• Nie Znaleziono Wyników

Zakaz trzeciej apelacji i niezmienność wyroku w sprawach małżeńskich u dekretystów

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zakaz trzeciej apelacji i niezmienność wyroku w sprawach małżeńskich u dekretystów"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Pieronek

Zakaz trzeciej apelacji i

niezmienność wyroku w sprawach

małżeńskich u dekretystów

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 20/3-4, 187-194

1977

(2)

K S . TADEUSZ PIE R O N E K

ZA KA Z T R Z E C IE J A P E L A C JI I N IEZM IEN N O ŚĆ W YROKU W SPRA W AC H M A ŁŻEŃ SK IC H U DEKRETYSTOW

P rz y jrz y jm y się ja k d ek re ty ści rozum ieli C. 2, q. 6, c. 39, zwłaszcza z a ś z a w a rty w nim zakaz trzeciej apelacji.

P u n k te m w y jścia do rozw iązań nad zakazem trzeciej a p e la cji był dla ■dekretystów nie tylk o te k st C. 2, q. 6, c. 39 S i a u te m , ale i in n e c a p i ­ t u l a D e k r e t u tr a k tu ją c e o apelacji, zw łaszcza zaś C. 2, q. 6, c. 5 O m n e s ■episcopi, C. 2, q. 6, c. 6 A d R o m a n a m i C. 3, q. 6, c. 3 P u ls a tu s .

O ile C. 2, q. 6, c. 39 za w iera w y ra źn y zakaz trzeciej apelacji, k tó ry

pochodzi z p ra w a rzymskiego', o ty le pozostałe te k sty D e k r e t u zw iązane

z ty m zagadnieniem zezw alają na a p e la cję bez żadnych ograniczeń, p o ­ chodzą ze źródeł kościelnych i to b ardzo w czesnych ł.

T a k w ięc, obok zakazu non lic ea t ... te rtio p ro v o c a re ”, przejęteg o przez k a n o n isty k ę z K o d e k s u Ju sty n ia n a , znalazły się w D e k r e c ie stw ie r­

d z e n ia : „om nes ... quociens necesse fu e rit lib e re ... a p e lle n t” (C. 2, q. 6, c. 5), „Ad R om anam ecclesiam om nes episcopi qui v o lu e rin t vel qu'ibus necesse fu e rit, q uasi ad c a p u t su ffu g e re ea m q u e a p p e lla re debent...” <C. 2, q. 6, c. 6), czy w reszcie „... p u lsa tis vero, quociens ap p e lla v e rin t, in d u c ia e d e n tu r ” (C. 3, q. 6, c. 6).

S am G r a c j a n zdaje się nie dostrzegał sprzeczności ty c h tekstów , a w każd y m raz ie nie za ją ł woibec nich w łasnego stanow iska.

Z ad a n ia tego p o djęli się je d n a k ju ż p ie rw si d ekretyści, zarów no w sum m ach, ja k i w glosie do D e k r e tu .

Ja k o p ierw szy P a u c a p a l e a 2 w ypow iada się w y ra źn ie za m ożli­ w ością w ielo k ro tn ej apelacji, ale w różnych sp raw ac h (in d i v e r s is n e g o - t i i s ) 3. 1 W edług u sta le ń E. F r i e d b e r g a C. 2, <q. 6, c. 5 o m n e s e p is c o p i pochodzi od pap. S y k s t u s a II (257—258), C. 2, q. 6, c. 6 A d R o m a ­ n a m od pap. M a r c e l e g o (308—309), a C. 3, q. 6, c. 3 P u ls a tu s od pap. F a b i a n a (236—.250). Zofo. P r o le g o m e n a d o C o r p u s I u r is C a n o n ic i, p. I, s. X X V I. (C ytuję za C o r p u s I u r is C a n o n ic i, p. I D e c r e tu m M a g is tr i G r a tia n i, w yd. E. F r i e d b e r g , G raz 1959 — U n v e rä n d e rte r N ach d ru ck

d e r 1879 in Leipzig).

2 A u to r n a js ta rs z e j S u m m y , n ap isan e j m. r. 1140 a 1148. Zofo. V a n

H o v e A., P r o le g o m e n a a d C o d ic e m I u r is C a n o n ic i, M echliniae 1945,

w yd. 2, s. 433—434; S c h u l t e F., D ie G e s c h ic h te d e r Q u e lle n u n d L i t t e - r a t u r d e s c a n o n is c h e n R e c h ts , G ra z 1956, t. I, s. 109—114.

3. S u m m a , ad. C. 2, q. 6, c. 3: „Cap. P u ls a tu s ... quot. a p p e lla v e rit, seil,

(3)

18$

Ks. T. P ie ro n e k

[2J

R ozw iązanie to zdaje się być logicznym w nioskiem ju sty n iań sk ieg o zakazu trze cie j apelacji. Skoro nie w olno było apelow ać po raz trz e c i „su p er hisdem capitul'is” czy „in u-na ead em q u e .causa”, to zakaz ten nie- odnosił się do trzeciej i dalszych a p e la cji „in diversis n egotiis”.

