• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 19, nr 21 (941).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 19, nr 21 (941)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

WIELKA

WODA 2010.pl ZDJĘCIA I FILMY Z POWODZI

WTOREK 25 MAJA 2010 Nr 21 (941) Rok XIX

Nr indeksu 38254X ISSN 1232– 4035 cena 2,50 zł (7% VAT) nr@nowiny.pl nowiny.pl

Dziękujemy czytelnikom Komorowski prosto z Polski Kredyty klęskowe i ubezpieczenia Ósemka pod wodą Gminy liczą szkody Staltech i Rameta wobec zagrożenia Jak się mierzy poziom wody?

Firmy z pierwszej linii frontu: Mrówka, Castorama, Auchan, Media Ekspert Strażacy w akcji DPS „Złota Jesień” i franciszkanie z Płonii

wiedzą co to żywioł Amfibia niesie pomoc

» 2

» 3

» 8

» 9

» 14

» 15

» 16

» 17

» 18

» 19

» 20

(2)

2

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

REKLAMA STOPKA REDAKCYJNA

WIOSNA Już

pora więc pomyśleć gdzie zamówić imprezę rodzinną, biznesową lub festyn

Pałac w Wojnowicach

spełni Twoje marzenia

Wojnowice k/Raciborza, ul. Pałacowa 1, tel. 32 419-15-97, 509 205 554, www.palacwojnowice.wwnet.pl palacwojnowice@wwnet.pl Kodeks

Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

 Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

 Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl

Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewelina Żemełka, e.zemelka@nowiny.pl (691 112 356), Waldemar Zimny, w.zimny@nowiny.pl (600 059 204)

 Reklama: Marek Kuder, m.kuder@nowiny.pl, tel. 608 678 209

 Redakcja techniczna: Roman Okulowski, r.okulowski@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

 Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

 Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

REPORTER DYŻURNY 666 023 153

ROZMAITOŚCI

JESTEŚCIE

dziennikarzami

Przeciążone serwery, setki mejli, jeszcze więcej zdjęć i telefony, które już dawno przestaliśmy liczyć. W nich Wasze emocje – pytania o pomoc, pretensje do władz, łzy po straconym majątku ale i uśmiech. Ten ostatni najczę- ściej kierowany w stronę dziel- nych strażaków, którzy działa- li w każdym zakątku naszego powiatu. W ostatnich dniach udowodniliście, drodzy Czy- telnicy, że potraficie być tak- że dziennikarzami. Przez całą dobę, również na nocnych dyżurach, nasi dziennikarze odbierali od Was kolejne sy- gnały o podtopieniach. Tylko dzięki Waszym telefonom,

aparatom i kamerom stwo- rzyliśmy najsilniejszy serwis informacyjny o powodzi w regionie. Choć z przyczyn technicznych nie wszystkie mogliśmy umieścić w inter- necie i gazecie, zapewniamy, że wkrótce pojawią się w specjalnym serwisie dotyczą- cym tegorocznej powodzi – www.wielkawoda2010.pl.

Jeśli macie zdjęcia lub fil- my w jakikolwiek sposób nawiązujące do wspomnia- nych wydarzeń wyślijcie na:

p o w o d z @ n o w i n y . p l . Za współpracę i pomoc w ostatnich dniach w imieniu swoim i kolegów z redakcji dziękuję. Adrian Czarnota

Statystyki

od 16 do 24 maja

ZDJĘCIA NADESŁANE PRZEZ NASZYCH CZYTELNIKÓW

Zalana droga nr 936 – fot. Wojciech Skwierczyński Ulica Piaskowa w Raciborzu – fot. Michał Kurzeja

Most łączący Olzę z Zabełkowem – fot. Michalina Hlubek Kędzierzyn – Koźle – fot. Radosław Dziedzic

Racibórz – fot. Jarosław M. Nieboczowy – fot. Adam Tomas

Racibórz, wiadukt pod PKP – fot. Jan Orwat 17 maja godzina 15.00 ul. Parkowa, Racibórz – fot. Kamiś

277

tyle ukazało się

informacji o powodzi 3

tyle zdjęć zrobili

tys.

nasi dziennikarze

Tu byliśmy:

Racibórz, Ostróg, Płonia, Miedonia, Kuźnia Racibor- ska, Turze, Ruda, Siedliska, Ciechowice, Łęg, Zawada Książęca, Krzyżanowice, Łubowice, Lasaki, Grzego- rzowice, Chałupki, Zabełków, Roszków i Bohumin, Wodzisław, Rydułtowy, Mszana, Gorzyce, Godów, Lu- bomia, Nieboczowy, Buków, Rybnik, Stodoły, Gaszo- wice, Lyski, Świerklany, Jejkowice i Kędzierzyn Koźle.

600 fotografii

otrzymaliśmy od Was

42 009

tyle odwiedzin 18 maja zanotowaliśmy na nowiny.pl – jest to najwyższa oglądalność w ciągu jednego dnia

w historii portalu

PRAWIE

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Dom Weselny w Rogożanach

Dom Weselny w Rogożanach

Organizujemy:

- wesela - komunie - chrzciny - bankiety

- stypy

- imprezy plenerowe w okresie letnim - i inne imprezy okolicznościowe

5 km od Kietrza

Sala na 250 osób, klimatyzowana, pokoje gościnne

kontakt: 0 512 00 84 87

Marszałek Sejmu przyleciał na Śląsk, by obejrzeć zabezpieczenia powodzowie. Był na polderze Buków, a pierwszy przystanek zrobił sobie na Raciborszczyźnie.

Komorowski prosto z Polski

BUDUJEMY MOSTY

DLA PANA STAROSTY

W najgorszym dniu alarmu powodziowego z godziny na godzinę mieszkańcy dostali od władz dwa komunikaty o różnym ładunku obaw przed kataklizmem. Dlaczego?

WSZYSTKIE POWAŻNE MINY

Straty powiatu racibor- skiego w wyniku po- wodzi sięgają 1,5 mln zł. Ucierpiały drogi i mosty zarządzane przez drogowców podległych staroście. Najgorzej jest z mostem na Rudzie, w Turzu.

– Unia przekaże powodzia- nom w Polsce 2 mld euro. Do poniedziałku mamy przeka- zać wojewodzie raport o stra- tach. W naszym powiecie jest kilka gmin, które wydadzą na usuwanie strat więcej niż rezerwę przewidzianą w budżecie na sytuacje kryzy- sowe. Ich wydatki pokryje państwo – wyjaśnia Adam Hajduk.

W starostwie myślą nad się- gnięciem po unijną pomoc w celu przebudowy mostu na Rudzie, w Turzu. Chcą by był podobny do obiektu w Boja- nowie. Aktualny most jest w opłakanym stanie. Inwesty- cja kosztuje około 10 mln zł.

Z pieniędzy na pomoc powodzianom ma być też wyremontowana dolna kon- dygnacja basenu SMS, gdzie największemu zniszczeniu uległa bieżnia tartanowa.

– Będzie trzeba ją podnieść o 20 cm, żeby uniknąć ko- lejnych jej zalań – uważa wicestarosta Andrzej Chro-

boczek. (m)

– Tylko odpowiadamy za bezpieczeństwo miasta – mówił prezydent Lenk wskazując na siebie i za- stępcę. Tak komentował rozdźwięk w początkowych informacjach o powodzi z urzędu i starostwa.

Starosta Adam Hajduk wy- dawał się w ciągu tygodnia niespotykanie spokojnym człowiekiem. W poniedział- kowy wieczór chciał zamy- kać most na Uldze dopiero o godz. 22.00. Prezydent Mi- rosław Lenk zdecydował, że

dojdzie do tego 3 godziny wcześniej. Włodarz powiatu wierzył, że Odra przejdzie przez miasto bez wylania. Za godzinę prezydent uderzył w alarmujące dzwony, ogło- sił ewakuację i powiedział, że miasto czeka tylko mini-

malizowanie strat. – Powiało grozą – stwierdził znajomy dziennikarz z rybnickiej sta- cji radiowej po konferencji prasowej w magistracie.

Na taki rozdźwięk w ko- munikatach przedstawicieli dwóch władz zwrócił uwagę

radny Robert Myśliwy. Pod- czas posiedzenia komisji oświaty poprosił Mirosława Lenka, by następnym razem przekazywał informacje o powodzi bez ładunku emo- cjonalnego. – Zobaczyłem groźną rzekę, otrzymałem informacje o ponad 9-metro- wej fali na Odrze i bazując na danych podjąłem stosow- ne decyzje – argumentował Mirosław Lenk. Podkreślił,

że od obrony miasta jest pre- zydent i jego sztab. To co mó- wił starosta było tylko opinią w temacie. – Miny mieliśmy wszyscy bardzo poważne i pan starosta i ja. Tylko ja od- powiadam za to miasto, a jego działalność ogranicza się do zwoływania sztabu kryzysowego – wyjaśnił pre- zydent Raciborza.

