• Nie Znaleziono Wyników

Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę - Małgorzata Musierowicz, Emilia Kiereś - pdf – Ibuk.pl

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę - Małgorzata Musierowicz, Emilia Kiereś - pdf – Ibuk.pl"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

T E K S T :Małgorzata Musierowicz, Emilia Kiereś

I L U S T R A C J E :Małgorzata Musierowicz

Z D J Ę C I A : archiwum rodzinne, Emilia Kiereś; pocztówka na s. 264: Dariusz Gackowski;

obrazek na zdjęciu na s. 72: Piotr Fąfrowicz

P R O J E K T G R A F I C Z N Y :Anna Pol

R E D A K C J A :Agnieszka Trzebska-Cwalina

K O R E K T A :Małgorzata Merkel-Massé, Bożenna Kozerska

D T P :GJ-studio Grażyna Janecka

W E R S J A E L E K T R O N I C Z N A :Dorota Magier

© HarperCollins Polska sp. z o.o., Warszawa 2020 Tekst © Małgorzata Musierowicz, Emilia Kiereś

Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji części lub całości dzieł w jakiejkolwiek formie.

HarperCollins jest zastrzeżonym znakiem należącym do HarperCollins Publishers, LLC.

Nazwa i znak nie mogą być wykorzystane bez zgody właściciela.

HarperCollins Polska sp. z o.o.

ul. Starościńska 1B lokal 24-25 02-516 Warszawa

ISBN 978-83-276-6203-3

www.harpercollins.pl

(3)

I n d e k s

A LBUM fotograficzny... 9

ABECADŁO 12

ABSZTYFIKANT 14

AMALTEA i jej róg 15

AMERYKANIN Bingo 16

ANTYKWARIAT Naukowy im. Żupańskiego 17

ARTUR (Gburek) 21 B ABCIA Czekoladki 23

BALKON 24

BALKON jeżycki 26

BASIA 30

BEZROBOCIE 31

BIBLIOTEKA Raczyńskich 37

BŁYSKAWICA, piorun, coup de foudre 43

BOBEK, syn Bubka 45

BOREJKOWSZCZYZNA 46

BUKIET z rąk wyrwany 48 C YTOWANIE 53

CZERESIENKI 56 D ĄBEK-Nowacka 59

DISPLASIA fibrosa 60

DOM Noelki 63

DRÓB 64

DYKTANDO 66

DZBANUSZKI 71

DZIEWCZYNKA 75

DZIURA w suficie 75

DZIURA w ścianie 78 F ATUM ślubne 83

„FIGLE, PSOTY...” 87

FLECISTKA 91 G EN piszących 93

GEN rudowłosych 98

GIZELA Kalemba 99

GŁOSY czytelnicze 100

GOŁA nimfa 108

GUZIKI Bernarda 108

GWIAZDOR 110 H ANNA Borejko 113

HENIU z Łubowa 114

HEROJE 115

( I państwa Maciołków) 63 J ACEK Tanaka 119

JEŻYCKIE detale 120

JEŻYCKIE detale ciąg dalszy 122

JÓZECZEK i Ignaś Borejko 123

(4)

JUWENILIA 124 K AJDANKI 129

KAMIENICA Borejków 131

KAMIENICA Dmuchawca 136

KAZIMIERZ Trak 137

KAZUKO Tamura 138

KINO „Rialto” 141

KLUCZYŃSKA Maria 144

KOPERYTKA 145

KOŚCIÓŁ w Brzóstkowie 146

KRUCZA bródka 147 L ELUJKÓWNA, siostra 151

LEŚNICZÓWKA pustelnia 152

LONIA 155 Ł ACINA 157

ŁOWIENIE światła 159

ŁOŻE proste, okryte skórą 161 M ARYSIA Ogorzałka 165

MASIA 165

MASZYNA do pisania 168

MATKA Podeszwy 170

MIŁOSŁAW 170

MONIKA i Mila 175

MONOCHROMATYCZNE uczty 176 N IKCZEMNA pseudoliteracka

gawiedź 183

NOWAKOWSKI 185 O BCIĘCIE warkocza 187

OBOK — sonet Ignasia 190

OBROTNA staruszka 194

OBUWIE własnej roboty 194

OGORZAŁKA Piotr 196

OPÓJ 196

P AŁYS Monika (z domu Kałużna) 199

PAPIEROWE królewny 200

PETARDY 204

PIENIĄŻKI 209

PIESEK 211

PIOTRUŚ 213

PIZZERIA 213

POCHWALONE niech będą ptaki 216

PRĘGIERZ mentalny 219

PRZYJACIELE nauk 221

PTASZKOWSKI Antoni 223

PTASZKOWSKI Edmund 223 R ECEPTARIUSZ 225

RODZINA Dziubów 227

ROSA boreykiana 228

ROZRYWKI umysłowe 229

RUBASZNA z plecakiem 241

RUDA peruka 241

(5)

