• Nie Znaleziono Wyników

Mgr inż. arch. Zygmunt Knothe (1898-1977)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Mgr inż. arch. Zygmunt Knothe (1898-1977)"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Lech Krzyżanowski

Mgr inż. arch. Zygmunt Knothe

(1898-1977)

Ochrona Zabytków 31/2 (121), 132

(2)

K R O N I K A

W S P O M N IE N IE P O Ś M IE R T N E

M G R IN Ż . A R C H . Z Y G M U N T K N O T H E

(1898— 1977)

W dniu 17 g ru d n ia 1977 r. zm arł arch itek t Z ygm unt K n o th e, odszedł jeszcze jed en z przedw ojennej k a d ry k o n serw ato ró w zabytków , p ionierów p ow ojennej odb u d o w y i organizacji służby k onserw a­ torskiej. U ro d ził się 25 listo p ad a 1898 r. w K ijow ie, n a u k ę zaczynał jeszcze w szkole rosyjskiej, by m atu rę zdać w polsk im gim nazjum utw orzonym po R ew olucji P aździernikow ej. W ydział A rchi­ te k tu ry Politechniki W arszaw skiej ukończył w 1929 r. K arierę zaw odow ą rozpoczął w T oru n iu , p ro jek tu jąc now e budy n k i, ale od p o c zą tk u n aw iązał bliskie k o n ta k ty z gronem h istoryków sztuki i konserw atorów . W ro k u 1933 rozpoczęła się pierw sza i najw ażniejsza chyba w życiu K n othego przygoda k o n serw ato rsk a, k tó ra wytyczyła dalszy k ieru n ek Jego działalności zaw odow ej — re n o ­ w acja kościoła Św. J a k u b a w T oruniu. W trakcie p rac o d słan ian o rew elacyjne, j a k na ówczesne czasy, p o b iały ścian. Z naleziska te pod w ażały dotychczasow e po g ląd y o rzekom o nie tynkow anych w nętrzach gotyckich kościołów ceglanych. Jeszcze w trzydzieści la t po tych odkryciach m ów ił o nich z błyskiem w oku. Z a tru d n io n y o d 1936 r. w W ydziale K o m u n ikacyjno-B udow lanym Pom orskiego U rzęd u W ojew ódzkiego w T o ru n iu nie przerw ał K n o th e sw oich zainteresow ań i działań k onserw a­ torskich.

N a p o czątk u 1940 r. pow rócił do T o ru n ia, gdzie n ad al k ierow ał p racam i konserw atorskim i, tym razem w prezbiterium kościoła Św. Ja n a . A resztow any w lipcu 1942 r. został osad zo n y w obozie w P otulicach, a następnie skierow any do przym usow ej pracy w Pile.

Lipiec 1944 r. zastał Z y g m u n ta K n o th eg o w L ublinie, gdzie za n am o w ą prof. L N iem ojew skiego zgłosił się d o p racy w resorcie k u ltu ry i otrzym ał pierw szą w ydaną w k ra ju p o w ojnie n o m in ację n a w ojew ódzkiego k o n serw a to ra zabytków w Lublinie. Rozpoczęły się m ozolne d ziałan ia o rganiza­ cyjne, w yjazdy w tru d n y i niebezpieczny teren. Z darzyło się n aw et k onserw atorow i w ojew ódzkiem u być przetrzym anym przez je d n ą z działających wów czas b a n d leśnych.

W 1948 r. p rzeniósł się n a w łasną p ro śb ę do Szczecina, gdzie p o d jął działalność ja k o w oje­ w ódzki k o n serw ato r zabytków , w latach 1950— 1952 pełnił funkcję w ojew ódzkiego k o n serw ato ra zab y tk ó w w K oszalinie i n a k ró tk i okres zw iązał się z PP P racow nie K onserw acji Z abytków . W la ­ tach 1955— 1968 pełnił funkcję zastępcy w ojew ódzkiego k o n se rw a to ra zabytków w G d a ń sk u , a 1 lutego 1968 r. przeszedł n a em eryturę.