N a to, że P a u c a p a l e a dokonał takiego w łaśn ie logicznego w n io ­ skow ania w sk az u je fa k t posłużenia się przez niego p a ra fra z ą C. 7, 70,. lex unica K o d e k s u J u s ty n ia n a p rzy in te rp re ta c ji kościelnego przepisu.

C. 2, q. 6, c. 3 P u ls a tu s , k tó r y s ta ł w sprzeczności z rzym skim z a k a ­

zem. Zezw olenie n a w ielo k ro tn ą apelację, z a w a rte w c. P u ls a tu s w y ­

ja śn ia P a u c a p a l e a p osługując się dosłow nym cy tate m ty tu łu K o ­ d e k s u , p rze k sz ta łc a ją c zn a jd u ją c e się ta m zd a n ie przeczące na tw ie r­

dzące, przez opuszczenie „non”.

O gólne stw ie rd z en ie c. P u ls a tu s , że w olno apelow ać w ielokrotnie,

stw ierd zen ie sprzeczne z zakazem trzeciej a p e la cji w łaśn ie ze względu: n a swój ogólny c h a ra k te r, otrzym ało u P a u c a p a l e i in te rp re tac ję- zacieśniającą, co w y starczy ło do usunięcia sprzeczności.

N a sprzeczność w te k sta c h D e k r e t u w y raźn ie w sk az u je O m n e b e -

n e 4, a le sam nie rozw iązu je jej. T w ierd zi więc, że albo należy do p u ­ ścić m ożliw ość w ielo k ro tn ej apelacji, albo uznać, że „in eodem c a p i- tu lo ” w olno apelow ać tylk o dw a razy 5.

Ja śn ie j k o m e n tu je te k sty D e k r e t u M a g i s t e r R u f i n w S u m m a . D e c r e to r u m 6.

W y jaśn ia on n a jp ie rw różnicę ja k a zachodzi w dziedzinie ap e la cji m iędzy p raw em cyw ilnym (leges) a kościelnym (canones). Różnica ta polega na tym , że praw o cyw ilne dopuszcza ap e la cję tylk o po w yroku,, kościelne zaś zezw ala ta k że apelow ać p rzed w yrokiem . Je śli natom iast, chodzi o liczbę dopuszczalnych w p rocesie apelacji, to p raw o kościelne- zezw ala ty lko na dw ie a p e la cje w sto su n k u do te j sam ej sp raw y („super

D ie S u m m a d e s P a u c a p a le a ü b e r das D ecretum G ra tia n i, G iessen 1890,.

wyd. F. v o n S c h u l t e , s. 66.

4 O m . n e b e n e l ub O m n i b o n u s , m a g iste r w Bolonii, od r. 1157 bisk u p W erony, a u to r p rz e ró b k i D e k r e t u G ra c ja n a n ap isan e j m. r. 1148

a 1155. Zob. V e t u l a n i A. i U r u s z c z a k W., D z ie ło d e k r e t y s t y O m n ib o n a z r ę k o p i s u B i b li o t e k i M i e js k ie j w C a m b r a i, A n a le c ta C r a - c o v ie n s ia 4 (1972) 252.

5 Po przytoczeniu dpc. 39 dlo słów „uim obtiinente” O m n e b e n e - d odaje: „S u p ra tarn en in u e n itu r c o n tra riu m , ubi h a b e tu r: Qu-otiens u elit se p e r g r a u a ri ap p e lle t e t uiidetur quod ilia se n te n tia isłi sit p re fe re n d a v el quod hec m u ta t illam siue i'ta e x p o n a n tu r sup-radicta u e rb a quotiens u id e tu r se p e r g r a u a ri ap p e lle t it est bis iin eadem c a p itu lo ” : M s C a m b ra i,. ad C. 2, q. 6, c. 39. K o rzy stałem z m ik ro film u udostępnionego m i dzięki u przejm ości prof. A. V e t u l a n i e g o i dr a W. U r u s z c z a k a.

8 R u f i n F r a n c i g e n a b y ł m a g istrem w Bolonii, później b isk u ­ pem A syżu, w reszcie arc y b isk u p em S orren to . S w oją S u m m a D e c r e to r u m n a p isa ł m. r. 1157 a 1190 lu b 1191. Zob. D ie S u m m a D e c r e to r u m d e s M a g is te r R u f in u s , w yd. H. S i n g e r , P a d e rb o rn 1902, s. L X X V III—

—L X X IX ; V a n H o v e A., d z . c y t ., s. 434; S c h u l t e F., dz. c y t . t. I*

(4)

