ul.
Szarych Szeregów, które na potrzeby muzeum nabył Urząd Marszałkowski w Gdańsku. O tych i wielu bardziej
szczegółowych informacjach można się było wczoraj do
wiedzieć podczas filmowej prezentacji, którą przygoto
wano z myślą o jubile
Jak przystało na okrągły jubileusz, był i tort.
Przybył urodził się w 1920 r., a dyplom lekarski otrzymał w 1950 r. Jest specjalistą chorób wewnętrznych, ra
diologii i radiodiagnostyki.
Pracę zawodową rozpoczął już podczas studiów medycz
nych, które zaczął w 1946 roku na Wydziale Lekarskim przy Uniwersytecie Łódzkim.
Po ukończeniu pierwszego roku podjął pracę w Klinice Chorób Wewnętrznych w Łodzi, następnie w Stacji Krwiodawstwa i łódzkim po
gotowiu ratunkowym.
Od tamtego czasu nie
przerwanie zajmuje się pa-
cjentami. Nie przeszkodziła
mu w tym nawet wojna. Od 21 stycznia 1978 r. pracował w Dziale Pomocy Doraźnej w Ustce, prowadzonym przez Słupski Wojewódzki Szpital Zespolony, a obecnie w zespole specjalistycznym
w Ustce działającym w ra
mach słupskiej Stacji Pogo
towia Ratunkowego W ostat
nich latach dyżurował tylko dwa razy w tygodniu.
Dlaczego tak długo pra
cował? Głównie dlatego, że lubił swoją pracę. Ponadto zawsze był pogodny i życz
liwy wobec innych. Pan Wła
dysław dba również o zdrowie: unika alkoholu i nie pali papierosów, a do pracy chodził na piechotę. Jak się dowiedzieliśmy, pochodzi z długowiecznej rodziny, jego matka doczekała 105. uro
dzin. W 2012 roku zaangażo
wanie pana Przybyła doce
niły władze wojewódzkie.
Wtedy w dniu jego imienin jubilat otrzymał upominek i list gratulacyjny od mar
szałka województwa pomor
skiego Mieczysława Struka.
ZBIGNIEW MARECKI
uszowej gali i zaprezento
waniu jej gościom.
Jednak większą część pro
gramu wypełniły rozmaite - imienne i zbiorowe - podzi
ękowania: dla obecnych i dawnych szefów i pracow
ników muzeum i dla miej
skich i powiatowych, a przede wszystkim woje
wódzkich władz samorządo
wych, które są organem za
łożycielskim tej instytucji i nie żałują dla niej wsparcia finansowego. Były także
liczne gratulacje, wy
różnienia, odznaczenia i me
dale, z których część, nie
stety, nie dotarła na uroczystość. Marszałek Mie
czysław Struk przywiózł dla dyrektor Marzenny Mazur nie tylko pamiątkową grafikę, ale także dobre słowo i za
chętę do dalszej promocji muzealnych zbiorów. W po
dobnym duchu wypowiadali się także inni goście: przed
stawiciele zaprzyjaźnionych placówek kulturalnych
Fot Łtikasz Capar
z miasta oraz innych mu
zeów, nawet z Niemiec.' Jedno jest pewne: pracow
nicy słupskiego muzeum są zazwyczaj z nim bardzo zwi
ązani. Wanda Szpilewska pracowała w nim 43 lata, a inni podobno już zbliżają się do jej rekordu. To zaangażo
wanie z pewnością przyczyni się do realizacji najbliższych planów: budowy nowocze
snego muzeum w budyn
kach dawnych spichlerzy.
ZBIGNIEW MARECKI 94-letni Władysław Przybył rozstał się już z pogotowiem. Fot. tuka* capa.
Fotogalerii i filmów
z weekendowych wydarzeń w Słupsku i Ustce szukaj na
www.gp24.pl
Słupsk O powiat słupski
www.gp24.pl Głos Pomorza wtorek 30 września 2014 r.
