1 Dr hab. Dorota Rancew-Sikora, prof. nadzw. Gdańsk, 8.03.2019 r.
Instytut Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Wydział Nauk Społecznych
Uniwersytet Gdański
Recenzja rozprawy doktorskiej mgr Pawła Orzechowskiego
„Badania fokusowe jako laboratorium wiedzy o społeczeństwie. Analiza konwersacji i dyskursu na przykładzie zogniskowanego wywiadu grupowego”
Promotor: prof. dr hab. Jacek Kurczewski
Struktura i zawartość pracy
Recenzowana praca jest dość obszerna. Składa się z 8 rozdziałów oraz zakończenia, i ma objętość prawie 400 stron. Struktura pracy jest klarowna. Część teoretyczna zawiera rozdziały poświęcone kolejno przedstawienie problemów, celów badawczych i pytań związanych z metodą zogniskowanego wywiadu grupowego, przedstawienie informacji z literatury na temat wywiadu grupowego i roli moderatora, a także informacji na temat analizy konwersacyjnej i analizy dyskursu. Część empiryczna podzielona jest na trzy rozdziały poświęcone kolejno: analizie konwersacyjnej materiału, analizie stylu prowadzenia dyskusji przez moderatorów oraz analizie dyskursu zebranego materiału.
Materiał badawczy został pozyskany w ramach realizacji projektu badawczego
finansowanego przez NCN i kierowanego przez promotora rozprawy profesora Jacka
Kurczewskiego. Tytuł projektu, który był realizowany w latach 2013-2017, brzmiał: „Wzory
sporów i ich rozwiązywania jako element popularnej kultury prawnej”. Badania prowadzonebyły w pięciu miejscowościach: jednej w Polsce północno-wschodniej (w Górowie Iławeckim),
dwóch w Polsce południowo-wschodniej (Lesku i Przemyślu), w jednej na Ukrainie (w
Drohobyczu) i jednej na Górnym Śląsku (w Oleśnie), i polegały na prowadzeniu wywiadów
fokusowych na temat wzajemnego spostrzegania przedstawicieli kultury dominującej
(polskiej) i mniejszościowej (ukraińskiej, niemieckiej) w miejscowościach zróżnicowanych pod
2 względem narodowościowym i religijnym. Dysertacja mgr Pawła Orzechowskiego nie dotyczy opracowania badanego zagadnienia, lecz koncentruje się na szczegółowych kwestiach metodologicznych związanych z prowadzeniem zogniskowanych wywiadów grupowych.
Grupy fokusowe były zróżnicowane pod względem wieku, płci i statusu społecznego uczestników i liczyły od 3 do 8 osób. Zamysł badawczy polegał na wykorzystaniu różnych inspiracji pochodzących m.in. z psychologii społecznej oraz nurtów metodologicznych skoncentrowanych na badaniu komunikacji, takich jak analiza konwersacyjna, analiza stylów komunikacji i analiza dyskursu. Celem Autora było do zbadanie przydatności badań fokusowych dla badań naukowych. Autor próbował walczyć z tezą, którą przyjął na podstawie literatury na temat wywiadów grupowych, mówiącą, że badania fokusowe nie są cenione w środowisku akademickim. Zarzuty, na które powoływał się Autor, dotyczyły tego, że grupy fokusowe jako metoda badawcza nie mają dobrego zaplecza teoretycznego i generalnie są mało wartościowe w badaniach socjologicznych i antropologicznych, a sprawdzają się najlepiej w badaniach marketingowych. Tezę tą Autor uzasadniał odwołując się do większego rozpowszechnienia wykorzystania wywiadów fokusowych w marketingu niż badaniach akademickich. Sam proces badawczy, omawiany szczegółowo i obszernie w pracy, polegał na zbadaniu, jakie procesy społeczne i psychologiczne ujawniły się w czasie prowadzonych badań grupowych, które mogły odzwierciedlać analogiczne procesy, mające miejsce w zróżnicowanych kulturowo społecznościach lokalnych. Ocena rozprawy doktorskiej wymaga w mojej opinii podjęcia rozważań związanych z teoretyczno-metodologicznymi tradycjami, w których należy ją umieścić.
