Jan KRASOŃ
PODZIAŁ STRATYGRAFICZNY CECHSZTYNU PÓŁNOCNOSUDECKIEGO W ŚWIETLE BADAŃ FACJALNYCH
SPIS TREŚCI
Streszczenie . 221
W s t ę p ...221
Rys historyczny badań cechsztynu p ó łn o c n o su d e c k ie g o ...222
U zasadnienie nowego podziału, ,iego nazew nictw o i s y m b o l ik a ... 224
L itostratygrąfia cechsztynu niecki p ó łn o c n o s u d e c k ie j ...226
Cechsztyn 1 — cyklotem kaczawski ... 226
Cechsztyn 2 — cyklotem b o le s ł a w i e c k i...233
Cechsztyn 3 — cyklotem l w ó w e c k i ...236
Cechsztyn 4 — cyklotem l e s z c z y ń s k i ... 237
Krótka charakterystyka litologiczna cechsztynu m onokliny przedsudeckiej . 238 Cechsztyn w okolicy Ż a r ...240
Porównanie litostratygrafii cechsztynu niecki północnosudeckiej z cechszty- nem obszarów sąsiednich i T u r y n g i i ... 241
Rozwój paleogeograficzny cechsztynu niecki p ó łn o cn o su d eck iej... 246
W nioski i w yniki b a d a ń ...251
L ite r a t u r a ... 253
S u m m a r y ... 256
S t r e s z c z e n i e W oparciu o nowe, bogate m ateriały w iertnicze
oraz obserwacje terenow e autor podaje opis lito lo giczny cechsztynu północnosudeckiego i przedsudec- kiego. Na tej podstaw ie analizuje stosunki facjalno- paleogeograficzne form acji górnoperm skiej w ym ien io
nych obszarów i przeprowadza dyskusję na tem at do
tychczasow ych prób podziału stratygraficznego cech
sztynu dolnośląskiego. W św ietle wykonanych badań autor stwierdza, że cechsztyn dolnośląski jest cyklicz
nie uporządkowany. W jego profilu pionowym można w yróżnić cztery asym etryczne, niepełne cyklotem y sedym entacyjne. Szczegółow y podział stratygraficzny cechsztynu dokonany na podstaw ie litologii jest bar
dziej uzasadniony niż podziały oparte na dotychczas
znanym zespole faunistycznym . Poziom am i korelacyj
nymi dla w ydzielonych poziom ów litostratygraficz- nych są przede w szystkim serie ilaste i w apienno-do- lom ityczne, sekw encja stratygraficzna w arstw oraz podrzędnie fauna cechsztyńska. W przeciw ieństw ie do daw niejszych poglądów badaczy, którzy uważali, że niecka północnosudecka w cechsztynie stanow iła za
tokę otwartą ku północnem u zachodowi, autor stara się udowodnić, że obszar ten w raz z blokiem przed- sudeckim w górnym perm ie stanow ił południową, przybrzeżną część morza cechsztyńskiego. Morze to w cechsztynie trzykrotnie transgredowało z obszaru przedsudeckiego w kierunku południowym .
W STĘP
Spośród osadow ych serii skalnych niecki pół- cechsztyńska. W dolnej części cechsztyn u w y - nocnosudeckiej i obszaru przedsudeckiego stę p u ją tu ta j bogate złoża m iedzi, a w spólnie szczególne znaczenie gospodarcze m a fo rm acja z m iedzią rów nież i inne użyteczne m in e rały
i p ierw iastki śladow e. Dużą w artość ekono
m iczną m ają także a n h y d ry ty i gipsy. W śro d ku basenu cechsztyńskiego w y stę p u je sól k a
m ienna i potasow a, a z bitum icznym i osadam i cechsztyńskim i, jak o skałam i m acierzystym i, zw iązane są niedaw no o d k ry te złoża ro p y n a f
tow ej koło Z ielonej Góry.
Licznie w y stęp u jące k opaliny były powodem stały ch in ten sy w n y ch badań geologicznych cechsztynu prow adzonych w różnych k ie ru n kach i przez różne in sty tu cje. M iędzy innym i od k ilk u la t w yko n uje je zespół k a te d r geo- logiczno-m ineralogicznych U n iw ersy tetu W roc
ław skiego. W ram ach ty c h b adań w oparciu 0 analizę m ateriałó w uzyskanych z w ierceń 1 w yrobisk górniczych, podjąłem próbę opraco
w ania now ej s tra ty g ra fii cechsztynu północno- sudeckiego oraz przeprow adziłem k o relację tej form acji z cechsztynem m onokliny przed su dec- kiej *, T u ry n g ii i środkow ej części basenu ł u życkiego. Now y podział był konieczny, gdyż okazało się, że dotychczas stosow any na D ol
nym Ś ląsku podział cech szty nu na dolny, środkow y i górny nie je s t obecnie zadow ala
jący.
Doszedłem do przekonania, że w niecce pół- nocnosudeckiej (a także na obszarze m onokliny przedsudeckiej) osady cechsztynu m ają układ cykliczny. K ażdy cyk lo tem rozpoczyna się osa
dam i k lastycznym i — piaskow cam i łub łu p k a mi ilasty m i •— i kończy się ew ap o ratam i — w ęglanam i lub siarczanam i. Poniew aż zjaw isko to p ow tarza się czterokro tn ie, więc u p raw n ia do podziału cechsztynu na cztery cyklotem y.
Nie je s t to podział całkow icie ory g inalny , po
niew aż cztery cykle sed y m en tacy jn e w yróżnio
no ju ż w profilach cechsztynu niem ieckiego
(R ich ter-B ern b u rg 1955 b) i Niżu Polskiego (Tokarski 1959 a i b, Poborski 1960). N iem niej jedn ak w tra k c ie obecnie w ykon yw an ych b a
dań okazało się, że zaobserw ow ane szczegóły litologicznego w ykształcenia cechsztyńskich osadów niecki północnosudeckiej m ożna ująć w pew ną całość, znacznie odbiegającą od do
tychczas przyjm ow anego schem atu. J e s t to ujęcie nowe, k tó re w przyszłości może uzy
skać n aw et pow szechną aprobatę, jeśli okaże się, że w ykształcenie cechsztynu w niecce pół
nocnosudeckiej jest typow e dla ogólnego za
sięgu cech sztynu w Polsce — oczywiście oprócz obszaru, gdzie cechsztyn rozw inięty jest w fa
cji salin arn ej.
P raca niniejsza w ykonana została w K a te drze Geologii S tra ty g ra fic z n e j U n iw e rsy te tu W rocław skiego w latach 1958— 1961 pod n a u kow ym k ierow n ictw em prof, d r J. O berca i przedstaw iona została jako praca d o ktorska na W ydziale N auk P rzyrod niczych U niw ersy te tu W rocław skiego.
W zakończeniu uw ag w stęp ny ch w yrażam szczególne podziękow ania prof, d r H. T eissey- r e ’owi za udzielenie mi w ielu cennych porad i ko n su ltacji w czasie badań tereno w ych oraz za k ry ty c z n e przeczytanie tek stu pracy. Prof, d r J. O bercow i d zięku ję za liczne w skazów ki i za pomoc okazaną m i w czasie p rac k a m e ra l
nych. Czuję się rów nież zobow iązany prof, d r A. T o karskiem u i doc. d r S. R adw ańskiem u za dy sk u sję i w nikliw e p rzejrzen ie m a n u sk ry p tu .
Rów nież serdecznie dzięk u ję kolegom geolo
gom z Z akładów G órniczych ,,K o n ra d ” w Iw i- nach za pomoc przy prow adzeniu obserw acji w podziem nych w yrobiskach górniczych.
RYS HISTO RY CZN Y BADAŃ CECHSZTYNU PÓ ŁN O CN O SU D ECK IEG O F orm acja cechsztyńska od daw na budziła d u
że zain teresow an ie geologów. G łów nym powo
dem ty ch zain tereso w ań była chęć w y k o rz y sta nia m ożliwości ekonom icznych zw iązanych z jej osadam i.
W zakresie s tra ty g ra fii dotychczas dokonano licznych prób podziału cechsztynu kaczaw - skiego.
P ierw sza w zm ianka na te n tem a t z n a jd u je się w pracy H. D echena (1838). Geolog te n do cechsztynu zaliczył ty lk o w arstw y w ap ien no - m argliste. W połow ie ubiegłego stulecia M. G riin ew ald t (1851) po raz pierw szy w sk a-
* J. Oberc dla tej jednostki proponuje nazw ę mo- noklina w rocław ska (wypow iedź w dyskusji na po
siedzeniu naukowym Polskiego Towarzystw a Geolo
gicznego dn. 14. XII. 1961 r. w e Wrocławiu).