V LO stuknęło dwadzieścia lat
SŁUPSK Twórcy, nauczyciele, uczniowie i zaproszeni goście spotkali się w poniedziałek w budynku teatru, aby uczcić okrągły jubileusz V LO im. Zbigniewa Herberta.
Zbigniew Marecki
zbigniew.marecki@mediareqionalne.pl
Podczas uroczystości można się było dowiedzieć, że V LO powstało, gdy w bu
dynku przy ul. Bolesława Krzywoustego w Słupsku kończył działalność zespół szkół kolejowych. Wtedy, w 1994 roku Krzysztof Zieliński, główny wizytator Minister
stwa Transportu i Gospo
darki Morskiej, wpadł na po
mysł, aby przy szkole zawodowej utworzyć klasy li
cealne. Ten projekt zaakcep
towali ówcześni kuratorzy Zygmunt Sadowski i Zyg
munt Kulczewski. Rozwinął go Dariusz Kurowski, pierwszy dyr. V LO, który do
prowadził do tego, że szkoła otrzymała imię Zbigniewa Herberta i została członkiem Klubu Szkół Herbertowskich,
skupiającego obecnie 20 pla
cówek z całego kraju i jedną z USA Dwa lata temu szkoła zmieniła siedzibę i teraz mieści się w budynku przy ul. Deotymy, gdzie funkcjo
nowało zlikwidowane Gim
nazjum nr 1. Uroczystość była okazją do składania gra
tulacji i wielu życzeń. Wygła
szał je m.in. wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk, który życzył szkole dalszego roz
woju. Poinformował też o przekazaniu na jej rzecz po
darunku finansowego. Swój czas pracy w szkole sprzed 16 laty na studenckiej prak
tyce wspominał poseł Zbi
gniew Konwiński, gdy pod okiem Zdzisława Dróbki pro
wadził pierwsze lekcje hi
storii. Posłanka Jolanta Szczypińska przypomniała przesłanie Zbigniewa Her
berta i życzyła uczniom, aby
Na scenie teatru podziękowano byłym i obecnym dyrektorom V LO. Fot Łukasz Capar
zawsze szli „wyprostowani wśród tych, co na kolanach".
Zdzisław Sołowin, przewod
niczący Rady Miejskiej w Słupsku, natomiast zachęcał do dalszej pracy, aby szkoła
nie była tylko w grupie trzech najlepszych szkół średnich w mieście, ale jeszcze bardziej
rozwijała skrzydła. Nagrodę finansową od prezydenta Słupska otrzymał matematyk Mirosław Trójwąs, który w V LO przygotował zwycięzcę konkursu matematycznego organizowanego przez war
szawski WAT. Ponadto od
czytano okolicznościowe listy od Katarzyny Herbert, wdowy po Zbigniewie Her
bercie oraz od dra Rafała Że
browskiego, którego wujem był Herbert. Osobiście list gratulacyjny od rektora Aka
demii Pomorskiej odczytał prof. T. Sucharski. Podob
nych życzeń od przedstawi
cieli słupskich placówek oświatowych i kulturalnych było jeszcze więcej. Uroczy
stość zakończyła część arty
styczna, która przygotowali uczniowie V LO. Potem go
ście zwiedzali nową siedzibę szkoły przy ul. Deotymy. *
0 porządne mieszkanie walczy z sąsiadami i urzędami
GM. SŁUPSK Pan Sławomir dwa lata temu kupił mieszkanie w budynku w Niewiarowie.
Od tamtej pory walczy o doprowadzenie budynku do porządku.
Ostatni dzień głosowania w budżecie
SŁUPSK Jeszcze tylko dzisiaj można współdecydować, na co Słupsk wyda dwa miliony złotych.
Mieszkańcy mają do wyboru 38 pomysłów.
Dzisiaj kończy się głoso
wanie na propozycje zadań zgłoszonych do drugiej edycji budżetu obywatel
skiego. Do wydania są dwa miliony złotych. Słupsz- czanie zaproponowali mię
dzy innymi rekonstrukcję średniowiecznej baszty, która niegdyś stała w pobliżu bu
dynku miejskiej biblioteki.
