Barbara Kocówna
"Conrad’s Polish Literary Background
and some Illustrations of the
Influence of Polish Literature on his
Work", Andrzej Busza, «Antemurale»
X (1966), ss. 109-255 + nadbitka :
[recenzja]
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
literatury polskiej 60/1, 405-408
A n d r z e j B u s z a, CONRAD’S POLISH LITERARY BACKGROUND AND SOME ILLUSTRATIONS OF THE INFLUENCE OF POLISH LITERATURE ON HIS WORK. „A ntem urale” X (1966), ss. 109—255 [i nadbitka].
Polskie pochodzenie Conrada i tradycje polskości, w których w zrastał do 17 roku życia, to tem at n iezm iernie ciekawy dla badaczy jego twórczości. K w estią tą zajm ow ał się pierw szy biograf pisarza, Gérard Jean-Aubry, całą książkę po św ięcił jej G ustave Morf, znalazła też odpowiedni w yraz w pracy Józefa U jej skiego O K on radzie K o rzen io w sk im h Nieraz poruszana w artykułach, zwłaszcza polskich badaczy literatury, n ie straciła na aktualności po dziś dzień. Dowodem jej żyw otności są studia i prace, które ukazały się niedawno. Cztery lata temu Zdzisław Najder w yd ał książkę C onrad’s Polish B a ck g ro u n d 2, mającą duże zna czenie źródłowe. D wa lata tem u, rów nież w języku angielskim , ukazała się roz prawa Andrzeja Buszy. Stanow i ona naturalne następstw o książki Najdera. Pierw sza daje m ateriał, druga przedstawia jego interpretację. Przy tym Busza do sw ej obszernej rozprawy w yzysk ał daleko w ięcej i innego jeszcze m ateriału. Przeprowadził zwłaszcza solidne studia nad popularnością kilku w ątków literac kich w Polsce w X IX i X X w ieku. Z tego też punktu w idzenia spojrzał na n ie które z utw orów Conrada, dając ciekawą i w nikliw ą ich analizę.
Autor w ychodzi z założenia, że „kulturalny bagaż” Conrada stosunkowo mało jest znany w krytyce anglosaskiej; pojaw iły się nawet opinie, w edług których Conrad m iał być prostym m arynarzem bez żadnego w yrobienia literackiego. Taki pogląd oczyw iście jest w yjątk ow y. Lecz i ci krytycy, którzy się dobrze orientują w przeszłości Conrada, jak np. autor najnowszej jego biografii, Jocelyn B a in e s3, n iew iele w iedzą o rozciągłości i bogactwie tradycji literackich, w których pisarz wyrósł, zanim opuścił Polskę w 1874 roku. Nadto rzecz się przedstawia podobnie, jeśli chodzi o znajom ość kontaktów Conrada z literaturą polską w czasie później szym. Muszę dodać, że m nie sam ej, gdy przystępowałam do opracowania książki o polskości Conrada 4, sprawa tradycji literackich w ydaw ała się tak trudna i pra w ie nieuchw ytna, że nie odważyłam się o nich szerzej pisać. Daleko żyw szy był dla m nie pierw iastek biograficzny w dziełach pisarza. D latego też pracę Buszy przeczytałam najpierw z niedowierzaniem . Potem uderzyła m nie subtelność i traf ność w ujęciu tem atu: Busza zajm uje się rozpatrywaniem m otyw ów , które do strzegł u Conrada jako w ynik nie tyle bezpośredniego w pływ u, co rozpowszechnie nia ich w literaturze polskiej okresu romantyzmu, pozytywizm u i neoromantyzmu. W ten sposób zdołał uniknąć jałowych rozważań, czy Conrad czytał takie lub inne utwory M ickiew icza, Sienkiew icza, Prusa, Konopnickiej i Żeromskiego. Wystarcza mu świadomość, że w skutek popularności niektórych utw orów m usiał się pisarz z nimi w jakiś sposób zaznajomić.
Rozprawę Buszy można traktować jako m aksym alny zbiór wiadomości o lite rackich związkach Conrada z Polską, a także jako w ażne uzupełnienie wspom nia nej już książki Bainesa. Temat opracowany przez Buszę nigdy jeszcze z taką precyzją i w szechstronnością nie przedstaw ił się oczom czytelników. Liczni jego
1 G. J e a n - A u b r y , Polska w życiu i dziełach Conrada. „Droga” 1927, nr 12. —
G. M o r f , The Polish H eritage of Joseph Conrad. London 1930. — J. U j e j s k i , O K on radzie K o rzen io w sk im . W arszawa 1936.
2 Książka om awiana przeze m nie w „Pam iętniku Literackim ” (1967, z. 2). 3 J. B a i n e s , Joseph Conrad. A C ritical Biography. London 1960.
4 В. K o c ó w n a , Polskość Conrada. Warszawa 1967.
