Verba, Jej były
Słychać szum deszczu P[rzez uchylone okno Krajobraz ciemno szary Jak chmury nad Japonią
Takie będą dni, bo nie ma dobrych prognoz
Pod różowym kocem wciąż ponura jest samotność Choć ma chłopaka
Od niedawna pisze LOVE ale czasem sama pyta się:
CO JA PRZY NIM ROBIĘ?
wszystko fajnie
I przystojny jest, i miły
Gdzieś tam w sercu jednak tęskni za swym byłym Czy kiedyś minie ten stan
By nie wracać tam
Tam gdzie nie ma już miłości, tylko ciągły żal Obraz dawnych wspomnień wieczni żywy Wyidealizowany chociaż ciągle się kłócili Jak zapomnieć o miłości która ciągle wraca Rozstanie trzeba odchorować tak samo jak kaca Czas mija, ale ciernienie nie znika
I codziennie masz w głowie obraz tego typa (...)
chciałabyś zapomnieć go
i zeby wszytko było już normalnie ale on powraca wciąż
by zapomnieć to raczej nierealne i chciałabyś zniknąć stąd
i pozbyć sie tych głupich
albo odzyskać go mimo nienawiści (...)
chciałabyś zapomnieć go
i zeby wszytko było już normalnie ale on powraca wciąż
by zapomnieć to raczej nierealne i chciałabyś zniknąć stąd
i pozbyć sie tych głupich
albo odzyskać go mimo nienawiści
Verba - Jej były w Teksciory.pl