Inny pomysł polega na stwo
rzeniu ścieżki przyrodniczej wzdłuż bogatych w chro
nione gatunki nadrzecznych łęgów Słupi. Ścieżka zaczy
nałaby się przy ul. Nad Ślu
zami i prowadziła do mostu Czołgowego.
Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje chciałoby konty
nuować modernizację parku Powstańców Warszawskich.
Jego członkowie przygoto
wali projekt renowacji po
mnika oraz budowę fon
tanny. Ciekawym pomysłem wydaje się letnie kino samo
chodowe. Na liście do głoso
wania można znaleźć rów
nież propozycję „Śniadań z Witkacym", czyń trzech pik
ników z miniwykładami. Za
danie „Słupskie dni kultury klubowej" zakłada organi
zację koncertu plenerowego, pokazy filmowe oraz uliczną wystawę plakatów. Pojawił
się również pomysł plenero
wych spotkań . z historią Słupska.
W sumie słupszczanie mogą wybierać spośród 38 pomysłów. Zrealizowanie ich wszystkich kosztowałoby prawie siedem milionów zło
tych. W głosowaniu mogą wziąć udział wszyscy słupsz
czanie urodzeni przed 1 stycznia 1999 roku. W sumie istnieje aż 46 punktów do głosowania. Mieszczą się one we wszystkich miejskich szkołach, przedszkolach, Miejskiej Bibliotece Pu
blicznej i ośrodkach kultury.
FILIP PIETRUSZEWSKI Korytarz zagrodzony przez sąsiadów pana Sławomira. Fot. S. Stniniawski
- Gdybym wiedział, ile to mnie będzie kosztowało, nie kupiłbym tego lokalu - mówi Sławomir Struniawski.
-Wtedy zaszła taka koniecz
ność, bo brat nie miał gdzie mieszkać. Kupiłem to dla niego, ale nie wytrzymał tam długo. Nie dziwię się.
21-metrowe mieszkanie pana Sławomira jest jednym z czterech w ponad 100- -letnim budynku na skraju wsi. - Już kiedy je kupiłem, dom wyglądał tragicznie.
Sam zainwestowałem m.in.
w otynkowanie go. Jednak jak bym się nie starał, to na nic, gdyż sąsiedzi mieszka
jący obok wszystko dewa
stują - mówi mężczyzna.
Opowiada, że lokatorzy zza ściany są niezamożni i nie
zaradni. - Mają odcięte wszystkie media: prąd, wodę.
I nie mają kanalizacji. Po
trzeby fizjologiczne zała
twiają więc gdzie popadnie - narzeka mężczyzna. - Do tego traktują nieruchomość jak swój folwark Zamurowali okno na korytarz, postawili
obok moich drzwi ściankę działową, powiększając swój lokal. Na podwórzu pousta
wiali jakieś szopy.
Dodaje, że kilka dni temu poinformował policję o kra
dzieży elementów drewnia
nych z podłogi na strychu, które komuś mogły posłużyć do rozpałki. - W fatalnym stanie są kominy, dach, stropy. Dowiedziałem się nawet, że 13 lat temu powia
towy inspektor nadzoru bu
dowlanego nakazał ówcze
snym właścicielom naprawę nieprawidłowości Próbuję się dowiedzieć, czy od tamtej pory ktoś z urzędu sprawdził wykonalność tego nakazu. Na razie żadnej jasnej odpo
wiedzi nie otrzymałem - mówi mężczyzna. - Inter
weniowałem też w gminie.
-To jest wspólnota miesz
kaniowa. W przypadku części wspólnych często dochodzi do nieporozumień między sąsiadami - przyznaje Bar
bara Dykier, wójt gminy Słupsk. - Natomiasyny już nakazaliśmy wykonanie w
tym obiekcie kanalizacji. Do straży gminnej poszło już pismo o wyegzekwowanie wykonania tego przyłącza.
Jeśli jednak lokatorzy mieszkania, w którym po
winno być ono wykonane, będą się od tego uchylać, jeszcze przed zimą zostanie zrobione tzw. wykonanie za
stępcze, za które lokatorzy będą musieli zapłacić.