żuje na podobieństw o fau n isty czne cechsztynu północnosudeckiego do cechsztynu niem ieckie
go, angielskiego oraz w m n iejszym stopniu do cechsztynu rosyjskiego. N astępnie należy w y m ienić prace H. G lockera (1857), H. B. G eini- tza (1861) i F. N oetlinga (1880). W szyscy ci geologowie dzielą cechsztyn Dolnego Śląska na dolny i górny.
W edług H. B. G einitza podział te n jest n a
stępujący:
C echsztyn górny — dolom it płytow y C echsztyn dolny — łu p k i m iedzionośne
biały spągow iec (W eiss- liegendes)
W arstw y leżące ponad dolom item p ły tow ym zalicza on ju ż do pstrego piaskow ca. Podobnego zdania jest F. N oetling.
W dziesięć la t później uk azu je się m apa geo
logiczna Śląska w ydan a przez G. G uricha (1890), k tó ry podzielił cech szty n na dolny — w ap ien n y z fau n ą ram ienionogów i m ałżów oraz górny — dolom ityczny (późniejszy cech
szty n środkow y). W łaściw y cechsztyn górny zaliczył on rów nież do pstrego piaskow ca.
Podział podany przez G. G uricha stosuje rów nież A. L a n g en h an (1899). P o d k reśla on różnice fau n isty czn e m iędzy cechsztynem z G rodźca (piętro dolne) a cechsztynem z No
wego Kościoła (piętro górne, późniejsze śro d kowe).
O dm ienny pogląd w ypow iedział H. Scupin (1902). W edług niego cechsztyn Grodźca, jako w arstw y z Productus horridus, należy do cech- szty n u dolnego, n ato m ia st osady w apienno-do- lom ityczne, w y stę p u ją c e w N ow ym K oście
le — do cechsztynu środkow ego. Za cechsztyn g ó rn y uw aża on w a rstw y piaszczysto-ilaste z dolom itam i, zaliczane poprzednio do triasu .
W n astęp n ej pracy H. Scupin (1916) podał b ard ziej szczegółowy podział cech szty n u k a cza wskiego:
C echsztyn górny
f — górny piaskow iec cechsztyński (Obere Letter.
Thiiringens) — czerwone piaskowce z przeła- w iceniam i iłów , w arstew kam i w apieni i sep- tariami.
e — górny wapień (P lattendolo m it Thiiringens) — szare w apienie dolom ityczne z SchAzodus ro
tundatus Brown
d — dolny piaskow iec cechsztyński (Untere L e t t e r Thiiringens) — czerwone i szare piaskow ce C echsztyn środkowy
c — stropowy wapień głów ny — w apienie dolo
m ityczne z przeław iceniam i iłów (Hangender Hauptkalk)
Cechsztyn dolny
b — spągowy w apień głów ny — z w kładkam i łup
ków m arglistych
a — zlepieniec cechsztyński z Pseudomonotis spe- luncaria Schloth.
P ra ca d o ktorska H. Riedel (1917) zaw iera analizę fau n isty czn ą i paleogeograficzną cech
sz ty n u kaczaw skiego. W oparciu o dane fa u n i
styczne a u to rk a p rzeprow adza podział s tr a ty graficzny cechsztynu dolnego i środkow ego (tab. 1). F aunę ram ienionogów i m szyw iołów z dolnego cechsztyn u Grodźca w iąże z facją głębszego m orza. F au n ę m ałżów z cechsztynu Nowego Kościoła uw aża za rów now iekow ą z fau n ą Grodźca, lecz p rzy n ależn ą do facji b a r
dziej p łytkiego m orza.
E. Z im m erm an n i B. K iihn (1918, 1936) są au to ram i objaśnień do m ap geologicznych w skali 1 : 25 000 ark u sz Grodziec, Św ierzaw a, W leń i Z łotoryja. O pisując cechsztyn zacho
w u ją oni podział podany przez H. Scupina.
W 1931 r. H. Scupin w ypow iedział się po raz o sta tn i na tem a t podziału cechsztynu w m ono
grafii o pólnocnosudeckim dyasie (tab. 1). Ten now y podział S cupina w n iek tó ry ch p u n k tac h uzupełniony został przez O. E ise n tra u ta (1939) i obow iązyw ał do dziś. W inn ej p rac y H. Scu
pin (1930) om ów ił bardzo in te resu jąc e zagad
nienie genezy złóż m iedzi, k tó re uw aża za syn- genetyczne.
O bszerna ro zp raw a przed staw io n a przez O. E ise n tra u ta (1939) stanow i ja k gdyby za
kończenie i podsum ow anie stu le tn ic h badań cechsztynu dolnośląskiego. Ze w zględu na szczególne zaintereso w anie ze stro n y p rzem y słu, zagadnienie okruszcow ania w a rstw cech- sztyńskich zostało przez O. E ise n tra u ta p o tra k tow ane bardzo szczegółowo. P o nadto geolog te n uzupełnił (tab. 1) tab elę stra ty g ra fic zn ą cech
sztynu podaną przez H. S cupina (1931) oraz sch arak tery zo w ał zm ienność fac jaln ą cechszty
nu niecki północnosudeckiej, szczególnie w jej południow ej części.
Pod koniec lat trzy d ziesty ch i po d ru g iej w ojnie św iatow ej w N iem czech całkow icie za
rzucono podział niem ieckiego cechsztynu na dolny, środkow y i górny. Na to m iejsce w p ro wadzono now y podział początkow o na trzy, a n astępnie na cztery serie (cyklotem y) sedy
m en ta cy jn e (R ich ter-B ern b u rg 1951, 1955 b).
W Polsce w ow ym czasie rozpoczynał się drugi eta p bad ań cechsztynu dolnośląskiego.
In icjato rem ty ch p rac w pow iązaniu z z ain te
resow aniam i p rzem y słu był J. Z w ierzycki (1947, 1951). Pod jego k ieru n k iem w ykonano liczne prace naukow e, z k tó ry c h na szczególną uw agę zasług ują d y se rta cje doktorsk ie J. P ią t
kow skiego i T. G uni.
J. P iątkow sk i (1955) dokonał rew izji d o ty ch czasow ych poglądów na zagadnienie stosunków facjaln y ch cechsztynu niecki północnosudec
kiej. Szczegółowo om aw ia on w szystkie znane dotychczas odsłonięcia cechsztynu w G órach K aczaw skich, a ty lko częściowo k o rzy sta z m a
teriałó w w iertniczych. Jego praca uzupełnia obraz paleogeograficzny om aw ianej form acji.
W oparciu o nowy, bogaty m ate ria ł w ie rtn i
czy T. G unia (1959) an alizuje stosunki facjalno - tektoniczne cech szty n u sy n k lin y leszczyńskiej.
Podobnie ja k P iątk ow ski i inni geologowie, T. G unia zachow uje podział cech sztyn u na dolny, środkow y i górny.
Z agadnieniem genezy okruszcow ania dolno- cechsztyńskiej serii m arg listo -w ap ien n ej zaj
m owali się m. in. G. Berg (1919), A. N euhaus (1937, 1939), H. S ch n eid erho hn (1944) oraz T. D eans (1950). Z geologów polskich należy w ym ienić E. K onstantynow icza (1957, 1959, 1960 a, 1960 b) i S. Lisiakiew icza (1959 a, 1959 b). Obaj au to rzy przeprow adzili szeroką dy skusję na tem a t genezy siarczkow ych złóż m iedzi. P ierw szy jest zw olennikiem hipotezy syngenetycznej, d ru g i zaś udow adnia h y d ro -
te rm a ln e pochodzenie złóż siarczkow ych. S. L i- siakiew icz (1959 c) opracow ał to zagadnienie i p rzed staw ił jako ro zp raw ę doktorską — k a n dydacką.
T rzeba rów nież zw rócić uw agę na d o ty ch czasowe badania cechsztyn u na obszarze m ono- klin y przedsudeckiej.
P ew ne sugestie paleogeograficzne oraz w nio
ski dotyczące w y k ształcen ia facjalnego cech
szty n u na obszarze p rzedsudeckim z n a jd u ją się w pracach H. Scupina (1931), F. B erg era (1933, 1937) i O. E ise n tra u ta (1939). O. E ise n tra u t opi
su je szczegółowo cech szty n z w ierceń K rajków , M uchobór W ielki i Brodź (koło W rocław ia), zw racając p rzy ty m uw agę, że w dw óch o sta t
nich w ierceniach w y stę p u ją siarczki ołowiu i cyn ku oraz nieopłacaln e do eksploatacji siarczki m iedzi. N ie podaje on jed n a k żadnych zaleceń dla k ie ru n k u e w en tu aln y ch p oszu k i
w ań b ardziej bogatych ru d miedzi.
B łędne i nied o stateczn ie uzasadnione w nioski geologów niem ieckich poddaje rew izji J. Zw ie- rzycki. W ogłoszonych przez niego pracach z lat 1947 i 1951 podana jest p rzek o ny w ająca naukow a in te rp re ta c ja m ateriałó w w iertn iczych i geofizycznych. P onad to są w nich z a w arte k o n k retn e sugestie w spraw ie dalszych poszu
UZASADNIEN1E NOW EGO PO D ZIA ŁU , W N iem czech d aw ny podział cech szty nu na p iętro dolne, środkow e i górne został już d e
fin ity w n ie zarzucony. N a jego m iejsce p rzy jęto podział o p arty na cy klach se d y m e n tac y j
nych.