Z y gm unt K n o th e po dośw iadczeniach i n a u k ac h przedw ojennych, w spólnych z to ru ń sk im gronem k o n serw ato ró w i h istoryków sztuki, o d d ał swe najlepsze lata d ziałan io m kon serw ato rsk im , zabezpie­ czając i konserw ując zabytki północnych w ojew ództw . T o O n kierow ał zabezpieczeniem kościołów w Szczecinie i K am ien iu P om orskim , m u ró w o b ronnych w iększości m iast całego w ojew ództw a. Słupski zam ek książęcy Je m u zaw dzięcza w dużej m ierze sw oje p rzetrw anie. G dańskiej K atow ni przyw rócił galerię d rew n ian ą i p ierw otne podziały cel więziennych. N ajw ięcej je d n a k wysiłku, zw łaszcza w o statn im okresie, włożył w n ad zo ry ko n serw a to rsk ie szeroko zak ro jo n y ch p ra c na Ż uław ach G d ań sk ich , gdzie p o d d a n o zabiegom k ilkadziesiąt d om ów podcieniow ych i w iatraków , o raz n a terenie całego w ojew ództw a (głów nie prace przy m u rach o b ro n n y ch , lecz także i licznych kościołach).

W ysoce był cen io n y przez przyjaciół i znajom ych za swą p o g o d ę d u ch a i życzliwość, k tó rej nie szczędził n ikom u. Z y g m u ś — ja k nazyw ali G o b lis cy — był przy tym w ybornym gaw ędziarzem , pełnym c h arm e ’u biesiadnikiem . G łę b o k a z najom ość a rch ite k tu ry historycznej, hum anistyczne podejście do wszelkich pro b lem ó w konserw atorskich pozw alały Mu widzieć i rozw iązyw ać zag ad ­ n ien ia w szerokim uw aru n k o w an iu . Daleki był od typow o technicznego, w ąskiego sposobu p o jm o ­ w an ia zad ań k onserw atorskich. W ysoko cenił przy tym społeczne aspekty k onserw acji, co z nalazło w yraz w Jego w ykładach i arty k u łach (a zaczął pisać w latach 1926— 1928 w „B lu szczu ” ). G dy rozpoczął działalność w T o ru n iu , w ystąpił z cyklem arty k u łó w w „ M ło d y m G ry fie ” (1932). S p raw o ­ w anie urzędu lubelskiego łączył tak że z d z iałalnością publicystyczną (cykl 18 arty k u łó w Z a b y tk i

L ubelszczyzny, „ G a z e ta L u b elsk a” , 1946— 1947). Ł am y „ O ch ro n y Z ab y tk ó w ” raz tylko gościły

G o — w 1954 r. (n r 4, Z a m k i książęce w Szczecinie i Słupsku).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uczeń spełnia wymagania na ocenę dobrą, a ponadto: sprawnie i samodzielnie rozwiązuje zadania, kojarzy pokrewne treści kształcenia, pochodzące z różnych

Doceniając wartości artystyczne modeli improwizacji w procesie kreacji formy architektonicznej, należy jednak zauważyć, że pytanie o granice ich efektywnego stosowania winno

Niżej przedstawione zestawienia (Tab. III-25 i III-26) obrazują w sposób tabelaryczny i graficzny, ile osób wybrało poszczególne typy układów oraz w jaki

ochrony przed promieniowaniem elektromagnetycznym poprzez utrzymanie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku zgodnie z przepisami odrębnymi,

The analysis of the test results showed a faster temperature achievement than the temperatures occurring in the standard process and better parameters of the

W związku z realizacją ustaleń ocenianego planu dopuszcza się możliwość eksploatacji kruszywa naturalnego. Niemniej jednak dopuszczenie możliwości eksploatacji w ustaleniach

DLA ZABUDOWY W KWARTALE POMIĘDZY ULICAMI NOWOWIEJSKĄ, MOKOTOWSKĄ I WARYŃSKIEGO.. UCHWAŁA

Ocena zgodności dotychczasowego użytkowania i zagospodarowania obszaru objętego analizami i terenów przyległych z walorami i zasobami środowiska Obszar objęty opracowaniem