A co jeśli nie mają czym?
- Z tego, co wiem, lokatorzy tego mieszkania są zdrowi i w sile wieku, więc mogą to od
pracować - mówi pani wójt.
- Ponadto ustaliliśmy, że mieszkania mają też działkę, którą gmina może od nich odkupić.
Pani wójt mówi, że naka
zanie zrobienia przyłącza ka
nalizacyjnego to wszystko, co w ramach swoich kompe
tencji może zrobić. Co zrobi powiatowy inspektor nad
zoru budowlanego? Tam wy
słaliśmy z pytaniami e-mail.
Napiszemy po uzyskaniu od
powiedzi.
MONIKA ZACHARZEWSKA
S ł y g s j k ^ ^ 1 3 3 0
Marszałek POpiera posła na prezydenta
Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu RP, otworzył wczoraj konferencję poświęconą energii odnawialnej w Słupskim Inku
batorze Technologicznym (czytaj nastr.1).
Jako wiceprzewodniczący Plat
formy Obywatelskiej znalazł też czas, by udzielić politycznego błogosławieństwa Zbigniewowi Konwińskiemu w jego stara
niach o fotel prezydenta Słupska.
- Znam pana posła, wiem, jak ciężko pracuje i jak mocno jest zrośnięty z tym miastem. Myślę, że moja obecność tutaj jest do
wodem, że to dobry kandydat - powiedział na konfemecji dziennikarzom. To nie jedyne wsparcie, na które wczoraj mógł liczyć kandydat Platformy. Za Konwińskim stanął też senator Kazimierz Kleina (PO).
(0L0)
ZOBACZ FILM I ZDJĘCIA NA
www.gp24.pl Fot. Łukasz Capar
Słupsk
akcja^refijakcja
wtorek 30 września 2014 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Kontakt 2 redakcją Daniel Klusek
daniel.klusek@mediareqionalne.pl
598488121 Gadu^adu: 10246970 ul. Henryka Pobożnego 19, Słupsk
Słupszczanie skarżą się na brak rozkładów jazdy pociągów na dworcu kolejowym. Opinie na stronie
www.gp24.pl/forum
Zasiłek mnie upokarza
PIENIĄDZE Pan Paweł ze Słupska ma drugą grupę inwalidzką. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie przyznał mu zasiłek stały w wysokości... 30 złotych. - To poniżające - twierdzi nasz czytelnik.
Daniel Klusek
daniel.klusek@mediareqionalne.pl
Pan Paweł mieszka z żoną i dzieckiem. Nie pracuje. Jego żona jest zatrudniona na jedną czwartą etatu, syn jeszcze się uczy. Całkowity dochód rodziny to jedynie 1362,15 zł miesięcznie. W sierpniu słupszczanin dostał drugą grupę inwalidzką i na tej podstawie wystąpił do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie o dodatek stały.
Przedstawiciele MOPR prze
prowadzili wywiad środowi
skowy. Ustalili, że w rodzinie pana Pawła panuje ubóstwo, alkoholizm, niepełnospraw
ność i długotrwała bądź cię
żka choroba. Na tej pod
stawie ośrodek przyznał mu dodatek w wysokości 30 zło
tych miesięcznie.
- Ta kwota godzi w moją godność. To nic innego jak poniżanie ludzi-nie ukrywa złości pan Paweł. - Oboje z żoną leczymy się na alkoho
lizm, ale od kilku lat już nie pijemy. Ja przepracowałem 32 lata. Teraz szukam no
wego zatrudnienia, ale nie
mam zdrowia. Na lekarstwa wydaję o wiele więcej pienię
dzy niż to, co proponuje mi MOPR. Co ja mam zrobić z tak niskim dodatkiem? Na co mają mi wystarczyć te Powinienem więc dostać dużo więcej pieniędzy.
Dlaczego panu Pawłowi przyznano tylko 30 złotych miesięcznie? Jak dowiedzie
liśmy się w Miejskim Ośrod
ku Pomocy Rodzinie w Słupsku, sposób wyliczania kwoty zasiłku stałego wynika
z przepisów Ustawy o po
mocy społecznej, która także określa kryterium docho
dowe kwalifikujące do udzie
lania świadczeń pieniężnych, w tym omawianego zasiłku.