W p ierw szym okresie, po w prow adzeniu no
wego podziału, cechsztyn podzielono na 3 serie (cyklotem y): W erra, stassfu rck ą i dolnosaksoń- ską (R ich te r-B e rn b u rg 1941— 1942). Z biegiem czasu podział ten uzupełniono przez w yd ziele
nie czw artej serii (cyklotem u) — A ller.
O statecznie now y podział cechsztynu nie
m ieckiego w raz z n o m en k la tu rą i sym boliką w ydzielonych poziomów lito straty g raficz n y c h p odaje G. R ic h te r-B e rn b u rg (1955 b).
Schem at stra ty g ra fic z n y R ic h te r-B ern b u rg a ob ejm u je w szystkie obszary cechsztyńskiego basen u sedym entacyjnego. W edług tego auto ra, w zależności od o brazu paleogeograficznego i w aru nk ów sed y m en tacy jn y ch poszczególne serie (cyklotem y) m ogą się rozpoczynać grubo- klasty czn ym i osadam i — zlepieńcam i lu b pias
kow cam i, d ro b n o ziarn isty m i — iłow cam i, w ę
glanow ym i — w apieniam i lub dolom itam i.
W p rzy p ad k u sed y m en tacji w c e n traln y c h częściach basenu, tam gdzie m ate ria ł d e try - ty czn y nie dochodził, cykl se d y m en tacy jn y m o-
kiw ań surow ców zw iązanych z form acją cech- sztyńską.
Oprócz J. Z w ierzyckiego — w okresie re a li
zacji p ro je k tó w poszukiw ań geologicznych — niem ałe zasługi położyli geologowie In s ty tu tu Geologicznego, z k tó ry c h na pierw szym m ie j
scu należy w ym ienić A. G ranicznego i J. W y
żykow skiego (G unia 1960).
Chociaż w iercenia geologiczne w m onoklinie prow adzone są ju ż od k ilk u lat, dotychczas jed n a k opublikow ano n iew iele d anych o jej budowie. Dość skąpe, niem niej jed n a k bardzo cenne in fo rm acje o m iedzionośnym cechszty- nie m onokliny zaw dzięczam y J. W yżykow skie
m u (1958, 1961). W stępne w yniki bad ań nad za
gadnieniem cykliczności sed y m en tacji w cech- sztynie dolnośląskim zostały opublikow ane przez J. K raso nia (1962).
W pow yższym przeglądzie bibliografii uw zględniono przede w szystkim te prace, k tó re tra k tu ją o s tra ty g ra fii i paleogeografii cech
szty n u północnosudeckiego i przedsudeckiego.
P om inięto nato m iast m niejsze ro zp raw y p u b li
kow ane i niep u blik ow ane o c h a ra k te rz e b a r
dziej szczegółowym , nie m ające istotnego zna
czenia dla ogólnej c h a ra k te ry sty k i poruszanych zagadnień.
JE G O NAZEW NICTW O I SYM BOLIKA że się rozpoczynać w ęglanam i, siarczanam i lu b solam i sodowym i.
A nalogicznie ja k to uczynił G. R ic h te r-B ern burg dla cechszty nu niem ieckiego. A. T okarski (1958, 1959 a, 1959 b) i J. Poborski (1960) po
dzielili cechsztyn na obszarze Polski poza S u detam i na 4 cyklotem y, zachow ując dla nich nazw y oraz sym bolikę niem iecką.
Ze w zględu na od ręb ne cechy osadów cech
szty n u kaczaw skiego oraz konieczność w p ro w a
dzenia nowego szczegółowego jego podziału, proponuję p rzy ją ć dla w ydzielonych cy k ło te- mów nazw y polskie. N azew nictw o i sym bolika polska m a ty m w iększe uzasadnienie, jeśli uśw iadom im y sobie, że cechsztyn w y stęp u je w podłożu na trz e ch czw arty ch te ry to riu m n a szego k ra ju i niew ątp liw ie z biegiem czasu w zakresie b ad ań cechsztynu P olska stan ie się k ra je m ró w n o rzędn y m z Niem cam i. Pozosta
w ienie nazw serii zaproponow anych przez G. R ic h te r-B ern b u rg a (1951) dla cechsztynu niecki północnosudeckiej (serie — W erra, stas- sfu rcka i dolnosaksońska) byłoby o ty le n ie
słuszne, że serie te są w ydzielone w sposób niew łaściw y i nie zgadzają się ani z now ym podziałem tego au to ra, ani też z w ydzieleniam i m oim i. J e d n a k now e nazw y cyklotem ów po
w inny być w m iarę możności u n iw ersaln e dla
cechsztyn u całej Polski. Poniew aż w chw ili obecnej znajom ość cechsztynu polskiego je s t bardzo n ierów nom ierna, dlatego tym czasow o (za R ich ter-B ern b u rg iem 1955 b) najpro ściej jest num erow ać poszczególne cyklotem y.
Nowe nazew nictw o cyklotem ów dla cech szty
nu dolnośląskiego, p ro po n uję przyjm ow ać od nazw geograficznych oraz od m iejscowości po
łożonych na obszarze niecki północnosudeckiej.
N ależy przy ty m podkreślić, że cechsztyn w niecce północnosudeckiej jest w tej chw ili n ajlep iej poznany i dlatego może służyć jako
podstaw a do p orów nań z cechsztynem innych teren ó w Polski.
Dla łatw iejszego naw iązania do s tra ty g ra fii cechsztynu niem ieckiego obok now ych nazw polskich podane zostały odpow iedniki cyklo
tem ów niem ieckich. Tym czasowo zachow ują rów nież ogólną sym bolikę niem iecką G. Rich- te r-B e rn b u rg a (1955 b). Propozycja polskiej no
m e n k la tu ry oraz sym bolika w ydzielonych cy
klotem ów i poziom ów lito straty g raficz n y c h zo
stała przedstaw io n a w tab eli 2.
T a b e l a 2 N om enklatura i symbolika cechsztynu niemieckiego oraz symbolika Polska cechsztynu dolnośląskiego
Lpioszczony podział cechsztynu niemieckiego. Podział cechsztynu dolnośląskiego,
jego nom enklatura oraz symbolika według Symbole nom enklatura oraz symbolika polska Symbole
C. Richter-Bernburga (1951) j . Krasoń 1964
Aller — Steinsalz A'«4 Cechsztyn 4 sól kamienna najmłodsza NaA
Zeehstein 4 (f‘Jimgestes.. — Steinsalz) cyklotem anhydryt cechsztynu 4 A 4
Aller-Serie Pegmatit — Anhydrit .44 leszczyński iłolupki pstre — górne 1.4
Z4 f*Ohere Lottem. ZAt — Roter
Salzton 74
Z4 piaskowce ceehsztyńskie górne P4
Riedel — Gruppe Na3b Cechsztyn 3 sól kamienna młodsza N a 3
Leóie — Steinsalz ("Jungeres,,- cyklotem anhydryt cechsztynu 3 A 3
-Steinsalz) ;V</3 lwówecki doi unit płyto w v D3
Zeehstein 3
Ronnenbcrg — Gruppe A?ł3u Z3 iłolupki pstre (gipsowe) — śród-
Leine-Serie
H auptanhydrit ,13, Z3y kowe Ł3
rLO Plat ten dolomit Ca 3, Z3d piaskowce ceehsztyńskie —- śród-
fT ntere Letten., Z ot, Grauer
Salzton T3
kowe P3
Kalisalz Moz Stassfurt K I Cechsztyn 2 anhydryt cechsztynu 2 A2[i
Stassfurt — Steinsalz cyklotem sól kam ienna starsza (bez po-
("Alteres,. — Steinsalz) Na 2 bolesławiecki kładu karnalitowego) N a2
Zeehstein 2 Basal — Anhydrit ,42 7.2 anhydryt cechsztynu 2 A2cc
Stassfurt-Serie Ilauptdolom it — Stinkdolom il — — dolomit cechsztynu 2, odpowied-
72 (.(ild C oldst nik dolom itu głównego D2
Si inksch infer Ca2
<:,i2si iłolupki pstre — dolne 1.2
Braunroter Salzton T2 piaskowce ceehsztyńskie dolne P2
Oherer W o. ra-Anhvdrit A l (ił O b c r e s W e r - Cechsztyn 1 anhvdrvt eeehsztvnu 1 4 1 y
W » ria-.\nhvdrit A 1. Werra-Stein- r a - S t e i m a l z
cyklotem sól najstarsza (miejscami z wkład-
Na 1 [i salz A al ( Aeltestes.. Steinsalz) s a l z F l 6 z , , H e s kacza wski kami anhydrytu)
71 anhydryt cechsztynu 1 , 4 1 fi
t l e r e s W e r r a - dolna partia soli najstarszej
Zeehstein I
S t e i n s a l z
A r t 1 d (z wkładkami anhydrytu) V(7 1 z
W erra-Serie K a l i s a l z F l o z ceehsztvriska
A l z
ZA „ T h u r i n e e n “
seria anhydryt cechsztynu 1
U n t e r e s W e r - r a - S t e i n s a l z
wapienie dolo mityczne cechsztynu 1 D l Randdolomit C a ld . Lnterer Wer-
7.1 kr wapienie margliste
n p
ra — A nhydrit A 1X A r t 1 a margłe kaezawskie \ f 1 — łupki
Zeehsteinkalk C al margliste Z.1
Kaupferschiefer n w a p ’ e n i e podstawowe
r
l aZeehstein konglomerat Z lC piaskowce i zlepieńce graniczne P I
LITO STR A TY G R A FIA CECHSZTYNU N IEC K I PÓ ŁN O CN O SU D EC K IEJ
CECHSZTYN 1 — CYKLOTEM KACZAWSKI
Nazwę n ajstarszeg o cyk lotem u p ro po nu ję przy jąć od nazw y G ór K aczaw skich.