■eisdem ... ca p itu lis”), a w y ra że n ie quotiens za w a rte w c. P u ls a tu s n a ­

le ż y rozum ieć w te n sposób, że bez o graniczeń m ożna apelow ać w ró ż­ n y ch sp raw ac h , tzn. ty le raz y m ożna apelow ać, ile razy k to ś czuje się pokrzyw dzony przez sędziego, ale w każdej z ty c h spraw , kolejno, m o żn a się odw oływ ać tylk o dw a razy, do co raz to wyższego sę d z ie g o 7. Za p o śred n ic tw em S t e f a n a z T o u r n a y 8 d ow iadujem y się, że sta n o w isk o k o m e n ta to ró w D e k r e t u w sp ra w ie zakazu trze cie j a p e la cji

n ie było jednolite. T w ierd zi on m ianow icie, że n ie k tó rzy („quidam ”) — le g iśc i czy dek rety ści, nie w iadom o — odnosili te n zakaz je d y n ie do p ra w a cyw ilnego, zezw alając w p raw ie kościelnym na a p e la cję w ielo­ k ro tn ą . S am S t e f a n z T o u r n a y opow iada się je d n a k zdecydo­ w a n ie za tym , że ta k ż e i w p ra w ie kościelnym , w te j sam ej spraw ie .można apelow ać ty lko d w a r a z y 9, chociaż z innego ty tu łu nie należy nik o m u p rzeszkadzać w apelacji, n aw e t gdyby m iała ona za cel jedynie p rze d łu że n ie p rocesu 10.

C iekaw e stanow isko w o m aw ianej k w estii z a jm u je S u m m a P a r is ie n -

s i s u , k tó re j a u to r zaznacza, że po w y ro k u nie m ożna apelow ać w ięcej 7 S u m m a D e c r e to r u m , ad. C. 2, q. 6: „.Secundum leges non est ap p el-

la n d u m nisi post d atam sententiam ... S ecundum canoines vero et a n te se n te n tia m e t post se n ten tiam p o te st appellari... S u p er eisdem au tem ca p itu lis non p o te st nisi denuo a p p e lla ri, u t in fra ad q. § P o s t s e c u n d a m (Diet. G r. a. c. 40). Q uod a u tem d ie itu r in can o n ib u s (cf. c. 3. Cs. III. <q. 6): ’P u lsa tu s, quotiens v o lu e rit, a p p e lle t’, i'llud ’q u o tie n s’ ad q u elib et c a p itu la , non ad eiusdem ca p itu li qua.slibet vices r e f e r tu r ” : D ie S u m m a

D e c r e to r u m d e s M a g is te r R u fin u s , s. 252.

8 S t e f a n z T o u r n a y , u r. w 1135 r. w O rleanie, uczeń M ag istra R u fin a w P a ry ż u i K a rd y n a ła G ra c ja n a w Bolonii, późniejszy b isk u p 'T ournay. S u m m ę n a p isa ł po ro k u 1160. Zob. S c h u l t e F., d z . c y t.,

t. I, s. 133; V a n H o v e A , dz. c y t., s. 434.

9 S u m m a , ad C. 2, q. 6: „In eadem au tem ca u sa su p e r eisdem c a p itu ­

lis te rtio p ro v o ca ri nom licet. Sed hoc qu id am intel'ligunt in civilibus 'causis d ictu m et non in ecclesiasticis. N am secu n d u m canones, quoties •quis v o lu e rit a p p e lla re potest. Quod tarnen, salvo tarnen te n o re legum , :sic exponiitur: quoties v o lu e rit ijsque ad te rtia m appellatioinem ” : D ie .S u m m a d e s S te p h a n u s T o r n a c e n s is ü b e r d a s D e c r e tu m G r a tia n i, wyd.

F. v o n S c h u l t e , G iesen 1891, s. 177.

10 S u m m a , ad C. 2, q. 6: „c. 5: quotiens, nisi bis a p p e lla tu rn fu e rit

v e l etiam te rtio et saepius lic ea t a p p e lla ri secu n d u m canones. c. 6. qui •voluerit, v e l q u ib u s necesse est. Nec ergo n ecessaria, n ec v o lu n ta ria ap p e lla tio est im p e d ie n d a ” : D ie S u m m a d e s S te p h a n u s T o r n a c e n s is , s. 178. G losa zw yczajna do v. q u i v o l u e r i t tłum aczy: „Ergo fru s tra to r ia

<sc. appellatio) adm iittitur... ergo au d ien d u s est qui causa d ilationis a p p e lla t”. W odniesieniu do a p p e ll a t io f r u s t r a t o r i a opinie były p odzie­

lone. J a n z F a e n z y w glosie do C. 2 (P ars II), q. 6, dpc 10 no ­ tu je : „H aec est secu n d a p a rs questionis in q u a q u e ritu r an sit lic itu m :fru s tra to rie ap p e lla re . E t v e ra est solutio quod inon et que dicit su p e r- ■ficialiter d ic it” : D e c r e tu m G r a tia n i... c o m m e n ta r ü s H u g o n is e t J o a n n is 'T e u th o n ic i a lio r u m q u e iu r is u tr iu s q u e p e r i to r u m illu s tr a ta ..., P a risiis

;apud Jo la n d a m B onhom m e 1550.