W przypadku osób prowa
dzących wspólne gospodar
stwo wynosi 456 zł na osobę w rodzinie.
- Wyliczenie zasiłku sta
łego podlega regule prze
mnożenia kryterium usta
wowego przez ilość osób w rodzinie. Jeżeli przykładowo rodzina składa się z trzech osób, kwota kwalifikująca do
zasiłku stałego będzie wy
nosić 1368 zł. Oznacza to, że realny dochód rodziny nie może przekroczyć tego kry
terium - tłumaczy Sebastian Ferens, rzecznik prasowy słupskiego MOPR. - Na
stępnie od dochodu ustawo
wego 1368 zł odejmujemy dochód rodziny. Otrzymany wynik dzielimy przez liczbę członków rodziny. Uzyskana liczba to kwota zasiłku sta
łego do wypłaty. Jednak kwota zasiłku stałego nie może być niższa od 30 zł.
Dodaje, że każda osoba
otrzymująca decyzję MOPR o świadczeniach pienię
żnych, może się od niej od
wołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w terminie 14 dni od daty jej otrzymania.
Pan Paweł już zapowie
dział, że odwoła się od de
cyzji MOPR.
- Nie przyjmę tych pienię
dzy. Będę walczył o swoją godność - mówi mieszka
niec Słupska. •
PODYSKUTUJ NA FORUM 0 | www.gp24.pl/forum
Nie ma boiska, dzieci grają na jezdni
PROBLEM Mieszkańcy słupskiego osiedla Słowińskiego skarżą się, że w okolicy nie ma miejsca, gdzie ich dzieci mogłyby bezpiecznie pograć w piłkę.
- Zobaczcie, jak bawią się dzieci na naszym osiedlu - napisała w e mailu do re
dakcji czytelniczka z ul.
Wiśniowej w Słupsku. Na zdjęciu, które dołączyła do listu, widać grupkę chłopców grających w piłkę nożną na jezdni, pomiędzy zaparko
wanymi samochodami.
- Na osiedlu Słowińskim nie ma placu zabaw ani in
nego miejsca do spędzenia wolnego czasu, przez co dzieciom do grania zostaje tylko jezdnia. Czy budowa placu dla dzieci lub boiska jest tam możliwa? - pyta mieszkanka osiedla.
To pytanie zadaliśmy w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej. Jarosław Borecki, zastępca dyrektora ZIM, przypomina, że w tej okolicy znajdują się głównie nie
wielkie, osiedlowe uliczki.
- W najbliższej okolicy ulicy Wiśniowej nie ma te
renu miejskiego, na którym można by utworzyć plac zabaw lub boisko - mówi Ja
rosław Borecki. - Takie miejsce jest nieco dalej, w
okolicach ulic Lelewela, Klo
nowej czy Lawendowej.
Radzi mieszkańcom osiedla, aby złożyli wniosek o budowę boiska do ZIM lub
do wydziału gospodarki nie- wciągnąć na listę projektów, ruchomościami słupskiego które będzie można zreali-
ratusza. zować w ramach budżetu
- Być może w przyszłym obywatelskiego-mówi Jaro - roku uda się taką inwestycję sław Borecki. - Gdyby tak się
stało, wówczas mieszkańcy mogliby zdecydować o tym, czy taka inwestycja powinna zostać zrealizowana.
DANIEL KLUSEK
OPINIE 1NTERNM6»
Ciężarówki przed domami - No tak, typowe dla Po
laków. Wszyscy chcemy tego ringu, ale żeby przetrwać bu
dowę, to nie. A przecież ta bu
dowa niebawem nabierze fazy końcowej, to po co bić pianę?
@Morwa: - Nie ma już słów na to, co ludzie wymyślają.
Dzięki tej inwestycji będzie na
prawdę swobodny dojazd do różnych części miasta. Dajcie sobie na luz...