N astępstw o poziom ów lito straty g raficz n y c h zaliczonych do tego cyk lotem u jest typow e i bardzo c h a ra k te ry sty c z n e dla niecki północ- nosudeckiej, położonej w północno-zachodniej części Gór K aczaw skich. M imo to w y d aje się, że nazw a tego cyk lo tem u może być z pow odze
niem stosow ana dla analogicznej części cech- szty nu w ystęp u jącego na innych te re n a c h P ol
ski. K lasyczny p ro fil cyklotem u kaczaw skiego w porządku stra ty g ra fic zn y m jest n astęp u jący :
w apienie dolom ityczne cechsztynu 1 — D l, w apienie m argliste — Wl/?,
m argle kaczawskie — M l lub łupki m argliste — Łl, w apienie podstawowe — W la,
piaskowce i zlepieńce graniczne — PI.
P i a s k o w c e i z l e p i e ń c e g r a n i c z n e — P I leżą w spągu m arg listo -w ap n isty ch w a rstw cechsztynu i m ają nieu stalo n ą pozycję stra ty g ra fic zn ą . W lite ra tu rz e są one znane ja ko „zlepieńce g ran iczn e” (G renzkonglom erat — Zu\). Z lepieńce są jed n a k często zastępow ane jasnoszarym i lub szarym i piaskow cam i n azy
w anym i białym spągow cem (W eissliegendes).
Pod w zględem litologicznym serię podstaw o
w ą cyklotem u kaczaw skiego tw orzą piaskow ce zlepieńcow ate b a rw y b ru n atn o czerw o n ej lub szarej, o spoiw ie w ęglanow ym . W ielkość oto
czaków zlepieńca i z ia rn piasku zm ienia się z południow ego w schodu ku północnem u za
chodowi. M ateriał grubszy w y stę p u je w po
łudniow o-w schodniej części niecki północnosu- deckiej, n ato m iast na obszarze północnym i w m onoklinie p rzedsudeckiej piaskow ce zle
pieńcow ate w y stę p u ją sporadycznie i zastąpio
ne są d rob no ziarnisty m i piaskow cam i. S eria ta w spągu łączy się, poprzez u tw o ry przejściow e, z podobnie w ykształconym i piaskow cam i lub zlepieńcam i górnego czerw onego spągowca. M i
mo to różnice m iędzy piaszczysto-zlepieńcow a- ty m i osadam i czerw onego spągowca a podobnie w ykształconą serią graniczną są bardzo istotne.
N ależy rów nież nadm ienić, że H. R iedel (1917) oraz E. Z im m erm an n (1936) podają znalezioną w serii granicznej fau n ę m ałżów m orskich, m. in. Pseudomonotis speluncaria Schloth., Schizodus schlotheim i Gein. i A sta rte vallisne- riana King. F orm y te zostały znalezione w d u żym kam ieniołom ie w N ow ym K ościele (fig. 1).
Nie pod ejm ując w nin iejszej p racy dy sk u sji nad genezą i przynależnością stra ty g ra fic zn ą w a rstw zlepieńca granicznego, p ro p o n u ję za
stąpić jego nazw ę term in em „piaskow ce i zle
pieńce g raniczne” . Nazw ę piaskow ce w ym ie
niam jako pierw szą, gdyż są to w rzeczy w i
stości piaskow ce i piaskow ce zlepieńcow ate, a bardzo rzadko zlepieńce. N azw y zlepieniec cechsztyński (Scupin 1916) lu b zlepieniec g ra niczny (E ise n tra u t 1939) propo n uję zaniechać, poniew aż żadna z nich nie odpow iada rzeczy
w istem u ch a ra k te ro w i skał.
N atom iast za H. Scupinem (1902) i innym i geologam i należałoby zaliczyć opisyw ane w a rs
tw y do najniższej części m orskiego cechsztynu.
W praw dzie przynależność stra ty g ra fic zn a zle
pieńca granicznego je st często dyskutow ana, niem niej jed n a k p raw ie wszyscy w yżej w ym ie
nieni a u to rz y zaliczają go do cechsztynu.
P o w stanie tego osadu m ożna by przypisać działaniu fal m orskich tran sg red u jąceg o m orza cechsztyńskiego. M orze cechsztyńskie n ie w ą t
pliw ie tran sg red ow ało na dość w y ró w n an y obszar luźnych jeszcze utw orów p u sty n i czer
wonego spągowca. B rak jakichko lw iek śladów denudacji i klifow ego podm yw ania brzegów m orskich oraz c h a ra k te r litologiczny w a rstw w yżej leżących zdaje się przem aw iać za dość szybką tra n sg re sją m orską oraz za stosunkow o płytkim , bardzo słabo p rzew ietrzan y m m orzem . Wobec tego w sk u tek działalności fal m orskich w strefie plażow ej pew na część żw irów i pias
ków czerw onego spągow ca ulegała erozji, a n a stępnie osadzeniu pod postacią cechsztyńskich piaskow ców i zlepieńców . Z iarn a k w arcu i oto
czaki są tu tylko nieco lepiej obtoczone niż w czerw onym spągowcu, co w sk azuje na n ie
daleki tra n s p o rt m ate ria łu . P rzem aw ia za tym rów nież słabe w y sortow anie m ate ria łu , szcze
gólnie w e fra k c ja c h grubszych.
B rak o strej gran icy m iędzy czerw onym sp ą
gowcem a serią graniczną bardzo u tru d n ia do
kładne o kreślenie miąższości spągow ej serii cechsztynu. O. E ise n tra u t (1939) p rz y jm u je dla południow o-w schodniej części niecki północno- sudeckiej miąższość zlepieńca granicznego 0,5—
1 m, z m aksim um dochodzącym do 6 m. W sy n - klinie bolesław ieckiej p rzew ażają osady piasz
czyste, a miąższość ich nie p rzek racza 1 m. Ja k w ynika z licznych w ierceń na obszarze m ono- kliny p rzedsudeckiej, miąższość serii granicz
nej rep re z en to w a n e j przez białe i szare p ias
kowce w aha się w g ranicach 6— 30 m i m aleje ku zachodowi.
S eria graniczna w raz z w yżej leżącym i osa
dam i m arg listy m i i w ap ienn y m i zazębia się w k ie ru n k u L w ów ka (fig. 2) ze skałam i piasz- czysto-zlepieńcow ato-w apnistym i, niew ątp liw ie dolno- a n a w e t środkow ocechsztyńskim i (piętra w edług stareg o podziału). Pod w zględem lito logicznym są to silnie w ap niste zlepieńce i p ias
kowce z w k ład kam i w apieni b a rw y żółto bru - n a tn e j, w k tó ry c h spotyka się n a lo ty m alach itu i azu ry tu . P onadto w e w k ład k ach w apien i w y
stę p u je nieraz m asow o fau n a cechsztyńska. T y pow ym i skam ieniałościam i są tu: Libea haus- m a nn i Goldf., L im a permiana King. i Acantho- cladia anceps S chloth. D olno- i środkow ocech- szty ń sk a (w edług starego podziału) p rzy n a leż ność stra ty g ra fic zn a ty ch osadów nie jest k w e
stionow ana. Miąższość ich w n ajlepszym odsło
nięciu koło Lw ów ka — kam ieniołom w P łu c z kach D olnych — w ynosi około 18 m. J. M ile
wicz (1958) podaje, że na w schód od M ojesza u tw o ry te osiągają naw et 30 m miąższości.