'
I
poprzednicy napom ykali nieraz o potrzebie zrew idowania sądów o stosunku Con rada do literatury polskiej. Jeszcze liczn iejsi ukazywali zaskakujące podobieństwo m otyw ów Conradowskich przede w szystk im w odniesieniu do literatury rom an tycznej (np. K leiner, Krzyżanowski, Tarnawski) lub w odniesieniu do literatury Młodej Polski (Terlecki). Autorka polskiej m onografii autora Z w y cię stw a , Róża Jabłkowska 5, zwróciła uw agę na jego zw iązki z literaturą polskiego pozytywizm u. Argumentacja w ym ienionych badaczy w ydaje się słuszna. Busza nie poprzestał jednak na dociekaniach sw oich poprzedników. Przem yślał z gruntu całe zagad nienie i opracował je na nowo. W jego postępowaniu uderza system atyczność i dobre rozplanow anie m ateriału. Przy tym brak elem en tów polem icznych przy czynia się do jasności wykładu.
Busza pisze w zasadzie dla anglistów , ale jego praca powinna zainteresow ać rów nież niejednego polonistę.
Rozprawa zaw iera dw ie kw estie, zaznaczone w tytule: polskie dziedzictwo literackie i w p ływ literatury polskiej na twórczość Conrada.
Conrad m iał 17 lat, gdy opuszczał Polskę na stałe. Zasadnicze cechy jego um ysłowości i charakteru zostały ukształtow ane w kraju. Pisarz wzrastał w w a runkach w yjątkow o sprzyjających rozw ojow i intelektualnem u i duchowemu. Busza podkreśla, że nie dość mocno do tej pory m ówiono o przynależności Conrada do najbardziej postępowych, w ykształconych i zaangażowanych społecznie ludzi w Polsce drugiej połow y X IX w ieku. Wśród najbliższych Conradowi osób były jednostki w ybitne i utalentow ane: przede w szystkim jego ojciec, matka, następnie w ujow ie, Stefan i Tadeusz Bobrowscy. Wchodzą tu rów nież w grę przyjaciele ojca i wuja, np. Stefan Buszczyński oraz Izydor K opernicki. Listę w ybitniejszych Polaków, z którym i się Conrad stykał do lat 17, można by było znacznie p ow ięk szyć. Busza zatrzym uje się przy w ym ienionych. N ajw ięcej m iejsca poświęca ojcu pisarza. Uzdolniony poeta, dramaturg i nieprzeciętnej m iary tłumacz, najbardziej się przyczynił do ugruntowania rozległości i bogactwa polskiego dziedzictw a lite rackiego Josepha Conrada. L iterackiej działalności Apolla K orzeniow skiego po św ięca Busza w iele trafnych uwag i stwarza portret pełen świeżości; rozporządza sporą literaturą przedmiotu, a zwłaszcza m onografią Romana T aborskiegoe. Nadto um ie być oryginalny: nową charakterystykę literacką ojca Conrada czyta się z narastającym zainteresow aniem ; konsekw entne poruszanie się wśród zagadnień literatury bez w chodzenia w zakres działalności politycznej i społecznej Korze niow skiego sprzyja w yrazistości w yw odów .
K orzeniowski sam w prow adził syna w św iat literatury i twórczości literackiej. Jego w p ływ zaciążył w okresie, k iedy dzieci najbardziej ufają rodzicom: do lat 12. Conrad bez trudu uczył się na pam ięć długich partii poezji M ickiewicza i bez przymusu kom ponował teksty do dziecinnych przedstaw ień (tytuł jednego z nich,
O czy króla S obieskiego, zachow ał się w e w spom nieniach z dzieciństwa pisarza).
Busza zwraca uw agę, że Conrad w iele odziedziczył z literackich dyspozycji ojca; a w ięc upodobanie do dram atyczności, skłonność do pesym izm u, rzetelność w uka zywaniu postaw moralnych, potrzebę ideału i przekonanie o jego kruchości. Od cisnęły się też na postaw ie Conrada przekonania ojca: patriotyzm, a naw et draż- liw ość patriotyczna, stosunek do Rosji carskiej. Argum entację czerpie Busza z twórczości ojca i z dzieł syna. Spostrzeżenia te przekonują i zwłaszcza dla czy telnika angielskiego m ogą być bardzo pouczające, tym bardziej że w sposób jasny
5 R. J a b ł k o w s k a , Joseph Conrad. W rocław 1961.
i ciekaw y wprow adzają w skom plikow ane k w estie zależności i w pływ u w litera turze. Apollo K orzeniow ski w ujęciu Buszy jest pełnym tem peram entu i starannie w ykształconym poetą, a do tego człow iekiem niezwykłego charakteru. Twórczość jego przypadła na okres zamierania romantyzmu w Polsce, lecz potrafił jeszcze poruszyć umysły: jego w ystąpienie w literaturze stanowi silny akord.