RUDZIK 243 S AŁATKA Babi 245

SAŁATKA z puńczyka 246

SCRABBLE 248

SEBASTIAN (Mucyk) 254

SENEKA 255

SERWIS Nowakowskich 257

SIEMCZYNO 260

SIOSTRA jako zjawisko 262

SPARTANKA 264

SPICHLERZ przy Podmurnej 266

STARA przekupka 270

STARUSZKA z jajkami 271

STEFANIA Majewska 272

STEVE — masywny blondyn 273

STÓŁ 273

„STWORZYNIE boże” 278

SZAŁAPUT 281 Ś MIEŁÓW 285

T ALERZYK w jaskółki 291

TATA Kłamczuchy 294

TEATR szkolny 295

TERESA, mama Doroty 299 U LICA POLNA 301

UROCZY Zmysław 304

USZATY Tolek 305 W ALENTYNKI 307

WIERZENICA 309

WIEŻYCZKA jeżycka 314

WILLA Bebe i Kondrada 316

WILLA pana Paszkieta 317

WIŚNIAK 318

WŁADYŚ Makowski 319 Z ACISZE 321

ZAJĘCZYK, wicedyrektor 322

ZAKŁADANIE książek 322

ZAZULA Makowska 328

ZDZISŁAWA (z d. Ogorzałka) 329

ZEGAR empirowy 334

ZE szklanymi guziczkami 75

ZE WSZYSTKICH łakoci... 329

ZGRYZOTKA 336 Ż ONA Jedwabińskiego 339

ŻÓŁTY zeszyt 340

(6)

K O C H A N E C Z Y T E L N I C Z K I I D R O D Z Y C Z Y T E L N I C Y !

Od ponad czterdziestu lat piszę Jeżycjadę.

Od przeszło dziesięciu lat rozmawiam z Wami codziennie za pośrednictwem autorskiej strony internetowej.

Spotykałam się z Wami setki razy, w różnych zakątkach Polski, odebrałam tysiące listów i e-maili. A mimo to jest jeszcze tyle do powiedzenia i tyle do wyjaśnienia!

Zadajecie mnóstwo pytań.

Pytacie o inspiracje.

Pytacie, ile z moich własnych doświadczeń przenoszę do powieści.

I czy postacie, które opisuję, są autentyczne. I czy znałam osobiście takich ludzi.

Czy identyfikuję się z którąś z moich bohaterek powieściowych.

I czy wydarzenia, o których mowa w Jeżycjadzie, miały naprawdę miejsce w moim życiu.

Zwykle odpowiadam skrótowo, że inspiracje czerpię po prostu z głowy (no bo skąd?) i że, pisząc, starannie unikam wszelkich podobieństw do mojego własnego życia; że z zasady nie opisuję ani siebie, ani znanych i drogich mi osób (chyba że same tego zapragną, ale i wtedy jestem powściągliwa) i że wszystko – poza małymi realiami i lokalizacją – wymyślam.

A jednak! – dopiero gdy układałyśmy hasła do tej oto książki, córka-współautorka uprzytomniła mi, że przecież właśnie owe małe realia są kawałkami mojego życia i że niewątpliwie – raczej podświadomie – użyczam powieściowym bohaterom nieco moich własnych gustów i upodobań, pasji, śmiesznostek, wad i nawyków.

Zresztą – wszystko, cokolwiek człowiek tworzy, nieodmiennie musi wyrastać z tej gleby, z której on sam wyrósł.

W naszym słowniku uzupełnień znajdziecie okruchy tej gleby i źdźbła moich upodobań.

Znajdziecie tu także – namalowane i narysowane na Waszą prośbę – podobizny tych bohaterów serii jeżyckiej, którzy nigdy dotąd nie zostali sportretowani.

I są tu też zdjęcia ważnych miejsc powieściowych – zrobiła je Emilia, bardzo w tym zakresie kompetentna (Jeżycjada, siłą rzeczy, jest częścią także jej życia, podobnie jak jeżycka sceneria otaczająca ją od urodzenia).

No i, rzecz jasna, pokażemy to i owo z naszego rodzinnego albumu fotograficznego.

7 W S T Ę P

(7)

A

(8)

. . . A A L B U M F O T O G R A F I C Z N Y . . .

