„Zabawa jest nauką, nauka zabawą.
Im więcej zabawy, tym więcej nauki”.
(Glenn Doman)
Zaproś do zabawy rodzeństwo, rodziców, babcię, dziadka …
Słowa ze słowa
Gra dla dwóch lub kilku osób. Jedna podaje jakiś wyraz (np. MANDARYNKA), a wszyscy zapisują go i starają się utworzyć z jego liter jak najwięcej nowych słów i zapisać je na kartce. W naszym przykładzie: rynna, rak, mak, kara, mara, arka, dar, marka, dym…
(Musimy się na początku umówić, że mogą to być tylko rzeczowniki pospolite, albo też dopuszczamy czasowniki w dowolnej formie, imiona i nazwy własne). Kto np. przez trzy minuty zdoła utworzyć i zapisać najwięcej wyrazów – wygrywa. Grający po kolei proponują nowe wyrazy. Podczas liczenia wyników wykreśla się wyrazy, które się powtarzają. Można dodatkowo punktować te złożone z więcej niż czterech liter. Można też nieco utrudnić tę zabawę. Osoba rozpoczynająca podaje np. trzy wyrazy (rzeczownik, czasownik i przymiotnik) i nowe słowa tworzy się ze wszystkich liter tych wyrazów. Uczestnikom trzeba wtedy dać więcej czasu, np. 10–15 minut.
Łańcuch ze słów
W tej zabawie może brać udział nieograniczona liczba uczestników. Wszyscy mają kartki i przybory do pisania. Pierwsza osoba podaje dowolny rzeczownik. Wszyscy starają się w określonym czasie – np. trzech minut – ułożyć jak najdłuższy łańcuch z rzeczowników, które zaczynają się na tę samą literę, na którą kończy się poprzedni. Wygrywa ten, kto ułoży najdłuższy łańcuch. Przykład dom – most – trop – pudło – obraz – zegar – rakieta – atom – materac – cegła… Po kilku powtórkach takiego konkursu, gdy gracze nabiorą wprawy, można wprowadzić utrudnienie: według powyższej zasady układamy łańcuchy imion albo nazw roślin czy miejscowości. Łańcuchy można także układać bez zapisywania. Pierwszy uczestnik mówi głośno wymyślone przez siebie słowo, a następni, jeden po drugim, podają rzeczowniki rozpoczynające się na ostatnią literę poprzedniego. Wyrazy nie mogą się powtarzać. Odpada z gry ten, kto nie potrafi szybko podać właściwego rzeczownika. Kto dotrwa do końca, nie popełniając żadnego błędu, wygrywa. Źródło: https://zabawnik.org/inteligencja-i-zabawy-slowem
J Ę Z Y K O Ł A M A C Z E
Bo w naturze perzu leży, by się jak najszerzej szerzył.
Cesarz czesał cesarzową.
Szczoteczka szczoteczce szczebioce coś w teczce.
Pchła powiedziała pchle: „Pchnij pchło pchłę pchłą”.
Był sobie żółty żółw, który gumę żuł. Żeby żółwiowi smutno nie było, żółta żaba mu żakiet różowy kupiła. Żal było patrzeć na żółwia minę, gdy śmiał się każdy z jego przyczyny. A morał z tego płynie taki: „W różowym najlepiej wyglądają ślimaki”.
Wytrze trzepaczką trzcinową, te trzy trzcinowe fotele Czy tata czyta cytaty Tacyta?
Żyła sobie Żyła na ulicy Żyła, a w tej Żyle żyła żyła i tej Żyle pękła żyła i ta Żyła już nie żyła.
Z czeskich strzech szło Czechów trzech, gdy nadszedł zmierzch, pierwszego w lesie zagryzł zwierz, bez śladu drugi w gąszczach sczezł, a tylko trzeci z Czechów trzech osiągnął marzeń kres.
Szedł Mojżesz przez morze jak żniwiarz przez zboże, a za nim przez morze cytrzystki trzy szły.
Paluszki cytrzystki nie mogą być duże, gdyż w strunach cytry uwięzłyby.
Cesarz często czesał cesarzową.
Chłop pcha pchłę, pchłę pcha chłop.
Cóż potrzeba strzelcowi do zestrzelenia cietrzewia drzemiącego w dżdżysty dzień na strzelistym drzewie.
Czy poczciwy poczmistrz z Tczewa często tańczy czaczę?
Czubaty czyżyk w czystej czapeczce, z Tczowa do Tczewa toczył kuleczkę. W Tczowie tłum Tczowian wytęża oczy: czyżyk dotoczy czy nie dotoczy?
Tymczasem czyżyk, tuż tuż przed Tczewem troszeczkę zboczył w krzaczkach za krzewem. I krótszą dróżką, krocząc nad rzeczką wrócił do Tczowa razem z kuleczką.
Źródło: https://www.malygosc.pl/doc/947259.Jezykolamacze
Chwila relaksu! Rysuj i koloruj !
Wszyscy lubimy zwierzęta! 😊
Dla tych, co lubią kolorować i mają … cierpliwość! 😊
Z ortografią za pan brat! 😊
Uzupełnij w wyrazach brakującą literę ó lub u. Pokoloruj na czerwono pola z wyrazami ó wymiennym na o, na żółto - z ó niewymiennym, na niebiesko - z u w końcówkach – uje, a na zielono – pola z pozostałymi wyrazami z u.