(ma.w)

VIP z sejmu lądował w Ra- ciborzu, ale tylko po to by po uściskach dłoni miejscowych notabli wsiąść w samochód i pomknąć nad polder Buków.

Miał mu towarzyszyć poseł Henryk Siedlaczek, jednak w ostatniej chwili zabrakło dlań miejsca w helikopterze.

Śmigłowiec z marszałkiem sejmu osiadł na lądowisku przed szpitalem. Była to in- auguracja obiektu. – Życzę każdemu by miał takiego pierwszego gościa – uśmie- chał się dyrektor lecznicy Ryszard Rudnik. Po wyjściu z helikoptera Komorowski

pomachał parę razy w stronę publiki przylotu licznie zgro- madzonej w oknach szpitala, podjeździe dla karetek i wo- kół szpitala. Ludzie nagrywa- li komórkami wydarzenie, podchodząc śmiało mimo ostrzeżeń policji. – Przecież nic mu nie zrobimy – dziwiła się kobieta gorliwemu funk- cjonariuszowi.

Nad śluzą wpustową polde- ru Buków Komorowski pytał o to co udało się już zrobić w sprawie ochrony przeciwpo- wodziowej na Odrze (czyli polder Buków) i o to co wciąż jeszcze pozostaje w sferze

Bronisław Komorowski wita się z samorządowcami Raciborza, na zdjęciu ściska dłoń prezydenta Raciborza

Nad polderem Buków gościowi ze stolicy towrzyszył m.in. Andrzej Markowiak z RZGW (z prawej) zamierzeń, a więc zbiornik

Racibórz Dolny. Marsza- łek jeszcze raz powtórzył deklaracje z ostatnich dni.

– Powstanie specustawa uła- twiająca budowę instalacji przeciwpowodziowych ta- kich jak zbiornik retencyjne – mówił. Jego zdaniem jest ona potrzebna by przełamać biurokratyczny pat oraz by właściciele gruntów na te- renie, których mają powstać zbiorniki nie mogli takich in- westycji blokować.

Wypowiedzi Komorow- skiego na temat szybkiego

rugowania z terenów po- trzebnych pod zabudowę zbiorników czy wałów nie podobają się właścicielom ziemi, na których ma po- wstać zbiornik Racibórz Dolny. – My godzimy się na sprzedaż swojej ziemi, ale w zamian chcemy dostać w in- nym miejscu dobrą ziemię do uprawy, albo dobrą cenę. My z tego żyjemy, a tymczasem słyszymy, że grunty, które mają się znaleźć w czaszy zbiornika nie będą skupo- wane. To znaczy, że chcecie byśmy uprawiali na roli nara-

żonej na ciągłe podtopienia.

Jak my mamy ją w takich wa- runkach uprawiać? – pytali obecni na polderze rolnicy.

Marszałek nie był w stanie na to pytanie odpowiedzieć.

Sprawę wziął na siebie wo- jewoda. – W przyszłym ty- godniu zorganizujemy na ten temat zebranie w Bień- kowicach – przerwał zada- wanie niewygodnych pytań wojewoda Zbigniew Łukasz- czyk.

(ma.w; art)

FOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. ARTUR MARCISZ

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

REKLAMA

Przebadaj się

Organizatorzy bezpłatnych badań na osteoporozę dla mieszkanek powiatu raciborskiego proszą, aby panie, które nie zgłosiły się na badanie w wyznaczonym terminie sko- rzystały z nich, nie później niż do 29 maja. Badania są przeprowadzane w Szpitalu Rejonowym w Raciborzu od poniedziałku do piątku w godz. od 8.00 do 18.00; w sobotę w godz. od 8.00 do 15.00.

Sesja przy Batorego

Przewodniczący Rady Miasta zwołuje sesję Rady Miasta Racibórz 26 maja na godz.

14.00 w sali kolumnowej Urzędu Miasta Racibórz. W porządku obrad m.in.: dzia- łania Miasta na rzecz ochrony środowiska naturalnego i raport Mirosława Lenka z akcji powodziowej.

Skąpe śmierdziuchy

– Nadal nie ma sposobu na paleniska na stare gumowce? – zapytał prezydenta miasta radny Marian Sawicki. Lenk odparł, że w mieście obser- wuje się coraz mniej spalania w piecach plastiku i innych szkodliwych materiałów. – Niestety, to muł tak śmierdzi, ludzie palą tym kiepskim paliwem – powiedział.

Piłki w ogrodzie

Właścicielka domu sąsiadującego z Gimnazjum nr 5 poprosiła szefa komisji gospodarki Henryka Mainusza o interwencję w sprawie piłek wpadających z boiska szkolnego do jej ogrodu.

Szkoła podwyższyła piłkochwyty, założyła dodatkową siatkę, ale to wciąż nieskuteczne. – Jak nie ma innego wyjścia, to ta osoba ma prawo żądać odszkodowania od placówki drogą sądową - przyznał prezydent Raciborza.

Jeruzalem

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

032 415 57 03 0602 692 349

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku,

wieńce, przewóz zwłok

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

Opozycja w radzie miasta ma swój pogląd na sposoby walki z żywiołem

Czy pani miała

kontakt z wałem?

Radny ze Studziennej Eugeniusz Wyglenda, który spę- dził dwa dni na Suchym D o k u b y

dzielnica nie została zalana, obruszył się uwagą radnej opozycji, że używanie wor- ków z piaskiem do walki z powodzią to przeżytek.

Posiedzenie komisji oświa- ty w urzędzie obfitowało w tematy powodziowe. Gdy Elżbieta Biskup powiedziała, że stosowanie worków z pia- skiem przy zabezpieczaniu wałów to przeżytek szybką ripostę usłyszała od radnego Wyglendy ze Studziennej.

Radny Wyglenda wyjaśnił koleżance z rady, że „wystar- czy mała myszka, dziurka i woda jedzie”. Spędził dwa dni pracując nad zabezpie- czeniem Suchego Doku

– Czy pani miała kontakt z wałem?

– A jaki kontakt?

– No trzeba na niego wejść.

– Byłam, robiłam zdjęcia...

– Poczekaj pani, ja wytłumaczę.

KORZYŚCI Z ZAGROŻENIA

Starosta raciborski pod- kreśla: w Raciborzu się uda- ło, ale ucierpiał Kędzierzyn.

Odra straszyła Opole i Wro- cław. Adamowi Hajdukowi nasunęły się przemyślenia na temat korzyści z obcowa- nia miasta z wielką wodą.

Oto one:

– pojemność Polderu Bu- ków okazała się większa od spodziewanej; jego rola w uratowaniu Raciborza przed wylaniem Odry była

niebagatelna; zamiast 2100 m sześc/sek napływ sięgał- by 2800;

– dowiedzieliśmy się jak wysoką wodę można prze- prowadzić przez miasto; po- ziom 9,5 m nie zagraża mu powodzią;

– katastrofa, do jakiej do- szło w gminie Rudnik, w jej sołectwach: Lasaki i Grzegorzowice wpłynie na przyspieszenie prac nad ob- wałowaniem tych terenów;

brakuje tam 2,5 km wałów do granicy z województwem opolskim.

– obecna sytuacja pomoże w terminowej budowie Zbior- nika Racibórz, którego po- wstanie zaplanowano w 2015 roku; starostę zawsze irytowało gdy komuś w Warszawie żal było miliona złotych na jakąś mapę nie- zbędną do budowy zbior- nika.

(ma.w)

Zainteresujcie się bezpośrednio losem powodzian - zaproponowała władzy radna Elżbieta Biskup

Tak to widzi opozycja

Miejska radna z Płoni zgłosiła na posiedzeniu komisji oświaty uwagi do działań głowy miasta w czasie zagrożenia powo- dziowego. – Prezydenta miasta traktuję jako moją ostoję w czasie kryzysu. Nie oskarżam, tylko proponuję – mówiła.