11 A nonim ow ego au to ra , n a p isan a ok. 1170 r. Zofo. V o n H o v e A., d z . c y t., s. 437.

(5)

190

Ks. T. P ie ro n e k

niż trzy razy, co je st oczyw istą pom yłką 12, a le przy tacza też sy tu a c ję , w k tó re j trze cia a p e la c ja od w y ro k u byłab y m ożliw a. T a w y ją tk o w a s y tu a c ja m ogłaby pow stać w tedy, gdyby w trzeciej in sta n c ji ro z p a try ­ w ał i ro zstrz y g ał sp raw ę try b u n a ł delegow any przez papieża. Od w y ­ ro k u takiego try b u n a łu delegow anego, zdaniem a u to ra S u m m y , p rz y ­

sługiw ałaby trzecia ap e la c ja do papieża, chyba że papież pow ołał t r y ­ b u n a ł delegow any z rów noczesnym w ykluczeniem p ra w a a p e la c ji13.

N ieco dalej., k o m e n tu ją c C. 2, q. 6, c. 39„ G r. p., ta sam a S u m m a m ów i

o zakazie trzeciej a p e la cji i o m ożliw ości w ielokrotnego odw ołania się; w p ra w ie kościelnym na drodze pozasądow ej („a g ra v a m in e ”) 14.

W y d a je się, że to łączne k o m e n to w an ie zasad rządzących a p e la c ją w e w łaściw ym znaczeniu i re k u rse m p o z a są d o w y m 15, przy jedn ak o w ej' term inologii, k tó rą stosow ano do obydw u rodzajów , o k reśla ją c ta k a p e ­ la cję sądow ą ja k i re k u rs jed n y m te rm in em „a p p ellatio ” le, był pow o­ dem n ieporozum ień w śró d sam ych dek rety stó w , czego p rzy k ła d em m o g ą być te k sty w S u m m ie S t e f a n a z T o u r n a y czy w S u m m a P a r i - s ie n s is .

Różnicę poglądów w te j dziedzinie p o tw ierd za rów nież glosa do D e ­ k r e t u i sta ra się w skazać w łaściw e rozw iązanie w o p arc iu o

powagą-12 A u to r S u m m y n a jw y ra ź n ie j pom ylił się. T w ierdzenie „non p o te s t

fie ri ap p e lla tio plus qu am te rtio ” oenacza bow iem , że zak azan a je st do­ p ie ro c z w arta apelacja. T ym czasem z k o n te k stu w yn ik a, że chodzi o za­ k az trzeciej apelacji. P or. te k st przytoczony poniżej.

13 S u m m a , ad C. 2, q. 6, c. 5: „ O m n e s , ą u o tie s , i. e. q u an d o c u m q u e

necesse fu e rit alicui. I,n eadem enim causa d ic itu r quod post se n ten tiam non potest fie ri ap p ellatio plus quam te rtio , nisi fo rte in causa a domino- p ap a d elegata, in qua ad eum te rtiu m potest fieri appellatio, nisi d ele­ g a tu r sine rem edio a p p e lla tio n is” : T h e S u m m a P a r is ie n s is o n th e D e - c r e tu m G r a tia n i, wyd. T. P. M c L a u g h l i n , T oro n to 1952, s. 108.

14 S u m m a , ad C. 2, q. dpc. 39: „ P o s t s e c u n d a m . D ecretu m determ im at

sed d eterm in a tio n e m non co n firm â t nisi legi'bus. U nde q uidam dicunt. quia cu m leges non lo q u a n tu r n isi de a p p e lla tio n e post .sententiam , v eru m quod te rtio non lic et a p p e lla re a sen ten tia, sed p lu rie s a g ra ­ vam ine. V erum q u id q u id d ican t leges, p ra e v a le n t can o n es” : T h e S u m m a.

P a r is ie n s is , s. 111.

N a te m a t pojęcia „ g ra v a m e n ” u G ra c ja n a zob.: W a g n e r E., De~ i u r e a p p e lla n d i, E p h e m e r id e s I u r is C a n o n ic i 3 (1947) 360.

15 R ekurs, k tó ry spotykam y w glosie J a n a T e u t o n i k a do C. 2» q. 6, c. 1 jako ap e la cję „a n te litem c o n te sta ta m ”, m ożna było w edług te jże glosy stosow ać zgodnie z zasadą: „secundum canones a p p e lla tu r quotiens su p erio r iudex in v e n itu r” .

