• Nie Znaleziono Wyników

Lesław Gajek, Krzysztof Ostaszewski,

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Lesław Gajek, Krzysztof Ostaszewski,"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

102 Recenzje

Lesław Gajek, Krzysztof Ostaszewski, Plany emerytalne. Zarządzanie akty- wami i zobowiązaniami, WNT, Warszawa, 2002.

Jest to już druga książka w serii wydawniczej Matematyka w ubezpie- czeniach wprowadzonej przez WNT (pierwszą pozycją są „Ubezpieczenia na życie” M. Skał by, wydane w 1999 r. i wznowione w 2002 r.). Nie ulega wątpliwości, że seria ta wychodzi naprzeciw ogromnemu zapotrzebowaniu środowisk matematyczno-ekonomicznych, będących pod nieustającą presją studentów zainteresowanych teorią ubezpieczeń. Trudno też znaleźć w Pol- sce osobę bardziej kompetentną do opisania matematycznych metod planów emerytalnych od prof. Lesława Gajka, prezesa ZUS-u w latach 1999-2001 (szanowanego nota bene zarówno przez prawicę, jak i lewicę polskiej strony politycznej), a równocześnie jednego z najwybitniejszych polskich statysty- ków młodego pokolenia. Drugi współautor, prof. K. Ostaszewski, jako do- świadczony aktuariusz na rynku amerykańskim i równocześnie dydaktyk, wprowadził do książki szereg interesujących dywagacji i odniesień do pla- nów emerytalnych w USA.

Książka przeznaczona jest dla osób zarządzających planami emerytal- nymi, aktuariuszy wyceniających zobowiązania, urzędników nadzorujących działalność planów emerytalnych. Może być ona równocześnie podstawo- wym podręcznikiem do semestralnego wykładu dla studentów. Książka nie wymaga zaawansowanej wiedzy matematycznej — wykorzystywane są głów- nie elementy analizy i rachunku prawdopodobieństwa. Autorzy wprowadzają elementy matematyki jedynie w zakresie potrzebnym do opisania podstawo- wych pojęć i problemów planów emerytalnych.

Książka składa się z siedmiu rozdziałów. Po pierwszym rozdziale, w któ- rym przedstawia się genezę, klasyfikację i istotę planów emerytalnych, wpro- wadzane są podstawy matematyczne. Omawiane są między innymi warto- ści obecne przyszłych płatności o dyskretnej i ciągłej kapitalizacji odsetek oraz modelowanie czasu trwania dalszego życia ze zmiennymi intensywno- ściami wymierania. Ten prosty aparat matematyczny służy do wyceny róż- nych ubezpieczeń życiowych, co sprowadza się do obliczenia wartości ocze- kiwanej wartości obecnej wypłaty. Znajduje się więc kolejno wycenę bezter- minowego i terminowego ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia na dożycie, odroczonego ubezpieczenia na wypadek śmierci, wreszcie rent dożywotnich i terminowych.

Rozdział trzeci wprowadza ogólne zasady rozliczania planów emerytal-

nych. We wstępie do tego rozdziału pojawia się może trochę kuriozalne

stwierdzenie, że firma ubezpieczeniowa zmniejsza ryzyko losowości opła-

canych zobowiązań poprzez grupowanie ryzyka, wykorzystując centralne

twierdzenie graniczne i prawa wielkich liczb. Stwierdzenie to oczywiście jest

prawdziwe, szkoda tylko, że pozostawiono je w książce bez dodatkowego ko-

(2)

Recenzje 103

mentarza. W rozdziale tym wyjaśniane są zasadnicze pojęcia matematyki planów emerytalnych: narosłe zobowiązania, koszt normalny, deficyt i zysk aktuarialny.

Rozdział czwarty omawia wybrane metody zobowiązań i kosztów. Pierw- sza z nich to metoda jednostkowego kosztu, która definiuje narosłe zobowią- nia jako zdyskontowane świadczenia pracujących uczestników planu eme- rytalnego. Druga metoda normalnego wieku uczestników planu zakłada, że wszyscy uczestnicy przystępują do planu w tym samym wieku, i defi- niuje tzw. koszt normalny (tj. wysokość składki, którą uczestnik planu po- winien odprowadzić na początku danego roku). Kolejna metoda uwzględnia różny wiek każdego uczestnika i nosi nazwę metody indywidualnych skła- dek. Następna metoda tzw. zamrożonych początkowych zobowiązań oblicza koszty normalne wszystkich uczestników planu emerytalnego i przyjmuje, że koszt przypadający na każdego uczestnika planu jest jednakowy. W rozdziale czwartym wycenia się również plany wypłacające świadczenia emerytalne i uwzględnia pojawienie się nowych uczestników planu.