@Knot - Na zakupki to czte
ry litery wożą, ale już zrobić ukłon dla miasta i przetrzymać te pół roku, to wielka krzywda.
@Gość - Ja to bym wpuściła ciężarówki na drogę pod moim domem, jakby mi później wy
konali nową nawierzchnię. Coś za coś.
@man - A ja nie chcę, aby mieszkańcy Kobylnicy ze swoją strażą gminną przyjeżdżali do Słupska po cokolwiek. Nie chcecie ringu w Słupsku, nie chcecie tego i tamtego.
@Kostka bruku: - Trzęsie i hałasuje to w Słupsku na ul.
Grodzkiej. Nie trzeba cięża
rówek, tylko osobówki, bo ktoś postanowił kawałek kostki bru
kowej zamiast asfaltu na pseu- dostarówce machnąć...
@Dorota: - Ulico Kalinowa!
Wydaje mi się, że mamy wspól
ne interesy - drogi! Może pora pogadać.
(WYSZ. DMK)
| Bank pomocy
Czytelnicy pomagają czytelnikom
Oddam
• Pani Adela ze Słupska ma do od
dania meblośdankę i fotel rozkła
dany. Odbiór własnym transportem.
Kontakt: 660 474 344 (w godz. 8-16).
• Pani Monika ze Słupska ma do od
dania zlewozmywak I szafkę pod zle
wozmywak. Odbiór własnym trans
portem. Kontakt: 602 687 098 (po godz. 10).
• Pan Andrzej ze Słupska ma do od
dania wózek dziecięcy (kompletny).
Kontakt: 502 032 308 (po godz. 10).
• Pan Zdzisław ze Słupska ma do od
dania dwie wersalki. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 518554461.
• Pani Magdalena ze Słupska ma do oddania łóżeczko dziecięce. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 697 507270.
• Pan Kazimierz z Łosina ma do od
dania gruz. Kontakt: 509 541055.
Potrzebuję
• Pani Elżbieta ze Słupska prosi o ku
chenkę gazową. Kontakt: 798 659 670.
• Pan Kazimierz ze Słupska prosi o łóżko rehabilitacyjne (najchętniej z materacem). Kontakt: 509 236 382.
• Pani Małgorzata ze Słupska prosi o meble i kuchenkę. Kontakt: 884103 309.
• Pan Damian ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 517 453 498.
• Pani Magdalena z Dębnicy Kaszub
skiej prosi o ubranka dla niemowlaka i dwuletniej dziewczynki. Kontakt:
516897742.
• Pani Renata ze Słupska prosi o lodówkę i pralkę. Kontakt: 509 901 702.
(DMK)
Zaproszenie Zobacz „Głos"
Zapraszamy grupy zorganizowane do odwiedzin w słupskiej redakcji „Głosu Pomorza".
Podczas trwającej około godziny wi
zyty dzieci, młodzież i osoby dorosłe będą się mogły dowiedzieć, jak po
wstaje największa gazeta w naszym regionie.
Nasi goście poznają dziennikarzy i pracowników z działu promocji, składu i biura ogłoszeń.
Dziennikarze odpowiedzą też na py
tania na temat specyfiki lokalnych mediów i roli czytelników w ich po
wstawaniu. Będzie też możliwość zrobienia sobie wspólnego zdjęcia, które zostanie opublikowane w jednym z najbliższych wydań
„Głosu". Zgłoszenia grup w godz.
10-16 pod nr.tel. 598488121.
(DMK)
Komunikacja
Już wiadomo, kiedy przyjedzie autobus
Po naszej interwencji na przystan
kach przy ul. Kościuszki w Słupsku pojawiły się tabliczki z rozkładem jazdy autobusów linii numer 2.
0 problemie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Poinformowała nas o tym pani Anna, która wracała ze starego cmentarza.
- Na przystankach przy ul. Kościuszki nie ma rozkładu jazdy autobusów.
Czekałam na dwójkę kilkanaście minut. Stwierdziłam, że szybciej będzie, jeśli wrócę do domu na pie
chotę, więc sobie stamtąd poszłam - mówiła pani Anna. - Nie ja jedna byłam w takiej sytuacji. Starsze mał
żeństwo pytało mnie o to, kiedy przy
jedzie najbliższy autobus.