Ocena pracy
Doceniam, że Autor dobrze przygotował się studiując literaturę metodologiczną
dotyczącą metody grupowego wywiadu zogniskowanego, co pokazał w części teoretycznej
pracy. Podzielam jego zainteresowanie tą metodą badawczą i przekonanie o jej rzeczywistym
potencjale w prowadzeniu badań naukowych w zakresie socjologii. Uważam też, że Autor
doszedł do kilku ciekawych obserwacji i wniosków pokazując na przykład, w jaki sposób styl
prowadzenia wywiadu przez moderatora zmieniał się w związku z wyższym lub niższym
statusem społecznym uczestników grupy fokusowej oraz zauważając, że uczestnicy o wyższych
i niższych pozycjach w zróżnicowanych narodowościowo społecznościach lokalnych w inny
3 sposób spostrzegali natężenie napięć i problemów wynikających ze zróżnicowania etnicznego i religijnego społeczności.
Sięgając głębiej muszę jednak stwierdzić, że Autor zestawiając ze sobą metody badawcze pochodzące z innych tradycji teoretyczno-metodologicznych podjął się zrealizowania projektu, który do końca nie mógł się udać. Moje zastrzeżenie dotyczy tego, że mamy tu do czynienia z wojną paradygmatów, leżącą u podłoża metod badawczych, do których Autor się odwołuje i które próbował wykorzystać. Dotyczy to w szczególności podejścia charakterystycznego do badań ilościowych, zastosowanego z wykorzystaniem niektórych pomysłów zaczerpniętych z analizy konwersacyjnej i analizy dyskursu. Wobec tych ostatnich tradycji badawczych Autor postąpił w sposób silnie odbiegający od charakterystycznych dla nich idei i strategii badawczych. Podstawowa różnica dotyczy charakteru jakościowego i zorientowanego na badanie procesów komunikacyjnych analizy konwersacyjnej i większości podejść do badania dyskursu, które kontrastują z analizami ilościowymi, którym podlegają wyizolowane z kontekstu i skategoryzowane zjawiska komunikacyjne. Podejście Autora do danych pozyskanych z wywiadu można nazwać neo- pozytywistycznym (Denscombe 2014), które stosunkowo często występuje w badaniach stosowanych i które – inaczej niż badania akademickie – cechuje zazwyczaj pomijanie refleksji nad różnicami założeń teoretycznych i skoncentrowanie się na wykorzystani różnych metod w badaniu. Simon Dyson i Brian Brown (2005) nazywają takie podejście „dualizmem analitycznym” i cechuje one strategię triangulacji (Konecki 2000), czy metod mieszanych (mixed methods) (Creswell 2013, Creswell & Clark 2017). Czasem spotykamy je w psychologii społecznej, czy podręcznikach metodologicznych m.in. tych, na które powołuje się Autor dysertacji (Lisek-Michalska 2004, 2013). Jeśli jednak bierzemy pod uwagę naukowy charakter ocenianej pracy, należałoby sięgnąć do źródeł, które leżą zarówno w tradycjach badaniach małych grup społecznych, jak w socjologicznych badaniach interakcji i dyskursu.
Sposób pracy Autora, mimo deklarowanych odwołań do analizy konwersacyjnej i
analizy dyskursu, powinien moim zdaniem raczej być spostrzegany w kontekście tradycyjnych
badań małych grup, opartych o kategoryzacje zachowań interakcyjnych, które zostały
zapoczątkowane pracą Roberta Balesa Interaction Process Anaysis w roku 1950. Idea
tworzenia systemów kategoryzacji i projektowania standaryzowanej obserwacji interakcji jest
inna niż analiza sekwencji wypowiedzi, charakterystyczna dla analizy konwersacyjnej i
4 dyskursu. Chodzi w niej o stworzenie jak najmniejszej liczby wymiarów, które pozwoliłyby na wystarczająco dobry opis zróżnicowania zachowań interpersonalnych w grupach zadaniowych i terapeutycznych, obserwowanych zarówno w laboratorium, jak i świecie naturalnym (Paul A.
Hare 1954, 1973). Późniejsze wersje badań interakcji w małych grupach stanowiły kombinacje wczesnych koncepcji i badań Balesa (1950), George’a Homansa (1950) i Wilfreda Biona (1961), a także innych, jak Kurt Lewina, Leon Festinger i Solomon Ash – gdzie badano zachowania konformistyczne, procesy wpływu, dysonansu poznawczego, procesy kształtowania postaw i opinii. Doceniam to, że Autor chciał sięgnąć do obecnie intensywnie rozwijających się nurtów badań skoncentrowanych na badaniach języka, jednak sposób ich wykorzystania oceniam krytycznie.