J. P iątkow ski (1955) om aw iane w a rstw y n a zywa „w ap n istym kong lo m eratem z a s tę p c z y m ” i uw aża, że tw orzy ły się one w środow isku lą dow ym i są stra ty g ra fic zn y m rów now ażnikiem dolnego i środkow ego cechsztynu. Podobny po
gląd w yraził rów nież G. R ich ter-B ern b u rg . N atom iast O. E ise n tra u t w szystkie te u tw o ry nazyw a po pro stu k o n glom era tem granicznym.
W yraźne różnice petrog raficzn e zlepieńców granicznych i zlepieńców z w kładkam i w apieni w skazują na różnice środow iska.
S eria graniczna tw o rzyła się w środow isku lito ralny m , n ato m iast pow stanie zlepieńców piaszczystych z w kład k am i w apieni m ożna by łączyć z sed y m en tacją w środow isku n ie w ą t
pliw ie m orskim w niew ielkiej odległości od brzegu. Być może, że u tw o ry k lastyczne w y stęp u jące w okolicy Lw ów ka skład ają się z m a
te ria łu stożków napływ ow ych rozm ytych przez fale m orskie. Skład p etro g raficzn y oi|az słabe w ysortow anie zlepieńców nie p rzem aw ia za środow iskiem lito ra ln y m sensu stricto.
W a p i e n i e p o d s t a w o w e — W l«. Od cechsztyńskich piaskow ców i zlepieńców g ra nicznych w n o rm aln y m p rofilu geologicznym w yraźn ie odcinają się żółtoszare lub fioletow e w apienie leżące w yżej. W ystęp u ją one w zdłuż południow ego i południow o-w schodniego k r a ń ca niecki północnosudeckiej, z w y ją tk ie m oko- Jic Lw ów ka (fig. 1). Są to najczęściej p ó łm etro we ław ice w apieni oddzielone od siebie 5—
10 cm w kładkam i m argli lub łupków . W apienie podstaw ow e c h a ra k te ry z u ją się m ałą z a w a r
tością dorrreszek m ate ria łu klastycznego, a ilość CaCCL dochodzi w nich do ponad 90%. M iąż
szość w apieni podstaw ow ych jest bardzo zm ien
na. W południow o-w schodniej części synkliny leszczyńskiej w ynosi 7 m, a w części zachod
niej oraz w środkow ej i północno-zachodniej części sy n kliny bolesław ieckiej u tw o ry te są całkow icie zredukow ane.
W apienie podstaw ow e nie w y stęp u ją rów nież na obszarze m onokliny przedsudeckiej.
M a r g i e k a c z a w s k i e — M l. N azw ą tą p ro p o n u ję objąć zespół skał dotychczas w y dzielanych za H. Scupinem (1931) jako dw a odręb ne poziom y stra ty g ra fic zn e — m a r g 1 e p l a m i s t e (Fleckenm ergel — Zus) i m a r-
g l e m i e d z i o n o ś n e (K u p fe r m e r g e l —
Z u 4 ) .
W w y nik u szczegółowych bad ań lito stra ty - graficznych stw ierdzono, że nad w apieniem podstaw ow ym lu b bezpośrednio na cechszty ń
skich piaskow cach i zlepieńcach graniczny ch na całym obszarze niecki północnosudeckiej (z w y jątk ie m obszarów na w schód od L w ów ka i Iło
w ej) leży seria ciem noszarych i czarnych skał.
Pod w zględem litologicznym seria ta składa się z n ap rzem ian leg ły ch łupków ilastych, m ar
gli i w apieni.
Ł upki ilaste i m arg le w y k azu ją w y raźn ą p ły tow ą oddzielność. Są cienko lam inow ane i bar
dzo często zaw ierają dużo d e try tu su roślinnego.
P raw ie w szędzie w idoczne są stopniow e p rz e j
ścia od ciem nych łupków ilasty ch poprzez m a r
gle do jaśn iejszych w apieni. W apienie są m a
syw ne i m ają przełam m uszlow y. W całej tej serii w y stę p u je bogata m akro- i m ik ro fau n a oraz szczątki flory. M ikrofauna spoty kan a jest w całym poziom ie m arg li kaczaw skich, jed n ak częściej w y stę p u je w w arstw ach łu p k o w o -m ar- glistych. F a u n a m ałżów, ram ienionogów i m szy- wiołów w y stę p u je natom iast najob ficiej w spą
gowej części opisyw anego poziomu.
Poziom ten odznacza się dużą stałością faun y i składników litologicznych, co dostrzega się badając różne części niecki północnosudeckiej.
Mimo to m iejscam i m ożna zauw ażyć n a w e t d u że różnice we w zajem n ym stosun ku ilościow ym w apieni i m argli. W ynika to ze znacznych w a
hań miąższości m argli. Zm ienia się rów nież barw a osadu i grubość całego poziomu.
O. E ise n tra u t (1939), om aw iając w yk ształce
nie litologiczne m argli m iedzionośnych w syn- klinie leszczyńskiej i bolesław ieckiej, w skazuje na fakt, że m iąższość w apieni w poziom ie m a r
gli kaczaw skich m aleje w k ie ru n k u północno- -zachodnim . W edług niego stosunek w apieni do m argli w różnych częściach niecki przedstaw ia się w ten sposób, że w p ły tk iej p rzy b rzeżnej strefie sy n k lin y leszczyńskiej w ynosi on 2 : 1 , w południow o-w schodniej części sy n k lin y bo
lesław ieckiej 1,8 : 1, natom iast w jej północno- -zachodniej części 0,02 : 1.
W odniesieniu do sy nkliny leszczyńskiej po
dobny pogląd w ypow iadają J. P iątkow ski i T. G unia.
Badania m oje w zasadzie potw ierdziły w yw o
dy O. E isen trau ta . W św ietle now ych d anych należałoby je jed n a k nieco uzupełnić.
Z w y konanych obliczeń w ynika, że w rzeczy
wistości w całej serii m arg li kaczaw skich, a więc łącznie z m arglam i plam istym i, stosu
nek miąższości w apieni do m argli w n a jb a r
dziej w schodniej części sy n klin y leszczyńskiej w ynosi 1,2 : 1. Nieco w iększy udział w apieni zaznacza się w dolnej części poziom u m argli
kaczaw skich, tj. w m arg lach p lam isty ch i w y nosi 1,3 : 1, n ato m iast w części górnej, tj.
w m arglach m iedzionośnych, w ynosi 1,1 : 1.
W k ie ru n k u zachodnim powyższe stosunki u le g ają bardzo szybko zm ianie na korzyść m argli i łupków ilastych. W synklinie bolesław ieckiej zm iany te są rów nież bardzo c h a ra k te ry sty c z ne. W jej południow o-w schodniej części stosu
nek w apieni do m arg li w ynosi 1,1 : 1. Liczby te przed staw iają śred n ią dla całego poziom u m a r
gli kaczaw skich, z ty m że oprócz kopalni uw zględniono rów nież w y n ik i otw orów w ie rt
niczych. R o zp atru jąc na ty m obszarze osobno m arg le p lam iste i m argle m iedzionośne, stw ie r
dzono że w p ierw szym p rzy p ad k u stosunek w a pieni do m argli w ynosi 1 : 1,6, nato m iast w d r u gim 1,7 : 1 (rozgraniczenie tylko w edług w y stępow ania czerw onych plam ). Je d n a k już w okolicy góry G rodziec w całym poziomie m argle przew ażają w y raźn ie nad w apieniam i.
W okolicy kopalni K o n rad II w apienie w y stę p u ją zupełnie sporadycznie, a miąższość ich m aleje do jedn o- lub dw u cen ty m etro w y ch w a r
stew ek. W w iercen iach w y konanych w okolicy Bolesław ca seria m argli kaczaw skich p rzy b ie ra postać ciem noszarych m arg listy ch łupków ilastych, w k tó ry c h w y stę p u ją pojedyncze w k ła d k i i sm ugi szaropopielatych w apieni 1—
— 3 m m miąższości. Podobne w y kształcenie lito logiczne poziom u m argli kaczaw skich stw ie r
dzono w okolicy Ż arsk iej Wsi.
F. K ólbel (1958 a, 1958 b, 1961) podaje, że w okolicy S prem bergu, leżącego już w basenie łużyckim , w spągu p ro filu cechsztyńskiego nad szary m i piaskow cam i górnego czerw onego spą- gow ca leżą silnie bitum iczne dolom ityczne w a pienie m argliste. A. Schiiller (1958) nazyw a je lupk am i m arg listym i. W arstw y te, zdaniem
F. K ólbel, są odpow iednikiem łupków m iedzio- nośnych.
M argle kaczaw skie w y k azu ją w y raźn e zm ia
ny' (poziome i pionowe) b arw y osadu. W po
łudniow o-w schodniej części niecki północnosu- deckiej seria ta jest jaśniejsza, ku północnem u zachodowi zaś osady jej p rz y jm u ją b arw y ciem niejsze. Nieco inaczej układa się w ystęp o
w anie czerw onych plam . Czerw one zabarw ienie w dolnej części m argli kaczaw skich (m argle plam iste) w sy n klin ie leszczyńskiej spowodo
w ane jest w ystępow aniem czerw onych żelazi- stych ko nk recji n iezbyt w y raźn ie zorien tow a
nych w zględem w arstw o w ania, n ato m iast k u północnem u zachodow i czerw one n iere g u la rn e plam y u k ład a ją się rów nolegle do uław icenia.