Przystanki przy ul. Kościuszki stoją czasowo. Ustawiono je, ponieważ na ul. Kilińskiego trwa remont mostu
Fot Łukasz Capar
i autobusy jeżdżą ulicami: Sienkie
wicza, Kopernika, Tramwajową, Koś
ciuszki i Kaszubską. Na ul. Kościuszki ustawiono trzy przystanki.
0 problemie poinformowaliśmy Za
rząd Infrastruktury Miejskiej. Jaro
sław Borecki, zastępca dyrektora ZIM, zapewniał nas, że rozkłady jazdy szybko się pojawią. Tam też się stało.
DANIEL KLUSEK
Co sądzisz o nieustającym konflikcie Jerzego Malka
z usteckim ratuszem? Podyskutuj
www.gp24.pi/forum
powiat słupski
www.gp24.pl Głos Pomorza wtorek 30 września 2014 r.
Most połączył sąsiednie gminy
GMINA KĘPICE Wczoraj w Korzybiu otwarto po remoncie most nad rzeką Wieprzą w Korzybiu. To ważna inwestycja dla okolicznych mieszkańców oraz dla leśników, bo do najbliższego mostu nad Wieprzą jest 14 kilometrów.
Wojciech Frelichowski
wojciech.frelichowski@mediareqionalne.pl
Remontowanym mostem była dawna przeprawa kole
jowa, która łączyła Korzybie ze Sławnem. Na moderni
zację złożyły się wspólnie gminy Kępice, Sławno oraz Nadleśnictwa Sławno iWar- cino.
- Most jest na granicy na
szych gmin i dwóch nadle
śnictw, dlatego solidarnie sfi
nansowaliśmy tę inwestycję - mówi Magdalena Gryko, burmistrz Kępic.
Prace kosztowały nieco ponad 450 tys. zł. Po 100 tys.
zł wyłożyły gminy Kępice i Sławno, reszta pieniędzy pochodziła od nadleśnictw.
Remont rozpoczęto w czerwcu tego roku. Roboty prowadziła firma Moster z Nowej Wsi Lęborskiej wyło
niona w wyniku przetargu.
Poza odnowieniem przęseł i betonowej konstrukcji most otrzymał asfaltową na
wierzchnię oraz założono nowe, stalowe bariery ochronne.
Przeprawa nad Wieprzą poprawi komunikację po
Most w Korzybiu Most nad Wieprzą w Korzybiu to fragment zlikwidowanej linii ko
lejowej do Sławna. Trzy- przęsłowa, łukowa budowla po
wstała w 1877 roku. Do sierpnia 1991 roku jeździły po niej pociągi, a potem linia została zlikwido
wana. W1997 roku rozebrano tory, także te na moście, który przeszedł we władanie gminy Kępice. Od tego czasu z prze
prawy korzystali okoliczni miesz
kańcy. Jeździli po nim nawet sa
mochodami, choć było to nielegalne. Natomiast sam most ulegał degradacji, aż zaczął za
grażać bezpieczeństwu. Ponieważ ma on znaczenie także dla le
śników i jest ważnym elementem drogi pożarowej, podjęto decyzję o jego modernizacji.
Most w Korzybiu ułatwi komunikację pomiędzy gminami Kępice i Sławno.
między Korzybiem i Łęto- wem w gminie Sławno. Wielu mieszkańców korzysta z tej drogi, udając się na ryby nad Jezioro Łętowskie. Umożli
wiają to drogi leśne po za
chodniej stronie rzeki Wie
przy, których część jest udostępniona dla ruchu po
jazdów. - Ten most ułatwi nam teraz dojazd do Łętowa i Żukowa, a także umożliwi wyprawę na grzyby albo na ryby - cieszy się Zdzisława Husar, sołtys Korzybia.
Remont mostu był też bar
dzo ważny dla Nadleśnictw Sławno i Warcino, bo przez
niego ma się odbywać trans
port drewna (most nie ma ograniczenia nośności). Poza tym ważne są także aspekty bezpieczeństwa, gdyż most wpisuje się w leśną drogę po
żarową.