Radni powiatowi odwo- łali posiedzenia wszystkich komisji. Raciborscy rajcy zdecydowali się pracować w tygodniu gdy pod wodą znalazły się miejscowości powiatu. Choć dyskutować miano o oświacie, skupiono się wokół alarmu powodzio- wego, za sprawą Elżbiety Bi- skup. Wystąpiła jako osoba poszkodowana w powodzi 1997 roku, powołując się na uwagi, jakie zgłosili jej miesz- kańcy dzielnicy.

Zaproponowała ona aby w magistracie rozważono stworzenie portalu hydrolo- gicznego na wzór czeskich witryn ze stanami wód na

rzekach. – Chodzi o zamiesz- czanie na nim wiarygodnych informacji, bez komentarzy internautów, które często wprowadzają w błąd – wyja- śniła.

Biskup zabrakło w akcji ewakuacji mieszkańców Płoni „ludzkiego podejścia do domostw, zapukania i za- pytania” o chęć opuszczenia zagrożonej powodzią dzielni- cy. – Osoby, które przyjechały autobusem czekały, siedząc na przystanku. A tu chodzi o bezpośrednie zaintereso- wanie się losem powodzian – tłumaczyła radna. Chciała też zabezpieczenia na tere- nie zagrożonym powodzią punktu medycznego, gdzie pomocy udzielono by przede wszystkim starszym, chorym osobom, których np. na Płoni nie brakuje.

Podobne odczucia miała Biskup co do informowania przez prezydenta, dowodzą- cego obroną miasta przed powodzią, „jak sytuacja w

Prezydenta broniła zastępca

Odpowiedzi radnej udzieliła wiceprezydent Ludmiła No- wacka. Powiedziała, że urząd na bieżąco podawał informa- cje o stanie zagrożenia, we wszystkich mediach, od „Vanes- sy” po kablówkę. – Tworzenie portalu specjalistycznego to dodatkowy koszt dla samorządu, a potrzeb mamy wiele, co widać przed sesją, gdzie zdecydujemy czy wspomóc remont basenu uczelni i zmodernizować stadion miejski na mecz kadry narodowej – mówiła. Nowacka dziwiła się pomysłowi umieszczania punktu medycznego na terenie zalanym wodą. – Jak ludzie dostaną się do lekarza? Lepiej aby był on w miejscu gdzie powodzian się ewakuuje – za- uważyła. Sprecyzowała, że podczas ewakuacji autobusy czekały na ludzi po półtorej godziny, a urzędnicy rozma- wiali z mieszkańcami pytając o samotnych i chorych. – Ich sąsiedzi nas o tym informowali – podkreśliła. Podziękowa- ła przy okazji wszystkim wolontariuszom, którzy pomogli miejskim służbom kryzysowym w trakcie akcji, m.in. mło- dzieży z poprawczaka, która pomagała przenosić meble na wyższe kondygnacje. – Sztab się sprawdził, rzetelnie i wiarygodnie zabezpieczając przed zagrożeniem – podsu- mowała zastępca prezydenta Lenka.

wwwoda w polskiej wersji

Prezydent Raciborza za- powiada starania o stwo- rzenie witryny interneto- wej na wzór czeskiej, o poziomie wody w Odrze.

– Zapłacimy za nią z innymi samorządami – deklaruje.

Chce aby zawierała progno- zy opadów deszczu.

Czeska strona www.pod.

cz jest cennym źródłem in- formacji o stanach wody na rzece na terenie Czech. W sztabach kryzysowych ta

witryna jest włączona prak- tycznie cały czas. Służby kryzysowe z Raciborza też chcą mieć takie źródło wie- dzy. O potrzebie utworzenia witryny przekonany jest pre- zydent Mirosław Lenk, któ- ry mówił o tym dziś radnymi komisji gospodarki. – Złożę wniosek do MSWiA, po- party podpisami samorzą- dowców z sąsiednich gmin.

Zapłacimy za nią wspólnie z sąsiednimi gminami. Prze-

cież to dużo nie kosztuje – stwierdził.

Witryna o stanach wody na Odrze miałaby także za- wierać prognozowane opady deszczu. – Bo tego nam bra- kuje. Szukamy w internecie, ale brak rzetelnej, pewnej in- formacji. Korzystaliśmy też z własnych, nieoficjalnych źródeł w Czechach – powie- dział Mirosław Lenk.

(ma.w)

gminach ościennych ma się do Raciborza”. – Gdy dowie- działam się, że pęka polder Buków oczekiwałam reakcji prezydenta na tę wiadomość.

Jej mi zabrakło – mówiła w

trakcie posiedzenia. Jak jej wystąpienie potraktowano w magistracie – piszemy w ramce obok.

(ma.w)

– zbiornika małej retencji, który broni Studziennej przed zalaniem i twierdzi, że nie ma lepszego sposobu na przecieki w obwałowa- niach niż worki z piaskiem.

– Nie liczy się tylko wyso- kość wału, bo i 10 metrów nie starczy kiedy nie będzie szczelny – powiedział. Gdy Elżbieta Biskup powiedzia- ła, że w telewizji widziała nowoczesne urządzenia hy- drologiczne, w postaci za- kratowanych pojemników ustawianych na wałach, Wyglenda stwierdził, że to nic innego jak wielkie wor- ki z piaskiem.

(ma.w)

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

Posiedzenie komisji go- spodarki, w czwartek 20 maja, nie obyło się bez dyskusji nad akcją powo- dziową w mieście. – Jaka jest nasza rola w takich okolicznościach? – pytał Piotr Klima. – Im mniej ludzi, tym lepiej prowadzi

się działania – mówił pre- zydent Raciborza.

Dyskusję w temacie po- wodzi rozpoczął radny Piotr Klima. W poniedziałek ofe- rował pomoc sztabowi kry- zysowemu z magistratu.

– I za to ci dziękuję Piotrze – podkreślił na komisji pre-

Radni nie są od powodzi

zydent Raciborza. – Nie wiadomo jaką rolę pełnimy w sytuacji kryzysowej. Póź- niej mówi się, że radni przy powodzi nie zaistnieli, że się nie angażują, a powinniśmy być zorientowani w bieżącej sytuacji – zauważył Klima.

– To nie jest rola radnych by ratować miasto przed po- wodzią. Ja mam plan dzia- łania, z procedurami. Tam

nigdzie nie mam radnych.

Ja się muszę trzymać pla- nu. Później przyjedzie NIK i mnie sprawdzi – wyjaśniał Mirosław Lenk. Przyznał, że telefonów od radnych było wiele, dotyczyły i ofert po- mocy i zapytań o to, co może nastąpić. Niektórzy nie pyta- li tylko jak Henryk Mainusz od razu brali się do roboty i wozili worki z piaskiem do

umocnień przy moście na ul. Gliwickiej.

Prezydenta poparł radny Krzysztof Myśliwy. – Dowód- ca musi być jeden, nie kilku.

Jak w wojsku. Przeżyłem po- wódź z 1997 roku. Pamiętam jak przyjeżdżali różni ludzie i każdy z nich miał swoją kon- cepcję działań. Musi obowią- zywać jedna – powiedział.

(ma.w)

AKTUALNOŚCI

TEKST SPONSOROWANY

Zawita wojewoda

W Raciborzu odbędzie się Wo- jewódzkie Zakończenie Roku Szkolnego. – Zabiegaliśmy o to. Pokażemy jak inwestujemy w nasze placówki i jaki po- ziom prezentuje nasza oświa- ta – podkreśla wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka.

Impreza odbędzie się w SP 13, wezmą w niej udział wojewoda, marszałek i kurator oświaty.

Za mało miejsc

Gości oficjalnych magistratu na Dni Raciborza będzie tak dużo, że nie pomieści ich Ho- tel Polonia. Samorządowcy wywiozą delegacje z Węgier, Kalinigradu i Tysmenicy do Pilchowic. – Widać jak bra- kuje nam trzygwiazdkowego hotelu – zauważa prezydent Raciborza Mirosław Lenk.

Dar dla sąsiadów

5 tys. worków z piaskiem Ra- cibórz ofiarował Opolu, na prośbę tamtejszych władz.

Miasto dysponowało do walki z powodzią 62 tys. takich wor- ków. Zużyto 12 tys.

Eko–dzieci

W czwartek odbędzie się na Rynku tradycyjny festyn eko- logiczny, organizowany przez magistrat. Dzieci z przed- szkoli, szkół i gimnazjów będą prezentować swoje programy i inscenizacje. Impreza odbę- dzie się w godzinach przedpo- łudniowych.