Rozdział piąty podejmuje kwestię oceny losowej fluktuacji wyceny pla- nów emerytalnych. Mamy bowiem do czynienia zarówno z losowymi fluk- tuacjami czasu pobierania emerytury z planu, jak i losowymi fluktuacjami wyceny zobowiązań. Losowość wartości renty dożywotniej ocenia się poprzez wariancję i odpowiednio wprowadzony współczynnik zmienności. Wprowa- dza się równocześnie przedziały ufności dla wyceny zobowiązań planu eme- rytalnego.

Ponieważ firmy ubezpieczeniowe lokują zwykle swoje aktywa w instru- mentach finansowych, w rozdziale szóstym wprowadzono elementy mate- matyki finansowej. Przedstawiona jest optymalizacja statycznych portfeli inwestycyjnych, czyli tzw. teoria Markowitza, oraz teoria braku arbitrażu na jeden okres czasowy. Stąd dosyć szybko, może nawet za szybko, autorzy przechodzą do wyceny instrumentów finansowych przy braku wielookreso- wego arbitrażu. Końcowa część rozdziału zawiera listę jedenastu metod wy- ceny aktywów planów emerytalnych. Szkoda, że załączone są jedynie krótkie opisy tych metod, chociaż z drugiej strony dokładniejsze ich przedstawienie zdecydowanie pogrubiłoby tę książkę.

Zarządzanie planami emerytalnymi jest związane z ryzykiem. Za ame- rykańskim stowarzyszeniem aktuariuszy Society of Actuaries w rozdziale siódmym autorzy wprowadzają trzy rodzaje ryzyka: ryzyko C -l związane ze spadkiem wartości akcji i obligacji, ryzyko C-2 wynikające ze strat spowo- dowanych wystąpieniem szkód przekraczających założenia aktuariusza i ry- zyko C-3 spowodowane stratami wynikającymi ze zmian stopy procentowej.

Rozdział siódmy poświęcony jest analizie zależności aktywów i instrumen-

tów finansowych od stopy procentowej. Celem jest pokazanie możliwości

uzyskania przez firmę ubezpieczeniową nadwyżki przy każdej zmianie stopy

(3)

104 Recenzje

procentowej. Taka metoda kontroli ryzyka nazywa się immunizacją. Zasto- sowanie tej metody w praktyce wiąże się z poważnymi trudnościami, jako że stopy procentowe zmieniają się w czasie i nie można stosować modeli statycznych.

Omawiana książka wydaje się być poprawna matematycznie. Być może gdzieniegdzie dobrze byłoby odejść od żargonu ubezpieczeniowego, który nie zawsze jest estetyczny matematycznie. Ażeby być konkretnym, wymienię tu- taj pominięcie zależności od z w dystrybuancie czasu życia osoby w wieku x.

Dziwnie wygląda wtedy np. wzór (2.3.1), w którym po prawej stronie znika x.

Z drugiej strony, nie ulega wątpliwości, że to bardzo dobra książka. Na- leży się cieszyć z jej pojawienia i wyrazić wdzięczność autorom. Co więcej, trzeba pogratulować im i Wydawnictwom Naukowo-Technicznym cennej dy- daktycznie pozycji. Dobrze byłoby kontynuować serię wydawniczą Matema- tyka w ubezpieczeniach, a ponadto być może rozszerzyć ją o matematykę finansową.

Łukasz Stettner

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oczywiście, jeśli mamy małą wartość całkowitą bez znaku (0..255) lub małą wartość całkowitą ze znakiem (-128..127) pojedyncza zmienna bajtowa jest najlepszym sposobem

W literaturze podkreśla się jednak, że wspomniany wyjątek (przewidziany dla przypadków falsa demonstratio 20 , tj. gdy zgodnie przypisywany przez strony sens oświadczenia odbiega

W wyniku nieustannych zmian, jakie zachodzą w otoczeniu przedsiębiorstw, wzro- sła aktywność ekonomiczna uczestników rynku. Wzrost handlu międzynarodowego oraz możliwość

Należy więc uznać, że w porządku emerytalnym (II) w wybranych krajach w ramach systemów obowiązkowych redystrybucja między grupami dochodowy­. mi niemal nie występuje, podczas

czekała się dotąd gruntow nego

do twierdzenia, iż dochodzi do nie- uprawnionego zajęcia pasa drogowe- go i nieregulowaniu za to opłat. Odpo- wiedzialność Pana firmy budowlanej może mieć więc właściwie

W tym przypadku także nie stwierdzono efektów programu w zakresie takich pojedynczych wskaźników jak częstość picia alkoholu w ciągu życia, ostatniego roku, 30 i 7

Następnie przyjrzymy się również, jak używać stałych i zmiennych do przechowywania tych typów danych na playground.. Przechowywanie