D ekretyści, glosa, a później ta k że d e k re taliści stosow ali rozróżnienie- m iędzy a p e la c ją „a n te sem tentiam ” , a a p e la cją „post se n te n tia m ” , nie m ów iąc w y ra źn ie o tym , że w śród ap e la c ji „ a n te se n te n tia m ”, m a ją m iejsce zarów no a p e la cje od w y ro k ó w przedsfcanowczych, o charakterze- .sądowym, j.ak i ap e la cje , a w łaściw ie re k u rsy , zw ane czasem ju ż w de- k re ta ła c h „p rovocatio”, o c h a ra k te rz e pozasądow ym , adm inistracyjnym .. 16 N a term in o lo g ię w te j dziedzinie stosow aną i n a w y n ik a ją c e s tą d tru d n o ści, w sk az u je w sto su n k u do p ra w a d e k re tałó w J. G r a b o w s k i , P r a w n e ś r o d k i w p r o c e s ie k a n o n ic z n y m , S tu d iu m h i s t o r y c z n o - p r a w n e,

(6)

sam ego G r a c j a n a . D opuszcza ona w ielo k ro tn e odw ołanie pozasądo­ we, n a to m ia st w p rocesie tylko d w u k ro tn ą ap e la cję 17.

Bardzo zdecydowane stanowisko w tej sprawie, będące zresztą w jego:

stylu 18 zajmuje H u g u c c i o .

W sw ojej S u m m ie D e k r e t u opow iada się on jasno i bezkom prom isow o

za ograniczeniem w szelkiej a p e la cji do dwóch, niezależnie, czy dotyczy- ona re k u rs u czy w łaściw ej a p e la c ji19.

Z ag ad n ien ie zgodności w yroków w y d aw an y c h przez try b u n a ły w te j' sam ej sp raw ie w różnych k o lejn y ch in sta n c ja c h nie je st przez d e k re - ty stó w nigdzie szczegółowo om aw iane. N iem niej m ów iąc o zakazie trz e ­ ciej a p e la cji p o słu g u ją się oni term inologią, k tó ra u zasad n ia przy p u szcze­ nie, że za g ad n ien ie nie było im obce.

Z akaz trzeciej a p e la cji obow iązuje tylk o w tedy, kiedy w y ro k i z o stały w y d an e „in eadem ... ca u sa” 20, ale dopiero k iedy rów nocześnie w ydano je „su p er eisdem c a p itu lis” 21; nie obow iązuje natom iast, jeśli w y ro k i w y d an o „in d iv ersis nego-tiis” 22.

O k reślen ia te, aczkolw iek w zięte żyw cem z te k stu D e k r e tu G r a ­

c j a n a , k tó ry z kolei p rz e ją ł je z K o d e k s u Ju sty n ia n a , m usiały być. dla

d e k re ty stó w jasn e, skoro nie zao p atrzy li ich w żaden k o m en tarz. P ra w ­ dopodobnie rozum iano je zgodnie z p ra w e m rzym skim .

Z nacznie w ięcej m ieli n ato m ia st d ek re ty ści do pow iedzenia na te m a t zagadnienia, którego G r a c j a n o w i n ie udało się rozw iązać, a m ia

-17 G losa ad C. 2, q. 6, c. 5, ad v. Q u o tie n s : „Dum ta m e n non ultra-

secundam vicem ne ldtes in in fin itu m e x te n d a n tu r non emim licet t e r ­ tio a p p e lla re su p e r eodem capitulo... S ecu n d u m H (=Hugoinem, tzn. H u ­ guccio) e x p o n itu r quo tien s sive a n te litem co n testata m , sive post. Alii, d ic u n t quod lic et etiam te r a p p e lla re secundum ca.nones... Sed M (=Ma- gister) dicit quod lic et a g rav a m in e quanidocum que a p p e lla re sed bis p o st se n te n tia m ta n tu m et ex p o n it quotiens id est in om ni g rav a m in e, sed non nisi bis a s e n te n tia ” : D e c r e tu m G r a tia n i... c o m m e n ta r iis H u - g o n is e t J o a n n is T e u th o n ic i a lio r u m q u e iu r is u tr iu s q u e p e r i to r u m illu s - tr a ta ..., P a risiis ap u d Jo la n d a m B onhom m e 1550.

18 N a styl d y sk u sji H u g u c c i o zw racał uw agę ju ż F. v o n S c h u l -t e, d z . c y t ., t. I, s. 164—165. S zerzej na te n te m a t z oto. L e o n a r d i C.,

L a v i t a e V o p e ra d i U g u c c io n e d a P is a d e c r e tis ta , W: S tu d ia G r a tia n a , t. IV, s. 116— 119.

19 „Hi.nc colligunt quidam , quod in causis ecclesiasticis p o te st fie ri ap p e lla tio te r et q u a te r et pluries.... A lii re s trin g u n t a n te sen ten tiam , si post, non p o te st a p p e lla ri nisi bis. A lii dicunt, quod to ties p o te st esse ap. in causis- eccl., qu-oties in v e n itu r su p erio r, ad quem possit ap p e lla ri. A lii dicunt, quod p riv ile g iu m est ro m an a e sedis, u t post secu n d am vicem ad earn possit ap p e lla ri, si a d earn non est appellatum ... Sed dico, u t dixi, quod nec a n te sen ten tiam , nec post, nec ad p ap am vel aiium

p o te st ap p e lla ri, in eadem causa su p er eodem ca p ite u ltr a secundam v icem ” . T ek st te n p rzy ta cz am za S c h u l t e F., dz. c y t., t. I, s. 164,

n o ta n. 25.