H. R iedel (1917) w obrębie kaczaw skiego dol
nego cechsztynu w ydziela poziom w a rstw m ał
żowych (tab. 1). W ydzielenie to i n o m en k la tu rę po d trzy m u je H. Scupin (1931), nato m iast B. K iihn i E. Z im m erm an n (1936) nazw ę w a rs
twy7 m ałżow e o k reślają dodatkow o jako m argle w ap niste z czerw onym i plam am i. O. E isen trau t poziom ten nazyw a po p rostu F leckenm ergel — Z113. Z biegiem czasu, w m iarę zn ajdow ania m ałżów w innych, w yższych poziom ach cech
sztynu, nazw a w arstw y m ałżow e została zupeł
nie zaniechana, a poziom te n oznacza się nazw ą m argli p lam istych.
T. G unia (1959) rów nież w skazuje, że m ałże nie mogą być k ry te riu m w ydzielania tego po
ziom u straty graficzn ego . Prócz tego podaje on, że k ilk a k ro tn ie w m arglach p lam isty ch spotkał form ę Productus horridus Sow. i od niej p ro ponuje nazw ę w a rstw produktusow ych.
Faktycznie jed n a k b rak jest c h a ra k te ry sty c z nych skam ieniałości, k tó re o k reślałyb y om a
w ianą część pro filu cechsztyńskiego, n ato m iast
Fig. 1
Mapa facjalna cechsztynu niecki północnosudeckiej: synklina leszczyńska — w edług T. Guni, synklina lw ó w ecka — według J. Piątkow skiego: pozostała część oraz uzupełnienia J. Krasonia
1 — o sa d y sta ro p a le o z o ic z n e (k a m b r, o rd o w ik , sy lu r), 2 — c z e rw o n y sp ą g o w ie c , 3 — o b e c n e w y c h o d n ie c e c h s z ty n u , 4 — tria s i g ó r n a K reda, 5 — z a się g z lep ień ca z w k ła d k a m i w a p ie n i (o d p o w ie d n ik m a rg lis to -w a p n is te j s e rii c e c h s z ty n u 1), 6 — zasięg w a p ie n ia p o d sta w o w e g o . 7 — g ra n ic a m ię d z y fa c ją s u b lito r a ln ą i n e ry ty c z n ą c e c h s z ty n u 1, S — p ia sk o w c e c e c h s z ty n u 1 b ę d ą c e s tr a ty g r a fic z n y m o d p o w ie d n ik ie m w a p ie n i d o lo m ity c z n y c h c e c h s z ty n u 1, 9 — w a p ie n ie d o lo m ity c z n e c e c h s z ty n u 1 p ia s z c z y ste lub z w k ła d k a m i p ia sk o w c ó w , 10 — p ó łn o c n y zasięg p ia sk o w c ó w c e c h s z ły ń sk ic h d o ln y c h , l l — p o łu d n io w y zasięg d o lo m itó w c e c h s z ty n u 2 (o d p o w ie d n ik a d o lo m itu g łó w n eg o ), 12 — p o łu d n io w y i p o łu d n io w o -w sc h o d n i z a s ię g s e iii a n h y d ry to w o -g ip s o w e j c e c h s z ty n u 2 w ra z z iz o p a c h y ta m i jej s u m a ry c z n e j m ią ż sz o śc i, 13 — p o łu d n io w y i p ó łn o c n y zasięg d o lo m itu p ły to w e g o , 14 —
w y c h o d n ie w a rstw , 15 — w a ż n ie js z e u s k o k i, 16 — A—B lin ia p r z e k ro ju (p a trz fig. 2)
F acial m a p of the Zechstein n o r th -s u d e tic basin Leszczyna syncline a f te r T. Gunia; Lwówek syncline after J. Piątkow ski, the other areas and addenda by the writer
1 — old P a la e o z o ic s e d im e n ts (C a m b ria n , O rd o v ic ia n , S ilu ria n ), 2 — R o tlie g e n d e s, 3 — r e c e n t Z e c h ste in o u tc ro p s , 4 — T ria sie a n d U p p e r C re ta c e o u s , 5 — e x te n t o f c o n g lo m e ra te in te r c a la te d b y lim e s to n e s ( e q u iv a le n t o f m a rl-lim e s to n e Z e c h s te in 1 se rie s ), 6 — e x te n t o f b a s a l lim e sto n e , 7 — b o u n d a r y o f th e s u b litto r a l a n d n e r itic fa c ie s o f Z e c h ste in 1, 8 — Z e c h ste in 1 sa n d s to n e s , s tr a tig r a p h ic c o rre s p o n d e n t o f Z e c h ste in 1 d o lo m ite lim e s to n e s , 9 — d o lo m ite lim e sto n e s o f Z e c h s te in 1, s a n d y o r in te r c a la te d w ith s a n d s to n e s , 10 — n o r th e rn e x te n t of L o w e r Z e c h ste in sa n d s to n e s , 11 — s o u th e r n e x te trt o f Z e c h ste in 2 d o lo m ite s (e q u iv a le n t o f m a in d o lo m ite ), 12 — s o u th e rn a n d s o u th - e a s te rn e x te n t o f th e Z e c h s te in 2 a n h y d r ite se rie s w ith is o p a c h y te s o f its to ta l th ic k n e s s , 13 — s o u th e rn a n d n o r th e r n e x te n t of p ia ty d o lo m ite , 14 — o u tc ro p s o f b e d s, 15 — m a in f a u lts , 16 — c ro s s s e c tio n lin e (see fig. 2) I — T h e N o rth -S u d e tic B a sin , 11 — B o le s ła w ie c sync-line, III — L e sz c z y n a s y n c lin e
IV — L w ó w ek sy n c lin e
Productus horridus, szczególnie w synklinie bo
lesław ieckiej, w y stę p u je n ajliczniej w spągow ej części m argli m iedzionośnych, a ponadto sk a
m ieniałość tę spotyka się dość często w całym p rofilu m argli m iedzionośnych i plam istych.
Z w yżej przytoczonych nazw n a jb a rd zie j uzasadnione byłoby o kreślenie B. K iihna i E. Z im m erm anna, jed n a k nazw a m argle w ap- niste z czerw onym i plam am i nie może być uży
w ana w pojęciu straty g raficzn y m , poniew aż czerw one zab arw ienie osadu je s t zm ienne za
rów no w k ieru n k u pionow ym ja k i poziom ym , a ponadto nie zawsze w y stęp u je. W p o łu d n io w o-w schodniej części niecki najw iększe n a tę ż e nie czerw onych plam obserw uje się w w ap ie
n iu podstaw ow ym (stąd jego fioletow y odcień), następ n ie plam y te przechodzą przez spągow ą część serii m arg liste j i stopniow o zanikają.
G órna granica w ystępow ania czerw onych plam jest bardzo n iere g u la rn a. W synklinie leszczyń
skiej i bolesław ieckiej n iere g u la rn e czerw one zabarw ienie osadów często w y stęp u je w m ar- glach m iedzionośnych, n aw et do wysokości 1,5 m od ich spągu. W sk ra jn y c h przyp adkach czerw one plam y m ogą się zjaw iać n a w e t po
nad m arg lam i m iedzionośnym i. Prócz tego w synklinie bolesław ieckiej, w okolicy kopalni K o n rad II oraz k o palń Lubichow a, n ieje d n o k ro tn ie czerw one p lam y zan ik ają zupełnie, n a tom iast c h a ra k te r p etro g raficzn y skały pozo
sta je niezm ieniony. W ty c h m iejscach okrusz- cow anie przem ieszcza się ku spągowi aż do w apieni podstaw ow ych. Rów nież w n iek tó ry ch otw orach w iertn iczy ch nie stw ierdzono m argli plam istych, jed n ak w tym p rzy p ad k u miąższość m argli m iedzionośnych b y ła znacznie w iększa.
S tąd w niosek, że w ty ch m iejscach naw iercono te sam e w arstw y m arg liste, tylko bez czerw o
nych plam .