...wyraźnie zanika w epoce smartfonów i komputerów. Rzecz godna uwagi! – oto odchodzi w przeszłość przedmiot, który był niezbędny ludzkości od roku 1839. Wtedy to opracowano metodę otrzymywania obrazów tworzonych przez światło i przenoszenia ich na papier światłoczuły. W rezultacie ludzkość została ogarnięta nieodpartym zbiorowym

pragnieniem zatrzymania czasu, utrwalenia chwili, a więc – fotografowania siebie, swoich bliskich i świata. Zapragnęła także gromadzić i przechowywać, najlepiej na zawsze, owe czarodziejskie wizerunki.

I wytworzyła w tym celu album.

Początkowo wyglądał on tak godnie i cudnie, że mógł stanowić ozdobę wytwornego salonu: oprawny w aksamit lub safian, zapinany na klamry. Z czasem to się zmieniło – na gorsze, jak to zwykle bywa, gdy jakaś rzecz (lub zjawisko) się upowszechnia. Albumy straciły na elegancji, a zyskały na dostępności.

9

A

A A L B U M F O T O G R A F I C Z N Y

(9)

B A L K O N J E Ż Y C K I

Tak przecież pomyślano większość jeżyckich secesyjnych balkonów: jako miejsca rekreacji. I to jakże interesującej oraz bogatej w doznania estetyczne!

Proszę spojrzeć:

26

B

B A L K O N J E Ż Y C K I

(10)

H A N N A B O R E J K O

Ot, mama na przykład; oczywiście, kochał ją ogromnie, lecz kiedy pomyślał o niej znienacka w ciągu dnia, wstrząsało nim poczucie dominującej presji psychicznej. Ta drobna, rudowłosa istotka o małych dłoniach i stopach numer 34 miała żelazną wolę, niezłomny charakter i instynkt moralny o sile tornada. Zawsze, ale to zawsze najlepiej wiedziała, jak należy postąpić, i jej pierwszym odruchem było – narzucić swoją opinię synom.

(Kalamburka)

113

H

H A N N A B O R E J K O

(11)

U L I C A P O L N A

Nie przypadkiem akcja Kalamburki rozgrywa się w sporej części przy tej ulicy. Był to mój pierwszy w życiu adres!

Nie pamiętam oczywiście tego mieszkania, ale wiem o nim wiele dzięki nieustającym wspomnieniom i opowieściom moich bliskich. Dla nich bowiem było to schronienie w czasie straszliwej zgrozy i prawdziwej próby.

Do takich czasów wraca się nieustannie.

Tych wspaniałych a groźnych opowieści – żywych, ciekawych, pełnych barwnych szczegółów, plastycznych realiów i poruszających scen – było tyle, że opanowały na zawsze moją wyobraźnię. Chyba nie umiałabym umieścić bohaterów Kalamburki gdzieś indziej; wojna – to była ulica Polna, po prostu.

Przez większą część okupacji rodzice moi mieszkali – z Dziadkami Konopińskimi i Ciocią Lucią – właśnie przy tej ulicy, w starej oficynce, w podwórzu. (Jak państwo Makowscy i Gizela z Kalamburki).

301

U

U L I C A P O L N A

Cytaty

Powiązane dokumenty

Udowodnić, że przekrój dowolnej rodziny ideałów (podpierścieni, podciał) R jest ideałem (podpierścieniem, podciałem) R.. Udowodnić, że jeśli R jest skończony, to jest

Napisz program, który czyta liczbę naturalną r (1600 < r < 10 000) i drukuje wszystkie piątki trzynastego w roku r. (W Polsce w tym czasie obowiązywał i zakładamy, że

Diagnostyka tych chorych jest niezwykle trudna i kosztowna, a leczenie nie jest schematyczne. Każdy pacjent

Ustaw uczniów w pary tak, by suma numerów uczniów każdej pary była podzielna przez 6.. Udowodnij, że

Śnieg skrzy się i skrzypi pod butami, mróz szczypie w policzki, z ust przy każdym oddechu wydobywa się obłoczek pary, a z dachów drewnianych domów zwieszają się grube

W tym kontekście właśnie biblioteki publiczne wskazuje się jako instytucje, które powinny popularyzować i realizo- wać ideę information literacy oraz być przewodnikiem dla

4 Choć był ładny, maści siwej, złoty ogon miał i grzywę, to przez śliwkę na swym czole, biedak wciąż cierpiał niedolę.. Skarżył się, wybuchał płaczem, że też

Inni, którzy twierdząc oficjalnie, że produkują szmirę tylko dla pieniędzy, nie przyznają się, że właściwie ten rodzaj sztuki im się podoba.. Wreszcie ci, którzy są na