20 T erm in u tego u ży w ają: P a u c a p a l e a , S t e f a n z T o u r n a y i a u to r S u m m a P a r is ie n s is w przytoczonych ju ż w yżej tek stach .

21 Z.ob. D ie S u m m a D e c r e to r u m d e s M a g is te r R u fin u s , s. 252; D i e S u m m a d e s S te p h a n u s T o r n a c e n s is , s. 177.

(7)

192 Ks. T. P iero n ek

[6]

mówicie k o n flik tu m iędzy p rz e ję ty m z p ra w a rzym skiego pojęciem res

iu dicata a p o trzeb ą zm iany w y ro k u «niesprawiedliwego w sp raw ac h d u ­

ch o w y ch , szczególnie zaś w sp ra w a c h m ałżeńskich.

W spółczesne bad an ia, p rzep ro w ad zo n e w tej dziedzinie przez L u c i a - n o M u s s e l l i 23 w ykazały, że d ek rety ści w y p raco w ali zarów no te o rię o p rze jściu w y ro k u w sta n rzeczy osądzonej („de tr a n s itu s e n te n tia e in re m iu d ic a ta m ”),, ja k i zasadę, w edług k tó re j sp raw y duchow e nigdy n ie przechodzą w stan rzeczy osądzonej („causae sp iritu a le s n u m ą u a m tr a n s e u n t in rem iu d ic a ta m ”).

P ierw szym etap em tych osiągnięć d e k re ty stó w było zastosow anie d o k ­ tr y n y o „ratio p ec c a ti” do in s ty tu c ji p ra w a procesow ego res iudicata, p o jm o w a n ej jako „iudicialis defin itio ” . W ynikiem tego zastosow ania było stw ierdzenie, że w y ro k i w sp raw ac h duchow ych, a w śró d nich zw ła­ szcza w y ro k i w .spraw ach m ałżeńskich, m ogą zaw sze ulec zm ianie, ile- Jsroć okaże się, że przy ich w y d aw an iu sędzia kościelny został w p ro ­

w adzony w błąd.

M a g i s t e r R u f i n , ro zw ija jąc n au k ę G r a c j a n a o zasad ach .spraw iedliw ego i n iespraw iedliw ego w y ro k u 24, u zn a je za niezm ienny tylk o ta k i w yrok, k tó ry je st słuszny zarów no fo rm a ln ie ja k i m e ry to ­ rycznie 25, a więc m a cechy w y ro k u doskonałego 26.

A le odw ołalność w y ro k u niedoskonałego je st m niejsza w sp raw ac h cyw ilnych i k a rn y c h , n iograniczona n ato m ia st w sp raw ac h dachow ych, w śró d k tó ry ch R u f i n w yróżnia przede w szystkim sp raw y m a łże ń ­ skie. W jego opinii niezależnie od tego, czy w y ro k orzeka w ażność czy .niew ażność m a łż e ń s tw a 27, fałszyw e d o kum enty lu b n iep ra w d ziw e ze­

23 W p rac y pt. II concetto di giudicato nelle fo n ti storiche del diritto

canonico (Dale origini al X V I I 0 secolo), P a d o v a 1972. P ra c a ta zyskała

w ysoką ocenę k ry ty k ó w . Zob. R i s k J., II concetto di giudicato nelle

fo n ti storiche del diritto canonico by L uciano M usselli, P ad o v a: Cedam ,

1972. Pp. 150, T h e J u r ist 32 (1972) 437—44.1; D e D i e g o L o r a C.,

Del pasado al fu tu r o de la „res ju d ic a ta ’’ en el proceso canonico. A pro- pósito de u n libro, J u s C anonicum , vol. X III, n. 25 (1973) 193—235.

24 C. 11, q. 3, dpc. 65: „ S e n te n tia a liq u a n d o est in iu s ta ex anim o p ro - ferentis', iu sta vero ex ord in e et causa; aliq u an d o est iu sta ex anim-o et causa, sed non ex ordine; aliq u an d o es-t iu sta ex ordine, sed non ex c a u sa ”.

25 S u m m a , ad C. 35, q. 9: „Sed ra tio n a b ilite r d icitu r aliq u id decidi plurifous m odis: quoad causam , anim um , ordinem . Si quoad ca u sa m et o rd in em a liq u id ra tio n a b ilite r decisum fu e rit, n u lla d eb et ra tio n e con- v e lli” : Die S u m m a D ecretorum des M agister R u fin u s, s. 532.