Być może problemy, które zauważam w przedstawionej do oceny rozprawie, wiążą się z podobnymi problemami, jakie napotkały tradycję badań interakcji w grupie, z którymi spotkał się Robert Bales i badacze mieszczący się w tej tradycji. Faktycznie tak się stało, że koncepcja ta, bardzo wpływowa w latach 1950. stopniowo traciła na znaczeniu. Pomysł polegał tu na tym, aby formy zachowań interakcyjnych badać w oddzieleniu od treści obserwowanych zachowań. Schematy kategoryzacji zachowań jednostkowych były nieco podobne do tych, które zastosował Doktorant i obejmowały m.in. wyrażanie solidarności, zgadzanie się, zmniejszanie napięcia, zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi, niezgadzanie się, wzbudzanie napięć czy antagonizmów w grupie. Warto wspomnieć, że schemat ten miał duży wpływ na teorię Talcotta Parsonsa w zakresie zmiennych wzoru i stworzenie słynnego schematu AGIL. Mała grupa społeczna była tu traktowana jako wzorzec ludzkich interakcji, a jej badanie podążało w kierunku formalizacji i matematyzacji zachowań interakcyjnych. W odniesieniu do badań małych grup sam Bales w latach 1970. stworzył system wielowymiarowej obserwacji SYMLOG.
Jak już wspomniałam, po opisywanym okresie nastąpiła długotrwała zapaść w
badaniach tego rodzaju (Daye 2015) i w kontekście oceny zamysłu, przedstawionego w
analizowanej pracy, warto przemyśleć, dlaczego tak się stało. Co ciekawe, badaniom małych
grup w tradycji Balesa zarzucano to samo, co Autor odnalazł w kontekście krytyki badań
fokusowych i z czym podjął się walczyć. Wskazywano, że badania grup napotkały na ważne
ograniczenia teoretyczne i przegrały one z intensywnie rozwijającymi się od lat 1960. nurtami
skoncentrowanymi na badaniu społecznych procesów poznawczych, badaniami typu
5 etnograficznego, skoncentrowanymi na wymiarach kulturowych czy skoncentrowanymi na badaniach języka. Warto wspomnieć też o ogólnym spadku znaczenia małych grup w ramach społeczeństw nowoczesnych i późno nowoczesnych, gdzie na plan pierwszy wysuwa się komunikacja zapośredniczona przez media i technologie cyfrowe. Badania małych grup przetrwały jedynie w niewielkim nurcie badań edukacyjnych i związanych z problemami społecznymi, takimi jak grup przestępczych czy sekt religijnych. Nowsze badania, które wykazują znamiona postępu dotyczą głównie badań organizacji oraz połączenia znaczenia małych grupy i funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego, jak np. badania Gary’ego Alaina Fine’a (tiny publics), czy w Polsce Elżbiety Tarkowskiej na temat amoralnego familizmu.
Chyba najbardziej odpowiednim tekstem, który wprost wyjaśnia problematyczny charakter przedsięwzięcia badawczego podjętego w ocenianej dysertacji jest artykuł Anssiego Peräkylä (2004), który zestawia podejście analizy konwersacyjnej i tradycję badań pochodzącą od Balesa pokazując, że analiza konwersacyjna rozwiązuje szereg problemów, z jakimi badacze zainspirowani kategoryzacjami Balesa sobie nie mogli poradzić. Peräkylä pokazuje wprost, że obie tradycje są pod wieloma względami diametralnie przeciwstawne. Gdy metoda Balesa jest ilościowa, dedukcyjna i dąży do stworzenia ogólnych charakterystyk sytuacji interakcyjnych, metoda analizy konwersacyjnej jest jakościowa, indukcyjna i dąży do charakterystyk specyficznych zjawisk, które strukturyzują sytuacje interakcyjne. Bales interesował się zróżnicowaniem pozycji i zachowań uczestników grup, analiza konwersacyjna pokazuje, jak konkretne zachowania uczestników są zakorzenione w sekwencjach interakcyjnych.
Kodowanie i liczenie zdarzeń komunikacyjnych charakterystyczne dla Balesa może pokazywać tylko wyizolowane zdarzenia komunikacyjne, a analiza konwersacyjna z zasady pokazuje, jak one są produkowane w interakcji. Wydzielenie zjawisk z interakcji przed interpretacją (na przykład przez kodowanie) i poddanie ich zliczeniu, nie pozwala zobaczyć ani wyjaśnić tego procesu w odniesieniu do procesów interakcyjnych. Z metodologii analizy konwersacyjnej i analizy dyskursu Doktorant zaczerpnął jedynie kategorie do kodowania transkrypcji wywiadu i słownik, kiedy np. pisze o „kolejkach” (turns), nakładaniu się wypowiedzi, słyszalnym odstępie między wypowiedziami i komunikatach paralingwistycznych.