PONIEMIECKA POMPA OCHRONIŁA RACIBÓRZ PRZED POWTÓRKĄ Z 1997 ROKU Magistrat musiał zmierzyć się z problemem niewy- dolności oczyszczalni ścieków. Przyjmowała zbyt dużo wody jak na swe możliwości. Uruchomiono starą pompę, niemiecką andorię. – Gdyby nie ona, fekalia wybijałyby z kana- lizacji, jak w 1997 roku – mówi wiceprezydent Wojciech Krzyżek.

– Wodociągi stawały na uszach, by obronić oczysz- czalnię. Groziło zalanie wo- dami deszczowymi. Winę za to pośrednio ponoszą także ci, którzy podłączyli się nie- legalnie do kanalizacji oraz osoby, które mieszają kana- lizację deszczową z sanitar- ną. Woda to system naczyń połączonych, jeśli gdzieś się przytka, gdzie indziej musi

wypłynąć – mówi zastępca prezydenta.

Ratunkiem dla oczyszczal- ni ścieków okazały się stare pompy niemieckie, urucho- mione awaryjnie. Miały za zadanie przepompować na drugą stronę wałów „potęż- ną rzekę” o napływie 30 m sześc. wody/sek.

– Powiedzenie, że jeśli nas nie zaleje to sami się potopi- my jest bardzo prawdziwe.

Problemem dla Raciborza stała się w pewnym momen- cie bardziej niewydolność kanalizacji niż wysokość Odry, przepływającej przez miasto – przyznał Wojciech Krzyżek. Pracownicy wodo- ciągów pracowali nieprze- rwanie od południa w środę do czwartkowego poranka.

Dzięki poniemieckiej pom- pie uporano się z sytuacją awaryjną i fekalia nie zalały

miasta. (ma.w)

Wiceprezydent Wojciech Krzyżek w starej oczyszczalni ścieków, gdzie pracowały pompy andoria

Andoria kontra fekalia

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Z czym kojarzą się nowo- czesne źródła energii?

Przede wszystkim z ekolo- gią i ochroną środowiska. A także z niższą ceną niż tra- dycyjne paliwa jak węgiel, gaz, olej opałowy. Takim ekologicznym i nowocze- snym źródłem energii ciepl- nej jest biomasa, czyli ma- teria organiczna, zawarta w organizmach roślinnych.

Jedną z największych jej zalet jest dostęp do surow- ca. Biopaliwa powsta- ją z drzew liściastych, iglastych, owocowych, słomy, siana, trzciny, makuchów itp. Bardzo dobrym paliwem jest wierzba energetyczna.

Istnieje więc możliwość uzy- skania tych paliw we wła- snym zakresie. Mogą być w formie pelletów, brykietów, zrębków. Ważnym z ekolo- gicznego punktu widzenia jest fakt, iż odpad powstają- cy po spaleniu biomasy, czy- li popiół, może zostać użyty w przydomowych ogrodach jako nawóz.

Wychodząc naprzeciw eko- logii oraz nowym technologiom grzewczym firma EKOPAL z Żyt- nej – obok Raciborza – wprowa- dziła na rynek „automatyczny kocioł na zrębki ECONOMIC – BIO,” który składa się z trzech podstawowych części:

1. kotła, czyli wymiennika cie- pła

2. palnika – urządzenia, które w pierwszej fazie zrębki zgazo- wuje tworząc gaz drzewny (spa- lany w palniku), w drugiej po zgazowaniu zrębki zamieniają się w węgiel drzewny i dopalają się.

3. zasobnika z podajnikiem na biomasę.

Kocioł z palnikiem i zasob- nikiem sterowany jest automa- tycznie. Obsługa zestawu po rozpaleniu ogranicza się do do- sypywania paliwa do zasobnika oraz opróżniania popielnika z popiołu.

Pomimo, iż na rynku jest niewielu dystrybutorów takiego paliwa, firma EKOPAL zapewnia swoim klientom dostęp do zręb- ków w pełnym zakresie. Oczywi- ście w urządzeniu ECONOMIC

– BIO można palić także pelle- tem lub brykietem niezależnie z jakiego surowca jest zrobio- ny oraz innym biopaliwem np.

owsem, pestką z owoców itp.

Najważniejsze, aby kawałki drewna, pellety lub brykiety nie były większe niż 5cm x 5cm x 5cm, a wilgotność nie przekra- czała 25%.

Wg. doświadczeń zebra- nych przez firmę EKOPAL ogrzewanie biomasą do- mów jednorodzinnych, za- kładów rzemieślniczych jest od 40 do 50% tańsze niż eko – groszkiem lub węglem.

Zestaw posiada CE oraz świa- dectwa badania na „znak bez- pieczeństwa ekologicznego”.

EKOPAL ul. Rybnicka 24 44-295 Żytna tel. 32-430-03-00 www.kotly-ekopal.pl

NOWOCZESNE I EKOLOGICZNE OGRZEWANIE

Pomimo, iż na rynku jest niewielu dystrybutorów takiego zapewnia swoim klientom dostęp do zręb- ków w pełnym zakresie. Oczywi- ście w urządzeniu ECONOMIC

REKLAMA

(6)

6

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

Czytając promowali

Dzieci słuchały jak znani raciborzanie czytają książki. Impreza odbyła się w auli G5.

AKTUALNOŚCI

www.kamieniarstwo-pientka.pl

Producent

nagrobków i grobowców Dodatkowo oferujemy:

parapety, schody, kominki, blaty kuchenne Realizujemy

indywidualne zamówienia!

rok zał. 1927

47-480

Żerdziny

, ul. Powstańców Śl. 75 tel. 032 419 83 50, 0602 701 270

PIENTK A

K A M I E N I A R S T W O

Oferujemy:

- wyrób i sprzedaż trumien

- międzynarodowy przewóz zwłok - kremacje

- wieńce, kwiaty

Firma Pientka

47-480

Żerdziny

, ul. Powstańców Śl. 48 tel. 032 419 83 49, 0602 115 104

Punkt sprzedaży: Tworków, ul. Długa 3, tel. 032 419 61 86 Baborów, ul. Opawska 9, tel. 0519 449 059, 0517 631 874

Usługi pogrzebowe Usługi pogrzebowe Usługi pogrzebowe

CAŁODOBOWO

REKLAMA

Na konkurs językowy do raciborskiej 18–tki przyby- wają szkoły z całego Śląska.

Tym razem do miasta zagro- żonego powodzią niektórzy musieli jechać ponad 3,5 godziny.

„The Globe” wyróżnia się w województwie. – Powiato- wych konkurencji jest dużo ale imprezy takiego szczebla nigdzie indziej się nie organi-

zuje – podkreśla Ewa Folęga, jedna z organizatorek. Impre- za była początkowo miejska, później poszerzała swój ob- szar oddziaływania.

Tegoroczna, szósta edycja konkursu „The Globe”, oka- zała się wyjątkowa. Ogra- niczono ją do minimum, by uczestnicy z odległych miejsc regionu mogli wrócić do domów. – Otrzymaliśmy – Już rozważaliśmy zmianę terminu, a tu nam dzwonią z drugiego końca województwa, że oni do nas jadą – mówiła dyrektor Danuta Skóra. W jej szkole odbył się największy na Śląsku kon- kurs z angielskiego.

PATRONUJE IM OXFORD

Wydawnictwa podręcznikowe wspierają „The Globe” na- grodami, a przedstawicielka jednego z nich – Oxfordu – prowadzi warsztaty dla nauczycieli, opiekunów uczniów.

W tym roku poprowadziła je Agata Stopa. Firmy Oxford, Macmillan Polska i Pearson Longman też sponsorują na- grody.

Uczestnicy i organizatorzy VI edycji „The Globe”

Ewa Folęga (z lewej), Magdalena Podhajska i uczennica Joanna Chlebus (w środku)

Bibliotekarki z Raciborza poprosiły kilka znanych w mieście osób, by wzięły udział w akcji Cała Polska Czyta Dzieciom”. Po książki dla najmłodszych sięgnęli:

polityk, kulturalnik i oświa- towcy. Piotr Klima wyznał publicznie jak bardzo bywał roztargniony w dzieciń- stwie.

Raciborska filia Pedagogicz- nej Biblioteki Wojewódzkiej w Rybniku oraz Gimnazjum nr 5 i nauczyciele bibliote- karze Szkoły Podstawowej nr 13 i 15 zaprosili 12 maja do głośnego czytania: Da- riusza Malinowskiego dy- rektora Gimnazjum nr 5,

Kornelię Lach dyrektora Ze- społu Szkół w Krzanowicach, Adama Kapiasa wicedyrek- tora Regionalnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli i Informacji. Pedagogicznej WOM w Rybniku, Piotra Kli- mę radnego miejskiego, pre- zesa Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Bogusławę Małek dyrektora Szkoły Pod- stawowej nr 13, Kamilę Ku- biak wicedyrektora Szkoły Podstawowej Nr 15 i Marka Rapnickiego z Raciborskiego Centrum Kultury

Panie czytały wiersze (m.in.