26 T ak ocenia poglądy R u f i n a M u s s e l l i L dz. cyt., s. 25.

27 N a b r a k różnicy u R u fin a, m iędzy w y ro k iem o rze k ają cy m w aż­ ność lu b niew ażność m ałżeń stw a zw raca uw agę' M u s s e l l i L., dz. cyt., s. 26—27. Jego zdaniem , R u f i n m ów iąc ogólnie o w y ro k ach w s p ra ­ w ach m ałżeńskich i o m ożliw ości ich zm iany ,na sk u te k w y k ry c ia fałszu, p rze z sam fak t, że nie rozró żn ia m iędzy w y ro k am i orzek ający m i w aż­ ność, a w y ro k a m i orzek ający m i niew ażność m ałżeństw a, pośrednio stw ierdza, że w jego czasach obydw u rodzajom w y ro k ó w przy p isy w an o rte sam e sk u tk i w sto su n k u do res iudicata.

(8)

z n a n ia św iadków , n a k tó ry c h w y ro k te n został o p arty , d a ją zaw sze m o ż liw o ść jego z m ia n y 28.

SzeTzej om aw ia to zagad n ien ie H u g u c c i o , k tó re m u w spółczesne b a d a n ia p rz y p isu ją rów nież opraco w an ie p rz y ję te j do dziś w k an o n isty ce te o r i i o p rz e jśc iu w y ro k u w sta n rzeczy osądzonej, tzn. w szczególny s t a n trw ałości, po upływ ie określonego czasu, przeznaczonego w p raw ie .-na użycie p rze p isan y c h środków , celem u zy sk an ia zm iany w y ro k u 29.

T eo ria o p rze jściu w y ro k u w sta n rzeczy osądzonej w zastosow aniu ■do ty c h sp ra w duchow ych, w k tó ry c h zag raża niebezpieczeństw o d u ­ c h o w e , pozw oliła H u g u c c i o n a sfo rm u ło w an ie ogólnej zasaidy, że s p r a w y , w k tó ry c h istn ie je „p e ricu lu m a n im a ru m ” nie przechodzą •w sta n rzeczy osądzonej, a w ięc w y ro k i w ty c h sp raw ac h m ogą być ■odwołane, n a w e t po u pływ ie 10 dmi od ich ogłoszenia, przeznaczonych na .-apelację80.

D ek rety ści zatem , zw łaszcza R u f i n i H u g u c c i o , u p o rząd k o w ali w k an o n isty ce zagadnienie, p rze d k tó ry m G ra c ja n sta w ał jeszcze ibezradny.

Ich zasługą było o p raco w an ie te o rii o p rze jściu w y ro k u w sta n rzeczy •osądzonej, o;ni te ż w oparciu o ra c je etyczne u sta lili zasadę, że spraw y m a łż e ń sk ie tego s ta n u nie osiągają.

W te n sposóib została zachow ana rzy m sk a zasad a niezm ienności w y ­ r o k u ja k o n o rm a ogólna, sp raw y zaś m a łże ń sk ie p o trak to w a n o jako -w yjątek od te j norm y.

P óźniejsza n au k a , a za nią ta k że u staw o d aw stw o kościelne z a ak c ep ­ to w a ły to ro z w ią z a n ie 31, u d o sk o n a lając je w różnych szczegółach. Nie 28 S u m m a , ad C. 35, q. 9: „Si vero causa sp iritu a lis sit, a quocunque ■-quantacunque iu d ic ia rii o rdinis in te g r ita te fu e rit m u n ita, dum m odo ex «causa in iu s ta f u e r it sem p er sive ab eodem iudice, qui p ro tu lit, sive a successore vel ab alio, cuius imtersit, credim us earn posse an n u llari. T deoque cum m a trim o n ii causa sit sp iritu a lis, hec se n ten tia, de qua i n hac questione ag itu r, post q u a n ta c u n q u e te m p o re p o tu it re sc in d i” :

.Die S u m m a D ecretorum des M agister R u fin u s, s. 532.

29 M usselli L. dz. cyt. s. 24, 31—34.

30 „Idem dicosi oausa sit sp iritu a lis , ta lis scilicet p e ric u lu m a o im ae si- fcut est de m atrim onio... in hoc enim re v o c a tu r se n te n tia falso la ta etiam ;post m illen iu m ; licet enim in aliis se n te n tia p ra e ju d ic e t v e r ita ti in his p ra e p o n d e ra t a n im a ru m salus... ta m e n r e tra c ta b itu r se n te n tia q u ando- -cum que v e rita s declaraibituir; ideo au tem dixi in qua v e r titu r p eric u lu m a n im a e , quia su n t q u aed am causae sp iritu a le s in quibus non v e rtitu r p e ric u lu m anim ae, u t d e decim is et p rim itiis et ofolationibus et re b u s »ecclesiasticis sacris q u ae om nes c e n se n tu r eodem iu re quo causae civiles ■vel p ec u n ia ria e. Sic ergo p a te t quod aliud1 est in aliis et aliu d in causis icrim in alib u s v el sp iritu a lib u s u b i v e r titu r p eric u lu m an im ae , in ta lib u s e n im causis ecclesiasticis se n te n tia etiam post X dies non fac it jus nec t r a n s i t in re m ju d ic atam , nec ex se n te n tia p o st X dies v e rita ti p ra e ju d i- c a tu r , quad in aliis causis ecclesiasticis e t in causis se ac u larib u s f it”. ’T e k st pow yższy, pochodzący z n ie w y d a n ej jeszcze S u m m a H uguccionis •ad C. 35, q. 9, p rzy ta cz am za: M u s s e l l i L., dz. cyt., s. 32, n o ta n. 23.