Swoje plany ma również gmina Sławno, która na ist
Fot Wojciedt FreBdiowsti
niejących nasypach kolejo
wych wiodących do Korzybia wytyczyła trasę rowerową.
Ścieżka dla rowerów po
wstanie także od strony Ko
rzybia.
Remont betonowego mostu w Korzybiu oznacza również, iż lada chwila zo
stanie rozebrany drewniany, drogowy most na Wieprzy, który prowadzi z Korzybia do Łętowa. Ta przeprawa jest tak zdewastowana, że korzy
stanie z niej jest niemożliwe już nawet dla pieszych. • ZOBACZ FILM 1 ZDJĘCIA NA W www.gp24.pl
R E K L A M A
Słupsk Sukces Dj Bastilla w Niemczech
OKLASKI Sebastian Kamiński z Dębnicy Kaszubskiej, znany jako Dj Bastill, zajął drugie miejsce w niemieckiej wojnie didżejów.
Zapisz swoją pociechę na ciekawy kurs!
175 zł za 2-miesięczne zajęcia dla przedszkolaków, uczniów podstawówki i gimnazjum w Akademii Nauki
WBWWHHB
Keratynowa rekonstrukcja lub prostowanie włosów już od 20 zł
w Studio Urody Bianca
Zanim odniósł sukces, za
grał blisko 40 koncertów.
Wojna didżejów trwała od kwietnia do września. Wy
startowało w niej 32 didżejów z całej Europy. Wszyscy grali koncerty w klubach na te
renie całych Niemiec. Kon
certy oceniali uczestnicy im
prez, oddając lub nie swoje głosy na didżejów. W rezul
tacie wojnę wygrał didżej z Włoch.
- J a z kolegą z Francji za
jęliśmy drugie i trzecie miejsce. W nagrodę otrzy
małem laptop ze specjali
stycznym programem do przetwarzania dźwięków oraz konsolę - chwali się Se
bastian.
Wkrótce będzie uczestni
czył w kolejnej wojnie di
dżejów. Tym razem stawką jest prowadzenie jednego z koncertów sylwestrowych w Berlinie.
To iuż kolejny sukces Ka- mińskiego, bo w grudniu 2012 roku podczas Między-
Dj Bastill cieszy się ze swojego sukcesu.
narodowego Festiwalu Mu
zyki Klubowej w dyskotece w niemieckim Speyer zajął piąte miejsce. Organizowany tam festiwal, który rozgry
wany jest przez trzy tygodnie, kończy się wyborem najlep
szych w Europie amatorów muzyki klubowej. W tym roku spośród 25 didżejów,
którzy wzięli udział w kon
kursie, wybrano dziesiątkę najlepszych. Decydowało glosowanie publiczności.
(MM)
51414K01GQ
Było ciemno, będzie jasno - W Kobylnicy od kilkunastu dni po zmroku panują ciem
ności - alarmuje nas czytelnik tej podsłupskiej miejscowości.
Czytelnik z Kobylnicy infor
muje, że nie palą się prawie wszystkie lampy ustawione
przy ulicy Głównej w Kobylnicy, która jest zresztą trasą przelo
tową i fragmentem drogi nr 21.
- 1 trwa to już od kilkunastu dni. Strach chodzić wieczorami po wsi. Tu nie tylko chodzi o zagrożenie napadem, ale nawet przejście przez jezdnię
na pasach jest niebezpieczne, bo w ciemnościach kierowcy później zauważą pieszego - mówi czytelnik z Kobylnicy.
Leszek Kuliński, wójt Kobyl
nicy, uspokaja, że lada dzień lampy znowu rozbłysną.
- Jesteśmy w trakcie prze
budowy oświetlenia w Kobyl
nicy. Wykonawca tego projektu miał problem z zakupem ża
rówek do lamp ulicznych. Ale już je ma i dziś rozpocznie ich zakładanie - wyjaśnia Leszek
Kuliński.
(WF)