Tuwima i Brzechwy), a pano- wie fragmenty książek dla dzieci. Słuchali ich ucznio-

wie III i IV klasy z SP 13 i SP 15. Imprezę promującą czy- telnictwo zakończył występ podopiecznych Agnieszki Busuleanu z Młodzieżowe- go Domu Kultury. Dziewczę- ta zaśpiewały pięć piosenek.

Piotr Klima podzielił się ze słuchaczami wspomnieniem z lat dzieciństwa. Tak jak one uczył się w SP 13. – Kiedyś się tak zamyśliłem, że zamiast pójść do śmietnika z koszem, o co poprosiła mnie mama, zawędrowałem z tymi śmie- ciami do klasy – śmiał się ap- tekarz.

(ma.w)

– Chcieliśmy tą akcją m.in. przypomnieć o Bibliotece Pedagogicznej. Nasza raciborska filia znajduje się w strukturach Regionalnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli i Informacji Pedagogicznej WOM w Rybniku. Współpracuje z bibliotekami szkolnymi od wielu lat na różnych polach. Spotykamy się kilka razy w roku w celu integracji środowiska bibliotekarzy szkolnych – powiedziała Agata Śliwicka szef „komitetu organizacyjnego” akcji w G5, kierownik raciborskiej filii. Pomagały jej bibliotekarki:

Grażyna Chudy z biblioteki Gimnazjum nr 5, Janina Kalwala (SP 13) i Aleksandra Stępień (SP 15).

informację, że w południe przejdzie przez Racibórz fala kulminacyjna na Odrze.

Padł strach czy będzie można wydostać się z miasta – nie kryła Danuta Skóra dyrektor SP 18. Dzieci napisały tylko test, posiliły się pizzą ufundo- waną przez organizatorów i imprezę zakończono. Nor- malnie ogląda się jeszcze film, a w tym czasie komisja sprawdza prace i następuje uroczyste rozdanie nagród.

– Ze względu na okoliczności z tych części konkursu zrezy- gnowaliśmy. Roześlemy do

uczestników mejle z wynika- mi konkursu – wyjaśniła. W jego przygotowaniu pomaga- ją też Magdalena Podhajska i Halina Syjud. Zestaw testo- wy opracowała Alicja Pau- fil nauczyciel z placówki w Czerwionce – Leszczynach.

„The Globe” to sprawdzian znajomości języka angielskie- go dla uczniów klas szóstych.

Obszerny test o wysokim stopniu trudności napisali reprezentanci 24 szkół. Wy- łoniono ich spośród 70 zgło- szeń w fazie eliminacyjnej.

18 maja Chorzów, Zabrze,

Gliwice i inne miejscowości regionu wysłały do Racibo- rza najlepszych. Gospodarzy reprezentowała Joanna Chle- bus. Uznała, że test był dosyć trudny, a angielski to jedna z jej mocniejszych stron w edu- kacji szkolnej.

W ciągu roku organizuje- my trzy konkursy o zasięgu wojewódzkim – z języka angielskiego, niemieckiego oraz udzielania pierwszej pomocy.

(ma.w)

Wyjątkowy W REGIONIE

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2) FOT. MARIUSZ WEIDNER

PO D P AT RO

A N EM T OW N IN

Serdeczne podziękowania dla wszystkich biorących udział w uroczystościach pogrzebowych

Śp. Elżbiety Depta

składa rodzina

PODZIĘKOWANIA

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

REKLAMA

PO D P AT RO

A N EM T OW N IN

(8)

8 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

Zagrożenie powodziowe było wyzwaniem dla pracowników firmy Ostrog.net. Trzymając ręce na klawiaturach i myszkach umożliwili internautom śledzenie najnowszych wiadomości.

100% obciążenia

18 i 19 maja to dwa dni, podczas których większość raciborskich portali internetowych była przeciążona i niedostępna. Serwis nowiny.pl stale wysyłał w tym czasie informa- cje do sieci. Dużą rolę odegrała tu współpraca z programistami z firmy hostingowej.

Serwery Ostrog.net są podłączone do internetu światłowodami o przepusto- wości 200 Mb/s. Sygnał do klientów jest rozprowadza- ny głównie drogą radiową.

– Jeśli punkty dostępowe są zasilane, nasi odbiorcy nie muszą się obawiać o brak sieci internetowej. Ze swojej strony mamy zabezpiecze- nie energii i nawet po od- cięciu prądu nasze serwery pracują – tłumaczy Michał Kudla, programista firmy.

Informatycy nie mieli więk- szych problemów z pracą swoich urządzeń, poza kil- koma przypadkami, gdy na zalanych wioskach odcię- to zasilanie. Ich serwis był objęty całodobowym dyżu- rem. W razie potrzeby je- chali z pomocą do klientów.

Podczas zagrożenia powo- dziowego internauci szuka-

li najnowszych informacji.

Skąd się wzięły problemy in- nych portali? – Główną przy- czyną jest niedostosowanie oprogramowania ich serwe- rów do takich obciążeń – tłu- maczy programista. Każdy z portali ma swój serwer, który obsługuje daną stro- nę. Jeżeli przy jego budowie nie przewidziano wzmożo- nego ruchu internautów, pojawiają się problemy.

Serwer nowin.pl pracował w tych dniach 20 razy cię- żej niż zwykle, generując ruch na poziomie 25 Mb/s.

– Wasz sprzęt był obciążony w 100% a pomimo to dalej pracował – mówi Michał Kudla, odpowiedzialny za obsługę naszego serwisu.

– Robiliśmy wszystko, aby zoptymalizować nowiny.pl, tak aby lepiej radziły sobie z licznymi wyświetleniami i były dostępne na urządze- niach mobilnych. Ich liczba sięgała w tych dniach 150 wyświetleń na sekundę – dodaje.

Dzięki wytężonej pracy informatyków z ul. Zboro- wej mogliśmy Państwu na bieżąco przekazywać naj- istotniejsze wiadomości i komunikaty związane z za- grożeniem powodziowym.

Cała redakcja dziękuje, że jesteście z nami.

(woj) Grzegorz Wilk, pracownik Ostrog.net podczas przeglądu serwerowni

Już na etapie projektowania stacji paliw Statoil, zostały uwzględnione uwarunkowania terenu.

Stacja jest przygotowana na wypadek zagrożeń powodziowych.

Szczelne zbiorniki

Statoil jako jedna z pierw- szych placówek zabezpie- czyła swój obiekt przed powodzią. O szczegółach akcji opowiada Jolanta Grabowska, przedstawiciel firmy.

– Decyzję o zamknięciu sta- cji Statoil przy pl. Mostowym 1 w Raciborzu i przygotowaniu się do ewentualnego zalania wodą podjęto 17 maja ok. go- dziny 16.30, po otrzymaniu informacji z Centrum Zarzą- dzania Kryzysowego Powiatu Racibórz o zagrożeniu wysoką wodą i powodzią – wyjaśnia Jolanta Grabowska. Wszystkie działania były konsultowane z centralą w Warszawie. Firma od dawna posiada odpowied- nie procedury bezpieczeństwa i była przygotowana na taki bieg wydarzeń.

W przygotowaniu obiektu do obrony przed żywiołem za- angażowano 5 osób z obsługi stacji oraz 3 przyjaciół z za- przyjaźnionej firmy.Wytężona

praca trwała około 6 godzin.

Cały czas pracownicy mieli kontakt z Centrum Zarządza- nia Kryzysowego. Poza zabez- pieczeniem mienia na terenie stacji paliw, nikt nie musiał się zastanawiać co z paliwem w podziemnych zbiornikach.

– Bez względu na stan wody zbiorniki na stacjach Statoil za- chowują pełną hermetyczność i nie ulegają przemieszczeniu.

Gwarantuje to odpowiednia konstrukcja podłoża i dodatko- we obejmy stabilizujące każdy zbiornik – tłumaczy przedsta- wiciel Statoil.

Marek Machnik, kierownik raciborskiej stacji wzorowo kierował całą akcją. Priory- tetem działań było cały czas bezpieczeństwo pracowni- ków, a na drugim miejscu mi- nimalizacja strat w mieniu.