Problem, który zauważyłam w pracy, polega także na interpretacji wyników
standaryzowanej obserwacji i wyciągania wniosków na temat zależności zachowań
komunikacyjnych np. od wieku, płci i statusu osób badanych, do których Autor moim daniem
6 nie miał wystarczających podstaw. Najbardziej raziły mnie proste wnioskowania na temat (nie)szczerości w wypowiedziach badanych. Grupy badanych mieszkańców zebrane do badań fokusowych były nieliczne i zróżnicowane, a kryteria określania statusu i wieku, a także dobór pod względem płci i zróżnicowania narodowościowego nie były klarowne ani konsekwentne – prawdopodobnie wiązały się z tym, że generalnie nie jest łatwo pozyskać chętnych do badań fokusowych – w efekcie próba nie był ani losowa, ani celowa, w bardzo ograniczonym stopniu dawała reprezentację typologiczną mieszkańców. Rozumiem, że była to sytuacja w dużym stopniu niezależna od Autora rozprawy, który był jedynie uczestnikiem i wykonawcą większych badań. W takiej sytuacji jednak ważne jest to, co dalej robił z próbą, jak ją opisywał i jak interpretował związki między cechami osób, składem grupy i zdarzeniami, które zostały uchwycone w obserwacji. Przykładowo, Autor podzielił badanych na dwie kategorie wiekowe, poniżej 45 i powyżej 45 lat, interpretując je jako osoby „młodsze” i „starsze”, co mnie zupełnie nie przekonuje, bo każda z tych kategorii mogła być zróżnicowana wewnętrznie o wiele bardziej niż między grupami, jeśli znalazłyby się w nich osoby w wieku zbliżonym do 45 lat. Jak było dokładnie, tego nie wiemy. Przypisywanie osób do odrębnych grup statusowych także było zrobione w sposób raczej zdroworozsądkowy i nieprzekonujący. Zdecydowanie bardziej liczne i zróżnicowane były kategorie wyróżnionych zjawisk komunikacyjnych, poddawanych analizie ilościowej, choć z metodą (i sensem) ich kategoryzacji wiążą się inne problemy, które przedstawiłam powyżej.
Wnioski
Praca doktorska mgr Pawła Orzechowskiego poświęcona jest problemom
metodologicznym i koncentruje na wskazaniu użyteczności w badaniach naukowych metody
zogniskowanego wywiadu grupowego. Została napisana w oparciu o pracochłonne metody
pracy z wytwarzaniem nagrań, ich transkrypcją i kategoryzacją oraz ilościowym zestawianiem
zdarzeń komunikacyjnych w różnych grupach fokusowych. Cała praca ma charakter
eksperymentu polegającego na zestawieniu ze sobą różnych metod badawczych, które
wywodzą się z odmiennych tradycji teoretyczno-metodologicznych. Mimo że w recenzji
wskazuję, iż zestawienie to nie miało solidnych podstaw teoretycznych i nie przyniosło w mojej
ocenie oczekiwanych rezultatów, nie sądzę, aby dało to podstawę do odrzucenia wysiłku
badawczego, jaki podjął Autor w celu realizacji swojego zamysłu.
7 Odnosząc się do zapisów ustawy o stopniach i tytułach naukowych stwierdzam, że recenzowana praca spełnia w podstawowym zakresie wymogi stawiane rozprawom doktorskim i stawiam wniosek o dopuszczenie mgr Pawła Orzechowskiego do jej publicznej obrony.
Bibliografia
Bales, Robert F. (1950). Categories for the analysis of small group interaction. “American Sociological Review” 15(2): 257-263
Creswell, John. (2013). Projektowanie badań naukowych. Metody jakościowe, ilościowe i mieszane.
Wydawnictwo UJ, Kraków.
Creswell, John W, & Clark, Vicki L Plano. (2017). Designing and conducting mixed methods research:
Sage publications.
Daye, Christian (2015). Small group research, history off. In J. Wright (ed.) International Encyclopedia of the Social and Behavioral Sciences. Elsevier.
Denscombe, Martyn. (2014). The good research guide: for small-scale social research projects.
McGraw-Hill Education (UK).
Dyson, Simon, & Brown, Brian. (2005). Social theory and applied health research: McGraw-Hill Education (UK).
Hare, Paul A. (1973). Development and categories for interaction analysis. “Small Group Behavior” 4:
259-304.
Konecki Krzysztof T. (2000). Studia z metodologii badań jakościowych: Teoria ugruntowana. PWN.
Warszawa
Peräkyla, Anssi. (2004). Two traditions of interaction research. “British Journal of Social Psychology”
43(1): 1-20