D yspozycje psychiczne, intelektualne i uczuciowe, które Conrad odziedziczył po ojcu, rozw inęły się z biegiem lat, zwłaszcza zaś w czasie prób nawiązania literackich kontaktów z Polakami. Busza cały rozdział poświęca problemom zdrady, w yrzutów sumienia, odkupienia, które dostrzega już w W ygnańcu. Szczególne zna czenie nadaje też interpretacji L orda Jima, m ając na w zględzie znaną w ypowiedź Elizy Orzeszkowej w „Kraju” w 1899 roku. Busza podkreśla, że twórczość Conrada odbija znacznie od literatury rdzennie angielskiej. Dominują w niej pierwiastki lojalności, odwagi, honoru, a przy tym m otyw przemiany bohatera, co niew ątpliw ie w yw odzi się w pierw szym rzędzie z polskiej literatury romantycznej. Z tym w szystkim Busza uw ydatnia, że nigdy nie zakładał supremacji tradycji literatury polskiej w dziele Conrada. N ie o to przecież chodzi, jakoby Conrad m iał pisać polskie pow ieści po angielsku, ale o to, że jego angielskie powieści zachowały pew ien koloryt w łaściw y literaturze polskiej. Badacz pow ołuje się tu na kilka przykładów. Wśród nich np. analizuje K araina: głów ny epizod opowiadania ukazuje oczyw istą zależność od C zatów M ickiewicza, ale można w nim rów nież odnaleźć atm osferę B allad i rom ansów . Busza nadto przypomina opinię krytyki angielskiej, w ed le której w K arain ie zwycięża tradycja literatury europejskiej na niekorzyść azjatyckiej.
Dalsze w yw ody pośw ięca Busza Z w y cię stw u , odnajdując w pow ieści w pływ y
D ziejów grzechu Żeromskiego. W pływ ten rozciąga się także na opowiadanie
Z pow odu dolarów . Znowu uderza subtelność analizy. W pływ Żeromskiego nie jest w tym wypadku tak bardzo znaczny, ale przecież w ydaje się interesujące, jak i o ile m ógł Conrad czerpać z literatury polskiej. Decydow ały nie tylko lektury chłopięce, lecz rów nież późniejsze.
Do uwag Buszy o znajomości twórczości Żeromskiego u autora N ostrom a w arto by dorzucić, że pisarz m ógł czytać D oktora Piotra i że m otyw rozpaczliwego oglądania śladów stóp odchodzącego syna w now eli Żeromskiego jest bardzo zbliżony do analogicznego m otyw u w S za leń stw ie A lm ayera, gdy Nina rozstaje się z ojcem. Warto by też m oże przytoczyć kilka opinii Conrada o Żeromskim, które są do uchwycenia w korespondencji p isa rza 7.
Akceptując rozważania Buszy na tem at Żeromski—Conrad, przy interpretacji
Z w y c ię stw a trzeba przypom nieć rozprawę Juliana Krzyżanowskiego, który od
nalazł w powieści w spólne rysy z G rażyną M ick iew icza8. Busza, niestety, pomija w zupełności to ciekaw e spostrzeżenie.
Co do interpretacji A m y F oster znowu — Busza dowodzi, że Conrad pisał tę now elę m ając na uwadze typ opowiadania em igranckiego, rozpowszechnionego w literaturze polskiego pozytywizm u, np. u Sienkiew icza, Konopnickiej, D ygasiń skiego. Nie ma tu bezpośredniego w pływu, zwłaszcza gdy się zważy cechy auto
7 Np. w liście do E. Garnetta, z 2 IX 1921. Cenne uwagi na tem at stosunku
(ujemnego) Conrada do twórczości Żerom skiego podaje W. B o r o w y (O Żeromskim. Warszawa 1960, s. 139—140, 167—168), zauważając też podobieństwo m iędzy Urodą
ży cia a K orsarzem , jako powieściam i opisującym i budzenie się uśpionych uczuć
narodowych (o czym Busza nie wspomina).
biograficzne now eli, lecz z drugiej strony w ydaje się jasne, że Conrad w iedział o popularności tego tematu w literaturze polskiej. Jeszcze silniej polska tradycja literacka zaciążyła nad jego nowelą K sią żę Rom an. Zawiera ona typow y „żywot” bohatera narodowego. Busza odnajduje w nim zw iązki z literaturą romantyczną
(Pan Tadeusz, D ziady). Zauważa jednocześnie, że dla Bainesa K sią żę Roman to
oczyw iście tylko „wzruszająca” historia napisana z „namiętną szczerością” (to prawie jedyna uwaga krytyczna na tem at m onografii Bainesa). Busza podkreśla, jak rozm aicie przedstawia się interpretacja utworu, w zależności od punktu w i dzenia krytyka. Przy tym dla krytyka angielskiego tradycje literatury polskiej w twórczości Conrada są obce i na ogół nie do uchwycenia.