Centrala firmy bardzo do- brze ocenia działania swoich pracowników, dzięki którym wszystko przebiegło bez za-

rzutów. (woj)

Zapominalscy, którzy na ostatnią chwilę chcieli ubezpieczyć swój dobytek, napotkali przeszkody

Asekuracja ubezpieczycieli

Z informacji, które otrzy- maliśmy od największych ubezpieczycieli w kraju, wy- nika, że tak samo jak ludzie zagrożeni, tak i oni zaczęli szybko działać. Ubezpie- czenie domu czy upraw w sytuacji gdy ryzyko zagro- żenia jest wysokie, stało się niemożliwe.

Warta

Od 18 maja w firmie za- rządzono dyrektywę, która mówi o klauzuli wyłączenia z polisy ewentualności zala- nia czy powodzi mienia. Na terenach gdzie istnieje alarm przeciwpowodziowy, agenci nie maja możliwości ubez- pieczenia nieruchomości i upraw od tych okoliczności.

Okres trwania zarządzenia ma trwać do 18 czerwca.

W powszedni, suchy dzień ubezpieczenie nierucho- mości, leżącej na terenach zagrożonych klęskami żywio- łowymi, może kosztować wię- cej. Ubezpieczyciel podpisując taką umowę podejmuje więk- sze ryzyko. Agent w tym przy- padku poddaje teren lustracji.

Czasem musi udać się na re- konesans, aby lepiej ocenić sytuację. W każdym razie, bę- dzie sprawdzać co, gdzie i jak.

Warta nie oferuje specjal- nych ubezpieczeń od klęsk żywiołowych. Przy dobrych wiatrach sporządzenie i pod- pisanie umowy może trwać 1 dzień i obowiązywać od daty jej zawarcia.

Kredyty dla rolników

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przypomina o możliwości skorzystania z kredytu klę- skowego. Do oprocentowania tego kredytu dopłaca ARiMR.

Kredyt skierowany jest do rol- ników, którzy w wyniku m.in.

powodzi ponieśli duże stra- ty w uprawach, sprzęcie czy budynkach produkcji rolnej.

Atrakcyjność kredytu polega na tym, że rolnik spłaca tylko 2% oprocentowania w skali roku, o ile ubezpieczył poło- wę średniej rocznej produkcji lub dochodu związanego z produkcją. Jeśli nie był ubez- pieczony spłata procentów wynosi 3,8125%, resztę spłaci ARiMR.

Istnieją dwie linie kredyto- we: inwestycyjna i obrotowa.

Pierwszy dostaje się np. na zakup maszyn, lub remont uszkodzonych budynków. Ob- rotowy przyznaje się na środki do produkcji rolnej, czyli np.

nawozy, paliwa czy zakup in- wentarza.

Aby otrzymać kredyt należy zgłosić szkodę do urzędu gmi- ny. Potem specjalna komisja oszacuje szkody, ma na to 2 miesiące. Następnie wojewo- da wydaje opinię, która jest warunkiem ubiegania się o kredyt. Następnie przesyła wszystkie swoje opinie do ministra rolnictwa, aby ten

mógł wyrazić zgodę na uru- chomienie preferencyjnych kredytów. Jeśli to się uda, rol- nik powinien złożyć w banku wniosek o kredyt wraz z pla- nem inwestycji.

Okres kredytowania dla kre- dytu inwestycyjnego to mak- symalnie 8 lat, a obrotowego do 4 lat. Wkład własny nie jest wymagany. Po otrzymaniu pieniędzy z banku, w ciągu 3 miesięcy należy przedsta- wić dokumentację wydanych pieniędzy. Przy kredycie obro- towym wystarczy udokumen- tować wydatki co najmniej 50% kredytu.

Kredytów udzielają banki współpracujące z ARiMR. Ter- miny udzielania pożyczek:

1. Do 31 grudnia tego samego roku – w przypadku zgód na uruchomienie linii kredyto- wych wydanych przez mini- stra rolnictwa i rozwoju wsi w okresie od 1 stycznia do 31 maja.

2. Do 30 czerwca następnego roku – w przypadku zgód na uruchomienie linii kredyto- wych wydanych przez mini- stra rolnictwa i rozwoju wsi w okresie od 1 czerwca do 31 grudnia.

Więcej informacji należy szukać na stronie interneto- wej: http://www.arimr.gov.pl

oprac (woj)

PZU Na dzień dzisiejszy zupeł- nie niemożliwe jest ubez- pieczenie nieruchomości na terenach miast, objętych zagrożeniem przeciwpo- wodziowym. W przypadku gdy powstaje bezpośrednie zagrożenie, z automatu wy- klucza się taką możliwość.

Przy pierwszym ubezpie- czeniu, agent zawsze udaje się na oględziny obiektu.

Przy uprawach tę procedu- rę często powtarza co roku.

PZU nie oferuje dodatko- wych opcji polis na wy- padki klęsk żywiołowych.

Ogólne warunki ubezpie- czenia obejmują katalog ryzyk, które są jednocze- śnie jasno sprecyzowane.

Przy ubezpieczaniu domu, po podpisaniu umowy za- czyna ona obowiązywać od następnego dnia. W przy- padku gospodarstwa czy

upraw rolnych obowiązuje okres karencji (nawet 30 dni), podczas którego nie można liczyć na pełną ase- kurację. Nie przewidziano również różnic w wysoko- ściach składek dla domów, położonych na terenach o podwyższonym zagroże- niu. Poszkodowanym, którym dobytek zniszczyła woda, zaleca się udokumento- wanie fotograficzne strat.

Zniszczone rzeczy rucho- me należy złożyć w jedno miejsce. Te czynności po- mogą w oszacowaniu strat i umożliwią wstępne prace na zalanym terenie.

Powyższe informacje zdobyliśmy nieoficjalnie.

Po dokładne warunki ubez- pieczenia należy się udać do agenta.

(woj)

FOT. WOJ

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik zaapelował do biskupów diecezjalnych o ogłoszenie zbiórki ofiar do puszek na rzecz powodzian. Proponowany termin to niedziela 30 maja. „Na pomoc oczekują tysiące rodzin, które straciły dach nad głową oraz dorobek całego życia. Wśród nich są osoby starsze, wymagające szczegól- nej pomocy i troski” – napisał abp Józef Michalik w liście do biskupów, prosząc ich o pomoc poszkodowanym przez powódź mieszkańcom południowej Polski. Zachęcił też do modlitwy w intencji powodzian i ludzi niosących im pomoc.

Zebrane w diecezjach ofiary zostaną przekazane na konto Caritas Polska. Organizacja ta przekazała dotąd 400 tys. zł do Caritas diecezjalnych, które pomagają mieszkańcom miejscowości dotkniętych klęską.

Zbiórka do puszek na rzecz powodzian Marszałek obiecał miliony

Marszałek Województwa Śląskiego zamierza pozyskać środki z rezerwy Funduszu Pracy na likwidację skutków powodzi. Szacuje się, że do województwa śląskiego powinno trafić nawet kilkana- ście milionów złotych. Marszałek chce, by bezrobotni z Powiato- wych Urzędów Pracy, zajęli się pracami przy likwidowaniu szkód na terenach dotkniętych żywiołem. Dokładne szkody można bę- dzie oszacować dopiero w najbliższym czasie.

Powodzianie

Do ośrodka wychowawczego przy ulicy Klasztornej w Kuźni Raciborskiej trafiły ewakuowane rodziny. Najmłod- szych odwiedzili ratownicy z Racibo- rza, którzy przywieźli im dwa kartony cukierków pozostałychpo ubiegłotygo- dniowych mistrzostwach ratowników.

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

AKTUALNOŚCI

Wygraj skuter marki SONIK

UWAGA KONKURS!

Imię ...

Nazwisko ...

adres ...

tel. ...

e-mail. ...

szczegóły konkursu na www.czescidotelefonu.pl lub www.moto-impacto.pl Zrób zakupy w sklepach

IMPACTO GSM za min. 50 zł wypełnij ten kupon i zostaw w sklepie w Raciborzu:

Hala Targowa Plac Targowy (pierwszy box po prawej stronie) lub Dworzec Pl. Dworcowy 1

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

WIZAŻ - STYLIZACJA - PRACOWNIA ARTYCZNA

Wizaż – makijaż, porady w zakresie pielęgnacji cery i ciała Stylizacja – analiza kolorystyczna i stylizacja wizerunku Pracownia artystyczna – warsztaty, malowanie artystyczne

ścian i obiektów, sprzedaż rękodzieła artystycznego Kamena-Art Ewa Lenard, 0505 876 456 kamena-art@tlen.pl, www.kamena-art.pl kamena-art@tlen.pl, www.kamena-art.pl

SERWIS

KOMPUTEROWY

@ instalacja, reinstalacja

@ odzyskiwanie danych

@ dojazd do klienta na terenie Raciborza – Gratis!