R o zpatrując miąższość poziom u m argli k a- czaw skich należy stw ierdzić, że na obszarze niecki północnosudeckiej ulega ona dość cha
rak te ry sty cz n e j zm ianie. M inim alne zm niejsza
nie się miąższości m arg li kaczaw skich w y stę p u je w k ie ru n k u rozciągłości w arstw , nato m iast w iększe zgodnie z ich upadem . W zdłuż połud
niowego skrzyd ła niecki zm iany te są n a s tę p u jące: na obszarze w schodniej części sy n k lin y leszczyńskiej śre d n ia miąższość m argli kaczaw skich jest n ajw ięk sza i w ynosi 6,6 m, w jej za
chodniej części w ynosi 5,7 m, n ato m ia st w oko
licy Ż arskiej Wsi 5,1 m. Nieco inaczej zm iany te p rzeb ieg ają w synk lin ie bolesław ieckiej:
w okolicy G rodźca śred n ia miąższość m argli kaczaw skich w ynosi ty lk o 3,5 m, w k ie ru n k u Ju rk o w a i Iw in m ale je do około 2,7 m , n a to m iast ponow nie w z ra sta w okolicy L ubichow a i osiąga śred n ią w artość 3,5 m. W k ie ru n k u Bolesławca i dalej k u północnem u zachodowi
miąższość tej serii znowu w y raźn ie zm niejsza się. W w iercen iach z okolic S p rem b erg u (Kol- bei 1958 a) miąższość analogicznej serii m arg li- sto-łupkow ej w ynosi około 1,4 m.
Osobnym , bardzo in te resu jąc y m problem em jest w ystępow anie m inerałów kruszconośnych w cechsztynie.
O bserw acje przeprow adzone w podziem nych w yrobiskach górniczych i w w ierceniach oraz badania geochem iczne w ykazały, że okruszco- w anie siarczkam i różnych m etali, przede w szystkim m iedzi, ołowiu, cyn ku i sreb ra, w y stęp u je p raw ie w całej w ap ien n o -m arg listo - -łupkow ej serii dolnego i środkow ego cechszty- nu (w edług starego podziału). N atom iast m a
ksym alne n atężen ie okruszcow ania zw iązkam i różnych m etali u k łada się często, w profilu pionowym , w pew ne stre fy kruszconośne. Z a
zwyczaj n ajn iżej w y stęp u je stre fa m iedzionoś- na, nad nią stre fa ołowionośna, a n astępnie strefa cynkonośna. Położenie stra ty g ra fic zn e tych stre f jest bardzo zm ienne. C. Ju ro szek (1956) i T. G unia (1959) zw rócili uw agę, że w południow o-w schodniej części sy n k lin y lesz
czyńskiej okruszcow anie m iedzią przebiega ukośnie do uław icenia. O. E ise n tra u t (1939) nie dostrzega tego fak tu , ale podkreśla, że koncen
tra c ja m iedzi jest w iększa w w a rstw ac h łu p k o w ych i m arglistych , nato m iast m niejsza w w a
pieniach.
Tak więc w niecce północnosudeckiej p raw ie całą dolnocechsztyńską serię w ap ien n o -m arg li- sto-łupkow ą p ro p o n u ję nazyw ać c e c h s z t y ń - s k ą s e r i ą k r u s z c o n o ś n ą .
N ajb ard ziej in te resu jąc a stre fa m iedzionośna w południow o-w schodniej części sy n k lin y lesz
czyńskiej w y stę p u je w najw yższych w arstw ach m argli kaczaw skich przechodząc n aw et ponad w apień przew odni. N atom iast k u północne
m u zachodow i m aksym alne okruszcow anie siarczkam i m iedzi schodzi coraz niżej. Rów no
cześnie z ty m m aleje (aż do zupełnego zaniku) miąższość m argli z czerw onym i plam am i.
W synklinie bolesław ieckiej stre fa m iedzionoś
na przechodzi przez cały poziom m arg li k a czaw skich i czarn ych łupków ilastych.
W edług A. S chiillera (1958), w okolicy S p rem b erg u m ak sy m alne okruszcow anie siarcz
kam i m iedzi (1,09% Cu) w y stę p u je w w a rs tw ach granicznych: d ro b n o ziarn istych piaskow cach czerw onego spągow ca i m arg lach cech- sztynu.
Na obszarze m onokliny przedsud eck iej okruszcow anie siarczkam i m iedzi schodzi jesz
cze niżej i sięga około 2 m w głąb d ro b n o ziar
nistych piaskow ców białego- spągow ca (pias
kow ce graniczne).
P ro p o rcjo n aln ie do zm niejszania się m iąższo
ści poziom u m argli kaczaw skich w zrasta k o n c e n trac ja okruszcow ania.
Prócz w yżej w spom nianych faktów dość czę
sto m ożna obserw ow ać reg u la rn ą praw idłow ość rozm ieszczenia poszczególnych głów nych m in e
rałów m iedzionośnych. W najniższej części stre fy m iedzionośnej w y stęp u je k u p ry t — Cu-?Ó, praw ie rów nolegle z nim chalkozyn — CU2S, n astęp n ie w yżej b o rnit — CusFeSą i ch alk o p iry t — C uF eS2. N ajb ard ziej n ie re g u larn e pionowe ro zprzestrzen ien ie ma p iry t m ie- dzionośny F eS2- M aksym alne jego skupienie obserw u je się ponad stre fą bornitow ą w s tro powej części stre fy m iedzionośnej. P rocentow a zaw artość sreb ra w m arglach jest p ro p orcjo
nalna do ilości m iedzi (Banaś i961, B ielaw ski 1961).
Na podstaw ie w yżej w ym ienionych uw ag m ożna tw ierdzić, że dotychczas stosow any po
dział dolnego cechsztynu na poziom y s tr a ty graficzne m argli p lam istych, m iedzionośnych i ołow ionośnych należy uznać za zbyt k o n w en cjonaln y i nie do przy jęcia w św ietle szczegó
łow ych badań. W ydaje się, ze powyższa cha
ra k te ry sty k a dość przekonyw ająco przem aw ia za tym . że m argle p lam iste i m argle m iedzio- nośne należy połączyć w jed en poziom lito stra- ty graficzny . S tary ch nazw m ożna by używ ać jed y n ie dla ułatw ien ia szczegółowego k a rto w ania w yrobisk górniczych. Zm iany litologicz
ne (poziome i pionowe zm iany zabarw ienia skał w obrębie jed n ej serii) można praw d op o
dobnie łączyć z lokalnym i zm ianam i w aru n k ó w fizyczno-chernicznych środow iska se d y m en ta
cyjnego.
W a p i e n i e m a r g l i s t e — Wlf). Nazwą tą proponuję objąć zespół cienkoław icow ych w apieni i m argli leżących na m arglach kaczaw skich. W stropie w apienie te przechodzą dość w yraźn ie w jasnożółte gruboław icow e w apienie dolom ityczne. D otychczas zespół w apieni m ar- glistych nazyw ano marglami ołowionośnymi (Bleim ergel — E ise n tra u t 1939) lub gerwi- liow ym i (Riedel 1917), jed n ak w św ietle no
w ych badań ok azuje się, że nazw y te są n ie
w łaściw e. O kruczcow anie siarczkam i ołowiu i cy n k u w y stę p u je począw szy od spągu m argli kaczaw skich, aż p raw ie do stro p u w apieni dolo- m itycznych cechsztynu 1 — D l (dotychczasow y środkow y cechsztyn). M ałże z rod zaju Gervill a, od k tó ry ch nazw ano tę serię skalną, znane są także z innych w a rstw dolnego cechsztynu.
Bardzo często w sąsiednich poziom ach w y stę p u je ich w ięcej niż we w łaściw ych m arglach gerw iliow ych.
Chcąc zachow ać k o n sekw en tny podział lito- s tra ty g ra fic z n y cechsztynu, w m iejsce nazw dotychczasow ych p ro po n uję nazwę w a p i e
n i e m a r g l i s t e . O kreślenie to ma sw oje uzasadnienie w c h a ra k te rz e litologicznym skał.
W spągu w apieni m arg listy ch leży dość cha
ra k te ry sty c z n a ław ica w apieni nazw ana przez E isen trau ta L e itb a n k lub w apien iem h. Ław ica ta stanow i w arstw ę przew odnią dla dolnej czę
ści cechsztynu niem al całego obszaru niecki pólnocnosudeckiej. W ykształcona jest ona w postaci jasn y ch i jasnożółtych m asyw nych w apieni o m iąższości 30— 80 cm. G ranicę m ię
dzy poziom am i m argli kaczaw skich i w apieni m arglisty ch m ożna za E isen trau tem prow adzić poniżej ław icy jasnożółtego m asyw nego w a pienia. Od tego m iejsca zaznacza się w y raźn a zm iana litologiczna osadów. W przeciw ieństw ie do w a rstw leżących niżej, w poziom ie w apieni m arglisty ch w y stę p u je znacznie grubsze u ła- w icenie, w yraźn a przew aga w apieni nad m a r
glam i, barw a skały jest na ogół jaśniejsza.
W w arstw ach m arg listych i w w apieniach prócz w ęglanu w apnia, m inerałów ilastych, de- trytycznego k w arcu i blaszek m uskow itu obser
w uje się dużo d e try tu su roślinnego. W apienie te na w iększych głębokościach są silnie b itu miczne, bardziej jed n o lite oraz m asyw ne i w ty m p rzy p ad k u p rz y b ie ra ją barw ę ciem no
szarą. W w apieniach m arg listy ch w y stę p u je bardzo bogata m akro faun a. M ikroskam ieniało- ści p o jaw iają się sporadycznie. S kład fau n y zm ienia się w zależności od w a ru n k ó w facjal- nych.