31 D otychczasow a kano.nistyka p rzy p isy w a ła zasługę w yjęcia w yroków

-w sp raw ac h m ałżeńskich spod zasady p rze jścia w sta n rzeczy osądzonej

(9)

194 Ks. T. P ie ro n e k

[8Î

uległy je d n a k zm ianie aż do dziś an i podstaw ow e ro zw ią zan ia d e k re ty s - tó w w te j dziedzinie, an i n aw e t m o tyw acje tych rozw iązań.

II divieto del terzo appello e l ’im m utabilità della sentenza n elle cau se m atrim oniali seconda i decretisti

SOMMARIO

N el D ecreto di Graziiano a c c a n to al C. 2, q. 6, c. 39 che cointiene il divieto del te rz o appello troviam o a ltr i te s ti di p ro v e n ie n z a ec clesia - stica e m olto am tichi che p erm e tto n o a p p e lla re senza alouna lim itazione.

I d e r e t i s t i no n se m p o re sono abbiastainza c h ia ri n elle -spiegazione di q u e sti testi. A m a n o a m ano n ella loro dottriina si sviluppa la te s ti che si puó a p p e lla re solo due v o lte co n tro la sen ten za del giudice, se q u a sta riguard'a lo .stesso argoment-o, e m oite volte, fin quaindo si tro v a il su p e rio re „a g ra v a m in e ”, cioè cotntro la dec-isione am m inistratiiva.

S u irim m u ta fo ilità d élia se n ten z a nelle cause m a trim o n ia li i d e c r e ­ t i s t i h a n . n o e l a b o r a t o l a t e o r i a s e c o n d o l a q u a l e l e c a u s e s p i r i t u a l i, a s o p r a t u t t o q u e l l e m a t r i m o ­ n i a l i „ n u m q u a m t r a n s e u n t i n r e m i u d i c a t a m ’r e p e r c i è s e m p r e , q u a n d o i l g i u d i c e t r o v e r à i l f a l s o n e l l a s e n t e n z a , p u ô c a m b i a r l a .

Q uesta teoria, secondo L. M u s s e 11 i, è s ta ta e la b o ra ta da H u - g u c c i o ed è sta ta a c c e tta ta da tuttid d e c re tis ti e da tu tt ii canonists fiino ai n o stri tem pi.

d ziałan iu u sta w o d a w stw a kościelnego, głów nie zaś d ek re tało w i L a to r (X, 2, 27, 7). M u s s e l l i L. w ykazał, że d e k re t te n , pochodzący od p ap . A l e k s a n d r a I I I (1159—118.1), b y ł je d y n ie u staw odaw czym p o tw ie r­ dzeniem tego, co w op arciu o ra c je m o raln e opisała w cześniej i d o k ła d ­ nie o p rac o w a ła k u ltu r a k an o n isty c zn a X II w ieku. Zob. M u s s e l l i L. ,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zdziarski bowiem ani nie pokusił się o przedstawienie podłoża społeczno-ekonomicznego, z którego ludowość rom antyczna wyrastała (a które, by dodać nawiasem,

metrycznej w wierszu polskim.. do W ielkanocy, in str.. Piw iński, por.. Analogiczne obserwacje nad językiem swoim oraz językiem rodziców i dziadków zrobiło pięciu

Okazuje się mianowicie, że istnieje jeden jeszcze tekst poematu, od dotychczasowych zgoła odmienny i — jak się zdaje — ostateczny.. Nie miał go w ręku

W spraw ie źródeł dydaktyzmu komedii Krasickiego dyskutujący sprzeci­ w ił się poglądom referenta, który stwierdził, że dydaktyzm ten wywodzi się z tradycji

Binnen Liander wordt er nu naast open data, ook gekeken naar het Datashare project voor niet-open data, zoals infrastructuurdata (nog niet open).. Asset data – zowel bovengronds als

Data test results show that MSA can successfully reveal different scaling regimes in complex systems such as Lagrangian and two-dimensional turbulence, which have been

Figure 2 illustrates coherent flow structures in the wake of an unmodified cylinder at three different Reynolds numbers: Re D =100 is characterised by a 2D wake; at Re D =200 the

Furthermore, in-situ delamination monitoring using Rayleigh backscattered distributed sensing fiber optics was performed during the DCB test to capture the strain