032 417 10 20 0 503 503 682

REKLAMA

rozmowy na czasie

rozmowy n rozmowy naa czasie czasie

18 maja zostały podtopio- ne pomieszczenia i obiekt lekkoatletyczny w SMS w Raciborzu. Arkadiusz Tylka nie ukrywał, że straty ponie- sione przez szkołę są znacz- ne. – Po trzynastu latach znowu nasz obiekt doznał poważnych strat i jesteśmy w punkcie wyjścia, jeżeli chodzi o obiekty sportowe.

Niestety, chociaż woda była mniejsza niż w 1997, to stra- ty są na podobnym pozio- mie. Najbardziej ucierpiała kotłownia i pomieszczenia z urządzeniami sterowania obsługą basenu, zalana zo- stała bieżnia tartanowa, która była kilka lat temu odnawia- na. W tej chwili nie możemy dokładnie oszacować strat, ale z doświadczenia z 1997 roku wiemy, że straty będą poważne. Zalane urządze- nia są znacznej wartości, dla- tego odtworzenie stanu przed zalaniem będzie kosztowne.

Szkoda, że urządzenia znowu były zamontowane na niskim poziomie, a wysoki stan Odry zawsze będzie zagrożeniem dla naszej szkoły. Mam na- dzieje, że teraz te urządzenia będą zamontowane na wyż- szym poziomie by nie ulegały zalaniu. Całkiem prawdopo- dobne, że unieruchomi to ba- sen na dłuższy okres czasu, a setki sportowców zostanie bez własnej bazy treningo- wej – powiedział Arkadiusz

Tylka, WiZ

Niestety, chociaż woda była mniejsza niż w 1997, to straty są na podobnym poziomie – stwierdził Arkadiusz Tylka, dyrektor ZSOMS

ÓSEMKA pod wodą

Najlepsi lekkoatleci będą musieli korzystać z bazy sportowej w Opawie Odra zawsze stanowiła zagrożenie dla SMS-u

Pod wodą znalazła się bieżnia tartanowa i pomieszczenia z urządzeniami sterującymi obsługą basenu

FOT. WALDEMAR ZIMNY (3)

(10)

10 OŚWIATA

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

12 maja w Szkole Podstawowej nr 18 odbyła się VI edycja Powiatowego Konkursu Matematyczno-Przyrodniczego

EKOMAT 2010

Konkurs, przeznaczony dla uczniów klas VI szkół podstawowych powiatu ra- ciborskiego, zorganizowali

nauczyciele matematyki: Bo- gusława Niedzielska, Iwona Kuźmicz oraz doradca meto- dyczny matematyki Marzena

Bugiel. Każda szkoła typowa- ła jeden dwuosobowy zespół.

W sumie wzieło udział 15 drużyn. Uczniowie praco- wali wspólnie. Rozwiązywali test złożony z zadań zamknię- tych, otwartych bądź zadań z luką z matematyki i przyro- dy. Zestaw pytań z matema- tyki przygotowała Katarzyna Adamek, przyrody Violetta Urbas. Nad prawidłowym przebiegiem konkursu czu- wało jury w składzie: prze- wodnicząca Marzena Bugiel – doradca metodyczny ma- tematyki oraz Anna Kuska-

-Woch. Zadania konkursowe sprawdzali studenci matema- tyki raciborskiej PWSZ.

Klasyfikacja:

I miejsce: Szkoła Podstawo- wa nr 18. Uczniowie: Joanna Chlebus i Emilia Ploch. Opie-

kunowie: Danuta Skóra i Bo- gusława Niedzielska.

II miejsce: Szkoła Podsta- wowa nr 15. Uczniowie:

Martyna Chylińska i Adam Krzykała. Opiekunowie:

Anna Reszka, Sylwia Kiwus,

Danuta Matyja, Małgorzata Latoń.

III miejsce: Szkoła Podstawo- wa nr 1. Uczniowie: Marta Kolasa i Adam Hercog. Opie- kunowie: Sabina Chodenko i Sylwia Surma. (r) Laureaci konkursu EKOMAT 2010 z organizatorami

Uczniowie podczas testu pisemnego

FOT. SP 18 (2)

Międzyszkolny Konkurs Wiedzy o Janie Pawle II

Od 25 kwietnia do 1 maja uczniowie Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Nędzy gościli w niemiec- kiej szkole partnerskiej w Zella-Mehlis w Niemczech w ramach wymiany językowej

PARTNERSKA WSPÓŁPRACA SZKÓŁ

Współpracę z niemiec- kim partnerem nawiązała w ubiegłym roku Monika Mira, nauczycielka języka niemieckiego. Było to pierw- sze bezpośrednie spotkanie uczniów obu szkół. Przed

wyjazdem uczniowie kore- spondowali ze sobą listow- nie i mejlowo. Uczniowie ZSG w Nędzy zostali bardzo serdecznie i ciepło przyjęci przez niemieckich rówieśni- ków, jak też ich rodziny, gdyż

zakwaterowani byli w do- mach kolegów i koleżanek z wymiany. Realizowany pod- czas wymiany program był bardzo interesujący i umoż- liwiał zarówno bliższe pozna- nie regionu i jego kultury, jak również nawiązanie bliższe- go kontaktu z rówieśnikami ze szkoły partnerskiej.

Obejmował on m.in. zwie- dzanie Zella-Mehlis i okolicy, spotkanie w ratuszu z burmi- strzem miasta Karlem-Uwe Panze, wędrówki górskie, wspólne zajęcia lekcyjne, a także udział w wieczorze interkulturowym, w którym uczestniczyła prawie cała społeczność uczniowska tamtejszej szkoły.

Największe wrażenie zrobiły wycieczki do Eise-

nach i Oberhof. W Eisenach uczniowie zwiedzili zamek Wartburg, miejsce w którym Marcin Luter przetłumaczył Nowy Testament na język niemiecki oraz jego dom. Na- tomiast podczas wyjazdu do Oberhof, wioski sportów zi- mowych, uczniowie obejrzeli z bliska skocznie narciarskie, tor bobslejowy, stadion bia- tlonowy, a także mieli moż- liwość sprawdzenia swojej celności podczas strzelania z karabinku biatlonowego. We wrześniu tego roku ucznio- wie z Zella-Mehlis odwiedzą ZSG w Nędzy. Wymiana zo- stała sfinansowana po części ze środków gminy Nędza, Polsko-Niemieckiej Współ- pracy Młodzieży oraz wpłat własnych uczniów. (r)

W Szkole Podstawowej nr 6 w Raciborzu 18 maja odbył się Międzyszkolny Konkurs Wie- dzy o Janie Pawle II. Wzięło w nim udział 15 uczniów z raci- borskich szkół, którzy zmagali się w teście pisemnym. Nale- żało się wykazać wiedzą ogól- ną z życia i pontyfikatu Jana Pawła II oraz zgłębić wiedzę z zakresu nauczania papie- ża, skierowanego do dzieci i młodzieży. Po skończonym konkursie uczestnicy zostali zaproszeni do wspólnego po- częstunku i zabawy ze słowem:

wypisywali wyrazy, które koja- rzyły im się z Janem Pawłem II.

W tym czasie jury sprawdzało prace konkursowe. Zwycięzca- mi zostali: Paulina Heider I m (SP 5), Marek Bauer II m (SP 5), Patrycja Komor III m (SP 6 ), Martyna Kuźniar IV m (SP 4), Julia Pendziałek IV m (SP 6) Daria Szemiel V m (SP 4).

Laureaci otrzymali pamiątko- we dyplomy i piękne albumy o Janie Pawle II. Uczniów przy- gotowywały katechetki: Jadwi- ga Kielar i Koryna Obruśnik.

(r) Spotkanie z burmistrzem miasta Karlem-Uwe Panze

FOT. ZS-G W NĘDZY

REKLAMA

W świecie bogów i herosów

Konkurencje nie były łatwe,

ponieważ konkurs cieszy się dużą popularnością i ucznio-

wie są doskonale przygotowa- ni przez swoich opiekunów.

Zadania konkursowe miały

atrakcyjną formę – były to rysunki, diagramy, krzyżów- ki, scenki mitologiczne.

