• Nie Znaleziono Wyników

Początek orkiestry symfonicznej w Lublinie - Dariusz Machnicki - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Początek orkiestry symfonicznej w Lublinie - Dariusz Machnicki - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

DARIUSZ MACHNICKI

ur. 1932; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Lublin. Opowieść o mieście, orkiestra symfoniczna, pan Szczepański, muzyka

Początek orkiestry symfonicznej w Lublinie

Jeszcze chcę powiedzieć o tym, jak to się stało, że powstała orkiestra symfoniczna. A więc w Lublinie, jako jeden z pierwszych był dyrygent, który nazywał się Szczepański, jak miał na imię zapomniałem. To był pierwszy dyrygent, który stworzył orkiestrę. Z kogo powstała orkiestra? Orkiestra powstała z muzyków, którzy grali przed wojną, byli muzykami wojskowymi. To była grupa dęta. Tak samo grupa perkusyjna, to byli muzycy wojskowi. Wszyscy muzycy, którzy grali na smyczkowych instrumentach, a umieli grać przykładowo na trąbce, na saksofonie, na klarnecie, grali w knajpie. Jak trzeba było, grał na skrzypcach, ja trzeba było grał na klarnecie, jak trzeba było grał na trąbce, na puzonie. Ja miałem na przykład później zespół, w którym każdy grał na kilku instrumentach. Pianista grał na akordeonie, ja grałem na wszystkich instrumentach. Jak na przykład któryś chciał zatańczyć, mówi: "Darek, daj zagrać, mam fajną babę". Siadałem do perkusji, jak to był perkusista, i grałem, a jeżeli nie, to go puszczałem całkiem. Mówię: "Dobra, bez Ciebie zagramy". Bo ja byłem dobry tata.

Data i miejsce nagrania 2016-03-08, Lublin

Rozmawiał/a Joanna Majdanik

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I właśnie o to, między innymi, Irkowi chodziło w tych ciągłych próbach, które były już często tak [nużące], że każdy praktycznie już rzygał tą próbą, a tu jeszcze

Lista była i trzeba było się podpisać: wyznaczali miejsce dla każdego zakładu pracy, przychodził ten, co to organizował i miał listę z nazwiskami pracowników;

W czasach PRLu były dwa rodzaje sklepów, w których można było dostać wszystko - Pewex i Baltona, był tylko jeden warunek – trzeba było mieć dolary.. Dolary posiadali

Ksiądz miał również swoje dziwne zachowania, metody – na każdej lekcji religii trzeba było mieć kartkę poświadczającą o tym, że było się na porannej mszy

Mimo że knajpa była zamknięta, wiedziałem co trzeba zrobić - pomachałem kelnerowi pieniędzmi, on mnie wpuścił, kupiłem alkohol, dałem mu jeszcze w łapę żeby za darmo tego

To był taki kulawy woźny, wchodzi blady jak trup, podchodzi do profesora i coś mu szepcze, a profesor mówi: „Czy na sali jest kolega Machnicki?” Ja wstaje, myślę sobie co

Odniosłem jednak wrażenie, że przemowy których tam słuchaliśmy były trochę populistyczne, takie obiecywanie gruszek na wierzbie, jednak wtedy to były słowa, których

To był dość duży obszar graniczący z cmentarzem i ciągnący się myślę koło kilometra, na szerokość to było do ulicy Skłodowskiej, tam nie było zabudowy, tam