Miąższość poziom u w apieni m arglisty ch w niecce pólnocnosudeckiej w zrasta z południo
wego w schodu ku północnem u zachodowi.
W synklinie leszczyńskiej w aha się w g ran i
cach 1—5 m, jed n a k średn ia miąższość dla ca
łej sy n kliny w ynosi około 4 m. Na obszarze sy n kliny bolesław ieckiej w ah ania te są znacz
nie m niejsze. W okolicy Grodźca śred n ia m iąż
szość w apieni w ynosi około 8 m i stopniow o w zrasta w k ie ru n k u północno-zachodnim osią
gając m aksy m alną w artość 20 m.
K u stropow i szare, cienkoław icow e w apienie i m argle stopniow o przechodzą w gruboław ico
we w apienie dolom ityczne i dolom ity.
W a p i e n i e d o l o m i t y c z n e c e c h s z t y n u 1 — D l. Pod w zględem litologicz
nym są to na ogół jasnożółte, szare i krem ow o- b ru n a tn e w apienie dolom ityczne. W spągu sil
nie m argliste, w środkow ej części w ykształcone przew ażnie jako w apienie m asyw ne, gru b o ła
wicowe. N atom iast w stropie bardzo często p rzy b ierają postać typow ych w apieni oolito- wych i czystych dolom itów . W brzeżnych s tr e fach niecki pólnocnosudeckiej w apienie te są silnie piaszczyste, czasami przechodzą n aw et w drobno ziarn iste piaskow ce. Poszczególne ła
wice o grubości około 1 m są od siebie oddzie
lone w kładkam i iłołupków . Miąższość w a rstw
ilastych nie p rzekracza k ilk u cen ty m etrów . Se
rie w apienno-dolom ityczne są silnie spękane, a w części stropow ej znan y jest n aw et typow y głęboki k ras podziem ny (K rasoń 1961). N iejed nokrotn ie k a w e rn y i połączone k o ry ta rze są bardzo długie, a śred n ica ich dochodzi do 4 m.
Poziom w apieni dolom itycznych cechsztynu 1 jest bardzo zasobny w wodę. W w apieniach dolom itycznych spotyka się liczne k a w e rn y w ypełnione w tó rn ie kalcy tem i an h y d ry te m , a na w iększych głębokościach rów nież gipsem, a czasem solą. Bardzo często w y stę p u ją stylo- lity. N iekiedy w apienie p rz y b ie ra ją s tru k tu rę gąbczastą (Schaum kalk).
Miąższość opisyw anej serii skaln ej zm ienia się w te n sam sposób ja k niżej leżących pozio
m ów w apieni i m argli. W apienie te m ają n a j
m niejszą m iąższość w synklinie leszczyńskiej, szczególnie w zdłuz jej południow o-w schodnich w ychodni, gdyż m iąższość ich w aha się w g ra nicach 2— 8 m; k u północnem u zachodow i w zrasta i w bkolicy Płakow ic osiąga już 15 m, a w Ż arskiej Wsi 20 m. Podobnie zm ienia się ich miąższość w syn klin ie bolesław ieckiej. N a j
m niejszą miąższość — około 10 m — m ają na południe od Grodżca, najw ięk szą zaś w cen
tra ln e j części sy n k lin y — około 30 m.
W okolicy S p rem b erg u odpow iadające im w arstw y m a ją nie notow aną w niecce północ
nosudeckiej miąższość, k tó ra tam w ah a się w granicach 25,3— 85,2 m (Kolbel 1958 a, 1961).
W lite ra tu rz e niem ieckiej w apienie dolom i- tyczne znane są pod nazw ą Hangender H aupt- k a lk (Scupin 1916).
D otychczas serię tę w ydzielano jako osobne p iętro straty g raficzn e, zaliczając ją do środko
wego cechsztynu. N iestety nie było n a to w y starczającego udoku m en to w an ia paleontologicz
nego. W ystępujące tu skam ieniałości, m. in.
Schizodus schlotheim i Gein., a szczególnie Schi- zodus truncata K ing., Pleurophorus costatus B row n oraz Libea hausm anni Goldf., n a in ny ch tere n ac h znane są z cechsztynu górnego lub z cechsztynu dolnego. M imo iż w czasie póź
niejszych bad ań lista znalezionych sk am ien ia
łości została uzu pełn io na (Piątkow ski 1955), w dalszym ciągu b rak je s t dobrych przew od n ich form , k tó re w y stępo w ały by ty lko w w a
pieniach dolom itycznych środkow ego cech
sztynu. Z atem w św ietle w spółczesnych b adań n ajb ard ziej uzasadniony je s t podział cech szty
nu przeprow adzony k o nsekw en tn ie na po d sta
w ie litologii. W p rzy p a d k u cechsztynu północ- nosudeckiego, podobnie i przedsudeckiego, w a pienie dolom ityczne i dolom ity są n iew ątpliw ie k o n ty n u ac ją w ęglanow ej sed y m en tacji cech
szty n u 1 — cyk lotem u kaczaw skiego, z ty m jed n a k że w niecce północnosudeckiej stanow ią one zakończenie niepełnego cyklotem u kaczaw skiego. Na obszarze m onokliny p rzedsudeckiej
po ich osadzeniu sed y m en tacja odbyw ała się- w dalszym ciągu, zm ieniła się ty lko z w ęg la
now ej na siarczanow ą. W tym czasie w głęb
szych częściach cechsztyńskiego basenu docho
dzi do p ow stania g ru b ej serii a n h y d ry tó w , gip
sów i soli (N alu, A lp, Ńalfł, A ly — tab. 2).
Na obszarze Sudetów północno-zachodnich, po osadzeniu się w apieni dolom itycznych cech
sztyn u 1 — D l n a stę p u je reg re sja m orza. R u chy wód doprow adziły do pow stania now ej se
rii skał piaszczysto-ilastych, rozpoczynających n a stęp n y cyklotem .
O pisany w yżej poziom w apieni dolom itycz
nych p ro p on uję nazw ać w apieniam i dolom i- tycznym i cechsztynu 1 — D l. N azw a ta odpo
w iada bow iem ch arak tero w i litologicznem u skał oraz w skazu je pow iązanie tego poziomu z n a jstarszy m cyklotem em cechsztyńskim .
Do tej pory, w lite ra tu rz e dotyczącej cech
szty n u północnosudeckiego, p a n u je dość n ie jasne pojęcie pozycji stra ty g ra fic zn e j i nazw w yżej leżących poziom ów w apienno-dolom ito- w ych — dolom itu kaczaw skiego (K a tzba chdo- lomit — Scupin 1931, E ise n tra u t 1939) oraz do
lom itu płytow ego (Plattendolom it — Scupin 1916, 1931, E ise n tra u t 1939).
Oba te poziom y różnią się litologicznie i z a j
m u ją różną pozycję stra ty g ra fic zn ą . N iem niej jed n ak z w y ją tk ie m H. Scupina (op. cit.), E. Z im m erm ann a (1936) i T. G uni (1959), p ra w ie w szyscy inni geologowie, k tórzy zajm ow ali się cechsztynem niecki północnosudeckiej, uw ażają oba w ym ienione poziom y w apieni do
lom itycznych zgodnie z O. E isen trau te m za rów now iekow e odm iany facjalne.
W podziale stra ty g ra fic zn y m H. S cupina z 1916 r. (zob. str. 223) w cechsztynie górnym w yróżniony je s t jed en poziom w apieni nazw a
ny przez tego a u to ra w apieniem górnym (O ber- kalk). W apień ten, w edług H. Scupina, odpo
w iada dolom itow i pły tow em u (Pla tten d olom it) na obszarze T uryngii. Pow yżej w apienia gór
nego leży górny piaskow iec cechsztyński, w obrębie którego spotykane są czerw one p ias
kowce w apniste, iły oraz w k ładk i i soczewki dolom itów i w apieni. W y stęp u ją tu rów nież sep tarie. W 1931 r. H. Scupin w apień górny do
datkow o nazyw a N eu kirch er O b erkalk i stw ie r
dza, że odpow iada on na obszarze T u ry n g ii po
ziomowi Plattendolom it. W kładki w apieni i do
lom itów w y stę p u ją c e w obrębie górnego pias
kowca cechsztyńskiego H. S cupin nazyw a dolo
m item kaczaw skim (K a tzbachdolom it).
N o rm aln y profil północnosudeckiego cech
sztynu w edłu g E. Z im m erm anna (1936) jest n astęp u jący :
Cechsztyn górny:
0,4 m — dolomit płytow y, ponad którym w y stę
pują jeszcze czerwone iły o niepew nej