Spośród 13 szkół wyłoniono zwycięzców drużynowych: I miejsce zajęła SP 13, repre- zentowana przez Magdalenę Bereżańską i Martynę Hanak (opiekunowie: S. Madera, E.

Kocyłowska), II miejsce – SP

15, Bartłomiej Strózik, Malwi- na Koziarska (opiekunowie:

M. Zimnicki, J. Morawiec), III miejsce ZSP nr 1, Wiktor Li- bera, Paweł Fiołka (opiekun:

J. Cyran). Ponadto wyłoniono jednego laureata, który otrzy- mał najwyższą liczbę punk- tów za test; to Wiktor Libera, reprezentantka ZSP nr 1.

Zwycięzcy konkursu zo- stali nagrodzeni statuetkami, dyplomami oraz nagrodami książkowymi, ufundowany- mi przez organizatora. Była to już szósta edycja konkur- su, organizowanego przez nauczycielki M. Rymaro- wicz-Głąb i B. Wróbel.

(opr. e)

6 maja w Szkole Podstawowej nr 18 im. Książąt Raciborskich w Raciborzu odbył się Powiatowy Konkurs Wiedzy o Mitologii Antycznej „W świecie bogów i herosów”.

U W A G A !

Sklep i serwis IMPACTO GSM przeniesiony na stałe

z ulicy Rzeźniczej (środkowa ulica w rynku) do Hali Targowej (pierwszy box

po prawej stronie przy wejsćiu) tel. +48 692 944 944 (Robert) Do każdego zakupu

lub usługi powyżej 50 zł

otrzymasz miły upominek oraz szansę na wygranie skutera.

Z A P R A S Z A M Y

U W A G A ! HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

699 zł

–15% 12,50

zł/m2

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

ZAPRASZAMY DO ODWIEDZENIA NASZEJ STRONY WWW.GRUD-RACIBORZ.PL

WEŁNA KNAUF GR.15CM OKNO OBROTOWE

FAKRO 78X117 40 KOLORÓW 2,5LMALFARB

TIKKURILA FARBY ZEW FINNGARD NOVASIL

28,50 z ł

(11)

11

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 25 maja 2010 r.

KONKURS

Podstawówki pochwalcie się swo imi uc znia mi!

Wyślij SMS na numer 7101, odpowiadając na pytanie, która wypowiedź podoba Ci się najbardziej (odpowiedzią jest imię i nazwisko ucznia, który jest przedstawicielem klasy), czyli: NRS imię i nazwisko ucznia. Głosować można przez tydzień do poniedziałku do godziny 12.00. Koszt SMS-a: 1,22 zł z VAT.

Ruszamy z kolejną edycją konkursu Trzy po trzy.

Ta wypowiedź o klasie, która najbardziej przypadnie Wam do gustu wygrywa. Głosować można przesyłając sms-y.

Wyniki ogłosimy 14 czerwca na portalu internetowym nowin.pl oraz 15 czerwca na łamach „Nowin Raciborskich” lub szybciej

w przypadku wcześniejszego zakończenia konkursu.

Nagrody to: jednodniowa wycieczka dla całej klasy do ośrodka wypoczynkowego Aquabrax w Szymocicach, która odbędzie się 17 czerwca 2010 roku oraz zestaw podręczników do klasy czwartej dla przedstawiciela klasy.

Regulamin konkursu dostępny jest na portalu internetowym www.nowiny.pl

l ie się sw oimi u czn

Trzy po trzy

MAGDALENA MARYSZCZAK

Mam na imię Magdalena Maryszczak, chodzę do klasy III a, której wychowaw- czynią jest Elżbieta Furmanowicz. W na- szej klasie jest 17 uczniów, 9 dziewczynek i 8 chłopców. W konkursie z lekturami ja i koleżanka Maja zdobyłyśmy drugie miejsce. Magda startowała w „Konkursie Wiedzy o Raciborzu” i zdobyła trzecie miejsce. Julia brała udział w konkursie bajki i baśnie. Startowaliśmy także w po- wiatowym konkursie „Eko-Asy”. Zbierali- śmy karmę dla zwierząt, uczestniczyliśmy w akcji „Góra Grosza”. Pływamy też na naszym basenie w każdą środę. Nasza klasa jest dobra, są dobrzy znajomi, wszyscy sobie pomagają, jak trzeba. Jeśli ktoś jest chory to mu pomagamy. Klasa jest sympatyczna, dobra i w ogóle.

Kl. III a ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Raciborzu

DOMINIKA GALLI

Chodzimy na zawody pływackie i lekkoatletyczne, w pływackich uczestniczyła Karolina, Kuba, Tomasz i Sebastian. W konkursie recytatorskim Ewa zajęła drugie i trzecie miejsce, ja startowałam w ortogra- ficznym i otrzymałam wyróżnienie. W plastycznym konkursie Karolina zajęła pierwsze miejsce. Domi- nika i Karolina zdobyły wyróżnienia w konkursie języka angielskiego dla klas trzecich. Mam na imię Dominik Galli, chodzę do klasy III b, której wycho- wawczynią jest Stanisława Kleszyk. W klasie jest 18 uczniów, 11 dziewczynek i 7 chłopców. Zbieraliśmy maskotki, zeszyty i przybory szkolne dla dzieci z domu dziecka. Uczestniczyliśmy w akcji „Góra Grosza” i zbieraliśmy baterie. Byliśmy w teatrze

„Ateneum” w Katowicach na sztuce „Pinokio”, po której była lekcja teatralna. Klasa jest fajna, czasa- mi trochę łobuzuje, ale tak to jest. Fajna jest klasa, naprawdę.

Kl. III b ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Raciborzu

FOT. WALDEMAR ZIMNY (6)

WOJCIECH WOSZCZEK

Nasza klasa jest bardzo miła, wszyscy się dogadu- ją i ogólnie jest miła atmosfera, a wychowawczy- nią jest Ewa Szyra. Mam na imię Wojciech Wosz- czek chodzę do III klasy, która liczy 16 uczniów, 9 dziewczynek i 7 chłopców. Bierzemy udział w rożnych konkursach. W konkursie ekologicznym Eko-Asy startowałem z Anią i zdobyliśmy drugie miejsce, co dało nam awans do konkursu woje- wódzkiego. Braliśmy udział w konkursie z języka angielskiego, ja i Ania zajęliśmy trzecie miejsce.

W matematycznym konkursie zająłem trzecie miejsce, a Ania w ortograficznym była trzecia.

Uczestniczyliśmy w Grach i Zabawach. Co tydzień jeździliśmy na basen do „ósemki”, a teraz po po- wodzi nie wiadomo jak będzie z basenem. Uczest- niczymy także w zbiórkach surowców wtórnych.

Ta klasa, która uzbiera najwięcej makulatury będzie mieć nagrodę. Co miesiąc przyjeżdża pani i pyta ile mamy makulatury.

Kl. III z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 w Raciborzu

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli więc ograniczymy ją do zbiorów, które spełniają względem niej warunek Carathéodory’ego, dostaniemy miarę nazywaną dwuwymiarową miarą Lebesgue’a – i to jest

Dodawanie jest działaniem dwuargumentowym, w jednym kroku umiemy dodać tylko dwie liczby, więc aby dodać nieskończenie wiele liczb, trzeba by wykonać nieskończenie wiele kroków,

przykładem jest relacja koloru zdefiniowana na zbiorze wszystkich samochodów, gdzie dwa samochody są w tej relacji, jeśli są tego samego koloru.. Jeszcze inny przykład to

Spoglądając z różnych stron na przykład na boisko piłkarskie, możemy stwierdzić, że raz wydaje nam się bliżej nieokreślonym czworokątem, raz trapezem, a z lotu ptaka

Następujące przestrzenie metryczne z metryką prostej euklidesowej są spójne dla dowolnych a, b ∈ R: odcinek otwarty (a, b), odcinek domknięty [a, b], domknięty jednostronnie [a,

nierozsądnie jest ustawić się dziobem żaglówki w stronę wiatru – wtedy na pewno nie popłyniemy we właściwą stronę – ale jak pokazuje teoria (i praktyka), rozwiązaniem

W przestrzeni dyskretnej w szczególności każdy jednopunktowy podzbiór jest otwarty – dla każdego punktu możemy więc znaleźć taką kulę, że nie ma w niej punktów innych niż

Zbiór liczb niewymiernych (ze zwykłą metryką %(x, y) = |x − y|) i zbiór wszystkich.. Formalnie: